Wydawca: Pomorska Izba Adwokacka w Gdańsku ul. Chlebnicka 48/51, 80-830 Gdańsk ora@adwokatura.gdansk.pl
Skład i druk: PRO POLIGRAFIA – zajder.pl
Słowo od Redaktorki Naczelnej
Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy,
Oddaję w Wasze ręce siedemdziesiąty trzeci numer „Gdańskiego Kwartalnika Adwokackiego”.
Na początku magazynu – stała rubryka: Okiem Dziekana. Dziękuję Panu Dziekanowi Dariuszowi Strzeleckiemu za podsumowanie ostatnich miesięcy „z życia Izby”.
Z kolei pan adwokat Andrzej Koziołkiewicz zaprezentował 13. już część cyklu pt.: „Sądowy podział majątku wspólnego – wybrane zagadnienia praktyczne”. Pan Mecenas stworzył prawdziwe kompendium wiedzy w tym temacie. Dziękuję za to – w imieniu wielu wiernych czytelników.
Zachęcam też do lektury artykułu przesłanego przez adw. Magdalenę Modzielewską, pt.: „Umowa o dożywocie – wybrane zagadnienia prawno-podatkowe”.
Zapraszam Państwa, tradycyjnie, do lektury przeglądu najnowszych uchwał Sądu Najwyższego, który dla Państwa przygotowałam.
Jak zawsze, zaprosiłam też do opublikowania tekstów osoby, które reprezentują – inne aniżeli adwokacka – ważne/ciekawe dziedziny aktywności.
Interesujący tekst pt.: „Nocna sprzedaż alkoholu w Polsce w świetle ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi” zaprezentowała pani dyrektorka Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień – polecam!
Natomiast o formach deinstytucjonalizacji usług społecznych i – szerzej – o polityce społecznej w kontekście starzejącego się społeczeństwa napisała pani Jolanta Lipińska specjalistka zarządzania pomocą społeczną, a także współzałożycielka organizacji pozarządowej Gdańskiej Fundacji “I Ty Możesz Wszystko”. Myślę, że dla wielu osób, szczególnie tych, które dotąd nie znały tej tematyki, artykuł będzie stanowił bazę najważniejszych informacji o systemie.
W magazynie znajdziecie Państwo również tekst z obszaru kultury – tym razem na temat: NOMUS-u, najmłodszego muzeum sztuki współczesnej w Polsce, funkcjonującego jako dział Oddziału Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego w Gdańsku.
W niniejszym wydaniu Kwartalnika nie zabrakło także felietonów – autorstwa adw. Dagny Maciejewskiej oraz adw. dra Karola Gregorczuka, jak również sprawozdań.
Kwartalnik zamyka “Ślepe Oko Temidy” – czyli dzieło sędziego Arkadiusza Krupy, z którym współpracujemy już od kilku lat i który specjalnie dla nas tworzy rysunki ilustrujące (w krzywym zwierciadle) różne aspekty naszej adwokackiej rzeczywistości (nawiązujące każdorazowo do tematyki poruszanej w danym numerze czasopisma).
Dziękuję Autorkom i Autorom bieżącego wydania za dobrą współpracę i serdecznie zapraszam kolejne osoby do pisania tekstów do naszego magazynu.
Szczególnie gorąco zapraszam adwokatów, którzy wstąpili niedawno w nasze szeregi. I – przy okazji – raz jeszcze, gratuluję zdania egzaminu adwokackiego!
Materiały do następnego numeru „Gdańskiego Kwartalnika Adwokackiego” proszę przesyłać maksymalnie do 20 listopada 2025 roku, wraz ze swoim zdjęciem. Całość proszę kierować na e-maila: a.kapała-sokalska@aks-adwokat.pl lub kwartalnik@adwokatura.gdansk.pl.
Kończąc, życzę nam wszystkim owocnego/udanego ostatniego kwartału – żebyśmy (obyśmy!) zdążyli zrealizować wszystkie cele, które zaplanowaliśmy w tym (jubileuszowym dla naszej Izby!) roku :-).
Skończyły się wakacje, urlopy, wyjazdy. Nadchodzi jesień i, jak zwykle po okresie urlopowym, wracamy do pracy w kancelariach, na salach sądowych. Rozprawy, czynności w prokuraturach, w komisariatach policji. Zwykła praca adwokata.
Minął też pierwszy kwartał działalności nowej Okręgowej Rady Adwokackiej i poniżej przedstawię Państwu, co w tym okresie nastąpiło.
Najważniejszym wydarzeniem był niewątpliwie Krajowy Zjazd Adwokatury w Bydgoszczy.
W mediach izbowych, jak i Naczelnej Rady Adwokackiej, ukazały się sprawozdania, relacje z przebiegu KZA. Adwokat Przemysław Rosati został wybrany na Prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej na kolejną kadencję.
Przedstawiciele naszej Izby zostali wybrani do władz Adwokatury.
Adwokat Sylwia Grzybowska została wybrana na członka Naczelnej Rady Adwokackiej, a na pierwszym posiedzeniu nowej NRA powierzono Jej funkcję Sekretarza. Po Andrzeju Zwarze i Jerzym Glancu adwokat z Pomorskiej Izby Adwokackiej zasiada w Prezydium NRA.
Adwokat Ewa Piątkowska-Januszczyk została członkiem Wyższej Komisji Rewizyjnej, a adwokaci Krzysztof Malinowski i Krzysztof Woliński wybrani zostali na sędziów Wyższego Sądu Dyscyplinarnego.
Członkami Komisji działający przy Naczelnej Radzie Adwokackiej zostały też nasze koleżanki i koledzy: Małgorzata Głódkowska, Agata Wolińska-Umschaden, Olga Tymczyna, Miłosz Haber, Tomasz Snarski, Jan Suchanek.
Wszystkim wybranym serdecznie gratuluję i życzę wielu sukcesów w pełnieniu tych odpowiedzialnych funkcji. To Wasza zasługa, a przy okazji splendor dla Pomorskiej Izby Adwokackiej.
Adwokat Karol Chabowski uczestniczył jako przedstawiciel ORA w Jubileuszu 50-lecia Sądu Okręgowego w Elblągu i 55-leciu Uniwersytetu Gdańskiego.
Z kolei ja wziąłem udział w obchodach 80-lecia Sądu Okręgowego w Gdańsku oraz w Światowym Zjeździe Absolwentów Uniwersytetu Gdańskiego. W tej ostatniej uroczystości, na Wydziale Prawa UG, uczestnikiem panelu absolwentów wydziału był adwokat Andrzej Zwara.
Kolejne wielkie wydarzenie izbowe to ślubowanie adwokackie naszych nowych koleżanek i kolegów,
które miało miejsce w dniu 8 sierpnia 2025 roku w auli im. prof. Mariana Cieślaka na Wydziale Prawa Uniwersytetu Gdańskiego. Na tej uroczystości gościliśmy Prezydenta RP Lecha Wałęsę wraz z małżonką Danutą, przedstawicieli NRA – Sekretarza NRA Sylwię Grzybowską, Skarbnika NRA i jednocześnie Opiekuna naszej Izby Magdalenę Koczur-Miedziejko, członka Prezydium NRA Dorotę Kulińską, Prezesa Biblioteki Palestry Andrzeja Zwarę, Dziekana Włodzimierza Wolańskiego. Byli przedstawiciele władz sądowych, prokuratorskich, uniwersyteckich, samorządów zawodowych, członkowie komisji egzaminacyjnych, rodziny i bliscy ślubujących.
Okręgowa Rada Adwokacka uhonorowała osoby, które osiągnęły najlepsze wyniki na egzaminie adwokackim i wyróżniły się działalnością samorządową nagrodami pieniężnymi i rzeczowymi.
Jeszcze raz gratuluję pozytywnie zdanego egzaminu adwokackiego i życzę wszelkiej pomyślności w pracy zawodowej.
Mimo okresu urlopowego Okręgowa Rada Adwokacka pracuje, powołane zostały Komisje, które niebawem przedstawią Państwu propozycje wydarzeń izbowych.
Niewątpliwie najważniejszym wydarzeniem będą obchody 80-lecia powstanie Pomorskiej Izby Adwokackiej, które planujemy na dzień 22 listopada 2025 roku w Filharmonii Bałtyckiej. Komitet Organizacyjny Obchodów Jubileuszu – Małgorzata Głódkowska, Olga Tymczyna, Wioletta Kazimierczyk, Karol Chabowski, Marek Karczmarzyk i Przewodniczący Janusz Masiak –pracuje energicznie i wkrótce zapewne przedstawią nam program obchodów.
Już wiem, że – podobnie jak dziesięć lat temu –gościć będziemy na posiedzeniu wyjazdowym Naczelną Radę Adwokacką.
W ramach obchodów 80-lecia odbędzie się Finał Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego Aplikantów Adwokackich i kolejna Konferencja Naukowa. Szczegóły niebawem.
Wraz z Wicedziekanami Agnieszką Kanawka, Marcinem Derlaczem oraz Sekretarzem Jerzym Lurancem spotkaliśmy się z Prezesem Sądu Apelacyjnego prof. Sławomirem Steinbornem, a także Dyrektorem Sądu Okręgowego w Gdańsku Robertem Chrzanowskim.
Rozmowy dotyczyły współpracy z władzami sądów apelacji gdańskiej, przedstawiliśmy również problemy, z jakimi spotykają się adwokaci i aplikan-
ci adwokaccy w swojej pracy – dostęp do akt, honorowanie urlopów i zwolnień lekarskich adwokatów i uwzględnianie w tym zakresie wniosków o odroczenie lub wyznaczenie nowego terminu rozprawy.
Nasze postulaty spotykały się ze zrozumieniem i zapewnieniem, że zostaną przekazane sędziom i pracownikom sekretariatów.
Wraz z Wicedziekanem Marcinem Derlaczem spotkałem się z kierownictwem Aresztu Śledczego w Gdańsku. Było to pierwsze spotkanie robocze, na którym przedstawiliśmy nasze propozycje dotyczące ułatwień w organizacji widzeń z naszymi klientami, w szczególności wykorzystania możliwości ustalania terminów i godzin widzeń w formie elektronicznej. Rozmowa była niezwykle konstruktywna i mam nadzieję, że w najbliższym czasie przedstawimy Państwu konkrety.
Niebawem egzamin wstępny na aplikację adwokacką. Już teraz życzę zdającym pomyślnego wyniku.
Po wakacjach swą aktywność wznawiają komisje działające przy Okręgowej Radzie Adwokackiej i w niedługim czasie przedstawią w mediach izbowych swoje propozycje na ten i następny rok.
Już za parę dni zaczynają się zajęcia dla aplikantów adwokackich, a w październiku nasze młodsze
koleżanki i koledzy zweryfikują swoją wiedzę i umiejętności na kolokwiach rocznych dla I i II roku aplikacji.
Trzymam kciuki za pozytywne wyniki na kolokwium i powodzenia.
Przed nami też wyjazdowe szkolenie zawodowe. Tym razem zawitamy do pięknego Torunia.
Zachęcam Państwa do „odwiedzania” strony internetowej i mediów izbowych, w których na bieżąco będziemy informowali o działalności ORA i Komisji. W mediach tych ukazywać też będą się komunikaty o wydarzeniach izbowych.
Adw. Dariusz Strzelecki Dziekan ORA w Gdańsku
Słowo od Redakcji
Ważne dla praktyki
Sądowy podział majątku wspólnego –wybrane zagadnienia praktyczne
Część trzynasta
LVI. Wyłączna wina rozkładu pożycia małżeńskiego – orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy współmałżonka poprzez naruszenie niemajątkowych obowiązków, pozbawionych konotacji ekonomicznej, jako „ważny powód” w rozumieniu art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o., do odstąpienia przez sąd dokonujący podziału majątku wspólnego od reguły równych udziałów małżonków w majątku wspólnym.
W Palestrze nr 02/2025 opublikowana została Glosa mego autorstwa do postanowienia Sądu Najwyższego z 16.11.2023 r., II CSKP 1401/22 (ostrożnie aprobująca).
Zachęcam Szanowne Czytelniczki i Szanownych Czytelników Kwartalnika Adwokackiego do zapoznania się z tą Glosą.
Teza glosowanego postanowienia Sądu Najwyższego – tezowanie własne autora, brzmi:
Fakt przypisania winy rozkładu pożycia może być istotny także wówczas, gdy nie występuje wyrazista zależność między podstawami ustalenia winy, świadczącej o „ważnych powodach” i wielkością zgromadzonego majątku, tzn. gdy orzeczenie rozwodu z winy współmałżonka nastąpiło z uwagi na naruszenie pozostałych obowiązków małżeńskich.
Okoliczność, że wystąpienie „ważnych powodów” stwarza możliwość badania stopnia przyczynienia się do powstania majątku wspólnego, nie oznacza, że same „ważne powody” muszą mieć kontekst majątkowy, a przesłanka winy uzyskuje znaczenie tylko wówczas, gdy chodzi o winę w niepowiększaniu lub pomniejszaniu majątku wspólnego.
Skoro w art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o. “ważne powody” nie zostały ograniczone odwołaniem się konkretnie do aspektów ekonomicznych, to mogą być wiązane z różnymi okolicznościami, które sąd w sprawie o podział majątku uzna za istotny czynnik odstąpienia od reguły równych udziałów małżonków w majątku wspólnym, w tym także z orzeczeniem rozwodu z wyłącznej winy drugiego współmałżonka spowodowanej naruszeniem obowiązków pozbawionych konotacji ekonomicznej.
Skoro zawinione zachowanie doprowadziło do rozpadu małżeństwa, a tym samym otwarło prawną
możliwość i życiową potrzebę dokonania podziału majątku, to nie powinno być ono pozostawione bez adekwatnej reakcji systemu prawa. Rzecz nie tylko w tym, że małżonek niewinny, wraz z rozwiązaniem małżeństwa, odczuwa szereg bolesnych nierzadko skutków w sferze życia osobistego oraz funkcjonowania w środowisku społecznym, lecz także w tym, że zostaje pozbawiony udogodnień zapewnianych przez system prawa w celu wzmocnienia trwałości małżeństwa i rodziny.
Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że fakt przypisania małżonkowi winy rozkładu pożycia może być istotny także wówczas, gdy nie występuje wyrazista zależność między podstawami ustalenia winy, świadczącej o „ważnych powodach” i wielkością zgromadzonego majątku, tzn. gdy orzeczenie rozwodu z winy współmałżonka nastąpiło z uwagi na naruszenie pozostałych, niemajątkowych obowiązków małżeńskich. Postanowienie to przełamuje pewien schematyzm przyjęty w orzecznictwie, tak Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych, oraz w literaturze, zgodnie z którym „ważne powody” w rozumieniu art. 43 § 2 k.r.o., winny mieć wymiar wyłącznie majątkowy, wpływający choćby tylko pośrednio na stan majątku wspólnego.
W Glosie opowiadam się za „ostrożną aprobatą” poglądu prawnego wyrażonego przez Sąd Najwyższy, akcentując to, że pojęcie „ważne powody”, określone w art. 43 § 2 k.r.o., ma także wymiar niemajątkowy, a wręcz i etyczny, zaś prawo rodzinne w znacznej mierze opiera się na zasadach słuszności i ochrony rodziny, a orzeczenie SN w ten nurt się jednoznacznie wpisuje.
Sąd Najwyższy odszedł od tradycyjnego ujęcia „ważnych powodów” w rozumieniu art. 43 § 1 k.r.o., w myśl którego warunkiem ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym jest łączne spełnienie dwóch wskazanych w tym przepisie przesłanek, a to, istnienia ważnych powodów oraz przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego w różnym stopniu.1
1 Por. postanowienia SN z dnia 24 kwietnia 2013 r., IV CSK 553/12, Legalis oraz z dnia 21 listopada 2002 r., III CKN 1018/00, Legalis.
Wyjaśnił Sąd Najwyższy, że przy wykładni art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o., istnieją dwie przesłanki ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym, które muszą wystąpić łącznie i które pozostają do siebie w takim wzajemnym stosunku, że żadne „ważne powody” nie stanowią podstawy takiego orzeczenia, jeżeli stopień przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego jest równy, a jednocześnie nawet różny stopień przyczynienia się małżonków do powstania tego majątku nie stanowi podstawy ustalenia nierównych udziałów, jeżeli nie przemawiają za tym „ważne powody.”
Niezasadne jest przyjęcie założenia o równorzędności obu tych elementów, uznającego „ważne powody” i nierówny stopień przyczynienia się za przesłanki zastosowania art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o., których łączne i jednoczesne wystąpienie uzasadnia odstąpienie od reguły równych udziałów. Badanie przez sądy tych obu czynników następuje sekwencyjnie, to znaczy najpierw dokonywana jest ocena, czy zaistniały „ważne powody”, a dopiero wówczas gdy ocena ta wypadnie pozytywnie, to sąd, na żądanie każdego z małżonków, będące przejawem wykonania uprawnienia kształtującego sensu largo, określa wielkość udziałów z pominięciem normatywnie wprowadzonej zasady równości. W ramach badania podstaw zastosowania art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o. oba te etapy powinny być traktowane przez sąd jako odrębne, tzn. mające swój własny przedmiot, a ponadto następujące po sobie w określonym ustawą porządku.
Przesłanką zastosowania art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o. są w pierwszej kolejności „ważne powody”, a nie nierówny stopień przyczynienia się każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego. Dopiero wystąpienie takich powodów, otwiera możliwość ustalenia wielkości udziałów z uwzględnieniem rzeczywistego stopnia przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego – co nie oznacza, że ustalenie nierównych udziałów finalnie nastąpi, bo nie można wykluczyć, że obliczane w ten sposób udziały ostatecznie okażą się równe. Ustalenie takie będzie wynikiem oceny przez sąd wkładu każdego z małżonków w powstanie majątku wspólnego, a nie zastosowania normy z art. 43 § 1 k.r.o., wyrażającej zasadę równych udziałów z pominięciem rzeczywistego stopnia przyczynienia się małżonków do zgromadzenia dorobku.
Badanie stopnia przyczynienia się małżonka staje się aktualne dopiero w razie stwierdzenia, że zaistniały „ważne powody” w rozumieniu art. 43 § 2 k.r.o. Dopiero na tym drugim etapie oceny rozważa-
Słowo od Redakcji
ne są przez sąd konkretnie aspekty pochodzenia majątku dorobkowego, w tym wypracowania go dzięki staraniom każdego z małżonków, z obligatoryjnym uwzględnieniem nakładu osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym (art. 43 § 3 k.r.o.).
Przypisanie małżonkowi winy w rozkładzie pożycia powinno zostać uwzględnione, a właściwym etapem rozważenia tej okoliczności jest faza pierwsza – badanie i ocena przez sąd działowy wystąpienia „ważnych powodów”, czyli przesłanki otwierającej dalszą możliwość ustalenia rzeczywistego udziału każdego z małżonków w powstaniu majątku wspólnego, bo badanie, czy wystąpiły „ważne powody”, następuje na etapie oceny spełnienia hipotezy normy wynikającej z art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o., czyli sekwencyjnie wcześniej niż porównanie stopnia przyczynienia się przez każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego.
W art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o. nie powiązano znaczenia terminu „ważne powody” wyłącznie i konkretnie tylko ze sferą stosunków majątkowych, jako istotnych dla powstania dorobku, a dopiero takie powiązanie mogłoby ewentualnie przemawiać za domyślnym wykluczeniem spośród „ważnych powodów” czynników o innej naturze, w tym niektórych aspektów zawinienia rozkładu pożycia małżeńskiego. Interpretacja systemowa i funkcjonalna omawianego przepisu skłania do wniosku o istnieniu tylko jednego ograniczenia: że ważne powody nie mogą sprowadzać się do stwierdzenia samego w sobie nierównego stopnia przyczyniania się małżonków do powstania majątku wspólnego2 gdyż w innym razie podważony zostałby sens rozwiązania przyjętego w art. 43 § 1 k.r.o. W unormowaniu tym odzwierciedlono założenie prawodawcy, że w ustroju wspólności majątkowej małżonkowie mają równe udziały niezależnie od tego, jaki jest ich rzeczywisty wkład w powstanie dorobku. Koncepcja normatywna wspólności łącznej, bezudziałowej, majątku wspólnego oraz – na wypadek ustania wspólności – zasada równych udziałów w tym majątku, mają służyć stabilnemu funkcjonowaniu rodziny i dokonywaniu przez małżonków wyborów form aktywności życiowej: pracy zawodowej lub zajmowania się gospodarstwem domowym, które będą najlepiej służyły istnieniu rodziny i wypełnianiu przez nią różnych funkcji: ostoi życiowej dla członków rodziny, organizacji ich życia rodzin-
2 Postanowienie SN II CSKP 1401/22 9 z 20 grudnia 2019 r., IV CSK 327/19), Legalis.
nego i wychowania potomstwa. Przyjęte w prawie rodzinnym instrumenty pozwalają na dostosowanie podziału obowiązków w rodzinie do potrzeb wynikających z obowiązków rodzicielskich oraz do perspektyw zawodowych współmałżonków. Stwarzają poczucie bezpieczeństwa temu z małżonków, który wprawdzie nie przysparza dóbr majątkowych, objętych następnie podziałem, lecz pełni ważną rolę w funkcjonowaniu rodziny jako ogniska domowego i środowiska wychowania dzieci.
Gwarancyjna funkcja rozwiązania przyjętego w art. 43 § 1 k.r.o. zostałaby podważona, gdyby na etapie po ustaniu wspólności, czyli wówczas, gdy aktualizuje się zagadnienie wielkości udziałów, można było tylko samym argumentem o nierównym stopniu przyczyniania się do powstania majątku wspólnego (traktowanym jako „ważny powód” w rozumieniu art. 43 § 2 k.r.o.) stworzyć możliwość odstąpienia od zasady równych udziałów, a następnie, z powołaniem się na różny stopień przyczynienia się, doprowadzić do ustalenia nierównych udziałów. Wyniki wykładni językowej i systemowej art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o. nie wykluczają uznania winy rozkładu pożycia za ważny powód w rozumieniu tego przepisu. Na rzecz uwzględnienia czynnika winy przemawia zastosowanie dyrektyw funkcjonalnej interpretacji tego przepisu, bo służący wzmocnieniu rodziny reżim majątkowy wprowadza profity, których beneficjentem, w razie podziału majątku wspólnego, staje się małżonek także nieprzyczyniający się lub przyczyniający się w realnie mniejszym stopniu do powstania majątku wspólnego.
Rozwiązanie takie, zasadniczo odpowiadające też poczuciu sprawiedliwości, ma na celu rozwój i trwałość małżeństwa oraz rodziny, którą małżonkowie przez swój związek założyli. W razie pominięcia w ocenie „ważnych powodów” czynnika winy rozkładu pożycia małżeńskiego, dochodziłoby do tego, że małżonek niewinny, oprócz dolegliwych następstw osobistych i społecznych rozwodu, byłby także narażony na realne, dotkliwe konsekwencje podziału majątku zgodnie z zasadą równości udziałów. Przeczyłoby to potrzebie uwzględnienia etycznego wymiaru „ważnych powodów”, obligującego do rozważenia, czy za odstąpieniem od tej zasady przemawiają także czynniki słusznościowe.
Nie jest trafne założenie, że wina jednego z współmałżonków, o ile miałaby być istotna dla rozstrzygnięcia sprawy – to jedynie odnoszona do nieprzyczyniania się do powstania majątku wspólnego lub przyczyniania się w mniejszym stopniu
niż to wynika z możliwości małżonka. Powiązanie winy rozkładu pożycia małżeńskiego oraz stosowania art. 43 § 2 k.r.o., nie powinno być pomijane w ocenie prawnej. Punktem odniesienia do badania winy jest art. 23 k.r.o., normujący prawa i obowiązki małżeńskie. Podstawą do przypisania winy rozkładu pożycia małżeńskiego może być naruszenie obowiązków wspólnego pożycia, wzajemnej pomocy, wierności oraz współdziałania dla dobra rodziny, którą małżonkowie przez swój związek założyli. Zachowania współmałżonka, które uzasadniały ustalenie winy, mogą mieć zarazem znaczenie dla oceny faktu i stopnia jego przyczynienia się do powstania majątku wspólnego. Regulacja rozliczeń po ustaniu wspólności pozostaje w związku zwłaszcza z obowiązkiem współdziałania unormowanym w art. 23 in fine k.r.o. Mowa tu o każdej postaci współdziałania służącego funkcjonowaniu rodziny, zarówno w ramach pracy zarobkowej oraz zajmowania się domem, jak i – nieprzynoszącego bezpośrednio powiększania majątku wspólnego – wychowania dzieci. Na wielkość dorobku wpływają nie tylko dochody małżonków, lecz także umiejętność gospodarowania zasobami oraz ograniczania kosztów zaspokajania potrzeb, m.in. dzięki oszczędnemu wydatkowaniu posiadanych środków, wykonywaniu prac domowych we własnym zakresie i udanym inwestowaniu w celu pomnażania majątku. Bierne lub marnotrawne postępowanie małżonka, np. w razie jego alkoholizmu i związanego z tym niepodejmowania pracy, czy wydatkowania środków majątkowych na używki, może wpływać na osłabienie, a finalnie zerwanie więzi emocjonalnej, fizycznej i gospodarczej. Jednocześnie może – w perspektywie majątkowej – w realny sposób godzić w wielkość dorobku oraz wpływać na strukturę pochodzenia składników współtworzących majątek wspólny – w przeważającym stopniu lub wręcz wyłącznie wskutek pracy i zaangażowania drugiego ze współmałżonków. W takim przypadku odpowiednie aspekty tego zachowania oraz skutków, które ono wywołało, powinny być rozważane w kontekście wystąpienia ważnych powodów, a jeśli ta przesłanka okaże się spełniona – na etapie badania stopnia przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego.
Gdyby w wyniku postawy współmałżonka, który nie wypełniał obowiązku współdziałania dla dobra rodziny, doszło do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia małżeńskiego, to fakt zawinionego doprowadzenia do rozkładu pożycia może być uznany za ważny powód w rozumieniu art. 43 § 2 k.r.o., na-
tomiast ekonomiczne aspekty takiego zachowania, wpływające na dysproporcję w stopniu przyczynia nia się, powinny być rozważane pod kątem ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym – w ramach drugiego etapu sekwencyjnie badanych podstaw zastosowania art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o. Fakt przypisania winy rozkładu pożycia może być istotny także i wówczas, gdy nie występuje wyrazista zależność między podstawami ustalenia winy, świadczącej o „ważnych powodach”, i wielkością zgromadzonego majątku, tzn. gdy orzeczenie rozwodu z winy współmałżonka nastąpiło z uwagi na naruszenie pozostałych obowiązków małżeńskich. Okoliczność, że wystąpienie „ważnych powodów” stwarza możliwość badania stopnia przyczynienia się do powstania majątku wspólnego, nie oznacza tego, że same „ważne powody” muszą mieć kontekst majątkowy, a przesłanka winy uzyskuje znaczenie tylko wówczas, gdy chodzi o winę w niepowiększaniu lub pomniejszaniu majątku wspólnego. W art. 43 § 2 zd. 1 k.r.o. ważne powody nie zostały ograniczone odwołaniem się konkretnie do aspektów ekonomicznych, a zatem mogą być wiązane z różnymi okolicznościami, które sąd w sprawie o podział majątku uzna za istotny czynnik odstąpienia od reguły równych udziałów małżonków w majątku wspólnym, w tym także z orzeczeniem rozwodu z wyłącznej winy drugiego współmałżonka spowodowanej naruszeniem obowiązków pozbawionych konotacji ekonomicznej. Skoro określone zawinione zacho-
wanie doprowadziło do rozpadu małżeństwa, a tym bę dokonania podziału majątku, to nie powinno być ono pozostawione bez adekwatnej reakcji systemu prawa. Małżonek niewinny, wraz z rozwiązaniem małżeństwa, odczuwa szereg bolesnych nierzadko skutków w sferze życia osobistego oraz funkcjonowania w środowisku społecznym, lecz także w tym, że zostaje pozbawiony udogodnień zapewnianych przez system prawa w celu wzmocnienia trwałości małżeństwa i rodziny.3
Zastosowanie zasady równych udziałów mogłoby prowadzić wówczas do jawnie niesprawiedliwych skutków majątkowych, a tym samym przeczyłoby przyjętemu w orzecznictwie stanowisku o etycznym wymiarze przyczyn odejścia od zasady równych udziałów. Małżonek niewinny, także jeśli w większym stopniu lub w całości przyczynił się do powstania dorobku, uzyskiwałby w ramach podziału składniki majątku o wartości niewspółmiernie małej do swego rzeczywistego wkładu w budowaniu majątku wspólnego lub zostałby obarczony obowiązkiem spłaty obliczanej w uwzględnieniem tego, co sam
3 Vide: Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 października 1974 r, III CRN 190/74, Legalis, zgodnie z którym przy ocenie istnienia „ważnych powodów” w rozumieniu art. 43 k.r.o. należy mieć na uwadze całokształt postępowania małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej w zakresie wykonywania ciążących na nich obowiązków względem rodziny, którą przez swój związek założyli.
Fot. freepik.com
przysporzył na rzecz majątku wspólnego. Małżonek ponoszący wyłączną winę rozkładu pożycia uzyskiwałby wartości nieadekwatne do swojego udziału w dorobku, a z małżeństwa, do którego ustania doprowadził swym zawinionym zachowaniem, wychodziłby z dobrami nie wypracowanymi przez siebie, lecz przez małżonka niewinnego.
Istotną dla praktyki częścią uzasadnienia orzeczenie Sądu Najwyższego jest odwołanie się Sądu Najwyższego do tzw. sekwencyjności stosowania art. 43 § 2 k.r.o.
Trafnie wskazuje Sąd Najwyższy, że dopiero dokonanie w pierwszej kolejności ustalenia przez sąd istnienia ważnych powodów, umożliwia przystąpienie do drugiego etapu, w którym sąd dokonuje ustaleń co do tego, czy i w jakim stopniu można odstąpić od normatywnych wysokości udziałów w majątku wspólnym i ustalić nierówne udziały małżonków w majątku wspólnym. Omawiane postanowienie przełamuje pewien schematyzm przyjęty w orzecznictwie, tak Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych oraz w literaturze, zgodnie z którym ważne powody w rozumieniu art. 43 § 2 k.r.o. winny mieć w zasadzie wyłącznie wymiar majątkowy i wpływać winny choćby tylko pośrednio na stan majątku wspólnego.
To orzeczenie Sądu Najwyższego wpisuje się w to słusznościowe rozumienie art. 43 k.r.o., lecz
Sąd Najwyższy wyciąga z tegoż dalej idące konsekwencje, bo jako zasadę przyjmuje, że nawet i sama wyłączna winę małżonka w rozkładzie pożycia małżeńskiego, skutkować może zaistnieniem „ważnych powodów”, pozwalających w dalszej kolejności na ustalenie przez sąd nierównych udziałów w majątku wspólnym, nawet wówczas, gdy brak jest bezpośredniego materialnego wpływu tej winy na stan majątku wspólnego.
W Glosie uznałem, że z prezentowanym poglądem Sądu Najwyższego należy się zgodzić, wskazując, że dla oceny stopnia przyczynienia się każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego nie mają przesądzającego znaczenia wyliczenia czysto rachunkowe, bo prawo rodzinne w znacznej mierze opiera się na zasadach: słuszności i ochrony rodziny.
Dodałem jednak, że aprobując ogólny pogląd Sądu Najwyższego co do tego, że wyłączna wina za rozkład pożycia małżeńskiego może być w konkretnej sprawie o podział majątku wspólnego uznana przez sąd za ważny powód w rozumieniu art. 43 § 2 k.r.o., nawet jeśli wina ta nie skutkuje bezpośrednio wpływem ekonomicznym na stan majątku wspólnego i dodałem, że kwestia winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego nie winna pozostać bez znaczenia przy ocenie „ważnych powodów”, a regulacja prawna z art. 43 § 2 k.r.o. nie może działać na niekorzyść małżonka, któremu winy przypisać nie można.
Wyjaśniłem też podtytuł Glosy „ostrożnie aprobująca”. Jako praktyk uważam, że kryterium „wyłącznej winy” małżonka w rozkładzie pożycia małżeńskiego, sądy prowadzące sprawy o podział majątku wspólnego, stosować winny szczególnie rozważnie tak, by majątkowe wszak sprawy o podział majątku wspólnego, nie przekształcały się w sprawy quasi rozwodowe.
Raz jeszcze zapraszam do lektury Glosy i ewentualnej dysputy na poruszony w niej temat – tak w naszym Kwartalniku, jak i ewentualnie w Palestrze.
Adw. Andrzej Koziołkiewicz
Przegląd orzecznictwa Sądu Najwyższego
I. (Nie)ważność postępowania, (nie)istnienie orzeczenia.
W dniu 15 maja 2025 roku Sąd Najwyższy podjął uchwałę w sprawie o sygnaturze akt: III CZP 40/24, w składzie 7 sędziów, w której odpowiedział na pytanie prawne, czy uchybienie art. 326 § 1 zdanie 2 KPC i ogłoszenie wyroku po dniu zamknięcia rozprawy bez wydania postanowienia sądu o odroczeniu ogłoszenia wyroku prowadzi do nieważności postępowania albo do nieistnienia wydanego w ten sposób orzeczenia. Sąd Najwyższy odpowiedział przecząco.
II. Wynagrodzenie adwokata w postępowaniu zabezpieczającym.
Sąd Najwyższy podjął w dniu 3 lipca 2025 roku w sprawie o sygn. akt: III CZP 11/25 uchwałę, w której odpowiedział na pytanie, czy do niezbędnych kosztów procesu należnych stronie reprezentowanej przez adwokata na podstawie art. 98 § 3 KPC – poza wynagrodzeniem ustalonym przy uwzględnieniu przedmiotu sprawy objętej pozwem – należy doliczyć wynagrodzenie z tytułu rozpoznania zawartego w pozwie wniosku o udzielenie zabezpieczenia. W odpowiedzi SN stwierdził, że wynagrodzenie adwokata za prowadzenie sprawy obejmuje reprezentowanie strony w postępowaniu zabezpieczającym. Nie należy się zatem dodatkowe wynagrodzenie.
III. Podstawa wpisu w księdze wieczystej.
Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 11 lipca 2025 roku, sygn. akt: III CZP 10/25, odpowiedział na pytanie, czy dopuszczalny jest wpis w księdze wieczystej na podstawie odpisu dokumentu poświadczonego za zgodność z oryginałem przez notariusza? SN przedstawił interpretację, z której wynika, że podstawą wpisu w księdze wieczystej nie może być odpis dokumentu poświadczonego za zgodność z oryginałem przez notariusza.
IV. Fundusz alimentacyjny – przedawnienie, umorzenie postępowania.
Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 30 lipca 2025 roku, sygn. akt: III CZP 16/25, nie podlega przedawnieniu obowiązek zwrotu przez zobowiązanego do alimentów równowartości świadczeń wypłaconych uprawnionemu do alimentów z funduszu alimentacyjnego wraz z dodatkowymi opłatami, egzekwowany przez likwidatora funduszu
alimentacyjnego na podstawie art. 64 ust. 2 w zw. z art. 67 ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (Dz. U. z 2024 r., poz. 323).
Ponadto, według Sądu Najwyższego, umorzenie postępowania egzekucyjnego na podstawie art. 824 § 1 pkt 3 KPC (tj. z urzędu; jeżeli jest oczywiste, że z egzekucji nie uzyska się sumy wyższej od kosztów egzekucyjnych), prowadzonego w celu wykonania obowiązku zwrotu przez zobowiązanego do alimentów równowartości świadczeń wypłaconych z funduszu alimentacyjnego uprawnionemu do alimentów wraz z dodatkowymi opłatami, wymaga zgody likwidatora funduszu.
V. Uznanie przed notariuszem złożonego podpisu za własnoręczny.
Z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2025 roku, zapadłej pod sygnaturą: III CZP 2/25, wynika, że forma z podpisem notarialnie poświadczonym, o której mowa w art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece, jest zastrzeżona dla dokumentu stanowiącego podstawę wpisu w księdze wieczystej, a nie dla czynności prawnej objętej treścią tego dokumentu (przypomnę, że art. 31 ust. 1 w/w ustawy stanowi: Wpis może być dokonany na podstawie dokumentu z podpisem notarialnie poświadczonym, jeżeli przepisy szczególne nie przewidują innej formy dokumentu).
W konsekwencji – przewidziane w art. 88 zdanie drugie ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie uznanie przed notariuszem złożonego podpisu za własnoręczny (dla przypomnienia: art. 88 zd. 2 Pr. o notariacie brzmi: Jeżeli podpis na poświadczonym dokumencie był złożony nie w obecności notariusza, osoba, która podpisała, powinna uznać przed notariuszem złożony podpis za własnoręczny) – może zostać dokonane także wówczas, gdy dana osoba nie pełni już funkcji, w związku z którą złożyła podpis.
Adw. Agnieszka Kapała-Sokalska
Artykuł
Nocna sprzedaż alkoholu w Polsce w świetle ustawy o wychowaniu w trzeźwości
i przeciwdziałaniu alkoholizmowi
Wprowadzenie
Problem nocnej sprzedaży alkoholu stanowi od lat jeden z istotnych elementów dyskusji dotyczących kształtu polskiej polityki alkoholowej. Choć sama ustawa z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (dalej: „ustawa o wychowaniu w trzeźwości” lub „u.w.t.”) powstała w realiach odmiennych niż współczesne, to kolejne nowelizacje dostosowały jej rozwiązania do nowych uwarunkowań społecznych i gospodarczych. Jednym z najistotniejszych instrumentów, które pojawiły się w ostatnich latach, jest możliwość ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu przez rady gmin. W niniejszym artykule podjęta zostanie próba omówienia regulacji ustawowych dotyczących nocnej sprzedaży alkoholu, ich genezy, praktyki stosowania oraz konsekwencji społecznych i prawnych.
Geneza regulacji
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości uchwalona została 26 października 1982 r., w okresie, gdy problem alkoholizmu w Polsce miał szczególnie dramatyczne rozmiary. Jej celem było stworzenie kompleksowych instrumentów prawnych, pozwalających ograniczyć skalę spożycia alkoholu i wynikających z tego problemów społecznych.1
Początkowo akt ten nie regulował kwestii godzin sprzedaży. Dopiero ustawa nowelizująca z dnia 10 stycznia 2018 r. wprowadziła mechanizm, w ramach którego rada gminy może zakazać sprzedaży alkoholu w godzinach od 22.00 do 6.00.2 Rozwiązanie to stanowiło odpowiedź na liczne postulaty samorządów, które od lat sygnalizowały problemy związane z zakłócaniem porządku publicznego w godzinach nocnych, szczególnie w centrach dużych miast.
Podstawa prawna
Art. 12 ust. 4 u.w.t. przewiduje, że „rada gminy może w drodze uchwały ograniczyć nocną sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, w godzinach od 22.00 do 6.00”.3
Analiza tego przepisu prowadzi do kilku wniosków. Po pierwsze, przepis ma charakter fakultatywny – to gmina decyduje, czy skorzysta z kompetencji. Po drugie, zakres przedmiotowy dotyczy wyłącznie punktów sprzedaży detalicznej poza miejscem sprzedaży (np. sklepów, stacji benzynowych), a nie lokali gastronomicznych, gdzie alkohol spożywany jest w miejscu sprzedaży. Po trzecie, ograniczenie może być stosowane jedynie w ustawowo określonym przedziale czasowym.
Praktyka stosowania przez gminy
W ostatnich latach coraz więcej polskich gmin korzysta z uprawnienia, jakie daje im ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, by ograniczyć nocną sprzedaż alkoholu w sklepach detalicznych.
Jednym z pierwszych miast, które zdecydowało się na wprowadzenie tej uchwały już w 2018 roku był Piotrków Trybunalski w woj. łódzkim. W ślad za tą gminą uchwały podjęły kolejne miasta m.in. Bydgoszcz, Olsztyn, Katowice, Kraków, Sopot, Poznań, Gorzów Wlkp..
Ostatnio do grona dużych miast na prawach powiatu, które podjęło uchwałę ograniczającą nocną sprzedaż alkoholu dołączył Gdańsk. 27 marca 2025 roku, podczas XIV sesji, Rada Miasta Gdańska zdecydowała o zakazie sprzedaży alkoholu w godzinach od 22.00 do 6.00 rano, który zacznie obowiązywać 1 września br. (Uchwała nr XIV/240/25 RMG).
1 Ustawa z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, Dz.U. 1982 Nr 35, poz. 230 ze zm.
2 Ustawa z dnia 10 stycznia 2018 r. o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, Dz.U. 2018 poz. 310.
Wprowadzona uchwała była poprzedzona szeregiem konsultacji społecznych z różnymi środowiskami m.in. Radami Dzielnic, NGO’sami, czy Gdańską Radą Zdrowia Publicznego, która jednogłośnie
3 Art. 12 ust. 4 u.w.t.
poparła wprowadzane rozwiązanie. Jedną z najskuteczniejszych metod redukujących spożycie alkoholu, i problemów z tym związanych, jest ograniczenie jego dostępności.
Przykładowo w innych dużych miastach wygląda to tak:
– Warszawa – w części dzielnic obowiązuje ograniczenie nocnej sprzedaży.4
– Kraków – zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych wprowadzono na obszarze Starego Miasta.5
– Poznań – rada miasta uchwaliła ograniczenia dla wybranych dzielnic.6
Jednak nie wszystkie gminy zdecydowały się na podobne rozwiązania. W wielu mniejszych miejscowościach temat ten nie budził aż tak silnych emocji społecznych, jak w dużych miastach. Część mniejszych gmin zrezygnowała z tej kompetencji, argumentując, że problem nie występuje w takiej skali, aby uzasadniał wprowadzenie zakazu. Ta różnorodność praktyk pokazuje, że ustawodawca trafnie przyjął model elastyczny, pozwalający na dostosowanie prawa do realnych potrzeb społeczności lokalnych (ryc. 1).
Orzecznictwo sądów administracyjnych
Wprowadzenie zakazów nocnej sprzedaży alkoholu wywołało falę sporów przed sądami administracyjnymi. Najczęściej kwestionowane były: – procedury podejmowania uchwał, – zakres ograniczeń, – brak należytego uzasadnienia uchwał rad gmin. W wyroku z dnia 18 lipca 2019 r. (II SA/Kr 639/19) WSA w Krakowie wskazał, że rada gminy, wprowadzając ograniczenie, zobowiązana jest do szczegółowego uzasadnienia decyzji, opartego na realnych problemach społecznych i porządkowych.7 Z kolei w wyroku NSA z 20 listopada 2019 r. (II GSK 560/18) podkreślono, że ograniczenie sprzedaży alkoholu jest zgodne z art. 22 Konstytucji RP, ponieważ służy ochronie zdrowia i porządku publicznego.8 Orzecznictwo jednoznacznie potwierdza, że sam fakt uchwalenia ograniczenia nie narusza konstytucyjnej wolności działalności gospodarczej, gdyż znajduje uzasadnienie w ochronie zdrowia publicznego i porządku publicznego (art. 22 Konstytucji RP).
Ryc. 1. Liczba gmin, które wprowadziły ograniczenia w nocnej sprzedaży napojów alkoholowych.
Dane z KCPU (2018 – 6,5% gmin; 2023 – 6,9% gmin; 2024 – 7,1% gmin)
4 Uchwała Rady m.st. Warszawy z dnia 25 października 2018 r., nr LXIV/1739/2018.
5 Uchwała Rady Miasta Krakowa z dnia 26 czerwca 2019 r., nr XIV/198/19.
6 Uchwała Rady Miasta Poznania z dnia 19 czerwca 2018 r., nr LXXVI/1440/VII/2018.
7 Wyrok WSA w Krakowie z 18 lipca 2019 r., II SA/Kr 639/19.
8 Wyrok NSA z 20 listopada 2019 r., II GSK 560/18.
Stanowisko doktryny
W literaturze prawniczej dominują poglądy aprobujące wprowadzone rozwiązania. Podnosi się, że ograniczenie nocnej sprzedaży jest zgodne z zasadą proporcjonalności oraz realizuje konstytucyjny obowiązek władz publicznych prowadzenia polityki sprzyjającej ochronie zdrowia.9 Wskazuje się także, że lokalny charakter regulacji umożliwia gminom dostosowanie polityki do realnych potrzeb mieszkańców. Krytyczne głosy podkreślają natomiast potencjalny negatywny wpływ na drobnych przedsiębiorców oraz ryzyko powstawania szarej strefy.10
Argumenty zwolenników i przeciwników
Do najczęściej podnoszonych argumentów zwolenników należą: ograniczenie liczby interwencji policyjnych, poprawa bezpieczeństwa mieszkańców, redukcja hałasu i dewastacji przestrzeni publicznej,
9 M. Mozgawa, „Ustawa o wychowaniu w trzeźwości. Komentarz”, Warszawa 2020, s. 56. 10 M. Banaszak, „Swoboda działalności gospodarczej a ochrona zdrowia publicznego”, Przegląd Prawa Publicznego 2019, nr 4.
a także wzmocnienie polityki zdrowotnej, w tym spadek hospitalizacji/pobytów w izbach wytrzeźwień.11 Z kolei przeciwnicy wskazują na ograniczenie wolności gospodarczej, przerzucanie problemów z jednych dzielnic do innych, spadek obrotów przedsiębiorców oraz możliwość „gromadzenia zapasów” przez konsumentów, co ogranicza skuteczność przepisów.12
Kontekst międzynarodowy
Polska regulacja wpisuje się w europejski trend. W Norwegii i Szwecji godziny sprzedaży alkoholu są ściśle regulowane, a rynek kontroluje państwowy monopol.13 W Niemczech przepisy zależą od landu – np. Badenia-Wirtembergia zakazała sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach nocnych.14 W Wielkiej Brytanii obowiązuje liberalizacja godzin sprzedaży, ale lokalne władze często ograniczają czas pracy pubów i sklepów.15 Analiza porównawcza dowodzi, że Polska nie jest wyjątkiem, lecz wpisuje się w szerszą tendencję poszukiwania równowagi między gospodarką a ochroną zdrowia publicznego.
Ocena skuteczności regulacji
Ocena skuteczności ograniczeń nie jest jednoznaczna. Raport Urzędu Miasta Krakowa z 2020 r. wykazał spadek liczby interwencji porządkowych w rejonach objętych zakazem.16 Badania socjologiczne wskazują jednak, że część konsumentów zmienia jedynie sposób nabywania alkoholu, kupując go wcześniej.17 Z punktu widzenia polityki zdrowotnej regulacja nie do końca rozwiązuje problem uzależnienia od alkoholu, ale skutecznie ogranicza negatywne skutki nocnych zakłóceń porządku (tabela 1.).
11 Raport Polskiej Policji nt. interwencji związanych ze spożyciem alkoholu, Warszawa 2019.
12 M. Wojtyna, „Polityka alkoholowa a zdrowie publiczne”, Państwo i Prawo 2021, nr 3.
13 H. Holder, „Alcohol and Public Policy in Nordic Countries”, Oxford 2008.
14 A. Stoll, „Regulierung der Alkoholabgabe in den Bundesländern”, Berlin 2017.
15 S. Nicholls, „Alcohol Licensing in the UK – Local Government Perspective”, London 2019.
16 Raport Urzędu Miasta Krakowa: „Wpływ ograniczeń sprzedaży alkoholu na bezpieczeństwo publiczne”, Kraków 2020.
17 T. Kaczmarek, „Społeczne skutki ograniczeń w sprzedaży alkoholu”, Studia Socjologiczne 2021, nr 2.
Tabela 1. Zestawienie podstawowych danych z gmin, gdzie wprowadzono nocne ograniczenie sprzedaży alkoholu (opracowanie własne)
Miasto Spadek interwencji policji
Spadek straży miejskiej
Spadek hospitalizacji / izb wytrzeźwień
Kraków -47% (interwencje policji) -29% (straż miejska) -9% do -30% (izba wytrzeźwień)
Katowice brak danych -39% -29% (742 → 514)
Olsztyn brak danych ~47% (zakłócenia ciszy) znaczny spadek
Bydgoszcz -33% brak danych -27%
Piotrków Tryb. brak danych brak danych spadek pobytów
Poznań brak danych mniej zakłóceń brak danych
Gorzów Wlkp. mniej niebezpiecznych zachowań brak danych brak wzrostu nielegalnej sprzedaży
Podsumowanie
Regulacja nocnej sprzedaży alkoholu w Polsce, wprowadzona nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości w 2018 r., jest jednym z najważniejszych narzędzi oddanych do dyspozycji samorządów w ramach realizacji polityki trzeźwościowej.
Dostępne dane potwierdzają, że ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu może być skutecznym narzędziem porządkowym i profilaktycznym. Jed nocześnie, jako akt prawa miejscowego, wymaga
precyzyjnego przygotowania i ścisłego osadzenia w obowiązującym porządku prawnym. Rolą prawnika – zarówno w samorządzie, jak i w sektorze prywatnym – jest zapewnienie, by działania te były legalne, proporcjonalne i społecznie uzasadnione. Choć rozwiązanie to budzi kontrowersje i spotyka się z krytyką części środowisk gospodarczych, to jednak wpisuje się w konstytucyjną zasadę ochrony zdrowia publicznego i porządku publicznego. Praktyka orzecznicza potwierdza, że ograniczenia te – pod warunkiem należytego uzasadnienia – mieszczą się w granicach dopuszczalnych przez prawo. Nocna sprzedaż alkoholu pozostaje więc polem dynamicznej równowagi pomiędzy interesem publicznym a prywatnym, pomiędzy swobodą gospodarczą a prawem społeczeństwa do bezpieczeństwa i zdrowia.
Justyna Rozbicka-Stanisławska Dyrektorka Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień w Gdańsku Ekspertka wojewódzka ds. Informacji o Narkotykach i Narkomanii Specjalistka w dziedzinie psychoterapii uzależnień
Artykuł
Umowa o dożywocie – wybrane zagadnienia prawno-podatkowe
Umowa o dożywocie jest coraz częściej wybierana przez osoby starsze, które chcą zapewnić sobie dożywotnie utrzymanie w zamian za przekazanie swojej nieruchomości nowemu właścicielowi. W poniższym artykule postaram się przedstawić krótką charakterystykę umowy o dożywocie na gruncie prawa cywilnego oraz wybrane zagadnienia związane z podatkiem od osób fizycznych.
Instytucja umowy dożywocia została uregulowana w art. 908–916 Kodeksu cywilnego (dalej: KC). Zgodnie z brzmieniem przywołanych przepisów treść umowy o dożywocie polega na tym, że jedna ze stron przenosi na drugą własność nieruchomości, druga zaś zobowiązuje się w zamian za to do dożywotniego utrzymania zbywcy. Przepisy wymagają, aby zakres świadczenia zobowiązanego
Fot. freepik.com
z tytułu umowy o dożywocie, polegającego na zapewnieniu dożywotniego utrzymania, był określony wprost w umowie. W przypadku, gdyby strony nie sprecyzowały zakresu tego świadczenia, treść zobowiązania jest w tym zakresie kształtowana przez art. 908 § 1 KC. Zgodnie z tym przepisem w braku odmiennej umowy zobowiązany z tytułu umowy o dożywocie powinien przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.
Istotą omawianej instytucji jest przeniesienie własności nieruchomości na podstawie umowy o dożywocie z jednoczesnym obciążeniem tej
nieruchomości prawem dożywocia, do którego to obciążenia stosuje się odpowiednio przepisy o prawach rzeczowych ograniczonych – art. 910 § 1 KC jednoznacznie precyzuje, że prawo dożywocia nie jest ograniczonym prawem rzeczowym.
Umowa o dożywocie jest umową o charakterze zobowiązaniowym, odpłatnym (ekwiwalentnym) i wzajemnym – zakres obowiązków nabywcy winien sięgać tak daleko, aby dożywotnik nie musiał szukać innych źródeł zaspokojenia swoich potrzeb życiowych. Otrzymywane przez niego świadczenia (także o charakterze majątkowym) stanowią zapłatę za zbytą nieruchomość.
Na potrzeby niniejszego tekstu nie można także pominąć art. 913 § 1 i art. 914 KC, które w sposób niebudzący wątpliwości podkreślają odpłatny charakter umowy o dożywocie. Pierwszy z przywołanych przepisów stanowi, że jeżeli z jakichkolwiek powodów wytworzą się między dożywotnikiem a zobowiązanym takie stosunki, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności, sąd na żądanie jednej z nich zamieni wszystkie lub niektóre uprawnienia objęte treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień. Z drugiego zaś wynika, że jeżeli zobowiązany z tytułu umowy o dożywocie zbył otrzymaną nieruchomość, dożywotnik może żądać zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tego prawa. Przywołane powyżej przepisy niejednokrotnie spędzają sen z powiek podatnikom, którzy zastanawiają się czy otrzymywanie określonych w umowie świadczeń związanych z zapewnieniem sobie dożywotniego utrzymania oraz dożywotniej renty spowoduje powstanie obowiązku zapłaty podatku dochodowego. Wątpliwości dotyczą także zmiany stosunku zobowiązaniowego (najczęściej dotyczy to rozwiązania umowy o dożywocie) i konsekwencji podatkowych związanych z ponownym nabyciem nieruchomości (a tym samym wygaśnięciem prawa dożywocia) i jej sprzedaży.
Należy podkreślić, że na gruncie prawa podatkowego umowa o dożywocie jest formą odpłatnego zbycia nieruchomości. Zatem stanowi źródło przychodu, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 8 Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dalej: PDOFiZU). W przypadku umowy dożywocia nie jest możliwe określenie przychodu ze źródła, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT, na zasadach określonych w art. 19 ustawy o PIT, ze względu na losowy charakter
umowy dożywocia oraz brak wyrażonej w umowie dożywocia ceny nieruchomości. W literaturze cywilistycznej podkreśla się, że podstawową funkcją umowy dożywocia jest funkcja alimentacyjna. W przypadku umowy o dożywocie nie mamy do czynienia z klasycznym przykładem ekwiwalentności świadczeń jak przy umowie sprzedaży czy zamiany. W zamian za swoje świadczenie zbywca nieruchomości uzyskuje określone świadczenia służące zaspokajaniu jego potrzeb w taki sposób, aby nie musiał on przyczyniać się do zdobywania środków na zaspokojenie niezbędnych wymagań życiowych. Świadczenie dożywotnika ma więc swój równoważnik w świadczeniach nabywcy nieruchomości. Należy także podkreślić, że losowy charakter umowy dożywocia nie może zmienić oceny, że ma ona charakter odpłatny. Istotą odpłatności umowy o dożywocie jest to, że zbywca dokonując przysporzenia nie czyni tego kosztem własnego majątku, albowiem uzyskuje ekwiwalentne świadczenie, posiadające określony wymiar materialny, przejawiający się choćby w zaoszczędzeniu przez zbywcę tych wydatków, które musiałby ponieść w związku z własnym utrzymaniem, gdyby nie doszło do zawarcia umowy o dożywocie.
Chociaż w przypadku umowy o dożywocie nie mamy do czynienia z klasycznym przykładem ekwiwalentności świadczeń jak przy umowie sprzedaży, gdzie świadczeniu zbywcy odpowiada uiszczona przez nabywcę cena, to jednak nie oznacza, że przeniesienie własności nieruchomości na podstawie tej umowy następuje pod tytułem darmym. Dla ustalenia skutków podatkowych odpłatnego zbycia nieruchomości, jej części bądź udziału w nieruchomości decydujące znaczenie ma zatem ustalenie daty ich nabycia, a konkretnie – przeniesienie prawa własności po upływie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego w którym nastąpiło jego nabycie (Interpretacja indywidualna 0115-KDIT1.4011.740.2024.3.AS/ Legalis).
Nierzadko zdarzają się także sytuacje, gdy nabywcy wycofują się z transakcji, czego konsekwencją jest rozwiązanie umowy o dożywocie. Nieruchomość ponownie staje się własnością byłego już dożywotnika. Aby pokryć koszty swej egzystencji (np. opłatę domu opieki) osoba taka decyduje się na spieniężenie „odzyskanej” nieruchomości. Jeszcze do niedawna fiskus był głuchy na argumentację podatników, którzy podnosili, że rozwiązanie umowy o dożywocie nastąpiło nie z ich winy, a zatem – we-
dle ich oceny – sprzedaż nieruchomości nie powinna być opodatkowana 19% podatkiem dochodowym na zasadach określonych w art. 30e PDoFizU. Jednakże WSA w Gdańsku w wyroku z dnia 10 marca 2021 r., o sygn. I SA/Gd 1179/20 (Legalis) zwrócił uwagę, że w przypadku rozwiązania umowy o dożywocie i powrotnego przejścia własności nieruchomości na dotychczasowego dożywotnika przy obliczeniu okresu 5 lat uwzględnić należy zarówno okres od pierwotnego nabycia do dnia zawarcia umowy o dożywocie, jak i okres nabycia nieruchomości przez dożywotnika po jej rozwiązaniu do odpłatnego zbycia. Art. 10 ust. 1 pkt 8 PDoFizU formułuje generalną zasadę, że m.in. odpłatne zbycie nieruchomości przed upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie, powoduje obowiązek podatkowy w postaci zapłaty podatku dochodowego. Po upływie pięcioletniego terminu przychód uzyskany z odpłatnego zbycia w ogóle nie podlega opodatkowaniu. Sąd ponadto uznał, że sprzedaż nieruchomości to jedyny sposób, aby były dożywotnik zaspokoił swe podstawowe potrzeby egzystencjalne.
Stanowisko WSA w Gdańsku podzielił także NSA w wyroku z dnia 7 lutego 2024 r., sygn. II FSK 692/21 (Legalis). Wskazał, że gdy czynności prawne (zawarcie i rozwiązanie umowy o dożywocie) są ważne i skuteczne na gruncie prawa cywilnego, ale neutralne podatkowo, to przy obliczeniu okresu 5 lat od dnia nabycia nieruchomości do jej odpłatnego zbycia, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 8 PDOFizU uwzględnić należy zarówno okres od pierwotnego nabycia nieruchomości przez dożywotnika, do dnia zawarcia umowy o dożywocie, jak i okres od nabycia nieruchomości przez dożywotnika po umownym rozwiązaniu umowy dożywocia do jej odpłatnego zbycia.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o kosztach uzyskania przychodów. Nabywca nieruchomości, który staje się jej właścicielem na mocy umowy dożywocia, nie jest ograniczony mimo zobowiązań jakie na siebie przyjął wobec dożywotnika, w rozporządzaniu nabytą nieruchomością. Może on dokonywać wszelkiego rodzaju obciążeń tej nieruchomości ograniczonymi prawami rzeczowymi, jak i może zbyć tę nieruchomość osobie trzeciej. Do tej materii zastosowanie znajdzie art. 22 ust. 6c PDOFizU – a zatem uprawniony może odliczyć od przychodu m.in. koszty sporządzenia aktu notarialnego umowy o dożywocie, zapłatę podatku od czynności cywilnoprawnej, opłatę sądową; wydatki jakie nabywca poniósł w związku z utrzymaniem dożywotnika od momentu zawarcia umowy do śmierci zbywcy; koszty pogrzebu i wykonania nagrobka. Kosztem muszą być wydatki rzeczywiście poniesione (nie rynkowe!), stąd konieczne jest ich udokumentowanie.
W przygotowaniu niniejszego tekstu korzystałam z artykułu „Prywatna sprzedaż nieruchomości” autorstwa doradcy podatkowego i agenta celnego Adriana Stochmala, opublikowanego w Kwartalniku Doradca Podatkowy nr 3/2024.
Adw. Magdalena Modzelewska
Fot.
Organizacje pozarządowe
Polityka społeczna. Wsparcie seniorów i osób z niepełnosprawnościami w systemie pomocy społecznej
Pomoc społeczna ma wspierać osoby i rodziny w przezwyciężaniu trudnych sytuacji życiowych, których nie są w stanie samodzielnie pokonać. Dotyczy to m.in. ubóstwa, choroby, niepełnosprawności, bezrobocia, przemocy w rodzinie czy bezdomności. Obejmuje nie tylko świadczenia pieniężne, ale także działania integracyjne i usługi społeczne.
Podmioty systemu.
• instytucje publiczne (OPS, PCPR, DPS),
• organizacje pozarządowe, fundacje i stowarzyszenia,
• placówki kościelne,
• wolontariusze i asystenci rodzin.
Formy wsparcia.
Oprócz zasiłków oferowane są świadczenia niepieniężne, m.in.:
• praca socjalna i poradnictwo specjalistyczne,
• usługi opiekuńcze i asystenckie,
• domy pomocy społecznej, mieszkania wspomagane, chronione,
• dzienne domy pomocy i środowiskowe domy samopomocy,
Samorządy często zlecają realizację zadań organizacjom pozarządowym. Reguluje to ustawa o pomocy społecznej (2004) oraz ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie (2003). Dzięki temu system korzysta z doświadczenia NGO, ich elastyczności oraz bliskości wobec lokalnych społeczności.
Korzyści dla samorządu i organizacji pozarządowych:
• dostęp do doświadczenia i specjalizacji NGO,
• elastyczność w realizacji działań,
• większa bliskość organizacji do lokalnych społeczności,
• możliwość innowacyjnych rozwiązań w pomocy społecznej.
Systemowo mamy do czynienia z deinstytucjonalizacją, czyli procesem odchodzenia od opieki świadczonej w instytucjach całodobowych na rzecz wsparcia w środowisku lokalnym, bliżej codziennego życia ludzi. To kierunek reform polityki społecznej i zdrowotnej w wielu krajach, również w Polsce.
Współczesna polityka społeczna zmierza do odejścia od opieki całodobowej w dużych instytucjach na rzecz usług środowiskowych.
Główne założenia to:
• wsparcie w miejscu zamieszkania (mieszkania wspomagane, asystenci, ośrodki dzienne),
• indywidualizacja pomocy poprzez plany wsparcia,
• integracja społeczna i przeciwdziałanie izolacji,
• podmiotowe traktowanie osób starszych i z niepełnosprawnościami.
Przykładem są Dzienne Domy Pomocy, które umożliwiają pozostanie w środowisku, utrzymywanie kontaktów i korzystanie z usług profesjonalnych, bez konieczności umieszczania danej osoby w DPS.
Takim przykładem może być docelowe dążenie do jak najdłuższego zamieszkania osoby w jej naturalnym środowisku i zamiast umieszczania osoby starszej lub z niepełnosprawnością w DPS-ie, można by zapewnić jej mieszkanie wspomagane lub/i wsparcie asystenta.
Dzienne Domy Pomocy (DDP) są formą wsparcia, która pozwala seniorom i osobom wymagającym wsparcia pozostać w domu i społeczności, zachować kontakty społeczne, a jednocześnie korzystać z profesjonalnej pomocy. To ważny krok pośredni między samodzielnym funkcjonowaniem a pełną opieką instytucjonalną. Dzienne Domy
Pomocy odgrywają ważną rolę w procesie deinstytucjonalizacji, gdyż są alternatywą dla pobytu całodobowego w instytucjach świadczących tego rodzaju usługi (domy pomocy społecznej, prywatne placówki świadczące opiekę całodobową).
Na przykładzie działalności Gdańskiej Fundacji „I Ty Możesz Wszystko” chciałabym zaprezentować przykłady konkretnych działań, które z punktu widzenia rozwiązań są dla systemu bardzo ważne. Istotnym jest, aby upubliczniać działania określane mianem „dobrych i sprawdzonych praktyk” w działaniach podejmowanych na rzecz osób starszych oraz osób z niepełnosprawnościami.
Skutecznie – szeroko – wielowymiarowo.
DDP „Wajdeloty” jest największą tego typu placówką działająca w mieście Gdańsku, działa 5 dni w tygodniu, od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30–15:30, oferując wsparcie w środowisku lokalnym. Osoby starsze, samotne lub z niepełnosprawnościami mogą korzystać z opieki w ciągu dnia, a popołudniu wracać do własnych domów. Dzięki temu mogą na dłużej zachować samodzielność i nie muszą z powodu poczucia samotności czy osamotnienia, złych warunków socjalno-mieszkaniowych być kierowane do domów pomocy społecznej. Pobyt w placówce ustala się na mocy “decyzji kierującej”, którą wydaje pracownik socjalny w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Gdańsku. Korzystanie z usług w placówce jest odpłatne, wysokość odpłatności ustalana jest według kryterium dochodowego osoby zainteresowanej.
Dom na „Wajdeloty” przeznaczony jest dla 55 osób, jest to duża grupa osób starszych w przedziale wiekowym od 70 lat i więcej do 90 lat i więcej. W celu zapobiegania izolacji społecznej, w Domu tworzy się przestrzeń, którą zapewniają kontakty towarzyskie, zajęcia aktywizujące i integrację z rówieśnikami. Podczas pobytu zapewnia się wyżywienie. To chroni przed osamotnieniem i marginalizacją. Dodatkowym działaniem jest odciążenie rodzin/ opiekunów. Rodzina ma czas na pracę lub odpoczynek, wiedząc, że bliska osoba jest w bezpiecznym miejscu. DDP w tym zakresie ściśle współpracuje z MOPR-em Gdańsk w celu realizacji indywidualnego planu wsparcia, w tym wsparcia rodziny.
Działanie takie pozwala na dłuższe zamieszkanie osoby w jej środowisku domowym. Profilaktyka
i podtrzymywanie samodzielności poprzez korzystanie z aktywności, tj.: zajęcia ruchowe, terapeutyczne, edukacyjne pomagają utrzymać sprawność i znacznie opóźniają konieczność stałej opieki instytucjonalnej. Elastyczność usług polega na tym, że w DDP można je rozwijać lokalnie w zależności od potrzeb społeczności – co wpisuje się w zasadę bliskości usług w deinstytucjonalizacji.
Dobre praktyki – Gdańska Fundacja „I Ty Możesz Wszystko”.
Fundacja została powołana w 2011 roku (rejestracja w KRS), działa jako organizacja apolityczna, wspierana merytorycznie przez ministra właściwego ds. pomocy społecznej. Jej statutowym celem jest aktywizacja oraz wsparcie rodziny, osób starszych i niepełnosprawnych w trudnej sytuacji – zarówno życiowej, materialnej, jak i zdrowotnej.
Wsparcie seniorów – Dzienny Dom Pomocy Wajdeloty.
• Fundacja prowadzi Dzienny Dom Pomocy przy ul. Wajdeloty 28a (Wrzeszcz) już od 13 lat, tworząc przyjazne miejsce spotkań i aktywności dla seniorów. Wcześniej DDP był placówką strukturalną gdańskiego MOPR.
• Projekt jest realizowany dzięki powierzeniu zadania przez Gminę Miasta Gdańsk.
• Uczestnicy mają dostęp do licznych zajęć: edukacyjnych, plastycznych, muzycznych, kulinarnych, gimnastycznych, a także uczestniczą w wyjściach kulturalnych, wycieczkach, projektach międzypokoleniowych oraz otrzymują ciepły posiłek.
• To przestrzeń, która pobudza twórczość, aktywność i pozwala zachować kondycję życiową w radosnym i wspierającym towarzystwie.
• Współpraca międzypokoleniowa – kontakt z dziećmi z Przedszkola, uczniami ze szkół oraz studentami.
• W godzinach popołudniowych w pomieszczeniach DDP funkcjonuje Klub Seniora „Rajska Panorama” dla seniorów mieszkańców dzielnicy Wrzeszcz.
• Poradnictwo prawne i obywatelskie możliwość skorzystania z porady – nieodpłatnie.
• Możliwość udziału seniorów dodatkowych projektach, zadaniach i inicjatywach finansowanych z innych źródeł zewnętrznych.
Aktywizacja osób z niepełnosprawnościami – Środowiskowy Dom Samopomocy (ŚDS).
• W budynku przy ul. Wajdeloty 28a funkcjonuje również Środowiskowy Dom Samopomocy „Wajdeloty” dla osób z niepełnosprawnością intelektualną – celem jest aktywizacja społeczna i nauka samodzielności w codziennym życiu.
• Głównym celem jest zwiększanie zaradności i samodzielności życiowej osób wymagających częściowej opieki i pomocy, a także zapewnienie im możliwości aktywnego, autentycznego i dającego zadowolenie życia z zachowaniem związków rodzinnych oraz poczucia więzi z ludźmi i środowiskiem lokalnym, w warunkach bezpieczeństwa i akceptacji.
Kluby Seniora, mieszkanie wspomagane oraz inne formy wsparcia.
• Fundacja w ramach zadania zleconego Gminy Kolbudy prowadzi także Kluby i Koła Seniora. Kluby oraz Koła Seniora zazwyczaj pełnią funkcję miejsca integracji, aktywizacji i wsparcia osób starszych. Placówki pełnią bardzo ważną profilaktyczną, edukacyjną i informatyczną rolę w życiu osób w wieku 60 lat i więcej w procesie nazywanym „przygotowaniem do starości”.
Cele i zadania Klubu Seniora: – integracja społeczna polegająca na przeciwdziałaniu samotności i izolacji osób starszych, – aktywizacja polegająca na rozwijaniu aktywności fizycznej, intelektualnej, społecznej i kulturalnej seniorów, – profilaktyka zdrowotna polegająca na promowaniu zdrowego stylu życia, aktywności ruchowej i dbania o kondycję psychiczną,
– wspieranie w samodzielności polegające na wzmacnianiu poczucia wartości i sprawczości osób starszych, – budowanie więzi międzypokoleniowych, współpraca ze szkołami i innymi grupami lokalnymi,
– edukacja, polegająca na podnoszeniu kompetencji cyfrowych, społecznych i życiowych seniorów,
– aktywność obywatelska, polegająca na zachęcaniu do udziału w życiu lokalnej społeczności i współtworzeniu inicjatyw, w tym także inicjatyw o charakterze oddolnym.
• Mieszkania wspomagane — to forma pomocy dla seniorów, prowadząca do większej samodzielności, integracji środowiskowej i udziału w życiu społecznym.
Realizowane przez fundację zadanie publiczne pn. Własny Kąt – polega na zorganizowaniu i prowadzeniu mieszkania wspomaganego dla dwóch osób starszych (seniorów), w lokalu mieszkalnym znajdującym się przy ul. Świrskiego 11 C/6 w Gdańsku. Celem samodzielnego zamieszkania jest podniesienie/utrzymanie umiejętności i odpowiedzialności uczestników za zabezpieczanie swoich potrzeb mieszkaniowych, rodzinnych i zdrowotnych, umożliwiających samodzielne i aktywne funkcjonowanie w społeczeństwie. Mieszkańcom przysługuje wsparcie trenera w ilości 15 godzin tygodniowo/ 60 godzin miesięcznie.
Zamieszkanie w mieszkaniu wspomaganym jest alternatywą na zachowanie aktywności i samodzielności życiowej przy specjalistycznym wsparciu. Seniorzy, po przejściu treningu w mieszkaniu wspomaganym, ubiegać się mogą o przyznanie lokalu mieszkalnego z zasobów miasta Gdańska (po wcześniejszym złożeniu wniosku i rekomendacji ze strony Fundacji).
• Opieka wytchnieniowa – obejmuje świadczenie usługi opieki wytchnieniowej w ramach pobytu dziennego, zorganizowanego w Dziennym Domu Pomocy oraz w Środowiskowym Domu Samopomocy.
Projekt obejmuje dwa miejsca pobytu dziennego przeznaczonego dla osób starszych i z niepełnosprawnościami, z określonym znacznym stopniem niepełnosprawności.
Celem zadania jest zapewnienie doraźnej, czasowej pomocy w formie usługi opieki wytchnie-
niowej dla mieszkańców Gdańska – członków rodzin lub opiekunów sprawujących bezpośrednią opiekę nad osobą zależną w podeszłym wieku i/ lub ze znacznym stopniem niepełnosprawności lub z orzeczeniami równoważnymi.
Osoby te wymagają odciążenia w sprawowaniu opieki nad członkami swoich rodzin z niepełnosprawnościami, wytchnienia oraz możliwości spędzenia czasu w inny sposób, niż jedynie świadcząc wspomnianą opiekę nad osobą niepełnosprawną.
Realizacja projektów i zadań długofalowych oraz wieloletniej współpracy.
• Aktywności sportowe o zasięgu ponadlokalnym, coroczna organizacja wydarzenia sportowego kolbudzkiej Senioriady Kolbudy Senior Challenge na terenie Gminy Kolbudy z udziałem seniorów mieszkańców powiatu gdańskiego. Projekty tego typu wzmacniają udział seniorów w życiu lokalnym i społecznych poprzez integrację, realizację pasji i zainteresowań.
• Koncerty z cyklu „Muzyka łączy pokolenia”– odbywają się nieprzerwanie od ponad 22 lat. Pierwszy koncert miał miejsce 28 maja 2003 roku w Dziennym Domu Pomocy w Gdańsku Wrzeszczu przy ul. Wajdeloty 28a.
Koncerty to przykład wieloletniej współpracy międzypokoleniowej studentów, seniorów oraz osób z niepełnosprawnościami.
W roku 2003 Akademia Muzyczna w Gdańsku wraz kierownictwem Dziennego Domu Pomocy oraz Dyrekcją Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdańsku podjęło decyzję o stworzeniu comiesięcznego cyklu koncertów „Muzyka łączy pokolenia”– w wykonaniu studentów i profesorów Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku.
Spośród różnorodnych form aktywności niosącej pomoc ludziom szczególnie potrzebującym, cykl koncertów “przyjął się” i niesie nieocenione pożytki dla obu stron.
Wartości tych spotkań z muzyką na żywo nie sposób przecenić. Koncerty cieszą się ogromnym zainteresowaniem, zwykle gromadzą pełne audytorium ludzi, których nie stać na biletowane koncerty.
Wreszcie, ogromną i niezwykle cenną wartością jest szansa występu studentów Akademii Muzycznej w Gdańsku przed otwartą publicznością.
• Integracja międzypokoleniowa
– spotkania z dziećmi z przedszkoli, stała współpraca z Przedszkolem nr 15, – współpraca z Zespołem Szkół Specjalnych Batorówka – w zakresie świadczenia pomocy seniorom przez uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, w szczególności przy organizacji świąt i innych wydarzeń okolicznościowych. Uczniowie odbywają staż w DDP na stanowisku pomocnik pracownika obsługi hotelu.
– „Społecznie Aktywni” – szeroko pojęty wolontariat młodzieży na rzecz seniorów, świadczony przez uczniów Gdańskich Szkół Autonomicznych – Gdańskie Liceum Autonomiczne.
• Poprawa bezpieczeństwa i podniesienie świadomości osób starszych w zakresie zagrożeń i niebezpieczeństw dotyczących różnych obszarów życia; bezpieczeństwo w domu, bezpieczne instalacje, nowe technologie, bezpieczeństwo zdrowotne, bezpieczeństwo w przestrzeni publicznej, bezpieczeństwo cyfrowe, bezpieczeństwo społeczne i emocjonalne. Edukacja seniorów realizowana we współpracy z Pomorską Izbą Adwokacką, Policja, Sądem Rejonowym, MOPR-em.
• Projekty ukazujące seniorów wizerunkowo „pozytywnie”, zmieniając panujące stereotypy i ich negatywny obraz w społeczeństwie, jako osoby chore, słabe, zależne od innych, wykluczone cyfrowo. Zrealizowane Projekty z udziałem seniorów to „Piękno jest w każdym z nas”, „Seniorzy w obiektywie” – pozwoliły na przygotowanie pięknych portretów osób w wieku podeszłym...
Rzeczywisty obraz współczesnych seniorów w kontekście pozytywnym i negatywnym:
– doświadczeni, mądrzy, życiowo roztropni, strażnicy tradycji wartości rodzinnych, osoby ciepłe, opiekuńcze, dysponujące czasem na zajęcia społeczne, aktywności, wolontariat, opiekę nad wnukami, czy pomoc sąsiedzką; – bardzo zróżnicowana grupa od 60–70 latków aktywnych zawodowo do osób w późnej starości 80 lat i więcej; coraz więcej osób korzysta z internetu, podróżuje, realizuje swoje pasje, rośnie znaczenie tzw. silver economy – seniorzy jako ważni konsumenci.
– Problemy i wyzwania: ryzyko bóstwa i samotność, ageizm – dyskryminacja ze względu na wiek, wykluczenie cyfrowe, konieczność zapewnienia opieki długoterminowej i zdrowotnej.
Najczęstsze problemy systemu:
• braki usług opiekuńczych i specjalistycznych – mała dostępność rehabilitacji, wsparcia psychologicznego i pielęgniarskiego,
• deficyt miejsc w DPS-ach i domach dziennego pobytu,
• niedobór kadr – niskie płace, duże obciążenie i wypalenie,
• brak koordynacji między pomocą społeczną a systemem zdrowia,
• niewystarczające wsparcie dla opiekunów rodzinnych,
• nierówny dostęp terytorialny – większe możliwości w miastach niż na wsi,
• zbyt mało działań aktywizujących, co sprzyja samotności i izolacji.
Kierunki rozwoju.
Priorytetem powinny być: rozwój usług środowiskowych, małe lokalne placówki, integracja usług zdrowotnych i społecznych, poprawa warunków pracy opiekunów, wsparcie rodzin, wyrównywanie dostępu na wsi i w miastach oraz promowanie aktywnego starzenia się. Organizatorów zarządzania pomocą społeczną czeka jeszcze dużo wyzwań i prac w zakresie wprowadzenia zmian systemowych w obszarze życia i funkcjonowania osób starszych w naszym kraju.
Specjalistka zarządzania pomocą społeczną, długoletnia pracowniczka samorządowa, współzałożycielka organizacji pozarządowej Gdańskiej Fundacji „I Ty Możesz Wszystko”, kierowniczka zadań zleconych i realizowanych projektów Członkini Pomorskiego Zespołu Ekspertów ds. Polityki Senioralnej działającego przy Wojewodzie Pomorskim oraz członkini Rady ds. Seniorów Marszałka Województwa Pomorskiego Uhonorowana (w 2024 roku) przez władze samorządowe miasta Gdańska tytułem „Człowiek z Misją”
Jolanta Lipińska
Kultura
NOMUS – miejsce sztuki i spotkań
NOMUS – Nowe Muzeum Sztuki to najmłodsze muzeum sztuki współczesnej w Polsce, działające jako dział Oddziału Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego w Gdańsku. Powstało w 2021 roku, gromadząc Gdańską Kolekcję Sztuki Współczesnej – depozyt Miasta Gdańska – oraz własne zbiory. W 2024 roku do budynku dołączyła Gdańska Galeria Fotografii z wielotysięcznym archiwum i bogatym programem wystawienniczym. Oba działy wspólnie tworzą dziś Oddział Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Historia budynku
Siedziba NOMUS-u mieści się w gmachu powstałym około 1935 roku. Podczas II wojny światowej działała tu szkoła zawodowa przygotowująca pracowników Stoczni Schichaua, produkującej okręty podwodne dla Kriegsmarine. Po 1946 roku obiekt ponownie pełnił funkcję szkoły i warsztatów Stoczni Gdańskiej. W 1965 roku w jednej z części budynku nastąpił wybuch gazu, po czym obiekt odbudowano i użytkowano dalej aż do lat 90. Po prywatyzacji stoczni przez kilka lat pozostawał pusty, a w latach 2004–2014 mieścił Instytut Sztuki Wyspa prowadzony przez Fundację Wyspa Progress.
Fot. Dominik Werner
W 2015 roku, z inicjatywy władz miejskich, samorządu i ministerstwa kultury, podjęto decyzję o utworzeniu muzeum sztuki współczesnej w strukturach Muzeum Narodowego w Gdańsku. Koncepcję programową i nazwę opracowała Aneta Szyłak, a Gmina Miasta Gdańska sfinansowała modernizację dawnej szkoły stoczniowej, dostosowując ją do potrzeb nowoczesnego muzeum. Budynek przy ul. Jaracza 14 wyposażono w przestrzenie wystawiennicze, edukacyjne, audytorium, czytelnię i kawiarnię.
Misja
i działalność
NOMUS to nie tylko przestrzeń ekspozycji, ale także miejsce spotkań, edukacji i refleksji nad współczesnym światem poprzez sztukę. Zlokalizowany na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej, w dynamicznie rozwijającej się dzielnicy Młode Miasto, stanowi pomost między historią a nowoczesnością. To tutaj sztuka współczesna spotyka się z pamięcią o przemysłowej przeszłości miasta i tworzy nowe możliwości dialogu z publicznością.
W budynku mieści się także przestrzeń „Znajomi znad morza” – miejsce działań społecznych z kawiarnią, księgarnią i kącikiem sensorycznym dla dzieci. Na parterze odbywają się projekcje filmowe, koncerty, dyskusje i inne wydarzenia na żywo. Czytelnia NOMUS-u umożliwia dostęp do publikacji o sztuce współczesnej, a sala edukacyjna zaprasza do udziału w warsztatach i zajęciach. Instytucja stawia sobie za cel badanie i opisywanie sztuki z perspektywy lokalnej, a zarazem osadzanie jej w kontekście globalnych zjawisk kulturowych.
Gdańska Galeria Fotografii
Gdańska Galeria Fotografii, działająca w strukturach Muzeum Narodowego w Gdańsku od 1995 roku, była jednym z pierwszych w Polsce muzealnych działów gromadzących fotografię. Od 2024 roku jej siedziba mieści się w budynku NOMUS-u przy ul. Jaracza 14.
Historia
Początki Galerii sięgają 1977 roku, kiedy powstała Galeria GN prowadzona przez Leszka Brogowskiego w ramach Związku Polskich Artystów Fotografików Okręgu Pomorskiego. Działała do 1982 roku, realizując program inspirowany sztuką konceptualną. W kolejnych latach funkcjonowała jako Gdańska
Galeria Fotografii, a od 1995 roku stała się częścią Muzeum Narodowego w Gdańsku. Przez wiele lat jej program kształtował Stefan Figlarowicz. W 2009 roku Galeria zmieniła formułę, otwierając się szerzej na współczesne praktyki artystyczne – instalacje fotograficzne, wideo czy działania performatywne. Po okresie działalności przy ul. Grobla I, a następnie w Zielonej Bramie, w 2024 roku przeniosła się do budynku NOMUS-u.
Zbiory
Kolekcja Gdańskiej Galerii Fotografii liczy ponad 11 000 obiektów, obejmujących fotografie na papierze, negatywy na celuloidzie i szkle, diapozytywy, autochromy, dagerotypy oraz filmy wideo. Zbiory podzielone są na cztery pracownie: Fotografii Gdańskiej, Fotografii Kresowej, Fotografii Artystycznej i Variów. Najstarsze obiekty pochodzą z 1870 roku, najnowsze z XXI wieku.
Trzon kolekcji stanowią fotografie dokumentujące historię Gdańska, Kresów i przemiany społeczne XX wieku, a także bogaty zbiór fotografii artystycznej – od awangardowych działań lat 70. po współczesne realizacje międzynarodowych twórczyń i twórców. Wśród autorów i autorek prac znajdują się m.in. Leszek Brogowski, Natalia LL, Zofia Rydet, Józef Robakowski, Teresa Tyszkiewicz, VALIE EXPORT, Carolee Schneemann, Katarzyna Kozyra, Zofia Kulik, Grzegorz Klaman, Zbigniew Libera, Krzysztof Wodiczko, Sebastião Salgado, Michał Szlaga i Sonia Szóstak.
Galeria rozwija kolekcję zarówno poprzez zakupy, jak i liczne darowizny – w tym całe archiwa rodzinne oraz przekazy artystów związanych z realizowanymi wystawami. Dział prowadzi badania naukowe, digitalizację zbiorów, projekty edukacyjne i cykl spotkań „Rozmowy o fotografii”, a także prezentuje wystawy w kraju i za granicą.
Fot. Dominik Werner
Fot. Jerzy Pinkas (gdansk.pl)
Fot. Arkadiusz Burcon
Fot. Arkadiusz Burcon
Fot. Arkadiusz Burcon
Wystawa Gościnności, fot. Ania Rezulak
Zdjęcie z wernisażu, fot. Ania Rezulak
Gdańska Kolekcja Sztuki Współczesnej
Od 2017 roku Miasto Gdańsk, we współpracy z Muzeum Narodowym w Gdańsku, buduje Gdańską Kolekcję Sztuki Współczesnej. Jest ona sukcesywnie przekazywana pod opiekę muzeum jako depozyt, a jej wyjątkowość polega na demokratycznym procesie kształtowania. Co roku eksperckie jury wybiera spośród setek zgłoszonych propozycji dzieła, które trafiają do zbioru. Kolekcja wzbogacana jest także darami i depozytami od artystek, artystów oraz prywatnych kolekcjonerów.
„Możliwość pracy z kolekcją tak głęboko związaną z zagadnieniami społecznymi, jak ta w NOMUS-ie, daje szansę pokazania, w jaki sposób kultura tworzy więzi społeczne, niezależnie od różnic światopoglądowych czy estetycznych” – podkreślała Aneta Szyłak we wstępie do katalogu NOMUS. Kolekcja w działaniu. Dotychczas zaprezentowano trzy wystawy poświęcone zbiorom kolekcji: NOMUS. Kolekcja w budowie (2019), NOMUS. Kolekcja w działaniu (2021–2022) oraz obecną ekspozycję Gościnności Ta ostatnia, przygotowana wspólnie przez kuratorki NOMUS-u i Gdańskiej Galerii Fotografii, podejmuje
refleksję nad jednym z kluczowych pojęć kształtujących współczesną Europę – gościnnością – i stawia pytania o migrację, mobilność, tożsamość oraz sposób, w jaki przyjmujemy Innego w przestrzeni, którą uważamy za własną.
Na wystawie prezentowane są instalacje wideo, obiekty, fotografie i tkaniny podejmujące temat gościnności jako punkt wyjścia do rozważań o procesach społecznych i kondycji ludzkiej. Wśród autorek i autorów znaleźli się m.in. Oskar Dawicki, Javier Delgado, Marta Frej, Anna Królikiewicz, Jacqueline Livingston, Honorata Martin, Joanna Rajkowska, Michał Szlaga i Krzysztof Wodiczko.
Paulina Szwaj Dział marketingu i PR Muzeum Narodowe w Gdańsku
Zdjęcie z wernisażu, fot. Ania Rezulak
Sprawozdanie
Słowo od Redakcji
Międzynarodowe spotkanie
Legal Links London (5-7 czerwca 2025 r.) – relacja z Londynu
W dniach 5-7 czerwca 2025 r. w Londynie odbyło się międzynarodowe spotkanie prawnikówLegal Links London zorganizowane przez Komisję ds. Współpracy Międzynarodowej Westminster and Holborn Law Society (WHLS), w tym naszą izbową koleżankę, adw. Aleksandrę Kowalską (Londyn), która jest v-ce Przewodniczącą Komisji WHLS i członkiem Komisji Współpracy Zagranicznej i Praw Człowieka przy ORA.
Westminster and Holborn Law Society odgrywa kluczową rolę jako forum zrzeszające prawników z centralnego Londynu, tworząc przestrzeń do wymiany doświadczeń zawodowych i prowadzenia dyskusji o kierunkach rozwoju prawa.
Międzynarodowy zasięg wydarzenia oraz zacieśnianie współpracy z europejskimi izbami adwokackimi nie mogło obejść się bez udziału Delegacji Komisji Współpracy Zagranicznej i Praw Człowieka przy Pomorskiej Izbie Adwokackiej – adw. RA dr Agata Wolińska-Umschaden (będąca również członkiem Wiedeńskiej Izby Adwokackiej) reprezentowała Komisję podczas kilkudniowego wydarzenia w Londynie.
Pierwszy dzień spotkania Legal Links London rozpoczął się późnym popołudniem, 5 czerwca 2025 r., w gościnnych murach Dawson Cornwell Solicitors w Staple Inn. To symboliczne miejsce –Staple Inn jest jednym z nielicznych zachowanych budynków z czasów Tudorów, położonym tuż przy Holborn, od wieków związanym z londyńską tradycją prawniczą.
Uczestników powitali przedstawiciele Westminster and Holborn Law Society, akcentując rolę współpracy międzynarodowej oraz znaczenie osobistych więzi w środowisku prawniczym.
Zacieśnianie współpracy polegało nie tylko na interesujących rozmowach i wymianie doświadczeń, ale przede wszystkim na zgłębianiu wiedzy w zakresie common law. Na uczestników czekał bowiem przygotowany fascynujący quiz z wiedzy o Wielkiej Brytanii.
Wykładowczyni Lizzette Robleto de Howarth z The University of Law w Londynie, uznana specjalistka w zakresie prawa porównawczego i międzynarodowego, znana z łączenia akademickiej erudycji z ogromnym poczuciem humoru, zaprosiła uczestników do rywalizacji w drużynach.
The Old Bailey
Pytania nie były proste i niejednego uczestnika przyprawiły o krople potu na czole. Niemniej jednak z humorem udało się opanować materiał merytoryczny.
Pytania dotyczyły zarówno systemu common law, jak i historii brytyjskiego sądownictwa, a także anegdot i ciekawostek związanych z londyńskimi instytucjami prawnymi. Nie zabrakło również pytań bardziej lekkich – dotyczących sportu, muzyki czy filmu.
Atmosfera była pełna życzliwości i śmiechu, a sam quiz stał się doskonałą okazją do przełamania lodów między prawnikami z różnych krajów. Zwycięska drużyna została uhonorowana symbolicznymi nagrodami, a prowadząca nie kryła satysfakcji, że udało jej się połączyć powagę wiedzy prawniczej z elementem zabawy i integracji.
WHLS przygotowało nie tylko program z wiedzy teoretycznej. Struktury organizacyjne brytyjskiego systemu prawnego można było poznać od podszewki i dotrzeć do miejsc, które od wieków stanowią serce brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości. Podczas bogatego programu: wizyta w The Old Bailey (Central Criminal Court), Royal Court of Justice, Law Society, The Middle Temple, spotkania z adwokata-
mi w Izbach (Chambers) uczestnicy uzyskali wiele praktycznych informacji od profesjonalistów, którzy towarzyszyli podczas całego wydarzenia.
The Old Bailey – Central Criminal Court
Najbardziej oczekiwanym punktem programu była wizyta w The Old Bailey, najsłynniejszym sądzie karnym Anglii i Walii. Obecny gmach powstał w 1907 r. na miejscu dawnego więzienia Newgate. Kopułę budynku wieńczy figura Temidy, charakterystycznie pozbawiona przepaski na oczach – co symbolizuje, że sprawiedliwość powinna widzieć rzeczywistość w pełni.
Słynna court No. 1 – sala nr 1, w której toczyły się najsłynniejsze procesy XX wieku – była świadkiem m.in.: spraw Oscara Wilde’a (1895), procesu dr. Hawleya Crippena (1910), procesu bliźniaków Kray (1969) czy sprawy Petera Sutcliffe’a „Yorkshire Rippera” (1981).
Dla badaczy prawa unikalnym źródłem pozostaje cyfrowe archiwum The Proceedings of the Old Bailey (1674–1913), zawierające opisy niemal 200 000 procesów.
The Law Society Library
Nie zabrakło też wątku dramatycznego: 8 marca 1973 r. przed budynkiem eksplodował samochód-pułapka podłożony przez IRA. Wybuch zabił jedną osobę (na skutek zawału) i ranił ponad 200, a fasada sądu uległa poważnym uszkodzeniom. W holu budynku do dziś pozostaje odłamek szkła wbity w jedną ze ścian.
Podczas wizyty uczestnicy mieli zaszczyt wysłuchać wystąpienia Aldermana i Szeryfa City of London Gregory’ego Jonesa KC, który opowiedział o historii sądu i roli szeryfów we wspieraniu pracy sędziów oraz promowaniu rządów prawa.
Kolejnym punktem była wizyta w majestatycznym gmachu The Royal Courts of Justice przy Strand, wzniesionym w stylu neogotyckim w XIX wieku. Uczestnicy mieli okazję poznać funkcjonowanie sądów apelacyjnych w systemie common law.
W ramach zwiedzania The Royal Courts of Justice uczestnicy mieli okazję odwiedzić niewielką, ale bardzo ciekawą ekspozycję prezentującą historyczne stroje sędziów i barristerów. Tradycyjne togi, żaboty i peruki używane na przestrzeni wieków, w tym charakterystyczne białe peruki z końskiego włosia, które do dziś pozostają elementem brytyjskiej tradycji sądowej są naprawdę imponujące.
Szczególną uwagę zwracają bogato zdobione szaty sędziów Sądu Apelacyjnego i Lorda Kanclerza, z czerwonymi i purpurowymi akcentami, wykładane futrem gronostajowym. Ekspozycja ukazuje także ewolucję stroju – od XVI-wiecznych tradycji aż po współczesne uproszczenia, które w niektórych gałęziach prawa (np. w sądach rodzinnych) odchodzą od obowiązku noszenia peruk.
Szczególnym punktem programu było spotkanie w siedzibie Law Society of England and Wales przy Chancery Lane. Organizacja reprezentuje ponad 170 000 praktykujących solicitorów i obchodzi w 2025 roku swoje dwusetlecie.
Obecnym prezesem jest Richard Atkinson (180. prezes w historii), wspierany przez Marka Evansa – wiceprezes i jednocześnie przyszłego prezesa w 2025. Pomimo, iż był to dzień zaprzysiężenia nowych adwokatów (wielkiego wydarzenia transmitowanego na kilka kontynentów), Wiceprezes Evans znalazł czas, by oprowadzić nas po Izbie.
Siedziba Law Society mieści się w monumentalnym budynku przy 113 Chancery Lane w Londynie, otwartym w 1832 r. i rozbudowanym na początku XX wieku. Fasada budynku, z kolumnowym portykiem w stylu klasycystycznym, jest jednym
Dawson Cornwell Solicitors
z najbardziej rozpoznawalnych punktów „prawniczej mapy” Londynu.
Wnętrza – z marmurowymi schodami, drewnianymi boazeriami i witrażami – podkreślają prestiż zawodu solicitorskiego. W gmachu znajdują się m.in.: Library – bogata biblioteka prawnicza, Reading Room – sala do pracy i spotkań, Main Hall – reprezentacyjna przestrzeń, w której odbywają się uroczystości, konferencje i przyjęcia i Dining Room – elegancka restauracja, służąca także jako miejsce spotkań zawodowych.
Warto podkreślić także coraz silniejszą obecność kobiet na najwyższych stanowiskach:
• Carolyn Kirby – pierwsza kobieta-prezes (2002),
• I. Stephanie Boyce – pierwsza czarnoskóra kobieta-prezes (2021–2022),
• Lubna Shuja – pierwsza Azjatka i muzułmanka-prezes (2022–2023).
W 2027 roku funkcję obejmie Dana Denis-Smith – ósma kobieta w historii, pierwsza urodzona poza Wielką Brytanią (w Rumunii). Jej wybór symbolizuje dalsze otwieranie się środowiska prawniczego na różnorodność i inkluzywność.
Na lunch uczestnicy udali się do Middle Temple, jednej z czterech Inns of Court, zrzeszających barristerów. Obiad w historycznym refektarzu, zwiedzanie ogrodów i biblioteki, a także rozmowy
o roli Inns of Court w kształceniu barristerów pozwoliły poczuć atmosferę tradycji prawniczej, której początki sięgają XIV wieku.
Popołudniowe wizyty w kancelariach barristerów (Chambers) dały uczestnikom wyjątkową możliwość rozmów o codziennej praktyce. Barristerzy opowiadali o organizacji pracy, specjalizacjach i wyzwaniach systemu common law, co pozwoliło porównać ich realia z praktyką kontynentalną.
Dzień zakończyła wspólna kolacja w Brasserie Blanc na Chancery Lane pełna interesujących dyskusji tak zawodowych jak i prywatnych.
Gościnność Koleżanek i Kolegów z WHLS położyła wisienkę na torcie ostatniego dnia, organizując program kulturalny i to pomimo typowo brytyjskiej pogody.
Na zakończenie zaplanowano wizytę w Sir John Soane’s Museum – dawnym domu i pracowni architekta Johna Soane’a, obecnie muzeum architektury i sztuki. Spotkanie z historią i kulturą Londynu stanowiło dopełnienie intensywnego programu prawniczego.
Legal Links London 2025 pokazało, że spotkania międzynarodowe nie ograniczają się do części konferencyjnej. Zwiedzanie instytucji takich jak Old Bailey, Royal Courts of Justice czy Middle Temple pozwoliło uczestnikom zobaczyć od środka system, który przez wieki kształtował prawo na całym świecie.
Wizyta u barristerów w Chambers i dyskusje z członkami Law Society uwypukliły różnice między systemem common law i tradycją kontynentalną, ale i wspólne wartości: służbę klientom, etykę i obronę praworządności.
Spotkanie w Londynie potwierdziło, że prawnicy – niezależnie od kraju i systemu – tworzą wspólnotę, którą łączy historia, misja i odpowiedzialność wobec społeczeństwa.
The Middle Temple Garden
Szkolenia w ramach Akcji Senior – edycja wiosenna Sprawozdanie
Jednym z filarów Programu Edukacyjnego Pomorskiej Izby Adwokackiej pn. „Adwokat przydaje się w życiu” jest Akcja Senior.
W jej ramach odbywają się (w szczególności) szkolenia, obejmujące zagadnienia ważne i przydatne dla seniorów w codziennych relacjach społecznogospodarczych.
Ich nadrzędnym celem jest podniesienie świadomości prawnej w tej grupie wiekowej.
Szkolenia prowadzimy dla zorganizowanych grup osób, które spotykają się np. w klubach lub kołach seniora. Niejednokrotnie współpracowaliśmy przy organizacji szkoleń z różnymi fundacjami, stowarzyszeniami, a także z Radą Miasta Gdańska, Urzędem Marszałkowskim Województwa Pomorskiego czy radami dzielnic.
W pojedynczym szkoleniu udział bierze zazwyczaj kilkadziesiąt osób.
Niedawno przeprowadziliśmy akcję obejmującą trzy szkolenia, które były skierowane do osób z Klubu Seniora „Motława”. Spotkania odbyły się kwietniu, maju i czerwcu br.
W ramach tego wydarzenia szkoleniowego przeprowadzone zostały następujące zajęcia:
1. Senior jako konsument – zajęcia przeprowadziła adw. Oliwia Likierska;
2. Senior jako pacjent – zajęcia przeprowadziła adw. Małgorzata Głódkowska;
3. Senior w sprawie karnej – zajęcia przeprowadziła adw. Agnieszka Bzoma-Żebrowska.
Koordynatorką wydarzenia była zaś skromna adwokatka pisząca te słowa ;-).
Szkolenia odbyły się w budynku „starego IKM-u” (ul. Długi Targ 39/40 w Gdańsku).
Mecenas Oliwia Likierska omówiła w szczególności zagadnienia: pojęcie konsumenta, umowy zawierane na odległość, umowy zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa, różnice między rękojmią a gwarancją. Elementem zajęć było też omawianie kazusów przedstawionych przez samych seniorów. Po przeprowadzonym szkoleniu adwokat Likierska podkreślała, że opowiadane przez seniorów historie oraz zadawane przez nich pytania pokazały, że cały czas mamy wiele do zrobienia na gruncie edukacji prawnej starszych obywateli, którzy nie zawsze będąc „na bieżąco” z postępującą informatyzacją życia, częstokroć nie są świadomi zagrożeń, jakie niesie za sobą rozwój technologiczny. Mecenas wskazywała głównie na brak świadomości gigantycznych problemów natury faktycznej i prawnej, które zazwyczaj pojawiają się w przypadku chęci odstąpienia od umowy sprzedaży zawartej z podmiotem mającym siedzibę za granicą, w szczególności w przypadku transakcji zawieranych poza popularnymi portalami
aukcyjnymi typu Allegro lub Amazon (a odbywającymi się np. poprzez FB w trakcie live’ów sprzedażowych). Adwokat Likierska zaznaczyła jednak, że widać pogłębiającą się świadomość prawną tej grupy społecznej oraz jej wzrastającą czujność na możliwe nadużycia.
Kolejne szkolenie, przeprowadzone było przez mecenas Małgorzatę Głódkowską, a tematem warsztatu były prawa pacjenta. Adwokat Głódkowska relacjonowała, że spotkanie koncentrowało się między innymi na prawie do informacji o stanie zdrowia i dostępnych metodach leczenia, zgodzie pacjenta na udzielanie świadczeń medycznych, prawie dostę-
pu do dokumentacji medycznej, możliwościach dochodzenia swoich praw w przypadku naruszeń.
Ostatnie spotkanie w ramach cyklu odbyło się pod hasłem: Senior w sprawie karnej. Adwokat Agnieszka Bzoma-Żebrowska podała, że tematem przewodnim zajęć były w szczególności role procesowe w procesie karnym, ale też między innymi kwestia prawa do obrony czy uprawnień świadków. Adwokat Bzoma-Żebrowska posługiwała się podczas zajęć obrazowymi przykładami z praktyki zawodowej obrońcy. Podkreślała, że spotkanie było owocne, a seniorzy skupieni na zajęciach, skoncentrowani, żeby odpowiadać na zadawane pytania i bardzo twórczy we wspólnym poszukiwaniu odpowiedzi na przedstawione kazusy.
Mam nadzieję, że coraz więcej osób będzie chciało zaangażować się w prowadzenie szkoleń dla seniorów. Bez wątpienia jest wiele dziedzin prawa, które należy i warto omówić. Temat zajęć w zasadzie można samemu zaproponować, choć zdarzają się „specjalne życzenia” od seniorów, którym staramy się wyjść naprzeciw.
Osoby zainteresowane prowadzeniem szkoleń dla seniorów na terenie właściwości naszej Izby proszę o kontakt: a.kapala-sokalska@aks-adwokat.pl. Zgłaszając się, proszę aby też wskazać, w jakiej miejscowości oraz z jakich dziedzin prawa albo dokładniej – z jakich konkretnie tematów – chcieliby Państwo poprowadzić zajęcia. Takie informacje ułatwią (usprawnią) koordynację przyszłych szkoleń.
Zapraszam do współpracy.
Adw. Agnieszka Kapała-Sokalska Koordynatorka Akcji Senior w ramach Programu Edukacyjnego pn. „Adwokat przydaje się w życiu”
Szkolenie prowadzone przez adw. Oliwię Likierską
Szkolenie prowadzone przez adw. Agnieszkę Bzomę-Żebrowską
Szkolenie prowadzone przez adw. Małgorzatę Głódkowską
Sprawozdanie
Słowo od Redakcji
Ślubowanie Adwokatów Pomorskiej Izby Adwokackiej
Dnia 8 sierpnia odbyło się Uroczyste Ślubowanie
Adwokatów Pomorskiej Izby Adwokackiej. Wydarzenie ponownie miało miejsce w progach Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego w Auli im. prof. Mariana Cieślaka.
Aulę wypełniło blisko 400 gości, w tym przedstawiciele Sądów, Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, Prokuratury i innych organów oraz środowisk prawniczych. Swoją obecnością ślubujących zaszczycił także były Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Wałęsa wraz z małżonką Danutą, dla których uroczystość miała także osobisty i rodzinny wymiar. Młodzi adwokaci usłyszeli od Pana Prezydenta serdeczne gratulacje i życzenia dalszych sukcesów. W trakcie przemówienia Dziekana adw. Włodzimierza Wolańskiego zebrani dowiedzieli się również, że to właśnie małżonka Prezydenta, Danuta Wałęsa, położyła pierwszy kamień węgielny pod budowę Uniwersytetu.
Z ramienia Naczelnej Rady Adwokackiej w uroczystości wzięły udział Skarbnik NRA oraz jednocześnie opiekunka Pomorskiej Izby Adwokackiej adw. Magdalena Koczur-Miedziejko, Sekretarz NRA adw. Sylwia Grzybowska, a także Członkini Prezydium NRA adw. Dorota Kulińska.
Adwokaturę, w naszym lokalnym wymiarze, reprezentowali Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku adw. Dariusz Strzelecki wraz z pozostałymi członkiniami i członkami Prezydium ORA oraz byli i obecni członkowie Okręgowej Rady.
Ślubującym towarzyszyli oczywiście ich bliscy –członkowie rodzin i patroni – którzy nie tylko dzielili z nimi radość tego wyjątkowego dnia, ale którzy wspierali ich podczas drogi do uzyskania wymarzonego tytułu adwokata.
Przyjemność prowadzenia uroczystości przypadła adw. Kamilowi Olzackiemu oraz adw. Annie Winieckiej, którzy oddali wyjątkowy i podniosły ton wydarzenia.
Fot. Paweł Glink
Fot. Paweł Glink
Fot. Paweł Glink
Fot. Paweł Glink
Fot. Paweł Glink
Fot. Paweł Glink
Fot. Paweł Glink
Po oficjalnych przemówieniach wręczono nagrody:
–
adw. Monice Olesiejuk za złożenie egzaminu adwokackiego z najlepszym wynikiem, – adw. Kamilowi Olzackiemu za złożenie egzaminu adwokackiego z drugim najlepszym wynikiem, – adw. Marcie Świątek-Brzezińskiej i adw. Robertowi Malczykowi za złożenie egzaminu adwokackiego z trzecim najlepszym wynikiem, – adw. Joannie Klepczyńskiej za zaangażowanie, serce i oddanie działalności samorządowej. Wyróżnionym przekazano wyjątkowe statuetki oraz inne nagrody ufundowane przez Pomorską Izbę Adwokacką, Bibliotekę Palestry oraz Wydawnictwo C.H. Beck. Nagrody wręczyli Dziekan ORA adw. Dariusz Strzelecki, Wicedziekan ORA adw. Marcin Derlacz oraz Prezes Biblioteki Palestry adw. Andrzej Zwara.
Prowadzący, w imieniu wszystkich ślubujących adwokatek i adwokatów, przekazali podziękowania dla członkiń i członków Komisji Egzaminacyjnych, władz Izby oraz wykładowców seminaryjnych. Osoby te nie tylko pomagały zdającym w trakcie samego egzaminu, oferując swoje wsparcie, słowa pociechy i zdejmując chociaż trochę ciężaru i stresu z ich ra-
mion, ale również towarzysząc im na „ostatniej prostej” przed egzaminem zawodowym, dzieląc się swoim doświadczeniem, wiedzą i pozytywną energią. Kulminacyjnym momentem uroczystości było odebranie przez Dziekana adw. Dariusza Strzeleckiego roty ślubowania od zgromadzonych, którzy pod jego przewodnictwem stali się adwokatkami i adwokatami, rozpoczynając kolejny rozdział w historii Pomorskiej Izby Adwokackiej. Była to chwila symboliczna i podniosła, wraz z którą kolejne pokolenie rozpoczęło dbanie o tradycje adwokatury, nie zapominając o potrzebie nieustannego rozwoju i spoglądania w przyszłość. Ślubujący wyrazili determinację, aby kontynuować pracę, którą Dziekan, jego poprzednicy oraz wiele innych znakomitych adwokatek i adwokatów już wykonało.
Adw. Anna Winiecka
Fot. Paweł Glink
Fot. Paweł Glink
Fot. Paweł Glink
Fot. Paweł Glink
Słowo od Redakcji
Sprawozdanie
Tydzień Bezpieczeństwa Ekonomicznego 2025
Od niemal dekady w Gdańsku działa Program Bezpieczeństwa Ekonomicznego i Wsparcia Osób Zadłużonych, w którym Pomorska Izba Adwokacka w Gdańsku jest partnerem. Pozostali partnerzy to m.in. Wojewódzki Urząd Pracy, Elbląskie Centrum Mediacji, Komenda Miejska Policji w Gdańsku, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku, Gdańskie Centrum Świadczeń czy Gdańskie Nieruchomości.
W ramach Programu systematycznie odbywa się Tydzień Bezpieczeństwa Ekonomicznego, którego nadrzędnym celem jest zwiększenie świadomości na temat różnego rodzaju zagrożeń finansowych (w tym – oszustw, przemocy ekonomicznej) oraz bezpośrednie wsparcie osób zadłużonych poprzez udzielenie im konsultacji eksperckich (przede wszystkim w dziedzinie prawa, psychologii i finan-
sów) lub/i wskazanie im odpowiednich instytucji, które mogą ich wesprzeć w procesie wychodzenia z zadłużenia.
Tegoroczny Tydzień Bezpieczeństwa Ekonomicznego odbywał się od 12 do 18 czerwca. W ramach w/w inicjatywy drużyna adwokatów z naszej Izby gościła na Pikniku Seniorów w Parku św. Barbary w Gdańsku, gdzie mieliśmy nasz punkt poradniczo-informacyjny, przy którym udzielaliśmy drobnych porad prawnych oraz informacji o adwokackich działaniach edukacyjnych (w tym w szczególności podejmowanych w ramach naszego izbowego projektu pn.: „Adwokat przydaje się w życiu”/Akcja Senior). Podczas wydarzenia przekazaliśmy też seniorom ogrom materiałów edukacyjnych i informacyjnych (oraz gadżetów).
Słowo od Redakcji
Nasze rozmowy z uczestnikami wydarzenia koncentrowały się w szczególności na budowaniu świadomości prawnej i zachęceniu do korzystania z usług adwokackich w celu ochrony ich interesów oraz praw. Spotkania te kolejny raz pokazały, jak istotna jest nasza pomoc w identyfi-
kowaniu/uporządkowaniu problemów prawnych, z którymi mierzą się seniorzy, a następnie w ich rozwiązywaniu.
W Pikniku wzięło udział kilka tysięcy osób (głównie seniorów), którzy przyjechali z całego Pomorza
Była to wyjątkowa inicjatywa – z jednej strony miała bowiem istotny walor edukacyjny (swoje stoiska wystawiło wiele organizacji, instytucji), ale stanowiła również wesołe i kolorowe wydarzenie integrujące seniorów (ze sobą, ale też i międzypokoleniowo).
W wydarzeniu wzięli udział:
– Adw. Agnieszka Kanawka (wicedziekan ORA w Gdańsku)
– Adw. Małgorzata Głódkowska
– Adw. Robert Czarnota
– Adw. Magdalena Wensierska
– Adw. Agnieszka Kapała-Sokalska
– Adw. Michał Ratajczak
– Adw. Dagmara Szydzińska-Leszczewicz
Serdecznie dziękuję Koleżankom i Kolegom z Izby za ten wspaniały przykład zaangażowania społecznego.
Adw. Agnieszka Kapała-Sokalska Koordynatorka Akcji Senior w ramach Programu Edukacyjnego pp. „Adwokat przydaje się w życiu”
Niebo nad Palestrą
Nowy rok
Wakacje to zazwyczaj czas sezonu ogórkowo-chłodnikowego, ale kto w tym sezonie czuł potrzebę dodatkowego schładzania, powinien rozważyć przeprowadzkę w kierunku dalece północnym. Tegoroczne wakacje minęły bowiem w oczekiwaniu na nadejście lata właściwego.
Czy kiedykolwiek nadeszło? Ciężko przesądzić, czy dwa weekendy ze słońcem to już coś więcej niż jego przebłysk, niemniej jednak na pewno nadeszły zmiany związane z tematyką ostatnich wydarzeń i felietonu, ponieważ po wyborach nadchodzi czas jeszcze ciekawszy od samych wyborów, a mianowicie ukonstytuowania się wybranych.
Prezydent RP poza częścią oficjalną miał też okazję zaprezentować się społeczeństwu w oknie Belwederu, co budzi być może skojarzenia z oknem papieskim, ale nic bardziej mylnego. Prezydent postanowił udowodnić, że jest człowiekiem, Polakiem z krwi i kości, posiada stosowny podkoszulek i nawet Belweder nie jest w stanie tego zmienić. Prawdziwy, autentyczny, swój chłop.
Nasz Dziekan również mówił, że jest „takim samym adwokatem jak my”, ale czy ktokolwiek sobie wyobraża, żeby z okien Chlebnickiej machał do nas – członków zwyczajnych Izby – ubrany w coś odsłaniającego ramiona? Pytanie bez odpowiedzi, ponieważ znając poziom elegancji urzędującego Dziekana, pozostać może to jedynie w sferze wyobrażeń niemożliwego.
Bez odpowiedzi natomiast Okręgowa Rada Adwokacka w Gdańsku postanowiła pozostawić moje dwie oficjalne prośby o udostępnienie protokołów z dwóch ostatnich posiedzeń, co nakazuje się zastanowić, czy może zaniechałam jakiegoś specjalnego trybu i wydruk prośby pozostał z adnotacją „pozostawić bez odpowiedzi”. Protokoły miały być upubliczniane, stąd nie wydawało się, że moja prośba będzie jakoś szczególnie kłopotliwa czy nadgorliwa, ale jednak.
Zachęcam wszystkich członków Izby do zainteresowania się tym, co faktycznie dzieje się na posiedzeniach i propozycjami, jakie padają co do obrane-
go kierunku zmian, czy też zachowania statusu quo. Mam wrażenie, że każde wybory, niezależnie od ich wyników, to głosowanie na nazwiska i sympatie, a nie program, co oczywiście świadczy o nas – wyborcach – a nie wybieranych, którzy jednak najczęściej jakiś program prezentują. Czy wyborcy w ogóle zastanawiają się nad tym, czy i w jakim kształcie ten program jest później realizowany, to już zupełnie inna historia i właśnie lektura protokołów może być pierwszym rozdziałem tego nowego tomu sagi.
Tymczasem moment powstawania niniejszego felietonu przypada na schyłek wakacji i przedproże września wraz z czającym się nowym rokiem szkolnym. Ten okazuje się być często bardziej refleksyjnym momentem w ciągu roku niż ten właściwy
Nowy Rok, który coraz częściej kojarzy się z mało pożądanym przymusem zabawy w postaci Sylwestra oraz pustymi i z góry skazanymi na porażkę postanowieniami noworocznymi. Dorzuciłabym do tego kolumny, czy też posty psychologów z poradami w stylu „dobrze sformułuj swoje postanowienie” tak jakby wszyscy już wiedzieli, że z tymi postanowieniami jest większy problem, co nie przeszkadza w ich corocznym, masowym produkowaniu.
Teraz będzie śmiertelnie poważnie. Nowy rok szkolny powinien mieć jedno postanowienie noworoczne i to wyryte głęboko w umyśle każdego ucznia, rodzica, pedagoga czy kogokolwiek związanego ze społecznością szkolną. W tym roku szkolnym nikt z nas nie zrobi sobie krzywdy.
Nie jest to miejsce na przytaczanie szczegółowych statystyk, źródła są łatwo odnajdywalne. Ilość samobójstw wśród dzieci przebija kolejne sufity. Problem jest złożony, ale krzywa samobójstw dziwnie pokrywa się z krzywą przemocy rówieśniczej, przede wszystkim tej najtrudniej dostrzegalnej, psychicznej. Ta z kolei szerzy się niczym najgorsza zaraza na fali wszechobecnych urządzeń z komunikatorami i dostępem do mediów społecznościowych. Przeczytajcie proszę najnowsze zalecenia Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę dotyczące zasad korzystania z urządzeń elektronicznych przez dzieci (Domowe Zasady Ekranowe). Do 3. roku życia bez ekranów, do 12. roku życia bez smartphona, do 15. roku życia bez mediów społecznościowych. Konkretne wytyczne, konkretne badania. Co słyszę kiedy o tym rozmawiam? „Nie da się”.
Otóż „da się” i my jako środowisko adwokackie możemy mieć realny wpływ na rozpowszechnianie tej idei. Zarówno poprzez jej promowanie, jak i edu-
kację klientów – rodziców w sprawach rodzinnych, czy egzekwowanie powyższego od rodziców będących przeciwko po drugiej stronie barykady sądowej. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę od lat współpracuje z wymiarem sprawiedliwości i posiada wystarczającą renomę i wiarygodność.
Życzę nam wszystkim dobrych zmian i odwagi w ich wdrażaniu. Jak bowiem twierdzi Pan Cogito, w ostatecznym rozrachunku, jedynie odwaga ma znaczenie.
Adw. Dagna Maciejewska
Adwokackie portrety
Hans Litten – żydowski adwokat przesłuchujący Hitlera
Myśli są wolne, kto myśli odgadnie?
Jak nocne cienie przelatują snadnie, nikt ich nie pozna, myśliwy nie ustrzeli, tak już musi być; myśli wolne są! 1 .
Sala rozpraw w sądzie karnym Berlin-Moabit, 8 maja 1931 r. W roli pełnomocnika oskarżycieli prywatnych występuje 27-letni adwokat, Hans Litten. Na jego wniosek sąd wezwał jako świadka lidera skrajnie nacjonalistycznego ugrupowania NSDAP –Adolfa Hitlera. Sprawa dotyczyła napadu bojówkarzy SA na berliński lokal „Tanzpalast Eden”, będący miejscem często odwiedzanym przez robotników o poglądach komunistycznych. Czterech członków partii nazistowskiej zostało oskarżonych m.in. o usiłowanie zabójstwa i ciężki uszczerbek na zdrowiu. Przesłuchanie Hitlera trwa trzy godziny. W swoim zachowaniu świadek nie przypomina przyszłego führera, coraz bardziej odczuwa silne napięcie, czuje się zdezorientowany pytaniami zadawanymi przez adwokata Littena, gubi się w zeznaniach. Hitler wygłasza znamienne słowa: „Jak pan śmie mówić, panie adwokacie, że to jest zaproszenie do nielegalności? To stwierdzenie bez żadnych dowodów!”2 . Młody prawnik miał wkrótce zapłacić wysoką cenę za przesłuchanie tego świadka, który zapamiętał swoje upokorzenie.
Hans Litten urodził się 19 czerwca 1903 roku w mieście Halle. Jego ojcem był młody prawnik żydowskiego pochodzenia, który został profesorem prawa na Uniwersytecie w Królewcu. Historia ro-
1 Słowa starej, niemieckiej pieśni ludowej pt. „Die Gedanken sind frei” (pol. „Myśli są wolne”). Hans Litten wyrecytował ją przed więźniami i esesmanami, podczas swego pobytu w obozie koncentracyjnym w Lichtenburgu w 1934 r. Tłum: Krystyna Jackowska-Pociejowa, https://operakrolewska.pl/ wp-content/uploads/2025/01/tlumaczenia_mahler_01.2025. pdf (dostęp: 18.08.2025).
2 Por. Benjamin C. Hett, The Death of Democracy Hitler’s Rise to Power and the Downfall of the Weimar Republic, New York 2018, s. 35-38; Por. Benjamin C. Hett, Crossing Hitler: The Man Who Put the Nazis on the Witness Stand, New York 2008, s. 273-274.
dziny Littenów to przykład pozytywnej symbiozy kultur niemieckiej i żydowskiej. Matka pochodziła z wykształconej niemieckiej rodziny, miała niezależne poglądy, jednak w ówczesnych czasach kobiety nadal miały ograniczone prawa. Młody Hans wyróżniał się wśród rówieśników, był inteligentnym dzieckiem o bardzo dobrej pamięci. Ojciec wyperswadował synowi konieczność podjęcia studiów prawniczych, mimo że sam junior nie był tym zainteresowany. W swoim pamiętniku prześmiewczo napisał: „Kiedy wół w raju się nudził, to wymyślił naukę prawa”. Ostatecznie Litten zapisał się na Uniwersytet w Królewcu, gdzie w 1924 r. ukończył studia prawnicze. Po zdaniu wymaganych egzaminów rozpoczął praktykę adwokacką w 1928 r. (zrezygnował z możliwości zatrudnienia w ministerstwie sprawiedliwości)3. Młody obrońca był niepokorny, na sali sądowej reprezentował interesy komunistów i działaczy lewicowych, co budziło kontrowersje.
3 Por. Benjamin C. Hett, Crossing Hitler…, s. 11-20.
Rys. 1. Hans Litten – niemiecki adwokat pochodzenia żydowskiego, obrońca w sprawach politycznych na przełomie lat 20. i 30 XX wieku; https://www.hans-litten.de/ (dostęp: 18.08.2025).
Symptomatyczne, że rozpoczął działalność prawniczą w czasie przełomu, gdy coraz większe wpływy uzyskały ugrupowania radykalne, które podważały demokratyczny porządek ustrojowy.
Bezkompromisowość Littena dała o sobie znać podczas sprawy „Tanzpalast Eden”, gdy sąd wezwał w 1931 r. na przesłuchanie świadka Adolfa Hitlera. Zamiarem młodego adwokata jest udowodnienie, że zdarzenie w berlińskim lokalu nie było spontaniczną inicjatywą SA-manów, lecz stosowanie przemocy to taktyka zaplanowana i kontrolowana przez władze partii nazistowskiej. Litten zadając niewygodne pytania świadkowi, stawia go w bardzo niezręcznej sytuacji. Mimo młodego wieku i niedużego doświadczenia, prawnik nadrabia talentem retorycznym, erudycją i odwagą. W końcu stawia trzy kluczowe pytania, które mają zweryfikować prawdomówność świadka:
1. Czy Hitler uważa zachowania zarzucane oskarżonym za formę samoobrony?
2. Czy mianując Goebbelsa dyrektorem propagandy Rzeszy, Hitler był świadomy fragmentu książki Goebbelsa, w której ten oświadcza, że nie wolno nam bać się rewolucji, parlament powinien zostać rozbity, a rząd przegoniony do diabła, oraz że w książce słowo „rewolucja” zostało wydrukowane pogrubioną czcionką?
3. Czy Hitler obiecał kanclerzowi Rzeszy Brüningowi, że rozwiąże bojówki SA, jeśli NSDAP wejdzie do rządu?
Przesłuchiwany zaczyna na rozprawie tracić grunt pod nogami, jest wściekły na to, co się dzieje w sądzie, ma trudności z udzieleniem odpowiedzi na szczegółowe pytania. Sędzia Kurt Ohnesorge niespodziewanie przychodzi mu z pomocą, nie zezwalając na dalsze przesłuchanie, uznając, że nie ma to związku ze sprawą4 .
Działalność Littena zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ jako młody adwokat przeciwstawił się ideologii nazistowskiej, hołdującej stosowaniu przemocy w walce politycznej. W tamtym czasie Hitler chciał przekonać opinię publiczną, że partia działa legalnie oraz akceptuje parlamentarny system rządów i rządy prawa. Było to dla niego o tyle istotne, że rok później (1932 r.) zaplanowano kolejne wybory do Reichstagu, w których NSDAP miała szanse na zwycięstwo. Litten uosabiał to, czego jego adwersarz nienawidził – żydowskie pochodzenie, sympatyzowanie z lewicą i komunistami, a przede wszystkim
4 Ibidem, s. 263-274.
Rys. 2. Świadek Adolf Hitler podczas przesłuchania w sprawie Tanzpalast Eden, 8 maja 1931 r.; https://www.spiegel.de/ fotostrecke/gerichtsfotograf-leo-rosenthal-fotostrecke-107164. html (dostęp: 18.08.2025).
Rys. 3. Scena z filmu pt. „The Man Who Crossed Hitler”; https://www.telegraph.co.uk/culture/tvandradio/8725239/ The-Man-Who-Crossed-Hitler-BBC-Two-review.html (dostęp: 18.08.2025).
ideowy radykalizm. Mimo że znajomi przekonywali go do wyjazdu z Niemiec, zdecydował się zostać na miejscu. Jako znany przeciwnik nazizmu, berliński adwokat został jako jeden z pierwszych aresztowany, na podstawie dekretu „O ochronie narodu i państwa” z 1933 r. Kilka następnych lat spędził w różnych obozach koncentracyjnych, w tym Lichtenburg, Buchenwaldzie i Dachau. Bardzo ciężkie warunki pobytu pogorszyły stan jego zdrowia. Zmarł śmiercią samobójczą 5 lutego 1938 r. w obozie w Dachau. Miał 34 lata5