
4 minute read
Podróże Weekend w Tarnowie
RENESANSOWY RATUSZ
OD PÓŁ WIEKU CODZIENNIE, W SAMO POŁUDNIE, ROZLEGA SIĘ Z NIEGO DŹWIĘK TARNOWSKIEGO HEJNAŁU. W KULI NA SZCZYCIE WIEŻY UMIESZCZONO KAPSUŁĘ CZASU Z WIADOMOŚCIĄ DLA PRZYSZŁYCH ODKRYWCÓW. W RATUSZU ZNAJDUJE SIĘ MUZEUM, A Z WIEŻY MOŻNA PODZIWIAĆ PANORAMĘ MIASTA I OKOLIC.
Weekend
w
Tarnowie
Światowa sieć telewizyjna CNN zaliczyła Tarnów do piętnastu najładniejszych mniejszych miast w Europie, które zachwycają architekturą, atrakcjami i atmosferą, a nie ma w nich tłumów turystów. To również polski biegun ciepła, więc jeśli szukacie słońca, wpadajcie tutaj, aby się nim nacieszyć i odpocząć.
STARÓWKA •Nazywana jest perłą polskiego
renesansu. Rynek nie jest duży, ale ma sporo uroku. Otaczają go kamienice mieszczańskie z XV–XIX w. Najcenniejsze, z podcieniami, zbudowane w stylu renesansowym, zachowały się w północnej pierzei. Mieszczą się w nich m.in. Muzeum Okręgowe i informacja turystyczna.



CAFE TRAMWAJ
•Tarnów, podobnie jak Lwów i Kraków, to miasto w byłej Galicji, w którym od 1911 r. kursowały tramwaje elektryczne. Ze względu na kolor nazywano je „biedronkami”. Taka „biedronka”, dzisiaj kawiarnia, stoi na Starym Mieście tuż przy rynku (Plac Sobieskiego 2). Warto tu wstąpić i wypić kawę, najlepsza jest ponoć „kawa motorniczego” .
Mówi się, że nazwa miasta pochodzi od tarninowych krzewów, które – jak podaje kronikarz Jan Długosz – rosły niegdyś na Górze Św. Marcina. Z owoców tarniny sporządzano nalewki i wina, a na wzniesieniu stał w średniowieczu zamek. Obecnie pozostały z niego ruiny, a góra, popularnie nazywana Marcinką, jest ulubionym miejscem spacerowym i dobrym punktem widokowym na miasto. Tarnów liczy ponad 700 lat i od początku był otwarty na przybyszów z innych krajów. Prócz Polaków mieszkali tutaj przez stulecia Żydzi, Romowie, Niemcy, Austriacy, a nawet Szkoci. Ślady innych wyznań i kultur znajdziemy niemal na każdym kroku. Żydowską historię miasta opisał Mikołaj Łoziński w powieści „Stramer”. Książka, przedstawiająca losy żydowskiej rodziny w międzywojennym Tarnowie, może być pomysłem na odkrywanie miasta, pozwalając porównać to, co jest, z tym co było. O bytności Żydów przypomina m.in. kirkut z macewami z XVII w., a także bima (miejsce odczytywania Tory) z synagogi (ul. Żydowska) i rytualna mykwa – łaźnia żydowska, w której mieści się obecnie restauracja o takiej samej nazwie. Można w niej spróbować dań kuchni żydowskiej, galicyjskiej, ale i romskiej. Ekspozycję prezentującą obiekty związane z życiem i kulturą Romów, z oryginalnymi wozami taborowymi zobaczymy w Muzeum Etnograficznym (ul. Krakowska 10), które znajduje się w XVIII-wiecznym dworku krytym gontem. To jedyna w Polsce taka wystawa. Symbolem wielokulturowości miasta jest również wyjątkowa Brama Seklerska imienia Józefa Bema i Sandora Petöfiego, dar węgierskiej fundacji, która – zgodnie z tradycyjną gościnnością Seklerów – pozostaje zawsze otwarta. I taki jest właśnie Tarnów, otwarty i gościnny dla turystów.
BRAMA SEKLERSKA
•Arcydzieło ciesielstwa. Bogato rzeźbiona z drewna dębowego upamiętnia 170. rocznicę bitwy pod Ostrołęką z czasów powstania listopadowego. Na bramie (ul. Krakowska) widnieje napis: „Pokój wchodzącym, błogosławieństwo wychodzącym”.
PARK STRZELECKI •Mauzoleum generała Józefa Bema,
bohatera narodowego Polski, Węgier i Turcji. Wzniesiono je w 1927 r. pośrodku parkowego stawu, ponieważ pochówek na cmentarzu katolickim był niemożliwy ze względu na przejście Bema, który urodził się w Tarnowie, na islam. Park pełen pięknego starodrzewia to idealne miejsce na odpoczynek po zwiedzaniu miasta.


ŁAWECZKA POETÓW
•Agnieszka Osiecka, Zbigniew Herbert i Jan Brzechwa – ich odlane w brązie postacie, które zostały wybrane w plebiscycie czytelników Biblioteki Publicznej, przysiadły na ceglanym murku przy ulicy Wałowej. Obok nich znajdują się metalowe skrzyneczki z tomikami wierszy poetów. Klucze do nich można wypożyczyć w pobliskiej pizzerii.
Biegun ciepła Najcieplej jest w parku otaczającym Pałac Sanguszków, który charakteryzuje się wyjątkowym nasłonecznieniem i specyficznym kątem padania promieni słonecznych. Znajdujące się tutaj niegdyś szklarnie, oranżerie, rośliny podzwrotnikowe i winorośle były dowodem tego, że to najcieplejsze miejsce w Polsce.

ZABYTKOWA GOTYCKA ŚWIĄTYNIA
•Kościół Matki Boskiej Szkaplerznej. Zwyczajową nazwę „Na Burku” nadano mu od pobliskiego targowiska. To jedna z najstarszych drewnianych świątyń w Małopolsce. Przyjmuje się, że wybudowało go sześciu rolników w 1458 r. W kościele wisi słynący łaskami obraz Matki Bożej Szkaplerznej z XVI w.

ZAMEK LUBOMIRSKICH
W WIŚNICZU POŁOŻONY MALOWNICZO NA ZALESIONYM WZGÓRZU. TO WŁAŚNIE TUTAJ OPRACOWANO NAJSTARSZĄ ZACHOWANĄ POLSKĄ KSIĄŻKĘ KUCHARSKĄ (1682 R.). W ZAMKU ZNAJDUJE SIĘ MUZEUM I KAWIARNIA.

REZERWAT PRZYRODY
W CIĘŻKOWICACH TO GRUPA FANTAZYJNIE UKSZTAŁTOWANYCH FORM SKALNYCH TWORZĄCYCH MIASTO ZAMIENIONE W KAMIEŃ. OD DAWNA W ŚWIADOMOŚCI MIEJSCOWEJ LUDNOŚCI FUNKCJONOWAŁO JAKO MIEJSCE NIEPRZYCHYLNE, TAJEMNICZE, ZAMIESZKIWANE PRZEZ ZŁE MOCE.

Dodatkowe atrakcje
* Tarnów i okolice to miejsce odradzającego się polskiego winiarstwa (Janowice, Dąbrówka) i świetna baza wypadowa do rowerowych i samochodowych wycieczek.

ZALIPIE – MALOWANA WIEŚ
•To wyjątkowe miejsce. Słynie z pięknie zdobionych kwiecistymi malunkami budynków. Zwyczaj ten wywodzi się z końca XIX w., kiedy to mieszkanki wsi zaczęły dekorować wnętrza chałup kwiatami wykonanymi z bibułki, wycinankami i pająkami ze słomy wiszącymi u powały i malowanymi na ścianach kwiatami.
•Dom Malarek (organizowane są tu warsztaty z malowania wzorów), zagroda Felicji Curyłowej (znajduje się tutaj muzeum) i kościół parafialny to miejsca, które trzeba koniecznie zobaczyć. Kolorowe Zalipie jest jedną z atrakcji na Szlaku Architektury Drewnianej w Małopolsce.