5 minute read

SZYBKOŚĆ I INTELIGENCJĘ FOLBLUTY MAJĄ W GENACH

ROZMOWĘ POPROWADZIŁA: ANNAMARIA SOBIERAJSKA

TRANSKRYPCJA: ADRIANNA PROSTEK

Advertisement

Predyspozycje fizjologiczne i behawioralne koni pełnej krwi angielskiej do sportu, rekreacji i hodowli koni półkrwi.

W jednym z wywiadów powiedział Pan, że „największą rolę odgrywa innowacyjność i nieustanne poszukiwanie nowych rozwiązań”. Czy uważa Pan, że przez rozwój weterynarii i świadomości jeźdźców, hodowców można wprowadzić jakąś innowację, aby osiągać lepsze wyniki sportowe wśród koni?

Maciej Przewoźny: Każda dziedzina wymaga ciągłych zmian, tak samo jest w jeździectwie. Ciągle wprowadzane są nowe metody diagnostyczne, nowe sposoby leczenia, nowe sposoby treningu. Takim przykładem są najnowsze badania genetyczne u koni wyścigowych, dzięki którym poprzez analizę określonych genów możemy sprawdzić, czy koń jest predysponowany do wyścigów na krótkich dystansach, średnich czy długich. W Polsce te badania nie są jeszcze popularne, można je wykonać wyłącznie komercyjnie. Każdy trener, właściciel koni może z nich skorzystać, zanim podejmie trening swojego konia. Ten przykład pokazuje, że innowacyjność jest pożądana i oby była szerzej wykorzystywana.

Jako osoba, która prywatnie i zawodowo obserwuje konie wyścigowe, czy widzi Pani potencjał kariery koni pełnej krwi angielskiej w sporcie w Polsce?

Karolina Radwańska: Folbluty to prawdziwi sportowcy, jako konie wyścigowe mają ogromny potencjał. Chęć rywalizacji i wygrywania zaszczepione już jest w młodym wieku, kiedy to jako roczniaki czy dwulatki zaczynają trening. Dzięki tak wczesnym kontaktom z człowiekiem i inteligencji są bardzo łatwe do pracy. Większość mojej dr n wet m aciej P rzewoźny praktyki, której doświadczyłam w Wielkiej Brytanii, wiązała się z końmi wyścigowymi i tymi, które miały duży dolew pełnej krwi. Dzisiejsze jeździectwo w każdej dyscyplinie sportu używa koni zaawansowanych w krew. Na całym świecie jest on bardzo duży. Wiele topowych koni posiada w sobie tę krew. Uważam, że powinniśmy jak najbardziej podążać w tym kierunku, tak aby ten atletyzm był przekładany na wszystkie inne dyscypliny jeździeckie.

– założyciel i właściciel kliniki e qui Vet s erwis .

Dlaczego według Pana powinno się użytkować folbluty na szerszą skalę?

Maciej Przewoźny: Myślę, że musimy zacząć od tego, że żaden z koni startujących w Olszy nie mógłby startować, gdyby nie dolew pełnej krwi angielskiej. Warto zauważyć, że jest to jedyna rasa koni, która miała tak duży wpływ na tworzenie innych ras. Te konie, którymi dzisiaj nasi zawodnicy startują, pochodzą od ciężkich koni pociągowych i tylko przez dolew pełnej krwi angielskiej, mogły zostać dalej ulepszone. Pamiętajmy, że dolew tej krwi miał na celu zwiększenie woli walki, poprawienie ich budowy i zwiększenie ambicji, chęci do pracy. Należy pamiętać, że dolew pełnej krwi obecnie jest konieczny. Przeprowadzono badania, które mówiły o tym, że gdybyśmy zaprzestali tej procedury, to sama selekcja osobników nie byłyby w stanie poprawiać kolejnych pokoleń pod względem lekkości czy budowy. Oczywiście istnieją również minusy dolewu krwi pełnej krwi i musimy zdawać sobie z tego sprawę. Ta rasa jest selekcjonowana na szybkość, natomiast na budowę nie zwraca się tak dużej uwagi. Pewne wady są akceptowane. Musimy pamiętać, żeby nie powielać tych wad wśród ras półkrwi, ras gorącokrwistych, dotyczy to zwłaszcza wad kopyt. Folbluty przenoszą często w genotypie kopyta z bardzo płaską podeszwą, co jest dużą wadą u koni WKKW czy skokowych. Konie pełnej krwi nadają się do łączenia jedynie z pewnym typem klaczy gorącokrwistych, a mianowicie dużych ramowych ciężkich klaczy, w które moim zdaniem, nasza hodowla obfituje. Musimy też pamiętać o tym, że dobierając ogiery xx do klaczy, dolew pełnej krwi pogarsza dwa zasadnicze ruchy - stęp i kłus, ale zwiększając wydat -

Caccini uznany do hodowli półkrwi w 2019 roku nie galop. Polepszeniu ulega również fizjologia - serca, płuca, budowa ścięgien i mięśni. Folbluty są selekcjonowane typowo na zdrowie, więc zakłada się, że w sporcie wyścigowym 25% z nich ulega kontuzji. Jest to szybka selekcja. Oczywiście ubolewamy, że tak się dzieje. Większość związków hodowlanych półkrwi używa wyłącznie ogierów, tak jest przykładowo w Związku Holsztyńskim. Jednak niektóre dopuszczają stosowanie klaczy pełnej krwi angielskiej. Klacze, które przechodzą selekcję mają znacznie podwyższone kryteria kwalifikacji do hodowli m.in. w Związku Oldenburskim i Hanowerskim. Prowadzone były badania na temat tego, jaki procentowy udział krwi pełnej krwi angielskiej wpływa na wyniki sportowe u koni skokowych. W badaniach analizowano 4000 koni. Okazuje się, że sukcesy odnosiły te, które miały w sobie 20-25% folbluta, więc jest to najbardziej pożądana zawartość. Z moich obserwacji i przeglądu literatury wynika, że musimy rozdzielić dwie rzeczy. Użycie folblutów w sporcie wyczynowo-skokowym i użycie ich ogólnie w sporcie jeździeckim to są dwie odrębne kwestie. W tym pierwszym przypadku pożądane jest, aby koń miał około 20% krwi. Natomiast folbluty w czystej postaci po karierze wyścigowej są dobrym materiałem do jeździectwa rekreacyjnego lub do niskiego sportu. Nie mówiąc już o tym, że istnieją dyscypliny jeździeckie, w których używane są bardzo szeroko – na przykład w polo. Jestem wielkim zwolennikiem używania folblutów w jeździectwie. Bez nich trudno jest stworzyć dostatecznie walecznego konia.

Dlaczego selekcja wobec klaczy jest bardziej surowa?

Maciej Przewoźny: Ogier ma większy wpływ na populację. Jeżeli użyjemy go na grupie 30 klaczy to w 1 pokoleniu jest w stanie wyprodukować więcej potomstwa. A pamiętajmy o tym, że wykorzystujemy w hodowli dopiero drugie pokolenie, więc następuje strata jednej generacji. Folbluty służą polepszaniu ras półkrwi. Używając ogierów jesteśmy w stanie dużo efektywniej pracować.

Jakie są Twoje argumenty, aby korzystać z folblutów?

Karolina Radwańska: Folbluty ze względu na charakter, wole walki, ale również wielką inteligencje nadają się do każdego sportu. Głównie na poziomie amatorskim, dostępnym dla każdego, te konie świetnie się sprawdzają, ale również na najwyższym, profesjonalnym szczeblu zdarzają się wybitne osobniki. W Wielkiej Brytanii popu - lek wet k arolina r adwańska - założycielka i właścicielka kliniki s P orthorse Veterinary s erV ices , ws P ółwłaścicielka d erbisty 2021 larne są fundacje, które skupiają się na propagowaniu wykorzystania tej rasy konia w każdej dyscyplinie sportu. Wystarczy poświecić im więcej czasu, czasem dodatkowo skorzystać z pomocy doświadczonego jeźdźca, aby z powodzeniem mogły być one wykorzystane w rekreacji dla dzieci i dorosłych. Większość tych koni, schodząc z toru bez kontuzji, najczęściej cieszy się bardzo dobrym zdrowiem po karierze wyścigowej. Rzeczywiście hodowane są pod kątem możliwości osiągania dużej prędkości w galopie. Atletyzm zawdzięczają dłuższej i zgrabnej szyi, długim nogom, silnym mięśniom grzbietu. W stosunku do ciała mają bardzo duże serce, które jest w stanie przepompować na minutę ponad 240 l krwi, mają niesamowicie wielką pojemność płuc, są zdolne do wyrzutu ze śledziony około 30-60% krwinek czerwonych, a tym samym dużej podaży tlenu do mięśni. Dolew pełnej krwi angielskiej jest mocno wykorzystywany w konkurencji WKKW. Te konie często wygrywają dzięki swojej szybkości i dzielności. W konkurencji ujeżdżenia tracą niestety ze względu na mało poprawny stęp i kłus, jednak oczywiście są jednostki o świetnym ruchu. W konkurencji skoków przez przeszkody mimo płaskiego skoku zdarzają się również osobniki ponadprzeciętne. Nieduże konie pełnej krwi angielskiej, jak wspomniał Maciej, świetnie sprawdzają się w polo ze względu na swoją zwinność i szybkość.

Mimo niektórych minusów, to folbluty są końmi przekazującymi dzielność, szybkość i wytrzymałość. Biegają kilka sezonów na torze wyścigowym i finalnie dalej kontynuują swoją karierę.

Maciej Przewoźny: Musimy rozróżnić: sport wyczynowy, rekreacyjny i hodowlę. To właśnie te jednostki, które biegają i mają bardzo dobre zdrowie, chcemy używać do rozrodu. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że setki koni kończących, co roku karierę wyścigową, to ogromny potencjał. Można go świetnie wykorzystać przy obecnym braku koni na rynku do szkółek jeździeckich i niskiego sportu. Należy na to mocno zwrócić uwagę. Często spotykamy się z opiniami, że przez jeden sezon jest przy koniach po wyścigach faktycznie jest dużo pracy. Jednak warto jest w nie inwestować. Folbluty mają dobry kontakt z ludźmi. Można znaleźć im dobre miejsce w stajni, a potem mogą być użytkowane przez lata.

Karolina Radwańska: Dodam, ze dzisiaj ceny tych koni są nieporównywalnie niższe niż koni gorącokrwistych. Relatywnie łatwo jest aktualnie kupić konia po wyścigach który przyjął już jeźdźca, jest dojrzały do pracy z człowiekiem. Polecam wykorzystywanie ich w szkółkach, w niskim sporcie oraz jako kon towarzyszący do przydomowej stajni. Konie te mocno związują się z człowiekiem, są łatwe do treningu i angażują się w prace jeśli tylko okażemy im serce i poświęcimy czas. Warto pochylić się nad końmi z wyścigów i użytkować je dalej.

Pani koń wygrał bardzo ważną gonitwę - Westminster Derby. Folbluty mają metkę trudnych koni. Jaki jest Guitar Man?

Karolina Radwańska: To koń wybitny, który kocha się przytulać i zwracać na siebie uwagę. Jako ogier czasami pokazuje swój charakter, co wyłącznie dodaje mu klasy. Zachowuje przy tym łagodny charakter i wielkie serce, które zwyciężyło na ostatniej prostej Westminister Derby. Koń o ogromnej wytrzymałości, wspaniałym rodowodzie i duszy sportowca. Guitar Mana charakteryzują najlepsze cechy folblutów, w tym w szczególności wielka determinacja i chęć wygrywania.

This article is from: