pszczyna Starostwo Powiatowe
NR 10 (10) / 2014 (październik)
ukazuje się na terenie Pszczyny
ISSN 2353-6373
MAGAZYN BEZPŁATNY
gORącO Na przedostatniej SeSji Rady Miejskiej
liceum chrobrego szkołą partnerską ambasady oraz instytutu Francuskiego w Polsce. uroczystość z udziałem starosty i ambasadora St przek arosta az odbla ał opaski sk ucznio owe m. Teraz b ędą widocz lepiej na dro ni dze
www.panoramaSileSia.pl/pSzczyna
Panorama drugiej strony
StaROSta Paweł Sadza i wójtOwie SPOtKają Się z wOjewOdą ŚląSKiM w SPRawie góRNictwa Na zieMi PSzczyńSKiej jednak nie jedyne przedsiębiorstwo, które boryka się z problemami. Śląscy gór nicy postanowili również przeciwstawić się impor towi taniego węgla z Rosji. W tym celu zablokowali polsko-rosyjskie przejście kolejowe Braniewo-Mamonowo. Tak naprawdę cała branża górnicza znajduje się w nienajlepszej sytuacji. Problem dotyczy również nas, gdyż na terenie powiatu pszczyńskiego działają kopalnie w Pawłowicach i Suszcu. Z tego powodu starosta Paweł Sadza razem z wójtami spotka się pod koniec października z Piotrem Litwą – wojewodą śląskim, któremu branża wydobywcza jest bliska. Studiował na Wydziale Gór niczym Politechniki Śląskiej w Gliwicach, a w 2000 roku obronił pracę
Starostwo Powiatowe
Za nami kolejny konwent starosty i wójtów. Paweł Sadza spotkał się razem z wiceburmistrz Pszczyny Barbarą Sopot-Zembok, wójtem Goczałkowic-Zdroju Gabrielą Plachą, wójtem Miedźnej Bogdanem Taranowskim, wójtem Kobióra Stefanem Rytem, wójtem Suszca Marianem Pawlasem oraz pełniącym obowiązki wójta Pawłowic Markiem Lucjanem. Jednym z głównych tematów spotkania był przemysł wydobywczy na terenie powiatu pszczyńskiego. W ostatnim czasie w całej Polsce mówi się o problemach z gór nictwem. Głośno było o kopalni Kazimierz-Juliusz, która miała zostać zamknięta. W związku z protestami górników zmieniono jednak decyzję i zdecydowano się na ratowanie zakładu. To
doktorską dotycząca wpływu czynników geotechnicznych na zagrożenie tąpnięciami. Pracował między innymi w Przedsiębiorstwie Robót Górniczych, a w 2000 roku został dyrektorem Okręgowego Urzędu Górniczego w Bytomiu. Branża gór nicza to nie jedyna kwestia, jaką poruszono podczas konwentu starosty i wójtów z powiatu pszczyńskiego. Uczestnicy spotkania podjęli decyzję o opracowaniu wspólnej dokumentacji Lokalnego Programu Rewitalizacji. Zdecydowano się również na zwiększenie stawek, jakie ma otrzymywać stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „Ziemia Pszczyńska”. marcin nowak
PANORAMA PSZCZyNA Adres redakcji: ul. Szpitalna 3, 41-250 Czeladź, redakcja@panoramasilesia.pl Redaktor naczelny: Marek Szeles / m.szeles@panoramasilesia.pl / Sekretarz wydania: Dawid Kwiecień / Zespół: Marek Szeles, Dawid Kwiecień, Rafał Bura, Łukasz Respondek, Marcin Nowak / Fotoreporter: Adrian Larisz / Skład: emildesign / Wydawca: Panorama Silesia Sp. z o.o. / ul. Szpitalna 3/ 41-250 Czeladź /Reklama i Promocja: Rafał Bura reklama@panoramasilesia.pl, / 32 763 81 50, kom. 668 355 248 / Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Oddział Poligrafia /ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec reklama
Deklaracja współpracy szpitala Doniesienia medialne w sprawie pisma skierowanego
twa. Zapewnienie pacjentkom tego oddziału odpowied-
to od początku tego roku dwa razy więcej lekarzy zostało
przez Starostwo Powiatowe do Centrum Dializa wywoła-
niego standardu pobytu, jest dla nas obecnie prioryte-
przyjętych, niż rozwiązało z nami umowę, a wypowiedze-
ły burzę wokół szpitala. Wydzierżawiający wezwał spółkę
tem. W naszym zamyśle oddział ten miał znajdować się
nie z naszej strony dotyczyło tylko jednej osoby.
do wprowadzenia zmian w zakresie lokalizacji oddziałów
na piętrze, na którym poprzednio znajdowała się Interna.
i zatrudnienia personelu medycznego. Wobec coraz
Co utrudnia rozwój usług dla pacjentów w pszczyń-
większej ilości narastającym wokół dalszej przyszłości
Jak spółka zmierza dojść do porozumienia w tej spra-
skim szpitalu?
szpitala pytań, do sprawy postanowił odnieść się dyrek-
wie ze Starostwem?
Ponosimy ogromne koszty utrzymując wyeksploatowaną
tor tej jednostki, lek. med. Kamil Rudawiec.
W wyniku otrzymanego pisma, przychylając się do argu-
infrastrukturę i sprzęt. Czynsz dzierżawny jest uiszczany
mentów podniesionych przez Starostwo, zmieniliśmy
za urządzenia medyczne, których średnia wieku przekra-
Panie Dyrektorze, czy to już koniec Centrum Diali-
naszą koncepcję i postanowiliśmy, że po dokonaniu prac
cza 10 lat. Muszę przy tym dodać, że z puli tego właśnie
za w szpitalu?
remontowych, przeniesiemy Oddział Chorób Wewnętrz-
zobowiązania finansowego, spółka do dnia dzisiejszego
nych na poprzednio zajmowaną powierzchnię.
wpłaciła kwotę ponad 14 mln złotych do kasy powiatu.
Wprawdzie otrzymaliśmy pismo skierowane do nas przez Starostwo Powiatowe odnośnie zmian wprowadzo-
Tym samym niestety remont Oddziału Ginekolo-
Wiemy, że bez tych pieniędzy spłata zadłużenia oraz zale-
nych w szpitalu w ostatnim czasie, jednak nie zawiera
giczno – Położniczego oddali się w czasie i będziemy
głości wobec personelu z wielu poprzednich lat nie była-
ono niczego, co by wskazywało na chęć rozwiązania umo-
mieli do rozwiązania dodatkowy dylemat tj. jak doko-
by możliwa.
wy dzierżawy. Umowa ta zawiera klauzulę o konieczności
nać remontu tego oddziału bez zatrzymywania jego
polubownego i negocjacyjnego sposobu rozwiązywania
działalności?
Pomimo dużych obciążeń finansowych, udało nam się przeprowadzić remonty niemal wszystkich oddziałów
problemów i odnajdywania płaszczyzny porozumienia
Drugim argumentem podnoszonym przez Starostwo
szpitalnych. Dla dobra pacjentów uruchomiliśmy nowy
dla rozbieżnych stanowisk pomiędzy Wydzierżawiającym
są zmiany zatrudnienia personelu medycznego. Wydaje
oddział – Kardiologię Inwazyjną. Pozostaje mi tylko mieć
a Dzierżawcą. Wspomniane pismo jest jej elementem.
nam się, że zaszło tutaj poważne nieporozumienie, co
nadzieję, że wszystkie wprowadzone przez nas zmiany
Różnica zdań co do funkcjonowania szpitala wynikła
do skali naszych działań. Zamierzamy wyjaśnić tę sprawę
oraz dokonania zostaną w końcu dostrzeżone.
z ostatnio dokonanego przemieszczenia Oddziału Cho-
ze Starostwem. Dla przykładu mogę powiedzieć, że w pi-
rób Wewnętrznych. Zmiana ta była podyktowana ko-
śmie wspomina się o dużej rotacji wśród grupy zawodo-
Wywiadu udzielił Dyrektor Szpitala w Pszczynie,
niecznością remontu Oddziału Ginekologii i Położnic-
wej lekarzy. Tymczasem jeśli chodzi o personel lekarski,
lek. med. Kamil Rudawiec.
2
październik 2014 nr 10 (10)
Panorama uczniów
liceuM cHROBRegO szkołą partnerską ambasady Francji. Przyznano odznaczenia i odsłonięto tablicę je podpisy złożyli ambasador Francji Pierre Buhler, dyrektor Instytutu Francuskiego Stanislas Pierret, prezes Polskiego Stowarzyszenia Renata Klimek-Kowalska, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Renata Dyrda oraz starosta Paweł Sadza wraz z wicestarostą Grzegorzem Nogłym. – Według mnie podpisanie takiego dokumentu świadczy o tym, że nasze szkoły są na odpowiednio wysokim poziomie, co z kolei przekłada się na umiejętności uczniów. Cieszę się, bo w dzisiejszym świecie znajomość języków jest niezbędna, więc młodzi muszą mieć odpowiednie warunki, by się rozwijać – twierdzi pani Krystyna. Podczas uroczystości wręczono również francuskie odznaczenia państwowe. Palmy Akademic-
zyka francuskiego nie tylko w I Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Chrobrego w Pszczynie, ale również w Szkole Podstawowej w Studzienicach, Gimnazjum nr 1 w Pszczynie, Gimnazjach w Kryrach i Studzionce, a także w III Liceum Ogólnokształcącym w Pszczynie. Taka oferta placówek z naszego regionu jest niezwykle cenna dla dzieci i młodzieży. Dziś język angielski traktowany jest przez pracodawców jako absolutna podstawa i umiejętność posługiwania się nim nie jest już czymś atrakcyjnym, tak jak to było jeszcze dziesięć lat temu. Dlatego uczniowie muszą uczyć się dodatkowego języka, co zwiększa ich szanse na rynku pracy.
Starostwo Powiatowe
Kultura francuska jest częstym gościem w murach I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego w Pszczynie. Uczniowie mogą tu uczyć się języka na poziomie rozszerzonym, co pozwala na przygotowanie się do międzynarodowego certyfikatu DELF. Szkoła czterokrotnie organizowała również ogólnopolskie Forum Frankofońskiego. Na tym „obecność” kraju słynącego z wieży Eiffla w pszczyńskiej szkole się nie kończy. 12 września w Starostwie Powiatowym w Pszczynie została podpisana czterostronna umowa dotycząca współpracy pomiędzy Powiatem, I LO im. Bolesława Chrobrego, Polskim Stowarzyszeniem „Europa Języków i Kultur” oraz Instytutem Francuskim w Polsce. Pod dokumentem swo-
kie trafiły do Renaty Klimek-Kowalskiej – Prezes Polskiego Stowarzyszenia „Europa Języków i Kultur”, Edyty Wojciech – na-
uczycielki z I LO w Pszczynie, Alinie Jaworskiej z Zespołu Szkół nr 1 w Pszczynie i Powiatowego Ogniska Pracy Pozaszkolnej oraz
Tomaszowi Szkudlińskiemu z Zespołu Szkół nr 3 w Skoczowie. Obecnie uczniowie z powiatu pszczyńskiego mogą uczyć się ję-
marcin nowak
Starosta przekazał opaski odblaskowe uczniom. teraz będą lepiej widoczni na drodze 31 sierpnia bieżącego roku weszły w życie nowe przepisy, które nakazują noszenie elementów odblaskowych przez pieszych poruszających się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym. Na nowe prawo zareagowało Starostwo Powiatowe w Pszczynie. W związku z akcją „Powiat Pszczyński – Bezpieczne Miejsce” dla przedszkolaków oraz uczniów przygotowano ponad 10 tysięcy opasek odblaskowych autor foto
Celem zmiany przepisów jest poprawa bezpieczeństwa i zmniejszenie liczby wypadków z udziałem pieszych. Ci narażeni są na niebezpieczeństwo szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy słońce zachodzi coraz wcześniej. Po zmroku pieszy mający na sobie ciemne ubrania jest widoczny dla kierowcy dopiero z odległości około 40 metrów. Droga hamowania samochodu jadącego z prędkością 50 km/h wynosi około 30 metrów, czyli auto zatrzyma się tuż przed pieszym. Poza obszarem zabudopaździernik 2014 nr 10 (10)
wanym auta poruszają się jednak znacznie szybciej. Zauważenie pieszego na jezdni 30 metrów przed samochodem nie daje kierowcy szans na szybką reakcję i ominięcie go. Jesienią i zimą, gdy warunki panujące na drodze są zdecydowanie gorsze, droga hamowania jest jeszcze dłuższa. Efekty nierzadko są tragiczne. – Według mnie to bardzo dobry pomysł. Chociaż przepisy nakazują używanie elementów odblaskowych, to wielu ludzi niestety o tym zapomi-
na w natłoku codziennych spraw. Teraz, gdy dzieci dostały opaski do rąk własnych, na pewno będą z nich korzystały – mówi pan Robert. Podobnego zdania jest pani Magda. – Dzień mamy coraz krótszy, więc z tą widocznością na drodze nie jest najlepiej. Jeszcze miesiąc i jak dzieci będą wracać ze szkoły, to będzie już szarówka. Opaski się przydadzą, a i dorośli na pewno zaczną się zastanawiać czy są dobrze widoczni dla kierowców – powiedziała matka dwójki dzieci.
Okazuje się jednak, że tak niepozorny przedmiot jak element odblaskowy, może ratować życie. Pieszy wyposażony w opaskę jest widoczny już nawet z odległości 150 metrów. Dzięki temu kierowca ma czas, by wyhamować lub bezpiecznie ominąć idącego drogą. Opaski przygotowane przez starostwo trafiły do przedszkoli oraz szkół znajdujących się na terenie powiatu. Część z nich starosta Paweł Sadza osobiście wręczył najmłodszym użytkownikom dróg. Reszta opasek została do-
starczona później. Odblaskowe elementy nie tylko zwiększyły bezpieczeństwo uczniów, ale również uświadomiły im, jak ważne jest przestrzeganie pewnych zasad podczas poruszania się drogami. – Ufam, że elementy odblaskowe noszone przez naszych najmłodszych w znacznym stopniu poprawią ich bezpieczeństwo podczas poruszania się po drogach – powiedział Paweł Sadza.
9
marcin nowak
Panorama Rady Miejskiej
Radni PO i lSzP zrezygnowali z części diety, by pomagać innym Kwestia wynagrodzenia dla polityków zawsze wzbudzała burzliwe dyskusje. Wielu ludzi uważa, że tego typu działalność powinna być wykonywana w ramach wolontariatu, a pieniądze jakie zarabiają są zdecydowanie za wysokie. Z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę to, że politycy muszą poświęcać swój czas oraz ponosić pewne koszty. Okazuje się, że można znaleźć złoty środek. Doskonałym przykładem jest grupa radnych, która na początku tej kadencji postanowiła zrezygnować z połowy wynagrodzenia i przeznaczyć je na rozmaite cele charytatywne Za słowami poszły czyny i połowa każdej diety trafiała do wspólnej puli. Te pieniądze przeznaczano na różne cele. Każdy radny po kolei decydował o tym, którą organizacje powinno się wesprzeć finansowo. Wśród osób, które zdecydowały się na zrezygnowanie z części diety, znalazła się między innymi Sylwia Caputa.- Pieniądze z diety przeznaczam na różne cele. Do tej pory na wsparcie mogły liczyć między innymi szkoły, przedszkola czy tez Miejski Klub Sportowy Iskra Pszczyna – mówi radna. – Jeśli chodzi o powody mojej decyzji, to nie umiem ich jedno-
znacznie określić. Po prostu miałam potrzebę pomagania i uważam, że należy wspierać innych – dodaje. Mirosław Kraus w rozmowie z nami przyznał natomiast, ze stara się pomagać przede wszystkim klubom i stowarzyszeniom sportowym. Pytany o powody powiedział, że według niego te organizacje działają bardzo dobrze, a osoby nimi zarządzające starają się, dlatego warto je wspierać. O zrezygnowaniu z części diety rozmawialiśmy również z Walentym Rygułą. – Dlaczego rezygnuję z części diety
i wspieram innych? To bardzo proste. Gdy zaczynałem swoją pracę w samorządzie, miałem 350 zł diety. To w zupełności wystarczało na opłacenie telefonu oraz innych kosztów, by wyjść na zero. Później te diety były podnoszone i szeregowy radny dostawał już 700 złotych. Na którejś z sesji powiedziano, że w budżecie jest mało pieniędzy i trzeba ograniczyć wydatki. Stwierdziliśmy, że ograniczanie należy rozpocząć od siebie. Poddaliśmy to nawet pod głosowanie, ale niestety przegraliśmy. Mimo to w 9 osób zdecydowaliśmy się, by część diety prze-
znaczać na rozmaite cele. Taka decyzja została podjęta na początku tej kadencji – mówi Walenty Ryguła. W tej grupie radnych znalazł się również Maciej Kolon. – Jeśli chodzi o moją listę stowarzyszeń, to pieniądze przeznaczyliśmy między innymi na OSP w Piasku, klub sportowy Czarni Piasek czy też Kulejące Anioły w Pszczynie – mówi radny. Dieta radnego w zależności od pełnionej przez niego funkcji wynosi od kilkuset do 1,5 tysiąca złotych. Najmniej zarabiają zwykli radni – 700 złotych miesięcznie. wiceprzewodniczący Rady
Miejskiej za swoją pracę otrzymuje 1100 złotych. Największa dieta przysługuje natomiast przewodniczącemu. Ten dostaje za swoją pracę na rzecz gminy 1500 złotych. Jeśli któryś z radnych pełni natomiast funkcję przewodniczącego komisji, to jego dieta wynosi 1000 złotych. Radni mogą zarobić jednak mniej. Dzieje się tak w przypadku nieobecności na komisji stałej (każdorazowo potrącane jest 50 złotych) oraz nieobecności na sesji (potrącane 150 złotych). dawid kwiecień fot. MKS Iskra Pszczyna
pieniądze z diet przeznaczono między innymi na miejski klub Sportowy iskra pszczyna
gORącO Na przedostatniej SeSji Rady Miejskiej 25 września w Dużej Sali Obrad Urzędu Miejskiego odbyła się XLV sesja Rady Miejskiej, która jednocześnie była przedostatnią tej kadencji. Nie obyło się bez gorących dyskusji i trudnych pytań
Wrześniowa sesja rozpoczęła się od wręczenia nagród burmistrza nominowanym sportowcom. Nagrodzeni zostali: Sylwia Indeka, Katarzyna Gawlak, Marzanna Helbik, Natan Fiedeń, Joachim Helbik, Kornelia Marczak, Paweł Pietryja, Damian Pławecki, Mateusz Manowski oraz Klaudiusz Migdoł. Na sali zjawiła się również Stanisława Pistelok, będąca prezesem pszczyńskiego Związku Sybiraków, którą Prezydent RP uhonorował Srebrnym Krzyżem Zasługi. Zastępca burmistrza Barbara Sopot-Zembok podziękowała pani Pistelok za zaangażowanie w Związek Sybiraków. W ramach porządku obrad radni przyjęli sprawozdanie z działalności burmistrza w okresie międzysesyjnym oraz protokoły z kontroli Komisji Rewizyjnej. Oprócz tego podjęto projekty uchwał dotyczące utworzenia odrębnego obwodu głosowania na obszarze gminy, przejęcia przez gminę Pszczyna od innych gmin zadań dotyczących nauczania
10
religii, autopoprawkę do projektu uchwały w sprawie wysokości, zasad ustalania i rozliczania dotacji celowej dla żłobków oraz klubów dziecięcych działających w gminie. Radni podjęli również projekty uchwał dotyczących między innymi współpracy w 2015 roku z organizacjami pozarządowymi, programu ochrony środowiska, zasad oraz trybu korzystania z miejsc wyznaczonych do postoju pojazdów, wysokości opłat za parkowanie oraz udzielenia wsparcia finansowego Powiatowi Pszczyńskiemu na cel Domu Pomocy Społecznej. Ważnym tematem sesji był planowany remont rynku, do którego radni zgłosili uwagi. W zapytaniu Kuczery, Dyrdy oraz Kobióra możemy przeczytać, że o ewentualnej inwestycji dowiedzieli się z mediów i nie przedstawiono im żadnego projektu oraz informacji na temat form finansowania. Mirosław Kobiór stwierdził ponadto, że czuje się zlekce-
ważony i oszukany przez burmistrza. Z kolei Mirosław Kraus oraz Sylwia Caputa złożyli interpelację zobowiązującą burmistrza do natychmiastowego usunięcia usterek dotyczących inwestycji w ramach programu „Serce Wsi”. W ramach sesji złożona została również interpelacja w związku z niepokojącymi sygnałami dotyczącymi spółki PIK, pod którą podpisali się Mirosław Kobiór oraz Sylwia Caputa. Radni zwrócili się z apelem o podanie wykazu dłużników PIK-u, podanie kwoty umorzonych należności za nieuregulowane opłaty oraz podanie kosztów windykacji w stosunku do egzekucji przeterminowanych należności. Ponadto poprosili o udzielenie informacji dotyczących długości okresu wypowiedzenia członków kadry kierowniczej PIK-u oraz odpraw. W interpelacji możemy również przeczytać, że podległa burmistrzowi spółka po raz pierwszy w historii nie przedstawiła kompletnego bilansu, rachunku zysków
i strat, przepływu środków pieniężnych oraz sprawozdania zarządu za ubiegły rok, a zaniedbania burmistrza świadczą o niekompetencji oraz braku poszanowania dla mieszkańców gminy. Z kolei Maciej Kolon złożył zapytanie w sprawie prezesa PIK-u, Wojciecha Solika. Radny poprosił burmistrza, by ten ustosunkował się do wypowiedzi Solika, która pojawiła się na jednym z portali społecznościowych. Prezes spółki miał napisać, że „polski rząd miał okazje jedyna w dziejach naszego marnego bytu podjąć meska decyzje aby przyłączyć się do III rzeszy i razem z nia zdobyc Rosje. Niestety nasza chora duma i matka boska z chrystusem odebrala nam rozum i w efekcie...” (pisownia oryginalna, przyp. redakcja). Na trudne pytanie burmistrz nie mógł odpowiedzieć, ponieważ nie pojawił się na sesji. dawid kwiecień
październik 2014 nr 10 (10)
Panorama wyborów
KaMPaNia wyBORcza W Internecie już wrze Z chwilą, gdy czytacie Państwo ten tekst, do wyborów samorządowych pozostaje już tylko miesiąc. Najbliższy czas z pewnością będzie bardzo gorący, a polityka stanie się częstym gościem naszych rozmów. Czy wyniki okażą się zaskakujące? Kto będzie decydował o losach Pszczyny w ciągu kolejnych czterech lat? Tego dowiemy się dopiero za kilka tygodni. Póki co znamy trzech kandydatów, którzy będą ubiegać się o fotel burmistrza Pszczyny. W wyborach wystartuje między innymi Dariusz Skrobol, obecny burmistrz. Jego rywalem jest Paweł Sadza, który aktualnie pełni funkcję starosty pszczyńskiego. 30 września na konwencji wyborczej jego komitet jako pierwszy w Pszczynie przedstawił listę kandydatów do wyborów samorządowych. Z dwójką obecnych włodarzy rywalizować będzie Łukasz Niedzwiedzki, absolwent Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej oraz Filologii Angielskiej na Uniwersytecie Śląskim. Działa w rozmaitych organizacjach, klubach i stowarzyszeniach, prowadzi szkolenia językowe oraz firmę szkoleniowo-doradczą. Czy ktoś dołączy jeszcze do tej trójki i będzie chciał przekonać wyborców do tego, że może być dobrym burmistrzem? Kandydaci mogą się zgła-
szać do 17 paździer nika, dlatego ze względu na cykl wydawniczy w tej chwili mogliśmy podać Państwu tylko trzy nazwiska. Wybory już teraz wzbudzają duże emocje. By się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć na lokalne fora, gdzie dyskusja na temat kandydatów wrze. Ciężko ją jednak nazwać dyskusją, gdyż większość komentarzy więcej miała wspólnego z pyskówkami niż merytoryczną wymianą zdań. Burza rozpoczęła się, gdy lokalne media podały informację o konwencie Pawła Sadzy. Co ciekawe spytani przez nas mieszkańcy Pszczyny mają zupełnie inny pogląd na dyskusję niż autorzy postów w Internecie. – Ludzie nigdy nie mają takiego samego zdania. Każdy ma jakieś swoje przekonania i poglądy na różne sprawy. Nie można jednak z tego powodu obrażać się nawzajem i traktować innych bez szacunku. Tak po prostu nie można – twierdzi pan Janusz. Podobnego zdania jest inny mieszkaniec Pszczyny. – Ja też nie zgadzam się z wieloma osobami i twierdzę, że się mylą. Z takimi ludźmi trzeba jednak dyskutować, wymieniać swoje spostrzeżenia czy pomysły. Jeśli będziemy zachowywać się jak dzieci w piaskownicy, to nic z tego dobrego nie wyjdzie – powiedział pan Tomasz. Na szczęście póki co kandydaci skupiają się na sobie i nie atakują rywali, a kłótnie polityczne na tragicznie niskim poziomie odbywają się w sieci. Oby tam pozostały.
zrzut ekranu ze strony Pawła Sadzy
marcin nowak
Paweł Sadza PRzedStawił KaNdydatów do wyborów samorządowych
30 września odbyła się uroczysta konwencja Komitetu Wyborczego Wyborców Pawła Sadzy, podczas której starosta przedstawił kandydatów do wyborów samorządowych. – To jest zespół, którym idziemy do wyborów. Komitet wyborczy nosi nazwę mojego imienia i nazwiska, gdyż chcieliśmy oderwać się od tych wszystkich starych nazw. W każdym zespole musi być jakiś lider i ta rola przypadła mnie. Bez odpowiednich ludzi nie bylibyśmy jednak w stanie nic zrobić – powiedział Paweł Sadza. – Nie bojąc się tego, co wydarzy się jutro, jesteśmy pierwszym komitetem, który podał konkretną listę kandydatów i powiedział, że w tym zespole idziemy do wyborów – dodał Paweł Sadza. Z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Pawła Sadzy w wyborach październik 2014 nr 10 (10)
wystartują: Grzegorz Kuczera, Arkadiusz Gardiasz, Krystian Latko, Zbigniew Łebecki, Maciej Stieber, Barbara Foltyn, Bernadeta Sojka-Jany, Marek Dutkowski, Anna Hat-Hassa, Tomasz Morkisz, Michał Ziebura, Agata Lisowicz-Wala, Marta Wojciechowska oraz Leszek Kudła. Paweł Sadza przedstawił również listę osób, które go popierają. Wśród nich znaleźli się między innymi Elżbieta Bieńkowska – komisarz Komisji Europejskiej, Łukasz Piszczek – reprezentant Polski w piłce nożnej i piłkarz Borussii Dortmund oraz Andrzej Dziuba – prezydent Tychów. Po przedstawieniu kandydatów Paweł Sadza przeszedł do programu. – Nasz program jest programem mieszkańców i opiera się na 5 obszarach.
Będzie on pisany przez wszystkich mieszkańców Pszczyny, którzy swoje uwagi i potrzeby będą mogli przedstawić za pośrednictwem ankiet – powiedział kandydat na burmistrza Pszczyny. Pierwszą dziedziną jest bezpieczeństwo. Starosta przypomniał kampanię „Powiat Pszczyński – Bezpieczne Miejsce”, które ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa dzieci i młodzieży na drodze. Paweł Sadza dodał, że ważne jest również bezpieczeństwo finansowe, potrzebne do rozwoju gminy. Drugi obszar dotyczy komunikacji, która jest bolączką mieszkańców. – W powiecie udało nam się stworzyć siatkę połączeń w każdym kierunku i do każdej gminy. Teraz kolej na komunikację w gminie Pszczyna – przyznał Paweł Sadza.
zdjęcia: Dawid Kwiecień
Temat busów związany jest z kolejnym obszarem – inwestycjami. Sprawna komunikacja wymaga odpowiedniej infrastruktury drogowej. Starosta przyznał, że na drogach powiatowych przeprowadzono wiele prac, które poprawiły ich funkcjonalność. Inwestycji wymaga również kwestia opieki społecznej. – Nie zapominajmy, że lata 20142020 to jest ostatnia perspektywa finansowa Unii Europejskiej z tak potężnym strumieniem finansowym, który do nas trafi. Trzeba umieć to wykorzystać – dodał Paweł Sadza. Czwartym obszarem programu jest edukacja. Ta zdaniem starosty potrzebuje nakładów, by za 15-20 lat mieszkańcom żyło się lepiej. Podobnie jest z kulturą, która pozwala odetchnąć od co-
dziennych obowiązków i nie można o niej zapominać. 5 obszarów, z których składa się program KWW Pawła Sadzy zostało przedstawionych na dużych sześcianach, które na środku ustawiały dzieci. Tylne ścianki kostek zostały zadrukowane dodatkowo hasłem wyborczym „Konkrety dla Pszczyny”. W budowaniu programu mają uczestniczyć również sami mieszkańcy. W tym celu do ich domów rozesłano ankiety z miejscem na sugestie oraz wskazanie problemów, które sa dla nich szczególnie ważne. Ankiety można wypełnić również za pośrednictwem strony internetowej www.pawelsadza.com.
11
dawid kwiecień
Panorama inwestycji
PRace wOKół POSiR-u zaKOńczONe Mieszkańcy mogą korzystać z bezpłatnego parkingu Starostwo Powiatowe
inwestycja objęła teren o powierzchni ponad 7 tysięcy metrów kwadratowych Inwestycja „Przebudowa układu komunikacyjnego dla kompleksu sportowego POSiR i obiektów sąsiednich w Pszczynie” dobiegła końca. Teraz mieszkańcy mogą korzystać między innymi z bezpłatnego parkingu oraz bulodromu. Przedsięwzięcie kosztowało niecały milion złotych, ale ponad 800 tysięcy udało się pozyskać ze środków unijnych z Europejskiego Funduszu Regionalne-
go w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013. O rozpoczęciu prac wokół Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji informowaliśmy w kwietniowym numerze Panoramy Pszczyna. Ogłoszony 20 lutego przetarg wygrała firma Novum Invest Silesia, a inwestycją objęto teren o powierzchni ponad 7 tysięcy metrów kwadratowych.
W ramach prac powstał między innymi parking. Teraz na mieszkańców przyjeżdżających tu samochodami czeka 59 miejsc parkingowych. Oprócz tego wybudowano drogi wewnętrzne, chodniki oraz place rekreacyjne. Na terenie pojawiły się również trawniki z drzewami i krzewami, a całość oświetlają elektrooszczędne latarnie. W ramach prac powstał również bulodrom, czyli
Dawid Kwiecień
Starostwo Powiatowe
tak jeszcze kilka miesięcy temu wyglądał teren wokół poSir-u specjalne boisko, na którym można uprawiać dyscypliny, w których wykorzystuje się bule. – To kolejne miejsca parkingowe w centrum Pszczyny. Będą z nich mogli korzystać turyści odwiedzający nasz region, a także uczestnicy imprez sportowych i turystycznych, organizowanych przez jednostki Powiatu Pszczyńskiego. Samochód będą mogli tam zostawić również działkowi-
cze z pobliskich ogrodów działkowych. Postój na nowym parkingu jest całkowicie bezpłatny – mówi starosta pszczyński Paweł Sadza. Co na temat inwestycji twierdzą sami mieszkańcy? – Ja jestem bardzo zadowolona. Wszystko wygląda teraz ładnie i uporządkowanie. Cieszę się, że nie tylko hala robi dobre wrażenie, ale też to, co znajduje się wokół niej – przy-
znaje pani Beata. – Sport jest bardzo ważny, a dzięki POSiR-owi mamy co robić w Pszczynie. Dlatego dobrze się stało, że powstał ten parking. Teraz nie trzeba będzie martwić się o to, gdzie zostawić samochód. Trawniki, chodniki i reszta też była potrzebna. Uważam ten pomysł za dobry – twierdzi pan Artur. marcin nowak
lePSze dROgi i NOwe BOiSKO SzKOlNe, czyli kolejne inwestycje w powiecie Na terenie powiatu pszczyńskiego cały czas przeprowadzane są inwestycje. Poprawiają się głównie ulice i chodniki, ale prace dotyczą nie tylko infrastruktury drogowej.
inweStycje drogowe Około 840 tysięcy złotych to wartość inwestycji, która przeprowadzana jest na ulicy Kopernika. Remont obejmuje wymianę nawierzchni jezdni i chodników od ulicy Dworcowej do skrzyżowania z Młyńską, a także powstanie włazów kanałowych, wpustów deszczowych, nawierzchni zjazdów oraz zatoki autobusowej w okolicach Biedronki. Prace niestety wiążą się z utrudnieniami. Na około 3 tygodni z ruchu wyłączona została ulica Kopernika na odcinku od skrzyżowania z Dworcową do skrzyżowania z Bogedaina i Chrobrego. W ostatnim numerze informowaliśmy o planowanej inwestycji, która dotyczy ulicy Kosów w Studzienicach. We wrześniu podpisano umowę na jej przebudowę, a obecnie w tym miejscu prowadzone już są prace. W ramach inwestycji robotnicy dokonają wymiany nawierzchni, wyremontują chodniki oraz odwodnienie. Plany przewidują również powstanie nowego przepustu drogowego. Inwestycja, której wartość wynosi ponad 1,5 miliona złotych, otrzymała dofinansowanie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji ze środków przeznaczonych na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Przypomnijmy, że ulica Kosów uległa zniszczeniu podczas ubiegłorocznych ulew. Dofinansowanie udało się pozyskać również na remont dwukilometrowego odcinka ulicy Zawadzkiego w Ćwiklicach i Rudołtowicach. To duża inwestycja, gdyż jej wartość wynosi prawie 2,5 miliona złotych. Obecnie nowa warta bitumiczna znajduje się już na prawie 1,5-kilometrowym odcinku, a do tego przebudowano przepusty i wzmocniono podbudowę drogi. Prace mają zakończyć się do 10 grudnia.
nowe boiSko Nie tylko kierowcy odczuwają radość z przeprowadzanych inwestycji. Cieszą się również uczniowie, gdyż Zespół Szkół Ogólnokształcących im. Bolesława Chrobrego w Pszczynie może pochwalić się nowym boiskiem z poliuretanową nawierzchnią, stalowymi bramkami i czterema kompletami stojaków do koszykówki. Inwestycja kosztowała ponad 180 tysięcy złotych.
12
dawid kwiecień
październik 2014 nr 10 (10)
Panorama gastronomiczna
panorama gastronomiczna powstaje we współpracy z portalem
Bistro
Jak Babcię kocham
Pierogi i naleśniki to ich specjalność
Bistro „Jak Babcię kocham” Pszczyna ul. Żorska 3 tel. 32 733 35 06
zdjęcia: Bistro Jak Babcię kocham
Zagroda żubrów to jedno z popularniejszych miejsc w Pszczynie. Chętnie zaglądają tu zarówno turyści, jak i mieszkańcy. Nic w tym dziwnego. Pełne zieleni miejsce pozwala się wyciszyć, odpocząć i przyjrzeć życiu wielu zwierząt. Spędzanie czasu na świeżym powietrzu ma jednak to do siebie, że wzbudza apetyt. Jeśli więc poczujemy głód, wystarczy, że zajrzymy do znajdującego się nieopodal bistro „Jak Babcię kocham” Właściciel bistra postawił na pierogi oraz naleśniki i to one grają tu pierwsze skrzypce. – Wybraliśmy pierogi i naleśniki, ponieważ należą do prostych polskich potraw, które prawie każdy zna i lubi. Na dodatek kojarzą się z dzieciństwem, a co za tym idzie, z babciną kuchnią – mówi Dariusz Otlik. W „karcie” pierogów do wyboru mamy pięć różnych rodzajów. Tak więc na degustację czekają pierogi ruskie,
Restauracja „Smak Regionu” Pawłowice ul. Katowicka 15 tel. 32 441 84 51 kom. 506 893 224 www.smakregionu.com
z mięsem, z kapustą i grzybami oraz szpinakiem, fetą i kurczakiem. Znajdzie się tu również coś dla fanów nietypowych smaków. Tym polecamy pierogi z czekoladą. Jeśli chodzi o naleśniki, to tu do wyboru mamy dwa rodzaje: z dżemem i bitą śmietaną bądź nutellą i bitą śmietaną. W „Jak Babcię kocham” panuje klimat charakterystyczny dla małego i przytulnego bistra. Niewielkie stoliki, długa lada z krzesłami barowymi i menu zapisane kredą na tabli-
cy – te drobne elementy wystroju tworzą ducha tego miejsca. Z kolei przy wejściu na ścianie wisi „stary” zegar, kojarzący się z dawnymi dworcami kolejowymi. W sezonie, gdy tylko dopisuje pogoda, babcinych specjałów możemy próbować na zewnątrz, gdzie mieści się ogródek z parasolami. Znalazło się tu również miejsce dla najmłodszych. Dzieci w przerwie od jedzenia mogą więc poskakać na sporych rozmiarów trampolinie czy też poba-
Smak regionu
Restauracja „Smak Regionu” stawia na tradycyjną kuchnię regionalną, śląską i polską, własne domowe receptury i rozsądne ceny. Menu jest pełne pysznych propozycji kulinarnych. Dania są nie tylko smakowite i pięknie podane, ale też bardzo obfite i zdrowe, ponieważ przygotowane ze świeżych składników, które w większości pochodzą od lokalnych producentów. W karcie dań znajdziemy między innymi propozycje śniadań, przystawek i zup. Ponadto karta zawiera dania główne z drobiu, wołowiny, wieprzowiny, dania wegetariańskie, ryby, sałatki jako samodzielne danie, pierogi i oczywiście coś dla pociech. Wśród dań największą popularnością cieszą się te wpisane w Menu Śląskich Smaków tj. Wodzionka, Żur Śląski, Hekele, Schab po sztygarsku oraz Swojski jabłecznik (szarlotka). Wizytę w restauracji warto zakończyć którymś z deserów i kawą. Potrawy nie są jedynym atutem restauracji. Kolejna mocna strona to wystrój. Przestronne sale urządzone w niebanalny sposób pozwalają wyciszyć się, odpocząć i miło spędzić czas przy smacznym jedzeniu. Na uwagę zasługują również malowidła ścienne, które oddają jej regionalny charakter i promują pszczyńską oraz śląską ziemię. Na jednym z nich możemy zobaczyć pszczyński pałac z fragmentem parku. Znalazło się tu również miejsce dla żubra. O przywiązaniu do tradycji świadczy też fakt, że restauracja należy do Szlaku Kulinarnego „Śląskie Smaki” oraz „Szlaku Karpia”. Restauracja jest za pan brat z telewizją. Realizowano tu takie programy jak „Lista Śląskich Szlagierów”, „Weekend z TVS”, „Tajemnice Przyrody Piotra Kardasza”, „Rączka Gotuje”, „Koncert Życzeń” czy też „Cafe Silesia”. Jeśli do „Smaku Regionu” przyjedziemy samochodem, możemy zostawić go na dużym i bezpiecznym parkingu. Restauracja posiada również specjalny podjazd dla osób niepełnosprawnych i wózków dziecięcych. To nie jedyny element, który świadczy o tym, że rodziny z dziećmi są tu mile widziane. Do dyspozycji gości są krzesełka dziecięce, przewijak oraz kąciki zabaw. Latem możemy natomiast cieszyć się smakiem potraw pod parasolami ogrodowymi, przy których znajduje się plac zabaw odgrodzony od parkingu.
dawid kwiecień
W plebiscycie Dziennika Zachodniego restauracja „Smak Regionu” została uznana najlepszą w powiecie pszczyńskim i trzecią w województwie śląskim. Portal OkiemMamy.pl uznał ją za przyjazną dla rodzin z dziećmi. Gościły tu liczne osobistości, między innymi premier Jerzy Buzek. Zespół „Karpowicz Family” wykorzystał to miejsce do nagrania teledysku. Telewizje Silesia i TVP Katowice realizowały tu swoje programy. pawłowicka restauracja ma powody do dumy i jest ważnym miejscem na kulinarnej mapie regionu zdjęcia: Smak Regionu
Czyli tradycyjne smaki w Pawłowicach
wić się w piaskownicy. To doskonały pomysł, bo mali bywalcy takich miejsc mają skłonność do tego, by szybko się nudzić i namawiać rodziców do jak najszybszego wyjścia. Dzięki piaskownicy i trampolinie dzieci już nie narzekają, a rodzice mają szansę na chwilę odpoczynku i skupienie się na smacznych naleśnikach i pierogach.
dawid kwiecień
październik 2014 nr 10 (10)
19
Reklama
20
paĹşdziernik 2014 nr 10 (10)