GAMa nr 7/8 / grudzień 2002 - czerwiec 2003

Page 44

kursy

tańca charakterystycznego i historycznego

kształciła się we Francji pod kierunkiem największych mistrzów. Na paryskiej Sorbonie ukończyła również studia w zakresie

historii sztuki. W 1997 roku założyła jedyny

O tym, jak bardzo muzykowi przydaje się

w Polsce profesjonalny Balet Dworski Ardente Sole (Gorejące Słońce), z którym przygotowała wiele autorskich przedstawień. Zespół specjalizuje się w tańcu historycznym i dworskim, a przez kilka lat 'istnienia zdobył już międzynarodową

orientacja w innych dziedzinach sztuki, przekonujemy się niejednokrotnie, gdy szukamy klucza do interpretacji utworów

renomę. Kurs, jaki Romana Agnel przeprowadziła w naszej Akademii, cieszył się sporym za-

różnych epok. Wychodząc naprzeciw potrzebom wykonawców muzyki dawnej,

interesowaniem studentów wszystkich

Aleksandra Rupocińska

Zakład Klawesynu, Organów i Akordeonu

wydziałów, a spośród pedagogów zauważyć należy czynny udział dziekana

zorganizował w dniach 18-19 lutego 2003 r. II Seminarium Tańca Historycznego. Wy-

Wydziału Wokalnego adiunkta Piotra Łykowskiego.

kład pt. „Analiza choreograficzna podsta-

W niezwykle interesującym wykładzie

wowych tańców suity francuskiej XVII

pani Romana Agnel nakreśliła rolę tańca dworskiego i historycznego w rozumieniu

i XVIII wieku” oraz zajęcia praktyczne poprowadziła specjalistka od tańca histo-

dotyczące sztuki tańca, a także zapis kroków i charakterystykę poszczególnych tańców. Zwieńczeniem dwudniowych warsztatów był pokaz wybranych tańców suity fran-

cuskiej, w kostiumach z epoki i przy klawesynowym akompaniamencie piszącej te słowa Aleksandry Rupocińskiej. Partnerem pani Romany był utalentowany młody

artysta Dariusz Brojek, tancerz Baletu Dworskiego Ardente Sole. Uczestnicy kursu pilnie ćwiczyli kroki simple i double w pawanie, a nawet skomplikowane figury gawota czy courante, nie zapominając o stylowym ukłonie, czyli

reverence. Myślę, że wszyscy docenili ogromne znaczenie praktyćznej znajomości podsta-

wowych tańców, szczególnie istotne właśnie dla nas, instrumentalistów, jakże często wykonujących formy taneczne - choćby

rycznego Romana Agnel. Artystka ta jest

szcza za czasów panowania króla Ludwika

w Suitach czy Partitach I. S. Bacha. Cieszymy się bardzo z tego niezwykle cennego dla nas wydarzenia i z niecierpli-

tancerką i choreografem, a w dziedzinie

XIV. Przybliżyła też podstawowe traktaty

wością oczekujemy jego kontynuacji.

kultury epoki renesansu i baroku, zwła-

I

XXI Zimowy Kurs Wokalny w Dusznikach Zdroju

PUCCINI, MŁODOŚĆ `r DANCE MACABRE Czy w siedem dni można zrealizować przedstawienie operowe? Okazuje się, że tak. Dowiedli tego w lutym 2003 roku uczestnicy XXl Zimowego Kursu Wokalnego w Dusznikach Zdroju, w organizacji którego współuczestniczyła Katedra Wokalistyki naszej uczelni. Przygotowani muzycznie przez

swoich pedagogów, po tygodniu prób scenicznych, młodzi śpiewacy przedstawili publiczności jednoaktowq operę Gianni Schicchi Giacomo Pucciniego. idea zrealizowania tego przedsięwzięcia to pomysł kierownika kursu - adiunkta Bogdana Mukala, który wypuścił młodzież na głęboką wodę, kładąc w tym roku w Dusznikach nacisk na pracę sceniczną. W gronie uczestników kursu, którym przyszło zmierzyć się z tym ambitnym zadaniem, większość stanowili studenci naszej Akademii.

Szkoda, że do Wrocławia dotarły tylko echa tego przedstawienia, bo - jak wieść niesie - rzecz robiła niemałe wrażenie, by nie powiedzieć - lekko zszokowała widownię. Tym bardziej więc zachęcamy Czytelników do zapoznania się z relacja z tego szalonego przedsięwzięcia. A że całość miała posmak dość niesamowity, niech' i autor relacji zostanie personą owianq tajemnicą.

rzywołując z pamięci znane powszechnie (choćby telewizyjne) inscenizacje oper Giacomo Pucciniego, stają nam` zazwyczaj przed

oczyma spektakle nie do końca „steatralizowane” - może, poza głośną „Madama

Butterfly?, wyreżyserowaną w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej przez Mariusza Trelińskiego. W spektaklach pucciniowskich strona muzyczna najczęściej dominuje nad czynnikiem scenicznym; „lejące” frazy i kryjące się w nich potężne emocje (częstokroć silniejsze niż te zawarte w akcji scenicznej) wymagają poza tym , dojrzałych wykonawców, obdarzonych

wielkim wolumenem głosu. Skąd taki wstęp? Z czystej przekory.

Okazuje się bowiem, że gdy bardzo młodzi wykonawcy przygotują pod wodzą 42

GAMa runem: 2003

Scena 2 przedstawienia opery Gianni Schicchi wystawionej w Dworku Chopina w Dusznikach Zdroju w lutym 2003 r


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.