HMP 80 KKs Priest

Page 124

nek widzów, chociaż... kto tam wie. W takich czasach żyjemy i tu próbujemy się jako artyści odnaleźć. I wchodzimy z materiałem, który nie brzmi jak schabowy z ziemniakami i ma zdecydowanie więcej barw niż żółty ser.

Ciągle do przodu alternatywnej rzeczywistości Najnowszy album HellHaven "Mitologia bliskości serc" potwierdza, że ten zespół nigdy nie osiada na laurach, ciągle szukając nowych pomysłów i rozwiązań w obrębie wypracowanego stylu. Mamy więc jakby ciąg dalszy bardzo udanego albumu "Anywhere Out Of The World", ale w jeszcze ciekawszej oprawie dźwiękowej i z polskimi tekstami. Gitarzysta Jakub Węgrzyn i wokalista Sebastian Najder opowiadają o kulisach powstania tej bardzo ciekawej i kto wie, może nawet przełomowej dla zespołu, płyty. HMP: Znowu zaskoczyliście, przygotowując po "Anywhere Out Of The World" płytę zupełnie odmienną, chociaż od razu można dostrzec, że to produkcja HellHaven - takie mieliście założenie, czy tak po prostu wyszło na etapie procesu twórczego? Jakub Węgrzyn: To zawsze wychodzi w trakcie, chociaż z drugiej strony pewne ramowe założenia i koncepcje były obecne od początku pisania materiału. Nie powiedziałbym, że jest to płyta zupełnie odmienna od "Anywhere Out Of The World". Dla mnie jest kolejnym krokiem, ale wynikającym z każdego poprzedniego. Stąd ma z nią wiele wspólnego, ale faktycznie, tym razem wprowadziliśmy więcej słyszalnych zmian tj. dopracowaliśmy brzmienie oraz przeskoczyliśmy z języka angielskiego na

mi, jakie znajdujemy w tej muzycznej piaskownicy. Od brzmienia, przez instrumenty, formę wyrazu, technikę a kończąc na wycieczkach w różne style muzyczne. Jednakże 12 lat tworzenia pod szyldem HellHaven nauczyło nas, że to jednak słuchacz jest najważniejszym elementem tego cyrku i to dla niego tworzymy. Nie tylko dla siebie. Zaczęliśmy słuchać odbiorców naszej muzyki ze skupieniem i zrozumieniem. Spisaliśmy wszystkie swoje dotychczasowe błędy, przeczytaliśmy wszystkie recenzje, opinie, komentarze i wspólnie opracowaliśmy ramę dla płyty składającą się z listy "czego nie robić". Jakich błędów nie popełnić. Jakie decyzje podjąć, aby tą płytą dotrzeć do jak największej liczby słuchaczy. A cel jest o tyle trudny, że przeciętny słuchacz nie jest

Foto: HellHaven

język ojczysty. Utwory też są bardziej... przebojowe? Nie wiem czy to dobre słowo. Mają na pewno nośne elementy. Takie wiesz, że chcesz wcisnąć "replay". Cieszy mnie, że uważasz, że słychać tam HellHaven. To znaczy, że nasz styl zaczyna się krystalizować i być rozpoznawalny. Nad tym mocno pracujemy. Ciężko jest być w dzisiejszych czasach oryginalnym, stąd każda taka opinia jest dla nas bardzo budująca. Czyli to, co mówiłeś przy okazji premiery poprzedniego albumu, że uwielbiacie kombinować z brzmieniami, stylistyką, formą i aranżacją, jest niezmienne? Jakub Węgrzyn: Niezmienne, chociaż przefiltrowane obecnie przez kolejne lata doświadczenia. Nadal bawimy się wszystkimi zabawka-

124

HELLHAVEN

przyzwyczajony do płyty, na której dzieje się tak wiele. A przecież to właśnie tak chcemy grać. Społeczeństwo raczej lubi (co nie jest przytykiem!) proste formy przekazu. 20 lat kupujesz w sklepie ten sam żółty ser, bo się przyzwyczaiłeś i w sumie nigdy nie wpadłeś na pomysł, że obok stoi jeszcze 50 innych. Jak obiad, to schabowy z ziemniakami, bo "a co, jak mi tamte dziwactwa nie będą smakowały?". Trochę tacy jesteśmy. Boimy się zmian w tak prozaicznych momentach jak zwykłe zakupy a co dopiero, kiedy mówimy o kulturze czy sztuce. Pewnie większość wolałaby, aby Małysz dalej skakał, bo już się przyzwyczaili, że co niedziela po obiedzie mieli stabilną i powtarzalną rozrywkę. Cud, że po 20 latach "Kevin sam w domu" na Polsacie to już bardziej zabawny trolling, niż faktyczne spełnianie zachcia-

Na "Anywhere Out Of The World" zaskakiwały partie trąbki, teraz wykorzystaliście lirę korbową czy dudy - skoro pojawiają się pomysły i możliwości grzechem byłoby z nich nie skorzystać, bo zdecydowanie poszerza to dźwiękową paletę HellHaven? Sebastian Najder: Cóż, nie tylko paletę dźwiękową, ale i intertekstualność całości. Używając akustycznych instrumentów, wokół utworu tworzy się żywa otoczka klimatu, która spaja całość biologiczną klamrą. Nie jest to wcale takie proste, aby zharmonizować to ze sobą (w szczególności w przypadku etnicznych instrumentów) ale moim zdaniem w erze szybko postępującej cyfryzacji jest to zabieg jak najbardziej pożądany. Trzymacie się również tej wypracowanej formuły, że wasze kolejne płyty ukazują się co 45 lat. Przy tak ambitnej muzyce nie da się inaczej, pewne kwestie wymagają dopracowania, choćby aranżacyjnego? Jakub Węgrzyn: Są utwory, które napisały się w tydzień. Są jednak takie, nad którymi siedzieliśmy do ostatnich momentów. Szanowni koledzy z zespołu coś o tym wiedzą, kiedy w przeddzień wysłania gotowych nagrań na finalny miks próbowałem ich przekonać do ostatnich słusznych poprawek (słusznych oczywiście tylko z mojego punktu widzenia). Skończyło się to dla mnie łykaniem nerwosolu. Ale bardzo się cieszę, że przeszliśmy przez taki proces, bo ta płyta została napisana, nagrana i wyprodukowana naprawdę wspólnymi siłami. I jest to znacznie trudniejsze, niż zabawa w projekt solowy. Bo w zespole musi być pewna zgoda, wspólna koncepcja, rama. Każdy z nas odrobił wielką lekcję pokory i cierpliwości. Ale to była bardzo cenna lekcja, która tylko ugruntowała naszą przyjacielsko-rodzinną strukturę. I spowodowała, że dokończyliśmy tę płytę nie mając na koncie wyroku za zabójstwo lub okaleczenie. To też się liczy. Ale tak na serio - każdy dostał na płycie możliwość stworzenia czegoś według swojej wrażliwości muzycznej. Do tego stopnia jest to wspólna praca, że na koniec zrezygnowaliśmy z podpisywania utworów nazwiskami. Uważam to za najlepszą decyzję, bo dzisiaj każdy z nas czuje się współautorem całego materiału. "Mitologię bliskości serc" nagrywaliście w czasie pandemicznych ograniczeń, pracowaliście więc w różnych miejscach, również w warunkach domowych, dzięki wykorzystaniu mobilnego studia. Było to duże utrudnienie czy zdarzało się wam już wcześniej pracować w taki sposób? Jakub Węgrzyn: Proces nagrań był dla mnie szczególnie ważny. Wiesz, każdy z nas szuka w zespole pewnej specjalizacji. Pisanie muzyki i granie koncertów to tylko "marny" czubek góry lodowej. Stąd Sebastian jest specem od social media, ma wyczucie w kontaktach z ludźmi i spore doświadczenie w internetach. Paweł jest przedsiębiorczy i potrafi załatwić kupę rzeczy, o których istnieniu nawet nie mamy pojęcia. Marcin trzyma fundusze, które inaczej byłyby w stanie permanentnego chaosu a Hubert opowiada doskonałe kawały o papieżu. Ja za cel postawiłem sobie przeprowadzenie nas przez cały proces nagrań z uwzględnieniem


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook

Articles inside

Judas Priest

16min
pages 151-153

U.D.O

12min
pages 146-147

Kiko Shred

9min
pages 142-143

Rhabstallion

11min
pages 144-145

The Mighty One

13min
pages 148-150

Todd Michael Hall

10min
pages 140-141

Spirit Adrift

4min
page 137

Astrakhan

9min
pages 134-135

Astrakhan

9min
pages 132-133

Lee Aaron

9min
pages 138-139

Teramaze

3min
page 136

Pale Mannequin

12min
pages 130-131

Ian Parry

12min
pages 127-129

HellHaven

15min
pages 124-126

Saratan

13min
pages 120-123

Desaster

8min
pages 116-117

Nocturnal

11min
pages 118-119

Evil

4min
page 114

BloodBound

5min
pages 112-113

Hellcrash

3min
page 115

Hammer King

7min
pages 110-111

Rebellion

7min
pages 108-109

Paladine

9min
pages 106-107

Slabber

7min
pages 102-103

Ibridoma

7min
pages 98-99

Aeonblack

8min
pages 104-105

Evilizers

5min
pages 100-101

Deathblow

8min
pages 94-95

March In Arms

7min
pages 96-97

Eradicator

7min
pages 92-93

Paranorm

8min
pages 90-91

Cryptosis

6min
pages 88-89

Godslave

15min
pages 84-86

Enforced

3min
page 87

Anahata

11min
pages 82-83

Wheel

6min
pages 80-81

Scald

17min
pages 76-79

Parish

8min
pages 74-75

Blazon Rite

3min
page 73

Heavy Sentence

4min
page 72

Antioch

7min
pages 70-71

Gypsy’s Kiss

8min
pages 66-67

Eisenhand

10min
pages 68-69

Entierro

6min
pages 62-63

Breathless

8min
pages 64-65

Illusory

9min
pages 60-61

Distant Past

8min
pages 58-59

Lycanthro

9min
pages 54-55

Dark Arena

8min
pages 56-57

Sommo Inquisitore

8min
pages 52-53

Pharaoh

10min
pages 50-51

Militia

5min
pages 48-49

Crisix

10min
pages 46-47

Killing

10min
pages 44-45

Witch Cross

5min
page 39

Vulture

8min
pages 42-43

Space Chaser

7min
pages 40-41

Miecz Wikinga

13min
pages 36-38

Fate’s Hand

4min
pages 34-35

Doro

22min
pages 28-31

Herman Frank

9min
pages 32-33

Gamma Ray

8min
pages 26-27

Evile

9min
pages 20-21

Axel Rudi Pell

9min
pages 24-25

Rage

10min
pages 22-23

Mordred

4min
page 19

Flotsam & Jetsam

4min
page 18

Dee Snider

8min
pages 10-11

Destruction

15min
pages 12-15

Sodom

6min
pages 16-17

KK’s Priest

9min
pages 4-5

Intro

6min
page 3

Cirith Ungol

10min
pages 8-9

Running Wild

10min
pages 6-7
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.