Kurier Plus - e-wydanie 9 grudnia 2023

Page 1

ER KURI

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

P L U S

P O L I S H NUMER 1526 (1826)

W E E K L Y

ROK ZA£O¯ENIA 1987

M A G A Z I N E

TYGODNIK

9 GRUDNIA 2023

PE£NE WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM

í Adwentowe zalecenia – str. 4 í Jak dochodzi do wypadków z pi³¹ – str. 5 í Podró¿ genera³a Józefa Hallera po USA – str. 8-9 í Rewolucja sztucznego oœwietlenia – str. 10 í Co nowego w Social Security w roku 2024 – str. 13 í Doroczna akcja Œwi¹teczny uœmiech dziecka – str. 15

Hamas przetrwa³ Tomasz Bagnowski Po siedmiodniowej przerwie i wymianie zak³adników Izrael wznowi³ bombardowania Strefy Gazy. OdpowiedŸ na atak Hamasu, przeprowadzony 7 paŸdziernika, jest niezwykle krwawa. W bombardowaniach, w których izraelska armia posi³kuje siê amerykañskim ekwipunkiem, miêdzy innymi specjalnymi bombami zaprojektowanymi do niszczenia struktur podziemnych, zginê³o ju¿ blisko 20 tys. ludzi. Szczególnie tragiczna jest sytuacja dzieci w tym konflikcie. Od pocz¹tku Izraelskich ataków na Strefê Gazy ¿ycie straci³o co najmniej 6,600 dzieci. Faktyczna liczba ofiar jest prawdopodobnie wy¿sza, bo Palestyñczycy nie nad¹¿aj¹ z chowaniem zabitych i identyfikacj¹ cia³. Czeœæ ofiar trzeba by³o chowaæ w zbiorowych grobach, czêœæ nadal tkwi gdzieœ pod gruzami cywilnej infrastruktury Gazy, która jest ju¿ w du¿ej czêœci zniszczona. W pierwszej fazie kampanii Izrael koncentrowa³ ataki w pó³nocnej czêœci strefy, gdzie zgrupowane s¹ budynki administracyjne. Teraz bombardowania przenios³y siê do czêœci po³udniowej, gdzie jest wiêcej osiedli mieszkaniowych, co dodatkowo mo¿e zwiêkszyæ liczbê cywilnych ofiar wojny. Generalnie ¿adne miejsce w Strefie Gazy nie jest bezpieczne. ONZ notuje ataki na szpitale, szko³y,

w tym te finansowane przez Narody Zjednoczone i oœrodki dla uchodŸców. Mimo tak szeroko zakrojonej operacji Izrael nie mo¿e jak dot¹d pochwaliæ siê wielkimi sukcesami jeœli chodzi o zasadniczy (przynajmniej w sferze deklaracji) cel ataków, czyli zlikwidowanie bojowników Hamasu. Reuters podaje, ¿e izraelska armia nieoficjalnie szacuje liczbê ofiar wœród tej organizacji na oko³o piêæ tysiêcy Wielu analityków pow¹tpiewa jednak w te dane. Jeden z liderów Hamasu, który przebywa w Libanie, komentuj¹c izraelskie informacje stwierdzi³, ¿e s¹ one po prostu nieprawdziwe i „podawane po to ¿eby ukryæ brak militarnych osi¹gniêæ.” Niezale¿nie od tego kto ma racjê mo¿emy z ca³¹ pewnoœci¹ powiedzieæ, ¿e Hamas nie zosta³ jak na razie pokonany. Widaæ by³o to dobrze podczas kilkudniowego wstrzymania ognia i przy wymianie zak³adników. Hamas by³ dobrze przygotowany do przeprowadzenia tej operacji, a uwolnieni byli zdrowi i pomijaj¹c psychiczn¹ traumê, wyszli z niej bez szwanku, co sugeruje, ¿e walcz¹cy z Izraelem bojownicy nie stracili wiele z mo¿liwoœci operacyjnych. í6

l Œwiate³ko z Groty Betlejemskiej jest ju¿ w Nowym Jorku (wiêcej na stronie 5)

Napoleon w Poznaniu Chris Miekina Na ekrany œwiatowych kin trafi³ w³aœnie wysokobud¿etowy film nakrêcony przez znanego re¿ysera, Ridleya Scotta („Gladiator”) pt. „Napoleon”. Osoba Cesarza Francuzów jest nam, Polakom, szczególnie bliska, a jego nazwisko wymienione jest w jednej ze zwrotek polskiego hymnu pañstwowego.

P

olacy zwi¹zali swój los z Napoleonem na dobre i na z³e, stawiaj¹c wszystko na jedn¹ kartê – jak siê okaza³o przegran¹. Stworzy³o to swego rodzaju traumê narodow¹, która w pewnym sensie trwa do dziœ. Film Scotta wywo³a³ niezwykle gwa³town¹ falê oburzenia wœród wszystkich znawców tematu, pokazuj¹c przy okazji, ¿e nie ka¿dy ma tê sam¹ wizjê legendy Cesarza Francuzów. Stary subiekt Rzecki po obejrzeniu tego filmu trafi³by do szpitala ra¿ony silnym atakiem apopleksji, bo w historii Napoleona w ogóle nie ma polskich w¹tków. Tylko wprawne oko dostrze¿e na ekranie mundur polskiego szwole¿era w bitwie pod Waterloo.

R

l Napoleon na obrazie Jacquesa Luis Davida

idley Scott jest Brytyjczykiem i byæ mo¿e z tego powodu da³ w swoim filmie tak tendencyjne dla wielu œwiadectwo tego, kim naprawdê by³ Napoleon. To w koñcu Wielka Brytania, by³a w oczach Napoleona najwiêkszym wrogiem Francji i dlatego Scott kontynuuje tê walkê staraj¹c siê zniszczyæ jego legendê.

Film ju¿ teraz wywo³a³ potê¿ne, narodowe oburzenie we Francji, gdzie byæ mo¿e powstanie kolejna wersja historii cz³owieka, który zmieni³ œwiat. Dla Polaków pojawienie siê Napoleona Bonaparte na œwiatowej arenie graniczy³o niemal¿e z cudem! By³ on wrogiem wszystkich trzech polskich zaborców i Polacy bez namys³u oddali pod jego komendê nie tylko swoje szable i serca, ale tak¿e ca³¹ przysz³oœæ Polski.

P

olska walecznoœæ i fantazja imponowa³y póŸniejszemu Cesarzowi Francuzów do tego stopnia, ¿e wobec Polaków zawsze by³ ¿yczliwy, choæ przez d³ugi czas nie mia³ zamiaru anga¿owaæ siê w sprawê polsk¹. Napoleon wci¹¿ liczy³, ¿e zawrze blokuj¹ce Brytyjczyków przymierze z rosyjskim carem. Sytuacja zmieni³a siê, gdy neutralne do tej pory Prusy lekkomyœlnie wypowiedzia³y Francji wojnê, w której cesarz rozgromi³ prusk¹ armiê w dwóch równoleg³ych bitwach pod Jen¹ i pod Auerstedt, wkraczaj¹c na tereny dawnej Polski. í 12


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

2

www.kurierplus.com

Jak Rhodiola wspiera zdrowie w œwiecie pe³nym stresu W dzisiejszych czasach, gdzie pêd ¿ycia i ci¹g³e napiêcia towarzysz¹ nam bez przerwy, stres sta³ siê nieod³¹cznym elementem naszej egzystencji. To ci¹g³e napiêcie prowadzi do wzrostu poziomu kortyzolu, znanego jako hormon stresu. Jego przewlek³e podwy¿szenie wi¹¿e siê z wieloma negatywnymi konsekwencjami zdrowotnymi. W tym kontekœcie, coraz wiêksz¹ uwagê zwraca siê na Rhodiolê, naturalny suplement, który jawi siê jako skuteczna broñ w walce ze skutkami chronicznego stresu. Kortyzol, w odpowiednich iloœciach, jest niezbêdny dla naszego przetrwania. Mobilizuje on organizm do dzia³ania w sytuacjach zagro¿enia, podnosz¹c ciœnienie krwi i poziom cukru we krwi. Jednak w naszym wspó³czesnym œwiecie, gdzie stres to czêsto d³ugotrwa³y towarzysz, kortyzol nie opada do normalnego poziomu, co mo¿e prowadziæ do szeregu problemów zdrowotnych. Tu w³aœnie na scenê wkracza Rhodiola. To adaptogen, naturalna substancja, która pomaga organizmowi dostosowaæ siê do stresu i normalizuje funkcje ¿yciowe.

Badania potwierdzaj¹, ¿e Rhodiola efektywnie obni¿a poziom kortyzolu, przynosz¹c ulgê w stanach przewlek³ego stresu. Badanie przeprowadzone w Szwecji w 2009 roku dowiod³o, ¿e osoby przyjmuj¹ce ekstrakt z Rhodioli wykazywa³y ni¿sze poziomy kortyzolu w odpowiedzi na chroniczny stres, w porównaniu z grup¹ placebo. Efekty te prze³o¿y³y siê na poprawê funkcji poznawczych i mniejsze symptomy wypalenia zawodowego. Podobne wyniki uzyskano w badaniach przeprowadzonych w Chinach. Rhodiola dzia³a na kilka sposobów. Reguluje produkcjê kortyzolu, jednoczeœnie zwiêkszaj¹c odpornoœæ organizmu na stres. Ma to znaczenie nie tylko dla zdrowia psychicznego, ale i fizycznego, a tak¿e przyczynia siê do poprawy ogólnej jakoœci ¿ycia. Korzyœci p³yn¹ce z Rhodioli s¹ wszechstronne. Przede wszystkim, ³agodzi ona objawy zmêczenia i przywraca normalne funkcjonowanie psychiczne. Pomaga w zwalczaniu lêku i objawów stresu. Poprawia równie¿ wydajnoœæ fizyczn¹, redukuje stres powi¹zany z æwiczeniami i zwiêksza dostarczanie tlenu do miêœni. Dodatkowo, Rhodiola wspiera funkcje w¹troby, moduluje uk³ad odpornoœciowy i zmniejsza ryzyko infekcji. Jej antyoksydacyjne w³aœciwoœci oferu-

j¹ ochronê przed chorobami neurodegeneracyjnymi, a badania laboratoryjne sugeruj¹, ¿e mo¿e ona równie¿ spowalniaæ procesy starzenia i przed³u¿aæ d³ugoœæ ¿ycia. Ponadto, wykazuje potencja³ w ochronie serca. Koncepcja adaptogenów, do których nale¿y Rhodiola, siêga daleko w przesz³oœæ, bêd¹c integraln¹ czêœci¹ tradycyjnych systemów medycznych. Adaptogeny pomagaj¹ organizmowi w walce z ró¿nymi stresorami i normalizuj¹ funkcje organizmu. Podsumowuj¹c, Rhodiola przedstawia siê jako obiecuj¹cy, naturalny œrodek w zarz¹dzaniu negatywnymi skutkami wysokiego poziomu kortyzolu. Z szerokim wachlarzem korzyœci zdrowotnych, oferuje nie tylko ulgê w stresie, ale staje siê wszechstronnym wzmocnieniem zdrowia. W obliczu wyzwañ wspó³czesnego stylu ¿ycia, Rhodiola mo¿e odegraæ kluczow¹ rolê w poprawie jakoœci ¿ycia i d³ugowiecznoœci. Jak pokazuj¹ badania, jej potencja³ w poprawie zdrowia psychicznego i fizycznego jest coraz bardziej oczywisty, czyni¹c j¹ cennym sk³adnikiem w d¹¿eniu do lepszego samopoczucia i zdrowia. Marek Wojcicki


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

www.kurierplus.com

3

Drodzy Pañstwo Ju¿ grudzieñ, wiêc czas na nasz¹ doroczn¹ Sztukê pod choinkê. Dziêki goœcinnoœci Centrum Polsko S³owiañskiego spotykamy siê w pi¹tek 8 grudnia od 18:00 do 20:00 w budynku CPS, 176 Java Street na Greenpoincie. Przypominamy ideê naszego œwi¹tecznego wydarzenia. Ka¿dego roku, przed Bo¿ym Narodzeniem prezentujemy Pañstwu nowe prace plastyczne polonijnych artystów, zachêcaj¹c do ich kupna, bo to prezent najlepszy z mo¿liwych. Prezent, który zawsze cieszy, nigdy nie wychodzi z mody, nie starzeje siê, ma swoj¹ historiê i idzie z osob¹ obdarowan¹ przez ¿ycie. Oczywiœcie zakup nie jest konieczny, liczy siê przede wszystkim obecnoœæ, ale dobrze spotkaæ siê w œwi¹tecznej atmosferze z malarzami, podyskutowaæ o ich najnowszych pracach i dowiedzieæ siê co w polonijnej, artystycznej trawie piszczy. Zapraszamy wiêc serdecznie naszych Czytelników, Og³oszeniodawców, Sympatyków i Przyjació³ na spotkanie ze sztuk¹ i jej twórcami, a tak¿e na œwi¹teczne pierniczki i mandarynki. Nie muszê przekonywaæ, ¿e dobrze jest byæ razem.

ZK

Lista wystawiaj¹cych artystów: – Witold Bia³okur – Krzysztof Drabicki – Maria Fuks – Henryk Lasko – Janusz Kapusta – Roman Kopczak (Ukraina) – Piotr Rutkowski – Artur Skowron – Janusz Skowron – Ryszard Semko – Valerie Sokolova – Beata Szpura – Lubomir Tomaszewski – Magda Zawadzka – Ewa Zeller

Koncert Bo¿onarodzeniowy Zapraszamy na wystêp zespo³u Slavic Arts Ensemble. Koncert odbêdzie siê w pi¹tek, 15 grudnia o godz. 11:15 w Pete McGuinness Senior Center, 715 Leonard Street, Greenpoint. Wystapi¹: Krzysztof KuŸnik i Mieczys³aw Gubernat – skrzypce, Maurycy Banaszek – altówka. Wstep wolny.

Magia Œwi¹t w Centrum Polsko S³owiañskim 9 grudnia od godz. 11:00 do 16:00 CPS organizuje œwi¹teczny kiermasz rêkodzie³a Wstêp bezp³atny 177 Kent Street, Brooklyn, NY 11222

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

KURIER P L U S

P O L I S H

W E E K L Y

M A G A Z I N E

redaktor naczelna

Zofia Doktorowicz-K³opotowska ki

sta³a wspó³praca

Maria Bielski, Andrzej Józef D¹browski, Ma³gorzata Ka³u¿a, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Bo¿ena Konkiel, Weronika Kwiatkowska, Chris Miekina, Jolanta Szczepkowska, Katarzyna Zió³kowska

fotografia

Zosia ¯eleska-Bobrowski

wydawcy

John Tapper Zofia Doktorowicz-K³opotowska Adam Mattauszek

Kurier Plus, Inc. Adres: 176 Java Street Brooklyn, NY 11222 Pokój numer 10

Tel: (718) 389-3018 E-mail: kurier@kurierplus.com Internet: www.kurierplus.com Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ.


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

4

www.kurierplus.com

Na drogach Prawdy Bo¿ej

Ks. Ryszard Koper

Adwentowe zalecenia

Jak jest napisane u proroka Izajasza: „Oto Ja posy³am wys³añca mego przed Tob¹; on przygotuje drogê Twoj¹. G³os wo³aj¹cego na pustyni: Przygotujcie drogê Panu, prostujcie dla Niego œcie¿ki”, wyst¹pi³ Jan Chrzciciel na pustyni i g³osi³ chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. Ci¹gnê³a do niego ca³a judzka kraina oraz wszyscy mieszkañcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznaj¹c swoje grzechy. Jan nosi³ odzienie z sierœci wielb³¹dziej i pas skórzany oko³o bioder, a ¿ywi³ siê szarañcz¹ i miodem leœnym i tak g³osi³: „idzie za mn¹ mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy siê, rozwi¹zaæ rzemyk u Jego sanda³ów. Ja chrzci³em was wod¹, on zaœ chrzciæ was bêdzie Duchem Œwiêtym”. Mk 1, 1-8

C

hora kobieta zadzwoni³a do swojego lekarza, prosz¹c o domow¹ wizytê. Lekarz przebada³ pacjentkê i powiedzia³: „Ma pani za wysokie ciœnienie. Konieczne jest leczenie farmakologiczne, odpowiednia dieta i æwiczenia. Bez tego ¿ycie pani jest powa¿nie zagro¿one. „Proszê regularnie za¿ywaæ te leki” – zaleci³ lekarz. „Nie mogê tego obiecaæ. Jestem zajêta, mam wiele rzeczy do zrobienia i nie bêdê w stanie regularnie przyjmowaæ leków” – odpowiedzia³a pacjentka. Lekarz nie zwa¿aj¹c na tê odpowiedŸ kontynuowa³: „Musi tak¿e pani zrezygnowaæ z t³ustych potraw, soli, alkoholu. A ponadto zachowaæ odpowiedni¹ dietê”. „Nie mogê, przepadam za t³ustymi potrawami. Nie prze³kê potrawy bez soli i innych przepraw” – powiedzia³a. „I jeszcze jedno bardzo wa¿ne zalecenie – kontynuowa³ lekarz. Musi pani za¿ywaæ wiêcej ruchu, wiêcej æwiczyæ, aby zrzuciæ trochê wagi, co poprawi kr¹¿enie krwi”. „Nie mogê wype³niæ tego polecenia, bo po ca³odziennym zabieganiu potrzebujê relaksu, porz¹dnego posi³ku i d³ugiego snu” – odpowiedzia³a oporna pacjentka. „W takim razie mogê zrobiæ dla pani tylko jedn¹ rzecz” – powiedzia³ lekarz. „Co takiego?” – zapyta³a wyraŸnie o¿ywiona. „Skontaktujê siê z zak³adem pogrzebowym i poinformujê jego w³aœciela, ¿e lada dzieñ bêdzie mia³ nowego klienta. Z pewnoœci¹ za tê informacjê dostanê wiêksz¹ zap³atê ni¿ za wizytê u pani” – zakoñczy³ lekarz.

P

owy¿sza historia wprowadza nas w temat dzisiejszych czytañ mszalnych, ukazuj¹cych ten problem w perspektywie ¿ycia wiecznego. Œw. Jan Chrzciciel pojawi³ siê na pustyni, aby og³osiæ przyjœcie Mesjasza, który jest Panem ¿ycia i œmierci oraz wezwaæ do przygotowania siê na Jego przyjœcie. Prorok Izajasz prawie 700 lat wczeœniej zapowiada³ w imieniu Boga przyjœcie Jan Chrzciciela: „Oto Ja posy³am wys³añca mego przed Tob¹; on przygotuje drogê Twoj¹”. Prorok Izajasz w poetycki sposób pisze o wezwaniu do nawrócenia i przemiany ¿ycia: „Drogê Panu przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu goœciniec dla naszego Boga! Niech siê podnios¹ wszystkie doliny, a wszystkie góry i pagórki obni¿¹; równin¹ niechaj siê stan¹ urwiska, a strome zbocza nizin¹. Wtedy siê chwa³a Pañska objawi, razem j¹ ka¿dy cz³owiek zobaczy, bo usta Pañskie to powiedzia³y”. Jak mówi Ewangelia, do Jana Chrzciciela „ci¹gnê³a ca³a judzka kraina oraz wszyscy mieszkañcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznaj¹c swoje grzechy”.

C

zêsto mówi siê, ¿e grzech jest chorob¹ duszy. Tak jak cia³o tak i dusza mo¿e byæ chora. A ¿e jesteœmy istotami cielesno – duchowymi, to choroby duszy i cia³a bardzo czêsto oddzia³ywaj¹ zarówno na cia³o jak i na duszê. Ale dla pewnej klarownoœci mówimy oddzielnie o chorobach duszy i cia³a.

W przypadku chorób cia³a nieprzestrzeganie pewnych zaleceñ prowadzi do przedwczesnej œmierci, jak w przytoczonej na wstêpie anegdocie. Podobnie w chorobach duszy nieprzestrzeganie zaleceñ, które g³osi³ miêdzy innymi Jan Chrzciciel prowadzi do œmierci duchowej. Przez brak duchowego przygotowania rozmijamy siê z Mesjaszem, który jest dawc¹ ¿ycia wiecznego. Jan Chrzciciel wytka zebranym wokó³ siebie t³umom ró¿ne grzechy. Koœció³, dokonuj¹c pewnej syntezy wymienia siedem grzechów g³ównych: pycha, chciwoœæ, nieczystoœæ, zazdroœæ, ob¿arstwo, gniew czy lenistwo. Tradycyjnie uwa¿ane s¹ one za Ÿród³o wszystkich innych grzechów, b³êdów i wad. O tyle s¹ one groŸne, ¿e otwieraj¹ nas na dzia³anie z³a w ró¿nych sferach naszego ¿ycia. S³owem, jeœli w tych siedmiu dziedzinach nie bêdziemy uporz¹dkowani, jesteœmy na najlepszej drodze pogr¹¿enia siê w jeszcze wiêkszym z³u.

P

ycha jest samoubóstwieniem i brakiem zaufania Bogu. Cz³owiek pyszny odrzuca zale¿noœæ od Boga i d¹¿y do zajêcia Jego miejsca. Uznaje siebie za pana

swego losu i twierdzi, ¿e jest lepszy od innych ludzi. Jest przekonany, ¿e wszyscy s¹ w b³êdzie i tylko on zna prawdê i postêpuje w³aœciwie. Cz³owiek chciwy swoje ¿ycie podporz¹dkowuje gromadzeniu dóbr materialnych; jest sk¹py i zach³anny. £ami¹c bo¿e przykazania krzywdzi bliŸnich, aby zdobyæ to czego pragnie. Pysza³ek zapomina, ¿e wszelkie rzeczy materialne i bogactwa s¹ niczym w porównaniu do ¿ycia wiecznego. Nieczystoœæ jako grzech najczêœciej bywa rozumiana jako nieczystoœæ seksualna. Nieczystoœæ sprowadza cz³owieka do poziomu zaspokojenia swoich popêdów, odrzucaj¹c najcenniejszy dar Boga jakim jest mi³oœæ. Grzech ten niesie za sob¹ wyrzuty sumienia, osamotnienie i spustoszenie duchowe. Zazdroœæ jest grzechem, który wynika z ludzkiego egoizmu i po¿¹dania. Jest równoznaczna z brakiem mi³oœci i ma destrukcyjny wp³yw na relacje cz³owieka z bliŸnimi. Nie mobilizuje ona cz³owieka do wysi³ku, lecz rujnuje i niszczy. Czêsto prowadzi do poni¿enia drugiego cz³owieka przez obmowê, oszczerstwo, intrygê, krzywdê itd. Cz³owiek pope³niaj¹cy grzech nieumiarkowania w jedzeniu i piciu d¹¿y wy³¹cznie do zaspokojenia swoich cielesnych potrzeb i zapomina, ¿e nie powinny one zajmowaæ pierwszego miejsca w jego ¿yciu. Nie dba o swoje wnêtrze, duchowoœæ. Wi¹¿e siê z brakiem samokontroli i brakiem panowania na sob¹. Gniew jest grzechem œciœle zwi¹zanym z agresj¹, wrogoœci¹ oraz zimn¹ kalkulacj¹. Osoba, która kieruje siê gniewem, chce wyrz¹dziæ komuœ krzywdê. Co wiêcej, to zadawanie cierpienia czêsto daje przyjemnoœæ krzywdzicielowi. Lenistwo jest grzechem polegaj¹cym na nieustannym unikaniu jakiegokolwiek wysi³ku. Dotyczy zarówno sfery fizycznej, jak i sfery duchowej cz³owieka. Taka postawa prowadzi do zobojêtnienia, biernoœci. To pobie¿ne spojrzenie na choroby duszy ukazuj¹ kierunek przygotowañ na przyjœcie Mesjasza, którego zapowiada Jan Chrzciciel. m

Zapraszamy na stronê Autora: ryszardkoper.pl

Grupa Pro-Life œw. Maksymiliana Kolbe Zapraszamy do udzia³u w Krucjacie Ró¿añcowej Matki Bo¿ej z Fatimyw œrodê 13 listopada o 12:00 przed koœcio³em Œw. Antoniego i Alfonsa, 862 Manhattan Ave., Greenpoint. Bêdziemy modliæ siê z transparentami o zakaz aborcji. Info: brat Jan 347 938 8362


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

www.kurierplus.com

5

Jak dochodzi do wypadków z pi³¹ i ile s¹ one warte? W

ypadki spowodowane pi³ami rêcznymi s¹ czêstymi przyczynami wypadków budowlanych w mieœcie Nowy Jork, zatem pracownicy budowlani s¹ czêstymi ofiarami wypadków z udzia³em pi³y rêcznej oraz innych obra¿eñ powsta³ych w wyniku uszkodzenia skóry. Istnieje wiele rodzajów pi³, pocz¹wszy od pi³ mechanicznych, przez pi³y tarczowe, a koñcz¹c na pi³ach ³añcuchowych. Wspomniane rodzaje pi³ s¹ bardzo powszechne w tym konkretnym zawodzie, jakim jest pracownik budowlany. Taki rodzaj wyposa¿enia jest niebezpieczny i dlatego podczas korzystania z niego, powinny zostaæ spe³nione surowe przepisy bezpieczeñstwa. Powszechny wypadek, który ma miejsce z udzia³em pi³y rêcznej, mo¿e okazaæ siê tragiczny w skutkach, tzn. pracownik budowlany mo¿e utraciæ wówczas palec, koñczynê lub d³oñ. Je¿eli uleg³eœ wypadkowi z udzia³em pi³y rêcznej, upewnij siê, ¿e zatrudni³eœ prawnika, który ma lata doœwiadczenia w sprawach dotycz¹cych wypadków z udzia³em pi³y rêcznej. Wypadki spowodowane pi³ami rêcznymi zdarzaj¹ siê czêsto w mieœcie Nowy Jork, poniewa¿ prace budowlane odbywaj¹ siê praktycznie bez przerwy, o ka¿dej mo¿liwej porze dnia i nocy. Oznacza to wysokie prawdopodobieñstwo wypadku z udzia³em pi³y rêcznej wielu pracownikom budowlanym. Je¿eli zdarzy siê wypadek spowodowany przeciêciem cia³a w wyniku udzia³u pi³y rêcznej, prosimy o udzielenie pomocy medycznej na miej-

scu, oraz o jak najszybsze przetransportowanie poszkodowanego do szpitala. Œmieræ poszkodowanego mo¿e byæ spowodowana uszkodzeniami wewnêtrznych organów cia³a lub utrat¹ du¿ej iloœci krwi. Sekcja Nowojorskiego Prawa Pracy 241 (6) Istniej¹ pewne nowojorskie prawa pracy, które chroni¹ pracowników w konkretnych sytuacjach, takich jak wspomniane powy¿ej. Nowojorskie Prawo Pracy 241 (6) wymaga od g³ównego wykonawcy oraz w³aœciciela nieruchomoœci upewnienia siê, ¿e pracownicy budowlani na stanowisku pracy maj¹ zapewnione odpowiednie œrodki bezpieczeñstwa, w tym bezpieczne pi³y rêczne. Kodeks przemys³owy stanu Nowy Jork wymaga, aby wszystkie pi³y tarczowe wyposa¿one by³y w os³ony wokó³ zêbów. Je¿eli kierownik budowy nie pokryje ostrz pi³y odpowiednimi os³onami, nawet podczas gdy pi³a nie jest u¿ywana lub nie dzia³a, wówczas narusza on powy¿sze prawo. Wadliwa pi³a mo¿e spowodowaæ, ¿e pracownik budowlany ulegnie obra¿eniom i mo¿e daæ pocz¹tek roszczeniu z tytu³u odpowiedzialnoœci za szkodê wyrz¹dzon¹ przez produkt niebezpieczny. Mo¿esz równie¿ wnieœæ roszczenie dotycz¹ce wady produkcyjnej urz¹dzenia, zatem mo¿liwe jest wniesienie pozwu zarówno przeciwko pracodawcom, jak i producentowi wadliwego sprzêtu. Istniej¹ sytuacje, w których pracownik budowlany mo¿e ponieœæ przedwczesn¹

œmieræ w wyniku wypadku z udzia³em pi³y rêcznej. Przyczyn¹ mo¿e okazaæ siê przeciêcie g³ównej têtnicy lub ¿y³y, która doprowadziæ mo¿e do ogromnej utraty krwi. Aby proces s¹dowy odby³ siê po Twojej myœli, istotnym jest dok³adne zbadanie miejsca, w którym zdarzy³ siê wypadek. Z racji tego, ¿e wiêkszoœæ obra¿eñ, spowodowanych pi³¹ rêczn¹, jest powa¿nych, wielu pracodawców poniesie koszty, które nie pokryj¹ w pe³ni odszkodowania dla poszkodowanego pracownika. Jak postêpowaæ w przypadku, kiedy uleg³eœ obra¿eniom spowodowanym pi³¹ rêczn¹ Wypadki spowodowane pi³ami rêcznymi przytrafiaj¹ siê wyj¹tkowo czêsto, zatem je¿eli uleg³eœ takiemu wypadkowi, skontaktuj siê z The Platta Law Firm, bêd¹c¹ firm¹ zajmuj¹c¹ siê sprawami z zakresu obra¿eñ cia³a, maj¹c¹ lata doœwiadczenia w wypadkach z udzia³em pi³y rêcznej w Nowym Jorku. Bêdziemy w stanie zbadaæ dan¹ sprawê oraz znaleŸæ osoby odpowiedzialne za zaniedbanie stanowiska pracy osoby poszkodowanej. Bêdziemy równie¿ w stanie dostarczyæ informacji o utraconym dochodzie, rachunkach medycznych, trwa³ych obra¿eniach, oraz o bólu i cierpieniu. OSHA wymaga aby wszystkie elektronarzêdzia spe³niany wszelkie œrodki bezpieczeñstwa. Je¿eli w³aœciciel nieruchomoœci lub pracodawca zaniedba³ zapewnienie pracownikom œrodków bezpieczeñstwa, mog¹ oni zostaæ

Jeœli Pañstwo sami stali siê ofiar¹ wypadku, lub znaj¹ kogoœ kto potrzebuje pomocy prawnej po wypadku, to zapraszamy do bezp³atnej konsultacji pod numerem telefonu 212-514-5100, emaliowo pod adresem swp@plattalaw.com, lub w czasie osobistego spotkania w naszej kancelarii na dolnym Manhattanie. Mo¿ecie Pañstwo równie¿ zadaæ nam pytania bezpoœrednio na stronie internetowej (www.plattalaw.com) u¿ywaj¹c emaila lub czatu, który jest dostêpny dla Pañstwa 24 godziny na dobê. Zawsze udzielimy Pañstwu bezp³atnej porady w ka¿dej sprawie, w której bêdziemy mogli Pañstwa reprezentowaæ.

The Platta Law Firm, PLLC 42 Broadway, Suite 1927, NY, NY 10004

www.plattalaw.com tel. 212 – 514 – 5100

uznani jako odpowiedzialni za wszelkie obra¿enia. Podwykonawcy s¹ równie¿ potencjalnie odpowiedzialni za wypadek, tak samo jak producenci pi³ rêcznych u¿ywanych na stanowisku pracy, na którym mia³ miejsce wypadek. Je¿eli uleg³eœ obra¿eniom w wyniku wypadku z udzia³em pi³y rêcznej, lub znasz kogoœ kto takiego wypadku doœwiadczy³, bêdziesz potrzebowa³ wówczas odpowiedniego zespo³u prawniczego u swojego boku. m

Œwiat³o z Groty Betlejemskiej jest ju¿ w Nowym Jorku Cieszymy siê, ¿e mo¿emy przekazaæ radosn¹ nowinê – Œwiate³ko Betlejemskie ju¿ w Nowym Jorku. W pierwsz¹ niedzielê Adwentu rodzina skautów z Nowego Jorku i jego okolic przywita³a ¯ywe Œwiat³o z Groty Betlejemskiej. Panowie Wolfgang Kendler i Tomasz Shultzl przetransportowali je pieczo³owicie w specjalnym ognioodpornym pojemniku samolotem LOT nr. OS/87 z Wiednia. W tym roku chrzeœcijañska dziewczynka z Palestyny, Pillar, odpali³a ogieñ z miejsca Narodzenia Pana Jezusa. Z powodu wojny, która trwa na Bliskim Wschodzie, podró¿ Œwiate³ka by³a podwójnie niebezpieczna i skomplikowana. Delegacja z Austrii przewioz³a Œwiate³ko do Ammanu w Jordanii sk¹d polecia³o do Wiednia. A stamt¹d, jak co roku, w kolejnych krajach roznosiæ go bêd¹ harcerki i harcerze. W ten sposób dotrze do prywatnych domów, koœcio³ów i organizacji w Polsce i w Stanach. Has³o tegorocznego Œwiat³a to „Czyñmy Pokój” bo przecie¿ Jezus Chrystus to Ksi¹¿e Pokoju, a pokój zaczyna siê w naszym sercu. Œwiate³ko dla Polonii odebra³a delegacja z Hufca Harcerek Podhale i Hufca Harcerzy „Warmia”. W polskich parafiach bêdzie mo¿na odpaliæ Œwiate³ko aby zagoœci³o na naszych wigilijnych sto³ach.

dh Maria Bielska ZDJECIA Z ARCHIWUM ZHP

Ksi¹dz Cezariusz Jastrzêbsi ks proboszcz parafii Œw. Józefa na Jamaica oraz Kaplicy Matki Boskiej Niebiañskiej na Lotnisku Kennedy, w eskorcie œwiate³ka z panem Wolgangiem i diakonem /skautem/ Vincent Lino.

Zgrupowanie delegacji nowojorskiej

Hm. Jola Opach ze Staten Island ze swoimi zuchami „Krokusy”.

Skrzat Hania Idec z siostr¹ harcerk¹ Emilka z oœrodka harcerskiego przy Domu Narodowym oczekuj¹ Œwiate³ka.


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

6

www.kurierplus.com

Polskie wczoraj i dziœ

Kazimierz Wierzbicki

Z orze³kami bez korony Po ewakuacji armii gen. W³adys³awa Andersa na Bliski Wschód, na terenie Zwi¹zku Sowieckiego pozosta³o jeszcze wiele tysiêcy polskich obywateli. Byli to najczêœciej deportowani ze wschodnich kresów II RP. Grupa polskich komunistów zrzeszona w tzw. Zwi¹zku Patriotów Polskich postanowi³a zwerbowaæ tych Polaków w celu utworzenia dywizji piechoty, która walczy³aby przy boku Armii Czerwonej przeciw si³om niemieckim. Dowódc¹ dywizji zosta³ pu³kownik Zygmunt Berling, jeden z wielu polskich oficerów internowanych jesieni¹ 1939 r., a nastêpnie zg³adzonych w Katyniu i innych miejscach. Berling unikn¹³ kaŸni, poniewa¿ zgodzi³ siê na wspó³pracê z w³adzani sowieckimi. Czo³ow¹ rolê w organizacji Dywizji Piechoty im. Tadeusza Koœciuszki odegra³a pisarka i dzia³aczka komunistyczna Wanda Wasilewska, która mia³a dobre relacje ze Stalinem. Sowiecki dyktator zwraca³ siê do niej per Wando Lwowna. Jej ojciec Leon by³ znanym dzia³aczem socjalistycznym i pierwszym ministrem spraw zagranicznych niepodleg³ej Polski. Ojcem chrzestnym Wandy by³ Józef Pi³sudski. Dywizja by³a formowana w Sielcach nad rzek¹ Ok¹. Dla Polaków, którzy zasilali jej szeregi, by³a to jedyna droga wydostania siê z „nieludzkiej ziemi” i powrotu do ojczyzny.

15 lipca 1943 r., w rocznicê bitwy pod Grunwaldem, koœciuszkowcy z³o¿yli przysiêgê. Rota przysiêgi zobowi¹zywa³a m.in. do dochowania wiernoœci sojuszniczej Zwi¹zkowi Sowieckiemu i braterstwa broni z Armi¹ Czerwon¹. Oficerami dywizji byli w wiêkszoœci sowieccy wojskowi polskiego pochodzenia, którzy lepiej lub gorzej mówili jêzykiem swych przodków. Sowieci starali siê aby nowe wojsko polskie upodobnia³o siê do przedwojennego. ¯o³nierze nosili polskie mundury, a na rogatywkach mieli orze³ki, ale bez korony. T³umaczono, ¿e jest to orze³ piastowski. Niektórzy poborowi okreœlali ten symbol jako „kurica” (ros. kura). Troszczono siê równie¿ o pos³ugi religijne. Wojsko uczestniczy³o w niedzielnych nabo¿eñstwach. Kapelanem dywizji by³ ks. Wilhelm Kubsza. W czerwcu 1943 Wódz Naczelny i premier RP gen. W³adys³aw Sikorski uzna³ wojsko Berlinga za polsk¹ dywizjê komunistyczn¹ o charakterze dywersyjnym, a samego jego twórcê za zdrajcê, który zdezerterowa³ z Wojska Polskiego. Swój chrzest bojowy przeszli koœciuszkowcy w bitwie pod Lenino na terenie wschodniej Bia³orusi, w paŸdzierniku 1943 r. Operacja przerwania frontu niemieckiego by³a Ÿle przygotowana i niefortunnie przeprowadzona. Polacy zdo³ali zdobyæ parê niewielkich wiosek, ale ponieœli olbrzymie straty. Zginê³o ponad 500 ¿o³nierzy, a prawie 1800 zosta³o rannych. Kilkuset uznano za zaginionych, z czego wiêkszoœæ przesz³a na stronê niemieck¹. Hitlerowcy wykorzystywali ich póŸniej w swej antybolszewickiej propagandzie. Po przekroczeniu Bugu i zajêciu lubelszczyzny, zasilona poborem nowych si³, Dywizja Koœciuszki zosta³a przekszta³cona w I Armiê Wojska Polskiego. Nieco póŸniej utworzono II Armiê WP pod dowództwem gen. Karola Œwierczewskiego. Pod koniec wojny, na froncie wschodnim

Przysiêga Dywizji im. Tadeusza Koœciuszki, lipiec 1943 r.

walczy³o ponad 300 tys. polskich ¿o³nierzy. Wojsko polskie bra³o m.in. udzia³ w prze³amaniu wa³u pomorskiego oraz w operacji berliñskiej. Po zajêciu Pragi przez si³y polskie i sowieckie, gen. Berling podj¹³ decyzjê o pomocy dla dogorywaj¹cego na lewym brzegu Wis³y powstania. W po³owie wrzeœnia polskie oddzia³y dokona³y desantu na rejon Czerniakowa i po³¹czy³y siê z powstañcami. Jednak wskutek przewa¿aj¹cych si³ niemieckich przyczó³ek czerniakowski zosta³ ewakuowany po kilku dniach zaciêtych walk. Próba pomocy rodakom zosta³a okupiona olbrzymimi stratami. Ponad trzy tysi¹ce koœciuszkowców zosta³o uznanych za poleg³ych lub zagininionych. Genera³ Berling zosta³ usuniêty z dowództwa I Armii WP. Jego miejsce obj¹³ sowiecki genera³ polskiego pochodzenia Stanis³aw Pop³awski. Tragicznym epizodem polskich formacji by³a równie¿ bitwa pod Budziszynem (rejon Drezna) w kwietniu 1945 r. Fatalnie dowodzona II Armia ponios³a olbrzymie straty (prawie piêæ tys. zabitych i ponad 10 tys. rannych). Win¹ za tê tragediê obci¹¿a siê Œwierczewskiego, który cierpia³ na chorobê alkoholow¹.

Hamas przetrwa³ í1 Wed³ug informacji Wall Street Journal Izrael planuje uderzenie w Hamas tak¿e poza sam¹ Stref¹ Gazy. Gazeta twierdzi, ¿e przygotowywana jest próba zabicia liderów tej organizacji przebywaj¹cych w Libanie, Turcji i Katarze. WSJ pisze, ¿e plan opracowywany jest od kilku tygodni na polecenie premiera Benjamina Netanjahu, który nakaza³ Mossadowi (izraelskiej agencji wywiadowczej) „akcjê przeciwko liderom Hamasu gdziekolwiek siê oni znajduj¹.” Wojna w Strefie Gazy w coraz wiêkszym stopniu jest natomiast niewygodna dla Stanów Zjednoczonych. Na samym pocz¹tku izraelskiej kampanii prezydent Joe Biden i inni amerykañscy oficjele, deklarowali pe³ne poparcie dla Izraela. Teraz wiêcej mówi¹ o koniecznoœæ „chronienia” cywilów i minimalizowania liczby ofiar. Nie sugeruje to oczywiœcie jakiejœ generalnej zmiany w postawie USA, wskazuje jednak, ¿e Ameryka wola³aby by Izrael wskaza³ jakieœ realistyczne cele swojej operacji. Problemem jest równie¿ brak wspólnej wizji tego jak Strefa Gazy mia³aby funkcjonowaæ po zakoñczeniu wojny.

Kamala Harris podczas niedawnego spotkania z prezydentem Egiptu powiedzia³a, ¿e USA w ¿adnym wypadku nie zgodz¹ siê na przymusow¹ relokacjê zamieszkuj¹cych j¹ Palestyñczyków i zmianê granic enklawy. Wiceprezydent stwierdzi³a równie¿, ¿e o ile USA popieraj¹ zasadniczy cel Izraela jakim jest wyeliminowanie bojowników Hamasu, o tyle liczba cywilnych ofiar powodowanych przez wojnê jest zbyt wysoka. „Zbyt wielu Palestyñczyków zosta³o zabitych. Cierpienia ludnoœci cywilnej i zdjêcia ze Strefy Gazy s¹ przera¿aj¹ce” – stwierdzi³a Harris. WypowiedŸ ta jest o tyle wa¿na, ¿e wed³ug spekulacji czêœci mediów prawdziwym celem Izraela jest wymuszenie exodusu Palestyñczyków z Gazy, którzy mieliby zostaæ przesiedleni do kilku krajów regionu, m.in. do Jordanii i do Egiptu, który bezpoœrednio graniczy ze Stref¹ Gazy. Pañstwa te, szczególnie to ostatnie, mocno broni¹ siê przed tak¹ ewentualnoœci¹. WypowiedŸ Kamali Harris sugeruje, ¿e USA nie bêd¹ ich raczej w tej sprawie naciskaæ. Bli¿sza analiza sytuacji pokazuje równie¿, ¿e zanim dosz³o do ataku 7 paŸdzier-

W okresie PRL dywizja koœciuszkowska oraz I i II Armia WP sta³y siê symbolem wysi³ku zbrojnego ¿o³nierza polskiego podczas II wojny œwiatowej i jednoczeœnie sojuszu z ZSRR, w przeciwieñstwie do pocz¹tkowo pomijanych, a póŸniej marginalizowanych Polskich Si³ Zbrojnych na Zachodzie. Propaganda g³osi³a, ¿e Polacy na froncie wschodnim szli „prost¹” drog¹ do ojczyzny i zdecydowanie przyczynili siê do pokonania III Rzeszy. Mia³ to byæ jeden z „mitów za³o¿ycielskich” PRL. Po transformacji ustrojowej, w zwi¹zku z kontrowersyjnymi ocenami Ludowego Wojska Polskiego, legenda koœciuszkowców zosta³a w du¿ym stopniu zapomniana i zmarginalizowana. Wielu historyków uwa¿a, ¿e nale¿y odró¿niæ bohaterstwo ¿o³nierzy LWP od polityki polskich komunistów oraz strategii sowieckich oficerów uznaj¹cych siê za Polaków. Koœciuszkowcy oraz ¿o³nierze I i II Armii WP walczyli o wyzwolenie kraju od niemieckich okupantów. Olbrzymia ich wiêkszoœæ nie wiedzia³a o zamiarach ca³kowitego podporz¹dkowania Polski moskiewskiej dyktaturze. Co wiêcej, nie znali wówczas prawdy o mordzie katyñskim. I tak chyba nale¿y ich oceniaæ. m

Tydzieñ Jeremi Zaborowski

Benjamin Netanyahu

nika, Izraelski wywiad wiedzia³, i¿ Hamas planuje jak¹œ du¿¹ operacjê, w³aœnie ze Strefy Gazy. Wed³ug New York Timesa informacje te pojawia³y siê ju¿ rok temu, jednak zosta³y zlekcewa¿one. Dodatkowo czêœæ ofiar, któr¹ pocz¹tkowo przypisywano Hamasowi, najprawdopodobniej spowodowa³a chaotyczna odpowiedŸ Izraela, który w jednym kibutzu, gdzie dosz³o do ataku, ostrzeliwywa³ budynki, z bojownikami Hamasu i zak³adnikami w œrodku. Wszystko to w powa¿nym stopniu obci¹¿a Benjamina Netanyahu, który najprawdopodobniej bêdzie musia³ po¿egnaæ siê ze stanowiskiem premiera po zakoñczeniu wojny.

Tomasz Bagnowski

Wtorek Adwent z „Filokali¹” czyli pismami Ojców Pustyni, mnichów koœcio³a wschodniego. Dzieñ czwarty: Ewagriusz z Pontu: Nie dawaj brzuchowi chleba do przesytu i nie przepe³niaj go wod¹. Czuwaj w modlitwie i odrzuæ mœciwoœæ. Niechaj nie opuszczaj¹ ciê: s³owa Ducha Œwiêtego, uderzaj w bramy Pisma rêkoma cnót. Wtedy uka¿e ci siê beznamiêtnoœæ serca i ujrzysz w modlitwie gwiaŸdzisty umys³. „Filokalia” to antologia zaprojektowana jako rodzaj encyklopedii i podrêcznika do prowadzenia g³êbokiego ¿ycia duchowego. Teksty w jej sk³ad wchodz¹ce powstawa³y miêdzy IV, a XVII wiekami, a zamiarem redaktorów „Filokalii”, œwiêtych Nikodema Hagioryty i Makarego z Koryntu, by³o przygotowanie publika-


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

www.kurierplus.com

7

Kartki z przemijania

Andrzej Józef D¹browski

bór w³adz Instytutu i jego wewnêtrznych pracowników oraz wspó³pracowników. A oni sami musz¹ byæ maksymalnie obiektywni. Wiem, ¿e to model idealny, ale jednak trzeba usilnie o niego walczyæ. IPN musi byæ apolityczny! Tako¿ Trybuna³ Konstytucyjny, Krajowa Rada S¹downicza, S¹d Najwy¿szy, Prokuratura Generalna, policja, wojsko i media publiczne. Niby wszyscy siê co do tego zgadzamy, a jednak nigdy nam to nie wychodzi, bo zawsze obóz zwyciêski te instytucje zaw³aszcza.

$

Cholera! Chodziæ i staæ nie mogê a tu sypi¹ siê zaproszenia do Pary¿a, Rzymu, Hamburga, Krakowa i na Maltê. Wszystkie od osób, z którymi lubiê byæ i które bardzo wysoko ceniê. Przyjaciele z Warszawy trac¹ ju¿ nadziejê, ¿e kiedykolwiek do niej wrócê, niektórzy przeb¹kuj¹, ¿em zdrajca, bo nie wracam i nie wracam. Uroczystoœci rocznicowe i wspomnieniowe odbywaj¹ siê beze mnie, co ci¿ przyjaciele regularnie mi wypominaj¹. Coraz czêœciej od nich s³yszê, ¿e siê w Nowym Jorku zmarnowa³em i ¿e w Polsce zaszed³bym o wiele dalej. I to nie tylko na niwie teatralnej i publicystycznej. Nigdy jednak nie rozjarzy³a siê we mnie potrzeba kariery, zaszczytów i s³awy. Mo¿e jestem u³omny. Wydawcy s¹ bardziej zainteresowani moj¹ przesz³oœci¹ ni¿ teraŸniejszoœci¹. I s³usznie, bowiem moja teraŸniejszoœæ jest bardzo ascetyczna, natomiast przesz³oœæ jest bujna i bogata. I dzisiaj wiêcej mnie w tej¿e przesz³oœci ni¿ teraŸniejszoœci. Mo¿na wrêcz powiedzieæ, ¿e ju¿ by³em. Niemniej teraŸniejszoœæ doœæ bacznie obserwujê i jakichœ sta³ych wartoœci siê w niej doszukujê. Niewiele ich znajdujê, oj niewiele. Co ciekawe, m³odzi znajomi z pokolenia id¹cego po mnie te¿ niewiele ich widz¹. Zazwyczaj spodziewam siê w tej materii du¿ej polemiki, tymczasem s¹ co najwy¿ej polemiczki. Zauwa¿y³em, ¿e oni te¿ czekaj¹ na coœ, co ich uzbroi na wiele lat.

$

Czêœæ dotychczasowej opozycji, szykuj¹cej siê do przejêcia w³adzy, przeb¹kuje o potrzebie likwidacji Instytutu Pamiêci Narodowej (IPN-u). Bardzo to niem¹dry pomys³, albowiem Instytut ten wyszukuje i przypomina osoby zas³u¿one dla wolnoœci Polski, docieraj¹c nierzadko do cichych bohaterów, ¿yj¹cych skromnie na dalekiej prowincji lub za granic¹. W œwiecie bez wartoœci, w jakim dzisiaj ¿yjemy, jest to dzia³alnoœæ bezcenna. Bezcenna jest tak¿e dzia³alnoœæ badawczo-naukowa Instytutu. G³ównym oczekiwaniem, jakie powinniœmy zg³osiæ wobec niego, jest absolutna apolitycznoœæ. Nie mo¿e ulegaæ ¿adnym naciskom! ¯adne w³adze polityczne i administracyjne nie mog¹ mieæ te¿ wp³ywu na wy-

na kolanie cji pomagaj¹cej ka¿demu w pog³êbianiu modlitwy i w prowadzeniu autentycznego ¿ycia chrzeœcijañskiego. Teraz za nowe t³umaczenie na polski zabrali siê benedyktyni z Tyñca. Dla zainteresowanych: www.filokalia.pl Œroda Ju¿ nadchodzi. Nowa koalicja, nowe rz¹dy, premier Donald Tusk. Jeszcze tylko wyg³osi w poniedzia³ek expose obecny premier, Mateusz Morawiecki, jego rz¹d nie dostanie wotum zaufania i… bêd¹ wybieraæ nowy rz¹d. Nie ³udŸmy siê, 248 pos³ów Koalicji Obywatelskiej, PSL, PL 2050 i Lewicy zag³osuje za Tuskiem i jego ludŸmi. Jakie to bêd¹ rz¹dy? Mamy przedsmak. Jeszcze Sejm RP siê nie rozgrza³, jeszcze nie ma rz¹du Tuska, a grupa pos³ów Polski 2050-TD i Koalicji Obywatelskiej wnios³a projekt nowelizacji ustawy dotycz¹cej wsparcia odbiorców energii, przed³u¿aj¹cy zamro¿enie cen energii do 30 czerwca 2024 r., który zawiera przepisy liberalizuj¹ce stawianie farm wiatrowych

Dobrze, ¿e TVPiS przypomnia³a w odcinkach wybitny film „Kamerdyner” pokazuj¹cy relacje kaszubsko-niemieckie w latach 1900-1945. O historii Kaszubów wie siê w Polsce niewiele. A o ich golgocie jesieni¹ 1939 i wiosn¹ roku 1940 nie wie siê prawie nic. Przekona³em siê o tym rozmawiaj¹c nie tak dawno z m³odymi mieszkañcami Pucka, Gdyni i Jastarni. Wymordowanie przez Niemców w lasach nad Piaœnic¹ Kaszubów i polskich elit z kaszubskiej ziemi by³o pomorskim Katyniem. Film wyre¿yserowa³ Filip Bajon z w³aœciw¹ sobie trosk¹ o nastrój i estetyczne szczegó³y, zaœ piêkne plenerowe zdjêcia s¹ dzie³em £ukasza Gutta. Niestety w filmie nie ma wbijaj¹cych siê w pamiêæ dokonañ aktorskich poza przejmuj¹c¹ kreacj¹ Janusza Gajosa w roli lokalnego kaszubskiego przywódcy. Widoku mordowanych ludzi we wspomnianych lasach nad Piaœnic¹ nie da siê zapomnieæ do koñca ¿ycia.

$

Ci¹gle czytam i s³yszê, ¿e aktor odtwarza rolê, albo postaæ. Otó¿ nie! Aktor TWORZY postaæ na podstawie informacji zawartych w dramacie lub scenariuszu oraz informacji uzyskanych od re¿ysera. Tworzy j¹ ca³ym sob¹. W tym miejscu przypomina siê mi siê riposta W³adys³awa Kowalskiego czekaj¹cego w kostiumie Jankiela na wejœcie na plan „Pana Tadeusza” w re¿yserii Andrzeja Wajdy. Otó¿ podesz³a doñ m³oda dziennikarka i zapyta³a, kogo on gra w tym filmie? Zosiê, odpowiedzia³ aktor.

$

29 listopada minê³a 110 rocznica urodzin El¿biety Barszczewskiej. Z tej okazji zosta³em zapytany przez autora ksi¹¿ek o polskich aktorkach, dlaczego artystka ta zdoby³a wielk¹ s³awê ju¿ przed II wojn¹, po scenicznych kreacjach w roli tytu³owej Tessy w dramacie Giraudoux i Ma³ej Dorrit w adaptacji s³ynnej powieœci Dickensa oraz w filmach „Trêdowata” i „Dziewczêta z Nowolipek”? Mo¿e dlatego, ¿e stworzy³a w tych i w póŸniejszych rolach typ kobiety/cz³owieka, za którym têsknimy – odpowiedzia³em. Szlachetnego, delikatnego i promieniuj¹cego ciep³em. Sta³a siê zjawiskiem nie tylko scenicznym i filmowym, ale i spo³ecznym

i wiatraków w Polsce. Projekt ma umo¿liwiæ budowê cichych wiatraków w odleg³oœci 300 m od zabudowañ. Zaproponowano rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, ¿e nie trzeba bêdzie analizowaæ ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. S¹ te¿ zapisy, ¿e „w przypadku podjêcia przez radê gminy uchwa³y o ustaleniu lokalizacji inwestycji nie jest wymagana zgoda na przeznaczenie gruntów rolnych na cele nierolnicze, o której mowa w ustawie z 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leœnych”. Mówi¹c po naszemu: pod wiatraki nawet ziemi nie trzeba by odrolniaæ. Zaproponowane przez Polskê 2050-TD i KO przepisy ustawy dokonuj¹ zmiany w zakresie wymogu minimalnej odleg³oœci elektrowni wiatrowej od zabudowy mieszkalnej oraz parku narodowego. Z projektu wynika, ¿e ustalenie lokalizacji inwestycji w elektrowniê wiatrow¹ uwzglêdniaæ ma odleg³oœæ elektrowni od terenu podlegaj¹cego ochronie akustycznej, zale¿nie od maksymalnego emitowanego ha³asu elektrowni wiatrowej. Proponuje siê, by miejsce budowy elektrowni wiatrowej uzale¿niæ od mocy ha³asu, jaki emituj¹. (…) Wiatraki cich-

El¿bieta Barszczewska

– doda³em, albowiem typ ten ujmowa³ widzów, o czym œwiadczy³y manifestacyjne oklaski witaj¹ce aktorkê w ka¿dej nowej roli. El¿bieta Barszczewska w kreowanych postaciach akcentowa³a to, co w cz³owieku jest odwieczne i szuka³a w podtekstach tego, co powoduje jego dzia³aniem. Podnosi³a w klasie nawet bohaterki przeciête, nadawa³a im g³êbszy wymiar i uwznioœla ich prze¿ycia. Sprawia³a wra¿enie, ¿e wie o nich wiêcej ni¿ autor dramatu lub scenariusza. Magnetyzowa³a widzów klasyczn¹ urod¹, wdziêkiem, g³osem i charyzm¹. Wœród braci aktorskiej by³a brylantem, jak podkreœlali jej s³awni partnerzy, tacy jak Ludwik Solski, Karol Adwentowicz, Ignacy Gogolewski, Stanis³aw Jasiukiewicz i Andrzej Szczepkowski. By³a te¿ jedn¹ z najbardziej kochanych przez publicznoœæ aktorek, co odnotowa³ m.in. Kazimierz Braun. Po przedstawieniu czeka³y na ni¹ rzesze wielbicieli, jak wspomina³a Helena Grossówna, gwiazda przedwojennego filmu. Musia³ byæ jakiœ tego powód. Mo¿e chcieli widzieæ z bliska piêkn¹ kobietê i ¿yw¹ legendê? Mo¿e widzieli w jej kreacjach przes³anie, z którym siê uto¿samiali? Profesor Tymon Terlecki trafnie zauwa¿y³, ¿e pisz¹c o aktorstwie El¿biety Barszczewskiej, trzeba zacz¹æ od przypomnienia, jakim by³a cz³owiekiem. Mam na ten temat wiele do powiedzenia. m

sze bêd¹ mog³y stan¹æ bli¿ej, natomiast te g³oœniejsze powinny byæ lokowane dalej od zabudowañ, tak, aby nie powodowaæ uci¹¿liwoœci – napisano w uzasadnieniu. Zapisy projektu mocno pachn¹ lobbingiem, zw³aszcza firm montuj¹cych wiatraki z… Niemiec. Dodatkowo na komisji sejmowej, sprawozdawca odda³ g³os adwokatowi. Tak mówi³ w Sejmie o posiedzeniu komisji pose³ PiS Marek Suski: „Pose³ sprawozdawca poprosi³ jakiegoœ tajemniczego pana o odpowiedzi na pytania”. Okaza³ siê on „wspó³w³aœcicielem kancelarii adwokackiej, która reprezentuje du¿e firmy energetyczne”. „To tak jakby wynaj¹æ lisa do pilnowania kurnika” – spuentowa³ pose³. Sprawa zamieni³a siê ju¿ w „aferê wiatrakow¹” i jest wa³kowana kolejny tydzieñ, nawet w mediach przyjaznych opozycji. Zaczê³o siê zaprzeczanie. „Nie ma mowy o wyw³aszczeniach pod wiatraki, ale nikt nie bêdzie móg³ blokowaæ inwestycji, gdy bêdzie ona uznana za inwestycjê celu publicznego – powiedzia³ szef klubu KO Borys Budka, komentuj¹c projekt. Do sprawy odniós³ siê Donald Tusk. „Osobiœcie dopilnujemy, ¿eby ¿adne zdanie w projekcie nowelizacji ustawy dotycz¹cej wsparcia odbiorców energii nie

budzi³o najmniejszych w¹tpliwoœci czy emocji – zapewni³ w pi¹tek lider KO. Ju¿ nast¹pi³o podzielenie projektów. Czêœæ pójdzie œcie¿k¹ poselsk¹, czêœæ jako projekt rz¹dowy, ale start nowego rz¹du nast¹pi³ pod znakiem lobbingu. Tak napisa³ Marcin Kêdzierski z Klubu Jagielloñskiego na Twitterze: „Nie spodziewa³em siê wiele dobrego po PiS, nie spodziewam siê po przysz³ym rz¹dzie. Ale muszê przyznaæ, ¿e zaskoczyli mnie wiatrakami i ordynarnym powrotem neoliberalnego mindsetu w œwietle reflektorów. Myœla³em, ¿e jednak trochê poudawaj¹ na pocz¹tek. A mo¿e ludzie tego chc¹? Ale jak s³yszê o presji p³acowej, braku podstaw do mówienia o spirali mar¿owej, obawie o stabilnoœæ banków przy wakacjach kredytowych, czy wreszcie wyw³aszczaniu pod wiatraki i ignorowaniu spo³ecznych kosztów transformacji energetycznej, to czujê siê jak bym wróci³ do 2007 r”. Zobaczymy. Myœlê, ¿e takich kwiatków bêdzie wiêcej. Ostatecznie nie po to niemieckie firmy produkuj¹ energoch³onnie wiatraki w imiê lepszej przysz³oœci, aby le¿a³y sobie w magazynach, a nie by³y stawiane np. w Polsce… m


Nr 356

Nowy Jork

W Chicago Specjalny poci¹g gen. Hallera w drodze do San Francisco, 11 paŸdziernika – Wczoraj o godzinie 10-ej przed po³udniem genera³ Haller ze swym sztabem przyby³ na stacjê Union [w Chicago]. Tam wyszed³ na stacjê i przywita³ swych rodaków zebranych oraz przedstawicieli rz¹du polskiego w Chicago i przedstawicieli licznych organizacji polskich i amerykañskich. Wœród witaj¹cych genera³a by³ konsul generalny Weydenthal. Weterani armii Hallera przybyli w umundurowaniu, równie¿ by³a panna Napieralska – prezeska Zwi¹zku Polek w Ameryce i z³o¿y³a genera³owi Hallerowi piêkny bukiet ró¿, oraz przemówi³a do niego i pozdrowi³a imieniem swej organizacji. Przedstawiciele prasy polskiej i amerykañskiej przybyli t³umnie. Genera³ przysta³ na pozowanie do fotografii, które ukaza³y siê nastêpnie w prasie i udzieli³ dziennikarzom wywiadu. Potem liczni przyjaciele genera³a wraz ze sztabem samochodami udali siê na stacjê Dearborn. O godzinie 11:30 wyruszy³ specjalny poci¹g genera³a w dalsz¹ drogê do San Francisco. Genera³ znajduje siê w najlepszem zdrowiu i chwali Stany Zjednoczone jako kraj wolnoœci. Zarz¹d kolei Pennsylvania otacza genera³a wszelkiemi wygodami. O godzinie 4:30 poci¹g genera³a znajdowa³ siê ju¿ po drugiej stronie Missisipi. Genera³ przygl¹daj¹c siê z okna dolinom, drzewom i rzekom, porównuje je do widoków w Polsce. Towarzysz¹ mu w podró¿y wysocy oficerowie armii amerykañskiej i Amerykañskiego Legionu [American Legion]. Genera³ opowiada im o Polsce, o postêpie ekonomicznym Polski, o warunkach tam panuj¹cych, o systemie kolejowym i o innych sprawach. Specjalny poci¹g genera³a Hallera przyby³ do Kansas City o godzinie 9:30 wieczorem, a o godzinie 10-ej wyruszy³ w dalsz¹ drogê do San Francisco. W New Mexico East Las Vegas, N. Mex., 12 paŸdziernika – Poci¹g spiesz¹cy do San Francisco, wioz¹cy genera³a Hallera z jego sztabem przybocznym i goœæmi, przyby³ wczoraj w po³udnie do La Junta City [obecnie Watrous]. Na przystanku powitali genera³a Hallera przedstawiciele Loyal League z kapel¹. Na poci¹gu jest kilkuset delegatów z ca³ego kraju, Anglicy, Szkoci, Francuzi w swych strojach narodowych. Genera³ udzieli³ wywiadu dziennikarzom prasy lokalnej, równie¿ zdejmowano fotografie. Genera³ powitany zosta³ przez delegatów w chwili, gdy opuszcza³ poci¹g. Kapela gra³a mar-

9 grudnia 2023

Podró¿ gen. Józefa Hallera po USA w 1923 roku (cz.2)

sze wojskowe. Ofiarowano genera³owi piêkny kapelusz z w³ókien kokosowych i gruszkê „aligator” olbrzymich rozmiarów. Adiutanci z Amerykañskiego Legionu i armii Stanów Zjednoczonych staraj¹ siê urozmaiciæ podró¿ genera³owi Hallerowi. Daleko na zachód od Colorado, genera³ spotka³ Polaków i przedstawicieli

Widok na stacjê kolejow¹ La Junta City [obecnie Watrous], New Mexico. Fot. Domena publiczna.

kolei. Przywita³ siê z nimi, poda³ im rêkê i mówi³ z nimi o POLSCE. O godzinie drugiej po po³udniu specjalny poci¹g genera³a Hallera odjecha³ na zachód. – Przeje¿d¿a³ przez góry w New Mexico. O godzinie 9:30 przyby³ do Las Vegas, New Mexico, a o pó³nocy by³ w po³owie drogi z Chicago do San Francisco.

W Arizonie Specjalny poci¹g gen. Hallera w drodze do San Francisco, 13 paŸdziernika – Genera³ Haller wraz ze œwit¹ i goœæmi towarzysz¹cymi mu w podró¿y przyby³ do Winslow [w nocy] o godzinie 10:45 wczoraj. Na stacji czeka³a na pojawienie siê polskie-

Stacja kolejowa Union Pacific Depot w Las Vegas, 1920 r. Fot. Domena publiczna


Powitanie gen. Józefa Hallera w Chicago, 11 paŸdziernika 1923 r. Fot. Archiwum SWAP

Siostrzenica Wessley`a Powella przy pomniku swojego wuja na terenie Wielkiego Kanionu, 1918. Miejsce to odwiedzi³ gen. Józef Haller w 1923 r. Fot. Domena publiczna

Oznaczona czerwon¹ lini¹ trasa podró¿y gen. Józefa Hallera po USA w 1923 r. Archiwum SWAP, Tour of General Josef Haller in The United States as guest of The American Legion and Polish Army Veterans` Association of America 1923.

go genera³a delegacja z 40. placówki Amerykañskiego Legionu [American Legion]. Poci¹g nastêpnie opuœci³ stacjê o godzinie 4-ej po po³udniu. Przyby³ kapitan Joseph Lieberman i Thos. Loveson na powitanie genera³a Hallera na czele Amerykañskiego Legionu. Poci¹g nastêpnie opuœci³ stacjê o godzinie 11-ej rano, jad¹c przez New Me-

xico, przez pustynie i góry Arizony i dotar³ Grand Canyon o godzinie 4-ej po po³udniu. Tam ju¿ komitet Parku Narodowego oczekiwa³ na przybycie genera³a Hallera. Kapitan Crosby, superintendent i porucznik George Bolton asystent superintendenta Narodowego Parku, zabrali genera³a Hallera wraz z ca³ym sztabem i goœæmi na

Stacja kolejowa w Winslow, Arizona. Kartka pocztowa z 1918 r. Fot. Domena publiczna

zwiedzanie gór, których wierzchy wzniesione s¹ siedem tysiêcy stóp ponad poziom morza, wysokie s¹ osiem tysiêcy. Widok stamt¹d jest wspania³y. Na dole p³ynie piêkna wstêga rzeki Colorado. Na górze stoi pomnik wystawiony ku uczczeniu majora Wessley Powella, zbudowany decyzj¹ Kongresu Stanów Zjednoczonych. Major Powell by³ pierwszym, który dotar³ do owego miejsca. Ze swoj¹ parti¹ puœci³ siê w dó³ i dotar³ pierwszy do rzeki Colorado poni¿ej Point, w sierpniu roku 1869-go, a potem powtórnie we wrzeœniu roku 1872-go. O godzinie 8-ej wieczorem odby³a siê specjalna lektura przy pomocy obrazków ruchomych. T³umaczy³a ona formacje o Canyonie. Genera³ spotka³ siê z pani¹ Crosby i pani¹ Gasill. Z pani¹ Gasill rozmawia³ d³ugo o Warszawie i o Polsce, gdy¿ zwiedzi³a ona Polskê niedawno temu. Na wszystkich przystankach genera³ Haller witany jest przez Amerykanów,

którzy posiadaj¹ dobr¹ znajomoœæ Polski i s¹ niezwykle ucieszeni z wizyty wielkiego polskiego genera³a. Poci¹g opuœci³ Grand Canyon dziœ rano o godz. 8:30 i uda³ siê w dalsz¹ podró¿ do San Francisco.

Ÿród³o: „Weteran”, nr 34, Cleveland, OH, grudzieñ 1923, s. 3-4 cdn.

Opracowanie: Teofil Lachowicz

Redakcja: Jolanta Szczepkowska Teofil Lachowicz Adres redakcji: P.A.V.A. of America, District 2 , 17 Irving Place, New York, NY 10003 e-mail: pava.swap@gmail.com tel. 212-473-0580, www.pava-swap.org


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

10

Miejskie ¿ycie

www.kurierplus.com

Czes³aw Karkowski

Rewolucja sztucznego oœwietlenia Impresjoniœci francuscy – i nie tylko oni – lubili miasto tak samo jak przyrodê. Stwarza³o podobne mo¿liwoœci artystycznej ekspresji – grê œwiate³ i cienia, paletê rozmaitych, zmiennych barw. Poza tym mia³o istotn¹ zaletê: impresjoniœci byli zasadniczo ludŸmi miasta, mieszkali w czynszowych kamienicach. Wyjazd gdzieœ dalej w plener by³ k³opotliwy; wyjœcie na ulicê (jak namiêtnie robi³ to np. Maurice Utrillo, który by³ tak biedny, ¿e staæ go by³o tylko na najtañsze farby) – nie nastrêcza³o problemów. A podstawow¹ zasad¹ twórców tego ruchu by³o malowanie „na ¿ywo”. Nie w studio, ale na zewn¹trz, w plenerze, z natury. Miasto przyjazne noc¹ Jacob Abraham Camille Pissarro (1830 -1903) u³atwi³ sobie zadanie jeszcze bardziej – malowa³ z okna. Oczywiœcie nie wy³¹cznie, ale na ulicê jednego z jego s³ynniejszych obrazów „Bulwar Montmartre noc¹” z 1897 r. artysta patrzy z góry, co stwarza mu szerok¹ perspektywê spojrzenia w dó³ na rozœwietlony wieczorem, têtni¹cy ¿yciem fragment Pary¿a. Obraz ten równie dobrze móg³by siê znaleŸæ w jednym z poprzednich tekstów – na temat widoku z okna albo miasta w deszczu. Osobn¹ jednak kategori¹ tego cyklu s¹ obrazy przedstawiaj¹ce miasto noc¹. Jest wieczór po deszczu w Pary¿u. Widok jak przez rozmyt¹ szybê. Modna ulica lœni mokr¹ nawierzchni¹. Œwiat³a, cienie odbijaj¹ siê w niej jak w z³ym lustrze. Rozœwietlone wystawy sklepów, lokali, restauracji, kawiarenek ³agodz¹ mrok nocy. £una zmienia granat wieczoru w l¿ejszy b³êkit zmierzchu. Dziêki oœwietleniu i mieszkañcom miasto ¿yje. W œredniowieczu po zmroku na ulicach by³o pusto. Czarno, nieprzyjemnie i niebezpiecznie. Styl ¿ycia ludzi zmieni³ siê od XIX wieku, od czasu instalacji wpierw œwiat³a gazowego, potem – elektrycznego. Miasto sta³o siê przyjazne wieczorem, zachêca³o do wyjœcia tym natarczywiej, im mniej czasu ludzie mieli w dzieñ: praca przemys³owa, biurowa, zarobkowa zajmowa³a ca³e dnie. Wieczory mieszkañcy mieli dla siebie – na zakupy, rozrywkê, spacer. Miasto oferowa³o szereg atrakcji nocnych – nie tylko d³u¿ej otwarte sklepy, ale i restauracje, i kawiarnie, bary, rewie, teatry, – wszêdzie, gdzie ludzie mogli siê rozerwaæ, zabawiæ i… wydaæ pieni¹dze, które zarobili w dzieñ. Chodniki Montmartru s¹ pe³ne przechodniów. Ich sylwetki zatarte w œwietle i mroku. Rzêdy doro¿ek po obu stronach ulicy, elegancko podzielonej wzd³u¿ przy pomocy wysokich latarni oœwietlaj¹cych jezdniê. Doro¿ki oczekuj¹ przy krawê¿niku na pasa¿erów, tylko kilka jedzie. Pissarro maluje krótkimi poci¹gniêciami pêdzla, jakby niedbale tylko markuj¹c œwiat³a i cienie, ludzi i obiekty ogl¹dane na zewn¹trz. Obraz tworzy jednak harmonijn¹ kompozycjê, doskonale buduje wra¿enie (impresjê) miasta wieczorem po deszczu. Dreszczyk emocji Jak¿e inny jest obraz brytyjskiego artysty czasów wiktoriañskich, Johna Atkinson Grimshawa (1836-1893). Nokturnalne sceny nale¿a³y do jego ulubionych. W nich siê specjalizowa³ i dziêki tego typu obrazom osi¹gn¹³ spory sukces na trudnym

Camille Pissarro – Bulwar Montmartre noc¹

brytyjskim rynku, choæ wielu krytyków odmawia³o uznania jego prac za dzie³a sztuki. Grimshaw obficie pomaga³ sobie w pracy u¿ywaj¹c camery obscura i fotografii, co wówczas uchodzi³o za powa¿ne naruszenie etycznego kodeksu artysty. To nie samodzielny, autentyczny obraz, ale coœ w rodzaju kopii – twierdzili przeciwnicy. Fotografiê w XIX wieku i d³ugo potem traktowano jako rodzaj jarmarcznej rozrywki i bratanie siê z ni¹ nie licowa³o z godnoœci¹ renomowanego malarza. Tak jak kino przez dziesiêciolecia uchodzi³o za

John Atkinson Grimshaw – Glasgow sobotni¹ noc¹

podrzêdn¹ atrakcjê w porównaniu z dystyngowan¹ sztuk¹ teatraln¹. „Glasgow sobotniej nocy” mo¿na uznaæ za stosunkowo typowe dzie³o najlepszych lat twórczoœci Grimshawa. Przedstawia nadbrze¿e portowego miasta o zmroku. Wilgoæ znad rzeki, a mo¿e deszcz, pozostawia lekki opar, który zaciera wygl¹dy ludzi i miasta. Domy w oddali widaæ tylko jako bli¿ej nieokreœlone budynki. Tak¿e doro¿ki na mokrej ulicy oraz olinowania masztów trac¹ ostroœæ kszta³tów.

Nie jest to jednak typowa portowa ulica, choæ cumuj¹ przy niej statki – ¿aglowce p³yn¹ce z towarami rzek¹ do miasta i w odwrotnym kierunku, w dó³ z pr¹dem zmierzaj¹ z ³adunkiem do morza. Oœwietlone wystawy sklepowe i stosunkowo du¿y ruch sugeruj¹, ¿e nie ogl¹damy robotniczej czêœci Glasgow, ale raczej eleganck¹, chêtnie odwiedzan¹ i noc¹ ulicê dawnego szkockiego miasta. Nie ma brudu, ba³aganu, depresyjnej bylejakoœci fabrycznego oprzyrz¹dowania. Przystañ ¿aglowców wygl¹da jak integralna czêœæ mieszkaniowej dzielnicy miasta; jakby wspó³czeœnie zaadaptowano dawn¹ przemys³ow¹ okolicê dla przyjemnoœci, spaceru i odpoczynku. Grimshaw tak siê stara³ o stworzenie po¿¹danego nastroju, ¿e chyba trochê przesadzi³ w lukrowaniu rzeczywistoœci: nostalgiczn¹ w zamierzeniu atmosferê wieczornego Glasgow przekszta³ci³ w nieco widmowy wizerunek z ciemnymi postaciami stoj¹cymi równo na chodniku i – jak zombies wpatruj¹cymi siê nieruchomo w oœwietlone wystawy, albo ciemne okna mieszkañ powy¿ej. Ów drewniany „korytarz” po prawej, rodzaj zadaszenia – nieznanego przeznaczenia, choæ prawdopodobnie do sk³adania tam towarów wymagaj¹cych ochrony przed deszczem – sprawia wra¿enie czeluœci, która wabi nieszczêœników nie zdaj¹cych sobie sprawy z niebezpieczeñstwa. Niebaczni wkraczaj¹ w otch³añ. No có¿, ale nawet taki skromny dreszczyk emocji podoba³ siê, obrazy Grimshawa chêtnie kupowano. m


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

www.kurierplus.com

Stany wewnêtrzne

Weronika Kwiatkowska

Kuchnia W kuchni, jak pewnie w ka¿dym domu, spêdzaliœmy najwiêcej czasu. Kuchnia ma to do siebie, ¿e zwalnia cz³owieka z wszelkich pozorów, przymusów, koniecznoœci. W kuchni najlepiej siê jad³o, najlepiej siê rozmawia³o, najlepiej siê milcza³o. Jeœli ktoœ komuœ chcia³ siê zwierzyæ, najlepiej by³o w kuchni. Kuchnia sprzyja³a szczeroœci. Kuchnia to jakby serce domu, niezale¿nie od tego, ile ma siê pokojów. W ka¿dym razie tak by³o w mojej m³odoœci. Mo¿na powiedzieæ, ¿e jaka kuchnia, taki dom, w tym znaczeniu, jacy mieszkaj¹ w nim ludzie, czy nie mog¹ ¿yæ bez siebie, czy ledwie siê znosz¹. Na wsiach, ale i w naszym miasteczku, wnoszono od œlubu do domu przez kuchniê. Mówi³o siê, ¿e w kuchni mieszka pamiêæ.* Pomalowany czerwon¹ farb¹ drewniany stó³ z ³aw¹ i taboretami sta³ w niewielkiej kuchni trzypokojowego mieszkania przy ulicy Chrobrego. Z okna na czwartym piêtrze widaæ by³o s¹siedni blok. A jeœli

spojrza³o siê w dó³ – zaparkowane samochody i plac, który zim¹ zamienia³ siê w lodowisko. Fronty szafek kuchennych, w geœcie designerskiego porywu, ojciec przyozdobi³ cyframi wyciêtymi z folii samoprzylepnej. 1, 2, 3 a¿ do 9. Nie pamiêtam, czy kiedykolwiek zapyta³am co sta³o za tym œmia³ym pomys³em. I dlaczego liczy³ od lewej dolnej, zamiast od góry. W oknie wisia³y uszyte przez mamê zazdroski. Na jednym ze zdjêæ widaæ naszyte czerwone jab³uszka. Pokrêt³a od pieca od kuchenki gazowej „Ewa” te¿ mia³y kolor czerwony. Podobnie czajnik, solniczka, pieprzniczka. I pleciony koszyczek na parapecie. Lodówka by³a skromnych gabarytów. Siêga³a mojej mamie, która na zdjêciu stoi odwrócona ty³em do obiektywu i kroi chleb, zaledwie do ramienia. Dzisiaj trudno sobie wyobraziæ, ¿e tak niewielka powierzchnia zdo³a³a pomieœciæ jedzenie dla szeœcioosobowej rodziny. Ale mo¿e wcale nie musia³a? W czasach niedoboru nie trzeba by³o przechowywaæ w lodówce niezliczonej iloœci puszek, s³oiczków i tubek, jedzenie znika³o od razu. Odpada³y pojemniki z resztkami, bo szarañcza wyjada³a wszystko do koñca. Bywa³o, ¿e w zamra¿alniku przechowywano jakieœ zdobyczne artyku³y miêsne, ale generalnie

– by³o raczej pustawo. Nie to, co teraz. Nadmiar. Przesyt. I wyrzucanie ¿ywnoœci do œmieci. Pamiêtam, kiedy w niedzielê mama piek³a ciasto. Na przyk³ad kokosowe. By³o puszyste. Lekkie. I piêknie pachnia³o. ¯eby ewentualne k³ótnie zdusiæ w zarodku, niewielka blaszka by³a dzielona na równe czêœci. Ka¿dy mia³ jeden „pasek” do wykorzystania. Po pokrojeniu wychodzi³y trzy d³ugie, acz raczej w¹skie kawa³ki. Starsi bracia zjadali swoje. A potem próbowali przekupiæ najm³odsz¹ siostrê, by uszczkn¹æ coœ jeszcze z jej przydzia³u. Poczucie permanentnego niedosytu towarzyszy³o mi przez ca³e dzieciñstwo. Kiedy trochê podros³am, zastanawia³am siê dlaczego – przy tak du¿ym zapotrzebowaniu – mama nie piek³a dwóch blach ciasta? Ale nigdy jej o to nie zapyta³am. Pod koniec podstawówki nadesz³a wolnoœæ. Wujek z RFN-u przywozi³ „zagraniczne” czekolady, ¿elki o wymyœlnych kszta³tach i smakach, oran¿adê która zamarza³a zmieniaj¹c siê w lodowe lizaki, chipsy bananowe i inne specja³y. Opowiada³, ¿e jada pomarañcze posypane sol¹. Pachnia³ zmiêkczaczem do tkanin oraz wyœmienit¹ wod¹ koloñsk¹. Mama w kuchni szy³a na maszynie. Pamiêtam d³ugie rozmowy, które odbywa³yœmy popo³udniami. Gra³a radiowa Trójka. A ja opowiada³am o klasówce z fizyki. Albo o nauczycielce geografii, która co chwilê wychodzi³a na zaplecze, ¿eby paliæ papierosa.

Tak, wiem, nie wolno ju¿ pisaæ Trzeci Œwiat – to okreœlenie degraduj¹ce, nie³adne, kolonialne. Mówmy: kraje po³udnia, rozwijaj¹ce siê, rozwijaj¹ce siê inaczej. Filipiny, gdy idzie o rozwój gospodarczy, dochód narodowy, w tym na g³owê, plasuj¹ siê dok³adnie w po³owie œwiatowej stawki. Niedawno miêdzynarodowa organizacja orzek³a, i¿ Filipiny przesunê³y siê, gdy idzie o poziom ¿ycia, z kategorii middle class do upper middle class. No to spieszê poinformowaæ, jak wygl¹da ¿ycie upper middle class. Od kilku miesiêcy usi³ujê wys³aæ do Polski kartkê. Niestety, nikt tutaj nie wie, co to postcard. Guglujê, pokazujê zdjêcia – ok, chyba siê domyœlaj¹, co to jest, ale nie wiedz¹, jak siê wysy³a tradycyjny list. M³ode pokolenie z papierowej poczty nie korzysta. Chodzê po sklepach z pami¹tkami, papierniczych, ksiêgarniach. Nie, nie maj¹ kartek. Wreszcie, przypadkiem, w przemys³owej czêœci taniego supermarketu znajdujê stojak z wyblak³ymi kartkami, maj¹cymi pewnie 30 lat. Kupujê wszystkie szeœæ. Niestety, nie ma ma³ych kopert. W ksiêgarni w centrum handlowym znajdujê stoisku kartek z ¿yczeniami firmy Hallmark. Kupujê zestaw: kartka bo¿onarodzeniowa plus koperta. Na kartce piszê okolicznoœciowe ¿yczenia dla zaprzyjaŸnionej rodziny, wk³adam z kartkami do

koperty. Teraz trzeba znaleŸæ pocztê. Z pomoc¹ autochtonów wreszcie j¹ znajdujê. Urzêdy pocztowe ju¿ nie wysy³aj¹ za bardzo paczek i listów. Zajmuj¹ siê g³ównie realizacj¹ p³atnoœci, tak wiêc na pewno nie kupiê tam kopert i znaczków. Próbujê wys³aæ mój list. Pracownik konsultuje siê z – nieobecn¹ – kierowniczk¹ placówki. Ta informuje mnie drog¹ wideo konferencji ze smartfona (a jak¿e, 21. wiek), i¿ Pañstwowa Poczta Filipin nie wysy³a do Polski; mogê wys³aæ na przyk³ad do Niemiec, Szwecji albo Bu³garii. Jadê do biura DHL. Owszem, wyœl¹ i dojdzie w dwa-trzy dni. Niestety, minimalna wagi przesy³ki u nich to 0,5 kg, tak wiêc musia³bym zap³aciæ ponad 80 dolarów. W drug¹ stronê, z Polski do Filipin, przesy³ki docieraj¹, choæ via inne kraje. Tu, na miejscu czêsto jednak utykaj¹ w urzêdzie pocztowym na miesi¹c lub dwa, a¿ odbiorca sam siê pofatyguje, spyta i zap³aci c³a i op³aty. Ktoœ powie, ¿e w dzisiejszych czasach wa¿niejsze s¹ us³ugi elektroniczne. No to maj¹ us³ugê GCash, która polega z grubsza na tym, ¿e muszê za³o¿yæ tam konto i wp³aciæ w³asne pieni¹dze za pomoc¹ specjalnego bankomatu. Jest ich jednak ma³o i czêsto s¹ zepsute, tak wiêc ludnoœæ stoi w d³ugich kolejkach – szczególnie d³ugich w poniedzia³ki rano – gdzie mo¿na wp³aciæ pieni¹dze za czynsz, pr¹d albo… na swoje konto GCash lub do³adowaæ kartê w smartfonie. Karty kredytowe i debetowe nie s¹ popularne. Cudzoziemcy s¹ proszeni o paszport, lokalsi nie, ale kasjerka w supermarkecie musi wystukaæ numer, zrobiæ dwa wydruki i co tam jeszcze. O jakichœ czytnikach dotykowych nikt tu nie s³ysza³.

Lubi³am przesiadywaæ w kuchni, gdy odwiedza³y mamê kole¿anki, ciotki, szwagierki. Przys³uchiwaæ siê doros³ym rozmowom. I podrzucaæ zgubiony w¹tek, kiedy któraœ z pañ przepada³a w nazbyt rozbudowanych dygresjach. Im bli¿ej matury, tym czêœciej wraca³am póŸno w noc, z gor¹cym bochenkiem chleba kupionym od lekko podpitych piekarzy z Rynku. Wraz z bratem, zaszywaliœmy siê w kuchni i pa³aszowaliœmy grube pajdy posmarowane obficie mas³em, popijaj¹c zimn¹ maœlank¹. Choæ niepozorna, by³a centrum dowodzenia. To tutaj odbywa³y siê najwa¿niejsze rozmowy. I st¹d dobiega³ g³os mamy krz¹taj¹cej siê po ca³ym dniu pracy. Nuci³a swoje ulubione piosenki; nasze dzieciêce ko³ysanki, a my, w pokoju obok, zapadaliœmy w b³ogi, niczym niezm¹cony sen niewini¹tek. * Od zawsze marzê o przestronnej, jasnej kuchni, z oknami wychodz¹cymi na las. I drewnianym stole, z grubym, prostym blatem. Przy którym zmieœci³aby siê ca³a najbli¿sza rodzina, licz¹ca obecnie 17 osób plus zwierzêta. Ale nie robiê sobie wielkich nadziei. W mojej nowojorskiej kuchni najwa¿niejsze jest okno. To w nim pojawiaj¹ siê koty, wiewiórki, ptaki. To przez nie œwiat wchodzi do domu. I szczêœcie. m * Wies³aw Myœliwski, Ostatnie rozdanie.

Zapraszamy na stronê Autorki: www.stanywewnetrzne.com

Uroki Trzeciego Œwiata Jan Latus

11

¯eby mieæ kartê, trzeba oczywiœcie za³o¿yæ konto w banku. Cudzoziemiec mo¿e je mieæ, gdy oka¿e kartê d³ugoterminowego pobytu, paszport i Ÿród³o dochodu. Jeden bank mu kartê da, inny nie. W obrêbie jednego banku zale¿y to natomiast od oddzia³u i humoru mened¿era. Filipiñczycy, aby za³o¿yæ konto, musz¹ okazaæ dwa dowody to¿samoœci, zaœwiadczenie o niekaralnoœci (które trzeba tu sobie odnawiaæ w Narodowym Biurze Bezpieczeñstwa co szeœæ miesiêcy) oraz legitymacjê (identyfikator) z miejsca sta³ego zatrudnienia. Czasem wymagana jest wysoka kwota balansu lub sta³e depozyty. W bankach czeka siê zawsze godzinê lub dwie. Nad bezpieczeñstwem klientów czuwaj¹ stra¿nicy uzbrojeni w d³ugie karabiny. Dziwny to kraj tysiêcy wysp i wiosek, gdzie mówi siê ró¿nymi dialektami i ma ró¿ne rodzaje to¿samoœci, czasem tylko voting card. Ale gdy siê przeprowadz¹ i bêd¹ pragnêli zag³osowaæ na lokalnego kacyka, musz¹ zmieniæ kartê na lokaln¹, co wymaga oczywiœcie wielu zaœwiadczeñ. Biurokracja, rozbudowane absurdalne przepisy – oraz ich powszechne nieegzekwowanie – to, przyznajmy, cechy Trzeciego Œwiata. Formalnie trzeba tu jeŸdziæ motocyklem w kasku, ale robi to mo¿e po³owa kierowców i tym rzadziej pasa¿erowie: ¿ony, dzieci, psy. W urzêdzie komunikacyjnym obowi¹zkowy test medyczny do prawa jazdy zajmuje kwadrans, niewiele d³u¿ej – test. Wiele rzeczy jest tu nieregulowane: ludzie p³ac¹ sobie za us³ugi i towary gotówk¹, co miesi¹c wrêczaj¹ kopertê z pieniêdzmi w³aœcicielowi wynajmowanego domu. £atwo nie zap³aciæ, trudno œci¹gn¹æ nale¿noœci. W³aœnie gwa³townie

wyjecha³ mój hotelowy s¹siad, Koreañczyk, nie p³ac¹c za pokój. Gdyby mieli jego kartê, numer by nie przeszed³. Ale w tym hotelu ja na przyk³ad p³acê gotówk¹. Pani w recepcji odrêcznie wypisuje mi co miesi¹c rachunek za pokój i osobny za pr¹d i gaz. Wk³ada miêdzy formy fioletow¹ kalkê, a jak ju¿ nagryzmoli rachunek, robi jego zdjêcie smartfonem i posy³a do szefostwa firmy w Manili. Mieszkañcy Filipin, ludzie na ogó³ biedni, proœci i niewykszta³ceni, tworz¹ spo³eczeñstwo hierarchiczne, wiêc potulnie s³uchaj¹ siê i prosz¹ o zaœwiadczenia dobrego prowadzenia barangay captain, kogoœ w rodzaju wójta i szefa policji w jednym. To taki lokalny bonzo w czasie pandemii kontrolowa³ dystrybucjê rz¹dowej pomocy ¿ywnoœciowej i wystawia³ przepustki na wyjazd z wioski do miasta. Choæ panuje ogólne barach³o i brak jest regulacji oraz œrodków egzekwowania prawa, choæby, gdy idzie o ruch uliczny i ma³y biznes, istniej¹ te¿ ostre regulacje wewnêtrzne. W szko³ach, w³¹cznie z college, s¹ to obowi¹zkowe uniformy. Pracownice centrów handlowych SM Mall, nale¿¹cych do filipiñskiego potentata, obowi¹zkowe nosz¹ skromne rajstopki. Moja znajoma nie zosta³a tam przyjêta do pracy w cukierni, gdy¿ na nadgarstku mia³a œlad po – usuniêtym – ma³ym tatua¿u. Firma SM dokonuje bowiem oglêdzin potencjalnych pracowników pod k¹tem tych – inspirowanych przez szatana – ozdób cia³a. Ozdabiaj¹ natomiast ca³e swoje cia³a tatua¿ami dziewczyny nierz¹dne. Ale i one rz¹du s³uchaj¹: co dwa tygodnie maj¹ obowi¹zkowe badania na choroby weneryczne. O ma³o co bym zapomnia³: do SM Mall mo¿na wprowadziæ psa, ale musi nosiæ pieluchê. Czuwaj¹ nad tym stra¿nicy przy wejœciu, nosz¹cy d³ug¹ broñ. m


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

12

www.kurierplus.com

„Napoleon“ to dramat historyczny wyre¿yserowany przez Ridleya Scotta. Oparty na historii Napoleona Bonaparte film przedstawia dojœcie francuskiego przywódcy do w³adzy oraz jego relacje z cesarzow¹ Józefin¹. W filmie wystêpuj¹ Joaquin Phoenix i Vanessa Kirby. Dramat otrzyma³ mieszane recenzje od krytyków, chwal¹cych sekwencje bitew i krytykuj¹cych nieœcis³oœci historyczne.

Napoleon w Poznaniu í1 3 listopada 1806 roku do Poznania wkroczy³ dwustuosobowy oddzia³ francuski pod dowództwem pu³kownika Excelmansa, a genera³owie Wybicki i D¹browski wydali swoj¹ s³ynn¹ odezwê zaczynaj¹c¹ siê od s³ów: „Polacy! Napoleon Wielki, Niezwyciê¿ony wchodzi w trzykroæ sto tysiêcy wojska do Polski. Obaczê – powiedzia³ nam – obaczê, je¿eli Polacy godni s¹ byæ Narodem. Idê do Poznania, tam siê moje pierwsze zawi¹¿¹ wyobra¿enia o jego wartoœci”.

P

o tej odezwie ca³¹ Wielkopolskê ogarn¹³ patriotyczny sza³. M³odzi mê¿czyŸni szturmowali punkty werbunkowe, kobiety oddawa³y swoje klejnoty, a ziemianie uchwalili wy¿sze podatki, które mia³y pomóc w tworzeniu polskiej armii. Poznañ ogarn¹³ amok przygotowañ aby godnie podj¹æ Boga Wojny – jak wówczas nazywano Napoleona. Z najlepszej wielkopolskiej m³odzie¿y uformowano Gwardiê Honorow¹, która mia³a staæ siê jego stra¿¹ przyboczn¹. Na kwaterê g³ówn¹ cesarza wyznaczono gmach pojezuickiego kolegium. Trzech mianowanych przez D¹browskiego komisarzy zajê³o siê tym, aby zapewniæ Napoleonowi wszelkie wygody. Z najlepszych wielkopolskich domów zwo¿ono meble, wszelkiego rodzaju wykwintne jedzenie, a tak¿e doskona³e trunki. Wystrojem wnêtrz zajê³y siê najznamienitsze damy Poznania. Do dyspozycji cesarza oddano trzy najlepsze karety, a kamienice ozdobiono lampionami i transparentami wielbi¹cymi Napoleona. Rynsztoki na czas pobytu monarchy pozakrywano deskami. Przygotowania do wizyty Napoleona nie ograniczy³y siê tylko do samego Poznania, bo ogarnê³y ca³¹ Wielkopolskê! Od granicy z Brandenburgi¹, w równych od siebie odstêpach postawiono cztery ³uki triumfalne, a wzd³u¿ trasy przejazdu cesarza ustawi³ siê kordon ludzi zwo¿onych tu ze wszystkich okolicznych maj¹tków ziemskich, aby zgodnie z instrukcj¹ D¹browskiego by³o ich ca³e, nieprzerwane pasmo. T³um przy drodze i tak by³ wielki, a co sprytniejsi przedsiêbiorcy na trasie przejazdu Napoleona ustawiali ³awki na rusztowaniach, z których – za odpowiedni¹ op³at¹ – mo¿na by³o wygodnie obserwowaæ orszak cesarski. Pod ka¿dym mijanym koœcio³em mia³ staæ proboszcz z wiernymi, chor¹gwiami i baldachimem w pe³nej gotowoœci na to, ¿e Napoleon ze-

chce siê pomodliæ. Nikomu nie przeszkadza³ fakt, ¿e w tamtym czasie papie¿ ob³o¿y³ Napoleona ekskomunik¹. Na rogatkach Poznania ustawiono ostatni £uk Triumfalny i to tam mia³y siê odbyæ oficjalne prezentacje i przemowy.

27

listopada gruchnê³a wieœæ, ¿e Napoleon wreszcie zbli¿a siê do miasta. Pogoda by³a okropna, zimna i d¿d¿ysta, ale mimo to na powitanie cesarza wysz³o ca³e miasto. Konna Gwardia Honorowa co si³ w kopytach ruszy³a mu na przeciw. Na orszak Napoleona czekano a¿ do zmierzchu, ale cesarz siê nie pojawi³. Zawiedzeni poznaniacy rozeszli siê do domów. O godzinie dziewi¹tej wieczorem ca³e miasto postawi³ na bacznoœæ dŸwiêk dzwonów informuj¹c, ¿e Napoleon wjecha³ do Poznania, gdzie natychmiast uda³ siê na swoj¹ kwaterê i poszed³ spaæ. Nastêpnego dnia odby³o siê oficjalne powitanie, w którym uczestniczyli najwa¿niejsi dostojnicy Wielkopolski: senatorowie, stan rycerski, duchowieñstwo i wreszcie w³adze miasta. Ka¿dy z tych dostojników wyg³asza³ d³ug¹ i kwiecist¹ mowê, której Napoleon nie tylko nie rozumia³, ale z wyraŸnym trudem wytrzymywa³ przeci¹gaj¹ce siê oracje. S³ucha³ jednak cierpliwie, nie chc¹c uraziæ polskiej pró¿noœci. Wiedzia³, ¿e polska armia pod jego rozkazami jest tego warta. By³ z zami³owania historykiem wojskowoœci i jak ma³o kto zna³ polsk¹ przesz³oœæ militarn¹. Imponowa³ mu Jan III Sobieski do tego stopnia, ¿e podczas wojny z Austri¹, kiedy Francuzi mieli forsowaæ Dunaj, Napoleon publicznie przyzna³, ¿e zrobi³ to du¿o gorzej ni¿ polski monarcha pó³tora wieku wczeœniej.

T

ymczasem w Poznaniu po przyjêciu powitania notabli przemówi³ sam cesarz mówi¹c: „…jest to cudowne zrz¹dzenie Opatrznoœci, ¿e po tak szybkim zniszczeniu Prus, œcigaj¹c wroga, stan¹³em wœród was. W Warszawie og³oszê wasz¹ niepodleg³oœæ, a gdy ja j¹ og³oszê, trwaæ bêdzie.” Tyle ¿e ta niepodleg³oœæ nios³a ze sob¹ wymagania bo Napoleon doda³: „S³owa, zapewnienia nie maj¹ u mnie ¿adnego znaczenia. Chcê widzieæ wojsko godne stan¹æ obok mojego!” Przez nastêpne dwa dni Napoleon przyjmowa³ wielkopolskie wy¿sze sfery. Polaków zdumia³a bezpoœrednioœæ cesarza, który wystrojonym w poñczochy i pantofle mê¿czyznom doradza³ aby wymienili je na ostrogi, a paniom zaleca³ rodzenie dzieci.

„Niech ¿yje cesarz!“ – obraz Wojciecha Kossaka

N

apoleon zabawi³ w Poznaniu trzy tygodnie i nie by³ to dla niego wypoczynek. Oprócz prowadzenia wojny zarz¹dza³ przecie¿ tak¿e Francj¹. Ma³o siê mówi o ogromnej pracowitoœci Napoleona. Jego najbli¿si wspó³pracownicy nazywali go „najwiêkszym cywilem wœród wojskowych”. Wedle dzisiejszych standardów uwa¿any by³by za pracoholika. Cesarz osobiœcie dogl¹da³ postêpów w formowaniu polskiej armii. Ju¿ na pocz¹tku swojego pobytu w Poznaniu objecha³ dooko³a ca³e miasto badaj¹c jego walory obronne. W ten sposób dotar³ do Swarzêdza. Gdziekolwiek siê pojawi³ t³umy wiwatowa³y na jego czeœæ. Cesarz mia³ swoj¹ osobist¹ ochronê w postaci francuskiej gwardii i nie odstêpuj¹cego go na krok s³u¿¹cego Mameluka – Rustana, ale wybiera³ siê tak¿e na konne przeja¿d¿ki wy³¹cznie z wielkopolsk¹ Gwardi¹ Honorow¹, co mia³o byæ gestem zaufania wobec Polaków. Cesarz uczestniczy³ tak¿e w mszach i uroczystoœciach religijnych, ale wyraŸnie siê nudzi³, bo dostrze¿ono jak ukradkiem za¿ywa³ tabaki.

T

o z Poznania prowadzi³ Napoleon pertraktacje z Prusakami, ale tak¿e z Polakami z Warszawy, którzy wykazywali wiêcej wstrzemiêŸliwoœci od tych z Wielkopolski, domagaj¹c siê od cesarza konkretnych deklaracji, a nie tylko obietnic. Wœród rozrywek Napoleona w Poznaniu by³y prywatne koncerty s³awnego wówczas w³oskiego kompozytora Ferdinando Paera, który przebywa³ w mieœcie razem z niewielkim zespo³em. Napoleonowi jego muzyka tak przypad³a do gustu, ¿e mianowa³ go swoim nadwornym kapelmistrzem.

B

Szar¿a Polaków pod Somosierr¹

onaparte opuœci³ Poznañ 16 grudnia, przy fatalnej i d¿d¿ystej pogodzie. Ruszy³

w kierunku Warszawy, a przez trzy mile towarzyszy³a mu jeszcze jego wielkopolska Gwardia Honorowa. Cesarz ¿egnaj¹c siê z t¹ formacj¹ przyzna³ wszystkim jej cz³onkom patenty oficerskie, co oznacza³o automatyczne wcielenie do s³u¿by wojskowej. Poznañ powoli dochodzi³ do siebie po tym niezwyk³ym doœwiadczeniu, ale jeszcze tego samego dnia wybuch³y spory o to, kto ma ponieœæ koszty zwi¹zane z pobytem francuskiego cesarza. Te spory i k³ótnie trwa³y przez nastêpnych kilka miesiêcy.

A

cesarz w tym czasie mozolnie przedziera³ siê przez grudniowe b³oto do Warszawy i kiedy jego kareta utknê³a na dobre w £owiczu musia³ przesi¹œæ siê na konia. W £owiczu, w dzisiejszym hotelu „Polonia” zjad³ obfity obiad, wypocz¹³ i ruszy³ wierzchem do Warszawy, gdzie przez nikogo niezauwa¿ony dotar³ o czwartej nad ranem. Od tego momentu los cesarza Napoleona jest zbie¿ny z losem Polski. Polska przy jego pomocy odrodzi³a siê na krótko w skromnych rozmiarach Ksiêstwa Warszawskiego. Wszystko mia³a zmieniæ kampania rosyjska, która w przypadku zwyciêstwa odtworzy³aby pañstwo polskie w pe³nych rozmiarach. Polacy z Napoleonem po raz drugi w swojej historii weszli do Moskwy, ale ca³a kampania zakoñczy³a siê klêsk¹ – tak¿e sprawy polskiej. Napoleon mimo to zainspirowa³ Polaków. Jego legenda osi¹gnê³a swoje apogeum na pocz¹tku XX wieku, kiedy to Polacy ju¿ od kilku pokoleñ nie mieli w³asnego pañstwa i ¿yli w poczuciu klêski. Napoleon przypomina³ o dniach pe³nych chwa³y. Mimo, ¿e tej chwa³y nie widaæ w filmie Ridleya Scotta, to ¿yje ona na zawsze w umys³ach Polaków. Chris Miekina


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

www.kurierplus.com

13

El¿bieta Baumgartner radzi

Co nowego w Social Security w roku 2024 El¿bieta Baumgartner nie jest prawnikiem, a artyku³ ten nie powinien byæ uwa¿any

Co roku zmieniaj¹ siê trochê przepisy Social Security – waloryzowane s¹ œwiadczenia i niektóre pu³apy, czasami nowelizowane niektóre regu³y. Warto wiedzieæ, co zmienia siê w roku 2024.

za poradê prawn¹. Jest autork¹ wielu ksi¹¿ek-poradnikówo profilu finansowym i konsumenckim, m.in. „Powrót do Polski”, „Emerytura polska i amerykañska”, „Ubezpieczenie spo³eczne Social Security”,

Podwy¿ka œwiadczeñ Œwiadczenia Social Security s¹ co roku podwy¿szane o tyle, ile wynosi wzrost kosztów utrzymania (Cost of Living Adjustment, w skrócie COLA). Ponad 70 milionów emerytów i rencistów otrzyma od pocz¹tku tego roku podwy¿kê w wysokoœci 3.2 proc., z powodu inflacji, znacznie mniejsz¹ ni¿ w roku ubieg³ym. Przeciêtny emeryt w roku 2024 dostaje 1,907 dol., a ma³¿eñstwo seniorów – 3,033 dol. miesiêcznie. Wiêksza maksymalna emerytura Maksymalne œwiadczenie Social Security zale¿y od wieku, w jakim pracownik o nie siê ubiega: im póŸniej, tym jest ono wiêksze. Osoba, która przejdzie na emeryturê w wieku 67 lat, mo¿e otrzymaæ maksymalnie 3,822 dol. miesiêcznie w roku 2024, a ta, która rozpocznie pobieranie œwiadczeñ w wieku 62 lat, mo¿e dostanie tylko do 2,710 dol. miesiêcznie. Maksymalna wysokoœæ emerytury dla osoby, która poczeka³a do 70 lat, siêga 4,873 dol. Wzrasta pe³ny wiek emerytalny Wiemy, ¿e wiek emerytalny w USA stopniowo idzie w górê, co zosta³o uchwalone przez Kongres i zatwierdzone przez prezydenta Regana 40 lat temu, jeszcze w 1983 roku. Przypomnijmy, ¿e dla osób z lat 19431954 pe³ny wiek emerytalny wynosi 66 lat, a wzrasta stopniowo o dwa miesi¹ce dla urodzonych w roku 1955 i póŸniej, po czym osi¹ga 67 lat osób z roku 1960. Szczegó³y pokazuje Retirement Age Calculator: æ ssa.gov/planners/retire/ageincrease.html Dro¿eje Medicare Choæ w roku 2023 ubezpieczenie Medicare potania³o, teraz ono dro¿eje. Sk³adki wzrosn¹ z 164.90 do 174.70 dol. miesiêcznie w roku 2024. Ale nie dla wszystkich. Administracja Social Security nie mo¿e dowolnie podnosiæ ceny Medicare, bowiem seniorów chroni regu³a zwana hold harmless rule. Dziêki niej, z powodu podwy¿ki sk³adek, emeryt czy rencista w danym roku nie mo¿e dostawaæ mniej œwiadczeñ ni¿ w roku ubieg³ym. Skoro w tym roku podwy¿ka œwiadczeñ wynosi 3.2 proc., odbiorcy ma³ych emerytur mog¹ p³aciæ mniej ni¿ 174.90 na Medicare. Trzeba zarabiaæ wiêcej, by byæ ubezpieczonym Wa¿na zmiana dotyczy progu zarobków potrzebnych do zaliczenia kwarta³u

„WEP: Jak walczyæ z redukcj¹ Social Security dla Polaków” i wielu innych. S¹ one dostêpne w ksiêgarni Polonia, 882 Manhattan Ave., Greenpoint, albo bezpoœrednio od wydawcy Poradnik Sukces, 255 Park Lane,

ubezpieczenia Social Security. Od 1 stycznia 2024 roku nale¿y zarobiæ kwartalnie o 40 dol. wiêcej, czyli co najmniej 1,730 dolarów. Znaczy to, ¿e do zaliczenia roku ubezpieczenia trzeba mieæ przychód z pracy równy co najmniej 6,920 dol. Przypomnê, ¿e ca³¹ tê kwotê mo¿na zarobiæ w dowolnym miesi¹cu czy miesi¹cach, a zaliczone nam bêd¹ cztery kwarta³y, czyli ca³y rok kalendarzowy. Wy¿sze sk³adki dla bogatych Sk³adka od wynagrodzeñ wynosz¹ca 12.4 proc. od dochodów (p³ac i wynagrodzeñ, ale nie dochodów z inwestycji) stanowi oko³o 90 proc. przychodów uzyskiwanych przez SSA ka¿dego roku. Kilkanaœcie milionów osób zap³aci Administracji Social Security wiêcej, bowiem podwy¿szona zosta³a do 168,600 dol. podstawa zarobków, od których p³aci siê sk³adki. Jest to o $8,400 wiêcej ni¿ w roku 2023. Inne przepisy pozosta³y takie same. Dodatkowe 0.9 proc. pobierane jest na Medicare od wynagrodzeñ przekraczaj¹cych 250,000 dol. dla ma³¿eñstw i 200,000 dol. dla osób samotnych. Oprócz tego 3.8 proc. podatku na Medicare jest potr¹cane od niektórych przychodów z inwestycji zamo¿nych podatników. Wiêcej informacji w witrynie Administracji Social Security: æ ssa.gov Mo¿na dorabiaæ wiêcej Oko³o 65 proc. pracowników decyduje siê na emeryturê przed osi¹gniêciem pe³nego wieku emerytalnego. Osoby te otrzymuj¹ trwale obni¿one miesiêczne œwiadczenie i mog¹ byæ nara¿one na tzw. „test zarobków emerytalnych” (retirement earnings test). Polega on na tym, ¿e emeryci, którzy nie osi¹gnêli pe³nego wieku emerytalnego, mog¹ w roku 2024 zarabiaæ tylko do 22,320 dol. (1,860 dol. miesiêcznie) bez redukcji ich œwiadczeñ Social Security. Jest to o 1,080 dol. wiêcej ni¿ rok wczeœniej. Dolar emerytury bêdzie im wstrzymany na ka¿de dwa dolary zarobione powy¿ej tego pu³apu.

Ci, którzy osi¹gn¹ pe³ny wiek emerytalny w 2024 roku, mog¹ zarobiæ do 59,520 dol., o 3,000 dol. wiêcej ni¿ w roku 2023, a ka¿de trzy dolary nadwy¿ki spowoduj¹ redukcjê emerytury o dolara. Niepe³nosprawni renciœci mog¹ w 2024 roku dorabiaæ 1,550 dol. miesiêcznie bez utraty renty, a niewidomi – a¿ do 2,590 dol. miesiêcznie. Zap³acisz wiêcej podatków od œwiadczeñ Social Security Istnieje wiêksze prawdopodobieñstwo, ¿e czêœæ twojej emerytury czy renty zostanie opodatkowana. O tym Administracja Social Security nie mówi. Wynika to z faktu, ¿e niektóre regu³y SSA pozostaj¹ takie same, ale zwiêkszaj¹ siê twoje zarobki. Wspomniana reforma systemu Social Security z roku 1983 wprowadzi³a opodatkowanie do 50% œwiadczeñ z Ubezpieczeñ Spo³ecznych wed³ug stawek federalnych, jeœli tymczasowy dochód danej osoby przekracza 25,000 dol. lub 32,000 dol. dla ma³¿eñstw rozliczaj¹cych siê razem

Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-224-3492 www.PoradnikSukces.com poczta@poradniksukces.com

z podatków. W 1993 r. dodano drugi poziom opodatkowania. Osoby samotnie, których dochód przekracza 34,000 dol. lub pary rozliczaj¹ce siê razem z dochodem przekraczaj¹cym 44,000 dol., mog¹ mieæ opodatkowanych do 85 proc. swoich œwiadczeñ. Chocia¿ te pu³apy dochodów zosta³y ustalone odpowiednio 40 i 30 lat temu, ani razu nie skorygowano ich o inflacjê. I tak, stopniowa zwy¿ka rent, emerytur i innych przychodów seniorów powiêksza prawdopodobieñstwo, ¿e czêœæ ich œwiadczeñ z Social Security zostanie opodatkowana. Poniewa¿ w roku 2024 wyp³aty rosn¹ o kolejne 3.2%, wiêcej odbiorców ni¿ kiedykolwiek bêdzie winnych podatek od czêœci swoich œwiadczeñ Social Security. m

Nie ubiegaj siê o emeryturê zanim nie poznasz przepisów i pu³apek

Labirynt emerytur imigranta wyjaœniaj¹ unikalne ksi¹¿ki El¿biety Baumgartner „Emerytura polska i amerykañska” – ich ³¹czenie i skutki Umowy o zabezpieczeniu spo³ecznym. Cena $35 + $5 za przesy³kê. æ „WEP: Jak walczyæ z redukcj¹ Social Security dla Polaków”. Unikalne informacje. Cena $30 + $5 za przesy³kê. æ “Ubezpieczenie spo³eczne Social Security”. Dowiedz siê, jak maksymalizowaæ œwiadczenia swoje i rodziny. $35 +$5 za przesy³kê. æ Równie¿: “Powrót do Polski” ($35+$5), „Emerytura reemigranta w Polsce” – dla seniorów wracaj¹cych do kraju ($35+$5), „Obywatelstwo z przeszkodami” ($35+$5). æ

Ksi¹¿ki s¹ uaktualnione na rok 2023 i dostêpne w ksiêgarni Polonia, 882 Manhattan Ave., Greenpoint, albo od wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 718-224-3492

www.PoradnikSukces.com


KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

14

www.kurierplus.com

Zamów og³oszenie drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów Zatrudnimy recepcjonistê/recepcjonistkê

Anna-Pol Travel

St. Marks Place Institute (Manhattan) zatrudni pracownika recepcji.

WYCIECZKI AUTOBUSOWE: Niagara, Waszyngton, Boston

Wymagana jest znajomoœæ jêzyka polskiego i angielskiego. Praca na zmiany.

Tel. (212)982.3470 - Barbara 821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423

Œrodki transportu posiadaj¹ zezwolenia i licencje federalne (US Department of Transportation) oraz wymagane ubezpieczenia.

ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat

E-mail:annapoltravel@msn.com WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

Promocyjne ceny przy zakupie biletu przez internet

u

Pakiety wakacyjne: Karaiby, Hawaje, Floryda All-inclusive: Punta Cana, Meksyk od $699

v Rezerwacja hoteli v Wynajem samochodów v Notariusz v T³umaczenia v Klauzula “Apostille” v Zaproszenia v Wysy³ka pieniêdzy Vigo

Wynagrodzenie $21.09 za godzinê (NYC) $20.22 za godzinê (Long Island) $17.55 za godzinê (Upstate NY) Tel. 929-295-6822

896 Manhattan Avenue Suite 27 (na piêtrze) - Brooklyn, NY 11222 Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

MICHA£ PANKOWSKI TAX & CONSULTING EXPERT Us³ugi w zakresie:

INSTALACJA NOWYCH BOILERÓW ZAMIANA BOILERÓW OLEJOWYCH NA GAZOWE l USUWANIE GAS, NATIONAL GRID, DEPT OF BUILDINGS VIOLATIONS l RPZ/BACKFLOW PREVENTER INSTALACJA & COROCZNE SERWISY l CON ED/ NATIONAL GRID GAS SERVICE RESOTRATION l INSPEKCJE SYSTEMÓW LINII GAZOWYCH ZGODNIE Z LOCAL LAW 152 l l

3 Ksiêgowoœæ 3 Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

3 Rejestracja biznesu i licencje 3 Konsultacje 3 Bezpodatkowa zamiana domów 3 #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

Nauka gry na fortepianie, gitarze i skrzypcach oraz lekcje œpiewu

ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653

Szko³a z tradycjami Rejestracja Bo¿ena Konkiel tel. 718-609-0088

3 Bilety Lotnicze 3 Wysy³ka pieniêdzy i paczek 3 T³umaczenia 3 Sprawy imigracyjne 3 Notariusz

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D – jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 47 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042

CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES W³oska ciastkarnia czynna do 22:00, a w pi¹tek i sobotê do pó³nocy. Zapraszamy.

email: Kobomusic@verizon.net

LECZY: l katar sienny l bóle pleców l rwê kulszow¹ l nerwobóle l impotencjê l zapalenie cewki moczowej l bezp³odnoœæ l parali¿ l artretyzm l depresjê l nerwice l zespó³ przewlek³ego zmêczenia l na³ogi l objawy menopauzy l wylewy krwi do mózgu l

alergie l zapalenie prostaty l rekonwalescencja po chorobach nowotworowych z zastosowaniem chiñskiego zio³olecznictwa itp.

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 6:00 PM; tel. (718) 359-0956 1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Wtorek, czwartek i sobota: 12:00-6:00 PM, w niedziele 12:00 - 3:00 pm (718) 266-1018 www.drshuiguicui.com


www.kurierplus.com

Ju¿ po raz dziesi¹ty zosta³a zorganizowana wspólna dobroczynna akcja Children's Smile Foundation i Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej – „Œwi¹teczny Uœmiech Dziecka”. Tegoroczna, jubileuszowa edycja rozpoczê³a siê 24 listopada i potrwa do koñca roku. Beneficjentami organizowanej od dziesiêciu lat akcji „Œwi¹teczny Uœmiech Dziecka tym razem s¹ trzy polskie hospicja: Alma Spei Hospicjum dla Dzieci w Krakowie, Via Spei Hospicjum w Tarnowie, Betania Centrum Hospicyjno-Opiekuñcze w Przemyœlu oraz nowojorska Children’s Smile Foundation. Celem tej œwi¹tecznej, charytatywnej zbiórki jest zgromadzenie funduszy na pomoc potrzebuj¹cym dzieciom zarówno w Polsce jak w Stanach Zjednoczonych. Okres zbli¿aj¹cych siê œwi¹t Bo¿ego Narodzenia jest idealnym czasem do niesienia pomocy i przekazywania podarunków. Dziêki hojnoœci cz³onków Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej – bowiem wœród nich jest przeprowadzana zbiórka – mo¿na w prosty i ³atwy sposób wywo³aæ, a nawet przywróciæ uœmiech na wielu dzieciêcych twarzach. ¯eby to zrobiæ wystarczy dokonaæ wp³aty na wybrane przez siebie konto. W sumie Children's Smile Foundation za³o¿y³a w tym celu, w Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej, cztery niezale¿ne konta, z których po zakoñczeniu akcji wszystkie zebrane fundusze – bez jakichkolwiek op³at i potr¹ceñ – zostan¹ przekazane poszczególnym beneficjentom. Donacje mo¿na przelaæ bezpoœrednio ze swojego konta na wybrane hospicjum lub polonijn¹ fundacjê pomagaj¹c¹ chorym i potrzebuj¹cym dzieciom. W tym celu podczas dokonywania transakcji w jednym z oddzia³ów PSFCU znajduj¹cym siê w czterech stanach (Nowy Jork, New Jersey, Illinois i Pensylwania) nale¿y wska-

KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

15

Trwa doroczna akcja „Œwi¹teczny Uœmiech Dziecka” zaæ nazwê danej organizacji lub instytucji, albo odpowiadaj¹cy im numer konta: æ Alma Spei Hospicjum dla Dzieci w Krakowie, nr konta: 1524663 æ Via Spei Hospicjum w Tarnowie, nr konta: 1524669 æ Betania Centrum Hospicyjno-Opiekuñcze w Przemyœlu, nr konta: 1524684 æ Children’s Smile Foundation w Nowym Jorku, nr konta: 1524798 Donacje mog¹ te¿ byæ przekazywane poprzez bankowoœæ internetow¹ oraz mobiln¹ aplikacjê Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej. Wówczas w rubryce, w której podaje siê nazwisko odbiorcy nale¿y wpisaæ „CSF”. W zwi¹zku z tym, ¿e Children's Smile Foundation jest organizacj¹ charytatywn¹ (not-for-profit) zarejestrowan¹ zgodnie z paragrafem 501 (c)(3) Kodeksu Podatkowego USA wszystkie donacje mo¿na sobie odliczyæ od podatków. W tym celu prosimy o kontakt z polonijn¹ fundacj¹ (tel.: 718 894 6443) lub ze swoim doradc¹ podatkowym.

Wspólna akcja Children's Smile Foundation oraz Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej – „Œwi¹teczny Uœmiech Dziecka” organizowana jest od 2014 r. Podczas jej dziewiêciu dotychczasowych edycji, cz³onkowie PSFCU wp³acili 1,132,518 dolarów, które trafi³y do 22 hospicjów w Polsce,

hospicjum w Wilnie oraz do nowojorskiej Children's Smile Foundation, która zebrane fundusze w ca³oœci przeznacza dla ciê¿ko chorych i potrzebuj¹cych polonijnych dzieci. Zachêcamy do sk³adania donacji i dziêkujemy za dotychczasowe wsparcie.

PR Children's Smile Foundation


16

KURIER PLUS 9 GRUDNIA 2023

www.kurierplus.com


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.