W 1844 r. zakończono w Wiązownicy budowę nowego murowanego kościoła, ale w innym miejscu. Właściciel wsi, senator Pogodin przeznaczył ze swoich dóbr na wzgórzu rozległy porośnięty dębami plac pod budowę świątyni. W pierwszych zamiarach miała to być cerkiew, jako że Pogodin był wyznania prawosławnego. Ostatecznie został przekonany i wyraził zgodę na kościół katolicki. Zwrócił się do biskupa z ofertą budowy, załatwił niezbędne pozwolenia i opłacił projekt. Przeznaczył na jego budowę materiały budowlane. Pozostałe koszty pokryli parafianie i ks. proboszcz. W 1848 r. wystawiono plebanię z kamienia w stylu szwajcarskim w formie piętrowego domu. W tym to okresie Pogodin wybudował okazały pałacyk na swoją rezydencje oraz zabudowania gospodarcze. Miała to być siedziba na starość, ale śmierć w 1863 r. zniweczyła jego plany, a jedyną sukcesorką stała się córka Aleksandra, której mężem był Aleksander Pietrow (Petrow) najsłynniejszy szachista, ówczesny mistrz świata. 5. Wiązownica Kolonia w latach 1918-2010.
Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 r. przed młodym państwem stało wiele problemów. Oprócz związanych z utrzymaniem niepodległości i kształtowaniu nowopowstałego państwa, głównym problemem był zły stan polskiej gospodarki. Ziemia sandomierska w ciągu tego okresu należała do tzw. „Polski B” zacofanej gospodarczo i społecznie. To chłopi byli najliczniejszą grupą społeczną, ich liczebność w 1921 r. przekraczała ponad połowę ludności kraju. -11-