wego kamienia mając figurę w kształcie obelisku. Jej dolną część stanowi czworogram będący postumentem całości. Od postumentu wznosi się ku górze czworokątna wieża. Przy szczycie wieży od strony wschodniej kwadratowy otwór, najprawdopodobniej na umieszczenie ognia. Najprawdopodobniej dawniej była wyposażone w specjalną latarnię, którą rozpalano w każdą noc. Jak podaje tradycja, była to latarnia - drogowskaz dla kupców, którzy przemierzali szlak handlowy z Sandomierza do Krakowa właśnie przez Wiązownicę. Latarnia mogła być również przystanią do wypoczynku bohaterów opancerzonych w zbroje, podążających strategiczną arterią na wyznaczone place bojów. Może służyła pielgrzymom zmierzającym do okolicznych sanktuariów?, jako że przez pewien okres Wiązownica była własnością benedyktynów świętokrzyskich. Obecnie latarnia, której powagę i okazałość dodaje wiekowy budynek szkoły, zwraca na siebie uwagę i urzeka swoim oryginalnym wyglądem dając świadectwo minionych dziejów. Należy do zabytków Wiązownicy Kolonii. 10. Saga rodu Pietrow
W roku 1835 Wiązownica, jako wieś królewska, należała do majoratu osieckiego. Majorat osiecki został ukazem nadany po wieczne czasy przez cara Mikołaja I Romanowa, będącego wówczas również królem Polski, w nagrodę zasług generałowi intendentowi Klasy 4 kwatermistrzowi armii paskiewiczowskiej, senatorowi Królestwa Polskiego, Bazylemu Wasylemu Pogodinowi. Sam Pogodin będąc prawosławny, zbudował -22-