Kurier Kamieniarski nr 4/2024 (131)

Page 1


facebook.com/zpupromasz instagram.com/zpupromasz/ Obserwuj nas!

Spi S reklamodawców

ALINA F 60

ALKAM K 24

ALMADEX K 8,9

ARCHTYPE K 5

BARWAŁD K 59

CEMADIAM N 31

DIAMBOŻ N 54

DIGI – CERM F 21

GOLDEN LEAF K 39

GRANIT DULNIAK K 17

GRANIKON K 20

HERMES K 3

IMAGE K 58

KAMSKAL K 1

KRZEMEX N 10

K&K Automatic Machines M 55

MAGMA K 15

MARMURY DULEMBA K 4

MARMURY-PŁYTKI K 37

MC DIAM M 19

METIKAM N 11

MTS LITERY N 16

OPAL F 57

OVALE F 54

PIASMAR K 51

PROMASZ M 2

ROLLING STONE K 12

RZEŹBA W KAMIENIU K 53

SILKAM M 49

SOSNOWICA K 35

STANCHEM N 58

STONEMOTOR KAROL WRÓBEL M 14

STRASSACKER N 13

SYNTETYK N 33

WKG K 25

D Maszyny i urządzenia

F Fotografia nagrobkowa

I Inne

K Kamień i półprodukty

M Maszyny, urządzenia i programy

N Narzędzia, akcesoria i materiały

T Targi kamieniarskie

W Związki, ośrodki naukowe

Sprawdź, jak możesz WYKORZYTAĆ

Kuriera Kamieniarskiego w promowaniu swojej firmy: www.kurierkamieniarski.pl/cennik

cennik i kalkulator

OGŁOSZEŃ DROBNYCH: www.kurierkamieniarski.pl/drobne

www. kurierkamieniarski.pl facebook.com/KurierKamieniarski issuu.com /KurierKamieniarski

Kontakt z Redakcją:  +48 77 546 20 14  +48 501 577 687  biuro@kurierkamieniarski.pl

Adres Korespondencyjny: skr. poczt. 26, Wróblewskiego 25 45-760 Opole 7

Wydawca | Skład i kolportaż: DIP Point Paweł Szambelan ul. Tęczowa 26/210 45-760 Opole

„Spadków nie mamy...”

„Spadków nie mamy, bo zasuwamy więcej” – powiedział jeden z zaprzyjaźnionych dostawców chemii kamieniarskiej. Przy czym w tym zdaniu nie użył słowa „zasuwamy”.

Krótko mówiąc, powiedział to, co pewnie czuje większość: by wyjść „na swoje”, trzeba przerzucić więcej towaru. Bo choć ceny rosną, to marże maleją. Zamówienia są składane pod wykonywane zlecenia, a nie po to, by był zapas na magazynie. Klienci przychodzący do naszych zakładów też się zmienili. Wśród kamieniarzy mówi się, że chwilowo zniknął „klient średni”. Odbiorca najtańszych rozwiązań jest, był i będzie. Bogaty klient nadal się pojawia, bo jakość lub luksusowy wygląd też bywa priorytetem. Zdecydowanie mniej jest klientów wybierających rozwiązania już dobre, ale jeszcze nie najdroższe. A to w sumie oni stanowili o większości obrotów firm.

Jest też światełko w tunelu. Po upalnym okresie wakacyjnym –i chyba wiążącą się z nim powolnością w biznesie – w drugiej połowie sierpnia coś drgnęło, i miejmy nadzieję, że właśnie dobrze się rozpędza.

Temat z okładki – czyli kamienne cegły – nie jest nowy. Wszak wielokrotnie pisaliśmy o zastosowaniu kamienia jako materiału konstrukcyjnego. Nowością może być coraz większa skala produkcji i coraz większe zainteresowanie tego rodzaju budulcem. Zwłaszcza w kontekście podejścia proekologicznego (mniejszy ślad węglowy, mniejsza energochłonność produkcji), naturalnego (naturalność kamienia), jak i praktycznego (własności termiczne kamieni).

W tym numerze kolejne, bardziej szczegółowe zapowiedzi targowej jesieni. Oraz kolejne porady dotyczące odpraw celnych. Ten tekst powinien przeczytać każdy, kto planuje jakiekolwiek wprowadzanie zagranicznych towarów na rynek polski. Kluczowym wydaje się świadomość istnienia dokumentu o nazwie „Wiążące Informacje Taryfowe” – w skrócie WIT. Dlaczego? Bo to może mieć dość wymierne korzyści finansowe. Zapraszam do lektury i proszę o komentarze. 

Nakład: 3500 egz.

Nasza okładka: „Niekochane kamienie” fot. Albion Stone plc więcej na stronie 34

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam, ogłoszeń i artykułów płatnych. Opinie wyrażane w tym piśmie są opiniami autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska Redakcji. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz

wiedza i praktyka

Zawiłości odpraw celnych –audyt celno-statystyczny w powiązaniu z decyzjami Wiążących Informacji Taryfowych WIT – korzyści finansowe

zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów, zmiany tytułu, opracowania redakcyjnego, a także zwrotu materiałów zamówionych a nieopublikowanych.

Przedruki tekstów wyłącznie za zgodą ich autorów.

Ponad 50 rodzajów materiałów co daje łącznie aż 250 bloków na placu składowym i pocięte płyty składowane na powierzchni 1 hektara

ODDZIAŁ ALEKSANDRÓW KUJAWSKI

al. Danilewicz-Zielińskiej 24

87-700 Aleksandrów Kujawski

e-mail biuro@almadex.pl 512 113 670 – Sławek

Materiały wybierane bezpośrednio z kamieniołomów

Hurtownia Bloków i Płyt Granitowych

ODDZIAŁ HRUBIESZÓW

ul. Kolejowa 20 22-500 Hrubieszów e-mail hrubieszow@almadex.pl

Tniemy na każdą grubość. Obróbka materiału w każdej znanej formie.

Wyjątkowość

Astoria Gold

Astoria Cream

Colonial Gold

Colonial White

Kashmir Gold

Millenium Gold

Millenium Cream

Prada Gold

Balmoral

Bohusy

Gnejs

Aurora Fińska

Kulla

Kuru Grey

Zielony Szwed

River White

Szczegółowa lista produktów na naszej stronie, w socjalmediach lub w rozmowie ze spr zedawą

Nasza

Nowa, włoska linia produktów TS

Wagon diamentow y TS

#60 - #3000

Ściernica DP TS 130 mm i 150 mm

Bikolor 6

Srebrzysty China Black

Bikolor 6 190x90

Skalisty China Black

Bikolor 6 190x90

Pamiętajcie proszę o naszych całorocznych rabata ch.

Dołą czcie do nas już teraz!

Dzwoń cie, piszcie, obser wujcie i lajkujcie.

Impala Ciemna sarkofag 190x90

Brąz królewski Premium Black

Bikolor 4 190x90

Angola Black Bikolor Urna 105x70

. Karsów 44 a

Wo

Brąz Królewski China Black

Sztuka sakralna Nowości na rok 2024

10 % rabatu na każde zamówienie online naszej nowej czcionki »Salita«

Skorzystaj z promocji już teraz! Obowiązuje do 1 października 2024.

Twój doradca na rynek polski:

Łukasz Jasiński

Dyrektor Regionalny

telefon: +48 880 622 387

e-mail: lukasz.jasinski@strassacker.de

Odwiedź nas na targach »STONE POZNAŃ 2024« od 20 do 22 listopada pawilon 8A, stoisko nr 16

marmomac 2024:

www.marmomac.com

Globalny biznes i networking

Marmomac prezentuje swoją 58. edycję z kampanią „Kamień na scenie” („Stone Takes the Stage”).

Wydarzenie odbędzie się w dniach od 24 do 27 września 2024 roku w centrum wystawowym

Veronafiere w Weronie.

Targów Marmomac w zasadzie nie trzeba przedstawiać. Przez wielu uznawane są za główny punkt odniesienia dla branży kamieniarskiej. Organizator przyzwyczaił zwiedzających, że Marmomac oferuje wyjątkowe środowisko, w którym produkt, technologia i kreatywność zbiegają się by połączyć doświadczenia biznesowe, kulturalne i edukacyjne.

W ostatniej edycji we wrześniu 2023 r. Marmomac odnotował udział 1510 firm, z czego 68% miało charakter międzynarodowy. Targi przyciągnęły 51 000 odwiedzających, z czego 66% pochodziło ze 138 różnych krajów (wzrost o 10% w porównaniu z rokiem 2022). Liczby te potwierdzają, że wydarzenie jest głównym międzynarodowym targiem poświęconym łańcuchowi dostaw kamienia, obejmującym wszystko: od wydobycia surowców po produkcję elementów artystycznych i projektowych, a także maszyny, narzędzia i najnowocześniejsze technologie.

Wydarzenie oferuje liczne możliwości biznesowe w sektorze kamienia, który stanowi rdzeń wystawy. Obejmują one szeroką gamę kategorii produktów, takich jak marmury, granity i inne kamienie, aglomeraty, konglomeraty, bloki marmurowe, surowy kamień, duże formaty, maszyny i urządzenia do obróbki, środki transportu i podnoszenia, materiały ścierne, narzędzia diamentowe, chemia kamieniarska i usługi.

W 2024 roku Marmomac znów poszerzy swoją ofertę kulturalną, czyniąc ją wyróżniającym elementem wystawy. Platforma zapewnia przestrzeń poświęconą eksperymentom uniwersyteckim, wystawom kulturalnym i bogatemu programowi sesji szkoleniowych. To zaangażowanie we wzbogacanie kultury wyróżnia Marmomac i przyczynia się do jego reputacji jako kompleksowego wydarzenia dla profesjonalistów z branży.

Wystawy, które można zobaczyć podczas targów, pokazują relację między kamieniem a maszynami, prezentując naturalne walory kamienia i nowoczesne procesy technologiczne. Jedną z głównych instalacji jest „Walk of Stone”, zainspirowana Aleją Gwiazd, prezentująca estetyczne i funkcjonalne cechy kamienia na 300-metrowym wybiegu.

Wydarzenie „Full/Empty” za pomocą technologii cyfrowych bada związek między pełnią a pustką w pracach z marmuru. Uzupełnieniem jest „Journey to the Center of the Table”, prezentująca kamienne stoły wykonane z wykorzystaniem technologii numerycznych.

Wystawa „Ceci n’est pas un fossile” bada przyszłość projektowania kamienia poprzez współpracę między studentami uniwersytetu i firmami z branży kamieniarskiej, łącząc projektowanie obliczeniowe, cyfrową produkcję i rzemiosło.

Danilo Di Michele przedstawi „The Handkerchief”, marmurowo-szklaną rzeźbę inspirowaną dziełem Fulvio Bianconiego, stworzoną w czasie rzeczywistym. Ta instalacja podkreśla współpracę między firmami z sektora kamieniarskiego.

Marmomac patrzy w przyszłość i dba, by wystawa była kluczowym wydarzeniem dla branży kamienia naturalnego. Sukces targów to harmonijna integracja biznesu, projektowania produktów i kultury, które wzmacniają wartość dodaną powszechnie kojarzoną z produktami z kamienia naturalnego. Marmomac to również zaangażowanie w promowanie innowacji, przestrzeń do zawierania umów biznesowych i miejsce nawiązywania kontaktów. A przez to wpływ na globalną ewolucję branży kamienia naturalnego. Tekst na podstawie materiałów organizatora.

Nowości, wiedza i praktyka – targi STONE 2024

Każdy rok w branży kamieniarskiej obfituje w wydarzenia, które przyciągają specjalistów z całego świata. Jednym z najważniejszych spotkań są Targi STONE, które od lat stanowią w Polsce główną platformę wymiany wiedzy oraz prezentacji nowości produktowych i technologicznych. Tegoroczna edycja odbędzie się tradycyjnie w listopadzie, w dniach 20-22, na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Swoją ofertę przedstawią Wystawcy z różnych zakątków świata, m.in. Indii czy Portugalii. Chcielibyśmy zwrócić Państwa uwagę na obecność producentów kamienia z Turcji, w Poznaniu pojawi się ich ponad 20-stu. Będzie to wyjątkowa szansa na nawiązanie cennych kontaktów biznesowych, które ułatwi specjalnie przygotowana strefa do networkingu.

Targi STONE to doskonała okazja dla miłośników kamienia naturalnego, architektów, designerów, specjalistów od renowacji oraz przedsiębiorców z branży budowlanej, aby zapoznać się z najnowszymi trendami i technologiami związanymi z obróbką tego materiału. Na targach STONE znajdą Państwo bogatą ofertę różnorodnych kamieni naturalnych do wykorzystania w aranżacji wnętrz i przestrzeni publicznych, takich jak blaty kuchenne, schody, parapety czy elementy dekoracyjne.

Podczas targów będzie możliwość spotkania się z czołowymi producentami i dostawcami kamieni naturalnych, zdobycia cennych informacji na temat ich właściwości i zastosowań, a także skonsultowania się z profesjonalistami w zakresie wyboru odpowiedniego materiału do konkretnego projektu.

ZAWODY I WYSTAWY – WIEDZA I PRAKTYKA

Polski Związek Kamieniarstwa, który objął patronatem targi STONE, zorganizuje w swojej przestrzeni Turniej Montażystów. W zawodach wezmą udział profesjonaliści, co gwarantuje przydatność przekazywanej wiedzy. Głównym celem tego wydarzenia jest promocja zawodu kamieniarza i stosowania

dobrych praktyk. Sam turniej oprócz emocji sportowych ma być przede wszystkim okazją do zdobycia wiedzy, gdyż zawodom towarzyszyć będzie strefa praktycznych porad.

Warsztaty organizowane podczas targów STONE, to doskonała okazja do zdobywania wiedzy i nawiązywania kontaktów biznesowych. Pokazy na żywo rozwijają praktyczne umiejętności, a prelekcje ekspertów dostarczają cennych wskazówek i informacji na temat obowiązujących trendów - Hanna Lisiecka, Dyrektor targów STONE.

KONSERWACJA I RENOWACJA

Drugiego dnia tegorocznych targów STONE odbędzie się kolejna edycja Kongresu Branży Kamieniarskiej (KBK), którego tematem przewodnim jest „Renowacja poznańskiego Starego Rynku”. Podczas tego wydarzenia omówione zostaną współczesne wyzwania w dziedzinie sztuki konserwacji i renowacji, dotyczące zarówno obiektów zabytkowych, jak i współczesnych budowli z kamienia. Doskonałym dopełnieniem programu będzie panel dyskusyjny, który stworzy przestrzeń do wymiany poglądów i doświadczeń między uczestnikami targów. Zaproszeni goście będą debatować nad wyzwaniami, z którymi mierzy się branża.

Kongres zostanie podzielony na trzy panele, w ich trakcie zaproszeni eksperci zaprezentują sposób, w jaki realizowane są wielkie inwestycje – od momentu powstania projektu do jego wykonania. Wśród prelegentów znajdą się przedstawiciele firm, które

brały udział w pracach na Starym Rynku, m.in. Wrimar, Hallindens czy Remmers. Swoje produkty zaprezentują ponadto firmy oferujące narzędzia i środki do konserwacji i renowacji, co umożliwi uczestnikom Kongresu zapoznanie się z najnowszymi technologiami i metodami stosowanymi w tych procesach. W ramach KBK zorganizowane zostaną również warsztaty na żywo z zastosowania konkretnych produktów i technik. Kongres zapewni przestrzeń do wymiany wiedzy i doświadczeń między specjalistami z branży kamieniarskiej i konserwatorskiej.

Panel I – omówienie stanu Starego Rynku przed remontem – co, kto, dlaczego i po co?

Panel II – omówienie działań i powodów podejmowanych decyzji przez osoby biorące bezpośredni udział w realizacji projektu

Panel III – omówienie ogólnych pojęć dotyczących konserwacji i renowacji kamienia pod względem technicznym.

Patronat nad targami Stone oraz Kongresem Branży Kamieniarskiej, prezentacjami i szkoleniami wykonawców na przykładzie Starego Rynku w Poznaniu objęło Ogólnopolskie Stowarzyszenie Producentów Wyrobów z Kamienia

TO JESZCZE NIE WSZYSTKO…

Dodatkowym elementem programu merytorycznego targów STONE 2024 będzie szkolenie organizowane przez firmę GAMARSTONE, z tworzenia i wykorzystania wizualizacji projektów w zakładach kamieniarskich. Udział w nim będzie możliwy po rejestracji, wymagane jest pojawienie się z własnym laptopem.

Uczestnicy Targów Stone otrzymają także możliwość zdobycia wiedzy na temat praktycznych aspektów prowadzenia działalności przedsiębiorstwa z branży kamieniarskiej oraz sposobów na przystosowanie go do aktualnych wymogów BHP.

W kompleksowy sposób zostanie także przedstawione zagadnienie związane z audytem celno – statystycznym oraz procedurą wydawania dla przedsiębiorców decyzji Wiążących Informacji Taryfowych, dzięki którym sprowadzany z zagranicy lub wysyłany za granicę towar będzie sklasyfikowany celnie w sposób prawidłowy, a co za tym idzie nie zostanie obarczony błędnie wyznaczonym długiem celno-podatkowym.

Program wydarzeń towarzyszący targom Stone stanowi bardzo ważny aspekt tegorocznej edycji. Chcemy aby zarówno wystawcy, jak i uczestnicy odnieśli jak największe korzyści z uczestnictwa w organizowanym przez nas spotkaniu. Naszym celem jest zaangażowanie jak największej liczby osób w naukę i dyskusje, bo to sprzyja wymianie pomysłów i inspiruje do innowacji. Tego typu wydarzenia budują społeczności oraz wzmacniają relacje w dynamicznie zmieniającym się świecie.

Tworząc różnorodne platformy do prezentacji i interakcji zapewniamy korzyści wszystkim stronom –podkreśla Hanna Lisiecka, Dyrektor targów STONE.

STREFA INSPIRACJI I NETWORKING

Targi STONE zostały stworzone z myślą o wszystkich specjalistach pracujących w branży kamieniarskiej, a tegoroczna edycja wyróżnia się wyjątkowym podejściem do edukacji i integracji. Organizatorzy planują przygotowanie trzech specjalnych stref:

• Strefa Konserwacji i Renowacji odpowiada na pytania dotyczące najnowszych technik ochrony i odnowy kamienia oraz na potrzeby osób chcących zaopatrzyć się w specjalistyczne narzędzia i chemię.

• Strefa Networkingowa , zaprojektowana z myślą o maksymalnej efektywności, umożliwi budowanie wartościowych kontaktów z przyszłymi partnerami biznesowymi. Będzie to przestrzeń dedykowana prezentacjom, spotkaniom i rozmowom między przedstawicielami różnych segmentów branży kamieniarskiej.

• Strefa Inspiracji – dzień dla architekta: pokazująca, jak kamień może być wykorzystywany w nowatorski sposób, zwłaszcza we wnętrzach. Będzie to idealne miejsce dla każdego, kto szuka nowych pomysłów i indywidualnych rozwiązań z kamienia. Tę funkcję będzie pełnić szczególnie pierwszego dnia targów, kiedy przedstawione zostaną prelekcje i szkolenia przygotowane specjalnie z myślą o i dla architektaów i projektantów. Szczegóły już wkrótce pojawią się na naszej stronie internetowej.

Chcemy, aby targi Stone stały się przestrzenią do wymiany myśli dla wszystkich pasjonatów kamienia. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu możemy stworzyć wydarzenie, które nie tylko zaprezentuje bogactwo jego zastosowań, ale również pobudzi kreatywność i zachęci do współpracy – mówi Hanna Lisiecka Dyrektor Targów Stone.

Tegoroczna edycja Targów STONE zapowiada się wyjątkowo interesująco, cementując pozycję tego wydarzenia jako najważniejszego spotkania dla branży kamieniarskiej w Polsce. Różnorodna ekspozycja i bogaty program to elementy, które na wydarzenie przyciągną zarówno polskich, jak i zagranicznych gości. Uczestnicy będą mieli wyjątkową okazję do nawiązywania międzynarodowych kontaktów.

Szczegółowe informacje dostępne na stronie: www.targistone.pl.

Tekst na podstawie materiałów własnych organizatora.

Zawiłości odpraw celnych

audyt celno-statystyczny w powiązaniu z decyzjami w iążących informacji Taryfowych wi T – korzyści

finansowe dla przedsiębiorców

Dokonując importu czy eksportu towarów – ale i dostaw lub nabyć wewnątrzwspólnotowych –przedsiębiorca dokonać powinien prawidłowej taryfikacji towarów. Taryfikację towaru przeprowadza się zgodnie z obowiązującą Unijną Taryfą Celną, przypisując odpowiedni kod CN do klasyfikowanego towaru. Dokonać tego może samodzielnie, zgłaszając sprowadzony towar do oclenia w urzędzie celnym lub poprzez agencję celną, która sporządza odpowiednie dokumenty celne.

Zgłaszając towar do odprawy celnej i dopuszczenia do obrotu należy prawidłowo wskazać jego pozycję w Taryfie celnej, stosując kryteria w niej wskazane wraz z notami wyjaśniającymi. Jest to jedna z trudniejszych czynności procesu. Aby prawidłowo dokonać taryfikacji celnej towaru, nie wystarczy dołączenie do niego przetłumaczonej faktury handlowej, ponieważ tłumaczenia faktur bywają niedokładne lub wręcz są obarczone licznymi błędami nie tylko związanymi z opisem towaru, ale też z jego przynależnością do konkretnej grupy towarowej. Skutkiem tego towarowi sprowadzonemu przez przedsiębiorcę zostaje bardzo często nieprawidłowo przypisany kod CN z unijnej Wspólnej Taryfy Celnej*)

Zbieranie i wymiana informacji na temat handlu zagranicznego wymaga jednolitego systemu klasyfikacji i opisu towarów. W tym celu w UE stosowana jest Nomenklatura Scalona (CN), która jest rozwinięciem światowego zharmonizowanego systemu

Dr Ewa Grabska-Kukulska jest prawnikiem, ekonomistą, politykiem celnym, a przede wszystkim praktykiem od 30 lat zajmującym się wymianą towarową i procedurami celnymi zarówno w firmach jak i na styku administracja celno-skarbowej – przedsiębiorca. Prowadzi analizę celną, audyty i ocenę ryzyka związane z procedurami celnymi dla przedsiębiorców.

Kontakt do autorki: tel. 601240210, e-mail: ewa.grabska-kukulska@jmk.waw.pl www.jmk.waw.pl

oznaczania i kodowania towarów, znanego jako System Zharmonizowany (HS). Połączeniem systemu klasyfikacji towarów w CN oraz stawek celnych dla każdej klasy towarów, obowiązujących na całym obszarze UE, jest wspomniana powyżej Wspólna Taryfa Celna, której rozwinięciem jest zintegrowana taryfa UE (TARIC) w postaci bazy danych, która łączy taryfy celne i wszystkie środki, które muszą być zastosowane przez podmioty zajmujące się przywozem lub wywozem towarów.

Aby dopuścić sprowadzony towar do obrotu w danym kraju, musi on (potocznie mówiąc) zostać oclony. W tym celu należy prawidłowo dokonać jego klasyfikacji celnej, czyli przypisać do towaru odpowiedni kod celny. I tutaj zaczyna się prawdziwy problem. Wspomagając się „wiedzą” agentów celnych przedsiębiorcy mają nadzieję, że procedura dopuszczenia do obrotu została przeprowadzona prawidłowo, a my – przedsiębiorcy – „możemy spać spokojnie”. Nic bardziej mylnego. Otóż każdemu towarowi można przypisać kilka wydawałoby się prawidłowych kodów CN i wyznaczyć wysokość długu celnego. Ale tylko jeden  kod CN jest prawidłowy. Pozostałe są błędne – błędnie wyznaczony przez to został również należny dług celny i podatek VAT.

O tym, czy prawidłowo dokonana została odprawa celna towarów, przedsiębiorca dowiaduje się najczęściej podczas przeprowadzonej kontroli celno-skarbowej. Co najczęściej rodzi konieczność zapłaty prawidłowych należności celno-skarbowych.

By zrozumieć, jak wiele błędów można popełnić, wystarczy przeszukać Tabelę stawek celnych pod kątem choćby tak prostego i nieskomplikowanego przykładu jak kostka granitowa.

Ewa Grabska-Kukulska

Kod Opis

2516 Granit, porfir, bazalt, piaskowiec i pozostałe kamienie pomnikowe lub budowlane, nawet wstępnie obrobione lub tylko pocięte, przez piłowanie lub inaczej, na bloki lub płyty o kształcie prostokątnym (włączając kwadratowy)

6801 00 00 – Kostki brukowe, płyty nawierzchniowe, krawężniki i płyty chodnikowe, z kamienia naturalnego (z wyjątkiem łupków)

6802 10 00 – Płytki, kostki i podobne artykuły, nawet prostokątne (włączając kwadratowe), których największe pole powierzchni można zamknąć kwadratem o boku mniejszym niż 7 cm; sztucznie barwione ziarna, odłamki i proszek

6802 23 00 – j.w. – granit ...i tak dalej.

Wyszukując piły, piły tarczowe lub inne narzędzia na co dzień wykorzystywane w zakładzie kamieniarskim giniemy w gąszczu działów, kategorii i opisów.

To oznacza, że nie widząc towaru i/lub nie znając jego zastosowania można zataryfikować go do wielu kategorii.

Aby uniknąć błędów, prawidłowo przeprowadzić procedurę celną i w sposób równie prawidłowy dokonać również taryfikacji towarowej, polscy przedsiębiorcy powinni bezwzględnie skorzystać – tak jak to czynią przedsiębiorcy unijni – z decyzji wydawanych przez organy administracji celnej w postaci Wiążących Informacji Taryfowych – WIT.

W tym miejscu przypomnę dane przytoczone w poprzednim numerze Kuriera Kamieniarskiego. Dominująca pozycja trzech państw unijnych, które korzystają w pełni z Wiążących Informacji Taryfowych (Niemcy, Francja, Włochy) mówi sama za siebie – na 116 224 wydanych w UE decyzji WIT 62 014 wydano Niemcom, co stanowi prawie 54% wszystkich wydanych decyzji. Polsce wydano 4389 decyzji WIT, czyli raptem 3,7 % wszystkich wydanych WIT–ów.

Jakie korzyści wynikają z posiadania decyzji WIT?

Otóż przedsiębiorca ma pewność potwierdzoną przez organy administracji celno-skarbowej, że dokonana na jego rzecz odprawa celna towarów przeprowadzona została w sposób prawidłowy. To bezspornie prowadzi do stabilności przedsiębiorstwa odnośnie poprawności wyliczonych należności celnych, ale i prawidłowości zataryfikowanych towarów. Przedsiębiorca posiadając decyzję WIT,  sprawnie przeprowadzi odprawę celną zarówno samodzielnie, jak i poprzez agencję celną, a organy celno-podatkowe nie zakwestionują wymierzonego długu celnego i towarzyszących mu należności podatkowych.

Co zatem powinien uczynić przedsiębiorca, aby mieć 100% pewność, że sporządzone dokumenty celne są prawidłowe? Przed wprowadzeniem sprowadzonego towaru do obrotu warto uzyskać Wiążącą Informację Taryfową, a dla transakcji przeszłych powinien przeprowadzić audyt celno-statystyczny, który „wychwyci” ewentualne błędy w taryfikacji towarowej.

Dokonanie weryfikacji poprawności sporządzonych dokumentów celnych w przedsiębiorstwie spowoduje to, że będą one – nawet jeśli sporządzane były w sposób nieprawidłowy – dalej sporządzane prawidłowo. Albowiem wydany dla danego towaru WIT wiąże organy celne dając gwarancję poprawności pełnej dokumentacji celnej.

Audyt bowiem jest działaniem skierowanym na dokładną, rzetelną i niezależną  ocenę czynności celnych danej organizacji, dostarczając przedsiębiorcy wiarygodnych informacji, które w efekcie mają za zadanie pomóc w zarządzaniu określonym obszarem. W tym przypadku przyniesie finansowe korzyści polegające na zmniejszeniu należności celno-podatkowych. Bardzo często znacznych.

Dlatego też posiadając decyzje WIT i przeprowadzając audyt celno-statystyczny polski przedsiębiorca podobnie, jak inni przedsiębiorcy unijni, będzie miał gwarancję prawidłowo przeprowadzonej procedury importu towarów, której nie podważy organ administracji celno-skarbowej.

*) W ramach Wspólnotowego Kodeksu Celnego funkcjonuje wskazana powyżej Wspólna Taryfa Celna, która obejmuje – zgodnie z Unijnym Kodeksem Celnym –Nomenklaturę Scaloną towarów, każdą inną nomenklaturę, która jest całkowicie lub częściowo oparta na Nomenklaturze Scalonej lub która dodaje do niej dalsze podpodziały i która została ustanowiona w przepisach unijnych regulujących określone dziedziny do celów stosowania środków taryfowych związanych z wymianą towarową, konwencyjne lub zwykłe autonomiczne stawki celne, stosowane w odniesieniu do towarów objętych Nomenklaturą Scaloną, preferencyjne środki taryfowe określone w umowach zawartych przez Unię z niektórymi krajami lub terytoriami znajdującymi się poza obszarem celnym Unii lub z grupami takich krajów lub terytoriów, preferencyjne środki taryfowe przyjęte jednostronnie przez Unię w odniesieniu do niektórych krajów lub terytoriów znajdujących się poza obszarem celnym Unii lub w odniesieniu do grup takich krajów lub terytoriów, autonomiczne środki przewidujące obniżenie należności celnych lub zwolnienie z należności celnych za niektóre towary oraz inne środki taryfowe przewidziane w przepisach unijnych dotyczących rolnictwa, handlu lub innych dziedzin, regulowanym przez Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Europy.

Symbole nagrobne

Według słownika symbol to „coś, co oznacza lub sugeruje coś innego ze względu na powiązanie, skojarzenie, konwencję lub przypadkowe podobieństwo”. Kluczowym słowem w tej definicji jest „sugeruje”. W końcu symbol pozostaje symbolem. Reprezentuje to, co miała na myśli osoba, która go zaprojektowała, nawet jeśli ktoś inny może to zinterpretować inaczej.

Istnieją szczególne symbole, które nabrały powszechnie znanego i akceptowanego znaczenia poprzez ich wielokrotne użycie.

Przy pracach nagrobkarskich dość częstym pomysłem jest ozdobienie pomnika jakimś mniej typowym symbolem. Krzyże, ręce złożone do modlitwy, czy anioły są dość często używane, dlatego szukamy czegoś mniej oczywistego. Znam kilka osób, które znajdując się na cmentarzu fotografują stare nagrobki, szukając pomysłów.

Postanowiłem zebrać takie symbole i wyjaśnić ich symbolikę – może w ten sposób zachęcę do zaproponowania któregoś z nich klientom. Ze względu na to, że żyjemy w Europie, poruszamy się głównie w kręgach kultury chrześcijańskiej. Nietrudno więc domyślić się genezy tych symboli lub ich nawiązań do ikonografiki czy piśmiennictwa chrześcijańskiego.

Księga

Ten symbol jest wykorzystywany dość często. Warto jednak poznać interpretację tego symbolu.

Księga na nagrobku może symbolizować dobre uczynki zmarłego, zapisane w księdze życia. Może również reprezentować pisma święte, jako znak wiary. Książki mogą również wskazywać, że w miejscu grobu pochowany jest uczony lub nauczyciel.

Warto wspomnieć, że otwarta księga może oznaczać przedwczesną śmierć kogoś, kogo historia życia nie została jeszcze w pełni napisana.

Uszkodzony obelisk

W pierwszej chwili może się wydawać, że nagrobek w postaci obelisku, któremu brakuje górnej połowy, uległ zniszczeniu. To jest oczywiście możliwe, bo w przypadku starych nagrobków zdarzają się uszkodzenia. Ale czasem jest to zamierzone działanie już na poziomie powstawania nagrobka. To symbol skrócenia czyjegoś życia, zwłaszcza głowy rodziny.

Tę samą symbolikę można odnieść do nagrobka, w którym płyta w górnej części jest złamana.

Krzyż celtycki (irlandzki)

Część źródeł nazywa ten krzyż krzyżem celtyckim, katolicy nazywają go krzyżem irlandzkim. Krzyż celtycki może być symbolem religijnym lub świeckim. Jego ramiona są jednakowej długości i jest otoczony okręgiem. Czasami nazywany jest „krzyżem słońca” ze względu na zewnętrzny okrąg. Przeplatające się pasy na krzyżach celtyckich znane są jako sztuka hiberno-saska, której początki sięgają średniowiecza.

Irlandzkie legendy wskazują, że św. Patryk zaprojektował taki krzyż jako sposób na powiązanie symboliki pogańskiej z symboliką chrześcijańską. W tamtych czasach poganie czcili Słońce reprezentowane przez okrąg na krzyżu celtyckim. Św. Patryk nałożył na okrąg krzyż, symbol ofiary Chrystusa. Inni twierdzą, że okrąg przedstawiał boginię księżyca, a krzyż oznaczał większą władzę chrześcijaństwa nad pogańską boginią.

Krzyż irlandzki jest często używany do oznaczania grobów mnichów i księży.

Gołąb

Gołąb w locie jest cmentarnym symbolem Ducha Świętego. Pochodzi to ze wzmianek Nowego Testamentu o chrzcie Jezusa Chrystusa przez Jana Chrzciciela.

Jeśli gołąb ma w dziobie gałązkę oliwną, jest to symbol pokoju. Symbol ten pochodzi z historii Noego ze Starego Testamentu, który po potopie wypuścił gołębicę z arki. Gołąb powrócił z gałązką oliwną w dziobie, po czym Noe mógł poznać, że wody potopu cofają się.

Korona

Korona zazwyczaj symbolizuje Chrystusa, zwanego także Królem Królów. Palec skierowany w górę ponad koroną wskazuje, że zmarły poszedł do nieba dzięki mocy zmartwychwstania Chrystusa.

Korona z krzyżem pośrodku symbolizuje zwycięstwo duszy zmarłego nad śmiercią przez Chrystusa Króla.

Motyl

To ciekawy i nietypowy symbol. W religii chrześcijańskiej motyle są symbolem zmartwychwstania. Tak jak gąsienice zmieniają się w skrzydlate stworzenia, które wzlatują do lotu, tak zmarły powstanie z grobu, przemieniając się w nową istotę.

Uścisk dłoni

Początki uścisku dłoni, jako powszechnego gestu wywodzącego się z Grecji, sięgają IV lub V wieku. Był to znak pokoju, ponieważ wskazywał, że wyciągająca dłoń osoba nie trzyma w niej broni. Potrząsanie w górę i w dół mogło nawet służyć do sprawdzenia, czy druga osoba nie miała sztyletu ani noża w rękawie.

W starożytnym Rzymie uściski dłoni były symbolem lojalności i przyjaźni. Splecione dłonie były nawet wybijane na rzymskich monetach.

Uścisk dłoni oznacza również, że osoby go wymieniające wiążą wypowiedziane słowa, uścisk jest darem zaufania.

W przypadku symboliki nagrobków uścisk dłoni może oznaczać ostateczne pożegnanie lub wieczną więź pomiędzy żywymi a umarłymi. Splecione dłonie czasami miały przedstawiać więź między małżeństwem. Mogły też wskazywać, że Bóg wyciąga rękę do zmarłego, aby go przyprowadzić do siebie.

Palec skierowany w dół lub w górę

To dwa różne symbole mające różną interpretację.

Palec skierowany w dół na nagrobku oznacza, że Bóg sięga po duszę zmarłego. Palec skierowany w górę to bardzo powszechny symbol na nagrobkach. Wskazuje, że zmarły poszedł do nieba, i zachęca pogrążonych w żałobie bliskich, aby spojrzeli w górę, bowiem tam znalazł się ich bliski.

Lilijka - Fleur-de-Lis

To bardzo ciekawy symbol z długą historią. Fleur-de-lis lub Lilia Francuska to wzór, który pojawia się na wielu herbach rodzinnych oraz w legendach króla Artura. Jest to stylizowana wersja dzikiej lilii, spopularyzowana przez francuską rodzinę królewską. Dla królów Francji symbol ten oznaczał doskonałość, życie i światło, dlatego stał się godłem królewskim.

Joanna d’Arc niosła sztandar ozdobiony fleur-de-lis, gdy prowadziła wojska francuskie w zwycięskiej bitwie z Anglikami, wspierając delfina Karola VII.

Lilijka trafiła również do skautów, jako ich symbol. W Polsce też jest znanym symbolem przynależności do harcerstwa. Jeśli zatem pracuje się nad nagrobkiem dla osoby zaangażowanej w ruch harcerski – lilijka jest dobrym ozdobnikiem.

Winogrona

Winogrona umieszczone na nagrobku symbolizują krew Chrystusa, opiekę Boga lub Ostatnią Wieczerzę Jezusa. To zatem bardzo chrześcijański symbol.

* * *

W następnej części opiszę kolejne spotykane na nagrobkach symbole. 

Tenax Titanium –

klej do kamienia

Często klejenie materiałów kamiennych jest koniecznością. Klienci bardzo zwracają uwagę na ten element, bowiem może on być mniej lub bardziej widoczny. Kluczowy jest odpowiedni klej i jakość wykonania klejenia.

Ciekawą grupą preparatów jest Tenax Titanium, bardzo mocny klej winyloestrowy stosowany do klejenia i laminowania marmuru, granitu, kwarcytu, aglomeratów i ceramiki.

Uniwersalność tego kleju to niewątpliwa zaleta, ponieważ w praktyce musimy kleić różnego rodzaju materiały.

Preparat zapewnia doskonałą przyczepność do powierzchni. Proces klejenia jest szybki. Produkt wykazuje niski poziom żółknięcia. Przy tym Titanium jest bardzo łatwy do polerowania.

Tenax Titanium nadaje się do wewnątrz. Bardzo dobrze sprawdza się przy klejeniu materiałów jasnych. Klej posiada atesty na kontakt z żywnością.

Titanium jest dostępny w trzech wersjach:

Solido – Klej stały, dostępny w wersji kolorowej i transparentnej, wyjątkowo mocny i szybko utwardzający się, charakteryzuje się doskonałą stabilnością koloru. Solido jest miękki i łatwy do nakładania kielnią, idealny do łączenia na zewnątrz i laminowania.

Produkt kolorowany jest uniwersalnymi pastami barwiącymi.

Czas żelowania w masie (25°C): 3,3 – 4,3 minuty

Czas bez kontaktu w cienkiej warstwie (25°C): 20 min

Czas obróbki (25°C): 25 - 35min

Liquida – Klej płynny, przezroczysty, bardzo mocny i szybko utwardzający się. Charakteryzuje się niskim żółknięciem i doskonałą stabilnością w świetle słonecznym. Idealny do odkrytych połączeń, fugowania, napraw i łączenia.

Produkt kolorowany jest uniwersalnymi pastami barwiącymi.

Czas żelowania w masie (25°C): 4,3 – 5,3 minuty

Czas bez kontaktu w cienkiej warstwie (25°C): 25 - 35 min

Czas obróbki (25°C): 40 - 45min

Cartridge – Wersja do kartuszy – Przezroczysty i kolorowy klej w wygodnym formacie kartridża. Mocne wiązanie, szybkie utwardzanie i szeroka gama kolorów sprawiają, że nadaje się do łączenia wielu materiałów pod kątem 45°.

Czas żelowania w masie (25°C): 5 – 7 minut

Czas obróbki (25°C): 20 - 25min

Kamienna cegła. Reaktywacja.

Dariusz Wawrzynkiewicz

Paweł Szambelan

Coraz popularniejsza staje się koncepcja wykorzystywania kamienia w budownictwie w postaci „cegły kamiennej”. Taki produkt mają już w ofercie niektóre firmy z Anglii, Hiszpanii, Kanady i Niemiec. Są one wycinane z wizualnie słabszego materiału, ale mają właściwości takie, jak materiał wydobywany w danej kopalni. Te cegły są coraz bardziej popularne. Nie bez znaczenia jest fakt, że taki produkt oszczędza zasoby naturalne i ma zarazem niski ślad węglowy – o 75% mniejszy niż w przypadku typowej wypalanej cegły glinianej.

Wielkimi popularyzatorami tej koncepcji są dwie firmy z południowej Anglii: Albion Stone i Huston Stone, które produkt nazwały „Niekochane Kamienie” (Unloved Stone). Kamienne cegły ich produkcji są z wapienia portlandzkiego.

Innowacyjny produkt zaprezentowano w tym roku w ramach Clerkenwell Design Week 2024. Był to rodzaj przystanku autobusowego, malowniczo umiejscowionego pomiędzy dwiema jaskrawoczerwonymi budkami telefonicznymi w Londynie.

Na stronie internetowej Albion Stone podano, że firma może dziennie wyprodukować od 4000 do 4500 cegieł. Ilość dostępnego surowca wynosi 20 000 m³. A w odróżnieniu od cegieł przemysłowych możliwe są wszystkie rozmiary. 

Kanadyjsko-francuski gigant przemysłowy Polycor również od jakiegoś czasu zajmuje się tym zagadnieniem. Jego produkt „Lepsza Cegła” („A Better Brick”) został nawet wyróżniony jedną z nagród Muuuz International Awards (MIAW) 2023 w kategorii „Design, Materials and Cladding”. Nagroda ta przyznawana jest najbardziej innowacyjnym osiągnięciom w dziedzinie architektury, designu i dekoracji.

W Hiszpanii firma Rosal Stone – również produkująca kamienne cegły – ocenia, że w ich przypadku kamienne cegły są o 30% tańsze niż produkowane przemysłowo bloczki murowe.

Niewątpliwą zaletą cegieł z naturalnego kamienia jest ich wyższa masa termiczna. Oznacza to, że ściany z kamienia mogą być cieńsze, a jednocześnie zapewniać skuteczną izolację. W rezultacie budynki zbudowane z cegieł z naturalnego kamienia mogą wydajniej utrzymywać komfortową temperaturę, co prowadzi do potencjalnych bieżących oszczędności na kosztach ogrzewania i chłodzenia.

Producentów cegły z kamienia mamy również w Polsce. Produkcję tego asortymentu proponują co najmniej dwie firmy. Mowa tu o cegłach z piaskowców świętokrzyskich, które produkuje firma Sosnowica z Kopci oraz cegłach z wapienia wytwarzanych w firmie Marmur-Płytki Jacek Łata z Podłęża koło Pińczowa.

Spośród piaskowców cegły najczęściej wycinane są z piaskowców Broniów, Tumlin i Kopulak. Piaskowiec Broniów wybierany jest ze względu na kolor – jego biało-żółta barwa jest niepowtarzalna, a właściwości

cieplne, termiczne mieszczą się w normach oczekiwanych przez inwestorów. Również wygląd jest bardzo atrakcyjny, wyjątkowo naturalny dzięki występującym w materiale niewielkim otworkom (kawernom). Podobny wygląd powierzchni mają również Kopulak i Tumlin – te piaskowce jednak są czerwone i dzięki temu są bardzo szlachetną alternatywą dla klasycznej cegły. Ich niezaprzeczalną funkcjonalność potwierdza wielowiekowa tradycja wykorzystania jako elementy narożne oraz obramienia okien i drzwi.

Wapienie służące do wyrobu cegieł to najczęściej wapień pińczowski i Gołuchów. Oba wykazują się dobrymi właściwościami cieplnymi, a zwłaszcza akumulacyjnymi, i stanowią stały asortyment w ofercie producenta. Warto zauważyć, że szczegółowe badania wapienia pińczowskiego wykazały, że jego parametry termiczne pozwalają na zmniejszenie grubości murów – przy zachowaniu tego samego współczynnika przenikania ciepła, co w przypadku niektórych materiałów wykorzystywanych obecnie w budownictwie.

O wymienionych wyżej polskich kamieniach, ich parametrach oraz cechach ujawniających się w czasie obróbki i użytkowania można poczytać w Kurierze Kamieniarskim. Jako materiały były opisywane na naszych łamach. Zapraszamy na www.kurierkamieniarski.pl – w prawym górnym rogu naszej strony jest wyszukiwarka, która pomoże szybko odnaleźć poszukiwane treści.

Należy jeszcze raz przypomnieć, że cegły wytwarzane z kamienia mogą być wycinane w dowolnych formatach i wielkościach, a ich produkcja jest znacznie mniej energochłonna niż klasyczne wypalanie gliny. 

Wapień Pińczowski

Eksploatacja złoża wapienia pińczowskiego sięga X wieku. Obecnie z własnych złóż wydobywa bloki na realizacje z tego materiału.

Wapien pińczowski to skała węglanowa, osadowa, o unikalnych parametrach, dzięki czemu jest szczególnie cennym materiałem w budownictwie.

Marmur-Płytki, Podłęże 48, 28-400 Pińczów tel. 41 358 91 89 , tel. kom. 604 086 867

Dzięki swoim unikalnym cechom, do których należy niska waga i duża porowatość ma bardzo dobre parametry izolacyjne i wygłuszające.

PARAMETRY

• nasiąkliwość – poniżej 12%

• wytrzymałość na ściskanie – powyżej 9 MPa świeży

• wytrzymałość na zginanie – 3,5 MPa

• odporność na mocowanie – 600 N

• gęstość objętościowa – 1800 kg/m3

• porowatość – 25%-26%

Więcej informacji, również o innych kamieniach, w naszym katalogu oraz na stronie

www.marmur-plytki.pl

ZASTOSOWANIE

• elewacje

• kamień murowy

• kamień ogrodowy

• kolumny, tralki, gzymsy

• portale

• rzeźby

G636 – Padang Rosa

Granit G636, znany również jako granit migdałoworóżowy lub granit Padang Rosa, to wszechstronny kamień pochodzący z kamieniołomów Shijing Town, Nan’an City, położonych w prowincji Fujian w Chinach. Roczne wydobycie to ok. 60 tys. m3 .

Dane techniczne G687: Gęstość: 2620–2640 kg/m3

Nasiąkliwość: 0,28–0,32 % Wytrzymałość – na zginanie: 15,6–17,6 MPa – na ściskanie: 158,3–198,6 MPa

Najczęściej spotykane nazwy handlowe: G3536 Granite, Apple Pink Granite, Almond Pink Granite, Padang Rosa Granite, Pink Cloudy Granite, Sara Rose Granite, Sino Rose Granite, New Rosa Beta Granite, China Rosa Beta Granite, Raise Pink.

Skład:

SiO2 – 73,17%

Al2O3 – 13,66%

CaO – 1,91 %

MgO – 1,21%

Na rynku lokalnym:

溪东石 (Xī Dōng Shí )

Ta odmiana granitu charakteryzuje się cechami, które czynią go popularnym wśród architektów. Powierzchnia granitu G636 ozdobiona jest drobną strukturą podobną do ziarna sezamu. Ta stonowana faktura dodaje kamieniowi głębi i dobrze sprawdza się w różnych stylach projektowania.

Dominujące jasnoróżowe i beżowe odcienie wypełniają przestrzenie powodując wrażenie miękkości i ciepła. Kontrastujące z tymi jaśniejszymi odcieniami akcenty czarnych minerałów tworzą zrównoważony wygląd. Prostota wzoru w granicie G636 powoduje dobre dopasowanie kolorystyczne w różnych zastosowaniach. Mieszanie kolorów i ziaren tworzy wzór, który może płynnie integrować się zarówno z tradycyjnymi, jak i współczesnymi aranżacjami.

W praktyce użycie G636 rozjaśni przestrzeń i sprawia, że jest popularnym wyborem dla realizacji, w których oczekuje się odrobiny elegancji i wszechstronności.

Stosowany jest zarówno w wersji polerowanej, jak i płomieniowanej.

G636 płomieniowany
G636 polerowany

Kamieniarze na start

ósmy już raz

Dariusz Wawrzynkiewicz, Paweł Szambelan

Ogólnopolskie Mistrzostwa Branży Kamieniarskiej w Bieganiu na stałe wpisały się do kalendarza. Jak co roku towarzyszyły one biegowi „Strzegomska Dwunastka – Biegajmy Razem”, który odbył się jedenasty już raz w Strzegomiu. Wydarzenie towarzyszy Świętu Granitu Strzegomskiego, które cyklicznie odbywa się w czerwcu na strzegomskim Rynku.

15 czerwca 2024 roku, w samo południe, biegający kamieniarze ruszyli na trasę 12-kilometrowego biegu. W Mistrzostwach Branży Kamieniarskiej walczyło 12 biegaczek i biegaczy. Na podium stanęli: Anna Juszczyk, Wiola Majewska i Beata Kopaczyńska, a wśród mężczyzn: Bartosz Paradowski, Robert Franczyk i Mirosław Hołubek. Zapytaliśmy, co przyciąga ich do biegania i jak godzą życie prywatne, zawodowe i sport. Obok niektóre wypowiedzi.

Tradycją Strzegomskiej 12-tki są również medale i trofea, które zawierają kamień. Medal został przyozdobiony kawałkiem strzegomskiego granitu przez firmę Granitowa Galeria Aleksandra Skolak, a statuetki zaprojektowały i wykonały firmy: Waterjet Strzegom sp. z o. o. oraz Granex sp. z o. o. ze Strzegomia. To trio

nie pierwszy już raz przygotowuje laury dla biegu, i biegacze mają w swoich kolekcjach już sporo strzegomskiego granitu. Zresztą organizatorzy bardzo chwalą sobie współpracę z firmami kamieniarskimi, które od lat wspierają bieg. Ich lista jest całkiem długa i znajduje się na stronie www.s12.strzegom.pl.

Bieg Strzegomska 12-stka zgromadził w sumie 240 biegaczek i biegaczy, którzy rywalizowali na dwóch dystansach: tytułowym 12 km i 6 km. To intrygujący bieg, bo trasa prowadzi ulicami Strzegomia, nie jest płaska, a czerwcowy termin zwykle stawia dodatkowe wyzwania związane z aurą. Wielu uczestników wraca na niego co roku i nie wyobraża sobie czerwca bez startu w „granitowym sercu Polski”.

Kolejny bieg i kolejne Mistrzostwa już za rok!

Wiola Majewska

Moje bieganie zaczęło się cztery lata temu. Już wcześniej myślałam, żeby coś robić, ale praca i obowiązki domowe jakoś hamowały. Koleżanka namówiła mnie do pójścia na halę, żeby się trochę poruszać, i tak trafiłam do klubu Strzegomska Dwunastka. Tam są świetni ludzie, z którymi się polubiłam, a oni przychodzili w ramach trenowania do biegów. Też zaczęłam i mnie wciągnęło.

Poza bieganiem dużo chodzę i jeżdżę na rowerze. Poza Strzegomiem też biegam. Raz wystartowałam w ultramaratonie na 51 km i udało się go ukończyć. To była duża satysfakcja.

Amatorskie uprawianie biegania jest trudne, bo trzeba jakoś wygospodarować czas na treningi. A jest praca, dom i codzienne obowiązki. Pracuję w firmie M&W – Granit Kamieniarstwo, której od tego roku jestem współwłaścicielką, ale nie pracuję tylko za biurkiem. Najczęściej pracuję na nocki zajmując się cięciem kamienia na lince. Czasem jest trudno przy takiej pracy zmusić się jeszcze do treningów –ale jestem nieustępliwa, więc trenuję i biegam dalej.

Paradowski Bartosz

Biegać lubiłem od czasów szkolnych, ale dłuższe dystanse zacząłem biegać w 2015 roku. Amatorskie bieganie to konieczność godzenia pracy i sportu, a to zawsze jest trudne. Zawodowo prowadzę firmę konserwatorską i w niej też pracuję. Zajmuję się konserwacją dzieł sztuki, w tym obiektów kamiennych.

Jeśli chce się też uprawiać sport, trzeba działać według wyznaczonego planu. Trzeba swój czas dobrze rozplanować. Mam rodzinę, dzieci i dla nich trzeba zaplanować czas. A czasem pracuję nawet po dziesięć godzin. Zwykle po pracy automatycznie robię trening i dopiero wtedy wracam do domu. Czasem jednak trzeba poświęcić trening na rzecz rodziny. To zaplanowanie czasu to nie jest prosta sprawa. Jak się jednak chce, to da się, ale trzeba być konsekwentnym. Nie odpuszczam, a jeśli w jakimś dniu praca była ciężka, fizyczna, to planuję lżejszy trening. Moja praca to też wyjazdy. Kiedy znajduję się w nieznanym miejscu, trzeba znaleźć odpowiednie miejsce do trenowania, na przykład jakiś stadion do treningów szybkościowych czy wzniesienie do treningu podbiegów. Jeśli się nie uda potrenować na wyjeździe, to trzeba to odrobić po powrocie do domu.

Na Strzegomskiej 12-tce byłem już trzy razy i zawsze udawało mi się wygrać w Mistrzostwach Branży Kamieniarskiej. To kapitalnie zorganizowany bieg. Trasa jest też atrakcyjna – a podbieg daje w kość (szczególnie, że za każdym razem, gdy byłem, było gorąco). Na pewno w przyszłym roku znów wystartuję w Strzegomiu.

Kopaczyńska Beata

Biegam od 7 lat. Obecnie specjalizuję się w biegach długodystansowych, czyli około 100km. Godzenie pracy i biegania nie jest proste.

Zawodowi sportowcy na trening mogą poświęcić dowolną ilość czasu i energii. My musimy pracować, a na treningi trzeba jakoś wygospodarować czas. To zawsze jest kwestia samodyscypliny. Często jest tak, że kiedy intensywnie pracujemy i wracamy do domu o 17-18, trudno jest znaleźć energię na trening. Trzeba jakoś z tym sobie radzić. W okresie letnim, kiedy wcześnie robi się jasno, można robić treningi przed pracą. To możliwe, a i tak w tygodniu nie robi się mocnych treningów. To zwykle 10 –12 km. Taki trening zajmuje godzinę do półtorej. Da się, ale trzeba chcieć. Jak się odpuści tydzień, dwa, to bardzo ciężko wrócić do regularnego trenowania. Zwykle wtedy głowa znajduje wiele uzasadnień, żeby odpuścić. To bardzo ludzkie, że nie chce się wychodzić ze swojej strefy komfortu. Jestem prezesem firmy Betkom zajmującej się handlem kamieniem dolnośląskim, materiałami budowlanymi głównie z przeznaczeniem na rynek niemiecki. Handlujemy też węglem i pelletem. Pracy jest dużo – średnio po 10 godzin dziennie. Ale mam zasadę, że w weekendy nie pracuję. Wtedy mogę robić dłuższe wybiegania, tak 20-24 km.

Od kilku lat startuję w Strzegomskiej 12-tce, mam do tej imprezy dużo sympatii. Połączenie biegania ze Świętem Granitu Strzegomskiego daje tej imprezie szczególny charakter. Na dodatek udział grupy strzegomskich biegaczy tworzy specyficzny klimat. Trasa jest wymagająca, to nie jest płaski bieg. Pewnie jeszcze nie raz zawitam na Strzegomskiej 12-tce.

Radiu Sudety 24 – www.radiosudety24.pl –dziekujemy za udostępnienie zdjęć.

mediacja „Rozwód” pracodawcy z pracownikiem

Każdy rozwód jest trudny – czy to ten rozumiany dosłownie, czyli rozwiązanie małżeństwa, czy to „rozwód” w biznesie opisany w jednym z poprzednich numerów Kuriera Kamieniarskiego w sprawie o rozwiązanie spółki cywilnej, czy też zakończenie umowy zawartej pomiędzy pracodawcą a pracownikiem.

Mediacja jest alternatywną dla sądu metodą rozwiązywania sporów – rozwiązywania, a nie rozstrzygania.

Z mediacji obie strony wychodzą „wygrane”, bo wspólnie wypracowały rozwiązanie, a nie dostały rozstrzygnięcie narzucone przez sąd.

Mediacja jest dobrowolna – strony mogą nie wyrazić zgody na mediację, jak również w każdej chwili mogą z niej zrezygnować.

Mediator nie narzuca rozwiązań, nie ocenia propozycji stron ani nie staje po żadnej ze stron – jest bezstronny i neutralny.

Mediacja jest poufna – mediator i strony są związane tajemnicą; mediator nie może być przesłuchany przez sąd co do faktów i okoliczności, o których dowiedział się w trakcie mediacji.

Mediacja jest procesem niesformalizowanym – można o nią wnioskować na każdym etapie postępowania sądowego, a także przed skierowaniem sprawy na drogę sądową, w każdej chwili można z niej zrezygnować, jak również wrócić do niej, z tym że w przypadku mediacji ze skierowania sądu winno to nastąpić przed wydaniem orzeczenia końcowego.

Kurier Kamieniarski nr 3/2023 - 3/2024

Spory pomiędzy pracodawcą i pracownikiem występują tak samo, jak w każdej innej sprawie, w której strony kierują się przede wszystkim własnym interesem, bez względu na potrzeby drugiej strony. Najprostszym rozwiązaniem sporu jest rozmowa i wspólne wypracowanie porozumienia. Jest to rozwiązanie najprostsze, a jednocześnie najtrudniejsze, gdyż wymaga współpracy stron. Nie zawsze jest to jednak możliwe i wtedy spór poddawany jest pod rozstrzygnięcie sądu.

W sprawach pomiędzy pracodawcą i pracownikiem, podobnie jak w innych sprawach cywilnych, sąd na każdym etapie postępowania może skierować strony do mediacji. Także każda ze stron ma prawo złożyć wniosek o przeprowadzenie mediacji.

Przedmiotem mediacji mogą być sprawy dotyczące rozwiązywania umów o pracę, warunków pracy i płacy, obowiązków i praw pracodawcy lub pracownika, mobbingu czy też zakazu konkurencji. Jedynym ograniczeniem jest dopuszczalność przez prawo zawarcia ugody w danej sprawie - stosowanie mediacji jest wyłączone w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych.

Mediacja pozwala na w miarę szybki „rozwód” na warunkach zaakceptowanych przez obie strony. Najwięcej spraw trafiających do mediacji to sprawy dotyczące zakończenia stosunku pracy. W mediacji strony mogą uzgodnić inny niż pierwotnie sposób jego zakończenia. Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń potwierdził, iż „zmiana sposobu rozwiązania umowy o pracę jest możliwa, nie tylko przed ustaniem zatrudnienia, ale nawet po ustaniu zatrudnienia. Dopuszcza się umowy (także sądowe) oparte na cofnięciu oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia i zgodne przyjęcie w to miejsce innego sposobu rozwiązania umowy (na przykład za porozumieniem stron)” (postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 grudnia 2020 r., III PK 26/20). Pracownik może wystąpić do sądu np. z pozwem o odszkodowanie za rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. Z takim samym pozwem może wystąpić pracodawca. Większość spraw z zakresu prawa pracy jest inicjowanych przez pracowników.

W sytuacji, gdy pojawiają się roszczenia majątkowe, mediacja jest najlepszym sposobem na zakończenie sporu, gdyż można nią objąć wszelkie roszczenia, również nieobjęte pozwem.

W jednej ze spraw, zawisłej przed Sądem Rejonowym w Giżycku IV Wydział Pracy, powódka wniosła o zasądzenie na jej rzecz kwoty 12 767,20 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 5 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty. Podniosła, iż pozwany prowadzi działalność gospodarczą w branży kamieniarskiej. Zatrudniona była u pozwanego na podstawie umowy o pracę na czas określony w pełnym wymiarze czasu pracy od czerwca 2013 r. Początkowo współpraca stron układała się dobrze, zatrudniona wykonywała swoje obowiązki zgodnie z umową o pracę. Krótko po zawarciu umowy pozwany bez żadnych ustaleń z powódką zmienił jej warunki zatrudnienia i nakazał, aby pracowała także w soboty. Od poniedziałku do piątku powódka pracowała w godzinach od 9.00 do 16.00, w soboty musiała odpracować po 1 godzinie z każdego dnia. Za przepracowane soboty nie zostało wypłacone jej wynagrodzenie za pracę w soboty. Powódce zależało na pracy, więc nie miała odwagi przeciwstawić się pracodawcy. Obawiała się, że jak tylko podejmie temat, pozwany ją zwolni. Dnia 14 sierpnia 2019 r. pozwany rozwiązał z powódką umowę o pracę z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia, który upłynął w dniu 31 sierpnia 2019 r. Powódka w dniu 8 sierpnia 2019 r. złożyła skargę na pracodawcę do Państwowej Inspekcji Pracy. W trakcie przeprowadzonej kontroli ustalono, że pracodawca prowadził ewidencję czasu pracy i listy obecności, z których nie wynikało, że powódka pracuje w soboty. Powódka została przesłuchana, z jej wyjaśnień wynikało, że pracowała w soboty nie otrzymując za to wynagrodzenia lub czasu wolnego. W związku z podejrzeniem popełnienia wykroczenia przeciwko prawom pracownika Inspektor Pracy wszczął postępowanie w sprawie o wykroczenia.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa w całości. Zakwestionował prezentowane przez powódkę w pozwie stanowisko, ponadto podniósł zarzut przedawnienia roszczenia za okres przed 4 marca 2017 r. Wskazał, że pozew złożony został w dniu 4 marca 2020 roku zatem roszczenie przed datą 4 marca 2017 r. uległo przedawnieniu. Według pozwanego powódka pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy, od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 17.00. Miała swobodę w codziennej organizacji pracy, posiadała klucze do punktu sprzedaży i mogła przebywać w punkcie również w innych godzinach. Z uwagi na sprawy osobiste często zwalniała się u pracodawcy mając świadomość, że czas zwolnienia powinna

odpracować w innym terminie. Zdarzało się, że powódka odpracowywała czas zwolnień w soboty umawiając się z klientami lub nadrabiając sprawy biurowe, a zapłaty wynagrodzenia za pracę w sobotę nie domagała się, ponieważ wiedziała, że jest to forma odpracowania za udzielone jej zwolnienie na załatwianie spraw osobistych.

W sprawie przesłuchano pracowników pozwanego, wzięto też pod uwagę wyniki kontroli PIP. Pozew wpłynął do Sądu 13 czerwca 2020 r., wyrok zapadł 25 listopada 2022 r., zatem ponad dwa lata po złożeniu pozwu. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 8 468,33 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 czerwca 2020r. do dnia zapłaty, a ponadto nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 750,00 zł tytułem opłaty sądowej, od uiszczenia której powódka była zwolniona, oraz kwoty 1714,00 zł tytułem zwrotu wydatkowanych tymczasowo przez Skarb Państwa kosztów procesu.

Czy któraś ze stron była zadowolona z wyniku procesu? Można domniemywać, że nie. Powódka – bo nie została zasądzona na jej rzecz wnioskowana przez nią kwota, pozwany – bo jednak został zobowiązany do zapłaty kwoty w wysokości mniej więcej 3/4 kwoty wnioskowanej, a ponadto wynikiem sporu była kontrola PIP, która wykazała nieprawidłowości, co wiązało się z kolejnymi pozaprocesowymi konsekwencjami. Obie strony wyszły z sądu z poczuciem przegranej.

Skierowanie sprawy do mediacji mogło przynieść inny wynik: być może pozwany zgodziłby się zapłacić kwotę niekoniecznie wnioskowaną przez powódkę, ale taką, która dla obu stron byłaby akceptowalna. Ponadto strony zaoszczędziłyby czas i oszczędziłyby sobie niepotrzebnego, trwającego ponad dwa lata stresu. A przede wszystkim, żadna ze stron nie miałaby poczucia przegranej.

mgr inż. Monika Hernik-Oko prawnik, mediator, Członek Zarządu Stowarzyszenia #wartomediować tel. 661 860 393

www.wartomediowac.pl

39 mediatorów w całej Polsce: www. wartomediowac.pl/znajdz-mediatora/

a rchitektura i kamień

Grand Palais Paryż

Niedawno kibicowaliśmy sportowcom podczas olimpiady w Paryżu. Zaciekawiło nas przy tej okazji, czy jakieś obiekty sportowe, w których rozgrywano zawody, były również reklamą naszego kamieniarskiego fachu. I tak odnaleźliśmy bardzo ciekawy obiekt. Grand Palais w czasie olimpiady był areną zmagań w szermierce i taekwondo. To właśnie tu nasze szermierki w szpadzie wywalczyły brązowe medale.

Ten monumentalny budynek powstał w latach 1897 – 1900 z okazji Wystawy Światowej w 1900 roku, która miała uczcić osiągnięcia nauki i techniki XIX wieku.

Budynek projektu czterech francuskich architektów: Henriego Deglane’a, Alberta Louveta, Alberta Thomasa oraz Charlesa Giraulta z założenia miał być centrum wystawienniczym i kulturalnym Paryża. Obiekt znajduje się w pobliżu Luwru i naprzeciwko pałacu Inwalidów.

Grand Palais był i nadal będzie wykorzystywany do różnych wystaw czasowych i dużych wydarzeń, takich jak wystawy sztuki i historii, targi książki, wystawy maszyn rolniczych, a nawet pokazy mody. Każdego roku Grand Palais jest miejscem pokazów Paris Fashion Week.

Kamień to jeden z trzech kluczowych materiałów w obiekcie (obok stali i szkła). Łącznie na obiekcie znajduje się 200 tysięcy ton kamienia. Głównym materiałem kamiennym jest piaskowiec. Ten użyty do budowy Grand Palais w Paryżu pochodził z różnych kamieniołomów we Francji.

Zewnętrzna część Grand Palais została zbudowana w stylu neobarokowym. Front Grand Palais liczy 240 metrów długości.

W latach 1960 Le Corbusier planował zburzyć pałac, ale nie doszło do tego, i w roku 2000 uzyskał on status zabytku. To pozwoliło państwu na sfinansowanie szeroko zakrojonego projektu restrukturyzacji nawy. W latach 2001–2004 rozpoczęto pierwszą fazę prac rekonstrukcyjnych i restauracyjnych: konsolidacja fundamentów, naprawa stalowej ramy nawy i szklanego dachu, naprawa dachu i renowacja kwadryg Récipona. Niedługo potem opracowano plany renowacji fasady.

Prawdziwa renowacja obiektu rozpoczęła się w 2021 roku, właśnie z myślą o olimpiadzie. W związku z tymi pracami obiekt był całkowicie zamknięty od marca 2021 roku i otwarty dopiero w 2023 roku.

W ramach remontu również zakres robót kamieniarskich był spory. Poza czyszczeniem kamienia konieczne było wyremontowanie wielu rzeźbionych elementów. Głównym celem naprawy rzeźb była wymiana kilkunastu kapiteli jońskich, które zwietrzały do tego stopnia, że nie nadawały się do naprawy. Kapitele zostały przygotowane jako zamówienie rzeźbiarskie i zrealizowane w pracowniach rzeźbiarskich poza terenem budowy. Ponadto wymieniono wiele innych kamiennych elementów budynku.

Ten obiekt – w odróżnieniu od wielu innych aren sportowych przygotowywanych na igrzyska olimpijskie – nie zniknie i nadal będzie ważnym miejscem w Paryżu.

Grota Fingala (ang. Fingal’s Cave) to fascynująca morska jaskinia położona na niezamieszkanej wyspie Staffa, będącej częścią archipelagu Hebrydów Wewnętrznych w Szkocji. Jest to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na świecie, znane ze swoich charakterystycznych bazaltowych kolumn o sześciokątnej strukturze, które powstały w wyniku szybkiego schłodzenia gorącej lawy.

Grota Fingala

Historia i odkrycie

Grota została odkryta w 1772 roku przez XVIII -wiecznego naturalistę Josepha Banksa. Nazwa pochodzi od bohatera epickiego poematu „Pieśni Osjana” autorstwa szkockiego poety Jamesa Macphersona. W języku gaelickim grota nazywa się Uamh-Binn, co oznacza „grota melodii” – nazwa ta odnosi się do niezwykłych właściwości akustycznych jaskini, gdzie odgłosy fal morskich tworzą unikalne echo.

Struktura i formacja

Ściany groty uformowane są przez sześciokątne kolumny bazaltowe, podobne do tych, które można znaleźć na Grobli Olbrzyma w Irlandii Północnej. Wygląd ten jest wynikiem nagłego ochłodzenia powierzchni gorącej lawy, co spowodowało jej pękanie według heksagonalnego wzoru.

Znaczenie kulturalne

Grota Fingala zainspirowała wielu artystów i pisarzy. W 1829 roku odwiedził ją kompozytor Felix Mendelssohn, który napisał uwerturę „Hebrydy” (znaną również jako „Uwertura Groty Fingala”).

Jaskinia wzbudziła zainteresowanie XIX-wiecznego pisarza Juliusza Verne’a, poetów Williama Wordswortha, Johna Keatsa i Alfreda Tennysona, a także malarza Williama Turnera, który w 1832 namalował obraz „Staffa, Grota Fingala”. Dramatopisarz August Strindberg umieścił scenę ze swojej „A Dream Play” w miejscu nazwanym „Fingal’s Grotto”. Szkocki powieściopisarz Walter Scott opisał Grotę Fingala jako „jedno z najbardziej nadzwyczajnych miejsc, które kiedykolwiek odwiedziłem”. Również królowa Wiktoria zwiedziła to miejsce.

Turystyka

Dziś Grota Fingala jest popularnym celem turystycznym. Turyści mogą dotrzeć na wyspę Staffa krótkim rejsem, a następnie wejść do groty wąską ścieżką prowadzącą powyżej poziomu wody. Wymiary groty różnią się w zależności od źródła, ale zazwyczaj podaje się, że ma ona około 69 metrów głębokości i 20 metrów wysokości.

Grota Fingala to miejsce, które zachwyca swoją naturalną urodą i bogatą historią, stanowiąc jedno z najbardziej niezwykłych miejsc do odwiedzenia w Szkocji. Jest też przykładem, jakie piękno może tworzyć naturalny kamień.

Magdalena Kieszkowska Radca prawny

Likwidacja użytkowania wieczystego

W skład pakietu zmian znajdujących się w ustawie z 26 maja 2023 r. o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa, ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2023 poz. 1463) wchodzi m. in. nowelizacja ustawy o gospodarce nieruchomościami.

Nowelizacja przyznająca dotychczasowym użytkownikom wieczystym prawo żądania sprzedaży nieruchomości jest kolejnym krokiem w procesie eliminacji instytucji użytkowania wieczystego z polskiego porządku prawnego. W ten sposób ustawodawca umożliwia przedsiębiorcom, ale też osobom fizycznym, spółdzielniom i wspólnotom mieszkaniowym uzyskanie na własność gruntów, które mają od wielu lat w użytkowaniu wieczystym. Rozwiązanie to służyć ma wyeliminowaniu obciążenia finansowego wynikającego z obowiązku ponoszenia opłat rocznych za użytkowanie wieczyste oraz niepewność wynikającą z terminowego charakteru tego prawa. Wzmocnienie praw do gruntu ma stanowić zachętę dla przedsiębiorców do podejmowania inicjatywy i działań na gruntach oddanych w użytkowanie wieczyste. Nowelizacja ustawy o gospodarce nieruchomościami przewiduje, że zasadą nie będzie uwłaszczenie z mocy prawa, jak przy reformie na gruntach mieszkaniowych, ale na wniosek.

Magdalena Kieszkowska – radca prawny od 2011 r.

Kancelaria zajmuje się prowadzeniem spraw cywilnych, a w szczególności specjalizuje się w obsłudze przedsiębiorców, jak również prowadzeniu tzw. spraw frankowych.

KANCELARIA RADCY PRAWNEGO

Kontakt do autorki: tel. 698 376 673 e-mail: m.kieszkowska@kancpraw.com

Chociaż nowe przepisy są adresowane do szerokiego grona podmiotów, to żądanie sprzedaży nieruchomości nie będzie przysługiwało wszystkim obecnym użytkownikom wieczystym. Ograniczenia proponowane przez ustawodawcę będą miały charakter podmiotowy i przedmiotowy. Nowelizacja przewiduje również ograniczenie czasowe znajdujące zastosowanie do wszystkich nieruchomości i użytkowników wieczystych objętych nowymi przepisami.

Zgodnie z nowelizacją żądanie sprzedaży nieruchomości na rzecz jej użytkownika wieczystego nie przysługuje:

• w odniesieniu do nieruchomości gruntowej niezabudowanej,

• jeżeli nieruchomość została oddana w użytkowanie wieczyste po dniu 31 grudnia 1997 roku,

• jeżeli użytkownik wieczysty nie wykonał zobowiązania określonego w umowie o oddanie nieruchomości gruntowej w użytkowanie wieczyste,

• w odniesieniu do gruntów położonych na terenie portów i przystani morskich w rozumieniu ustawy o portach i przystaniach morskich,

• jeżeli grunt jest wykorzystywany na prowadzenie rodzinnego ogrodu działkowego w rozumieniu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.

Brak możliwości uwłaszczenia dotyczy również gruntów Skarbu Państwa powierzonych:

• Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa,

• Agencji Mienia Wojskowego,

• Lasom Państwowym,

• parkom narodowym,

• Wodom Polskim.

Na gruncie przepisów o likwidacji użytkowania wieczystego nie jest możliwe zawarcie umowy sprzedaży gruntu, wobec którego toczy się postępowanie o rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego.

Oprócz ograniczeń dotyczących rodzaju nieruchomości czy statusu prawnego użytkowników wieczystych, ustawodawca zdecydował się wprowadzić dwunastomiesięczny termin na wystąpienie z żądaniem sprzedaży nieruchomości (licząc od dnia wejścia w życie nowelizacji).

W odniesieniu do nieruchomości gruntowych stanowiących własność Skarbu Państwa cenę nieruchomości ustala się:

1. w przypadku zapłaty ceny jednorazowo – to 20-krotność kwoty stanowiącej iloczyn dotychczasowej stawki procentowej opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego oraz wartości nieruchomości gruntowej określonej na dzień zawarcia umowy sprzedaży,

2. w przypadku rozłożenia ceny na raty – to 25-krotność kwoty stanowiącej iloczyn dotychczasowej stawki procentowej opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego oraz wartości nieruchomości gruntowej określonej na dzień zawarcia umowy sprzedaży.

W odniesieniu do nieruchomości stanowiących własność jednostek samorządu terytorialnego cenę nieruchomości ustala się w wysokości nie niższej niż dwudziestokrotność kwoty stanowiącej iloczyn dotychczasowej stawki procentowej opłaty rocznej z tytułu uż ytkowania wieczystego oraz wartości nieruchomości gruntowej określonej na dzień zawarcia umowy sprzedaż y, jednak nie wy ższej niż wartość nieruchomości gruntowej określona na dzień zawarcia umowy sprzedaż y.

Jeżeli w dniu wystąpienia z żądaniem zawarcia umowy nie obowiązywała opłata roczna z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej albo toczy się postępowanie w sprawie aktualizacji stawki procentowej opłaty rocznej, to właściwy organ ustali cenę przyjmując stawkę procentową zgodnie z zasadami ogólnymi ustalania stawek procentowych określonymi w ustawie o gospodarce nieruchomościami.

Nowelizacja weszła w życie z dniem 31 sierpnia 2023 r.

Pierwotnie tekst ukazał się w: Nowiny Rzemieślnicze, nr 61/62

RODO: Publikować czy nie – ochrona wizerunku dziecka

Jesteśmy pierwszym pokoleniem , które staje przed zupełnie nieznanymi wyzwaniami związanymi z bardzo dynamicznym rozwojem technologii – m.in. AI, czyli sztucznej inteligencji. Wykorzystując te technologie już teraz, na podstawie kilku zdjęć, bez najmniejszych problemów, można wygenerować film. Każdego dnia stajemy też przed wyborem, czy informacja jaką dostajemy jest faktem czy fejkiem. Uświadamiając sobie jak szybko technologia informatyczna może ewoluować, zadbajmy o bezpieczeństwo naszego następnego pokolenia – dzieci.

Szacuje się, że codziennie w Internecie publikuje się ok. 500 mln zdjęć, przede wszystkim w mediach społecznościowych. Oczywiście nie brakuje na nich dzieci. Około 23% dzieci ma już swój cyfrowy ślad, zanim przyjdzie na świat, w postaci zdjęć USG. 5% dzieci poniżej 2 roku życia ma już swój profil w mediach społecznościowych. Miłe, łapiące za serca sceny z wakacji, przedszkola, szkoły, pierwsze kroki i inne „migawki” ważnych i codziennych momentów sytuacyjnych. Niestety wszystkie informacje raz upublicznione zostają w Internecie na zawsze. Konsekwencje w przyszłości, jakich mogą doświadczyć nasze dzieci, mogą być bardzo dramatyczne w skutkach. Pamiętajmy, że wśród odbiorców znajdują się osoby takie jak: hejterzy, twórcy memów, oszuści itp. W przyszłości dzieci mogą doświadczyć nie tylko cyberprzemocy, naruszenia godności czy wykorzystania wizerunku w celach zarobkowych. Już w tej chwili kradzież tożsamości jest prosta, a to jeden tylko element, na który mogą być narażone kolejne pokolenia. Odbieramy dziecku prawo do budowania własnej historii o sobie i traktujemy je jak przedmiot.

Pamiętajmy, że wizerunek podlega ochronie prawnej. Jest to jednocześnie dana osobowa i dobro osobiste. Według wykładni prawnych wizerunek to nie tylko twarz i głowa – to obraz danej osoby, a więc różne cechy fizyczne składające się na jej wygląd, np. wygląd sylwetki, a czasami (według wykładni sądów) charakterystyczny ubiór, okulary czy fryzura.

Upublicznienie wizerunku oznacza wszystkie formy jego udostępnienia, przez co dociera on do nieograniczonej ilości odbiorców. Bez znaczenia jest, czy upubliczniamy dla korzyści finansowych, czy nie, i co do zasady upublicznienie wymaga zgody.

Wizerunek jako dana osobowa podlega ochronie na podstawie przepisów zawartych w RODO, Ustawie o ochronie danych osobowych. Wizerunek rozumiany jako dobro osobiste unormowany jest w Kodeksie cywilnym, a także w ustawie o prawach autorskich i prawach pokrewnych. W motywie 38 (RODO) zapisano, że szczególnej ochrony danych osobowych wymagają dzieci, gdyż są mniej świadomie ryzyka, konsekwencji czy praw im przysługujących.

Rodzice sprawujący władzę rodzicielską powinni ją wykonywać zgodnie z określonymi zasadami (Kodeks rodzinny i opiekuńczy). W imieniu dzieci zgody na rozpowszechnianie wizerunku udzielają rodzice lub opiekunowie prawni. Nie dysponują jednak nieograniczonym prawem dysponowania wizerunkiem dziecka. Kodeks rodzinny i opiekuńczy, a także Konwencja o prawach dziecka, wskazują, że przed powzięciem ważnych decyzji dotyczących swojego dziecka musi się go wysłuchać (oczywiście biorąc pod uwagę stopień dojrzałości dziecka). W praktyce oznacza to konieczność konsultacji z dzieckiem faktu publikacji zdjęć z jego wizerunkiem czy wyrażenia na to zgody.

Dziecko w wieku 6-10 lat jest w stanie zrozumieć jakimi prawami rządzą się publikacje w sieci.

Artur Majchrzycki – Inspektor Ochrony Danych, ekspert ds. ochrony danych osobowych, audytor Wewnętrzny Systemów Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji zgodnego z ISO/IEC 27001.

Kontakt do autora: tel. 501 15 11 15 email: a.majchrzycki@moment24.pl

Trudno pytać małe dziecko o zdanie, ale nastolatki mają już swoje zdanie, i 23% z nich odczuwa zawstydzenie z powodu upublicznionych zdjęć z ich udziałem. 7% z nich staje się adresatami hejtu.

Warto przemyśleć:

1. W jakim celu publikujemy zdjęcie dziecka?

2. Czy jest jakiś inny środek. aby ten cel spełnić niż publikacja zdjęcia w mediach społecznościowych?

3. Kto jest obserwatorem naszego profilu społecznościowego?

4. Czy zdjęcie dziecka może być kopiowane i publikowane dalej?

5. Czy posiadamy zgodę rodzica dziecka na publikację zdjęć?

6. Czy dzieci są zmuszone do bycia na zdjęciu?

7. Czy zdjęcie przedstawia sytuację, która może być dla niego krępująca?

8. Czy zdjęcie nie narusza godności?

9. Jak dziecko może się poczuć w przyszłości oglądając zdjęcie w mediach społecznościowych?

10. Jak na takie zdjęcie mogą zareagować przyszli współpracownicy?

Upublicznianie niech odbywa się „z głową”. Dobrym rozwiązaniem może być:

1. Publikowanie zdjęć, na których nie widać cech fizycznych dziecka.

2. Publikowanie zdjęć, na których widać efekty pracy dziecka.

3. W razie konieczności zasłonięcie twarzy.

4. Upublicznienie w zamkniętej grupie odbiorców

Najważniejsze, aby rozmawiać z dzieckiem o jego prawach.

Czy zgoda na publikację zdjęć jest zawsze potrzebna?

Nie. By nie popaść w przesadę, warto pamiętać, że rozpowszechnianie zdjęć, gdzie wizerunek osoby jest szczegółem całości – nie jest dominujący w ujęciu – nie wymaga uzyskania zgody. Dotyczy to m.in. zdjęć zgromadzeń typu piknik szkolny, uroczystość z udziałem wielu osób czy warsztaty itp., zdjęć krajobrazowych.

To, że naszą branżę dotknął kryzys, każdy doskonale wie! Ale co zrobić z tą machiną po drugiej stronie świata? Banki określiły RPA jako „kraj trzeciego świata” i musiałem przedłożyć specjalne dokumenty w celu wytłumaczenia oraz udowodnienia, że nie prowadzimy tam „lewych” interesów, bądź – co gorsza – nie finansujemy przestępczości zorganizowanej (choć jak dla mnie całe to RPA to… sami dobrze wiecie).

TIA cz. 24

Kryzys czy celowe uśpienie?

Zejdźmy jednak do naszego kamieniołomu. Kamieniołom nadal pracuje. Produkcja została dość mocno ograniczona – z celu 250-300 m³ bloku na eksport miesięcznie zeszliśmy na 125-150 m³. Ograniczając produkcję świadomie schodzimy z kosztów, a co za tym idzie z finansowania na dużą skalę całego projektu RPA. Afryka została uśpiona do tego stopnia, że Zenon w tym roku ani razu się tam nie pojawił, a ja tylko dwa razy poleciałem na Czarny Ląd. Mietek i Bartek standardowo spędzają tam tyle czasu, ile tylko mogą.

TIA – This is Africa – to najczęściej powtarzany przeze mnie zwrot w odniesieniu do RPA. Przez ostatnie kilkanaście lat powtórzyłem go tysiące razy. Na głos i w myślach.

Mamy bardzo ładnie rozcięte dwa przodki, które dają nam ładny materiał, czysty i ciemny. Niestety koniunktura nie pozwala nam rozwinąć skrzydeł, więc cała kopalnia jedzie na przysłowiowym „luzie”. Weekendy zostały obcięte, a ludzie zarabiają gołe pensje bez nadgodzin. Na szczęście w kraju, gdzie bezrobocie sięga 30%, pracownicy akceptują to, co dostają. Może to i dobry czas, żeby bardziej się przyłożyć do pracy i technicznie wszystko wykonać. A nie jak zwykle na zapalenie płuc. Biznes musi się kręcić, a my razem z nim.

Jacek Kiszkiel

W kryzysie lub celowym uśpieniu czy spowolnieniu najgorsze jest zniechęcenie i brak tego polotu świeżości. Teraz niestety to jest bardzo mocno odczuwalne na kamieniołomie. Jednak trzeba wybrać mniejsze zło w tym trudnych czasach i zacisnąć zęby. Plus całej tej sytuacji jest taki, że to nie Kiszkiel popełnił błąd, tylko wszystkich dotknęła ta susza. Branża odbije się i pozwoli nam wrócić na poprzednią ścieżkę produkcji i sprzedaży, ale na razie musimy poczekać na lepsze czasy. Jak to mówią w RPA – czy raczej zadają pytanie – „Co się dzieje tam u was w Europie, bo nas tak mocno ścisnął brak kasy i zwolnił łańcuszek z zamówieniami, że nie wiemy co robić?”.

Odzywają się dzisiaj do mnie firmy transportowe, które nigdy nie miały wolnych aut, a tym bardziej chęci wożenia granitu. Negocjacja stawek to czysta przyjemność, bo sami jeszcze opuszczają na pstryknięcie palcem.

Rzeźba w kamieniu

W kryzysie podobno robi się najlepsze interesy. I może to jest ten czas, aby zaryzykować i mocniej wejść w Afrykę i mocniej rozkręcić ten biznes? Czy ten kryzys się okaże przejściowym okresem? A może to już moment, w którym kończy się nasza branża i osiągnęliśmy maksimum i  teraz będziemy jechać równią pochyłą w dół? Dużo pytań, a odpowiedzi na nie niestety brak.

Dzisiaj nie zastanawiamy się, jak przygotować tyle materiału na Polskę, żeby wszystkim starczyło. Bardziej przechodzi przez głowę myśl, czy nie lepiej szukać innych rynków na sprzedaż swojego materiału. Może Chiny albo USA, które są kilkakrotnie większym i bogatszym rynkiem niż polski? Czas pokaże. TIA – This is Africa.

Wacław Jeżyna

16-070 Porosły ul.Usługowa 22 wjrzezba@gmail.com

możliwy dojazd na terenie Polski

Sprzedam łupiarkę bramową do kamienia (np. produkcji kamienia murowego typu rzędówka) włoskiej firmy CO.ME.S. wraz z podajnikiem taśmowym czeskiej firmy GESTRA.

Łupiarka jest w pełni sprawna, prawie nie używana. Podana cena jest ceną NETTO. Cena: 180.000 zł - do negocjacji.

Kontakt: 602736945 lub 604941185

Sprzedam piłę do cięcia kamienia Promasz PW1TK1600, rok prod. 2010. Tel. 501 417 530

Sprzedam kule granitowe z granitu strzegomskiego: fi 70 cm groszkowane - 2 szt., fi 30 cm polerowane - 6 szt i fi 30 cm groszkowane - 4 szt. Tel.  739 017 803

www.kurierkamieniarski.pl/drobne

Producent fartuchów i rękawów wodoodpornych dla kamieniarzy. Sprzedaż wysyłkowa – błyskawiczna wysyłka pocztą lub kurierem. Strzegom, ul. Św. Anny 1/6, www.fartuchywodoodporne.pl, tel. 60 34 26 223, tel./fax 74 8 551 472

Sprzedam linię do płomieniowania Fraccaroli & Balzan, Maszyna w pełni sprawna. Powierzchnia obrabiania płyty: 3,5 x 2,1 m. Długość zestawu 15 m, dł. maszyny 8,8 m, szer. 3,6 m, wys. 2,2 m. Tel. 605 237 270

Z powodu przejścia na emeryturę WYPRZEDAŻ czynnego sklepu kamieniarskiego: artykuły pozłotnicze, szlifierki oraz części zamienne, głowice szlifierskie wahliwe, folie do piaskowania piły, grawerki, narzędzia do rzeźbienia, chemia kamieniarska, akcesoria elektryczne, galanteria nagrobna, artykuły BHP, ściernice diamentowe, segmenty diamentowe i koraliki diamentowe na linkę. Przy zakupie osobistym – Okazyjne Ceny! Parkowanie przy sklepie. Możliwość zakupu wraz z lokalem (ok. 50 m2). Kontakt: Strzegom, ul. Św. Anny 13, www.diamboz.pl, diamboz@o2.pl, tel. 691 379 901 Ogłoszenia

Automat polerski włoski Monlevi, solidna żeliwna konstrukcja, bardzo wydajny. Cena 30 000 zł, tel. 603 372 120

Sprzedam końcówki partii płytek granitowychniskie ceny, spory wybór. Kontak tel. 507 144 894

Sprzedam boczkarkę profilową B100 K&K Automatik Machines. Cena do negocjacji. Tel. 603 650 591, 603 080 540

Sprzedam oczyszczalnię Wilkelmann Filtri S.R.L, typ Filtropressa Minipress Mod.Mar 63, Maszyna sprawna. Ilość płyt– 10 sztuk. Wielkość płyt 630 mm x 630 mm. Tel. 605 237 270

cennik i kalkulator OGŁOSZEŃ DROBNYCH: www.kurierkamieniarski.pl/drobne

boczkarki profilowe

piły jednosuportowe

piły linowe automaty polerskie szlifierki kolanowe

kruszarki łupiarki frezarki centrum obróbcze do blatów kuchennych

Krety

Sporo osób mających ogródek doskonale zna problem kretów. To nie złośliwość tych stworzeń, tylko ich natura sprawia, że tam, gdzie się znajdą, powstają kopce. Właściciele trawników dostają białej gorączki, gdy widzą, jak ich zadbany trawnik z dnia na dzień jest coraz bardziej zdewastowany. Problem jest spory, bowiem krety są pod ochroną, i nie można wobec nich zastosować bardziej radyklanych metod.

Poza tym są bardzo pożyteczne - zjadają larwy ogrodowych szkodników, więc są naszymi sprzymierzeńcami w walce z nimi. Tyle, że niestety cierpi nasz trawnik. Z tego powodu pytanie, jak pozbyć się kreta z naszego ogrodu, jest jednym z najczęściej pojawiających się zapytań w Internecie. Ale nie o krecie chciałem pisać.

Firmy to przede wszystkim ludzie - nasi pracownicy, kontrahenci i konkurenci, a wszyscy oni są bardzo różni. Mają swoje zalety, mają i wady. Oczywiście o kopanie dołków najłatwiej podejrzewać konkurencję. Bywają jednak tacy konkurenci, którzy potrafią wspomóc kawałkiem brakującego materiału, czy pomóc przy transporcie. Oczywiście bywają też tacy, którzy wzywają policję i ludzi z organizacji ochrony zwierząt - pod pretekstem, że pies, który w nocy pilnuje naszego zakładu, ma za mały wybieg. Ciekawe, że zdarzają się sytuacje, w których to klientów odbieramy jako tych, co właśnie zniszczyli nasz piękny trawnik. „Są roszczeniowi, chcą jakichś cudów, a płacić chcą jak najmniej!”. No i czepiają się przy odbiorach wszystkiego. Tego nie rozumiem – oczywiście zawsze zdarzają się klienci bardziej wymagający, ale to jest rynek, i może właśnie dzięki tym bardziej wymagającym klientom podnosimy poziom pracy naszego zakładu i jakość produkcji.

Wymogi klientów są motorem rozwoju firmy –chcąc im sprostać, staramy się o jak najlepszych pracowników, których wyposażamy w coraz lepszy park maszynowy.

Jeszcze gorzej, gdy o krecią robotę oskarżamy własnych pracowników. Oni są bardzo różni. Ideałów nie ma – jeden jest biegły w obsłudze CNC, lecz nie radzi sobie z obróbką ręczną. Za to wybitny facho -

wiec od ręcznej obróbki często spóźnia się do pracy, i ma skłonności do zapominania. Zresztą o zaletach i wadach pracowników można by napisać książkę.

Jednak, jak mawia stare hasło - nikt nie jest doskonały. Jeśli nawet pozbędziemy się kogoś z załogi, kogo wady bardzo nam przeszkadzają, to ktoś, kto przyjdzie na jego miejsce, też będzie miał swoje zalety i wady. Może się okazać, że w naszych oczach będzie bardziej niszczył nasz wymuskany trawnik niż jego poprzednik.

A my sami? Czy nie popełniamy błędów, czy nie podejmujemy błędnych decyzji? Problem w tym, że prawie nikt nie potrafi przed samym sobą się do nich przyznać.

Wszystkie te krecie kopce to realia funkcjonowania firmy. Skarbówka, ZUS, Inspekcja Pracy, działają w określonych celach i mają swoje zasady. I chociaż często bardzo nam utrudniają życie, to trzeba się z tym pogodzić.

Wracając do naszego trawnika, to też mam ogródek, i szukałem w Internecie porad, jak się skutecznie pozbyć kreta. Była ich ogromna ilość. Od opcji delikatnych, typu przepłaszania kreta urządzeniami emitującym ultradźwięki, czy zapachami, których nie znoszą, po opcje „atomowe” typu karbid.

Próbowałem kilku z nich. Po zainstalowaniu emitera ultradźwięków na drugi dzień dookoła urządzenia były cztery kopce.

W końcu znalazłem w Internecie poradę: Jak denerwuje cię kret i jego kopce – wyprowadź się do miasta - temat zniknie.

To absolutnie najlepsza rada - i dotyczy również naszych problemów w firmie.

Konkurencja, klienci, pracownicy, urzędnicy czy obowiązujące prawo to normalne otoczenie rynkowe (wewnętrzne i zewnętrzne). Jeśli te elementy powodują twoje nerwowe działania, to „wyprowadź się do miasta”, czyli zlikwiduj firmę. A jeśli nie chcesz, to pogódź się z realiami.

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.