
















drowa zima, zdrowe święta ‒ taka myśl nam przyświecała przy tworzeniu tego wydania. Dlatego znajdziecie w nim kilka artykułów dotyczących wzmacniania odporności i zachowania dobrej kondycji w tym czasie. Na przykład o witaminach i minerałach ważnych dla organizmu (s. 14‒22) czy naturalnych antybiotykach i gdzie ich szukać (s. 44‒46) oraz o wyjątkowych pożytkach z saunowania (s. 54).
A że to czas świąteczny, dowiecie się, jakie ryby wybierać w sklepach, dlaczego powinniśmy chrupać orzechy (nie tylko od święta!). Poznacie moc wigilijnych zup i naszą propozycję menu na uroczystą kolację (s. 57‒69).
Wraz z całym Zespołem życzę Wam spokojnych, zdrowych świąt Bożego Narodzenia, ciepłej, rodzinnej atmosfery w gronie najbliższych i przyjaciół.
dbam o zdrowie
Droga Redakcjo! Jak zwykle z dużym zainteresowaniem przeczytałam kolejny numer magazynu, a jego lektura skłoniła mnie do refleksji: „Co robię, aby zadbać o siebie” i... w nawale codziennych zajęć i obowiązków znajduję jednak czas dla siebie. (...) systematycznie wykonuję zalecane badania profilaktyczne. (...). Dbam o aktywność fizyczną, niemal codzienne spacery po parku lub lesie i częste wycieczki rowerowe zapewniają mi kontakt z naturą, dają dobry nastrój i mobilizują do działania. (...) odkryłam (...), że nie trzeba wcale wyrzeczeń, by posiłki były zarazem smaczne i wartościowe pod względem składu. (...) Staram się zachować optymizm, uśmiech i życzliwość dla siebie i innych, a temu towa rzyszy jakże ciągle aktualne: „Jeśli chcesz się dobrze czuć, wyjdź i zrób coś dobrego”. Trzeba sobie dać szansę, że można zmieniać rzeczywistość wokół nas i nas samych i robić to, co się kocha... Dbałość o siebie przekłada się też na dbałość o Bliskich i środowisko...
Joanna K.
Autora najciekawszego listu nagrodzimy zestawami produktów. Regulamin dostępny na stronie www.dbamozdrowie.pl
34 Rozmowa ze specjalistą
Zadbaj o zdrowie nerek 36 Zdrowie rodziny Jak dobrze żyć z cukrzycą 40 Zdrowie rodziny
Kremy, które mają MOCznik 42 Zapytaj farmaceutkę 44 Domowa klinika Naturalne antybiotyki 48 Felieton
Zoom na... Domowe sposoby na chore zatoki
W dobrej formie Sauna idealna na zimę
W dobrej formie Stretching ‒ siła rozciągania
jem
Zoom na... Ryby mają głos
Sezon na... Apetyt na orzechy
Dieta Smak wigilijnych zup
Przepisy Tradycyjne w nowym wydaniu
Porady zza pierwszego stołu
72 Zoom na... Dogrzewamy się! 76 W zgodzie z naturą Nalewki na zdrowie 78 Mam patent na... Olga Borys: Cenię rady mojej babci
dbam
Zoom na... Pyszne sposoby na urodę 84 Mam patent na… Cera bez przebarwień
to
Zoom na... Święta w rodzinie patchworkowej
Myśl miesiąca
Prawo 5 pytań o receptę 94 Podróże W świątecznym Krakowie 98 Krzyżówka
Zapraszamy na www.dbamozdrowie.pl
Drodzy Czytelnicy, misją Ekspertów DOZ.pl jest dostarczanie rzetelnych rad, a Program Ekspertów DOZ.pl umożliwia Wam kontakt z Farmaceutami. Ich wsparcie możecie uzyskać, pisząc do nas pod adres magazyn@dbamozdrowie.pl, ale także za pośrednictwem czatu w aplikacji DOZ.pl.
Wydawca Bez Recepty Sp. z o.o. 94-406 Łódź, ul. Kinga C. Gillette 11 tel. 42 200 75 87 magdalena_ruszkowska@bezrecepty.eu
Projekt, redakcja, wykonanie Wydawnictwo Bauer Sp. z o.o., Sp. j. 04-035 Warszawa, ul. Motorowa 1 Recepcja tel. 22 51 70 500 magazyn@dbamozdrowie.pl www.bauer.pl
Redaktor naczelna Izabela Raduszewska
Redaktor prowadząca Karolina Banasiak
Redaktor kontentu Urszula Zubczyńska
Sekretarze
MGR FARMACJI KAROLINA
REDAKTOR PROWADZĄCA DOZ MAGAZYN, SPECJALISTKA W DZIEDZINIE KOSMETYKÓW
MGR FARMACJI MAGDALENA JUREK
AUTORKA TEKSTÓW Z ZAKRESU FITOTERAPII, CHORÓB CYWILIZACYJNYCH I OPIEKI FARMACEUTYCZNEJ
Alicja Daszkiewicz, Magdalena Łuków Korekta Marika Heldwein
Zespół redakcyjny
Ewa Adamiak, Marzena Bartoszuk, Magdalena Bauman, Agnieszka Czechowska, Alicja Daszkiewicz, Anna Grzelczak, Aleksandra Jaworska, Magdalena Kozińska, Barbara Lasota, Magdalena Łuków, Diana Ożarowska-Sady, Anna Skoczeń, Małgorzata Świgoń, Barbara Tuleja
Współpraca
Cezary Kubaszewski, Magda Maciejczyk, Dorota Mikłaszewicz, Marta Stachura
Projekt graficzny
Maciej Moszyński, Katarzyna Rawska, Ewa Rozum
Zespół graficzny
Wojciech Badowski, Natalia Gąsiorowska, Barbara Pacholska, Renata Szwarc, Ewa Rozum (grafik prowadzący)
Fotoedycja
Kamila Mejran i Agnieszka Posiewka
MGR FARMACJI ZUZANNA KRĘCISZ
DR N. FARMACEUTYCZNYCH MAGDALENA JACHORSKA
Asystentka redakcji Agnieszka Klepacz
ODPOWIADA NA WASZE PYTANIA DO FARMACEUTKI
MGR FARMACJI EWA DEMBOWSKA PODEJMUJE TEMATYKĘ PROFILAKTYKI I FITOTERAPII
PRACOWNIK NAUKOWY, AUTORKA PUBLIKACJI DOTYCZĄCYCH BEZPIECZEŃSTWA FARMAKOTERAPII I ZDROWIA KOBIET
Zdjęcie na okładce Polsat/Krzysztof Opaliński
Zdjęcia w magazynie 123RF/Picsel (chyba że zaznaczono inaczej)
Reklama pharma Magdalena Ruszkowska tel. +48 885 500 881 reklama@dbamozdrowie.pl
Reklama no-pharma Katarzyna Kilanowska tel. 48 692 461 080 Katarzyna.Kilanowska@bauer.pl
Druk Quad/Graphics Europe Sp. z o.o. 07-200 Wyszków, ul. Pułtuska 120
BĄDŹ EKOLOGICZNY.
Wyrzucając papier, wybierz odpowiedni pojemnik.
Wigilia i święta Bożego Narodzenia spędzane w gronie rodziny to ‒ jak cały czas pokazują badania ‒ nadal polska tradycja. Niewiele też się zmienia w naszych świątecznych zwyczajach. A to oznacza, że święta te są dla nas bardzo ważne i to bez względu na wyznawane wartości i światopogląd. Tradycyjne zachowania, choć z definicji są powtarzalne i mieszczą się w określonych ramach, pozwalają przeżyć wyjątkowy czas. Kiedy wspólnie siadamy do wigilijnego stołu, szczególnie mocno czujemy rodzinną więź. Gdy życie pędzi, pełno w nim napięcia, a rzeczywistość nie daje nam chwili wytchnienia i poczucia bezpieczeństwa, święta stają się symbolem wspólnoty, harmonii, wyciszenia. Warto w te dni celebrować bliskość, postawić na prostotę, naturalność, swobodę. Zapewni to ciepły, serdeczny i przyjazny nastrój, a wszyscy tego bardzo potrzebujemy.
Autyzm to zaburzenie rozwoju związane z nieprawidłowym funkcjonowaniem mózgu. Osoba, u której się go stwierdza, inaczej postrzega świat, ma trudności z porozumiewaniem się i utrzymywaniem relacji z innymi. Często bywa nierozumiana i nieakceptowana. Wynika to głównie z braku świadomości społeczeństwa na temat tej choroby. Dlatego celem tego tygodnia jest m.in. dostarczenie rzetelnej wiedzy o autyzmie i uwrażliwienie na problemy osób, które na niego cierpią.
Przypominają o konieczności systematycznej kontroli płuc. Wcześnie wykryta gruźlica i inne choroby układu oddechowego mogą być skutecznie leczone. Obecnie cierpi na nie (np. astma, POChP) ponad miliard osób na świecie. W Polsce należą one do najczęściej występujących schorzeń do 30. roku życia, ale coraz częściej stwierdza się je w wieku starszym. O tym, jak m.in. dla osób z problemami płuc może być groźny smog, piszemy na s. 26.
To święto wszystkich osób, które bezinteresownie angażują się w inicjatywy na rzecz innych ludzi, środowiska, zwierząt czy otoczenia. Wolontariuszem może być każdy, kto ukończył trzynaście lat (w młodszym wieku można się udzielać w grupach, np. pod opieką nauczyciela).
Wystarczy zgłosić się do wybranej organizacji czy fundacji.
kalorii
Chodzi własnymi ścieżkami. Gdy gra, ma być najlepsza, ale zamiast brylować na czerwonym dywanie, woli dbać o najbliższych. Każdego dnia cieszy się życiem, rodziną i krok po kroku buduje swoje szczęście.
ROZMAWIAŁA MAGDA MACIEJCZYKAktorka teatralna, telewizyjna, filmowa. Bardzo pilnuje, by nie zasiedzieć się w jednym typie ról. Była szekspirowską Julią, garderobianą, generałową, panią Dulską i twardo stąpającą po ziemi żoną mafijnego bossa. Prywatnie – nieprawdopodobnie bezpośrednia i ciepła, ma w sobie jeszcze więcej pozytywnej energii niż jej Marta, którą gra w popularnym serialu Polsatu „Mecenas Porada”.
„Z natury jestem strasznym wstydziochem”. Skąd więc pomysł na aktorstwo? Pewnie zdecydowały o tym predyspozycje, które ktoś we mnie dojrzał w dzieciństwie. Już w przedszkolu byłam wybierana do różnych występów, mimo że się rumieniłam i okropnie
denerwowałam. Z czasem jednak wrodzona nieśmiałość została zdominowana przez chęć, aby móc czuć radość z tego, jak ktoś patrzy na postać czy sytuację, którą odgrywam. W liceum za namową przyjaciół poszłam na egzamin do szkoły teatralnej. Poszło mi nieźle, jednak w ostatnim etapie odpadłam. Strasznie to przeżyłam, ale też miałam świadomość, że skoro taki był mój pierwszy, spontaniczny trochę egzamin, to może jeszcze nie wszystko stracone. Postanowiłam, że za rok powtórzę próbę. No i udało się.
Mówi dziś pani: „Z każdą nową rolą dowiaduję się o sobie coś więcej”. Jaką lekcję dała pani Marta z serialu „Mecenas Porada”? Jest kobietą, która nigdy się nie poddaje, jeśli chodzi o zaspokajanie swojej potrzeby miłości,
otaczania się ludźmi. Emanuje ogromną energią, którą ja też musiałam w sobie wzbudzić, żeby Marta była wiarygodna. I wreszcie, wdając się w romans, pokazuje, że namiętna miłość może się nam przydarzyć niezależnie od tego, ile mamy lat i nigdy nie wiadomo, co ciekawego czeka na nas za zakrętem. To jest trochę straszne, ale również bardzo kuszące. Zazdroszczę bohaterce też przebojowości i mam nadzieję, że odrobina jej we mnie zostanie.
Patrzę na panią i nie mogę przestać myśleć o tym, co robić, aby tak dobrze wyglądać. Jeśli mogę sobie na to pozwolić, staram się dwa razy w tygodniu ćwiczyć na siłowni. W podstawówce chodziłam do klasy pływackiej i nadal bardzo lubię
wManakonciedziesiątkiról Rozpoznawalnośćteatrze,filmieiserialach.przyniósłjejserialw „Sile„SamoŻycie",potemgrałam.in. wyższej”,„Wszystkoprzednami",„MjakMiłość",„Pierwszejmiłości”, „Drugiejszansie”i„Skazanych".Ostattach”niozabłysnęławpolsatowskich„Swady”.idrugimsezonie„MecenasPoraObydwaserialebędziemożna oglądaćwprzyszłymroku w Polsat Box Go.
pływać. Staram się być zdyscyplinowana, jeśli chodzi o pielęgnację mojej suchej skóry. Zawsze po kąpieli stosuję nawilżające i mocno odżywcze balsamy, wykonując przy okazji delikatny automasaż. Mam wtedy poczucie, że robię coś tylko dla siebie.
Stosuje pani jakąś szczególną dietę?
Jem wszystko, na co mam ochotę, lecz nie są to duże porcje. Całe życie spędziłam na różnych dietach, próbach wpłynięcia na swoją wagę i wiem już, że to droga donikąd. Od 20 lat jestem wegetarianką, a raczej jaroszką, z krótką przerwą, gdy byłam w ciąży. Jaroszką, ponieważ unikam mięsa, ale jem ryby i dużo warzyw. Czasem też upiekę ciasto do herbaty. Nie będę udawać, że w moim domu nie je się słodyczy, bo wszyscy je lubimy, tylko staramy się nimi nie objadać. Dlatego w szafce z bakaliami, w której są m.in. orzechy i migdały, zawsze jest też ciemna czekolada i każdy, kto ma ochotę, może sobie stamtąd coś uszczknąć.
Od prawie 30 lat jest pani w tym samym związku. Co robić, aby się udało? Myślę, że nie ma na to złotej recepty. Zawsze powtarzam, że trzeba się przyjaźnić ze swoim ukochanym. Ta bliskość, którą buduje się latami, oznacza dla mnie poczucie humoru,
podobną wrażliwość, zwyczajnie lubienie i szanowanie siebie wzajemnie. Chemia w związku z czasem może mieć inne natężenie niż na początku, więc na niej nie polegałabym zawsze i na zawsze. To może banalnie brzmi, ale, moim zdaniem, wzajemny szacunek to wybaczenie sobie różnych głupot, które się zrobiło, powiedziało i nie rozpamiętywanie ich. W każdym związku potrzebna jest wyrozumiałość, niehodowanie urazów czy rozczarowań. To daje nadzieję, że w ciężkich chwilach będzie można łapać za rękę tę drugą osobę i liczyć na wzajemność.
Przed nami święta. Ma pani sposób, żeby nie zatracić się w przygotowaniach czy porządkach? Z mężem po prostu sprawiedliwie się dzielimy domowymi zajęciami, bez podziału na męskie i damskie żywioły czy obowiązki. Raczej się uzupełniamy i wymieniamy. Staram się też utrzymywać porządek na co dzień, nie muszę wtedy robić go od zera przed świętami, więc nie kosztuje mnie aż tak wielkiego wysiłku. Ale także bez problemu odpuszczam, gdy usiądę do stołu i zobaczę, że jednak coś nie znajduje się w idealnym porządku, bo przecież to nie on jest najważniejszy w celebrowaniu świąt.
Sama szykuje pani wigilijne potrawy?
Ogrom wigilijnych przygotowań kulinarnych bierze na siebie moja mama, która jest w nich mistrzynią. Wcześniej zbiera zamówienia, kto na co ma ochotę, a potem na stole pojawiają się pierogi, ryba, zupa grzybowa i ulubione desery. Jednocześnie nigdy nie mam oczekiwań, żeby było 12 dań, bo nie dalibyśmy rady zjeść wszystkiego. Za to ja co roku
w ilościach hurtowych robię sałatkę jarzynową, żeby potem rozdzielać ją dla wszystkich chętnych.
Od siedmiu lat mamy ekologiczną – jest sztuczna, ale wygląda jak naturalna. Często goście muszą jej dotknąć, bo nie wierzą, że nie została wycięta w lesie. Zawsze rozkładamy i ubieramy ją we trójkę – córka, mąż i ja. To nasz rodzinny rytuał, tuż przed samą Wigilią. Co roku na najbardziej widocznych miejscach córka Lena wiesza swoje ulubione bombki. Są nieco podniszczone, ale nie wolno ich ruszyć, bo nieustająco uważa je za najpiękniejsze. Koniecznie wyeksponowana musi być dziewczynka – śnieżynka, mała, zabawna, ubrana w zimowy strój z kapturem, którą zapamiętała z dzieciństwa.
Jest coś, bez czego nie wyobraża sobie pani świąt? Bez rodziny. Wiem, że każdy tak powie, ale nigdy nie zdarzyło nam się wyjechać na święta, bo nigdy nie umiałam sobie wyobrazić, że moja mama zostanie nagle bez nas przy wigilijnym stole.
Zapobieganie i leczenie niedoborów witaminowych w stanach zwiększonego zapotrzebowania na witaminy. Utrata apetytu. Skłonność do częstych infekcji. Okres wzrostu i rozwoju. Stany wyczerpania fizycznego i psychicznego oraz przemęczenie. Obniżona zdolność koncentracji. Okres rekonwalescencji po przebytych chorobach oraz antybiotykoterapii. W celu poprawy ogólnej kondycji organizmu. Produkt może być podawany dzieciom powyżej 1. roku życia, a także młodzieży i dorosłym. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancje czynne lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Zwiększone stężenie wapnia we krwi (hiperkalcemia), zwiększone wydalanie wapnia z moczem (hiperkalcynuria). Zwiększone stężenie witaminy A lub D (hiperwitaminoza A lub D). Pacjenci z rzadkimi dziedzicznymi zaburzeniami związanymi z nietolerancją fruktozy, zespołem złego wchłaniania glukozy galaktozy lub niedoborem sacharazy izomaltazy, nie powinni przyjmować produktu. Podmiot odpowiedzialny: Orifarm Healthcare A/S, Energivej 15, 5260 Odense S, Dania.
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu
ACC skraca kaszel*
Skład: 1tabletka musująca zawiera 600 mg acetylocysteiny, laktozę i sód.
Wskazania: Lek rozrzedzający wydzielinę dróg oddechowych i ułatwiający jej odkrztuszanie u pacjentów z zapaleniem oskrzeli związanym z przeziębieniem.
Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na którykolwiek ze składników leku, czynna choroba wrzodowa, ostry stan astmatyczny. Nie stosować u dzieci w wieku poniżej 14 lat.
Podmiot odpowiedzialny: Sandoz GmbH, Biochemiestrasse 10, A-6250 Kundl, Austria.
ACC OTC/005/01-2022
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
Najbliższe miesiące to zazwyczaj trudny dla nas okres. Bardzo często odczuwamy wyraźny spadek formy. Mamy mniej energii i jesteśmy bardziej ospali. Pojawia się przewlekłe zmęczenie oraz gorszy nastrój. Spada odporność i częściej łapiemy różne infekcje. Zima odbija się również na naszym wyglądzie – skóra i włosy mogą być przesuszone, paznokcie słabe, łatwiej jest też przytyć. Ma to związek zarówno z niesprzyjającą pogodą na zewnątrz, jak i mniejszym nasłonecznieniem organizmu oraz niewystarczającą ilością cennych makro- i mikroelementów w codziennej diecie. Mimo że sięgamy po owoce i warzywa to, niestety, ilość zawartych w nich substancji ważnych dla zdrowia jest o tej porze roku znacznie mniejsza. Dobra odporność i niezłe samopoczucie to nie tylko odpowiednia dieta, ale również regularna aktywność fizyczna. Niestety, zimą znacznie trudniej nam się do niej zmobilizować. Podpowiadamy więc, które witaminy i minerały pozwolą nam uniknąć sezonowych infekcji, zapewnią lepsze funkcjonowanie i dobry nastrój.
Paracetamolum 500 mg, Pseudoephedrini hydrochloridum 30 mg, Dextromethorphani hydrobromidum 15 mg, tabletki powlekane.
Wskazania do stosowania: Krótkotrwałe leczenie nasilonych objawów przeziębienia, grypy i stanów grypopodobnych (gorączka, katar, suchy kaszel, ból głowy, ból gardła, bóle mięśniowe i kostno-stawowe).
Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancje czynne lub którykolwiek substancję pomocniczą preparatu. Jednoczesne stosowanie innych leków zawierających paracetamol. Stosowanie inhibitorów MAO i okres do 2 tygodni od zaprzestania ich przyjmowania. Wrodzony niedobór dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej. Ciężka niewydolność nerek lub wątroby. Ciężkie nadciśnienie tętnicze. Choroba niedokrwienna serca. Choroba alkoholowa. Astma oskrzelowa. Nie stosować w ciąży i w okresie karmienia piersią. Nie stosować u dzieci w wieku poniżej 12 lat. Podmiot odpowiedzialny: US Pharmacia Sp. z o.o.
O tej porze roku jesteśmy szczególnie narażeni na ich niedobory. Warto więc wiedzieć, jakich witamin i minerałów dostarczyć naszemu organizmowi, aby w zdrowiu i dobrej kondycji przetrwać zimowy czas.
Co nam dają i ile ich potrzeba?
Witaminy B2, B6, B12 i żelazo przyczyniają się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znuże nia. Dzienne zapotrzebowanie na żelazo to 10–20 mg, a witamin z grupy B 1,2 Dlaczego teraz ich brakuje? Powodem bywa dieta uboga w warzywa i mięsa. Jakie są sygnały ich niedoboru? Brak żelaza często idzie w parze z niedo borem witamin z grupy B, co prowadzi do rozdrażnienia, przemęczenia, dusz ności, przyspieszonego bicia serca. Gdzie je znajdziemy w naturze? Witaminy B są: w roślinach strączko wych, orzechach, otrębach, rybach mor skich, mięsie z indyka, wątróbce, jajkach. Żelazo znajdziemy: w orzechach, kakao, morelach, śliwkach, czarnej porzeczce, wątróbce, rybach oraz suszonych owocach. Jak zażywać suplementy? Preparaty z żelazem najlepiej przyjmować na czczo, 30 minut przed posiłkiem. Około 2 godzin przed i po zażyciu go nie pijmy kawy ani herbaty.
Tabletkę z żelazem popij sokiem pomarańczowym. Zawiera witaminę C, która przyspiesza wchłanianie minerału.
Skład: 100 mg jonów magnezu w postaci cytrynianu magnezu i 10 mg chlorowodorku pirydoksyny.
Wskazania: niedobór magnezu. Występowanie tych objawów może wskazywać na niedobór magnezu: nerwowość, drażliwość, wahania nastroju, łagodny lęk, niepokój, przejściowe uczucie zmęczenia, ospałość, zaburzenia snu w niewielkim nasileniu; objawy lęku, takie jak kurcze przewodu pokarmowego lub kołatanie serca (bez zaburzeń serca); kurcze mięśni, mrowienie, drganie powiek. Uzupełnienie magnezu może złagodzić te objawy. W przypadku braku poprawy po miesiącu stosowania leku, kontynuowanie leczenia nie jest zalecane. Przeciwwskazania: nadwrażliwość na substancje czynne lub substancje pomocnicze, ciężka niewydolność nerek (klirens kreatyniny mniejszy niż 30 ml/min), stosowanie lewodopy. Podmiot odpowiedzialny: Opella Healthcare Poland Sp. z o.o. {ChPL 04/2022}
gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
MGR FARM. MAGDALENA JUREK Czy witaminy można przedawkować?
Hiperwitaminoza, czyli nadmiar witamin w organizmie, dotyczy głównie tych rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E i K. Kumulują się w tkance tłuszczowej i trudno wyeliminować ich nadmiar. Jesienią i zimą często zażywamy witaminę D. Przedawkowanie jej grozi zaburzeniem stężenia wapnia w organizmie, wymiotami i osłabieniem mięśni. Stosowanie witamin rozpuszczalnych w wodzie (np. witaminy C) niesie mniejsze ryzyko działań niepożądanych, bo ich nadmiar jest wydalany z moczem. Przed suplementacją witaminami warto zrobić badania krwi i stosować się do zawartych na opakowaniu informacji na temat zalecanego dziennego spożycia (RDA).
Zanim zaczniemy przyjmować suplementy, lepiej na początku zmodyfikować swoją dietę i w ten sposób spróbować uzupełnić braki witamin i minerałów.
Co nam dają i ile ich potrzeba? Aby nasz układ odpornościowy działał sprawnie, potrzebujemy cynku, selenu i witaminy C. Cynk chroni nas przed infekcjami i łagodzi objawy chorób autoimmunologicznych. Selen odpowiada za prawidłowe działanie tarczycy, zwiększając tym naszą odporność. Witamina C także wspomaga układ immunologiczny. Zalecana dzienna dawka cynku wynosi 15–20 mg, selenu – 55 ug, a witaminy C – 75 mg. Dlaczego teraz ich brakuje? Zimą zwykle mniej dbamy o dietę i jadamy mniej świeżych owoców oraz warzyw. Jakie są sygnały ich niedoboru? Gdy mamy za mało cynku, włosy wypadają, a paznokcie są łamliwe. Brak selenu objawia się osłabieniem i podatnością na infekcję, a witaminy C dodatkowo skłonnością do siniaków. Gdzie je znajdziemy w naturze? Selen jest: w orzechach brazylijskich, rybach, kaszach, nasionach słonecznika. Źródła cynku to: ziarna sezamu, wołowina, dynia, ciemna czekolada, orzechy ziemne. Witamina C znajduje się: w dzikiej róży, natce pietruszki, papryce, kapuście kiszonej. Jak zażywać suplementy? Preparat z cynkiem i selenem warto przyjmować z jedzeniem. Witamina C liposomalna najlepiej się wchłania i przyswaja, ale jest droga. Polecane są też tańsze wyciągi z aceroli i czarnego bzu. Suplementy zażywamy według zaleceń.
To kompleksowa formuła, która łączy w sobie maksymalną zawartość oleju z wątroby rekina, witaminy D3 oraz skoncentrowany czosnek. Olej z wątroby rekina jest najbogatszym, naturalnym źródłem cenionych, biologicznie aktywnych substancji – alkilogliceroli i skwalenu.
Preparat ze względu na zawartość witaminy D3 i czosnku pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego.
Dodatkowo czosnek wspomaga działanie układu oddechowego.
Co nam dają i ile ich potrzeba? Magnez zmniejsza uczucie znużenia, wspiera układ nerwowy i mięśnie. Witamina D zaś ma wpływ na dobre wchłanianie się wapnia i fosforu. Zapobiega zmęczeniu i chandrze. Zapotrzebowanie na witaminę D to do 2000 IU/dobę, a dla osób otyłych do 4000 IU/dobę. Magnezu codziennie potrzebujemy: 300–320 mg (kobiety) i 400–420 mg (mężczyźni). Dlaczego teraz ich brakuje? Witamina D powstaje w skórze pod wpływem słońca, którego teraz jest mało. Zimą pijemy więcej kawy i herbaty, które zawierają związki (tanina, kofeina) przyspieszające wydalanie magnezu. Jakie są sygnały niedoboru? To przede wszystkim znacznie obniżona odporność, bóle stawów, bolesne kurcze, utrata apetytu, bezsenność oraz łamliwość kości.
Codziennie zimą chrup orzechy, gorzką czekoladę lub pij kakao. Zawierają też sporo potasu, który ułatwia wchłanianie magnezu.
Kiedy brakuje w organizmie magnezu, pojawia się także zmęczenie, sztywność mięśni i rozdrażnienie. Gdzie je znajdziemy w naturze? Witaminę D zawierają: ryby, tłuste mleko, żółte sery, jaja, wątroba, oleje. Żeby dieta była bogata w magnez, należy w niej uwzględnić: kaszę gryczaną, warzywa strączkowe, produkty zbożowe z pełnego przemiału, pestki dyni, banany, gorzką czekoladę. Jak zażywać suplementy? Preparaty z witaminą D przyjmuje się w trakcie posiłku lub po nim. Magnez zaś najlepiej zażywać wieczorem, wtedy mamy szansę na lepszy i bardziej regenerujący sen.
Skład: Jedna tabletka zawiera 40 mg cholekalcyferolu, proszku, co odpowiada 0,1 mg cholekalcyferolu (witaminy D3).
Wskazania do stosowania: Profilaktyka niedoboru witaminy D i stanów wynikających z niedoboru witaminy D (np. osteomalacja, osteoporoza) u dorosłych z otyłością (wskaźnik masy ciała (ang. body mass index, BMI] ≥ 30 kg/m2 pc.)
Przeciwwskazania: nadwrażliwość na substancję czynną (cholekalcyferol) lub na którąkolwiek substancję pomocniczą, hiperkalcemia i (lub) hiperkalciuria, kamica nerkowa i (lub) ciężka niewydolność nerek, rzekoma niedoczynność przytarczyc (zapotrzebowanie na witaminę D może być obniżone z powodu okresów prawidłowej wrażliwości na tę witaminę, prowadzących do przedawkowania). W tym przypadku dostępne są pochodne witaminy D łatwiejsze do kontrolowania. Dzieci i młodzież w wieku poniżej 18 lat. Podmiot odpowiedzialny: Biofarm Sp. z o.o., ul. Wałbrzyska 13, 60-198 Poznań.
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
Co nam daje i ile go potrzeba? Minerał ten sprawia, że mamy mocne kości, zdrowe zęby, prawidłową krzepliwość krwi, a także sprawne mięśnie, zdrowy sen i dobry nastrój. Potrzebujemy ok. 1200 mg wapnia dziennie (w zależności od wieku i płci). Dlaczego teraz go brakuje? Aby wapń dobrze się wchłaniał, niezbędna jest witamina D, a zimą, gdy rzadziej wystwiamy się na działanie promieni słonecznych, często cierpimy na jej niedobory. Jakie są sygnały niedoboru? Pierwsze objawy, że brakuje nam tego minerału to: skurcze mięśni, bóle w stawach, drętwienie kończyn, zwolnienie tętna. Gdzie go znajdziemy w naturze? Najlepszym źródłem wapnia jest mleko i jego przetwory, a także sardynki, suszone śliwki, sezam, migdały i produkty pełnoziarniste. Jak zażywać suplementy? Najlepiej przyswaja się wapń (500 mg) z tabletek musujących. Warto go zażywać w połączeniu z witaminą D, która jest niezbędna do prawidłowego wchłaniania i wykorzystania wapnia.
Zadbaj o aktywność fizyczną wzmacniającą mięśnie (np. jazda na nartach). Przyniesie korzyść stawom i kościom.
proszek do sporządzania roztworu doustnego, 14 saszetek
Skład: Jedna saszetka zawiera paracetamol (Paracetamolum) 650 mg, chlorowodorek fenylefryny (Phenylephrini hydrochloridum) 10 mg, maleinian feniraminy (Pheniramini maleas) 20 mg. Substancje pomocnicze o znanym działaniu: każda saszetka zawiera: 12,8 g sacharozy, 0,035 mg żółcieni pomarańczowej (E110), 42,3 mg sodu, olej sojowy oraz glukozę (składnik maltodekstryny). Wskazania do stosowania: Leczenie objawów grypy i przeziębienia, takich jak: gorączka, dreszcze, bóle mięśni, bóle kostno-stawowe, bóle głowy, obrzęk i przekrwienie błony śluzowej nosa, nadmierna wydzielina śluzowa z nosa, kichanie.
Przeciwwskazania: Stosowanie produktu jest przeciwwskazane w przypadku: nadwrażliwości na paracetamol, maleinian feniraminy lub chlorowodorek fenylefryny lub którąkolwiek substancję pomocniczą, stosowania inhibitorów IMAO i okres do 2 tygodni po ich odstawieniu, ciężkich schorzeń układu krwionośnego, nadciśnienia tętniczego, nadczynności tarczycy, jaskry z wąskim kątem przesączania, guza chromochłonnego, pacjentów stosujących trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne, pacjentów stosujących leki blokujące receptory beta-adrenergiczne, pacjentów stosujących inne leki sympatykomimetyczne, nadwrażliwości na orzeszki ziemne albo soję. Produktu nie należy stosować w okresie ciąży i karmienia piersią oraz u dzieci poniżej 12 lat. Podmiot odpowiedzialny: GlaxoSmithKline Consumer Healthcare Sp. z o.o. v. VIII.2021
dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
Nabiał, oprócz niezbędnego dla kości wapnia, zawiera też białko, które potrzebne jest do budowy tkanki chrzęstnej stawów.
Tabletki powlekane, 60 szt. Suplement diety przeznaczony dla osób dorosłych, zawierający w swoim składzie witaminę B6 i organiczną formę magnezu. Magnez i witamina B6 przyczyniają się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia. Ponadto witamina B6 pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego.
2. WITAMINA D3 4000 J.M. MAX
Kapsułki miękkie, 60 szt.
Suplement diety. Zawiera witaminę D. Witamina D pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego i mięśni oraz w utrzymaniu zdrowych kości i zębów.
Tabletki do żucia, 60 szt. Suplement diety. Tabletki do żucia o smaku ananasowym z naturalną witaminą C z ekstraktu z owoców aceroli i bioflawonoidami cytrusowymi. Witamina C wspomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego i prawidłowej produkcji kolagenu w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania naczyń krwionośnych, kości, chrząstki, dziąseł, skóry i zębów.
Proszek, saszetki, 10 szt. Suplement diety. Zawiera ekstrakt z owocu bzu czarnego, z kwiatostanu lipy, z aceroli, cynk oraz koncentrat soku z maliny i czarnej porzeczki. Cynk i witamina C przyczy-
niają się do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego oraz chronią komórki przed stresem oksydacyjnym.
Tabletki powlekane, 210 szt. Suplement diety. Zawiera witaminę C i rutynę, czyli składniki wspomagające układ odpornościowy. Produkt przeznaczony dla dzieci powyżej 3. roku życia oraz osób dorosłych.
6.
Kapsułki, 60 szt. Suplement diety. Cynk wspiera skórę, włosy i paznokcie, pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego i utrzymaniu zdrowych kości.
7.
Kapsułki, 60 szt.
Suplement diety dla osób dorosłych, zawierający w swoim składzie wysoką zawartość witaminy C. Witamina C pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego i układu nerwowego, przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia.
Płyn, 25 ml
Suplement diety o smaku pomarańczowym, zawierający witaminę C, D, E oraz witaminy z grupy B. Produkt przeznaczony dla osób dorosłych.
Tej zimy, w związku z kryzysem energetycznym, prawdopodobnie będziemy bardziej niż w poprzednich latach narażeni na zanieczyszczenie powietrza, czyli smog. Zróbmy wszystko, co możliwe, aby go unikać i jak najlepiej zadbać o zdrowie.
Większa podatność na infekcje dróg oddechowych, wzrost ryzyka rozwoju alergii, astmy, chorób serca i płuc, zagrożenie powstawaniem nowotworów – to skutki wdychania zanieczyszczonego powietrza. Jak można się chronić?
TEKST MARZENA BARTOSZUKAby stwierdzić, że za oknem jest smog, często nie potrzeba ani sprawdzania komunikatów o zanieczyszczeniu powietrza, ani żadnych specjalnych aplikacji – wystarczy otworzyć okno, by... natychmiast zapragnąć je zamknąć. To, co wówczas czujemy, jest mieszanką dymu, spalin oraz mgły i zawiera bardzo wiele szkodliwych związków, takich jak: pyły zawieszone PM2,5 i PM10, tlenki siarki i azotu oraz węglowodory wielopierścieniowe. To właśnie przez te wszystkie niebezpieczne substancje, zanieczyszczenie powietrza zostało uznane przez WHO za największe środowiskowe zagrożenie dla ludzkiego zdrowia. Drobinki tych związów z łatwością przedostają się do naszych płuc, a stamtąd bezpośrednio do krwi i wraz z nią w ciągu paru minut (sic!) docierają do wszystkich komórek organizmu. Konsekwencje są poważne – opisujemy je w punkcie pierwszym. I od razu w kolejnym, drugim, podpowiadamy, co robić, by ich uniknąć, mieszkając w mieście, a w trzecim, jak stworzyć bezpieczną przestrzeń we własnym domu.
1Od poczęcia aż do złotego wieku
Powszechnie się uważa, że najbardziej narażone na szkodliwe skutki zapylenia powietrza są kobiety w ciąży, małe dzieci oraz seniorzy. Te przekonania znajdują potwierdzenie w badaniach naukowych. Udowodniono m.in. że dzieci matek, które mieszkają w rejonach o dużym zanieczyszczeniu powietrza, rodzą się mniejsze i nieco gorzej rozwijają się intelektualnie w przyszłości – układ nerwowy jest szczególnie wrażliwy na toksyny środowiskowe, a akurat związki obecne w smogu z łatwością przenikają przez barierę łożyskową. Już po urodzeniu, jako niemowlęta i przedszkolaki, częściej zapadają na choroby układu oddechowego i alergie. Ale smog szkodzi również dorosłym. U osób narażonych na przebywanie w zanieczyszczonym powietrzu zwiększa się ryzyko nowotworów, chorób układu oddechowego i krążenia, a także przewlekłych stanów zapalnych w całym organizmie. W tej grupie szczególnie chronieni powinni być
seniorzy, u których smog zaostrza istniejące choroby przewlekłe (w tym astmę i POChP) oraz wyraźnie osłabia układ odporności.
2Bezpieczna aktywność na zewnątrz
O poziomie zanieczyszczenia powietrza decydują w dużej mierze warunki meteorologiczne, wśród których największe znaczenie ma kierunek i prędkość wiatru. Największy smog powstaje zatem wówczas, gdy pogoda jest bezwietrzna, a dzień mroźny i słoneczny. W takich chwilach, choć spacer kusi, lepiej przed nim się powstrzymać. Zwłaszcza kobiety ciężarne, niemowlęta i małe dzieci oraz osoby w podeszłym wieku zdecydowanie powinny uni-
kać wówczas wychodzenia z domu. Jeśli jest to jednak niezbędne, trzeba do minimum skrócić czas przebywania na dworze i starać się w tym momencie oddychać przez nos (niemowlęta zwykle tak właśnie robią, a nieco starszym maluchom można włożyć do buzi smoczek). Przed smogiem chronią także maski P2, a jeszcze lepiej P3, które obecnie zalecane są najczęściej do zapobiegania infekcjom wirusowym (np. grypie czy COVID-19) – warto jednak używać ich też na zewnątrz, gdy w danym dniu jest smog. Pamiętajmy tylko, że nie wolno zakładać takich maseczek dzieciom do 3. r. ż., a osoby z chorobami układu oddechowego powinny skonsultować ich stosowanie z lekarzem. Nasza rada. Jeśli chcesz sprawdzić, jakie jest aktualnie stężenie pyłów zawieszonych w two-
jej okolicy, wejdź na stronę Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (www.gios.gov. pl) w zakładkę: jakość powietrza
3Strefa wolna od smogu w twoim domu
Szczelne (lub odpowiednio zabezpieczone) okna to oczywiście podstawa. Wietrzenie pomieszczeń jest zalecane tylko w dniach lub godzinach, gdy powietrze jest czyste. Jeśli ktoś ma zamontowane regulowane ręcznie nawiewniki – wiele nowych okien już takie posiada – podczas smogu warto ograniczyć także dopływ powietrza za ich pośrednictwem i ustawić pokrętło na 0-1. Jak się okazuje, naszymi sprzymierzeńcami mogą być także rośliny doniczkowe – wiele z nich pomaga oczyścić powietrze ze szkodliwych substancji. Są to m.in.: paprotka, zielistka, palma koralowa. Jednak najskuteczniejsze są specjalne oczyszczacze z wymiennymi filtrami.
Na początek dopasuj rodzaj urządzenia do wielkości pomieszczenia, w którym będzie pracowało – informacja o wydajności znajduje się zwykle w parametrach. Pamiętaj, że najbardziej efektywne są oczyszczacze z podwójnym filtrem (HEPA i węglowym), bo każdy z nich odpowiada za usuwanie innych zanieczyszczeń. Przestrzegaj też terminów wymiany filtrów zgodnie z instrukcją obsługi. Zwróć także uwagę na to, czy urządzenie ma tzw. tryb automatyczny, który sprawia, że za pomocą wbudowanych czujników mierzy aktualną jakość powietrza i dopasowuje do tego swoje ustawienia.
Jakie preparaty lub zioła mogą nam pomóc zimą oczyszczać układ oddechowy?
O kondycję układu oddechowego rzeczywiście warto dbać zwłaszcza podczas okresu grzewczego. Oto działania, które mogą znacząco poprawić jego wydolność i zmniejszyć ryzyko pojawienia się stanów zapalnych.
• Aby oczyścić płuca ze szkodliwych pyłów, można stosować babkę lancetowatą. Wspomaga odporność, działa przeciwzapalnie, pomaga zwalczać kaszel i podrażnienia dróg oddechowych.
• Kolejną rośliną wartą polecenia jest eukaliptus. Prócz tego, że ułatwia odkrztuszanie, działa również przeciwzapalnie, przeciwwirusowo, antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo.
Suplement diety zawierający ekstrakt z czarnej porzeczki. Ekstrakt z porostu islandzkiego wpływa łagodząco na podrażnioną błonę śluzową gardła, krtani i strun głosowych. Pastylki do ssania, 30 szt.
• Stosowanie preparatów z miętą, zawierających mentol, ułatwia oddychanie poprzez rozluźnianie mięśni gładkich dróg oddechowych. Upłynnia także zalegającą wydzielinę i wspomaga wydalanie jej na zewnątrz.
• Przy kłopotach z oddychaniem warto wykorzystać kwiat lobelii zawierający alkaloid – lobelinę.
• Należy również pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu oraz stosowaniu preparatów nawilżających gardło, np. z prawoślazem lub porostem islandzkim.
Smog szkodzi także skórze. Nie czekaj z demakijażem do wieczora, tylko oczyść twarz od razu po wejściu do domu.
OPAKOWANIE 20 ampułek
Wyrób medyczny
SKŁAD: Chlorek sodu (NaCl) 0,9 g, woda oczyszczona q.s 100 ml
ZASTOSOWANIE:
Zalecany do stosowania u niemowląt, dzieci i dorosłych:
• do higieny nosa: do płukania i oczyszczania suchego i/lub zatkanego nosa,
• do higieny oczu: jako płyn do płukania lub przemywania oczu,
• do płukania uszu,
• do przemywania ran,
• do inhalacji w aerozoloterapii.
Poręczne zamknięcie otwartej ampułki (dotyczy opakowania 100 i 20 amp.)
DOSTĘPNE OPAKOWANIA: ampułki 100 x 5 ml, 20 x 5 ml
Suplement diety w postaci toniku. Połączenie aż 11 składników aktywnych, takich jak: ekstrakt z owoców głogu, witaminy i minerały. Tiamina wspomaga prawidłowe funkcjonowanie serca, ekstrakt z owoców głogu jednoszyjkowego wspomaga krążenie, a cynk, selen, żelazo, witamina D wspomagają w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego.
Dla wszystkich kobiet zmagających się z drobnymi i zniszczonymi włosami, mamy rozwiązanie. Odpowiednia suplementacja biotyny w postaci smacznych żelek oraz zestaw szampon i odżywka z serii Ochrona koloru i blask. Zastosowane w kosmetykach połączenie ekstraktu z nagietka, lawendy i szałwii nawilży, wzmocni włosy oraz nada im naturalny połysk. To jednak nie koniec ich zalet. Kosmetyki pozbawione są m.in. barwników, parabenów i silikonów, dlatego sprawdzą się idealnie w przypadku włosów wymagających kompleksowej pielęgnacji.
ZIELNIK DOZ
Praktycznym prezentem może stać się kompozycja produktów owocowych i zielarskich z różnych zakątków świata marki Zielnik DOZ. Możemy wybrać m.in. kompozycję herbat, zioła proste, soki, syropy czy cukierki ziołowe, które korzystnie wpłyną na działania poszczególnych elementów organizmu i pomogą zadbać o dobre samopoczucie.
Nowa marka produktów kosmetycznych Puretiqa to świetny pomysł na prezent, który zadowoli niejedną kobietę. Kosmetyki zawierają w swej recepturze składnik probiotyczny, który pozostawia uczucie zregenerowanego naskórka, a także widocznie wygładza zmarszczki, dzięki czemu poprawia wygląd naszej skóry.
Testów skórnych nie robi się u kobiet w ciąży i karmiących, dzieci do 3. roku życia, w ciągu 6 tygodni od anafilaksji oraz w trakcie zaostrzenia astmy czy dolegliwości dermatologicznych.
Zima to doskonały czas na uporanie się z alergią. Zanim jednak zdecydujemy się np. na kurację odczulającą, konieczne jest precyzyjne ustalenie, na co reagujemy nadwrażliwością.
PMożna je zrobić na bazie próbki krwi, prowokacyjnie (aplikując podejrzaną substancję w konkretne miejsce, np. do nosa), ale najpowszechniej stosowane są testy skórne. Wśród tych ostatnich prym wiodą tzw. testy płatkowe i punktowe (więcej na stronie obok). Skierowanie na nie dostaniesz od alergologa i pod opieką
i objawów ‒ decyduje, próbki których substancji i w jakim stężeniu zostaną wykorzystane podczas testów. Co ważne, badanie można przeprowadzić wyłącznie na skórze, która aktualnie nie ma objawów alergii. Dlatego – jeśli najczęściej uczulają nas pyłki – to właśnie teraz wypada idealne diagnostyczne okienko.
• Testy płatkowe to przyklejenie na plecach 20‒40 plasterków lub bibułek nasączonych substancją, która może uczulać. Plasterki te zostawia się na skórze na 48 godzin (nie wolno się w tym czasie kąpać!). Następnie odkleja i sprawdza, czy wystąpiły jakieś zmiany, a po kilku dniach (zwykle po 72 godz. i tygodniu) ogląda skórę ponownie.
• Ważny jest aktualny stan zdrowia. Na testy nie przychodzimy, gdy mamy zaostrzenie chorób o podłożu zapalnym (np. astmy, czynną postać alergii, ale też w trakcie zwykłej infekcji i dopiero 4‒7 dni po niej).
• Konieczne jest wcześniejsze odstawienie leków – powiedz lekarzowi także o tych bez recepty i suplementach, które przyjmujesz. Z pewnością (zgodnie z zaleceniem specjalisty) trzeba będzie zrobić przerwę w terapii środkami przeciwhistaminowymi i glikokortykosteroidami. Te stosowane na skórę odstawia się często już 3‒4 tygodnie wcześniej (szczególnie gdy aplikujemy je w miejscu, w którym będą
• Testy punktowe (na zdjęciu z prawej) polegają na naniesieniu na skórę (zwykle przedramienia) 10‒20 kropli substancji alergizujących i obok ‒ kropli kontrolnych z soli fizjologicznej. Następnie miejsca te są minimalnie nacinane sterylnym lancetem. Po 15‒20 minutach lekarz sprawdza, czy wystąpiła reakcja skórna.
robione testy), a doustne zwykle 7‒14 dni. Na 3 dni przed badaniem odstawiamy też wapno, witaminę C i rutynę. Niektóre osoby muszą dzień przed testami płatkowymi ogolić plecy, jeśli mają na nich intensywny meszek lub włosy.
• Pamiętajmy też, aby w dniu badania po prysznicu nie stosować balsamów do ciała, a w przypadku testów punktowych nie smarować przedramion kremem do rąk czy innym kosmetykiem.
• Ubranie przy testach punktowych musi pozwolić na dostęp do przedramienia, a przy płatkowych – na rozebranie się od pasa w górę i potem łatwe ubranie się (np. zapinana z przodu koszula).
• Wyniki dla każdej próbki alergenu opisywane są oddzielnie. 0 to brak reakcji, a + to nadmierna reakcja na daną substancję. Liczba plusów (zwykle do 4 przy testach punktowych i do 3 przy płatkowych) wskazuje na to, jak bardzo nasilona jest alergia. Ustalenie listy uczulających składników i stopnia wrażliwości pomaga w dobraniu terapii objawowej oraz odczulaniu.
Kozie Mleko, pielęgnacyjny krem do twarzy Polecany do codziennego stosowania do skóry suchej i wrażliwej. Ekstrakt z koziego mleka jest bogatym źródłem protein, lipidów, witamin oraz minerałów. Krem działa nawilżająco i odżywczo. 50 ml
Regularnie opróżniaj pęcherz. W zalegającym moczu namnażają się bakterie, które szkodzą nerkom.
Póki działają, jak należy, niewiele o nich myślimy. Tymczasem w Polsce problemy z układem moczowym ma ponad 4,5 mln osób. Wiele z nich dowiedziało się o tym dosłownie z dnia na dzień. To możliwe, bo nerki długo nie dają o sobie znać, nawet jeżeli są poważnie uszkodzone. Większość z nas uważa, że dla zdrowia nerek należy pić duże ilości wody. Czy to prawda? Tak, faktycznie. Nawadnianie się wspiera działanie nefronów, czyli filtrów, których praca jest istotą działania układu moczowego. Gdy organizm jest odwodniony, zagęszczenie toksyn jest wysokie, nerki nie mają wystarczającej ilości surowca do produkcji odpowiedniej ilości moczu. Wtedy nefrony mogą nie nadążać z ich oczyszczaniem. Szkodliwe substancje krążą we krwi i „podtruwają” nas, wywołując m.in. bóle głowy, brzucha, nudności, problemy z koncentracją. Odwodnienie i bardzo zagęszczony mocz powoduje też aktywację jąder krystalizacji i przyczynia się do powstawania bezpośrednio w nerkach złogów. A stąd tylko krok do bolesnej kamicy nerkowej. Aby zmniejszyć ryzyko takich powikłań, należy każdego dnia wypijać 2 litry wody. Warto też ograniczyć sól w diecie. Czy faktycznie nerkom szkodzi próchnica? Tak. Zniszczone zęby są siedliskiem bakterii, które wraz z krwią mogą krążyć po organizmie i uszkodzić wrażliwe narządy, np. serce i właśnie nerki. Podobne skutki mogą spowodować np. nieleczone zapalenie pęcherza, niedoleczona angina czy tzw. przechodzona grypa. Nerki uszkodzić mogą także nieprawidłowo kontrolowane choroby przewlekłe, np. nadciśnienie i cukrzyca.
Dlaczego dbanie o nerki i układ moczowy jest takie ważne? Nerki regulują pracę organizmu i wpływają na jego równowagę. Bez nich nasze ciało nie jest w stanie funkcjonować. Nie tylko pełnią funkcję filtra, ale np. wytwarzają aktywną formę witaminy D oraz erytropoetynę, dzięki której możliwe jest produkowanie czerwonych krwinek przez szpik. Warto myśleć o ich zdrowiu na co dzień, dokonując wyborów dotyczących diety, sposobu spędzania czasu czy stosowanych bez recepty leków. Jakie badania należy robić i jak często, aby mieć nerki pod kontrolą? Optymalnie byłoby, gdyby każdy dorosły mógł raz w roku wykonać ogólne badanie moczu. Osoby, które chorują przewlekle, np. na nadciśnienie, cukrzycę, często sięgają po leki przeciwbólowe lub ukończyły 40 lat, powinny co roku kontrolować stężenie kreatyniny we krwi. Jej podniesiony poziom wskazuje, że nerki słabiej odfiltrowują toksyny.
Suplement diety w kapsułkach przeznaczony dla osób dorosłych. Zawiera w składzie 6 ekstraktów roślinnych, w tym z rdestu ptasiego, który wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu moczowego, poprzez eliminację wody i bakterii z dróg moczowych. Kapsułki, 90 szt.
A co z lekami bez recepty? Nerkom szkodzą szczególnie leki z grupy NLPZ, czyli m.in. ibuprofen, ketoprofen, diklofenak i naproksen, przyjmowane w nadmiarze. Nie oznacza to jednak, że nie wolno ich wcale zażywać. Trzeba to po prostu robić rozsądnie, nie przekraczając zalecanej w ulotce dawki.
rozmawiała Agnieszka Czechowska
Suplement diety zawierający glukozę oraz witaminę C. Tabletki do ssania, smak winogronowy, 10 szt.
Należy przede wszystkim wiedzieć, co robić, aby mimo choroby cukier utrzymywał się na dobrym poziomie.
TEKST AGNIESZKA CZECHOWSKACukrzyca towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów. Pierwsze wzmianki na jej temat pojawiły się w egipskich papirusach ok. 1500 roku p.n.e. Przez wiele lat jednak wiedza związana z leczeniem cukrzycy nie rozwijała się. Choroba była wciąż potencjalnie śmiertelna. Dopiero w latach dwudziestych XX wieku odkryto związek cukrzycy z insuliną i rozpoczęto leczenie tej choroby. Dziś wiemy też, co robić, aby regulować poziom glukozy nie tylko lekami, ale także stylem życia oraz jak zmniejszyć ryzyko powikłań.
Polskie Towarzystwo Diabetologiczne zaleca osobom, u których stwierdzono cukrzycę, zmianę stylu życia. Chodzi przede wszystkim o to, by pozbyć się zbędnych kilogramów, szczególnie jeśli cierpimy na tzw. otyłość brzuszną (obwód pasa powyżej 80 cm u kobiet i 94 cm
IG do 20 kapusta kiszona, cebula, ogórek, papryka, warzywa zielonolistne, cukinia, kalafior
IG 21-35 bakłażan, gorzka czekolada, ciecierzyca, soczewica, pomidory, cytrusy
u mężczyzn), która świadczy o otłuszczeniu narządów wewnętrznych i wiąże się z zaburzeniami metabolicznymi. Uporać się z nią pomoże dieta oparta na produktach o niskim indeksie glikemicznym (patrz ramka poniżej). Pamiętaj, że w przypadku osób z cukrzycą ogromne znaczenie ma regularność posiłków. Jedzenie 5‒6 razy dziennie niewielkich porcji pomoże uniknąć niebezpiecznych skoków glukozy we krwi. Warto też do menu włączyć tzw. żywność funkcjonalną, np. margaryny zawierające sterole roślinne (regulują stężenie cholestrolu) lub jogurty probiotyczne (wzbogacają florę bakteryjną jelit i korzystnie wpływają na poziom cukru we krwi).
Cukrzyca to choroba przewlekła. Nie da się jej wyleczyć raz na zawsze. Już do końca życia będziesz pozostawać pod opieką specjalistów. Regularnie odwiedzaj diabetologa ‒ jak często powinnaś to robić, ustalisz z lekarzem. Ponieważ cukrzyca zwiększa ryzyko powikłań, należy raz w roku odwiedzać też kardiologa, neurologa, okulistę, a kobiety także ginekologa. Pamiętaj, by zgodnie ze wskazówkami lekarzy stosować leki i mierzyć poziom cukru. Jeśli stosujesz insulinę, stężenie glukozy trzeba kontrolować 4 razy na dobę. Osoby przyjmujące doustne leki powinny raz w tygodniu mierzyć poziom cukru na czczo
Suplement diety. Zawiera chrom oraz witaminę B3. Chrom pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu glukozy we krwi oraz przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu makroskładników odżywczych. Tabletki, 60 szt.
Wahania poziomu glikemii to codzienność wielu diabetyków. Sprawdź, jak rozpoznać objawy gwałtownych spadków i wzrostów poziomu cukru we krwi. Hipoglikemia, czyli niedocukrzenie. Zwykle jest to efekt zastosowania zbyt wysokiej dawki insuliny lub rzadziej leków przeciwcukrzycowych. Nadmiernie obniżyć poziom cukru może także intensywny wysiłek fizyczny lub głodówka. Objawy: wilczy głód, drażliwość, splątanie.
Co robić? Wypij słodką wodę lub zjedz kostkę cukru. Niewskazana jest czekolada, bo zawiera tłuszcz utrudniający wchłanianie glukozy. Hiperglikemia, czyli przecukrzenie. To zbyt wysoki poziom cukru we krwi. Może pojawić się po źle zbilansowanym posiłku lub gdy dawka insuliny albo leku jest za mała. Objawy: wzmożone pragnienie i częstsze oddawanie moczu. Co robić? Zastosuj insulinę lub zalecone leki. Napij się wody ze szczyptą soli. To pomoże zapobiec odwodnieniu.
Im niższy, tym lepszy! Produkty z pierwszych trzech grup powinny być podstawą diety diabetyka - umożliwiają łatwiejszą kontrolę glikemii i szybsze zrzucenie nadwagi.
IG 36-50
kasza gryczana, makaron al dente, pęczak, jabłka, płatki owsiane
IG 51-65
banany, kasza manna, majonez, miód, ryż długoziarnisty, buraki gotowane, kukurydza, mleko
IG 66-70
kasza jęczmienna, ziemniaki gotowane, bułki pszenne, kasza jaglana, biały chleb
IG powyżej 75 frytki, daktyle, piwo, mąka pszenna, płatki kukurydziane, ryż paraboliczny, wyroby cukiernicze
i po głównych posiłkach, a codziennie robić jedno badanie glukometrem o różnych porach dnia.
Dawka ruchu
Postaraj się każdego dnia znaleźć czas na spacer szybkim krokiem. To nie tylko pomoże ci schudnąć i poprawi twoje samopoczucie, ale również wpłynie korzystnie na zużycie glukozy znajdującej się w orga nizmie. Z badań wynika, że żaden lek nie działa tak skutecznie na obniżenie poziomu cukru we krwi, jak aktywność fizyczna.
Według specjalistów, długotrwały niedobór snu upo śledza tolerancję glukozy i przyspiesza rozwój cu krzycy. Rano po nieprzespanej nocy poziom cukru gwałtownie wzrasta i trudno go ustabilizować. Dlatego staraj się przesypiać każdej doby ok. 8 godzin. Naucz się też skutecznie odreagowywać stres. Hormony stresu ‒ kortyzol i adrenalina ‒ powodują wzrost poziomu glukozy we krwi i sprawiają, że leki diabetologiczne stają się mniej skuteczne. W walce ze stresem sprawdzają się głębokie oddechy, aktywność fizyczna (np. taniec!), słuchanie muzyki lub rozmowy z przyjaciółką.
Korzystanie z niego jest bardzo proste. Trzeba jednak pamiętać o kilku zasadach. Przed badaniem umyj ręce wodą z mydłem i je wytrzyj. Włóż pasek testowy do glukometru i przygotuj nakłuwacz. Do każdego badania użyj nowego lancetu. Zanim skorzystasz z nakłuwacza, wymasuj palec, z którego opuszki chcesz pobrać krew. Nie powinien to być kciuk ani wskazujący. Nakłuj lancetem boczną stronę opuszki. Nie ściskaj jej, by wydusić krew, bo wtedy znajdzie się w niej nieproporcjonalna ilość osocza. Niech kropla sama wypłynie. Nanieś ją na pasek i poczekaj na wynik. Uwaga! Przed badaniem lepiej nie dezynfekować rąk środkami na bazie alkoholu, nie przecierać ich nawilżanymi chusteczkami ani nie stosować kremu do rąk. Wszystko to może zafałszować wynik.
Jak wybrać odpowiedni dla siebie
Dobry glukometr to taki, który mając podstawowe funkcje, jest dostosowany do jego użytkownika. Najważniejsza cecha każdego urządzenia do pomiaru glikemii to dokładność. Glukometr powinien spełniać standardy ISO EN 15197:2015. Podstawowym założeniem tej normy jest to, aby zagwarantować użytkownikowi maksymalną precyzję i zminimalizować wpływ czynników zewnętrznych zakłócających pomiar. Rekomendowany jest wybór urządzenia, które będzie umożliwiało pomiar z alternatywnych miejsc nakłucia, dzięki czemu można wykonywać badanie z krwi pochodzącej nie tylko z opuszki. Ważną cechą dla osób w podeszłym wieku jest obecność czytelnego wyświetlacza z podświetleniem. Warto, aby urządzenie miało również funkcję głosowego odczytu dla osób niedowidzących. Dobry glukometr powinien zapisywać 300 ostatnich pomiarów z datą i godziną w celu zachowania odpowiedniego nadzoru nad poziomem cukru.
Suplement diety. Zawarte w produkcie: morwa biała, kora cynamonowca, jałowiec pospolity i korzeń łopianu większego wspomagają utrzymanie prawidłowego metabolizmu węglowodanów i poziomu cukru we krwi. Torebki, 20 szt.
Mogą naprawdę wiele. Nawilżają, regenerują, odżywiają, łagodzą i delikatnie złuszczają skórę. Efekty ich działania zależą od stężenia mocznika w preparacie.
TEKST mgr farm. MARTA STACHURA
Podologiczny krem do stóp
Krem został wzbogacony o mocznik i masło Shea, które zmiękczają i nawilżają skórę stóp. Alantoina wzmacnia działanie ochronne produktu i zmniejsza podatność skóry stóp na pęknięcia. Produkt dzięki odpowiednio dobranej kompozycji składników aktywnych posiada właściwości regenerujące i uelastyczniające skórę. 100 ml
Mocznik to związek, występujący naturalnie w organizmie jako produkt metabolizmu białek, który jest wydalany z potem i moczem. Znajduje się również w skórze, gdzie jest jednym ze składników naturalnego czynnika nawilżającego, czyli NMF (Natural Moisturizing Factor). Ma cenne właściwości higroskopijne, silnie wiąże wodę i nie pozwala jej uciec w procesie parowania. Od jego stężenia w rogowej warstwie skóry zależy jej kondycja, nawilżenie, jędrność i młody wygląd. A że z wiekiem ilość mocznika spada (po 70. roku życia jest go 8 razy mniej niż 40 lat wcze-
śniej), stosowanie kosmetyków z jego zawartością wydaje się oczywiste. Dotyczy to zwłaszcza zimy (suche powietrze w ogrzewanych mieszkaniach) i okresów, gdy przebywamy w klimatyzowanych pomieszczeniach.
Może dużo zdziałać
Mocznik, dzięki zdolnościom wiązania wody i zatrzymywania jej w warstwie rogowej naskórka, jest zaliczany do naturalnych humektantów, czyli substancji silnie nawilżających. Ten wykorzystywany w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym składnik to syntetyczny, biały, krystaliczny, pozbawiony zapachu proszek, który stanowi podstawę wielu kremów i maści. Jego moc nie kończy się jednak na nawilżaniu. Mocznik może zdecydowanie więcej, m.in.:
Zwiększa poziom lipidów w skórze i w ten sposób poprawia jej funkcje ochronne. Wiążąc wodę, zwiększa jej elastyczność, likwiduje wrażenie napięcia i towarzyszący temu świąd.
Pomaga przy trądziku, ponieważ ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, a także przy zaskórnikach, bo złuszcza naskórek, co powoduje odblokowanie zatkanych porów.
Pielęgnuje skórę w okresie menopauzy, gdy z powodu spadku hormonów staje się nadmiernie wiotka i sucha.
Usuwa blizny i ułatwia transport do głębszych warstw skóry innych kosmetyków i leków (m.in. sterydów, środków przeciwgrzybiczych). Występuje w wielu postaciach: w kremach do twarzy, rąk i stóp, maściach, balsamach, olejkach do kąpieli, kremach do golenia, maseczkach do twarzy, a nawet w żelach na skórę głowy i pastach do zębów.
Najważniejsze jest stężenie
Konkretne działania mocznika (nawilżanie, zmiękczanie, złuszczanie) zależy od jego ilości w danym kosmetyku. Krem z tą substancją oraz podobne preparaty (maść, balsam) mogą występować w stężeniu od 1 do 50 procent. I tak mocznik:
Poniżej 10 proc. ― silnie nawilża, przyciągając cząsteczki wody i zatrzymując je w skórze. W takim stężeniu wykorzystuje się go w balsamach, kremach do twarzy, rąk i stóp i innych produktach kosmetycznych do pielęgnacji ciała i włosów.
Między 10 a 25 proc. ― uelastycznia i zmiękcza skórę, ułatwiając wnikanie w głąb niej innych aktywnych substancji kosmetycznych i leczniczych.
Między 25 a 30 proc. ― stosowany jest do pielęgnacji skóry z tendencją do rogowacenia, zmiękcza zrogowaciały naskórek pięt, łokci i kolan, ułatwia pozbycie się zgrubień. Wygładza i nawilża.
Między 30 a 40 proc. ― wykorzystywany w gabinetach kosmetycznych do przeprowadzania kuracji
W preparatach kosmetycznych i medycznych stosowane są również inne naturalne humektanty, m.in.:
Kwas hialuronowy ma wysoką zdolność wiązania cząsteczek wody w skórze. Wspomaga przenikanie w głąb skóry innych substancji odżywczych, znajdujących się w preparacie. Działa przeciwzmarszczkowo. Gliceryna to jeden z najczęściej stosowanych w kosmetyce humektantów. Zmiękcza i długotrwale nawilża, chroni przed pierzchnięciem, regeneruje naskórek. Kwas mlekowy nawilża, zmniejsza zmarszczki, rozjaśnia przebarwienia, pozwala utrzymać prawidłowe pH. Ekstrakt z aloesu odżywia skórę, wspomaga jej regenerację, nawilża i wygładza, łagodzi podrażnie nia.
złuszczających i peelingów. Efektem tego jest zmiękczenie skóry i poprawa jej ogólnej kondycji. 50 proc. ― ma zastosowania głównie medyczne, w leczeniu chorób dermatologicznych, skóry chorobliwie suchej i łuszczącej się, nieprawidłowym rogowaceniu naskórka, rybiej łusce, łuszczycy, atopowym zapaleniu skóry (AZS), a także przy skórnych powikłaniach chorób, takich jak np. cukrzyca. Mocznik na etykietach występuje pod różnymi nazwami, np.: urea, carbamide, carbamimidic acid, carbonyl diamide.
Maska do stóp
Złuszczająco-regenerująca maska do stóp w postaci skarpetek. Aktywne kwasy roślinne usuwają martwy, zrogowaciały naskórek. Mocznik, ekstrakt z owoców papai oraz cytryny działają złuszczająco. Pielęgnują oraz regenerują skórę stóp, narażoną na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. 40 ml
Czytelników dotyczące domowych sposobów i preparatów aptecznych rozwiewa mgr farmacji Ewa Dembowska. Ty także chcesz zadać pytanie? Napisz na adres magazyn@dbamozdrowie.pl
?Często miewam opryszczkę na ustach. Ale żadne maści nie pomagają. Czy jest coś skuteczniejszego od nich?
Dariusz L. z Krynicy
?Kiedy przyjąć jodek potasu lub płyn Lugola? Izabella W. z Kielc
Tabletki jodku potasu (i płyn Lugola zawierający poza jodkiem potasu wodę destylowaną) mają za zadanie ochronę tarczycy przed skażeniem radioaktywnym. I choć są dostępne w aptekach na receptę z osobistym odbiorem (a także, zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, znajdują się w niektórych szkołach na terenie kraju), zaopatrywanie się w preparaty jodu w tej chwili jest zbędne. A ich przyjmowanie na zapas to zły krok, który prowadzi do rozregulowania pracy tarczycy. Jest to uzasadnione tylko wówczas, gdy mamy do czynienia z działaniem radioaktywnego izotopu jodu I-131. Wtedy służby medyczne zalecą przyjęcie preparatu i określą dawkę.
Opryszczka to choroba wirusowa wywołana przez dwa wirusy HSV-1 i HSV-2 powodujące wykwity w okolicy warg i jamy ustnej oraz na narządach płciowych. Łatwo się nią zakazić, a wirus znajdujący się w wydzielinach i przenoszony poprzez kontakt fizyczny może doprowadzić do zakażenia spojówek oraz dróg rodnych. Zmiany
wywołane tymi wirusami nie różnią się wyglądem. Cechą opryszczki jest, niestety, to, że nie da się jej całkowicie wyleczyć. Wirus, który raz wniknie do organizmu, namnaża się i okresowo wydziela w ciągu całego życia w ślinie i wydzielinach płciowych. Nie ma obecnie leku, który byłby w stanie całkowicie go wyeliminować i zapobiec nawrotom choroby. Leczenie polega na stosowaniu doustnych oraz miejscowo działających preparatów łagodzących objawy choroby. Uznaje się, że maści i kremy oraz domowe sposoby, np. napar z melisy, są mniej skuteczne w terapii, mimo że łagodzą skutki występowania wykwitów opryszczki na wardze. Jeśli pojawia się ona w okolicach ust stosunkowo często, najlepiej skontaktować się z lekarzem, który zaleci doustne leki antywirusowe. Zahamują one namnażanie i przemieszczanie się wirusa w organizmie. Skróci to czas utrzymania nieprzyjemnych objawów zakażenia. Wskazane jest, aby kuracja zaczęła się jak najszybciej od momentu, kiedy poczujemy wystąpienie objawów opryszczki – ból, pieczenie, mrowienie i pojawienie się wykwitów.
Mało kto pamięta, że to właśnie substancje pochodzenia naturalnego dały początek lekarstwom nazywanym dziś antybiotykami. Medycyna znowu do nich powraca. Wiele bakterii zdołało bowiem uodpornić się na syntetyczne leki, które są przez to coraz mniej skuteczne. Natura zachowała swą moc! Zioła, produkty pszczele, niektóre warzywa posiadają właściwości zarówno antybakteryjne, jak i przeciwwirusowe oraz antygrzybicze, a dodatkowo także przeciwzapalne. Odpowiadają za to ukryte w nich związki siarkowe, białkowe, fenolowe, polifenolowe. Naliczono kilkadziesiąt takich naturalnych leków. Oto te szczególnie pomocne jesienią i zimą.
W przeciwieństwie do tych sztucznych, wytwarzanych w chemicznych laboratoriach, mogą być przyjmowane profilaktycznie i przez długi czas.
przed infekcjami warto zmienić dietę. Pokarmy i napoje, które wspomagają odporność to np.: chrzan (bogaty w witaminę C), por i szczypiorek (pełne siarki, selenu, żelaza i olejków eterycznych), tłuste morskie ryby oraz tran (świetne źródło wit. D), kiszonki, a także fermentowane produkty mleczne (zawierające dobre bakterie), orzechy, strączki (zasobne w cynk).
Propolis zwalcza wirusy, bakterie, grzyby i pasożyty. Przepis na nalewkę: 50 g schłodzonego w lodówce propolisu rozdrobnij w młynku do kawy, zalej 100 ml spirytusu i 150 ml przegotowanej letniej wody. Odstaw w ciemne miejsce na 3 tygodnie, przecedź przez gazę i rozlej do ciemnych butelek.
stosuj codziennie – kilka kropli w łyżeczce miodu naturalnego (lipowego, rzepakowego lub wielokwiatowego).
Dziewanna działa przeciwwirusowo, a oprócz tego także przeciwzapalnie i powlekająco na śluzówkę w drogach oddechowych. Rozrzedza też wydzielinę w oskrzelach i ułatwia jej odkrztuszanie. Przepis na napar: łyżkę stołową suszonych kwiatów zalej szklanką wrzącej wody, zagotuj na wolnym ogniu, dokładnie odcedź. Pij 2–3 razy dziennie po 1/2 szklanki.
Tymianek jest ziołowym antybiotykiem, ma działanie przeciwdrobnoustrojowe. Odkaża gardło (gdy jest stosowany do płukania) i oskrzela (podczas inhalacji). Przepis na napar: łyżkę suszonego ziela zalej szklanką wrzątku. Gdy ma to być płukanka – przykryj na 10 minut i odcedź, do inhalacji użyj naparu po 5 minutach od zaparzenia.
Żeń-szeń jest określany adaptogenem. Przystosowuje organizm do trudniejszych warunków, i tych pogodowych, i tych stresowych. Pobudzane przez niego komórki NK (z ang. natural killers) wyłapują i unieszkodliwiają zagrażające mikroorganizmy. Przepis na herbatkę: łyżeczkę suszonego żeń-szenia syberyjskiego zalej 1/2 l wody i gotuj pod przykryciem 5 minut. Stosuj 2 razy dziennie.
Suplement diety w którym cukier zastąpiono izomaltem. Zawiera połączenie wyciągu z tymianku, podbiału oraz specjalnie skomponowanych 20 ziół. Tymianek działa wspomagająco przy podrażnieniu gardła, strun głosowych oraz wspiera naturalną odporność organizmu. Pastylki do ssania bez cukru, 24 szt.
Eukaliptus jest bezlitosny względem bakterii i grzybów. Ciekawostką może być fakt, że zwalcza także drobnoustroje odpowiedzialne za paradontozę i inne problemy stomatologiczne – stąd jego występowanie w pastach do zębów i płynach do higieny jamy ustnej. Najłatwiej stosować go w postaci olejku eterycznego. Można skrapiać nim zasłony lub pościel – wypełniająca powietrze woń odkazi je i oczyści z drobnoustrojów.
Sekretem działania eukaliptusa jest 1,8-cyneol – związek zapobiegający zapaleniu zatok i oskrzeli oraz astmie.
Oregano – olejek z dziko rosnącego ziela może być skutecznym remedium na uciążliwe infekcje bakteryjne i grzybicze, a także stany zapalne zatok i stawów. Profilaktycznie wystarczy przyjmować kroplę rozcieńczoną sokiem, np. pomidorowym. Leczniczo stosuje się 5–7 kropli (także rozcieńczonych) 3 razy dziennie, przez maksymalnie 7 dni. Olejku nie wolno zażywać nierozcieńczonego!
Jeżówka to prawdziwa królowa wśród roślinnych obrońców przed przeziębieniem, grypą i zapaleniem oskrzeli. Pod jej wpływem komórki odpornościowe chętniej pochłaniają i niszczą chorobotwórcze drobnoustroje, sprawniej też pozbywają się starych lub uszkodzonych tkanek, a do tego produkują więcej przeciwwirusowego interferonu. Jeżówka zapobiega stanom zapalnym i zwiększa wydolność oddechową. Gotowy ekstrakt z jej ziela i korzeni kupisz bez recepty w aptece. Zalecana dawka to 20–40 kropli w niewielkiej ilości soku lub wody 3 razy dziennie. Cebula i czosnek to kolejne antybiotyki bez recepty. Piekące warzywa poradzą sobie z paciorkowcem, gronkowcem, grzybem. Przepis na syrop: 2 duże cebule i 5 ząbków czosnku obierz, a następnie drobno pokrój, zalej w słoiku miodem lub zasyp cukrem, wymieszaj lub wstrząśnij, by składniki się połączyły, przykryj ściereczką i odstaw na minimum 6 godzin. Pij 3 razy dziennie po łyżce.
Suplement diety zawierający w swoim składzie bezzapachowy ekstrakt z czosnku oraz witaminę D3. Czosnek oraz witamina D3 wspomagają prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego. Kapsułki, 90 szt.
Chlorchinaldin VP, 2 mg, tabletki do ssania. Skład: 1 tabletka do ssania zawiera 2 mg chlorochinaldolu (Chlorquinaldolum). Substancja pomocnicza o znanym działaniu: każda tabletka zawiera 364 mg sacharozy. Wskazania: Do stosowania miejscowego w zakażeniach bakteryjnych jamy ustnej i dziąseł, w pleśniawkach, w zakażeniach grzybiczych jamy ustnej i gardła po leczeniu antybiotykami. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancję czynną lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Podmiot odpowiedzialny: Bausch Health Ireland Limited, 3013 Lake Drive, Citywest Business Campus, Dublin 24, D24PPT3, Irlandia. Chl-PL-2109-028
Farmaceutka, redaktor prowadząca ,,DOZ Magazyn”. Miłośniczka kotów, ciekawych ludzi i książek. Energii dodają jej zajęcia na trampolinach i jogging, a wycisza się na działce w otoczeniu natury.
Czego sobie życzymy na święta? Przede wszystkim zdrowia. Ale szczerość takich słów warto poprzeć też działaniami, które pokażą bliskim, że naprawdę zależy nam na ich samopoczuciu. Pomyślmy zatem, co mogłoby się stać takim cennym prezentem. W czasach starożytnych szczytem marzeń było uzyskanie panaceum – leku, który potrafił się uporać z rozmaitymi chorobami, a nawet truciznami. W efekcie powstały nawet mikstury (mitrydat i teriak), które ponoć się sprawdzały. Ich skład – delikatnie rzecz ujmując – był skomplikowany. Dość powiedzieć, że oprócz faktycznie leczniczych ziół i dodatków, znajdowały się tam też wyciągi o działaniu narkotycznym, a nawet jad żmii czy proszek z krokodyla... Na szczęście medycyna cały czas się rozwija i choć do tej pory prawdziwego panaceum nie odkryto, warto rozejrzeć się za alternatywą, która świetnie się sprawdzi właśnie na prezent. Może to być doskonałej jakości olej lniany lub z czarnuszki – oba wzmacniają odporność, wspierają układ krążenia i zwalczają wolne rodniki. Równie dobrym pomysłem jest kupienie propolisu lub miodu z certyfikowanych pasiek. Jako prezent sprawdzi się również np. wygodny i łatwy w obsłudze ciśnieniomierz naramienny. W razie potrzeby zawsze można prosić też o podpowiedź farmaceutę w aptece. Ale niezależnie od tego, co zdecydujemy się położyć pod choinką, pamiętajmy, że najcenniejsze, co możemy ofiarować swoim bliskim, to nasza uwaga oraz czas. Dlatego postarajmy się, szczególnie w święta, odłożyć na trochę różne sprawy i smartfony po to, by razem wybrać się na spacer, porozmawiać, okazać sobie życzliwość. Z troski o zdrowie – szczególnie seniorów – pomyślmy też o tym, by w razie potrzeby pomóc komuś z rodziny w zapisaniu się na badania kontrolne, a nawet towarzyszyć podczas takiej wizyty. Taki prezent z pewnością wyjdzie bliskim na zdrowie.
Zatkany nos, nawracający katar, zaburzenia węchu... Przewlekłe zapalenie zatok potrafi długo się ciągnąć i nieźle dać we znaki. Są jednak naturalne metody, które przyniosą ulgę.
.
Inhalacje i płukanie nosa pozwolą złagodzić nieprzyjemne dolegliwości. Warto je stosować pomocniczo obok zaleconych leków.
Suplement diety wzbogacony m.in. o ekstrakty roślinne z kwiatów bzu czarnego, ziela werbeny pospolitej, liści brodziuszki wiechowatej, liści mięty pieprzowej. Brodziuszka wiechowata przyczynia się do ochrony organizmu przed czynnikami zewnętrznymi, wpływa na prawidłowe funkcjonowanie układu oddechowego, a także zwiększa komfort oddychania. Saszetki, 10 szt.
Zatoki to puste przestrzenie w kościach twarzoczaszki, wyścielone błoną śluzową. W tym miejscu jest ogrzewane, a także nawilżane i wstępnie oczyszczane powietrze, które wdychamy. U chorych osób błona śluzowa staje się obrzęknięta, a śluz bardziej gęsty niż zwykle i zatyka kanaliki, którymi powinien przepływać. Prowadzi to do bólu w okolicy czoła, pod oczodołami, rzadziej – w okolicy szczytu głowy. Nie wolno tego lekceważyć i trzeba się skonsultować się z lekarzem, bo nieleczone zapalenie zatok może prowadzić do powikłań czy przejść w stan przewlekły. Do zaleconego leczenia warto włączyć naturalne sposoby. Najlepiej zastosować kilka naraz. Pomogą w zmniejszeniu objawów choroby, a do tego są proste w wykonaniu.
Niezastąpione będą inhalacje z olejków eterycznych uzyskanych z ziół. Pomagają udrożnić zatoki, m.in. dlatego, że mają właściwości rozrzedzające wydzielinę, którą potem łatwiej wydmuchać przez nos. Łagodzą także ból i działają przeciwzapalnie. Aby wykonać
Olejki eteryczne: eukaliptusowy udrażnia i działa wykrztuśnie, z oregano ma właściwości przeciwzapalne, tymiankowy pobudza wydzielanie śluzu oraz działa przeciwbólowo, miętowy działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo, rozmarynowy ma właściwości antybakteryjne i przeciwwirusowe. Naturalne antybiotyki, czyli czosnek, miód, imbir, warto dodawać do potraw i napojów. Trzeba dużo pić (przynajmniej 2 l dziennie), bo wtedy łatwiej rozrzedzić śluz i łatwiej się go pozbyć (patrz także s. 44‒46).
Ziołowy napój Łyżkę kwiatów dziewanny zalej szklanką wrzącego mleka i parz pod przykryciem 20 minut. Odcedź, wyciśnij kwiaty. Do ciepłego napoju dodaj po łyżeczce miodu spadziowego i nalewki z propolisu.
Pij 3 razy w ciągu dnia po szklance.
Rozgrzewające okłady nie mogą być gorące. Przyłóż na obolałe miejsce ciepły kompres lub termofor albo woreczek z solą nagrzaną w piekarniku.
inhalację, wystarczy miska z ciepłą (nie gorącą) wodą, do której dodamy kilka kropli olejku (zgodnie z zaleceniem na opakowaniu), a także ręcznik, którym przykryjemy głowę, kiedy pochylimy się nad naczyniem, by wdychać parę. Można również rozgrzać dobrze w rondelku 3 łyżki soli gruboziarnistej, a następnie przesypać ją do miseczki, dodać parę kropli olejku, pochylić się i wdychać opary. Niektórzy wolą tę metodę, ponieważ sól dłużej trzyma ciepło niż woda. Olejki sprawdzą się też jako dodatek do kąpieli. Przed rozpoczęciem inhalacji dobrze jest porozmawiać z lekarzem, istnieją bowiem przeciwwskazania, m.in. ropne zapalenie migdałków, niewydolność
Papryczka chili zawiera rozgrzewającą kapsaicynę, która pomaga oczyszczać drogi oddechowe, rozrzedzając zalegającą w nosie i zatokach wydzielinę. Warto więc dodawać ją do potraw.
maść dla dzieci i dorosłych Olejek z eukaliptusa jest jednym ze znanych naturalnych środków antybakteryjnych stosowanych przy przeziębieniach. Dzięki zawartości olejków eterycznych znajduje zastosowanie wspomagające w przypadku nieżytów dróg oddechowych oraz działa kojąco i antybakteryjnie. 70 g
oddechowo-krążeniowa, gruźlica. Przed samym zabiegiem niektórzy polecają wykonanie prostego masażu nosa: masujemy go palcami środkowymi lub wskazującymi, z obu stron, od nasady w dół, jak byśmy chcieli ściągnąć wydzielinę. Już kilkanaście ruchów może spowodować potrzebę wydmuchania nosa, co ułatwi działanie olejków. Można również opukiwać palcami zatoki szczękowe i czołowe. Po zakończeniu inhalacji nie wolno przynajmniej przez 1‒2 godziny wychodzić na zimne powietrze. Uwaga! Trzeba wiedzieć, iż niektóre składniki olejków eterycznych mogą uczulać. Z tego względu nie zaleca się stosowania ich u osób z alergią.
Jest potrzebne, żeby je udrożnić, czyli usunąć zalegającą w nich wydzielinę. Zabieg pomoże także zredukować obrzęk śluzówki. Nie wolno jednak płukać zatok zwykłą wodą prosto z kranu. Trzeba ją najpierw zagotować (najlepiej przez 3 minuty), a następnie wystudzić do temperatury ok. 37 st. C. Najlepiej też używać specjalnych irygatorów dostępnych w aptekach. Istnieją różne, głównie w formie butelek i czajniczków, do których dołączane są saszetki z zawartością do przygotowania roztworu. Rzecz jasna, można wykorzystać zwykłą butelkę po wodzie i sól morską w proporcjach ok. 1/4 łyżeczki na szklankę, tyle że uzyskany roztwór ‒ choć tańszy ‒ potrafi być bardziej zanieczyszczony niż apteczny. Przyrządy używane do irygacji należy myć po każdym użyciu i nie pożyczać ich innym osobom. Uwaga! Irygacji nie powinny wykonywać osoby cierpiące na zapalenie ucha lub silne krwotoki z nosa. Odradza się je również przewlekle przyjmującym glikokortykosteroidy, osobom leczonym onkologicznie czy zakażonym HIV.
Warto – przynajmniej do czasu wyzdrowienia – unikać sytuacji, które mogą zaostrzyć dolegliwości. Lepiej nie pływać w basenach z chlorowaną wodą, ponieważ chlor podrażni chorą śluzówkę, podobnie jak dym tytoniowy. Nie wolno też dopuścić do przesuszenia pomieszczeń, w których przebywamy. Zwłaszcza w sypialni trzeba na noc położyć na kaloryferze wilgotne ręczniki. W ten sposób ochronimy drogi oddechowe przed wysychaniem. Ponadto wiele osób chorujących na zatoki źle znosi klimatyzację, zarówno w samochodzie, jak i w pomieszczeniu. Jeśli nie można z niej zrezygnować, trzeba przynajmniej zadbać o czystość filtrów.
się nad zlewem. Przechyl głowę na prawo: prawy otwór nosowy powinien być skierowany w dół, a lewy ‒ ku górze.
końcówkę naczynia do płukania do lewego otworu nosa. Od tej pory oddychaj przez usta.
czajniczek do płukania, a jeśli wykorzystujesz butelkę, trzeba ją dodatkowo lekko ściskać. Płyn powinien przepłynąć przez zatoki i wypłynąć drugim otworem nosa. Jeżeli resztki wpadną do ust, wypluj. Powtórz te czynności z drugim otworem nosowym.
4Opuść głowę po przepłukaniu zatok i delikatnie wydmuchaj nos, aby pozbyć się resztek wody i śluzu.
5Nie kładź się ani nie wychodź na chłodne powietrze przez godzinę po zrobieniu zabiegu.
Iriclean
zestaw uzupełniający do płukania nosa i zatok
Wyrób medyczny przeznaczony do przygotowania roztworu chlorku sodu (izotonicznego lub hipertonicznego) do płukania nosa i zatok. Wskazany jest do stosowania w zapaleniu zatok przynosowych różnej etiologii i nieżycie nosa. Saszetki, 30 szt.
Organizm sam próbuje sobie radzić z wirusami poprzez gorączkę, czyli podwyższenie wewnętrznej temperatury ciała. Za pomocą sauny można osiągnąć podobny efekt. Wysoka temperatura pobudza krążenie krwi i oczyszczanie organizmu z toksyn, które są usuwane wraz z potem. Im mniej ich w organizmie, tym sprawniejszy układ odpornościowy. Osoby regularnie korzystające z sauny są zdrowsze i zwykle dużo rzadziej chorują, szczególnie na grypę czy przeziębienie.
Aby sauna zadziałała zdrowotnie, ważna jest zasada zmiennych kąpieli – gorących i zimnych. Podczas pobytu w niej dochodzi do wzrostu temperatury wewnętrznej ciała do 39 st. C, co prowadzi do przegrzania organizmu. W efekcie następuje wydalanie nadmiaru ciepła poprzez rozszerzone naczynia krwionośne i obfite pocenie. Wzrasta ciśnienie krwi, przyspiesza akcja serca, częściej oddychamy. Wraz z potem organizm wydala m.in.: amoniak i mocznik. Po fazie nagrzewania (trwa 5–10 minut) zawsze należy schłodzić ciało, dzięki czemu temperatura organizmu szybko wraca do normy. Po całej sesji trzeba wypić 1‒1,5 l wody.
Sauna to doskonały element profilaktyki, należy jednak pamiętać, aby nie robić tego w okresie osłabienia czy infekcji. Ze względu na dużą reakcję organizmu na ciepło nie wszyscy mogą też z niej korzystać, dlatego najlepiej wcześniej skonsultować się z lekarzem. Wśród przeciwwskazań są m.in.: nadwrażliwość na bodźce termiczne, choroby nowotworowe, serca i tarczycy, miażdżyca, zaburzenia czucia, gruźlica, klaustrofobia.
Działanie każdej z saun jest podobne, ale różni się między sobą np. temperaturą i wilgotnością panującą wewnątrz pomieszczenia. Sucha, czyli fińska. Wilgotność ok. 10 proc., temp. ok. 95 st. C. Faza ogrzewania trwa 5–12 minut, następnie należy schłodzić całe ciało, zwykle cykl powtarza się 3 razy. Parowa, czyli rzymska. Wilgotność 95–100 proc. , temp. ok. 50 st. C, ze względu na wysoką wilgotnośc odczuwalna jest wyższa. Sesja podobna jak w saunie fińskiej. Korzystna zwłaszcza przy przewlekłych chorobach dróg oddechowych i reumatyzmie. Doskonale wygładza i oczyszcza skórę. Na podczerwień. Wilgotność 2–5 proc., temp. 37– 55 st. C, maks. 70 st. Działa więc łagodniej i jest mniej przeciwwskazań do korzystania. Odpręża, zmniejsza stres i zmęczenie. Przyspiesza metabolizm, stymuluje spalanie tkanki tłuszczowej, redukuje cellulit.
Wzmocnisz odcinek lędźwiowy kręgosłupa
•Usiądź wygodnie, skrzyżuj nogi, wyprostuj kręgosłup. Skręć tułów, kładąc lewą dłoń na prawym kolanie, a prawą opierając o podłogę.•Wytrzymaj 30 sek., wykonaj skręt w drugą stronę.•Powtórz 10 razy.
Izotoniczny napój niegazowany o smaku cytrynowym z dodatkiem ekstraktu z aceroli, magnezu i witamin. Magnez pomaga w utrzymaniu równowagi elektrolitowej. 750 ml
•Zrób wykrok lewą nogą pod kątem 900.•Skręć tułów, zaczepiając łokieć o kolano.•Wytrzymaj 30 sek. i zrób wykrok prawą nogą.•Powtórz 5 razy.
Uelastycznisz biodra Rozciągniesz ścięgna
•Stań w rozkroku. Wyprostuj ręce i spleć dłonie z tyłu.•Zrób maksymalnie głęboki skłon, ciągnąc ręce do góry. Wytrzymaj 30 sek. Powtórz 3 razy.
•Stojąc w rozkroku sięgaj lewą ręką do lewej stopy, a prawą wyprostuj tak, by były w jednej linii.•Wytrzymaj 30 sek.•Powtórz z prawą ręką, całość zrób 5 razy.
SKRĘTY I SKŁONY Celem stretchingu jest uelastycznienie mięśni i ścięgien, a dzięki temu poprawa kondycji całego układu ruchu. Regularnie wykonywane ćwiczenia rozciągające zmniejszają stres i działają przeciwbólowo – łagodzą dolegliwości spowodowane np. pracą w jednej pozycji.
Madame de Pompadour, najbardziej wpływowa kobieta XVIII-wiecznej Francji, serwowała swoim gościom sandacza à la polonaise. Wtedy bowiem ryby z naszych jezior i rzek uchodziły za najlepsze. Uważano też, że świetnie je przyrządzamy. Warto wrócić do tamtych tradycji i odkryć ryby na nowo.
Słynny sandacz à la polonaise, uwielbiany przez francuską markizę, był gotowany na włoszczyźnie, którą potem obkładano rybę na półmisku. Całość posypywano posiekanymi, gotowanymi jajkami i polewano stopionym masłem. Podobnie przyrządzano szczupaka. Ale nie tylko gotowane ryby były wtedy cenione. Niezliczone gatunki słodkowodne, w jakie obfitowały wówczas polskie rzeki, jeziora i stawy, a także sprowadzane morskie smażono, pieczono na ruszcie, zapiekano w cieście i robiono z nich potrawki. Jedną z najstarszych polskich ryb jest karp, który był hodowany w stawach od XIII wieku. Jego również przyrządzano dosłownie na sto sposobów. Skąd taka wielka
miłość naszych przodków do ryb? Częściowo wynikała z ich obfitości, dostępności i niezbyt wygórowanej ceny. Ale przyczyniła się także do tego religia, która nakazywała pościć w środy, piątki i wigilie wielu świąt (czyli dni poprzedzające uroczystości kościelne), a także w czasie adwentu i Wielkiego Postu. Ponieważ trzeba było rezygnować z mięsa, chętnie siegano po dozwoloną rybę. Zresztą, co dzisiaj potwierdza nauka, z korzyścią dla zdrowia.
Mięso ryb ma prawie tyle samo białka co drób, wieprzowina i wołowina. Podobnie jest z witaminami i składnikami mineralnymi. Tak więc kawałek fileta ma taką samą wartość odżywczą, jak identyczna porcja mięsa. Na dodatek ryby są mniej kaloryczne. Nawet te najbardziej tłuste nie tuczą tak, jak np. schab, który zaliczany jest do mięs chudych. Poza tym, tłuszcz rybi jest po prostu zdrowszy. Zawiera bowiem znaczne ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, których w mięsie mało. Substancje te odgrywają ważną rolę w profilaktyce chorób serca, chronią przed demencją, zapaleniem stawów i podnoszą odporność na infekcje.
Tłuste ryby morskie są najbogatsze w kwasy omega-3 i dlatego najwartościowsze. Chude gatunki pochodzące z wód słonych i wszystkie słodkowodne dostarczają mniej tych deficytowych składników. Nie odrzucajmy ich jednak, bo dostarczają wartościowego mięsa. Nawet te hodowlane, jak np. karp. Naprawdę warto go docenić, bo hodowla ryb w Polsce odbywa się w sposób dość ekologiczny. Możemy zatem mieć pewność, że w tuszkach i filetach karpia nie ma szkodliwych substancji, np. antybiotyków czy metali ciężkich w niebezpiecznych dla zdrowia ilościach. Warto także pamiętać, że dosyć popularny i w miarę przystępny cenowo pstrąg, chociaż jest rybą słodkowodną, dostarcza dużo omega-3.
Do naszych sklepów trafiła kilkanaście lat temu i bardzo ją polubiliśmy. Ma bowiem białe, zwarte mięso i neutralny smak. Jest też tania. Niektórzy z nas myśleli nawet, że to gatunek morski. Tymczasem to ryba słodkowodna, hodowana głównie w Wietnamie. Niestety, w złych warunkach. Zdarzało się, że wykrywano w niej antybiotyki, hormony i toksyny w ilościach przekraczających dopuszczalne normy. Popyt więc zmalał, co zmusiło hodowców w dolinie rzeki Mekong do zmiany pasz i poprawy
Śledź. Zawiera 1,2 g tego związku w 100 g. Jest też cennym źródłem cynku, miedzi i żelaza. Łosoś. Wystarczy zjeść 80 g tygodniowo, aby pokryć zapotrzebowanie na omega-3. W 100 g jest 1,8 g. Sardynki. Zawierają 1,4 g omega-3 w100 g. Obfitują także w wapń. Makrela. Porcja 100 g dostarcza 1,1 g omega-3. W tej rybie rzadko wykrywa się metale ciężkie. Tuńczyk. Ilość omega-3 to 0,7 g w 100 g. Niestety, często zawiera rtęć.
Suplement diety w formie kompozycji ziół. Mięta pieprzowa – wspomaga pracę jelit. Owoc kolendry siewnej i dzika róża – wpływają na trawienie. Owoc kminku zwyczajnego – wspiera pracę jelit. Torebki, 40 szt.
jakości życia ryb w zbiornikach wodnych. Znawcy twierdzą, że oferowana obecnie panga jest zdrowsza od tej sprzed lat. Jeśli chcemy kupić filety z tej ryby, najlepiej wybrać te opatrzone certyfikatem. Podobną jakość ma tilapia, która też jest gatunkiem słodkowodnym, tylko hodowanym głównie w Chinach, Hondurasie, na Filipinach w Indonezji i Egipcie.
Jak wiemy, w sklepach są dostępne łososie pochodzące z hodowli i dzikie, nazywane też pacyficznymi. Jeśli decydujemy się na rybę z hodowli, warto upewnić się, na podstawie informacji na opakowaniu, że była ona karmiona ekologicznie i przebywała w czystej wodzie. Taki łosoś dorównuje jakością pacyficznemu. Jeśli jednak był hodowany w otwartych klatkach w zanieczyszczonej wodzie, może zawierać rtęć i inne metale ciężkie lub dioksyny.
Okazuje się, że duże i wiekowe tuńczyki, które żyją nawet do 10 lat, a także mieczniki i rekiny kumulują w mięsie więcej szkodliwej rtęci niż małe, krótko żyjące gatunki. A zatem częściej wybierajmy małe ryby, np.: sardynki czy szprotki. Bardziej doceniajmy także szeroko dostępne śledzie i makrele, które mają prawie tyle samo kwasów omega-3, co łosoś.
Mało lodu, dużo ryby Chociaż świeże są najlepsze, to często musimy zdecydować się na rybę mrożoną. Bywa bowiem, że miejsce połowu dzielą tysiące kilometrów od docelowego sklepu, więc mrożenie jest konieczne. Zwracajmy jednak uwagę, by glazury, czyli
Rocznie spożywamy ok. 13 kg ryb na osobę. Zdaniem ekspertów to nadal mało i zalecają jedzenie ich 2‒3 razy w tygodniu.
lodu, nie było więcej niż 10 proc. Informacja ta powinna się znaleźć na opakowaniu. Wtedy mamy pewność, że płacimy za rybę, a nie za wodę. Taki filet będzie smaczny, jędrny i nie rozpadnie się w czasie smażenia.
DIETETYCY MÓWIĄ, ŻE LEPSZA RYBA Z PUSZKI NIŻ ŻADNA
Suplement diety. Ekstrakt z karczocha wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu trawiennego: pracę wątroby oraz przepływ soków trawiennych. Dodatkowo wspomaga detoksykację organizmu oraz utratę masy ciała. Tabletki powlekane, 60 szt.
W konserwach jest taka sama zawartość białka, jak w świeżych filetach. Tak więc generalnie ich wartość odżywcza okazuje się znacząca. Jednak część witamin, zwłasza z grupy B, w trakcie konserwowania i przechowywania rozkłada się. Zawartość kwasów omega-3 także jest niższa. Minus konserw to też dość duży dodatek soli.
Były ważnym składnikiem diety naszych przodków, którzy zbierali je w lasach. Potem zeszły trochę na dalszy plan. Teraz odkrywamy ich walory zdrowotne na nowo.
TEKST BARBARA LASOTAWprawdzie każdy gatunek orzechów nieco inaczej smakuje i ma trochę inny skład, ale różnice nie są duże. Dlatego śmiało, zamiast nerkowców, makadamia lub pekan możemy chrupać rodzime orzechy laskowe lub włoskie. Oczywiście, tamte też warto. To kwestia ceny i preferencji smakowych. Alergicy muszą tylko zachować ostrożność, sięgając po orzeszki ziemne, bo niektórych uczulają.
Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne zaleca, aby codziennie spożywać ok. 30 g orzechów. Odpowiada to garstce. Można je również jeść co drugi dzień, zwiększając porcję. Najlepiej traktować je jako przekaskę i zastępować nimi słodycze. Warto także dodawać je do sałatek, musli i innych potraw, a nawet do ciast i deserów. Bardzo cenna dla zdrowia jest też orzechówka, czyli nalewka z orzechów włoskich.
Orzechy zawierają bardzo dużo tłuszczu (ok. 60 g w 100 g). Nie jest to jednak ich wadą, lecz zaletą. Są to bowiem głównie tłuszcze jednonienasycone i wielonienasycone, w tym omega-3. Ponadto w tłuszczach znajduje się rozpuszczona witamina E. Jedząc orzechy, zaopatrujemy też organizm: w białko, błonnik, kwas foliowy, wapń, magnez, potas i sterole roślinne.
CUKRZYCY TYPU 2.
•Orzechy mają bardzo niski indeks glikemiczny (IG), który wynosi 15 i jest równy indeksowi glikemicznemu pomidorów czy brokułów. Nie tylko nie powodują wzrostu cukru we krwi i wyrzutu insuliny, ale nawet trochę chronią nas przed przecukrzeniem, gdy zjemy za dużo węglowodanów.
•Naukowcy kanadyjscy wykazali po przebadaniu prawie 500 tys. osób, że jedzenie orzechów zmniejsza ryzyko zgonów sercowo-naczyniowych aż o 27 proc. i zgonów wieńcowych o 30 proc. Składnikiem orzechów, który tak korzystnie działa na serce i naczynia krwionośne, są głównie kwasy tłuszczowe omega-3 i magnez.
•Bardzo korzystnie działają na kondycję mózgu. Poza tym, że poprawiają pamięć i koncentrację, to zapobiegają także chorobom degeneracyjnym układu nerwowego i pomagają zachować dobry nastrój. Za szczególnie cenne pod tym względem uważa się orzechy włoskie, brazylijskie i migdały, które też są rodzajem orzechów.
mgr inż. żywienia człowieka absolwentka Wydziału Żywienia Człowieka SGGW
W żadnym kraju nie ma aż tylu przepisów na zupy, co u nas. Zatem nikogo nie dziwi, że kolacja wigilijna również nie może obejść się bez tej potrawy. Każdy region ma swoją ulubioną.
Gdy jemy posiłek składający się z kilku dań, zupa ma rangę tego pierwszego. W zamyśle lekkiego, poprzedzającego pożywniejszą potrawę. Ale może być również sycąca. Właśnie takie gotowali nasi przodkowie, dodając do nich np.: kaszę, ziemniaki, kluski czy warzywa strączkowe. Potrawy te miały dla nich jeszcze inne znaczenie ‒ rozgrzewały podczas zimowych i jesiennych chłodów. Od talerza gorącej zupy, kwintesencji tradycji, rozpoczynano też kolację wigilijną. Na wielu stołach był to czerwony barszcz lub grzybowa. Ale w niektórych regionach jadano zupę z suszonych owoców, siemieniotkę, zupę migdałową, rybną i inne. Poznajmy bliżej te najpopularniejsze. Są oryginalne, smaczne i wartościowe. Dawniej wierzono, że zapewniają zdrowie, dostatek, miłość i urodzaj.
Pierwsze wzmianki o tym, że przyrządzano go na wigilię, pochodzą z XVI wieku. Nasi przodkowie traktowali buraki jako eliksir zdrowia, urody i długowieczności. Słusznie, bo współczesna nauka to potwierdza. Najbardziej gustowali w tej zupie mieszkańcy Polski Centralnej i Wschodniej. Z reguły gotowano go na wcześniej przygotowanym zakwasie. Niekiedy doprawiano wywarem z grzybów lub dodawano jabłka. Obecnie jemy go najczęściej z uszkami lub pasztecikami, ale niektórzy pozostali przy wersji z dodatkiem gotowanej dużej fasoli jaś. W każdej postaci jest smaczny i zdrowy, nawet z ziemniakami, jak u Boryny z powieści „Chłopi”. Warto także pić sam zakwas z buraków, który działa na przewód pokarmowy niczym lek.
Grzybowa ‒ uczta dla podniebienia Najbardziej popularna jest w Małopolsce, ale także na Kurpiach i częściowo na Pomorzu. Według tradycji grzyby miały zapewnić przychylność duchów i były ich przysmakiem. Jedni gotowali ją z suszo-
Aby go zrobić, potrzeba: 1,5 kg czerwonych buraków, 5 ząbków czosnku, 3 liście laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego, kawałek skórki razowego chleba i sól. Umyte buraki cienko obieramy i kroimy w plasterki, kostkę albo w słupki. Układamy w kamionkowym garnku lub słojach, dodajemy obrany czosnek i resztę przypraw. Zalewamy przegotowaną, chłodną wodą z łyżką soli. Obwiązujemy gazą, stawiamy w ciepłym miejscu, np. obok grzejnika. Gdy zauważymy pianę, zbieramy ją. Po tygodniu zakwas jest gotowy. Idealny na barszcz i do picia.
nych grzybów na wywarze z warzyw, inni na zakwasie z mąki żytniej. Czasem była zabielana, innym razem czysta. Najczęściej dodawano do niej łazanki, galuszki, czyli kluski przecierane, albo ziemniaki lub kaszę. Obecnie wiemy, że poza niepowtarzalnymi substancjami smakowymi grzyby dostarczają również: białko, witaminy B1 i B2, cynk, selen i polifenole. Chronią przed miażdżycą, nowotworami i poprawiają nastrój. Aby zupa grzybowa była lżej strawna, gotujmy ją z dodakiem włoszczyzny i przyprawiajmy majerankiem i innymi ziołami
Niektóre wigilijne zupy, w tym czerwony barszczyk, zupa z suszonych owoców i migdałowa, będą miały bardziej bogaty smak, gdy dodamy do nich szczyptę
korzennych przypraw. Szczególnie godne polecenia są goździki, kardamon, cynamon i imbir, które także rozgrzewają i chronią przed przeziębieniem.
Siemieniotka, czyli zupa z konopi Na Mazowszu, w Lublinie czy też Zamościu prawie nikt jej nie zna. Za to dla części mieszkańców Śląska i niektórych gmin w Wielkopolsce jest ważną potrawą wigilijną. Nasi przodkowie uważali, że chroni przed chorobami skóry. I rzeczywiście, duża ilość cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych, jakich dostarcza, sprzyja leczeniu wrzodów, egzem i wyprysków. Jak wskazuje nazwa, gotuje się ją z siemienia konopnego z dodatkiem cebuli i śmietany. Jest zawiesista, sycąca. Wspaniale smakuje z grzankami, ryżem, kaszą lub drożdżowymi bułeczkami. Jej odmianą jest zupa z siemienia lnianego.
W niektórych wioskach i miasteczkach na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i w Świętokrzyskiem goszczą na wigilijnych stołach zupy z owocowego suszu. Najsłynniejsza jest jednak kujawska zupa śliwkowa serwowana od ponad 150 lat. Na Ziemi Dobrzyńskiej dodaje się do niej również suszone gruszki. W okolicach Radziejowa i Aleksandrowa Kujawskiego gotuje się ją tylko ze śliwek i podaje z domowym makaronem lub lanymi kluskami. Jest słodkawa
Żaden makaron ze sklepu nie dorówna temu, który zrobisz sama. Przepis jest prosty. Wsyp do dużej miski 50 dag mąki pszennej. Dodaj 4 jajka i ok. 7 łyżek ciepłej wody. Zagnieć dosyć twarde, gładkie ciasto. Podziel je na 4 równe porcje, pozostaw na 30 minut, aby ciasto nieco obeschło. Następnie posyp mąką stolnicę lub dużą deskę,rozwałkuj cieniutko każą porcję i pokrój na wstążki dowolnej szerokości lub na łazanki. Ugotuj, rzucając na osolony wrzątek.
aromatem i smakiem, jeśli suszone grzyby wypłuczesz pod bieżącą wodą, a następnie wymoczysz przez kilka godzin i ugotujesz w tej samej wodzie, razem z włoszczyzną.
z wytrawną nutą i zagęszczana mąką lub śmietaną. Śliwki są najpierw moczone 8‒10 godzin w wodzie, a następnie gotowane z goździkami. Taka potrawa wspaniale poprawia trawienie i leczy zaparcia. Swoją odmianę zupy owocowej mają mieszkańcy Mazur i Warmii, a także Kaszubi, którzy nazywają ją brzadową. Zamiast owoców suszonych preferują jednak lekko podwędzane.
Migdałowa z kresowych dworków W XIX wieku gościła na każdym wigilijnym stole w zamożniejszych domach na Kresach. Przyrządzano ją z mleka i obranych ze skórki zmielonych słodkich migdałów z dodatkiem kilku gorzkich. Podawano najczęściej z rodzynkami i ryżem, a przyprawiano odrobiną cukru lub miodu i czasem cynamonem oraz kardamonem. Ta wykwintna zupa dostarcza wszystkiego, co kryją w sobie migdały: wielu składników mineralnych, witamin i zdrowy tłuszcz. Przeciwdziała zgadze i mdłościom. Poza wigilią warto włączyć ją do menu podczas rodzinnych przyjęć.
Aromatyczna zupa rybna Upodobali ją sobie mieszkańcy części Pomorza i Podlasia. Do jej przyrządzenia wykorzystuje się to, co pozostaje z filetowania ryb, zarówno morskich, jak i słodkowodnych. Z kręgosłupów i głów oraz włoszczyzny przyrządza się delikatny bulion, który podaje się z kawałkami ryby lub z kluseczkami rybnymi, czasem z dodatkiem rodzynek i wina. Oczywiście, można też zrezygnować z rodzynek i wina, a wrzucić pokrojone warzywa i ziemniaki.
: stany skurczowe mięśni gładkich związane z chorobami dróg żółciowych: kamicą dróg żółciowych, zapaleniem pęcherzyka żółciowego, zapaleniem okołopęcherzykowym, zapaleniem przewodów żółciowych, zapaleniem brodawki Vatera; stany skurczowe mięśni gładkich dróg moczowych: kamica nerkowa, kamica moczowodowa, zapalenie miedniczek nerkowych, zapalenie pęcherza moczowego, bolesne parcie na mocz. Jako leczenie wspomagające może zostać użyta bezpiecznie i z pożądanym skutkiem w: stanach skurczowych mięśni gładkich przewodu pokarmowego, chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, zapaleniu żołądka, zapaleniu jelit, zapaleniu okrężnicy, stanach skurczowych wpustu i odźwiernika żołądka, zespole jelita drażliwego, zaparciach na tle spastycznym i wzdęciach jelit, zapaleniu trzustki; w schorzeniach ginekologicznych: bolesnym miesiączkowaniu. Przeciwwskazania: nadwrażliwość na substancję czynną lub substancje pomocnicze produktu. Ciężka niewydolność wątroby, nerek i serca. Blok przedsionkowo-komorowy II i III stopnia. Nie stosować u dzieci w wieku poniżej 6
mięśni gładkich dróg moczowych: kamica nerkowa, kamica moczowodowa, zapalenie miedniczek nerkowych, zapalenie pęcherza moczowego, bolesne parcie na mocz. Jako leczenie wspomagające może zostać użyta bezpiecznie i z pożądanym skutkiem w: stanach skurczowych mięśni gładkich przewodu pokarmowego, chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, zapaleniu żołądka, zapaleniu jelit, zapaleniu okrężnicy, stanach skurczowych wpustu i odźwiernika żołądka, zespole jelita drażliwego, zaparciach na tle spastycznym i wzdęciach jelit, zapaleniu trzustki; w schorzeniach ginekologicznych: bolesnym miesiączkowaniu. Przeciwwskazania: nadwrażliwość na substancję czynną, orzeszki ziemne, soję, substancje pomocnicze produktu. Ciężka niewydolność wątroby, nerek, niewydolność krążenia; blok przedsionkowo-komorowy II-III stopnia. Nie stosować u dzieci
Na wigilię przyrządzamy potrawy znane od pokoleń. Warto jednak je czasem urozmaicić i przygotować nieco inaczej.
Cały rok czekamy na tę niezwykłą kolację. Na karpia, którego na co dzień prawie nie jadamy, na śledzie, które też zbyt rzadko goszczą na naszych stołach, na makowiec i piernik. Proponujemy, abyście tym razem niektóre tradycyjne dania nieco uwspółcześnili. Karpia lub inną rybę można upiec z dużą ilością warzyw, zamiast smażyć na oleju. Taka potrawa będzie lżej strawna, mniej kaloryczna, a naprawdę smaczna. Mamy też propo zycję na śledzia z nieco innymi dodatkami niż zwykle, kolorową sałatkę i piernik, który spodoba się zwłaszcza dzieciom.
DANIE GŁÓWNE1 kg fileta z łososia, karpia lub innej ryby, 1 kg ziemniaków, cebula, 2 marchewki, pietruszka, kawałek selera, szklanka śmietany 18-proc., olej, sok z cytryny, 8 plasterków imbiru, czosnek, sól, pieprz, pieprz ziołowy, majeranek, zielenina do dekoracji
Wszystkie warzywa obierz. Ziemniaki ugotuj na półtwardo, odcedź, pokrój w plastry. Marchew, pietruszkę i seler pokrój na zapałki (julienne), cebulę w piórka, a czosnek w plasterki. Wymieszaj z ziemniakami, przypraw, skrop olejem, ułóż w formie żaroodpor-
nej, zalej śmietaną. Rybę pokrój na 8 porcji, skrop sokiem z cytryny, przypraw, ułóż na warzywach. Piecz mniej więcej 30 minut w temp. 180 st. C. Przed podaniem udekoruj natką lub świeżymi ziołami z doniczki.
Chociaż ryba jest pieczona z warzywami, to warto ją podać z surówką z czerwonej kapusty z dodatkiem konfitury z porzeczek.
Każdą porcję ryby i warzyw możesz także zawinąć w papier do pieczenia, skręcając dwa otwarte boki jak papiloty i upiec danie w takich pakiecikach. Ryba będzie delikatna.
8 filetów śledziowych typu matias, słoiczek suszonych pomidorów w zalewie z oliwy i przypraw, 19 połówek orzechów włoskich, 2 ząbki czosnku, cebula, przyprawa do kuchni włoskiej, listki świeżej bazylii
Filety opłucz, zalej mlekiem rozcieńczonym wodą (1:1). Mocz 2 godziny. Cebulę i czosnek posiekaj, wymieszaj z odrobiną przyprawy. Osączone filety posyp od środka mieszanką cebuli z czosnkiem i przypra-
wą. Na jednym końcu ułóż pomidory z zalewy i 2 połówki orzecha włoskiego. Zwiń roladki, zepnij. Ułóż rolmopsy w słoju, zalej zalewą z pomidorów. Przed podaniem udekoruj świeżymi listkami pachnącej bazylii.
Tak przygotowane śledzie powinny poleżeć w zalewie przynajmniej 3 godziny przed podaniem. Możesz je również przygotować nawet 2 dni przed Wigilią.
Kawałek sałaty lodowej, po 4 łyżki groszku z puszki i czarnych oliwek, 2 pomidory, papryka, słodka cebula, 2 jajka na twardo, puszka tuńczyka w zalewie, po 2 łyżki kukurydzy z puszki, majonezu i jogurtu naturalnego, natka pietruszki, sól, pieprz
Sałatę porwij na bardzo małe kawałki. Paprykę pokrój w cienkie, krótkie paseczki, pomidory i jajka w kostkę. Wszystkie te składniki sałatki lekko posól i oprósz pieprzem. Ułóż na dnie pucharków sałatę, na niej oliwki (możesz je przekroić na połówki), następnie
pomidory i groszek. Polej niewielką ilością majonezu wymieszanego z jogurtem. Na sosie ułóż kolejno warstwę: jajek, tuńczyka osączonego z zalewy i rozdrobnionego widelcem, paprykę i kukurydzę. Polej sałatkę resztą majonezu, posyp posiekaną natką.
DESER
7 jajek, 6 łyżek mąki pszennej, 3 łyżki ciemnego kakao, szklanka cukru, przyprawa do piernika, łyżeczka proszku do pieczenia Krem: 3 żółtka, kostka masła, 2 łyżki kakao, 2 łyżki kaszy manny, szklanka mleka, 3 łyżki cukru pudru, wanilia
duży biszkopt zwiń w roladę, pomagając sobie ściereczką. Ugotuj na mleku kaszę. Utrzyj krem z żółtek, masła i cukru, połącz z kaszą, kakao i wanilią. Posmaruj roladę kremem, ułóż na niej daszek z małego biszkoptu i udekoruj kremem.
Zamiast kremu maślanego z dodatkiem kaszy manny, możesz użyć bitej śmietany lub kremu z serka mascarpone.
dr n. farmaceutycznych MAGDALENA JACHORSKA ekspert farmaceutyczny
Dawka wiedzy na temat produktów aptecznych i przepisów związanych z farmacją
W ostatnim czasie wzrasta liczba zachorowań na krztusiec (koklusz), co wynika m.in. z zanikającej odporności po szczepionce. Krztusiec to ostra zakaźna choroba dróg oddechowych wywoływana przez bakterię Bordatella pertussis. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową. Choroba jest wysoce zaraźliwa, bardzo niebezpieczna dla małych dzieci i niemowląt. W Polsce szczepienie podstawowe obejmuje 4 dawki między 2. a 18. miesiącem życia i 2 dawki przypominające w 6. i 14. roku życia. Ale zaleca się podanie dawki przypominającej w wieku 19 lat, a potem co 10 lat (zwłaszcza seniorom, kobietom w ciąży lub ją planującym i osobom przebywającym w otoczeniu dzieci).
CZERWONA KONICZYNACzerwona koniczyna jest bogata w tzw. izoflawony, które wpływają na receptory estrogenowe i łagodzą dokuczliwe objawy menopauzy. Izoflawony w koniczynie mają podobną budowę do naturalnych estrogenów, dlatego pomagają w takich dolegliwościach, jak: uderzenia gorąca, potliwość, zaburzenia snu, nerwowość, wahania nastrojów, zawroty głowy, bóle stawów. Chociaż pierwsze efekty stosowania czerwonej koniczyny odczuwalne są dopiero po kilku miesiącach, preparaty z nią stanowią alternatywę dla kobiet, które nie mogą korzystać z hormonalnej terapii zastępczej. Produkty dostępne w aptece oprócz koniczyny zawierają zwykle także ekstrakty i wyciągi roślinne oraz witaminy, wzmacniające efekt jej działania.
Leki te klasyfikowane są jako odpady o charakterze niebezpiecznym. Oznacza to, że nie mogą one trafić do odpadów zmieszanych, a ich utylizacja podlega szczególnym zasadom selektywnego zbierania. Najprościej będzie wrzucić je do specjalnego pojemnika na przeterminowane leki umieszczonego w aptece lub przychodni. Niestety, gminy często nie podpisują stosownych umów z właścicielami aptek i nie ma tam pojemników do zbierania leków. W sytuacji, gdy dana apteka nie dysponuje takim pojemnikiem, leki należy przekazać do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, popularnie nazywanego PSZOK-iem.
Jedną z jego głównych przyczyn są naturalne zmiany hormonalne, które wpływają na ogólną kondycję cebulek włosowych. W lecie, za sprawą słońca, organizm wydziela więcej estrogenów. Potem ich poziom spada. Warto wtedy wspomóc się produktami pielęgnacyjnymi i suplementami zawierającymi m.in. cynk, wit. E i z grupy B, drożdże.
Dziś większość z nas ma je w domu bez większego wysiłku. W tym roku może go jednak brakować. Jak sprawić, aby chłodna pora roku nie napawała nas lękiem, że zmarzniemy?
Polsce 40 proc. domów ogrzewanych jest ciepłem z elektrociepłowni miejskich. To tzw. ciepło systemowe, najbardziej efektywne i emitujące najmniej gazów cieplarnianych. Pozostałe domy mają własne systemy opalania. Tej zimy wiekszość polskich gospodarstw odczuje mniej lub bardziej boleśnie podwyżki cen prądu, gazu, węgla oraz innych materiałów opałowych. Nie tylko z powodu inflacji i kryzysu na światowych rynkach paliw,
Wale też dlatego, że wiele przedsiębiorstw ciepłowniczych musi przejść modernizację energetyczną.
Rachunek za ogrzewanie to istotny, bodaj największy wydatek w domowym budżecie.
Na jego wysokość ma wpływ wiele czynników: rodzaj źródła ogrzewania i paliwa, temperatura, jaką chcemy utrzymać w pomieszczeniu, szczelność mieszkania lub domu, a także nasze nawyki. Nie na wszystko mamy wpływ, ale są takie rzeczy, które możemy zmienić i sprawić, aby w naszych domach było cieplej.
Zastanów się – być może zrobisz to po raz pierwszy –jak działa system ogrzewania w twoim domu. Postaw sobie ważne pytania: czy masz szczelne okna i sprawną wentylację, czy przy grzejnikach zostały zainstalowane termostaty, a urządzenia, które dostarczają ciepło do twojego mieszkania, są nowoczesne, sprawne, energooszczędne. Ustal miejsca, które powodują jakiekolwiek straty ciepła i popraw to, co możesz.
Najwięcej ciepła ucieka z budynku właśnie przez okna. Jeśli są stare i wypaczone, naprawdę warto je wymienić lub przynajmniej dobrze uszczelnić. O tym, czy okna spełniają swoją rolę, informuje współczynnik przenikania ciepła (U). Im niższa wartość (np. 0,9‒0,8), tym mniejsza utrata cie -
pła. Podczas mrozów zasłaniaj okna roletami, grubymi firanami lub zasłonami tak, aby zimna szyba nie ochładzała pokoju. Pamiętaj jednak, by oszczędzając ciepło w domu, nie zatykać nawietrzników okiennych ani przewodów wentylacyjnych. Może to grozić zawilgoceniem mieszkania.
WIETRZ
MIESZKANIE KRÓTKO, ALE
INTENSYWNIE. LEPIEJ JEST WYWOŁAĆ PRZECIĄG I SZYBKO PRZEWIETRZYĆ
POMIESZCZENIE, NIŻ OTWORZYĆ
NA PÓŁ GODZINY
NIEWIELKI LUFCIK.
Dobrze, gdy w mieszkaniu jest ciepło, ale nie za bardzo. Optymalna dla zdrowia i dobrego samopoczucia temperatura wynosi przeciętnie 18‒21 st. C. Nie musi być taka sama we wszystkich pomieszczeniach. W kuchni, która nagrzewa się podczas gotowania, wystarczy 16‒19 st. C. Także w sypialni nie powinno być więcej niż 17‒19 st. C. Chłodne powietrze sprzyja dobremu spaniu.
pomieszczeń, z których korzystasz rzadko. Utrzymuj w nich minimalnie odpowiednią temperaturę i zamykaj do nich drzwi, aby zimne powietrze nie dostawało się do reszty domu.
Sporo ciepła pochłaniają wychłodzone ściany oraz podłoga. Załóż ekrany zagrzejnikowe ze styropianu i srebrnej folii, które zapobiegają wchłanianiu ciepła w ścianę za grzejnikiem. Nagrzane powietrze odbije się od ekranu i rozniesie po pokoju. Dzięki temu zabiegowi zaoszczędzisz aż 5 proc. ciepła. Dobrym sposobem jest również położenie tapet lub zawieszenie kilimu na ścianie. Na podłodze sprawdzi się puchaty dywan albo wykładzina dywanowa.
Prostym sposobem na podniesienie temperatury w mieszkaniu jest włączenie termowentylatora lub grzejnika konwektorowego. Bardzo szybko nagrzewają one pomieszczenia, ale też szybko stygną. Wysuszają też mocno powietrze, co nie zawsze jest pożądane. Dłużej utrzymują ciepło grzejniki ceramiczne i olejowe. Są wydajne i pozostają gorące także przez jakiś czas po ich wyłączeniu.
* Ogień trzaskający w kominku tworzy przytulną atmosferę, ale otwarte palenisko oddaje jedynie 20 proc. ciepła powstałego podczas spalania.
* Do palenia w kominku używaj wyłącznie dobrze wysuszonego twardego drewna liściastego, które nie emituje pyłów zawieszonych.
Szczerze mówiąc, nie przepadam za przegrzanym domem. Staram się utrzymywać stałą temperaturę ok. 21 st. C, a jak jest mi chłodno, to po prostu zakładam cieplejszy sweter lub kamizelkę i robię rozgrzewającą herbatę z przyprawami korzennymi, np. goździkami, imbirem. Staram się także nie zasłaniać niczym kaloryferów (np. fotelem), by ciepło mogło swobodnie rozprzestrzeniać się po całym pomieszczeniu. Dbam o kondycję okien i staram się właściwie konserwować uszczelki, by były w dobrym stanie.
i drzwi w pomieszczeniach wspólnych, czyli na klatkach schodowych, w piwnicach, pralniach i suszarniach.
W sezonie grzewczym nie wolno lekceważyć zagrożenia, jakie stwarza czad, który może ulatniać się z gazowych podgrzewaczy, nieszczelnych przewodów kominowych, pieców. Tlenek węgla jest bezwonny, a stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo. Może cię przed nim ustrzec czujnik czadu. Gdy wykryje w pomieszczeniu ten gaz, zaalarmuje domowników dźwiękiem i miganiem diody (ok. 90 zł).
ból gardła afty i pleśniawki bolesne ząbkowanie urazy po zabiegach stomatologicznych urazy po zabiegach laryngologicznych
Choć dziś większość nalewek traktujemy jako smaczny dodatek do deseru, to są takie, które od setek lat zajmowały ważne miejsce w domowej apteczce.
Przepisy na nie były pilnie strzeżone, przekazywane z pokolenia na pokolenie niczym rodzinne klejnoty, a czasem nawet zapisywane w testamencie. Nie mogło ich zabraknąć w żadnej dworskiej i klasztornej aptece. Dziś też warto mieć niektóre z nich w domu, bo mogą pomóc w różnych dolegliwościach. Nalewka to alkoholowy wyciąg z wysuszonych lub świeżych ziół, a także owoców. Otrzymuje się ją
przez macerację surowców w proporcji: 1 część owoców lub ziół na 5 części spirytusu. Rozdrobnione składniki zalewa się spirytusem i odstawia w zamkniętym naczyniu, mieszając od czasu do czasu. Maceracja trwa nie mniej niż 7 dni. Podczas tego procesu z ziół lub owoców uwalniają się korzystne dla zdrowia substancje. Alkohol ma właściwości konserwujące, więc nalewki można przechowywać przez miesiące, a nawet lata.
• Może również pomóc przy migrenie i dolegliwościach reumatycznych.
• Rozkrusz 50 g drobnych, umytych bursztynków, wsyp do butelki, zalej 1/2 l spirytusu. Odstaw w ciepłe miejsce na 2 tygodnie. Potrząsaj często naczyniem.
• W razie potrzeby nacieraj bolące miejsca.
• Skuteczna także przy infekcjach dróg moczowych.
• Do butelki czystej wódki wrzuć 20 podsuszonych owoców jałowca i odstaw na 4 tygodnie. Co 2‒3 dni potrząsaj butelką. Przecedź płyn przez gazę, dodaj łyżeczkę gęstego syropu z cukru. Przelej do butelek, zakorkuj.
• Przy dolegliwościach zażywaj 10‒20 kropli 3 razy dziennie.
• Pomaga też przy problemach z układem pokarmowym.
• 0,5 kg umytych, przemrożonych owoców wsyp do słoja i zalej 0,5 l czystej wódki. Odstaw na 3 tygodnie. Później przygotuj syrop z 0,5 kg cukru, 500 ml wody i soku z cytryny. Wlej do alkoholu i odstaw na 3 tygodnie. Przecedź.
• Pij od czasu do czasu po małym kieliszku.
Biostymina, płyn doustny, dawka 1 ml. Substancja czynna: Aloe arborescens folii recentis extractum uidum (1:4) – wyciąg płynny ze świeżych liści aloesu drzewiastego. Wskazania do stosowania: Tradycyjnie do stosowania w infekcjach górnych dróg oddechowych o podłożu bakteryjnym i wirusowym. Pomocniczo w nawracających zakażeniach górnych dróg oddechowych i innych, rozpoznanych przez lekarza stanach obniżonej odporności, po konsultacji z lekarzem. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancję czynną lub którykolwiek ze składników leku. Uczulenie na preparat, postępujące choroby układowe: białaczka, kolagenozy, gruźlica, choroby rozrostowe i z autoagresji. Podmiot odpowiedzialny: Phytopharm Klęka S.A., Klęka 1, 63-040 Nowe Miasto nad Wartą Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
Aktorka uważa, że każdy z nas może zrobić coś dla środowiska. Jej zdaniem, segregacja śmieci czy ograniczenie kupowania produktów w plastikowych opakowaniach to niewielki wysiłek. Sama daje też dobry przykład.
Gorąco popieram akcję sprzątania świata. Mam w związku z tym szczególne wspomnienie z wakacji kilka lat temu. Lato spędziłam wtedy z mężem na łodzi naszych przyjaciół, pływając wokół Majorki. Któregoś dnia przybyliśmy do portu Cabrera, by podziwiać wyspę. To obszar chroniony Natura 2000, więc wstęp na niektóre plaże grozi karą 25 tys. euro. Chcieliśmy taką jedną magiczną zatokę obejrzeć tylko z daleka, ale okazało się, że morze wyrzuciło na tę nieuczęszczaną przez człowieka plażę mnóstwo śmieci. Postanowiliśmy je pozbierać, nie zważając na zagrożenie ogromną grzywną. Zobaczyli to strażnicy. Jakie było ich zdziwienie, kiedy okazało się, że nie mają do czynienia z bezczelnymi turystami, tylko ekowariatami. Wzięli od nas śmieci i pozwolili odpłynąć.
Taka kostka jest w papierowym opakowaniu, które nadaje się do segregacji. Zawsze mam ich więcej i wkładam do bieliźniarki lub szafy, żeby ubrania ładnie pachniały. W ten sposób unikam też nadmiaru plastikowych opakowań w łazience. Szampony i odżywki do włosów kupuję w największych opakowaniach. Polecam też olejki zamiast tony kremów: na przykład arganowy czy nawet spożywczy kokosowy, który można wcierać w skórę, używać do pielęgnacji ciała i włosów. Pamiętam też rady mojej ukochanej babci, która nauczyła mnie robić płukankę do włosów z macierzanki. Zaparza się ją wrzątkiem, zostawia do wystygnięcia i płucze włosy, co wzmacnia cebulki i regenerująco wpływa na skórę głowy. Babcia była brunetką i kolor podtrzymywała płukankami z kory dębu. Z tego patentu nigdy nie skorzystałam z racji moich blond włosów.
Weź garść orzechów, 2 łyżki soku z pomarańczy, łyżeczkę cynamonu... Czy to przepis na świąteczne ciasto? Tym razem nie. Z tych składników w 2 minuty wyczarujesz fantastyczny kosmetyk i... będziesz piękniejsza niż kiedykolwiek.
Świąteczne smakołyki i przyprawy mają wyjątkową moc. Przydadzą się nie tylko w kuchni, ale zrobisz z nich także maseczkę, płukankę i peeling.
Cytrusy, czekolada, miód, orzechy nie tylko są smaczne i poprawiają nastrój, ale również nadają się do pielęgnacji urody. Kryją w sobie
bowiem bogactwo witamin i innych substancji odżywczych, dzięki którym twarz będzie bardziej promienna, skóra jędrna, a włosy mocne i pełne blasku.
odżywi włosy
•Ten przysmak nawilża, łagodzi podrażnienia, zapobiega powstawaniu zmarszczek.
•Działa zbawiennie (m.in. bakteriobójczo) także na skórę tłustą i trądzikową. Dzięki kwasom organicznym złuszcza martwy naskórek, co przyspiesza odblokowanie porów. Warto go dodawać do kąpieli, robić z niego maski do włosów i twarzy.
•Maska do suchych włosów
Wymieszaj łyżkę miodu z 3 łyżkami podgrzanej oliwy. Nałóż miksturę na suche włosy, przykryj je folią, a następnie ręcznikiem. Pozostaw kompres na 30 minut. Umyj głowę dwukrotnie szamponem, dobrze spłucz.
Naturalne, roślinne składniki też mogą uczulać. Do potencjalnych alergenów należą m.in. olejki eteryczne. Dlatego zawsze przed użyciem domowej maseczki czy płukanki robię domową próbę uczuleniową. Nakładam niewielką ilość produktu (np. miodu) na czysty fragment skóry na przedramieniu. Oglądam ją po 48 godzinach. Jeśli nie pojawi się na niej zaczerwienienie, pieczenie, swędzenie lub podrażnienie, śmiało stosuję produkt.
•Są bogate w witaminę C, jeden z najsilniejszych naturalnych przeciwutleniaczy, który m.in. regeneruje i ujędrnia skórę. Dlatego cytrusy to jeden z popularnych składników kosmetyków odmładzających.
•Zawarte w nich kwasy owocowe AHA mają właściwości delikatnie złuszczające, które również znakomicie pielęgnują włosy.
•Płukanka rozświetlająca Do ostatniego płukania włosów dodaj 2 łyżki soku z cytryny, grejpfruta lub pomarańczy.
•Ta aromatyczna przyprawa chętnie jest stosowana do pielęgnacji skóry, jako składnik płynów do kąpieli, balsamów i preparatów wyszczuplających. Ujędrnia, poprawia krążenie, pomaga pozbyć się toksyn.
•Olejek cynamonowy ma właściwości pobudzające cebulki włosów do wzrostu. Rozgrzewa i pomaga spalić tkankę tłuszczową, co czyni z niego naturalny kosmetyk zwalczający cellulit.
•Kompres wygładzający cellulit Zmieszaj 2 łyżki sproszkowanego cynamonu z łyżką wody i 2 łyżkami oliwy. Nałóż na miejsca dotknięte skórką pomarańczową i owiń folią spożywczą na 30 minut. Zmyj.
Botame to wyjątkowe receptury kosmetyczne oparte na przyjaznych skórze składnikach roślinnych. Powstały z potrzeby powrotu do naturalnych sposobów dbania o ciało. Stanowią połączenie wyciągów ziołowych oraz olejów i olejków eterycznych, boga tych w składniki odżywcze.
ujędrni ciało
•Dostarcza rozkoszy nie tylko podniebieniu. Można nią także pachnieć, kupując perfumy o zapachu czekolady czy stosując ją do masażu.
•Skąd jej moc? Z kakao, które jest bogatym źródłem antyoksydantów (m.in. witamin A i E), flawonoidów i soli mineralnych. Pobudza krążenie i przyspiesza wydalanie toksyn z organizmu. Ponieważ kakao zawiera kofeinę, pomaga w spalaniu tłuszczów. Dlatego też jest składnikiem preparatów wyszczuplających.
•Maseczka młodości Zetrzyj 3 kostki gorzkiej czekolady, wymieszaj z połową rozgniecionego banana i łyżką śmietany. Rozsmaruj pastę na twarzy, zmyj po kwadransie.
poprawią kondycję skóry
•Orzechy zawierają cenne tłuszcze oraz witaminy A i E. Są źródłem selenu, który zwalcza wolne rodniki. •W migdałach kryje się wiele minerałów, np. magnez wpływa na zdrowy wygląd skóry, a cynk leczy trądzik. •Warto je nie tylko chrupać, są też świetne do peelingu. Wystarczy 2 łyżki zmielonych migdałów lub orzechów zmieszać z żelem do mycia twarzy i wymasować skórę. Następnie spłukać.
Zabieg z czekoladą czy cynamonem poprzedź masażem ciała szczotką lub rękawicą. W ten sposób pobudzisz krążenie i kosmetyk zadziała skuteczniej. Z kolei przed nałożeniem maski na twarz zrób peeling.
wzmocni naczynka
•Cierpkie owoce są prawdziwą bombą witaminową (zawierają m.in. wit. A, C, B) i mineralną (mają w składzie magnez, fosfor, potas i żelazo). Znakomicie radzą sobie ze zwalczaniem wolnych rodników oraz zapobieganiem procesom starzenia. Spłycają i niwelują zmarszczki, rozjaśniają przebarwienia, wzmacniają naczynka, przywracają zdrowy kolor ziemistej, zmęczonej cerze. •Żurawina dobrze sprawdza się w przypadku skóry trądzikowej: oczyszcza pory, zmniejsza wydzielanie sebum. •Maseczka dla cery naczynkowej 2 łyżki świeżych lub mrożonych owoców rozgnieć widelcem i połącz z łyżką mąki ziemniaczanej. Nałóż na twarz, zmyj po 20 minutach.
Spróbuj je zlikwidować zimą. Teraz jest na to najlepsza pora. Jeśli je zostawisz, wiosną plamki zrobią się jeszcze ciemniejsze i trudniej będzie się ich pozbyć.
Ciemne plamki to częsta pamiątka po słonecznym lecie. Tworzą je nieregularne skupiska pigmentu, które powstają w skórze pod wpływem promieni UV. Jeśli przebarwienia nie znajdują się zbyt głęboko, możesz je rozjaśnić, a nawet zlikwidować. Wymaga to jednak czasu i systematyczności. Na efekty trzeba poczekać 2‒3 miesiące.
• Naturalne sposoby są skuteczne tylko w wypadku plamek jaśniejszych i umiejscowionych w naskórku. Wypróbuj ocet jabłkowy rozcieńczony wodą (1:1) lub sok z cytryny (aplikuj punktowo patyczkiem kosmetycznym).
• Na ciemniejsze plamy pomogą kuracje preparatami wybielającymi. Takie kosmetyki zawierają substancje rozjaśniające przebarwienia i hamujące wytwarzanie melaniny (pigmentu skóry), np. wit. C, niacynamid (wit. B3), kwasy: kojowy, azelainowy, glikolowy, wyciągi z białej morwy, kwiatów czarnego bzu czy mącznicy lekarskiej.
• Zapobiegawczo stosuj na dzień kremy ochronne z filtrem przez cały rok. Kiedy słońce silniej operuje, a zdarza się to również zimą, śnieg dodatkowo potęguje szkodliwe działanie promieni UV. W mniej słoneczne dni wystarczy filtr SPF 6‒10, w bardziej stosuj SPF 20‒50 (im masz jaśniejszą cerę, tym wyższy filtr wybieraj).
dr n.med. Marek Krzemiński specjalista med. estetycznej drkrzeminski.pl
Jakie zabiegi mogą pomóc na przebarwienia skóry?
Najskuteczniejszym rozwiązaniem są kuracje w gabinecie przeprowadzone przez specjalistę. Pozwalają na rozjaśnienie, a nawet likwidację plamek znajdujących się także głęboko w skórze. Rezultat można osiągnąć po serii zabiegów rozłożonych na 2‒4 miesiące. Jedna z najbardziej efektywnych terapii to złuszczanie peelingami medycznymi na bazie kwasów (AHA, BHA i PHA), które usuwają kolejne warstwy naskórka. Ich stężenie jest o wiele wyższe niż w domowych kosmetykach, dlatego można oczekiwać lepszych rezultatów. Podobne efekty można osiągnąć, stosując metodę dermabrazji ‒ mechanicznego ścierania naskórka i górnej warstwy skóry właściwej za pomocą specjalnej głowicy. Przebarwienia likwiduje się też laserem ‒ wiązka światła o wybranej częstotliwości niszczy melanocyty.
Rodziny patchworkowe mogą dać dziecku pozytywne wzorce, jakich brakowało w relacji biologicznych rodziców, a także wspierające się wzajemnie rodzeństwo.
Bywają radosne i gwarne, ale też trudne, jeśli dorośli nie potrafią skupić się na tym, co najważniejsze – dobru wszystkich powierzonych im dzieci.
TEKST ANNA GRZELCZAKpsycholog, psychoterapeutka zajmująca się terapią dorosłych i młodych dorosłych, Warszawska Grupa Psychologiczna
Boże Narodzenie w patchworkowych rodzinach jest organizacyjnym i emocjonalnym wyzwaniem dla wszystkich jej członków. Od dorosłych oczekuje się dojrzałości, a to oznacza, że powinni zapomnieć o wzajemnych urazach i nie przerzucać na dzieci swoich emocji czy oczekiwań, a nie jest to łatwe. W końcu jesteśmy tylko ludźmi z bagażem doświadczeń i choć często szczerze pragniemy jedynie bliskości w tym szczególnym czasie, to z realizacją bywa różnie. Wystarczy krzywe spojrzenie, spóźnienie lub zmiana planów, aby nastrój radości i oczekiwania prysł niczym bańka mydlana. A w oku cyklonu jest dziecko. Z jego nadziejami i marzeniami na zwyczajne i spokojne święta.
Jedna wigilia czy kilka, a może naprzemienna, w jednym roku u jednego rodzica, w kolejnym u drugiego? Jaka opcja jest najlepsza w rodzinie patchworkowej? Odpowiedź wcale nie jest prosta. Jeżeli rodzice rozstali się bezkonfliktowo, są nastawieni na dobro dzieci, a nie na załatwianie swoich potrzeb, to będą w stanie wybrać wspólnie opcję najlepszą dla ich dziecka. W takiej sytuacji potrzeba elastyczności na wypadek, gdyby przed świętami zmieniło ono zdanie albo w trakcie pobytu zatęskniło za drugim opiekunem i chciało
do niego zadzwonić. Chodzi o to, żeby mogło wtedy oddalić się, skorzystać z osobnego pokoju i rozmawiać tak długo, jak potrzebuje. Bez poczucia, że jest obserwowane, podsłuchiwane ani tym bardziej przepytywane. Wszystko zależy od dojrzałości rodziców, a nie jest to sytuacja częsta.
Jak powinni zachowywać się dorośli, którzy chcą kierować się dobrem dziecka?
Przede wszystkim wszelkie zaszłości powinni rozwiązywać między sobą, bez negowania przy dziecku drugiej strony. Powinni też mieć uregulowane wszelkie kwestie formalne, jak jasny i przestrzegany podział opieki i płacone na czas alimenty. Jeśli spełnione są te dojrzałe warunki, to dobra, spokojna wigilia jest możliwa. Dla dzieci mniejsze znaczenie ma, u kogo będą świętować i z kim, istotne, aby czuły się ważne dla swoich biologicznych rodziców.
Dorośli czasem faworyzują pociechy partnerów. To oczywisty błąd, czy nie byłoby
spośród 192 tys. ślubów zawartych w 2018 roku to związki powtórne dla co najmniej jednej ze stron – wynika z danych GUS. W tym samym roku rozwiodło się 63 tys. par. Niektóre z nich założyły nowe, niesformalizowane rodziny. Obecnie szacuje się, że w Polsce żyje ponad milion rodzin patchworkowych.
sprawiedliwie traktować wszystkich tak samo?
W rodzinach patchworkowych obowiązuje zasada, że dzieci pierworodne są zawsze ważniejsze od późniejszych. Wynika to z faktu, że to one najbardziej ucierpiały wskutek rozwodu. Miały rodziców tylko dla siebie i to ich świat zmienił się radykalnie. Dlatego biologiczny rodzic powinnien mieć dużą uważność na potrzeby swojego dziecka, aby w nowej sytuacji nie czuło się ono piątym kołem u wozu. Nawet wtedy, kiedy pojawia się kolejne potomstwo, wspólne z nowym partnerem. Dorośli często ulegają iluzji i traktują wszystkich tak samo, a to po prostu niemożliwe. Tu nie chodzi tylko o miłość, ale o szacunek wobec uczuć drugiego człowieka.
Dzieci partnerów nie będą czuć się z tym niekomfortowo? Nie dojdzie na tym tle do konfliktów w domu? Nie zapominajmy, że one też mają swoich rodziców, dla których powinny być najważniejsze. Oczywiście, możemy być bardzo dobrym, a czasem nawet lepszym, rodzicem zastępczym, ale mimo wszystko gramy jedynie drugie skrzypce. Możemy szanować podopiecznego, zaspokajać jego potrzeby, a nawet kochać, ale dziecko biologiczne jest moim dzieckiem i to na mnie spoczywa powinność zaopiekowania się nim. Wiem, że jest to bardzo trudne, ale nowi opiekunowie często tak bardzo dbają o dobre samopoczucie wszystkich, że ich własne dziecko może poczuć się odtrącone.
Mocne słowa. Ale tak się zdarza i nie są to sytuacje odosobnione. Dlatego dobrze jest pamiętać o tej podstawowej zasadzie nie tylko przy okazji świątecznych przygotowań.
Od czego dorośli powinni zacząć przygotowania do świąt? Od rozmowy z dzieckiem czy ustalenia między sobą u kogo spędzi ten czas? Zależy od wieku dziecka. Sądownie przyjmuje się, że za dzieci do trzynastego roku życia decydują rodzice, więc powinni ustalić wszystko między sobą bez obarczania go swymi oczekiwaniami. Maluch zawsze chciałby spędzić ten czas z mamą i tatą, jeśli jednak rodzice wytłumaczą mu spokojnie powody swojej decyzji, to poradzi sobie z nią.
Jak postąpić z nastolatkiem? Trudno jest odpowiedzieć jednoznacznie, bo inaczej zachowuje się trzynastolatek, a inaczej szesnastolatek. W przypadku starszych dzieci, wkraczających w dorosłość, warto usiąść w trójkę i zapytać je, jak chciałyby spędzić święta. Z reguły, nawet w zwyczajnych rodzinach,
„Boże Narodzenie
młodzi ludzie w wieku adolescencji mogą sabotować udział w uroczystościach rodzinnych. Nudzą się rozmowami przy stole, czekając na koniec części oficjalnej i możliwość zamknięcia się w swoim pokoju z telefonem albo przed komputerem.
To w jaki sposób namówić nastolatka do odwiedzin u taty?
Tych kilka zasad pomoże dorosłym uniknąć dodatkowych problemów, a dzieciom przykrości i dylematów.
• Porozmawiaj z każdym dzieckiem i zapytaj, jak wyobraża sobie święta. Nie przerywaj mu i nie narzucaj swojego zdania.
• Weź pod uwagę jego potrzeby, nawet gdyby chciało spędzić więcej czasu z rodziną twojego byłego partnera.
• Porozmawiaj z byłym i obecnym partnerem na temat propozycji dziecka i dajcie sobie czas na zastanowienie, jak najlepiej zorganizować czekające was trzy dni spotkań.
• Ustalcie listę prezentów, aby żadne z dzieci w waszej licznej rodzinie nie czuło się pokrzywdzone.
• W czasie spotkań skupcie się na tym, co najważniejsze, czyli radosnej atmosferze i wzajemnym zrozumieniu.
Wojciech Eichelberger „Patchworkowe rodziny, jak w nich żyć?”
Opiekun, który mieszka z dzieckiem, powinien uświadomić mu, że oddala się od ojca/matki, nie uczestnicząc w jego życiu. Traci relacje, a w życiu może być tak, że zostanie mu tylko rodzic, z którym nie utrzymywał kontaktu. Dzieci są bardzo mądre. One naprawdę wszystko widzą, słyszą i czują. Wiedzą, w którym domu są kochane i szanowane, a gdzie są jedynie odbiorcami przedmiotów, ale pewne sprawy warto im uświadomić.
Dlaczego zapominają o tej mądrości, gdy już sami stają się rodzicami? Na szczęście nie wszystkie. Niektóre nie chcą żyć jak ich skłóceni, manipulujący rodzice, a inne dopiero w rodzinach patchworkowych mogą zobaczyć, jak powinny wyglądać, dojrzałe relacje. Może ich rodzice byli zbyt młodzi, porywczy, egoistyczni i mieli inny system wartości, więc nie potrafili stworzyć dobrego związku, ale rozstali się i zbudowali relacje oparte na szacunku, zrozumieniu i przyjaźni. Dla takiego dziecka to szansa na zmianę spojrzenia na związek i rodzinę, i nauka na przyszłość. To coś, o czym rzadko wspomina się w kontekście takich rodzin, a przecież to ich ogromna wartość. Nie tylko dla wychowywanych w niej dzieci, ale też dla dorosłych.
to dla patchworkowego systemu doskonała okazja i zarazem trudny sprawdzian tego, czy przestrzegana jest w praktyce święta zasada wszelkich patchworków: wszystkie dzieci są nasze.”
Przed nami święta, a po nich wyprzedaże i okazje, którym trudno się oprzeć. Jednak nim dasz się skusić i otworzysz portfel, zastanów się, co kryje się za tym, co chcesz kupić. Dlaczego musisz to mieć?
Do tego szwedzkiego przysłowia można dodać jeszcze słowo „oszustwo”. Czy nie ono sprawia, że wchodząc do sklepu, zaczynamy wmawiać sobie, że w sukience, która „uśmiecha się” do nas z wieszaka, staniemy się bardziej atrakcyjne, nowy krem odejmie nam lat, buty i garsonka dodadzą szyku, a pościel sprawi, że nasze życie intymne nabierze nowego wymiaru? Specjaliści od sprzedaży dobrze wiedzą, że nie kupujemy przedmio-
tów, a marzenia. Jeśli potrafimy w tym wszystkim zachować umiar, to nie ma sprawy. Gorzej, gdy zakupy wymykają się nam spod kontroli i zawsze opuszczamy centrum handlowe z pełnymi torbami. Warto wtedy pomyśleć, dlaczego tak się dzieje. Czy nie jest to reakcja na negatywne wydarzenia i przykre emocje? Może w ten sposób chcemy poprawić sobie zły nastrój i zrekompensować kiepski dzień?
Czujemy się lepiej, bo zakupy przysłoniły problemy, które zniknęły, przynajmniej na chwilę?
„Jeżeli kupujesz to, czego nie potrzebujesz, okradasz samego siebie.” prZysłowie sZwedZkie
Kiedyś papierowy druk, dziś cyfrowy kod. Bez względu na swoją formę, recepta to podstawa do otrzymania leków przepisanych przez lekarza.
TEKST MAGDALENA KOZIŃSKAE-recepta, czyli elektroniczny dokument, który zastąpił tradycyjną receptę, funkcjonuje już od ponad dwóch lat. Nadal jednak nie każdy wie o niej wszystko. Poniżej najważniejsze informacje.
długo jest ważna e-recepta?
Zasadniczo 30 dni, ale są wyjątki. Recepty mogą być ważne 7 dni, 120 lub nawet 360. Termin ten liczy się od dnia wystawienia dokumentu lub niekiedy od daty „realizacji od”.
Pacjent ma więc:
• 7 dni na wykupienie antybiotyku,
• 120 dni – na preparaty immunologiczne, przygotowywane indywidualnie dla konkretnego pacjenta,
• 360 dni – m.in. gdy jest chory przewlekle i na stałe przyjmuje określone leki; warunek ‒ oznaczone na recepcie. Uwaga! Nie oznacza to, że gdy po pół roku od wystawienia recepty pójdziesz do apteki, aby wykupić leki, otrzymasz kurację na rok. Żeby można było wydać całą przepisaną ilość, musisz wykupić pierwsze opakowanie,
nim minie 30 dni od daty jej wystawienia. Jeśli zrobisz to później, farmaceuta wyda ci mniejszą ilość leku, proporcjonalnie do liczby dni, które upłynęły od terminu wystawienia e-recepty. Czyli podsumowując, przy recepcie rocznej pierwsze opakowanie leku wykupujesz w ciągu 30 dni, kolejne wtedy, kiedy potrzebujesz.
2Kiedyprzepisanelekarstwaprzez lekarza można dostać bezpłatnie? Do otrzymania niektórych leków bezpłatnie uprawnia stosowna
adnotacja wskazana przez lekarza na recepcie:
• S – seniorów po 75. roku życia, • IB – inwalidów i osoby represjonowane,
• ZK – honorowych krwiodawców.
Uwaga! Dla uprawnienia IB i ZK, jeśli lekarz zapomniał o właściwej adnotacji, wystarczy okazać stosowny dokument farmaceucie. Farmaceuta nie może uzupełnić uprawnienia S.
zrealizować.
zamówićmożnareceptę przez internet?
Tak, ale tylko na leki, które już braliśmy. Wystarczy zalogować się na Internetowe Konto Pacjenta, wejść w okienko „Recepty” i zakładkę „Moje recepty”. Następnie poszukać leku, o który nam chodzi, i zaznaczyć kwadrat „Zamów receptę”. Lekarz może, ale nie musi jej wystawić. Może widzieć potrzebę osobistego spotkania z pacjentem.
papierowe jeszcze obowiązują?
Tak. W sytuacji, gdy lekarz nie ma dostępu do systemu teleinformatycznego, może wystawić papierowy druk i można go również zrealizować w aptece.
Oczywiście, każdy przepisany preparat można wykupić w innej aptece i w różnym czasie. Uwaga! Jeżeli masz przepisane kilka opakowań jednego leku, a chcesz je wykupić na raty, musisz to zrobić w tej samej aptece. Czyli jeśli dziś kupisz tylko jedno opakowanie z trzech zapisanych, to po następne musisz wrócić do tego samego miejsca.
Żeby korzystać z e-recept nie jest potrzebny internet ani komórka, wystarczy kod recepty, który lekarz może zapisać na kartce. PESEL i kod pozwolą ją
•Renesansowe Sukiennice z charakterystyczną attyką powstały na miejscu drewnianych kramów, a swoją nazwę zawdzięczają handlarzom suknem. Dzisiaj zamiast sukna kupimy tam biżuterię, rękodzieło i pamiątki. Warto wejść na piętro, gdzie znajduje się oddział Muzeum Narodowego, i zobaczyć m.in. słynny „Szał” Władysława Podkowińskiego i „Pochodnie Nerona” Henryka Siemiradzkiego, który podarował ten obraz do Sukiennic na „pożytek krajowi” i tym samym zapoczątkował istnienie galerii sztuki polskiej.
•Pojawiły się w XIX w. Mniejsze kupowali do ozdobienia swych domów mieszczanie, większe z lalkami-kukiełkami pełniły funkcję przenośnego teatrzyku, który gościł u zamożnych rodzin.
•Pierwsze wzmianki o nich pochodzą z roku 1394, kiedy to królowa Jadwiga i król Jagiełło zakupili je dla swoich poddanych. Dawniej nazywane były obarzankami. Nazwa wzięła się od obwarzania, czyli od wkładania ich przed pieczeniem do gorącej wody. Aby więcej dowiedzieć się o tym smacznym symbolu Krakowa, warto zajrzeć do Żywego Muzeum Obwarzanka (ul. Paderewskiego 4).
•Zwany pieszczotliwie przez krakowian Adasiem. 24 grudnia, w dniu imienin poety, krakowskie kwiaciarki składają u jego stóp bukiety kwiatów, a na koniec świątecznego jarmarku odbywa się tu wspólne kolędowanie.
Wgrudniu, nad krakowskim rynkiem, który mieni się tysiącem kolorowych światełek, unosi się aromat pomarańczy, goździków, pieczonego jabłka z cynamonem i galicyjskiego grzańca. Magiczna sceneria przyciąga zarówno krakowian, jak i turystów. Świąteczny Kraków to jarmark, żywe Betlejem, korowód kolędników i unikatowe szopki. Tradycja ich sięga XIX w., kiedy to murarze, chcąc zimą wspomóc swój budżet, robili małe budynki z charakterystycznymi dla Krakowa elementami architektonicznymi, umieszczając w nich także motywy związane ze świętami Bożego Narodzenia. Ich prace wystawiano pod pomnikiem Mickiewicza. Zwyczaj ten, ale już w formie konkursu, pozostał do dziś. Rano, w pierwszy czwartek grudnia na Rynku Głównym pojawiają się szopkarze ze swoimi dziełami, aby zająć jak najlepsze miejsca na stopniach pomnika Mickiewicza. Najciekawsze prace można później oglądać w salach Celestatu (Oddział Muzeum Historycznego). Miejscową tradycją są też żywe szopki. Najpopularniejsza znajduje się przed kościołem Franciszkanów, który podczas świąt Bożego Narodzenia zamienia się w krakowskie Betlejem. Odsłona jej następuje w Wigilię (ok. 22.00) i połączona jest ze wspólnym kolędowaniem i jasełkami. Krakowskie zwyczaje bożonarodzeniowe wiążą się z licznymi legendami. Jedna z nich mówi, że w wigilijną
noc z komnaty na Wawelu wyłaniają się polscy królowie. Prawdopodobnie wabi ich dźwięk Dzwonu Zygmunta, który rozlega się w święta. Można go zobaczyć na katedralnej wieży na Wawelu, a przy okazji zwiedzić królewską rezydencję i skarbiec. Warto wybrać się również na spacer na Kopiec Kościuszki lub Krakusa, a później odpocząć np. w Jamie Michalika, słynnej artystycznej kawiarni z 1895 r., gdzie trzeba spróbować galicyjskiego przysmaku pischinger, czyli torciku z wafli, lub sernika krakowskiego.
•Znajduje się w kościele Mariackim. Jest największym i ‒ jak twierdzą krakowianie ‒ najpiękniejszym późnogotyckim ołtarzem w Europie. Prace nad nim trwały 12 lat. Znajduje się w nim ponad 200 figur, niektóre mają blisko 3 metry.
•Jest dla Krakowa tym, czym Akropol dla starożytnych Aten. Stoi na nim królewski zamek, który był siedzibą władców do 1609 r., kiedy to Zygmunt III Waza przeniósł się z dworem na stałe do Warszawy. Wawel stracił wówczas na znaczeniu, ale pozostał jednak jedną z królewskich rezydencji, a w katedrze nadal odbywały się koronacje i pogrzeby polskich królów. W skarbcu do dziś przechowywany jest miecz koronacyjny Szczerbiec.
Zygmunta bije w najważniejsze święta i uroczystości kościelne i narodowe. Uruchamiany jest ręcznie przez zespół 8‒12 ludzi. Przywilej bicia w ten dzwon ma zamknięte grono ok. 35 dzwonników.
Prosimy o nadsyłanie rozwiązania krzyżówki z pomysłem na artykuł do „Magazynu dbam o zdrowie”. Autorów najciekawszych propozycji nagrodzimy zestawami produktów. Termin nadsyłania rozwiązań to 31.12.2022 r. Regulamin dostępny na stronie www.dbamozdrowie.pl Rozwiązania prosimy przysyłać listem na adres: Magazyn dbam o zdrowie, Wydawnictwo Bauer, ul. Motorowa 1, 04-035 Warszawa