Kurier Kamieniarski nr 4/2025 (137)

Page 56


facebook.com/zpupromasz instagram.com/zpupromasz/

Spi S reklamodawców

ALKAM K 36

ALTI-TECH D 27

ANTAŁKI I 45

ARCHITYPE K 8

BARWAŁD K 63

CARGO MOVE I 43

CEMADIAM N 4

CYBERLAB F 64

DC LAW & TAX I 48

DIAMBOŻ N 60

GRANIKON K 26

GRANIT DULNIAK K 12

HERMES K 3

IMAGE N 57

KAMSKAL K 1

K&K Automatic Machines D 10

MARMUR DULEMBA K 41

MARMUR-PŁYTKI K 20

MC DIAM D 17

METIKAM D 32

MONOLIT K 33

MTS LITERY N 37

NOWAK GRANITES K 21

OPAL F 61

OVALE F 60

PIASMAR K 53

PROD-KAM D 32

PROMASZ D 2

RODLEW QMD N 31

ROLLING STONE K 13

SILKAM M 55

SIMEC D 5

K Kamień i półprodukty

D Maszyny i urządzenia ciężkie

N Narzędzia, akcesoria i materiały F Fotografia nagrobkowa

Sprawdź, jak możesz WYKORZYTAĆ

Kuriera Kamieniarskiego w promowaniu swojej firmy: www.kurierkamieniarski.pl/cennik

cennik i kalkulator OGŁOSZEŃ DROBNYCH: www.kurierkamieniarski.pl/drobne

M Maszyny, urządzenia i programy T Targi kamieniarskie

www. kurierkamieniarski.pl facebook.com/KurierKamieniarski issuu.com /KurierKamieniarski

Kontakt z Redakcją:  +48 77 546 20 14

 +48 501 577 687

 biuro@kurierkamieniarski.pl

W Związki, ośrodki naukowe

I Inne

Adres Korespondencyjny: skr. poczt. 26, Wróblewskiego 25 45-760 Opole 7

Wydawca | Skład i kolportaż: DIP Point Paweł Szambelan ul. Tęczowa 26/210 45-760 Opole

Solidność i uczciwość

Codzienne informacje wydają się coraz bardziej abstrakcyjne. W globalnym szumie trudno wyłowić sygnały naprawdę istotne, bo nagłówki gazet i portali potrafią odwrócić ocenę rzeczywistości z dnia na dzień. A jednak – niezależnie od tego, co dzieje się na świecie – każdy kamieniarz, każda firma z naszej branży musi każdego ranka otworzyć warsztat, przyjąć zlecenia i podjąć decyzje, od których zależy przyszłość zakładu.

W tym numerze staramy się pokazać, że ta codzienność bywa równie wymagająca, jak wielka polityka. Przecież wybór materiału – czy to granitu z północy, czy marmuru z południa, czy nowego, tańszego z importu – oznacza nie tylko różnicę w cenie, ale też wpływa na wizerunek, zaufanie i reputację. Pokazujemy, jak bardzo zmienia się rynek: obok klasycznych rozwiązań pojawiają się nowe produkty, które szturmem zdobywają zakłady. Obok narzędzi od dawna obecnych na rynku – kolejne generacje maszyn, by uprościć i przyspieszyć proces obróbki.

Nie brakuje też tematów mniej technicznych, a równie ważnych. Prawa autorskie, kwestie sporne, reklamacje – to wszystko realia, z którymi branża spotyka się na co dzień. I tu znów wracamy do codziennych decyzji: czy milczeć, jak w dziecięcej zabawie w „króla ciszy”, czy szukać rozwiązań w dialogu, zanim do gry wkroczą prawnicy i biegli. Dorosłość w biznesie polega na rozmowie i szukaniu kompromisu, a nie na ucieczce od problemu.

Chcemy też, aby ten numer – jak zawsze – był miejscem wymiany doświadczeń. Dlatego obok opisów nowości znajdziecie przykłady praktyczne, głosy z warsztatów, opinie kamieniarzy, którzy na co dzień sprawdzają, czy to, co oferuje rynek, rzeczywiście działa. To nie laboratoria i foldery reklamowe decydują o przyszłości rozwiązań, ale codzienna praca przy pile, frezarce czy na montażu u klienta.

Świat na zewnątrz jest pełen napięć, ale w warsztatach wciąż obowiązuje ta sama zasada: solidność i uczciwość bronią się najlepiej. To one budują relacje z klientami i pozwalają patrzeć dalej niż do końca miesiąca.

Nakład: 3700 egz.

Nasza okładka: 10 Strzegomskie Biennale Rzeźby w Granicie, Anna Rosińska i Grzegorz Niemyjski (na drugim planie) pracują nad swoimi rzeźbami

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam, ogłoszeń i artykułów płatnych. Opinie wyrażane w tym piśmie są opiniami autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska Redakcji. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz

w kamieniu 4/6 Kiedy zarzucono Ci naruszenie praw autorskich – czyli jak uchronić się przed niesłusznym oskarżeniem

zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów, zmiany tytułu, opracowania redakcyjnego, a także zwrotu materiałów zamówionych a nieopublikowanych.

Przedruki tekstów wyłącznie za zgodą ich autorów.

Odkryj również na naszym stoisku:

• Konglomeraty kwarcowe

• Spieki wielkoformatowe

Zrealizuj klientowi przestrzeń z charakterem.

Razem tworzymy kuchnie, które zostają na lata.

architype@architype.pl

Nowa Czcionka »Scalina«

Z okazji wprowadzenia na rynek otrzymasz 10 % zniżki* na każde zamówienie online nowej czcionki »Scalina«!

Nie jesteś jeszcze klientem Strassacker?

Twoja firma kamieniarska może łatwo zarejestrować się jako nasz klient i partner do współpracy.

W tym celu skontaktuj się bezpośrednio z Łukaszem Jasińskim lub skorzystaj z wygodnej rejestracji online: shop.strassacker.com

Ernst Strassacker GmbH & Co. KG · Kunstgießerei

Staufenecker Straße 19 · 73079 Süßen · Niemcy telefon +49 7162 16-199 · faks +49 7162 16-375 sales-int@strassacker.de

Innowacyjne pomysły kreatywnego projektowania nagrobków

Łukasz Jasiński – Dyrektor Regionalny telefon: +48 880 622 387 e-mail: lukasz.jasinski@strassacker.de

Odwiedź nas na targach MARMO + MAC 2025 w Weronie, w dniach 23 -26 września, hala 7, stoisko F6.

Boczkarka profilowa B100

Automat polerski POLER100

K&K AUTOMATIC MACHINES

Kosiorowscy Sp. J.

36-105 Cmolas, ul. Warszawska 45 woj. podkarpackie, Polska

tel./fax 17 283 74 66

tel. kontaktowy +48 607 656 791

WWW: www.machines.pl

e-mail: biuro@machines.pl

Piła jednosuportowa PJS600

Nasza oferta: boczkarki profilowe piły jednosuportowe piły linowe automaty polerskie szlifierki kolanowe kruszarki, łupiarki frezarki

manualne centrum obróbcze do blatów kuchennych

NOWA PROMOCJA!

Polerka Syntetyk

• na mokro

• 1200W 110V

• gwarancja pełna 12 miesięcy

Profesjonalne fartuchy do pracy na mokro

POLERKA + 2 fartuchy GRATIS!

*UWAGA! Modele prezentujący fartuchy nie wchodzą w skład zestawu promocyjnego. Promocja trwa do wyczerpania zapasów.

Zapraszamy również do zakupów produktów

10 Strzegomskie Biennale Rzeźby w Granicie

Grzegorz Niemyjski

W Strzegomiu od 2006 roku organizowane są plenery rzeźbiarskie. Inicjatorami oraz organizatorami pierwszych plenerów byli Zenon Kiszkiel - właściciel zakładu kamieniarskiego oraz Adam Wyspiański – artysta rzeźbiarz. Z czasem coroczny cykl plenerów przyjął dwuletnią formułę Biennale.

Centralnym elementem Biennale są plenery rzeźbiarskie, w których uczestniczą zaproszeni artyści rzeźbiarze z Polski i zagranicy. Zazwyczaj są to wykładowcy z uczelni artystycznych lub uznani na rynku sztuki samodzielni twórcy. Biorąc pod uwagę poziom artystyczny, gabaryty powstających prac oraz specyfikę granitu, jest to jedno z najistotniejszych wydarzeń tego typu nie tylko w Polsce. Jubileuszowa 10 edycja Biennale odbyła się w dniach 06.07 – 26.07.2025.

Zdjecie powyżej: uczestnicy Biennalle (od lwej): Jerzy Zysk, Anna Rasińska, Marcin Mielczarek, Małgorzata Wiśniewska, Adam Wyspiański, Katarzyna Fobr, Marcin Nosko, Grzegorz Niemyjski. Fot. Piotr Soprych

Uczestniczyło w niej ośmioro rzeźbiarzy :

• Małgorzata Wiśniewska tytuł pracy MYSTERY

• Anna Rasińska, tytuł pracy MARTWA NATURA W KOLE

• Katarzyna Fober, tytuł pracy KAMIEŃ GRANICZNY

• Marcin Mielczarek, tytuł pracy AZYL

• Adam Wyspiański, tytuł pracy KRZYŻ POKUTNY

• Jerzy Zysk, tytuł pracy CIĄG ZDARZEŃ

• Marcin Nosko, tytuł pracy PASSE-PARTOUT

• Grzegorz Niemyjski, tytuł pracy NOLI ME TANGERE

Uczestnikom nie został narzucony temat, każdy pracował na bazie indywidualnych inspiracji, a stylistyka powstałych prac oscylowała od kompozycji abstrakcyjnych poprzez interpretacje znanych symboli do form realistycznych. Poza plenerem w ramach Biennale odbywają się także inne wydarzenia towarzyszące.

Na zakończenie tegorocznej edycji odbyła się konferencja CIAŁO poświęcona roli i znaczeniu ciała we współczesnej rzeźbie.

Prelegantami byli: prof. Maciej Aleksandrowicz wygłaszajacy odczyt pt. CIAŁOORIENTACJA; prof. Karol Badyna – CIAŁO JAKO SZATA; prof. Wiesław Koronowski i prof. Janusz Bałdyga – KONTRAPOST; dr hab. Tomasz Sobisz – UCIELEŚNIENIE MATERII; dr hab. Rafał Rychter – OD BOZZETTA DO ANTIDOTUM.

Organizatorami 10 Strzegomskiego Biennale Rzeźby w Granicie była gmina Strzegom reprezentowana przez Strzegomskie Centrum Kultury i Fundacja Bazalt przy wsparciu lokalnych przedsiębiorstw z branży kamieniarskiej, a partnerem wydarzenia była Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu.

W tym miejscu należy podkreślić zaangażowanie właścicieli firm kamieniarskich, które sponsorowały granit, przycinały bloki oraz udostępniały miejsce do pracy. Byli to: Krzysztof Skolak – Granex, Jacek Kiszkiel – Zakład Kamieniarski Zenon Kiszkiel, Grażyna Hyżyńska, Tadeusz Kaliciński, Ryszard Goliński – Wekom, Borowskie Kopalnie Granitu, Impekstir, Marek Tomaszewski. Natomiast firma Flex dostarczyła narzędzia i dbała o ich serwis.

Artyści przy pracy. Fot. Paweł Szambelan

Mystery dłuta Małgorzaty Wiśniewskiej

Kamień graniczny

dłuta Katarzyny Fober

Noli me tangere

dłuta Grzegorza Niemyjskiego

Azyl dłuta Marcina Mielczareka

Krzyż pokutny dłuta Adama Wyspiańskiego

Martwa natura w kole dłuta Anny Rasińskiej

Ciąg zdarzeń dłuta

Jerzego Zyska

Passe-partout dłuta Marcina Nosko

Fot. Piotr Soprych

Prace z dotychczasowych plenerów są eksponowane w przestrzeni publicznej na terenie miasta Strzegomia. Najwięcej prezentowanych rzeźb granitowych jest w Alei Rzeźb (Al. Wojska Polskiego) czyli plenerowej galerii, część znajduje się na terenie Parku Miejskiego, jedna stoi w pobliżu bazyliki św. św. Piotra i Pawła, a trzy prezentowane są w przestrzeni Rynku przed Ratuszem. Powstałe podczas tegorocznego pleneru prace zostały tym razem zaprezentowane na Plantach Strzegomskich przy estakadzie kolejowej. Rzeźby dopełniają urokliwy charakter tego miejsca.

Strzegomskie Biennale Rzeźby w Granicie przyciąga uwagę osób zainteresowanych współczesną sztuką, teoretyków i krytyków, rzeźbiarzy z Polski i zagranicy, a także architektów oraz projektantów wykorzystujących kamień. Zyskuje również coraz większe zainteresowanie mieszkańców regionu. Po dotychczasowych 10 edycjach Strzegomskie Biennale Rzeźby w Granicie stało się już wydarzeniem artystycznym na stałe wpisanym w kulturalną mapę Dolnego Śląska, waż -

nym dla całego regionu, Strzegomia, branży kamieniarskiej i uczelni artystycznych. Jest ono doskonałą formą promocji poprzez sztukę zarówno miasta Strzegom, jak i samego granitu, który jest tutaj wydobywany i obrabiany. Rzeźba pokazuje inne jego oblicze, odmienne metody obróbki oraz możliwości wykorzystania w przestrzeni społecznej nie tyko jako surowca budowlanego.

W planach, czy raczej marzeniach organizatorów jest przekształcenie tego odbywającego się co dwa lata wydarzenia w inicjatywę działającą całorocznie, której oferta programowa skierowana byłaby do samodzielnych artystów rzeźbiarzy, projektantów i architektów, członków Polskiego Związku Kamieniarstwa, uczniów oraz nauczycieli rzeźby z liceów plastycznych oraz studentów i nauczycieli akademickich z polskich oraz zagranicznych uczelni artystycznych. Czy to się uda? Nie wiem, ale z pewnością dzięki tej wieloletniej już inicjatywie zapoczątkowanej przez Zenona Kiszkiela i Adama Wyspiańskiego Strzegom jest utożsamiany z rzeźbą.

Platinum TD – najtańszy wśród ciemnych

Platinum TD® to ciemny materiał z Angoli, który znajdziemy w ofertach zakładów kamieniarskich wśród granitów. I choć petrograficznie to gabro oliwinowe, jego parametry są podobne do granitu. Natomiast barwa i specyficzna łuska powodują, że jego wygląd najczęściej jest porównywany do Impali.

Paweł Szambelan

®

Platinum TD na polskim rynku znany jest od 10–12 lat, a obecnie przeżywa renesans zainteresowania. Kamieniarze go doceniają, bo jest twardy, zbity, mało porowaty i nie wchłania wody.

Ma regularnie ułożone ziarno z delikatną łuską, jaką można spotkać w labradorytach. Jest przewidywalny przy obróbce, która odbywa się przy użyciu standardowych narzędzi do granitu ze standardowymi prędkościami pracy. Przy tym dostępny jest w atrakcyjnych cenach –według producenta to najtańszy na rynku ciemny materiał.

Dostarczany jest w dość powtarzalnych blokach o wymiarach około 300 × 200 × 150 cm.

Przyjmuje każdy rodzaj obróbki powierzchni, a każda z nich ukazuje inne cechy wizualne i estetyczne. Powierzchnia może być polerowana, płomieniowana, szczotkowana, szlifowana – można również zastosować dowolne kombinacje tych obróbek.

Niska nasiąkliwość daje mu pełną mrozoodporność, przez co nadaje się do zastosowań wewnętrznych i zewnętrznych. Różnorodność wykończenia powierzchni stanowi o jego uniwersalnym zastosowaniu: nadaje się na blaty, parapety, schody, podesty, okładziny ścian czy kominków, a także na nagrobki w całości lub jako wybrane elementy urozmaicające wzory wykonane z innych kolorów.

Platinum TD jest dostępne wyłacznie w Nowak Granites – tel. 608 599 399 (Michał), 539 333 521 (Ania).

Dane techniczne Platinum TD®:

Gęstość: 2900 kg/m3

Porowatość otwarta 0,1 %

Nasiąkliwość: 0,1 %

Wytrzymałość na ściskanie: 165 MPa

Wytrzymałość na zginanie: 11 MPa

Odporność na ścieranie 8,3 cm3/50 cm2

Mrozoodporność po 56 cyklach pełna

Karol Czernij (AMC Granit):

Platinum TD to nowy dla nas materiał, ale sprawdziliśmy go już na każdej naszej maszynie. Bardzo fajnie się tnie i obrabia, bo jest plastyczny. Linka przechodzi przez niego dość płynnie i po wypolerowaniu nie widać wżerów. W obróbce wydaje się nieco łatwiejszy niż Impala – Impalę na boczkarce czasem można przypalić na końcach, w Platinum TD to się nie zdarzyło. Na automacie polerskim też bardzo fajnie idzie, a liternik także potwierdza, że to bardzo plastyczny kamień i że nie zdarzają się odpryski, jak to ma miejsce w innych czarnych materiałach.

Dotychczas wykonywaliśmy z niego podesty i nagrobki. Niedawno zakończyliśmy montaż lewitującego podestu przed wejściem do domu – wspaniale prezentuje się w szczotce i nawet ma pewne właściwości przeciwpoślizgowe. Trafia w kolorystykę antracytów wszechobecnych we współczesnym budownictwie, więc w najbliższym czasie będziemy realizować także zamówienie na blaty i schody.

Natomiast na nagrobku, w polerze, prezentuje się bardzo szlachetnie. Ma taką ciekawą żyłkę i drobne refleksy srebra i platyny, które w słońcu dają zaskakujące efekty. Wykonaliśmy z niego też okładki pomnika. Wyglądają bardzo ciekawie, a ze względu na cenę mogą zyskać dużą popularność jako zamiennik dla betonowej kostki.

Stosunek ceny do jakości i oczekiwań klientów jest bardzo fajny. To kamień dla średniego klienta. Na pewno nie będzie konkurował ceną ze Strzegomiem albo Crema Julia, ale znajdzie swoje miejsce koło Bohusa i Kuru Grey. W tej cenie trudno szukać czegoś lepszego. Raczej nie stanie się zamiennikiem Impali Mericany, ponieważ ona jest wpisana – można powiedzieć – w polską tradycję. Natomiast dla kamieniarzy, którzy szukają czegoś innego, to jest bardzo dobra alternatywa. Zwłaszcza że klienci również poszukują obecnie czegoś nowego.

Bloki Platinum TD w magazynie spedycyjnym
Lewitujący podest przed drzwiami wejściowymi z Platinum TD
Srebrna łuska i gra świateł na powierzchni polerowanej

Wapień Pińczowski

Eksploatacja złoża wapienia pińczowskiego sięga X wieku. Obecnie z własnych złóż wydobywa bloki na realizacje z tego materiału.

Wapien pińczowski to skała węglanowa, osadowa, o unikalnych parametrach, dzięki czemu jest szczególnie cennym materiałem w budownictwie.

Marmur-Płytki, Podłęże 48, 28-400 Pińczów tel. 41 358 91 89 , tel. kom. 604 086 867

Dzięki swoim unikalnym cechom, do których należy niska waga i duża porowatość ma bardzo dobre parametry izolacyjne i wygłuszające.

PARAMETRY

• nasiąkliwość – poniżej 12%

• wytrzymałość na ściskanie – powyżej 9 MPa świeży

• wytrzymałość na zginanie – 3,5 MPa

• odporność na mocowanie – 600 N

• gęstość objętościowa – 1800 kg/m3

• porowatość – 25%-26%

Więcej informacji, również o innych kamieniach, w naszym katalogu oraz na stronie

www.marmur-plytki.pl

• elewacje

• kamień murowy

• kamień ogrodowy

• kolumny, tralki, gzymsy

• portale

• rzeźby

ZASTOSOWANIE

4,3 mm – cienka lina

39 m kw. płyty z 1 kubika materiału

Niniejszy artykuł przedstawia prywatne opinie autora. I mimo jego zaangażowania w sprzedaż maszyn konkretnej marki dotyczy szerszego problemu.

Jak czytamy na profilu firmy Pedrini S.p.A. na LinkedInie, jakiś czas temu zakończone zostały roczne testy traka wielolinowego, przystosowanego do cięcia bloków kwarcytu, granitu i marmuru liną o średnicy 4,3 mm. Urządzenie o symbolu GS240 zostało skierowane do sprzedaży i od razu znalazło klientów. Były to znane w Polsce włoskie firmy, m.in. Marmi Orobici czy Marmi Scaligera S.r.l.

Co ciekawe, są to producenci płyt granitowych, którzy decydują się na zakup maszyn z liną 4,3 mm, tnąc już liną 5,3 mm. To nie jest przeskok ze średnicy 6,3 mm czy 7,3 mm (nie mówiąc o 8,3 mm), to stosunkowo niewielki krok w kierunku optymalizacji kosztów cięcia i ci przedsiębiorcy decydują się na ten krok z jakiegoś powodu.

A przecież wymiana stosunkowo nowych maszyn na najnowsze to ogromne koszty dla firmy.

Pedrini w swoich artykułach o nowej maszynie wymienia następujące zalety cięcia liną o średnicy 4,3 mm:

• uniwersalność maszyny, która może ciąć kwarcyty, granity i marmury;

• większa wydajność materiałowa wyrażona w m²/m³ (w tym przypadku 39,3);

• jeszcze lepsza jakość powierzchni po cięciu;

• mniejsze zużycie energii elektrycznej;

• mniejsze straty materiałowe w postaci szlamu;

Mówimy tu o dużych maszynach — ta w firmie Marmi Scaligera ma 80 lin, ta w Marmi Orobici — 72.

Jest też wariant maszyny pozwalający na cięcie płyt o grubości 12 mm, oznaczony TECH12, który jest bezpośrednią odpowiedzią na ofensywę producentów konglomeratu kwarcowego i ceramiki,

Tomasz Rogala TGR

oferujących płyty o grubości 12 mm, przez co są lżejsze. Jego topowa wersja ma 108 lin, czyli pozwala wyciąć 107 płyt za jednym opadem, jak Bóg da, trzy razy dziennie, czyli 321 płyt dziennie!

Może to jest właśnie właściwa odpowiedź na konkurencję w postaci gotowych płyt z Indii i Brazylii, na wysokie koszty energii i brak siły roboczej.

Można określić to zjawisko mianem „ucieczki do przodu”: na każde zagrożenie ze strony zagranicznej konkurencji czołowe firmy europejskie, głównie włoskie i hiszpańskie – niestety, bo tam jest nowoczesne jądro kamieniarstwa europejskiego — odpowiadają doskonaleniem technologii i redukcją kosztów. A można to robić tylko poprzez automatyzację i zmniejszanie średnicy lin tnących.

Zastanawiająca jest nieufność polskich kamieniarzy, którzy w zmniejszeniu średnicy liny widzą tylko

zwiększenie kosztu narzędzia (minimalne), a nie chcą zauważyć oszczędności na prądzie i przede wszystkim ogromnych oszczędności na materiale.

Stąd dominują maszyny z liną 7,3 mm, u liderów rynku 6,3 mm, sporadycznie 5,3 mm, ale wciąż dominują te, które przez Włochów i Hiszpanów uznawane są za przestarzałe.

Wydaje się, że nie ma innej drogi niż ta wytyczona przez liderów branży z Włoch; czy ma ona zastosowanie tylko do droższych materiałów, czy pozwoliłaby na zarzucenie naszego rynku cienką, szarą płytą ze Strzegomia — to już inny temat.

Tak czy inaczej, firma Pedrini S.p.A. z Bergamo konsekwentnie idzie drogą optymalizacji procesów obróbczych, wierząc w przyszłość kamienia naturalnego, również w Europie. I efekty tego zobaczymy na stoisku Pedrini na targach w Weronie. 

Instalacje maszyn 80-linowych w zakładach kamieniarskich Europy (200 cm to szerkość bloku jaką obejmuje pakiet lin przy jednym opadzie)

Porównanie grubości lin tnących, skala 1:1 (opracowanie własne redakcji)

Frezarka do kamienia

RockMaster CNC

RockMaster CNC to jednogłowicowa frezarka przeznaczona do obróbki granitu – frezowania, wiercenia i grawerowania. Jedyna tego typu maszyna w Polsce, która kontroluje zmieniającą się grubość materiału i dopasowuje do tego wysokość pracy narzędzia na osi Z.

Podstawowe parametry:

Zasilanie 3/N/PE ~400 V; 50Hz

Max dł. robocza osi Z 400 mm

Max wymiar roboczy X Y 2500 x 1300 mm

Moc wrzeciona 7,5 kW

Wymiar maszyny 350 x 230 x 230 cm

Rozmiar narzędzi fi 6-16 mm

System sterowania NC Alti-Tech

RockMaster CNC została oparta na wzmocnionej konstrukcji stalowej, poddanej obróbce cieplnej, co zwiększyło jej sztywność i odporność na odkształcenia. Dzięki temu nośność urządzenia sięga niemal 3 ton.

Parametry techniczne

Stół roboczy o wymiarach 3000 × 1300 mm pozwala na obróbkę elementów o maksymalnej szerokości 2500 mm i wysokości 1300 mm, przy osi Z do 400 mm. Napęd osi realizują serwosilniki, a całość sterowana jest przez system NC Alti-Tech. Napęd wrzeciona ma moc 7,5 kW, co zapewnia prędkość obrotową 24 000 obr./min.

tec H nolo

Pięć trybów pracy

Frezarka oferuje kilka metod obróbki, które pozwalają dostosować proces do potrzeb zakładu:

• Grawerowanie 2D – litery, krzyże, zdobienia. RockMaster automatycznie dopasowuje wysokość głowicy do zmiennej grubości płyty, co gwarantuje równy efekt końcowy. Możliwa jest też regulacja głębokości liter. Tablica z ok. 50 znakami i krzyżem 50 cm powstaje w ok. 2 godziny. W tym trybie maszyna może pracować w zamkniętym obiegu wody.

• Wiercenie – funkcja pozwala na przygotowanie otworów pod litery z brązu i stali nierdzewnej. Oprogramowanie zawiera prawie wszystkie rodzaje czcionek dostępnych na polskim rynku, co znacząco ułatwia pracę. Wiercenie również może być realizowane w zamkniętym obiegu wody.

• Profilowanie kształtu (wycinanie) – metoda umożliwia szybkie wycinanie dowolnych kształtów z płyt do grubości 8 cm, np. krzyży, serc czy nietypowych blatów. To alternatywa dla wycinania tablic piłą linową, a zaletą jest gładka powierzchnia po frezie palcowym. Wycięcie pola 300 × 300 × 50 mm zajmuje około 1 godzinę. Tryb działa w zamkniętym obiegu wody.

• Profilowanie kształtu (trzech krawędzi) – technika polega na wycinaniu profilu tablicy poprzez cięcie tylko po trzech krawędziach materiału. Przykładowo: z prostokątnej płyty można wyciąć dowolny, nieregularny kształt tablicy – wycinanie tablicy o wymiarach 650 × 700 × 50 mm trwa około 3 godziny. Praca z frezem palcowym zostawia gładką powierzchnię cięcia. Tryb działa w obiegu wody zamkniętym.

• Frezowanie płaskorzeźb – metoda oparta na gotowych wzorach płaskorzeźb dostarczanych z maszyną lub możliwych do dokupienia w miarę potrzeb. Zdobienie o wymiarach 600 × 300 × 20 mm powstaje w około 2,5 godziny, a przy głębokości 50 mm –w 6 godzin. W tym trybie konieczna jest praca w obiegu wody otwartym.

Wyposażenie i obsługa

W standardzie dostarczane są m.in.: urządzenie mapujące oś Z, komplet tulei zaciskowych, frezy PCD do liter, wiertła, frezy do płaskorzeźb i wycinania, zbiornik i pompka do obiegu zamkniętego oraz program Ucancam. Producent zapewnia komputer dostosowany do pracy z maszyną, szkolenie z obsługi oraz filmy instruktażowe.

Podsumowanie

RockMaster CNC to rozwiązanie dla zakładów, które chcą rozszerzyć ofertę o precyzyjne grawerowanie, wiercenie i profilowanie granitu. Automatyczne dopasowanie głowicy do nierówności płyty, szeroka baza liter i pięć trybów pracy pozwalają na realizację zleceń od klasycznych tablic i napisów po bardziej złożone płaskorzeźby.

Frezarka do kamienia BETA CNC pole robocze 1200x1400 mm
Głowica frezujące (moc 7,5 kW, automatyczne mapowanie grubości materiału)

Piła 5 osi + water jet

W czasach, kiedy w wielu zakładach kamieniarskich oprócz obróbki kamienia obrabiane są również płyty ceramiczne, pojawia się pytanie, jaka maszyna jest najlepszym rozwiązaniem, by obrabiać ten materiał.

Wielu klientów używa do obróbki klasycznych pił mostowych i używa dedykowanych do tego materiału narzędzi w postaci tarcz i frezów. Inni klienci natomiast decydują się na użycie water jeta, ponieważ panuje opinia, że cięcie ceramiki przy użyciu water jeta jest mniej problematyczne.

Wszyscy wiemy, że płyty ceramiczne mają w sobie wewnętrzne naprężenia, co sprawia, że technologia cięcia water jetem jest bezpieczniejsza dla tego materiału, który pęka rzadziej niż ma to miejsce podczas obróbki narzędziami diamentowymi. Newralgicznymi miejscami przy obróbce spieków są narożniki, często to właśnie z tego miejsca zaczyna się pęknięcie zazwyczaj nietaniej płyty spieku. Dlatego narożniki otworów służące np. do osadzenia płyty grzewczej w blacie kuchennym powinny być najpierw nawiercone wiertłem diamentowym o odpowiedniej średnicy, a dopiero w kolejnym kroku możemy przystąpić do wykonania cięć prostych.

A zatem wiemy, że cięcie płyt ceramicznych przy użyciu water jeta jest lepszym rozwiązaniem, ale ma też wady. Wadą jest wysoki koszt pracy water jeta – znacznie wyższy, niż ma to miejsce przy użyciu pił mostowych.

Z tego powodu wiele zakładów kamieniarskich woli korzystać z zewnętrznych firm, które świadczą usługi cięcia ich materiału w technologii water jet.

Głowica K600 Ultimat J w czasie cięcia wodą
Łukasz Jekel
MC Diam Ter

Tego typu rozwiązanie ma sens, kiedy nie mamy wiele prac tego typu, jednak spieki ceramiczne stają się coraz bardziej popularne, a producenci tego materiału inwestują ogromne pieniądze w jego promocję wśród klientów ostatecznych. Wszystko to sprawia, że pracy jest coraz więcej.

Kiedy korzystamy z firmy zewnętrznej, pojawiają się pierwsze problemy np. logistyczne, materiał trzeba zawieźć i powierzyć komuś, kto niekoniecznie musi wiedzieć jak poprawnie obchodzić się z naszymi płytami. Napotykamy zatem na kolejne problem:, kto ma pokryć koszt materiału, kiedy płyta pęknie na stole czy w transporcie z lub do naszego zakładu?

W takim momencie zadajemy sobie pytanie, czy to nie my sami powinniśmy zakupić maszyny typu water jet i wykonywać wszystkie operacje wewnątrz naszego zakładu pomijając kwestie logistyki zewnętrznej. Wszystko to ma sens, jeśli mamy miejsce na postawienie nowej kolejnej maszyny w naszym zakładzie.

Jeśli nie mamy jednak miejsca na maszynę, która niekoniecznie musi pracować cały czas, warto się zastanowić nad zakupem maszyny, która łączy w sobie pięcioosiową piłę mostową oraz pięcioosiowego water jeta.

Właśnie taką maszyną jest K600 Ultimat J firmy Sassomeccanica, Dzięki uchylnemu stołowi w postaci 4 zębów, które chowają się w wannie water jeta, załadunek materiału jest tak prosty jak w przypadku innych pił. Maszyna pracuje na popularnym na naszym rynku oprogramowaniu firmy DDX i sama podpowiada, które cięcia wykonać przy użyciu tarczy, a które przy użyciu wody, i wszystko to bez niepotrzebnego przenoszenia płyty z jednej maszyny na drugą. K 600 Ultimat J może pracować tylko jako piła lub tylko jako 5 osiowy water jet

Podstawowe parametry:

Średnica tarczy 350-450 mm

Wymiar stołu roboczego 350 x200 cm

Skok osi X 3700 mm

Skok osi Y 2350 mm

Skok osi Z 370 mm

Nachylenie dysku 0-90°

Nachylenie dyszy 0-57°

Moc silnika piły 18,5 kW

obrabiając wodą dowolny materiał, który możemy ciąć przy użyciu wody. Dzięki temu mamy jedną maszynę, która może służyć jako dwie maszyny w zależności od potrzeb na naszej produkcji.

Przy normalnej pracy maszyna decyduje, które elementy ciąć tarczą diamentową, a które przy użyciu wody, a zatem wszystkie otwory i narożniki wycinane są przy użyciu wody, co sprawia, że wszystkie newralgiczne cięcia wykonywane są najbezpieczniejszą dla tego materiału metodą. To czyni maszynę K600 Ultimat J ciekawym rozwiązaniem dla wszystkich zakładów kamieniarskich, które poszukują uniwersalności rozwiązań i kompaktowych rozmiarów.

K600 Ultimat J pracuje już w Polsce! Na zakup zdecydował się pan Tomasz Smosna, właściel firmy Granimex ze Zgłobic koło Tarnowa. Dostawcą była firma MC Diam Ter. Maszyna Sasso stanęła tam obok włoskich popularnych pił mostowych w kolorze niebieskim i żółtym, jako maszyna dedykowana do produkcji m.in. blatów kuchennych.

Głowica K600 Ultimat J w firmie Granimex

Sylwia Dębała – współwłaściciel firmy DK Stone sp. z o.o. – Dyrektor Generalny. Zajmuje się obsługą klientów, sprowadzaniem materiałów, wykonywaniem pomiarów produkcyjnych, planowaniem cięcia. Pasją do kamieniarstwa zaraził ją tata, który prowadził firmę kamieniarską.

Kontakt do autorki: tel. 518 518 877 info@dkstone.pl

Plama plamie nierówna

Sylwia Dębała

Prawie każda firma kamieniarska w pewnym momencie swojej działalności spotkała się z reklamacją dotyczącą zaplamienia sprzedanych elementów kamiennych. Jednak w większości przypadków jest to wina klienta.

Przy montażu lub procesie produkcyjnym mogą wyniknąć błędy, które po dłuższym okresie spowodują plamy, np. zastosowanie silikonu sanitarnego do kamienia. Nie zawsze jest to jednak wina kamieniarza. Zwykle wystarczy dobrze przyjrzeć się miejscu wystąpienia problemu. Spotkałam się na przykład z sytuacją, gdy firma zajmująca się montażem szkła w łazience wykonała między kamieniem a montowanymi elementami spoinowanie silikonem na bazie octu.

Aby zminimalizować ryzyko wystąpienia plam lub odbarwień, należy zwracać uwagę klientowi na sposób użytkowania kamienia. Wielu klientów, którzy zgłaszają się do nas z prośbą o pomoc w usunięciu plam, nie ma już kontaktu do swojego kamieniarza i nie wie, co zrobić. Twierdzą, że nie byli informowani o konieczności impregnacji.

Przede wszystkim warto uczulić klientów, na co jest wrażliwy materiał, który oferujemy w swojej usłudze. Jak wszyscy wiemy, nie ma materiałów niezniszczalnych. Kwarcyty i granity, które są bardzo odporne nawet na działanie kwasów, nie wytrzymają długotrwałego działania ich na swojej powierzchni. Spotkałam się z zabarwieniem od herbaty (leżała całą dobę na kwarcycie i zrobiła zabarwienie na żółto), kurkumy (zabarwiła konglomerat renomowanej firmy), przyciemnieniem od oleju (granity różnego rodzaju, od lekkiego przyciemnienia do spalenia kamienia zapalonym olejem). Widziałam również, co może zrobić płyn do mycia piekarnika pozostawiony na blacie – spowodował wżery w materiale, bo krople produktu zostały pod metalowym ociekaczem na kamieniu przez kilka dni.

Rynek zaskakuje nas różnymi produktami spożywczymi i chemicznymi, więc naszym zadaniem jest uświadomić klienta, że impregnacja nie ochroni kamienia przed wszystkimi plamami i uszkodzeniami. Impregnacja wydłuża nam jedynie czas reakcji na zmycie plamy. Nie daje jednak na tyle silnej powłoki, by niektóre substancje mogły zalegać na kamieniu kilka lub kilkanaście godzin.

Właśnie takie sytuacje najczęściej obserwujemy na cmentarzach, gdy wosk ze zniczy lub barwniki z kwiatów potrafią wyrządzić spore zniszczenia wnikając w głąb kamienia. Czasami można je wywabić, ale w niektórych przypadkach zabarwienie wejdzie tak głęboko w struktury kamienia, że nie ma możliwości całkowicie pozbyć się plamy.

Kluczowym aspektem przy wywabianiu plam jest to, by klient był z nami szczery – kiedy i jak powstała plama, jaka substancja ją spowodowała i jak długo (w przybliżeniu) ta substancja działała na materiał.

Z kamieniem jest jak z samochodem. Odpowiedni serwis oraz pielęgnacja pozwolą na użytkowanie przez lata. Nie można wymagać, aby blaty, które mają 10 czy 15 lat, wyglądały tak samo jak w dniu montażu, jeśli ani razu nie wykonaliśmy przez ten czas impregnacji, a po osadach na blacie można wywnioskować, co klient jadał w ostatnim tygodniu. Granit, kwarcyt i konglomerat to jedne z trwalszych materiałów i nadają się zarówno na blaty kuchenne, schody, parapety, jak i na nagrobki, pomniki. Jednak by przetrwały i cieszyły oko przez wiele lat, konieczna jest właściwa pielęgnacja, konserwacja oraz zdrowy rozsądek w użytkowaniu.

To my, jako kamieniarze, powinniśmy uświadamiać swoich klientów. Bo nikt do dealera samochodów nie wraca z reklamacją, jeśli zarysował swój samochód lub oblał siedzenia sosem z hot doga. Ale do kamieniarza potrafią wracać klienci, którym po roku użytkowania „pojawiły się” plamy. Same, w magiczny sposób.

ul. Przemysłowa 4c | 44-203 Rybnik tel. 32 433 10 73 | 32 422 00 10 | 505 804 802 sklep@akcesorianagrobkowe.pl

akcesorianagrobkowe.pl

AKCESORIA NAGROBKOWE NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI

NOWY

KATALOG

Nowości w ofercie: nowe wyroby z brązu i aluminium nowe rodzaje czcionek

statuetkizbrazu.pl

Plama po oleju z kosiarki na szczorkowanym kameiniu

NIEZASTĄPIONY DUET DO ZADAŃ SPECJALNYCH

SUWNICA ALUMINIOWA ALU-MAX

Konstrukcja aluminiowa

• Długość belki jezdnej 4 m

• Udźwig – 1,5 t.

• Całkowita wysokość konstrukcji 3,5 m (regulowana)

• Konstrukcja wykonana z aluminium lotniczego – cała konstrukcja waży zaledwie 80 kg!

W zestawie wózek jezdny

PODNOŚNIK PRÓŻNIOWY

MH-HP 800

Chwytak przystosowany do płyt polerowanych, szorstkich, płomieniowanych, szkła czy metalu. Urządzenie w wersji podstawowej posiada 2 rodzaje zasilania. Możesz podłączyć sprężone powietrze i otworzyć zaworek, który spowoduje wytworzenie próżni – zassanie płyty

Jeśli nie ma możliwości podłączenia sprężonego powietrza – to nie problem. Dzięki zainstalowanej pompce ręcznej możesz sam wytworzyć próżnię i w pełni korzystać z funkcji przyssawki dźwigając ciężar do 800 kg! W ofercie posiadamy także mniejsze modele.

kontakt: Rafał Kulbida tel. 791 225 295

Producent urządzeń transportowych dla branży kamieniarskiej: stojaki do transportu i składowania kamienia, wysięgniki, chwytaki, trawersy, kontenery, stoły obróbcze, wózki transportowe i wiele innych urządzeń ułatwiających pracę podczas obróbki kamienia.

Profile boczne płyt

– krótki przewodnik

Profile boczne płyt – krótki przewodnik

Profile boczne płyt – krótki przewodnik

Łukasz Gustyński www.krzemex.pl

Blaty kamienne są obecnie jednym z najmodniejszych kuchennych rozwiąza ń – i nie bez powodu. Kamień – czy to naturalny czy sztuczny – posiada wiele zalet, które zapewniają mu przewagę nad blatami drewnianymi bądź plastikowymi, a mnogość różnorodnych, naturalnych wzorów umożliwia zaprojektowanie przestrzeni, o jakiej marzymy. Jednak customizacja (modne słowo) blatów to nie tylko wybór koloru. Dzięki obróbce bocznej płyt możemy uzyskać fantazyjne kształty, które będą współgrały z naszą wizją danej powierzchni.

Blaty kamienne są obecnie jednym z najmodniejszych kuchennych rozwiązań – i nie bez powodu. Kamień – czy to naturalny czy sztuczny – posiada wiele zalet, które zapewniają mu przewagę nad blatami drewnianymi bądź plastikowymi, a mnogość różnorodnych, naturalnych wzorów umożliwia zaprojektowanie przestrzeni, o jakiej marzymy. Jednak customizacja (modne słowo) blatów to nie tylko wybór koloru. Dzięki obróbce bocznej płyt możemy uzyskać fantazyjne kształty, które będą współgrały z naszą wizją danej powierzchni.

Blaty kamienne są obecnie jednym z najmodniejszych kuchennych rozwiązań – i nie bez powodu. Kamień – czy to naturalny, czy sztuczny – posiada wiele zalet, które zapewniają mu przewagę nad blatami drewnianymi bądź plastikowymi, a mnogość różnorodnych, naturalnych wzorów umożliwia zaprojektowanie przestrzeni, o jakiej marzymy. Jednak customizacja (modne słowo) blatów to nie tylko wybór koloru. Dzięki obróbce bocznej płyt możemy uzyskać fantazyjne kształty, które będą współgrały z naszą wizją danej powierzchni.

Choć odpowiednie narzędzia na polskim rynku dostępne są od wielu lat, najprostsze wykończenia robione są na boczkarkach, a samo rozwiązanie miało już w Polsce swój szczyt popularności, oferta dostępnych narzędzi ułatwiających wykańczanie krawędzi się ciągle powiększa. Chciałbym zaprosić Was na krótką wędrówkę po tym ciekawym świecie. Dzisiaj przyjrzymy się najpopularniejszym kształtom, ich zaletom i możliwym aplikacjom.

Choć odpowiednie narzędzia na polskim rynku dostępne są od wielu lat, najprostsze wykończenia robione są na boczkarkach, a samo rozwiązanie miało już w Polsce swój szczyt popularności, oferta dostępnych narzędzi ułatwiających wykańczanie krawędzi się ciągle powiększa. Chciałbym zaprosić Was na krótką wędrówkę po tym ciekawym świecie. Dzisiaj przyjrzymy się najpopularniejszym kształtom, ich zaletom i możliwym aplikacjom.

Choć odpowiednie narzędzia na polskim rynku dostępne są od wielu lat, najprostsze wykończenia robione są na boczkarkach, a samo rozwiązanie miało już w Polsce swój szczyt popularności, oferta dostępnych narzędzi ułatwiających wykańczanie krawędzi się ciągle powiększa. Chciałbym zaprosić Was na krótką wędrówkę po tym ciekawym świecie. Dzisiaj przyjrzymy się najpopularniejszym kształtom, ich zaletom i możliwym aplikacjom.

Ćwierćwałek

Ćwierćwałek

Ćwierćwałek

Stosunek promienia do grubości płyty: ½ Stosunek promienia do grubości płyty: 1/1

Stosunek promienia do grubości płyty: ½ Stosunek promienia do grubości płyty: 1/1

Oznaczany w narzędziowej nomenklaturze symbolami B(demi-bullnose) i A (half-bullnose, promień równy ½ grubości płyty). Proste i funkcjonalne wykończenia, wygładzenie jednostronnej fazy. Oba świetnie nadają się do blatów i ociekaczy – woda będzie skapywać na podłogę, nie będzie zbierać się pod blatem. Jedne z najpopularniejszych kształtowych wykończeń krawędzi.

Oznaczany w narzędziowej nomenklaturze symbolami B (demi-bullnose) i A (half-bullnose, promień równy ½ grubości płyty). Proste i funkcjonalne wykończenia, wygładzenie jednostronnej fazy. Oba świetnie nadają się do blatów i ociekaczy – woda będzie skapywać z ostrej krawędzi blatu i nie będzie wpływać pod blat. Jedne z najpopularniejszych kształtowych wykończeń krawędzi.

Oznaczany w narzędziowej nomenklaturze symbolami B(demi-bullnose) i A (half-bullnose, promień równy ½ grubości płyty). Proste i funkcjonalne wykończenia, wygładzenie jednostronnej fazy Oba świetnie nadają się do blatów i ociekaczy – woda będzie skapywać na podłogę, nie będzie zbierać się pod blatem Jedne z najpopularniejszych kształtowych wykończeń krawędzi.

Półwałek (ang. full bullnose)

Półwałek(ang: full bullnose)

Półwałek(ang: full bullnose)

Stosunek promienia do grubości płyty: ½

Stosunek promienia do grubości płyty: ½

Oznaczany najczęściej literą V, a w zagranicznym żargonie full bullnose. Jeden z bardziej tradycyjnych profili, daje płycie miękki, bezpieczny wygląd. Wartą uwagi cechą takiego wykończenia jest zbieranie się wody pod płytą na spodniej powierzchni blatu w efekcie działania napięcia powierzchniowego cieczy i adhezji. Może być to zarówno plusem, jak i minusem – zależnie od aplikacji.

Oznaczany najczęściej literą V, a w zagranicznym żargonie full bullnose Jeden z bardziej tradycyjnych profili, daje płycie miękki, bezpieczny wygląd. Wartą uwagi cechą takiego wykończenia jest zbieranie się wody pod płytą na dolnej krawędzi w efekcie działania sił przylegania kropel wody. Może być to zarówno plusem, jak i minusem – zależnie od aplikacji.

Oznaczany najczęściej literą V, a w zagranicznym żargonie full bullnose Jeden z bardziej tradycyjnych profili, daje płycie miękki, bezpieczny wygląd. Wartą uwagi cechą takiego wykończenia jest zbieranie się wody pod płytą na dolnej krawędzi w efekcie działania sił przylegania kropel wody. Może być to zarówno plusem, jak i minusem – zależnie od aplikacji.

Wyoblenie

Wyoblenie

Wyoblenie

Wyoblenie

Kształt z dwoma niewielkimi zaokrągleniami na krawędziach - rounded top and bottom, nosi oznaczenie T. Promień wyoblenia w tym kształcie jest dosyć dowolny, zazwyczaj nie większy niż ¼ grubości płyty, choć nie ma reguły. Tak jak w przypadku półwałka, wykończenie to jest bezpieczne, dobre dla przestrzeni rodzinnych, efekt obróbki jest delikatniejszy, może być stosowane w różnych wnętrzach. I tak jak w przypadku półwałka, jego cechą jest gromadzenie się i skapywanie wody z powierzchni pod dolnym wyobleniem.

Kształt z dwoma niewielkimi zaokrągleniami na krawędziach - rounded top and bottom, nosi oznaczenie T. Promień wyoblenia w tym kształcie jest dosyć dowolny, zazwyczaj nie większy niż ¼ grubości płyty, choć nie ma reguły. Tak jak w przypadku półwałka, wykończenie to jest bezpieczne, dobre dla przestrzeni rodzinnych, efekt obróbki jest delikatniejszy, może być stosowane w różnych wnętrzach. I tak jak w przypadku półwałka, jego cechą jest gromadzenie się i skapywanie wody z powierzchni pod dolnym wyobleniem.

Kształt z dwoma niewielkimi zaokrągleniami na krawędziach – rounded top and bottom, nosi oznaczenie T. Promień wyoblenia w tym kształcie jest dosyć dowolny, zazwyczaj nie większy niż ¼ grubości płyty, choć nie ma reguły. Tak jak w przypadku półwałka, wykończenie to jest bezpieczne, dobre dla przestrzeni rodzinnych, efekt obróbki jest delikatniejszy, może być stosowane w różnych wnętrzach. I tak jak w przypadku półwałka, jego cechą jest gromadzenie się i skapywanie wody z powierzchni pod dolnym wyobleniem.

Kształt z dwoma niewielkimi zaokrągleniami na krawędziach - rounded top and bottom, nosi oznaczenie T. Promień wyoblenia w tym kształcie jest dosyć dowolny, zazwyczaj nie większy niż ¼ grubości płyty, choć nie ma reguły. Tak jak w przypadku półwałka, wykończenie to jest bezpieczne, dobre dla przestrzeni rodzinnych, efekt obróbki jest delikatniejszy, może być stosowane w różnych wnętrzach. I tak jak w przypadku półwałka, jego cechą jest gromadzenie się i skapywanie wody z powierzchni pod dolnym wyobleniem.

Wycięcie

Wycięcie

Wycięcie

Wycięcie

Kąt ścięcia: 45

Kąt ścięcia: 45

Kąt ścięcia: 45

Wycięcie oznaczane jako E (ang. Full bevel) to ostre, nowoczesne zakończenie. Znajdzie zastosowanie w modernistycznych projektach, ułatwia czyszczenie powierzchni i pozwala naturalnie spływać wodzie z płyty. Najczęściej wykonywane pod kątem 45o, jednak różnorodność wersji jest bardzo duża.

Wycięcie oznaczane jako E (ang. Full bevel) to ostre, nowoczesne zakończenie. Znajdzie zastosowanie w modernistycznych projektach, ułatwia czyszczenie powierzchni i pozwala naturalnie spływać wodzie z płyty. Najczęściej wykonywane pod kątem 45o, jednak różnorodność wersji jest bardzo duża.

Wycięcie oznaczane jako E (ang. full bevel ) to ostre, nowoczesne zakończenie. Znajdzie zastosowanie w modernistycznych projektach, ułatwia czyszczenie powierzchni i pozwala naturalnie spływać wodzie z płyty. Najczęściej wykonywane pod kątem 45°, jednak różnorodność wersji jest bardzo duża.

Wycięcie oznaczane jako E (ang. Full bevel) to ostre, nowoczesne zakończenie. Znajdzie zastosowanie w modernistycznych projektach, ułatwia czyszczenie powierzchni i pozwala naturalnie spływać wodzie z płyty. Najczęściej wykonywane pod kątem 45o, jednak różnorodność wersji jest bardzo duża.

Typ H

Typ H

Typ H

Typ H

Stosunek boku prostego do wyoblonego: 1/3

Stosunek boku prostego do wyoblonego: 1/3

Stosunek boku prostego do wyoblonego: 1/3

Typ H (fr. Dupont) to wykończenie będące niejako odwrotnością typu A – łączy prosty fragment płyty z klasycznym ćwierćwałkiem. Jest to elegancki profil nadający strukturze płyty przestrzeń, można odnieść wrażenie, że na płycie o wykończeniu B leży mniejsza płyta o prostym boku. Jednak ostre wykończenie powierzchni użytkowej i klasyczny design sprawiają, że może nie odnaleźć się ona w kuchniach o nowoczesnym, bezpiecznym wykończeniu.

Typ H (fr. Dupont) to wykończenie będące niejako odwrotnością typu A – łączy prosty fragment płyty z klasycznym ćwierćwałkiem. Jest to elegancki profil nadający strukturze płyty przestrzeń, można odnieść wrażenie, że na płycie o wykończeniu B leży mniejsza płyta o prostym boku. Jednak ostre wykończenie powierzchni użytkowej i klasyczny design sprawiają, że może nie odnaleźć się ona w kuchniach o nowoczesnym, bezpiecznym wykończeniu.

Typ H (fr. Dupont) to wykończenie będące niejako odwrotnością typu A – łączy prosty fragment płyty z klasycznym ćwierćwałkiem. Jest to elegancki profil nadający strukturze płyty przestrzeń, można odnieść wrażenie, że na płycie o wykończeniu B leży mniejsza płyta o prostym boku. Jednak ostre wykończenie powierzchni użytkowej i klasyczny design sprawiają, że może nie odnaleźć się ona w kuchniach o nowoczesnym, bezpiecznym wykończeniu.

Typ H (fr. Dupont) to wykończenie będące niejako odwrotnością typu A – łączy prosty fragment płyty z klasycznym ćwierćwałkiem. Jest to elegancki profil nadający strukturze płyty przestrzeń, można odnieść wrażenie, że na płycie o wykończeniu B leży mniejsza płyta o prostym boku. Jednak ostre wykończenie powierzchni użytkowej i klasyczny design sprawiają, że może nie odnaleźć się ono w kuchniach o nowoczesnym, bezpiecznym wykończeniu.

Wykonanie tego typu i innych, dużo bardziej finezyjnych kształtów może sprawiać trudności. Zaprezentowane obok profili narzędzia, dostępne do zamówienia na naszej stronie www.krzemex.pl

Wykonanie tego typu i innych, dużo bardziej finezyjnych kształtów może sprawiać trudności. Zaprezentowane obok profili narzędzia, dostępne do zamówienia na naszej stronie www.krzemex.pl

Wykonanie tego typu i innych, dużo bardziej finezyjnych kształtów może sprawiać trudności. Zaprezentowane obok profili narzędzia, dostępne do zamówienia na naszej stronie www.krzemex.pl

Wykonanie tego typu i innych, dużo bardziej finezyjnych kształtów może sprawiać trudności. Zaprezentowane obok profili narzędzia, umożliwią łatwą obróbkę krawędzi na frezarkach np. typu Master. W kolejnej części zaprezentujemy bardziej rozbudowane kształty.

c.d.n.

więcej na: www.krzemex.pl

tel. 726 705 442

tel. 724 424 355

Wszystkie granity są cięte i polerowane w naszym zakładzie.

Usługowe cięcie i polerowanie kamienia *płyty 3, 5, 6 cm *nagrobki gotowe we wszystkich wymiarach Zapraszamy do współpracy!

Posiadamy w ofercie kilkadziesiąt wzorów tablic napisowych w kolorze Premium Black i Impala

Wyceny kamieniarskie bez bólu głowy

Ile razy zdarzyło Ci się, że klient usiadł w biurze i zamiast dostać wycenę od ręki, musiał usłyszeć: „wycenę wyślę jutro”? Albo dzwonił z pytaniem o wycenę sprzed kilku miesięcy, a Ty wertowałeś stare notatki i maile, tracąc czas i okazję, by zrobić dobre wrażenie?

Wycena w kamieniarstwie to jedno z tych zadań, które nie bardzo chcemy robić, a jednak musimy. Duża ilość ofert i niska konwersja, a do tego dochodzi presja: klient czeka, a do wyceny czekają kolejne maile. Slabstone powstał po to, by zdjąć z Waszych barków żmudne przygotowywanie wycen i pozwolić skupić się na tym, co najważniejsze – na rozwoju biznesu.

Twoje usługi, Twoje ceny – wszystko pod kontrolą

W branży kamieniarskiej przygotowanie powtarzalnej wyceny to nie takie łatwe zadanie. To całe spektrum usług, które oferujesz - od cięcia, przez obróbkę

i montaż, których wycena często bazuje na doświadczeniu, i wymaga czasu. Co wtedy, gdy właściciel lub doświadczony pracownik wybierze się na urlop lub pójdzie na L4? Najczęściej praca stoi.

A co, jeśli powiem Ci, że Slabstone pozwala raz skonfigurować wszystkie Twoje usługi wraz ze wszystkimi cenami? Od tego momentu każda wycena będzie liczyła się automatycznie a do tego będzie spójna i powtarzalna. Zakład nie będzie już uzależniony od jednej osoby. Co więcej – nowo zatrudniony pracownik będzie mógł przygotować wycenę od ręki bez z zbędnego szkolenia i notorycznego wydzwaniania z pytaniem „jak to wycenić”. Tak, to takie proste.

Wszystkie cenniki w jednym miejscu –zawsze aktualne

17 producentów na wyciągnięcie ręki –Silestone, Marazzi, Neolith, Avant i inni. Slabstone automatycznie aktualizuje cenniki kluczowych producentów, więc zawsze pracujesz na aktualnych cennikach. Grubości, wielkość slabów, cena - wszystko w jednym miejscu, gotowe do wyboru przy wycenie.

Indywidualne ceny i własny narzut w zależności od producenta – doskonale wiemy, jak czasochłonne jest przygotowywanie ofert z materiałów różnych producentów z uwagi na różnorodne polityki cenowe i polityki rabatowe.

W Slabstone skonfigurujesz własne ceny i narzut dla poszczególnych producentów lub grup materiałów. System automatycznie uwzględni Twoje ustawienia przy każdej wycenie. Rezultat? Pewność, że każda wycena jest powtarzalna, a Ty masz przewidywalną marżę.

Twoje materiały, Twoje zasady – pracujesz na własnym materiale? Importujesz materiał z Włoch, Indii, Chin? To nie problem. Dodajesz własne cenniki do systemu i zarządzasz nimi tak samo sprawnie jak w Excelu. Slabstone dostosowuje się do Twojego biznesu, nie odwrotnie.

Optymalne rozmieszczenie elementów na slabach – automatycznie i manualnie

Ile razy rysowałeś na kartce i głowiłeś się, jak optymalnie ułożyć elementy na slabie, tak aby odpad był jak najmniejszy? Teraz Slabstone robi to za Ciebie. Program, bazując na aktualnych cennikach i wymiarach płyt, automatycznie rozmieszcza elementy na slabie, proponując najbardziej optymalne ułożenie. To czysta prostota i oszczędność czasu, materiału i pieniędzy.

Wiemy jednak, że żadne oprogramowanie nie będzie mądrzejsze od Waszego doświadczenia. Dlatego jednym kliknięciem możesz przełączyć się na tryb manualny i dowolnie przesuwać elementy, dopasowując je do swoich potrzeb. To jednak nie wszystko, bo wraz z cennikami w Slabstone znajdują się również tekstury wszystkich materiałów. Dzięki temu możesz precyzyjnie ułożyć elementy projektu na konkretnym slabie, uwzględniając jego użylenie, a następnie pokazać klientowi ich ułożenie. To potężne narzędzie sprzedażowe, które pomaga klientom podjąć decyzję i docenić wartość Twojej pracy.

Zeskanuj QR kod i obejrzyj króki film demonstracyjny oprogramowania Slabstone.pl

Koniec z szukaniem starych wycen

Ile razy zdarzyło Ci się, że klient po kilku miesiącach dzwoni i mówi: „Proszę mi przeliczyć to, co wycenialiśmy rok temu, tylko tym razem ze spieku”? Zaczyna się gorączkowe przeszukiwanie starych zeszytów i skrzynki mailowej. W Slabstone ten problem znika na zawsze. Każda przygotowana wycena jest automatycznie zapisywana w systemie, tworząc rozbudowane archiwum wycen, a to wszystko na zawsze w jednym miejscu.

A co, gdy klient chce wycenę z kilku różnych materiałów? Nie musisz zaczynać każdej wyceny od nowa. Dzięki funkcji Duplikacji wycen wystarczą 3 kliknięcia i mamy nową, gotową do wysłania ofertę z nowego materiału. Ten sam projekt, inne wymiary, inny materiał - wszystko przeliczone automatycznie.

Inne zakłady już to wiedzą

Slabstone zdobywa coraz większe zaufanie wśród klientów. Najlepszym dowodem na to, jak Slabstone ułatwia pracę, jest opinia firmy Spieki Design Kraków - rozwijającego się zakładu kamieniarskiego z Krakowa:

„Slabstone zaoszczędził nam masę czasu przy przygotowywaniu ofert. Oferta w PDF, cenniki, układanie elementów na slabach – wszystko mam w jednym miejscu. Dzięki temu wyceny robimy znacznie

szybciej i częściej wygrywamy zlecenia.”–Marek, właściciel Spieki Design Kraków.

Slabstone daje nie tylko komfort pracy, ale też pozwala na realną oszczędność czasu, który można przeznaczyć na rozwój biznesu i zdobywanie nowych klientów.

W następnym Kurierze Kamieniarskim

W najbliższym wydaniu przybliżymy nowy Moduł Magazynowy. Od teraz zarządzanie slabami i odpadami będzie znacznie prostsze, a Ty nie będziesz musiał już chodzić po kilka razy dziennie na plac, aby sprawdzić wymiary danego odpadu. Wszystko będziesz mieć w Slabstone, widoczne i możliwe do wyceny.

Slabstone to pierwsze polskie oprogramowanie stworzone wyłącznie dla kamieniarzy.

Sprawdź nas na www.slabstone.pl

Jak wybrać odpowiedniego spedytora morskiego?

7 kryteriów, które warto znać

Aktualna sytuacja polityczno-gospodarcza, kolejne obostrzenia środowiskowe i szereg dodatkowych opłat w transporcie powodują, że zarówno stawki za fracht morski, jak i terminy dostaw ulegają wahaniom i rozbieżnościom. Jednocześnie wciąż rosną oczekiwania konsumentów i finalnych odbiorców towarów, którzy nie zastanawiają się na co dzień nad problematyką transportu morskiego. Aby sprostać realiom i zadbać o terminowe dostawy ładunków w dobrych cenach, warto podjąć współpracę z najlepszym spedytorem morskim. Jak znaleźć takiego usługodawcę?

Organizacja transportu morskiego i terminowość

W transporcie morskim i całej logistyce niezwykle ważne jest dostarczanie towarów na czas. Opóźnienia mogą skutkować nie tylko naliczeniem kar umownych, ale też opóźnieniami w płatności za określone przedmioty czy zerwaniem terminów w procesach produkcyjnych. Brak uzupełnienia magazynu zgodnie z terminem to także przestoje i utrata zaufania względem firm.

Dlatego podczas wyboru spedytora należy szczególną uwagę zwrócić na to, czy w ramach świadczonych usług przewoźnik dokonuje dopasowania trasy w odniesieniu do czasu wykonywanego transportu i ustala najlepszy moment na załadunek. Brak uwzględnienia okresów świątecznych czy konkretnych wydarzeń w danym kraju może skutkować opóźnieniami i dodatkowymi opłatami.

Dobry spedytor zaplanuje z wyprzedzeniem możliwe alternatywy dla podejmowanych działań, które uwzględnią np. skorzystanie z sąsiedniego portu czy usług innej linii żeglugowej. Profesjonalna firma logistyczna będzie też w stanie na bieżąco wprowadzać zmiany w planie danego transportu w sposób bezpieczny i niegenerujący wysokich kosztów dodatkowych.

Brak ukrytych kosztów i przejrzysta wycena usług

Wiele firm oferuje atrakcyjne stawki za fracht morski. Jednak często okazuje się, że kwoty te nie zawierają niezbędnych opłat portowych, dotyczących środowiska, opłat terminalowych czy związanych z dokumentami. Brak określenia całkowitego kosztu może skutkować zwiększeniem oferowanej wstępnie sumy nawet o kilkadziesiąt procent.

Aby uniknąć przykrych niespodzianek finansowych i tym samym móc realnie zaplanować budżet oraz uwzględnić w nim koszt frachtu morskiego, warto wybrać spedytora, który przed podpisaniem umowy określi takie kwestie jak:

• podstawowy koszt frachtu morskiego,

• obowiązkowe dopłaty wynikające m.in. z takich kosztów jak ETS czy BAF,

• opłaty, które mogą ulec zmianie, takie jak Demurrage czy Detention.

Istotne jest również, aby w umowie z firmą spedycyjną określony został zakres odpowiedzialności za kwestie związane zarówno z ładunkiem, jak i całym procesem transportowym. Znacznie pomoże to w rozwiązaniu ewentualnych problemów i uiszczeniu różnych kar.

Specjalizacja i doświadczenie w branży

Nie zawsze firma, która oferuje pełen zakres usług i transport na cały świat, będzie jednocześnie najlepszym wyborem. Poszukując najlepszego spedytora dla frachtu morskiego, warto postawić na firmę, która specjalizuje się właśnie w tym zakresie. Trzeba pamiętać, że transport morski wymaga dogłębnej i aktualnej znajomości wszelkich procesów portowych i organizacji niezbędnych dokumentów np. B/L, SI czy różnych manifestów. Ważna jest także specyfika załadunków w poszczególnych państwach i doświadczenie we współpracy z terminalami i armatorami.

Spedytor morski godny zaufania to taki, który nie chwali się wyłącznie certyfikatami czy relacjami z kilku zrealizowanych transportów rocznie. Należy

Damian Ostrowski

Kamień milowy Twojej logistyki

Zaufaj Cargo Move, ekspertom w transporcie kamienia naturalnego – od załadunku do dostawy

Dlaczego Cargo Move?

• DOŚWIADCZENIE:

Obsługa transportu kamienia z Indii, Chin, RPA, Portugalii i innych krajów

• KOMPLEKSOWOŚĆ:

Obsługa celna, przeładunek i magazynowanie w jednym miejscu

• ELASTYCZNOŚĆ:

Wynajem stojaków transportowych i konkurencyjne stawki magazynowe

• TERMINOWOŚĆ: Własny transport to gwarancja bezpieczeństwa i dostaw na czas

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI:

(48) 42 206 88 59 spedycja@cargomove.pl

postawić raczej na firmę zajmującą się towarem, którego przewóz nas interesuje, a organizacja kontenerów morskich liczona jest w setkach.

Współpraca z partnerami zagranicznymi i sieć zaufanych agentów

Fracht morski jest złożonym procesem międzynarodowym, który wymaga współpracy z wieloma osobami, instytucjami i portami po obu stronach trasy transportowej. Lokalni agenci odpowiadają m.in. za kontrolę dostępności kontenerów, kontakt z eksporterem, weryfikacją dokumentów czy reprezentowaniem spraw klienta za granicą.

Poszukując dobrego spedytora morskiego, warto sprawdzić, czy ma on własnych agentów, czy też współpracuje z różnymi brokerami lub korzysta z usług podwykonawców danego armatora. Nasza firma spedycyjna Cargo Move od lat korzysta z usług zaufanych agentów m.in. w Ningbo, Szanghaju, Shenzen, Ho Chi Minh City, ale też w Antwerpii czy Rotterdamie.

Komunikacja i usługi dodatkowe

Obecnie dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii proces transportowy można śledzić na każdym jego etapie. Warto postawić na firmę, która oferuje monitorowanie kontenera w czasie rzeczywistym, a także możliwość kontaktu z osobą odpowiedzialną za transport w każdej chwili. Dobry spedytor udostępni statusy frachtów online i zapewni bezpośredni kontakt z danym koordynatorem transportu. Będzie też informował na bieżąco o ewentualnych opóźnieniach oraz zmianach.

Spedytor morski, z którym warto podjąć współpracę, będzie też oferował pełną obsługę łańcucha dostaw, wraz z transportem drogowym, organizacją odpraw celnych czy przewozami ponadgabarytowymi. Jednocześnie zapewni elastyczne podejście do każdego zlecenia i kontrahenta, zadba o przewidzenie i rozwiązanie ewentualnych sytuacji kryzysowych oraz będzie prowadził negocjacje z terminalami i armatorami.

Formalności, ubezpieczenie i warunki współpracy

Poza samym frachtem spedytor musi znać bieżące regulacje w zakresie przepisów dotyczących odprawy celnej, rejestracji SENT, dokumentów SI i B/L, deklaracji zgodności, zabezpieczania towaru, sposobu pakowania towaru, itp. Należy sprawdzić, czy dana firma spedycyjna bierze w tym zakresie odpowiedzialność za odpowiednią realizację formalności.

Bardzo ważna jest również umowa, na podstawie której odbywać się będzie współpraca. Powinna zawierać jasne określenie wszelkich kwestii, polisę OC spedytora, a także określać zakres odpowiedzialności i ubezpieczenia (np. All Risk).

Referencje i opinie dotychczasowych klientów

Przed podpisaniem umowy i zdecydowaniem się na konkretnego spedytora, dobrze jest zaczerpnąć wiedzy na temat opinii o danej firmie. Warto przejrzeć referencje umieszczone na stronie internetowej, ale też profil Google i w różnych serwisach. Często można zapoznać się z przykładami zakończonych projektów. Warto też sprawdzić, czy dany spedytor realizuje tylko jednorazowe zlecenia, czy współpracuje też z różnymi firmami i przedsiębiorcami na stałe.

Podsumowanie : Jak znaleźć najlepszego spedytora morskiego?

Jednym z najczęstszych błędów w poszukiwaniu odpowiedniego spedytora morskiego jest sugerowanie się ceną usługi. Często jednak kwota ta nie uwzględnia wymaganych opłat dodatkowych. Poza samym frachtem morskim dobry spedytor musi wziąć pod uwagę wszelkie ryzyka, zadbać kompleksowo o formalności i obsługę, wraz z monitoringiem i wsparciem eksperckim.

Bardzo ważna jest też umowa ze spedytorem, która powinna szczegółowo określać koszty świadczonych usług oraz aspekty związane z ubezpieczeniem. Wszelkie wymienione powyżej kryteria spełnia nasza firma Cargo Move, gdzie oferujemy elastyczne podejście i indywidualne dopasowanie działań do potrzeb każdego klienta.

Szukasz sprawdzonego spedytora morskiego? Skontaktuj się z nami! W Cargo Move od lat specjalizujemy się w organizacji frachtów morskich na całym świecie – od Chin, przez Wietnam, aż po największe porty Europy. Znamy realia branży, współpracujemy ze sprawdzonymi agentami i gwarantujemy przejrzyste warunki współpracy bez ukrytych kosztów.

Kontakt bezpośredni: wwww.cargomove.pl

tel. +48 42 206 88 59 tel. +48 512 125 585 spedycja@cargomove.pl

Niezawodny partner w logistyce

rozładunek

przeładunek

składowanie

magazynowanie

rozładunek/rozformowywanie kontenerów z wysokimi, średni slabami, pasami oraz ze skrzyniami lub blokami

załadunek

magazynowanie materiału na placu oraz w hali pod dachem.

transport kontenerów z portów w Gdańsku i Gdyni

tel. 739 015 077 Damian tel. 503 613 500 Jarek

zarzucono Ci naruszenie praw autorskich

Zarzut naruszenia praw autorskich, choć często rozpoczyna się od pisma przedsądowego, może przerodzić się w postępowanie karne – zwłaszcza gdy strona uprawniona zarzuca przywłaszczenie autorstwa, bezprawne rozpowszechnianie projektu lub jego kopiowanie w celach zarobkowych.

c zy zarzuty są zasadne?

Aby ocenić, czy do naruszenia praw autorskich rzeczywiście doszło, trzeba przeanalizować zarówno treść zarzutu, jak i sam projekt, którego sprawa dotyczy. W polskim prawie autorskim jako przestępstwo kwalifikowane uznawane jest przywłaszczenie autorstwa, czyli sytuacja, gdy ktoś świadomie podaje się za twórcę czyjegoś dzieła, jak również rozpowszechnianie cudzej pracy

bez zgody autora. W branży kamieniarskiej taka sytuacja może mieć miejsce przykładowo, gdy ktoś skopiuje projekt nagrobka stworzony przez innego kamieniarza bez jego zgody. Zanim jednak wpadniesz w panikę, zastanów się, czy zarzuty są w ogóle zasadne.

Gdy usłyszysz zarzut plagiatu, powinieneś porównać swój projekt z tym, na który powołuje się druga strona. Zadaj sobie pytanie, czy podobieństwo

Klaudia Malik

dotyczy tylko ogólnego pomysłu, który każdy mógłby wykorzystać (jak np. figura anioła, krzyż, prostokątna donica czy ornament roślinny), czy też przejąłeś szczególne rozwiązania artystyczne, które wyraźnie wyróżniają pracę określonego twórcy? Pamiętaj, że prawo chroni te elementy, które są oryginalne i indywidualne.

Kolejna istotna sprawa to Twoje intencje. Odpowiedzialność karna powstaje dopiero wtedy, gdy działałeś z pełną świadomością i chciałeś przypisać sobie cudze autorstwo. Samo podobieństwo nie wystarczy, jeśli rzeczywiście stworzyłeś projekt samodzielnie.

Pamiętaj też, że nie każdy projekt korzysta z ochrony prawa autorskiego. Jeśli sięgniesz po motywy znane od wielu lat, wzory ludowe czy elementy należące do wspólnej kultury, to nie dochodzi co do zasady do naruszenia prawa. Podobnie w przypadku stylu – wielu twórców pracuje w podobnej estetyce, ale nie oznacza to automatycznie przywłaszczenia cudzej twórczości. Dlatego, zamiast zakładać, że sprawa jest przegrana, zawsze warto przeanalizować swoją sytuację.

Oczywiście, jeśli rzeczywiście przypisałbyś sobie cudze dzieło i zrobił to świadomie, to zarzuty będą zasadne i trzeba liczyć się z konsekwencjami.

o co zadbać w przypadku ewentualnego postępowania?

Jeśli otrzymasz pismo z zarzutem naruszenia praw autorskich, przede wszystkim pamiętaj, by nie działać pochopnie. Najważniejsze jest spokojne podejście i szybkie zabezpieczenie wszystkich dokumentów związanych ze sprawą. Mogą to być projekty, szkice, zdjęcia, faktury czy korespondencja e-mail. Istotną rolę mogą odegrać także wcześniejsze rysunki koncepcyjne czy potwierdzenia uzgodnień z zamawiającym.

Strategia obrony powinna uwzględniać różne drogi działania. W wielu przypadkach możliwe jest rozwiązanie sporu polubownie poprzez negocjacje z drugą stroną. Często takie rozmowy prowadzą do ugody, np. uregulowania kwestii licencji na korzystanie z utworu, co pozwala uniknąć długotrwałego i kosztownego procesu. Warto przy tym pamiętać, że dobrze przygotowane stanowisko negocjacyjne, poparte argumentami prawnymi i dowodami, znacząco zwiększa szanse na korzystny kompromis.

Każdy przypadek jest inny, jednak zawsze kluczowe znaczenie będzie miało przygotowanie odpowiedniej strategii i zabezpieczenie dowodów. Świadome działanie, wsparte rzetelną dokumentacją działalności, pozwala ograniczyć ryzyko zarzutów, a co za tym idzie obronę dobrego imienia na rynku.

Klaudia Malik jest adwokatem specjalizującym się w prawie karnym oraz prawie autorskim. Wspiera twórców i przedsiębiorców w ochronie ich praw, starając się zapewniać im bezpieczeństwo prawne w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu biznesowym.

Kontakt do autorki: tel. 518 480 198 e-mail: kancelaria@dclaw.pl www.dclaw.pl

Jak zabezpieczyć się na wypadek podobnych sytuacji w przyszłości?

Wyeliminowanie całkowite ryzyka sporu na tle praw autorskich w dzisiejszych czasach jest w branży kamieniarskiej praktycznie niemożliwe. Możesz jednak znacząco ograniczyć to ryzyko poprzez wprowadzenie odpowiednich zasad działania (tzw. compliance), uwzględniających także procedury i praktyki ukierunkowane na ochronę praw autorskich.

Poniżej opisane zostały kluczowe kwestie, na które warto zwracać uwagę przy tworzeniu takich wewnętrznych procedur w swoim przedsiębiorstwie.

1. Gromadzenie dokumentów

Staranna archiwizacja materiałów związanych z procesem twórczym to podstawa. Kluczowe będzie przechowywanie szkiców, projektów czy zdjęć kolejnych etapów realizacji. Warto w tym zakresie wprowadzić w swojej działalności określone procedury, które systematyzowałby sposób działania pracowników przy realizacji zamówień, co pozwoli na sprawne przygotowanie dokumentacji na wypadek ewentualnego sporu.

2. Umowy jako „tarcza ochronna”

Każda współpraca z grafikiem, architektem czy projektantem powinna być uregulowana (zabezpieczona) umową regulującą kwestie obowiązków i praw stron, jak i praw autorskich. Każdorazowo warto skoncentrować się na treści poszczególnych zapisów, by nie było wątpliwości, kto posiada dane uprawienia do określonego dzieła. Pamiętaj, że dobrze napisana umowa pozwala często na uniknięcie niepotrzebnego sporu sądowego. 

3. Szkolenie pracowników

Świadomość pracowników odgrywa szczególną rolę w ograniczaniu ryzyka naruszeń. Warto zadbać o wewnętrzne wytyczne oraz regularne szkolenia dotyczące tego, co stanowi naruszenie praw autorskich. Pamiętaj też, że pracownicy chętnie sięgają po zewnętrzne narzędzia, w tym takie, które wykorzystują sztuczną inteligencję, to zaś może doprowadzić do twojej odpowiedzialności za naruszanie praw innych podmiotów. Rozważ zatem, czy nie wprowadzić stosownych ograniczeń w swoim zakładzie.

4. Wdrożenie procedury wykrywania naruszeń

Warto też opracować w ramach swojego przedsiębiorstwa procedury pozwalające wykryć ewentualne naruszenia. Przykładowo, poprzez nakładanie poszczególnych obowiązków z zakresu raportowania na swoich kontrahentów czy też opracowania wzorów protokołów, pozwalających zidentyfikować przypadki naruszeń. Pamiętaj, że kompleksowe działania nie tylko ułatwiają ewentualną obronę, ale także pozwalają zadbać o ochronę Twoich praw jako twórcy.

Pamiętaj, nie każdy zarzut naruszenia praw autorskich musi być zasadny i każdorazowo konieczna jest analiza konkretnego przypadku. Zminimalizujesz ryzyko zarzutów naruszenia praw autorskich, jeśli będziesz stosować jasne procedury w ramach swojej firmy (w tym w zakresie gromadzenia na bieżąco dokumentacji), uświadamiać na bieżąco pracowników czy też zabezpieczać swoje interesy w umowach. Takie podejście wzmocni pozycję na rynku kamieniarskim i znacząco ogranicza możliwość konfliktów.

Nowe przepisy dotyczące

dofinansowania

kosztów kształcenia młodocianych pracowników

Magdalena Kieszkowska Radca prawny

W Dzienniku Ustaw z dnia 27 grudnia 2024 r. pod poz. 1933 została opublikowana ustawa z dnia 21 listopada 2024 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw, która wprowadziła kompleksowe zmiany w Prawie oświatowym, m. in. w zakresie zasad i procedury przyznawania dofinansowania kosztów kształcenia młodocianych pracowników.

Ustawa wprowadza nowelizację art. 122 ustawy Prawo oświatowe wprowadzającą długo oczekiwane przez pracodawców zmiany w zakresie warunków przyznawania dofinansowania kosztów kształcenia młodocianych pracowników. Nowelizacja weszła w życie dnia 28 grudnia 2024 r.

Zgodnie z dotychczasowymi przepisami ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe dofinansowanie kosztów kształcenia młodocianego pracownika przyznawane było tylko w przypadku zdania przez młodocianego egzaminu zawodowego bądź czeladniczego, na co pracodawca nie miał bezpośredniego wpływu. Wielokrotnie zdarzało się, że po odbyciu trzyletniej nauki zawodu młodociani pracownicy nie przystępowali nawet do egzaminu, co wyłączało możliwość uzyskania dofinansowania przez przedsiębiorcę.

Magdalena Kieszkowska – radca prawny od 2011 r.

Kancelaria zajmuje się prowadzeniem spraw cywilnych, a w szczególności specjalizuje się w obsłudze przedsiębiorców, jak również prowadzeniu tzw. spraw frankowych.

KANCELARIA

RADCY PRAWNEGO

ul. Na Wysoki Most 5 55-093 Brzezia Łąka tel. 698 376 673

e-mail: m.kieszkowska@kancpraw.com

Dotychczasowy system dofinansowania, uzależniający wypłatę środków od zdania przez młodocianego pracownika egzaminu zawodowego, nie uwzględniał wysiłku włożonego przez przedsiębiorców, którzy w toku trzyletniej nauki zawodu inwestowali znaczne nakłady w szkolenia i opiekę nad uczniami oraz zapewniali młodocianym możliwość zdobycia praktycznych umiejętności.

W środowisku od lat argumentowano, że takie brzmienie przepisów jest nieuzasadnione i zniechęca do dalszego angażowania się pracodawców w kształcenie zawodowe młodych osób.

Ustawa zmieniająca wprowadziła cały nowy art. 122 Prawa oświatowego, który przewiduje zasadę przyznawania dofinansowania w dwóch częściach:

• za okres kształcenia i przystąpienie do egzaminu – w wysokości 75% świadczenia oraz

• za zdany egzamin w wysokości 25%.

Dofinansowanie częściowe 75% będzie można uzyskać za samo przystąpienie młodocianego do egzaminu – dla uzyskania tej części dofinansowania zdanie egzaminu nie będzie wymagane.

Stan prawny na dzień 31 sierpnia 2025 r.

Ustawodawca wprowadził do ustawy nowe kwoty dofinansowania, które wynoszą :

• w przypadku nauki zawodu – do 10 824 zł

• w przypadku nauki zawodu prowadzonej w zawodach wskazanych przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania w prognozie zapotrzebowania na pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego – do 13 394 zł

• w przypadku przyuczenia do wykonywania określonej pracy – do 340 zł za każdy pełny miesiąc kształcenia.

Ponadto wprowadzono nowy system waloryzacji powyższych kwot, oparty na wskaźniku inflacji. Ustawa wprowadza system waloryzacji kumulatywnej, który polega na podniesieniu kwot dofinansowania w momencie osiągnięcia średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, ogłaszanego przez GUS w danym roku lub w latach następnych łącznie, na poziomie co najmniej 105.

Aktualnie organ przyznający dofinansowanie nie będzie już dokonywał obliczenia kwot dofinansowania do wypłaty po waloryzacji – wysokość wskaźnika waloryzacji i maksymalną wysokość kwot dofinansowania będzie ogłaszał Minister Edukacji w drodze obwieszczenia w Monitorze Polskim, w terminie do końca lutego. Wyeliminuje to wątpliwości interpretacyjne organów przyznających pracodawcom dofinansowanie kosztów kształcenia młodocianych pracowników.

Dofinansowanie jest przyznawane po spełnieniu warunków, o których mowa w art. 122 ustawy, na wniosek pracodawcy złożony w terminie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia wyników egzaminu.

Wnioski o dofinansowanie, złożone do dnia 27 grudnia 2024 r., muszą być rozpatrzone z zastosowaniem przepisów dotychczasowych (art. 24 ustawy zmieniającej ).

Pierwotnie tekst ukazał się w: Nowiny Rzemieślnicze, nr 68, 2025

Kim ty k… w ogóle jesteś?!

Jacek Kiszkiel Pierwsze słowa, które powiedziałem, kiedy wylądowałem w RPA po 9-miesięcznej nieobecności: „Za późno tutaj wróciłem!” Niestety, te słowa towarzyszą mi cały wyjazd.

Myśli, żeby zamknąć to i nigdy tu już więcej nie wrócić, nie dawały mi spać w nocy. Przez tydzień – tak, przez cały tydzień – wszystkie maszyny zaliczyły awarie. Cały tydzień patrzyliśmy w niebo i zastanawialiśmy się z Mietkiem, za jakie grzechy ten kraj tak nas pokarał! Jednak w mojej naturze jest bycie optymistą – może czasami za dużym – ale wiem, że nie wolno się poddawać.

Zacisnęliśmy zęby, stanęliśmy dosłownie na głowie i wszystkie maszyny wróciły do życia. Ruszyliśmy z produkcją. Mój plan minimum został zrealizowany z nawiązką: w dwa tygodnie 150 m3 Jest dobrze, wracamy do życia. I znów poczułem ten smak radości i spełnienia, wracamy do gry. I nagle j…b! Kolejny cios.

Jakieś auto wjeżdża na kopalnię jak do siebie. Jestem pod biurem, czarny wchodzi do biura i chce gadać o koncesji i planie pomocy dla społeczeństwa z location. Mówię do niego: „Kim Ty jesteś w ogóle, gościu?”. Odpowiada,

że komisarzem i tak jakby radnym z tego naszego location. Ja mówię „OK, ale daj mi jakiś dowód, wizytówkę. Coś, co potwierdzi kim jesteś”, odpowiada: „nie mam, masz mi wierzyć na słowo”. Z uśmiechem na ustach i z myślą, że takich prawdziwków jak ty nieraz już przerabiałem w tym kraju, dzwonię do Patricka, swojego człowieka z location. Relacjonuję: „taki, a nie inny, się tu zjawił, i czuję, że będą kłopoty, bo to ewidentnie pachnie korupcją.” Umówiliśmy spotkanie na czwartek u nas w biurze.

Siedzimy przy jednym stole: ja, Teys (quarry man), Patrick (mój człowiek), Nick (czarny bez wizytówki). Rozmowa ostra i niełatwa, dwie godziny dyskusji, gdzie mój angielski czasami się kończył. Myśl już tylko jedna: dosłownie wyj…ć go z biura, czarnego, który myśli, że ma władzę i może wszystko! Okazało się, że ten czarny ma trochę do powiedzenia, bo jest ponad Patrickiem w hierarchii w location! Temat sporu: co my możemy zrobić, żeby ludzie w location mieli lepsze życie. Mówię do tego Nic -

TIA – This is Africa – to najczęściej powtarzany przeze mnie zwrot w odniesieniu do RPA. Przez ostatnie kilkanaście lat powtórzyłem go tysiące razy. Na głos i w myślach.

ka, że ja nie jestem rządem a przedsiębiorcą, który dba o swoich ludzi i o swój biznes, a nie o to, co się dzieje w location! Jak wybuchł covid, zostałem sam. Z 40 osób, które u mnie wtedy pracowały, jakąkolwiek pomoc z rządu dostały cztery, a ja jako przedsiębiorca nic, zero. I chcesz mi teraz powiedzieć, że ja mam coś dla was zrobić? Był czas, kiedy przez naciski musiałem zatrudnić 10 studentów na kopalnię, żeby ich czegoś nauczyć. Takie praktyki, oczywiście musiałem im przez ponad rok płacić za pracę, która tak naprawdę była udawana! I dzisiaj do mnie przychodzisz, że jesteś kimś w tym location? Zapomnij! Chcesz gadać – tu jest kontakt do mojego prawnika albo do mojego BEE partnera.

Wtedy padają słowa z jego strony: „Możesz mieć problemy, jak się nie dogadamy.” Mój uśmiech na ustach zrobił całą robotę. Nawet nie musiałem nic mówić. Po prostu wstałem i wyszedłem z biura! Dostałem telefon od żony i kiedy oni wychodzili, obróciłem się plecami i rozmawiałem z Anią ponad 30 minut! Kiedy odjechał, ja skończyłem rozmowę

i podszedłem do Teysa i Patricka. Patrick powiedział: „Zrobiłeś na mnie ogromne wrażenie, że się nie ugiąłeś. On chciał łapówki” „Wiem o tym – odparłem – dlatego byłem taki stanowczy w tym temacie. Patrick! Potrafiłem stanąć na szczycie góry sam z pistoletem w ręku, gdzie w oddali na górkach stali czarni i krzyczeli do mnie „someone will die today”. Nie cofam się. Wiem, że mam rację i dopiero jak każdy widzi, że jestem pewny tego, co robię, staje koło mojego boku!”

Przez te lata spędzone w RPA – mimo, że mam dopiero 38 lat – wiem, że nie ma takiej opcji, że ktoś tak łatwo wjedzie z laczka w mój biznes! TIA! – this is Africa!

Location – „Obok każdej kopalni w bliższej lub dalszej odległości jest „location” zamieszkane przez czarnych. Nasza kopalnia nie jest wyjątkiem – obok jest Oukasie. Miejsce zapalnik.” (czyt. Kurier Kamieniarski nr 5/2020)

BEE partner – Black Economic Empowerment partner to konieczny w sektorze wydobywczym „wspólnik”, który musi być kolorowym obywatelem RPA i musi posiadać minimum 25% udziałów firmy. (czytaj: Kurier Kamieniarski nr 3/2020)

Quarry man – „Quarryman” (lub „quarrier”) to po polsku pracownik kamieniołomu lub skalnik. Jest to osoba pracująca w kamieniołomie, czyli miejscu, gdzie wydobywa się kamień.

Starszy brat bawi się w króla ciszy

W ostatnim czasie zauważyłem pewne tendencje dotyczące przekładania postaw z okresu dzieciństwa na prowadzenie biznesu, w szczególności na sposób rozpatrywania reklamacji i sporów z klientami. Dwie metody mnie szczególnie zaciekawiły.

Pierwsza z nich pochodzi z zabawy w króla ciszy. Pewnie każdy pamięta ogólne zasady tego typu zmagań. Grupa dzieci siada w koło i milczy. Nie wolno nic mówić, nie wolno się śmiać, wydawać dźwięków ani wykonywać prowokujących gestów. Osoba, która odezwie się jako ostatnia, wygrywa konkurs i w wiecznej chwale zostaje królem ciszy. Zasady są tu mało skomplikowane i łatwe do przyswojenia.

Mam wrażenie, że wielu z przedsiębiorców tę zabawę z dzieciństwa przyjęło jako sposób obsługi reklamacji w swoich firmach.

Z takim przypadkiem się czasami spotykam. Klient poszukuje wykonawcy jakiegoś wykończenia z kamienia i trafia do przedsiębiorcy z naszej branży. Spotykają się, ustalają warunki zamówienia w postaci rodzaju surowca, terminu wykonania, ceny, sposobu obróbki, wielkości i zakresu prac. W idealnej sytuacji wszystko przebiega bez problemów. Kamieniarz wycina elementy, obrabia je, montuje u klienta, dostaje wynagrodzenie. Obydwie strony są zadowolone ze współpracy.

Michał Firlej

Niestety bywa, że z jakiegoś powodu coś się dzieje w trakcie użytkowania kamienia. Może być to pęknięcie, przebarwienie, utrata poleru itp. Zawsze może coś się wydarzyć. Jeśli jest to w okresie ochronnym ustalonym prawnie, to użytkownik może to zgłosić wykonawcy, który powinien ustosunkować się do zgłoszonej reklamacji. Ciekawie jednak się dzieje, gdy kamieniarz przypomina sobie o konkurencji z dzieciństwa „król ciszy”. Nie odbiera telefonów, nie odpisuje na SMS, nie odpisuje na maile. Widocznie chce w ten sposób wygrać tę konkurencję.

Dalszy przebieg wydarzeń nabiera już dorosłego charakteru. Do sprawy dołączają prawnicy, sądy, biegli. Cała ta procedura zaczyna słono kosztować, niezależnie nawet od przyczyny powstania wady. Do sporu dołączają jeszcze silne emocje, towarzyszące obu stronom przez bardzo długi czas.

Druga metoda postępowania w procesie reklamacyjnym jest jeszcze bardziej karygodna. Niestety z nią się też czasem spotykam. Nazywam ją „pójdę po starszego brata”.

Pamiętamy pewnie z dzieciństwa kolegę z piaskownicy, któremu czasem ktoś zajdzie za skórę. Taki kolega w trakcie burzliwej kłótni z rówieśnikiem sięgał po ostateczną broń i wykrzykiwał: „zaraz pójdę po starszego brata i brat ci wleje”. Oczywiście rzadko ten brat naprawdę przychodził, ale wrażenie pozostawało piorunujące.

Na naszym podwórku można czasem zaobserwować dosyć podobny mechanizm obronny. Po wszystkich etapach zamówienia montażu rozliczenia pracy kamieniarskiej pojawia się wada. Oczywistym jest, że nie każdy lubi ponosić dodatkowe koszty związane z pojawieniem się problemu z własnym wyrobem i stara się przerzucić odpowiedzialność na klienta. Klient ten jednak również nie musi się poczuwać do odpowiadania za pojawiające się negatywne zjawisko i zaczyna dochodzić swoich praw. Jeśli mamy do czynienia z kamieniarzem o pewnej dozie bezczelności, to odpowie jak ten chłopiec z piaskownicy „znam wszystkich rzeczoznawców i napiszą oni tak, jak ja chcę”.

Mówiąc to zapomina jednak o rzeczywistej misji rzeczoznawcy.

Te dwie metody postępowania z reklamacjami niestety stosuje się dość często. Nie spotkałem jednak przypadku, żeby takie podejście do klienta przyniosło pozytywne rozstrzygnięcie na korzyść kamieniarza. Stąd mój apel o to, żebyśmy w sytuacjach problematycznych rozmawiali z klientem, nie starali się go zakrzyczeć, i nie próbowali również przemilczeć sytuacji. Spowoduje to nawiązanie nici porozumienia i relacji, które doprowadzą do obniżenia kosztów prowadzenia postępowania reklamacyjnego. Tak postępują dorośli ludzie.

FORD – prosty sposób na dobrą rozmowę

Paweł Szambelan

Nawiązywanie relacji i przełamywanie lodów to podstawa dobrej rozmowy – i w życiu prywatnym, i w kontaktach zawodowych. Jak prowadzić swobodną i naturalną rozmowę? Podpowiedzią jest akronim FORD.

FORD to nazwa metody prowadzenia rozmowy pochodząca od angielskich słów: Family, Occupation, Recreation, Dreams – rodzina, praca, czas wolny i marzenia. Pojawiła się w latach 90. wśród konsultantów zajmujących się obsługą klienta i od tego czasu szybko zdobyła popularność. Jest prosta do zapamiętania i pozwala prowadzić rozmowę w sposób naturalny, oparty na uniwersalnych doświadczeniach człowieka. A najciekawsze jest to, że sprawdza się w każdej sytuacji – na spotkaniu biznesowym, randce i w czasie rozmowy w kawiarni – oraz na każdym etapie zażyłości rozmówców. Na czym polega FORD?

Metoda podpowiada jakie tematy można podjąć z rozmówcą, by rozmowa swobodnie się toczyła i wychodziła poza czysto handlowy dialog.

Rodzina (Family): wiele zależy od stopnia znajomości rozmówców lub treści zawartych we wcześniejszych rozmowach. W pierwszej rozmowie, z nowo poznaną osobą, można zapytać, czy firma jest biznesem rodzinnym, albo od kiedy działa firma i czy założycielami byli rodzice lub dziadkowie. To pozwala uchwycić wątek osobisty, nie wchodząc w zbyt prywatne obszary. A kiedy klient wspomina, że przyjechał – na przykład – z synem, można dopytać, czy młody pomaga w firmie albo czy interesuje się kamieniem. „Co u ciebie, u dzieci, jak miewa się żona?” – to pytania, które można wykorzystać na kolejnych stopniach znajomości.

Praca (Occupation): naturalny punkt wyjścia i bezpieczny temat. „Jak trafiliście do kamieniarstwa?”, „Z czym najczęściej pracujecie?”. Takie pytania często prowadzą do opowieści, które zdradzają,

Źródło obrazu: Depositphotos

co dla kogoś jest ważne: estetyka, tradycja, szybka produkcja.

Czas wolny (Recreation): każdy kamieniarz i każdy klient ma jakieś pasje poza robotą. Sport, ogród, podróże – to często lepszy klucz do porozumienia niż rozmowa o cenach płyt. I działa to na obu rozmówców, nierzadko powodując diametralny zwrot w rozmowie, która wcześniej się „nie kleiła”!

Marzenia (Dreams): temat trudniejszy, ale potrafi pokazać, gdzie rozmówca widzi siebie za kilka lat. Architekt może zdradzić, że marzy mu się projekt z konkretnym rodzajem granitu, projektant opowie o rzadkim kwarcycie do podświetleń, a klient prywatny zdradzi myśli o domu z kamienia w górach lub nad niedalekim jeziorem. Może to być też źródło cennej wiedzy o kierunku, w jakim dana osoba czy firma chce się rozwijać i co może potrzebować jutro, za rok. Zakres tematyczny nie ma ograniczeń, zwłaszcza przy dłuższej znajomości. Motoryzacja, zwiedzanie świata, zdobywanie umiejętności, przeżycia, przygody lub doświadczenia z cyklu ekstremalnych… Na co uważać?

FORD to nie lista pytań do odhaczenia, tylko wskazówka, jak podtrzymywać kontakt. W polskich

realiach nadmierne pytania o życie rodzinne mogą być odebrane jako zbyt osobiste. Nie należy pytać zbyt głęboko ani naciskać. Jeśli ktoś odpowiada krótko – lepiej zmienić wątek. I koniecznie trzeba dzielić się też sobą. Jeżeli klient wspomina, że lubi rower, łatwo dodać: „Ja też czasem uciekam od piły – lubię biegać”. To równoważy rozmowę i buduje zaufanie.

Dlaczego to działa?

Bo rozmowa nie kręci się wokół „kup – sprzedaj”, tylko wokół człowieka. Pokazuje, że widzi się w kontrahencie nie tylko portfel, ale też partnera do dialogu. W biznesie kamieniarskim klienci i kontrahenci częściej wracają do tych, którym ufają i z którymi dobrze im się rozmawia. Pytania o pracę, pasje czy plany pokazują, że interesuje nas człowiek, a nie tylko faktura. To drobne sygnały, które budują więź i sprawiają, że współpraca przebiega łatwiej. Z takich rozmów często zostaje coś więcej niż transakcja.

PS. Kołcz od rozmów biznesowych albo instagramowy guru od sprzedaży dodałby jeszcze, że po każdej rozmowie warto sobie sporządzić notatkę F-O-R-D o rozmówcy – by mieć do czego wrócić przy następnym kontakcie. 

Cantina Petra – wino i kamień

Budowla została zaprojektowana jako połączenie formy i funkcji – osadzona częściowo w zboczu wzgórza tworzy ciało cylindryczne przecięte pochyłym planem. Cylindryczną część wieńczy zielony dach porośnięty roślinnością, która zmienia barwę wraz ze zmieniającymi się porami roku, nadając całości architektoniczną zmienność i harmonijną integrację z otaczającym toskańskim krajobrazem winnic, wzgórz oraz rozległych pasm roślinności śródziemnomorskiej.

Architektonicznie to cylinder-schody-skrzydła, forma wyraźnie geometryczna, ale przez dach i osadzenie w zboczu wpisana w krajobraz winnic Maremmy. Budynek został skonstruowany tak, aby proces produkcji wina odbywał się zgodnie z grawitacją – winogrona wchodzą z góry, wino spływa niżej, dojrzewa w piwnicach ukrytych w zboczu góry.

Do wykończenia użyto kamienia określanego jako Pietra di Prun (Prun Stone). Jest to rodzaj materiału wapiennego, tradycyjnie wydobywanego w rejonie Werony (okolice Prun w Valpolicella). Materiał ma jasnobeżową barwę, jest stosowany od czasów rzym -

Paweł Szambelan
Fot. Enrico Cano

skich m.in. w budowlach w Weronie. Ma więc długą kamieniarską tradycję. W Cantina Petra Pietra di Prun został wykorzystany jako okładzina elewacji. Jego kolor i tekstura dobrze współgrają z toskańskim krajobrazem, mimo że nie pochodzi bezpośrednio z samej Maremmy.

We wnętrzach i przestrzeni technologicznej eksponowane są też fragmenty naturalnej skały, z której zbudowane jest wzgórze. Goła ściana skalna stanowi tu element estetyczny i użytkowy. 

Cantina Petra znana również jako Cantina Moretti — zlokalizowana jest w San Lorenzo Alto, w gminie Suvereto (prowincja Livorno w Toskanii). Zbudowana została w latach 2001–2003 z inicjatywy Vittoria Morettiego, autora marki Terra Moretti, a zaprojektował ją szwajcarski architekt Mario Botta, o którym wspominaliśmy już na łamach Kuriera Kamieniarskiego.

Wydobycie i Przerób Kamienia Budowlanego Urbański. Oferujemy wyroby z własnych złóż piaskowca: płyty elewacyjne, schody, parapety, nagrobki, elementy rzeźbione pod indywidualne zamówienie. Tel 605 880 423 piaskowiecurbanski@op.pl

Sprzedamy używane chwytaki próżniowe (2 szt) PROBST SPEEDY VS 2, 230V, 1500W, udźwig do 140 kg. Miejsce składowania: Kraków. Kontakt tel.: 602 428 722

Sprzedam: piłę 270 Lefler – 45 000 zł; automat polerski belgijski – 7 000 zł. Wiadomość: tel. 600 250 510

Zamówienie ogłoszeń: www.kurierkamieniarski.pl/drobne

Producent fartuchów i rękawów wodoodpornych dla kamieniarzy. Sprzedaż wysyłkowa – błyskawiczna wysyłka pocztą lub kurierem. Strzegom, ul. Św. Anny 1/6, www.fartuchywodoodporne.pl, tel. 60 34 26 223, tel./fax 74 8 551 472

Sprzedamy 4 szt używane przenośne piły stołowe firmy SW do cięcia płyt z kamienia, długość cięcia do 100 cm, moc 2.2 KW, tarcza 250300 mm. Miejsce składowania: Kraków. Kontakt tel.: 602 428 722

Uchwyt do przenoszenia płyt granitowych i nagrobków. Metalowe łapy zakończone są gumą, aby płyty się nie ślizgały. Plastikowej rączki poprawiają chwyt. Długość chwytaka 80 cm, max grub. płyty 10 cm. Polski producent. Cena 122 zł. Olkusz tel. 730 500 801, 539 335 886

Sprzedamy używaną maszynę do czyszczenia fug posadzki, wwłoskiej firmy RAIMONDI, model BERTA ATR, 230V. Miejsce składowania Kraków, kontakt tel.: 602 428 722

Z powodu przejścia na emeryturę WYPRZEDAŻ czynnego sklepu kamieniarskiego: artykuły pozłotnicze, szlifierki oraz części zamienne, głowice szlifierskie wahliwe, folie do piaskowania piły, grawerki, narzędzia do rzeźbienia, chemia kamieniarska, akcesoria elektryczne, galanteria nagrobna, artykuły BHP, ściernice diamentowe, segmenty diamentowe i koraliki diamentowe na linkę. Przy zakupie osobistym –Okazyjne Ceny! Parkowanie przy sklepie. Możliwość zakupu wraz z lokalem (ok. 50 m2).

Kontakt: Strzegom, ul. Św. Anny 13, diamboz.pl, diamboz@o2.pl, tel. 691 379 901

CyberLab

CyberLab

Wysokiej jakości zdjęcia wypalane w krysztale

Barwa dostosowana do preferencji Twoich klientów

Barwa dostosowana do preferencji Twoich klientów

Kolor

Pierwsze zamówienie

za 1 zł

Pierwsze zamówienie za 1 zł

Wypróbuj bez ryzyka

Wypróbuj bez ryzyka

Możesz zamówić 1 sztukę kryształu prostokątego 9 x 12 cm z dowolnym zdjęciem. Oferta jest skierowana do zakładów kamieniarksich i odbiorców hurtowych.

M oż e s z z a m ów i ć 1 s z t u kę k r y s z t a ł u prostokątnego do formatu 9 x 12 cm z  d o w o l n y m z d j ę c i e m . O f e r t a j e s t skierowana do zakładów kamieniarskich i odbiorców hurtowych.

Imponująca głębia kolorów

Imponująca głębia kolorów

Bogate możliwości wykończenia kryształu

Bogate możliwości wykończenia kryształu

Trwałość na długie lata

Trwałość na długie lata

W zestawie taśma do samodzielnego montażu

W zestawie taśma do samodzielnego montażu

Poszukujesz oferty indywidualnej, dopasowanej do konkretnych wymagań – zadzwoń! Znajdziemy rozwiązanie.

Zadzwoń lub napisz, aby otrzymać ofertę hurtową

Zadzwoń lub napisz, aby otrzymać ofertę hurtową

32 726 12 19

Sepia
Czarno-białe
Kolor
Sepia
Czarno-białe

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Kurier Kamieniarski nr 4/2025 (137) by Kurier Kamieniarski - Issuu