KAPLICZKA NA SKRAJU DROGI O Yasmin Yasmin! dziewczyno jasnowłosa dziewczyno białowłosa wołam cię w rozkwicie jak jaśmin białym wołam na końcu drogi biel twej sukni rozmywa się jak mgła znikasz O Yasmin przyszłaś jak duch znikasz jak duch stamtąd O Yasmin biała moja dziewczyno matko moja Yasmin
SPRZEDAWCY JAŚMINU Biały dar Boga kolczyki i bransolety bransolety i kolczyki jaśminowe ofiarowuje ojciec w przeddzień ślubu swej córce mąż kładzie gałązki jaśminu obok starego ciała żony jako pożegnalny podarunek Dar Boga Biały Dar niedaleko świątyni sprzedawcy jaśminu warzą los strząsają śnieżny pył z kwiatów na drogę bez powrotu
M A Ł G O R Z ATA ODBLASKI Jaśminowe raje zarosły piołunem, niszczeje pradawna zieleń. Przez szczerbaty mur uciekły ogrodowe krasnale i żaby. Wyblakły kurz stopniowo pokrywa pamięć po jaśminowych ludziach, którzy odbijają się czasem w lustrze jeziora, jakby lubili tu do nas wracać.
KULISIEWICZ
POEZJOBRANIE Liść czerwony piorunem strąca, w listopadowy spleen nas wplata, jak w babiego lata warkocz. Jeszcze nie pora na odlotów jesień, nie ptakami jeszcze-śmy, lecz snem złotym niedopełnionym, dalekim, bez końca. Jesiennym poezjobraniem piękna świata.
POST SCRIPTUM
11