
5 minute read
Plakat konopny
from 2010 06 PL
by SoftSecrets
AK47
Serious Seeds
Oświetlenie: We wnętrz 400 wat Metoda: Standardowa z nasion Medium: Mieszanka ziemna Ying Yang Nawozy: Bio Nova Soil Supermix + PK13-14 Czas wegetacji: 21 dni Czas kwitnienia: 70 dni Wygląd krzaka: Średniej wysokości, niewiele gałęzi Struktura kwiatów: Jak winogrona Zapach: Drewna, słodki, nieco duszący Upalenie: energetyczne, nieco psycho deliczne mocne upalenie Zbiór: 20-60 gram z krzaka
Po posadzeniu 15 nasion AK47, wykiełkowało wszystkie 15 po 3 dniach. Zaindukowałem kwitnienie po około dwóch tygodniach. Usunąłem 10 osobników męskich i zostawiłem 5 dziewczynek. Moje panie bardzo szybko wypełniły całą przestrzeń w ogrodzie, tak że jedna kobietka musiała zostać przeniesiona w inne miejsce.
Dwa krzaki potroiły swoją wysokość i miały więcej cech Afghani. Reszta roślin nadal kontynuowała wzrost. Pod koniec ich wysokość stanowiła pięciokrotność ich pierwotnej wielkości. Ekspresji uległy w tym wypadku geny sativa. Około 50 dnia kwitnienia podjąłem kolejna trudną decyzje dla każdego hodowcy. Usunąłem 5/6 wielkich liści wiatrakowych, aby światło miało dostęp do niższych partii roślin. Po krótkim czasie reakcja roślin utwierdziła mnie w przekonaniu, że podjąłem właściwa decyzje.
Niedługo po mechanicznym usunięciu wielkich liści wiatrakowych pozostała na krzakach reszta także uschła i opadła z rośliny. Myślę, że roślina sama wiedział, ze tak należy postąpić, a mój ruch uprzedził tylko jej naturalna skłonność.
Kwiaty jak dojrzały były naprawdę wysokiej jakości. Zbite, pachnące, aromatyczne. Pachniały jak świeża kiść winogron przyłożona do nosa. Upalenie przychodziło szybko i było bardzo mocne i długotrwałe. Osobiście było to bardzo miłe przeżycie, lekko psychodeliczne, długotrwałe i komfortowe. Jedna z czterech roślin miała dużo cech indica i takiż sam fenotyp. Upalenie było kompletnie inne od sióstr AK47, ale także warte przeżycia.

Nebula
Paradise Seeds

Wspaniale wyglądające rośliny z kwiatami wysokiej jakości, dobre do uprawy typu SOG.
Posadziłem paczkę 10 nasion. Po 4-5 dniach wykiełkowało 9. Wszystkie przeszły w pełnym zdrowiu cały okres wegetacji, ale prawdopodobnie z powodu słabego światła rosły stosunkowo wolno. Osiągając jedynie 15-20 cm w 22 dni wzrostu – 28 od nasion.
Do kwitnienia przeznaczyłem wszystkie 9 nasion. Przez pierwsze kilka tygodni rosły bardzo jednolicie co świadczy o wysokiej stabilności tej odmiany. Miałem 5 facetów i 4 dziewczynki, które przesadziłem do większych doniczek. Po 21 dniach kwitnienia wszystkie kobietki nadal wyglądały podobnie. One wyrosły do wysokości około 35 cm. W tym stadium kwitnienia najbardziej obiecującą częścią rośliny wydawał się centralny szczyt, który już w 21-23 dniu kwitnienia miał już pierwsze kwiaty.
Po 28 dniach kwitnienia można było zauważyć ładna warstwę kryształków pokrywająca młode szczyty. Włoski były delikatnie żółtawe, a cała roślina pachniała bardzo przyjemnie. Rośliny wyglądały bardzo dojrzale jak na swój faktyczny wiek. Gdybym nie wiedział kiedy je sadziłem powiedział bym, że do końca kwitnienia zostało im tydzień lub dwa. Zmiany w ostatnich dniach były ekstremalnie szybkie.
Między 30 a 60 dniem rośliny powoli dojrzewały, nie zmieniając się wiele. Pojawiały się co raz to nowe warstwy kryształków. W 56 dniu od początku kwitnienia jestem posiadaczem 4 pięknych jednolicie rosnących krzaków wyglądających jak klony pobrane od jednej rośliny matecznej. Krzaki miały odpowiednia proporcje liści w stosunku do kwiatów typową dla odmian z przewagą genów indica. Zapach jaki wydzielały rośliny był przyjemny, delikatny i stosunkowo słaby, przypominał mi pełna miskę tropikalnej sałatki owocowej. W 63 dniu dokonałem żniw, choć mogłem poczekać kilka dni dłużej. Krzaki były kompaktowe, ale nie przysadziste. Kwiaty wyglądały bardzo ładnie co dużo mówiło o ich jakości. Wszystkie były pokryte gruba warstwą trichomów. Ziółko podczas palenia wydzielało niesamowicie soczysty, owocowy zapach, podobnie tez smakowało. Jak zamknąłem oczy przenosiłem się do tropikalnego owocowego ogrodu. Palenie było średniej mocy, dym był delikatny i łagodny dla płuc. Upalenie było energetyczne i umożliwiało wykonywanie codziennych obowiązków. Polecam je do całodziennego palenia.
Oświetlenie: 95 wat Enviro Light, 600 wat HPS Metoda: Standardowa Medium: BioBizz All Mix Nawożenie: Bio Bizz Range Czas wegetacji: 28 dni Czas kwitnienia: 56-65 dni Wygląd krzaka: Niski, kompaktowy Struktura krzaków: Kompaktowa Zapach: Słodki Smak: Słodki, miodowo-ziołowy Efekty: Energetyczny, miły, do pracy Zbiór: 25-30 gram z krzaka
NL#5xHaze
Sensi Seeds
Oświetlenie: 95 wat, 400 wat Metoda: Podwiązywanie Medium: Bio Bizz All-Mix Nawożenie: Bio Bizz Range Czas wegetacji: 14 dni Czas kwitnienia: 84 dni Wygląd krzaka: Wysoka, smukła roślina Struktura kwiatów: Delikatne, niezbyt zbite Zapach: Świerzy zapach świeżo skoszonej łąki Upalenie: Energetyczne, delikatnie psychodeliczne Zbiór: 35-120 gram z krzaka
NL#5xHaze to wysokiej klasy odmian zapewniająca ponadprzeciętne zbiory bez dużych wysiłków. Po posadzeniu 15 nasion wszystkie 15 pięknie wykiełkowały w 3-4 dni. Małe sadzonki bardzo się wyciągały, a łodygi wymagały podparcia. Podczas wzrostu wegetatywnego rośliny wyglądały niezbyt efektownie, ale tylko do momentu indukcji kwitnienia. Kwitnąc rośliny zaczęły bardzo szybko rosnąć, a łodygo pogrubiały znacznie.
Podczas kwitnienia wszystkie 15 roślin okazały się kobietkami. Trochę mnie to zaskoczyło, ponieważ oczekiwałem kilku facetów. Na szczęście dysponowałem wystarczająca ilością miejsca w swoim ogrodzie. Przez pierwsze 2-3 tygodnie kwitnienia rośliny rosły i rosły potrajając swoją pierwotną wysokość. Następnie rosły dalej. Rośliny wyglądały zdrowo, tak więc nie zmieniałem mojej polityki nawożenia. Liście wyglądały jak typowe sativy, oczywiście jedne były wyższe od innych. cze trochę powierzchni ogrodu do wykorzystania. Jeden z krzaków miał dwa centralne kwiaty i wyglądał jak dwie oddzielne rośliny. Ta roślina urosła naprawdę gigantyczna, i wymagała podparcia. Tylko z tego krzaka zebrałem 126 gram suchego zioła. Inne rośliny były mniejsze, ale o podobnej strukturze. Dla mnie wyglądały jakby ekspresji uległy geny NL tak w proporcji 50/50. Wyglądały podobnie do Jack’a Herrer’a na wygląd.
Według mnie NL#5xNL to roślina trudna do oceny. Oszukała mnie i byłem przekonany, że jest gotowa do zbiorów. Naprawdę jednak potrzebowała jeszcze sporo czasu. Kwiaty formowały się dalej rozrastając się we wszystkich kierunkach. Krzaki miały bardzo mało liści i właściwie krzaki były całe pokryte szczytami. Trymowanie po żniwach było krótkie, przyjemne i niekłopotliwe. Wszystkie szczyty pokrywała gruba warstwa kryształków. Niektóre rośliny pachniały jak haszysz, ale większość przypominała świeżo skoszoną łąkę polaną miodem. Rośliny po ususzeniu pachniały mniej intensywniej niż pod koniec kwitnienia. Po miesiącu konserwacji w słojach zapach uwypuklił się.
To był jeden z największych krzaków jakie kiedykolwiek hodowałem . Upalenie było mocne, ale nie polecał bym go do palenia z rana. Podsumowując N#5xHaze jest odmianą dla tych którzy chcieli by spróbować dobrej sativy, ale nie chcą czekać na pełnokrwiste Haze.
