PUNKT WIDZENIA
CAŁE ŻYCIE
Z KOŃMI
wywiad z Prezesem Zarządu Westminster Polska Marianem Ziburske ZDJĘCIA: TOR WYŚCIGÓW KONNYCH SŁUŻEWIEC
Jak rozpoczęła się Pana pasja do wyścigów konnych? Marian Ziburske: Moja pasja pojawiła się bardzo wcześnie, miałem wtedy pięć lat. Co prawda nie przejąłem jej od rodziców, gdyż nie interesowali się oni szczególnie wyścigami konnymi, pasjonowała się nimi za to moja babcia. I to ona któregoś dnia, kiedy ją odwiedziliśmy, zabrała mnie po raz pierwszy na tor. Dostałem nawet pozwolenie
20
NR2/2021
na to, żebym postawił zakład i okazał się trafiony. Od tej pory wyścigi konne stały się nieodłączną częścią mojego życia. Jakie ma Pan największe marzenia jako właściciel koni wyścigowych? M.Z.: Moim największym marzeniem jako właściciel koni jest wygrana w wyścigu Prix de l’Arc Triomphe w Paryżu.