MAGAZYN ŻET NR 12/2020: KWARANTANNIK 2

Page 10

10

MAGAZYN ŻET. KWARANTANNIK 2 (MARZEC-KWIECIEŃ 2020)

I tak film, kręcony po nocach, w improwizowanym studio, wśród niesnasek aktorów oraz właścicieli wytwórni, urósł do rangi fenomenu i stał się

jednym z najbardziej reprezentatywnych dzieł science-fiction w amerykańskiej kinematografii.

JESTEM JONES. BRIDGET JONES Julia Ukielska Dwadzieścia cztery lata temu Helen Fielding wydała drugą książkę w swojej karierze: ,,Dziennik Bridget Jones”. Tytułowa bohaterka szturmem zdobyła serca czytelników na całym świecie i utrzymuje się na szczycie pomimo upływu lat. Jaka jest tajemnica tej średnio urodziwej i nieodnoszącej specjalnych sukcesów na żadnym polu postaci? W pierwszej części poczytnej serii Bridget jest po trzydziestce, ma własne mieszkanie, pracę, przyjaciół i … nadal jest singielką. Problem z pozoru tak błahy skutecznie uprzykrza jej życie. Otoczenie nie rozumie, dlaczego wciąż jest panną, a sama bohaterka wpada w coraz większą frustrację z tego powodu. Niepowodzenia na polu uczuciowym Jones zajada lodami, jednocześnie maniakalnie zapisując w dzienniku swoją wagę (tuż obok ilości spożytego dziennie alkoholu). Jednak to nie ta bezradność wzbudza w nas sympatię do zwariowanej Angielki, a opisywane w notesie dzienne przygody. Bridget nie jest długonogą pięknością z wybiegu, a jej codzienność daleka jest od instagramowych zdjęć (może dlatego, że ten portal jeszcze wtedy nie istniał). Tytułowa bohaterka popełnia mnóstwo mniejszych (założenie rozciągniętych, babciowych gaci na randkę z mężczyzną marzeń) i więk-

szych (śpiewanie karaoke po pijaku przed współpracownikami i szefem) gaf. z dnia na dzień ma coraz silniejsze wrażenie, że ciąży nad nią fatum – liczba wpadek, które jej się zdarzają zdecydowanie nie jest zgodna z rachunkiem prawdopodobieństwa. Tej niezdarnej, pulchnej blondynce przytrafia się jednak historia o której marzy większość kobiet – obiekt westchnień wreszcie zwraca na nią uwagę! Mało tego – nagle cieszy się zainteresowaniem nie jednego, lecz dwóch przystojnych mężczyzn. Jednak czy to na pewno dobrze? Książka szybko zaskarbiła sobie miłość czytelników, więc na kolejne części, a także ekranizacje powieści nie trzeba było długo czekać. Jej sukces tkwi w prostej zasadzie: jest tworzona o Bridget dla innych Bridget. Każda z nas, która kiedykolwiek miała poczucie, że wszechświat się na nią uwziął, od razu odnajdzie w tej historii samą siebie. a gdy spojrzy na codzienne perypetie i heroiczne zmagania, szybko się uśmiechnie. Bo świat w cale nie jest taki okropny. Po prostu czasem trzeba na niego spojrzeć z innej perspektywy. Jeśli jakimś cudem ,,Dziennik Bridget Jones” jeszcze nie wpadł w Wasze ręce, nadróbcie tę stratę. „The Times” stwierdził kiedyś: „...każda kobieta, która kiedykolwiek miała posadę, faceta, a przede


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.