Gdański Kwartalnik Adwokacki nr 60

Page 24

Słowo od Redakcji stąpienie czasownika „spółkuje” określeniem „obcowanie płciowe”, które jest szersze”1 (I. Andrejew, W. Świda, W. Wolter, Kodeks karny z komentarzem, Warszawa 1973, s. 515). Zarazem pośród przedstawicieli doktryny istniały rozbieżności odnoszące się do aksjologicznych argumentów penalizacji kazirodztwa. Na przykład I. Andrejew sądził, że w przeszłości „(…) istniał pogląd, dziś zarzucony, że potomstwo ze stosunku pomiędzy bliskimi krewnymi jest niepożądane ze względów eugenicznych. Jednakże względy te nie są motywem karalności kazirodztwa i dlatego art. 175 k.k. z 1969 r. obejmuje swoim zasięgiem nie tylko osoby blisko spokrewnione, lecz również osoby bliskie z tytułu przysposobienia” (I. Andrejew, W. Świda, W. Wolter, Kodeks karny z komentarzem, Warszawa 1973, s. 515). Natomiast K. Buchała twierdził, iż: „(…) przedmiot ochrony przestępstwa kazirodztwa jest złożony, chodzi bowiem nie tylko o prawidłowe funkcjonowanie rodziny, panującą obyczajowość w zakresie stosunków seksualnych, ale także o względy eugeniki, a więc o interes populacyjny społeczeństwa, choć to ostatnie nie dotyczy obcowania płciowego osób pozostających w stosunku przysposobienia” (K. Buchała, Prawo karne materialne, Warszawa 1980, s. 703); także J. Śliwowski nie odrzucał zupełnie argumentów eugenicznych, podkreślając: „bezpośrednim przedmiotem ochrony są tu względy eugeniczne, a więc spłodzenie pełnowartościowego potomstwa, a także względy etyczno-moralne. Mamy więc do czynienia z dwoma przedmiotami ochrony – głównym i dodatkowym, przy czym obyczajność jest przedmiotem dodatkowym” (J. Śliwowski, Prawo karne, Warszawa 1975, s. 409). Podobne poglądy prezentowali również J. Bafia, K. Mioduski i M. Siewierski argumentując, że ponieważ „(…) karalność kazirodztwa między osobami o bliskim stopniu pokrewieństwa jest rozszerzona również na stosunki wynikające z przysposobienia, to wynika z tego, że przesłanką karalności są względy nie tylko eugeniczne, ale także moralne” (J. Bafia, K. Mioduski, M. Siewierski, Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 1987, s. 151). Ponadto choć pewna część autorów podkreślała pierwszeństwo potrzeby ochrony obyczajności, to jednocześnie akcentowała też na drugim miejscu ochronę zdrowia i tym samym dalej uznawała względy eugeniczne. Za ilustrację tego typu teorii, niech posłuży stanowisko O. Chybińskiego, W. Gutekunsta, i ostatecz1 I. Andrejew, W. Świda, W. Wolter, Kodeks karny z komentarzem, Warszawa 1973, s. 515. Gdański Kwartalnik Adwokacki nr 60/2022

nie W. Świdy, dla których przepis ochraniał „(…) obyczajność, a dodatkowo ma na względzie zdrowie potomstwa, gdyż tego rodzaju obcowanie płciowe narusza zasady eugeniki” (O. Chybiński, W. Gutekunst, W. Świda, Prawo karne. Część szczególna, Wrocław–Warszawa 1975, s. 186). Istotnym dla rozważań na temat ratio legis zakazu kazirodztwa w kodeksie z 1969 r. był pogląd M. Filara, który zaznaczył, iż: „(…) argument o niebezpieczeństwach eugenicznych płynących ze stosunków płciowych osób związanych węzłem krwi nigdy w zasadzie nie został naukowo potwierdzony” oraz: „(…) korzenie zakazu kazirodztwa, z których wyrosło powszechne niemal tabu w tym względzie, mają proweniencję raczej kulturową aniżeli biologicznoantropologiczną” (M. Filar, Przestępstwa seksualne w polskim prawie karnym, Toruń 1985, s. 79–80). Umieszczony w art. 201 k.k. z 1997 r. zakaz kazirodztwa nawiązuje w swej treści do normy karnoprawnej z art. 175 k.k. z 1969 r. i chociaż brzmienie tych przepisów nie jest identyczne, to jednak istniejące różnice mają jedynie charakter redakcyjny. Dlatego powstałe w czasie obowiązywania kodeksu z 1969 r. piśmiennictwo oraz orzeczenia sądowe (których jest stosunkowo niewiele) zachowały swą aktualność do dzisiaj. Współcześnie analizując ratio legis penalizacji kazirodztwa warto przytoczyć pogląd J. Warylewskiego, który opowiadał się przeciwko uzasadnieniu eugenicznemu zakazu karnego: „(…) w ten sposób falsyfikuje się obiektywnie istniejącą rzeczywistość. Istnieją przekonywające wyniki badań, które podważają tzw. teorię finalistyczną, która nadaje zakazowi kazirodztwa sens normy eugenicznej” (J. Warylewski, Rozdział IV. Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, [w:] J. Warylewski (red.), System Prawa Karnego. Tom 10. Przestępstwa przeciwko dobrom indywidualnym, Warszawa 2016, s. 856-857). Wedle Warylewskiego za penalizacją kazirodztwa stoją obecnie tylko względy emocjonalne. Z kolei M. Surkont sądził, iż przedmiotem ochrony jest tutaj obyczajność, co też wiązać się miało z emocjonalnym podłożem kryminalizacji kazirodztwa, przy którym troska o zdrowie potencjalnego potomstwa stanowi drugorzędne uzasadnienie wprowadzonego zakazu karnego (M. Surkont, Prawo karne. Podręcznik dla studentów administracji, Sopot 1998, s. 173), ponieważ art. 201 k.k. penalizuje obcowanie płciowe, które swym zakresem znaczeniowym obejmuje znacznie więcej niż tradycyjny termin „spółkowanie”. Jak podkreślał 24


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook

Articles inside

Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Gdański Kwartalnik Adwokacki nr 60 by Pomorska Izba Adwokacka - Issuu