Visual Communication

Page 1

outdoor • indoor • LFP • digital signage & LED

• w r a p p i n g • s i g n• s y s t e m y ś w i e t l n e

12-012013

10,50 zł

9 771895 409308

ISSN 1895-409X

01 >

(w tym 5% VAT) ISSN 1895-409X | indeks 235156

Poczuć barwę

Niebezpieczne

Wirtualne

związki

zawieszki



Słówko na stronie Po nitce do kłębka

Są z nami od zarania dziejów. Śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że bez nich ludzkość by nie przetrwała. Udowadniają nam to zresztą do dziś dnia, porządkując naszą rzeczywistość. Były równie użyteczne dla człowieka pierwotnego, jak i wielkich cywilizacji, świadcząc o ich potędze. Współczesny homo sapiens XXI wieku bez nich by zginął. Wszystko też na to wskazuje, że przed nimi świetlana przyszłość, choć na co dzień niewielu z nas uświadamia sobie ich znaczenie. Są niemym reliktem naszej historii oraz cichym bohaterem dnia codziennego. Znaki. Tropy zwierząt od zawsze były znakiem dla myśliwego, gdzie znajduje się jedzenie konieczne do przeżycia. 30.000–25.000 lat p.n.e. pojawiły się pierwsze ryty na płytkach kamiennych oraz rysunki sylwetek zwierzęcych i kobiecych organów płciowych. Znaki na niebie i ziemi do dziś pozwalają nam określić czas, kierunek czy położenie. Niegdyś były również miejscami kultu oraz nośnikami informacji, których znaczenia do dziś dnia dociekamy. Tak jest chociażby w przypadku Stonehenge, geoglifów na pustyni Nazca czy znaków z meksykańskiego miasta Teotihuaca. Nasza cywilizacja jest wręcz od nich uzależniona. Czy ktoś wyobraża sobie transport bez znaków drogowych i sygnalizacji świetlnej? Współcześni myśliwi wyruszają na swoje łowy do centrów handlowych i hipermarketów opierając się w swoich poszukiwaniach na systemach informacji wizualnej i kierunkowej. Smartfony czy najnowszy system operacyjny Windows 8 to jeden wielki zbiór funkcjonalnych ikon i znaków. Trend ten zresztą będzie się pogłębiał, bo mamy coraz mniej czasu na czytanie informacji tekstowych. Komunikatem jest też ubiór czy wystrój wnętrz. Informuje o preferencjach i gustach właściciela, gospodarza lub intencjach nadawcy. W kontekście komercyjnym nadruki na tekstyliach stają się dla nas takim samym nośnikiem jak każdy inny, z tą jednak różnicą, że zdecydowanie bardziej przyjaznym dla środowiska. Sign, systemy oznaczeń kierunkowych i przestrzennych oraz druk na tekstyliach są bohaterami tego wydania. Oba wpisują się w jeden z prognozowanych trendów na ten rok – marketing wielokanałowy. Oznacza on obecność lub dostępność marek na ścieżce, którą podąża konsument w swoich zachowaniach – każdy potencjalny punkt kontaktu jest zintegrowany ze wszystkimi pozostałymi. Jak zoptymalizować efekt końcowy, aby wszyscy trafili po nitce do kłębka? Przeczytajcie.

Impressum

dr Łukasz Mikołajczak

Prezes Wydawnictwa, Izabela E. Kwiatkowska, izabella@printernet.pl | Redaktor Naczelny, dr Łukasz Mikołajczak, lukasz@printernet.pl | Sales Coordinator, Krzysztof Wiśniewski krzysztof@printernet.pl | Administracja, Anna Marciniak, office@printernet.pl | Reklama i PR, reklama@printernet.pl | Prenumerata i dystrybucja, Anna Marciniak prenumerata@printernet.pl | Zespół redakcyjny: dr Łukasz Mikołajczak, Izabela E. Kwiatkowska, Piotr Ferensztajn, Jacek Golicz, Michael Seidl | Autorzy wydania: Robert Wieczorek | Michał Górski | Konsultacja:

Jedyny magazyn przeznaczony dla sektora

prof. dr hab. Henryk Mruk, prof. zw. Henryk Regimowicz, prof. zw. Grzegorz Marszałek | Grafika i DTP, Adrianna Dziamska Nonoproblemo

komunikacji wizualnej

| Druk i oprawa, Paw-Druk, Poznań | Cena egzemplarza 10,50 zł | Nakład 3000 egzemplarzy |

Wydawca i redakcja:

Cennik reklam redakcja wysyła na życzenie | Materiałów redakcyjnych wydawnictwo nie wysyła do autoryzacji. Redakcja nie zwraca

European Media Group Sp. z o.o.

materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adjustacji tekstów, a także zmiany tytułów. Wszelkie prawa

ul. Fredry 1/18, 61-701 Poznań,

zastrzeżone. Przedruk materiałów lub ich część tylko za pisemną zgodą redakcji. Za treść ogłoszeń reklamowych i artykułów autorskich

Tel/Fax +48 61 855 19 90

redakcja nie odpowiada. Artykuły te nie muszą odzwierciedlać poglądów wydawnictwa.

www.visualcommunication.pl

Wszystkie zdjęcia zostały automatycznie przeliczone przez Elpical Claro Premedia Server. Dystrybucja – PM Software: www.pm-software.pl. © Wszelkie prawa zastrzeżone przez VISUAL COMMUNICATION. VISUAL COMMUNICATION jest członkiem wspierającym Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej Acanthus Aureus 2011, 2009, 2008, 2007

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

3


16

26

37

Temat numeru Temat numeru Temat numeru Druk na tekstyliach i LFP

Sign & Reklama świetlna

Digital Signage & LED

14 Poczuć barwę

24 Niebezpieczne związki

36 Warto się pokazać

16 Tanio, szybko, eko

26 Powrót rękodzieła

37 Wspólna platforma

18 Strefa sublimacji

30 Partnerstwo idealne

38 Rewolucja czy stagnacja

20 W trzy dni dookoła świata (reklamy)

32 Remont marki

39 To działa

21 Kompleksowe rozwiązanie

4

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13


44

52

62

Media & Komunikacja

Wrapping

Biznes & Ludzie

42 Wirtualne zawieszki

52 Wypożycz kawałek auta

60 Co było, co będzie

44 Ciało jako nośnik

62 Największe w Europie

48 Doskonałe rajstopy

Działy stałe 3

Editorial: Po nitce do kłębka

34 NEWS: Sign & Reklama świetlna

6

NEWS: Visual

40 NEWS: Digital Signage & LED

6

FLASH

50 NEWS: Media & Komunikacja

12 ŚWIAT KREACJI

56 NEWS: Wrapping

22 NEWS: Druk na tekstyliach i LFP

64 NEWS: Biznes & Ludzie

66 Przy cygarze: Życzenia reklamowe


Visual News Miss na wielkiej scenie Finał konkursu Miss Polski 2012 odbył się na jednej z największych scen, jakie wybudowano dotychczas w Polsce w zamkniętym obiekcie. Składała się ona z trzech mostów o rozpiętości 22 metrów każdy. Za stworzenie scenografii odpowiadała firma Aram; oprawę graficzną przygotował Piotr Maruszak, a za projekt i realizację oświetlenia odpowiadał Jack van Daniels.

Wspomnienie smaku Świąteczną kampanię na nośnikach LED przeprowadziła firma Cedrob, promując markę wędlin Gobarto. Spot reklamowy przedstawia życzenia świąteczne oraz główne hasło marki Gobarto – ”Wspomnienie dawnego smaku”. Spoty były emitowane na nośnikach zlokalizowanych na terenie województw: mazowieckiego, podlaskiego oraz warmińsko-mazurskiego. Za realizację działań odpowiedzialna była agencja Medas-Media, działająca na zlecenie agencji Schulz.

Ala ma siniaki Ponad 500 prac walczyło o nagrodę główną w konkursie zorganizowanym pod hasłem „Przemoc. Twoja sprawa” w 13. edycji Galerii Plakatu AMS. Zwyciężył Marcin Kiedos z Częstochowy. Autor zwycięskiej pracy na plakacie umieścił tylko trzy słowa będące parafrazą zdania, od którego chyba każdy w Polsce rozpoczyna naukę pisania. – Wyobrażenie radosnej dziewczynki z warkoczykami, która „ma kota” zastępuje wizja brutalnej rzeczywistości, gdzie Ala jest bita. Plakat ten – bardzo subtelny w formie – jest jednocześnie niezwykle sugestywny – mówi członkini jury Katarzyna Miller, psychoterapeutka. Do ostatniej chwili ze zwycięzcą konkurował projekt autorstwa Joanny Rzezak nawiązujący do stylistyki plakatu propagandowego z prowokacyjnym hasłem „Twoja niemoc wspiera przemoc”. Ilustruje go zaciśnięta dłoń z wysuniętym palcem wskazującym na każdego przechodnia, który swoim zaniechaniem „wspiera przemoc”. Oprócz pracy Marcina Kiedosa ten właśnie plakat pojawi się w grudniu na ulicach polskich miast. Pozostałe wyróżnienia zdobyli: Małgorzata Będowska, Adam Chwesiuk, Czesław Kabala i Robert Widomski.

Indeks reklam zakazanych Giercownia Leona Stettiner stworzył dla Hortexu jedną z najbardziej rozbudowanych aplikacji mobilnych wykorzystujących technologię augmented reality. Giercownia Leona to zestaw siedmiu gier zręcznościowych działających na systemach iOS i Android. Gracz wciela się w postać Leona (bohatera soków Hortex Leon), by razem z nim przeżywać atrakcyjne przygody: zbierać owoce, omijać przeszkody, jeździć quadem czy pływać skuterem. Do uruchomienia programu potrzebny jest marker drukowany na kartonach soków Leon.

6

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Warszawski ZTM przygotował "Katalog reklam niepożądanych w komunikacji miejskiej". Znalazły się w nim między innymi reklamy "deprecjonujące komunikację miejską", promujące produkty alkoholowe czy tytoniowe, "przesycone erotyzmem oraz zawierające elementy pornograficzne", "zachęcające do korzystania z rzeczy i przedmiotów mogących stwarzać zagrożenie dla użytkownika i jego otoczenia" oraz "zachęcające do negatywnych zachowań i postaw zagrażających szeroko pojętemu bezpieczeństwu". Część z wymienionych kryteriów ("erotyzm", "zachęcanie do korzystania z rzeczy mogących stwarzać zagrożenie") jest nieostra i dopuszcza arbitralne interpretacje. Inne, jak reklama wyrobów tytoniowych czy wysokoprocentowych napojów alkoholowych, jest prawnie zakazana. Nie jest taką natomiast reklama niskoprocentowych napojów alkoholowych (pod warunkiem, że zawiera ostrzeżenie o szkodliwości opracowane przez Ministerstwo Zdrowia). Katalog duplikuje zatem przepisy prawa, a niektóre z nich rozszerza.


Od nas oczekuj więcej

VUTEk QS2 Pro Profesjonalista wielkiego formatu Druk ze zmienną wielkością kropli – jeszcze wyższa jakość przy niższym zużyciu tuszy.

reprograf.com.pl info@reprograf.com.pl tel. (22) 539 40 00


Visual News Czyste spalanie W listopadzie swoją przygodę z reklamą na nośnikach outdoorowych w Polsce rozpoczęła Northstar Poland, norweska firma produkująca kominki sprzedawane pod marką Nordpeis. Jej komunikacja marketingowa skupiła się na jakości, wzornictwie, cenie oraz technologii czystego spalania. Kampanię przeprowadzono na nośnikach firmy AMS.

Debiut w outdoorze W listopadzie AMS przeprowadził wizerunkowo-produktową promocja marki Biofix. To pierwsza outdoorowa kampania tej firmy. Plakat z hasłem „Dbamy o zdrowie Twojej Rodziny” można było zobaczyć na nośnikach billboardowych na terenie centralnej i wschodniej Polski. Szczególnie intensywna promocja miała miejsce w Łodzi i Warszawie.

Wzmocnienie outdooru Inicjatywa twójoutdoor.pl otrzymała znaczące wzmocnienie. Do projektu dołączyła firma Jet Line, która specjalizuje się w obsłudze kampanii reklamowych wykorzystujących wielkoformatowe nośniki reklamy zewnętrznej. Firma jest m.in. właścicielem ogólnopolskiej sieci tablic Motorway 12x4 m oraz nośników mobilnych typu MobiJet (auta reklamowe o powierzchni 6x3 m) i JetBike (rowery reklamowe z trzema powierzchniami CLP). Projekt twójoutdoor.pl wystartował w listopadzie 2011 roku z inicjatywy Cityboard Media oraz Ströer Media. Kampania twójoutdoor.pl, realizowana pod hasłem "Pokaż się!", dotychczas przeprowadzona została w trzech odsłonach. Pierwszemu etapowi inicjatywy towarzyszyło sześć projektów plakatów posługujących się hasłami przedstawiającymi wybrane zalety reklamy zewnętrznej. W drugiej części kampanii zaprezentowano pięć haseł promujących biznesowe aspekty reklamy zewnętrznej. Zadaniem trzeciej odsłony było ukazanie skuteczności reklamy zewnętrznej we wszystkich obszarach biznesu. Zwieńczeniem inicjatywy twójoutdoor.pl był skierowany do studentów uczelni wyższych konkurs "Pokaż się!".

Zgodnie z prawem "Mam prawo kopiować książki", "Mam prawo ściągać filmy", "Mam prawo dzielić się muzyką" - to treść wlepek, które pojawiły się w pociągach warszawskiego metra. Celem kampanii jest poszerzenie świadomości praw i wolności, jakie daje użytkownikom kultury obowiązująca w Polsce ustawa o prawie autorskim. Inicjatorem akcji była Fundacja Nowoczesna Polska.

8

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Mobilny rekord świata nVidia zaprezentowała najszybszy procesor mobilny na świecie nVidia Tegra 4. Układ przeznaczony jest głównie do urządzeń mobilnych. Wyposażono go w składający się z 72 rdzeni procesor graficzny GeForce o wydajności graficznej sześciokrotnie większej od poprzedniego układu Tegra 3 oraz w procesor centralny Cortex-A15 firmy ARM. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom przeglądanie stron internetowych jest 2,6 razy szybsze, a aplikacje działają wyjątkowo płynnie. Tegra 4 potrafi obsługiwać połączenia głosowe i transmisję danych za pośrednictwem sieci 4G LTE. Urządzenie ma potencjał, by znacząco poszerzyć możliwości dla mobilnej komunikacji marketingowej.


Kto zabił? Pattison Onestop and Art for Commuters stworzyły pierwszy na świecie serial kryminalny dla pasażerów komunikacji miejskiej. Emisja 30-sekundowych epizodów "Murder in Passing" rozpoczęła się 7 stycznia i potrwa do 1 marca. Serial wyświetlany jest na nośnikach firmy Pattison Onestop na peronach metra w Toronto. Opowiada on o śledztwie dotyczącym śmierci kuriera Marsa Brito. Krąg podejrzanych obejmuje szefa ofiary, narzeczoną konduktora kolejowego, ambitnego profesora chemii oraz niechętnego rowerzystom mera miasta. Detektyw Epicene ma za zadanie rozwikłać spisek. Widzowie mogą gromadzić informacje o śledztwie za pośrednictwem Twittera, strony internetowej, bloga pani detektyw bądź gazety Metro, a następnie wziąć udział w konkursie.

Nie zdążą na święta Transport Accident Commission australijskiego stanu Victoria przeprowadziła akcję mającą na celu polepszenie bezpieczeństwa na drogach. Jej częścią było ustawienie w Melbourne stołu o długości 60 metrów z 257 pustymi krzesłami oraz napisem "Tyle osób nie pojawi się na kolacji wigilijnej". Instalacja odnosiła się do liczby zabitych na drogach stanu Victoria. Kampanię zrealizowały agencje Grey Melbourne oraz Graffiti.

— reklama —

YOUR DESTINATION 2 5 - 2 9

J U N E

2 0 1 3 ,

L O N D O N

LADIES AND GENTLEMEN, FLIGHT FESPA 2013 IS NOW BOARDING... O U R E TA I S T H E 25-29 JUNE 2013, O U R D E S T I N AT I O N I S T H E EXCEL EXHIBITION CENTRE, LONDON. L I M I T L E S S CONNECTING FLIGHTS FROM HERE I N C L U D E : W I D E F O R M AT, S C R E E N , D I G I TA L & T E X T I L E P R I N T. F I N A L C A L L T O T H E G L O B A L P R I N T I N D U S T RY, T H E S K Y I S N O L O N G E R T H E L I M I T.

REGISTER AT

WWW.FESPALONDON.COM

Corporate Sponsor

Platinum Sponsor

Platinum Sponsor

Platinum Sponsor

Digital Textile Sponsor

Global Technology Partner


Visual News Dynamiczny wzrost Raport opracowany przez Futuresource Consulting szacuje, że wzrost międzynarodowego rynku ścian wideo osiągnął 60% w 2012 roku. Sprzedaż powinna osiągnąć około 380 000 jednostek. Technologie RPC (rear projection cubes) i SNB (super narrow bezel) stają się coraz popularniejsze; rynek tej ostatniej wzrósł o 100% w 2011 roku. Według autorów badania sprzedaż ścian wideo osiągnie milion jednostek w 2015 roku.

Powietrzny ekran Displair przedstawiła nową technologię, która umożliwia prezentację interaktywnych danych na dotykowym ekranie wykonanym z... powietrza. Obraz jest wytwarzany za pomocą projektora, który przekazuje go na powierzchnię utworzoną z drobnych kropelek wody. Czujniki wewnątrz urządzenia oraz oprogramowanie śledzą ruchy palców użytkownika, umożliwiając interakcję z danymi. Firma zapewnia, że technologia jest dokładniejsza niż Kinect i umożliwia interakcję podobną do tej znanej z tradycyjnych ekranów dotykowych.

Jedno kliknięcie ArmorActive stworzyła darmową aplikację Mobile Kiosk. Pozwala ona w łatwy sposób zmodyfikować opcje dostępu do sieci oraz sformatować stronę internetową tak, by nadawała się do wyświetlania na ipadzie pełniącym funkcję publicznie dostępnego terminala. Dzięki aplikacji można uniknąć kosztów związanych z przebudową strony.

Wspinaczka biznesmena Na rotundzie Złotych Tarasów w Warszawie umieszczono reklamę wykorzystującą specyficzną architekturę obiektu. Realizacja jest częścią kampanii skierowanej do klientów biznesowych firmy Energa-Obrót. Projekt wykonała agencja S4, a powierzchnię zapewnił Ambient Polska. Projekt został zrealizowany na zlecenie domu mediowego Pan Media Western.

10

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Targi zakończone W Las Vegas dobiegły końca targi International CES 2013. Impreza odbyła się między 8 a 11 stycznia, gromadząc 3 250 wystawców na powierzchni 170 000 metrów kwadratowych. Organizatorzy szacują, że w trakcie targów swoją premierę miało 20 000 nowych produktów. W następnym numerze VISUAL COMMUNICATION znajdą Państwo szczegółową relację z wydarzenia.


2

koformatow y -line w w w.banerpolsk a.pl

Przekaż sygnał Media Smart Antenna firmy iSign to urządzenie wykorzystujące Bluetoooth oraz Wi-Fi w celu lokalizowania oraz przekazywanie wiadomości aparatom mobilnym znajdującym się w promieniu 100 m. Komunikacja jest bezpośrednia, darmowa i daje użytkownikowi dostęp do szerokiego zakresu informacji. Urządzenie jest zasilane baterią bądź kablem POE o długości 1-100 m. Może być używane w outdoorze niezależnie od warunków atmosferycznych.

Głos konsumentów Clear Channel i Kinetic przeprowadziły badania stosunku konsumentów do reklamy OOH. 92% respondentów potwierdziło, że możliwość interakcji wyróżnia przekaz marketingowy, a 82% uznało, że czyni on reklamę bardziej angażującą. Według ośmiu na dziesięciu uczestników badania interaktywny nośnik medialny jest odpowiednią metodą komunikacji z klientem oraz dobrym pomysłem na zdobycie jego przychylności. 90% respondentów podkreśliło fakt, że różne formy angażowania odbiorcy zwiększają siłę przyciągania komunikatu oraz poszerzają krąg jego odbiorców. Jaka jest najlepsza metoda kontaktu? 78% uznało za taką ekran dotykowy, a 50% telefon komórkowy. Badanie potwierdziło, że konsumenci pozytywnie odbierają kontakt z multimedialnym nośnikiem OOH i traktują go jako formę zabawy.

Podziel się opinią

2

Do targów Ipex 2014 jeszcze sporo czasu, ale organizatorzy już teraz chcą poznać oczekiwania osób, które odwiedzały wystawę w przeszłości i zamierzają wziąć udział w kolejnej edycji. Z tego względu stworzono specjalną internetową ankietę dotyczącą targów Ipex. Aby zachęcić do zgłaszania opinii, organizatorzy przygotowali specjalną nagrodę – każdy, kto weźmie udział w ankiecie, będzie miał szansę zdobyć iPad mini marki Apple. Ankieta jest dostępna w języku angielskim) jest dostępna pod adresem - surveygizmo. com/s3/1090343/visitorsurvey.

— reklama —

Druk wielkoformatow y w 48h on-line w w w.banerpolsk a.pl

BE Media biuro reklamy, które jako pierwsze na rynku wprowadziło platformę do planowania i zarządzania kampaniami reklamowymi na nośnikach DOOH zaprezentowało nowe narzędzie geolokalizacyjne. Poza pomocą w doborze nośników ma ono na celu dokładne określenie odległości od konkretnych punktów sprzedażowych oraz ich graficzne przedstawienie na mapie. Ma to pozwolić na skrócenie czasu potrzebnego na znalezienie interesujących klienta lokalizacji.

Zamówienia przyjmujemy on-line przez 24h

Wymierz odległość

Zamówienia przyjmujemy on-line przez 24h


ŚwiatKreacji

Na wypadek końca świata

IENT

M A B Jak przetrwać koniec świata? Wszyscy, którzy przeżyli, już wiedzą. Jednak dla desperatów przed 21 grudnia 2012 Seat przygotował zestaw pierwszej pomocy. Marka zapewnia, że umieszczony w nim Seat Leon FR pozwoli przetrwać kataklizm dzięki spełnianiu najwyższych standardów bezpieczeństwa. Agencja: Saatchi & Saatchi Kraj: Szwajcaria

Numer do Świętego Mikołaja Brazylijski operator telefoniczny Oi postanowił przypomnieć o bajkowym charakterze świąt Bożego Narodzenia. Postawił na jednej z ulic Rio de Janeiro budkę telefoniczną, z której można było zadzwonić do Świętego Mikołaja. Podczas rozmowy w okolicy działy się niezwykłe rzeczy: elfy przynosiły upominki, ubrany na biało chór śpiewał kolędy, a cyfrowy pędzel ozdabiał fasady kamienic. A podobno Święty Mikołaj nie istnieje… Agencja: NBS Kraj: Brazylia

Odwrócić uwagę Gazety przykuwają uwagę. Przynajmniej tak wynika z eksperymentu przeprowadzonego przez belgijskich wydawców prasy. Zaprosili oni przedstawicieli reklamodawców na przejażdżkę po mieście, podczas której mogli poczytać prasę lub podziwiać widoki za oknem. Reklamodawcy wybrali to pierwsze, nie zwracając uwagi na astronautę przechodzącego przez pasy, niedźwiedzia za kierownicą, Indianina na motorze czy turniej golfa rozgrywany na chodniku. Czyżby wieści o upadku prasy drukowanej były przedwczesne? Agencja: Duval Guillaume Kraj: Belgia

Zaśpiewaj mi Kolęda zamiast monety? Zaśpiewaj (niekoniecznie ładnie), a dostaniesz napój. Tak to funkcjonuje w Królewskim Instytucie Technologii w Sztokholmie.

12

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Agencja: JMW Kraj: Szwecja


r e u r

l a l i Biegnij, myszo!

Do czego można się posunąć w pogoni za przysmakiem? Do przebrania się za mysz i biegania w wielkim kołowrotku ustawionym w centrum miasta. Agencja: Clemenger BBDO Kraj: Australia

G Coś tutaj dzwoni

Oszałamiająca jakość Jakość może powodować przerażenie i zawroty głowy? LG spróbowało udowodnić, że to nie frazes. Ekrany ułożone na podłodze windy podczas jazdy wyświetlały animację. W pewnym momencie elementy pod nogami rozpadły się i zaczęły spadać w otchłań szybu. Internauci przypuszczają, że film jest reżyserowany. Nawet jeśli to prawda, nic nie szkodzi – serce bije szybciej od samego patrzenia. Organizator: LG

Gdy następnym razem w kinie otrzymasz darmowy napój, sprawdź, co jest w środku. Na sztokholmskiej premierze filmy „Skyfall” część widzów znalazła w kubkach wodoodporne smartfony Xperia Acro S. Agencja: Crispin Porter + Bogusky Kraj: Szwecja

Dave nie musi wiedzieć Na jednym z brukselskich placów swój namiot rozbił Dave, genialny telepata. O swoich rozmówcach wiedział wiele: potrafił opisać ich domy, wymienić kontuzje i przygody, wiedział o ich problemach finansowych, niekiedy umiał nawet podać numery kont. Na czym polegał jego niezwykły dar? Na umiejętności korzystanie z Internetu. Akcja miała na celu ostrzeżenie przed publikowaniem poufnych informacji w sieci. Agencja: DuvalGuillaume Kraj: Belgia

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

13


Druk na tekstyliach i LFP

Poczuć barwę Cyfrowy druk na tekstyliach otwiera przed nami świat zewnętrznych i wewnętrznych realizacji - od komercyjnych i artystycznych począwszy, a na prywatnych skończywszy. Oferuje również efektywność, estetykę, zyskowność, rozwój i ekologię w pakiecie.

© Bespoke

Drukowanie na tkaninach ma długą historię. Już w IV w. p.n.e. za pomocą szablonów i stempli wykonywanych z twardego drewna drukowano w Indiach, Egipcie, Grecji i Rzymie, a później także w Chinach. W okresie prekolumbijskim także w Peru i Meksyku. W późnym średniowieczu w miejsce stempli weszły w użycie drewniane płyty z rytymi wzorami. W XVI w. wynaleziono płytę z zamocowanymi metalowymi elementami, a następnie z rytem wypukłym (XVII w.) i wklęsłym (XVIII w.). U schyłku XVIII w. równolegle do postępu technicznego w tkactwie i przędzalnictwie nastąpiła mechanizacja drukowania tkanin. W sztuce ludowej ręczne drukowanie przetrwało do dziś. W Polsce nadruki na tkaninach znane są od średniowiecza. W XVI-XVIII w. drukowane tkaniny (zwane bagazjami) importowano ze Wschodu, a potem z Francji. Pierwsze polskie manufaktury stosujące tkaniny z nadrukiem powstały w II połowie XVIII w. (Grodno, Niemirów, Dobrzyń). Współczesny druk na tekstyliach oferuje szeroką gamę możliwości oraz wiążące się z nimi zalety. Mogą z nich skorzystać zarówno usługodawcy, jak i ich klienci. Nie są oni już zależni od czasu bądź wielkości nakładu. Fizyczna odległość między usługodawcą, projektantem i klientem również przestała grać rolę. Nikt nie jest już zmuszony wybierać między kosztem, efektywnością i jakością. Druk na tekstyliach – a zatem taki, który wykorzystuje wyroby tekstylne jako substrat – to rynek szybko rosnący i przystosowany do możliwości operacyjnych firm, które są już na nim obecne. W przypadku maszyn HP Latex bądź UV wystarczy zmienić tylko dotychczasowe medium. Potwierdza to Rut Quindos, Dyrektor ds. Rozwoju Rynku Sign and Display w EMEA, HP: „Usługodawcy korzystający z maszyn drukujących HP Latex bądź UV mogą zastąpić tekstyliami dotychczas używane substraty: PVC, winyl czy papier. Większość firm będzie zainteresowana przede wszystkim aplikacjami w dziedzinie signage, włączając w to banery i flagi. Jednak jeśli przyjrzymy się możliwym zastosowaniom poza branżą signage, rynek zbytu jest potencjalnie dużo większy.”

Tekstylia nadają się do zastosowań wewnętrznych i wewnętrznych oraz mogą zostać poddane recyclingowi.

14

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Mnogość zastosowań Do sektorów tych zalicza się cała branża projektowania wnętrz, wliczając w to tapicerkę, zasłony okienne, pościel, meble biurowe i tapety. Na granicy branż signage i design znajduje się druk na płótnie elementów wystroju wewnętrznego, które mogą posłużyć do ozdoby mieszkania, domu bądź biura. Kolejne potencjalne zastosowania są jeszcze odleglejsze od obszaru


© Bespoke

tradycyjnych zainteresowań drukarzy, lecz jednocześnie dają możliwość zdobycia unikalnych umiejętności. Dla przykładu, branża odzieżowa oferuje całą paletę możliwości: drukować można na szalikach, krawatach czy odzieży kąpielowej. Warte uwagi są również tak różne dziedziny jak: branża motoryzacyjna i medyczna, produkcja odzieży ochronnej czy druk na żaglach bądź namiotach. Dla niektórych powyższe uwagi mogą brzmieć zaskakująco, lecz świeże spojrzenie na lokalne gałęzie wytwórczości oraz potencjalnych partnerów może odsłonić niedostrzegane wcześniej możliwości. Dlaczego tekstylia? „Usługodawcy i klienci mogą zapytać, dlaczego prace dotychczas drukowane na PVC, winylu, papierze i innych substratach miałyby być nagle drukowane na tekstyliach. A powodów jest wiele. Obejmują one szerokie spektrum istotnych czynników: efektywność, logistykę, estetykę, ekologię, zyskowność i rozwój” - mówi Rut Quindos. Jedną z bezpośrednich korzyści dla klientów jest wzmocnienie i wzbogacenie obrazu przez teksturę substratów tekstylnych. Tekstylia mogą być cięte, przeszywane i naciągane na ramy o różnych kształtach, co zapewnia elastyczność i pozwala tworzyć dynamiczne konstrukcje. Są bardziej wytrzymałe na otarcia niż PVC, winyl czy papier. W dodatku ważą mniej niż tradycyjne substraty, dlatego ich transport i instalacja wymaga mniej osób. Tekstylia zadrukowane maszynami lateksowymi HP są bezwonne i dlatego nadają się do zastosowań nie tylko zewnętrznych, ale i wewnętrznych. Kolejną korzyścią jest to, że tekstylia, zarówno poliestrowe, jak naturalne, mogą zostać poddane recyclingowi. Dwie ostatnie zalety były istotne dla firmy New Vision, klienta HP, którego zadaniem była dekoracja domu dla programu Big Brother w Albanii. Zlecenie obejmowało pokrycie materiałami ścian i stołów oraz dostarczenie elementów wystroju wnętrz, które musiały cechować się wytrzymałością oraz wysoką jakością. Co istotne, musiały być także bezwonne, ponieważ dawne, przygotowane przy użyciu maszyn solwentowych, powodowały u mieszkańców domu bóle głowy. Dzięki zastosowaniu lateksowych maszyn HP do druku na tekstyliach New Vision nie tylko stworzyło uczestnikom programu lepsze warunki, lecz także uniknęło konieczności płacenia podatków nakładanych na materiały nieprzetwarzalne. Nic trudnego „Pierwszym powodem, dla którego usługodawcy powinni dodać druk na tekstyliach do swojej oferty, jest brak znaczących różnic w odniesieniu do dotychczasowo świadczonych usług” – zauważa Rut Quindos. „Jeżeli w pracy wykorzystuje się drukarki lateksowe lub UV firmy HP, różnica jest niewielka: potrzebne będą te same maszyny, a ich operatorzy mają już przecież niezbędne umiejętności.” Tych, którzy mieli kontakt z drukiem tekstylnym przy użyciu farb sublimacyjnych, mile zaskoczy uproszczony przepływ zadań przy druku lateksowym czy UV. Jakość obrazu też powinna być lepsza, ponieważ farby nie produkują efektu „aureoli”, występującego na niektórych substratach przy druku farbami sublimacyjnymi. „Ze względu na fakt, że firm oferujących cyfrowy druk na tekstyliach wciąż jest stosunkowo niewiele, ci, którzy go sprzedają odnoszą wiele korzyści. Można je poszerzyć dzięki łatwym w obsłudze i wszechstronnym maszynom Scitex i Designjet firmy HP” – mówi Quindos. Różnorodność mediów, których można używać w druku lateksowym i UV, robi wrażenie. Obejmuje tkane i nietkane pokrycia ścienne, do których zaliczają się materiały na banery oraz naturalne i syntetyczne tekstylia produkowane z myślą o różnorodnych realizacjach. Liczba zastosowań wydaje się niezmierzona: od banerów do użytku wewnętrznego i zewnętrznego, przez flagi, po produkcje dla wydarzeń artystycznych czy imprez masowych. Materiały tekstylne są dostępne w wielu wariantach, od matt do semi-gloss i gloss. Jeśli chodzi o podawanie nośników i wykańczanie prac, mogą funkcjonować na zasadzie roll-to-roll, roll-to-freefall lub roll-to-collector. Podejmując wątek Druk tekstylny oferuje podobne korzyści jak cyfrowy druk przy użyciu innych mediów: zysk nawet przy małych nakładach,

Banery, flagi, podkoszulki, żagle czy elementy wystroju wnętrz – potencjalne zastosowania druku tekstylnego wydają się niezmierzone.

wysoką jakość barw, krótki czas przepływu. Tekstylia nie muszą schnąć ani parować; są gotowe do wykończenia i wysłania, gdy tylko wyjdą z maszyny drukującej, zwalniając od razu miejsce i zwiększając w ten sposób objętość produkcji. Usługodawcy zainteresowani dodaniem druku tekstylnego do swojej oferty mogą uzyskać więcej informacji u dostawców, na przykład przez programy w rodzaju HP Latex University, który dostarcza bogaty zasób wiadomości na temat atramentów lateksowych. Niektóre firmy wysyłają nawet pracowników na kursy zajmujące się nie tylko aspektami technicznymi i operacyjnymi, lecz także stroną biznesową, marketingiem, ekologią oraz potencjałem branży. Na pewno warto rozważyć, co można osiągnąć dzięki rozszerzeniu oferty detalicznej. W dodatku druk tekstylny może stanowić doskonałe uzupełnienie przekazu marketingowego. W kategoriach praktycznych druk tekstylny ma same zalety: używa się znanych technik i sprzedaje tym samym klientom. A więc co za różnica, na czym się drukuje?

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

15


Druk na tekstyliach i LFP

Tanio, szybko, eko Autor Piotr Ferensztajn

Jest przyjazny dla środowiska i zmniejsza koszty operacyjne. Podnosi walory i atrakcyjność produktu. Druk na tekstyliach pozwala nie tylko zaoszczędzić, ale też ma ogromny potencjał ekologiczny i marketingowy. Jak go w pełni wykorzystać?

Druk na tekstyliach to szybko rosnąca gałąź przemysłu drukarskiego. Oferuje on bardzo szeroką gamę zastosowań. Podobnie jak ma to miejsce w innych branżach, coraz silniej dochodzą tu do głosu trendy eko. Usługodawcy starają się działać efektywniej, minimalizować ilość odpadów i dobierać materiały ograniczające szkodliwy wpływ na środowisko naturalne. Z trendami tymi wiąże się potencjał marketingowy, który warto wykorzystać. Gdy zaangażuje się klienta w procesy produkcyjne – na przykład informując go o staraniach i osiągnięciach firmy w dziedzinie ekologii oraz proponując mu związane z nimi rozwiązania – być może uda się sprawić, że poczuje się on współodpowiedzialnym za efekt końcowy. Takie partnerstwo może pomóc w umocnieniu relacji biznesowych z odbiorcami. Pomoże również w osiągnięciu kompromisów, chociażby w zakresie zredukowania zasięgu oferty oraz dostosowania layoutu do parametrów materiałowych. A zatem jak zaoszczędzić operacyjnie i zyskać marketingowo? Innymi słowy – jak być eko? Mniej chemii Na początku należy zwrócić uwagę na materiały, których używa się do pokrywania form drukowych. Preferowane są lakiery bezchromowe. Istotny jest też sam kształt form oraz materiał, z których są wykonane: im lepiej dostosowane są do rodzaju produkcji, tym wolniej się zużywają i tym mniej niklu osadza się na substracie. Do czyszczenia form drukowych zamiast kwasów – szkodliwych dla środowiska, a często i dla pracowników – należy używać wody pod ciśnieniem. Oszczędności – zarówno operatorom, jak i środowisku – przyniesie też odpowiednia konserwacja oraz serwisowanie sprzętu. Poprawnie użytkowane maszyny mogą funkcjonować nawet 35 lat.

16

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Atramenty solwentowe należy zastępować pigmentowymi, a jeśli to niemożliwe – formułami bio- i eko-solwentowymi.

WODA I CIEPŁO Linie produkcyjna zużywa przeciętnie 75 kW energii. Sporą część bilansu pochłania suszenie tkanin oraz odparowywanie farb. Temperatura utrzymywana w komorze suszącej musi być wysoka, a opary należy odpowiednio odprowadzać. Ilość zużywanej energii można zredukować nawet o 25% przy użyciu technologii, która pozwoli odprowadzić opary bez znaczącego obniżania temperatury w kabinie. Warto korzystać przy tym z systemów, które potrafią zbierać wodę, oczyszczać ją i przekazywać do ponownego użytku. Niektóre elementy maszyny można czyścić wodą pochodzącą z recyclingu, w ten sposób osiągając oszczędność

do 65% (ok. 1,5 metra sześciennego na godzinę zamiast 4-5 metrów sześciennych używanych zazwyczaj). Pomyśl o farbie Po każdym cyklu produkcyjnym w systemie może zostać nawet 6 litrów farby. Zastosowanie odpowiednich rozwiązań może sprawić, że nawet 80% z niej zostanie odprowadzone do zbiornika. Warto również minimalizować użycie atramentów solwentowych, a jeżeli nie jest to możliwe – używać formuł eko- bądź bio-solwentowych. Należy zwracać uwagę na poziom oraz rodzaj lotnych związków organicznych (VOCs – volatile organic compo-


unds) wytwarzanych w czasie produkcji. Przy wielu realizacjach wykorzystuje się mocznik w celu osiągnięcia żywszych barw. Podczas odparowywania mocznik wytwarza dwutlenek węgla, następnie zaś musi zostać spłukany z materiału. Zamiast niego do impregnacji materiału można użyć specjalnej pianki, która poprawi barwę, wytworzy mniej dwutlenku węgla i będzie wymagała mniejszej ilości wody. Jako że materiał zadrukowywany przy użyciu tej techniki jest mniej wilgotny, redukcji ulega też czas potrzebny na schnięcie oraz odparowywanie, co z kolei powoduje oszczędność energii. Należy rozważyć, czy na potrzeby konkretnej realizacji nie wystarczy zastosowanie farb pigmentowych. Kwasy oraz farby reakcyjne wymagają odpowiedniego przygotowania, odparowania, oczyszczania oraz suszenia materiału. Druk pigmentowy nie wymaga przygotowywania podłoża oraz znacząco skraca postprodukcję. Penetracja barw jest tylko minimalnie gorsza, materiał sztywnieje w mniejszym stopniu, a niezadrukowane obszary mogą zostać poddane recyclingowi. W dodatku zużywa się mniej chemikaliów, wody i energii na etapie postprodukcji. Koszulka z butelek Substraty to kolejny obszar, gdzie kilka właściwych decyzji może przynieść oszczędności oraz korzyści dla środowiska naturalnego. Większość przyjaznych środowisku materiałów tekstylnych jest obecnie wytwarzana z odzyskanego poliestru. Ich popularność wynika z dostępności wchodzących w ich skład włókien oraz z tego, że są one kompatybilne z większością technologii druku. Do tego występują w szerokiej gamie grubości, wagi i tekstur. Warto jednak być świadomym pochodzenia tych tkanin. Odzyskany poliester może pochodzić z produktów konsumenckich C lub poprzemysłowych; może też stanowić mieM szankę tych dwojga. Materiały po konsumentach mogą na przykład pochodzić z przerobionych Y plastikowych butelek; produkty poprzemysłoweCM zazwyczaj pochodzą ze ścinek oraz odpadów MY poprodukcyjnych. Ich wykorzystanie redukuje ilość odpadów, które inaczej lądowałyby na CY wysypisku oraz ogranicza zużycie ropy naftowej CMY oraz innych materiałów wysokiego ryzyka, poK trzebnych do produkcji włókien. Poza poliestrem używać można takich łatwo odzyskiwalnych materiałów jak kukurydza, bambus bądź konopie. Zamiast winylu Winyl to jeden z najpopularniejszych substratów w druku wielkoformatowym. Szczególnie szerokie zastosowanie znajduje w sektorze OOH. Warto rozważyć, czy w określonych przypadkach nie można go zastąpić materiałami tekstylnymi. Zalety? Materiał tekstylny można złożyć i umieścić w niewielkim pojemniku (w przeciwieństwie do winylu; nośnik o powierzchni 2x3 metry z reguły musi zostać zwinięty i wysłany samochodem transportowym bądź ciężarówką); jego instalacja jest względnie prosta

(nośnik winylowy o wspomnianych rozmiarach będzie wymagał minimum dwójki montażystów), a koszty recyclingu niskie. W dodatku nośnik możemy umieścić w aluminiowej ramie, a tę ustawić w punkcie handlowym bądź usługowym klienta. Dzięki temu włączymy go w nasz cykl logistyczny i zwiększymy szansę na pogłębienie relacji. Jeżeli zadrukowany materiał ma być cięty, warto zautomatyzować procedurę. Skomplikowane projekty generują więcej odpadów. Uproszczenie projektów jest często bardzo proste, warto więc w tym celu skonsultować się z klientem. Druk cyfrowy eliminuje wiele etapów produkcyjnych oraz związanych z nimi kosztów. Zmniejsza też ryzyko powstania nadwyżek oraz pozwala też precyzyjnie aplikować farbę na obszarachEDP.pdf użytkowych. 2 9/12/12 10:11 AM

Pytaj o konkrety Wielu dostawców reklamuje swoje produkty jako przyjazne środowisku, naciągając przy tym fakty. Należy prosić ich o konkrety: co, gdzie, o ile – najlepiej na piśmie. Wiele firm dobrowolnie przyłącza się do rozmaitych programów mających na celu redukcję szkodliwego wpływu na środowisko. Wybór odpowiednich dostawców to kolejny krok w dobrą stronę. Odpowiedzialność oznacza bowiem wzięcie pod uwagę całego cyklu życia produktu. W ten sposób można stworzyć łańcuch obejmujący dostawców materiałów, drukarzy, odbiorców, sprzedawców i konsumentów, który będzie działał na rzecz środowiska. Choć drukarze są tylko jednym z ogniw, ich rola w całym procesie jest naprawdę nie do przecenienia.

— reklama —

! y ż a d e z r wego p o r f s y c u w k uż ju dru

J

zwo

nt. ro P D E t r o Rap

Cena: 1500 € netto Zamówienia na adres: office@printernet.pl EDP Association przeprowadziło badania na temat rozwoju druku cyfrowego w Europie. Projekt został przeprowadzony we współpracy z firmą Infotrends i pod patronatem mediów branżowych (w tym PRINT & PUBLISHING – jedynego w Polsce magazynu będącego członkiem EDP). Z opracowanego raportu wynika, że branża druku cyfrowego zdołała już ochłonąć po kryzysie finansowym. Firmy muszą teraz zatroszczyć się o zdobycie kolejnych segmentów rynku i stworzenie nowych usług. 69-stronicowy raport w języku angielskim kosztuje 1500 euro netto. Można go zamówić w redakcji PRINT & PUBLISHING, wysyłając e-mail na adres office@printernet.pl. Na życzenie możemy również przesłać krótki fragment tego opracowania.


Druk na tekstyliach i LFP

Strefa sublimacji Metoda, która nie zadowala się tylko powierzchownym nadrukiem, lecz skutecznie penetruje materiał. Tworzy barwne, permanentne, odporne realizacje. Bazuje na procesie chemicznym po raz pierwszy opisanym w XII wieku. Oto druk sublimacyjny.

Zadrukowane tkaniny – koszulki, flagi, banery – muszą być odporne na pranie, temperaturę oraz warunki pogodowe. Farba pokrywająca wyłącznie powierzchnię materiału szybko uległaby zatarciu. Dlatego tak istotna jest możliwość trwałej penetracji podłoża. Z tego też powodu rola druku sublimacyjnego nieustannie wzrasta. Sublimacja to przemiana fazowa polegająca na bezpośrednim przejściu ze stanu stałego w stan gazowy, z pominięciem stanu ciekłego. Jest powszechnie stosowana w laboratoriach oraz przemyśle. Służy między innymi do oczyszczania bądź wydzielania substancji takich jak jod, kamfora, salmiak, naftalen i antracen. Jest szczególnie przydatna w pracy ze związkami chemicznymi, których trudno poddać destylacji ze względu na wysoką temperaturę wrzenia. Szerokie zastosowanie Proces sublimacji znajduje szerokie zastosowanie w druku. Metoda polega na pokryciu farbą tzw. papieru transferowego by następnie w wysokiej temperaturze przenieść ją na podłoże. Sublimację można stosować wyłącznie w odniesieniu do tworzyw sztucznych takich jak poliester (PES), poliakryl (PAN) i poliamid (PA 6.6) oraz na materiałach powleczonych bądź zalaminowanych specjalnym polimerem (klisza bądź lakier poliestrowy). W druku sublimacyjnym cząsteczka barwnika podgrzana zostaje do temperatury od 150°C do 230°C, w wyniku czego zmienia się w gaz i stapia z włóknami tworzywa. Barwnik łączy się z molekułami włókna poliestrowego, w rezultacie farbując je w całości (nie powierzchniowo, jak ma to miejsce w przypadku druku solwentowego bądź inkjetowego). Aplikacje tej metody mogą być różnorodne: grafika reklamowa (flagi, bannery poliestrowe,

18

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

balony, roll upy, pokrowce, owijki), namioty, odzież sportowa, dekoracja wnętrz, gadżety (kafelki, poduszki, kubki, smycze reklamowe), parasole, deski snowboardowe, kaski i okulary narciarskie. Płaskie czy rotacyjne Systemy druku sublimacyjnego składają się z: drukarki, urządzenia wygrzewającego (prasa, kalander, steamer), papieru transferowego, medium oraz oprogramowania. Drukarki dzielą się na płaskie i rotacyjne. Te pierwsze nadają się do produkcji indywidualnej bądź niewielkich nakładów, te drugie przeznaczone są dla większych nakładów. Istotne jest, ile drukarka posiada głowic, czy ma system stałego zasilania oraz jaki jest zakres dostępnych wielkości kropli. Urządzenie powinno adaptować się do różnych rodzajów mediów oraz w trakcie druku stabilnie je prowadzić, aby unikać błędów i niedokładności. Powinno być łatwe w obsłudze oraz konserwacji, oferować stabilne parametry oraz pozwalać na przewidywanie czasu zużycia poszczególnych elementów konsumpcyjnych. Istotne jest, aby ploter stabilnie podawał materiał na całej szerokości, umożliwiał wykorzystanie cięższych mediów (nawet tych ważących powyżej 100 kg) oraz za-

pewniał równe napięcie materiału, dzięki czemu wyeliminowane zostanie zjawisko tzw. bandingu. Urządzenie wygrzewające powinno cechować się niską awaryjnością, możliwością regulacji dużej ilości parametrów i sterowania pneumatyką, bezpieczeństwem pracy, stabilnością parametrów (temperatura, prędkość, docisk), powtarzalnością wyników oraz łatwą obsługą okresową. Papier transferowy musi pozwalać na szybki wydruk oraz w wysokim stopniu „oddawać” atrament. Zalety eko Metoda sublimacyjna ma wiele zalet ekologicznych. Wykorzystywany atrament jest nieszkodliwy dla środowiska, operatorów i odbiorców końcowych, a powstałe odpady można łatwo poddać utylizacji. Papier i poliestr podlegają szybkiej i kontrolowanej biodegradacji. W dodatku materiały te są bezpieczne w kontakcie z ludzką skórą. Dzięki temu oraz niezwykłej odporności mogą być wykorzystywane zarówno w produkcji odzieży, wystroju wnętrz oraz reklamie zewnętrznej. Materiał przygotowany na podstawie prezentacji mgr inż. Błażeja Winnickiego, inżyniera serwisu SICO Polska, wygłoszonej podczas Warszawskiego Dnia Druku.



Druk na tekstyliach i LFP

W trzy dni dookoła świata (reklamy)

Już w lutym rozpoczną się Targi Reklamy i Poligrafii RemaDays Warsaw 2013. To jedyne tego typu wydarzenie w Europie Środkowej, które przyciągnie ponad 12 000 zwiedzających z kraju i zagranicy. Impreza, organizowana przez poznańską spółkę GJC Inter Media, jest jedną z najskuteczniejszych platform wymiany doświadczeń i pozyskiwania klientów na europejskim rynku.

Zainteresowanie targami było tak duże, że na pół roku przed rozpoczęciem imprezy cała powierzchnia wystawiennicza została wyprzedana. Ostatecznie w wydarzeniu weźmie udział ponad 550 wystawców, którzy zaprezentują swoją działalność w sektorach: Gifts World, Technology Park, Out & Indoor Systems oraz Print Show. Szybszy dojazd na targi Aby ułatwić komunikację podczas trwania targów, organizator wprowadził kilka znaczących usprawnień. W dniach od 6 do 8 lutego na ulicach Józefa Bema i Prądzyńskiego w Warszawie zostanie wprowadzony ruch jednokierunkowy. Taki system sprawdził się już podczas Euro 2012 i znacznie rozładował korki w okolicach hal Expo XXI. Dla podróżujących koleją zostanie uruchomiona bezpłatna komunikacja pomiędzy dworcem Warszawa Zachodnia a targami. Do dyspozycji gości będzie również dodatkowy parking na 350 samochodów znajdujący się naprzeciwko głównego wejścia na targi.

rzędzie pracy na cały nadchodzący rok. „Wielka Księga Reklamy i Poligrafii” to nowoczesne połączenie reklamy prasowej, katalogu wystawców i podręcznej bazy danych. Publikacja ta pozwala bardzo szybko odnaleźć aktualne dane firm zajmujących się wszystkimi aspektami reklamy. Oprócz tego udostępnia bezpośrednie kontakty do działów handlowych.

Dziewiąta edycja targów RemaDays Warsaw rozpocznie się 6 lutego 2013 roku i potrwa trzy dni. Więcej szczegółów o imprezie zamieszczono na stronie www.remadays.com, gdzie można również zakupić bilet wstępu w promocyjnej cenie 10 zł oraz zapoznać się z aktualną listą wystawców, która może posłużyć do zaplanowania spotkań podczas trzech dni targowych.

Setki nowości i inspiracji Targi RemaDays Warsaw są prawdziwą kopalnią wiedzy z sektora reklamy. Tradycyjnie wystawcy zaprezentują tam premierowe produkty i rozwiązania przygotowane specjalnie na nadchodzący rok. Udział w wydarzeniu to jedyna okazja w roku, aby uzyskać bezpośredni dostęp do wielu nowych ofert. Ich przeanalizowanie umożliwia lepsze zrozumienie obowiązujących trendów i rozpoznanie konkurencji. Jeśli ktoś poszukuje inspiracji, z pewnością powinien spotkać się na tej niepowtarzalnej imprezie z profesjonalistami i pasjonatami wszystkich obszarów reklamy. Przyjedź i zyskaj Każdy zwiedzający otrzyma całkowicie bezpłatne, praktyczne na-

20

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Targi RemaDays Warsaw co roku przyciągają liczne grono specjalistów z branży reklamowej. Dzięki temu impreza ta jest okazją do nawiązania cennych kontaktów i wymiany doświadczeń zawodowych.


Druk na tekstyliach i LFP

Kompleksowe rozwiązanie

Zintegrowany system obejmujący oprogramowanie projektowe, media, druk oraz wykańczanie to doskonały sposób na zwiększenie produkcji i optymalizację kosztów. Dzięki rozwiązaniu zaprezentowanemu przez HP w trakcie imprezy Heimtextil 2013 produkcja tapet i grafiki naściennej może stać się prostsza niż kiedykolwiek wcześniej.

Współpraca między projektantem, producentem oraz klientem na etapie tworzenia projektu, szybka i efektywna produkcja, szeroka paleta mediów oraz maszyny pracujące nocą bez nadzoru – to zalety kompleksowej oferty firmy HP dla branży drukarskiej, projektantów oraz sektora wystroju wnętrz. Składa się na nie szereg kompatybilnych, wzajemnie powiązanych elementów. Projektowanie w chmurze Pierwszy z nich to WallArt Solution, prosty w obsłudze, wykorzystujący technologię cloud computing program, który upraszcza projektowanie, wizualizację oraz produkcję tapet. Pozwala on na współpracę między projektantem, wykonawcą oraz klientem. Oprogramowanie pozwala na wprowadzanie szczegółowych danych dotyczących powierzchni, umiejscowienia drzwi i okien itd., co automatyzuje proces i pozwala projektantowi skupić się na pracy kreatywnej. Klienci mogą tworzyć realistyczne wizualizacje na bazie własnej grafiki przy zachowaniu wysokiej jakości oraz skalowalności. WallArt Solution jest systemem samodzielnym i nie potrzebuje dodatkowego oprogramowania bądź wsparcia infrastrukturalnego. Kontrola nad barwą Rozwiązania dostarczone przez nowego partnera HP, firmę AVA, obejmują oprogramowanie projektowe oraz procesor rastrujący (raster image procesor). Pozwalają one na pracę z wzorami oraz polepszają zarządzanie barwą dzięki dokładniejszemu przełożeniu z ekranu na druk oraz możliwość łączenia druku cyfrowego i analogowego w środowisku hybrydowym. Procesor RIP zapewnia zwiększoną kontrolę nad barwą, skrócony czas

rastrowania oraz przyspieszony przepływ zadań; zwiększa też nasycenie barw oraz ich gamut. Oprogramowanie automatycznie generuje znaczniki dla maszyny tnącej fotoba. Paleta materiałów Paleta dostępnych mediów obejmuje substraty powlekane i niepowlekane, wyroby nietkane, winyl, papier oraz materiały niezawierające PVC. Technologia HP Latex Printing została przetestowana z ponad 25 rodzajami substratów dekoracyjnych. Maszyny drukujące HP Designjet L26500 oraz L28500 są dostosowane do wydruku próbek bądź prac o mniejszych objętościach. Produkcje o dużej objętości mogą być tworzone za pomocą maszyn HP Scitex LX600 i LX850. Plotery oferują opcję automatycznej nocnej realizacji zadań z prędkością produkcyjną oraz opcjonalny ze-

staw podwójnych rolek. Maszyny drukujące przy użyciu atramentów lateksowych HP posiadają certyfikacje środowiskowe takie jak Greenguard (wydawany przez Children & Schools Certification Programme) i UL Sustainable Product Certification oraz są zgodne z kryteriami AgBB. Atramenty lateksowe HP są bezwonne i zdatne do zastosowań między innymi w pomieszczeniach mieszkalnych oraz placówkach służby zdrowia. Serię produktów zamyka maszyna tnąca Fotoba XLD 170 WP, dostosowana do pracy z tapetami. Oferuje ona możliwość cięcia pionowego i poziomego wielu paneli o długości do 1,7 metra jednocześnie. Urządzenie współpracuje ze znacznikami tworzonymi przez szereg narzędzi RIP (AVA, Kaldera, Onyx). Dodatkowe informacje oraz cenniki znaleźć można na stronie hp.com/go/wallcoverings.

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

21


Druk na tekstyliach i LFP

News Kolejne pokolenie

Summa wprowadza na rynek nową generację ploterów tnących pod nazwą Summa S2. Urządzenia bazują na starszych modelach z serii Summa S. W nowych maszynach znalazło zastosowanie szereg ulepszeń względem ich poprzedników. Nowy procesor zapewnia większą prędkość cięcia, a połączenie Ethernet ułatwia przesyłanie danych z komputera sterującego urządzeniem. Solidniejszy uchwyt mediów pozwala na łatwe założenie i wygodną obsługę nawet ciężkich rolek podłoża. W ploterach Summa S2 można również zainstalować opcjonalny wałek dociskowy. Obsługę ułatwia ponadto nowy, kolorowy ekran główny.

Znika bez śladu Firma Neschen poszerzyła swoją serię solvoprint easy, wprowadzając do niej nową samoprzylepną folię 180 MSP removable, którą można łatwo usunąć z podłoża po zakończeniu ekspozycji. Po aplikacji folia może być stosowana przez maksymalnie rok. Po jej usunięciu na podłożu nie pozostają ślady kleju (został on wyprodukowany na bazie wody). Folię solvoprint easy 180 MSP removable można stosować zarówno na płaskich, jak i na zakrzywionych powierzchniach o różnej fakturze. Producent zapewnia, że materiał jest odporny na uszkodzenia mechaniczne, a w druku cyfrowym daje niezrównane efekty kolorystyczne. Ta biała, matowa folia PVC nadaje się do zadruku tuszami solwentowymi, lateksowymi i utwardzanymi UV.

Wielkie laminowanie W ofercie firmy Seal znalazł się nowy wielkoformatowy laminator Seal 65 Pro MD. To pierwsze urządzenie tej marki, które posiada system Easy Operator Interface (EOI). Użytkownik może obsługiwać maszynę poprzez wygodny, intuicyjny ekran dotykowy, który pozwala wprowadzić ustawienia i monitorować pracę laminatora. EOI jest zamontowany na specjalnym ruchomym ramieniu, które można łatwo przemieszczać w tył i w przód; nie ma zatem znaczenia, z której strony urządzenia stoi operator – interfejs jest zawsze łatwo dostępny. Seal 65 Pro MD laminuje na zimno i na gorąco. Utrwalanie odbywa się na bieżąco (nie trzeba czekać na schłodzenie przednich wałków), co przyspiesza realizację zleceń. Konstrukcja gwarantuje wygodny dostęp do czterech podajników mediów, dzięki czemu zmiana rolek przebiega sprawnie. Laminator obsługuje podłoża o grubości do 50 mm. Szerokość powierzchni roboczej wynosi 1650 mm. Urządzenie osiąga prędkość 4,25 m/min.

22

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13


News

Większe możliwości Colorific opracowała nową technologię Colorific UV Light, dzięki której w ploterach ekosolwentowych można stosować utwardzanie światłem UV. Kluczowym rozwiązaniem jest UV Lightbar System – zewnętrzny, niezależny zestaw lamp, który montuje się z przodu plotera. Podczas druku pigment jest utwardzany na podłożu, a następnie dodatkowo utrwalany za pomocą systemu. Jak podkreśla Colorific, nowa technologia pozwala na połączenie zalet atramentów ekosolwentowych i utrwalania UV. System jest obecnie kompatybilny ze wszystkimi ploterami marki Roland, w których zamontowano głowice drukujące Epson Piezo DX4 i DX5.

Wszechstronne tekstylia DPI zaprezentowało nową maszynę drukującą na tekstyliach. MTEX500 drukuje na materiałach o szerokości do 1,8 metra. Urządzenie obsługuje atramenty służące do druku na poliestrze, bawełnie, jedwabiu, nylonie oraz tkaninach mieszanych. Ploter korzysta z głowic Ricoh Gen5, oferuje zmienną wielkość kropli w czterech lub ośmiu barwach, osiąga prędkość do 100 m 2/h oraz rozdzielczość do 1200 dpi. MTEX500 korzysta z systemu Adhesive Belt, który synchronizuje prowadzenie substratu z procesem wydruku. Posiada też systemy czyszczący i suszący, dzięki któremu można uniknąć zanieczyszczeń oraz błędów wydruku.

Wtyki u projektantów Mimaki opracowała nową wersję wtyczki FineCut 8.0.1 dla programów Adobe Illustrator CS6 i CorelDRAW. Pozwala ona na zoptymalizowanie przepływu pracy, na który składa się projektowanie, druk w wielkim formacie oraz sztancowanie i wycinanie po obrysie. Wtyczka bezpośrednio łączy Adobe Illustrator CS6 i CorelDRAW z oprogramowaniem RasterLink RIP marki Mimaki. Produkt jest dostępny z każdym nowo zakupionym ploterem tnącym i drukująco-tnącym Mimaki. Użytkownicy starszej wersji programu mogą pobrać aktualizację ze strony internetowej producenta. — reklama —

Nowy backlit Firma Ilford wprowadza na europejski rynek nowy zestaw podłoży backlitowych pod nazwą Omnijet Display Trans Media Kit, które – zdaniem producenta – ma stanowić opłacalną alternatywę dla tradycyjnych materiałów na bazie halogenków srebra. Omnijet Display Trans Media Kit nie wymaga obróbki „na mokro” z wykorzystaniem środków chemicznych. Zostało stworzone we współpracy z producentem ploterów drukujących, firmą Epson, i przystosowane do druku na maszynie Epson Stylus Pro 11880. W skład nowego zestawu Ilford wchodzi przepuszczająca światło folia oraz dwie rolki laminatu przeznaczone do aplikacji na gorąco. Materiał jest dostępny w rolkach o szerokości 127 i 152 cm oraz długości 40 m.

Na biało i z połyskiem Firma Roland DG poszerzyła swoją ofertę o nowe atramenty ekosolwentowe Eco-Sol Max2 w kolorach srebrnym metalicznym i białym. Są one przeznaczone do druku na ploterach drukująco-tnących SolJet Pro4 XR-640. Za pomocą nowych atramentów można tworzyć aplikacje do dekoracji witryn sklepowych i oklejania pojazdów, a także wielkoformatowe plakaty oraz etykiety i kalkomanie. Atrament w kolorze białym cechuje się większą gęstością, co pozwala uzyskać idealne krycie przy zadruku przezroczystych podłoży. Z kolei atrament metaliczny gwarantuje druk o wysokim połysku, co umożliwia wyróżnienie wybranych elementów aplikacji. Ploter SolJet Pro4 XR-640 został specjalnie dostosowany do druku nowymi atramentami. Udoskonalono w nim automatyczny system cyrkulacji substratu, który zapobiega osadzaniu się atramentu w przewodach doprowadzających.


Sign & Reklama świetlna

Niebezpieczne związki Zaintrygować? Poinformować? Komponować? Legalizować? Systemy oznakowania i informacji kierunkowej mają niełatwą rolę do spełnienia. Z jednej strony, muszą być funkcjonalne i atrakcyjne. Z drugiej, spełniać określone warunki formalno-prawne. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie proste.

W 1990 roku Kongres USA uchwalił Americans with Disabilities Act (ADA). Ustawa zakazuje dyskryminacji osób niepełnosprawnych w pracy, środkach transportu oraz obiektach usługowych i użyteczności publicznej. Systemy oznakowania umieszczone w tych miejscach muszą spełniać szereg warunków. Ich tło oraz treść muszą być matowe oraz cechować się wysokim kontrastem, a krój czytelny i prosty (nie można stosować krojów ozdobnych, rozszerzonych bądź zwężonych). Czcionka na znaku nie powinna być zbyt gruba bądź cienka, a jej rozmiar należy dostosować do odległości od potencjalnego obserwatora. Dodatkowo informacja na

W USA systemy oznakowania zgodnego z ADA znajdują się we wszystkich obszarach przestrzeni publicznej.

24

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

oznakowaniu umieszczonym powyżej poziomu wzroku powinna mieć wysokość minimum trzech cali, a samo oznakowanie musi być dostarczone w formacie wizualnym oraz dotykowym (mogą być umieszczone na tym samym nośniku). W końcu na nośniku koniecznym jest wykorzystanie dużych liter o kroju sans serif i wysokości od 5/8 do 2 cali, natomiast informacje tekstowe oraz ideogramy muszą mieć swoje odpowiedniki w formacie Braille’a. Wyjątki są nieliczne. Należą do nich między innymi przekazy reklamowe i marketingowe, oznakowanie tymczasowe bądź nazwy i logo firm.


Nieznajomość prawa szkodzi Wielu klientów nie zdaje sobie sprawy, jak łatwo narazić się na nieświadome złamanie prawa. Śledzenie na bieżąco wszystkich zmian wprowadzanych do przepisów jest niezmiernie trudne i czasochłonne. Nie ulega jednak wątpliwości, że wiedza dotycząca nowych regulacji prawnych oraz potencjalnych zmian jest istotna, pozwala bowiem zdobyć przewagę nad niewykwalifikowanymi konkurentami, utrzymać dobre relacje z obecnymi klientami oraz przyciągnąć nowych. Jak wszędzie, ważna jest też solidność. Jeśli klient będzie pewien, że może liczyć na terminowe dostarczenie wysokojakościowego produktu, nie będzie miał powodu, by szukać innych (niekiedy tańszych) dostawców. Dodatkowo producenci muszą na bieżąco zapoznawać się literaturą dotyczącą przepisów oraz standardów oznakowania, a także być świadomym sposobów egzekucji przepisów. Naturalnie powinni też wiedzieć, jakie materiały są dostępne na rynku i z jakich rozwiązań korzysta ich konkurencja. Istotnym jest również, by oferować różnorodność - zarówno w zakresie produktów, jak i usług. Trzeba pokazać, co klient może stracić, produkując samemu, oraz co może zyskać, współpracując ze specjalistami. Nie należy bać się przypominać klientom, aby rekomendowali nasze usługi, zwłaszcza, jeśli są zadowoleni. Trzeba też nieustannie badać nowe technologie i śledzić ich rozwój. Trudne kompromisy Istnieje wiele sposobów, aby znaleźć kompromis między funkcjonalnością i estetyką oraz przyciągać nowych klientów. Na oznakowanie ADA istnieje zapotrzebowanie właściwie we wszystkich obszarach życia codziennego, co sprawia, że producenci, dystrybutorzy i sprzedawcy mają do odegrania ważną rolę. Należy synchronizować działania i zawierać kompromisy. Systemy oznakowania pomagają ludziom poruszać się po świecie. Choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, coraz trudniej bez nich żyć. Opracowanie na podstawie artykułu Dawn Nikithser „ADA signs”. Producenci systemów oznakowania nauczyli się łączyć funkcjonalność z estetyką.

— reklama —

Chwiejna równowaga Twórcy systemów oznakowania ADA nie zawsze potrafili odnaleźć równowagę pomiędzy funkcjonalnością, estetyką oraz zgodnością z przepisami prawa. Gdy regulacje weszły w życie, producenci skoncentrowali się głównie na spełnieniu warunków legislacyjnych. „Na początku pojawiło się sporo brzydkich znaków” – przyznaje Kimberly McDaniels z wydziału marketingu Scott Sign Systems. Z czasem jednak firmy znalazły balans między formą a funkcjonalnością. „Producenci potrafią już wykorzystywać ograniczenia operacyjne. Firmy uczą się też ułatwiać życie wszystkim adresatom komunikatu, nie tylko tym upośledzonym wzrokowo czy ruchowo” – tłumaczy McDaniels. Choć kwestia estetyki została w zasadniczym stopniu rozwiązana, branża staje przed nowymi problemami związanymi z ADA. Potencjalni odbiorcy starają się zaoszczędzić czas i pieniądze, tworząc własne systemy oznakowania. W wyniku takich działań konkurencja na rynku rośnie, nie tylko ze strony innych firm działających w branży, lecz również ze strony dawnych klientów, którzy teraz sami zajmują się produkcją. Kolejnym problemem jest wykluczanie z łańcucha dystrybucji pośredników i sprzedaż produktów bezpośrednio na rynku. Te nowe zjawiska z pewnością zwiększają dostępność usług, ale generują też konkretne trudności - zmuszają do restrykcyjnego pilnowania kosztów i terminów oraz ostrożnego doboru materiałów. Wynikiem tego jest często pogorszenie relacji między partnerami. Zdaniem Kathy Wilson, Dyrektora ds. Sprzedaży i Marketingu w oddziale Braille-Tac Advance Corporation, nowe aspekty konkurencji są zarazem kłopotliwe i nieuniknione. Kłopotliwe, bo producenci i dystrybutorzy często czują się pokrzywdzeni w relacjach ze swoimi partnerami. Firmy często wahają się przed podjęciem współpracy w obawie o reakcję dotychczasowych kontrahentów, a każda relacja musi być starannie pielęgnowana. Nieuniknione, bo wyniknęły bezpośrednio z dużego popytu istniejącego na rynku.

SOLIX DS: Software, Displays, Touchscreens, Accesories ISE Amsterdam 29-31 January Hall 8 stand E-240 Remadays Warsaw 6-8 February Hall 2 stand H5

SOLIX Sp. z o.o. Sp. k.

1 Maja 13, 27-200 Starachowice, Poland, www.solixds.com

tel. +48 41 2406305, email: solix@solix.pl


Sign & Reklama świetlna

Powrót rękodzieła sign partnerstwo idealne

W połowie ubiegłego wieku twórcami komercyjnych przekazów wizualnych byli malarze. Za pomocą kilku pociągnięć pędzlem potrafili zmienić każdą powierzchnię w reklamę produktu bądź wyprzedaży. W ostatnich dziesięcioleciach sztuka tworzona ręcznie została wyparta przez druk. Teraz zaczyna wracać do łask.

Współczesny świat komunikacji out-of-home jest wypełniony reklamą zewnętrzną, nośnikami cyfrowymi oraz znakami o różnej treści i formacie. Dotarcie do klienta z przekazem było i pozostaje priorytetem. Jednak dawniej o najsmaczniejszych płatkach śniadaniowych czy najlepszej piance do golenia informowały ręcznie malowane przekazy – początkowo tworzone na ścianach stodół i budynków, później na nośnikach reklamowych i tkaninach. Tradycja ta osiągnęła swój szczyt w latach 60. XX wieku. Wówczas otrzymała dwa potężne ciosy. Jeden z nich przyszedł ze świata polityki, drugi ze świata technologii. W 1965 roku prezydent USA Lyndon Johnson podpisał The Highway Beatification Act (HBA). Ustawa, związana z rozbudową systemu autostrad międzystanowych, dążyła do kontroli reklamy zewnętrznej i przewidywała usuwanie określonego rodzaju nośników wraz z postępem rozbudowy dróg. Kolejnym ciosem dla twórczości manualnej było wprowadzenie wielkoformatowego druku na winylu we wczesnych latach 70. Ograniczenia w komunikacji outdoorowej nakładane przez HBA oraz winylowa rewolucja pozostawiły niewiele miejsca dla artystów zewnętrznych. Niespodziewany powrót Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówiły, że ręcznie tworzone komunikaty komercyjne bezpowrotnie odeszły do historii. Jednak w ostatnich latach nastąpił niespodziewany powrót do tej formy, dzięki twórcom skupionym wokół firmy Colossal Media z nowojorskiego Brooklynu. W wyniku ich zaangażowania i pomysłowości ręcznie wykonywane reklamy odrodziły się w nowej formie, stając się medium unikalnym i wyjątkowym.

26

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Nowoczesne techniki druku wypchnęły malarstwo z branży viscom. Obecnie powraca ono do łask dzięki swoim unikalnym zaletom.

Colossal Media została założona w 2004 roku przez kilku artystów zdeterminowanych, by przywrócić XXI wiekowi malarstwo jako odnoszący sukcesy nośnik przekazu komercyjnego. Obecnie, niecałą dekadę po powstaniu, firma oferuje wyspecjalizowane usługi na osiemnastu rynkach Stanów Zjednoczonych. W jej skład wchodzi trzydzieści osób, które w ten czy inny sposób wyspecjalizowały się w tworzeniu komercyjnych murali na fasadach i ścianach bocznych budynków. Współzałożyciel i wiceprezydent Colossal Media, Paul Lindhal, zauważa: „W 2004 roku komercyjne malarstwo było martwe. Nie było

po prostu powodów, aby je uprawiać. Winyl jest dużo bardziej niezawodny, a druk na nim trwa co najmniej dziesięć razy szybciej niż cokolwiek, co można zrobić ręcznie”. Obecnie firma realizuje około trzystu zamówień rocznie, a jej obroty z roku na rok rosną o około 30 proc. Teatr pędzla Twórczość ręczna jako medium reklamowe zyskuje na popularności dzięki temu, że oferuje szereg wartości dodanych, których inne media nie są w stanie zapewnić. Jej dużą wadą jest długi czas potrzebny na przygotowanie pracy. Jednak wadę tę łatwo obrócić


10 edition

th

A joint venture partnership of

Connect. Communicate. Construct.

At ISE 2013, choose from dozens of classes presented by CEDIA and InfoComm International, take your pick from our pre-show events programme, or catch up with the latest in manufacturer training. Tomorrow’s business climate demands a bold new agenda and a clear way forward.

Find out more. www.iseurope.org


© signindustry.com

© signindustry.com Zakończenie prowadzonych równolegle prac na inaugurację kampanii reklamowej może być trudne. Wymaga to elastyczności oraz planowania logistycznego.

w zaletę, ponieważ sam etap przygotowań może stać się elementem komercyjnego przekazu. Ustawianie rusztowań, gromadzenie sprzętu i początkowe etapy malowania przyciągają uwagę przechodniów i wzbudzają ciekawość co do końcowego rezultatu. A w końcu o to przede wszystkim chodzi – aby reklama przyciągała odbiorców. „Kiedy nasi klienci zamawiają u nas grafikę, kupują coś zupełnie innego niż to, co oferuje winyl bądź inne media” – mówi Lindhal. „Około połowa zamawiających wybiera ten sposób komunikacji, ponieważ ma on unikalne cechy. Druga połowa ma bardziej realistyczną perspektywę i po prostu chce, by ich reklama znajdowała się w określonej lokalizacji. Ze względu na długotrwały proces przygotowań, zlecający są zainteresowani zamówieniem od najwcześniejszych etapów. Kiedy na ścianie montowana jest praca winylowa, wszystko idzie szybko. Ludzie nie zwracają uwagi na proces montażu; jednego dnia ściana jest pusta, drugiego znajduje się na niej reklama”. Swoistego rodzaju spektakl teatralny o wizualnym charakterze przyciąga przechodniów jak magnes. Publiczność bezwiednie formułuje oczekiwania i stara się antycypować finałowy rezultat. Zasięg oddziaływania komunikatu jest potencjalnie bardzo szeroki: trzysta prac rocznie to około siedmiu prac tygodniowo. Wymaga to elastycznego planowania zadań oraz kompetencji logistycznych. Aby utrzymać tempo, Colossal Media zatrudnia wewnętrznie dwudziestu grafików. Firma nieustannie zabiega też o pozyskiwanie nowych lokalizacji, które zapewnią przekazom kontakt z publicznością. W jej skład wchodzi departament do spraw skautingu i pozyskiwania. Gdy agencji udaje się dojść do porozumienia z administratorem danej powierzchni, dąży do zawarcia długoterminowej umowy i natychmiast udostępnia ją klientom. Trening Praca w tej branży oznacza, że na którymś etapie zawiśnie się osiemdziesiąt

28

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Wielkoformatowe murale osiągają często fotograficzną dokładność.

metrów nad ziemią bądź stanie na rusztowaniu o szerokości pięćdziesięciu centymetrów. Trzeba być do tego dobrze przygotowanym. Nowi pracownicy przechodzą dziewięciomiesięczny cykl przygotowań podzielony na dwie części. Przez pierwsze trzy miesiące zaznajamiają się ze sprzętem i farbami, poznają politykę firmy oraz innych pracowników. Na kolejne sześć miesięcy wyruszają w teren jako pomocnicy. Istotnym aspektem jest bezpieczeństwo pracy: artyści pracują na wysokościach, budują rusztowania, używają ciężkiego sprzętu; wszystko to musi być robione przy zachowaniu rygorystycznych zasad. Przy poszukiwaniu projektów jednym z najistotniejszych zadań jest oszacowanie czasu wymaganego na ich wykończenie. Zależy on od stopnia skomplikowania pracy oraz tego, kto będzie ją tworzył. Trzeba także wziąć pod uwagę lokalizację, powierzchnię, niezbędny sprzęt oraz to, jakie projekty są realizowane równolegle oraz czy budynek ma jakiekolwiek ograniczenia w dostępności. Jeśli chodzi o materiały, nie będzie zaskoczeniem, że najwięcej wydatków pochłaniają farby – około 60 000 - 80 000 dolarów rocznie. Zazwyczaj korzysta się z farb olejnych oraz lakierów na bazie oleju. Wszystkie są dedykowane do prac realizowanych na zewnątrz i zawierają standardową ochronę UV. Jednak trwałość ekspozycji zazwyczaj nie stanowi tu problemu: przeciętnie praca znajduje się w konkretnej lokalizacji przez najwyżej miesiąc, a później jest zamalowywana. Ani deszcz, ani śnieg Biorąc pod uwagę etap przygotowań, niezwykle istotnym czynnikiem jest pogoda. Firmy starają się, aby miała ona jak najmniejszy wpływ na przebieg prac. Zdarza się, że trzeba przygotować wielkoformatowe murale o fotograficznej dokładności przy kilkustopniowej temperaturze i opadach śniegu, a klient nie jest gotowy zaakceptować jakichkolwiek opóźnień i oczekuje dotrzymania

terminu ukończenia pracy. Rusztowania i ściany pokrywa się wówczas brezentem, aby osłonić je przed opadami bądź przyspieszyć ich schnięcie. Główną przeszkodą jest deszcz: jeśli ściana jest mokra, nie można na niej malować. Przykładowe realizacje wykonane przez Colossal Media to zlecenia od Pantene i Red Bulla – oba były skomplikowanymi, wielościennymi projektami. Warto wspomnieć, że malarze pracujący na różnych ścianach musieli stworzyć dokładnie te same obrazy. Na layoucie Pantene widniał wizerunek olimpijskiej pływaczki Natalie Coughlin. Projekt zostały zrealizowany na czterech osobnych ścianach w tydzień. Firma przyjęła zlecenie pomimo wypełnionego kalendarza i zrealizowała cztery pełnobarwne, realistyczne murale. Zlecenie od Red Bull postawiło przed firmą szereg wyzwań. Klient zażyczył sobie ręcznie malowany plakat o długości trzydziestu i szerokości dwudziestu stóp na czarnym tle na dwudziestu ścianach w Nowym Jorku. Najtrudniejsze była nie sama ilość powierzchni, ale to, że prace musiały być wykończone w tym samym czasie na inaugurację kampanii. Sprawę komplikował fakt, że firma równolegle wykonywała trzydzieści innych projektów. Colossal osiągnął wówczas rekord pięćdziesięciu realizacji dokonanych w jednym cyklu produkcyjnym. Dowód jest na ścianie Medium reklamowe w formie ręcznie malowanych komunikatów nie tylko się odrodziło, ale też kreatywnie przystosowało do nowych okoliczności. Obecnie potrafi skutecznie konkurować z innymi kanałami komunikacji, a w branżę inwestowane są setki tysięcy dolarów. Całkiem nieźle, biorąc pod uwagę fakt, że pomysł narodził się w głowach trzech osób niecałą dekadę temu. Opracowanie na podstawie artykułu L. M. Brilla „Wall Dog Advertising”.



Sign & Reklama świetlna

Partnerstwo idealne sign partnerstwo idealne

Litery i oznakowanie przestrzenne oraz LED – wytrzymałość i wszechstronność połączona z dynamiką oraz elastycznością. Dlaczego nie zaoferować klientom kombinacji tego, co najlepsze?

© prweb.com

Kto może być zainteresowany takim połączeniem? Odpowiedź będzie się różnić w zależności od lokalizacji geograficznej i ograniczeń przestrzennych. Potencjalni klienci to szkoły, kościoły, instytucje komunalne, organizacje non-profit, sklepy detaliczne, restauracje i punkty usługowe. Raport ogłoszony przez Small Business Administration oraz Signage Foundation for Communication Excellence definiuje odbiorców, którzy „potrzebują elastycznej kontroli nad przekazem” jako rynek docelowy komunikacji cyfrowej. Dokument wymienia pięć typów organizacji, które mogłyby skorzystać na centralnie zarządzanej komunikacji wizualnej: wielkie korporacje, Zarządy Dróg Miejskich, lokalne banki, małe przedsiębiorstwa i punkty rozrywkowe. Wybierać z rozwagą Przed stworzeniem projektu należy wybrać dostawców oznakowania oraz system LED. Trzeba wziąć przy tym pod uwagę pięć czynników: jakość produktu (jak zniesie on ekstremalne warunki pogodowe?); jego użyteczność (jak łatwo będzie go zainstalować?); rodzaj szkoleń oferowany przez dostawcę; rzetelność dostawcy oraz solidność produktu (jaka jest jego wytrzymałość i oferowane gwarancje?). Cena nigdy nie powinna być czynnikiem decydującym. W razie jakichkolwiek wątpliwości dotyczących opłacalności takiego rozwiązania, wystarczy porównać koszt ze wskaźnikiem ROI (Return of Investment), jako kryterium biorąc tysiąc ekspozycji przekazu reklamowego. Jeśli chodzi o efektywność, żadne inne medium nie zbliży się pod tym względem do nośnika cyfrowego. Nie należy kupować sprzętu od dostawcy korzystającego z jednego źródła. Jest wiele firm kupujących z nieznanych źródeł; jednostki sprzętowe nie mają nazwy producenta ani numeru seryjnego. Jeżeli coś się stanie, trudno będzie otrzymać części zamienne bądź serwis. Kolejnym argumentem na rzecz kompozycji liter przestrzennych i znaków oraz LED jest wytrzymałość. Integracja z LED Planowanie nie zawsze musi rozpoczynać się od pustej kartki papieru. Większość dostawców chętnie dostarczy rysunki wektorowe, które odbiorca może dostosować do własnych potrzeb. Wiele firm oferuje standardowe modele, część udostępnia je na stronach internetowych. Odbiorca może zamówić specyfikację od dostawcy LED, importować ją do oprogramowania graficznego i zintegrować ze specyfikacją foam signage. Inkorporacja systemu LED w instalację jest prosta, pod

30

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Dynamiczne treści LED umieszczone są w statycznej, często monumentalnej strukturze.


© fresnoneon.com

© fresnoneon.com Wyświetlacz LED pozwala na częstą aktualizację treści, a komponent statyczny jest odporny na ekstremalne warunki pogodowe.

warunkiem, że z wyprzedzeniem zaplanowało się systemy zasilania oraz wentylacji. Gotowy projekt całości należy raz jeszcze skonsultować z dostawcami obu rozwiązań, zanim zaoferuje się go klientowi. Większość firm zapewni wszechstronną obsługę na każdym etapie, jeśli się o nią poprosi. Wprawić w ruch Gdy dostawcy zaaprobują projekty, można rozpocząć inkorporację LED w konstrukcję statyczną. Proces składa się z kilku etapów. Na początku zazwyczaj umieszcza się metalowe wsporniki, następnie montuje litery bądź wyświetlacz, a na końcu jednostkę sterującą. Gdy całość dostarczy się klientowi, należy zaprogramować centrum informacji elektronicznej (EMC). Większość dostawców EMC oferuje oprogramowanie z interfejsem WYSIWYG (what you see is what you get). Możliwe do zaprogramowania opcje obejmują: harmonogram wyświetlania treści, zarządzanie wieloma wyświetlaczami w różnych lokalizacjach oraz tworzenie kontentu – od prostego

monochromatycznego tekstu do pełnokolorowej grafiki i animacji. Czas na montaż Gdy system LED został już zainstalowany w konstrukcji statycznej, nadszedł czas na montaż całości w wybranej lokalizacji. Różne rodzaje oznakowania wymagają różnych metod instalacji, należy więc skonsultować się z dostawcą co do preferowanej techniki montażu. Michael Fetter, Dyrektor ds. Sprzedaży w Peachtree City Foamcraft, mówi: „Nasze oznakowania nie wymagają usztywnień ani dodatkowych substratów. Klient musi tylko kupić galwanizowaną, stalową rurę, umieścić ją w rurze PCW wewnątrz znaku, zabezpieczyć rozszerzalną pianką, wykopać dołki, umieścić w nich elementy rusztowania i wypełnić je cementem i wodą. Przede wszystkim trzeba całej konstrukcji zapewnić stabilność".

Nie ważą przy tym wiele i nie wymagają skomplikowanych czynności instalacyjnych. Mogą być wytwarzane w różnych rozmiarach, kształtach i kolorach, a przy tym są bardzo wytrzymałe. Produkty firmy Peachtree City Foamcraft potrafią oprzeć się wiatrom o prędkości nawet 280 km/h. Systemy LED ożywiają te monumentalne konstrukcje, a ich elastyczność pozwala oznakowaniu pracować 24 godziny na dobę. Wprowadzają też dynamiczny komponent, który przyciąga uwagę przechodniów lepiej niż treści statyczne. Obroty firmy korzystających ze zintegrowanych systemów LED mogą się zwiększyć o 15% do 150%. W przypadku omawianych konstrukcji partnerstwo jest naturalne i korzystne: litery i oznakowanie przestrzenne pozwala odbiorcom zlokalizować i zidentyfikować przedsiębiorstwo, a LED dostarczy im stale aktualizowanych treści.

Zalety partnerstwa Instalacje zbudowane na bazie liter i znaków przestrzennych oraz LED mają aurę solidności i takie też są.

Opracowanie powstało w oparciu o artykuł Katie Schwarz „The Perfect Partnership, Foam Monument Signs & LED Message Center”.

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

31


Sign & Reklama świetlna

Remont marki Jeszcze kilka lat temu angielskie słowo "rebranding" brzmiało w Polsce obco i niezrozumiale. Obecnie wszyscy zdążyli się do niego przyzwyczaić. Potrzeba zmian pojawia się, gdy marka wywołuje złe skojarzenia, jest przestarzała lub traci popularność.

Każdy brand ma swój cykl życia. Nawet najlepsze kampanie reklamowe niewiele osiągną, jeżeli marka – oraz związane z nią pojęcia, konotacje i doświadczenia – znajduje się w fazie schyłkowej. Dlatego wiele firm decyduje się na częste odświeżanie wizerunku. Przykładem mogą być giganci tacy jak Shell (10 zmian od 1897 roku), Pepsi (12 zmian od 1903 roku) czy McDonald’s (7 zmian od 1940 roku). Jakiś czas temu CPN zamienił się w Orlen, miesięcznik "Profit" - w "Forbes", a Commercial Union - w Avivę. Koszt zastąpienia Ery marką T-Mobile w 2011 roku wyniósł, według danych podawanych przez Polską Telefonię Cyfrową, 100 milionów złotych. W tym samym roku Fortis Bank przeistoczył się w PNB Parisbas. Największa jak dotąd kampania rebrandingowa odbyła się w 2005 roku, kiedy to Idea przekształciła się w Orange. Z dnia na dzień wygląd zmieniło tysiące salonów i punktów sprzedaży, a ogólne koszty sięgnęły miliarda złotych. Kwota ta obejmowała nie tylko kampanie reklamowe, ale również koszty związane ze zmianą wystroju sa-

lonów czy wyprodukowaniem nowych materiałów firmowych. Rok rebrandingu Jednak to rok 2012 zasługuje na miano roku rebrandingu – jeśli nie pod względem skali wydatków, to z powodu ilości przeprowadzonych kampanii oraz profilu zaangażowanych w nie firm. Na zmianę identyfikacji wizualnej zdecydowali się najwięksi gracze w Polsce: PKO BP, Pekao SA, PZU, Warta i Telekomunikacja Polska. Duże kampanie rebrandingowe były też wynikiem fuzji i przejęć (m.in.: PTU i Lucas Bank). Mijający rok przyniósł znaczny wzrost nakładów przeznaczonych na remonty marek. Tylko wydatki poniesione na zmianę oznakowania blisko 15 000 placówek Warty, PZU, Pekao SA, PKO BP czy TP SA oraz ich partnerów szacowane są na kwotę blisko 130 mln złotych. Największą wartość ma trwający wciąż proces rebrandingu TP SA. Zgodnie z harmonogramem, przed końcem maja 2013 roku 1200 salonów sprzedaży Grupy TP ma zostać zmienionych na Orange, a całko-

wity koszt tego przedsięwzięcia szacowany jest na ok. 100 mln zł. Osobnego przykładu dostarczył PKO BP. Bank kojarzy się Polakom z solidnością i bezpieczeństwem, lecz jego logo – niezbyt atrakcyjne dla młodych klientów – musiało zostać unowocześnione. W poszukiwaniu złotego środka między tradycją a nowoczesnością, logo banku zmodyfikowano w sposób dyskretny. Pomimo relatywnie niewielkich zmian wizualnych, skala przedsięwzięcia okazała się olbrzymia. PKO BP to największy polski bank – w rezultacie niemal co dziesiąty oddział bankowy w Polsce

32

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13


zyskał nową identyfikację wizualną. Wymiana szyldów tylko w 1200 oddziałach własnych PKO BP kosztowała ponad 30 mln zł. Do tego należy doliczyć zmianę logotypów w ponad tysiącu agencji banku. Omawiane projekty miały pozytywny wpływ na wyniki finansowe dostawców rozwiązań rebrandingowych. Przykładowo, po trzech kwartałach przychody spółki Galposter – obsługującej firmy takie jak Auchan, Avila, Nordea Bank Polska, Ruch czy Ergo Hestia – wzrosły aż o 37 proc. względem roku 2011. Marki globalne, marki lokalne Globalny charakter marki silnie oddziałuje na wyobraźnię odbiorców. Przykładem może być Idea, która po przemianowaniu na Orange na jakiś czas osiągnęła pozycję lidera rynku, choć nie wprowadziła znaczących zmian w ofercie. Potencjał marketingowy rebrandingu można też efektywnie wykorzystać. Tak zrobiła Era, która przekształcenie w T-Mobile postanowiła potraktować jako okazję do promocji nowej oferty. Gdyby nie towarzysząca promocji modyfikacja marki, wielu odbiorców mogłoby na nową ofertę nie zwrócić uwagi – szum informacyjny w branży telefonii komórkowej jest ogromny, a operatorzy wydaję na reklamę 800-900 milionów złotych rocznie. Jednak istnieją też marki, które nie potrzebują zmian – nie starzeją się, nie nudzą, a ich modyfikacje raczej irytują i wprowadzają zamieszanie. Zupełnie chybiony był rebranding Wedla na Cad-

bury Wedel; Polacy okazali się być przywiązani do tradycji i nie zaakceptowali w tej dziedzinie nowinek. Polskie marki dominują na rynku żywności – jedzenie produkowane lokalnie bądź jako takie reklamowane jest postrzegane jako zdrowsze i bezpieczniejsze. To dlatego mleczarnie przywołują w reklamach łąki Warmii i Mazur, piwo szuka skojarzeń z tatrzańskim żubrem, a Pudliszki nie zamieniły się w amerykański Heinz. Inną newralgiczną branżą są finanse i bankowość, gdzie liczy się przede wszystkim stabilność, solidność i zaufanie. To między innymi dlatego zaniechano przemianowania banku PKO SA na UniCredit – ta pierwsza marka była zwyczajnie silniejsza. Z drugiej strony, Polacy mają ograniczone zaufanie do państwa i dlatego wiele rodzimych instytucji finansowych (Alior, Getin, Invest) nie podkreśla lokalnych korzeni. Podobnie jest w branży odzieżowej: lokalne często kojarzy się tu z zaściankowym i niemodnym, dlatego wielu polskich producentów woli udawać firmy zagraniczne (Big Star, Reserved). Długofalowy proces Proces rebrandingowy to działanie długofalowe. Najważniejszy jest etap planowania i przygotowania do startu: jeżeli ofensywę skieruje się na niewłaściwe sektory rynku, może się okazać, że za kilka lat cały proces będzie trzeba zaczynać od początku. Do tego – jak miało to miejsce w przypadku PKO BP – trzeba skalibrować przekaz tak, aby zatrzymać — reklama —

dotychczasowych klientów i jednocześnie przyciągnąć nowych. Oprócz planowania i realizacji, proces remontu marki obejmuje także późniejsze utrzymanie nośników i materiałów. Zazwyczaj koszty związane z tym etapem wynoszą średnio 10-20 proc. wartości prac rebrandingowych. Trendy W roku 2012 jednym z najczęściej wykorzystywanych mediów była reklama zewnętrzna oraz nośniki winylowe. Przyszłością jest jednak digital signage. W niedługiej perspektywie oznakowanie zewnętrzne i wewnętrzne firm będzie się opierało na cyfrowych ekranach, co zapewni możliwość szybszej aktualizacji oraz lepszego adresowania przekazu. Rok 2013 zapowiada się dynamicznie. Zmianę identyfikacji wizualnej będą kontynuować branże bankowa oraz ubezpieczeniowa. Po dłuższej przerwie procesy rebrandingowe będą też realizowane w branży paliwowej – taki ruch rozważa m.in. spółka PGNiG, która w ten sposób chce się przygotować do otwarcia rynku gazu w Polsce. Galposter przewiduje, że rodzimy rynek usług z zakresu zmiany identyfikacji wizualnej będzie podążał za wzorcami europejskimi. Na Zachodzie w większym stopniu niż u nas przywiązuje się wagę do jakości wykonania elementów. Zwiększać się będzie również rola serwisu porebrandingowego. W Europie jest on elementem blisko 60 proc. kontraktów, natomiast z Polsce ta usługa wciąż nie jest doceniana.


Sign & Reklama świetlna

News Kto czyta nie błądzi

Motor Studio przygotowało system, dzięki któremu polskie biblioteki będą miały szansę na standaryzację oznakowania wewnętrznego i zewnętrznego oraz materiałów umieszczanych w Internecie. System jest on rezultatem projektu "kierunek: biblioteka" prowadzonego przez Stowarzyszenie Twórców Grafiki Użytkowej (STGU) w ramach Programu Rozwoju Bibliotek. Zaproponowane rozwiązanie przyciąga uwagę energetycznymi barwami, a jednocześnie jest proste i czytelne. Pakiet zawiera logo, czcionki, kierunkowskazy, tablice informacyjne, szablony dokumentów, plakaty, naklejki, gadżety, a nawet szablon strony internetowej. Ze wszystkich projektów biblioteki mogą korzystać bezpłatnie. Uzupełnieniem systemu jest "Przewodnik po systemie oznakowania". Można w nim znaleźć wizualizacje i opisy poszczególnych elementów, praktyczne wskazówki od STGU, relację z pilotażowego wdrożenia systemu w bibliotece w Radziechowach-Wieprzu oraz listę sprawdzającą, która pomoże zaplanować działania.

Zagraj w piłkę na lotnisku GestureTek oraz Homerun Production przygotowały podłogowy system projekcyjny dla lotniska w Bahrajnie. To pierwsze takie rozwiązanie na Bliskim Wchodzie. System GroundFX wyświetla reklamy, które "śledzą" konsumentów w trakcie przemieszczania. System bazuje na systemie wykrywania obiektów oraz rozpoznawania gestów. Potrafi generować określone treści w odpowiedzi na konkretne gesty i zachowania, wciągając w ten sposób odbiorców w interaktywną zabawę.

LED-owa kurtyna Podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów transmitowanej w telewizji Polsat zadebiutowały nowe urządzenia wprowadzone na rynek przez firmę Aram. Fourlight Hi-strip to listwy video wykorzystywane w budowie nowoczesnych scenografii multimedialnych. Potrafią one wyświetlać do 16 milionów kolorów, osiągają maksymalną rozdzielczość 12,5 mm, a ich częstotliwość odświeżania wynosi 400Hz. Dzięki zastosowaniu diod 5050 są też bardzo jasne (356/160 mcd), a użytkownik może kontrolować każdą z diod niezależnie. Prawie 400 sztuk Hi-stripów zostało wkomponowane w scenografię ustawioną na warszawskim placu MDM.

34

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13


Lecznicze wiaty Na 26 przystankach autobusowych w szwedzkim mieście Umeå lokalna firma energetyczna zamiast reklam umieściła lampy stosowane w fototerapii. Ich celem jest poprawa nastroju i działanie antydepresyjne. Lampy są zasilane energią ze źródeł odnawialnych. W grudniu miasto cieszyło się światłem słonecznym jedynie przez 4,5 godziny dziennie. Według statystyk na sezonowe zaburzenia nastroju spowodowane małą ilością światła może cierpieć nawet 9,5% skandynawskiej populacji.

Międzynarodowa sieć Domino’s Pizza zmieniła komunikację wizualną, dostosowując ją do wymagań polskiego konsumenta. Wypracowana przez agencję Brands Live koncepcja opiera się na haśle reklamowym „Świat się kręci wokół pizzy”. Zmiany obejmują wygląd pudełek na pizzę, ulotek, menu oraz strony www.entuzjascipizzy.pl. Zmiany mają za cel uspójnienie komunikacji wizualnej oraz ocieplenie marki.

Przewodnik montażysty Organizacja International Sign Association stworzyła nowe narzędzie mające na celu pomóc firmom z branży sign w szkoleniu pracowników. Pierwsza część internetowego Przewodnika Montażysty Oznakowania skupia się na podstawach: rodzajach materiałów nośników, ich zaletach i wadach, odpowiednim doborze miejsc itd. Tematem części drugiej jest bezpieczeństwo: rodzaje sprzętu oraz związane z nimi zagrożenia, poprawne zakładanie uprzęży wspinaczkowej, obchodzenie się z instalacjami elektrycznymi oraz rusztowaniami. Na ukończenie każdego z kursów potrzeba około 90 minut. Szczegóły są dostępne na stronie www.signs.org/online.

Najmocniejsza marka Firma Winiary po raz drugi z rzędu zajęła pierwsze miejsce w rankingu najmocniejszych polskich marek przygotowanym przez dziennik „Rzeczpospolita”. Tytuł „Najmocniejsza Marka 2012 roku” został przyznany w kategorii produkty żywnościowe. W rankingu oprócz wartości biznesowej marek brano także pod uwagę ich rozpoznawalność, popularność, prestiż oraz relacje z klientami. Swój sukces Winiary zawdzięcza m.in. znacznemu udziałowi w rynku kulinariów oraz lojalności konsumentów.

— reklama —

Cieplejsza pizza


Digital Signage & LED

Warto się pokazać Dostawcy rozwiązań digital signage & LED coraz częściej szukają sposobów, aby po dokonaniu sprzedaży urządzenia dostarczać odbiorcom dodatkowe usługi. Wielu z nich rozszerza pole działalności i specjalizuje się w konserwacji oraz serwisowaniu.

Większość sprzętu digital signage & LED objęta jest gwarancją obejmującą okres od trzech do pięciu lat. Czas zabezpieczenia na systemy zasilania waha się od roku do pięciu lat. Te zobowiązania można zamienić w stałe źródło dochodu, zachowując kontrolę nad kosztami gwarancyjnymi oraz utrzymując wysoki poziom satysfakcji klienta. Produkt objęty gwarancją najbardziej docenia się, gdy z gwarancji nie trzeba korzystać. Dawniej dostawcy często leasingowali sprzęt, a konserwacja i serwis były częścią umowy. Klient końcowy płacił określoną kwotę i miał zapewnioną kompleksową obsługę. Z kolei firmy używały najlepszego sprzętu, by ograniczyć koszty związane z serwisem. Korzyści płynące z tej sytuacji były ukryte: klient rzadko korzystał z serwisu i z czasem zaczynał kwestionować konieczność uiszczania opłat za coś, czego nie używa. Efektem była rezygnacja sporego segmentu odbiorców z uwzględniania kosztów serwisu przy zawieraniu umów. Zamiast tego zaczęto preferować „serwis prewencyjny”, gdzie leasingobiorca widział efekt wydawanych pieniędzy. Policzyć koszty Nie ulega wątpliwości, że wciąż istnieje potencjał, aby zarabiać na ofercie serwisu łączonej ze sprzedażą systemów digital signage & LED. Obliczanie potencjalnych kosztów jest proste. Jako dane początkowe należy uwzględnić rodzaj używanego transportu, częstotliwość wyjazdów oraz wszystkie rodzaje sprzętu niezbędne do naprawy i konserwacji obsługiwanych systemów. Gdy zsumuje się częstotliwość wyjazdów, pomnoży przez liczbę roboczogodzin, a następnie podzieli przez okres trwania

36

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Oferta pakietowa uwzględniająca konserwację i serwis może być dobrym sposobem na zwiększenie przychodów

umowy gwarancyjnej, będzie można stworzyć kosztorys działalności i odpowiednio dostosować ofertę cenową. Pokazać się Warto także zawrzeć w umowie klauzulę, zgodnie z którą wyznaczony pracownik odpowiada za obsługę konkretnego klienta. Osoba taka powinna odwiedzać dany punkt regularnie; dobrze również, jeśli wspomni,

że przejeżdżając obok przy innych okazjach każdorazowo dokonywała wizualnej inspekcji systemu. Pozwoli to na nawiązanie bezpośredniego kontaktu i poszerzenie bazy klientów. A odbiorca będzie miał namacalny dowód, że pieniądze wydane na serwis pracują. Opracowanie powstało w oparciu o artykuł Fritza Meyne'a "LED Maintenance Thoughts" .


Digital Signage & LED

Wspólna platforma NEC Display Solutions wprowadza na europejski rynek Vukunet, platformę reklamową dedykowaną dla sektora digital out-of-home. Rozwiązanie zostało po raz pierwszy zaprezentowane na NEC Showcase 2012 w Londynie i ma ułatwić prowadzenie kampanii łącząc dostawców sieci z domami mediowymi.

Platforma jest niezależna sprzętowo i programowo. Dzięki temu może komunikować się ze wszystkimi systemami zarządzania treścią i nie wymaga wprowadzania zmian w istniejącej infrastrukturze. “Pomimo że sektor DOOH jest sporym rynkiem reklamowym, domy mediowe nie mogły skutecznie planować efektywnych kampanii. Powodem były różnice techniczne pomiędzy sieciami, wynikające z dywersyfikacji rynku” – informuje Dirk Hülsermann, Dyrektor Ds. Rozwiązań DOOH w NEC Display Solutions Europe. “Vukunet stanowi rozwiązanie tego problemu. Aplikacja oparta na technologii cloud computing pozwala operatorom nośników skonsolidować sieci. To znacznie ułatwia proces rezerwacji powierzchni.” Niemcy i Wielka Brytania są pierwszymi rynkami europejskimi, które skorzystają z Vukunet. Niemiecka agencja OMG Outdoor zrealizowała już kampanię reklamową opartą na platformie. Spoty pisma Brigitte wyświetlane były w ponad 600 placówkach sieci supermarketów Edeka. “Nowe rozwiązanie upraszcza proces przeprowadzenia ogólnokrajowej akcji, pozwalając na jej wcześniejsze zaplanowanie - mówi Matthias Grawitter, Dyrektor Zarządzający w OMG Outdoor. "Mamy nadzieję, że platforma wyznaczy nowe standardy na rynku komunikacji cyfrowej.” Pierwszym partnerem Vukunet w Wielkiej Brytanii jest firma Wonderworks Walkway Media Ltd., zarządzająca siecią DOOH w ponad 30 centrach handlowych. Do końca roku firma planuje skompletowanie największego portfolio w brytyjskich centrach handlowych. “Cieszymy się, że po testach w Wielkiej Brytanii i Niemczech możemy w końcu wprowadzić nasze rozwiązanie w Europie. Vukunet jest jednym z najbardziej interesujących projektów

na rynku DOOH i wypełnia lukę pomiędzy reklamodawcami, a właścicielami nośników ” – mówi Dirk Hülsermann Operatorzy sieci DOOH mogą rejestrować się pod adresem: http://english.vukunet.com, natomiast dostęp dla domów mediowych i reklamodawców jest możliwy za pośrednictwem strony http://english.advuku.vukunet.com.

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

37


Digital Signage & LED

Rewolucja czy stagnacja Autor Piotr Ferensztajn

E-papier zużywa tylko 1/80 energii pochłanianej przez LCD. Jest lekki i poręczny, a wyświetlany przekaz pozostaje czytelny nawet w świetle słonecznym. Wydawałoby się, że technologia idealnie nadaje się do zastosowań viscom. Dlaczego nie opanowała jeszcze rynku?

Prace nad e-papierem trwają od lat. Technologia ma olbrzymi potencjał, ponieważ raz wyświetlony obraz nie pobiera prądu aż do momentu, gdy nie zostanie odświeżony. Zapewnia to bardzo niskie zużycie energii i nie obciąża nadmiernie środowiska naturalnego. W zastosowaniach zewnętrznych wiele z tradycyjnych wyświetlaczy potrzebuje dodatkowych źródeł zasilania, by zwiększyć jasność bądź poprawić jakość obrazu. E-papier korzysta ze światła, zamiast z nim walczyć, dzięki czemu może być zasilany baterią. Niezmierzony potencjał? Dzięki niewielkiej wadze, e-papier nie wymaga skomplikowanych metod instalacyjnych. Kąt widzialności na nośniku wynosi w jego przypadku 180 stopni, a obraz posiada wysoką rozdzielczość oraz żywe barwy. Technologia wykorzystuje te same pigmenty, co tradycyjna branża drukarska. Różnica polega na tym, że e-atrament składa się z milionów niewielkich kapsułek, zawierających małe cząsteczki zawieszone w cieczy. Cząsteczki barwy białej posiadają pozytywny ładunek elektryczny, zaś te o barwie czarnej ładunek negatywny. W zależności od rodzaju wytworzonego pola elektrycznego, część z nich przesuwa się ku górze, a część ku dołowi; w ten sposób powstaje obraz. Elektroniczny atrament może zostać użyty w połączeniu z jakimkolwiek medium: szkłem, metalem, plastikiem. Wystarczy nałożyć go na plastikową folię, a tę na warstwę zawierającą system obwodów elektrycznych tworzących matrycę pikseli. Tak powstałym laminatem można pokryć każdą powierzchnię – a zatem wszystko może stać się potencjalnym wyświetlaczem. W maju 2011 roku firmy E Ink i Epson zaprezentowały e-papier o rozdzielczości 300 dpi.

38

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Wyświetlacz ma rozmiar 9,68 cala i składa się z 2400x1650 pikseli, dzięki czemu może wyświetlać nawet skomplikowane techniczne diagramy czy ilustracje w rozdzielczości przeznaczonej do druku. W czerwcu Fuji Xerox zaprezentowało kolorowy e-papier, który nie filtrował barw, lecz wyświetlał czerwień i cyjan po ustawieniu dla każdej z nich osobnych parametrów pola elektrycznego. Fuji tworzy obecnie wyświetlacz pracujący w CMYK-u i twierdzi, że nowe urządzenie osiągnie gamut kolorów szerszy niż ten spotykany w czasopismach. W listopadzie Plastic Logic i Epson ogłosiły, ze udało im się skonstruować moduł wyświetlający złożony z czipu zintegrowanego z elastyczną powierzchnią; ma on umożliwiać czytelne zastosowania w przypadku wyświetlaczy do 5 cali, mieć grubość poniżej 400 mikronów i 15-milimetrowy promień zgięcia. Nieunikniona stagnacja? Jednak pomimo tych zapierających dech w piersiach osiągnięć wielu ekspertów narzeka na stagnację na rynku. Właścicielem patentów związanych z technologią e-papieru jest firma E Ink. Wprawdzie udziela ona licencji innym producentom, lecz dzięki zarejestrowanym patentom właściwie nie ma konkurencji. W listopadzie korporacja ogłosiła, że pozwała do sądu firmę Trekstor GmbH o naruszenie jej patentów w produkowanych przez Trekstor czytnikach e-booków Pyrus i 4Ink. Trzy miesiące wcześniej E Ink ogłosił kupno swojego jedynego poważnego konkurenta na rynku, firmy SiPix. Bridgestone i Mirason wycofały się z branży, a Pixel Qi z powodu dużej straty konkurencyjnej nie stanowi dla E Ink żadnego zagrożenia. Papier o rozdzielczości 300 dpi do tej pory nie znalazł szerszego zastosowania komercyjnego.

Laminat zawierający e-papier można nałożyć na jakąkolwiek powierzchnię – wszystko staje się potencjalnym wyświetlaczem

E Ink ogłasza kolejne urządzenia prototypowe – czytniki nut, światła drogowe, pasy dla pieszych, systemy oznakowań, komputery na rower czy kajak – lecz żadne z nich nie osiągnęło rynkowego sukcesu, a większość nie weszła nawet do szerszej dystrybucji. Wyświetlacze EPD (ElectroPhoretic Display) wciąż nie zastąpiły tradycyjnych systemów oznakowania i wydaje się, że nawet nie podejmują walki na komercyjnym ringu. W dodatku Samsung zapowiedział, że w 2013 roku odbędzie się premiera wyświetlaczy EWD (Electrowetting Displays), które wyprą technologię e-atramentu z rynku. Niektórzy twierdzą, że zmiana nie musi koniecznie oznaczać postępu, a technologia w obecnej wersji osiągnęła szczyt efektywności i nie potrzebuje ulepszeń. Być może jest tak w przypadku czytników e-książek. Kto jednak nie zwróciłby uwagi na kolorowy, e-papierowy citylight o rozdzielczości 300 dpi? Który z reklamodawców nie chciałby ściągnąć na taki komunikat uwagi? Wydaje się więc, że producenci mają jeszcze sporo do zrobienia.


Digital Signage & LED

To działa Digital out of home działa – taki wniosek nasuwa się po interpretacji wyników kampanii „Dobry wzrok na całe życie”.

Akcję przeprowadził dom mediowy OMD na nośnikach Screen Network, a jej zleceniodawcą była marka Acuvue. Oprócz TV, prasy czy internetu na ogromną skalę wykorzystano w niej media DOOH. Badanie efektów trwającej od połowy września do końca października kampanii udowodniło, że DOOH stanowi skuteczne i efektywne narzędzie działalności marketingowej. 15 tysięcy nośników w 446 lokalizacjach wygenerowało według szacunków ponad 37 milionów kontaktów z reklamą. Aby ocenić skuteczność tych działań, po zakończeniu kampanii dział badań OMD przeprowadził jej ewaluację. Celem badania był m.in. pomiar efektywności ekranów DOOH w kampanii multimedialnej oraz przyrostów wskaźników wśród odbiorców tej formy reklamy. O skuteczności kampanii reklamowej na ekranach Screeen Network świadczy fakt, że 46% osób z grupy badawczej natknęło się na informacje o akcji „Dobry wzrok na całe życie”. W grupie ankietowanych będących poza zasięgiem ekranów Screen Network wskaźnik ten był dużo niższy i wynosił 28%. Głównym źródłem informacji o akcji była telewizja (50%) oraz ekrany emitujące reklamy w sklepach, na stacjach paliw czy dworcach (31%). Wynik osiągnięty dla ekranów DOOH był bardzo dobry, zważywszy na ich niski udział w budżecie kampanii reklamowej. Badanie pokazało także, że ekrany DOOH przyciągają uwagę – potwierdziło to 86% osób, które o kampanii reklamowej A cuvue dowiedziało się za pośrednictwem tego właśnie medium „Sieć nośników DOOH w Polsce rozwija się dynamicznie, szczególnie segment Indoor. Duży potencjał ilościowy nie przynosi jeszcze odpowiedniego poziomu wydatków reklamodawców. Jedną z przeszkód na drodze do częstego wykorzystania Digital OOH jest brak badań potwierdzających jego efektywność. Wyniki ewaluacji kampanii OMD pokazują, że była to kampania widoczna i skuteczna oraz niezwykle efektywna kosztowo”– mówi Magdalena Mussmann, deputy buying director OMD. „Cieszymy się, że jako pierwsi przeprowadziliśmy to badanie i jesteśmy w stanie zaprezentować dowody na to, że kampanie DOOH działają. Będziemy kontynuować i rozwijać badania, żeby usatysfakcjonować naszych Klientów i dostarczyć niezbitych dowodów, że warto wykorzystywać DOOH jako medium reklamowe” – komentuje Marcin Boruta, CEO Screen Network. Badanie terenowe zrealizowano w październiku 2012 roku na reprezentatywnej próbie osób w wieku 18-40 lat. Wykorzystano w nim

metodę PAPI (paper and pencil interview) – wywiady z przechodniami w wybranych lokalizacjach

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

39


Digital Signage & LED

News Ściana 3x3

Solix wyprodukował dla firmy Nike ścianę wideo składającą się z dziewięciu 46-calowych ekranów LCD firmy Hyundai. Urządzenie zarządzane jest systemem Solix DS pracującym w środowisku Android. Wśród jego funkcji znajduje się między innymi zliczanie twarzy, kodów QR i liczby kliknięć oraz lokalizacja i weryfikacja statusu odtwarzaczy za pośrednictwem systemu GPS. Urządzenie może pracować w trybie terminala. Pozwala ono na integrację wielu kanałów marketingowych: ekranów LCD, stron internetowych, mailingu, kodów QR, urządzeń mobilnych czy terminali. Zawartość może być dostarczana z komputera PC, zdalnej lokalizacji, strony internetowej bądź przez email. System Solix DS współpracuje z szeroką paletą urządzeń korzystających z Android. Na 2013 roku planowana jest premiera wersji pracujących w środowisku Windows, Linux, Mac oraz Raspberry PI.

Pokaż swój ekran Microsoft przeprowadził szeroko zakrojoną kampanię promocyjną mobilnej wersji systemu Windows Phone 8 w Wielkiej Brytanii. Wykorzystał przy tym popularną metodę zachęcania konsumentów do dostarczania własnych treści (w tym wypadku osobistych konfiguracji ekranu startowego) przy pomocy interaktywnych ekranów dotykowych rozmieszczonych w kinach i centrach handlowych. Wytworzony w ten sposób kontent został wykorzystywany do prowadzenia kampanii na niemal 450 wyświetlaczach DOOH. Przekaz był aktualizowany co trzydzieści minut przy użyciu treści dostarczanych przez użytkowników. Kampanię przygotowała firma Grand Visual na zlecenie agencji UM London.

Tanie branie Internet Media Services SA (IMS) zakończyła realizację kampanii reklamowej dla North Food Polska SA. Kampania promująca restauracje North Fish realizowana była na zarządzanych przez IMS monitorach systemu digital signage. Pierwszy etap kampanii obejmował centrum handlowe Złote Tarasy, gdzie emitowano spoty informujące o otwarciu nowej restauracji North Fish. Drugi etap kampanii pod nazwą „Tanie branie” został zrealizowany w 18 największych galeriach handlowych w całej Polsce, między innymi w Manufakturze, Galerii Mokotów, Galerii Malta i Silesia City Center. Na monitorach emitowano specjalnie przygotowane spoty informujące o premierze nowego menu restauracji. IMS SA zarządza obecnie 818 monitorami w 29 galeriach handlowych na terenie całego kraju.

40

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13


W drobny mak Pasażerowie podróżujący przez brukselskie lotnisko mogą nieświadomie stać się wandalami. Wszystko za sprawą reklamy Deloitte oraz technologii FirePro firmy AMD. Przechodnie mijający komunikat są wykrywani przez ukrytą kamerę, która następnie uruchamia animację ukazującą logo i nazwę firmy rozpadające się na około 30 000 kawałków. Towarzyszące temu crescendo dźwięków nie pozostawia wątpliwości, że destrukcja została dokonana. Animacja wyświetlana jest na ekranach X462UN HD firmy NEC o rozdzielczości 1366x768. Pięć monitorów podłączonych do osobnych kart AMD FirePro W600 dało ogólną rozdzielczość 15,7 miliona pikseli. Animacja została przygotowana przez belgijską firmę Brandfirst oraz jej partnera technicznego Olileo.

Wspomnienie smaku Świąteczną kampanię na nośnikach LED przeprowadziła firma Cedrob, promując markę wędlin Gobarto. Spot reklamowy przedstawia życzenia świąteczne oraz główne hasło marki Gobarto – ”Wspomnienie dawnego smaku”. Spoty były emitowane na nośnikach zlokalizowanych na terenie województw: mazowieckiego, podlaskiego oraz warmińsko-mazurskiego. Za realizację działań odpowiedzialna była agencja Medas-Media, działająca na zlecenie agencji Schulz.

Przyszłość dotyku Na targach ICE Totally Gaming, które odbędą się 5-7 lutego w Londynie, 3M zaprezentuje prototyp 46-calowego stołu dotykowego Chassis. Urządzenie będzie w stanie odbierać informację z 60 źródeł. Wyświetlacz LCD o rozdzielczości 1080p jest w stanie reagować z prędkością 12 milisekund na 20 dotknięć równocześnie. Urządzenie wykorzystuje technologię Projected Capacitive Technology firmy 3M.

News Na przejażdżkę Bank Lloyds TSB użył nowej interaktywnej gry do promocji kont osobistych. "Sidecar Grand Prix" oferuje klientom rozrywkę, opisując przy tym najważniejsze cechy produktu. Gra jest dostępna w wersji internetowej, na urządzeniach mobilnych oraz platformach OOH. Rozgrywka polega na sterowaniu wirtualnym pojazdem tak, aby zebrać pięć ikon w najkrótszym możliwym czasie. Każda z ikon reprezentuje jedną z zalet oferowanego przez bank konta. Na koniec gracz otrzymuje podsumowanie cech produktu, informację o osiągniętej punktacji i zachętę udania się do oddziału. Organizatorem kampanii były MEC i Kinetic.

Pokaż się wszystkim Aerva i Clear Channel Spectacolor pozwoliły użytkownikom publikować własne zdjęcia na ekranie ledowym umieszczonym w jednym z najruchliwszych miejsc świata - nowojorskim placu Times Square. Za pomocą urządzeń mobilnych przechodnie mogli wysyłać zdjęcia wraz z krótkim komentarzem, które następnie były filtrowane i publikowane przez moderatorów. Zawartość ekranów była odświeżana kilka razy na godzinę.

Szpitalny szlak natury W londyńskim Great Ormond Street Hospital zainstalowano interaktywną tapetę, która ma pomagać małym pacjentom znosić stres związany z pobytem w placówce. Instalacja stanowi kombinację papierowej tapety oraz lamp LED. Pomysł polega na przekształceniu wędrówki szpitalnymi korytarzami w podróż szlakiem natury: ściany stanowią tu warstwę roślinności, zza której wyłaniają się konie, jeże, jelenie, ptaki i żaby. Projektanci świadomie zrezygnowali z użycia ekranów video, aby pozwolić działać dziecięcej wyobraźni. Autorem instalacji jest Bruges Studio.

Na wielkim ekranie Nokia Stadium w Tel Awiwie oferuje kibicom możliwość wzięcia udziału w grze wyświetlanej na tablicach wyników. Uczestnicy za pomocą smartfonów mogą wziąć udział w quizie. Pytania, wyniki oraz profile zwycięzców z Facebooka publikowane są w czasie rzeczywistym na wielkim ekranie. Technologia została opracowana przez izraelski start-up Screenmo.

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

41


Media & Komunikacja

Wirtualne zawieszki Autor Piotr Ferensztajn

NFC (near field communication) to radiowy standard komunikacji pozwalający na krótkozasięgową, bezprzewodową wymianę danych. Jest pochodną opracowanej w latach 40. technologii RFID (radio frequency identification), wykorzystującej fale radiowe do przesyłania i odbioru informacji. Różnica między RFID i NFC polega między innymi na tym, że o ile pierwsza pozwala na przesył informacji na odległość kilku metrów, zasięg NFC ogranicza się do kilku centymetrów. Technologia ma wiele zastosowań. Umożliwia chociażby dokonywanie bezprzewodowych płatności - usługa Google Wallet pozwala na zapisanie danych karty kredytowej bądź lojalnościowej na smartphonie i dokonywanie za jego pomocą transakcji w terminalach zaopatrzonych w system MasterCard PayPass (w Polsce system płatności korzystające z tej technologii oferują Orange i T-Mobile). Dodatkowo kilka krajów europejskich oraz Chiny testowało technologię w systemach elektronicznych opłat za komunikację miejską. W Indiach jest ona wykorzystywana do sprzedaży biletów w kinach. SITA Lab i Orange testują NFC przy odprawie pasażerów na lotniskach. Możliwe zastosowania NFC na tym się jednak nie kończą. Technologia ma potencjał, aby znacząco przyczynić się do rozwoju branży viscom. Wystarczy dotknąć Smartfony wyposażone w NFC mogą odbierać informacje z tagów umieszczonych na produkcie, kiosku bądź plakacie. Aplikacja zawarta w tagu – przy ewentualnej współpracy z tą zainstalowaną w smartfonie – może automatycznie dostosować ustawienia urządzenia, wysłać wiadomość tekstową, uruchomić daną aplikację bądź wykonać jakikolwiek inny ciąg poleceń.

42

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

© suzannesmomsblog.com

Z internetem sprawa jest prosta: każde kliknięcie to zarazem wiadomość o wyborach dokonywanych przez klienta. Informacje takie mogą być gromadzone i analizowane, a następnie używane w czasie rzeczywistym do konstruowania oferty. Dzięki technologii NFC stacjonarne punkty handlowe (B&M) mogą mieć do dyspozycji podobne rozwiązanie.

Branża OOH zaadaptowała technologię NFC jako jedna z pierwszych. W tym roku firma JCDecaux umieściła plakaty z technologią NFC (smartposters) na przystankach autobusowych w brytyjskim Reading. Przechodnie mogli przykładać do plakatów smartfony, aby uzyskać dodatkowe informacje o reklamowanych produktach. Kraftfoods zlokalizował zawieszki NFC na półkach, aby zachęcać do kupna swoich produktów. Obie firmy poinformowały, że zainteresowanie konsumentów było dużo szersze niż w przypadku kodów QR. Microsoft Australia przeprowadził kampanię

reklamową gry Halo 4, umieszczając cyfrowe reklamy na 400 nośnikach należących do JDCecaux w Sydney i Melbourne. Ci, którym 6 listopada po godzinie 13.00 udało się zeskanować NFC jako pierwszym, otrzymali plakat z własnoręcznym podpisem dyrektora kreatywnego produktu. Wszystkie 400 plakatów zostało rozdysponowane, co potwierdza duże zainteresowanie projektem. Muzeum Narodowe w Korei opatrzyło wystawy zawieszkami NFC, dzięki którym można zdobyć dodatkowe zdjęcia oraz informacje dotyczące eksponatów. We Francji 1553 restauracje w 133


Pogromca QR? Wielu przewiduje, że w bliskiej przyszłości NFC całkowicie wyprze technologię QR. Firma Narian Technologies stworzyła listę zalet technologii NFC, których QR nie posiada i które ostatecznie mają zdecydować o zwycięstwie tej pierwszej. W przeciwieństwie do QR, NFC nie wymaga oświetlenia zewnętrznego, zawiera wbudowane mechanizmy bezpieczeństwa i operuje zgodnie z jednym globalnym standardem. Poza tym technologia NFC jest szybka, potrafi działać bez łączenia

© suzannesmomsblog.com

miastach umieściły na witrynach interaktywne naklejki, dzięki którym klienci mogli przenieść się na stronę Cityvox i tam podzielić wrażeniami oraz zrecenzować jakość kuchni. NFC wkroczyło też do świata polityki: organizacja Rock The Vote wykorzystała w kampanii OOH zawieszki NFC, aby zachęcić Amerykanów do udziału w tegorocznych wyborach prezydenckich. Technologia ma też szansę zrewolucjonizować handel (a przynajmniej zmodyfikować sposób dokonywania zakupów). Casino Group, właściciel sieci francuskich supermarketów Les Belles Feuilles, otworzył w tym roku pierwsze sklepy, w których klient może zeskanować kody NFC z półek, dodając produkty do wirtualnego koszyka. Następnie wystarczy przyłożyć telefon do czujnika umieszczonego przy kasie i dokonać płatności za pomocą gotówki, karty bądź samego telefonu.

się z siecią i współpracuje z telefonami komórkowymi (a nie tylko smartfonami). W dodatku nie ingeruje w estetykę przekazu, a jej nośniki są dużo odporniejsze na zniszczenia. Można jeszcze dodać, że QR nie przekaże przedsiębiorcy żadnych informacji o zachowaniu klienta. W przeciwieństwie do NFC. Informacja w czasie rzeczywistym Wraz z rozwojem NFC sprzedawcy będą w stanie na bieżąco otrzymywać informacje o zachowaniach klientów: co ich interesuje, — reklama —

kiedy oglądają komunikat i co z nim dalej robią. Technologia może być lokowana wszędzie: na półkach, mediach drukowanych i cyfrowych, kioskach i terminalach. Dzięki niej klient będzie miał możliwość nawiązania wirtualnej komunikacji ze sklepem i jego ofertą. Sprzedawcy natomiast będą mogli reagować w czasie rzeczywistym w przypadku zainteresowania (lub jego braku) konkretną ofertą. Być może zmniejszą w ten sposób informacyjną stratę do sprzedawców z branży IT, którzy z zalet tego rozwiązania korzystają już od dawna.


Media & Komunikacja

Ciało jako nośnik Autor Piotr Ferensztajn

Reklama jest powszechnie znanym i akceptowanym kanałem komunikacji, który zazwyczaj nie wzbudza kontrowersji. Zupełnie inaczej jest w przypadku, gdy zamiast haseł i logo w zwyczajowych miejscach, informacja pojawia się bezpośrednio na naszym ciele.

© shockmansion.com

Sport to obecnie wielkie pieniądze i wielkie nazwiska kreowane przez media. Nic więc dziwnego, że to właśnie tutaj nagromadzenie znaków, symboli i nazw możnych donatorów jest największe. Skoczkowie narciarscy i kierowcy Formuły 1 nie pokazują się nigdzie bez czapek z logo sponsora. Reklamowo wykorzystane mogą być nawet majtki, co w trakcie Euro 2012 udowodnił Niklas Bendtner. Niedawno padła ostatnio twierdza futbolowego konserwatyzmu: od przyszłego sezonu na koszulkach Barcelony pojawi się logo Quatar Airlines. Amerykańska

Ekspozycja i zaskoczenie kosztem kreatywności: Billy Gibby ma miejsce i na twoją reklamę.

44

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

liga koszykówki NBA również powoli ulega ogólnym trendom: od przyszłego sezonu zamierza zezwolić na niewielkie reklamy na ramionach koszulek. Dzielnie broni się jeszcze pod tym względem baseball, hokej oraz futbol amerykański. Ta ostatnia liga dopuszcza reklamy wyłącznie na strojach treningowych. Reklama na odzieży sportowców była obecna od dawna. Prawdziwe kłopoty – estetyczne, techniczne, moralne i prawne – zaczęły się, gdy opuściła ją i znalazła się na ich ciałach. Przed londyńską olimpiadą amerykański biegacz Nick Symmonds sprzedał fragment powierzchni swojego ciała do celów reklamowych za pomocą serwisu eBay. Agencja reklamowa z Milwaukee zapłaciła za nią 11 100 dolarów. Zawodnik miał prawo pokazywać tatuaż podczas treningów, lecz musiał zaklejać go taśmą podczas biegów i nie mógł pokazywać publicznie w okresie od 18 lipca do 18 sierpnia. Według regulacji IAAF i IOC nie może go również pokazywać podczas lekkoatletycznych imprez międzynarodowych. Ale na imprezach lokalnych już tak. Przesuwanie granic Wędrówka komunikatów z odzieży na ciała rozpoczęła się w 2001 roku, gdy bokser Bernard Hopkins podczas walki miał na sobie zmywalny tatuaż internetowego kasyna Golden Palace. Sprawa wywołała wówczas oburzenie organizacji bokserskich oraz telewizji transmitującej wydarzenie. W 2005 roku Andrew Fischer, niespełna 20-letni mieszkaniec Omaha, umieścił na eBay ofertę zamieszczenia na własnym czole reklamy w formie tymczasowego tatuażu. Najwyższa oferta wyniosła 37 375 dolarów, a Andrew stał się gwiazdą mediów (wystąpił m.in. „Good Morning America”). W wypowiedzi dla New Your Times chłopak wyraził

to, co zapewne czuje wiele osób decydujących się na rolę chodzącego nośnika reklamy: "Za 40 kawałków mogę przez miesiąc wyglądać jak idiota. Ale chodzenie z wielką reklamą na środku głowy to raczej średnia zabawa.” W 2005 roku Golden Palace po raz kolejny przesunęło granicę. Tym razem zapłaciło Kari Smith z Utah 10 000 dolarów za wykonanie na czole permanentnego tatuażu z adresem witryny. Pani Smith chciała w ten sposób opłacić edukację syna. Kasyno zapłaciło także kilku kobietom w ciąży za noszenie reklam (tym razem w formie tatuażu tymczasowego) na odkrytych brzuchach w centrach handlowych oraz na stadionach. Powyższe przykłady najwyraźniej zainspirowały Billy'ego Gibby. Ten pochodzący z Alaski bokser nie miał pokaźnych oszczędności, a musiał przejść rekonwalescencję po oddaniu nerki przyjacielowi. Po obejrzeniu walki Hopkinsa również postanowił sprzedać powierzchnię własnego ciała reklamodawcom. Jednak Billy nie lubił półśrodków: zamiast malunków tymczasowych wybrał tatuaże permanentne. Cena wynosiła od 3000 do 25000 dolarów za reklamę, a od tamtego czasu liczba reklam na ciele Billy’ego wzrosła do 39. Wynajmij ciało Firma Lease Your Body powstała w 2005 roku w celu pośredniczenia między reklamodawcami a osobami gotowymi umieszczać przekazy marketingowe na własnych ciałach. Tymczasowy tatuaż standardowo umieszcza się na okres 30 dni; cena wynosi do 5000 dolarów. Użytkownicy mogą ograniczać zakres treści, które gotowi są promować. Po zawarciu kontraktu (i pobraniu opłaty w wysokości 30% jego kwoty) serwis wysyła użytkownikowi tatuaż, a ten ma obowiązek umieścić


Nie każda alternatywa jest właściwa…

Wybierz Triangle! The Triangle Logo is a registered trademark of Triangle Coatings, Inc. used under license.

Tusze o wysokiej wydajności dedykowane do drukarek Oce® Arizona™ i Fuji® Acuity™ Kompatybilne kolorystycznie z tuszami OEM Skład chemiczny kompatybilny z tuszami OEM Bez konieczności czyszczenia układu i profilowania Wszechstronnie kompatybilny z tuszami OEM Szybkie utrwalanie Doskonała adhezja Idealny do zadruku większości sztywnych i miękkich podłoży Sprawdzona wytrzymałość i trwałość w warunkach zewnętrznych potwierdzona przez długoletnie doświadczenie INX Digital

CENTRALA Handlowa Warszawa ul.Daniszewska 10 03-230 Warszawa (+48 22) 814 50 01, 03, 33, 34 sico@sico.pl

ODDZIAŁ Bydgoszcz ul. Warmińskiego 24 85-054 Bydgoszcz (+48 52) 321 98 00 bydgoszcz@sico.pl

ODDZIAŁ Gdańsk ul.Kaprów 4 B 80-316 Gdańsk-Oliwa (+48 58) 556 70 20 gdansk@sico.pl

ODDZIAŁ Kraków Al.Jana Pawła II 178 31-982 Kraków (+48 12) 644 77 70 krakow@sico.pl

ODDZIAŁ Łódź ul. Wojska Polskiego 190 91-726 Łódź (+48 42) 656 14 03 lodz@sico.pl

ODDZIAŁ Poznań (+48) 668 010 344 poznan@sico.pl


go w umówionym miejscu i skontaktować się z serwisem za pośrednictwem kamery cyfrowej, by udowodnić, że rzeczywiście to zrobił. Choć na ciele Billy'ego widnieją głównie reklamy serwisów pornograficznych, a layout serwisu Lease Your Body nie wydaje się świadczyć o spektakularnych obrotach, po omawianą formę reklamy sięgają też poważne i szanowane firmy. Kilka lat temu New Your Times opisał historię Terry Gardner, prawniczki z Kalifornii, która pewnego dnia zastała pod drzwiami domu dwóch oficerów policji. Policjanci poinformowali, że o interwencję poprosił brat Pani Gardner, podejrzewając u niej załamanie nerwowe. Pani Gardner wyjaśniła, że załamania nie przeszła, a głowę ogoliła na potrzeby kampanii reklamowej linii lotniczej Air New Zeland. Ona i 29 innych osób zgodziło się usunąć włosy, a na głowie umieścić malowany henną napis: "Potrzebujesz zmiany? Odwiedź Nową Zelandię!". W tym samym czasie podobną kampanię przeprowadziła w Anglii

firma FeelUnique.com. Sklep prowadzący internetową sprzedaż produktów kosmetycznych wynajął 10 osób, by umieściły na powiekach tymczasowe tatuaże z adresem sklepu i na ulicach puszczały oko do przechodniów. Pytania i dylematy Ciekawe dylematy prawne związane z reklamą na ciele (i reklamą w ogóle) przyniosły igrzyska olimpijskie w Londynie w 2012 roku. Przepisy generalnie zakazywały reklam oraz handlu w strefach związanych z imprezą, chyba że pozwolenia udzielił komitet organizacyjny igrzysk. Aby nie naruszać nadmiernie wolności osobistej obywateli, ustawodawca ustalił wyjątek: akcje mogły być prowadzone, jeśli ich celem było propagowanie opinii bądź upamiętnianie, pod warunkiem, że nie miały na celu promocji bądź reklamy towarów, usług, osób bądź organizacji (z wyłączeniem organizacji non-profit), jeżeli te osoby czy organizacje były dostarczycielami towarów

Reklama na ciele często oznacza kłopoty - estetyczne, techniczne, moralne i prawne.

46

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

bądź usług. Dalsze wyjątki zezwalały osobom na publiczne pokazywanie marek odzieży bądź własności osobistej z wykluczeniem sytuacji, gdy wiedziały one bądź miały powody przypuszczać, że uczestniczą w kampanii ambush marketingu. Co ciekawe, reklamodawcy mieli prawo transmitować komunikaty reklamowe do urządzeń mobilnych odbiorców z wyłączeniem sytuacji, w których ich intencją było upublicznienie komunikatów reklamowych identyfikowalnej zbiorowości. Nie zezwolono również na obecność zwierząt ukazujących komunikaty reklamowe w jakiejkolwiek formie. Reklama na ciele niewiele ma wspólnego z kreatywnością czy subtelnością. Im lepiej widoczny komunikat – w ekstremalnej wersji umieszczony na czole i na stałe – tym mniej miejsca na niuanse. Jeżeli żaden z marketerów nie wpadnie na naprawdę dobry pomysł, chyba lepiej będzie, jeśli reklama z ciała powędruje gdzie indziej.


Wielka wyprzedaż folii odblaskowych

rabaty do

Cena promocyjna PLN / m2

Lista przykładowych produktów Folia odblaskowa konturowa Avery V-6772, czerwona elastyczna na plandeki; 0,051x50 (3 letnia)

111,27

Folia odblaskowa konturowa Avery V-6751, żółta elastyczna na plandeki; 0,051x50 (3 letnia)

111,27

Folia odblaskowa konturowa Avery V-6750, biała elastyczna na plandeki; 0,051x50 (3 letnia)

111,27

Folia odblaskowa konturowa Avery V-6701, żółta; 0,051x50 (8 letnia)

117,85

Folia odblaskowa konturowa Avery V-6700, biała; 0,051x50 (8 letnia)

117,85

Folia odblaskowa 1200 II generacji (High Intensity), biała do sitodruku 1,24x45,7 (10 letnia)

47,90

Folia odblaskowa 3002, żółta do zadruku cyfrowego; 1,24x45,7 (3 letnia)

13,78

Folia odblaskowa ploterowa 3104, zielona; 1,24x45,7 (3 letnia)

7,39

Folia odblaskowa ploterowa 3102, żółta; 1,24x45,7 (3 letnia)

7,39

Folia odblaskowa ploterowa 5102, żółta; 1,24x45,7 (5 letnia)

14,11

Folia odblaskowa ploterowa 5104, zielona; 1,24x45,7 (5 letnia)

14,11

Folia odblaskowa ploterowa 5105, zielona; 1,24x45,7 (5 letnia)

14,11

Folia odblaskowa ploterowa 5206, pomarańczowa do sitodruku; 1,24x45,7 (5 letnia)

15,45

Folia odblaskowa ploterowa 5202, żółta do sitodruku; 1,24x45,7 (5 letnia)

15,45

Folia odblaskowa 7205 I generacji (Engineering Grade), niebieska do sitodruku; 1,24x45,7 (7 letnia)

18,12

Folia ploterowa fotoluminescencyjna, żółto-zielona; 1,240x45,7 (5-7 letnia)

53,78

Folia odblaskowa konturowo-sygnalizacyjna do znakowania samochodów, żółta (certyfikat zgodności z ECE 104 i DOT-C2); 0,05x45,7 Folia odblaskowa konturowo-sygnalizacyjna do znakowania samochodów, biało-czerwona (certyfikat zgodności z ECE 104 i DOT-C2); 0,05x45,7

62,18 62,18

Folia odblaskowa, w paski żółto-czarne; 1,24x45,5 (3 letnia)

13,78

Folia odblaskowa, w paski biało-czerwone; 1,24x45,5 (3 letnia)

13,78

Baner odblaskowy z klejem Plastex, żółty; 1,24x45,7

25,21

Folia odblaskowa Avery V-6700, biała „policyjna”; 1,220x45,7

56,00

Folia odblaskowa Avery V-6700, żółta; 1,220x45,7

56,00

O szczegóły, pełną listę produktów, dostępność pytaj w oddziałach.

www.plastics.pl Centrala - ul. Kolumba 40 02-288 Warszawa, tel. (22) 575 08 00, fax (22) 575 08 89 e-mail: centrala@plastics.pl Magazyn Centralny - Rychwał k. Konina - Dąbroszyn 73 B 62-570 Rychwał, tel. (63) 246 48 00, fax (63) 246 48 01 e-mail: rychwal@plastics.pl Gdańsk - ul. Olsztyńska 3 08-395 Gdańsk, tel./fax (58) 553 89 89 e-mail: gdansk@plastics.pl Gdynia - ul. Krzywoustego 8 81-035 Gdynia, tel. (58) 663 15 45, fax (58) 663 15 53 e-mail: gdynia@plastics.pl Katowice - ul. Roździeńska 41 40-382 Katowice, tel. (32) 603 69 50, fax (32) 603 69 60 e-mail: katowice@plastics.pl

Koszalin - ul. Szczecińska 14-16 75-135 Koszalin, tel. (94) 347 15 38, fax (94) 347 15 15 e-mail: koszalin@plastics.pl Kraków - ul. Christo Botewa 4 A 30-798 Kraków, tel. (12) 651 35 90, fax (12) 651 35 99 e-mail: krakow@plastics.pl Lublin - Al. Witosa 18 A 20-315 Lublin, tel. (81) 441 01 21, fax (81) 441 01 22 e-mail: lublin@plastics.pl Olsztyn - Al. Piłsudskiego 72 D 10-450 Olsztyn, tel./fax (89) 533 51 35, e-mail: olsztyn@plastics.pl Opole - ul. Dworska 2 45-750 Opole, tel./fax (77) 454 24 21 e-mail: opole@plastics.pl

Rzeszów - ul. Boya-Żeleńskiego 16 35-105 Rzeszów, tel. (17) 857 75 55, fax (17) 857 78 85 e-mail: rzeszow@plastics.pl Szczecin - ul. Piskorskiego 21 70-809 Szczecin, tel. (91) 432 08 17, fax (91) 464 38 28 e-mail: szczecin@plastics.pl Warszawa - ul. Kolumba 40 02-288 Warszawa, tel. (22) 575 08 53, 43, fax (22) 575 08 88 e-mail: warszawa@plastics.pl Wrocław - ul. Robotnicza 70 E 53-608 Wrocław, tel. (71) 797 77 80, fax (71) 797 77 93 e-mail: wroclaw@plastics.pl Zamość - ul. Kilińskiego 70 22-400 Zamość, tel./fax (84) 639 29 53 e-mail: zamosc@plastics.pl Zielona Góra - ul. Działkowa 19 65-767 Zielona Góra, tel. (68) 453 37 44, fax (68) 323 58 36 e-mail: zielonagora@plastics.pl


Media & Komunikacja

Doskonałe rajstopy Autor ROBERT WIECZOREK

Nie wiem, czy zjawiska reklamowe, których nie da się jednoznacznie zakwalifikować, powinny budzić nasz podziw, zadumę, czy może sprzeciw? I nie wiem, czy w tym konkretnym przypadku nie zwrócę niechcący uwagi na coś, co stało się jakoś tak przypadkiem, zapewne niechcący, mimowolnie, a co zepsuło cały efekt.

Bo na pierwszy rzut oka – wszystko jest fajnie. Ładna dziewczyna siedzi sobie w ładnych rajstopach, hasło mówi, że producent tychże rajstop „kocha wszystkie kobiety” i choć trochę mało rajstop widać na zdjęciu, to wszystko z pozoru wygląda na przemyślane, dobrze zrobione i ogólnie w porządku. Już chcemy uśmiechnąć się, zapamiętać nazwę marki i produkt, a potem odwrócić wzrok, kiedy nagle coś nam się zaczyna nie zgadzać... Pierwsza zagwozdka – podpis. Dość niewyraźny, ale jakoś da się odczytać, choć na pewno nie z jadącego samochodu... Monika Kuszyńska... Mamy łamigłówkę? Dla osób nie śledzących na bieżąco wiadomości w telewizji – na pewno. Druga zagwozdka – na czym ta dziewczyna siedzi? Znów – z jadącego auta nie widać zbyt wyraźnie, dopiero po dłuższej chwili dociera do nas, że siedzi na... wózku inwalidzkim. Takim trochę wystylizowanym, trochę (proszę wybaczyć określenie) „stjuningowanym”, ale jednak. Chwila zastanowienia i... wszystko jasne. Google, Wikipedia i... czytamy: „28 maja 2006 Monika Kuszyńska wraz z członkami zespołu Varius Manx miała poważny wypadek samochodowy pod Miliczem. (...) Od czasu wypadku Kuszyńska pozostaje sparaliżowana od pasa w dół. Uczestniczy w intensywnej rehabilitacji.” Najpierw smutna refleksja, że młoda i utalentowana dziewczyna zamiast błyszczeć na scenach musi walczyć ze skutkami wypadku, potem refleksja weselsza nieco, że fajny pomysł na reklamę, że rajstopy są przecież dla każdego, a potem... ciemność. A konkretniej – powrót do hasła reklamowego. „Kocha wszystkie kobiety.” W przedstawionym powyżej kontekście to hasło jest po prostu fatalne...

48

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Dokładnie chodzi tutaj o przymiotnik „wszystkie”, który sugeruje, że pani Monika (czy też – szerzej – panie jeżdżące na wózkach inwalidzkich) stanowią jakiś inny rodzaj kategorii rzeczownika „kobieta”. Inny i w domyśle – jakby gorszy nieco, skoro musi zostać do podkreślenia ich „inności” użyty kwantyfikator. Zapewne większość odbiorców tego komunikatu reklamowego, nawet bez gruntownej wiedzy o języku, jakoś tak podświadomie, intuicyjnie i po chwili zastanowienia przyzna mi rację; skoro wszystkie, to znaczy że niektóre z nich jakby z musu... Ale oddajmy głos Monice Kuszyńskiej: „Wokalistka w rozmowie z nami podkreśla, że chciałaby zmieniać świadomość Polaków o osobach niepełnosprawnych. - Mam poczucie misji. Stereotypy, z którymi mamy do czynienia w Polsce, są takie, że niepełnosprawność kojarzy się zawsze ze smut-

kiem, z dramatem. Oczywiście takie sytuacje mają miejsce, ja też przechodziłam dramatyczne momenty, ale wyszłam z tego. Chcę pokazać swoją siłę w tym wszystkim. Zostawiam to w tyle, idę do przodu, wciąż czuję się kobietą i mam do tego prawo – tłumaczy.” Pani Moniko! Popieram Panią z całego serca! Bardzo podoba mi się Pani sposób myślenia i zaangażowanie w akcję reklamową, która ma szansę nieco przemodelować świadomość statystycznego Polaka. Ma Pani nie tylko prawo czuć się kobietą, ma Pani wręcz OBOWIĄZEK tak się czuć! Jedna tylko prośba do twórców tej reklamy – wyrzućcie po prostu z hasła słowo „wszystkie” i niech zostanie to, co – jak podejrzewam – chcieliście powiedzieć w tym przekazie. Że Adrian kocha kobiety. Bez wyjątków. Bez klasyfikowania. Wszystkie. Ale bez tego słowa...



Media & Komunikacja

News

Nowe projektory z serii M Nowe urządzenia NEC oferują lepszą jasność i kontrast oraz niższy poziom hałasu. Żywotność lampy wydłużono do 10 000 godzin, a aplikacja NEC Wireless Image Utility umożliwia prowadzenie prezentacji bezpośrednio z iPhone'a lub iPada. Pięć nowych modeli o rozdzielczości XGA (1024x768) i WXGA (1280x800) oraz jasności od 2700 do 3600 ANSI lumenów dysponuje zoomem optycznym 1.7x - takim samym jak wcześniejszy sprzęt z serii M. W ramach promocji do końca 2013 roku do nowych projektorów dodawane będzie oprogramowanie DisplayNote Presenter, które pozwala zamienić projektor w połączenie tabletu i interaktywnej tablicy. Projektory są objęte trzyletnią gwarancją, w tym okresem gwarancyjnym na lampę obejmującym sześć miesięcy lub 1000 przepracowanych godzin (w zależności do tego, co nastąpi pierwsze). Klienci z sektora edukacyjnego po rejestracji urządzenia otrzymają gwarancję rozszerzoną (do 3 lat lub 3000 godzin).

Ultra krótki rzut NEC wprowadza nową serię projektorów UM do projekcji ultra krótkodystansowej. Składa się ona z siedmiu modeli Ultra Short Throw. Dzięki współczynnikowi projekcji 0,36:1, światło padające z lampy nie powinno przeszkadzać podczas pracy z tablicą interaktywną. Jasność obrazu do 3300 ANSI lumenów pozwala na zachowanie wyrazistości nawet przy silnym świetle dziennym. Klienci mogą wybrać wersje ze zintegrowanym rozwiązaniem interaktywnym eBeam firmy Luidia. Projektory oferują rozdzielczość XGA (1024x768) i WXGA (1280x800) oraz współczynnik kontrastu 3000:1. Wszystkie modele wyposażono w ulepszony uchwyt mocujący oraz większą liczbę złącz, w tym porty HDMI i USB. Zapewniono również możliwość pracy sieciowej (również w trybie WiFi). W skład oferty wchodzi darmowe oprogramowanie NEC Wireless Image Utility dla urządzeń iOS, pozwalające na prowadzenie bezprzewodowych prezentacji oraz wysyłanie obrazu bezpośrednio z iPhone’a lub iPada. Dzięki zintegrowanej funkcji przeglądarki, użytkownicy uzyskają dostęp do stron internetowych, możliwość robienia notatek oraz zaznaczania wybranych fragmentów za pomocą funkcji wskaźnika. Ponadto mogą uruchamiać automatyczne pokazy slajdów. W ramach promocji do końca 2013 roku do nowych projektorów UM dodawane będzie oprogramowanie DisplayNote Presenter.

Mobilne targi Międzynarodowe Targi Poznańskie uruchomiły aplikację mobilną na smartfony i tablety z systemem Android. Polska Poligrafia to narzędzie zawierające newsy ze świata poligrafii, wywiady oraz najświeższe wiadomości związane z poznańskimi targami branżowymi. Dzięki niej można sprawdzić, co ciekawego pojawiło się na wybranych polskich portalach poligraficznych. Obok aktualności, każdy użytkownik aplikacji zyska bezpośredni dostęp do kanału video targów Poligrafia oraz będzie mógł na bieżąco śledzić postępy w przygotowaniach do imprezy. To pierwsza na rynku aplikacja agregująca treści z kilku portali jednocześnie. Można ją pobrać bezpłatnie w Google Sklep.

50

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13


Wirtualne asystentki Tensator umieścił pierwsze urządzenia z serii Virtual Assistant na lotnisku w Dubaju. Terminale zostały zlokalizowane w hali odlotów. Postać asystentki, generowana za pomocą projektora HD, wita pasażerów i zaprasza do interakcji. Można się z nią komunikować za pomocą ekranu dotykowego. Oferuje między innymi informacje dotyczące bezpieczeństwa, podróży lotniczych oraz lokalizacji bramek, poczekalni i stanowisk odprawy.

Wszystko pod kontrolą Cognitec wprowadził na rynek udoskonaloną wersję produktu FaceVACS-VideoScan. Służy on do analizy transmisji video. Oprogramowanie korzysta z systemu wykrywania twarzy. Dzięki wbudowanym algorytmom jest wykorzystywany do badania przepływów i zachowań filmowanych osób przy zapewnieniu ich anonimowości. Produkt pomaga w zarządzaniu ruchem w obiekcie handlowym – informując przykładowo operatora o zbyt dużych kolejkach w określonym miejscu. Analiza przestrzenna i statystyczna przepływu klientów może pomóc w lepszym rozplanowaniu ścieżek komunikacyjnych oraz w bardziej efektywnym rozmieszczeniu reklam. System potrafi rozpoznawać wiek oraz płeć filmowanych osób, dzięki czemu jest w stanie dostosowywać wyświetlane na cyfrowych ekranach komunikaty do potencjalnych preferencji odbiorcy.

Paleta nowości Podczas targów ISE (Amsterdam, 29-31 stycznia) firma Gefen zamierza zaprezentować najnowsze urządzenia do ekstendowania, integracji oraz dystrybucji sygnałów A/V. Wśród nowości znajdą się splitery 4k/2k Gefen z serii ToolBox, pozwalające na dystrybucję sygnału Ultra HD w konfiguracjach 1:2, 1:4 oraz 1:8. Inną nowością będzie seria przełączników (switcherów) Gefen ToolBox, które korzystają z technologii 300 MHz pozwalającej na przełączanie sygnałów Ultra HD. Matryca 4x2 pozwala na przekierowanie czterech sygnałów źródłowych do dwóch niezależnych wyświetlaczy, matryca 6x2 przełącza i matrycuje do sześciu sygnałów na dwa wyświetlacze, a matryca 4x4 dla 4k/2k cztery źródła na cztery wyświetlacze. Specyfikację uzupełniają zabezpieczone przez odłączeniem złącza zasilania, przyciski do lokalnego przełączania matrycy, pilot podczerwieni oraz możliwość wyboru obsługi dwu- lub wielokanałowego audio. Wśród premier znajdzie się także modularna matryca 32x32 z serii GefenPRO, pozwalająca na przekierowanie do 32 źródeł różnego typu na 32 wyświetlaczy z maksymalną rozdzielczością 1920x1200. Ofertę uzupełni łączony łańcuchowo system digital signage, obejmujący do 100 wyświetlaczy, oraz rozwiązania z sektora automatyki domowej. Przedstawiciele Gefen będą dostępni w Hali 1 na stanowisku M80.

News Cios dla NFC Juniper Research zredukowało prognozy dotyczące rozwoju technologii NFC. Według badaczy w 2017 roku rynek transakcji detalicznych dokonywanych za jej pośrednictwem w Ameryce i Europie Zachodniej wyniesie 110 miliardów dolarów (poprzednie szacunki sięgały 180 miliardów). Główną przyczyną jest rezygnacja Apple'a z instalacji odbiorników NFC w najnowszych iPhone'ach. Decyzja ta zmniejsza potencjalny zasięg kampanii marketingowych prowadzonych za pośrednictwem NFC oraz obniża zaufanie branży reklamowej oraz finansowej do tej technologii. Prawdopodobnie nie wpłynie ona jednak na popularność NFC w Japonii oraz Korei, gdzie więcej osób korzysta z urządzeń mobilnych konkurenta Apple, firmy Samsung.

Wizualna harmonia El Sol postanowił podkreślić cechy marki za pomocą drewnianego display'u o niecodziennym kształcie. Ponadwymiarowa butelka na wino ma za zadanie przyciągnąć wzrok klientów oraz wywołać konotacje z harmonią oraz subtelnością smaku. Otwarta konstrukcja umożliwia dostęp do eksponowanych produktów. Całość uzupełnia charakterystyczne białe logo producenta.

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

51


Wrapping

Wypożycz kawałek auta Pieniądze za jazdę własnym samochodem? Prawdopodobnie każdy zacząłby się zastanawiać, gdzie tkwi haczyk. Tym razem to nie oszustwo. Marketerzy szukają nowych sposobów na dotarcie do jak najszerszego grona odbiorców przy stosunkowo niewielkich kosztach.

Według większości źródeł, pierwsza aplikacja o charakterze reklamowym pojawiła się na pojazdach w 1993 roku. Wtedy to PepsiCo wykupiło prawa do umieszczenia swojego logo na sześciu autobusach miejskich w Seattle. Początkowo firma zamierzała pomalować pojazdy (co zajęłoby około sześciu tygodni), jednak lokalna drukarnia SuperGraphics zaproponowała, aby zamiast lakieru wykorzystać winyl produkowany przez 3M. Od tamtej pory wrapping rozpowszechnił się jako jedno z narzędzi marketingowych. Według szacunków firmy ARD Ventures, pojedyncza reklama tranzytowa może docierać nawet do 70 000 odbiorców dziennie.

Aplikacje na środkach komunikacji miejskiej czy firmowych flotach samochodach to dziś codzienność. Jednak od jakiegoś czasu, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, prężnie rozwija się segment aplikacji komercyjnych na samochodach prywatnych. Wynika to głównie z dwóch czynników. Po pierwsze, relatywnie niewielka gęstość zaludnienia na wielu obszarach USA sprawia, że wielu ludzi zmuszonych jest korzystać z prywatnych samochodów; w konsekwencji komunikat ma szansę dotrzeć do większej liczby odbiorców. Po drugie, większa moc silnika (a Amerykanie słyną z zamiłowania do jednostek napędowych

Gdy stoi się w korku, wybór jest niewielki: można jedynie siedzieć i patrzeć. Jeżeli w pobliżu znajdzie się reklama, z braku alternatyw przyciągnie uwagę.

52

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

o dużej pojemności) z reguły idzie w parze ze większymi gabarytami pojazdu, a tym samym – potencjalnej powierzchni reklamowej. Reklama tranzytowa stała się na tyle popularna, że kierowcy są gotowi dobrowolnie dostosowywać trasy podróży, kupować tylko w określonych miejscach i w dodatku odpowiednio zachowywać się za kierownicą. Bo w końcu siadając za kółkiem stają się reprezentantami marki. Ambasadorzy marki Jedną z firm pośredniczącą między reklamodawcami a osobami prywatnymi jest Free Car Media z Los Angeles. Płaci ona kierowcom do 400 dolarów miesięcznie. Poza oklejeniem auta są oni zobowiązani do częstego parkowania w przestrzeniach otwartych, rezygnacji z palenia tytoniu wewnątrz pojazdu oraz do uczestnictwa w comiesięcznych imprezach branżowych. Nie wolno im wyrzucać z samochodu śmieci, pokazywać się z alkoholem w pobliżu auta czy zachowywać się agresywnie bądź wulgarnie w trakcie jazdy. Do tego muszą przesyłać okresowe raporty wraz z fotografiami pokazującymi miejsca, gdzie udało im się dotrzeć z przekazem. Ci, którzy reklamowali Coca-Colę, nie mogli w czasie jazdy popijać produktów konkurencji ani parkować przy restauracjach takich jak KFC czy Pizza Hut, które serwowały wyłącznie Pepsi. Idealne połączenie Strony internetowe firm-pośredników zawierają darmowe formularze rejestracyjne. Utrzymywanie szczegółowych baz danych o kierowcach to podstawa w tym biznesie. Zawierają one informacje takie jak: rodzaj samochodu,


21-24 MAJA 2013, POZNAŃ

Miej oko na reklamę W tym samym czasie:

www.euro-reklama.pl


Paradoksalnie nie tylko kierowcy pokonujący dalekie trasy są pożądanymi partnerami. Często korzystniej jest wybrać osoby podróżujące lokalnie. Zmniejszy to ekspozycję, ale pozwoli aktywniej promować produkt.

miejsce zamieszkania, najczęściej pokonywane trasy, ilość i wiek dzieci, preferowane metody spędzania wolnego czasu oraz rodzaj najczęściej odwiedzanych imprez i wydarzeń. Na podstawie posiadanych informacji firmy kojarzą reklamodawców i kierowców w celu znalezienia optymalnych rozwiązań. „Marketerzy w rodzaju Procter & Gamble zgłaszają się do nas z ofertą w rodzaju: ‘Naszym targetem są gospodynie domowe z dwójką lub większą ilością dzieci, które żyją na tych dwudziestu obszarach’” – mówi Drew Livingston, prezydent Free Car Media, w wypowiedzi dla gazety New Your Times. I ilość, i jakość Firmy skupiają się na dwóch kategoriach kierowców. Pierwsza to tacy, którzy sporo jeżdżą i dlatego są widoczni w dużej ilości miejsc. W tym przypadku liczy się ilość – przekaz ma dotrzeć do jak największej liczby odbiorców. Brian Morris, właściciel firmy remontowej z Phoenix, traktuje reklamę tranzytową jako podstawową formę informowania klientów o ofercie: „Zalecam pracownikom, by w czasie jazdy przez miasto w godzinie szczytu tkwili na najbardziej zatłoczonych pasach. Chętnie zapłacę za czas i benzynę. Kierowcy wokół nie będą mieli wyjścia – będą siedzieć i patrzeć na reklamę” – powiedział New York Times. W tej kategorii FreeCarMedia preferuje klientów, którzy miesięcznie pokonują dystans około 1000 mil. Z drugiej strony, istotni są kierowcy podróżujący

54

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

lokalnie i zakorzenieni w miejscowych społecznościach. To domena innego z pośredników, firmy Driver Media. „Zazwyczaj nie szukamy kogoś, kto jeździ określoną autostradą w tę i z powrotem sześć razy dziennie” – mówi właściciel firmy, Brandon Clarke, w wypowiedzi dla America Online. „Interesują nas ludzie, którzy są zespoleni z lokalnymi wspólnotami. Jeśli zdecydują się okleić samochód, ich znajomi i sąsiedzi to zauważą i zaczną ich podpytywać. W ten sposób możemy przekazać informacje o firmie bądź produkcie, dostarczyć menu bądź kupon zniżkowy. Poszukujemy osób otwartych, przyjaznych, lubiących interakcję, którzy nie będą bali się opowiedzieć o produkcie.” Jasne i ciemne strony Chętnych na oklejenie samochodu jest wielu; nie każdy będzie miał szczęście i otrzyma zlecenie. Na tych, którym się nie powiodło, czyhają naciągacze. W połowie 2012 roku amerykańskie Better Business Bureau ostrzegało przed oszustami, którzy kontaktowali się z kierowcami – rzekomo w imieniu tak popularnych marek jak Budweiser, Red Bull czy Coca-Cola – i proponowali kilkaset dolarów w zamian za oklejenie auta. Gdy kierowca się zgadzał, otrzymywał czek na umówioną kwotę, z której część miał przekazać przelewem firmie rzekomo zajmującej się wrappingiem. Wielu kierowców dokonało przelewów, po czym ze zdziwieniem konstatowali, że banki odmawiają spieniężenia czeku.

W Polsce reklama tranzytowa na prywatnych samochodach nie jest obecnie zbyt rozpowszechniona. Właściciele nie wyróżniających się niczym aut mogą w najlepszym wypadku zarobić 200-300 złotych. Firmy gotowe są zadowolić się przebiegiem w granicach 1000-2000 kilometrów miesięcznie. Im bardziej unikatowy i przyciągający uwagę samochód, tym łatwiej go wynająć, jednak z reguły miesięczny zarobek z tego tytułu nie przekroczy 500 złotych. Na polskim rynku nie funkcjonują firmy wyspecjalizowane w pośredniczeniu między reklamodawcami a osobami prywatnymi. Chętnym na oklejenie pozostaje ogłosić się w Internecie, wystawić ofertę na portalu aukcyjnym, rozsyłać ofertę po działach marketingu i reklamy wybranych przedsiębiorstw bądź skontaktować się z firmą wyspecjalizowaną w oklejaniu pojazdów komunikacji publicznej czy flot samochodów firmowych. W odniesieniu do polskich warunków chciałoby się powiedzieć – szkoda. Niespodziewaną korzyścią społeczną związaną z omawianą formą reklamy była bowiem poprawa kultury jazdy wśród kierowców-ambasadorów marek. Jeden z pośredników, Jobing.com, wymagał nawet od kontrahentów uczestnictwa w kursach bezpiecznej jazdy. Kierowcy eksponujący przekazy marketingowe mają poczucie, że są obserwowani, i dlatego pojawia się u nich tendencja do bezpieczniejszej i bardziej kulturalnej jazdy. A bezpieczeństwa i kultury boleśnie dziś brakuje na polskich drogach.


`

j

v

`j

jv

`v

`jv

h


Wrapping

News Zmiany w Ikonos

Polski producent folii adhezyjnych rozwija działalność pod względem logistycznym i operacyjnym. W ostatnich miesiącach oddziały firmy w Poznaniu i Krakowie przeniosły się do nowych magazynów. Latem tego roku w Opolu Ikonos otworzył drugi, centralny magazyn wysokiego składowania. Firma uruchomiła system dopalania powietrza procesowego, zainstalowane zostały też nowe systemy konfekcjonowania, które zwiększyły moce produkcyjne. Aby utrzymać efektywność oraz zmniejszyć szkodliwy wpływ na środowisko naturalne, zakupiono regeneracyjny dopalacz termiczny o wydajności 20 000 Nm3/h. Inwestycja była współfinansowana ze środków Unii Europejskiej.

Wymiana myśli Avery Dennison uruchomiło platformę Designer Showcase, prezentującą opinie, opowieści oraz przykłady rozwiązań. Strona przeznaczona jest zarówno dla projektantów, jak i studentów. Jej celem jest dostarczenie wskazówek oraz informacji dotyczących materiałów, technik oraz postępu w branży. Platforma będzie co miesiąc prezentowała projektanta, firmę bądź grupę studentów. Pierwszą z zaprezentowanych szkół jest nowojorska School of Visual Arts. Plany na 2013 rok obejmują między innymi Landor, Continuum, Studio Hinrichs, Barley Doherty Creative, Anthem Worldwide czy Kimberly Clark. Projekt jest dostępny pod adresem www. designershowcase.averydennison.com.

Proszę zapakować Firma 3M zorganizowała konkurs na najlepiej zapakowany prezent. Uczestnicy mieli za zadanie stworzyć kreatywne opakowanie dla szeregu przedmiotów charakteryzujących się dziwnymi bądź nieporęcznymi kształtami, włączając w to wielką gumową kaczkę, grę planszową oraz model płatowca. W pracy należało wykorzystać taśmę Scotch Brand oraz papier. Impreza odbyła się w Bryant Park w Nowym Jorku, a zwyciężczyni otrzymała czek na 10 000 dolarów.

56

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13


Nowa witryna Performance Tapes, oddział koncernu Avery Dennison, uruchomił nową stronę tapes.averydennison.com. Jej celem jest umożliwienie klientom dotarcia do poszukiwanego produktu w trzech prostych krokach. Asortyment podzielono na trzynaście obszarów zastosowań: od aeronautyki, przez panele słoneczne, budownictwo aż po packaging. Inżynierom oraz projektantom strona oferuje szczegółowe dane techniczne. Witryna zawiera również sekcję edukacyjną oraz przewodnik po taśmach i foliach.

News Druga strona medalu Firma Ahlstrom wzbogaciła swoją serię papierów zabezpieczających Silco Flat o materiał Silco Flat Premium. Jest on przeznaczony do ochrony warstwy klejowej samoprzylepnych podłoży do druku wielkoformatowych aplikacji graficznych. Papier zabezpiecza warstwę kleju i ułatwia obróbkę podłoża w ploterach drukujących i tnących.

Akademia fototapety 18 stycznia w opolskiej siedzibie firmy Atrium odbyło się drugie spotkanie z cyklu Akademia Atrium. Tematem były fototapety w kontekście aranżacji wnętrz. Uczestnicy mogli dowiedzieć się, jakie zalety niesie ze sobą poszerzenie oferty o druk fototapet. Mieli także szansę pogłębić wiedzę na temat wykorzystania folii dekoracyjnych oraz fototapet w dekoracji wnętrz: poznać zasady stosowania perspektywy, gry kolorem i oświetleniem oraz dobrego druku i aplikacji. Na koniec spotkania specjaliści z Ikonos zaprezentowali folie dekoracyjne, płótna, fototapety oraz dwa eko-solwentowe plotery: Mutoh ValueJet 1638 i Zenith A1802S.

Papier do współpracy Ahlstrom skompletował linię produktów Silco Flat. Papier przeznaczony do wielkoformatowych folii samoprzylepnych został dopasowany do efektywnego użytku podczas laminacji, druku i cięcia. Silco Flat Premium oferuje wysoki poziom połysku oraz przyległości. Drugi z produktów, Silco Flat HB został stworzony pod kątem współpracy z foliami ciętymi w ploterach. Jego struktura umożliwia precyzyjne operacje, a faktura oferuje wysoki poziom gloss przy uniknięciu efektu "skórki pomarańczy".

Piasek jej niestraszny Z początkiem 2013 roku oferta polskiego producenta poszerzyła się o nową, 200-mikronową folię Ikonos BRT 200+. Jest to już piąty produkt z tej serii w portfolio firmy. W odróżnieniu od grubszych winyli, oznaczonych liczbami 300 i 400, "dwusetka" przeznaczona jest do maskowania, zabezpieczenia obszaru roboczego narażonego na odłamki oraz do piaskowania w szkle. Folia może być naklejana na podłoża takie jak marmur, granit lub szkło; elementy powierzchni niepokryte folią mogą być następnie poddawane piaskowaniu. Produkt jest przeznaczony przede wszystkim dla zakładów kamieniarskich, szklarskich, budowlanych oraz dekoratorskich.

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

57



Zamawiam prenumeratę miesięcznika VISUAL COMMUNICATION Prenumerata roczna: 11 numerów + 1 numer GRATIS = 115,50 zł (w tym 5% VAT) Zamówienie pojedyńczego egzemplarza = 10,50 zł (w tym 5% VAT) ilość egzemplarzy

....................

od numeru

....................

nazwa firmy:

...............................................................

adres do fakturowania:

...............................................................

do numeru

........................

adres korespondencyjny: . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . imię i nazwisko osoby zamawiającej:

...................................

tel.:

..............................

e-mail: . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

fax:

..............................

NIP:

...................................

Czytelnie wypełnij zamieszczony kupon, prześlij pocztą, faxem lub mailem na nasz adres: EUROPEAN MEDIA GROUP Sp. z o.o., ul. Fredry 1/18, 61-701 Poznań tel.: 061 855 19 90, 855 14 51, fax: 061 855 19 90 wew. 126, prenumerata@printernet.pl Należność prosimy wpłacić na nasze konto: Bank BPH, ul. Roosevelta 18, Poznań; SWIFT: BPHKPLPK, IBAN: PL 40 1240 6609 1111 0010 2070 0167 UWAGA! Proszę o podawanie pełnej nazwy firmy i numeru NIP na przelewie bankowym W przypadku nie powiadomienia wydawnictwa o rezygnacji z abonamentu na 6 tygodni przed jego ukończeniem, zostaje on automatycznie przedłużony o rok. Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez Wydawnictwo EUROPEAN MEDIA GROUP Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu, ul. Fredry 1/18 w celu realizacji niniejszego zamówienia. Wydawnictwo zapewnia Klientom prawo do wglądu i zmian swoich danych osobowych.

Data:

..............................

Podpis: . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .


Biznes & Ludzie

Co było, co będzie Co działo się w reklamie zewnętrznej przez ostatnie dwanaście miesięcy? Co przyniesie ze sobą nadchodzący rok? Jakie budżety zostaną przeznaczone na outdoor przez marketerów? Na te pytania szukamy odpowiedzi, choć nie są one proste i jednoznaczne.

Bez wątpienia rok 2013 nie będzie łatwy, ale nie tylko dla reklamy zewnętrznej. Czy trudniejszy niż ten 2012? Zobaczymy. Sukcesy Niewątpliwym plusem i ogromnym progresem było porozumienie Grupy Ströer, AMS i Clear Channel Polska. Jego celem jest wprowadzenie jednolitego instrumentu pomiarowego – programu Postar. Wypracowanie wspólnej metodologii badawczej w polskiej reklamie zewnętrznej jest niemal tak długie jak historia tego medium. Porozumienie największych operatorów nośników (brakuje jedynie Cityboard Media), to krok milowy nie tylko dla tych firm, ale przede wszystkim dla klientów. Obecnie wniosek o zarejestrowanie spółki powołanej do realizacji badania czeka na rozpatrzenie w UOKIK. Istotny postęp w rozwoju branży może także przynieść rozstrzygnięcie postępowania koncesyjnego na budowę i utrzymanie wiat przystankowych w Warszawie. Rozczarowania Eksperci zgadzają się, że największą porażką było Euro 2012. Reklamodawcy ostrożnie inwestowali w zewnętrzną komunikację marketingową, obawiając się szumu informacyjnego. Część nośników zlokalizowanych w miastach goszczących imprezę została administracyjnie wyłączona ze sprzedaży wskutek przepisów UEFA. Według szacunków Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej straty branży z tego tytułu wyniosły 6 milionów złotych. W 2012 roku wciąż nie udało się też wprowadzić jednolitego standardu na rynku Digital Signage. Sektor ten jest na początku drogi jaką przechodził outdoor. Wydaje się jednak, że sytuacja gospodarcza oraz świadomość właścicieli nośników sprawią, że wnioski z lekcji outdoorowej zostaną wyciągnięte o wiele szybciej i skuteczniej.

60

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Kryzys Wielu ekspertów twierdzi, że kryzys jest, ale jakby go nie było. Rok 2012 był trudny, ale pozycja sektora out-of-home pozostaje stabilna. Firmy zmniejszają budżety, lecz cały czas muszą też dbać o wysoką zapamiętywalność marki, zwłaszcza gdy nadejdą cięższe czasy. AMS szacuje, że w 2012 roku wydatki na outdoor spadły o 4-7 procent. Częściowo odpowiedzialne są za to spadki realnych przychodów firm, częściowo jest to wynik efektu psychologicznego: wielu graczy nie doświadczyło obniżenia obrotów, ale już przygotowują się na trudny okres. Prognozy Niewątpliwie outdoor pozostanie medium z dużym potencjałem wzrostu. Postępująca cyfryzacja telewizji sprawi, że oferta nadawców będzie jeszcze bardziej rozdrobnio-

na i spadnie jej efektywność. Oba te zjawiska mogą spowodować wzrost popularności reklamy zewnętrznej. Zwiększy się popyt na kampanie o charakterze zasięgowym. Wprowadzenie jednolitego standardu badawczego pozwoli na wprowadzenie jednolitych kryteriów. Zmieni się także struktura sieci formatów outdoorowych (wzrośnie segment premium), a proces porządkowania przestrzeni miejskiej będzie ewoluował. Naturalnie pojawią się innowacje technologiczne, a istniejące rozwiązania będą się rozwijać. Do celów marketingowych coraz częściej wykorzystywana będzie architektura i przestrzeń miejska (geolokalizacja, 3D mapping, kinect, NFC). Pogłębi się też integracja z urządzeniami mobilnymi. Zwiększająca się konkurencja sprawi, że firmy będą poszukiwać niestandardowych rozwiązań reklamowych.



Biznes & Ludzie

Największe w Europie Między 29 a 31 stycznia 2013 roku w Amsterdamie odbędą się targi Integrated System Europe (ISE). Impreza będzie zlokalizowana w 12 halach o całkowitej powierzchni 32 500 metrów kwadratowych. Zeszłoroczne ISE zgromadziło 40 000 gości ze 130 krajów oraz łączną liczbę 825 wystawców. Organizatorzy mają nadzieję na pobicie kolejnych rekordów w tym roku.

Zadanie nie będzie łatwe, bo liczby z 2012 roku robią wrażenie: 13 500 firm zajmujących się integracją oraz instalacją systemów, 7 350 dystrybutorów, 2 850 specjalistów do spraw organizacji spotkań i eventów oraz 2 000 klientów branży. 36 proc., spośród odwiedzających dysponowało budżetem przekraczającym milion euro na zakupy sprzętu oferowanego na targach; 84 proc. gości mogło osobiście podejmować bądź wpływać na decyzje dotyczące zakupu. Dla 60 proc., ISE było jedynymi targami z branży AV, które odwiedzili w 2012 roku. Aż połowa zwiedzających działa czynnie w sektorze zintegrowanych systemów dla budownictwa komercyjnego i mieszkalnego. Wystawcy pochodzą przede wszystkim z branż residential solutions, digital signage, unified communications oraz smart building. Na ISE odbywają się konferencje audio-video, ale też spotkania i seminaria z zakresu zarządzania i dystrybucji informacji cyfrowej. Reprezentowany jest także sektor viscom poprzez obecność producentów nośników cyfrowych i interaktywnych, ścian wideo, systemów multimedialnych, a także firm zajmujących się zarządzaniem sygnałem oraz wytwarzaniem systemów oznakowania wewnętrznego. W 2012 roku na targach premierę miało ponad 1000 produktów. W ramach najbliższej imprezy odbędą się dziesiątki warsztatów szkoleniowych oraz paneli dyskusyjnych, między innymi: szczyt MegaPixel, skupiający się technologii display w rozdzielczości wyższej niż HD, konferencja Smart Building, dotycząca automatyzacji w zakresie architektury i budownictwa czy panel Future Trends, na którym zostaną omówione trendy oraz spodziewane zmiany w branży. Niewątpliwą atrakcją ma być wystąpienie cyber-iluzjonisty Marca Tempest.

62

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Jego prezentacja ma odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób za pomocą narzędzi cyfrowych urzeczywistniać rzeczy pozornie niemożliwe. Na targach będzie można również uzyskać certyfikaty CTS oraz CEDIA EST2. Wystawcy oraz odwiedzający mogą zarejestrować się na stronie organizatora dostępnej pod adresem http://www.iseurope.org.

Rozkład jazdy W ramach imprezy odbędzie się szereg wykładów, seminariów, dyskusji i sesji szkoleniowych. Które z wydarzeń mogą być szczególnie interesujące dla osób związanych z branżą viscom? Punktem centralnym ISE 2013 będzie Strefa Edukacji zorganizowana przez InfoComm International oraz CEDIA. W jej ramach odbędzie


się ponad 50 sesji treningowych. Oprócz tego Uniwersytet InfoComm przeprowadzi 25 seminariów. Oto wydarzenia, które mogą szczególnie zainteresować profesjonalistów i entuzjastów branży komunikacji wizualnej. • 2k, 4k, 8k. Kiedy High Res naprawdę się liczy? Czy rzeczywiście powinniśmy się troszczyć o różnice pomiędzy 2K, 4K i 8K. Czy oko ludzkie jest w stanie je dostrzec? Prezentacja pokaże, w jaki sposób systemy te funkcjonują w we współczesnym świecie AV oraz skupi się na technicznych wymaganiach instalacji 4Kx2K. Wykład pomoże zrozumieć ograniczenia percepcyjne odbiorców oraz ukaże sposoby twórczego wykorzystania różnych rozdzielczości. • Długodystansowa transmisja sygnału Przesył danych od zawsze był bolączką twórców profesjonalnych systemów AV. Współcześnie głównym wyzwaniem jest pokonywanie ograniczeń narzucanych przez odległości. Jakość kabli, wymagana szybkość przekazu oraz ich związek z treścią komunikatu – oto główne tematy prelekcji. Wśród omawianych zagadnień znajdą się również technologie HDBase oraz DGKat. • Bezprzewodowe sygnały AV Czy jesteśmy gotowi, aby zrezygnować z kabli? Celem seminarium jest pomoc w poruszaniu się po świecie bezprzewodowych transmisji. Uczestnicy będą mieli okazję zapoznać się z zagadnieniami takimi jak: wymagania techniczne, minimalizacja objętości danych, dostosowywanie formatów oraz nowe protokoły przesyłu (np. WHDI). • Współpraca wizualna w Chmurze Podczas gdy dawniej firmy musiały inwestować w hardware, obecnie usługodawcy oferują możliwości minimalizacji bądź całkowitej eliminacji związanych z nim kosztów. Jednym z poruszanych w prezentacji zagadnień będzie VCaas (Video Conferencing as a Service): czy rzeczywiście może mienić się w pełni wirtualną usługą, skoro do jego obsługi potrzeba kamer oraz serwerów? • Ściany wideo Planar Mosaic Technika kolażu wideo dla tych, którzy pragną nadać przekazowi nowatorski wyraz. Wykład pozwoli dowiedzieć się, w jaki sposób za pomocą kolażu można stworzyć atrakcyjny przekaz estetyczny bądź informacyjny, wywołać określone reakcje u odbiorców bądź budować doświadczenia związane z marką. • Wykonać zadanie - kalibracja standardów video oraz wyświetlaczy Kalibracja ścian wideo oraz systemów złożonych z wielu wyświetlaczy może stanowić nie lada wyzwanie. Prezentacja skupi się na najistotniej-

szych elementach transmisji oraz pokaże, w jaki sposób sterować całością za pomocą jednego procesora – niezależnie od producenta. • Co nowego w digital signage – OPS, integracja mobilna, platformy open source Nieco ponad rok temu Intel stworzył nową specyfikację sprzętową OPS (Open Pluggable Specification), której zadaniem było uproszczenie instalacji, użytkowania, serwisowania oraz rozbudowy komputerów osobistych używanych do sterowania systemami wyświetlaczy cyfrowych. Prezentacja skupi się na potencjale tej technologii oraz na perspektywach rozwoju systemu Android w branży digital signage.

• Techniki projekcji wieloobrAZowej Tematem wykładu będzie przepływ zadań, integracja systemów oraz narzędzia dostępne w dziedzinie technik projekcji obrazu. Jakie techniczne i twórcze wyzwania stoją przez urządzeniami aplikującymi wieloobrazowe projekcje na powierzchniach trójwymiarowych? W jednym z kolejnych numerów VISUAL COMMUNICATION znajdą Państwo szczegółową relację z wydarzenia.

— reklama —


Biznes & Ludzie

News Szturm na Azję

FESPA rozszerza swoją ofertę imprez branżowych o targi FESPA China. Pierwsza edycja ma się odbyć w dniach 18-20 listopada 2013 roku w Shanghai World Expo Exhibition and Convention Center w Szanghaju. FESPA China mają być „odświeżoną” wersją organizowanych od 1983 roku targów CSGIA. Zeszłoroczna odsłona tej ekspozyci przyciągnęła ponad 400 wystawców i około 18 000 gości. FESPA China pokieruje zespół FESPA we współpracy z CSGIA (China Screen Printing and Graphic Imaging Association) – organizatorem wspomnianych targów CSGIA. Obie organizacje będą wspierane przez ASGA (Asia Screen Printing and Graphic Imaging Association) – ogólnoazjatycką federację stowarzyszeń branży poligraficznej. ASGA współpracowała już z FESPA przy organizacji FESPA Asia Summit w 2011 roku. W imprezie tej wzięło udział około 4500 osób z 34 krajów – głównie z państw azjatyckich.

Co się wydarzy Millward Brown zaprezentowała doroczne przewidywania dla rynku mediów tradycyjnych i cyfrowych. Badacze prognozują między innymi, że "mobilne piloty" zdominują komunikacją marketingową: urządzenia przenośne pozwolą użytkownikom płynnie sterować otaczającą ich rzeczywistością cyfrową oraz integrować się z otaczającym światem. Konsekwencją będzie konieczność zmiany strategii komunikacyjnych przez marki. Innym przewidywanym trendem jest ekspansja marketingu wielokanałowego, który umożliwi łączenie informacji zaczerpniętych z mediów tradycyjnych, społecznych i mobilnych z doświadczeniami ze świata off-line. Reklamy będą pojawiać się w coraz bardziej spersonalizowanych wersjach, a urządzenia mobilne w połączeniu z opcją geolokalizacji pozwolą na przesyłanie informacji do znajdujących się w pobliżu ekranów cyfrowych. Marketerzy zostaną zmuszeni do budowy infrastruktury integrującej poszczególne kanały. Poza tym kluczową cechą kampanii reklamowych stanie się planowanie w czasie rzeczywistym, format przekazu będzie coraz lepiej dostosowywał się do celów komunikacji, coraz więcej treści będzie chronionych zaporami finansowymi, a „nasłuch” w mediach społecznościowych będzie ewoluował od monitorowania do generowania insightów dla marek.

Norwegia liderem Marketerzy z Wielkiej Brytanii wydają najwięcej na reklamę mobilną. Według szacunków firmy eMarketer, w 2012 roku wydatki osiągnęły tam 36,35 USD w przeliczeniu na jednego użytkownika mobilnego internetu. Kolejne w rankingu są Norwegia (35,71 USD), USA (31,50 USD), Dania (28,64 USD) i Japonia (26,23 USD). Jeżeli wziąć pod uwagę całkowitą wartość rynku reklamy, liderem jest Norwegia. Stosunek budżetów reklamowych do liczby mieszkańców wynosi tam 614,99 USD na osobę. Za Norwegią plasują się Australia (535,01 USD), USA (524,74 USD), Szwecja (431,19 USD) i Dania (427,17 USD).

64

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13


Pierwiastek komplementarny FESPA, we współpracy z European Sign Federation (ESF), zamierza zorganizować nową wystawę European Sign Expo, która ma odbyć się równolegle do targów FESPA w Londynie (25-27 czerwca 2013 roku). Na organizację wydarzenia przeznaczono powierzchnię 5 tys. m2. Każdy, kto kupi wejściówkę na targi FESPA lub European Sign Expo, będzie mógł w ramach jednego biletu, bez dodatkowych opłat, odwiedzić sąsiednią wystawę. European Sign Expo ma być uzupełnieniem dla targów FESPA, które skupiają się wokół druku grafiki i oznakowań. Nowe wydarzenie zgromadzi wystawców zajmujących się znakowaniem architektonicznym i informacyjnym, w tym znakowaniem przestrzennym, świetlnym i cyfrowym.

stworzony specjalnie dla wszystkich sektorów rynku

komunikacji wizualnej! outdoor • indoor • LFP • digital signage & LED

• w r a p p i n g • s i g n• s y s t e m y ś w i e t l n e

12-012013

Okładka: www.fotolia.com

10,50 zł

(w tym 5% VAT) ISSN 1895-409X | INDEkS 235156

9 771895 409308

01 >

JCDecaux ogłosił, że przejmuje od JOJ Media House sto procent aktywów finansowych węgierskiej firmy Epamedia, która jest właścicielem zewnętrznych nośników reklamowych. Firma zrezygnowała z obecności na węgierskim rynku w 2009 roku po zamknięciu spółki joint venture JCDecaux/Affichage Holding na Europę Centralną i Wschodnią. Przejęcie jest kolejnym krokiem ku konsolidacji rynku reklamy zewnętrznej na Węgrzech. Epamedia Hungary posiada 25-letni kontrakt (rozpoczęty w 2006 roku) z miastem Budapeszt na użytkowanie nośników reklamy usytuowanych w wiatach przystankowych. JCDecaux posiada również inny 25-letni kontrakt z węgierską stolicą. Jest to zawarta w 2006 roku umowa dotycząca eksploatacji wolnostojących citylightów oraz scrolli. Jej stroną jest firma WallAG, która obecnie należy do spółki. Umowa stanowi część przetargu na wszelkie prawa do sytuowania nośników reklamy zewnętrznej w Budapeszcie.

Jedyny magazyn

ISSN 1895-409X

Węgierska ofensywa

Design i layout: Robert Sabolovic, Agencja Reklamowa Zeitmass DTP: Nonoproblemo, Adrianna Dziamska Papier na okładkę: Novatech 250g/m2, firmy Antalis Poland

Poczuć barwę

Niebezpieczne

Wirtualne

związki

zawieszki

Druk: Drukarnia Paw-Druk, wydrukowano na maszynie Komori Lithrone L-528EM + C

Papier na wnętrze: Novatech 115 g, dystrybutor: Antalis Poland

Ilość kolorów: CMYK. Uszlachetnienie: Folia (BOPP o grubości 0,024 mm) Follak Sp. z o.o.

12-01/13 VISUAL COMMUNICATION

65


Przy cygarze

Życzenia reklamowe Autor Robert Wieczorek Zauważyłem dość ciekawe zjawisko, które występuje co roku mniej więcej w tym samym czasie, czyli tuż przed Świętami. I chciałbym się moją obserwacja podzielić z Czytelnikami; a intencje zrozumieją wszyscy już mniej więcej w połowie lektury. Otóż w grudniu nakładają się na siebie dwie okazje, które skłaniają różne osoby i różne firmy oraz instytucje do składania mi najserdeczniejszych życzeń. Pierwsza z tych okazji, wcześniejsza nieco – to moje osobiste urodziny. W sumie nic wielkiego, każdy tak ma co roku, ale ja tak mam na kilka dni przed Gwiazdką. Druga z tych okazji – to wspomniana w poprzednim zdaniu Gwiazdka, znana także jako Boże Narodzenie, Wigilia, albo imieniny Adama i Ewy. Najpierw, ze względu na chronologię, zajmę się przypadkiem pierwszym. W moje urodziny dostaję życzenia przede wszystkim od znajomych, głównie za pośrednictwem pewnego popularnego serwisu społecznościowego na literę „f”, a konkretniej – „F”. Nazwy nie podam, bo i tak wszyscy wiedzą, o jaki serwis chodzi. Pozwolę sobie za to przedstawić tezę, że w większości są to życzenia szczere. I – co najważniejsze – życzenia pisane bezpośrednio przez osobę je składającą. No, dobra – parę wyjątków się zdarza, na przykład jakiś wierszyk zgrabny niekoniecznie spod ręki osoby „życzącej” się wywodzący. Ale w większości życzenia te piszą osoby, które się pod nimi podpisują i które mnie znają, choć z różnych, że się tak wyrażę, stron.

A co najważniejsze – życzenia te nie niosą w sobie żadnej treści dodatkowej, nie związanej z ich istotą. Służą tylko i wyłącznie przekazaniu adresatowi (czyli mnie) ciepłych myśli i okazaniu adresatowi (czyli znowu mnie), że się o nim pamięta. I jeszcze uwaga wyższego rzędu: bardzo milo jest dostawać takie życzenia. A potem nadchodzi to drugie, też ważne święto i tu... z życzeniami jest różnie. Oczywiście przy wigilijnym stole, w gronie rodziny i najbliższych, wszystko przebiega bardzo podobnie jak w opisanym powyżej przypadku. Ale przecież wyraźnie wspomniałem o „firmach i instytucjach”. I tu już jest zdecydowanie gorzej. Co roku zarówno ja, jak i kilka innych znanych mi osób, otrzymujemy życzenia świąteczne od firm. Czym się one różnią od tych „normalnych”, rodzinnych? Ano, przede wszystkim tym, że... nie służą bynajmniej okazaniu adresatowi, że się o nim pamięta i że mu się dobrze życzy. Służą one w największym stopniu do przypomnienia adresatowi, że jest jakaś firma, która coś tam-coś tam. Życzenia reklamowe w swej treści oprócz kilku frazesów mają za zadanie podać także kilka informacji o firmie – nadawcy tychże. No i oczywiście korzystają z tak zwanego „transferu wizerunku”; skoro Święta są fajne (a w zasadzie są), to i firma, która z tej okazji się nam przypomni w taki czy inny sposób, też może liczyć, że niechcący uznamy ją za „fajną”. Skoro działa to przy klasycznym sponsorowaniu imprez kulturalnych na przykład, to czemu niby miałoby nie zadziałać przy okazji Świąt? I druga ważna różnica. Przeważnie te życzenia piszą nie ich nadawcy, tylko wynajęci do tego specjaliści. Wiem, bo w swojej bogatej karierze copywritera zwykle już od połowy listopada spora część wszelkiego typu tekstów reklamowych, które tworzyłem na zlecenie a to stacji radiowych, a to serwisów internetowych, a to prasy lokalnej – to właśnie takie „życzenia”. Nie ukrywam też, że do białej gorączki doprowadzały mnie żądania klientów, aby napisać im „spersonalizowany tekst życzeń świątecznych”... Jak to w ogóle brzmi? Normalny horror nazewniczy! I to w kontekście „ciepłych i rodzinnych Świąt”. Masakra po prostu...

66

VISUAL COMMUNICATION 12-01/13

Zawsze się przy takich okazjach zastanawiałem, czemu ci ludzie sami sobie takich życzeń nie ułożą. Przecież to mają być trzy, cztery zdania, płynące prosto z serca wprost do uszu bliskich. Naprawdę tak trudno coś wymyślić? Przecież tu nawet nie trzeba się silić na oryginalność – życzenia świąteczne są z definicji banalne, ale jeśli szczere – to miło je otrzymać. Tak, ale jeśli nie są szczere? Jeśli to są „życzenia reklamowe”? Jeśli chodzi w nich nie o to, żeby komuś czegoś życzyć, tylko żeby mu przypomnieć przy nadarzającej się właśnie sposobności, że Wyższa Szkoła Tego i Owego organizuje nabór już od stycznia na semestr zimowy, że aby dojechać bezpiecznie w Wigilię trzeba mieć opony zimowe (swoją droga – nie pamiętam, kiedy ostatnio był śnieg w Wigilię, ale pewnie w czasach, kiedy ludzie nie wymyślili jeszcze opon zimowych), że na ostatnie przedświąteczne zakupy z rabatem najlepiej udać się do galerii handlowej przy ulicy takiej i owakiej, która jest otwarta od dziewiątej do dziewiętnastej, a w soboty do siedemnastej... I tak dalej, i tym podobne... Aha, zapomniałem o jednym – przy okazji takich „spersonalizowanych” życzeń czasami ustami prezesa, dyrektora, rektora czy profesora dziękuje się także pracownikom firmy, za ich „wytężony trud i wkład w rozwój przedsiębiorstwa”. Nie wiem, czy tylko ja tak to postrzegam, ale taki tekst z daleka mi pachnie zwolnieniami grupowymi w styczniu... Dobra, już nie marudzę. W końcu każdy ma prawo życzyć wszystkim wszystkiego. I załóżmy, że wszystkie życzenia są szczere i z głębi serca płynące, nawet te najbardziej reklamowe. No, trochę może przesadziłem – nikt i tak w to nie uwierzy. Ale mam nadzieję, że Drodzy Czytelnicy uwierzą w moje dla nich życzenia. Bo mam takie i specjalnie je chowałem na koniec tekstu. Pozwólcie zatem, że będę Wam życzył wszystkiego tego, czego sami sobie życzycie. I dodatkowo – fajnych Świąt! I Nowego Roku lepszego, niż ten mijający. I w ogóle – życzę Wam WSZYSTKIEGO!



Tafla obrazu, w której możesz się zanurzyć. Ekrany z serii UD LFD to prawdziwa rewolucja w świecie wizualizacji z użyciem ścian graficznych. Dzięki innowacyjnym rozwiązaniom technicznym seria UD LFD łączy precyzję obrazu i oszczędność energii.

UD series

• Cienka ramka

Odległość między ekranami to tylko 5,5 milimetra. Ściana UD LFD daje jednolity obraz całości bez wyodrębnionych fragmentów.

• Full HD

Wyrazistość detalu i przejrzystość w jakości 1920x1080: kluczowe przy ogromnej powierzchni wyświetlania.

• Direct LED

Energooszczędna technologia obrazu, zmniejszająca emisję ciepła; najnowsza technologia bezpośredniego podświetlenia matrycy gwarantuje najwyższą jakość obrazu.

W celu poznania pełnej oferty wejdź na www.biznes.samsung.pl lub skontaktuj się bezpośrednio z nami: e-mail: klienci_biznes@samsung.com.pl, tel.: +48 (22) 607-46-77


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.