

Body without Organs (fr. Corps sans Organes) – za Deleuze’em – to tak zwany fuzzy concept, skomplikowana idea o zmiennych granicach zastosowania, zależnych od kontekstu. Ciało bez Organów niekoniecznie odnosi się do ciała ludzkiego, ale także do innych bytów i zjawisk społecznych. Dotyczy nieuregulowanego potencjału ciała, które działa swobodnie, bez narzuconych struktur organizacyjnych.
Zespołowi i warstwie elektronicznej wykonywanej przez kompozytorkę towarzyszyć będzie animacja na żywo z motywamiwodywwykonaniuIzumiYoshidy.
Mist, czyli z angielskiego mgła. Jak mówi definicja, jest to „zawiesina bardzo małych (o średnicy poniżej 0,05 mm) kropelek wody (przy bardzo niskich temperaturach –kryształów lodu) w przyziemnej warstwie powietrza, powodująca ograniczenie widzialności (poniżej 1 km)” [EncyklopediaPWN].
Jednak równie ważny jest inny wymiar mgły: mgła jako stan ukrycia, nieposiadania pełni obrazu, ograniczonego poznania rzeczywistości. Tkwi w niej więc zawsze potencjał, by odsłonić przed nami to, co wcześniej schowane.
EquallyRealnachór,orkiestrękameralną
idwukanałowąprojekcjędźwięku
Na koncertach prawykonań panuje szczególna atmosfera. W momentach z jakiegoś powodu wyjątkowo zaskakujących słuchaczeczęstozerkająwokół,abyupewnićsię,jakreagują inni. Czy na twarzach sąsiadów zobaczą uśmiech i aprobatę, czy może irytację lub obojętność. Rozminięcie się w tych nastrojachbudziwludziachchęćdyskusji,którauświadamia im,jaktrudnojestnazwaćiwytłumaczyćwłasne,subiektywne wrażenia.Podobniemgliścieisubiektywniewyobrażająsobie swój warsztat osoby piszące muzykę. Nie mogą one wyjść z siebie, stanąć obok i ocenić wartości swoich tworów czy wpływu, jaki wywiera na nie kontakt z innymi ludźmi. Ale nawet tworząc w samotności, przy biurku, świadomie bądź nieświadomie zawsze tkają one gęstą sieć międzyludzkich więzi.Wszystkobowiemzmierzaostateczniedokulminacji,w której na scenie stają wykonawcy, odczytują i łączą ze sobą abstrakcyjne dźwiękowe kształty. Aby jednak do tej kulminacji doszło, należy wcześniej posprzątać salę, przygotować scenę, sprzedać bilety, obsłużyć szatnię, wydrukować program, poprowadzić próby, przygotować nagłośnienieinagranie…Wszystkojestwtymprocesierównie ważne i równie prawdziwe. I właśnie we współdziałaniu wszystkich biorących w takich wydarzeniach ludzi tkwi sens pytań, dlaczego i dla kogo to robimy, a także czy w tych naszych wspólnych rytuałach dostrzegamy jakąś głębszą prawdęonassamych.