Kolejna edycja Forum odbędzie się już w dniach 25-26 września, w centrum konferencyjnym EXPO XXI, na ul. Prądzyńskiego w Warszawie.
Networking, networking i jeszcze raz networking – to jest istota targów SCF. Z danych pochodzących z systemu umawiania spotkań wynika, że każdy z uczestników Forum odbył średnio 25 zarejestrowanych w systemie spotkań. Przypadkowych spotkań było zapewne dużo więcej. To były dwa bardzo pracowite dni
Wśród wystawców SCF2024
Spring byli: AmRest, Apcoa, Bene-
fit Systems, Ekoenergetyka, Enefit, G City Europe, Indigo, Karuzela Holding , LCP Properties, Mallson Polska, Napollo, Newgate Investment, Orlen, Redkom Development, Saller, Perfect Light, Starbucks, Trei Real Estate.
Strategicznym Partnerem Forum był Benefit Systems. Partnerzy branżowi to Polska Rada Centrów Handlowych i Polski Związek Pracodawców Handlu i Usług. Partnerem gastronomicznym był AmRest, który tradycyjnie już zapraszał do kawiarni Starbucks.
Zwieńczeniem pierwszego dnia targów było Afterparty w klubie Bank.
Targi
Konferencja
After party
puls rynku
Napollo chce
otwierać pięć, sześć projektów rocznie
Rok 2023 zamknęliśmy wybudowaniem i otwarciem 24 tys. mkw. powierzchni najmu – mówi Krzysztof Elsner, Członek Zarządu, Napollo.
str. 30-32
Mimo wojny na rynek ukraiński wchodzą nowi najemcy
Trzeba zrozumieć rynek ukraiński, wyczuć jego potrzeby i stworzyć niepowtarzalną ofertę – mówi Andrii Zhuk, współzałożyciel i prezes zarządu Retail Association of Ukraine (RAU)
str. 34-38
Newgate
Investment szuka okazji do przejęć
Obecna wartość naszego portfela to ponad 200 milionów euro. Za kilka lat chcemy mieć pół miliarda euro – mówi Krystian Modrzejewski, CIO Newgate Investment.
str. 42-43
Łukasz Komierowski, Redkom Development:
Duże projekty otwierają szerszy wachlarz możliwości
Czynsze stoją w miejscu przy rosnącej inflacji. Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem jest akceptacja faktu, że czynsze powinny wzrosnąć – w rozmowie z SCF News | Retailnet.pl mówi
Łukasz Komierowski, prezes zarządu Redkom Development.
#redkomdevelopment #inwestycje #parkihandlowe
ROZMAWIAŁ: RADOSŁAW RYBIŃSKI
Jak obecnie wygląda portfel Redkom Development?
Rok 2023 rok zamknęliśmy dwoma projektami o łącznej powierzchni 27 tys. GLA, czyli bardzo dobrze. Podobne plany mamy na ten rok. Warto przypomnieć, że w 2023 roku najpierw otworzyliśmy Park Glinianka pod Piasecznem, zaś na jesieni Park Ozimska. Ten drugi to duży park o powierzchni 17 tys. mkw. W tym roku planujemy otworzyć projekt w Bielsko-Białej z 17 tys. mkw handlu i rozbudować Opole ponieważ mamy duże
zapotrzebowanie od najemców Na kolejna lata również mamy ambitne plany.
Gdzie będę kolejne lokalizacje?
Kolejny park handlowy planujemy otworzyć na wjeździe do Karpacza. Jest to duży i ciekawy projekt z 16 tys. mkw. Handlu i z Lidlem jako operatorem spożywczym, niedługo rozpoczynamy budowę. Kolejny duży park handlowy ma powstać w Bydgoszczy w miejscu obecnego centrum handlowego GLINKI. Będzie miał co najmniej 16 tys.
Wszystkie z wymienionych to duże obiekty. Dlaczego tego typu projekty są na Waszym celowniku?
Uważamy że dają deweloperowi szersze pole do działania. Naszym zdaniem są to też miejsca ciekawsze dla klienta. Duży park handlowy daje szeroki wachlarz handlu połączonego z usługami i np. gastronomią – daje o wiele większe możliwości.
Łukasz Komierowski, Prezes Zarządu Redkom Development
Przyświeca nam idea tworzenie miejsc. Wraz z rozwojem miast w ostatnich latach odeszło się od tworzenia nowych rynków. Duże parki handlowe, które tworzymy, są właśnie takim lokalnym rynkiem. Otwartym, żywym, ciekawym dla mieszkańców, ale też dla najemców, bo ściąga, większą liczbę klientów, czyli można zrobić większy biznes. Duży park handlowy może mieć przestrzeń na gstronomię czy dodatkowe atrakcje które powodują że jest jeszcze większym magnesem i miejscem już nie tylko na zakupy. Wszyscy mogą na tym skorzystać.
Jednak stworzenie ich jest trudniejsze, bo potrzeba przykładowo 30 najemców, zamiast 10 czy 8, jak w mniejszym parku handlowym. Stworzenie takiego dużego projektu jest zdecydowanie bardziej skomplikowanym zagadnieniem.
Czym się kierujecie przy doborze najemców? W małym parku handlowych jest to dosyć proste proste i oczywiste. W większym stajecie przed poważniejszym wyzwaniem.
Każda lokalizacja jest troszkę inna więc musimy się dopasować do tego, co otacza daną lokalizację i skorzystać z synergii. Przykładowo w Parku Ozimska w Opolu obok mamy salon Agata Meble. Warto z tego skorzystać i dołożyć miejsce, gdzie klient mógłby robić zakupy komplementarne. W ten sposób pojawiła się
Ta dodatkowa funkcja to... Ważne miejsce do którego rodzic musi przyjechać 2 razy dziennie, czyli...przedszkole.
Zaskakujące.
To technicznie bardzo trudne zagadnienie ale daje ogromną wartość również w aspekcie społecznym i „tworzenia miejsc”.
Redkom Development często wchodzi w lokalizacje. gdzie wcześniej był już handel. Czy takie miejsca stanowią dodatkowe wyzwanie, czy raczej wiążą się z korzyściami?
Duży
park handlowy daje szeroki wachlarz handlu połączonego z usługami i np. gastronomią – daje o wiele większe możliwości
tam np. Jula, zresztą pierwszy jej sklep w Opolu. Przy rozbudowie powstaną kolejne sklepy ciekawe dla uzupełnienia zakupów dla domu. Czyli kierujemy się otoczeniem istniejącego handlu ale też mieszkańców – inaczej nieco wygląda miks na przedmieściach gdzie mamy tylko domy jednorodzinne lub w mniejszym miasteczku a inaczej w dużym mieście w otoczeniu mieszkań, Na przedmiesciach postawimy na DIY, ogród, za to w mieście znajdzie się zapotrzebowanie na więcej mody, z chęcią znajdzie się u nas salon z wakcjami, jubiler czy fitness. Obecnie realizujemy kolejny projekt, w którym pojawia się fitness. Będzie to Xtreme Fitness, z którym bardzo dobrze nam się współpracuje. Za to w Parku Glinianka (który sprzedaliśmy do Big Centers) otworzy sala zabaw Fikołki.
To chyba premiera w parkach handlowych.
Tak, to jest pierwsza sala Fikołków w parku handlowym, do tego jeszcze połączona z dodatkową funkcją.
Staramy się maksymalnie wykorzystać tkankę, która tam jest, chociażby ze względu na ochronę środowiska czy też ze względów ekonomicznych. Wykorzystanie choćby części tego, co istnieje, jest korzystne dla wszystkich, również ze względu na ESG i ślad węglowy. To są te benefity z tych lokalizacji, które warto wykorzystać. Trudnym zagadnieniem jest zaś przeprojektowanie budynku wykorzystując przy tym istniejącą strukturę, stworzenie nowych instalacji. To jest stworzenie nowego budynku w miejsce starego. To nie jest rewitalizacja.
Czyli redevelopment.
Tak. Powstaje nowy obiekt z nową funkcjonalnością, nowym układem, z nowymi instalacjami, a jednak musimy adaptować się do tego, co już było. To jest trudne zagadnienie. Zarówno z punktu projektowego jak i budowlanego. Do tego kosztowo trudniejsze do przewidzenia. Radzimy sobie z tym, bo mamy na tym polu doświadczenie, nie mniej jednak to naprawdę jest wyzwanie. Uważam, że o wiele większe niż budowanie nowego obiektu.
Czy planujecie rozbudowy istniejących projektów?
Oczywiście, przykładowo w Opolu, już planujemy rozbudowę, choć projekt otworzyliśmy na jesieni.
Jak wygląda opłacalność inwestycji z perspektywy kilku lat Waszego działania na rynku parków handlowych? Czy opłacalność inwestycji rośnie, a może maleje?
To jest trudne zagadnienie. Myślę, że wszyscy deweloperzy na rynku borykają się z tym samym problemem. Mamy brak wzrostu
na poziomie czynszów startowych przy rosnącej inflacji, a do tego dramatycznie niski kurs euro. Te wszystkie czynniki sprawiają, że trudno zmieścić się z kossztami realizacji. Z tego, co obserwujemy, to wiele projektów zostało wstrzymanych. Jest to też problemem dla najemców. Podpisali umowy najmu na obiekty, które mają powstać, a jednak nie powstają, bo inwestor się waha, bo budżet się nie spina. To problem, z którym borykamy
się zarówno my jako deweloperzy, ale też najemcy, czyli cały rynek. Nie pomagają też wysokie stopy procentowe i drogie finansowanie dłużne. Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem jest akceptacja faktu, że czynsze powinny wzrosnąć. Z racji rosnących kosztów eksploatacji najemcy powinni mieć przestrzeń na to, żeby pozwolić włascicielom obiektów pokrywać wyższe koszty eksploatacji.
Jak wyglądają kwestie zwiazane z ESG?
Czy z punktu widzenia instytucji finansujących temat ESG jest poważnym wyzwaniem, czy praktycznie nie istnieje? Parki handlowe są jeszcze lekko w tyle za resztą rynku. Wymagania są mniejsze, ale już są. ESG to taki warunek sine qua non. Dziś już nie można zrobić parku chociażby bez certyfikatu BREEAM. Wyznacznikiem w kwestiach ESG są przede wszystkim biurowce, których najemcy wymagają nowoczesności, ekologiczności, mają dużo wyższe kryteria bo inwestowane są większe pięniądze często z większych instytucji.
ESG to nie jest tylko energooszczędność. Mówimy też o social governance, czyli o części społecznej, więc trzeba na te kwestie spojrzeć całościowo. Oczywiście zaczynamy stosować panele fotowoltaiczne, staramy się stosować materiały energooszczędne, odpowiednie izolacje. Ale dlatego ważny jest w naszych parkach aspekt społeczny.
Parki handlowe Redkom mają ponadto dużo zieleni czy też przestrzenie do zabaw dla dzieci. Jako przykład mogę podać park Glinianka, który został zlokalizowany nad stawem. Wykonaliśmy niewielką plażę, park i trawniki z ławeczkami, plac zabaw, boisko do piłki siatkowej, huśtawki i teraz jeszcze powstanie przedszkole. To jest też element ESG, w którym część społeczna czy miejscotwórcza też jest bardzo ważna.
Czy w tym stawie, czyli w tej gliniance przy Gliniance, pływają grube ryby?
Pływają. Zapraszam, żeby sprawdzić co wędkarze wyciągają!
REDKOM DEVELOPMENT
Redkom Development to deweloper specjalizujący się w realizacji obiektów handlowych, przemysłowych i logistycznych. Realizuje projekty nowe, ale też rewitalizuje istniejące zgodnie z wymogami nowoczesnego handlu, przy współpracy ze znanymi i sprawdzonymi partnerami. Firma działa na rynku polskim, rumuńskim i hiszpańskim. W 2023 roku REDKOM Development oddał do użytku 27 tys. m kw. parków handlowych w Polsce, a w realizacji obecnie jest ponad 60 tys. m kw.
Ozimska Park
Park Glinianka
Nhood Services Poland:
Rośnie zainteresowanie usługami Land Advisory
Nhood Services Poland rozwija portfolio klientów usług Land Advisory. Na zlecenie Ceetrus Polska firma obsłużyła transakcję zawarcia warunkowej umowy nabycia nieruchomości w Góraszce przez Leroy Merlin.
#nhood #landadvisory
Na działce o powierzchni 55 tys. mkw. powstanie wielkopowierzchniowy sklep budowlany, który wzbogaci ofertę handlową wielofunkcyjnego kompleksu Projekt Góraszka. Usługi Land Advisory oferowane przez Nhood Services Poland obejmują między innymi kompleksową analizę możliwości zagospodarowania nieruchomości, uwzględniając zarówno aspekty funkcjonalne, jak i finansowe. W ramach działań firma świadczy również klasyczne usługi brokerskie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami.
Pełna analiza wykonalności projektu – Dzięki szerokiemu zakresowi kompetencji naszego zespołu jesteśmy w stanie przeprowadzić dogłębną analizę wykonalności projektu, zwracając szczególną uwagę na optymalne wykorzystanie nieruchomości oraz potencjalne korzyści finansowe. Nasze działania obejmują identyfikację najlepszych rozwiązań, prowadzenie negocjacji biznesowych oraz wsparcie prawne niezbędne do realizacji transakcji sprzedaży i zakupu nieruchomości.
Dążymy do zapewnienia naszym klientom kompleksowej obsługi, która przyczynia się do osiągnięcia najlepszych rezultatów – tłumaczy Marcin Stokowiec, Head of Development (DEV) w Nhood Services Poland. Na zlecenie Ceetrus Polska firma Nhood Services Poland obsłużyła transakcję zawarcia
warunkowej umowy nabycia nieruchomości w Góraszce przez Leroy Merlin. Usługa Land Advisory obejmowała pełną obsługę transakcji w kontekście aspektów biznesowych, technicznych oraz prawnych.
– Zespół Nhood Services Poland rozwija portfolio usług dla branży nieruchomości, by jak najszerzej wspierać najważniejsze procesy biznesowe związane z projektami deweloperskimi. Usługę Land Advisory kierujemy do inwestorów, deweloperów oraz właścicieli nieruchomości, którzy planują zakup, sprzedaż lub rozwój posiadanych nieruchomości. Cieszę się, że w wyniku naszych działań Projekt Góraszka wzbogaci się o rozpoznawalnego operatora, jakim jest Leroy Merlin
Projekt Góraszka
Projekt Góraszka
– podkreśla Marcin Stokowiec, Head of Development (DEV) w Nhood Services Poland.
Leroy Merlin bliżej otwarcia kolejnego obiektu – Sprawne przeprowadzenie transakcji we współpracy z zespołem Nhood Services Poland przybliża nas do planowanego otwarcia kolejnego naszego obiektu na mapie aglomeracji warszawskiej, w atrakcyjnej dla klientów lokalizacji – mówi Rafał Krzepkowski, Dyrektor Rozwoju w Leroy Merlin. Przedmiotem transakcji była nieruchomość o powierzchni 55 tys. mkw. przeznaczona na działalność sklepu Leroy Merlin. Obiekt będzie posiadał pełną infrastrukturę – obejmującą media, drogi dojazdowe, a także parking – zintegrowaną z planowaną w tym miejscu wielofunkcyjną inwestycją Projekt Góraszka.
Synergia kompetencji i zasobów
Marcin Stokowiec wyjaśnia, że Nhood Services Poland dzisiaj pełni funkcję Development Managera na rzecz inwestora spółki Ceetrus, która samodzielnie finansuje projekt, ale nie wyklucza partnerstwa.
– Jako przedstawiciel inwestora będziemy szczególnie zainteresowani analizą korzyści, jakie mogą wynikać z potencjalnego partnerstwa przy realizacji Projektu Góraszka. Jesteśmy świadomi znaczenia partnerskich relacji przy inwestycjach nieruchomościowych. W kontekście Projektu Góraszka,
z przyjemnością podejmiemy rozmowy z potencjalnymi partnerami branżowymi lub finansowymi. Partnerstwo takie może przynieść korzyści obu stronom poprzez wykorzystanie synergii kompetencji i zasobów. Będziemy otwarci na analizę potencjalnych korzyści wynikających z takiego partnerstwa, które mogą wpłynąć pozytywnie na projekt – dodaje Marcin Stokowiec.
Nhood Services Poland świadczy kompleksowe usługi dla branży nieruchomości obejmujące 3 linie biznesowe – Property & Asset Services (PAS), Development (DEV) oraz Resources, Fund & Investment (RFI).
Szerokie portfolio usług działu Development obejmuje obszary Development Management, Project Management oraz Land Advisory. W ramach działań z zakresu Land Advisory zespół realizuje doradztwo w zakresie nieruchomości gruntowych dla inwestorów, deweloperów oraz właścicieli nieruchomości, którzy planują zakup, sprzedaż lub rozwój posiadanych nieruchomości. Zespół Nhood Services Poland obsługuje również transakcje zakupu i sprzedaży terenów inwestycyjnych, w tym nieruchomości należących do Ceetrus Polska o łącznej powierzchni około 160 hektarów.
Nhood Services Poland świadczy kompleksowe usługi dla branży nieruchomości
komercyjnych, by wspierać działalność swoich klientów i kreować przestrzenie tętniące życiem. Portfolio usług firmy, w ramach linii biznesowych Property & Asset Services (PAS), Development (DEV) oraz Resources, Fund & Investment (RFI), obejmuje m.in. zarządzanie obiektami handlowymi, wynajem powierzchni handlowej, rozwój nieruchomości, asset management, marketing, ESG, sprzedaż terenów pod inwestycje.
Spółka kompleksowo zarządza 25 centrami i galeriami handlowymi o łącznej powierzchni blisko 700 tys. mkw. Jako komercjalizator reprezentuje 54 centra handlowe, w tym Blue City w Warszawie, 28 obiektów handlowych Auchan.
NHOOD
Zespół Nhood Services Poland tworzy innowacyjne wielofunkcyjne projekty o wyjątkowej skali, licznych funkcjach i zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Są to przestrzenie przyjazne lokalnym społecznościom i dopasowane do istniejącej tkanki miejskiej. Firma podejmuje się także innych ambitnych projektów deweloperskich i obsługuje transakcje sprzedaży terenów inwestycyjnych Ceetrus Polska o powierzchni 160 ha, oferując klientom nowe możliwości biznesowe.
Cromwell sprzedaje za 285 mln euro polskie aktywa handlowe
Cromwell Property Group ogłosiła sprzedaż sześciu centrów handlowych na terenie Polski, których właścicielem jest Cromwell Polish Retail Fund spółce Star Capital Finance za 285 mln euro.
Portfel liczy ponad 219 000 mkw. i obejmuje sześć centrów handlowych: Janki w Warszawie, Kometa w Toruniu, Korona we Wrocławiu, Tulipan w Łodzi, Ster w Szczecinie i Rondo w Bydgoszczy. Komercjalizacja tych galerii przekracza 95%, a głównymi najemcami są m.in. Auchan, Grupa LPP, Grupa Inditex, Grupa CCC, Rossmann, RTV EURO AGD i Cinema City. Cromwell w dalszym ciągu pełnić będzie funkcję zarządzającego aktywami centrów handlowych w imieniu Star Capital Finance. „Ta sprzedaż stanowi zakończenie naszej strategii sprzedaży tych aktywów, aby osiągnąć nasz strategiczny cel, czyli bycia zarządzającym funduszami kapitałowymi. Nasze programy zarządzania aktywami skutecznie
zwiększają wartość każdego centrum handlowego, a w szczególności poprawiają wiarygodności centrum w zakresie zrównoważonego rozwoju” – mówi Andrew Creighton, dyrektor ds. zarządzania inwestycjami na Europę w Cromwell Property Group „Nie możemy się doczekać dalszej realizacji naszej strategii inwestycyjnych w całej Europie, koncentrując się na strategicznie zlokalizowanych, wysokiej jakości aktywach” – dodaje Creighton Josef Malir, dyrektor zarządzający w Star Capital Finance, skomentował: „Kupiliśmy wysokiej jakości portfolio centrów handlowych z dużym potencjałem do dalszego rozwoju. Wejście na polski rynek jest dla nas kamieniem milowym i ogromnym wyzwaniem, które zamierzamy w pełni wykorzystać. Pragniemy podziękować wszystkim naszym partnerom, którzy pomogli nam w przeprowadzeniu jednej z największych transakcji na rynku nieruchomości w regionie CEE ”
CROMWELL PROPERTY GROUP
Cromwell Property Group jest inwestorem na rynku nieruchomości i zarządzającym funduszami, który prowadzi działalność w Australii, Nowej Zelandii i Europie. Na dzień 31 grudnia 2023 r. spółka Cromwell zarządzała łącznymi aktywami o wartości 7,0 mld euro. W Europie Cromwell zarządza aktywami nieruchomościowymi o wartości 3,9 miliarda euro. Portfel obejmuje ponad 165 aktywów. Cromwell zatrudnia ponad 200 osób w 14 lokalnych biurach, w 12 krajach Europy.
#cromwell #finanse
Centrum Janki
#epp #zarzadzanie
Centra handlowe
M1 i Power Parki pod zarządem EPP
Od początku maja 2024 r. EPP przejęło od METRO PROPERTIES Polska zarządzanie dziewięcioma centrami handlowymi M1 oraz trzema Power Parkami.
Do EPP dołączyła też część pracowników METRO PROPERTIES Polska, w tym lokalne zespoły zarządzające obiektami. Spółka planuje rozwój tych nieruchomości m.in. poprzez działania leasingowe oraz rearanżacje i modernizacje powierzchni.
Nabycie przez EPP portfela 12 obiektów handlowych (centrów i parków handlowych) o łącznej powierzchni ponad 470 tys. mkw. było jedną z największych transakcji w historii polskiego rynku nieruchomości komercyjnych. Podzielono ją na trzy etapy, z których pierwszy został zakończony w styczniu 2018 r., drugi w czerwcu 2019 r., a trzeci sfinalizowano w marcu 2021 r.
Na portfel składa się 12 obiektów handlowych, w tym dziewięć regionalnych centrów handlowych M1: M1 Marki, M1 Czeladź, M1 Kraków, M1 Łódź, M1 Zabrze, M1 Bytom, M1 Częstochowa, M1 Radom, M1 Poznań oraz trzy Power Parki: Power Park Kielce, Power Park Olsztyn i Power Park Tychy. Całe portfolio jest objęte umową na zarządzanie obiektami (master lease) zawartą z Metro AG, która
wygasa z końcem kwietnia 2024 r. W związku z jej zakończeniem od 1 maja br. zarządzanie nieruchomościami przechodzi w ręce EPP.
EPP chce rozwijać potencjał przejętych nieruchomości
„Centra handlowe M1 i Power Parki to zróżnicowany portfel obiektów z wieloletnią obecnością na rynku. Naszym celem jest rozwój potencjału tych nieruchomości poprzez wzmacnianie ich oferty i wzbogacanie jej o nowych, atrakcyjnych najemców. Planujemy także rearanżacje przestrzeni i modernizacje wynikające ze zmian w miksie najemców, wieku nieruchomości czy wymogów ESG. Wspólnie z doświadczonym zespołem pracowników METRO PROPERTIES Polska, którzy nadal będą troszczyć się o te obiekty, ale od maja pod skrzydłami EPP, będziemy sukcesywnie wdrażać te zmiany w życie” – mówi Tomasz Trzósło, Prezes Zarządu EPP.
„M1 to popularna i świetnie rozpoznawalna marka centrów handlowych na polskim rynku, silnie zakorzeniona w świadomości klientów Polski Centralnej i Południowej, która rozpoczęła rok z imponującym poziomem najmu w wysokości 99,3%. W minionym roku odwiedziło nas 35,5 mln klientów,
a najemcy zanotowali wzrost obrotów. Power Parki to z kolei mocne, lokalne obiekty handlowe, towarzyszące klientom podczas codziennych zakupów. Przekazujemy zarządzanie tym wyjątkowym portfolio z bardzo dobrym zestawem marek oraz stabilnymi, partnerskimi relacjami z najemcami, pozytywnie ocenianymi również przez organizacje branżowe. Mimo wielu lat obecności na rynku to centra z wysokimi ocenami w certyfikacji BREEAM, konsekwentnie unowocześniane na przestrzeni lat i zarządzane w zgodzie z najlepszymi standardami w zakresie ESG. Wierzę, że EPP będzie z powodzeniem rozwijać ich potencjał na handlowej mapie kraju” – mówi Renata Kinde-Czyż, Prezes Zarządu METRO PROPERTIES Polska. Dzięki inwestycjom i wdrożeniu pakietu innowacyjnych działań w sieci centrów handlowych M1 uzyskano blisko 20-procentowe oszczędności zużycia energii elektrycznej w porównaniu do średniego zużycia w latach 2018–2022. Obiekty posiadają certyfikaty BREEAM In-Use na poziomie Outstanding i Excellent.
20 lat na rynku
Centra handlowe M1 i Power Parki to obiekty o ugruntowanej pozycji na rynku i około 20-letniej historii. Są atrakcyjnie zlokalizowane w dużych aglomeracjach miejskich o wysokiej gęstości zaludnienia, w sąsiedztwie ważnych szlaków komunikacyjnych. Posiadają zróżnicowaną i atrakcyjną ofertę handlową. Wśród najemców tych obiektów są popularne hipermarkety spożywcze Auchan, a także liczne międzynarodowe i lokalne marki, takie jak MediaMarkt, OBI, TK Maxx, H&M i C&A.
EPP jest największym zarządcą centrów handlowych w Polsce pod względem powierzchni najmu (GLA). Portfel, którym zarządza EPP, obejmuje 35 projektów (29 obiektów handlowych i sześć kompleksów biurowych) o łącznej wartości około 2,8 mld euro i powierzchni najmu wynoszącej ponad 1 mln mkw. Nieruchomości są zlokalizowane w najatrakcyjniejszych polskich miastach o największym popycie konsumenckim i potencjale wzrostu.
M1 Poznań
#bluecity #restrukturyzacja
Blue City składa wniosek o restrukturyzację
Spółka Blue City sp. z o.o., zarządzająca centrum handlowym przy Alejach Jerozolimskich 179 w Warszawie, złożyła w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy w Warszawie wniosek o otwarcie postępowania układowego. Decyzja Blue City wynika z braku porozumienia z bankami na przedłużenie finansowania. Zarząd spółki zarządzającej Blue City zapewnia, że dla najemców i klientów Blue City nic się nie zmienia. Centrum działa normalnie i planuje w najbliższych miesiącach liczne inwestycje.
Ochrona przed upadłością
Zarząd firmy podjął taką decyzję wskutek braku porozumienia z konsorcjum banków co do przedłużenia terminu spłaty kredytu w łącznej wysokości 156 milionów euro. Otwarcie przyspieszonego postępowania układowego ma uchronić centrum handlowe przed upadłością. „Jednocześnie decyzja ta pozwoli na ochronę miejsc pracy ponad 1500 osób zatrudnionych obecnie w centrum handlowym, a 200 najemcom na kontyunowanie działalności na niezmienionych warunkach” – czytamy w komunikacie Blue City.
W 2015 roku konsorcjum instytucji finansowych: ING Polska, Nationale Nederlanden, Santander, BNP Paribas, Postbank/Deutsche Bank oraz Bank of China udzieliło Blue City finansowania w wysokości 185 milionów euro. Zastąpiło ono kredyt udzielony przez inne instytucje finansowe, który historycznie pozwolił na zakup centrum handlowego i dokończenie jego budowy w roku 2004.
„Rok temu finansowanie zostało przedłużone do końca czerwca 2024 roku na bardzo niekorzystnych dla centrum handlowego warunkach” – informuje Blue City.
Yoram Reshef: restrukturyzacja to dla nas najlepsze rozwiązanie
„W sumie obecnemu konsorcjum spłaciliśmy już ponad 80 milionów euro, z czego większość to odsetki. Nie było żadnych opóźnień w spłatach kwartalnych rat. W naszym centrum
handlowym po latach pandemii obserwujemy wzrost ruchu odwiedzających, więc byliśmy totalnie zaskoczeni informacją o odmowie przedłużenia terminu spłaty kredytu. Udało nam się nawet w tak krótkim czasie zorganizować dodatkowe finansowanie przez inne banki, ale postawiły one warunek, że ING nadal pozostanie liderem konsorcjum. Bank ING się na to nie zgodził. Wniosek o restrukturyzację to dla nas szansa, aby uchronić miejsca pracy, stabilność biznesu i ograniczyć możliwość ogłoszenia upadłości przez wierzycieli i co za tym idzie, sprzedaży centrum poza naszą kontrolą. To dla nas obecnie najlepsze rozwiązanie, które sprawdza się na polskim rynku, ratując wiele firm i przedsiębiorstw. W czasie restrukturyzacji zyskujemy ochronę nad majątkiem, ale jednocześnie planujemy inwestycje, które zwiększą wartość Blue City i je unowocześnią. Stanowczo deklarujemy, że chcemy spłacić całe zadłużenie, znajdując nowe finansowanie lub sprzedając centrum na warunkach oddających jego wartość.” – komentuje Yoram Reshef, Wiceprezes Zarządu Blue City.
„Zarząd Blue City działa nadal w niezmienionym składzie, będąc gwarancją kontynuacji wszystkich procesów biznesowych. Centrum handlowe Blue City funkcjonuje normalnie, wszystkie sklepy, punkty usługowe, gastronomia i rozrywka działają w normalnych dniach i godzinach otwarcia. Dla naszych Najemców i ich Klientów nic się nie zmienia. Operacyjnie działamy i będziemy działać normalnie.” –dodaje Yoram Reshef.
BLUE CITY
Obecnie w Blue City działa około 200 najemców, którzy wynajmują ponad 96% powierzchni handlowej obiektu. W centrum handlowym pracuje w sumie około 1500 osób. Jednocześnie spółka zarządza powierzchnią biurową o wielkości ponad 33 tysięcy metrów kwadratowych, położoną w kompleksie centrum handlowego
Blue City
Cushman & Wakefield:
Polski rynek handlowy zanotował dobre otwarcie 2024 roku
Według cushman & wakefield otwarcie 2024 roku może napawać optymizmem. Pod względem nowej podaży kolejne miesiące mogą być zbliżone lub nawet lepsze w porównaniu do ubiegłego roku.
#cushman #raport
Park Handlowy w Piastowie
Polskim rynkiem niezmiennie interesują się też nowe marki, co znajduje odzwierciedlenie w kilku debiutach. Do kolejnych wejść mogą zachęcić coraz lepsze wyniki po stronie sprzedaży detalicznej, rosnąca odwiedzalność centrów handlowych, a także wyższe obroty, na które negatywny wpływ przestała mieć inflacja.
PODAŻ: dobre wyniki pierwszego kwartału Pierwszy kwartał 2024 roku przyniósł dobre otwarcie roku ze względu na oddanie do użytku 82 000 mkw. GLA nowoczesnej powierzchni handlowej . W pierwszym kwartale dokonano otwarć sześciu nowych parków handlowych. Jednym z nich był OTO Park w Koszalinie o powierzchni aż 38 000 mkw., który jest największym tego typu obiektem oddanym do użytku od 2013 roku. Powierzchnia pozostałych parków nie przekroczyła natomiast 8000 mkw. Ponadto pięć obiektów przeszło rozbudowy dostarczając na rynek łącznie ok. 12 000 mkw. powierzchni. Co więcej, w poprzednim kwartale zakończono przebudowę Parku Handlowego Wysockiego w Białymstoku oraz modernizację Galerii Sieradzkiej. „Całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce wynoszą obecnie ok. 16,3 mln mkw. Prognozy dotyczące 2024 roku są dobre, gdyż analizując obiekty w budowie możemy spodziewać się, że wyniki podaży będą zbliżone lub nawet lepsze niż w 2023 roku. Centra handlowe stanowią jedynie 18% powierzchni w budowie, a dominującym formatem pozostają niezmiennie parki handlowe z 76% udziałem – komentuje Ewa Derlatka-Chilewicz, Head of Research, Cushman & Wakefield.
Na koniec pierwszego kwartału 2024 roku w budowie pozostawało ok. 400 000 mkw. GLA powierzchni handlowej, z czego w ramach otwarć nowych obiektów na rynek trafi ok. 310 000 mkw., zaś pozostałe 90 000 to rozbudowy i przebudowy. Wśród największych obiektów, których budowa trwa, można wymienić centrum handlowe Nowa Sukcesja w Łodzi (35 000 mkw.), park handlowy Silwana w Gorzowie Wielkopolskim (26 000 mkw.) oraz park handlowy BIG Ostróda (25 000 mkw.).
POPYT: do Polski wchodzi pięć nowych marek
W pierwszym kwartale 2024 roku zadebiutowało w Polsce pięć nowych brandów
planujących w Polsce rozwój w kierunku sieci handlowych. Debiuty dotyczyły następujących marek: Jack & Jones, House of Diamond, Kamalion, Made by Society oraz Hesburger. Jednocześnie zarejestrowano jedno wyjście z polskiego rynku holenderskiej marki Hunkemöller.
SPRZEDAŻ DETALICZNA:
odbicie i powrót na ścieżkę wzrostu Według wskaźnika publikowanego przez GUS sprzedaż detaliczna w cenach stałych w pierwszym kwartale uległa znaczącej poprawie – jej wzrost wyniósł w styczniu 3%, a w lutym aż 6,1%.
„Analiza sprzedaży detalicznej w lutym 2024 wykazała, że tylko dwie kategorie spośród ośmiu wyróżnionych odnotowały spadki. Niestety dotyczyły one tekstyliów, odzieży i obuwia, czyli produktów szczególnie ważnych z punktu widzenia centrów handlowych, gdzie sprzedaż spadła aż o 21,5% r/r. Na minusie była także kategoria Meble, RTV i AGD, gdzie spadek wyniósł 5,2%. Z kolei najwyższe wzrosty zanotowały pojazdy samochodowe, motocykle i ich części – 26,6%, oraz kategoria „Pozostałe” – skok o 23%. Udział e-handlu w sprzedaży detalicznej wyniósł w lutym 8,6%, co porównując rok do roku oznacza niemal ten sam poziom. Kategorie handlowe z najwyższym udziałem w sprzedaży internetowej to multimedia, sektor mody oraz meble, RTV i AGD – komentuje Ewelina Staruch, Analityk Rynku, Cushman & Wakefield.
ODWIEDZALNOŚĆ I OBROTY: klienci chętnie odwiedzają centra handlowe i dużo w nich wydają „Odwiedzalność w centrach i parkach handlowych w pierwszym kwartale 2024 wyniosła średnio ok. 420 000 klientów w przeliczeniu na jeden obiekt. To lepszy wynik niż w poprzednich latach, bo w porównaniu do 2023 roku zaobserwowano 17,1% wzrost liczby odwiedzających, zaś w zestawieniu z 2022 rokiem wzrost ten wyniósł 5,5%. Najlepszym miesiącem pod względem liczby klientów był marzec, gdzie średnia liczba osób odwiedzających obiekty handlowe wyniosła ok. 455 000 osób – dodaje Ewelina Staruch.
Analizując wpływy finansowe najemców centrów handlowych w pierwszym kwartale można zauważyć, że po uśrednieniu są one dosyć zbliżone do zeszłorocznych.
W styczniu średnie obroty centrów sięgnęły aż 972 PLN netto na mkw., co wskazuje na nominalny wzrost o 4,3% r/r. Luty był nieco gorszy, gdyż odnotowano obroty na poziomie 849 PLN netto/ mkw.
Co ważne, inflacja przestała powodować, że obroty w ujęciu realnym są na kilkuprocentowym minusie. Ponadto nastroje konsumenckie nie pogorszyły się w stosunku do poprzednich miesięcy, a to dobry prognostyk dla całego rynku handlowego – tłumaczy Ewelina Staruch.
CZYNSZE: parki handlowe notują najwyższe wzrosty
We wszystkich trzech badanych formatach handlowych, czyli galeriach, parkach i na ulicach handlowych zaobserwowano wzrosty średnich czynszów w ciągu roku.
„Porównanie I kw. 2024 do I kw. 2023 wykazało, że w parkach handlowych zwiększyły się one najbardziej – o 13,5%, podczas gdy dynamika czynszów w centrach i na ulicach handlowych ukształtowała się na poziomie ok. 11% r/r. Powyższa analiza dotyczy obiektów z grupy „prime”, czyli tych o najmocniejszej pozycji na lokalnym rynku. Relatywnie wysokie wzrosty czynszów na początku 2024 roku wynikają z corocznych indeksacji, za którymi idą wyższe stawki w nowych umowach –komentuje Paulina Bauer, Head of Retail Asset Services, Cushman & Wakefield.
CUSHMAN & WAKEFIELD
Cushman & Wakefield (NYSE: CWK) jest wiodącą na świecie firmą świadczącą usługi na rzecz właścicieli i najemców nieruchomości komercyjnych. Zatrudnia ok. 52 tys. pracowników w niemal 400 biurach i 60 krajach na całym świecie. W 2023 roku jej przychody wyniosły 9,5 mld USD. Do najważniejszych usług świadczonych przez firmę należą m.in. zarządzanie nieruchomościami, obiektami i projektami, pośrednictwo w wynajmie powierzchni, obsługa transakcji na rynkach kapitałowych oraz wyceny. Za swoją kulturę i działania na rzecz różnorodności, równego traktowania i inkluzywności, a także zrównoważonego rozwoju oraz inne inicjatywy, Cushman & Wakefield otrzymuje wiele wyróżnień i nagród w konkursach branżowych czy biznesowych.
Greenman Poland:
Otwarcie parku handlowego zwiększyło footfall Nowej Górnej
Parki handlowe przyciągają tłumy kupujących! Greenman Poland udowadnia, że rynek coraz bardziej pożąda takich formatów, które idealnie współgrają także z istniejącymi centrami handlowymi.
#greenmanpoland #footfall
Już dwa centra handlowe z portfolio Greenman Poland zyskały nowoczesne i w pełni skomercjalizowane parki handlowe. Inwestycje te wzmocniły rynkową pozycję obiektów, znacząco rozwinęły oferty o popularne marki, a także – co istotne – przyciągnęły klientów i to zarówno do nowo otwartych retail parków, jak również do centrów handlowych, które kupujący znali od lat. Dowodem na to jest niedawny, bardzo udany debiut parku handlowego w Łodzi.
Park handlowy ciągnie w górę footfall
Nowy obiekt powstał tuż przy zmodernizowanym niedawno centrum Nowa Górna, jednym z najdłużej działających na łódzkim rynku. Razem z nim utworzył przy ul. Kolumny nowoczesny kompleks convenience, który
Nowa Górna
w zamyśle inwestora ma sprzyjać codziennym oraz rodzinnym zakupom.
Pojawienie się inwestycji, którą wypełniły aż cztery sklepy wielkopowierzchniowe, miało istotny wpływ na dynamiczny wzrost footfallu. Tylko w pierwszym miesiącu działalności obiektu liczba klientów Nowej Górnej wzrosła o blisko 100% rdr. Tak mocny wynik to zasługa głównie przemyślanego doboru marek. Do blisko 50 brandów, które dostępne były w Nowej Górnej, dołączyły bowiem cztery nowe sieci, rozpoznawalne i lubiane przez klientów: Sinsay, Action, KiK i Maxi Zoo. Co więcej, aż trzy z czterech marek – Sinsay, KiK i Maxi Zoo – zdecydowały się na wprowadzenie do powstałego parku handlowego swoich najnowszych konceptów handlowych. To dodatkowo podbudziło ciekawość klienta.
Ale nie tylko nowości miały wpływ na wyniki, lecz także fakt, że ulokowane w parku handlowym marki dopełniły ofertę convenience samego centrum handlowego. To pozwoliło osiągnąć z dużym sukcesem efekt synergii, dzięki któremu ruch w parku handlowym generuje dziś także odwiedzalność w Nowej Górnej i na odwrót. Taki rezultat świadczy nie tylko o przemyślanej strategii rozwoju obiektu i komercjalizacji, ale także o tym, że nowo powstały kompleks mocno wpisał się w potrzeby klienta w Łodzi i okolicach, a co najważniejsze – zapewnił rynkowi sklepy, jakich ten oczekiwał od dawna. Retail park wypełnił tym samym handlową lukę w swoim otoczeniu.
Nowe, mocne marki
Inwestycja wpisała się także w trendy, jakie dziś panują na rynku retail. Po pierwsze, w komercjalizacji strategicznie sięgnięto po rozpoznawalne i przystępne cenowo sieci modowe, EDLP (everyday low price) oraz dla zwierząt, które cechuje szeroka oferta obejmująca różne kategorie produktów, zwłaszcza w przypadku Action czy KiK. Tym samym zapewniono klientom nie tylko nowe marki, ale także dostęp do bogatego asortymentu, który odpowiada różnym potrzebom zakupowym. Po drugie, nowych najemców ulokowano w jednopoziomowym i wolno stojącym parku handlowym z setką nowych miejsc parkingowych, gwarantując tym samym odwiedzającym wygodę robienia codziennych zakupów. Same sklepy zostały pomyślane natomiast jako docelowe, atrakcyjne zakupowo destynacje,
ale także miejsca, od których można zacząć większy shopping w retail parku oraz w centrum handlowym położonym kilka kroków od obiektu. Po trzecie, inwestycja została oparta na trendzie lokalności zakupów. Wszystko to daje całemu kompleksowi dobrą perspektywę, zwłaszcza że w jego otoczeniu wyrastają nowe osiedla mieszkaniowe.
Nowa Górna zwiększa zasięg
To model rozwoju, który świetnie sprawdził się w centrum handlowym Nowe Bielawy w Toruniu, a teraz realizowany jest również w Łodzi. Wyrasta on na fali popularności parków handlowych, które od kilku lat zyskują w oczach klientów. Tylko w I kwartale 2024 r. aż 78% nowej podaży na rynku przypadało na parki handlowe, podaje Colliers. Ponadto inwestycje te wkraczają do dużych miast, czego przykładem jest również park przy Nowej Górnej. Obiekty te zyskują także coraz większych najemców, co też znajduje odzwierciedlenie w łódzkiej inwestycji. Debiut parku handlowego wypełnionego popularnymi markami wpłynął jednak nie tylko na footfall, rozpoznawalność czy pozycję obiektu na rynku. Także na jego rynek, na którym już dziś znaleźć można blisko 1 mln potencjalnych klientów. Za sprawą otwarcia cały kompleks zyskał charakter bardziej regionalny, przyciągając klientów z Łodzi, ale też z ościennych miejscowości.
Podobnie było w Toruniu. Rozbudowa Nowej Górnej jest już drugą, która objęła centrum z portfolio Greenman Poland. W latach 2022–2023 analogiczne prace prowadzono w Nowych Bielawach. Tam przy centrum powstały aż dwa bliźniacze parki handlowe, które pomieściły łącznie sześciu nowych najemców: NEONET, Komfort, TEDi, Sinsay, Action i Maxi Zoo.
GREENMAN POLAND
Greenman Poland jest częścią Greenman Group, grupy spółek zależnych obejmującej podmioty podlegające regulacjom Centralnego Banku Irlandii (CBI), CSSF i inne kontrolowane przez jeden podmiot – Greenman Holdings Limited. Grupa powstała w 2020 r., jej główna siedziba znajduje się w Dublinie, a spółki zależne zatrudniają ok. 130 osób pracujących w sześciu krajach i prowadzących działalność w pięciu odrębnych obszarach biznesowych: usługi finansowe, nieruchomości, żywność i rolnictwo, media oraz zintegrowane sieci. Greenman Investments jest wiodącym na rynku sektorowym funduszem inwestycyjnym Grupy, zarządzającym funduszem inwestycyjnym nieruchomości spożywczych. Fundusze Greenman Investment inwestują wyłącznie w parki handlowe i magazyny handlowe oparte na ofercie spożywczej.
Nowa Górna
Minął rok od otwarcia Fortu Wola
Grzegorz Latała dyrektor ds. komercjalizacji i członek zarządu Mayland Real Estate
„Było to jedno z najtrudniejszych, ale jednocześnie najciekawszych wyzwań inwestycyjnych ostatnich lat. Wzrost odwiedzalności i zainteresowanie klientów, utwierdza nas w przekonaniu, że było warto” – mówi Grzegorz Latała, Członek Zarządu
Mayland Real estate.
#fortwola #mayland
Z założenia nowy koncept wpisał się w tzw. strategię miasta 15 minutowego. Oznacza to, że klienci są w stanie zaspokoić podstawowe potrzeby tj. zakupy, rozrywka i inne w 15 minut pieszo lub rowerem od miejsca zamieszkania. W osiągnięciu tego celu pomogła również zakończona w marcu 2024 przebudowa Warszawskiej infrastruktury komunikacji miejskiej, dzięki której bezpośredni dojazd do Fortu Wola zapewnia 7 linii autobusowych i 5 linii tramwajowych „pod samo wejście”.
Głównym operatorem spożywczym centrum jest Kaufland, który zajmuje powierzchnię handlową wynoszącą ponad 5000m 2. Jest to jeden z najnowocześniejszych sklepów sieci w Polsce. Kolejnym dużym najemcą jest HalfPrice, którego salon liczy 2252m 2
Praca nad tenant mix „Cały czas pracujemy nad optymalizacją tenant-mixu i dostosowaniem oferty handlowej. Realizowana przez nas strategia leasingowa pozwala wzmocnić kluczowe segmenty. Dlatego już latem ofertę Fortu Wola wzbogaci lider rynku home&deco – JYSK. Zajmie on lokal o powierzchni ponad 1000m 2. Jest to nasza odpowiedź na zgłaszane przez klientów zapotrzebowanie. Ta kwestia jest dla
Mayland:
nas o tyle ważna, że już niemal 75% mieszkańców z pierwszej strefy deklaruje, że Fort Wola jest ich centrum pierwszego wyboru.
Projekt został doceniony również przez rynek. Świadczą o tym m.in. dwie prestiżowe nagrody w kluczowych dla nas kategoriach:
PRCH Retail Awards 2023, NOWY OBIEKT
HANDLOWY ROKU Mayland Real Estate / Fort Wola, oraz CEE Retail Awards 2024 – RETAIL PROJECT LARGE/ Fort Wola” – mówi Grzegorz Latała, Członek Zarządu Mayland Real Estate.
„Nie zwalniamy jednak tempa i na początku roku rozpoczęliśmy wdrażanie drugiego etapu w Forcie” – dodaje Latała.
Z Centrum convenience, Fort Wola rozwija się do poziomu „convenience plus”. Oznacza to, że oprócz bogatej oferty handlowej, dopasowanej do oczekiwań lokalnej społeczności rozwinięta zostanie strefa rozrywki i gastronomii. Pierwszym etapem było otwarcie klubu 147 Break (kręgle, bilard) w lutym 2024 najnowocześniejszego w Polsce klubu Zdrofit o powierzchni 1700 m 2. Natomiast już na jesieni planowane jest otwarcie Sali Zabaw dla dzieci, zaaranżowanej na ponad 2400 m2 (prace już trwają).
Mocno rozwija się również strefa restauracyjna, która w ostatnich miesiącach powiększyła się o „Salad Story,, oraz planowane otwarcie Sushi oraz restaurację Tutti Santi – będącą kwintesencją włoskiego smaku –520m 2. Działania te uzupełnione o kolejne planowane otwarcia tj.: ścianka wspinaczkowa, gokarty sprawią, że w ciągu najbliższego
Nie zwalniamy
jednak tempa i na początku roku rozpoczęliśmy wdrażanie drugiego etapu w Forcie
roku Fort Wola stanie się destynacją na skalę Warszawy i okolic.
Nie tylko Fort Wola
„Silne zaangażowanie i rozbudowana strategia leasingowa w Forcie Wola nie oznacza jednak, że pozostałe Centra z naszego portfela nie ewoluują.” – podkreśla Grzegorz Latała. „Oferta handlowa Serenady odpowiada na zmieniające się oczekiwania klientów oraz najemców. Jesteśmy już po pierwszej rekomercjalizacji Serenady wynikającej z pięcioletnich umów najmu. Okres ten przypadał niestety na mający duży wpływ na handel czas „Covidu”.” – mówi Latała.
Jednakże dzięki stale rosnącemu footfallowi, oraz zwiększone zasięgi oddziaływania sprawiło, że w ostatnich 12 miesiącach umowy przedłużyło ponad 30 najemców w tym marki: Sephora, Medicine, CCC, Grupa Inditex również potwierdziła, że wszystkie sklepy wchodzące w skład ich grupy, obecne w Serenadzie (Zara, Bershka, Massimo Dutti, Stradivarius, Pull&Bear, OYSHO) zostają z nami na kolejne lata.
Serenada zapewnia również nieustanny rozwój obecnych w centrum marek. Najlepszym na to
dowodem są relokacje na powiększone lokale tj. Vistula, która z powierzchni 100m2 przeniosła się na 300m2 .
Ostatni rok to również 22 nowe otwarcia, w tym największy w Polsce salon Monnari – 605m 2 . Ponadto Rituals – 175m 2 , Diverse – 164m 2, czy Lajkonik Piekarnia i Kawiarnia-75m2
Nowi najemcy w Serenadzie to dopiero początek zmian jakie przewidujemy dla obszaru w którym zlokalizowane jest również Centrum Krokus.
„Dla CH Krokus rozpoczęliśmy prace przygotowawcze do BOOSTERA. Analizie poddany został tenant-mix, dział architektury pracuje nad koncepcją zmian wewnątrz oraz na zewnątrz budynku. Wszystkie te zabiegi mają na celu zwiększenie efektywności również w zakresie ESG. Całość prac Booster Krokus zostanie zakończona w osiemnaście miesięcy od dnia rozpoczęcia.” – podsumowuje Grzegorz Latała.
MAYLAND
Mayland Real Estate to deweloper i zarządca dużych obiektów handlowych w Polsce. Firma działa na polskim rynku od 1995 r., jako spółka Grupy Casino. Mayland oddał do użytku centra handlowe: Serenadę w Krakowie, Rivierę w Gdyni, Jantar w Słupsku, Pogorię w Dąbrowie Górniczej oraz Karolinkę w Opolu.
Fort Wola
A&A Holding:
CH Tkalnia w Pabianicach
Tkalnia ma ponad 50 lokali handlowousługowych, w tym liczne sklepy renomowanych marek, kino Helios, kawiarnie, restauracje, strefę dziecięcych aktywności oraz przestrzenie relaksu dla lokalnej społeczności.
#tkalnia #a&aholding
Centrum Handlowe Tkalnia
Cofnijmy się o kilka lat: rok 2019, upalne lato, a w sercu Pabianic oficjalnie otwiera się inwestycja łódzkiej firmy rodzinnej A&A – Centrum Handlowe Tkalnia. Kompleks handlowo-usługowy, który rozpoczął pisać własną historię, tym samym szanując dziedzictwo i przeszłość tego miejsca.
Nie ma co ukrywać: zarys historyczny Tkalni jest niesamowicie bogaty. Budynek jest bowiem zrewitalizowanym obiektem dawnej fabryki włókienniczej, która swojego czasu święciła sukcesy, będąc czwartą firmą branży bawełnianej w Królestwie Polskim. Miejsce to przechodziło kilkakrotnie zmianę nazwy, a ostatni raz przed rewaloryzacją terenów poprzemysłowych mogliśmy ją zapamiętać jako Pamotex. Firma ta prowadziła lukratywny biznes do XXI w., w którym zakłady upadły na skutek utraty rynków zbytu. Jeden z największych klientów – Rosja – przestała kupować pabianickie tkaniny, do tego egipska bawełna wciąż drożała, a chińskie, koreańskie, indyjskie i tajskie ubrania zalały świat.
Rewitalizacja i nowe życie Tkalni Wróćmy jednak do czasów teraźniejszych. Nie rzucając słów na wiatr, firma A&A uszanowała tradycję, i sam proces rewitalizacji przełożył się m.in. na zachowanie części pofabrycznych murów, aby odnowione miejsce nadal zachęcało dawnym klimatem. Wyjątkowym akcentem są także wieżyczki, które są jedną z najciekawszych architektonicznych pozostałości po dawnych czasach na terenie Pabianic. Zachowano również charakterystyczną, czerwoną cegłę na elewacji budynku.
Obecna Tkalnia liczy w swoim portfolio ponad 50 lokali handlowo-usługowych, w tym liczne sklepy renomowanych marek, kino Helios, kawiarnie, restauracje, strefę dziecięcych aktywności oraz przestrzenie relaksu dla lokalnej społeczności. Wszystko to umiejscowione na łącznej powierzchni najmu 12 tys. mkw. Centrum Handlowe przy ul. Grobelnej 8 stało się „nowym pabianickim rynkiem” – prawdziwym sercem miasta.
Poczynania Tkalni zostały również nagrodzone w 2020 r. przez CEE Awards oraz Property Deign Awards w kategorii „Najlepsze średnie centrum handlowe” oraz za design.
Nie są to puste słowa. Dzięki pracy włożonej w przebudowę terenów dawnej tkalni łódzka grupa A&A stworzyła miejsce do spotkań, rozrywki i miłego spędzenia czasu. Przez pięć lat
ponad
tyle lokali handlowousługowych liczy w swoim portfolio obecna Tkalnia
swojej działalności CH Tkalnia raz za razem udowadniało, iż to właśnie tu dzieją się kluczowe dla mieszkańców wydarzenia. Trzy edycje Dni Pabianic, trzy Finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zloty food tracków, wyjątkowe eventy z udziałem Miss Polonia, live cooking z renomowanymi specjalistami z branży kulinarnej, warsztaty wizażu. Oprócz tego centrum handlowe wspiera także liczne dyscypliny sportowe, w tym kolarstwo, szachy oraz koszykówkę. Nie można zapomnieć, że Tkalnia aktywnie angażuje się również w życie społeczne Pabianic, niosąc pomoc centrum seniora, Policji, Straży Pożarnej oraz innym organizacjom działającym lokalnie.
Plany na rozbudowę
Jak doskonale widać, zespół A&A zarządzający CH Tkalnia dokłada wszelkich starań, aby z roku na rok rozwijać handlowo-usługową infrastrukturę kompleksu, co przekłada się na ciągle rosnącą liczbę najemców. Idealnym odzwierciedleniem wciąż powiększającej się sympatii Pabianiczan i okolicznych mieszkańców względem centrum handlowego są statystyki odwiedzin, które sukcesywnie rosną. W roku 2023 Tkalnię odwiedziło 3,4 mln klientów. Ponadto Tkalnia ma jeszcze plany na rozbudowę...
A&A HOLDING
A&A Holding to prężnie działająca firma z ponad 30-letnim doświadczeniem w zakresie profesjonalnego zarządzania oraz wynajmu nieruchomości komercyjnych. Firma zarządza jednym z największych portfeli nieruchomości komercyjnych w centralnej Polsce. W zasobach A&A Holding znajduje się blisko 0,25 mln mkw., w tym obiekty handlowe, biurowe, nowoczesne biuro coworkingowe w samym centrum Łodzi oraz przestrzenie magazynowo-produkcyjne.
Napollo chce otwierać pięć, sześć projektów rocznie
Nie mamy problemów z pozyskaniem finansowania. Problemem jest oczywiście wysokość, koszt tego finansowania, a nie jego pozyskanie – mówi Krzysztof elsner, Członek Zarządu, Napollo.
#napollo #parkihandlowe #inwestycje
ROZMAWIAŁ: RADOSŁAW RYBIŃSKI
Napollo od lat utrzymuje stałe tempo wprowadzania na rynek nowych projektów. Jak to wyglądało w ostatnim czasie? Rok 2023, poza licznymi zakupami nieruchomości, zamknęliśmy wybudowaniem i otwarciem 24 tys. mkw. powierzchni najmu. Składają się na to dwa N-parki. Jeden w Piotrkowie Trybunalskim, mający 8000 mkw. wraz z towarzyszącą restauracją McDonald’s i stacją paliw. Drugi w Olkuszu, który do tej pory jest naszym największym parkiem, z 16 tys. mkw. W obu projektach mamy najemców, których wcześniej nie widywano w parkach.
Na przykład...
W Olkuszu mamy Castoramę w wersji smart, czyli powierzchnia jest ograniczona do trochę ponad 4000 mkw. Oprócz ograniczonej części materiałów budowlanych mamy jednak asortyment taki, jak w dużej Castoramie. Ta wielkość i oferta, którą tam można spotkać, doskonale nadają się do mniejszych miejscowości, czyli do retail parków.
Ale mamy także C&A, czyli najemcę typowo galeryjnego. Są także Woolworth, Ochnik.
Poza tym mamy Apart i Veronę (Yes Biżuteria), optyków, biura podróży.
Cały czas mówimy o Olkuszu?
Tak. To wszystko jest w Olkuszu, gdzie jest 16 tys. mkw., więc tam naprawdę jest dużo powierzchni i najemców.
Jak tacy najemcy, jak sklep jubilerski, radzą sobie w tak nieoczywistym miejscu, jak park handlowy?
Widzę po raportach, że całkiem dobrze. Olkusz jest chyba takim najlepszym przykładem miasta, w którym retail park tej wielkości spełnia funkcję galerii. Mamy tam pełną ofertę: od spożywczej przez fashion czy usługi – i ci najemcy dobrze odnajdują się w naszym retail parku.
W Waszych najbliższych planach są kolejne dwa projekty. Czy układ najemców będzie podobny jak w Olkuszu?
Zdecydowanie tak. W tej chwili mamy w budowie największy park w naszym portfolio, czyli Tarnobrzeg z 23 tys. mkw. Będziemy tam mieli Leroy Merlin i podobny zestaw najemców jak
Krzysztof Elsner
Członek Zarządu Napollo
Rok 2023, poza licznymi zakupami nieruchomości, zamknęliśmy wybudowaniem i otwarciem 24 tys. mkw. powierzchni najmu.
w Olkuszu. Do tego Xtreme Fitness, ale i Xtreme Kids, czego wcześniej nie było w retail parkach. Poza tym dużo usług. To są mniejsi najemcy, którzy świetnie dopełniają ofertę tego projektu.
W ubiegłym roku Grupa Napollo zabezpieczyła dziewięć działek pod parki handlowe.
Na ile lat to wystarczy? Na trzy lata? Mam nadzieję, że na rok.
Serio?
Serio. Na trzy lata to nie wystarczy i trzeba będzie kupować dalej. Cały czas jesteśmy w procesie zakupowym. Chcemy otwierać pięć, sześć projektów rocznie. Oczywiście za tym muszą nadążyć procesy pozyskiwania pozwoleń na budowę, wszelkich uzgodnień.
Z tym jest teraz najwięcej problemów. To trwa w nieskończoność. Do tego dochodzi często pakiet drogowy, który musi się pojawić przy takiej inwestycji. Wszystkie uzgodnienia trwają zazwyczaj dłużej niż uzyskanie samego pozwolenia na budowę. To wszystko jest jednak tylko wstępem, po którym przychodzi czas komercjalizacji.
Projekty, które robicie, to są duże wyzwania leasingowe.
Zdecydowanie tak, większość projektów jest bliska 10 tys. mkw.
Wrócę jeszcze do Tarnobrzegu. Na jakim poziomie jest komercjalizacja tego projektu?
Praktycznie to jest już proces zamknięty. W tej chwili mamy poziom komercjalizacji powyżej 95%. Te kilka procent to są umowy, które jeszcze do nas nie wróciły. Myślę, że na przestrzeni miesiąca będziemy mieli 100%. Otwarcie jest przewidywane na październik tego roku. Budowa jest zaawansowana. W tej chwili już mamy witryny, wylewki, niedługo będziemy przekazywali lokale najemcom.
Retail to jest tylko jedna z nóg, na której stoi Wasza działalność inwestorska. Jak, na tle innych nieruchomości komercyjnych, instytucje finansujące patrzą dzisiaj na retail?
Rzeczywiście retail jest jedną z naszych dwóch nóg. Drugą jest sektor mieszkaniowy, który żyje swoim życiem.
N-Park Tarnobrzeg
W przypadku retail parków nie mamy problemów z pozyskaniem finansowania. Problemem jest oczywiście wysokość, koszt tego finansowania, a nie jego pozyskanie.
Jeżeli przynosicie do banku projekt, to możecie liczyć na warunki, które dla Was są od razu satysfakcjonujące, czy trzeba się jeszcze mocno nad tym napracować?
Dyrektor finansowy na pewno wkłada w to masę pracy. Tutaj miałem na myśli łatwość nie tyle uzyskania bardzo dogodnych warunków, ile łatwość samego pozyskania finansowania. Te warunki nie są teraz optymalne. To nie jest jeszcze ten moment. W porównaniu z tym, co było przed półtora rokiem, to nie jest jeszcze to, czego byśmy chcieli.
Warunki finansowania ocenia Pan jako trudne, a jednak wciąż mocno idziecie do przodu. Może przewidujecie, że rynek zaraz zacznie być już na tyle konkurencyjny, że nie będzie miejsca na nowe projekty?
Tempo inwestycji nie wynika z tego, że ten rynek ucieka. Uważam, że miejsca dla retail parków jest jeszcze bardzo dużo. Jest tego miejsca do zagospodarowania naprawdę sporo. Kupujemy nieruchomości, bo zostawiamy je w swoim portfelu, więc mimo wszystko to jest dla nas opłacalne.
W tej chwili mamy poziom komercjalizacji powyżej 95%. Te kilka procent to są umowy, które jeszcze do nas nie wróciły. Myślę, że na przestrzeni miesiąca będziemy mieli 100%. Otwarcie jest przewidywane na październik tego roku.
Jakie miejsce w umowach kredytowych zajmują dzisiaj kwestie związane z ESG? Tego miejsca faktycznie potrzeba coraz więcej. Jeszcze pół roku temu mógłbym powiedzieć, że ten temat nie istnieje. W tej chwili banki przykładają do tego coraz większą wagę i chcą mieć zapisy ESG. To nie dotyczy tylko wymogów technicznych obiektów, ale także organizacji pracy w naszej firmie czy współpracy z najemcami.
Współpracy z najemcami, czyli... Mam na myśli nie tylko „zielone” umowy najmu, ale także szkolenia personelu dotyczące ekologii. Kluczowy jest oczywiście pakiet technicznych warunków ekologicznych, które banki traktują jako normalność. Chodzi o panele fotowoltaiczne, wodę z odzysku, wiaty z ładowarkami dla aut elektrycznych i dziesiątki mniejszych rozwiązań. To już musi być.
NAPOLLO
Napollo to polska firma, która działalność inwestycyjną prowadzi od 17 lat, zarządzając pełnym procesem inwestycyjnym. Działalność Napollo koncentruje się na pozyskaniu nowych gruntów, koordynacji realizacji budów i ich finansowaniu, komercjalizacji projektów handlowych, a także budowie i sprzedaży inwestycji mieszkaniowych oraz profesjonalnym zarządzaniu nieruchomościami. Głównym filarem rozwoju firmy w zakresie budownictwa komercyjnego są parki handlowe znane jako N-Parki, realizowane w miastach powyżej 10 tys. mieszkańców i o powierzchni najmu do 16 tys. mkw. GLA. N-Parki zlokalizowane są w całej Polsce. Napollo jest również właścicielem galerii handlowych: Galerii Renova, Galerii Piastova oraz Galerii Grodova. Napollo jest członkiem Polskiej Rady Centrów Handlowych.
Andrii, od lat jesteś szefem Retail Association of Ukraine i świetnie orientujesz się w procesach zachodzących na Waszym rynku. Z drugiej strony obserwujesz od lat polski rynek handlu detalicznego. Twoje spojrzenie na nasze dwa rynki jest więc unikalne, bo z podwójnej perspektywy. Specyfikę polskiego rynku znam już od dawna. Kiedyś kierowałem jedną z największych sieci sklepów jubilerskich na Ukrainie, Ukrzoloto. W 2014 roku, kiedy Rosja zaanektowała Krym i rozpoczęła wojnę na wschodzie Ukrainy, otworzyliśmy w Polsce dwa największe sklepy jubilerskie. To było całkiem ciekawe doświadczenie. Trafiłem na pierwszą falę ekspansji ukraińskich firm do Polski. Tamtej próby wejścia na polski rynek nie można jednak nazwać zbyt udaną. Od 2022 roku, kiedy na Ukrainie rozpoczęła się wojna na pełną skalę, rozpoczęła się druga fala, która jest już znacznie bardziej owocna. Co ciekawe, polskie firmy teraz znacznie uważniej przyglądają się Ukrainie i poważnie rozważają otwarcie własnych oddziałów w tym kraju.
Jak z Twojej perspektywy wygląda ekspansja polskich sieci w Ukrainie?
Oprócz pracy w Stowarzyszeniu Sprzedawców Detalicznych Ukrainy jestem partnerem firmy doradczej Retail & Development Advisor (RDA), która komunikuje się i współpracuje z wieloma ukraińskimi, polskimi i międzynarodowymi detalistami. Współdziałając z nimi, widzimy merytoryczne zainteresowanie wzajemną ekspansją na nasze rynki. Obecnie na Ukrainie z sukcesem działają już tak znane polskie firmy jak CCC czy LPP. Wierzymy, że wkrótce na rynek wejdzie duża liczba kolejnych firm, w tym polskich i niemieckich. Cały czas prowadzimy negocjacje w tej sprawie. Już w zeszłym roku uzgodniliśmy wprowadzenie na rynek ukraiński polskiej marki Greenpoint, która z naszego punktu widzenia ma w tym kraju dobre perspektywy.
Rozumiem, że w tym przypadku firma RDA pełni rolę pośrednika i konsultanta w kwestii rynku ukraińskiego. Tak, w tym przypadku oprócz naszych tradycyjnych usług wyszukiwania lokali i umów z wynajmującymi, pomagamy również firmie w znalezieniu inwestycji, partnerów i podwykonawców na Ukrainie. Reprezentujemy firmę szerzej, faktycznie integrując jej biznes
Mimo wojny na rynek ukraiński wchodzą nowi najemcy
Trzeba zrozumieć rynek ukraiński, wyczuć jego potrzeby i stworzyć niepowtarzalną ofertę. Ci, którzy to zrobią, mają perspektywy na bardzo dobre zyski – mówi Andrii zhuk, współzałożyciel i prezes zarządu Retail Association of Ukraine (RAU)
#ukraina #retailassociationofukraine #inwestycje
ROZMAWIAŁ: RADOSŁAW RYBIŃSKI
Andrii Zhuk Head of board Ukrainian Retail Association
z Ukrainą. Ponadto jesteśmy gotowi udostępnić dane analityczne, ponieważ wejście na nowy rynek zawsze musi być poprzedzone dokładnym zbadaniem obszaru konkurencyjności, prawa, preferencji konsumentów itp.
W jakich segmentach produktowych polskie firmy odnoszą największe sukcesy na Ukrainie i dzięki czemu udało im się zaistnieć na rynku ukraińskim?
Najbardziej wyrazistym przykładem sukcesu jest Grupa LPP, a zwłaszcza jej marka Sinsay. Bardzo skutecznie zdefiniowali grupę docelową, zaoferowali produkt wysokiej jakości, szeroki asortyment i przystępną cenę. Dlatego obecnie rozwijają się bardzo dynamicznie zarówno pod względem liczby placówek, jak i poziomu sprzedaży.
CCC zaczęło bardzo dobrze, ale ostatnio popełniono błędy w kształtowaniu asortymentu, co spowodowało spadek wskaźników, a nawet zamknięcia sklepów.
Co ciekawe, polskie firmy teraz znacznie uważniej przyglądają się Ukrainie i poważnie rozważają otwarcie własnych oddziałów w tym kraju
Wniosek jest taki, że nie wszystkie polskie firmy odniosą sukces w Ukrainie. Trzeba zrozumieć rynek, wyczuć jego potrzeby i stworzyć niepowtarzalną ofertę. Ci, którzy to zrobią, mają perspektywy na bardzo dobre zyski. Nawiasem mówiąc, marka Half Price należąca do CCC cieszy się obecnie dużym powodzeniem na Ukrainie. Dzięki temu projektowi wyraźnie znaleźli swoich odbiorców i podjęli właściwą decyzję, otwierając pierwszy sklep w centrum handlowym Respublika w Kijowie, które jest obecnie jedną z najlepszych nieruchomości na rynku handlowym na Ukrainie.
Czy Twoim zdaniem teraz jest dobry moment na wejście na rynek ukraiński? Odpowiadając na to pytanie, chciałbym dokonać analogii z tureckimi sprzedawcami detalicznymi na Ukrainie. W 2014 roku firma LC Waikiki podjęła ryzyko wejścia na
Ukrainę i szybko się rozwinęła. W rezultacie otworzyła ponad 50 sklepów, stając się marką odnoszącą duże sukcesy. Natomiast jej główni konkurenci w Turcji – Coton i De Facto – znacznie opóźnili swoją ekspansję, stracili czas i nie byli w stanie osiągnąć nawet jednej dziesiątej sukcesu LC Waikiki.
Polscy i międzynarodowi detaliści mają teraz szansę zająć miejsce na rynku ukraińskim, wybrać najlepsze lokalizacje i zapewnić sobie przewagę konkurencyjną przed rozpoczęciem bardziej aktywnej ekspansji innych graczy.
Tym bardziej, że teraz, w warunkach dużej nadwyżki powierzchni handlowych, detaliści będą mogli narzucać swoje warunki, negocjując dla siebie korzystne stawki czynszu.
Jak wygląda sytuacja ze sprzedażą, kiedy można spodziewać się jej ożywienia?
W 2023 roku obroty wielu sprzedawców detalicznych przekroczyły już wskaźniki przedwojenne. Fakt ten jest bardzo zaskakujący dla obcokrajowców. W rzeczywistości sami nie do końca rozumiemy, dlaczego tak się dzieje. Kiedy w kraju jest wojna, kiedy codziennie giną ludzie, a wokół jest tyle nieszczęść, wydaje się, że życie zamiera. Ale w rzeczywistości życie toczy się na całej Ukrainie. Wydaje mi się, że w warunkach niepewnej przyszłości Ukraińcy zaczęli znacznie bardziej cenić każdą chwilę swojego życia i nie odkładać na jutro tego, co mogą zrobić dzisiaj. Nikt nie wie, dokąd jutro poleci rosyjska rakieta, kiedy armia wroga rozpocznie kolejną ofensywę i gdzie się ona zakończy. Dlatego ludzie mniej oszczędzają, a wydają więcej. Ma to oczywiście pozytywny wpływ na wyniki sprzedaży sieci handlowych.
W ostatnim czasie pojawiło się wiele doniesień o wznowieniu działalności na IUkrainie dużych międzynarodowych
marek. Czy ma to związek ze wzrostem obrotów?
Jest to wynikiem szeregu czynników. Po pierwsze, istnieje presja ze strony klientów, którzy oczekują powrotu tych marek. Po drugie, presja konkurencji. Przecież po zamknięciu Inditex czy H&M Ukraińcy nie przestali kupować ubrań, tylko poszli robić zakupy do innych sklepów. Między innymi z tego powodu w segmencie mody ponownie obserwuje się szybki rozwój ukraińskich marek. Po trzecie, jest to ogrom pracy na szczeblu dyplomatycznym. Przy czym jest to praca całej koalicji: Kancelarii Prezydenta, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, naszego stowarzyszenia. Byliśmy bardzo aktywni w tej sprawie. Stowarzyszenie Sprzedawców Detalicznych Ukrainy wysłało do centrali Inditex dziesiątki pism z apelem o wznowienie pracy. Do tego dochodziła presja ze strony pracowników, którzy chcieli znów pracować. Była też presja ze strony wynajmujących, na których negatywnie wpływał brak kluczowych najemców.
Jak uważasz, które inne branże, poza wspomnianą już modą, mogą być obiecującymi dla marek, które są obecne w Polsce, a których wciąż nie ma w Waszym kraju?
ponad 50
tyle sklepów w 2014 roku otworzyła firma LC Waikiki, podejmując ryzyko wejścia na Ukrainę i stając się marką odnoszącą duże sukcesy.
Przede wszystkim jest to sektor spożywczy. Wierzę, że takie sieci jak Lidl czy Biedronka wniosłyby na rynek ukraiński ogromne doświadczenie i wiedzę. Ze względu na znacznie dłuższy łańcuch dostaw mogliby być skuteczniejsi w porównaniu z ukraińskimi graczami. Nowe formaty widzimy także w segmencie restauracyjnym i perfumeryjnym. Na rynku ukraińskim mogłyby na przykład wybić się takie znane sieci jak Burger King, Subway, Douglas czy Sephora. Sektory, w których biznesowi międzynarodowemu na Ukrainie będzie bardzo trudno, to branża farmaceutyczna i stacje benzynowe. W tych segmentach mamy bardzo dużą konkurencję i fajne formaty. Zatem zagraniczne firmy miałyby szansę zaistnieć tutaj jedynie poprzez fuzje i przejęcia.
Jakie są trendy konsumenckie na rynku ukraińskim? Na co powinni zwrócić uwagę sprzedawcy detaliczni?
Nie jest tajemnicą, że w wyniku wojny na Ukrainie zaszły ogromne zmiany demograficzne.
Z kraju wyjechało bardzo dużo ludzi, zwłaszcza kobiet z dziećmi. Dlatego perspektywy rozwoju sklepów dziecięcych nie wyglądają obecnie dobrze. Jednocześnie znaczna część ludności migrowała w obrębie kraju, uciekając z rejonów bardziej niebezpiecznych do relatywnie spokojnych. Często wszyscy ci ludzie wyjeżdżali już pod ostrzałem, porzucali wszystko i właściwie zaczynali życie od nowa. Po wyjeździe kupowali lub wynajmowali nowe mieszkania, nowe ubrania, artykuły gospodarstwa domowego itp. Większość z tych osób potrzebuje podstawowych rzeczy dobrej jakości w przystępnej cenie. A sieci Sinsay i Aurora, które w ostatnich latach odniosły ogromny sukces, dokładnie odpowiadają tym potrzebom. Ponadto sprzedawcy detaliczni na Ukrainie powinni zachować szczególną ostrożność
Respublika Park w Kijowie
podczas kampanii reklamowych. Każdego dnia ktoś opłakuje swoich bliskich, odczuwa ból, strach czy rozpacz. Firmy muszą nauczyć się promować marki w taki sposób, aby nikogo nie urazić i nie narazić się na falę hejtu. Jednocześnie bardzo ważne jest tworzenie ofert dla weteranów, zwracanie uwagi na inkluzywność itp.
Co obecnie dzieje się ze sprzedażą na Ukrainie i co ma największy wpływ na jej dynamikę?
Sprzedaż na Ukrainie jest w dużym stopniu uzależniona od sytuacji w zakresie działań wojennych i pola informacyjnego. Kiedy dochodzi do ataków rakietowych, następuje gwałtowny spadek sprzedaży we wszystkich segmentach, załamanie frekwencji w centrach handlowych i mobilności ludzi w ogóle. Jednak po silnym
załamaniu zawsze następuje wzrost. Ujawnia się efekt stłumionego popytu i kupujący ponownie zapełniają centra handlowe i lokale gastronomiczne. W ten sposób sytuacja się równoważy, a detaliści mogą dalej pracować i rozwijać się.
Wspomniałeś, że od 2022 roku trwa druga fala ekspansji ukraińskich marek do Polski.
Rzeczywiście, obecnie ma miejsce druga fala ekspansji ukraińskich firm do Polski. Aktualnie w branży restauracyjnej jest wiele udanych przypadków: Lviv Croissants, Biały Nalew, Pijana Wiśnia, Czarnomorka i inne. Aby kupić kawę i ciastko w Milkbar w Warszawie należy odstać w kolejce około 30 minut. Ten lokal cieszy się dużym zainteresowaniem zarówno wśród Ukraińców, jak i Polaków.
Aby kupić kawę i ciastko w Milkbar w Warszawie należy odstać w kolejce około 30 minut. Ten lokal cieszy się dużym zainteresowaniem zarówno wśród Ukraińców, jak i Polaków
Jeśli chodzi o inne sieci, nie ma jeszcze udanej masowej ekspansji ukraińskiego handlu detalicznego do Polski. Ale są otwarcia pojedynczych projektów, które mogą mieć perspektywę dalszego rozwoju. W Polsce otwarto sklep ukraińskiego producenta naturalnych słodyczy
Bob Snail, czy sklep z wysokiej jakości odzieżą wojskową i amunicją M-Tac i inne.
Obserwujemy także przypadki udanego wejścia do lokalnych sieci poszczególnych produktów ukraińskiej produkcji. W sieciach Lidl czy Biedronka można znaleźć organiczne masło wegetariańskie wyprodukowane na Ukrainie lub inne produkty ukraińskiej produkcji.
Jakie są główne różnice w zasadach gry, na jakich funkcjonują rynki handlu detalicznego w Ukrainie i Polsce?
W niektórych aspektach biznesu zasady te są bardzo różne. Przykładowo, polskie firmy są już przyzwyczajone do umów długoterminowych na 5-10 lat. Jest to bardziej przewidywalna ścieżka, która chroni zarówno wynajmującego, jak i najemcę. Jednak nie dla wszystkich na Ukrainie jest to jasne.
Kolejną różnicą jest to, że w Polsce większością obiektów nieruchomościowych zarządzają międzynarodowe fundusze, które profesjonalnie się tym zajmują. Natomiast centra handlowe w Ukrainie często należą do dużych grup przemysłowych, które inwestują środki zarobione w sektorze metalurgicznym czy rolniczym. Nieruchomości komercyjne nie są ich specjalnością, dlatego centra handlowe nie zawsze są zarządzane według międzynarodowych standardów.
Czasami stwarza to problemy dla rozwoju międzynarodowych sprzedawców detalicznych, którzy mają własne, jasne standardy i zasady. Jednak pomyślne doświadczenia LPP, Inditex, McDonalds i innych międzynarodowych
detalistów na Ukrainie pokazują, że dostosowanie się do różnic rynkowych jest całkowicie możliwe.
Na ile polscy lub międzynarodowi deweloperzy są zainteresowani realizacją projektów na Ukrainie?
Niestety, jak dotąd nie odnotowaliśmy dużego zainteresowania ze strony polskich i międzynarodowych deweloperów. Jednak w przyszłości na pewno nastąpi wzrost zainteresowania realizacją projektów w obsarze nieruchomości komercyjnych na Ukrainie. Rynek ukraiński w dalszym ciągu nie jest dostatecznie wypełniony wysokiej jakości powierzchniami handlowymi, co m.in. utrudnia bardziej aktywny rozwój międzynarodowych detalistów.
Obecnie na Ukrainie działa około 300 centrów handlowych i jeśli spojrzeć na to ogólnie, może się wydawać, że jest to w zupełności wystarczające. Zwracając jednak uwagę na geografię lokalizacji obiektów handlowych, zobaczymy, że większość z nich zlokalizowana jest w dużych miastach. To właśnie znacząco odróżnia Ukrainę od Polski, gdzie nawet w 10-tysięcznych miastach można znaleźć profesjonalne nieruchomości z takimi operatorami jak H&M, KFC czy Sinsay.
W ostatnich latach szybko rozwinął się w Polsce format parków handlowych – stosunkowo
około 300
tyle centrów handlowych działa obecnie na Ukrainie i jeśli spojrzeć na to ogólnie, może się wydawać, że jest to w zupełności wystarczające
prostych, ale efektownych obiektów handlowych z osobnymi wejściami i wspólnym parkingiem. Koszty operacyjne utrzymania tych kompleksów są znacznie niższe, dlatego też koszty wynajmu w parkach handlowych są znacznie atrakcyjniejsze dla sieci handlowych. W Ukrainie format ten nie zakorzenił się jeszcze, ale jestem pewien, że w odpowiednim czasie również i my będziemy mieli duże zapotrzebowanie na takie obiekty handlowe. Najprawdopodobniej ich realizacją na Ukrainie zajmą się polscy lub inni międzynarodowi deweloperzy, którzy mają już duże doświadczenie w realizacji projektów tego formatu.
Jaka jest przyczyna braku podaży wysokiej jakości nieruchomości komercyjnych w małych miastach? Mała siła nabywcza ludności?
Opinia małej siły nabywczej w małych miastach jest moim zdaniem błędna. W ostatnich latach ukraińscy detaliści znacznie przyspieszyli swój rozwój w regionach, a wyniki ich pracy w małych miejscowościach są czasami lepsze niż w milionowych miastach. Nie wykluczam, że ma to związek również z brakiem konkurencji. W Kijowie obecnie występuje pewna nadwyżka powierzchni handlowej. Zapełnienie nowych kompleksów handlowych jest dość trudne. Jednak w małych miasteczkach nadal można szybko zostać liderem, jeśli nie zwleka się z otwarciem.
RAU
Retail Association of Ukraine jest stowarzyszeniem uczestników rynku handlu detalicznego w Ukrainie. Członkami Stowarzyszenia jest ponad 1000 ukraińskich i międzynarodowych firm handlowych, a do jego partnerów należy ponad 30 firm reprezentujących sektor B2B. Co roku w wydarzeniach organizowanych przez RAU bierze udział około 4 tysiące przedstawicieli branży handlu detalicznego, firm deweloperskich, konsultingowych, nowych technologii, a także funduszy inwestycyjnych.
Galeria Słoneczna | Krzywy Róg
nowe sklepy
FORUM Gliwice na fali wznoszącej
Centrum Handlowe FORUM to tętniące życiem serce Gliwic, w którym tradycje wielkomiejskiego handlu przenikają się z innowacjami na miarę XXI w.
Forum Gliwice to miejsce, które rozwija się w tempie zmieniającego się świata, przyciągając tłumy zadowolonych klientów i nowych partnerów biznesowych.
Ostatnie kilkanaście miesięcy w CH FORUM upłynęło pod znakiem zmian, które ugruntowały jego pozycję jako lidera wśród centrów handlowych w regionie. Pojawiło się kilku nowych, kluczowych najemców, inni postanowili przedłużyć umowy najmu lub
zmodernizować swoje salony, wiążąc dalszą przyszłość z tym istotnym miejscem na handlowej mapie Gliwic.
Najemcy zostają...
W 2023 r. CH FORUM podpisało 18 przedłużeń umów najmu na łącznie prawie 2400 m². Wśród najważniejszych najemców znalazły się takie znane i cenione przez klientów marki, jak: Martes Sport, Wittchen, Calzedonia
czy Big Star. Ponadto, salony wielu najemców zostały odnowione, prezentując swoje premierowe koncepty i dostosowując się w ten sposób do aktualnych trendów obowiązujących w nowoczesnej branży retail – warto wymienić tutaj Apart który w drugim kwartale 2023 r. otworzył również Mennicę, Pierre Cardin i Giacomo Conti, które w pierwszym kwartale br. zmieniły swoje oblicze, czy dwie najpopularniejsze
#forumgliwice #komercjalizacja
Forum Gliwice
perfumerie Douglas i Sephora, które również w tym roku zaskoczą klientów FORUM nowymi odsłonami.
„To dowód zaufania do marki FORUM i naszej zdolności adaptacji do szybko zmieniającego się rynku. Wspólny sukces jest przede wszystkim efektem nowatorskiej i dynamicznej polityki najmu oraz ciągłego dążenia do spełnienia jeszcze bardziej spersonalizowanych oczekiwań klientów, których świadomość w kwestii podejmowania decyzji zakupowych ma arcyważne znaczenie” – mówi
Patrycja Duczmal, Dyrektor Centrum Handlowego FORUM w Gliwicach.
...i przychodzą
W ciągu ostatniego roku Centrum Handlowe FORUM powitało również 13 nowych najemców, którzy zajmą łączną powierzchnię prawie 1700 m². Jednym z takich kluczowych najemców jest IKEA, która otworzyła lokal na powierzchni ponad 350 m² – znalazło się w nim Studio Planowania i Zamówień IKEA, w ramach którego można dokonać mini zakupów ponad 100 regularnych produktów tak lubianej przez nas ikony skandynawskiego designu. Warto podkreślić, że to pierwszy taki koncept w Polsce i jeden z kilku w Europie! Kluczowe otwarcia nastąpiły również w sektorze gastronomicznym. Pierwszy lokal w Gliwicach otworzyła międzynarodowa sieć kawiarni Starbucks, znana z serwowania wysokiej jakości kawy, napojów kawowych i herbacianych, przekąsek oraz słodkości. Do grona najemców FORUM dołączyli również: BIG BOBA – lokal serwujący wysokiej jakości Bubble Tea na bazie tapioki i innych autentycznych składników rodem z Tajwanu, czy samoobsługowa Kuchnia Smaku – oferującą różnorodne, przyrządzane na miejscu ze świeżych składników potrawy kuchni międzynarodowej, polskiej oraz śląskiej. Lokalizację i koncept po niespełna trzech miesiącach nieobecności zmieniła również uwielbiana przez klientów kawiarnio-lodziarnia Grycan – marka znana od pokoleń z produkcji lodów, w której ofercie znajdują się m.in. także soki owocowe i koktajle, gorące czekolady oraz kawy i herbaty, zaprezentowała swój premierowy design.
„Jesteśmy dumni z naszej różnorodnej oferty. Dzięki nowym najemcom FORUM stale zyskuje na atrakcyjności, a my konsekwentnie podnosimy poprzeczkę w zakresie jakości i oryginalności tenant-mixu”
– dodaje Małgorzata Słowik, Leasing Director z MVGM Property Management Poland, zarządcy Centrum.
FORUM nie zwalnia tempa
Najpopularniejsze gliwickie centrum handlowe nie zamierza spocząć na laurach. Wkrótce zostanie oddany do użytku prawie dwukrotnie większy salon firmy HalfPrice, oferującej produkty światowych marek (odzież, obuwie, elementy wyposażenia wnętrz, akcesoria sportowe i dla zwierząt oraz przekąski z różnych stron świata) w wyjątkowych cenach na każdą kieszeń! Marka ta na długie lata zagościła w FORUM, wynajmując dodatkową powierzchnię ponad 830 m². Niedługo do grona najemców dołączy również uwielbiana przez klientów na całym świecie holenderska marka Rituals, zajmująca się produkcją luksusowych kosmetyków, produktów do pielęgnacji ciała, zapachów do domu oraz akcesoriów relaksacyjnych, inspirowanych ideą mindfulness oraz tradycjami z różnych kultur, zwłaszcza azjatyckich, i zawierających często naturalne składniki pochodzenia roślinnego.
O doskonałej pozycji rynkowej FORUM świadczy również fakt, iż operator kinowy Cinema City związał się z Centrum na kolejne pięć lat. Branża kinowa odbudowała się po pandemii i wróciła na właściwe tory, o czym świadczy zainteresowanie dostępnymi w Cinema City najnowszymi światowymi premierami (chociażby drugiej części „Diuny”), na których seanse bilety są wyprzedawane z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Jak podkreśla Małgorzata Słowik, Leasing Director z ramienia MVGM Property Management Poland: „Wprowadzona dwa lata temu przez MVGM nowa strategia leasingowa przynosi imponujące rezultaty, czyniąc FORUM niekwestionowanym liderem w konkurencyjnej i wymagającej branży w regionie”. Znajduje to również odzwierciedlenie w obrotach (16% wzrostu w 2023 r., w stosunku do roku poprzedniego) oraz footfallu (wzrost na poziomie 8% w porównaniu z rokiem 2022).
„Z entuzjazmem patrzymy w przyszłość, planując kolejne otwarcia i ambitne zmiany. FORUM jest symbolem dynamicznego rozwoju i różnorodności w sercu Gliwic. Dążymy do tego, by oferować jeszcze lepsze doświadczenia zakupowe i wyższy komfort dla naszych gości” – podsumowuje Patrycja Duczmal, dyrektor gliwickiego centrum handlowego.
MVGM PROPERTY MANAGEMENT
POLAND:
MVGM z portfelem ponad 1,5 mln mkw. powierzchni jest jednym z trzech największych zarządców nieruchomości w Polsce. Wolumen powierzchni zarządzanej przez MVGM obejmuje biura i nieruchomości handlowe oraz logistyczno-magazynowe. Przestrzenie biurowe stanowią ponad połowę portfela zarządczego MVGM.
Forum Gliwice
Newgate Investment szuka okazji do przejęć
Obecna wartość naszego portfela to ponad 200 milionów euro. Dążymy do tego, żeby w ciągu trzech, czterech lat doszło do pół miliarda euro – mówi Krystian Modrzejewski, CIO Newgate investment.
#newgateinvestment #parkihandlowe
ROZMAWIAŁ: RADOSŁAW RYBIŃSKI
Newgate od 10 lat jest obecny na polskim rynku. Jak, po tej dekadzie, wygląda Wasze portfolio?
Firma Newgate Investment przez ostatnie 10 lat się rozwijała się organicznie, w sposób zrównoważony. Mamy aktualnie zbudowaną solidną bazę 31 projektów handlowych, głównie retail parków.
Teraz wchodzimy w nowy okres rozwoju firmy, kiedy nasze cele się zmieniają. Chcemy kupować aktywniej, uczestniczyć w rynku inwestycyjnym, w sektorze parków handlowych, kupować projekty większe, zorientowane na ESG.
To są plany, czy to już się dzieje?
Podpisaliśmy już w tym roku umowę na zakup projektu w Bielsku Białej o powierzchni około 17 000 mkw. oraz umowy przedwstępne na kolejne projekty. Na następne tygodnie mamy zaplanowane zabezpieczanie kolejnych projektów.
Spójrzmy na to gdzie są te interesujące Was lokalizacje. To są duże miasta, czy raczej mniejsze?
Skupiamy się na projektach w miastach powyżej 20 tysięcy mieszkańców. Większość projektów, które teraz zabezpieczamy, to są nawet
miasta 50 tysięcy plus. Staramy się kupować projekty od 5 tysięcy metrów kwadratowych, ale core naszego portfela będą stanowiły nieruchomości średnie i duże. Staramy się, żeby w ramach projektu był operator spożywczy, a jeżeli nie, to żeby przynajmniej współdzielił parking. Operator spożywczy jest i pozostaje głównym motorem dla parków handlowych.
Jak w perspektywie najbliższych lat będzie wyglądała skala tych akwizycji?
Obecna wartość portfela to ponad 200 milionów euro. Dążymy do tego, żeby w ciągu trzech, czterech lat doszło do pół miliarda euro.
Krystian Modrzejewski
CIO Newgate Investment
Nowa strategia oznacza, że mamy dużo ambitniejsze cele. Mówiąc wprost: mamy pieniądze do wydania i bardzo jasno określone kryteria inwestycyjne
To jest ambitny cel, ale wydaje się bardzo prawdopodobny i możliwy do realizacji.
Czy Wasze plany dotyczą rynku polskiego, czy macie też ambicje wyjść poza Polskę? Rozważaliśmy inne kraje i to nie jest sprawa zamknięta, ale stwierdziliśmy, że nasz rynek ma tak dużo ciekawych, planowanych projektów, że skupimy się na Polsce. Jest wiele białych plam na mapie parków handlowych. Nawet w dużych miastach jest wiele dzielnic, gdzie nie ma żadnego parku handlowego. Brak jest takiego convenience, żeby podjechać autem, wejść do Maxi Zoo, zrobić zakupy w Rossmannie, kupić chleb w Biedronce i wrócić do domu bez spędzania dwóch godzin, wjeżdżając do wielkiej galerii. Takich obiektów ciągle jest bardzo mało. Szacuję, że co najmniej do 2030 roku będziemy mieli co robić na naszym polskim rynku.
Czy ta nowa strategia oznacza, że odchodzicie zupełnie od rozwoju organicznego? Nowa strategia oznacza, że mamy dużo ambitniejsze cele. Mówiąc wprost: mamy pieniądze do wydania i bardzo jasno określone kryteria inwestycyjne. Ustalone to zostało z radą nadzorczą i właścicielami firmy, i teraz pozostaje nam tylko iść do przodu.
Galeria Sieradzka
Mówimy o transakcjach na rynku parków handlowych. Czy większe obiekty, czyli galerie handlowe też są w polu Waszego zainteresowania?
Z punktu widzenia profilu inwestycyjnego galerie handlowe są bardzo trudne, bo czeka nas transformacja ESG. Druga kwestia to opłacalność tych obiektów. To jest cały czas balansowanie na krawędzi. One dobrze działają, ale czynsze są niskie, koszty ciągle rosną. Rok w rok wzrasta pensja podstawowa, wzrastają koszty energii. Krótko mówiąc: parki handlowe tak, galerie nie.
Jak z perspektywy inwestora oceniasz to, jak banki patrzą na rynek retailowy?
Moje doświadczenie z ostatnich siedmiu lat jest takie, że mieliśmy do niedawna okres, kiedy bezproblemowo można było zrefinansować parki handlowe na bardzo dobrych warunkach. Natomiast jakiś rok temu nastąpiło tąpnięcie, zmieniły się drastycznie warunki. Banki dużo bardziej ostrożnie patrzą na sektor handlowy, niejako podciągając retail parki pod problemy centrów handlowych i płynności tamtej części sektora.
My zwracamy uwagę, że ten segment rynku jest dużo bezpieczniejszy ze względu choćby na dywersyfikację ryzyka w przypadku finansowania portfeli nieruchomości składających się z parków handlowych, elastyczność powierzchni handlowych w parkach handlowych, długoterminowe umowy najmu z dużymi sieciami handlowymi, niższe koszty utrzymania takich nieruchomości, a także sąsiedzki charakter i adresowanie codziennych potrzeb zakupowych lokalnych społeczności, które to potrzeby nigdy nie znikną.
NEWGATE INVESTMENT
Newgate Investment działa na polskim rynku od ponad 10 lat sukcesywnie rozbudowując swoje portfolio nieruchomości i dbając o jego wartość poprzez proaktywne zarządzanie. W ramach wewnętrznych struktur firmy funkcjonują działy leasingu, project management, property i asset managament oraz investment management.
Ponad 50 nowych i 170 przedłużonych umów najmu na łączną powierzchnię ponad 37 tys. mkw. GLA, 17 nowych
marek w portfolio oraz poziom wakatów znacznie poniżej średniej rynkowej – tak wyglądał miniony rok w centrach handlowych należących do carrefour Polska.
#carrefour #komercjalizacja
Rok 2023 nie należał do najłatwiejszych na polskim rynku centrów handlowych. Wysoka inflacja oraz rosnące koszty działalności miały bardzo duży wpływ na wyniki osiągane przez poszczególne obiekty handlowe. Pomimo działania w trudnych warunkach rynkowych oraz coraz mocniejszej lokalnej konkurencji centra handlowe Carrefour utrzymały swoją pozycję na lokalnych rynkach oraz poprawiły wskaźniki komercjalizacji i odwiedzalności.
W roku 2023 aż 52 nowe umowy najmu
Carrefour zarządza w Polsce m.in. ponad 20 dużymi centrami handlowymi o łącznej powierzchni 230 tys. mkw. GLA. W 2023 r. sieć podpisała aż 52 nowe umowy najmu na łączną powierzchnię ponad 7000 mkw. GLA oraz przedłużyła 170 umów z dotychczasowymi najemcami. Pozwoliło to marce zabezpieczyć na kolejne lata łącznie ok. 37 tys. mkw. GLA, a także utrzymać niski poziom wakatów. Na koniec 2023 r. wyniósł on w całym portfolio sieci 1,7%, czyli znacznie poniżej średniej rynkowej wynoszącej 2,6%.
Rok 2023 w portfelu nieruchomości Carrefour Polska stał również pod znakiem drugiej rozbudowy flagowego parku handlowego tej sieci
Carrefour z dobrymi wynikami centrów handlowych w 2023 r.
ponad 20
dużymi centrami handlowymi o łącznej powierzchni 230 tys. mkw. zarządza Carrefour w Polsce
w Sochaczewie. Sonata Park przeszedł drugą rozbudowę, w wyniku której obiekt urósł o kolejne 4000 mkw. GLA. W nowej części obiektu otworzyły się takie marki, jak HalfPrice, CCC, New Yorker, Diverse, 4F oraz salon z biżuterią Verona. Tym samym Sonata Park, który w tym roku świętuje swoje 10-lecie, umocnił swoją pozycję kluczowej destynacji handlowej dla mieszkańców blisko 40-tysięcznego Sochaczewa i jego okolic.
Na przestrzeni minionego roku w centrach handlowych Carrefour pojawiło się również 17 nowych marek. Wśród kluczowych najemców znaleźli się m.in. New Yorker, Okaidi oraz znana restauracja sieciowa Tutti Santi. Sieć przeprowadziła też proces rekomercjalizacji wybranych obiektów, a także zrealizowała ich lokalne przebudowy i modernizacje. W 2023 r. m.in. została otwarta wyczekiwana przez klientów strefa gastronomiczna w Galerii Grudziądzkiej, w Galerii Zdrój w Jastrzębiu-Zdroju pojawiła się pierwsza w mieście perfumeria Douglas, w Galerii Zielone Wzgórze w Białymstoku otwarte zostały trzy nowe sklepy: Venezia, Unisono i Big Star, a w Galerii Słowiańskiej w Zgorzelcu: Big Star, Reserved Kids oraz Monnari, a także powiększony został sklep Mohito. „Pomimo wielu wyzwań rynkowych, przed którymi stanęliśmy jako sieć w 2023 r., okazał się on bardzo dobry dla naszych centrów handlowych. Podczas minionych 12 miesięcy centra handlowe należące do Carrefour Polska nie tylko utrzymały swoją pozycję, ale także nierzadko zbudowały przewagę nad lokalną konkurencją. Dzięki ugruntowanym lokalizacjom oraz stale poprawianej ofercie handlowej, usługowej i rozrywkowej podnosimy nasze wskaźniki odwiedzalności i obniżamy poziom wakatów. Na koniec 2023 r. osiągnął on w całym naszym portfolio rekordowo niski wynik 1,7%. Świadczy to z jednej strony o zaufaniu,
którym obdarzają nas nasi najemcy, a z drugiej o tym, że nasza oferta jest wciąż bardzo atrakcyjna dla lokalnych klientów. Dziękujemy im za to zaufanie” – powiedziała Ewa Karska, Dyrektor Galerii Handlowych Carrefour Polska. Carrefour Polska jako właściciel centrów handlowych działa na polskim rynku od 1997 r. Firma jest zarówno właścicielem, jak i zarządcą centrów i pasaży handlowych zlokalizowanych na terenie całego kraju, dla których poza zarządzaniem prowadzi również komercjalizację.
Carrefour właścicielem ponad 20 galerii
Carrefour Polska to omnikanałowa sieć handlowa, pod szyldem której działa w Polsce ponad 850 sklepów w sześciu formatach: hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe i specjalistyczne oraz sklep internetowy. Carrefour jest w Polsce również właścicielem sieci ponad 20 centrów handlowych o łącznej powierzchni ponad 230 tys. mkw. GLA oraz sieci 40 stacji paliw.
CARREFOUR
Dzięki multiformatowej sieci ponad 14 tys. sklepów w 40 krajach Grupa Carrefour jest jednym z wiodących sprzedawców żywności na świecie. W 2023 r. sieć odnotowała sprzedaż na poziomie 94,1 mld euro. Grupa Carrefour zatrudnia obecnie ponad 300 tys. pracowników w sklepach zintegrowanych, którzy pomagają uczynić markę światowym liderem w transformacji żywieniowej dla wszystkich, oferując codziennie żywność wysokiej jakości, dostępną i w rozsądnej cenie. Pod szyldami Carrefour na całym świecie pracuje ponad 500 tys. osób.
Galeria Gryf
Carrefour w CH Posnania
PRCH, GfK:
Polacy najchętniej zostawiają swoje pieniądze w centrach handlowych
Ponad 50 nowych i 170 przedłużonych umów najmu na łączną powierzchnię ponad 37 tys. mkw. GLA, 17 nowych marek w portfolio oraz poziom wakatów znacznie poniżej średniej rynkowej – tak wyglądał miniony rok w centrach handlowych należących do carrefour Polska.
#prch #gfk #badanierynku #omnichannel
W większość kategorii produktowych ponad 60% budżetu na zakupy Polacy wydają w centrach handlowych, wynika z raportu Skala zachowań omnichannel w obiektach handlowych zrealizowanego przez międzynarodową agencję badawczą GfK pod patronatem Polskiej Rady Centrów Handlowych. Z przeprowadzonego badania wynika również, że sklepy w centrach handlowych cechuje bardzo wysoki współczynnik konwersji, co oznacza, że wielu klientów wchodzących do lokalu w galerii dokonuje zakupu podczas wizyty. W większości kategorii produktowych ponad 50% takich wizyt kończy się zakupem.
„Dzięki badaniu Skala zachowań omnichannel w obiektach handlowych uzyskaliśmy realną wiedzę na temat tego, jak Polacy wydają swój budżet na zakupy. To, że w większości kategorii produktowych w ponad 60% trafia on do sklepów w centrach handlowych, wskazuje na siłę tego sektora handlu i jego efektywność sprzedażową. Z kolei analizując to, czego klienci najchętniej szukają i kupują, branża może jeszcze lepiej zrozumieć ich
potrzeby i dopasować do nich swoją ofertę” – mówi Marcin Klammer, Dyrektor Zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych. „Polacy bardzo chętnie robią zakupy w centrach handlowych, zostawiając w nich większość swojego budżetu na wydatki. W zależności od kategorii produktu jest to od 26% w przypadku zakupów spożywczych (tu królują sklepy wolnostojące) aż do 78% wydatków w przypadku artykułów wystroju i wyposażenia wnętrz. Do bardzo popularnych kategorii kupowanych w centrach handlowych należą też obuwie i akcesoria skórzane (69%), odzież (68%), sport i elektronika (po 66%). Pokazuje to wyraźnie, jak
do 78%
budżetu zostawiają Polacy w przypadku artykułów wystroju i wyposażenia wnętrz
ważną i silną pozycję ma handel stacjonarny, a szczególnie centra handlowe, skupiające pod swoimi dachami najlepsze marki i tworzące destynacje zakupowe, ciągle silne i pełniące znaczącą rolę w handlu omnikanałowym” – komentuje Przemysław Dwojak, Senior Director w GfK.
Dlaczego to w centrach handlowych Polacy najchętniej zostawiają swoje pieniądze?
Większość pytanych o to klientów docenia przede wszystkim możliwość zobaczenia, sprawdzenia czy przymierzenia towaru przed zakupem. To jako zaletę zakupów w centrum handlowym wskazało aż 63% respondentów. Badani zwracali też uwagę na szeroką ofertę na różnych poziomach cenowych (45%) oraz wygodę i efektywność zakupów w galeriach handlowych (42%).
Warto też spojrzeć na wyniki badania z punktu widzenia potencjalnego najemcy powierzchni handlowej. Badanie udowadnia wysoką efektywność centrów handlowych jako kanału sprzedaży. W większości kategorii
cantra handlowe to bardzo efektywny kanał sprzedaży
Polacy chętnie kupują w sklepach w centrach handlowych
produktowych ponad 50% wizyt klientów w sklepie stacjonarnym kończy się zakupem. Zdecydowany prym w tym zakresie wiodą produkty z kategorii zdrowie i uroda (75%), artykuły dla dzieci (70%) oraz odzież (64%).
Wyniki badania Skala zachowań omnichannel w obiektach handlowych wskazują również, że ok. 40 tys. sklepów zlokalizowanych w 600 centrach handlowych odpowiada za ok. 40% obrotów handlu detalicznego (udział w handlu w 105 badanych centrach handlowych GfK oszacowało na 40,9%), a na ponad 60
tys. sklepów internetowych przypada około 8,5% obrotów.
Szeroki zasięg badania
Badanie swoim zasięgiem objęło 105 centrów handlowych o różnej charakterystyce. Obiekty te przekazały na potrzeby badania pełne dane dotyczące liczby i struktury najemców, odwiedzalności obiektów i obrotów osiąganych w poszczególnych kategoriach, które pozwalają na wnioskowanie o skali i zakresie zachowań omnikanałowych. Dodatkowo firma
60%
budżetu na zakupy
Polacy wydają w centrach handlowych
GfK wykorzystała dane dotyczące populacji klientów w obszarze oddziaływania każdego z analizowanych obiektów, ich siły nabywczej w handlu tradycyjnym i w e-commerce. Przeprowadzono także wywiady exit poll na próbie 5071 respondentów w 12 centrach handlowych reprezentujących różne typy obiektów oraz ogólnopolskie badanie online na próbie 2500 respondentów. Dzięki temu badanie GfK jest największą i najwiarygodniejszą analizą zachowań omnikanałowych w centrach handlowych, dającą rzetelny obraz całej branży.
GFK
GfK (Growth from Knowledge) to jedna z największych firm badawczych na świecie, zatrudniająca ponad 10 tys. ekspertów, którzy każdego dnia analizują, w jaki sposób żyją, myślą i kupują konsumenci. Precyzyjne dane GfK, w połączeniu z zaawansowanymi możliwościami sztucznej inteligencji, stale poszerzają dostęp do błyskawicznego pozyskiwania unikalnych, wartościowych statystyk. Starannie wyselekcjonowane gromadzone informacje napędzają marketing, a także wzmacniają sprzedaż i efektywność organizacyjną klientów oraz partnerów biznesowych.
PRCH
Polska Rada Centrów Handlowych (PRCH) jest stowarzyszeniem not-for-profit zrzeszającym ponad 200 członków działających w branży miejsc handlu i usług. To wiodąca organizacja pozarządowa działająca na rzecz rozwoju branży, wspierająca i reprezentująca członków w środowisku biznesowym, politycznym i społecznym w celu tworzenia nowoczesnych miejsc handlu, usług, kultury i unikatowych doświadczeń konsumenckich.
Tajemniczy Klienci ocenili outlety FACTORY na 95%
NeiNVeR, wiodący operator centrów outletowych w Europie, podsumował wyniki cyklicznego badania przeprowadzonego przez Tajemniczych Klientów w outletach FACTORY w Polsce.
Factory Annopol
Kondycję i jakość obsługi centrów oceniono na ponad 95%. Salony outletowe zyskały ocenę na poziomie ponad 81,4%.
Ponad 500 ankiet
Badanie Mystery Shopper odbywa się jednocześnie we wszystkich sześciu krajach, a biorą w nim udział zarówno lokalni najemcy jak i globalne sieci handlowe. W najnowszej edycji badania w Polsce, wypełniono ponad 500 ankiet, oceniających wszystkie ważne obszary funkcjonowania samych centrów, jak i poszczególnych salonów outletowych we wszystkich obiektach w kraju – dwóch centrach w Warszawie, w Krakowie, Poznaniu i Gliwicach.
Jak przekonuje lider rynku outletów, to ważne narzędzie, umożliwiające rzetelne zweryfikowanie jakości obsługi klienta.
„Badanie Mystery Shopper, obok istotnych danych z systemów analitycznych NEINVER, stanowi bazę do efektywnej pracy z przedstawicielami marek obecnych w naszych outletach, zrozumienia potrzeb i wyznaczania celów. Globalna skala badania umożliwia nam analizowanie całej sieci, a zdarza się, że jeden sklep, bądź kraj odbiega od średniej marki. To cenna wiedza, którą w kolejnym etapie przetwarzamy na konkretne działania, mając w zasięgu wiedzę, doświadczenie i bogaty wachlarz narzędzi” – mówi Klaudia Czyżak –Janyszko, Retail Manager NEINVER w Polsce i Niemczech.
Lepiej niż w latach poprzednich W ostatnich latach, w trakcie minionych sześciu fal badania, ocena centrów oscylowała wokół 94%. W najnowszej edycji oceniono je na poziomie 95%, w tym parking i otoczenie obiektów na 98%, natomiast wyposażenie i wygląd centrów na prawie 97%. W sklepach najwyżej oceniono ich atmosferę na 99,7%, a proces zamknięcia sprzedaży na 86%. Średnia ocena sięgnęła 81,4%.
Tegoroczne badanie było skoncentrowane na dwóch obszarach. Ocena obiektów dotyczyła m.in. parkingów – czy łatwo znaleźć można miejsce, czy są dobrze oświetlone i odpowiednio zadbane. Po wejściu do budynków, Tajemniczy Klienci przyglądali się pasażom handlowym, ich czystości, oceniali też poziom hałasu, oświetlenie, temperaturę czy zapach. Szczegółowo przyglądali się też działaniu punktów informacyjnych dla klientów. W sklepach
ponad 500
tyle ankiet wypełniono, oceniających wszystkie ważne obszary funkcjonowania samych centrów, jak i poszczególnych salonów outletowych we wszystkich obiektach w kraju
Tajemniczy Klienci weryfikowali atmosferę, czystość, oznakowanie czy ekspozycję towarów. Baczną uwagę zwracali na pracę zespołów sprzedażowych – powitanie, kontakt z klientem, zaangażowanie, ale również odpowiadanie na potrzeby klienta i wreszcie zamknięcie procesu sprzedaży oraz budowanie lojalności wobec marki.
„Celem badania jest uzyskanie informacji o tym, jak klienci postrzegają outlety FACTORY oraz sklepy w nich operujące. Niemal z każdej ankiety można pozyskać informacje na temat obszaru, nad którym należy pracować. Nasi partnerzy biznesowi bardzo cenią sobie ich ustalenia, by w kolejnym etapie z dużym zaangażowaniem pracować wspólnie z nami nad poprawą efektywności pracy zespołów sprzedażowych, ofertą i aranżacją sklepów” – podkreśla Klaudia Czyżak – Janyszko.
Badanie Mystery Shopper w outletach FACTORY jest wykonywane cyklicznie od 2015 roku.
NEINVER ma w Polsce 6 centrów handlowych
NEINVER to hiszpańska, międzynarodowa firma specjalizująca się w budowie oraz inwestycjach na rynku nieruchomości i zarządzaniu nimi. Czołowy operator centrów outletowych w Hiszpanii i Polsce, posiada dwie marki własne: The Style Outlets i FACTORY. W ramach zaangażowania w zrównoważony rozwój, strategia firmy Building Tomorrow ma na celu wywarcie pozytywnego wpływu na społeczeństwo i środowisko naturalne, zwiększenie odporności firmy na trudności rynkowe oraz podniesienie zaangażowania pracowników.
NEINVER w Polsce zarządza siecią pięciu outletów FACTORY: w Warszawie (Annopol i Ursus), Krakowie, Poznaniu i Gliwicach oraz parkiem handlowym Futura w Krakowie.
NEINVER
Spółka NEINVER, założona w 1969 roku, zarządza 17 centrami outletowymi i 4 parkami handlowymi, współpracując z ponad 800 markami w sześciu krajach europejskich: Francji, Niemczech, Włoszech, Polsce, Hiszpanii i Holandii.
Factory Annopol
Galeria Wiślanka – nowości napędzają wzrosty
Galeria wiślanka mimo iż jest młodym obiektem handlowym na mapie miasta Żory, szybko stała się nie tylko główną destynacją zakupową dla mieszkańców, ale także najciekawszym miejscem spędzania wolnego czasu.
#wiślanka #komercjalizacja
Galeria błyskawicznie zdobyła miano tętniącego życiem serca miasta. Wiślanka to największe i najnowocześniejsze centrum handlowe w swoim regionie, które zapewnia pełen przekrój popularnych i lubianych marek z zakresu wszystkich branż. Atuty obiektu doceniają sami klienci, dzięki czemu Galeria notuje sukcesywne dwucyfrowe wzrosty odwiedzalności, a najemcy wzrosty obrotów. Wiślanka wciąż jednak udoskonala swoją ofertę, czego najlepszym przykładem jest otwarcie trzech nowych restauracji oraz przebudowa strefy gastronomicznej.
20 tys. mkw GLA i 80 najemców Galeria Wiślanka – pierwsze, nowoczesne centrum handlowo-rozrywkowe w Żorach od chwili otwarcia może poszczycić się mianem ulubionego miejsca zakupów mieszkańców miasta oraz okolicznych miejscowości. Obiekt na przestrzeni blisko 20 tys. mkw. GLA zapewnia ofertę 80 sklepów najpopularniejszych marek oraz punktów usługowych. Nadrzędnym celem inwestora obiektu, było jednak nie tylko stworzenie tradycyjnej destynacji zakupowej, ale przede wszystkim miejsca, w którym klienci chętnie spędzają swój wolny czas w gronie najbliższych i znajomych. Miejsca, do którego chce się wracać z przyjemnością. Wiślanka od chwili otwarcia zapewniała bogatą ofertę rozrywkową, na którą przez lata czekali mieszkańcy. Klienci zyskali m.in. pierwsze w mieście wielosalowe kino Helios czy nowoczesną salę zabaw Jupiter. Galeria błyskawicznie zdobyła więc miano lidera wśród centrów handlowych w regionie.
W zgodzie z trendami
Galeria posiada jednak znacznie więcej atutów, dzięki którym jest chętnie odwiedzana przez klientów. Wiślanka jest także jedynym miejscem w mieście, gdzie pod jednym dachem jej goście mogą znaleźć, otwarte siedem dni w tygodniu, restauracje serwujące menu z różnych zakątków świata. Wielbiciele dobrego smaku mają do swojej dyspozycji tradycyjne, polskie potrawy, ale także dania kuchni azjatyckiej czy tureckiej. Klienci doceniają oferowaną różnorodność oferty, którą zapewnia im Wiślanka.
Centrum handlowe reaguje jednak na nowe trendy i oczekiwania współczesnych klientów. Najlepszym tego przykładem jest otwarcie trzech nowych lokali gastronomicznych.
Galeria Wiślanka
Galeria Wiślanka
80 sklepów
znajduje się w Galerii Wiślanka, której przestrzeń to blisko 20 tys. mkw. GLA
W ostatnim czasie do grona najemców Wiślanki dołączyła restauracja Big Beef Burger, w menu której można znaleźć soczyste, amerykańskie burgery przyrządzane z najwyższej jakości mięsa, serwowane także w zestawie z frytkami i napojami. Z kolei w restauracji Thai Express klienci mogą znaleźć całe bogactwo smaków kuchni tajskiej. W menu znajdują się dania główne i zupy w wielu odsłonach zarówno dla wielbicieli potraw mięsnych, jak i wegetariańskich. Portfolio strefy gastronomicznej uzupełniła także restauracja Kebaya znana przede wszystkim z klasycznych i nietypowych wariantów tureckiego kebaba serwowanych w cienkiej picie, bułce czy na talerzu.
Wiślanka Food
To jednak nie koniec nowości, którymi Galeria zaskoczyła w ostatnich miesiącach swoich klientów. W kwietniu br. w obiekcie przebudowano strefę restauracyjną działającą pod nazwą Wiślanka Food.
Dzięki wprowadzonym zmianom, goście centrum handlowego mogą zrelaksować się między zakupami, korzystając z nowych mebli i znacznie większej liczby wygodnych miejsc siedzących. Strefa gastronomiczna daje też
jeszcze większą możliwość odbycia spotkań z najbliższymi w bardziej komfortowej i kameralnej atmosferze.
– Infrastruktura rekreacyjno-wypoczynkowa oraz oferta gastronomiczna są niezwykle istotne w funkcjonowaniu nowoczesnych centrów handlowych. Dla współczesnego klienta podstawowa rola zakupowa obiektu to zdecydowanie za mało. Dziś klienci oczekują wyjątkowych doświadczeń, a galeria musi pełnić funkcję swoistego miasta w mieście. Miejsca, gdzie można znaleźć nie tylko sklepy popularnych marek, ale także zrealizować potrzeby dnia codziennego, skorzystać z wielu usług i przede wszystkim spędzić miło wolny czas o każdej porze roku – niezależnie od pogody. Szeroka oferta gastronomiczna, wielosalowe kino czy duża sala zabaw to elementy, które pozytywnie wpływają na samopoczucie i relaks klientów. Ponadto pełnią niezwykle ważną rolę w budowaniu i wzmacnianiu więzi wśród lokalnej społeczności, dlatego też między innymi zdecydowaliśmy się przebudować naszą strefę Wiślanka Food, by zapewnić klientom bardziej kameralną atmosferę, by wyróżniać się także na tle food-courtów w innych centrach handlowych, które często nie dają gościom bardziej nastrojowego klimatu – mówi Teresa Jonas, inwestor, prezes zarządu Wiślanka Sp. z o.o.
Na fali ciągłych wzrostów Nowości, którymi zaskakuje Galerii doceniają sami klienci. Wiślanka jako obiekt handlowy pierwszego wyboru w mieście odnotowuje regularne dwucyfrowe wzrosty wskaźnika foot-fall.
Zgodnie z raportem Polskiej Rady Centrów Handlowych Galeria Wiślanka wpisuje się również w tendencję rosnących obrotów wśród najemców. Według danych PRCH najlepsze wyniki w 2023 r. odnotowały obiekty o powierzchni do 20 tys. mkw. GLA wykazując wzrosty o 12,2% w stosunku do 2022 r. Wskaźniki w Galerii Wiślanka są jednak zdecydowanie wyższe.
– Miarą sukcesu galerii handlowej jest nie tylko zadowolenie klientów, ale przede wszystkim satysfakcja najemców z prowadzonego biznesu na terenie obiektu. Niezwykle cieszą nas informacje, które przekazują nam właściciele sklepów twierdząc, że salony w Galerii Wiślanka generują wyższe obroty w porównaniu do podobnych lokalizacji danej marki. Niejednokrotnie słyszymy, że punkt sprzedaży w naszej Galerii jest najlepiej prosperującym w regionie. Ogromnie satysfakcjonujący jest także fakt, że nasza strefa Wiślanka Food cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców miasta, dzięki czemu nasi najemcy gastronomiczni notują regularne, dwucyfrowe wzrosty obrotów. Naszym celem jest utrzymanie tej tendencji i jesteśmy przekonani, że działania marketingowe i kulturalno-rozrywkowe, które realizujemy w Galerii w dalszym ciągu wpływać będą na rosnącą odwiedzalność wśród klientów – dodaje Teresa Jonas, inwestor, prezes zarządu Wiślanka Sp. z o.o
Marcin Markowski
GALERIA WIŚLANKA
Galeria Wiślanka to pierwsze nowoczesne centrum handlowe w Żorach, które oferuje klientom blisko 20 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej (GLA), gdzie swoje salony otworzyli m.in.: Reserved, Mohito, Cropp, House, Sinsay, New Yorker, Douglas, 4F, Monnari, Empik, Big Star, Diverse, Wojas, Sizeer, Greenpoint, Quiosque, Esotiq, Triumph, CCC, Drogerie Polskie, Rossmann, KS Sport, Smyk, RTV Euro AGD, Vistula, Wólczanka, Kubenz, Home&You, Apart, Yes, Swiss, Vision Express czy Fielmann. W najnowszym koncepcie handlowym otwarty został także popularny dyskont spożywczy Lidl, a na spragnionych kinowych premier czeka kino Helios. Ofertę gastronomiczną wzbogacają ponadto lokale m.in.: Pizza Hut, Thai Express Makarun, Big Beef Burger, Lodomania czy Sopelek. Za komercjalizację obiektu odpowiedzialna jest firma Mallson Polska.
Karuzela Holding konsekwentnie buduje swój portfel. Jakie nowe projekty wprowadziliście na rynek w ostatnim czasie?
Rok 2023 był dla Karuzeli dobrym okresem. W maju otworzyliśmy projekt w Wągrowcu. Po wakacjach uruchomiliśmy bardzo duży park handlowy w Białej Podlaskiej. Inwestycję tę rozpoczęliśmy już dawno. Z racji różnych perturbacji jej otwarcie się przedłużyło. Początkowo miała być galerią handlową, jednak musieliśmy ją przekształcić w park handlowy.
Czyli jak ostatecznie wygląda Karuzela w Białej Podlaskiej?
Ta Karuzela nie ma kształtu typowego parku handlowego. Nie przypomina litery U ani też typowego prostokąta. Głównym trzonem jest ulica handlowa, z której bezpośrednio można wejść do każdego sklepu. To jest takie trochę małe M1. Jest tam sklep Agata Meble, a niedawno otworzyło się Bricomarche.
Jakie są Wasze plany na ten rok?
18 kwietnia zainaugurowaliśmy działalność parku handlowego w Świebodzinie. Jest on dosyć duży, podobnie jak w Białej Podlaskiej, gdyż zajmuje powierzchnię aż 15 tys. mkw. Już w czerwcu otwieramy kolejny w Jastrzębiu-Zdroju. W naszych nowych projektach pojawiają się nowi najemcy. Udało nam się podpisać umowy z Woolworthem. Mamy nadzieję, że to będzie początek owocnej współpracy. Do parku handlowego w Jastrzębiu-Zdroju pozyskaliśmy Julę. Mamy nadzieję, że dzięki temu stworzymy coś zupełnie innego od typowego tenant-miksu dyskontowego w parkach handlowych. Warto zaznaczyć, że po raz pierwszy udało nam się podpisać umowę z fitnessem, czyli Xtreme Gym Fitness. Będzie to pierwszy fitness w naszych parkach handlowych. Jeżeli przyciągnie on klientów, to w planach są już kolejne dwa projekty.
Co wyróżnia Wasze parki handlowe na tle konkurencji?
Staramy się, aby nasze projekty były położone w dogodnej dla klienta lokalizacji. To ona sprawi, że dla klienta nasz park będzie jego pierwszym wyborem. Kolejnym czynnikiem, który wyróżni nasze parki na tle konkurencji, jest fakt, że w części naszych parków znajdują się restauracje z sieci McDonald’s, które uzupełniają lukę gastronomiczną w parkach handlowych. Widzimy, że ma to dosyć duży
Karuzela Holding w ciągu dwóch lat chce sprzedać cały portfel
Pracujemy nad dwoma nowymi projektami, które będą zlokalizowane w Ostrowie Wielkopolskim oraz w Opocznie – mówi ewa Pakuła, Leasing & Marketing manager w Karuzela Holding.
#retailparki #karuzelaholding #inwestycje
ROZMAWIAŁ: RADOSŁAW RYBIŃSKI
Ewa Pakuła Leasing & Marketing manager w Karuzela Holding
Karuzela Wrzesnia
potencjał, i w kolejnych lokalizacjach planujemy kontynuować tę współpracę.
Po wprowadzeniu na rynek Świebodzina i Jastrzębia w portfelu Karuzeli będzie 11 parków handlowych w Polsce. Co dalej? Obecnie pracujemy nad dwoma kolejnymi. Będą one zlokalizowane w Ostrowie Wielkopolskim oraz w Opocznie. Będą miały w sumie powierzchnię około 20 tys. mkw. Kolejne plany dotyczą rozbudowy istniejących obiektów. Poddaliśmy je analizie pod kątem możliwości ich dalszego rozwoju. Wśród tych projektów jest galeria we Wrześni, którą będziemy rozbudowywać. Obok niej chcemy stworzyć dodatkowo park handlowy. Wynika to z faktu, że obiekt został otwarty już jakiś czas temu, bo w 2016 r., a ponadto dużo marek modowych potrzebuje większej powierzchni. Kolejne rozbudowy planujemy w Lublińcu i Wodzisławiu Śląskim, zwłaszcza o ten drugi projekt dopytują mocno najemcy. Za kilka miesięcy ruszamy z rozbudową parku handlowego w Puławach.
Jaki będzie układ najemców w modernizowanych parkach handlowych?
Zdecydowanie postawimy na modę, a także usługi. Myślę, że poza typowymi punktami
usługowymi warto postawić także na lokalnych optyków oraz jubilerów. Warto też wspomnieć o lokalnych piekarniach. Do małych miast nie wchodzą duże, sieciowe kawiarnie, więc te małe piekarnie bardzo dobrze odrobiły lekcje, zmodernizowały swoje lokale, i one stają się takim punktem spotkań, jak zazwyczaj ma to miejsce w kawiarniach.
Porozmawiajmy o czynszach... Fajerwerków nie ma.
Jak wyglądają czynsze w nowych projektach, jeżeli porównamy je z tymi sprzed lat? W nowych projektach sytuacja jest stabilna. Tak jak wspomniałam, nie ma fajerwerków, ponieważ koszty rosną. Ale wydaje mi się, że dzięki pojawiającym się nowym najemcom istnieje możliwość podniesienia tego rent rolla w parku handlowym. Poprzez wprowadzenie nowych najemców możemy skutecznie zdywersyfikować wysokość czynszów.
Niedawno w jednym z wywiadów Grzegorz Pękalski, Prezes Karuzela Holding, powiedział, że w perspektywie dwóch lat może się pojawić temat sprzedaży Waszego portfela. Rzeczywiście w ciągu dwóch lat nastąpi sprzedaż całego portfela.
Rok 2023 był dla Karuzeli dobrym okresem. W maju otworzyliśmy projekt w Wągrowcu. Po wakacjach uruchomiliśmy bardzo duży park handlowy w Białej Podlaskiej
KARUZELA HOLDING
Właścicielem Centrów Handlowych Karuzela jest Karuzela Holding i belgijski fundusz inwestycyjny Mitiska REIM. Karuzela Holding to firma specjalizująca się w inwestycjach na rynku nieruchomości handlowych na terenie całej Polski. Poprzez swoje biura w Warszawie i Poznaniu realizuje cały proces deweloperski, koncentrując się na budowie parków handlowych i małych galerii w miastach o wielkości 20–60 tys. mieszkańców. Obecnie pod nazwą Karuzela działają obiekty w Kołobrzegu, Białej Podlaskiej, Wodzisławiu Śląskim, Turku, Lublińcu, Wągrowcu, Wrześni, Ełku, Puławach i Świebodzinie. W budowie pozostaje inwestycja handlowa w Jastrzębiu-Zdroju.
Securitas wprowadza innowacyjny system przeciwpożarowy
W ostatnich latach zagrożenie pożarowe w centrach handlowych znacząco wzrosło. Tłumy klientów, sklepy pełne materiałów łatwopalnych oraz złożoność architektoniczna tych obiektów stawiają przed firmami z sektora ochrony i służbami ratowniczymi poważne wyzwania.
#securitas #systemprzeciwpożarowy
W odpowiedzi na te zagrożenia firma Securitas stosuje innowacyjne rozwiązania, wykorzystując potencjał sztucznej inteligencji (AI) w zapobieganiu i zwalczaniu pożarów oraz narzędzia oparte na nowych technologiach.
Wirtualna rzeczywistość
Ważnym aspektem zapewnienia bezpieczeństwa w galeriach handlowych jest świadomość zagrożeń pożarowych i znajomość procedur zarówno przez personel ochrony, jak i pracowników sklepów.
Securitas coraz częściej organizuje szkolenia z zakresu bezpieczeństwa pożarowego z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości. Dzięki technologii można przeprowadzić symulację ewakuacji z budynku, włącznie ze scenariuszami ekstremalnymi, takimi jak skok z płonącego wieżowca na przygotowaną przez Straż Pożarną poduszkę ratowniczą. Podczas szkoleń uczestnik uczy się użycia sprzętu gaśniczego i poznaje procedury ewakuacji, będąc w wirtualnej sytuacji zagrożenia, np. wewnątrz płonącego budynku.
AI w systemach przeciwpożarowych
Tradycyjne metody bezpieczeństwa w centrach handlowych, takie jak systemy detekcji dymu
czy gaśnice, są niezwykle ważne, ale w dobie rozwoju technologii niezbędne jest wsparcie przez nowoczesne narzędzia oparte na AI. Sztuczna inteligencja umożliwia szybką analizę ogromnych ilości danych z wielu źródeł, np. kamer czy czujników, co pozwala na wczesne wykrycie potencjalnych zagrożeń pożarowych. Systemy AI mogą monitorować temperaturę, wykrywać anomalie pracy urządzeń elektrycznych czy identyfikować źródła dymu, co znacząco zwiększa skuteczność działań prewencyjnych i ratunkowych.
Jednym z najważniejszych zastosowań sztucznej inteligencji w centrach handlowych jest analiza danych w czasie rzeczywistym w celu identyfikacji niebezpiecznych zachowań lub sytuacji, które mogą prowadzić do wybuchu pożaru. Algorytmy AI mogą szybko reagować na zmiany w otoczeniu, przewidując potencjalne zagrożenia i umożliwiając szybką interwencję przed eskalacją sytuacji. Wprowadzenie sztucznej inteligencji do systemów bezpieczeństwa pożarowego oznacza nie tylko większą skuteczność w zapobieganiu
Szkolenie z zakresu bezpieczeństwa pożarowego z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości
Rafał Bomba Menedżer
Operacyjny
Securitas Polska
i zwalczaniu pożarów, ale także efektywniejsze wykorzystanie zasobów ludzkich. Dzięki automatyzacji procesów monitorowania i analizy danych personel ochrony może skupić się na szybkiej reakcji w przypadku alarmu pożarowego zamiast tracić czas na manualną analizę sytuacji.
Automatyczne zliczanie osób Istotnym zagadnieniem w bezpieczeństwie pożarowym jest usprawnienie ewakuacji i informacja o liczbie osób przebywających na terenie obiektu. Taka wiedza może uratować ludzkie życie i być bezcenną dla służb ratunkowych. Firma Securitas posiada w swoim portfolio system automatycznego zliczania osób, który usprawnia zarządzanie przepływem osób w obiekcie.
Urządzenia nie tylko mają wpływ na bezpieczeństwo w obiekcie. Otrzymane dane mogą być wykorzystywane w procesach optymalizacji sprzedaży i działań marketingowych. System automatycznie zlicza osoby wchodzące i wychodzące z obiektu oraz zarządza przepływem osób, zezwalając na wejście, gdy wewnątrz znajduje się mniej osób niż ustalony limit. W momencie osiągnięcia limitu system wysyła sygnał alarmowy i automatycznie
blokuje wejście. Odblokowanie następuje, gdy czujnik wyjścia odnotuje opuszczenie obiektu przez jedną lub większą liczbę osób.
Czynnik ludzki
Największym wrogiem nawet najlepiej przygotowanych procedur oraz odpowiednio przeszkolonego personelu jest rutyna, która może spowodować, że nawet z pozoru błaha czynność, jak zablokowanie jednej z czujek detekcji dymu, może wywołać pożar o wielkiej skali. Należy pamiętać, że każdy, nawet często powtarzający się, alarm należy traktować jak prawdziwy do czasu jego weryfikacji. Opracowane i zatwierdzone Instrukcje Bezpieczeństwa Pożarowego wraz z dedykowanymi do nich scenariuszami nakładają na firmy ochrony odpowiedzialność za prawidłową weryfikację alarmów pożarowych. Niestety konsekwencje związane z niedopełnieniem obowiązków związanych z nieprawidłową weryfikacją alarmów pożarowych lub ignorowaniem niesprawnych systemów SSP są często lekceważone.
Stan techniczny systemów i regularne audyty Kolejnym istotnym czynnikiem wpływającym na zapewnienie bezpieczeństwa jest stuprocentowa sprawność systemów detekcji pożaru oraz systemów ich zapobiegania. Nie ma tu miejsca na kompromisy, dlatego cykliczny serwis urządzeń oraz testy działania powinny być standardem. Przykładami nieprawidłowości są często spotykane zastawianie dróg ewakuacyjnych, blokowanie bram pożarowych lub odłączanie całych grup czujek detekcji dymu ze względu na awarię jednej z nich. Skutecznym i zalecanym przez Securitas sposobem na zidentyfikowanie zagrożeń z zakresu bezpieczeństwa pożarowego jest przeprowadzanie dedykowanych i cyklicznych audytów z zakresu spełnienia wymagań ochrony przeciwpożarowej dla danego obiektu. W ramach przeprowadzanej oceny stanu bezpieczeństwa pożarowego sprawdzeniu powinny podlegać:
• sprawność systemów SSP,
• organizacja ochrony ppoż.,
• warunki ewakuacji,
• wyposażenie w podręczny sprzęt gaśniczy,
• stan techniczny instalacji elektrycznej, odgromowej i gazowej,
• magazynowanie i składowanie materiałów, w tym niebezpiecznych pożarowo,
• drogi pożarowe i dojazdy do budynków,
Sztuczna inteligencja
umożliwia szybką analizę ogromnych ilości danych z wielu źródeł, np. kamer czy czujników, co pozwala na wczesne wykrycie potencjalnych zagrożeń pożarowych
• prace niebezpieczne pod względem pożarowym.
Wraz z rosnącym wykorzystaniem sztucznej inteligencji w bezpieczeństwie pożarowym centrów handlowych możemy spodziewać się dalszego zmniejszenia ryzyka pożarowego oraz zwiększenia efektywności działań ratunkowych. Jednakże aby zagwarantować pełną skuteczność tych systemów, konieczne jest nie tylko inwestowanie w nowoczesne technologie, ale także ciągłe szkolenie personelu i regularna aktualizacja procedur bezpieczeństwa. Dzięki temu możemy czuć się bezpiecznie w odwiedzanych centrach handlowych, wiedząc, że zarówno nasze życie, jak i nasze mienie są w bezpiecznych rękach.
Podsumowując, bezpieczeństwo pożarowe w galeriach handlowych wymaga kompleksowego podejścia, które integruje zarówno nowoczesne technologie, jak i ludzkie zasoby. Działania podejmowane przez firmy ochrony, takie jak Securitas, odgrywają kluczową rolę w minimalizowaniu ryzyka pożarowego i zapewnianiu bezpieczeństwa wszystkich osób odwiedzających te miejsca.
Autorem artykułu jest Rafał Bomba, Menedżer Operacyjny, Securitas Polska
SECURITAS
Securitas w Polsce jest częścią największego na świecie koncernu ochrony Securitas AB. Firma znajduje się w ścisłej czołówce polskiego rynku ochrony pod względem jakości usług oraz dynamiki rozwoju. W Polsce Securitas świadczy usługi ochrony od 1996 r. w ramach działalności spółek Securitas Polska i Securitas Services.
JLL 13. Charytatywny Turniej Siatkówki Plażowej wspiera budowę Domu
Ronalda McDonalda
Trzynasta edycja JLL
Charytatywnego Turnieju Siatkówki Plażowej odbędzie się 1 sierpnia w Monta Beach Volley Club w Warszawie.
#jll #turniejcharytatywny
Fundusze zebrane podczas wydarzenia po raz drugi zostaną przeznaczone na wsparcie budowy Domu Ronalda McDonalda przy Instytucie „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”. Tegoroczna edycja JLL Charytatywnego Turnieju Siatkówki Plażowej po raz kolejny przewiduje udział najważniejszych firm i agencji z branży nieruchomości i wspólną sportową rywalizację w ważnym społecznie celu. Organizatorzy zrobią wszystko, by pobić zeszłoroczny rekord frekwencji – w 2023 r. w wydarzeniu wzięło udział aż 56 drużyn –i zebrać jak największą kwotę, która trafi do budżetu budowy.
W sumie blisko 5 mln złotych
Tylko w zeszłym roku podczas wydarzenia zainicjowanego przez lidera doradztwa na rynku nieruchomości udało się zebrać kwotę 810 tys. zł, którą JLL w całości przeznaczył na wsparcie budowy trzeciego Domu Ronalda McDonalda, a łącznie wszystkie minione edycje turnieju zgromadziły kwotę blisko 5 mln zł, która została w całości przekazana na cele charytatywne.
JLL kontynuuje swoje partnerstwo z Fundacją Ronalda McDonalda, która na co dzień wspiera rodziny dzieci hospitalizowanych. Misja fundacji: „Aby rodzina mogła być razem” jest zgodna z wartościami i ideą turnieju, dlatego fundusze zebrane podczas tegorocznej edycji będą ponownie przekazane na budowę trzeciego Domu Ronalda McDonalda. „Razem z partnerami z branży i uczestnikami turnieju pragniemy podkreślić siłę wspólnych działań oraz zaangażowanie branży nieruchomości w inicjatywę, jaką jest budowa trzeciego Domu Ronalda McDonalda w Polsce. Drugi rok z rzędu będziemy wspierać ten niesamowity program. Naszym celem jest nie tylko wygrana na boisku, ale przede wszystkim wsparcie tych, którzy najbardziej potrzebują naszej pomocy. Pokażemy, jak potężną moc mamy wtedy, gdy gramy razem!”
– komentuje Mateusz Bonca, Prezes Zarządu JLL Polska.
Fundacja czeka na pozwolenie na budowę i rusza z projektem Dom będzie pomagać rodzinom najdłużej leczonych dzieci, pacjentów Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie. Trzeci Dom – tak jak od lat działające dwa Domy Ronalda McDonalda w Krakowie i Warszawie – będzie otwarty dla całych rodzin pacjentów oddziałów onkologicznych, hematologicznych, neonatologicznych i w innych przypadkach, gdy proces leczenia wymaga cierpliwości i czasu. Z prywatnych przestrzeni: 20 pokoi z łazienkami, wspólnej kuchni, pralni, bawialni, ogrodu i biblioteki, będą korzystać rodzice, zdrowe rodzeństwo leczonych dzieci, a także inni krewni, niezbędni, gdy rodzina
turniej
potrzebuje czuć, że wszyscy są blisko. Od początku funkcjonowania programu Domów Ronalda McDonalda w Polsce, od powstania pierwszego z nich w partnerstwie z Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym w Krakowie (2015 r.), do końca 2023 r. w Domach mieszkało ponad 1100 rodzin, a to oznacza ponad 90 tys. nocy.
Najdłuższy pobyt rodziny w Domu trwał 575 dni, dłużej niż 1,5 roku, bez żadnego wyjazdu do miejsca, z którego rodzina pochodziła. Dzięki działalności fundacji obecność rodzica przy chorym dziecku nie musi oznaczać rozstania z bliskimi.
Dom zostanie zbudowany przy użyciu technologii CLT, na nowoczesnej płycie fundamentowej, bo celem inwestycji realizowanej przez fundację jest połączenie trwałości materiałów oraz walorów naturalnego drewna z rozwiązaniami o kontrolowanej niskiej emisji CO2. Dom będzie ekologiczny i energooszczędny, cichy i przytulny, aby można było w nim od progu poczuć się jak u siebie.
W centrum uwagi Fundacji Ronalda McDonalda znajduje się profilaktyka zdrowotna adresowana do dzieci oraz opieka skoncentrowana na całej rodzinie małego pacjenta w czasie długiej choroby wiążącej się z pobytem w szpitalu w odległym mieście. Dziecko hospitalizowane nie powinno zostawać samo ani doświadczać rozdzielenia z jednym z rodziców, dla którego brakuje miejsca na oddziale. Jeśli rodzina zmaga się z chorobą, istotne jest, aby zdrowe rodzeństwo mogło pozostać blisko leczonego dziecka i rodziców.
W ramach najważniejszego w skali świata programu Domów Fundacja Ronalda McDonalda pokazuje, jak publiczna medycyna pediatryczna może rozwiązywać problemy, z jakimi konfrontują się rodziny dzieci dotkniętych chorobą.
Aby rodzina mogła być razem „Nasza misja «Aby rodzina mogła być razem» oznacza tworzenie rozwiązań skoncentrowanych na całej rodzinie dziecka hospitalizowanego. Dom to wspólna sprawa wszystkich dorosłych, którym zależy na jakości opieki, jaką dzieci otrzymują w szpitalach. Budując razem z JLL i branżą nieruchomości trzeci Dom, pokazujemy, jak nasz program zmienia standardy pomocy w ośrodkach, które odgrywają kluczową rolę na medycznej mapie Polski; do których przyjeżdża się z całego kraju i nikt nie zastanawia się, gdzie będzie żyć, mieszkać, bo
pierwszą potrzebą jest zdrowie dziecka” – Katarzyna Rodziewicz, Prezes Zarządu i Dyrektor Wykonawcza Fundacji Ronalda McDonalda. Współpraca z Fundacją Ronalda McDonalda, organizacją z ogromnym doświadczeniem we wspieraniu rodzin dzieci hospitalizowanych i kluczowych publicznych instytucji medycznych, jest widoczna na każdym etapie tegorocznego turnieju. Fundacja Ronalda McDonalda buduje Domy, które stają się drugim domem dla rodzin przybywających z daleka z powodu leczenia, i wypełnia je fachową pomocą zespołu oraz wolontariuszy. Rodziny mieszkają w Domach bezpłatnie i tak długo, jak długo trwa pobyt w szpitalu. O bezpłatnym charakterze pomocy decyduje ogromne zaangażowanie oddanych partnerów. Tegoroczna data turnieju jest symboliczna, gdyż przypada w Narodowy Dzień Pamięci Powsta-
1 sierpnia
odbędzie się Trzynasta edycja JLL Charytatywnego Turnieju Siatkówki Plażowej
nia Warszawskiego. Dlatego pamięć bohaterów Powstania zostanie uczczona minutą ciszy. Wstęp na mecze w ramach 13. JLL Charytatywnego Turnieju Siatkówki Plażowej Branży Nieruchomości jest wolny.
Fundacja działa w 62 krajach „Aby rodzina mogła być razem” – to misja powołanej w Polsce w 2002 r. Fundacji Ronalda McDonalda, która jest częścią międzynarodowej organizacji Ronald McDonald House Charities wspierającej medycynę pediatryczną w 62 krajach na świecie. W centrum uwagi fundacji znajduje się profilaktyka zdrowotna dzieci oraz opieka skoncentrowana na rodzinie w czasie ciężkiej choroby wiążącej się z pobytem dziecka w szpitalu. Fundacja jest ogólnopolską organizacją pożytku publicznego, a pomagają jej firmy, osoby prywatne i wolontariusze. Światowa organizacja RMHC w tym roku kończy 50 lat!
Najważniejsze programy Fundacji to Domy Ronalda McDonalda (blisko 400 Domów na świecie wspiera najważniejsze szpitale pediatryczne;
100 Domów zostało zbudowanych przez lokalne fundacje w Europie) – komfortowe, bezpłatne miejsca dla rodzin długo leczonych dzieci oraz Pokoje Rodzinne Ronalda McDonalda w szpitalach pediatrycznych, gdzie rodziny i opiekunowie mogą korzystać z nowoczesnej, domowej przestrzeni: kuchni, salonów rodzinnych, pralni i łazienek i w pełni skupić się na pomocy dziecku. Działania służące poprawie warunków pobytu rodziny w szpitalu uzupełnia program „Łóżka dla Rodziców”. Fotel w ciągu dnia, wygodne, rozkładane łóżko w nocy obok łóżka dziecka to często pierwszy element uruchamiający kolejne zmiany na oddziale pediatrycznym.
Następnym bardzo ważnym działaniem fundacji jest profilaktyka onkologiczna. Służy temu m.in. ogólnopolski program bezpłatnych badań USG o nazwie „NIE nowotworom u dzieci”, realizowany na pokładzie mobilnego Ambulansu medycznego. Program powstał w 2005 r. jako odpowiedź na potrzebę wczesnej diagnostyki chorób nowotworowych wieku dziecięcego. W tym roku lekarze na pokładzie Ambulansu zbadali 90-tysięczne dziecko. Społecznymi partnerami programu są ALAB laboratoria, MAN Polska i Fundacja Powszechnego Czytania. Partnerem medycznym jest Centrum Medyczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Fundacja ma doświadczenie w szkoleniu lekarzy POZ i lekarzy rodzinnych we wczesnym wykrywaniu nowotworów, jak też proponuje wspólnie z IFMSA Poland wykłady dla rodziców i opiekunów o wczesnych objawach chorób nowotworowych.
JLL to wiodąca firma doradcza świadcząca kompleksowe usługi na rynku nieruchomości. Misją JLL jest takie kształtowanie sektora nieruchomości, dzięki któremu świat zmienia się na lepsze. W tym celu firma wykorzystuje najbardziej zaawansowane technologie, pozwalające kreować najlepsze możliwości biznesowe, wyjątkowe przestrzenie oraz rozwiązania przynoszące długofalowe korzyści klientom, pracownikom oraz społecznościom, w których funkcjonuje. JLL jest spółką z listy Fortune 500 o rocznych przychodach 20,9 mld USD, zatrudniającą na koniec grudnia 2022 r. ponad 103 tys. osób i obsługującą klientów w ponad 80 krajach.
Perfect Light:
Sekoracje świąteczne muszą być ekologiczne
Niekwestionowanym trendem w dekoracjach świątecznych
jest skoncentrowanie się na interaktywności i wykorzystanie światła w niekonwencjonalny
sposób – mówi Łukasz Polewka, Art Director, Perfect Light.
#perfectlight #dekoracje #design
ROZMAWIAŁ: RADOSŁAW RYBIŃSKI
Pierwsza połowa roku to odpowiedni, a może nawet najwyższy czas, żeby zarządcy galerii handlowych pomyśleli i zaplanowali dekoracje na okres Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Porozmawiajmy o tym, w którą stronę ewoluują dekoracje świąteczne. Ewolucja dekoracji świątecznych w coraz mocniejszy sposób odzwierciedla dynamicznie zmieniające się trendy społeczne. Obecnie obserwujemy zauważalny wzrost zainteresowania ekologią, co sprawia, że w dekoracjach coraz częściej sięga się po materiały przyjazne dla środowiska. Minimalistyczne wzory i eleganckie motywy zyskują na popularności, podobnie jak integracja nowoczesnych technologii, takich jak interaktywne oświetlenie czy sterowanie dekoracjami poprzez aplikacje.
Łukasz Polewka Art Director Perfect Light
Personalizacja stała się ważnym aspektem, pozwalając konsumentom wyrazić swoją kreatywność i stworzyć unikatowe aranżacje. Współczesne dekoracje często łączą tradycyjne motywy świąteczne z nowoczesnym designem, tworząc tym samym oryginalne kompozycje. Również różnorodność stylów ma swoje miejsce, umożliwiając każdemu znalezienie ozdób idealnie wpisujących się w jego indywidualny gust.
Czy widzi Pan jakiś dominujący trend? Niekwestionowanym trendem jest skoncentrowanie się na interaktywności i wykorzystanie światła w niekonwencjonalny sposób. Działające harmonijnie ze środowiskiem elementy iluminacji podkreślają równowagę między tradycją a nowoczesnością. Wszystko to sprawia, że dzisiejsze dekoracje świąteczne nie tylko stają się piękne wizualnie, ale także odzwierciedlają wartości i oczekiwania współczesnego społeczeństwa.
Czy w zeszłym roku zrealizowaliście jakiś ciekawy projekt, wybijający się na tle innych dekoracji?
Jako firma Perfect Light jesteśmy dumni ze wszystkich zrealizowanych projektów, ale spoglądając na rok 2023, warto wspomnieć o trzech projektach, które w dość mocny sposób wyróżniały się spośród innych zrealizowanych koncepcji, tworząc niepowtarzalne wrażenia i przyciągając spojrzenia odwiedzających. Pierwszym z nich było stworzenie ferii barw na tarasie w Galerii Młociny. Nie był to może największy projekt w danym roku, ale to nie skala świadczy o unikalności dekoracji. Nasza aranżacja, pełna życia i kolorów, nie tylko wprowadziła świąteczny nastrój, ale stworzyła mini Park Światła.
Nietypowe było miejsce, w którym stanął ten projekt...
Zgadza się. Samo umiejscowienie iluminacji na tarasie na dachu podniosło rangę scenerii. Kolorowa paleta i unikalne elementy stworzyły baśniową atmosferę, która skradła serca odwiedzających, tworząc niezapomnianą i magiczną przestrzeń, gdzie każdy mógł poczuć mnogość kolorów na własnej skórze.
Użyliśmy w iluminacjach animowanego światła oraz naszego topowego produktu – natureprintu. Dzięki temu oprócz aspektu wizualnego dołączyliśmy aspekt eco, który w naszej firmie
Niekwestionowanym trendem jest skoncentrowanie się na interaktywności i wykorzystanie światła w niekonwencjonalny sposób
staje się już normą. Jako pionierzy tej formy dekoracji w Polsce dążymy, aby natureprint był nie tylko składową iluminacji, ale stanowił znaczącą część dekoracji lub by była ona z niego wykonana nawet w 100%.
Drugim projektem, o którym warto wspomnieć, było zrealizowanie dekoracji w Galerii
Promenada Craiova w Rumunii. W powyższym obiekcie indywidualna koncepcja, zwłaszcza z użyciem lwów, zdecydowanie zwracała na siebie uwagę. To było coś więcej, niż zwykłe ozdabianie przestrzeni – po raz kolejny udało nam się stworzyć wyjątkową atmosferę, wyróżniającą się na tle innych obiektów. Udało się to dzięki indywidualnemu podejściu do klienta oraz wysłuchaniu jego potrzeb. Świadome osoby, które stanowią o sile galerii, wiedzą, jak wiele może przynieść dedykowana dekoracja. Całość iluminacja była owiana stylem origami. Mnogość światła na przeszkleniach tworzyła idealne tło dla najważniejszych elementów, jeszcze bardziej je eksponując. Zwieńczeniem i klamrą dla powyższej dekoracji było użycie koloru roku 2024 – peach fuzz. Wspomniana barwa idealnie wkomponowała się w iluminacje
Galeria Młociny
Promenada Craiova
pokryte złotymi płytami lustrzanymi, tworząc ciepły, a zarazem nowoczesny klimat. Ostatnią realizacją, ale na pewno nie mniej ważną, jest dekoracja zaprojektowana dla Centrum Handlowego Mega Mall, również znajdującego się w Rumunii. W tym koncepcie królowała dekoracja neonowa. Odważne kolory, mnogość wzorów, przełamane prostotą sześcianów. Inspiracją był trend z lat 80., który coraz mocniej powraca w dzisiejszych czasach. Neony kilkadziesiąt lat temu były nieodzownym elementem przestrzeni miejskich. Dzisiaj dostają drugie życie i coraz częściej można je zaobserwować nie tylko w miastach, ale nawet w domach. Chcąc poprzez dekoracje absorbować większą powierzchnię galerii oraz przełamać lekką nutą nowoczesności, dodaliśmy cuby, czyli sześciany. Okazały się idealnym
uzupełnieniem neonowej dekoracji, a nawet w znaczący sposób ją podkreśliły.
Rozmawiamy o zmianach w trendach, projektach, a czy następują u Państwa jakieś zmiany w firmie? Oczywiście jako pionierzy dekoracji wykonanych z surowców odnawialnych pochodzenia biologicznego, całkowicie wolnych od GMO, mieliśmy okazję potwierdzić nasze przypuszczenia co do estetyki i trwałości takich rozwiązań. Obserwując rosnące zainteresowanie ekologią, konsekwentnie rozbudowujemy nasz park maszynowy, dedykując go ekologicznym rozwiązaniom. Regularnie uczestniczymy również w targach poświęconych ekologii, poszukując nowych materiałów i inspiracji kolorystycznych.
Użyliśmy w iluminacjach animowanego światła oraz naszego topowego produktu – natureprintu. Dzięki temu oprócz aspektu wizualnego dołączyliśmy aspekt eco, który w naszej firmie staje się już normą
Niezależnie od zmieniających się trendów choinki wciąż cieszą się dużą popularnością wśród naszych klientów. Dlatego nadal poszerzamy naszą ofertę, uwzględniając różnorodność stylów i preferencji. Jednocześnie kładziemy nacisk na rozwój oświetlenia, dążąc do wprowadzenia jeszcze bardziej energooszczędnych rozwiązań niż oświetlenie LED.Grupa Żabka na 2. miejscu w rankingu Top 100 Global Most Loved Workplaces 2024
Naszym celem jest być przygotowanym na coraz większe wymagania klientów oraz zapewnić im kompleksowe rozwiązania, które spełnią ich oczekiwania zarówno estetyczne, jak i ekologiczne.
PERFECT LIGHT
Perfect Light działa na rynku od roku 2012. Od tego czasu nieustannie rozwija się tak pod względem projektowym, jak i produkcyjnym. Obsługując jednocześnie rynek krajowy i zagraniczny, firma zrealizowała kilkaset projektów, podziwianych przez klientów na całym świecie. Filozofią firmy Perfect Light jest jakość, oryginalność i innowacyjność projektów. Sezonowe lub trwałe instalacje świetlne oraz elementy dekoracyjne realizowane są na podstawie najnowszych technologii, unikatowego designu i najwyższej jakości energooszczędnych, ekologicznych produktów.
Oferta firmy obejmuje rozwiązania dające niemal nieograniczone możliwości tworzenia spektakularnych koncepcji, opartych na światowych trendach dekoracji i iluminacji. Instalacje wzbogacone są o efekty audiowizualne oraz mające możliwość interakcji z odbiorcą. W proces tworzenia każdego projektu włączeni są doświadczeni architekci, graficy oraz artyści z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
Galeria Młociny
Mega Mall
panorama najemców
Grupa CCC
ma za sobą
dobry początek roku
Grupa CCC w I kwartale
2024 r. osiągnęła przychody na poziomie blisko 2,3 mld zł, co oznacza 9% wzrostu.
str. 66-67
Wittchen: cel
na
2024 to dwucyfrowy wzrost sprzedaży
Grupa Wittchen w 2023 r. zwiększyła przychody o 15% r/r do ponad 467 mln zł, poprawiając jednocześnie marżę brutto na sprzedaży, która sięgnęła 63,5%.
str. 68-69
DOUGLAS
ma w Polsce już 150. perfumerii
DOUGLAS kontynuuje
ekspansję sieci w całej Europie, otwierając swoją 150. perfumerię w Polsce.
str. 70-71
Kappahl chce w 5–6 lat podwoić liczbę sklepów w Polsce
Rozwijamy się w Polsce dwutorowo.
Poza flagowym Kappahl mamy również brand Newbie – mówi Piotr Mierzwa, Expansion Manager, Kappahl Polska.
#kappahl #ekspansja #fashion
ROZMAWIAŁ: RADOSŁAW RYBIŃSKI
Piotr Mierzwa Expansion Manager Kappahl Polska
Należy pamiętać o tym, że my w tej chwili rozwijamy się w Polsce dwutorowo. Poza flagowym brandem
Kappahl mamy również brand Newbie, który jest obecny również w sklepach stacjonarnych
Kappahl, ale poza tym rozwijamy również
Newbie jako stand-alone brand ze swoimi sklepami stacjonarnymi pod logo
Newbie
Jaka jest Pana ogólna ocena rynku fashion? Mam wrażenie, że to jest czas dużych wyzwań. Zgodzi się Pan z taką opinią? Na pewno tak. I te wyzwania mają swoje źródła w dużej mierze w tym, co się dzieje w skali makroekonomicznej i nie jest bezpośrednio związane z naszą branżą. Mam na myśli skutki pandemii, wojnę w Ukrainie, ale również ostatnie zawirowania wojenne na Bliskim Wschodzie. Do tego inflacja i wzrost kosztów operacyjnych. To wszystko ma wpływ na biznes. Poza tym kwestie związane ze zmianami na rynku. W ciągu ostatnich 5–7 lat sytuacja na rynku retail w Polsce, w szczególności w odniesieniu do dużych galerii handlowych, uległa ogromnej transformacji. Dzisiaj praktycznie nie mamy nowych projektów dużych galerii handlowych, które wchodzą na rynek. Mamy już wysokie nasycenie rynku galerii handlowych w dużych miastach, co oznacza, że jako najemcy musimy mieć nową strategię i inne podejście do poszukiwania najlepszych czy najkorzystniejszych lokalizacji.
Spójrzmy na Waszą obecną sytuację. W połowie kwietnia 2024 r. Kappahl ma w Polsce... ...33 salony. Należy pamiętać o tym, że my w tej chwili rozwijamy się w Polsce dwutorowo. Poza flagowym brandem Kappahl mamy również brand Newbie, który jest obecny również w sklepach stacjonarnych Kappahl, ale poza tym rozwijamy również Newbie jako stand-alone brand ze swoimi sklepami stacjonarnymi pod logo Newbie. Takich sklepów mamy obecnie w Polsce dziewięć, niebawem otwieramy kolejny w warszawskim Westfield Mokotów. Sklepów Kappahl, w których obecny jest również brand Newbie, mamy obecnie 24. W sumie więc Newbie zasięgowo obejmuje większość największych polskich miast, nie zapominając oczywiście o sklepie online na kappahl.com, gdzie Newbie jest również reprezentowane. Nasza obecność na polskim rynku to już 25 lat. W tym roku przypada wiec jubileusz!
Jak wyglądają Wasze plany inwestycyjne w perspektywie najbliższych lat?
Nasze ambicje są spore, jak na możliwości i wielkość sieci w Polsce. Mamy dobre wyniki za ubiegły rok, w tym roku również jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Sieć sklepów jest siecią rentowną w 100 procentach, czyli nie mamy w tej chwili w Polsce salonu, który
byłby nierentowny. Jest to dobra baza do tego, żeby się rozwijać.
W tym roku planujemy kilka remontów. Niektóre salony Kappahl mają kilkanaście lat i wymagają, by dać im nowy blask. Takie remonty planujemy i wykonujemy już w tym momencie w czterech lokalizacjach w Polsce. Poza tym przed wakacjami otwieramy nowy salon Newbie w CH Westfield Mokotów w Warszawie. To będzie 10. Newbie w Polsce. Planujemy również otworzyć i mamy już podpisaną umowę na Kappahl w Alei Bielany Wrocław. Otwarcie planujemy tuż po wakacjach. To nasze plany na ten rok.
A kolejne lata?
Jesteśmy na etapie budowania strategii pięcioletniej dla rozwoju zarówno sieci Newbie, jak i Kappahl na terenie Polski. W perspektywie 5–6 lat zamierzamy podwoić ilość naszych sklepów stacjonarnych, zarówno jeżeli chodzi o Kappahl, jak i o Newbie. W tym momencie nie mamy podpisanych umów na rok 2025, ale przyglądamy się rynkowi i jesteśmy w trakcie rozmów na temat kolejnych lokalizacji.
Lokalizacje, które Was interesują, to są galerie handlowe w średnich i dużych miastach. Mówiliśmy już o tym, że w tych miastach nie planowane są nowe inwestycje. W praktyce oznacza to, że możecie wchodzić w miejsca, które obecnie są zajęte przez innych najemców. Jak wynajmujący patrzą na Wasze brandy versus to, co już mają?
Musimy rozdzielić to, jak jest postrzegany brand Kappahl jako całość i jak brand Newbie. To jednak są inne rynkowe produkty.
Porozmawiajmy więc najpierw o Kappahl, bo wydaje mi się, że Kappahl jest większym wyzwaniem niż Newbie. Kluczowe znaczenie ma to, że oferta Kappahl jest unikatowa na rynku polskim, jeżeli chodzi o kwestię poziomu proponowanej jakości versus cena. Jest to ciekawa propozycja dla rynku, która plasuje się na poziomie średniej ceny, ale za bardzo dobrą jakość.
Dodatkowo wzmocnione jest to przekazem związanym ze zrównoważonym rozwojem. Nasza pierwsza kolekcja organiczna pojawiła się w 1993 r. i byliśmy pierwszą siecią odzieżową na świecie, która uzyskała certyfikat środowiskowy!
Podczas kwietniowego Shopping Center Forum spotkałem się właściwie ze wszystkimi dużymi wynajmującymi i widzę z ich strony duże zainteresowanie tym, jakie są nasze plany. Oczywiście zainteresowanie to jest jedna rzecz, ale drugą kwestią jest to, jak je zmaterializować w postaci nowych otwarć, wiedząc, że rynek jest zamknięty, i przy braku nowych galerii handlowych walczymy niemal wyłącznie o już istniejące lokale. To jest wyzwanie i tutaj będziemy musieli bardzo mocno pracować.
Jakie powierzchnie Was interesują i czy rozważacie wprowadzenie być może jakiegoś innego, mniejszego konceptu?
Trafił Pan w sedno. Oczywiście chcemy rozwijać nasze standardowe Kappahl, które mają w założeniu powierzchnię między 700 a 900 mkw. Mamy oczywiście w Polsce kilka lokalizacji jeszcze większych, ale w tym momencie nie planujemy raczej otwarć salonów powyżej 1000 mkw.
Prowadzimy jednak prace nad konceptem mniejszym niż 700 mkw. Byś może przetestujemy na rynku polskim taki koncept. Mogłyby to być salony o wielkości 400–500 mkw. To powinno nam poszerzyć wachlarz możliwości
rozwoju na rynku polskim w ciągu najbliższych 4–6 lat. Jednak tak jak do tej pory, również w horyzoncie 5–6 lat planujemy rozwijać się w Polsce wyłącznie w miastach powyżej 120 tys. mieszkańców.
Taka powierzchnia, czyli 400–500 mkw., to jest powierzchnia, która bardzo często funkcjonuje w parkach handlowych.
Bierzecie pod uwagę to, by się w takich lokalizacjach pojawiać?
Bierzemy to pod uwagę. Obecnie mamy jeden sklep działający w parku handlowym. Jest to Matarnia w Gdańsku, czyli projekt, który jest specyficzny i dość rozbudowany jak na park handlowy. Ten sklep funkcjonuje od wielu lat i działa bardzo dobrze.
Przyglądamy się rynkowi parków handlowych, ale nie chcemy i nie będziemy lokować się wszędzie w takich projektach. Na pewno nie w bardzo małych miastach, na pewno nie w projektach, które mają tylko kilka tysięcy metrów kwadratowych. Chcemy się pojawić w projektach, które mają większą ofertę odzieżową.
W związku z tym, że jednak nasz poziom cenowy nie jest najniższy, bierzemy pod uwagę
w przyszłości pojawienie się w obiektach hybrydowych, które zapewnią trochę większy przepływ różnorodnych klientów. Nie są wyłącznie parkami handlowymi, ale posiadają także dodatkowe funkcje, np. małą galerię handlową, dodatkowy wolnostojący market DIY itp.
Wróćmy do Newbie. Tutaj, jeżeli chodzi o dostępność oczekiwanej przez Was powierzchni, nie ma chyba tak dużego problemu jak z Kappahl?
Tak, na pewno jest łatwiej. Newbie to sklepy stacjonarne o wielkości 80–110 mkw. z przepiękną ofertą ubrań dla dzieci w rozmiarach 44–128. Tym, co w tej chwili nas w jakiś sposób ogranicza, jest to, że Newbie chcemy lokować wyłącznie w lokalizacjach premium. To wynika z faktu, iż poziom cenowy towaru wymaga wyższego portfela klienta. Jesteśmy obecnie w Westfield Arkadii, Manufakturze, Posnanii, Bonarce, Wroclavii, Starym Browarze, Sadybie, Młocinach, Galerii Północnej, niebawem wejdziemy do Westfield Mokotów. Sami wynajmujący zwracają się do nas z pytaniem, czy może w ich galerii nie byłoby dobrą opcją otwarcie Newbie. Jest to dla nas bardzo komfortową sytuacją i będziemy się starali ją wykorzystać.
Brand Newbie jest dla nas szczególny i planujemy go rozwijać, mając jednak na uwadze jego unikatowość. Chcemy podtrzymać ekskluzywność tej marki. W najbliższych latach będziemy rozwijać się w topowych galeriach w miastach powyżej 400 tys. mieszkańców.
Jaka część sprzedaży Kappahl i Newbie na polskim rynku to jest e-commerce? Jakie macie tutaj ambicje?
W tym momencie udział sprzedaży naszego e-commerce wynosi około 25%. Na ten moment mocno skupiamy się na rozwoju również naszego kanału online, aby zadowolenie klienta było na jeszcze wyższym poziomie.
Jeżeli chodzi o Newbie, mamy bardzo szerokie pole do popisu, ponieważ jesteśmy obecni tylko w największych miastach, a zainteresowanie brandem jest bardzo duże. Tworzą się specjalne społeczności online, nawet przez nas niemonitorowane, które samoistnie funkcjonują. Ten produkt jest na tyle niszowy i na tyle ciekawy dla polskiego klienta, że przewidujemy, iż w ciągu najbliższych lat wzrost sprzedaży online będzie tutaj bardzo dynamiczny.
Sklep Kappahl
Kappahl: 25 lat na polskim rynku modowym
Świętując 25-lecie swojej obecności na polskim rynku, Kappahl, jedna z czołowych europejskich marek odzieżowych, podsumowuje lata pełne inspiracji, innowacji i modowych sukcesów.
Od uruchomienia sklepu online w Polsce w 2015 r., przez wprowadzenie przełomowych kolekcji, takich jak kay/day i marki Newbie, aż po rozwijanie silnych więzi z klientami poprzez Kappahl Club, firma konsekwentnie umacnia swoją pozycję na rynku, stawiając na zrównoważony rozwój i satysfakcję konsumentów.
„Wyzwania, jakie niosła pandemia, nie tylko nie osłabiły naszej pozycji, ale pozwoliły nam ją umocnić, adaptując się do zmieniających się potrzeb naszych klientów. Dzisiaj, gdy świętujemy 25-lecie Kappahl w Polsce, przepełnia nas duma i radość ze wspólnie doświadczonych lat pełnych modowych inspiracji i niezapomnianych momentów” – mówi Agnieszka Skrybant-Jaworska, Country Manager w Kappahl Poland, podkreślając zaangażowanie firmy w ciągłe doskonalenie i innowacje. Kappahl aktywnie wspiera ideę zrównoważonej mody, minimalizując swój wpływ na środowisko poprzez rozwijanie asortymentu ubrań z materiałów ekologicznych i z recyklingu, a także promowanie etycznych metod produkcji. Kampania „Odkryj identyfikowalność” ma na celu motywowanie konsumentów do dokonywania świadomych wyborów w kwestii mody oraz demonstruje zaangażowanie marki w odpowiedzialność ekologiczną i społeczną.
33 sklepy i 220 pracowników W Polsce Kappahl Group zarządza 24 sklepami stacjonarnymi Kappahl i dziewięcioma sklepami Newbie, zlokalizowanymi w takich miastach, jak Warszawa, Łódź, Kraków, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin, Katowice, Gliwice, Toruń, Zielona Góra, Tarnów, Rumia oraz Elbląg. Firma zatrudnia w Polsce łącznie 220 pracowników. Oprócz sprzedaży stacjonarnej Kappahl od
Sklep Kappahl
33 sklepy
W Polsce Kappahl Group zarządza 24 sklepami stacjonarnymi Kappahl i 9 sklepami Newbie
Sklep Newbie
2015 r. prowadzi sklep internetowy: https:// www.kappahl.com/pl-PL.
Od momentu powstania w 2010 r. marka Newbie zdobyła uznanie polskich rodziców, stając się symbolem wysokiej jakości i dbałości o szczegóły. Rozwój i modernizacja sklepów stacjonarnych Kappahl, w tym otwarcie salonów Newbie w głównych miastach Polski, to kroki ku maksymalizacji satysfakcji klienta.
„Nasze działania omnichannel koncentrują się na ofertach i działaniach klubu lojalnościowego Kappahl Club, które są zintegrowane zarówno z naszymi sklepami stacjonarnymi, jak i platformą online. To podejście pozwala na zapewnienie spójnego i satysfakcjonującego doświadczenia zakupowego dla naszych klientów, niezależnie od sposobu, jaki wybierają do interakcji z naszą marką” – podkreśla Wirginia Gruszczyńska-Buchta, Marketing & E-Com Manager w Kappahl.
Kappahl wprowadza na rynek kolekcje odpowiadające aktualnym trendom i oczekiwaniom klientów, podkreślając skandynawski minimalizm i komfort. Kolekcja Minories, skierowana do najmłodszych, oraz linia kay/day, nagrodzona tytułem „Doskonałość Mody 2020”, idealnie wpisują się w filozofię marki.
Kappahl nie tylko wprowadza na rynek innowacyjne kolekcje, ale również angażuje się w szereg inicjatyw społecznych i środowiskowych, współpracując z fundacjami Dajemy Dzieciom Siłę i Nasza Ziemia.
KAPPAHL
Założona w 1953 r. w Mölndal, na południu Szwecji, Kappahl Group jest wiodącą siecią odzieżową w krajach skandynawskich i jedną z czołowych w Europie Północnej. Posiada blisko 360 sklepów stacjonarnych w Szwecji, Norwegii, Finlandii, Polsce i Wielkiej Brytanii oraz rozbudowaną platformę e-commerce.
#kappahl #rozwój
Grupa CCC: Solidny I kwartał to wstęp do dobrych wyników całego roku
Salon CCC
„Liczę, że wyniki kolejnych kwartałów potwierdzą skuteczność wdrażanych działań, umacniając naszą pozycję lidera rynku obuwia” – mówi
Dariusz Miłek, Prezes Zarządu Grupy ccc.
kwartałów potwierdzą skuteczność wdrażanych działań, umacniając naszą pozycję lidera rynku obuwia” – mówi Dariusz Miłek, Prezes Zarządu Grupy CCC.
Grupa CCC w Q1 2024 (luty’24 – kwiecień’24) odnotowała zysk EBITDA na poziomie 304 mln zł, wyższy o 244% rdr. dzięki skokowej poprawie rentowności we wszystkich liniach biznesowych. Przychody Grupy wzrosły o 9%, głównie za sprawą wysokiej, 23-procentowej, dynamiki LFL w szyldzie CCC oraz dynamicznego wzrostu sprzedaży HalfPrice (+48%).
Kolejny kwartał z rzędu Grupa CCC odnotowała istotną poprawę marży brutto, o ponad 5 p.p., dzięki jej znaczącemu umocnieniu w szyldach CCC (+8 p.p.) i HalfPrice (+11 p.p.). Grupa utrzymuje wysoką dyscyplinę kosztową w każdej linii biznesowej i redukuje koszty przy wzroście sprzedaży. Zgodnie z planem Grupa finalizuje proces refinansowania Jednostki Biznesowej CCC.
Grupa CCC w I kwartale 2024 r. osiągnęła przychody na poziomie blisko 2,3 mld zł, co oznacza 9% wzrostu w ujęciu rdr. Dynamika sprzedaży napędzana była głównie przez HalfPrice – szybko rozwijający się szyld, który w marcu zadebiutował na 11. rynku, w Litwie, i w Q1’24 odnotował tempo wzrostu przychodów na poziomie 48%. Drugim motorem napędowym było CCC, notujące 12% wzrostu rdr., w tym aż 23% wzrostu sprzedaży LFL.
Grupa CCC odnotowała skokowy wzrost marży brutto (+5 p.p. rdr.), do poziomu 51,6%, głównie za sprawą historycznie wysokiego poziomu marży w CCC – blisko 61% (+8 p.p. rdr.) – oraz dynamicznego wzrostu marży w HalfPrice do poziomu blisko 51% (+11 p.p. rdr.).
Dobry początek roku
„Solidny I kwartał to wstęp do dobrych wyników całego roku – liczę, że wyniki kolejnych
„Rosnący udział globalnie rozpoznawalnych marek licencyjnych, lepsze warunki zakupów produktów marek partnerskich, dobry produkt oraz niższa skala rabatowania – to wszystko przełoży się na rekordowy poziom marż w Grupie CCC” – dodaje Miłek. W Q1’24 Grupa CCC utrzymywała wysoką dyscyplinę kosztową w każdej linii biznesowej –w CCC zanotowano spadek kosztów o 8% (jest to siódmy z rzędu kwartał redukcji kosztów w ujęciu rdr.); z kolei w Grupie Modivo koszty były niższe o 2% rdr. HalfPrice utrzymuje dynamikę kosztów istotnie niższą od tempa wzrostu przychodów. W efekcie w całej Grupie CCC koszty sprzedaży i administracji były niższe o 1% rdr. przy wzroście powierzchni handlowej o 7%.
Grupa CCC wypracowała w omawianym kwartale wynik operacyjny na poziomie 152 mln zł (+219 mln zł rdr.) i ponad trzykrotnie wyższy rdr. zysk EBITDA, który osiągnął 304 mln zł. Segment CCC uzyskał wynik EBITDA wyższy o 204% rdr. i po raz kolejny, czwarty już kwartał z rzędu, odnotowuje wysoką i powtarzalną marżę EBITDA na poziomie ponad 20% – adekwatnym dla liderów branży fashion. HalfPrice – najmłodszy, a zarazem najbardziej perspektywiczny szyld w Grupie – odnotował aż ośmiokrotny wzrost wyniku EBITDA rdr., do poziomu 65 mln zł, osiągając rentowność 17,5%. Z kolei Grupa Modivo wypracowała wynik EBITDA blisko trzykrotnie wyższy rdr. (EBITDA skorygowana o wpływ zdarzeń jednorazowych była wyższa o 40% rdr.).
Skokowa poprawa rentowności „I kwartał nie był dla nas wyścigiem o przychody, a o rentowność, która jest dla nas priorytetem. Mamy unikalny na skalę światową model biznesowy, łączący full price z off-price oraz sklepy stacjonarne ze sprzedażą online, co pozwala na zamknięty obieg produktów w Grupie i stałe podążanie za klientem. Linie biznesowe Grupy CCC nawzajem się uzupełniają i generują liczne synergie. To, w połączeniu z mocną marżą brutto i utrzymywaną dyscypliną kosztową, przynosi oczekiwane efekty w postaci skokowej poprawy rentowności” – dodaje Dariusz Miłek, Prezes Zarządu Grupy CCC.
W połowie roku Grupa CCC planuje finalizację refinansowania Jednostki Biznesowej CCC, w tym poprzez pozyskanie środków od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, co jest możliwe ze względu na wieloletnie zaangażowanie Grupy w realizację celów zrównoważonego rozwoju. Grupa CCC od czterach lat z rzędu uznawana jest za najbardziej zrównoważoną firmę obuwniczą na świecie według World Finance Magazine oraz jako jedyna polska firma w branży posiada ocenę AA w prestiżowym ratingu MSCI ESG. Działania Grupy w obszarze ESG pozwalają na pozyskanie finansowania na korzystnych warunkach.
CCC S.A. jest jedną z największych europejskich spółek w segmencie obuwia. Grupa posiada ok. 90 platform e-commerce i 1000 sklepów w 28 krajach pod markami CCC, e-obuwie.pl i MODIVO. Od maja 2021 r. Spółka poprzez sieć sklepów HalfPrice rozwija sprzedaż również w segmencie off-price. CCC S.A. jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie od 2004 r.
CCC
#CCC #fashion #finanse eobuwie
Wypracowany w minionym roku zysk netto wyniósł 61,3 mln zł i był na zbliżonym poziomie jak rok wcześniej. Biorąc pod uwagę bieżącą, stabilną sytuację finansową Spółki, oraz uwzględniając plany inwestycyjne na 2024 rok, Zarząd rekomenduje wypłatę dywidendy w wysokości 3,57 zł na akcję, czyli łącznie 65,5 mln zł.
W samym czwartym kwartale 2023 roku przychody Grupy Wittchen wyniosły 132,3 mln zł i były nieco niższe (-3%) niż w tym samym okresie rok wcześniej. W ostatnim kwartale roku marża brutto na sprzedaży sięgnęła 64,9%, tj. najwyższego poziomu od 10 lat. Zysk netto w czwartym kwartale 2023 roku wyniósł 20,7 mln zł i był o blisko 29% niższy r/r. Na wynik wpływały rosnące koszty operacyjne, w tym .in. wynagrodzenia, koszty sprzedaży internetowej (na platformach marketplace), logistyki i czynszów.
E-commerce motorem wzrostów
Wzrost przychodów napędzany jest w znaczącej części rosnącą sprzedażą w kanale on-line, realizowaną poprzez własne e-sklepy i platformy marketplace. W całym 2023 roku wzrosła ona o ponad 28% i przyniosła 51% łącznej sprzedaży Grupy Wittchen. W samym czwartym kwartale w kanale e-commerce odnotowano rekordowy poziom sprzedaży wyno-
Jędrzej Wittchen:
Cel na 2024 to dwucyfrowy wzrost sprzedaży
Grupa wittchen w 2023 roku zwiększyła przychody o 15% r/r do ponad 467 mln zł, poprawiając jednocześnie marżę brutto na sprzedaży, która sięgnęła 63,5%.
#wittchen #fashion
61,3 mln zł
wypracowany w minionym roku zysk netto Grupy Wittchen był na zbliżonym poziomie jak rok wcześniej
szący 71,7 mln zł (+9% r/r). Sprzedaż w sklepach stacjonarnych pozostawała pod presją słabszych nastrojów konsumentów, zaś szczególnie w Polsce obserwowano mniejszy niż rok wcześniej popyt ze strony klientów z Ukrainy, głównie na walizki i akcesoria podróżne. Na koniec roku Grupa operowała własnymi sklepami on-line w 6 krajach (wliczając Polskę) i była obecna na 46 platformach marketplace w 23 krajach Europy. Prowadziła jednocześnie 105 własnych salonów sprzedaży pod markami Wittchen i Wittchen Travel
Pierwszy salon Wittchen w Niemczech
w Polsce, Czechach, na Węgrzech, a także na Słowacji i w Rumunii, gdzie otworzyła pierwsze sklepy w czwartym kwartale 2023 roku. Kolejnych 10 placówek franczyzowych działało w Ukrainie. Łącznie sprzedaż na rynkach zagranicznych stanowiła ponad 21% przychodów całej Grupy w 2023 roku, podobnie jak rok wcześniej.
Pogorszenie nastrojów konsumenckich
– Miniony rok przyniósł nowe wyzwania za sprawą pogorszenia nastrojów konsumenckich, co przełożyło się na zmniejszenie dynamiki naszej sprzedaży. Musieliśmy szybko zrewidować nasze plany inwestycyjne i wprowadzić działania zmierzające zarówno do ochrony rentowności, jak i poprawy sprzedaży. Pierwsze efekty tych działań są zadowalające. Wzrosła marża brutto na sprzedaży, wypracowaliśmy solidny wynik netto. Z uwagą obserwujemy kondycję konsumentów w Polsce i w Europie w pierwszych miesiącach tego roku, a priorytetem jest dla nas utrzymanie satysfakcjonującej rentowności. Jednocześnie, naszym celem pozostaje dwucyfrowy wzrost sprzedaży w 2024 roku –powiedział Jędrzej Wittchen, prezes Wittchen. W ramach działań poprawiających efektywność organizacji Grupa Wittchen dokonała zmian w obszarze logistyki, obniżając koszty dystrybucji do salonów w Polsce i do odbiorców za granicą. Przykładowo, zrewidowano minimalny poziom wartości zamówienia, dla którego klienci otrzymują opcję darmowej dostawy, zarówno w Polsce jak i na innych rynkach. Grupa dokonała również usprawnień w obszarze marketingu, wprowadzając zmiany dotyczące kampanii promocyjnych, rozwinęła także własne studio fotograficzne, by zmniejszyć koszty obsługi zewnętrznej w tym zakresie.
Dalsza ekspansja i inwestycje
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w styczniu 2024 roku Grupa Wittchen uruchomiła własny sklep internetowy w Austrii. W planach są także otwarcia salonów stacjonarnych w krajach niemieckojęzycznych, tj. w Austrii i Niemczech.
W związku z rozwojem sprzedaży w obszarze e-commerce i na rynkach międzynarodowych, Grupa Wittchen planuje rozbudowę własnego centrum logistycznego w Palmirach pod Warszawą. Inwestycja będzie obejmować budowę trzeciej hali magazynowej o powierzchni
Pierwszy salon
Wittchen w Niemczech
Pierwszy salon
Wittchen w Niemczech
około 3,6 tys. m2 (na gruntach należących już do Spółki), a także dalszą automatyzację obsługi przesyłek, co poprawi wydajność istniejącego obiektu. Celem jest również obniżenie kosztów ponoszonych na magazynowanie i obsługę przesyłek realizowane obecnie przez podmioty zewnętrzne. W 2023 roku Zarząd rozważał rozpoczęcie budowy nowego centrum logistycznego, jednak decyzję tę odłożono z uwagi na skokowy wzrost cen wykonawstwa w sektorze budowlanym, a także sytuację na rynku konsumenckim. – Widzimy potrzebę zwiększenia mocy i poprawy efektywności w obszarze naszej logistyki. Biorąc pod uwagę obecne uwarunkowania rynkowe, najlepszą opcją jest zwiększenie powierzchni magazynowej i dalsza automatyzacja procesów w naszym istniejącym centrum logistycznym w Palmirach. Inwestycja ta pozwoli znacząco ograniczyć koszty związane z najmem powierzchni w magazynach zewnętrznych
Wzrost przychodów napędzany jest w znaczącej części rosnącą sprzedażą w kanale on-line
i przełoży się na poprawę wydajności naszego centrum. Rozbudowę planujemy rozpocząć jeszcze w tym roku – poinformował Jędrzej Wittchen.
Zarząd rekomenduje
3,57 zł dywidendy na akcję
Biorąc pod uwagę bieżącą, stabilną sytuację finansową Grupy Wittchen, oraz uwzględniając jej potrzeby inwestycyjne, Zarząd Spółki podjął decyzję o rekomendowaniu wypłaty dywidendy z zysku za 2023 rok w łącznej kwocie 65,5 mln zł, czyli 3,57 zł na akcję. To rekordowy poziom w dotychczasowej historii Grupy Wittchen. Ostateczna decyzja o wypłacie dywidendy zostanie podjęta przez Walne Zgromadzenie.
– Jestem przekonany, że inwestorzy cenią nas nie tylko za sprawdzony model biznesowy i strategię ekspansji międzynarodowej, ale także za to, że jesteśmy spółką dywidendową. W przyszłości nadal chcemy rozwijać się w taki sposób, by budować wartość Grupy Wittchen i jednocześnie dzielić się wypracowywanymi zyskami z akcjonariuszami – podsumował Jędrzej Wittchen.
WITTCHEN
Grupa Wittchen zajmuje się sprzedażą ekskluzywnej galanterii skórzanej, obuwia i odzieży oraz luksusowych dodatków i akcesoriów podróżnych. Budowana od ponad 30 lat marka Wittchen jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek premium w Polsce.
Grupa Wittchen prowadzi sprzedaż poprzez własne e-sklepy w 7 krajach (wliczając Polskę), 46 platformy marketplace w 23 krajach oraz sieć ponad 100 salonów stacjonarnych funkcjonujących pod markami Wittchen i Wittchen Travel. Posiada własne centrum logistyczne w podwarszawskich Palmirach. Od 2015 roku spółka Wittchen S.A. jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
DOUGLAS ma w Polsce już 150. perfumerii
DOUGLAS, wiodąca europejska marka w segmencie premium beauty, kontynuuje ekspansję swojej sieci w całej Europie, otwierając swoją 150. perfumerię w Polsce.
Perfumeria Douglas
Nowa perfumeria w Galerii Starówka w Lesznie prezentuje najbardziej aktualny koncept i portfolio marek, a jednocześnie oferuje szereg usług, łączących świat offline z online. Otwarcie 150. perfumerii w Polsce wpisuje się w strategię ekspansji w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, koncentrującą się na rozwoju zarówno w największych metropoliach, jak i w mniejszych miastach.
DOUGLAS 23 lata na polskim rynku
Od momentu wejścia na polski rynek ponad 23 lata temu, DOUGLAS sukcesywnie wzmacnia swoją pozycję, nie tylko przez otwieranie nowych perfumerii i modernizację istniejących, ale również rozwój platformy e-commerce z dużym wachlarzem usług omnichannelowych. Od ubiegłego roku marka otworzyła aż 17 nowych lokalizacji w Polsce oraz zainwestowała w przebudowę 21 istniejących perfumerii. Douglas konsekwentnie rozszerza swoją ofertę, wprowadzając ponad 90 nowych marek rocznie, w tym takich jak Dolce & Gabbana, Molton Brown, Babor czy Miller Harris.
„Rynek beauty jest bardzo dynamiczny i kształtowany przez zmieniające się trendy konsumenckie. Chcemy być zawsze blisko naszych klientów i bezpośrednio odpowiadać na ich potrzeby, dlatego cieszymy się, że rynek CEE nieustannie się rozwija i stwarza warunki do dalszej ekspansji. Perfumeria w Galerii Starówka w Lesznie to koncepcja, z którą rozwijamy się z sukcesem w miastach o średniej liczbie mieszkańców. Klient znajduje tam nie tylko najważniejsze marki z obszaru premium beauty, ale również najnowsze trendy z social mediów. Niezmiennym elementem konceptu Douglas są dobrze wyszkoleni konsultanci beauty i unikatowe usługi. Jest to nasza strategia na dalszy rozwój dynamicznego rynku: edukacja i budowanie lojalności przez jakość obsługi i wyjątkowe doznania zakupowe. Nasze sklepy stanowią istotny element strategii omnichannel, a osiągnięcie liczby 150 perfumerii w Polsce to kolejny kamień milowy w realizacji naszych długoterminowych celów.” mówi Agnieszka Mosurek-Zava, CEO Douglas Polska & CEE.
Wyjątkowe doświadczenie zakupowe i spersonalizowane zakupy
Nowa perfumeria w Galerii Starówka w Lesznie zajmuje powierzchnię 196 m2 i jest drugą perfumerią w tym mieście. Zapewnia
#douglas #rozwój #beauty
Perfumeria Douglas
Od ubiegłego roku marka otworzyła aż 17 nowych lokalizacji w Polsce oraz zainwestowała w przebudowę 21 istniejących perfumerii. Douglas konsekwentnie rozszerza swoją ofertę, wprowadzając ponad 90 nowych marek rocznie
klientom różnorodny wybór produktów i usług kosmetycznych.
W asortymencie znajduje się ponad 80 marek, w tym renomowane globalne marki premium, takie jak Estée Lauder, Yves Saint Laurent czy Sensai. Dr. Susanne von Schmiedeberg, Sol de Janeiro, Oferta Douglas w Lesznie to bezpłatne, spersonalizowane konsultacje doboru odpowiednich produktów
do pielęgnacji skóry, makijażu i perfum. Dodatkowo, perfumeria oferuje bezpłatną konsultację stanu skóry twarzy oraz bezpłatny 15-minutowy makijaż.
W formule omnichannel
W ramach strategii rozwoju „Let it Bloom”, DOUGLAS nieustannie poszerza swoją ofertę produktową, oferując obecnie ponad 1600 marek. Zgodnie z podejściem omnichannel, marka wdrożyła nowoczesne rozwiązania dopasowane dla obu kanałów sprzedaży i zapewnienia synergii doświadczeń klienta, niezależnie od tego, czy odwiedza Douglas w perfumerii stacjonarnej, czy internetowej.
Nowo otwarty sklep w Lesznie sprawnie integruje zakupy offline i online. Na przykład, klienci mają możliwość odbioru zakupów internetowych w perfumerii poprzez usługę click & collect, a także mogą korzystać z pomocy doradców kosmetycznych w sklepie do zakupów online korzystając z najszerszego porfolio marek dostępnego na douglas.pl.
Mogą również zarezerwować usługi w perfumerii przez stronę internetową oraz skorzystać ze sprzedażowych eventów live na stronie internetowej e-shopu.
DOUGLAS
Grupa DOUGLAS, ze swoimi markami DOUGLAS, NOCIBÉ, parfumdreams i Niche Beauty, jest numerem jeden w Europie pod względem omnichannel premium beauty destination. DOUGLAS Group inspiruje klientów do przeżywania własnego piękna, oferując unikalny asortyment online i w około 1850 sklepach. Dzięki niezrównanemu rozmiarowi i dostępowi do klientów, DOUGLAS Group jest partnerem z wyboru dla marek i oferuje najwyższej jakości asortyment marek selektywnych i ekskluzywnych, a także własnych marek korporacyjnych. Asortyment obejmuje zapachy, kosmetyki kolorowe, pielęgnację skóry, pielęgnację włosów, akcesoria, a także usługi kosmetyczne.
Kolporter zmienia się i rośnie
Sieć handlowa
Kolportera stale ewoluuje. Nowe saloniki i kolejne zmodernizowane punkty – to bilans prac w sieci Kolportera w I kwartale 2024 r.
#kolporter #rozwój
„Na początku 2024 r. na mapie saloników Kolportera pojawiło się pięć nowych lokalizacji. Otworzyliśmy punkty w Lublinie, Koninie, Krasnymstawie, Zduńskiej Woli i Pobiedziskach. Wybór miejscowości nie był przypadkowy. To pokłosie wprowadzonej w firmie polityki zrównoważonego rozwoju sieci handlowej. Zależy nam, aby saloniki Kolportera były zlokalizowane nie tylko w wielkich aglomeracjach, dużych miastach, ale i mniejszych miejscowościach. Nasze punkty są częściami wielkich galerii i parków handlowych, wpisują się w architekturę osiedli mieszkaniowych, znajdują się na dworcach, jak i na ulicach handlowych” – mówi Małgorzata Czajewicz, Menadżer ds. Inwestycji w Pionie Saloników Kolportera.
Sieć handlowa Kolportera stale ewoluuje. Kolporter cały czas pracuje nad optymalizacją saloników zarówno pod kątem oferty produktowej, jak i aranżacji wnętrza swoich punktów. „«Salonik dla Ciebie» – to motto naszej sieci. Jesteśmy tam, gdzie potrzebuje nas klient, i oferujemy mu to, czego oczekuje. Chcemy, aby nasze saloniki były przede wszystkim przyjazne klientom, a dobrze wyeksponowany asortyment odpowiadał na ich potrzeby. Staramy
się podążać za zmieniającymi się trendami zakupowymi i usługowymi. Analizujemy rynek, śledzimy nowości, a te, które uważamy za perspektywiczne, wprowadzamy do naszej sieci” – mówi Robert Szczepaniak, Dyrektor Marketingu Kolportera, i dodaje: „Zmiany asortymentowe wpływają na aranżację przestrzeni sprzedażowej w saloniku. Ta także bardzo ewoluowała w ciągu kilkunastu lat. Kiedyś saloniki kojarzyły się z kioskami z wejściem do środka, a w ofercie miały głównie prasę i wyroby tytoniowe. Obecnie saloniki to małe punkty handlowo-usługowe, w których klient kupi nie tylko prasę, papierosy, produkty spożywcze czy przemysłowe, ale także nabędzie bilety
na imprezy masowe, opłaci rachunki, odbierze i nada przesyłkę, a nawet zaplanuje podróż”. Pracami modernizacyjnymi objęta jest cała sieć Kolportera. W ubiegłym roku wnętrza 36 saloników zaaranżowano od nowa. W I kwartale 2024 r. takie działania przeprowadzono w kolejnych salonikach.
Bezpieczny model współpracy „Kontynuujemy prace z ubiegłego roku i sukcesywnie zmieniamy nasze saloniki. Wymieniamy regały, gabloty i ekspozytory na nowe, wydzielamy strefy zakupowe, np. strefa dla dzieci Figle Migle, przystosowujemy meble pod nowe produkty. Do końca marca br.
Salonik Kolporter
Kontynuujemy prace z ubiegłego roku i sukcesywnie zmieniamy nasze saloniki. Wymieniamy regały, gabloty i ekspozytory na nowe, wydzielamy strefy zakupowe, np. strefa dla dzieci Figle Migle, przystosowujemy meble pod nowe produkty
dokonaliśmy gruntownych zmian w aranżacji w dziewięciu salonikach Kolportera. Nowe oblicze mają saloniki zlokalizowane w galeriach handlowych: Borek i Magnolia Park we Wrocławiu, Plaza w Toruniu, Silesia w Katowicach. Zmodernizowane zostały także saloniki zlokalizowane w CH Bursztyn w Kaliszu i CH Kometa-Auchan w Toruniu. Listę modernizacji zamykają trzy saloniki zlokalizowane przy dyskontach i na ulicach handlowych w takich miastach, jak: Golub Dobrzyn (ul. Żeromskiego 13), Chełm (ul. Lubelska 173) i Warszawa (ul. Wojciechowskiego 39)” – mówi Małgorzata Czajewicz.
Przypomnijmy, że Kolporter opracował bezpieczny model współpracy dla osób prowadzących lub chcących prowadzić własną działalność gospodarczą. Nie wymaga wkładu własnego, nie pobiera żadnych dodatkowych opłat od ajentów. Ajent zostaje przeszkolony i otrzymuje od Kolportera w pełni wyposażony i zatowarowany salonik. Nie musi martwić się o produkty ze starą akcyzą, zwroty i przeterminowane towary. O wszystko dbają pracownicy Kolportera. Osoby, które zdecydują się na współpracę z Kolporterem, nie ponoszą więc żadnego ryzyka.
KOLPORTER
Kolporter jest największym dystrybutorem prasy w Polsce. Oferuje kompleksową obsługę punktów handlowych i sieci sprzedaży oraz świadczy usługi logistyczne i reklamowe. Firma jest właścicielem sieci saloników Kolportera.
Salonik Kolporter
UNIQLO otwiera pierwszy stały sklep w Polsce
Globalny detalista odzieżowy UNIQLO ogłasza plany otwarcia pierwszego stałego sklepu w Polsce, który będzie zlokalizowany w centrum handlowym Westfield Arkadia w Warszawie i przywita swoich pierwszych klientów jesienią 2024 r.
Sklep będzie oferować pełną linię odzieży LifeWear dla kobiet, mężczyzn, dzieci oraz niemowląt na powierzchni sprzedażowej blisko 1300 mkw. Nowe otwarcie następuje po dużym sukcesie pop-upu UNIQLO Wars Sawa Junior, który można odwiedzać od września 2022 r. „Kolejny krok UNIQLO w Polsce łączy się z naszą ogromną ekscytacją, a także możliwością zaoferowania naszych uniwersalnych, codziennych niezbędników jeszcze większej ilości osób w Warszawie i nie tylko. Sukces sklepu pop-up UNIQLO Wars Sawa Junior pokazał, jak świetnie Polacy przyjęli filozofię marki LifeWear – inspirowaną japońskimi wartościami jakości, trwałości oraz minimalizmu. Ogromnym zaszczytem jest dla mnie otwarcie pierwszego stałego sklepu w mieście z tak bogatą historią oraz kulturą. Do zobaczenia wkrótce!” – mówi Taku Morikawa, CEO
UNIQLO Europe
UNIQLO i LifeWear
Celem japońskiej marki jest projektowanie ubrań, które sprawiają, że życie staje się łatwiejsze. UNIQLO znane jest z LifeWear: funkcjonalnej, innowacyjnej i jakościowej
odzieży, którą można płynnie włączyć do każdej garderoby i stylu życia. Od otwarcia pop-upu uniwersalne produkty, takie jak oddychający T-shirt AIRism, na stałe wpisały się w casualowy styl Warszawy. Niezwykle popularne spodnie Wide Pleated Pants pozwoliły klientom łatwo przeskoczyć z biura na spotkanie z przyjaciółmi, a viralowa torba Round Mini Shoulder Bag stała się towarzyszem każdej weekendowej wycieczki. Nieprzewidywalna polska zima była również powodem rosnącej miłości do utrzymującej ciepło technologii HEATTECH. Tak duże zainteresowanie odzwierciedla zrozumienie filozofii UNIQLO przez polskich konsumentów, co napawa dużym optymizmem przed otwarciem sklepu w Westfield Arkadia.
Japońska prostota UNIQLO to marka odzieżowa inspirowana japońską celebracją prostoty, jakości i długowieczności. Prezentuje ponadczasowe kolekcje, które dzięki swojej nowoczesnej elegancji pozwolą każdemu zbudować swój kompletny, indywidualny styl. Najprostsze projekty skrywają w sobie najbardziej przemyślane, nowoczesne rozwiązania. Tworzone są tak, aby być przystępnymi cenowo i dostępnymi dla wszystkich. LifeWear to odzież, która jest nieustannie udoskonalana, aby wnosić jeszcze więcej ciepła, lekkości, designu i komfortu do naszego codziennego życia.
UNIQLO Arkadia
UNIQLO
Marka UNIQLO należy do Fast Retailing Co., Ltd., wiodącej japońskiej grupy odzieżowej z siedzibą w Tokio. UNIQLO jest największą spośród ośmiu marek Fast Retailing Group. Pozostałe z nich to: GU, Theory, PLST (Plus T), Comptoir des Cotonniers, Princesse tam. tam, J Brand i Helmut Lang. Z globalną sprzedażą na poziomie około 2,77 bilionów jenów w roku fiskalnym 2023, zakończonym 31 sierpnia 2023 r. (18,92 mld dolarów w przeliczeniu z jenów zgodnie z kursem z końca sierpnia 2023 r. 1 USD = 146,2 jenów), Fast Retailing jest jednym z największych na świecie detalicznych sprzedawców odzieży, a UNIQLO jest wiodącym japońskim sprzedawcą produktów specjalnych. UNIQLO kontynuuje politykę ekspansji w największych miastach na świecie w ramach swoich działań zmierzających do umocnienia statusu marki globalnej. Obecnie firma posiada łącznie ponad 2400 sklepów stacjonarnych UNIQLO na całym świecie, w tym w Japonii, Azji, Europie i Ameryce Północnej. Całkowita liczba sklepów stacjonarnych wszystkich marek Fast Retailing jest już bliska 3600.
SCF Magazine to czasopismo skierowane do najemców powierzchni handlowych, deweloperów, inwestorów, firm komercjalizujących i zarządzających centrami handlowymi. Pierwszy numer magazynu ukazał się w roku 2005.