

W NUMERZE
AGNIESZKA KIEŁBASIŃSKA



PREZES ZARZĄDU SPÓŁEK SIGNAL IDUNA W POLSCE
STRONA 4
OD ZIELONEGO KAPELUSZA... DO UBEZPIECZEŃ
KRZYSZTOF IWAŃCZYK



STRONA 5
UBEZPIECZENIE NA WYJAZD ZAGRANICZNY
– MINI PORADNIK
ROZMOWA PRZY KAWIE… KATARZYNA PRZEWORSKA
STRONA 17
DIGITAL MARKETING5 DZIAŁAŃ

WSPIERAJĄCYCH LOKALNIE PROMOCJĘ AGENTA
STRONA 14
POWAŻNE ZACHOROWANIA –

CZYLI CZEGO BOJĄ SIĘ POLACY
STRONA 11
STRONA 8
UBEZPIECZENIE OD KRADZIEŻY Z WŁAMANIEM I RABUNKU
JAK SZYBKO I DOBRZE ZROBIĆ APK
– ROZWIJAJĄC JEDNOCZEŚNIE SWÓJ BIZNES?

STRONA 20
STRONA 28
MAGAZYN WEWNĘTRZNY ALWIS&SECURA SP. Z O.O.
Wydawca: Alwis & Secura Sp. z o.o., ul. Naściszowska 11, 33-300 Nowy Sącz / Adres redakcji: Alwis & Secura Sp. z o.o., ul. Naściszowska 11, 33-300 Nowy Sącz / Kontakt: skuta@alwis.pl, tel. 601 259 982, bgorzula@alwis.pl, tel. 882 122 749
Numer 33 Alwis&Secura jest wyjątkowy. To wydanie jest pierwszym, które trafia do Was wyłącznie w formie elektronicznej. Jesteśmy odpowiedzialni za środowisko naturalne, dlatego nasza strategia zakłada ekologiczne działania, a jednym z nich jest ograniczenie zużycia papieru. Decyzja ta wsparta została również preferencjami naszych Czytelników. Wiemy, że Alwis&Serwis wolicie czytać w formie e-wydania. Utrzymamy dotychczasowy zakres przekazywanych informacji, stałe cykle oraz aktualność i szatę graficzną.

Od teraz możecie wygodnie przeczytać e-wydanie Alwis&Serwis na smartfonie, tablecie lub komputerze. Otrzymacie je na swojego e-maila.

Ten numer dedykujemy SIGNAL IDUNA Polskaprzybliżają potencjał ubezpieczeń zdrowotnych oraz ubezpieczeń turystycznych. W cyklu „Ludzie Alwisa” poznacie Krzysztofa Iwańczyka. Natomiast przy kawie rozmawiamy z Katarzyną Przeworską –Menedżerem ERGO Hestii STU SA.


Zapraszamy do lektury Zespół Redakcyjny

AGNIESZKA KIEŁBASIŃSKA
PREZES ZARZĄDU SPÓŁEK SIGNAL IDUNA POLSKA
Współpraca SIGNAL IDUNA z ALWIS&SECURA formalnie rozpoczęła się w 2007 roku.
Dla SIGNAL IDUNA kooperacja z silnymi agencjami regionalnymi ma fundamentalne znaczenie. Od lat ALWIS&SECURA oferuje na rynku, szczególnie w południowo-wschodniej Polsce, nasze produkty z zakresu ubezpieczeń turystycznych, zdrowotnych oraz na życie. Ta znana i ciesząca się szacunkiem na rynku multiagencja bardzo dobrze reprezentuje nasze Spółki i bardzo cenimy sobie tę współpracę. Obecnie nasze wysiłki koncentrują się w dużej mierze na rozwoju obszaru ubezpieczeń zdrowotnych i tu dostrzegamy duży potencjał sieci agencyjnej ALWIS&SECURA, która bardzo dobrze współpracuje ze swoimi agentami organizując dla nich

różnego rodzaju szkolenia, dając im wsparcie m.in. w zakresie szybko zmieniających się regulacji prawnych. Marzeniem każdego towarzystwa ubezpieczeniowego są agenci, którzy stale podnoszą swoją wiedzę i kompetencje, co bezpośrednio przekłada się na relacje z klientami i budowanie ich zaufania.
Poza celami biznesowymi łączy nas wspólne spojrzenie na zagadnienia ekologii, obie nasze firmy dostosowują się do wymagań i zaleceń ESG – minimum papieru, maksimum pracy i dokumentów online. W pełni popieram decyzję o wydaniu niniejszej Gazetki wyłącznie w formie elektronicznej.
Jestem przekonana, że nasza współpraca ma przed sobą bardzo dobrą przyszłość.
Życzę Państwu dalszego rozwoju i sukcesów w sprzedaży.
Agnieszka Kiełbasińska
Prezes Zarządu Spółek SIGNAL IDUNA w Polsce

OD ZIELONEGO KAPELUSZA… DO UBEZPIECZEŃ
KRZYSZTOF IWAŃCZYK – NOWY SĄCZ


kierunek Wojsk Ochrony Pogranicza. Pierwsze lata mojej zawodowej służby wojskowej były związane z macierzystą uczelnią wojskową, gdzie w roli dowódcy i wychowawcy przygotowywałem młodych adeptów – podchorążych - do niełatwej służby zawodowej w ochronie granicy. W 1983 roku zostałem przeniesiony do Karpackiej Brygady WOP w Nowy Sączu, słynnych podhalańczyków i nie ukrywam marzenia wielu kolegów. Po krótkiej adaptacji w siedzibie brygady zostałem – szczęśliwie dla mnie – skierowany do służby w Strażnicy WOP w Łysej Polanie położonej w samym sercu Tatr. Znów byłem w bliskim mi środowisku – natury, przyrody z pięknymi wschodami i zachodami słońca nad górskimi grzbietami i przełęczami. Lecz nie trwało to zbyt długo, ponieważ po niespełna roku powróciłem znów do sztabu brygady, gdzie zajmowałem różne stanowiska dowódcze, aż do 2000 roku, kiedy to przeszedłem na emeryturę.
Żegnając się z mundurem zadawałem sobie pytanie: co dalej? Przecież nie usiądę z założonymi rękoma i nie będę oczekiwał „kiedy na konto wpłynie emerytura”. Czułem się jeszcze młody i pełen energii. Wiedziałem, że muszę coś robić. Nie wiedziałem tylko za bardzo co mogę robić? I tak poprzez mojego kolegę, a ówczesnego Prezesa Alwisa Jurka Słabonia zetknąłem się z propozycją: „…a może Ty chciałbyś spróbować swoich sił w tej branży?”, masz kontakty, łatwość ich nawiązywania - namawiał mnie Jerzy.
Kto nie kojarzy wiersza Jana Brzechwy: „Chrząszcz”, który zaczyna się słowami: „W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie”? Właśnie w tym małym miasteczku na Roztoczu przyszedłem na świat. Dzieciństwo i lata młodzieńcze spędziłem także na Lubelszczyźnie w otoczeniu pięknej przyrody i bardzo wdzięcznych zwierząt ( koni ) a to za sprawą pracy mojego Taty, który był masztalerzem w Państwowym Stadzie Ogierów w Białce k/Krasnegostawu. Dyshonorem dla młodego chłopaka w tym środowisku było nie potrafić jeździć konno, dlatego nabyłem tę umiejętność i przez lata sprawiało mi to ogromną przyjemność i satysfakcję. Zawsze ciągnęło mnie w stronę przyrody i natury, więc wykształcenie średnie zdobyłem kończąc Technikum Leśne w Biłgoraju. Jednak splot wydarzeń osobistych, zainteresowań i moich pasji spowodował, że na studia wybrałem się na Wyższą Szkołę Oficerską im. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu, na
Po cyklu szkoleń, jakie organizował Alwis wspólnie ze współpracującymi ZU, pozytywnym zaliczeniu wielu egzaminów w 2003 roku, uzyskałem rejestrację w Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych i zdobyłem uprawnienia do wykonywania czynności agenta ubezpieczeniowego.
Początki działalności w ubezpieczeniach, jak wszędzie nie były łatwe. Okupione dużą ilością błędnie wypisanych - wówczas jeszcze długopisem - wniosków i polis, które trzeba było anulować, a w ich miejsce wypełniać następne. Jednak to mnie nie zraziło, cierpliwie doskonaliłem swój warsztat osoby wykonującej czynności agenta ubezpieczeniowego, aż wreszcie w branżę ubezpieczeniową mocno wkroczył proces komputeryzacji – był to po prostu „nakaz chwili i obowiązujących standardów”. Podstawy pracy z komputerem i obsługi systemu operacyjnego Windows poznałem w ostatnich latach służby w SG, ale to było za mało żeby biegle radzić sobie z komputerem. Swój poziom wiedzy w tym temacie znacznie podniosłem przez zatrudnienie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, gdzie przepracowałem kilkanaście lat jako emeryt (w sprawach obronnych), współpracując równolegle z Alwisem na polu ubezpieczeniowym. Po ustaniu tego zatrudnienia, zarejestrowałem własną, jednoosobową działalność gospodarczą, którą prowadzę do dzisiaj.
Ogromnym wsparciem dla mojej działalności ubezpieczeniowej od zawsze byli ludzie związani z Alwisem. Poczynając od Zarządu poprzez wszystkich dyrektorów specjalistów i menedżerów. Dosłownie każdemu z pracowników Alwisa, nie wymienionym tutaj z imienia i nazwiska, zawdzięczam bardzo dużo i to, że jestem w tym miejscu w branży ubezpieczeniowej dzisiaj. Że jestem specjalistą w tym zawodzie.
Praca w ubezpieczeniach dla mnie nie kończy się zawarciem polisy, kontakt z moimi klientami jest szeroko rozumianą opieką nad każdym klientem i w każdym czasie trwania ubezpieczenia – udzielam pomocy moim klientom jak trzeba rozszerzyć ochronę, zmienić jej zakres, przedmiot ubezpieczenia czy wykonać inne czynności obsługowe. Największą nagrodą za takie traktowanie moich klientów jest to, że zadowolony z obsługi klient nie szuka innych pośredników, jest ze mną przez długie lata, bo mamy do siebie zaufanie. A dodatkowo poleca mnie swoim bliskim i znajomym, dlatego nie potrzebuję reklamy. I praktycznie bazuję tylko na tym: na posiadanych klientach i poleceniach.
Przysłuchuję się dyskusji jaka toczy się nad koniecznością rozpoznania potrzeb klienta. I dziwię się czasami. Bo dla mnie, to od początku było ono i jest podstawą do działania i zawiera najlepsze informacje dla przyszłej działalności. To ja wiem prawie wszystko o moich klientach i potrafię trafnie podpowiedzieć i określić każdemu jakiego ubezpieczenia potrzebuje dla siebie i rodziny.

Tylko – po wejściu uregulowań IDD - trochę musiałem zmienić sposób dokumentowania posiadanej wiedzy.

W całym moim dotychczasowym życiu bardzo istotną rolę odegrała piłka siatkowa. Przygoda z tą dyscypliną sportową zaczęła się jeszcze w technikum, poprzez Klub Sportowy „Łada Biłgoraj”, następnie „Klub Podchorążak” na studiach oraz w WOP w Nowym Sączu. We wszystkich wcześniej wymienionych miejscach reprezentowałem z sukcesami moje kluby, zakłady pracy i jeszcze długo, amatorsko uprawiałem siatkówkę, aż do problemów zdrowotnych, które uniemożliwiły mi czynny udział w rozgrywkach. Ale nadal jestem wiernym kibicem tej piłki. Będąc w mundurze: skakałem na spadochronie, pływałem, trenowałem strzelectwo i także z dużymi sukcesami brałem udział w zawodach strzeleckich także na szczeblu krajowym. W 1989 roku, zdobyłem tytuł Indywidualnego Mistrza WOP w strzelectwie.
Gdy z powodów zdrowotnych byłem zmuszony odłożyć do szafy strój siatkarski – założyłem na nogi narty biegowe i już 10-krotnie uczestniczyłem w największej imprezie w narciarstwie biegowym w Polsce, tj. w Biegu Piastów na Polanie Jakuszyckiej. W tej dyscyplinie nie odniosłem spektakularnych sukcesów, jednak w każdym biegu (startowałem na dystansach: 50, 30, 25 i 10 km), zawsze za moimi plecami kończyli konkurencję zawodnicy z dużo młodszymi numerami pesel, co sprawiało mi niezaprzeczalną satysfakcję.
Dzisiaj nadal preferuję aktywne sposoby na spędzani czasu wolnego, niestety, mimo, że jestem emeryte ciągle pracującym, stąd jeśli już wygospodaruję nieco czasu wolnego to chętnie siadam na rower, zapinam narty biegowe lub w bieram basen.


I najważniejsze. Jestem spełniony, zadowolony z przebytej drogi i możliwości dalszej pracy w ubezpieczeniach z Alwisem. Dziś stwierdzam, że wtedy, był to dobry wybór, nie łatwy, ale bardzo korzystny nie tylko ze względów finansowych, ale przede wszystkim z powody kontaktu z ludźmi, moimi klientami, których na co dzień obsługuję.
Pozdrawiam wszystkich „dystrybutorów” (bo tak się teraz nazywa) z Alwisa.
Ubezpieczenie na wyjazd zagraniczny – mini poradnik
Planowanie wyjazdu zagranicznego wymaga szeregu przygotowań. Oprócz określenia rodzaju dojazdu do miejsca docelowego, szczegółów pobytu, koniecznego ekwipunku, warto poświęcić kilka chwil na wybór odpowiedniej polisy ubezpieczeniowej.
Zdecydowanie odradzam zakup ubezpieczenia w ostatniej chwili, podejmowanie decyzji w pośpiechu bez zagłębiania się w szczegóły dotyczące zakresu ochrony. To nigdy nie popłaca i może słono kosztować. Nieoczekiwana choroba podczas wyjazdu jest już wystarczająco nieprzyjemnym zaskoczeniem, nie warto narażać się na dodatkowy stres – także finansowy – wynikający z luk w ochronie.
Polisa ubezpieczeniowa odpowiadająca indywidulanym potrzebom to absolutna konieczność.

Przed zawarciem polisy warto zastanowić się nad wyborem adekwatnych sum ubezpieczenia oraz zapoznać się z zapisami Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU). Dobrze dobrane sumy ubezpieczenia to pewność, że nie pojawi się konieczność poniesienia opłat za pomoc medyczną za granicą samodzielnie. Z kolei analiza zapisów OWU pozwoli ocenić zakres oferowanej ochrony ubezpieczeniowej. Dodatkowo pojawia się pytanie czy przy podróżowaniu po Europie nie wystarczy po prostu EKUZ? Na co należy zwrócić szczególną uwagę? Poniżej kilka wskazówek.
Wysoka suma ubezpieczenia przy ubezpieczeniu kosztów leczenia
Ubezpieczenie kosztów leczenia to najistotniejsza część ochrony w polisie na wyjazd zagraniczny. Z ubezpieczenia kosztów leczenia pokryte będą potencjalne wydatki związane z leczeniem za granicą.
Ostatnie lata charakteryzuje wysoka inflacja cen usług medycznych na terenie całego świata. Koszty pomocy medycznej wzrosły nawet o kilkaset procent! Można przyjąć, że

Opis szkody Kraj Procedura medyczna
Zwichnięcie kończyny dolnej podczas jazdy na nartach Włochy
Skomplikowane złamanie kończyny dolnej podczas jazdy na nartach
Złamanie miednicy, unieruchomienie dolnej części ciała
Potrącenie przez samochód
zewnętrznymi
Potrącenie przez samochód
poważnymi
zewnętrznymi
Wizyta ambulatoryjna (porada medyczna, RTG, leki przeciwbólowe i przecizakrzepowe, unieruchomienie w ortezie)
najbliższe miesiące nie przyniosą radykalnych zmian, natomiast inflacja może się jeszcze nasilić. Stąd konieczne jest wybranie sumy ubezpieczenia o wartości gwarantującej pokrycie w pełni potencjalnych kosztów leczenia. Suma, która była wystarczająca kilka lat temu obecnie nie będzie już adekwatna. Poniżej przedstawiam jak zmieniły się koszty niektórych procedur medycznych w ostatnich latach.
Włączenie chorób przewlekłych w standardowym zakresie pokrycia
Do najczęściej występujących chorób przewlekłych można zaliczyć nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, nadczynność i niedoczynność tarczycy, zwyrodnienia stawów i kręgosłupa, chorobę wieńcową, kamicę pęcherzyka żółciowego czy kamicę moczową. Z medycznego punktu widzenia choroby przewlekłe to także alergie czy też nawracające zapalenie zatok.
Panuje przekonanie, że przewlekle chorują osoby starsze. To stwierdzenie jest tylko częściowo prawdziwe. Owszem, wiek jest czynnikiem wprost skorelowanym z manifestacją chorób przewlekłych. Jednak na tego typu schorzenia cierpią coraz częściej osoby młode, a nawet dzieci.
Bazując na publikacji Agnieszki Małkowskiej-Szkutnik „Choroby przewlekłe u dzieci i młodzieży jako narastający problem społeczny” (studia BAS, Nr 2(38) 2014, s. 89-112) w populacji dzieci do 14 roku życia 27% i wśród nastolatków wieku 15-19 lat 23% ma chorobę przewlekłą! Powoli przestają one być wyjątkiem, a stają się regułą. W myśl powyższego choroby przewlekłe powinny być objęte ochroną ubezpieczeniową w standardowym zakresie ochrony. Jeśli ich nie ma to należy
zawsze o nie rozszerzyć zakres ochrony.
Objęcie ochroną szkód po spożyciu alkoholu
Wakacje to czas relaksu. Spora część urlopowiczów korzysta wtedy z oferty „all inclusive”, w której dostęp do napojów alkoholowych jest nieograniczony. W takiej sytuacji warto zadbać o to, aby ewentualne poślizgnięcie się na basenie skutkujące złamaniem nogi, które nastąpiło po wypiciu kilku drinków było włączone w zakresie ochrony ubezpieczeniowej.
Podróżnicy, którzy dokupią klauzulę alkoholową lub wybiorą ubezpieczenie z włączeniem szkód po spożyciu alkoholu mogą liczyć na pokrycie wszystkich kosztów opieki medycznej, także gdy w ich krwi wykryto alkohol.
Brak franszyz przy kosztach związanych z leczeniem
Franszyza to określony kwotowo limit, do wysokości którego firma ubezpieczeniowa nie ponosi odpowiedzialności za szkody. Jeśli franszyza ma zastosowanie np. przy kosztach leczenia, może okazać się, że ubezpieczony będzie musiał pokryć w całości koszt drobnej pomocy medycznej. Z pewnością wzbudzi to spore zaskoczenie i niezadowolenie. Zastosowanie franszyzy przy ubezpieczeniu kosztów leczenia jest zaprzeczeniem intencji kompleksowości i może ograniczać użyteczność polisy.
Gwarantowany i bezpieczny transport do Polski – bez limitów
Jest to bardzo istotny aspekt ochrony ubezpieczeniowej przy
poważniejszych zachorowaniach.
Leczenie w szpitalu po wypadku komunikacyjnym lub operacji skutkuje często czasową ograniczoną możliwością poruszania się. W efekcie powstaje konieczność zorganizowania adekwatnego do stanu zdrowia pacjenta transportu do Polski. Rodzaj transportu musi być zgodny z zaleceniami medycznymi lekarza prowadzącego. Najczęściej występujące rodzaje transportów medycznych to:
• ambulans naziemny (karetka),
• lot w klasie business z asystą lekarza lub pielęgniarki,
• air ambulans.
Air ambulans to w pełni wyposażony samolot medyczny służący do transportu pacjentów w stanie poważnym – ale stabilnym. W taki sposób mogą być transportowani ubezpieczeni nawet z najdalszych zakątków na świecie. Pacjentowi podczas lotu towarzyszy pełna obsada medyczna. Odbywa się on do szpitala w Polsce, który jest przygotowany na przyjęcie chorego. Koszt air ambulansu jest horrendalny i rozpoczyna się od kwoty około 100 000 EURO.
Przed zakupem polisy warto upewnić się czy koszty transportu do Polski nie wyczerpują sumy ubezpieczenia kosztów leczenia. Najlepiej, aby nie były one w jakikolwiek sposób zlimitowane kwotowo.
EKUZ a ubezpieczenie komercyjne
Samo ubezpieczenie EKUZ na wyjazd zagraniczny to zdecydowanie za mało. Uważam, że EKUZ i ubezpieczenie
komercyjne doskonale uzupełniają się i gwarantują najlepszy zakres ochrony.
Porównanie tych dwóch produktów znajduje się poniżej.
W ubezpieczeniu na wyjazd zagraniczny BEZPIECZNE PODRÓŻE oferujemy kompleksową i przejrzystą ochronę. SIGNAL IDUNA ma się czym pochwalić, gdyż przy ubezpieczeniu kosztów leczenia oferujemy sumę ubezpieczenia do 300 000 EURO. Ponadto każdy z pakietów zawiera włączenie chorób przewlekłych i szkód po spożyciu alkoholu (za wyjątkiem OC i wypadku komunikacyjnego), nie stosujemy franszyz przy ubezpieczeniu kosztów leczenia, a koszty transportu nie wyczerpują sumy ubezpieczenia kosztów leczenia i nie są ograniczone żadnym limitem!
Na wyjazd zagraniczny po Europie warto zabrać EKUZ. Jednak kompleksowy zakres ochrony może zagwarantować jedynie EKUZ wraz z dobrze dobranym ubezpieczeniem komercyjnym.
Aleksandra Kowalczyk
Dyrektor Biura Ubezpieczeń Turystycznych i Affinity w SIGNAL IDUNA Polska
EKUZ Ubezpieczenie komercyjne
Ograniczony zakres terytorialny (UE i EFTA)
Zapewnia dostęp do świadczeń oferowanych w ramach publicznej służby zdrowia
Zakres refundacji różni się pomiędzy krajami
Tylko niektóre procedury mogą być objęte ochroną
W niektórych krajach ma zastosowanie udział własny (np. 20% we Francji)
Koszty transportu i ratownictwa są wyłączone
Brak jakichkolwiek dodatkowych świadczeń
Cały świat
Zapewnia dostęp do świadczeń oferowanych w ramch prywatnej i publicznej służby zdrowia
Zakres ochrony jest stały, zgodny z wybranym wariantem ubezpieczenia
Udział własny nie ma zastosowania
Koszty transportu i ratownictwa są objęte ochroną
Dodatkowe wspracie assistance (np. tłumacz, rozmowa z lekarzem w Polsce)
Dodatkowe zakresy (NNW, bagaż, sprzęt sportowy, OC)
Dodatkowe klauzule (np. pokrycie kosztówprzedłużonego pobytu w związku z kwarantanną/izolacją, ubezpieczenie kota lub psa podczas wyjazdu)
Poważne zachorowania –czyli czego boją się Polacy

Dane statystyczne są bezlitosne: chorujemy. Pandemia poprzez ograniczenie dostępności do lekarzy jeszcze tylko pogorszyła całą sytuację. To wszystko ma odzwierciedlenie w naszych lękach i obawach.
Według raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń aż 87% Polaków boi się poważnej choroby – swojej i swoich najbliższych. 80% naszego społeczeństwa obawia się braku pieniędzy na leczenie, a 71% braku dostępu do opieki medycznej. Te statystyki odzwierciedlają nasze obawy, a z kolei nasze obawy kreowane są trochę przez to, co nas na co dzień dotyka. Okres pandemii był czasem mniej powszechnego diagnozowania wielu chorób, mniejszej dostępności do lekarzy, mniejszej ilości badań etc. Dzisiaj zaczynamy dostrzegać i odczuwać tego efekty.

Pozwolę sobie na nieco więcej statystyk. Najczęstszym powodem zgonów w Polsce są choroby układu krążenia i nowotwory. Z powodu chorób dziennie umiera blisko 800 osób vs. 6 osób, które giną w wypadkach samochodowych. Obok zgonu, poważne zachorowanie jest zatem jednym z kluczowych ryzyk, których się boimy. Jest też tym ryzykiem, które coraz częściej i coraz bardziej świadomie zabezpieczamy. To dobry trend, zwłaszcza patrząc na realną dostępność niektórych usług medycznych. Polska służba zdrowia w wielu aspektach działa już naprawdę dobrze, nadal jednak jest daleko od ideału. Tym samym na realizację wielu procedur trzeba dość długo czekać. W przypadku np. rehabilitacji poudarowej pierwsze dostępne terminy oscylują około wakacji 2023 roku. A wiemy przecież, że w takiej sytuacji każdy tydzień zwłoki może przesądzić o nieodwracalności zmian. Można oczywiście wszystkie takie procedury zrealizować niemal „od ręki” w ramach działań komercyjnych.
To wszystko sprowadza się do wspólnego mianownika: pieniędzy.
Pieniądze oczywiście nie gwarantują, że na nic nie zachorujemy, ale dają nam pewność, że jeśli leczenie w ramach NFZ będzie wymagało długiego oczekiwania na dostępny termin, to będziemy mogli zorganizować sobie dostęp do lekarza, diagnostykę i leczenie komercyjnie.
I tu wkraczają ubezpieczenia
Zarówno takie, które oferują wypłatę konkretnej sumy ubezpieczenia w przypadku poważnego zachorowania, jak i takie, które oferują dostęp do prywatnej opieki medycznej. Obie formy gwarantują jedno: mniejsze lub większe uniezależnienie się od publicznego systemu opieki zdrowotnej, który sam w sobie nie jest zły, jednak nie zawsze pozwala na działanie „tu i teraz”.
Ubezpieczenie gwarantujące wypłatę świadczenia w przypadku poważnego zachorowania dostarcza nam środki w sytuacji, kiedy dostajemy konkretną diagnozę, a dostęp do prywatnej opieki medycznej daje nam jeszcze mnóstwo zachęt do profilaktyki, czyli np. wykonywania różnych badań, dzięki którym można wykryć jakieś nieprawidłowości – często na wczesnym etapie, co znacznie wpływa na powodzenie dalszego leczenia. Skoro już płacimy składkę, to jednak warto raz na jakiś czas skorzystać z takiego produktu i wykonać sobie profilaktyczne badania.

Przyjmuje się, że znaczną część chorób można wyleczyć w kwocie do ok. 250 000 zł. Średnia suma ubezpieczenia w indywidualnych ubezpieczaniach na życie w umowach dodatkowych jest o połowę niższa, ale nadal są to kwoty, które umożliwiają rozpoczęcie leczenia, wykonanie diagnostyki, czy też opłacenie komercyjnej rehabilitacji niemal natychmiast. Pozwalają również zrekompensować brak dochodów, jeśli w wyniku choroby straciliśmy możliwość pracy zawodowej. A powinniśmy pamiętać o tym, że poważna choroba to nie tylko koszt diagnostyki czy leczenia, ale również koszt utraty części dochodu. I o ile osoba pracująca na etacie w przypadku zwolnienia lekarskiego ma zagwarantowane 80% wynagrodzenia, to już w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą wysokość świadczenia zdrowotnego jest dużo niższa. A co w sytuacji, kiedy stan chorego wymaga ciągłej opieki? Kto ma się wówczas zając chorym? Ktoś z rodziny rezygnując z pracy czy ktoś, komu trzeba być może za to zapłacić?
Dziś, kiedy stajemy się coraz bardziej świadomi (zarówno agenci, jak i klienci), każda rzetelna analiza potrzeb klienta zapewne kończy się konkluzją, że ryzyko poważnego zachorowania jest jednym z głównych ryzyk przy zabezpieczaniu szeroko rozumianej egzystencji klienta. A jeśli wrócimy do danych z raportu PIU okaże się, że ponad 80% klientów jest mentalnie gotowych do rozmowy o tym, jak zabezpieczyć takie ryzyko.
Z pełnym przekonaniem polecam tu ofertę SIGNAL IDUNA. W produkcie „Terminowe ubezpieczenie na życie” oferujemy umowę dodatkową na wypadek poważnego zachorowania z 55 jednostkami chorobowymi w 5 grupach z sumą ubezpieczenia aż do 600 000 zł. Jednak niezależnie od tego, ofertę którego towarzystwa wybierzemy (tu kłania się analiza potrzeb i doradztwo agenta), ważne jest, żeby takiej decyzji nie odwlekać. Warto zastanowić się nad konsekwencjami, jakie mogą się pojawić, ocenić na ile taka losowa sytuacja może „wywrócić” nasze życie. Na rynku jest mnóstwo różnych ofert ubezpieczenia od poważnego zachorowania – wystarczy tylko podjąć decyzję i wybrać ofertę dopasowaną do swoich potrzeb. Opisana wyżej umowa jest tylko jedną z nich.
Ubezpieczenia zdrowotne, czyli inna forma zabezpieczenia ryzyk związanych z chorobą
Jednym z głównych obszarów działalności SIGNAL IDUNA, którą chcemy intensywnie rozwijać w 2023 r. jest linia ubezpieczeń zdrowotnych. W tym zakresie mamy duże doświadczenie zdobyte na przestrzeni ponad 20 lat obecności na polskim rynku. Posiadamy ofertę skierowaną zarówno do klientów indywidualnych, jak i grupowych. Każdy z naszych produktów oferujących ochronę zdrowia podsiada elastyczną konstrukcję umożliwiającą dobranie zakresu do potrzeb i oczekiwań klientów.
Oferujemy nie tylko konsultacje medyczne i badania ambulatoryjne, ale również zakresy szpitalne, umożliwiające wykonanie niezbędnych zabiegów medycznych w atrakcyjnie krótkim czasie. Ubezpieczenie szpitalne oferujemy polskim klientom od ponad 15 lat, mamy w tym zakresie najdłuższe doświadczenie na polskim rynku.
Co ważne w dzisiejszych czasach – rozszerzamy również ochronę o aspekty związane z opieką nad zdrowiem psychicznym i profilaktyką oraz elementami praktycznymi, jak pomoc domowa czy assistance. W ramach ochrony w naszych produktach klienci mogą również wykonać niezbędne zabiegi rehabilitacyjne i zapewnić sobie opiekę stomatologiczną, a także wizyty domowe i pomoc doraźną. To, co szczególnie może zainteresować klientów grupowych, to wdrożone w ostatnim czasie nowe rozwiązania serwisu medycyny pracy.
Ubezpieczenia zdrowotne działają nieco inaczej niż opisywane wcześniej ubezpieczenie na życie z umową na wypadek poważnego zachorowania. W ramach ubezpieczenia zdrowotnego klient ma dostęp do wybranych lekarzy, badań i innych procedur medycznych zdefiniowanych w ramach danego zakresu. To oznacza, że praktycznie w każdej chwili może udać się do lekarza lub wykonać niezbędną diagnostykę.
O ile umowa na wypadek poważnego zachorowania dostarcza nam środków finansowych na ewentualne leczenie już po diagnozie danej choroby, o tyle ubezpieczenia zdrowotne działają bardziej profilaktycznie. Dodatkowo dając dostęp do lekarzy czy badań bez kolejkowania, ubezpieczenia zdrowotne eliminują ryzyko długiego oczekiwania na diagnostykę czy konsultacje, jakie czasem pojawia przy korzystaniu z systemu publicznej opieki zdrowotnej.
Zakresy oferty zdrowotnej w SIGNAL IDUNA mogą być niezwykle szerokie, obejmując nielimitowaną rehabilitację, ciężką diagnostykę czy dostęp do kilkudziesięciu lekarzy różnych specjalizacji, w tym również do lekarzy takich jak psycholog czy psychiatra. Wszystko to oczywiście znajduje odzwierciedlenie w składce – im bogatszy zakres tym składka będzie wyższa. Jednak należy pamiętać, że nawet podstawowe pakiety dają naprawdę duże możliwości, o ile rzeczywiście klient będzie z tych możliwości korzystać i wykonywać np. wizyty kontrolne czy badania profilaktyczne.
Wiele zależy wyłącznie od naszej świadomości. Od świadomości doradców ubezpieczeniowych zależy natomiast to, czy zechcą porozmawiać ze swoimi klientami o możliwościach, jakie dziś oferuje rynek ubezpieczeniowy.
Życząc zdrowia wszystkim Czytelnikom, Agentom i Klientom zachęcam do zastanowienia się nad tematem zabezpieczenia zdrowia i podjęcia odpowiednich decyzji jak najszybciej.
Wojciech Soliński, Dyrektor Biura Sprzedaży Agencyjnej w SIGNAL IDUNA Polska
Co ważne w dzisiejszych czasach – rozszerzamy również ochronę o aspekty związane z opieką nad zdrowiem psychicznym i profilaktyką oraz elementami praktycznymi, jak pomoc domowa czy assistance
Digital marketing -
5 działań wspierających lokalnie promocję agenta
Badania pokazują, że aż 65% Polaków wyszukuje informacji o towarach lub usługach w internecie (GUS). Dlatego digital marketing (marketing internetowy) jest kluczowym elementem promocji firmy.
Najważniejszą cechą nowocze-

snego Dystrybutora Ubezpieczeniowego – Agenta/OFWCA - jest
otwartość na zmiany i innowacyjne rozwiązania. Dlatego przygoto-
waliśmy propozycje działań, które pomogą wzmocnić Twoją pozycję
wśród konkurencji.
Są to działania odpowiednie zarówno dla Agenta na początku swojej
przygody z ubezpieczeniami, jak
i dla Agenta, który działa w branży
od wielu lat i chce zacząć być wi-
doczny w internecie.
Na początek przeanalizuj konkurencję na lokalnym rynku
Znasz powiedzenie “Swoich przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej”? Jak podaje Komisja Nadzoru Finansowego w 2021 roku było 30 tys. zarejestrowanych Agentów oraz ok. 247 tys. OFWCA. Konkurencja to nieodzowny element w każdej branży. Przeanalizuj konkurencję na lokalnym rynku. Zadaj sobie pytanie: W czym konkurencja wyprzedza mnie, jeśli chodzi o reklamę w internecie? Poznaj słabe i mocne strony konkurentów oraz określ zagrożenia i szanse dla swojego biznesu. Takie rozpoznanie pozwoli ustalić, czy jesteś w cieniu konkurencji. Jeśli tak, to musisz nie tylko jej dorównać, ale wyprzedzić o kilka kroków. Pomożemy Ci w tym!
1. Promuj się lokalnie dzięki Wizytówce Google Moja Firma
Google Moja Firma to zarówno narzędzie, jak i platforma powiązana bezpośrednio z Mapami Google, pozwalająca właścicielom biznesów na zarządzanie informacjami na temat ich działalności. Aż 46% zapytań trafiających do Google to wyszukiwania lokalne. Co oznacza, że jest to idealne narzędzie do pozyskiwania klientów z okolicy.
Dostarcza potencjalnym klientom podstawowe informacje o firmie: nazwa, lokalizacja, dane kontaktowe, godziny otwarcia, zdjęcia, produkty, oferty, aktualne promocje oraz opinie klientów, którzy już skorzystali z Twoich usług. Pozytywne opinie pozwalają zbudować zaufanie i dobry wizerunek firmy. Regularnie prowadzona i dobrze zoptymalizowana wizytówka jest wyżej pozycjonowana w przeglądarce. Dlatego tak ważne jest, aby poświęcić czas na jej dopracowanie i odpowiednie moderowanie.
Dział marketingu Alwisa postanowił wyręczyć w tym swoich pośredników. Zarządzanie wizytówką jest czasochłonne, a jak wiadomo czas Doradcy Ubezpieczeniowego jest bezcenny. Dlatego my przejmujemy to zadanie. Każda prowadzona przez nas wizytówka jest w pełni uzupełniana i aktywnie aktualizowana. Aby skorzystać z tej opcji zupełnie za darmo, Agent nie musi współpracować z nami na wyłączność. Wystarczy, aby za pośrednictwem naszej agencji oferował produkty majątkowe lub życiowe minimum jednego Towarzystwa Ubezpieczeniowego. Prowadzenie wizytówek powierzyło nam już 200 agentów. Odezwij się do nas jsekula@alwis.pl
2. Otwórz się na nowe grupy klientów za pośrednictwem mediów społecznościowych
Jednym z najprostszych sposobów promocji firmy są media
społecznościowe. Zdecydowanie najwięcej Polaków ma konto na Facebooku, bo aż 17,65 mln. Z aplikacji Instagram korzysta ponad 10 mln użytkowników („Social Media w Polsce 2022”, DataReportal). Inne platformy to Twitter, LinkedIn, TikTok itd. Spokojnie! Nie musisz od razu zakładać konta na każdej z nich. Może na początek Facebook? Otwórz się na nowe grupy klientów np. milenialsów, którzy są na etapie zakładania rodzin, zakupu domów/mieszkań i samochodów.
Celem działań w mediach społecznościowych jest zwiększane widoczności firmy w sieci (lepsze pozycjonowanie), reklama (pozyskanie nowych klientów) oraz prezentowanie swojej oferty (budowanie pozytywnego wizerunku). Przede wszystkim należy kompletnie i starannie uzupełnić informacje i zdjęcia na swoim profilu, to wpływa na wiarygodność i widoczność w sieci. Kolejnym krokiem jest tworzenie odpowiednich treści – angażujące posty oraz estetyczne grafiki. Grafiki powinny być ze sobą spójne. Jeśli zdjęcia, to dobrej jakości. Nasze OFWCA otrzymują bezpłatny dostęp do bazy kilkuset zdjęć z kategorii „ubezpieczenia” na platformie www.zdjecia.alwis.pl/login, które mogą wykorzystywać w tworzeniu treści w mediach społecznościowych.
Dodatkowym wzmocnieniem rozpoznawalności jest promocja postów. Możesz dokładnie określić grupę docelową np. jeśli chcesz promować ubezpieczenie turystyczne, to wybierasz osoby „często podróżujące za granicę”, „używające aplikacji Booking.com” itp.. Natomiast jeśli ubezpieczenie szkolne, to musisz dobrać grupę według danych demograficznych np. „rodzice dzieci w wieku…”. Określić należy również lokalizacje. Jeśli chcesz reklamować się lokalnie, wybierasz miejscowość, w której działasz i okolice. Jak widzisz Facebook to bardzo sprawnie działająca machina marketingowa dająca wiele możliwości promocji.
Możesz też promować swoją działalność bez wydawania dodatkowych pieniędzy. Regularnie udostępniaj posty, które zaangażują i zaciekawią potencjalnego klienta, odpowiadaj na pytania, doradzaj. Pozwól się poznać jako specjalista w zakresie ubezpieczeń, ale też doradca, który znajdzie chwilę na kawę w biurze i rozmowę o możliwościach ochrony ubezpieczeniowej.
Nie wiesz jak zacząć? OFWCA Alwis&Secura mogą liczyć na opracowane przez nas instrukcje, samouczki oraz personalizowane grafiki. Jesteśmy również w fazie przygotowywania pakietu szablonów do samodzielnej edycji przez Agenta za pośrednictwem prostej i intuicyjnej platformy Canva. Agenci otrzymają dostęp do szablonów zupełnie za darmo!
3. Szukaj klientów tam gdzie potrzebują Twoich usług –grupy tematyczne
Najłatwiej znaleźć klienta w miejscu, gdzie on szuka Ciebie! Dlatego bardzo skutecznym sposobem reklamy jest aktywne udzielanie się w grupach tematycznych. Na Facebooku znajdziesz dziesiątki grup o nazwie „Szukam ubezpieczenia (i tu konkretne ubezpieczenie)” dołącz do wybranych i doradzaj pod wpisami, odpowiadaj na pytania – pokaż swoją wiedzę. Z mniej bezpośrednich grup tematycznych idealne będą grupy typu „Budowa domu – małopolska” lub „Kredyt hipoteczny – porady”. Znajdź taką grupę, która będzie dotyczyć Twojej okolicy. Osoby budujące dom lub starające się o kredyt hipoteczny, to idealni potencjalni klienci. Udzielaj się aktywnie pod w komentarzach, a dzięki temu zostaniesz uznany za eksperta, a osoby zainteresowane ochroną ubezpieczeniową odwiedzą Twój profil i odezwą się po poradę lub ofertę.
4. Im głośniej o Tobie w sieci tym lepiej – załóż konto na Mapie Agentów
Im więcej powielających się informacji o firmie na różnych portalach i platformach, tym bardziej jest ona widoczna. Dlatego warto zarejestrować się na branżowym portalu, jakim jest Mapa Agentów. Oferuje Agentom dostęp do narzędzi marketingowo-sprzedażowych oraz wartościowej wiedzy z przekroju: budowania marki osobistej, sprzedaży oraz ubezpieczeń. Jednocześnie jest miejscem do promocji działalności Agentów poprzez wyszukiwarkę oferty skierowaną do klientów detalicznych. Dołączając do tej społeczności zyskujesz narzędzia dostępne na portalu: nagrania webinariów, e-booki, baza zdjęć i wiele innych Będziesz mógł również połączyć konto Google z Mapą Agentów, dzięki temu za każdym razem, kiedy ktoś opublikuje nową opinię o Twojej firmie na Wizytówce Google Moja Firma – pojawi się ona także na Twoim profilu. Jeszcze więcej osób będzie miało szanse je zobaczyć.
Agenci współpracujący z nami dostają dostęp do konta premium na Mapie Agentów, co oznacza nieograniczony dostęp do materiałów i wyższą pozycję w wyszukiwarce Agentów. A już niebawem zostaną aktywowane kolejne nowe narzędzia. Jednym z najbardziej rewolucyjnych będzie możliwość przekształcenia zwykłej wizytówki Agenta na wizytówkę premium, która będzie wyglądać jak niezależna strona www. Adres wizytówki spersonalizowany zostanie pod Agenta – bez domeny „mapaagentow”. Dzięki tej przełomowej opcji Agent nie będzie musiał projektować kosztowej w realizacji i administracji strony internetowej.
Aby wypracować relację ze swoimi klientami idealnym pomysłem jest cykliczne wysyłanie maili do bazy swoich klientów. Mogą zawierać informacje o nowych ofertach, promocjach lub po prostu życzenia z okazji świąt. Ważne, żeby były spójne wizualnie i z niewielką ilością tekstu. Jest to forma przypominania o swojej firmie i budowania mocniejszych więzi z klientem. Pamiętaj jedynie, żeby nie wysyłać ich za często, ponieważ mogą mieć odwrotny skutek – najlepiej nie więcej niż 1-2 razy w miesiącu. Żeby usprawnić procesy wysyłki newsletterów możesz skorzystać z darmowych programów do mailingów np. Mailchimp lub MailerLite.

Bądź otwarty na nowe rozwiązania – dołącz do nas
Działania marketingowe wewnątrz Alwis&Secura są bardzo zaawansowane i wspierają sprzedaż swoich Doradców przez ogólnopolskie kampanie w sieci Facebook, a także Google. Chcesz naszego wsparcia merytorycznego oraz marketingowego? Stworzyliśmy swoisty klub ubezpieczeniowy, do którego rekrutujemy Agentów zapewniając im pakiet narzędzi. Klub ma ograniczoną liczbę członków. Może do niego należeć maksymalnie 2 tys. Agentów. Mają oni zapewnione kompleksowe zaplecze wsparcia. Skupiliśmy się na wyszkoleniu i pomocy na każdym etapie kariery ubezpieczeniowej Agentów współpracujących z nami. Zapraszamy do współpracy www.alwis.pl.
Beata Gorzula Specjalista ds. marketingu Alwis&Secura
Rozmowa przy kawie…
Tym razem kawę piliśmy w Nowym Sączu, gdzie mieszka kolejny mój rozmówca, menedżer ERGO Hestia STU S.A. z Przedstawicielstwa Detalicznego w Krakowie - Pani Katarzyna Przeworska. To znana w Alwisie osoba; kompetentna, pomocna w trudnych sprawach, zawsze otwarta na sprawy naszych pośredników
Stanisław Kuta (SK) Jesteś z krwi i kości sądeczanką, chociaż urodziłaś się w Limanowej. W „grodzie nad Dunajcem” wychowałaś się i spędziłaś młodość do czasu rozpoczęcia studiów na Uniwersytecie Rzeszowskim. Podziel się z nami wspomnieniami z tego okresu.
Katarzyna Przeworska (KP) Nowy Sącz to moje rodzinne miasto. Tutaj wychowałam się, dorastałam, lata szkoły podstawowej i średniej i… chętnie wróciłam po studiach. Muszę przyznać, ze dobrze się tutaj czuję. Widok na góry z każdej części miasta czasem pozwala „odpocząć” nawet po bardzo ciężkim dniu.

(SK) Jako ekonomistka – po studiach – wróciłaś do rodzinnego Nowego Sącza i od razu rozpoczęłaś prace w miejscowym Oddziale PZU. Jak mi wiadomo przechodziłaś chyba przez wszystkie stanowiska, oczywiście awansując. Od sprzedawcy ubezpieczeń „zza lady” poprzez koordynatora i kierownika zespołu sprzedażowego, aż po Kierownika Zespołu ubezpieczeń korporacyjnych. To pełna droga ubezpieczeniowca. Przypuszczam, że była to bardzo owocna i ciekawa droga, która pomogła Ci w dalszym życiu zawodowym.

(KP) Tak. Moje dotychczasowe życie zawodowe jest związane z branżą ubezpieczeniową. Tuż po obronie pracy magisterskiej w 2002 roku podjęłam pracę na stanowisku Inspektora ds. ubezpieczeń w Inspektoracie PZU w Nowym Sączu. Wówczas wygadało to zupełnie inaczej niż obecnie. Przez siedem lat pracy na różnych stanowiskach – ale zawsze związanych ze sprzedażą i pracą z agentami miałam okazję poznać specyfikę branży. Nabyć doświadczenia i poznać mnóstwo wspaniałych ludzi, którzy nauczyli mnie nie tylko współpracy i zarządzania zespołem, ale również tzw. kultury korporacyjnej, która pomaga w poruszaniu się na co dzień w świecie sprzedaży i biznesu. Bardzo często wracam do tego okresu i czasem zupełnie nieświadomie nadal korzystam z tego, co przekazali mi przełożeni i współpracownicy.
(SK) Cale Twoje zawodowe życie – to już 20 lat – związane jest z ubezpieczeniami, bo po urodzeniu syna przeszłaś do ERGO Hestii, gdzie pracujesz do dzisiaj. Co daje Ci ta praca, oczywiście poza zarabianiem pieniędzy na życie?
(KP) Po urlopie macierzyńskim podjęłam decyzję o zmianie pracy i nawet nie wiem kiedy minęło 14 lat. Początkowo przez pierwsze 7 lat moim miejscem zatrudnienia było Przedstawicielstwo Detaliczne w Nowym Sączu, a następnie po połączeniu jednostek związałam się z Przedstawicielstwem w Krakowie i tak jest do obecnej chwili. Praca, którą wykonuje daje mi dużą satysfakcję i pozwala się realizować w różnych obszarach m.in. budowaniu i pogłębianiu kontaktów międzyludzkich, zarządzaniu oraz rozwijaniu umiejętności
menedżerskich i trenerskich oraz rozwijaniu posiadanej wiedzy na różnych płaszczyznach – nie tylko w sferze zawodowej. Praca w ERGO Hestii rozwija wszechstronnie, bo można powiedzieć, że ERGO Hestia właśnie tak działa. Na co dzień staram się w pełni zaangażować we współpracę z zespołem pośredników, którym zarządzam i realizować postawione cele. To moje główne zadanie, ale są również takie sytuacje gdzie wspólnie poznajemy sztukę lub wspieramy potrzebujących. To wszystko razem dobrze się komponuje i mogę śmiało powiedzieć, że naprawdę lubię to, co robię.

(SK) Jak dobrze pamiętam, to od ok 13 lat zajmujesz się współpracą z OFWCA Alwis&Secura w Oddziałach: krakowskim, tarnowskim i nowosądeckim. Jak Ci się współpracuje z naszymi przedstawicielami w terenie? Z jakimi problemami masz najwięcej problemów?
(KP) Współpraca z agencją Alwis&Secura trwa od 2010 roku – wówczas podpisaliśmy umowę agencyjną. Początkowo pod moją opieką był Oddział w Tarnowie, ale przez kolejne lata i nieobecność koleżanki, miałam możliwość poznania również pośredników z oddziałów krakowskiego i nowosądeckiego, z którym związałam się najbardziej i nadal jest „w moich rękach”. Społeczność agencji tworzą nieprzypadkowe osoby, to przedsiębiorcy dobrze poruszający się w branży, mocno zakorzenieni w sprzedaży. Sposób funkcjonowania agencji i wsparcie, jakie ofiarują oddziały terenowe również pomagają mi, jako menedżerowi w rozwoju struktury i realizacji
wspólnych celów. Czy zdarzają się sytuacje problemowe? Na pewno tak, tego nie da się uniknąć. Brak czasu i tempo, w jakim funkcjonujemy przyczynia się do tego, że zawsze jeszcze jest coś do zrobienia, czegoś zabraknie, ale ważne jest to, że zawsze staramy się obustronnie i z pełnym zaangażowaniem rozwiązywać sytuacje kryzysowe. Oby było ich jak najmniej.
(SK) Jako agent Alwis&Secura dokłada wielu starań, aby pomagać swoim pośrednikom we wszystkich przejawach wykonywania czynności agencyjnych. Od pełnej opieki merytorycznej, poprzez marketing i dostarczanie narzędzi sprzedażowych, aż po szkolenia i doradztwo organizacyjno-prawne. Pracując, jako menedżer masz duże doświadczenie i pole do porównań z innymi. Czy to jest widoczne i efektywne? Co byś nam jeszcze podpowiedziała, doradziła?
(KP) Pomoc i narzędzia, z których mogą korzystać pośrednicy agencji są niestandardowe i w znaczący sposób przyczyniają się do rozwoju kompetencji pośredników, a finalnie również do rozwoju sprzedaży. W obecnej sytuacji, gdy pośrednik ma coraz więcej obowiązków około sprzedażowych, a tempo zmian zarówno w zakresie regulacji prawnych, jak i wytycznych towarzystw jest coraz większe wsparcie organizacyjno-prawne, jakie otrzymują współpracownicy Alwisa jest nieocenione. Przyznam szczerze, że sposób funkcjonowania agencji mi również pomaga w codziennej pracy –wsparcie pracowników oddziałów w zakresie merytorycznym i systemowym, to dodatkowa pomoc dla OFWCA w sytuacji,
gdy menedżer jest chwilowo niedostępny. Czy mogę jeszcze coś podpowiedzieć, doradzić? Mam wrażenie, że pośrednicy mają już wszystko, co niezbędne, ale jeśli pojawi się nowa potrzeba lub ciekawy pomysł zgłoszę to niezwłocznie.
(SK) Jak mówi przysłowie „nie samym chlebem człowiek żyje”. A Ty? Czy przy terenowym charakterze pracy masz jeszcze czas i czasem ochotę na realizacje swoich hobby, zainteresowań? Bo przecież prowadzenie domu i rodziny – masz prawie dorosłego syna – także bardzo absorbuje. Godzenie ze sobą tych ról społecznych jest na pewno trudne.

(KP) Bardzo ważną rzeczą dla mnie jest, aby równoważyć czas pracy i czas odpoczynku. Charakter pracy, którą wykonuję tego nie ułatwia. Ciężko jest ująć to w ramy czasowe, wymaga dobrej organizacji i samodyscypliny. Staram się tego bardzo pilnować, aby pogodzić życie rodzinne z zawodowym. Muszę przyznać, że póki, co udaje mi się to realizować. Staram się również zawsze znaleźć chwilę dla siebie, aby po prostu poćwiczyć lub odpocząć przy dobrej książce. Bardzo lubię turystykę górską i piesze wędrówki po Beskidzie Sądeckim, a w sezonie letnim jazdę na rowerze.
Kasiu, serdecznie dziękuję za spotkanie i rozmowę.

Jak szybko i dobrze zrobić APK
- rozwijając jednocześnie swój biznes?
Problem analizy potrzeb klienta jest nadal stale aktualny w dyskusjach wszystkich dystrybutorów ubezpieczeń. Wypowiadane oceny są w większości skrajne i nie ukrywam, że także negatywne. Czynności te są traktowane jeszcze często, jako „zło konieczne” narzucone przez ustawodawcę, które uznawane są za pochłaniające dużo czasu agenta. Tylko niewielu z nich widzi w przeprowadzeniu rozpoznania potrzeb klienta instrument rozwoju własnego biznesu i umocnienia swojej pozycji na lokalnym rynku. Tematy te wielokrotnie podejmowane były także na łamach naszej gazetki. Publikowaliśmy różne poglądy, sugerowaliśmy nowe podejścia do tego w sumie złożonego tematu. Ale praktyka nadal pokazuje, że duża część dystrybutorów ubezpieczeń – agentów i OFWCA – traktuje APK bardzo formalnie i rutynowo tylko po to, aby spełnić ustawowy obowiązek. Nie pamiętają o korzyściach jakie mogą wyniknąć z dobrego przeprowadzenia rozpoznania potrzeb, o zadowoleniu klienta i wreszcie o własnym bezpieczeństwie w przypadku roszczeń i dochodzenia odszkodowań.
O APK jeszcze słów kilka
Warto więc może jeszcze raz przypomnieć, że – wymagana ustawą IDD – analiza potrzeb klienta ma za główne zadanie określić potrzeby, wymagania, warunki i rozwiązania dobrane i dopasowane do oczekiwań i faktycznych potrzeb osoby zainteresowanej zakupem ubezpieczenia. Bo klient poszukujący u nas ochrony ubezpieczeniowej nie zna się z zasady na ubezpieczeniach i staje zawsze przed trudnym wyborem produktu. Produktu pojmowanego bardzo szeroko, który spełni jego potrzeby w zakresie realnie występujących ryzyk – tych, z którymi przyszedł – ale także ryzyk bardzo często jeszcze przez niego nieuświadomionych. Dotyczy to także ceny ubezpieczenia, która będzie przez niego akceptowalna. To właśnie agent/OFWCA mają mu w tym wszystkim pomóc, kierując się tylko i wyłącznie jego interesem.
Koncepcja ubezpieczeń integralnych
Jednym z proponowanych przeze mnie rozwiązań jest koncepcja ubezpieczeń integralnych (patrz numer 32 Alwis&Serwis). Jej ideą jest, aby dystrybutor Alwisa był dla klienta nie tylko sprzedawcą konkretnego ubezpieczenia, ale integratorem jego ubezpieczeń
i całej ochrony ubezpieczeniowej. Bo dziś prawie każdy człowiek posiada po kilka ubezpieczeń i różne źródła ich dostarczenia: w pracy, w szkole, w banku, w leasingu, u znajomego agenta, przy zakupie towaru lub usługi np. turystycznej. Posiadanie kilku ubezpieczeń wcale nie znaczy, że wszystkie realnie występujące ryzyka są faktycznie objęte ochroną ubezpieczeniową. Najczęściej występują pomiędzy nimi bardzo poważne luki. Zadaniem naszego agenta jest ich praktyczne usunięcie, poprzez szczegółową analizę i propozycje zawarcia dodatkowego ubezpieczenia (ubezpieczeń) lub doubezpieczenia w innych posiadanych już produktach. Realnie u każdego klienta istnieje możliwość zawarcia 2-3 nowych ubezpieczeń. Klient na pewno to doceni, pozostanie u nas i chętniej przyjdzie po kolejne ubezpieczenia lub przeniesie już posiadane. Ponieważ doceni to, że ktoś dba o niego i jego rodzinę. Ktoś, kto jest profesjonalistą.
Rozpoznanie potrzeb jako sposób na pozyskiwanie lojalnych klientów
To klucz do całości problemu. Być profesjonalistą to mieć wysokie kompetencje, dużą wiedzę i empatie. To także profesjonalizm w „integracji ubezpieczeń”, czyli jak najbardziej kompetentne przeprowadzenie rozpoznania potrzeb naszego

klienta (APK), aby móc mu zaproponować kompleksową ochronę także u różnych ubezpieczycieli i dystrybutorów. By to zrobić musimy znać wszystkie jego posiadane ubezpieczenia, sytuację zawodową i rodzinną, posiadany majątek, aktywność pozazawodową, sposoby zabezpieczenia opieki zdrowotnej i wiedze o chorobach genetycznych w rodzinie, itd. To wszystko możemy uzyskać tylko w procesie przeprowadzenia rozpoznania potrzeb i ich udokumentowania. Uzyskana wiedza będzie naszym kapitałem, wiedzą do wykorzystania w przyszłości. Wiedząc o terminie kończenia się innych posiadanych przez niego ubezpieczeń możemy zaproponować naszą lepszą ofertę. Możemy proponować inne ubezpieczenia przy zmianach np. statusu finansowego, rozpoczęciu prowadzenia działalności gospodarczej, zakupie nowego samochodu, pójściu dziecka do szkoły, czy wyjeździe na urlop. Dlatego takie aktywne, a nie statyczne rozpoznanie potrzeb ubezpieczeniowych klienta jest tutaj wymagane.
seniorów, osób przechodzących na emeryturę. Dla każdej takiej osoby to bardzo duży stres i często nie ma ona czasu na myślenie o swoich posiadanych ubezpieczeniach życiowych. Tych w zakładzie pracy i związanych z osiągnięciem określonego wieku. A skutki mogą być bardzo różne, często niekorzystne dla ubezpieczonego seniora, chociaż zgodne z OWU i procedurami danego zakładu ubezpieczeniowego. Dlatego to agent Alwisa znacznie wcześniej powinien nawiązać kontakt z taką osobą i porozmawiać na ten temat. To najlepszy czas na zapoznanie się ze wszystkimi posiadanymi ubezpieczeniami na życie i zdrowie klienta, a także zaproponowanie rozsądnego rozwiązania: kontynuacji ubezpieczenia, zmiany zakresu, zawarcia nowego odpowiadającego faktycznym potrzebom. Klient musi poczuć, że pamiętamy i dbamy o jego interesy.
Mając powyższe na uwadze musimy kształtować i umacniać pogląd, aby w przeprowadzeniu rozpoznania potrzeb klienta nasze OFWCA widziały aktywny instrument rozwoju własnego biznesu i umocnienia swojej pozycji na lokalnym rynku dystrybucji. Zadowolony klient, który wie, że pośrednik dba o jego interesy, na pewno nie zrezygnuje z takiej profesjonalnej obsługi. Taka stabilna baza klientów stwarza agentowi najlepsze warunki do rozwoju i umocnienia pozycji wśród konkurencji.
Agent ma doradzać klientowi w zarządzaniu ryzykiem
W praktyce funkcjonowania każdego naszego agenta/ OFWCA musi nastąpić zasadnicza zmiana. Skończył się bezpowrotnie czas „sprzedaży ubezpieczeń”, a nadszedł czas doradzania klientowi w zarządzaniu ryzykiem. Czas rzeczywistej dystrybucji ubezpieczeń w oparciu o jak najlepsze rozpoznanie potrzeb klienta i rekomendowanie mu całościowych rozwiązań. W praktyce – u wielu jeszcze agentów - obserwuję skupienie się głównie na cenie oraz maksymalnym skróceniu czasu niezbędnego do zawarcia danego ubezpieczenia. Często dodatkowy obowiązek – np. wykonania rozpoznania potrzeb klienta – jest przyjmowany z wielką niechęcią wręcz wrogością.
Związane jest to głównie z nabytymi nawykami, które od wielu lat towarzyszą „sprzedaży ubezpieczeń” i pracy agentów oraz z brakiem zrozumienia niektórych problemów. Mimo tego, że kiedyś nie było formalnego wymogu przeprowadzania rozpoznania potrzeb klienta, to faktycznie było ono przeprowadzane. Bo bez podstawowej wiedzy o przedmiocie ubezpieczenia, zakresach, sumach, potrzebnych klauzulach, zabezpieczeniach czy wyłączeniach, nie można było zawrzeć żadnego ubezpieczenia. Teraz zostało to tylko sformalizowane z obowiązkiem udokumentowania. Wymagane

„zaznaczenie, jakie pytania zadano i jakiej udzielono odpowiedzi”, jest tym, czego żądaliśmy także wcześniej od klienta. Jakie mamy rozwiązanie? Musimy po prostu zmienić nasze podejście do ogólnie rzecz biorąc „misji” agenta ubezpieczeniowego. Od tej tradycyjnej, opartej głównie na sprzedaży ubezpieczeń, musimy przejść do jej współczesnej formy - czyli doradzania w całym procesie akwizycji ubezpieczenia. Bez tej jakościowej przemiany dystrybutor (agent/OFWCA) nie zrozumie idei badania potrzeb klienta. A w efekcie będzie jedynie pozorował wykonanie analizy potrzeb klienta.
Podnoszenie kompetencji kluczem do sukcesu
Takie podejście do tego tematu wymaga bardzo intensywnego szkolenia i podnoszenia swoich kompetencji sprzedażowych opartych na nowoczesnych rozwiązaniach i technice. Także tej, którą dostarcza swoim agentom nieodpłatnie Alwis&Secura. W tym działaniu musimy przekonywać wszystkich dystrybutorów, że przeprowadzanie rozpoznania potrzeb klienta (APK), to nie tylko ustawowy obowiązek, ale przede wszystkim korzyści dla agenta oraz klienta.
Dla klienta, to zapewnienie realnej i kompleksowej ochrony rodziny, życia, działalności i ich aktywności. Realnej, czyli takiej, która zapewni wypłatę odszkodowania lub świadczenia adekwatnego do wielkości szkody, zapewniającego odbudowanie mienia lub pomoc finansową w trudnych życiowych i zdrowotnych przypadkach. Kolejną korzyścią będzie wzmocnienie lojalności klienta wobec agenta.
Dla agenta korzyścią jest pozyskiwanie stałych i lojalnych klientów oraz uzyskanie wyższej składki za pełniejszą ochronę zaproponowaną na podstawie APK. Klient uświadomiony zagrożeń będzie skłonny wydać więcej na swoją ochronę.
Może nie koniecznie w tej chwili, ale na pewno w przyszłości zgłosi się do agenta. A to przekłada się bezpośrednio na wynik działalności.
Kontrole Komisji Nadzoru Finansowego
Ponadto musimy mieć na uwadze obowiązującą ustawę o dystrybucji ubezpieczeń (IDD) oraz uszczegóławiające ją wytyczne UKNF. Wykonują częstsze kontrole, natomiast wciąż brakuje na rynku dystrybucji jasnych instrukcji lub wytycznych w tym zakresie. Wiemy tylko z ustawy, że każdy agent musi wykonywać APK nawet przy ubezpieczeniach obowiązkowych. Każdy agent może wykonywać APK po swojemu, według swojego indywidualnego pomysłu - o ile będzie on zgodny z wytycznymi regulatora i nadzoru. Czy robi to dobrze może dowiedzieć się dopiero po przeprowadzeniu kontroli, a to może wiązać się już z konsekwencjami.

Alwis dostarcza gotowe rozwiązania
W tej sytuacji na rynku dystrybucji ubezpieczeń powstała cała gama przykładowych wzorów ARP i systemów, sposobów, przeprowadzania rozpoznania. Także Alwis&Secura takie posiada i zobowiązuje OFWCA do ich stosowania. Dodatkową pomocą są materiały pomocnicze do przeprowadzenia rozpoznania potrzeb dla poszczególnych rodzajów i grup ubezpieczeń. Co ważne, są przygotowane także ankiety do rozpoznania potrzeb przy mobilnej formie zawierania ubezpieczenia oraz szczegółowe wytyczne pokazujące, jakie prace należy wykonać na poszczególnych etapach zawierania ubezpieczenia. OFWCA mają w nas pełne wsparcie.
dr Stanisław Kuta Doradca Zarządu Alwis&Securawww.gu.com.pl

Z PRAKTYKI –KOMENTARZE 16
Gazeta Ubezpieczeniowa nr 02 (1228) 9–15 stycznia 2023


Zdalne egzaminy najlepiej zdają egzamin
Kil ka słów uza sad nie nia napoparcie tego stanowiska:
Wimieniu Alwis & Secura pra gnę się usto sun kować doproblemu zdalnego zdawania egzaminów niezbędnych dorejestracji dystrybutora ubezpieczeń wUKNF.
Nasa mym wstę pie stwierdzam, że należy pozostawić zdalną możliwość zdawania egzaminów nauzy ska nie upraw nień dozawierania ubezpieczeń. To wpraktyce wyszło bardzo dobrze. Ge ne ral nie uwa żam, że na le ży po zo sta wić wszyst kie rozwiązania wdrożone wtrakcie pandemii, które się sprawdziły. Uważam także, że trzeba zawsze wy cho dzić na prze ciw ocze ki wa niom dys try bu to rów (agentów/OFWCA). Aci takiego rozwiązania jak możliwość zdawania zdalnego egzaminów oczekują.
● Utrzymanie zdalnej możliwości zdawania egzaminów to: wy go da dla agen tów, znacznaobniżka kosztów, uelastycznienie iprzyśpieszenie procesu zdobywania uprawnień irejestracji wUKNF, działanie dystrybutora zgodne zESG.

● Proces zdobywania uprawnień dowykonywania czynności agencyjnych składa się ztrzech elementów: szkolenie, egzamin, rejestracja wUKNF. Możliwość zdawania egzaminów zdalnie pomaga nam nakażdym etapie zdobywania uprawnień.
● Szkolenie odbywa się teraz zdalnie naplatformie danego zakładu ubezpieczeń. Pozostawiłbym możliwość szkolenia mieszanego – stacjonarne, zdalne –zwłaszcza przypierwszym100-godzinnym szkoleniu (podstawowym). Wszystkie tematy produktowe, wktórych jest możliwość jed no li te go prze ka za nia wiedzy zwykorzystaniem pomo-
cy itd., mogą być realizowane zdalnie, atematy relacyjne – stacjonarnie, zpoznaniem zakładu ubezpieczeń, sprzedaży procedur itd. Szkolenia40-godzinne, produktowe wformie zdalnej. Pozakończeniu szkolenia ZU posiada naswojej platformie dokumenty inie trzeba ich przesyłać, drukować przedprzystąpieniem doegzaminu.
● Egzamin zdalny to duża wygoda. Możnago zdawać bezpośrednio pozakończeniu szkolenia. Większość ZU ma wyznaczone stałe terminy zdawania egzaminów. Np. Compensa wkażdy wtorek – ubezpieczenia majątkowe, awczwartek ubezpieczenia życiowe. Osoba zdająca egzamin może to zrobić wdogod nym dla sie bie cza sie, odgodz8.00 do16.00. Przyegzaminach stacjonarnych trzeba było czekać nataki termin nawet kilka tygodni, aż zbierze się minimalnagrupa. Zdający jechał naegzamin odkilkudziesięciu donawet kilkuset kilometrów. Test zegzaminu jest sprawdzany automatycznie ipozakończeniu zdający odrazu otrzymuje wynik. Najego adres e-mail przesyłane jest zaświadczenie oukończeniu szkolenia izdaniu egzaminu, wpliku zpodpisem elektro nicz nym. Przyszko le niach
podstawowych (100-godzinnych) posiadanie takiego pliku zpodpisem elektronicznym ma szczególne znaczenie dla zdobywania kolejnych uprawnień. Ponadto eg za min sta cjo nar ny ge ne ru je owiele więcej kosztów, nawet jeśli ZU da je peł no moc nic two agentowi doprzeprowadzania takich egzaminów. Te koszty to: zgłoszenie egzaminu dwa tygodnie wcześniej, przygotowanie testów iarkuszy egzaminacyjnych (otrzy ma nie ich zZU) napapierze, powołanie komisji zło żo nej mi ni mum ztrzech osób, organizacja sali iprzeprowadzenia egzaminów. Dotego ręczne sprawdzanie testów, pisanie protokołu, wystawianie zaświadczeń, które muszą podpisać członkowie komisji. Nakoniec prze sła nie do ku men ta cji doZU, dostarczenie zaświadczeń zdającym itd.
● Rejestracja wUKNF zapośrednictwem ZU jest także uproszczona, zwłaszcza jeśli wszystkie dokumenty składane są elektronicznie. ZU posiada usiebie zaświadczenia oukończeniu szkolenia izdaniu egzaminu.
● Nie bez zna cze nia jest także pra wie cał ko wi ty brak sto sowa nia pa pie ru przyzdal nym zda wa niu eg za mi nów, brak dru -
ko wa nia te stów iin nych potrzeb nych do ku men tów, co wiąże się ze zu ży ciem in nych mate ria łów iener gii (prak tycznare ali za cja ESG przez dys trybu to rów).
● Należy także podkreślić, że zdalne zdawanie egzaminu eliminuje większość „niekorzystnych zjawisk” występujących przyegzaminach stacjonarnych.
WAlwis & Secura wciągu jednego miesiąca rejestrujemy wUKNF średnio od20 do30 osób nauzyskanie prawa dowykonywania czynności agencyjnych wposzczególnych ZU. Wwiększości są to kolejne uprawnienia (po 40-godzinnych szkoleniach) ipokilka osób nowych wmiesiącu (szkolenia100-godzinne). Obecnie wszystkie rejestracje przygotowywane są napodstawie egzaminów zdalnych, ito egzaminów zostatnich dwóch tygodni.
Naza koń cze nie jesz cze raz: opo wia da my się zautrzy ma niem zdal nych eg za mi nów nauprawnie nia dowy ko ny wa nia czyn ności agen cyj nych dla po szcze gólnych ZU . Ta for ma wpeł ni zdała eg za min prak tycz ny. ZU są dote go do brze przy go to wa ne. Mo że trze ba (moż na) coś jeszcze po pra wić, ale sa ma for ma zdal najest bar dzo do bra.
dr Stanisław Kuta doradca zarządu Alwis & Secura


Potak długim czasie obowiązy wa nia re gu la cji epi demicznych zdalna forma egzaminów KNF wpisała się wcharakter przygotowań doroli doradcy ubezpieczeniowego. Warto zauważyć, że możliwość przeprowadzenia tego procesu online jest już nie tyle koniecznością ze wzglę dów bez pie czeń stwa, co wygodnym rozwiązaniem, które współgra znarracją biznesową onowoczesności idigitalizacji branży ubezpieczeniowej.
Znaszego doświadczenia wynika, że coraz więcej osób jest za in te re so wa nych współ pra cą,
Uprawnienia OFWCA bez wychodzenia z domu to atut w rekrutacji
Pomyśl o bezpieczeństwie swoim oraz Najbliższych!
Ubezpiecz się na życie i rozszerz ochronę o umowy dodatkowe.










Ubezpieczenie od kradzieży z włamaniem i rabunku
Z roku na rok rośnie ilość przestępstw przeciwko mieniu, w tym zdarzeń w wyniku kradzieży z włamaniem i rabunku. Ich ilość sięga ponad 90 tysięcy zdarzeń rocznie. W tym duża część dotyczy włamań do domów indywidualnych i mieszkań.
Czym jest kradzież z włamaniem?
Kradzież z włamaniem jest zgodnie z przepisami (kradzież art. 278, włamanie art. 279.1. Kodeksu Karnego) przestępstwem. Polega ono na tym, że sprawca nie tylko dokonuje przywłaszczenia nie swoich rzeczy, ale także dokonuje włamania do cudzej nieruchomości. Należy pamiętać, że zgodnie z Kodeksem Karnym pojęcie włamania jest szerzej definiowane niż to robimy w potocznym pojęciu. Dlatego za kradzież z włamaniem uznajemy nie tylko przypadek, kiedy włamywacz użył siły fizycznej do pokonania zabezpieczeń (wyłamanie zamków w drzwiach, wyważenie drzwi lub okien, wyłamanie krat, wybicie szyby) lub przełamania różnych zabezpieczeń cyfrowych. Z włamaniem mamy doczynienia nawet wtedy, kiedy sprawca otworzy drzwi bez pozwolenia np. zamknięte na zwykłą zasuwkę. Bo nie samo zabezpieczenie ma tutaj podstawowe znaczenie tylko jasny sygnał odgrodzenia mienia od niepowołanych osób. Oczywiście wszyscy ubezpieczyciele w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU), zawsze określają minimalny sposób zabezpieczenia dla poszczególnych grup mienia.
Tak, więc kradzież z włamaniem to zawsze zabór rzeczy ruchomej celem jej przywłaszczenia, dokonany po uprzednim pokonaniu zabezpieczenia. Nie jest istotne na ile to zabezpieczenie spełnia swoją rolę. Włamanie ma zawsze miejsce, kiedy sprawca usuwa przeszkodę umieszczoną przez właściciela w celu zabezpieczenia rzeczy przed osobami postronnymi. Liczy się sam fakt pokonania przeszkody, a nie sposób zabezpieczenia mienia. Czyli praktycznie, włamanie może
nastąpić tylko do zamkniętego pomieszczenia - domu mieszkania, komórki, także samochodu. Przeciwnym przypadkiem jest tzw. kradzież zwykła np. zabór mienia z otwartego lokalu, roweru niezabezpieczonego, która zawsze wyłączona jest z zakresu ubezpieczenia.

Dobrowolne ubezpieczenie od kradzieży z włamaniem i rabunku
Aby ustrzec się przed skutkami kradzieży z włamaniem oraz rabunku w domu lub mieszkaniu, należy się dobrowolnie ubezpieczyć. Każdy dystrybutor - agent - ubezpieczając dom lub mieszkanie od zdarzeń losowych na pewno zaproponuje także ubezpieczenie od kradzieży z włamaniem, elementów stałych budynku oraz ruchomości domowych będących ich wyposażeniem. To ubezpieczenie nie zapobiegnie samemu zdarzeniu, ale w razie jego powstania można liczyć na pomoc finansową, pokrycie kosztów zakupu skradzionych lub uszkodzonych przedmiotów, w tym naprawę uszkodzonych drzwi, okien itd.
Zakres ubezpieczenia i wyłączenia
Zakres ubezpieczenia od kradzieży z włamaniem i rabunku powinien być - tak jak przy innych ubezpieczeniach - dostosowany do realnych potrzeb i występujących zagrożeń. Chodzi o objęcie ochroną ubezpieczeniową faktycznie posiadanych rzeczy, które musimy określić w grupach i czasami podać ich wartość jednostkową, np. przy cennych przedmiotach, instrumentach muzycznych lub przekraczających określona wartość np. jednostkowo 10 000 złotych lub 15 000 złotych. Różni ubezpieczyciele określają inaczej swoje wymagania i bardzo ważne jest - aby przy pomocy agenta - właściwie określić grupy przedmiotów ubezpieczenia (sprzęt elektroniczny, sprzęt fotograficzny, instrumenty muzyczne, przedmioty zabytkowe, cenne ubrania lub meble, biżuterię i pieniądze, sprzęt sportowy, cenne składniki AGD itd.) oraz określić ich wartość.
Trzeba także zwrócić uwagę na wyłączenia z ochrony ubezpieczeniowej. Te także u różnych ubezpieczycieli są różne. Niektórzy nie odpowiadają - nie można ubezpieczyć - zwierząt domowych, dzieł sztuki, mienia o jednostkowej wartości przekraczającej ustalony limit np. 20 000 złotych, mienia wynajętego, mienia pozostawionego na posesji lub w budynkach gospodarczych, broni myśliwskiej i sportowej. Chcąc ubezpieczyć szczególne przedmioty należy pod tym kątem analizować OWU i wybierać ubezpieczyciela. Często można ubezpieczyć określone wyłączone przedmioty po spełnieniu dodatkowych wymagań: wycena przedmiotu, wykonanie zdjęć lub dokumentacji, szczególne zabezpieczenie, limit górny sumy ubezpieczenia itd.
Suma ubezpieczenia
Ważne jest także określenie sumy ubezpieczenia całości mienia, jego grup lub pojedynczych rzeczy. Jest to ważne,
ponieważ takie ubezpieczenie jest znacznie droższe od ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych. Dlatego stosujemy tu - w zasadzie zawsze - ubezpieczenie systemem na pierwsze ryzyko. Czyli nie ubezpieczamy mienia według całej jego faktycznej wartości, tylko określamy sumę ubezpieczenia mienia, która jest górną granicą odpowiedzialności ubezpieczyciela dla całości mienia, jego grup lub ustalonych dla nich sublimitów.
Tą wartość określa ubezpieczający przy pomocy agenta, biorąc pod uwagę realne zagrożenia, możliwości włamania i wielkości zaboru mienia. Bierzemy pod uwagę np. posiadane systemy zabezpieczenia, czas pozostawania domu bez obecności domowników, częstość i długość wyjazdów, położenie nieruchomości (w bloku, w zabudowie szeregowej, na osiedlu lub w miejscu odosobnionym).
Jeszcze przed zawarciem ubezpieczenia należy szczegółowo zapoznać się z wyłączeniami odpowiedzialności ubezpieczyciela, które zawarte są w OWU tego ubezpieczenia. Sprawdzić należy czy zaproponowane, wybrane ubezpieczenie zaspokaja nasze potrzeby ubezpieczeniowe. Wszystkie wymogi w zakresie zabezpieczenia mienia, ustalone zasady ubezpieczenia muszą być bezwzględnie przestrzegane. Trzeba zachować wszystkie środki ostrożności, aby w przypadku powstania szkody Ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie. Zdarza się, że nawet drobne niedbalstwo może decydować o nieuznaniu szkody i odmowie wypłaty odszkodowania. Często takim przypadkiem jest np. pozostawienie nie do końca zamkniętego okna lub drzwi, niewłaściwe zabezpieczenie innych otworów w budynku. W tych ubezpieczeniach przyjmuje się, że po pokonaniu siłą przeszkody, zawsze powinny pozostać wyraźne ślady obecności złodzieja włamywacza - w postaci zbitej szyby, uszkodzonego zamka lub innego zabezpieczenia np. wyważonego okna lub drzwi. Wyjątkiem jest tutaj sytuacja, kiedy sprawca zdarzenia dostał się do pomieszczenia (mieszkania) używając poodrabianego klucza - oryginalnego lub dopasowanego - który wcześniej pozyskał w sposób nielegalny.
Bezpieczeństwo i zabezpieczenia mienia
Towarzystwa ubezpieczeniowe wymagają i szczegółowo określają jak powinno być zabezpieczone ubezpieczone mienie. Ile powinno być zamków, jak mocowane powinny być drzwi i okna, co oznacza zamek i klucz wielozapadkowy, jak należy zabezpieczać przejścia np. z garażu do części mieszkalnej domu itd.
Jak wszystkim wiadomo lepiej się zawsze zabezpieczyć niż później leczyć. Tak samo jest i w tym przypadku. Lepiej wcześniej zabezpieczyć dom przed włamaniem - nie dlatego, że tak wymaga ubezpieczyciel, a dlatego, żeby nie kłopotać się
konsekwencjami włamania i kradzieży. Konieczna jest stała czujność i ostrożność postępowania; takie jak np. zamykanie okien i drzwi przed wyjściem nawet na krótką chwilę, nie chowanie kluczy pod symboliczną wycieraczkę lub w obejściu domu. Wiele informacji włamywacze pozyskują z internetu, o planowanym urlopie lub wyjeździe. To zdarza się obecnie coraz częściej.
Warto także zabezpieczyć swój dom w bardziej lub mniej zaawansowane systemy i urządzenia zabezpieczające: systemy alarmowe, kamery z podczerwienią, czujniki ruchu i dostępu. Stale pojawiają się nowe, skuteczniejsze systemy zabezpieczeń, a ceny są niższe. Do tego ubezpieczyciele udzielają dodatkowych zniżek na zastosowane urządzenia. Najnowsze rozwiązania to systemy tzw. inteligentnego budynku. W tych systemach nowoczesna technologia potrafi symulować obecność osób w budynku lub mieszkaniu podczas ich nieobecności. System uruchamia przemienienie światła w pokojach, telewizor lub sprzęt audio, zabezpiecza wejścia oraz przyległy teren budynku także w podczerwieni, co jest przydatne szczególnie w nocy. Takich rozwiązań jest na rynku bardzo dużo.
Niezależnie od tego, zawsze należy wykonać zdjęcia wyposażenia budynku lub mieszkania, cenniejszych przedmiotów, biżuterii i dzieł sztuki. W razie włamania i kradzieży łatwiej będzie wykazać ubezpieczycielowi co skradziono oraz ustalić ich wartość. W ostateczności dobrze i szybko zlikwidować szkodę.
Co robić gdy nastąpi kradzież z włamaniem?
Jak postępować po stwierdzeniu kradzieży z włamaniem i rabunku?
Po stwierdzeniu włamania, zawsze zachować należy spokój, trzeźwość myślenia i racjonalność postępowania
Upewnić się należy czy w pomieszczeniach nie ma jeszcze włamywaczy. Jeśli są mogą stanowić dodatkowe zagrożenie dla osób, które go wykryły. Zachować należy zawsze daleką idącą ostrożność. Lepiej pozostać w ukryciu i jak najszybciej wezwać policje lub inną pomoc.
Zawsze w przypadku włamania, kradzieży i rabunku powiadomić należy Policje Państwową. Do czasu przyjazdu policji nie należy niczego ruszać, przestawiać, dotykać lub sprzątać do czasu przeprowadzenia oględzin. Można to robić dopiero po zezwoleniu policji.
Sprawdź i ustal co zginęło. Musisz podać te informacje policji, a później bardziej szczegółowo ubezpieczycielowi.
Jeśli skradziono dokumenty osobiste, finansowe, firmowe, naukowe itd. od razu zastrzec należy karty bankowe i kredytowe, dowód osobisty, powiadomić operatora sieci telekomunikacyjnych i inne instytucje.
Niezwłocznie powiadomić ubezpieczyciela o zdarzeniu telefonicznie, e-mailowo lub przez formularz na stronie www danego zakładu ubezpieczeń.

Nowe biuro ubezpieczeń



Życzymy Bogdanowi spełnienia także wszystkich innych marzeń, tych związanych z rozwojem własnej firmy i działalności ubezpieczeniowej oraz tych pozostałych: w życiu osobistym, realizowaniu hobby i zainteresowań.
Ubezpieczeniami zawodowo zajmuje się już od ponad ćwierć wieku w Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie posiada ustabilizowa ną pozycję na rynku dystrybucji. Od 2003 roku Bogdan Ła wicki – bo o nim mowa – prowadzi własne biuro ubezpiecze niowe. Obok niego żona prowadziła swoje biuro turystyczne Euro-Travel. Wszystko szło dobrze, chociaż czasami myślał już o zmianie lokalizacji biura i dostosowaniu go bardziej współ czesnych wymagań. Jak zwykle najtrudniej się odważyć i coś zrobić. Aż nadarzyła się okazja, jak sam mówi: W listopadzie 2022 roku po 15 latach nieprzerwanej obsługi klientów w jednym miejscu, otrzymałem wypowiedzenie najmu lokalu. W pierwszej chwili byłem nawet trochę zaskoczony, ale po kilku dniach doszedłem do wniosku, że otworzyła się przede mną szansa na przenosiny na lepsze miejsce, które pozwoli mi się roz winąć i dotrzeć do większej liczby klientów. Spośród kilku ofert wybrałem jeden lokal i po przeprowadzeniu adaptacji i jego wy posażeniu w lutym, zacząłem nowy rozdział w moim życiu. Spełni łem też jedno z moich marzeń, ponieważ kilka lat temu zakupiłem piękne biurko z czasów przedwojennych, ale nie miałem gdzie go ustawić w poprzednim mniejszym biurze, a dziś zdobi moje biuro. Pamiętajcie zawsze warto marzyć i mieć marzenia, nawet te naj mniejsze, bo na pewno wcześniej lub później się spełnią
Klub Alwis Life działa z sukcesami
Tradycyjnie już, w styczniu odbyło się podsumowanie VIII edycji Klubu Alwis Life. Jak zawsze, gościliśmy przedstawicieli wybranego Towarzystwa Ubezpieczeniowego – tym razem z SIGNAL IDUNA Polska. Osiągnięcia, plany i zamierzenia przedstawił Wojciech Soliński Dyrektor Biura Sprzedaży Agencyjnej, SIGNAL IDUNA oraz współpracujący z Alwisem menedżerowie.

Pandemia dużo i we wszystkim namieszała. Wprawdzie nie odczuwamy jej na co dzień, wręcz zapomnieliśmy o obostrzeniach i maseczkach, ale z częścią wprowadzonych wówczas zmian pozostaniemy na długo, bo są dobre i ułatwiają nam pracę, jak np. zdalne wystawianie polis życiowych, czy egzaminy online. Do innych – jak brak możliwości spotkań - wolelibyśmy nie wracać nawet myślami. Dlatego bardzo cieszymy się z każdego spotkania z naszymi Agentami. Szczególnie, że przyjechali ze wszystkich Oddziałów Alwis&Secura.
Świętowaliśmy razem z naszymi Laureatami, a byli to - w kategorii „Ubezpieczenia indywidualne: I miejsce - Ewa Mądro/ Tarnów, II miejsce – Monika Dyjak/Rzeszów, III miejsce – Ewa Ziaja/Nowy Sącz. W „Ubezpieczeniach grupowych: I miejsce

- Łukasz Danielec/Śląsk, II miejsce – Katarzyna Zielona/Radom, III miejsce – Ewa Ziaja/Nowy Sącz.
Tradycyjnie ogłoszenie wyników oraz wręczenie nagród i dyplomów połączyliśmy ze szkoleniem. A mowa była o terminowym ubezpieczeniu na życie oraz o „Pełni Zdrowia”ubezpieczeniu zdrowotnym, łączącym w jednym produkcie ambulatorium oraz organizację i pokrycie kosztów procedur szpitalnych.
Ponieważ z SIGNAL IDUNA stworzyliśmy już w 2007 roku naszą Grupę Otwartą, wspominaliśmy, jak zmieniała się ona na przestrzeni lat. Dostaliśmy również zapewnienie, że siadamy do rozmów nad kolejnymi modyfikacjami, aby spełnić choć część naszego „koncertu życzeń”, aby uatrakcyjnić ofertę dla klientów. Spotkanie było bardzo owocne. Nasi Agenci do późnych godzin mieli możliwość porozmawiania z Przedstawicielami SIGNAL IDUNA oraz Zarządem Alwis&Secura. Wymieniali też poglądy, dzielili się doświadczeniami. I najważniejsze, że ogłoszona została kolejna – IX edycja Klubu Alwis Life, która ruszyła od pierwszego lutego bieżącego roku. Wszyscy mają równe szanse, a my trzymamy kciuki za jak najlepsze wyniki.

Podsumowanie roku
Tradycyjnie już kadra kierownicza Alwis&Secura spotkała się, aby podsumować ubiegły rok, oraz nakreślić zadania do realizacji w roku bieżącym. Tym razem w pięknym Kasztelu w Rzezawie, bardzo roboczo dyskutowano o najważniejszych problemach dystrybucji ubezpieczeń.



Rok 2022 w działalności Alwisa był bardzo udanym. Osiągnięte wyniki są dobre i kształtują się powyżej średnich krajowych. Szczególnie widać to we wzrostach w ubezpieczeniach życiowych i zdrowotnych, co jest na pewno wynikiem refleksji klientów po pandemii.
Nie było nadzwyczajnych wydarzeń, czy incydentów w żadnej z płaszczyzn działalności dystrybucyjnej. To efekt wieloletnich starań w zakresie przestrzegania i wdrażania obowiązków wynikających z ustawy o dystrybucji ubezpieczeń (IDD), w szczególności obowiązków: informacyjnych rozpoznania potrzeb klienta oraz szkoleń.
Zadania na ten i kolejne lata? To konsekwentne przestrzeganie wszystkich obowiązków w dystrybucji ubezpieczeń i dalsza poprawa w zakresie praktycznego stosowania APK przez nasze OFWCA. Stawiamy na stały, organiczny rozwój ilościowy pośredników oraz wzrost kompetencji i wiedzy OFWCA. Przejście z torów „sprzedaży ubezpieczeń” na tory „doradztwa ubezpieczeniowego” i dystrybucji ubezpieczeń to stałe zadanie. Dużo już zrobiliśmy, ale nadal stan nie jest zadowalający – tym cechują się ambitne projekty.
Takie spotkanie kadry, to także dobry moment na szczere, koleżeńskie rozmowy i wymianę poglądów z Zarządem.
A tradycyjna lampka wina na pewno pomaga.
O NAS
Jesteśmy firmą ubezpieczeniową z ponad 100-letnią tradycją. W Polsce od 2001 roku dbamy o Klientów indywidualnych i grupowych. Zabezpieczamy ich życie, zdrowie i podróże. Chcemy być niezawodnym partnerem na pokolenia. Oferować zrozumiałe i dopasowane produkty i usługi, bo nie straciliśmy z oczu najważniejszego – LUDZI.
SIGNAL IDUNA Polska TU S.A.
SIGNAL IDUNA Życie Polska TU S.A. ul. Siedmiogrodzka 9, 01-204 Warszawa
