
7 minute read
Legalne rośliny psychoaktywne – część 6
from 2010 06 PL
by SoftSecrets
38 Legalne rośliny psychoaktywne – Część 6
W tym cyklu artykułów zapoznam Was z legalnymi jeszcze w Polsce roślinami o właściwościach psychoaktywnych. Właściwości te nie maja się ni jak do działania naszej ulubionej ganji i należy traktować je, jako ciekawostkę etnobotaniczną. Człowiek od tysięcy lat poszukiwał we wszystkich znanych kulturach roślin o właściwościach zmieniających świadomość. Wykorzystywał je głownie do obrzędów i rytuałów magicznych bądź religijnych. Oto niektóre z nich. UWAGA: po nowelizacji Polskiego prawa część roślin uznawanych wcześniej za legalne zdelegalizowano. Czyniąc ich posiadanie i uprawę zagrożoną sankcjami karnymi!!!
Autor: Zdenek Vyskoczil
Turnera diffusa - turnera aphrodisiaca
Synonim: Turnera rozproszona, Damiana, Hierba de la pastora
Rodzina: Turneraceae
Opis botaniczny:
Krzew o wysokości do 2 metrów, o jasnych, mocno rozgałęzionych pędach z lancetowatymi liścmi oraz drobnymi fioletowymi kwiatkami. Łodyga guzowata i drzewiasta. Występuje w Meksyku, Boliwii, Argentynie, Brazylii i płd. Kalifornii. Roślina aromatyczna o specyficznym, intensywnym zapachu spowodowanym obecnością olejków eterycznych złożonych z cyneolu, cymolu i pinenu. Struktura chemiczna Damiany nie jest jeszcze do końca zbadana. Rodzaj Turnera to mała rodzina roślin znana również jako Passiflorea.
Opis historczny:
Damiana jest indiańskim afrodyzjakiem (działającym zarówno na kobiety jak i na mężczyzn), lekiem na astmę oraz niedogodności menstruacyjne - znanym od bardzo dawna w rejonie jej występowania. Dzisiaj Damiana cieszy się szeroką popularnością na całym świecie. Medycyna tradycyjna Ameryki południowej i środkowej zaleca stosowanie naparów, wyciągów alkoholowych oraz kadzideł. W Europie Zachodniej ziele Damiany jest podstwą aromatycznych papierosów i wszelkiego typu mieszanek określanych wspólnym mianem „love joint’s”. Z kolei w USA popularne są mieszanki ziołowe w kapsułkach na bazie Damiany. Odkrycie tej rośliny dla kultury Zachodu zawdzięczamy misjonarzowi Juanowi Marii de Salvatierra, który interesował sie roślinami leczniczymi stosowanymi wśród nawracanych przez niego Indian. Nazwa pochodzi od średniowiecznego aptekarza św. Damiana. Damiana działa stymulująco, euforyzująco oraz silnie erotyzująco przez okres ok. 1,5 godziny. Znakomite efekty daje mieszanie Damiany z Dziką Daggą oraz innymi roślinami erotyzujacymi.

Synonim: San Pedro Kaktus
Rodzina: Cactaceae
Opis botaniczny:
Sylwetka silna, wzniesiona, często rozgałęziona. Trichocereus pachanoi w warunkach naturalnych osiąga nawet 6 metrów wysokości. Wystepuje w Ekwadorze, Peru, Boliwii, Chile i Argentynie. Kwiaty duże, lejkowate, koloru białego - otwierają się tylko w nocy. Owoce kuliste, zielone. Nasiona czarne lub ciemnobrązowe. Kwitnie w miesiącach czerwiec - lipiec. Charakteryzuje się dużą odpornością w uprawie oraz stosunkowo szybkim przyrostem. Na 26 okazów z gatunku Trichocereus zidentyfikowanych przez C. Backeberga w 10 stwierdzono występowanie różnej jakości meskaliny (produkowanej równiez przez peyotl). Przyjęcie meskaliny w ilości 1,5g może skończyć się śmiercią poprzez uduszenie. Alkaloidy: meskalina (0.11 - 2.3%), 3,4-dimetoksyfenetyloamina, 4-hydroksy-3-metoksyfenetyloamina, 3-hydroksy-4,5-dimetoksyfenetyloamina, 4-hydroksy-3,5-dimetoksyfenetyloamina, anhalonidyna, anhalinina, hordenina, tyramina, 3-metoksytyramina.
Opis historczny: Nazwa pochodzenia greckiego: trichos - szczecina, włos. Odmiana pachanoi (San Pedro) w rejonach Andyjskich wykorzystywana jest podczas obrzędów od ponad 2000 lat (według S. Grof’a nawet 3000 lat). Zazwyczaj zjadano kawałek o średnicy ok 7-8 cm i długości 15-27 cm. Kawałki kaktusa siekano i gotowanow dużej ilości wody przez minimum 3 godziny, nastepnie odcedzanao i wywar gotowano, aż do zmniejszenia objętości o połowę. Sproszkowany kaktus bywa także palony, jak tytoń. Stosowany również jako afrodyzjak i tonik. W obrzędach szamańskich służył do wywoływania transów jasnowidzenia i uzdrawiania. 2-3 gramy suszonej kory to odpowiednia dawka afrodyzyjna. Obok coci kaktus ten odgrywał ważną rolę w życiu erotycznym Indian Mochica

Withania somnifera - physalis somnifera
Synonim: Ashwaganda, Jangida, Kuthmithi, koński korzeń, jagoda nasenna Rodzina: Solanaceae, Psiankowate
Opis botaniczny:
Krzew wysokości do 150 cm, pędy i liście pokryte wełnistymi włoskami, liście szerokie, jajowate 4 - 10 cm podobne do liści lulecznicy. Kwiaty małe, dzwonkowate, owoc czerwony w postaci jagody. Kwitnie od lipca do września. Występuje w Afryce i na półwyspie indyjskim. Zawiera laktony sterydowe, somniferynę, witaferynę A i inne.
Opis historyczny:
Obok Somy - Ashwaganda to najważniejsza roślina magiczna wed. Starożytne plemiona z Tanzanii i Mezopotamii używały Withanii jako bezpiecznego narkotyku. W języku staroarabskim roślina określana jest jako „sakran” - środek odurzający. Withania znana jest w Europie od XVI wieku. Współcześnie naukowcy odkryli pozytywne działanie tej rośliny na komórki mózgowe. Jangida znakomicie nadaje się do oczyszczenia umysłu w celu uzyskania transu mistycznego. Napoje miłosne przygotowywane z korzenia rośliny czynią ludzi uległymi a ich ciało giętkim. Według tantr ashwaganda to „zwycięzca złego”. W Asyrii oraz współcześnie w Jemenie stwierdzono zastosowanie w postaci kadzidła przy bólach zębów. Inne psiankowate to np. nicotiana rustica.

Virola theiodora
Synonim: Epena, Cumala Rodzina: Myristicaceae
Opis botaniczny:
Drzewo, osiąga 7,5-23 metrów wysokości. Wystepuje w stanie naturalnym w zachodnim basenie Amazonki. Zawiera DMT, 5-MeODMT, NMT, 5-MeO-NMT, 6-metoksy-tetrahydro-betakarbolina. Odkrycie Virola theiodora zawdzięczamy Richardowi Spruce.
Opis historczny:
Indianie Sanama oraz Yanomami sporzadzają z kory Virola theidora silnie działający proszek psychoaktywny zwany Epena. Pierwszy raz dokładnie opisano Virolę pod względem jej roli magicznej w roku 1954 - stwierdono wtedy jej zastosowanie medyczne u indian w Kolumbii. Według legendy Tukano u zarania dziejów, Bóg Słońce podrażniony przez swoją córkę upuścił kilka kropli spermy na Ziemię. Dała ona początek świętemu proszkowi do wciągania, umożliwiającemu Tukano kontakt ze światem duchów, przepowiadania przyszłości i uzdrawiania. Wsród indian z terenów Kolumbii virola zarezerwowana jest dla szamanów. W Brazylii natomiast, wciąganie psychoaktywnego proszku praktykowane jest w życiu codziennym przez mężczyzn już po skończeniu 13 - 14 lat życia dla przyjemności. Początkowe stadium odurzenia przechodzi w mdłości oraz utratę koordynacji. Nastepnie odczuwa się długotrwałe otępienie, podczas którego doświadcza się halucynacji wzrokowych i słuchowych, włącznie z makroskopią, odczuciami lotu i lewitacji. Czasami do proszku dodawane są inne składniki w celu poprawy smaku i działania mieszanki (np. popiół Theobroma subinacum i Elizabetha princeps). Liście tego drugiego Indianie Waika z Brazyli nazywają liśćmi Anioła Śmierci - zdażało się, że szamani umierali po wzbogaceniu Epeny tym składnikiem. Virola (25g) wraz z 25g banisteriopsis stosowana jest do przygotowywania Ayahuasca.

Tagetes lucida
Synonim: Aksamitka błyszcząca, Mexican tarragon, Studentenblume, Hierba de Santa Maria, tzitziqi, Sweet Merigold Rodzina: Astraceae
Opis botaniczny:
Bylina wysokości 20 - 50 cm o silnie aromatycznym zapachu. Liście naprzeciwległe, jajowato - lancetowate, kwiaty żółte. Występuje w Meksyku (góry Sierra Madre), czas kwitnienia od czerwca do września. Bogata w olejek eteryczny poz tym pochodne tiofenowe, saponinę, kumaryn, cyjanoklikozyt oraz terpeny.
Opis historczny:
Roślina używana w Meksyku jako herbata na ból zębów, relaksant oraz do eliminacji objawów kaca alkoholowego. Indianie Huichol z gór Sierra Madre donoszą o występowaniu wizji podczas palenia ziela Tagetes lucida (czasem z dodatkiem Nicotiana rustica) i popijania go sfermentowanym napojem z tej samej rośliny. Przygotowanie napoju odbywa sie w analogiczny sposób jak fermentacja Sinicuichi. Tagetes lucida jest używana od setek lat i prawdopodobnie jest tożsama z azteckim „yauthli” - napojem podawanym ludziom przeznaczonym na krwawą ofiarę. Nazwa łacińska pochodzi od imienia etruskiego boga Tagesa - syna Jupitera. Roślinę wykorzystywano również w obrzędach peyotlowych. Wystepujące alkaloidy nie tłumaczą działania halucynogennego, o którym donoszą indianie.

Voacanga africana
Rodzina: Apocynaceae
Opis botaniczny:
Wieczniezielone drzewo osiągające wysokość 6 metrów (mniejsze rozmiary w hodowli zamkniętej). Konary wzniesione, liście owalne długości do 30 cm. Owoc: jagoda, zawiera kilkanaście brązowych nasion przypominających kształtem półkulę mózgu. Występuje w Afryce Zachodniej w klimacie tropikalnym. Ściśle spokrewniona z Tabernanthe iboga oraz Corynanthe yohimbee. Nasiona Voacanga africana zawierają 10% alkaloidów indolowych, m.in. voacaminę i voacanginę. Te same alkaloidy wystepują w korze i korzeniach Voacangi jednak tam jest ich około 2%. Indole powodują stymulację trwającą nawet kilkanaście godzin. Wyższe dawki mają działanie halucynogenne.
Opis historczny:
Voacanga africana to jeden z sekretów szamanów afrykańskich, dostepny tylko dla osób wtajemniczonych. Mało wiadomo na temat współczesnego użycia Voacanga w celach rytualnych i magicznych. Szamani stosowali nasiona w celu uzyskania wizji (w ilości już od 50 szt.), natomiast kora i korzenie podawane były myśliwym przed wyprawą łowiecką. Mniejsze dawki (około 25 nasion) mają działanie stymulujące. Na tym kończymy naszą serię artykułów poświęconym roślinom psychoaktywnym legalnych w Polsce. Po niedawnej nowelizacji BEZprawia część z nich została zdelegalizowana i ich posiadanie oraz uprawa jest zagrożone sankcjami karnymi. Niniejsza seria powstała tylko i wyłącznie w celach naukowych. Szczerze odradzam samodzielnego eksperymentowania z tymi roślinnymi substancjami psychoaktywnymi. Jako, że rośliny rosną te w większości poza naszą strefą klimatyczną surowce jakie są sprowadzane do polski z reguły są niskiej lub bardzo niskiej jakości. Nierzadko docierają do Polski zanieczyszczone pleśniami i grzybami, które mogą powodować bardzo poważne choroby! Nieznana jest także zawartość składników aktywnych, przez co bardzo trudno je właściwie dawkować, aby osiągnąć zamierzony efekt psychoaktywny. Mimo, że są to środki pochodzenia roślinnego działanie niektórych z nich może być bardzo silne, a nierzadko szkodliwe dla zdrowia! Pozdrawiam.





