POST SCRIPTUM 2/2022/16_Wydanie Specjalne_Ukraina

Page 22

ludzie(?) Ludziom Ludzie, którzy nieludzko postępują, nie są już ludźmi. 1. Są takie chwile, że słów brak. Cokolwiek powiedzieć, to zbyt mało, gdy ciężar nieszczęść jest tak niewyobrażalny. Powtarza się to cyklicznie na przestrzeni dziejów. Od Kaina… Co łączy biblijnego mordercę ze współczesnymi? Chęć dominacji, zniewolenia, sponiewierania, poniżenia… Słowem, władza, której żądza zwalnia wszystkie hamulce moralne. Sprawia, że serca kurczą się w śmiercionośne kamienie, a sumienia bledną i zanikają w szalonych umysłach z podszeptów samego diabła. Wizja władzy absolutnej, nad rodziną, państwem, światem, oślepia i zaślepia. Władza za wszelką cenę. Nie licząca się z nikim i niczym. Wydawać by się mogło, że ludzkość, tak boleśnie doświadczana na przestrzeni wieków milionami ofiar kolejnych wojen, doszła do takiego etapu rozwoju, że może skupić się na czynieniu świata bezpieczniejszym, a jego mieszkańców lepszymi. Zająć się chorobami, epidemiami, ratowaniem ginącej natury… Jednak mentalność jaskiniowego i współczesnego satrapy się nie zmieniła. Tylko rekwizyty stają się coraz perfidniejsze – kiedyś maczugi, dziś rakiety. Efekt pozostaje jednak taki sam. Łzy, krew, bezsensowne śmierci. Tak blisko nas, na wyciągnięcie ręki. Giną atakujący i broniący się. Giną młodzi i starzy. To nie ołowiane żołnierzyki, lecz żywi, czujący, pragnący żyć normalni ludzie. Zło lęgnące się w szalonych umysłach nie mieści się w normalnej głowie… Wszyscy dyktatorzy marnie kończyli. Taki też będzie koniec tych współczesnych. Najbardziej boli jednak, że nim zapełnią najciemniejsze piekła, wyrządzą tak wiele zła, rozpalą ognie, których nie ugasi deszcz zapomnienia. Ludzie bez serc i sumień… 2. Przed laty byłem w Ukrainie. Zachowałem w bagażu wspomnień migawki z tamtego pobytu: szklankę mocnej wódki wypitej jednym haustem przed obiadem z właścicielem hotelu, który odbiegał standardami od „europejskich”, wszystko jednak cechowało się świadomą serdecznością. Wiarę zamkniętą w kościołach i cerkwiach, z pięknem ikonostasów i barokowych ołtarzy; z milczącą mądrością cmentarzy; z wspólną historią, tułającą się po zamkach.

22

POST SCRIPTUM

Spotkania z Polakami do dziś mieszkającymi tam od pokoleń; z dziećmi oczekującymi od nas cukierków; z wspólnym, rozśpiewanym polsko-ukraińskim ogniskiem. Lwowską operę rozbrzmiewającą anielskim śpiewem. Historię mieszającą heroizm z okrucieństwem. Rozległe przestrzenie urodzajnej ziemi. Mozolne dochodzenie do Europy po odzyskaniu niepodległości… Długo później spotykałem jeszcze ukraińskich poetów, którzy śpiewnie recytowali swoje wiersze… Z tamtej wycieczki przywiozłem piękną, niewielkich rozmiarów ikonę w srebrnej sukience, kupioną na targu za wszystkie pieniądze, które miałem – tak mi się spodobała… Ta ukraińska (a może polska) Matka Boska z Dzieciątkiem, wisząca nad moim biurkiem, spogląda na mnie codziennie… Od szesnastu dni zanosi się płaczem… 3. Stało się coś niewyobrażalnie okrutnego! Jak z koszmarnego snu, ze strasznej bajki czy z filmów katastroficznych, których twórcy raczą nas wydumanymi okropnościami. Ale to nie jest zły sen, przerażająca bajka ani krwawy film. To dzieje się naprawdę, nie na niby. Nie gdzieś daleko, a tuż, tuż… Wojna – słowo odmieniane teraz przez wszystkie przypadki – kryje w sobie bezmiar nieszczęść dzieci i staruszków, kobiet i mężczyzn wplątanych w straszliwą machinę, uruchomioną przez chorych psychicznie osobników. Bo czy ktoś przy zdrowych zmysłach skazywałby na śmierć, tułaczkę i nieludzkie cierpienia rzesze niewinnych ludzi? Także tych swoich, wysyłanych na śmierć, w imię zbrodniczych ideologii, mających zniewalać całe narody… Jakby „normalnych” nieszczęść było jeszcze mało. Jakby nie wystarczały nowotwory, zawały, cukrzyca, depresja i setki innych choróbsk nękających ludzi. Jakby za mało pojawiało się ofiar wypadków samochodowych… Jakby nie wystarczyło pandemii, z którą do dzisiaj trudno sobie poradzić… Jakimi kategoriami myślą ludzie wywołujący wojny? To przerasta moją wyobraźnię. Czyż nie mają bliskich, czy nigdy nie kochali? Jak to się stało, że zachowują się, jakby byli


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
POST SCRIPTUM 2/2022/16_Wydanie Specjalne_Ukraina by POST.SCRIPTUM - Issuu