
2 minute read
Wiersze polecane – PAWEŁ BILIŃSKI
POEZJA
Polecane
Advertisement
PAWEŁ BILIŃSKI. Laureat Połowu Poetyckiego 2016 i finalista organizowanych przez Biuro Literackie Pracowni Stacji Literatura w latach 2017-2020, zdobywca II nagrody w XXVIII edycji konkursu im. K.K. Baczyńskiego 2020, laureat kilku innych ogólnopolskich konkursów poetyckich. Na przestrzeni lat jego wiersze były publikowane w sieci i drukiem w antologiach. W 2019 roku zadebiutował książką poetycką Część urojona, a w 2021 roku ukazała się jego druga książka poetycka Bezsynność, obie w Wydawnictwie Fundacji Duży Format. Administrator i jeden z redaktorów-założycieli portalu poetyckiego poemax.pl, kontynuującego wieloletnie tradycje serwisu poema.pl. Zawodowo związany z branżą nowoczesnych technologii. Warszawiak z pochodzenia i zamiłowania, od 1999 roku zamieszkuje blisko natury w okolicach Piaseczna.
wierzę w błogość oka wciąż mogącego w twoim ciele widzieć ślady nieba i ziemi rzeczy niewidzialne czynić widzialnymi wiedząc że co już było może zdarzyć się znów bo ty byłaś pierwsza i ty będziesz ostatnia dla ciebie są przedświty i wycieki światła w nasze noce zdyszane pozbawione snów
jak światłość ze światłości wyłaniaj się z mroku zamieszkaj w moich ustach dotykaj do boku odbieraj uwielbienie mów mi przez proroków dziel ze mną chwile które pozostały spróbujmy ocalić resztki naszej wiary
w ciała dopieszczenie śniętych obcowanie grzechów powtórzenie żywot wieczny zamęt
SZTUKA PŁAKANIA
bardzo dobrze jest płakać robiąc coś jeszcze dzięki efektywnemu gospodarowaniu płaczem uzyskasz więcej płaczogodzin na dobę
więc można pić i płakać płakać zasypiając płakać przez sen można w drodze do pracy płakać patrząc na ludzi i samochody można ocierać łzy nad arkuszem Excela lub w trakcie rozmowy z klientem
ale najlepiej płakać śmiejąc się do woli nikt się nie zorientuje
MYŚLI GONITWA
młody chłopak opowiada o swojej pracy wolontariusza w obozie dla uchodźców w Grecji – pomaganie innym jako sposób na walkę z depresją
chłopak uśmiecha się lampka kamery miga wesoło
a jednak nie ma filmu z tego wydarzenia i chłopak już o nim nie opowie
obaj mieli w sobie nieodwracalne uszkodzenia plik wideo rozsypał się na przypadkowe zera i jedynki chłopak – na litery obrazy i skrawki wspomnień
POWRÓT
obraz drży przy przesuwaniu rzeka mały chłopiec z tatą piją kefir ze szklanej butelki
obraz drży przy przesuwaniu wieczór przystanek zetknięcie rąk na chwilę zanim przyjedzie tramwaj
ręka drży przy przesuwaniu po brzuchu i dalej żeby poczuć opuszkami wilgotne ciepło
powietrze drży od upału szum fal puste wydmy i zieleń lasu wiatr przesypuje ziarnka piasku
obraz drży i z wolna blednie może to powrót poszarpany sen a może tylko coś się kończy