MAGAZYN ŻET NR 12/2020: KWARANTANNIK 2

Page 4

4

MAGAZYN ŻET. KWARANTANNIK 2 (MARZEC-KWIECIEŃ 2020)

SEKCJA SMUTNYCH ARTYSTÓW. ROZDZIAŁ 1: ŻYCIE OSOBISTE Alicja Szadura Wydawać by się mogło, że uznani artyści, których dzieła są dziś nazywane ,,klasykami”, o więcej prosić nie mogą – a szczególnie wtedy, gdy publiczność doceniła ich za życia. Posiadali oni (zazwyczaj) pieniądze, status społeczny, a nawet jeżeli czasem dopuścili się mniejszego czy większego grzeszku, to ludzie mogli im co najwyżej podskoczyć, jeżeli byli pod protekcją króla czy innego autorytetu. Opływając w takie luksusy musieli być bardzo szczęśliwi, prawda? Otóż niespecjalnie. Chociaż było w życiu artystów wiele momentów, gdy się radowali, to jednak część ich publiczności trwa w błędnym przeświadczeniu, że zawsze wszystko im wychodziło. i tu pojawiam się ja z moim stosem książek i wiedzą, którą pogłębiam od prawie pięciu lat, by zakrzyknąć: ,,Ha!”. a cóż to ,,ha” oznacza? Bardzo dużo. Najpierw pozwolę sobie przedstawić dzisiejszego bohatera. Pan Jean Poquelin – mieszczanin z bogatej rodziny, hipochondryk i artysta. Przyszedł na świat prawdopodobnie 15 stycznia 1621 r. w Paryżu. Czy jednak już wtedy życie małego Molierka było dramatyczne? Cóż, na szczęście (jeszcze) nie. Dzieciństwo było najspokojniejszym okresem w jego życiu, oczywiście póki nie zmarła mu matka. Ale nie przejmujcie się, ojciec wkrótce znalazł dla Jeana i jego rodzeństwa zastępczynię… która niedługo później także zmarła. Przeskoczmy jednak nieco dalej, do bardziej interesującego aktu drugiego. Jean wymógł na ojcu

posłanie go na studia prawnicze (po czym je skończył). Ojciec z dumą noszący tytuł królewskiego tapicera chciał, aby jego syn odziedziczył po nim warsztat, dlatego wizja synaprawnika nie była mu w smak – w końcu jednak po namowie teścia uległ prośbom syna. Wyobrażacie sobie Moliera jako prawnika? Mógł mieć stabilną pracę, własny kąt w Paryżu, piękną żonę i gromadkę dzieci. Umarłby wtedy w spokoju zapomniany przez czas… Ale wszyscy dobrze wiemy, że tak się nie stało. Oto najważniejsza decyzja Moliera, która zmieniła całe jego życie: otóż uciekł on z domu i wraz z rodziną Béjart założył teatr w Paryżu! a skąd znał rodzinę Béjart? Molier już od małego bywał w teatrze. Chodził do niego niemal co tydzień pielęgnując swoją miłość do sztuki. Nawet na studiach nie przerwał tych wypadów. i tak właśnie poznał Magdalenę Béjart, piękną, nieco od niego starszą aktorkę. Zachwycił się nią i nim się obejrzał, był już zakochany po uszy. Magdalena, jak później miało się okazać, odegrała kluczową rolę w życiu artysty. Tymczasem jednak młody student przystał na jej prośbę i dołączył do jej rodziny, z którą założyli trupę, a później teatr. Jak na to zareagował ojciec? Fenomenalnie! Był zachwycony, a teatr okazał się największą atrakcją ówczesnego Paryża! Czy ktoś w to uwierzył? Nie? Cudownie. Tak naprawdę ojciec Moliera był wściekły, a teatr okazał się absolutną


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.