
1 minute read
Wiersze – ALINA ANNA KUBERSKA
from POST SCRIPTUM
SKRADZIONY OKRUCH ŻYCIA
kiedyś byłam lokatorem szczęścia nie przedłużono mi umowy najmu musiałam zamieszkać w ogrodzie samotności tam kwiaty nie kwitną
Advertisement
ŻYCIE ZATRZYMANE W SNACH
śniło mi się że maki czerwienią się w przydrożnej trawie a zapach pól niesie wiatr
gdzieś tam my szliśmy trzymając się za ręce
chwila zbudzenia rozwiała radość już nie pójdziesz tą drogą
kiedyś zbiorę bukiet polnych kwiatów pachnących wilgocią traw owianych tęsknotą zostawię razem ze światełkiem do nieba mówi że nie pada choć pada szybko potrafi zapomnieć o tych co ranią
sprawcy jej łez odchodzą w niepamięć woli stać na suchym brzegu
jesień szeleści pod stopami ona otwiera drzwi pragnień
choć mówią o niej złodziejka szczęścia uśmiecha się do swoich myśli bo wie że nikt ich nie zabierze
ŻYCIE TO MGNIENIE
była rozdarta między miłością a pragnieniem by od niej uciec
jej serce tęskniło za dotykiem jednak nie chciała lizać owocu tylko wgryźć się w miąższ
nieuchwytne niczym tęcza uczucie przesiewała codzienne oddzielając to które uległo erozji
jedyny w swoim rodzaju teatr marzeń i tęsknota za czymś czego nie potrafiła dogonić trzymały ją przy zdrowych zmysłach