3 minute read

Platinum TD – najtańszy wśród ciemnych

Platinum TD® to ciemny materiał z Angoli, który znajdziemy w ofertach zakładów kamieniarskich wśród granitów. I choć petrograficznie to gabro oliwinowe, jego parametry są podobne do granitu. Natomiast barwa i specyficzna łuska powodują, że jego wygląd najczęściej jest porównywany do Impali.

Platinum TD na polskim rynku znany jest od 10–12 lat, a obecnie przeżywa renesans zainteresowania. Kamieniarze go doceniają, bo jest twardy, zbity, mało porowaty i nie wchłania wody.

Ma regularnie ułożone ziarno z delikatną łuską, jaką można spotkać w labradorytach. Jest przewidywalny przy obróbce, która odbywa się przy użyciu standardowych narzędzi do granitu ze standardowymi prędkościami pracy. Przy tym dostępny jest w atrakcyjnych cenach –według producenta to najtańszy na rynku ciemny materiał.

Dostarczany jest w dość powtarzalnych blokach o wymiarach około 300 × 200 × 150 cm.

Przyjmuje każdy rodzaj obróbki powierzchni, a każda z nich ukazuje inne cechy wizualne i estetyczne. Powierzchnia może być polerowana, płomieniowana, szczotkowana, szlifowana – można również zastosować dowolne kombinacje tych obróbek.

Niska nasiąkliwość daje mu pełną mrozoodporność, przez co nadaje się do zastosowań wewnętrznych i zewnętrznych. Różnorodność wykończenia powierzchni stanowi o jego uniwersalnym zastosowaniu: nadaje się na blaty, parapety, schody, podesty, okładziny ścian czy kominków, a także na nagrobki w całości lub jako wybrane elementy urozmaicające wzory wykonane z innych kolorów.

Dane techniczne Platinum TD®:

Gęstość: 2900 kg/m3

Porowatość otwarta 0,1 %

Nasiąkliwość: 0,1 %

Wytrzymałość na ściskanie: 165 MPa

Wytrzymałość na zginanie: 11 MPa

Odporność na ścieranie 8,3 cm3/50 cm2

Mrozoodporność po 56 cyklach pełna

Lewitujący podest przed drzwiami wejściowymi z Platinum TD
Bloki Platinum TD w magazynie spedycyjnym

Karol Czernij (AMC Granit):

Platinum TD to nowy dla nas materiał, ale sprawdziliśmy go już na każdej naszej maszynie. Bardzo fajnie się tnie i obrabia, bo jest plastyczny. Linka przechodzi przez niego dość płynnie i po wypolerowaniu nie widać wżerów. W obróbce wydaje się nieco łatwiejszy niż Impala – Impalę na boczkarce czasem można przypalić na końcach, w Platinum TD to się nie zdarzyło. Na automacie polerskim też bardzo fajnie idzie, a liternik także potwierdza, że to bardzo plastyczny kamień i że nie zdarzają się odpryski, jak to ma miejsce w innych czarnych materiałach.

Dotychczas wykonywaliśmy z niego podesty i nagrobki. Niedawno zakończyliśmy montaż lewitującego podestu przed wejściem do domu – wspaniale prezentuje się w szczotce i nawet ma pewne właściwości przeciwpoślizgowe. Trafia w kolorystykę antracytów wszechobecnych we współczesnym budownictwie, więc w najbliższym czasie będziemy realizować także zamówienie na blaty i schody.

Natomiast na nagrobku, w polerze, prezentuje się bardzo szlachetnie. Ma taką ciekawą żyłkę i drobne refleksy srebra i platyny, które w słońcu dają zaskakujące efekty. Wykonaliśmy z niego też okładki pomnika. Wyglądają bardzo ciekawie, a ze względu na cenę mogą zyskać dużą popularność jako zamiennik dla betonowej kostki.

Stosunek ceny do jakości i oczekiwań klientów jest bardzo fajny. To kamień dla średniego klienta. Na pewno nie będzie konkurował ceną ze Strzegomiem albo Crema Julia, ale znajdzie swoje miejsce koło Bohusa i Kuru Grey. W tej cenie trudno szukać czegoś lepszego. Raczej nie stanie się zamiennikiem Impali Mericany, ponieważ ona jest wpisana – można powiedzieć – w polską tradycję. Natomiast dla kamieniarzy, którzy szukają czegoś innego, to jest bardzo dobra alternatywa. Zwłaszcza że klienci również poszukują obecnie czegoś nowego.

This article is from: