LISTOPADgazeta

Page 1

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

NR 11 (240), LISTOPAD 2010


NR 11 (240), LISTOPAD 2010


rozmaitości

Uwaga, konkursy! W tym miesiącu, obok stałych propozycji (krzyżówki dla dorosłych, krzyżówki dla dzieci, zabawy z ośrodkiem „Kocierz”), przygotowaliśmy dla naszych Czytelników dwa nowe konkursy, w których można wygrać atrakcyjne nagrody. O pierwszym mogą Państwo przeczytać w „Magazynie” na stronie 4, konkurs związany jest bowiem z przeglądem „Piostur Gorol Song”. Zachęcamy – naprawdę warto. Drugi „Nowiny Andrychowskie” ogłaszają wspólnie z ParkHotelem „Łysoń” w Inwałdzie. Pytanie konkursowe brzmi: w których dniach listopada w ParkHotelu „Łysoń” odbędą się I Targi Ślubne? Wśród osób, które przyślą pocztą, przyniosą do „Nowin” lub wrzucą do skrzynki znajdującej się przy siedzibie redakcji prawidłowe odpowiedzi (wraz z kuponem konkursowym), rozlosujemy zaproszenie dla jednej osoby na bufet śródziemnomorski. Na odpowiedzi czekamy do 9 grudnia. Prosimy o podanie numeru kontaktowego. (as)

Kupon konkursowy CHAMPS

Dyżurują Nocną i świąteczną opiekę lekarską w Andrychowie sprawuje NZOZ „Przy basenie”, Al. Wietrznego 3, tel. (33) 870-49-80. Dyżur pełniony jest od godziny 18 danego dnia do godz. 8 rano następnego dnia w dni powszednie oraz od godz. 8 do 8 rano następnego dnia w dni świąteczne i wolne od pracy. W najbliższych tygodniach dyżury nocne aptek wyglądają następująco: 5 – 12 listopada – apteka „Dbam o zdrowie”, ul. Lenartowicza 40, tel. (33) 875-91-55; 12 – 19 listopada – Apteka Prywatna, ul. Krakowska 138, tel. (33) 870-20-77; 19 – 26 listopada – apteka „Farmakon”, ul. Krakowska 120, tel. (33) 875-26-14; 26 listopada – 3 grudnia – apteka „Pod Białym Orłem”, ul. Rynek 32, tel. (33) 875-28-81; 3 – 10 grudnia – apteka „Medica” Rynek 26a, tel. (33) 875-90-80; 10 – 17 grudnia – Apteka Prywatna, ul. Lenartowicza 7, tel. (33) 875-27-37.

Szkolili się

30 października, od świtu do zmierzchu 120 ratowników (OSP, PSP, GOPR, ZHP) z powiatów: oświęcimskiego, wadowickiego oraz bielskiego wzięło udział w Warsztatach Ratownictwa Specjalistycznego, które miały miejsce w Porąbce – Kozubniku na ruinach dawnego kurortu wypoczynkowego. Warsztaty organizowała Grupa Poszukiwawczo – Ratownicza działająca przy OSP Kęty. Głównymi celami wspólnych manewrów były: integracja ratowników, działanie pod presją w warunkach katastrofy budowlanej, poznawanie i przełamywanie własnych lęków i stresu. Z Gminy Andrychów szkolili się strażacy z Roczyn oraz dwie grupy z ZHP Hufiec Andrychów. (rob)

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

3


nowinki

Kolejny film z „Nowinami”

Dla naszych Czytelników mamy kolejną niespodziankę. W sierpniu razem z „Nowinami Andrychowskimi” oddaliśmy do Państwa rąk film przygotowany przez naszą redakcję. Teraz, korzystając z uprzejmości Wydziału Promocji, Rozwoju i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miejskiego, prezentujemy obraz „Andrychów – u nas każdy znajdzie coś dla siebie”. Dołączony do listopadowego wydania „Nowin” film mógł powstać, ponieważ wydział promocji andrychowskiego Urzędu Miejskiego znakomicie zaprezentował się podczas międzynarodowych targów turystycznych „Glob 2010” w Katowicach. Oferta turystyczna Andrychowa (wystrój plastyczny i wyposażenie stoiska, bogactwo materiałów promocyjnych i reklamowych) została nagrodzona propozycją nakręcenia filmu dla Andrychowa z 60 procentowym rabatem. Wykonanie obrazu powierzono Agencji Filmowej „V-Canal” z Bielska-Białej. Film w skrótowej formie pokazuje i opisuje m.in.: historię Andrychowa, jego zabytki oraz najciekawsze z punktu widzenia turysty miejsca w naszej Gminie. Obraz będzie wykorzystywany podczas imprez promujących Gminę, spotkań partnerskich, targów turystycznych i innych podobnych imprez. Najpierw jednak trafia do rąk Czytelników „Nowin Andrychowskich”. (as)

Rekordowa kwesta!

Zeszłoroczny rekord został pobity. W tym roku podczas IX kwesty na ratowanie zabytkowych nagrobków na cmentarzu komunalnym w Andrychowie udało się uzbierać 12 363 zł 76 gr. Akcję tradycyjnie zorganizowano we Wszystkich Świętych. Pieniądze do puszek zbierali m.in.: członkowie oraz przyjaciele Towarzystwa Miłośników Andrychowa, uczniowie andrychowskich szkół, harcerze. Wśród kwestujący był też aktor Jan Peszek. Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy. „Nie udałoby się to wszystko, gdyby nie Darczyńcy, którzy dostrzegli potrzebę takiej akcji w Andrychowie. Wrzucając do puszki najmniejszy choćby grosz powodują oni sukces kwesty i szansę na odnowę kolejnych nagrobków” – podkreślają organizatorzy akcji. Przypomnijmy, iż dzięki hojności andrychowian do tej pory odrestaurowano m.in. nagrobki: Halinki Kuśnierzewskiej oraz zmarłej w 1912 roku Jadwigi Anteckiej. (as)

Goście w LO

17 i 18 października liceum w Andrychowie odwiedziła grupa młodzieży z Izraela. Młodzi Izraelczycy przyjechali do Polski wcześniej, 12 października, aby zwiedzić miejsca związane z kulturą żydowską . Zwiedzali m.in. Warszawę, Auschwitz, Kraków, Zakopane czy Wieliczkę. 17 października młodzież z LO wraz z nauczycielami, m.in. głównymi koordynatorkami tej wymiany - paniami Magdaleną Biel i Moniką Toką, pojechała do Inwałdu, gdzie została ugoszczona przez przyjaciół z Izraela ich smakołykami, które specjalnie przywieźli ze sobą. Następnego dnia Izraelczycy zawitali gościnnie do szkoły przy ul. Pachla. Po wspólnej pracy nad plakatem (interpretacją wiersza Cz. Miłosza) goście zostali oprowadzeni po Andrychowie.(rob)

Bez komentarza...

Nagrodzeni

Za promocję Hotel&SPA „Kocierz” został wyróżniony Dyplomem Marszałka Województwa Małopolskiego „Za wkład w rozwój i promocję turystyki” w Małopolsce. Uroczyste wręczenie dyplomu odbyło się 8 października podczas gali finałowej Małopolskich Obchodów Światowego Dnia Turystyki w Tarnowie. Gratulujemy. (as)

4

3 listopada, 13 st. C

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Supermarket Intermarche w Andrychowie zorganizował dla swoich klientów konkurs na 13 – te urodziny. Przez trzy tygodnie klienci wylosowali wiele nagród min. odkurzacze, mikrofalówki czy patelnie. Nagrodę główną - pralkę otrzymała pani Danuta Sordyl. (rob)

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


nowinki

Zanim powiesz tak

Od lat organizują przyjęcia weselne, teraz pomyśleli o parach szykujących się do ślubu. W dniach 20 21 listopada ParkHotel „Łysoń” zaprasza na I Targi Ślubne. W przedostatni weekend tego miesiąca hotel zaprezentuje swoją bogatą ofertę weselną. Przedstawione zostaną nowatorskie a zarazem gustowne aranżacje stołów, które, jak zapewniają organizatorzy, swym urokiem z pewnością zachwycą odwiedzających. Degustacja dań przygotowywanych na każde wesele przez Szefa Kuchni PHŁ, powinna zaspokoić ciekawość gości. Oprócz usług świadczonych przez gospodarza, swoje oferty przedstawią: fotografowie, cukiernicy, producenci sukien ślubnych i garniturów, cenione zespoły muzyczne oraz wiele instytucji i firm, bez których wesele odbyć się nie może. Na gości targów czekać będą także wykwalifikowani konsultanci, którzy organizację wesela prowadzą od początku do samego końca. Niewątpliwą atrakcją targów ślubnych będzie możliwość wygrania m.in. niezapomnianej podróży poślubnej. Dodatkowo do wybranych opcji menu oraz terminu ParkHotel „Łysoń” przygotował specjalne promocje. Patronat medialny nad targami objął, uchodzący za najpopularniejszy w swej branży portal www.wedwoje.pl. (opr. as)

Zaskoczeni Kościół poświęcony Austriacy

30 października zapisał się w pamięci wiernych parafii Sułkowic – Bolęciny. W tym dniu odbyło się poświęcenie kościoła (konsekracja) w parafii p.w. Św. Jana Chrzciciela. Na uroczystość przybyli nie tylko parafianie. Konsekracji Kościoła dokonał JE Ordynariusz Bielsko-Żywiecki Ksiądz Biskup Tadeusz Rakoczy. (rob)

Przez trzy dni w Andrychowie gościliśmy delegację z Dolnej Austrii. Kilkunastoosobowa grupa samorządowców, przedsiębiorców i dziennikarzy zapoznawała się z ofertą i dokonaniami naszej gminy. Goście zwiedzili m.in.: parki rozrywki w Inwałdzie oraz ośrodek na Kocierzu. Spotkali się również z Konsulem Generalnym Republiki Austrii w Krakowie Christophem Ceska. Reprezentanci regionu turystycznego Carnuntum zgodnie przyznawali, że są zaskoczeni rozmachem i poziomem oferty turystycznej naszej gminy. W dyskusjach nad odnawialnymi i alternatywnymi źródłami energii wzięli udział przedstawiciele andrychowskiej Elektrociepłowni. Podczas pożegnania starosta Bruck an der Leitha Martin Steinhauser zaprosił reprezentację naszej gminy na rewizytę w przyszłym roku.(fr)

Pod ramię z powiatem

Gotowi na zimę

O mistrza W październiku w ratuszu odbyło się posiedzenie Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego przy Burmistrzu Andrychowa. W zebraniu uczestniczyli zaproszeni goście: prezes Andrychowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, pełnomocnik Zarządu „Elektrociepłowni Andrychów” Sp. z o.o. i Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego. Głównym tematem narady były zagadnienia związane z funkcjonowaniem gminy w ekstremalnych warunkach zimowych. (fr)

Przepraszamy

W poprzednim numerze „Nowin Andrychowskich” w tekście „W zdrowiu i chorobie...” błędnie podaliśmy nazwisko Jubilatów: Rozalii i Jana Kuźmów. Za pomyłkę przepraszamy. Redakcja NA

Już 20 listopada czeka nas jedno z najciekawszych wydarzeń sportowych tego roku w naszym mieście. W hali przy Gimnazjum nr 1 podczas gali Black Dragon „Fight Show” nasz reprezentant Gerard Linder będzie bronił tytułu Mistrza Świata Full - Contact organizacji WKN w kategorii do 58,5 kg. Pretendentem jest mistrz Hiszpanii Juan Rodriguez, mający na koncie 25 zwycięstw, 8 porażek i 2 remisy. Poza walką wieczoru kibice zobaczą pojedynki w formułach: MMA i k – 1 oraz karate i kick-boxing. Bilety w cenach: 40, 50, 60 zł. do nabycia przed galą w kasach. Wejściówki można też rezerwować poprzez stronę internetową klubu Black Dragon. (fr)

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

O tej inwestycji pisaliśmy nieraz. W sprawie remontu ul. Kilińskiego negocjacje z powiatem toczyły się od miesięcy. Dopiero na początku listopada udało się rozstrzygnąć przetarg na to zadanie. Za półkilometrowy odcinek starostwo i gmina zapłacą po równo, w sumie 700 tysięcy zł. Przetarg wygrała firma ze Spytkowic, która rozpoczęła już prace. Ich zakończenie zaplanowano na połowę grudnia. W przyszłym roku czeka nas etap drugi, który będzie zarazem ostatnim akcentem modernizacji głównego traktu do Zagórnika. Po remoncie ul. Kilińskiego planowana jest budowa chodnika z kanalizacją wzdłuż ul. Żwirki i Wigury od osiedla na Górnicy do ul. Głowackiego. Gmina dysponuje już projektem oraz pozwoleniem na budowę. Na realizację czekają budowy chodników w Brzezince i w Sułkowicach – Bolęcinie. (fr)

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

5


nowinki

Już za chwileczkę

W listopadzie, a więc niemal z miesięcznym poślizgiem, ma się zakończyć budowa kompleksu sportowego w Rzykach. Jeśli utrzymają się tak wysokie temperatury, to może jeszcze w tym roku skorzystają z niego pierwsi piłkarze, siatkarze i koszykarze. Na razie brakuje sztucznej nawierzchni na mniejszym boisku. Orlik 2012 w Rzykach położony jest w sąsiedztwie obiektu LKS Leskowiec i tutejszego zespołu szkół. Inwestycja będzie kosztowała ponad 1,5 miliona zł.(fr)

Nie żałowali Zakończyła się trzecia edycja ogólnopolskiej kampanii społecznej „Zbieramy krew dla Polski”. Jak informują organizatorzy, dzięki wspólnej inicjatywie Polskiego Czerwonego Krzyża i Grupy Muszkieterów do polskich szpitali trafiły w tym roku ponad 1572 litry życiodajnej krwi. Mieszkańcy woj. małopolskiego oddali 76,95 litra krwi. W Andrychowie padł najlepszy wynik spośród wszystkich trzech edycji kampanii. 44,55 litra - tyle krwi oddało 99 mieszkańców naszej gminy. Kampania objęła swoim zasięgiem 135 miast z 14 województw. Zbiórki krwi odbywały się w ambulansach PCK i RCKiK przy sklepach sieci Intermarché i Bricomarché. (fr)

Po 28 latach pracy

Na naukę

Andrychowski Uniwersytet Trzeciego Wieku ma już swoją Radę Programową. Pierwsze posiedzenie tego gremium odbyło się pod koniec października. Stowarzyszenie działa od trzech lat. Zostało założone przez grupę 27 osób. Obecnie zrzesza ponad 160 członków. Szefową Uniwersytetu jest Danuta Bańska. Wśród nowych tegorocznych propozycji znalazła się nauka języka angielskiego. Honorowy patronat objął nad stowarzyszeniem Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego.(fr)

Na kominie

Jeszcze dwie gminne Dyrektor Gimnazjum nr 1 w Andrychowie, Mirosław Pachel otrzymał Nagrodę Ministra Edukacji Narodowej za wybitne osiągnięcia w pracy dydaktycznej i wychowawczej. To najwyższe wyróżnienie, jakie w swojej karierze może otrzymać nauczyciel. Andrychowianin odebrał je z rąk minister Katarzyny Hall. M. Pachel ma już w swoim biurku m.in.: Brązowy i Srebrny Krzyż Zasługi, Medal Komisji Edukacji Narodowej i Nagrodę Małopolskiego Kuratora Oświaty. W tym roku po raz kolejny został też nagrodzony przez burmistrza Andrychowa. (fr) - Pogoda nam sprzyja i na pewno zdążymy przed prawdziwą zimą – twierdzi Jerzy Dwojak z andrychowskiego magistratu, gdzie właśnie otwarto przetarg na przebudowę ul. Turystycznej oraz ul. Farmerskiej w Sułkowicach (etap I). Ul. Turystyczna zostanie przebudowana na długości 370 m. Na położenie asfaltu gmina zarezerwowała prawie 400 tys. zł. Docelowo droga ta połączy się z ul. Nawieśnicką w Sułkowicach – Bolęcinie. Remont ul. Farmerskiej dotyczy odcinka o długości 389 m i ma być tańszy o ponad sto tysięcy zł. Ulica prowadzi do dużego osiedla domków jednorodzinnych. (fr)

Polak, Austriak dwa bratanki

Zacieśniają się więzi łączące Andrychów z Austrią. W październiku w naszym mieście gościł Konsul Generalny Republiki Austrii w Krakowie Christophe Ceska. Tematem rozmów z burmistrzem Janem Pietrasem była współpraca pomiędzy instytucjami gminnymi a przedstawicielstwem dyplomatycznym. Konsul spotkał się też z delegacją z Dolnej Austrii, która w tym czasie była podejmowana przez władze samorządowe oraz zwiedził atrakcje turystyczne naszej gminy. Kilka dni później na terenie Austriackiego Konsulatu Generalnego miały miejsce uroczystości związane ze świętem narodowym Republiki Austrii. Tradycyjnie już zaproszono na nie burmistrza Andrychowa. (fr)

6

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Ponad pięć tysięcy złotych będzie kosztować remont komina w Publicznej Szkole Podstawowej w Brzezince, która jest placówką Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie. O konieczności odbudowy poinformowała burmistrza Andrychowa dyrektor Agata Nizińska oraz radny Stanisław Prus. Gmina Andrychów angażuje się w finansowanie bieżących potrzeb szkoły.(fr)

Tak świętowali harcerze

23 października Hufiec ZHP Andrychów zorganizował obchody Dnia Harcerskiego z okazji stulecia harcerstwa na ziemiach polskich. Po uroczystej Mszy Świętej sprawowanej przez Księdza Dziekana Józefa Janię i Księdza Prałata Stanisława Czernika, harcerze, instruktorzy i zaproszeni goście udali się do kina „Beskid” na inaugurację spotkania harcerskich pokoleń. Po oficjalnych uroczystościach w parku miejskim rozpoczęły się gry i zabawy. Harcerze zorganizowali również wystawę plenerową „Harcerskie dekady” oraz wystawy tematyczne „Harcerstwo andrychowskie wczoraj i dziś”. (fr)

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


inwestycje

Cała prawda o fontannach W ramach programu rewitalizacji centrum miasta, czyli odnowy i ożywienia śródmieścia w Andrychowie powstają trzy fontanny. Razem mają kosztować prawie 2,8 miliona złotych. Pieniądze na ten cel w większości pochodzą z unijnych funduszy. Unia dała nam na cały program niemal dwa razy tyle. Właśnie pod warunkiem, że oprócz zadań drogowych (ulic, chodników i parkingów) zaproponujemy coś nowego. Na przykład elementy małej architektury. Wokół tej inwestycji w kampanii wyborczej wytworzyła się niezdrowa atmosfera. Próbuje się wykorzystać ten projekt przeciwko obecnym władzom. Czynią tak nawet radni, którzy jeszcze niedawno podnosili rękę, głosując za tym przedsięwzięciem. Teraz dla czysto politycznych celów odcinają się od własnych decyzji, rozpowiadając, że to wyrzucanie pieniędzy w błoto. – Jest dokładnie odwrotnie – wyjaśnia Jerzy Dwojak z andrychowskiego magistratu. – Gdyby nie pomysł z fontannami, nasz wniosek nie zostałby tak wysoko ceniony w Krakowie. Projekt był tam kilkakrotnie oceniany pod różnymi kątami: technicznym, ekonomicznym, estetycznym itp. Zajmuje się tym grupa fachowców z referatu Funduszy Unijnych Małopolski przy Marszałku Województwa. To oni zaaprobowali te rozwiązania, uznając je za sensowne i warte przyznania pieniędzy. To nie są czyjeś fanaberie, jak to niektórzy przedstawiają. Tam gdzie chodzi o pieniądze, a zwłaszcza unijne pieniądze, tam nie ma zabawy i „widzi mi się”. Przyjrzyjmy się bliżej tym słynnym, choć jeszcze nieistniejącym fontannom. Fontanna na plantach powstała w latach siedemdziesiątych poprzedniego stulecia. Najprawdopodobniej uruchomiono ją w 1972 roku. W tym samym roku, w którym otwo-

rzono basen po przebudowie. Z informacji, do których udało nam się dotrzeć, wynika, że fontannę wybudowało Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Nie był to więc obiekt autorstwa specjalistycznej firmy, lecz wodotrysk stworzony sposobem gospodarczym. Już w latach osiemdziesiątych XX wieku fontanna była w opłakanym stanie. Mimo to działała z przerwami jeszcze w następnym dziesięcioleciu. Przez pękniętą czaszę wyciekała już woda, którą trzeba było uzupełniać, bo obieg był zamknięty. Dodajmy, że w tym zamkniętym obiegu nie uwzględniono żadnego sposobu oczyszczania wody. W dzisiejszych czasach jest to nie do pomyślenia. Takie rozwiązanie to bomba ekologiczna i epidemiologiczna. Na miejscu tej fontanny powstaje nowa. Jej konstrukcja będzie korespondować z poprzednim rozwiązaniem architektonicznym. Niecka w kształcie ośmiokąta będzie jednak większa o trzy metry, co oznacza średnicę w granicach 10 m. Wodotrysk z żelbetonu zostanie obłożony granitowymi płytami. Woda w obiegu zamkniętym będzie oczyszczana i uzdatniana do picia dzięki komorze technologicznej schowanej poniżej poziomu ziemi. Zamiast pięciu dysz, zostanie zainstalowanych 54. Pozwoli to na różnorodne konfigurowanie wodotrysków. Tryskająca woda będzie podświetlana i sterowana elektronicznie. Drugi obiekt stanie w Rynku, przed budynkiem ratusza. Dokładnie tam, gdzie przed II wojną światową stała kaplica z figurką św. Floriana. Zburzona przez Niemców kapliczka, nie została odtworzona. Aż do dziś. Teraz rzymski legionista powraca na swoje miejsce. To w zasadzie nie jest fontanna, lecz wykonana z brązu rzeźba patrona strażaków, który z naczynia trzymanego w prawej

ręce polewa wodą makietę wzorowaną na andrychowskim kościele. Figura będzie miała ok. 2,5 metra wysokości. Z dysz zamontowanych u podstawy będzie tryskała woda

właśnie w słynnej na całym świecie renomowanej firmie z Gliwic. Pora uspokoić tych mieszkańców, którzy już tęskną za imprezami masowymi w centrum miasta. Na czas zabaw

imitująca płomienie. Różnobarwna iluminacja podniesie walory estetyczne posągu. Przy tym obiekcie planowane są w przyszłości uroczystości strażackie, które zgromadzą druhów OSP z całej gminy. Najbardziej efektowna fontanna powstanie na Placu Mickiewicza. Zaplanowano wykorzystanie najnowocześniejszych rozwiązań przy jej budowie. Woda będzie się wydostawać z 32 dysz ustawionych w cztery rzędy po osiem sztuk. Dynamiczne, wszechstronne dysze będą zintegrowane z lampami LED. Przy każdej zostanie zamontowany tzw. choreoswitch. Każda dyszą można sterować niezależnie. Daje to nieograniczone możliwości komponowania układów. Zwłaszcza, że wytryskom ma towarzyszyć muzyka. Całość będzie sterowana komputerowo. Wszystko jest schowane pod płytą. Powyżej poziomu placu będzie tylko figura z brązu przedstawiającą młodą kobietę, andrychowiankę naturalnych rozmiarów. - Na razie jest ona anonimowa, ale planujemy ogłosić małe lokalne referendum wśród mieszkańców, w którym wybierzemy jej imię – mówi J. Dwojak. Autorem rzeźby, tak jak postaci św. Floriana jest znany artysta Piotr Maksym. Odlewy powstają

czy koncertów fontanna będzie wyłączana, co oznacza, że praktycznie zniknie z powierzchni placu. Dysze nie wystają ponad nią i można po nich swobodnie chodzić. Z czym można porównać tej projekt? – Ta fontanna będzie przebojem, zwłaszcza, że podobny obiekt najbliżej spotkamy we Wrocławiu – uważa J. Dwojak. - Jestem pewien, że podobnie jak na Dolnym Śląsku turyści będą tu przyjeżdżać z odległych stron, żeby podziwiać te atrakcje. Na razie trwają prace instalacyjne. Ich postęp zależy od pogody. Na pewno przy niskich temperaturach niemożliwe będzie zakładanie precyzyjnych urządzeń. Wygląda na to, że na uruchomienie fontann przyjdzie nam poczekać do wiosny. (fr)

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

7


samorząd Sprawozdanie z prac burmistrza za okres od 29 września do 28 października 2010r. (skrót) W okresie sprawozdawczym burmistrz rozstrzygnął 122 sprawy (na kartach spraw). Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Andrychowie przedstawiła Janowi Pietrasowi wyniki kontroli przeprowadzonej w ośrodku przez Urząd Wojewódzki w Krakowie. Z Marią Dybał, kierownik Zespołu Obsługi Mienia Komunalnego burmistrz rozmawiał na temat współpracy ZOMK ze wspólnotami mieszkaniowymi. Poruszono również kwestie związane z utrzymaniem zieleni oraz przygotowaniami do zimy. Spotkanie burmistrza z Agatą Nizińską, dyrektorem Publicznej Szkoły Podstawowej w Brzezince Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie dotyczyło bieżących potrzeb placówki. Tomasz Majka, dyrektor Oddziału Totalizatora Sportowego w Krakowie poinformował burmistrza, iż spółka jest zainteresowana lokalizacją kolejnego punktu sprzedaży w centrum Andrychowa. W ramach ćwiczeń obronnych „Wadowice – Październik 2010” w naszym mieście przeprowadzono Akcję Kurierską, w której wzięli udział pracownicy andrychowskiego magistratu. Urszula Odrzywolska z Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Nieruchomościami Urzędu Miejskiego poinformowała J. Pietrasa, że w ciągu ostatnich czterech lat na terenie gminy wydano ok. 700 pozwoleń na budowę. W Andrychowie gościli przedstawiciele Bruck an der Leitha w Dolnej Austrii. Starosta Martin Steinhauser zaprosił reprezentację naszej Gminy na rewizytę w przyszłym roku. J. Pietras uczestniczył w konferencji Rady Pedagogicznej Gimnazjum nr 2 w Andrychowie. Nauczyciele zapoznali się z bieżącymi inwestycjami prowadzonymi przez Gminę. Prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej przedstawił burmistrzowi aktualną kondycję spółki oraz prognozę finansową na koniec roku. W magistracie gościł Konsul Generalny Republiki Austrii w Krakowie Christophe Ceska. Tematem rozmów była współpraca pomiędzy instytucjami gminnymi a przedstawicielstwem austriackim. Dyskusję kontynuowano w gronie rozszerzonym o członków delegacji z regionu turystycznego Carnuntum. Goście zwiedzili parki rozrywki w Inwałdzie oraz ośrodek na Kocierzu. Rozdano Nagrody Burmistrza dyrektorom i nauczycielom z gminnych placówek oświatowych. Nagrodzonych zostało 48 nauczycieli, w tym 7 dyrektorów szkół i przedszkoli. J. Pietras uczestniczył w spotkaniu żołnierskim, zorganizowanym przez komendanta Wojskowej Komendy Uzupeł-

8

54. sesja Rady Miejskiej

Kij ma dwa końce Ostatnia w tej kadencji samorządu sesja Rady Miejskiej (28 października) miała bogaty program. Przez ponad sześć godzin radni rozmawiali m.in. o: gospodarce mieszkaniowej w naszej gminie, podatkach, bezpieczeństwie oraz Beskidzkiej Drodze Integracyjnej. Nie zabrakło też podsumowań.

Anna Szlagor Chwilą ciszy rajcy uczcili pamięć asystenta jednego z europosłów PiS - Marka Rosiaka, zamordowanego w łódzkiej siedzibie tej partii pod koniec października. O BDI Stanisław Dobranowski z firmy projektującej Beskidzką Drogę Integracyjną na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oddział w Krakowie, tłumaczył radnym i gościom sesji, jak przebiega i na jakim etapie jest proces projektowania BDI. Odnosząc się do protestów i postawy samorządu Wadowic, przypomniał, iż ustawa o ochronie przyrody mówi, iż można wybudować drogę przez obszar Natura 2000, ale tylko w momencie, gdy nie ma innych wariantów jej przebiegu. – Nie mamy zgody na przejście z drogą po północnej stronie Wadowic. Wydziały ochrony środowiska nie chcą się zgodzić, dlatego że w tym rejonie są warianty alternatywne. Jeden z nich idzie prawie zgodnie z tym, co zapisano w planie zagospodarowania przestrzennego dla gminy Wadowice – informował S. Dobranowski. Wiele uwagi projektant poświęcił fragmentowi BDI, który biec będzie przez naszą gminę (więcej wewnątrz numeru). Mieszkania i parkingi Głównym tematem sesji była gospodarka mieszkaniowa w naszej gminie. Radni zapoznali się z obszernymi informacjami przygotowanymi przez: wspólnoty mieszkaniowe, Andrychowską Spółdzielnię Mieszkaniową oraz Zespół Obsługi Mienia Komunalnego w Andrychowie. Prezes ASM Bogumiła Zacny – Sporysz oraz Maria Dybał, kierownik ZOMK wystąpiły także podczas sesji. W dyskusji pojawił się temat mieszkań socjalnych w naszej gminie. Radny Zbigniew Małecki pytał m.in. o pomysł zagospodarowywania na ten cel byłego hotelu „Leskowiec”. – Sprawy socjalne to bardzo trudne i skomplikowane tematy. Przykład „Leskowca” dobrze to obrazuje. Jeżeli koszt remontu metra kwadratowego w tym budynku ma wynieść 3,5 – 4 tysiące złotych, to powiedzmy sobie szczerze - dom w surowym stanie można kupić za ok. 3,5 tys. zł za mkw. Do tego wiemy, że do obiektu nie ma dojazdu – przedstawiał temat burmistrz Jan Pietras. – Dodajmy jeszcze inny problem. Mamy doświadczenia z mieszkańcami lokali socjalnych. Jedni o nie dbają, a inni, mówiąc ogólnie – nie. Każdy kij ma dwa końce. Ale oczywiście szukamy dobrego rozwiązania. Gmina kupuje np. miesz-

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

kania od ASM. Reasumując – wiemy, że problem jest, wiemy, że naszą główną bolączką jest brak małych mieszkań. Tylko pamiętajmy – nie ma w naszym kraju takiej Gminy, w której ktoś mówi – potrzebuję mieszkania komunalnego czy socjalnego i od razu je „dostaje” – przekonywał burmistrz. Inny problem, pośrednio związany z tematem mieszkalnictwa, to liczba miejsc parkingowych, zwłaszcza na osiedlu. – Oczywiście wiemy, że to duży problem. Tylko że, gdy chodzę na zebrania członków spółdzielni, to okazuje się, że jedni mieszkańcy chcą nowych parkingów, a inni nie. Niektórzy uważają zaś, że jeśli powstanie parking przy ich bloku, to ma być tylko dla mieszkańców tego budynku. Prawo nie pozwala nam na wprowadzanie takich ograniczeń – wyjaśniał burmistrz Jan Pietras. – Ale rzecz jasna planujemy budowę nowych parkingów. Tam, gdzie możemy, tworzymy je szybko. Przykład to zajezdnia MZK przy ulicy Lenartowicza. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że w wielu przypadkach potrzebny jest projekt. A to wydłuża proces – dodawał burmistrz.

miejsce. Na szczeblu laureatów pośród 10 gmin powiatu wadowickiego 50 proc., to byli uczniowie naszych szkół podstawowych i gimnazjów. – Bardzo dobre wyniki mamy także w przypadku sprawdzianów na zakończenie szkół podstawowych czy egzaminów gimnazjalnych. Nasze placówki pracują dobrze. Nie wszyscy z gminy z graniczącej z nami od wschodu są zadowoleni z tego, że przewyższamy ich np. w konkursach przedmiotowych – podkreślał L. Kucharski. Podatki Jednogłośnie Rada przyjęła uchwałę określającą wysokość stawek podatku od nieruchomości na terenie naszej gminy. Proponowane na 2011 rok stawki są wyższe średnio o 2,6 proc. Tak, jak w latach poprzednich w dokumencie

Straż a bezpieczeństwo Jan Kajdas, komendant Straży Miejskiej (SM) w Andrychowie przedstawił radnym dane SM dotyczące bezpieczeństwa w naszej gminie. Komendant opisywał m.in. miejsca, w których w pierwszych ośmiu miesiącach tego roku strażnicy najczęściej interweniowali. Szczegółowe dane SM przedstawialiśmy w poprzednim wydaniu „NA”.

zapisano niższe stawki „dla podatników prowadzących działalność gospodarczą oraz odpłatną statutową działalność pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego w zakresie sportu i rekreacji dotyczące obsługi basenów na otwartym powietrzu, obsługi stoków narciarskich oraz szkół jazdy konnej”. Bez głosu sprzeciwu rajcy przegłosowali uchwałę dotyczącą zwolnień w podatku od nieruchomości, podatku rolnego i leśnego.

Kto nam zazdrości? Leszek Kucharski, kierownik wydziału oświaty Urzędu Miejskiego zaprezentował informację dotyczącą oświaty w naszej gminie. Podkreślał bardzo wysoki poziom nauczania w naszej gminie, co przekłada się na rezultaty osiągane przez dzieci choćby w konkursach przedmiotowych organizowanych przez kuratorium oświaty. W roku szkolnym 2009/2010 pośród 28 gmin trzech powiatów: wadowickiego, suskiego i oświęcimskiego Gmina Andrychów na szczeblu finalistów tychże konkursów zajęła pierwsze

Inne Rada przyjęła uchwały dotyczące m.in.: przystąpienia do sporządzenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Andrychów; wyrażenia zgody na „odstąpienia od żądania zwrotu bonifikaty udzielonej przy zakupie od Gminy” nieruchomości położonej w Zagórniku – znajdującego się w centrum wioski hotelu; zmian w tegorocznym budżecie Gminy; przejęcia od Województwa Małopolskiego zimowego utrzymania drogi wojewódzkiej na odcinku biegnącym przez naszą

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


samorząd Gminę. Radni zgodzili się także na zaciągnięcie zobowiązań „w zakresie wydatków bieżących przekraczających rok budżetowy”. Wbrew plotkom, które pojawiły się w Internecie, nie chodzi o żadne milionowe kredyty. Prawda jest prozaiczna. W celu kontroli lokalizacji pojazdów wykorzystywanych do utrzymania dróg na terenie naszej gminy zaplanowano zakup systemu GPS. Konieczne jest opłacenie abonamentu. Nie chodzi o wielkie sumy, ale o 122 zł w 2010 roku, 732 w 2011 r., 732 w 2012 r. i 610 w 2013 r. Dodatkowo Rada wyraziła zgodę na przejęcie od Województwa Małopolskiego wykonani zadania – budowy ronda przy ul. Batorego w ramach realizacji tzw. Małej Obwodnicy Andrychowa. Sprawozdania, informacje Radni zapoznali się m.in. ze sprawozdaniem z działalności komisji rewizyjnej za okres od 1 września do 31 października 2010 roku. Przyjrzeli się wykazowi i realizacji uchwał RM podjętych w okresie od lipca do września tego roku. Na sesji przedstawiona została także informacja dotycząca oświadczeń majątkowych radnych oraz urzędników. Burmistrz i przewod-

niczący Rady złożyli oświadczenia w terminie i bez błędów. Jeden z radnych nie złożył oświadczenia. Część rajców nie wpisało dochodów swych współmałżonków. Było i kilka innych mniejszych błędów, również w dokumentach złożonych przez urzędników. Sportowcom Podczas sesji nie zabrakło bardzo miłych akcentów. W imieniu Rady Miejskiej jej przewodniczący Krzysztof Kubień odebrał z rąk Aleksandra Cimera, prezesa Podokręgu Piłki Nożnej Wadowice puchar i medal Małopolskiego Związku Piłki Nożnej „za zasługi dla rozwoju piłkarstwa w Małopolsce”. Z kolei burmistrz Jan Pietras wręczył listy gratulacyjne działaczowi sportowemu Józefowi Charzewskiemu oraz przedstawicielom klubów sportowych: LKS „Burza Stalmark” Roczyny oraz LKS „Znicz” Sułkowice-Bolęcina. W imieniu LKS „Huragan” Inwałd radna Elżbieta Olszyńska dziękowała burmistrzowi J. Pietrasowi oraz Radzie za współpracę i wsparcie finansowe dla

tego klubu. Granica Przy okazji sprawozdania z prac burmistrza oraz informacji o BDI K. Kubień raz jeszcze zaapelował do radnych o przekazywanie prawdziwych informacji podczas spotkań z mieszkańcami. – Wszyscy uczestniczyliśmy w dziele tworzonym przez ostatnie cztery lata. Jesteście Państwo obecni na różnych zebraniach przedwyborczych. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy nie przeciwstawiają się kłamstwom, które tam padają, a nawet sami mówią rzeczy nie mające pokrycia w rzeczywistości. Każdy ma prawo do swoich opinii, ale prawa do mówienia kłamstw już nie – stawiał jasno sprawę przewodniczący RM. – Nie bądźmy obłudni. Nie może być tak, że ktoś jedno mówi na sesji czy podczas rozmowy z burmistrzem, a co innego, gdy jest na spotkaniu przedwyborczym. Czasami jestem zdziwiony, jak niektórzy z radnych potrafią swoją pracę schować a nawet ją zanegować – mówił burmistrz J. Pietras. – Krytyka jest ważna, ale musi mieścić się w granicach rozsądku. Nie życzę nikomu tego, żeby nieustannie był opluwany w Internecie. Nawet, jeśli robią to cztery czy sześć osób. Pamiętajmy, że jest pewna granica, której nie należy przekraczać. Po 21 listopada nowa Rada będzie musiała pracować z wybranym w wyborach burmistrzem. Czy będzie to łatwe po pełnej agresji i kłamstw kampanii wyborczej? – pytał retorycznie burmistrz J. Pietras w dalszej części wypowiedzi. W czasie sesji rajcy nie zgłosili interpelacji. W wolnych wnioskach radny Stanisław Prus podsumowywał czteroletnią kadencję samorządu. Podziękowania skierował m.in. do: burmistrza, koleżanek i kolegów z Rady, skarbnika Gminy oraz pracowników Urzędu Miejskiego. Wyraził także nadzieję, że w przyszłej kadencji uda się wybudować chodnik do Brzezinki przy drodze powiatowej. E. Olszyńska przyłączyła się do podziękowań. Podobnie wiceprzewodniczący Rady Adam Kubik, który Powiatowi dziękował za wykonanie remontu drogi do Rzyk a burmistrzowi m.in. za: boisko Orlik w Rzykach oraz plac manewrowy przy strażnicy. – Na koniec chciałbym podziękować służbom odpowiedzialnym za utrzymanie dróg, remonty i odśnieżanie. Bo co jak co, ale np. odśnieżanie mamy na bardzo wysokim poziomie – mówił na zakończenie wypowiedzi wiceprzewodniczący RM. Głos zabrał także sołtys Targanic Adam Kowalczyk, który dziękował za prace wykonane w tej wiosce. Nie krył jednocześnie niezadowolenia m.in. z powodu, jego

zdaniem, małej ilości klińca przeznaczonego w tym roku na to sołectwo. Sołtys Brzezinki Józef Mrzygłód za cztery lata wspólnej pracy dziękował burmistrzowi oraz radnym, którzy współpracowali z nim i sołtysami z innych wiosek. Kazimierz Szczepański obok podziękowań, poruszył dwa tematy. Pierwszy dotyczył mostu na ul. Krakowskiej. Radny prosił, aby przy okazji remontu wybudować dodatkowy pas z prawoskrętem w kierunku Wieprza. Drugi temat związany był z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym i dotyczył budowy „małej retencji” na rzece Rzyczanka pomiędzy mostem kolejowym w Andrychowie a „mostem sułkowickim”. Jak przyznał radny, realizacja obu wniosków nie leży w gestii samorządu lokalnego. Poprosił jednak, aby podjąć starania o ich realizację. Burmistrz długo odpowiadał radnemu Szczepańskiemu. Jak mówił, oba problemy nie są łatwe do rozwiązania. Pierwszy ze względu na przepisy oraz stanowisko właściciela rzeki Wieprzówka, drugi choćby z powodów finansowych. Władze Gminy zajmą się jednak tematami, wnioski przekażą do rozpatrzenia specjalistom i administratorom: drogi krajowej oraz rzeki Rzyczanka. Dziękują Czteroletnią pracę samorządu 5 kadencji podsumowywali na sesji także burmistrz Andrychowa, przewodniczący RM oraz przewodniczący Rady Powiatu Wadowickiego - Zbigniew Mieszczak. – Chciałem serdecznie podziękować za współpracę. Dziękuję burmistrzowi, przewodniczącemu Rady Miejskiej, radnym, kierownikom wydziałów, pracownikom Urzędu Miejskiego i instytucji samorządowych – mówił Z. Mieszczak. W podobnym tonie wypowiadali się dwaj pozostali samorządowcy. W swych wystąpieniach m.in. dziękowali wszystkim, z którymi przez ostatnie cztery lata współpracowali. – Na koniec tej kadencji samorządu wszystkim Państwu chciałbym życzyć zdrowia, pomyślności i wielu dobrych osób wokół siebie – zwracał się do radnych i gości burmistrz J. Pietras. – W naszej Radzie były różnice, ale nie było polityki. Byliśmy jedną, bardzo dobrą drużyną. Za to serdecznie dziękuję – podsumowywał K. Kubień, przewodniczący RM. Prawomocny wyrok Sesja zakończyła się jednak dość smutnym akcentem. W komunikatach przewodniczący Rady poinformował, iż zwrócił się do Sądu Okręgowego w Krakowie o przesłanie uzasadnienia do skazującego wyroku, orzeczonego wobec radnego a zarazem sołtysa Roczyn – Władysława Ż. Sąd apelacyjny utrzymał w całości wyrok wydany w I instancji, od którego radny odwoływał się. Za składanie fałszywych zeznań oraz fałszywe oskarżenia sąsiadów W. Żydek został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz grzywnę.

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

nień w Oświęcimiu. Impreza miała miejsce w Inwałdzie. W spotkaniu uczestniczył szef sztabu WKU w Krakowie. W Krakowie w Urzędzie Marszałkowskim podsumowano przedsięwzięcia z udziałem Gminy Andrychów i funduszy wojewódzkich. Odbyło się posiedzenie Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego przy Burmistrzu Andrychowa. Dodatkowo w naradzie uczestniczyli przedstawiciele: Andrychowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Andrychowie; „Elektrociepłowni Andrychów” Sp. z o.o. w Andrychowie i Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Andrychowie. Głównym tematem posiedzenia były zagadnienia związane z funkcjonowaniem Gminy w ekstremalnych warunkach zimowych. Podczas spotkania z radnymi powiatowymi: Zbigniewem Mieszczakiem, Zofią Moskwik i Stefanem Jakubowskim omawiano inwestycje realizowane przez Powiat i Gminę. Po remoncie ul. Kilińskiego planowana jest budowa chodnika z kanalizacją wzdłuż ul. Żwirki i Wigury od osiedla na Górnicy do ul. Głowackiego. Gmina dysponuje już projektem oraz pozwoleniem na budowę. Na realizację czekają budowy chodników w Brzezince i w Sułkowicach – Bolęcinie. Burmistrz dokonał objazdu gminnych inwestycji. Skarbnik Gminy poinformował J. Pietrasa, iż wskaźnik długu wynosi 20 proc. (dopuszczalny jest 60 proc.), a wskaźnik spłaty – 5 proc. (dopuszczalny to 15 proc.). Suma środków zewnętrznych pozyskanych przez Andrychów w ostatnich latach wyniosła ok. 36 milionów złotych. Burmistrz spotkał się z przedstawicielami Elektrociepłowni Andrychów: Januszem Szlantą i Andrzejem Bizoniem. W dyskusji na temat podatkowych należności na rzecz Gminy uczestniczył także prezes ZWiK Jan Mrzygłód. Przedstawiciele Elektrociepłowni interesowali się również możliwościami, jakie daje plan zagospodarowania przestrzennego terenów przylegających do specjalnej strefy ekonomicznej. J. Pietras wziął udział w obchodach Dnia Harcerskiego zorganizowanego przez Hufiec ZHP Andrychów z okazji stulecia harcerstwa na ziemiach polskich. Zorganizowano debatę na temat metod utrzymania porządku na terenie gminy. O zakresie działań i sposobach oczyszczania miasta rozmawiali przedstawiciele ZGK, ZOMK, Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa UM oraz ASM. Dokonano odbioru ul. Metalowców. Kapitalny remont odcinka od ul. Starowiejskiej do ul. Włókniarzy kosztował ponad 215 tysięcy złotych. Inwestycję wykonał Zakład Gospodarki Komunalnej w Andrychowie. Otwarto oferty w przetargu na „Przebudowę drogi powiatowej 1756 K w Andrychowie”

9


gmina - ul. Kilińskiego (odcinek o dł. 550,0m). Wartość kosztorysowa zadania: 702 106,04 zł. Ogłoszono przetarg na przebudowę gminnych: ul. Turystycznej oraz ul. Farmerskiej w Sułkowicach etap I. Ul. Turystyczna zostanie przebudowana na długości 370m (wartość kosztorysowa - 399 965,62 zł), a ul. Farmerska na długości 389m (283 944,63 zł). Podpisana została umowa na wymianę okien w Gimnazjum nr 2. Drugi etap będzie kosztował 102 480 zł. W okresie od dnia 28 września do 27 października 2010 r. wpłynęły trzy nowe wnioski o sprzedaż mieszkań komunalnych. W tym okresie burmistrz wydał jedno nowe zarządzenie w sprawie przeznaczenia do sprzedaży lokalu mieszkalnego na rzecz jego najemcy. Na dzień 26.10.2010r.umorzenia wyniosły: w podatkach i opłatach lokalnych - osoby fizyczne - 1 716,00 zł, w podatkach i opłatach lokalnych - osoby prawne 43 865,70 zł, z tytułu odsetek w podatkach i opłatach lokalnych - 47 690,30 zł, z tytułu kosztów upomnienia - 26,00 zł.

W minionej kadencji samorządu w Radzie Miejskiej (RM) zasiadali: Krzysztof Kubień – przewodniczący RM, Jan Sordyl – wiceprzewodniczący RM, Adam Kubik – wiceprzewodniczący RM, Roman Babski, Lucyna Bizoń (przewodnicząca Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki RM), Emil Bury, Włodzimierz Fary, Jerzy Gądor, Edward Karelus (przewodniczący Komisji Rewizyjnej RM), Kazimierz Szczepański, Maciej Kobielus, Dorota Magiera, Zbigniew Małecki (przewodniczący Komisji Budżetu, Finansów i Spraw Organizacyjnych RM), Elżbieta Olszyńska, Stanisław Prus, Roman Prystacki, Adam Rajda

(przewodniczący Komisji Rozwoju, Polityki Gospodarczej i Inwentaryzacji Mienia RM), Tadeusz Sarlej (przewodniczący Komisji Porządku Publicznego, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska RM), Weronika Witkowska, Jan Żydek (przewodniczący Komisji Rodziny, Zdrowia i Pomocy Społecznej RM), Władysław Żydek. Na zdjęciu od lewej: M. Kobielus, W. Witkowska, K. Szczepański, W. Żydek, Z. Małecki, E. Olszyńska, J. Żydek, E. Bury, R. Prystacki, L. Bizoń, J. Gądor, K. Kubień, W. Fary, D. Magiera, S. Prus, T. Sarlej, R. Babski, A. Kubik, A. Rajda, J. Sordyl, burmistrz – Jan Pietras.

Zasłużyli na nagrody Zielone światło dla LOA W wigilię Święta Edukacji Narodowej w restauracji na terenie Dinolandii w Inwałdzie miało miejsce rozdanie Nagród Burmistrza dyrektorom i nauczycielom gminnych placówek oświatowych. Nagrodzonych zostało 48 nauczycieli, w tym 7 dyrektorów szkół i przedszkoli. Magistrat przeznaczył na ten cel kwotę 94 tys. zł. A oto pełna lista uhonorowanych przez Jana Pietrasa pedagogów: Barbara Woźniak, Jan Makowiecki, Barbara Czepiec i Wiesława Panek (Szkoła Podstawowa nr 2); Krzysztof Sobita, Magdalena Kalinowska - Murzyn, Maria Walkowiak i Lidia Siwek (Szkoła Podstawowa nr 4); Zdzisław Stańczak, Robert Skorupa, Robert Małysiak i Joanna Kołcon (Gimnazjum nr 1); Grażyna Jakubowska, Ewa Smaza i Szymon Czauderna (Gimnazjum nr 2); Maria Cabak, Agata Cierpiałek i Krystyna Uznańska (Zespół Szkół Samorządowych w Inwałdzie); Dorota Wróbel, Dorota Sadlik i Lidia Mikołajko (Zespół Szkół Samorządowych w Roczynach); Mariusz Homel, Alina Tupaj i Renata Kierczak (Zespół Szkół Samorządowych w Targanicach); Agnieszka Miarka i Ewa Kurzeja (Zespół Szkół Samorządowych w Zagórniku); Lucyna Marszałek, Monika Bryndza i Joanna Rajda (Zespół Szkół Samorządowych w Sułkowicach – Łęgu); Bogusława Dalecka, Katarzyna Dyrcz i Maria Pacut (Zespół Szkół Samorządowych w Sułkowicach – Bolęcinie); Ewa Demczuk, Maria Wojewodzic i Lidia Hrapkowicz (Zespół Szkół Samorządowych w Rzykach); Jolanta Kińska – Belak (Przedszkole nr 1 w Andrychowie); Małgorzata Walusiak (Przedszkole nr 2); Magdalena Jodłowska i Magdalena Miętka (Przedszkole nr 3); Anna Cieślik (Przedszkole nr 4); Joanna Żydek (Przedszkole nr 5). W gronie wyróżnionych znaleźli się także dyrektorzy: Mirosław Pachel (Gimnazjum nr 1), Michał Kołodziejczyk (ZSS Inwałd), Zbigniew Grabowski (ZSS w Sułkowicach- Bolęcinie), Tomasz Osowski (ZSS w Zagórniku), Janusz Uznański (ZSS w Sułkowicach- Łęgu), Dorota Kizner (Przedszkole nr 1) i Barbara Rakowska (Przedszkole nr 2). (fr)

10

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Kiedy parę lat temu otwierano pierwszy fragment Lokalnej Obwodnicy Andrychowa (LOA), nikt się nie spodziewał, że na etap drugi przyjdzie nam poczekać prawie cztery lata. Wówczas na nowy most na Wieprzówce, rondo na ul. Szewskiej i odcinek drogi do ul. Batorego ponad dwa miliony złotych dała Unia Europejska. Teraz też dała i to dwa razy więcej, ale starania pochłonęły masę wysiłku i czasu. Wygląda jednak na to, że przed Andrychowem zapaliło się zielone światło, a cała inwestycja zostanie oddana do użytku za rok.

Drugi etap rozpocznie budowa ronda na ul. Batorego. Ta inwestycja zostanie sfinansowana po połowie przez Andrychów i właściciela drogi, czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Po perturbacjach z pozwoleniem na budowę nareszcie będzie można podpisać umowę z wykonawcą, który zostanie wyłoniony w drugim przetargu. Oferty tym razem złożyły trzy firmy. Poprzednio zainteresowanie wyraziła tylko jedna. W magistracie spodziewają się, że w związku z tym koszt ronda będzie niższy. – Mamy już listopad, więc jest trochę późno, ale jesteśmy optymistami – mówi J. Dwojak z Wydziału Transportu i Drogownictwa UM. – Wykonawca powinien się uwinąć z robotą jeszcze na starym roku. Najprawdopodobniej w grudniu zostanie wydane pozwolenie na budowę odcinka LOA łączącego ul. Batorego z Białą Drogą, gdzie też będzie rondo. Na ten kawałek dostaliśmy z Unii Europejskiej 4,5 miliona złotych. Gdy tylko radni uchwalą budżet na przyszły rok, będzie można ogłosić przetarg na wykonanie tego

odcinka. – Chcemy go rozstrzygnąć jak najszybciej, wczesną wiosną, bo wówczas ceny są najkorzystniejsze – wyjaśnia J. Dwojak. Prace powinny się zakończyć w przyszłym roku. Ostatni etap to połączenie ulic: Włókniarzy i Starowiejskiej z dwoma rondami. Mamy olbrzymią szansę na pozyskanie na tę inwestycję dofinansowania z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych czyli tzw. schetynówki. Nasz wniosek na trzy miliony złotych jest wysoko na liście rankingowej. Ostateczna decyzja zapadnie jeszcze w tym miesiącu. Jeśli otrzymamy dofinansowanie, umowę z wykonawcą musimy podpisać do marca przyszłego roku. Do tego fragmentu dokłada się także starostwo powiatowe, które zarządza łączonymi drogami. Chodzi o 400 tysięcy złotych. W sumie z różnych źródeł Andrychów zamierza pozyskać na LOA aż 9 milionów złotych. Sześć już mamy pewne. Na kolejne trzy – czekamy. (fr)

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


BDI

Psy szczekają, a BDI jedzie dalej Wiemy już, jak będzie przebiegać andrychowski odcinek Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Zdaniem Stanisława Dobranowskiego, jednego z autorów projektu, będzie to piękna alpejska trasa. Dlaczego alpejska? Wyjaśnimy poniżej. Gościem październikowej sesji Rady Miejskiej w Andrychowie był Stanisław Dobranowski, przedstawiciel „Konsorcjum projektowego TRANSPROJEKT Krakowskie Biuro Dróg i Mostów” Sp. z o.o. oraz „Pracowni Inżynierskiej KLOTOIDA Mirosław Bajor, Andrzej Zygmunt” Sp.j. Przedstawił on w formie prezentacji multimedialnej informacje na temat Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. BDI będzie przebiegać od Bielska - Białej w rejonie osiedla Hałcnów do Głogoczowa. Wariant I ma długość ok. 60 km, wariant II - ok. 63,5km. Przy wydawaniu decyzji środowiskowej dla inwestycji musi być porównanie, który wariant jest lepszy społecznie i pod kątem środowiska. Zostały już wybrane dwa warianty spośród czterech. Na oba uzyskano rekomendacje z Departamentu Środowiska przy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W tej chwili opracowywane są szczegóły przebiegów. Sam proces projektowy może być krótki. Badania środowiskowe, które muszą być zrobione, zaczynają się na wiosnę, natomiast badania archeologiczne zakończyły się w październiku. Badania środowiskowe obejmują cały rok, co wydłuża proces projektowania. - Przez Gminę Andrychów BDI przebiega w bardzo dobrze wyznaczonym korytarzu w planie zagospodarowania przestrzennego – mówił S. Dobranowski. - Nie ma żadnych większych konfliktów, korytarz został bardzo dobrze przemyślany. Gdyby we wszystkich gminach zostały tak wytyczone przebiegi,to można by już było rozpocząć inwestycję.

Oba warianty omijają Wadowice od strony południowej. Na północy przeszkodę stanowi obszar Natura 2000. - Można tamtędy poprowadzić drogę, ale w przypadku, gdy nie ma innych wariantów – wyjaśniał S. Dobranowski. - Jeśli buduje się drogę przez Obszary Natura 2000 trzeba robić kompensacje. Jeśli droga przekracza stawy, to trzeba odbudować te stawy w miejscu wskazanym przez ekologów. W tej chwili nie ma zgody na przejście po północnej stronie. Wydziały ochrony środowiska nie chcą się zgodzić, dlatego że w tym rejonie są warianty alternatywne. Tzw. wariant zielony, który idzie zgodnie z planem zagospodarowania i drugi wariant wysunięty bardziej na południe - jednak w rejonie góry Dzwonek w Wadowicach musiałby być wykonany tunel ok. 1300 m pod wzgórzem. W rejonie Kalwarii Zebrzydowskiej występuje strefa UNESCO. Są robione specjalne opracowania, żeby określić, czy ta droga będzie miała wpływ na otoczenie i krajobraz. BDI jest projektowana jako droga klasy GP o ruchu przyśpieszonym. Oznacza to dwa pasy ruchu po 3,5m szerokości, pas dzielący 4m, umocnione pobocze tzw. pas awaryjny szerokości 2,5 m, pobocze ziemne, na którym będą ustawione bariery, oświetlenie i ekrany akustyczne. Odwodnienie drogi projektowane jest z kanalizacji deszczowej, czyli cała woda z jezdni będzie odprowadzana do kanału poprzez urządzenia oczyszczające, zbiorniki retencyjne do naturalnego zbiornika. Natomiast woda z przyległego terenu będzie

spływać do rowów przydrożnych. Przewidziano też ogromną ilość przejść dla zwierzyny leśnej, zwłaszcza dla płazów. Cała droga będzie ogrodzona, a tam gdzie w pobliżu znajduje się zabudowa, wszędzie przewidziano ekrany akustyczne. Na skrzyżowaniu BDI z drogą wojewódzką nr 781 (ul. Batorego) jest projektowany węzeł drogowy bezkolizyjny. Dodatkowo do tego węzła będzie podłączona druga strona Wieprzówki. I tu ciekawostka. Ten odcinek będzie zbudowany na długiej estakadzie. Z racji ukształtowania terenu nie ma potrzeby wykonywania nasypów. - To będzie droga typu prawie alpejskiego – opisywał BDI S. Dobranowski, - Bo na 25 km jest przeszło 8 km estakad. Najdłuższa estakada o długości 1400 metrów będzie w dolinie Kleczanki. Najwyższy filar będzie miał wysokość 35 m. Po prezentacji multimedialnej przewidziano dyskusję z udziałem radnych. Przewodniczący RM, Krzysztof Kubień zapytał, przez którą gminę są opóźnienia w pracach nad BDI. Stanisław Dobranowski odparł, że „chodzi o sąsiadów od wschodu”. Radny Stanisław Prus był ciekaw, czy na tym etapie Wadowice mogą jeszcze blokować budowę BDI.

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

- Zawsze jest łatwiej, jeżeli jest zgoda – zauważył S. Dobranowski. - Kolejne konsultacje będą przeprowadzane przez urząd przy wydawaniu decyzji środowiskowej. Jeśli dalej będą problemy, może nie zostać wydana decyzja środowiskowa lub przedłuży się to w czasie. Zawsze jest łatwiej, jeżeli rozmawiamy. Jeśli nie będzie żadnych przeszkód, do 2012

r. powinna być zrobiona dokumentacja. Sama budowa to kolejne dwa lata. Od 3 listopada we wszystkich gminach na całej trasie przebiegu BDI były wyłożone materiały dotyczące przebiegu BDI. Na mapie jest zaznaczony przebieg drogi oraz widnieją numery ewidencyjne działek. Każdy mieszkaniec mógł sprawdzić, czy jego działka jest w całości czy w części zabrana pod budowę drogi. Prezentacje miały miejsce we wszystkich gminach oprócz Wadowic. Tam władze nie zgodziły się na pokazanie mieszkańcom wariantów BDI. (ms)

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

11


wywiad Z Krzysztofem Kubieniem, przewodniczącym Rady Miejskiej w kadencji 2006 – 2010 rozmawia redakcja NA

Wybierajmy mądrze Rozmawiamy po ostatniej sesji Rady Miejskiej tej kadencji i w trakcie kampanii wyborczej. Kampanii raczej stonowanej i skromnej w Pana wykonaniu. - Mam duży dystans do reklamy. Powiem tak. Na naszych „bilbordach” dzieci grają w piłkę i uczą się pływać, po naszych „plakatach” jeżdżą kierowcy i chodzą piesi, przez nasze „banery” przebiegają rury kanalizacyjne itd. W

powiedziałem, że życzę im i sobie, abyśmy w tym gronie spotkali się również po wyborach. Uważam, że zdecydowana większość radnych zasłużyła na ponowny wybór. A jeden dziennikarz napisał, że Andrychów jest skłócony politycznie. - To pomówienia, którym stanowczo zaprzeczam. W tej radzie przez cztery lata nie doszło do żadnej kłótni ani awantury politycznej. Chciałbym

mojej opinii, najlepszą reklamą jest to, co zrobiliśmy dla mieszkańców naszej Gminy. Wierzę w mądrość obywateli Andrychowa i okolicznych wiosek, którzy dostrzegają te dokonania. Nawet największa liczba banerów i bilbordów nie przesłoni i nie skryje nowych sal gimnastycznych, Orlików, ocieplonych szkół, wyremontowanych dróg czy wybudowanych chodników. Pomówmy o minionej kadencji. Drugiej w Pana karierze, a pierwszej w roli przewodniczącego Rady Miejskiej. - Kiedy podejmowałem się roli przewodniczącego, obiecałem, że wszystkich radnych będę traktował tak samo. Sądzę, że dotrzymałem słowa. Gdy żegnałem się z radnymi,

wszystkim radnym od lewej do prawej strony podziękować za bardzo dobrą współpracę, merytoryczne dyskusje i za to wszystko, czego udało nam się wspólnie dokonać. Podobnie rzecz się miała w przypadku współpracy z burmistrzem. Drzwi jego gabinetu zawsze stały przede mną otworem. Zawsze miałem możliwość przedstawienia i przedyskutowania problemów, z jakimi przychodzili do mnie mieszkańcy. Czasami można je było rozwiązać do ręki, innym razem trwało to dłużej, ale w miarę możliwości pomagaliśmy tam, gdzie się pomóc dało. Bardzo sobie cenię kontakt z obywatelami naszej Małej Ojczyzny. W trakcie tej kadencji było kilkaset spotkań z różnymi grupami, stowarzyszeniami, klubami

12

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

itd. Do tego trzeba doliczyć równie dużo, albo nawet więcej indywidualnych rozmów podczas dyżurów w Urzędzie Miejskim. To była dla mnie bardzo dobra lekcja samorządności. Dziękuję przy okazji za miłe słowa, które padały pod adresem moim, burmistrza i radnych. Czym może się Pan pochwalić? - Największym sukcesem tej Rady są inwestycje gminne, które udało się zrealizować lub rozpocząć w tej kadencji. Pokazują, że program zaproponowany przez Jana Pietrasa i zaakceptowany przez wyborców oraz przez radnych został zrealizowany. Udowadniają, że jesteśmy poważnymi ludźmi, którzy nie rzucają słów na wiatr. Jest takie powiedzenie: nikt wam tyle nie da, ile ja obiecam. Na pewno to porzekadło nie odnosi się do naszego ugrupowania. A tak specjalnie? - Jestem szczególnie usatysfakcjonowany tym, że tak wiele zostało zrobione na Osiedlu Lenartowicza. W ostatnich latach zainwestowaliśmy tam 8 milionów złotych. Ta część gminy jest bardzo bliska memu sercu i z radością patrzę na młodzież spotykającą się na Orliku, na wyremontowaną po latach starań i negocjacji z powiatem jednokierunkową Lenartowicza, czy też łącznik Metalowców i dojazd do ogródków działkowych. Na otwarcie czeka ukończona już sala gimnastyczna przy SP nr 4. Nie boję się powiedzieć, że to były złote lata dla tej części miasta. Nie znaczy to, że wszystko zostało zrobione. Musimy jednak pamiętać, że w tym rejonie prawie wszystkie drogi należą do powiatu, a chodniki do spółdzielni. Współpracujemy i ze starostwem i z ASM. Kolejnym dowodem na to będzie sieć parkingów, którą planujemy. A sołectwa? - Podział środków na miasto i na wsie był sprawiedliwy i proporcjonalny. Pół na pół. W mieście inwestycje są jednak bardziej widoczne, bo koncentrują się na niewielkim obszarze. W rozległych sołectwach trudniej ogarnąć wszystkie przedsięwzięcia. Niektóre zresztą niełatwo zauważyć. Myślę na przykład o wymianie okien w szkołach czy remontach placówek kultury. Mało widoczna będzie z pewnością największa inwestycja, z którą już ruszyliśmy, czyli dokończenie budowy gminnej kanalizacji i modernizacja oczyszczalni ścieków. Za cztery lata Gmina Andrychów będzie skanalizowana niemal w całości. Wydamy na to ok. 100 milionów, z czego połowę chcemy

pozyskać z Unii Europejskiej. W kampanii wyborczej często pojawia się temat pieniędzy unijnych. - W ostatnich latach pozyskaliśmy ponad 36 milionów złotych z zewnątrz. Nie tylko z UE. To wcale nie jest łatwe. Nie wierzcie Państwo, że te pieniądze leżą na ulicy. Procedury przyznawania dotacji unijnych trwają miesiącami, albo latami. Nie mamy na to wpływu. Trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby zdobyć te fundusze. Bardzo często jest tak, że preferowane są projekty największe opiewające na kilkadziesiąt lub kilkaset milionów złotych. Naszej Gminy nie stać na takie przedsięwzięcia, bo udział własny przerasta możliwości małych miast i wsi. Wyjątkiem są wyłącznie projekty kanalizacyjne. Mimo to warto walczyć o każdy grosz. Nawet, jak trwa to długo. Tak długo jak budowa lokalnej obwodnicy? - W tej chwili rusza właśnie budowa drugiego etapu lokalnej obwodnicy tzw. LOA. Prace projektowe i dokumentacyjne trwały od 2006 roku! Cztery lata! Już słyszę, że to pewnie przez nieudolnych urzędników. Nieprawda. Zajmują się tym bowiem specjalistyczne i renomowane biura projektowe, którym zależy na czasie, bo czas to pieniądz. Trwałoby to nieco krócej, gdybyśmy odpuścili i zdecydowali się budować tylko za własne pieniądze. Przyjęliśmy inną strategię i jestem pewien, że wygramy. Już pozyskaliśmy cztery i pół miliona złotych ze środków unijnych. A mamy ogromną szansę na kolejne trzy miliony z tzw. schetynówki. Decyzja zapadnie w tym miesiącu. Sami Państwo oceńcie, czy mieliśmy rację. A ludzie? Gmina to nie tylko drogi, mosty, sale i parkingi… - W tym obszarze też mamy się czym pochwalić. I wypadałoby się głośno chwalić, bo to są pieniądze, których większość mieszkańców nie widzi i nie ma o nich pojęcia. Ile osób z naszej gminy zdaje sobie sprawę, że w Gimnazjum nr 2 na Osiedlu Lenartowicza realizujemy program wyrównania szans dla uczniów za milion złotych? Milion z Unii Europejskiej. Mniej spektakularne, ale również znaczące kwoty pozyskuje z wielkim powodzeniem Ośrodek Pomocy Społecznej. Dzięki tym funduszom bezrobotni zdobywają nowe kwalifikacje i odnajdują się na rynku pracy. Takie działania nie są nagłaśniane i fetowane w mediach,

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


wywiad/felieton ale one naprawdę są. A jak to jest z tymi kredytami? Jesteśmy zadłużeni, czy nie? - Gmina jest zadłużona na bardzo bezpiecznym i racjonalnym poziomie. Nie da się inwestować nie biorąc kredytów. Wie to każdy, kto myśli o własnym kącie do spania czy kupnie sprzętu AGD. Chodzi o to, żeby zadłużać się rozsądnie. Nigdy nie zaciągamy kredytów na bieżącą konsumpcję i pilnujemy, aby mieścić się w dopuszczalnych granicach. Podam konkrety. Wskaźnik długu Gminy Andrychów wynosi obecnie 20%, podczas gdy dopuszczalny jest 60%. Kraków ma grubo ponad 50% i nikt nie panikuje. Nasz wskaźnik spłaty długu wynosi 5%. Zgodnie z prawem może być trzykrotnie większy. Jaki z tego wniosek? Mamy dług, ale nie grozi nam z tego tytułu żadne niebezpieczeństwo. Potwierdzają to zresztą niezależne źródła. Kilka dni temu „Kronika Beskidzka” opublikowała raport o zadłużeniu samorządów, w którym zadłużenie Andrychowa jest jeszcze niższe, bo na poziomie 13,9%. To może jeszcze jeden motyw z kampanii wyborczej. Pogotowie ratunkowe. - Różne rzeczy w tej kampanii słyszę. Są i małe kłamstewka i puste obietnice. Ale są też rzeczy groźne. Słowa, które mogą wprowadzić mieszkańców w błąd i mieć tragiczne następstwa. To właśnie przykład pogotowia. W Andrychowie stacjonują dwie karetki, z których jedna to najnowocześniejszy ambulans. Tymczasem wmawia się ludziom, że u nas nie ma pogotowia i trzeba czekać na sanitarkę godzinami. Co będzie, gdy w nagłym przypadku osoba poszkodowana czy też ciężko chora zrezygnuje pod wpływem tych sugestii z wezwania pomocy? A jak Pan skomentuje otwarcie kolejnego supermarketu w centrum miasta? - Po pierwsze, ani radni, ani burmistrz nie mają w tym temacie wiele do powiedzenia. To prywatne inwestycje, na prywatnym gruncie. Ustawa, czyli prawo ogólnopolskie a nie lokalne, mówi, że sklepy o powierzchni do 2000 m2, nie wymagają zgody władz samorządowych. Nikt nas nie pytał, czy może sobie uruchomić nowy market w centrum miasta. Takie jest prawo i taki jest wolny rynek. Od siebie tylko powiem, że większa konkurencja to korzyść dla klienta. Po drugie, proszę sobie przypomnieć, jak wyglądał ten fragment miasta jeszcze kilka lat temu. Stare mury fabryczne, torowisko, zbiorniki po metanolu, krzaki i nasypy. W samym centrum Andrychowa. Teraz mamy tu parkingi, galerie oraz nowoczesne firmy zatrudniające naszych mieszkańców.

Wróćmy do kampanii wyborczej, bo na jej czas gmina zmieniła oblicze. - Już wkrótce powrócimy do normalności. Jest kolorowo, bo konkurencja jest duża. Każdy może startować w wyborach. Nawet wizjonerzy, którzy pojawiają się na dwa miesiące przed głosowaniem. Kampania jest po to, żeby zaprezentować swoje programy i zdobyć zaufanie potencjalnych wyborców. Ale walczyć należy fair, z szacunkiem dla przeciwnika i jego dokonań. Ubolewam, że niektórzy zamiast programu mają antyprogram. Zamiast proponować swoje rozwiązania obrzydzają ludziom to, co innym udało się zrobić. Dochodzimy do takich absurdów, że zohydza się rzeczy, których jeszcze nie ma. Nikt nie widział fontann, ale już się gra nimi w kampanii, że niepotrzebne, że kosztują pieniądze i coś tam jeszcze. A prawda jest taka, że dostaliśmy na ten cel unijne pieniądze, bo specjaliści w Krakowie, w Urzędzie Marszałkowskim wysoko ocenili nasz projekt. Stwierdzili, że to ma sens i dali na to kasę. Gdyby to było szastanie pieniędzmi i wyrzucanie ich w błoto, to złamanego grosza nie dostalibyśmy z UE. Ale nasi przeciwnicy dalej swoje wiedzą. Wszyscy są głupi: radni, burmistrz, marszałek, komisja konkursowa, eksperci z Brukseli, tylko nie oni. Rządzący są narażeni na krytykę. - Byle zasadną. Rządzenie to nie jest rozdawanie uśmiechów na prawo i lewo oraz obiecywanie gruszek na wierzbie. To trudna rola. I często niewdzięczna. Trzeba umieć podejmować decyzje nawet wtedy, gdy oczekiwania społeczne są inne. Czasem prawo i nieżyciowe przepisy wymuszają niepopularne rozstrzygnięcia, czasem brak możliwości finansowych. Są też takie momenty, kiedy trzeba zagrać va bank. Taka była na przykład decyzja, że nie chcemy prowizorycznych mostów po powodzi w 2005 roku. Wówczas wcale nie było to takie oczywiste jak dzisiaj. Ale dzięki temu teraz śpimy spokojnie, czego inni nam zazdroszczą. Ostatnie słowo przed głosowaniem. - Od ośmiu lat Andrychowem rządzą andrychowianie. Z bardzo dobrym skutkiem. Niektórzy nasi sąsiedzi mają z tym problem, bo na naszym tle lepiej widać, kto zmarnował szanse na rozwój. Już za chwilę wybory. Wybory, w których po raz kolejny próbuje się nam sprezentować kandydatów z zewnątrz. Idźmy do tych wyborów. I wybierajmy mądrze. Mam nadzieję, że obywatele naszej Małej Ojczyzny postawią na ludzi, którym naprawdę zależy na tej gminie. Na Gminie Andrychów. Dziękujemy za rozmowę.

Felieton o wszystkim i o niczym

O wyborach i programach wyborczych Jako że sam nie staram się o fotel burmistrza ani w Andrychowie, ani w Wadowicach, chętnie bezinteresownie udzielę kilku rad w kwestii programu wyborczego kandydatom na te stanowiska. Rada pierwsza - bezcenna. Zamiast obiecywać, co to nie zrobicie, zapewnijcie mieszkańców, że nie zrobicie nic. Wygrana murowana. W takim Andrychowie, co by się nie zrobiło, to jest źle. Każda inwestycja ma swoich zażartych przeciwników i każda zdaniem mediów jest co najmniej kontrowersyjna. Wniosek – kto nic nie robi, nie robi sobie wrogów. Czy to zadziała? Na pewno. U sąsiadów działa od lat. Rada druga – alternatywna. Jak już nie możecie się powstrzymać przed obiecywaniem, to przyrzeknijcie tylko to, co i tak, bez waszego udziału i nawet wbrew wam będzie zrobione. W tych wyborach proponuję obiecać: dokończenie kanalizacji w cztery lata (sprawa już ruszyła i nie da się z tego programu wycofać), rewitalizację centrum miasta (sytuacja podobna, ale termin krótszy, bo już na wiosnę będzie wszystko gotowe), drugi etap lokalnej obwodnicy (patrz powyżej – pieniądze unijne już przyznane, przetarg na rondo rozstrzygnięty), bezpieczne, ciepłe i dobrze wyposażone szkoły (właśnie kończy się kompleksowa wymiana okien we wszystkich placówkach)... Więcej przykładów nie podpowiem, bo każdy znajdzie je sobie w programie obecnego burmistrza. A czego nie radzę? Odradzam przesadę. Można wprawdzie naobiecywać w kampanii jeszcze więcej pieniędzy z Unii Europejskiej (choć już prawie wszystko jest rozdane), jeszcze więcej terenów pod inwestycje (choć w naszej gminie trudno o skrawek nowej działki przemysłowej), więcej dla gospodyń, strażaków, trenerów i piłkarzy (choć wpływy z podatków w kryzysie nie wzrastają), wymianę wszystkich urzędników w magistracie itd. itp. Część wyborców w to uwierzy, a potem może nawet zapomni rozliczyć. A jak nie zapomni? Albo zacznie przychodzić do gabinetu po obiecane jak po swoje? Tegoroczne wybory w naszej gminie zapowiadają się pod hasłem: Idź na całość! Jeden z kandydatów, którego twarz noszą wszystkie płoty i który już mi się śni po nocach, to poszedł jeszcze dalej. Na swojej stronie internetowej napisał, że zamierza się koncentrować na zmianach i działaniach, które spowodują, że gmina Andrychów odzyska dawny rozmach i stanie się miejscem „z przyszłością”. No niech nas Pan Bóg broni, przed takim rozmachem jak za rządów byłego burmistrza Woźniaka. Chyba, że to o rozmach z czasów Gomółki i Gierka chodzi. Ale kandydat to przecież biznesmen, kapitalista, to pewnie - nie. Pojawia się przy okazji taka teza – biznesmen, przedsiębiorca, prywatny inwestor doskonale sobie poradzi w zarządzaniu gminą. Byłbym sceptyczny w tej materii. Wydaje mi się, że jest akurat odwrotnie. Gmina to „przedsiębiorstwo” non profit. Nastawione nie na osiąganie zysku, lecz służenie mieszkańcom. W kategoriach biznesowych, to marnotrawstwo pieniędzy. Przecież dokładanie do szkół, utrzymywanie przedszkoli, budowa chodników, placów zabaw i obiektów sportowych to przedsięwzięcia, które nie zarabiają na siebie i nigdy się nie zwrócą. Owszem, trzeba w samorządzie umieć liczyć pieniądze, ale wszystko inne jest już całkiem inne. Wracając do programu wyborczego kandydata biznesmena. Gdy już uznałem, że logiki w tym żadnej odnaleźć nie mogę, coś mi piknęło. Okazało się, że kandydat ten startuje nie tylko na burmistrza Andrychowa, ale też na radnego powiatowego. Z komitetu Wspólny Dom, z którego kandyduje też wadowicka burmistrzyni. Kolejny andrychowianin w wadowickim komitecie. Innego kandydata z najpopularniejszej w kraju partii zarejestrował w Andrychowie rzecznik wadowickiego magistratu. A my andrychowianie, jakoś się na fotel w papieskim grodzie nie pchamy. Tam w ogóle jakoś wielu chętnych do burmistrzowania nie ma. Coś w tym musi być. Żona zapytała mnie wczoraj, ile osób chce zostać burmistrzem Andrychowa. - Sześciu – mówię. - No tak, teraz to każdy by chciał - odpowiedziała. I za tę przenikliwość oddam na nią swój głos. O ile kiedyś wystartuje w wyborach. Może w Wadowicach? PS. Przy okazji wyborów „Nowiny” ogłaszają jeszcze jeden plebiscyt. Zagłosujmy na najśmieszniejsze hasło wyborcze. Cztery lata temu w naszym redakcyjnym rankingu wygrał Eugeniusz Syrek z sentencją wyborczą: Ludzie ludziom zgotowali ten los. Przypomnijmy, że hasło okazało się prorocze i Pan Eugeniusz w wyborach przepadł. W tym roku jak na razie naszym kandydatem jest inny ulubieniec redakcji Mirosław Nowak z hasłem: Dość prywaty, ludzie są najważniejsi. Widać, że po ośmiu latach brylowania w starostwie kandydat doszedł do jakichś wniosków. Alien

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

13


wspomnienia

Noszę w sobie dużo pamiątek

(cz. III)

W tym miesiącu publikujemy trzecią część rozmowy – wspomnień Mariana Bylicy, targaniczanina mieszkającego od ponad 60-ciu lat w Stanach Zjednoczonych. Po ucieczce z kraju, gdzie nowe porządki zaprowadzać zaczęli komuniści wespół z sowietami, M. Bylica znalazł się we Francji. Wtedy tam, we Francji zrobiłem taki rachunek sumienia: co teraz, mam 23 lata, żadnego formalnego wykształcenia, żadnego rzemiosła, w obcym kraju. Co dalej? Żebrać? Wiedziałem, że jedno, co bym chciał zrobić, to skontaktować się z ojcem, który był deportowany do Norwegii. Jednakowoż tę myśl musiałem szybko odrzucić, bo okazało się, że zapadłem na jakąś chorobę. Odczuwałem takie bóle, że jak szedłem po ulicy, a chciałem wejść na trotuar, to musiałem bardzo delikatnie nogę podnosić. I to obojętne czy prawą, czy lewą. Jeśli chodzi o lekarstwa czy lekarzy, to możliwości były bardzo ograniczone. Zdecydowałem, że może mój organizm potrzebuje odpoczynku, żeby wrócić do sił. Decyzja okazała się słuszna, bo po kilku miesiącach choroba ustąpiła. Znowu mogłem myśleć o przyszłości. Jako kierownik Znałem język francuski i znajdowałem się we francuskiej strefie okupacyjnej w Niemczech, co może drzwi mi nie otwierało, ale małe okienko – owszem. Zaciągnąłem się do szkoły technicznej w Schlambergu. Było tam skupienie ludzi różnych narodowości, różnego wieku i kalibru. A dla mnie to był czas zatrzymania, postoju, który mogłem wykorzystać, żeby coś połapać z ogólnej nauki, albowiem wszystko to wcześniej mnie ominęło. Uczęszczałem zatem na kurs. Wkrótce jednak kierowniczka tego biura dla deportowanych wyjechała do Kanady. O n a była

litewskiego pochodzenia, miała solidne wykształcenie. Jej ojciec był wcześniej Generalnym Konsulem w Rzeczpospolitej. Kiedy wyjechała, kolonia w Schlambergu szukała kogoś, żeby ją zastąpił. No i przystąpili do mnie, bo ja, że tak powiem, byłem znany z tego, że pomagałem ludziom w tłumaczeniu francuskich dokumentów. Ja się nie chciałem zgodzić, bo musiałbym przerwać naukę. A tu już tyle lat straconych za okupacji. Bardzo mnie niepokoiło, że nie miałem przyszłości, tylko kilof i łopata. Jednakże po różnych rozmowach i namowach uległem temu kuszeniu i zgodziłem się. To poniekąd było dobre, dlatego, że dostałem przywileje, które przysługiwały Francuzom i armii francuskiej. W ten sposób mogłem polepszyć swój byt i miałem sposobność, żeby rodzinie pomóc. To było najważniejszym powodem, dla którego zaakceptowałem tę propozycję. Ale wszystko w życiu ma początek i koniec. Byliśmy w obozie przejściowym, więc po jakimś czasie przyszła na mnie kolej. Musiałem zdecydować, co chcę robić. Złożyłem podanie o wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Uważałem, że nie będę tam musiał zaczynać od samej podłogi, tylko że jeśli użyję swojej głowy i tego, co mam w tej głowie, to uda mi się przyśpieszyć powrót do normalnego życia. Z wyjazdem było tak, że każdy musiał mieć sponsora, to znaczy osobę, która by gwarantowała w USA pracę, mieszkanie i utrzymanie przynajmniej przez dwa lata. Zajmowały się tym różne organizacje. W moim przypadku to była katolicka organizacja dla wysiedleńców.

z

14

Bylica z SS Za jakiś czas dostałem aplikację, którą wypełniłem i jako mój sponsor przydzielony został jeden gość, który miał fabrykę lustrami. Po kilku

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

tygodniach zostałem zawezwany przed komisję emigracyjną. Tam ku mojemu zadziwieniu zamiast zwyczajowych pytań o emigracji, zaczęło się badanie policyjne. Po pierwsze, kazali mi zdjąć jeden trzewik i skarpetkę. Mnie to zadziwiło, że emigrując do Stanów Zjednoczonych, musiałem pokazać, że mogę chodzić boso. Nie miałem żadnego pojęcia, o co chodzi. Powiedziano mi tylko, że jestem podejrzany i muszę powrócić do obozu. Sprawa się ciągła i znowuż mnie zawezwali. Stawiłem się do biura i tam dwóch dżentelmenów się mną zaopiekowało. Wzięli mnie do samochodu i jedziemy do Monachium. Tam puścili mnie wolno. Zasugerowali pewien hotel, żebym tam przenocował, więc poszedłem. Wtedy nie miałem pojęcia, ale później się dowiedziałem, że oni mnie puścili, bo chcieli sprawdzić, czy będę próbował uciec. Mnie to w ogóle na myśl nie przyszło, bo nie miałem nic do utajenia. Z tego hotelu poszliśmy na policję. Tam się dopiero dowiedziałem, że poddali mnie tak dokładnej kontroli, bo pokazał się taki gość, który rzekomo się nazywa Michał Bylica. On w 1944 roku złożył podanie do SS. Powiedzieli mi: - On nic złego nie zrobił, tylko my takiego gościa nie chcemy w Stanach Zjednoczonych. Ja zapytałem, o co chodzi z tą nogą. A oni na to: - On napisał w tym niemieckim podaniu, że miał operację na nogę. Próbowali mnie namówić, żebym się przyznał; że to nic złego nie jest. Odpowiedziałem: - Ty mi mówisz, że to jest nic złego, jeżeli gość w 1944 roku pisze podanie do SS?! To, mówisz, nie jest nic złego?! Jeśli ktoś się zgłaszał w 1940 roku, 1941, kiedy Niemcy, że tak powiem, wygrywali na każdym froncie, to można pojąć, ale w 1944 roku?! Dopiero po tej rozmowie pokazali mi dokument, na podstawie którego to wszystko powstało. Nawet mi go podarowali. Tak szczęśliwym finałem zakończyły się moje starania o wyjazd do Ameryki.

Ten Marian czy ta Marian Więc jak wszystko już było wyprostowane, wyruszyłem na dalszą emigrację. Podróżować mieliśmy na byłych amerykańskich transportowcach, bo statki wojenne przewoziły wojsko. I jak nas obsadzali na tym statku, to dziewczyny były po jednej stronie, mężczyźni po drugiej, a pośrodku, gdzie najmniej kołysało - rodziny. Tu mała dygresja. Marian to dla nas oczywiście mężczyzna. W angielskim to może być jednak zarówno mężczyzna, jak i kobieta. A dokumenty czytają w Stanach Zjednoczonych szybko, za szybko i powierzchownie. Okazało się, że dostałem przydział do numeru, gdzie były same kobiety. Z tego właśnie powodu, że na imię mam Marian. Pomocniczki policjantów zaczęły się sprzeczać, ale ja miałem dokumenty, które potwierdzały moją tożsamość. Nareszcie dochodzimy do kabiny. Mieszkała tam taka młodziutka dziewczyna, bardzo rezolutna. Mówi: - Nie, ty tu nie możesz mieszkać. - Szkoda – pomyślałem. Ona tymczasem poszła do odpowiedniej władzy i wyekspediowali mnie do innej kabiny. Ale ten romans się nie skończył na tym. Potem dojechałem z czterema dolarami w kieszeni do stacji docelowej. Tam, gdzie miał czekać mój sponsor. Stoję na stacji, patrzę, stoi grupa czterech czy pięciu ludzi. Tak stoją sobie, odświętnie ubrani, czas mija, ja patrzę na nich, oni na mnie. Obserwują i kiwają głowami. Zacząłem rozmowę. Wśród nich był ksiądz polskiego pochodzenia, był też sponsor, ten, który właśnie zakontraktował moje przybycie no i jakaś inna osoba. Po chwili odczułem, że tu jest coś naprawdę klasycznie niedobrze. Okazało się, że sponsor był przekonany, że przyjedzie dziewczyna, która będzie nianią jego dziecka. Miała przyjechać Marian, a przyjechał Marian, który się na niańkę nie nadawał. wysłuchał Ireneusz Żmija, cdn.

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


felieton

Droga do pracy

22 października Powiatowy Urząd Pracy w Wadowicach zorganizował w andrychowskim Małopolskim Inkubatorze Przedsiębiorczości „Dzień Otwarty”. Akcja poświęcona była samo samozatrudnieniu. Na wszystkich chętnych w Inkubatorze czekali przedstawiciele m.in.: Urzędu Miejskiego w Andrychowie, Centrum Informacyjnego Funduszów Europejskich w Małopolsce, Regionalnego Ośrodek Europejskiego Funduszu Społecznego w Oświęcimiu, PUP w Wadowicach a także przedsiębiorcy – osoby, które rozpoczęły działalność gospodarczą m.in. po pozyskaniu pieniędzy pozostających w dyspozycji urzędów pracy. – Gościmy np. krakowian, którzy prowadzą zajęcia teatralne i umuzykalniające dla dzieciaków i młodzieży. Mamy także pana, który prowadzi w Andrychowie myjnię samochodową, panią, która otworzyła salon kosmetyczny oraz Państwa z Jaroszowic, którzy otworzyli salon zajmujący się pielęgnacją psów. Te osoby są najlepszym przykładem, że chcieć, znaczy móc. Wystarczy być optymistą życiowym i mieć pomysł, a można wiele zdziałać na rynku pracy– komentowała dla „Nowin” Katarzyna Kocemba, doradca zawodowy w PUP w Wadowicach. Co trzeba zrobić, aby otrzymać z urzędu pracy środki na otworzenie działalności gospodarczej? – Podstawowym warunkiem jest pozostawanie w ewidencji urzędu jako osoba bezrobotna. Trzeba mieć pomysł na firmę, złożyć wniosek, który do miesiąca czasu jest rozpatrywany. Można się starać o kwotę w wysokości do sześciokrotnego przeciętnego wynagrodzenia. Na dzień dzisiejszy jest to ok. 19 000 zł. Warunkiem otrzymania pieniędzy jest prowadzenie działalności przynajmniej przez rok czasu. Najpopularniejszą formą zabezpieczenia są poręczyciele, którzy również muszą spełniać określone wymagania. Prawdopodobieństwo otrzymania środków zależy głównie od jakości wniosku, ale oczywiście także od tego, jakimi środkami z funduszu pracy czy Unii Europejskiej dysponuje w danym momencie urząd pracy – wyjaśnia K. Kocemba. „Dzień Otwarty” zorganizowany został w ramach Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery, inicjatywy Stowarzyszenia Doradców Szkolnych i Zawodowych Rzeczypospolitej Polskiej poświęconej promowaniu poradnictwa zawodowego i wspieraniu działań na rzecz rozwoju kariery.”(as)

Z kąta w kąt. Felieton

Co wiesz o pięknem? 1. Dobrze ponad sto lat temu Cyprian Norwid pisał, że piękno na to jest, by zachwycało. C. Norwid szczęśliwie naszych czasów nie dożył. Nie mieszka też C. Norwid, Bogu dzięki, we współczesnym Andrychowie, choć ulicę swoją tu ma. Oszczędzono mu lektury internetowych wynurzeń, „Dziennika Polskiego” i „Gazety Krakowskiej”. Oj, bo by musiał poeta zweryfikować swoją wizję. Źle się na ten czas ma piękno w naszym mieście. Nie, żeby go tu nie było. Jest i jest go coraz więcej. Ale niektórych nie dość, że nie zachwyca, to jeszcze opinię wydaje się mieć u nich paskudną. Na stronach internetowych rozmaitych i po gazetach różnych wyczytać to można, tudzież usłyszeć w wypowiedziach i programach niektórych kandydatów do wyborów się szykujących. Protesty przeciw pięknu w Andrychowie mają już sporą tradycję. Zobaczmy. 2. Przed kilku laty gruntownej przebudowie poddano ulicę Legionów (dawniej: Jedności Robotniczej). Była to chyba pierwsza w Andrychowie droga zrobiona na europejskim poziomie. I cóż się to wtedy mówiło? Niewielu pewnie pamięta. No to przypominam: mówiło się, po kątach szeptało, nawet na salonach głosiło, że niepotrzebny to wydatek, pieniądze w błoto (właściwie w beton) wrzucone. Lokalne autorytety z przekąsem nazywały drogę „andrychowskimi Krupówkami”. Że niby trzeba było wyremontować, ale czemu aż tak, tak kosztownie i nad stan w ogóle. Andrychowa przecież nie stać. Nic, jeno złośliwości, ironia i sarkazm. Ulica po remoncie rzeczywiście od szarzyzny ówczesnego Andrychowa drażniąco odbiegała. - Tym gorzej dla Legionów – głosili malkontenci. - Jedna ulica wiosny nie czyni – dodawali inni. Bo piękno na to jest, by się go nie dostrzegało. 3. Potem był basen. Właściwie cały kompleks odkrytych pływalni. Przyjezdnym się podoba. Przyjezdnych zachwyca. Nagrody zbiera, pochwały i tłumy gromadzi. Ale się natychmiast, jeszcze nim basen powstał, głos niezadowolenia podniósł i głównie po szpaltach regionalnych dzienników rozniósł: po co nam basen taki owaki? Po co kąpiele wodne i słoneczne? I w ogóle, dlaczego tak drogo i z takim rozmachem? Czy nie nad miarę? Na wyrost? Z przesadą? Przecież to tylko Andrychów. Czyż nie wystarczy plaża nad rzeką, jak choćby w Wadowicach nad brzegami Skawy? Wprawdzie spłynęła do Bałtyku, ale mniej kosztowała. A tu taki basen. Ponad 70 tysięcy sprzedanych biletów w jeden sezon. Piękno i sukces w jednym. Tym gorzej dla piękna. Bo piękno na to jest, by się je obrzydzało. 4. Teraz zaś fontanny. Jeszcze nie powstały, jeszcze ich nie widać, a już zbyt kosztowne. Rozrzutność, rozpasanie, Andrychów upada! Można tłumaczyć, że to z pieniędzy unijnych, których na nic innego wydać nie wolno, bo właśnie na fontanny zostały przyznane. Nic nie pomaga. Na obecnym etapie historii największym wrogiem Andrychowa pozostają fontanny. Można odnieść wrażenie, że gdyby zburzyć te fontanny (których jeszcze nie ma), to by się w Andrychowie skończyło bezrobocie, znikłoby złodziejstwo, wandalizm i narkotyki, a zapanowałby raj. Raj bez fontann. Bo wszędzie indziej fontanny piękna miastom przydają, a u nas będą szpecić. Wszędzie indziej fontanny miły mikroklimat w upalne dni tworzą, tylko u nas nie. W innych miastach fontanny są atrakcyjne, przyciągają turystów, stanowią ciekawe rozwiązania urbanistyczne. Zdobią, bawią i cieszą. W Andrychowie odwrotnie. Bo piękno na to jest, by się na nie oburzało.

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

VIP R.

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

15


sonda nowin andrychowskich

Idziemy na spacer Jakie ma pani/pan sposoby na aktywne spędzanie czasu? Tak brzmiało pytanie, jakim raczyliśmy napotkanych respondentów. Większość z nas dużo spaceruje, gra w piłkę, jeździ na rowerze. Ogólnie to brakuje nam czasu, ale jeżeli już go mamy, to korzystamy w pełni.

Małgorzata Karaś Dużo czasu spędzam na spacerach z dzieckiem. Obecnie mam urlop macierzyński, więc tego czasu troszkę więcej się znajduje. Wieczorem czytam książki, gazety. Jeżeli chodzi o sport, to sporadycznie jeździmy z dziećmi na basen.

Karol Mizera Jeżdżę na rowerze, gram w piłkę nożną z bratem w ogrodzie. W zimie pojeżdżę na sankach i nartach. Ogólnie mówiąc, bardzo dużo czasu poświęcam na sport.

Genowefa Fedorow Z wnukami, bawiąc się z nimi. Sporo spacerujemy. Wieczorami dużo czytam, telewizji staram się nie oglądać, na to szkoda mi czasu.

16

Justyna i Patrycja Honkisz Od pół roku przymierzałam się do aktywnego spędzania czasu. W końcu się udało, zapisałam się na pilaste i czuję się wspaniale. Natomiast tak na co dzień, to spaceruję z dziećmi. W lecie są większe możliwości, teraz zima za pasem, ale nie smucimy się, bo pojeździmy na nartach, sankach.

Andrzej Babik Szczerze powiem, że mam tyle pracy, że jeżeli chodzi o aktywne spędzanie czasu, to jest go bardzo mało. Sporadyczne spacery z dziećmi i piłka siatkowa. Jeśli czas pozwoli to w zimie chętnie pojeżdżę na nartach.

Tomasz Wnęczak Wieczorami dużo biegam po okolicy. Gram w piłkę nożną. Zima za pasem, więc myślę, że popływam trochę na basenie. Ogólnie to jestem typem, który nie marnuje czasu i staram się go bardzo aktywnie wykorzystywać.

Adela Kołodziejczyk Dużo odpoczywam, oglądam telewizję. Jeżeli jest ładna pogoda, to wychodzę na spacery.

Mariusz Filek Bardzo dużo jeżdżę na rowerze. Około 100 km dziennie pokonuję. W zimie szaleję na nartach. To są takie moje dwie ulubione dyscypliny sportowe.

Katarzyna Stopyra W tej chwili z tą aktywnością różnie bywa. Dużo spaceruję z siostrzeńcem. W wolnych chwilach siatkówka. Uwielbiam grać w siatkówkę.

Bożena Smaza Wolny czas spędzam z moim synusiem Igusiem. Dużo spacerujemy, a idealnym ku temu miejscem jest nasz andrychowski park. W zimie będziemy lepić bałwanki i jeździć na sankach.

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Daria Łacheta Latem jest to raczej jazda na rowerze, zimą to jedynie biegiem do szkoły. Trochę mało mam czasu na jego aktywne spędzanie.

Tadeusz Sarlej W sobotę i niedzielę jestem sędzią piłkarskim. To jedna z możliwości aktywnego spędzania czasu. Jako że jestem na emeryturze, to mam sporo czasu w tygodniu, dlatego bardzo dużo czasu spędzam w górach. Moje najbliższe wyjście to Rysianka i Romanka z noclegiem na Lipowskiej.

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


wybory

Wybory w „Nowinach” 21 listopada w naszym kraju odbędą się wybory samorządowe. „Nowiny Andrychowskie” udostępniły swoje łamy komitetom wyborczym i kandydatom, którzy byli zainteresowani zamieszczeniem u nas płatnych ogłoszeń wyborczych. Zasada była prosta – przyjmujemy ogłoszenia wszystkich chętnych – od lewa do prawa. Kto skorzystał z naszej oferty? Ogłoszenia komitetów i indywidualne reklamy wyborcze prezentujemy na ośmiu stronach. Zachęcamy do lektury. Anna Szlagor, red. naczelny „Nowin Andrychowskich”

Zanim postawimy 4 krzyżyki 21 listopada to kolejna wyborcza niedziela w Polsce. Dzień wyborów samorządowych, w których głosować będziemy: na Burmistrza Andrychowa, na radnych Rady Miejskiej w Andrychowie, radnych Rady Powiatu Wadowickiego i radnych Sejmiku Wojewódzkiego. Nie wybieramy Starosty Wadowickiego, bo tego wyboru dokonają radni powiatowi. Zanim udamy się do urn wyborczych, przypomnijmy kilka informacji związanych z wyborami. W Gminie Andrychów mieszkają obecnie 43 782 osoby, z których uprawnionych do głosowania jest 34 955 mieszkańców. Do Rady Miejskiej Andrychowska Rada Miejska liczy 21 radnych i o tyle mandatów będą się ubiegać wszyscy kandydaci startujący w wyborach. Kandydatów tych w tegorocznych wyborach zarejestrowano ogółem 183. Jak łatwo policzyć, o jedno miejsce w naszej radzie powalczy niemal dziewięć osób. Gmina Andrychów podzielona została na cztery okręgi wyborcze, w których wybierana będzie odpowiednia do ilości mieszkańców liczba

radnych. Mamy więc dwa okręgi miejskie - nr 1 – umownie nazywany „starym miastem” (południowa i zachodnia część Andrychowa) – 5 mandatów i nr 2 – czyli Osiedle – 5 mandatów. Wyznaczono też dwa okręgi wiejskie: nr 3, który obejmuje sołectwa: Brzezinka, Roczyny, Sułkowice – Łęg i Targanice – 6 mandatów i nr 4 (Inwałd, Zagórnik, Sułkowice – Bolęcina i Rzyki) – 5 mandatów. Najwięcej osób powalczy o mandat radnego w okręgu 1 – aż 50. W okręgu 2 wystartuje w wyborach 47 kandydatów, w okręgu 3 – 46 a w okręgu 4 – tylko 40. zadaniem każdego wyborcy jest wybranie spośród tych kilkudziesięciu osób we własnym okręgu wyborczym jednej i postawienie obok krzyżyka.

liście poprzez postawienie obok niej krzyżyka.

Na Burmistrza W Andrychowie we wszystkich okręgach listy kandydatów na radnych zarejestrowało sześć komitetów wyborczych, a każdy z nich wystawia też w wyborach własnego kandydata do fotela Burmistrza Andrychowa. Kandydaci umieszczeni będą na jednej liście w kolejności alfabetycznej. Nasze zadanie to wskazanie jednej osoby na tej

Do Sejmiku Czwarty krzyżyk postawimy, wybierając przedstawiciela naszej ziemi w Sejmiku Województwa Małopolskiego. Tu do wyboru mieć będziemy 12 list różnych komitetów, a na nich aż 126 kandydatów walczących o siedem mandatów. Nasz okręg wyborczy do sejmiku obejmuje oprócz powiatu wadowickiego także powiaty: suski, myślenicki, tatrzański i nowotarski.

Do Powiatu Rada Powiatu Wadowickiego liczy 27 radnych. Ośmiu z nich wybieranych jest w Gminie Andrychów. Cała nasza gmina stanowi jeden okręg wyborczy w wyborach do rady powiatu. O owe osiem mandatów powalczy 60 kandydatów znajdujących się na pięciu listach. Tu również możemy oddać głos tylko na jedną osobę, stawiając przy jej nazwisku krzyżyk.

Krzyżyk Warto pamiętać, że aby nasz głos w wyborach był ważny, możemy postawić tylko po jednym krzyżyku w wyborach do każdego szczebla samorządu (gmina, powiat, województwo) i jeden na burmistrza. W sumie – cztery. W Wadowicach – emocje Do niecodziennej sytuacji doszło podczas rejestracji list kandydatów do Rady Miejskiej w Wadowicach przez Komitet Wyborczy Wyborców „Platforma Wyborcza”, który planował w wyborach na burmistrza

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

Wadowic wystawić swego kandydata, Roberta Szkutnika. Tamtejsza Miejska Komisja Wyborcza zakwestionowała listy z podpisami popierającymi kandydatów i odmówiła ich rejestracji w trzech okręgach. Sprawa

znalazła się w sądzie. Na dwóch posiedzeniach 28 i 29 października sąd uznał, że w jednym przypadku Miejska Komisja Wyborcza nie miała prawa odmówić rejestracji listy, natomiast w przypadku dwóch kolejnych okręgów utrzymał w mocy postanowienia tejże komisji. Tak oto R. Szkutnik przestał być kandydatem na burmistrza Wadowic. Przy okazji doszło do przepychanek i słownych utarczek. Komitet „Platforma Wyborcza” utrzymywał, że rzecznik wadowickiego magistratu Stanisław Kotarba miał wpływać na prace komisji wyborczej i grozić przedstawicielom komitetu. Z kolei S. Kotarba zarzucił temu komitetowi fałszowanie list z podpisami. Jak zwykle w takich razach, obie strony zgłosiły sprawę do prokuratury. (ms)

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

17


płatne ogłoszenie wyborcze LISTA NR

1

CZESŁAW RAJDA

KANDYDAT NA BURMISTRZA ANDRYCHOWA

53 lata. Od 38 lat pracuje w WSW „Andoria”. Był radnym wojewódzkim i dwukrotnie powiatowym. Działacz Towarzystwa Miłośników Andrychowa. Od lat pomaga wychowankom Domu Dziecka w Jaszczurowej. Pracuje aktywnie na rzecz WOŚP. Członek wspierający OSP. Pomaga w inicjatywach Kół Gospodyń Wiejskich, TKKF „Motor”, PCK i HDK. Gromadzi wokół siebie ludzi kompetentnych i pracowitych. Kieruje powiatową organizacją SLD. Żonaty, trzech dorosłych synów, szczęśliwy dziadek dwojga wnucząt.

Szanowni Państwo! Serdecznie zapraszam do udziału w wyborach i głosowania na naszych kandydatów, którzy gwarantują spełnienie Państwa oczekiwań.

JANUSZ ANDRZEJ ŚLESAK

KANDYDAT NA RADNEGO SEJMIKU WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO

Lat 63, pedagog. Absolwent Wydziału filozoficzno – Historycznego i Podyplomowego Studium Filozoficzno religioznawczego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Poseł na Sejm RP II kadencji(19961997). Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Andrychowie (1989-1999). Nauczyciel w Zespole Szkół Technicznych im. prof. Tadeusza Kotarbińskiego w Andrychowie (1973-1989). Zastępca Komendanta Hufca ZHP w Wadowicach (1967-1973). Radny Sejmiku Województwa Małopolskiego I i II kadencji.

KANDYDACI NA RADNYCH RADY POWIATU WADOWICKIEGO 1.Czesław Stanisław Rajda - pragnę

2.Marek Zdzisław Drożdż - Doświadczony

3.Maria Wykręt - emerytka, mieszkanka

4.Elżbieta Maria Mastek - lat 42, mężatka, dwoje dzieci. Były pracownik banku BPH SA Obecnie nauczyciel języka angielskiego. Stawia na nowoczesną edukację. Kandydat niezależny.

5.Janusz Janik - lat 56, wykształcenie średnie, żonaty troje dorosłych dzieci. Przewodniczący Rady Gminnej SLD w Andrychowie. Działacz ruchu emeryckiego. Będzie dążył do rozwoju przedsiębiorczości, poprawy porządku publicznego, a także wspierał sport i turystykę.

6.Wiesława Stanisława Sabuda - lat

7.Bogumił

8.Bogdan Gawenda - nauczyciel w Zespole Szkół Nr 1 w Andrychowie, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w placówce. Przedsiębiorca. Kandydat niezależny.

Sułkowic. Przepracowała 35 lat w „Andropolu”. Była przewodniczącą Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Andrychowie. Przez szereg lat ławnik Sądu Rejonowego w Wadowicach. Ceni uczciwość i chętnie niesie pomoc innym.

Władysław Grabowski wykształcenie wyższe techniczne (absolwent AGH w Krakowie). Bezpartyjny. Działacz spółdzielczości mieszkaniowej i bankowej. Od 20 lat prowadzi księgarnię. Jego celem jest wspieranie drobnego handlu i wytwórczości w walce z gigantami handlowymi.

9.Andrzej Nowak - lat 65, mieszkaniec Andrychowa, długoletni pracownik „Andorii”. Zasłużony krwiodawca, organizator akcji PCK oraz imprez zakładowych.

menedżer gospodarczy (KWK „Piast”, Fumis Wadowice, Sp. Jedność) i samorządowiec. Radny powiatowy od 1998 r. Absolwent LO w Andrychowie, WSE Kraków, mgr ekonomii. Żonaty (żona Irena b. nauczycielka LO), dwoje dzieci (córka Kasia mgr prawa i syn Tomek - mgr ekonomii), szczęśliwy dziadek trzyletniej Zuzi.

58, ekonomistka, absolwentka Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Prezes MZK Spółka ZO.O. w Kętach (2000 - 2008). Aktualnie prowadzi własne biuro rachunkowe. Na stałe związana z Andrychowem i jego okolicami.

10.Józef Bury - lat 58, mieszkaniec Rzyk. Żonaty, troje dzieci. Doktor nauk historycznych. Przedsiębiorca, właściciel firmy „MOKER”. Zawsze społecznie aktywny. Obecnie prezes Ludowego Klubu Sportowego „LESKOWIEC” Rzyki.

CZŁOWIEK DOM PRACA Tekst sponsorowany

18

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13

Komitet Wyborczy Sojusz Lewicy Demokratycznej

służyć mieszkańcom i środowisku. Serdecznie proszę o wsparcie poprzez głosowanie na moją osobę. Z poważaniem


płatne ogłoszenie wyborcze KANDYDACI DO RADY MIEJSKIEJ ANDRYCHOWA OKRĘG NR 2

1.Janina Szafrańska

2.Marek Wdowik - lat 45, wykształcenie wyższe, lekarz. Radny Rady Miejskiej w Andrychowie w latach 2002 - 2006. „Zacznijmy w końcu inwestować w ludzi, a nie w fontanny”. Kandydat niezależny.

1.Kazimierz Szczepański - Lat 68. Nauczyciel, emerytowany dyrektor szkoły. Radny powiatowy (1998 - 2002) i radny miejski (2006 - 2010). Zwolennik ogólnopolskiej akcji: STOP PARTIOM W SAMORZĄDACH!

2.Izabela Janzer - lat 54 , wykształcenie wyższe techniczne, 35 lat pracy w AFM. Bezpartyjna. Członek Stowarzyszenia „Pokolenia”. Zależy jej na stworzeniu warunków do godnego życia i wypoczynku.

3.Maria Miodońska

4.Jacek Gondko

3.Jan Smolec - lat 58, żonaty, dwoje dzieci, rencista. Prezes Stowarzyszenia „WITALNOŚĆ”. W roku 2005 kandydował do parlamentu RP .Kandydat niezależny. „Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia”. [A. Einstein]

4.Zofia Bizoń - mężatka,

5.Teresa Putek - Emerytowana nauczycielka. Interesuje się historią Andrychowa i regionu, współpracuje z TMA. Chce, aby w Andrychowie powstały żłobki, dodatkowe przedszkola oraz basen kryty. Kandydatka niezależna.

6.Ludomir Małolepszy emeryt, działacz samorządowy. Członek Zarządu Związku Emerytów. Członek władz Uniwersytetu III wieku. Tańczy w Zespole „Andrychów”. Bezpartyjny. Jego motto : pomagać ludziom. Kandydat niezależny.

5.Kazimierz Jasiński - lat 68. Były siatkarz KS „Beskid” Andrychów. Długoletni pracownik WSW. Były członek Zarządu ROD „Przyjaźń”. Radny Miejski kadencji 1994 - 2002.

6.Anna Ryłko

7.Stefan Bury - lat 60, wykształcenie wyższe techniczne. Emeryt, wieloletni pracownik kadry technicznej AZPB „Andropol” (dyrektor techniczny, członek zarządu zakładu).

8.Józef Świątek - lat 51, wieloletni pracownik „Andorii - Mot”. Bezpartyjny. Członek Stowarzyszenia „Pokolenia”. Wieloletni członek komisji mieszkaniowej Urzędu Miejskiego.

7.Józef Koim - lat 60.

8.Wiesława Mydlarz

9.Zbigniew Lot - 60 lat. Inż. mechanik. Żonaty, dwoje dzieci. Były pracownik WSW „Andoria”. Zajmował się żeglarstwem, turystyką oraz modelarstwem. Z pasją pisze wiersze. Wspiera Towarzystwo Miłośników Andrychowa.

10.Czesław Romański - lat 66, inżynier budownictwa. Projektant i kierownik wielu budów w kraju i za granicą. Stawia na wychowanie dzieci i młodzieży wg wzorców unijnych.

9.Wojciech Gawlas - 65 lat, emeryt, trzy dorosłe córki. Wieloletni pracownik AZPB (tkalnia A). Obecnie prezes Wspólnoty Mieszkaniowej „Tkacz”. Kandydat niezależny.

10.Dariusz Midor - 46 lat, żonaty, dwójka dzieci. Jego motto to: „Nawet w pięknym mieście ludzie umierają z głodu. NIE! - najpierw LUDZIE a potem miasto i jego wystrój”.

- Andrychowianka, mężatka, jedno dziecko. Wykształcenie wyższe. Prowadzi własną działalność gospodarczą - pośrednictwo ubezpieczeniowe. Miłośniczka starej motoryzacji - współtwórca europejskiej asocjacji automobilerów. - długoletnia pracownica „Andropolu”. Aktywnie uczestniczy w życiu ASM. Działaczka Polskiego Związku Ogrodów Działkowych. Prezes ROD „Relaks”. Działa na rzecz ludzi słabszych, pomagając rozwiązywać ich problemy.

– lat 45, jedno dziecko , emerytowany oficer Policji, zasłużony krwiodawca. Przewodniczący Stowarzyszenia „Pokolenia”. Chcę poprawić bezpieczeństwo zwłaszcza dzieci. Kandydat niezależny.

KANDYDACI DO RADY MIEJSKIEJ ANDRYCHOWA OKRĘG NR 3

Wykształcenie średnie techniczne. Od 44 lat specjalista do spraw planowania w zakładzie „Prodnarz”. Działa w PZW jako skarbnik koła ”Andoria”. Przez cztery kadencje ławnik Sądu Rejonowego. Radny miejski przez jedną kadencję.

dwoje dzieci. Emerytowana pielęgniarka oddziałowa w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Andrychowie. Była aktywistka Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Kandydatka niezależna.

- lat 50, zamężna , dwoje dzieci. Wykształcenie średnie. Długoletni pracownik WSW, a później firmy MASPEX w Wadowicach. Obecnie pracuje w Domu Opieki Społecznej w Bulowicach. Interesuje się losem ludzi bezrobotnych, zwłaszcza po pięćdziesiątym roku życia.

- od 25 lat mieszka w Andrychowie. Kocha to miasto. Ma dwoje dzieci, pracuje i studiuje. Jest członkiem Stowarzyszenia „Witalność”. Jej motto: „Trzeba żyć dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie”. [Seneka].

KANDYDACI DO RADY MIEJSKIEJ ANDRYCHOWA OKRĘG NR 4

1.Ryszard Radwan - lat 60, wykształcenie średnie techniczne. Wieloletni działacz młodzieżowy i społeczny. Członek Stowarzyszenia „Pokolenia”. Prezes Wspólnoty Mieszkaniowej.

2.Tomasz Kiesiewicz - lat 50, żonaty, troje dzieci. Zawód wyuczony mechanik silników spalinowych. Woźny - konserwator w LO w Andrychowie. Członek ZNP.

1.Marian Chowaniak - lat 57, żonaty, troje dzieci. Mieszkaniec Rzyk. Działacz społeczny. W Radzie Miejskiej chciałby zająć się sprawami rozwoju i polityki gospodarczej. Kandydat niezależny.

2.Teresa Nawrot

3.Mieczysław Moskwik - lat 70, mieszkaniec Targanic. Z wykształcenia technik mechanik. Długoletni pracownik Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Andrychowie. Nauczyciel zawodu.

4.Stanisław Bury - lat 28, mieszkaniec Targanic. Wykształcenie średnie techniczne. Chce swoją wiedzę i umiejętności wykorzystać dla dobra Gminy i Targanic.

3.Józef Paklikowski - lat 64, z wykształcenia technik włókiennik. Wieloletni pracownik AZPB. Działacz społeczny. Przewodniczący Rady Powiatu Wadowickiego OPZZ.

4.Antoni Jeleniewski

5.Ludwik Nowak - lat 59, pracownik „Andropolu”. Przewodniczący Związku Zawodowego. Działacz społeczny. Prezes Ogrodu Działkowego. Kandydat związkowy (OPZZ).

6.Ryszard Walkowiak - lat 52. Wykształcenie średnie techniczne. Były pracownik „Andropolu”, obecnie ośrodka wypoczynkowego „Czarny Groń” w Rzykach. Wspiera działalność organizacji społecznych i młodzieżowych.

5.Andrzej Zięba

6.Emil Szmeil

7.Adam Smaza - 66 lat, z wykształcenia technik mechanik. Długoletni pracownik „Andorii”. Działacz społeczny i związkowy. Organizator imprez kulturalnych i rekreacyjnych.

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

- lat 46, żonaty, dwoje dzieci. Mieszkaniec Sułkowic - Bolęciny. Były pracownik „Andorii” w Andrychowie. Zasłużony Honorowy Dawca Krwi.

LISTA NR

1

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

- mieszkanka Inwałdu, długoletni pracownik „Andorii” i „Posesji”. Pomaga potrzebującym, szczególnie dzieciom. Współorganizator wielu imprez dla dzieci i młodzieży m. innymi z Domów Dziecka. Kandydat niezależny.

- lat 55, z wykształcenia technik - chemik. Długoletni pracownik „Andropolu”, obecnie przedsiębiorca. Od wielu lat aktywny członek sztabu WOŚP w Andrychowie. Członek PTTK.

- lat 54. Mieszkaniec Zagórnika, bezpartyjny. Chciałby dokończenia inwestycji (kanalizacji, regulacji rzek, bezpieczniejszych dróg) oraz o pozyskanie środków na rozwój wiejskiej oświaty i kultury.

7.Tadeusz Gnojek

- lat 63, emeryt, żonaty. 30 lat pracy WSW „Andoria” w latach 1984 - 1988 radny w Radzie Miejskiej Andrychowa. Działacz Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Przyjaźń”.

Komitet Wyborczy Sojusz Lewicy Demokratycznej

KANDYDACI DO RADY MIEJSKIEJ ANDRYCHOWA OKRĘG NR 1

19


Komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość

płatne ogłoszenie wyborcze

20

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


płatne ogłoszenie wyborcze

Komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość

LISTA NR 5

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

21


płatne ogłoszenie wyborcze

Komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość

LISTA NR 5

22

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


płatne ogłoszenie wyborcze

Komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość

LISTA NR 5

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

23


płatne ogłoszenia wyborcze

Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość

wybory samorządowe 2010

WESOŁOWSKI HENRYK MARIAN

ZBIGNIEW WŁADYSŁAW

– lat 62. Prowadzi własną - lat 53. Wykształcenie wyższe. działalność gospodarczą. Wicestarosta Wadowicki, Radny Współinicjator CRR Rady Powiatu Wadowickiego, w Andrychowie. Członek Przewodniczący Rady Miejskiej Zarządu pierwszej i obecnej w Andrychowie (2002–2006), kadencji CRR, a równocześnie Z-ca Burmistrza Miasta Podstarszy Cechu. Prezes Zarządu Miejsko-Gminnego Andrychowa (1990-2002). Prezes Orkiestry Dętej OSP Roczyny, V-ce Zarządu Miejskiego OSP w Andrychowie, PSL-u w Andrychowie. Zwolennik małej i średniej przedsiębiorczości i rozwoju obszarów wiejskich. V-ce Prezes Zarządu OSP w Roczynach.

Poz. 6 CHOWANIEC DARIUSZ

– lat 25. Bezpartyjny. Rodowity Andrychowianin. Wykształcenie średnie. Od najmłodszych lat moją pasją jest sport. Obecnie jestem pilkarzem/trenerem w AKS Beskid. W wolnej chwili zajmuję się konserwacją instrumentów dętych blaszanych i drewnianych w rodzinnej firmie działającej już od ponad 75 lat.

Poz. 9 SOWA

JAROSŁAW STANISŁAW – lat 37.

Bezpartyjny. Zamieszkały w Roczynach. Wykształcenie wyższe, absolwent Politechniki Krakowskiej. Interesują mnie sprawy dotyczące budownictwa oraz dróg i tym tematem chciałbym się zająć w Radzie Powiatu Wadowickiego. Prowadzę działalność gospodarczą związana z budownictwem. Chcę walczyć o poprawę jakości dróg powiatowych w Gminie Andrychów.

– lat 54. Bezpartyjny. Zamieszkały w Rzykach. Absolwent Politechniki Wrocławskiej. Pracownik PKO Bank Polski S.A. Dostrzegam potrzeby oraz problemy naszej Gminy, widzę się jako osoba kompetentna do ich prowadzenia i modernizacji.

Zamieszkały w Inwałdzie. Wykształcenie wyższe, absolwent Politechniki Krakowskiej. Jestem związany z naszym rejonem i jego problemami. Popieram wszelkie inicjatywy tworzące nowe miejsca pracy oraz poprawę jakości życia na wsi i w mieście. Jestem uczciwy, pracowity i wrażliwy na wszelkie przejawy niesprawiedliwości społecznej.

Bezpartyjny. Rodowity Andrychowianin. Wykształcenie zawodowe. Prowadzę działalność gospodarczą – własną firmę. Jestem producentem mebli na wymiar.

Bezpartyjny. Rodowity Andrychowianin, były nauczyciel, handlowiec, przedsiębiorca. Zna problemy bezrobotnych, lokalnej służby zdrowia. Zawsze blisko ludzi.

Poz. 8 RYGAŁ KRYSTYNA

BRONISŁAW – lat 58.

ARTUR – lat 24.

JANUSZ TADEUSZ – lat 52.

JANUSZ ROMAN

Poz. 7 POLAK

Poz. 10 BEDNARZ

Poz. 5 ADAMUS

Poz. 3 KISZCZAK

Poz. 2

Poz. 1 JANOSZ

Lista nr 2

– lat 57. Kandydat niezależny. Absolwentka AR w Krakowie oraz AGH w Krakowie Wydziału Zarządzania. Prowadzi własną działalność gospodarczą. Rozsądna, samodzielna, dzięki doświadczeniu w pracy samorządowej doskonale orientująca się w potrzebach powiatu i jego mieszkańców, otwarta na potrzeby ludzi oraz społeczności lokalnych. Zbudujmy powiat, którego siłą stanie się wiedza, wykształcenie i przedsiębiorczość jego mieszkańców. Głosuj na mnie.

Poz. 11

MACIEJCZYK HENRYK – lat 45.

Wykształcenie wyższe. Absolwent Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie oraz Akademii Techniczno – Humanistycznej w Bielsku - Białej. Zawodowo związany z ochroną przeciwpożarową. Zaangażowany w działalność OSP. Pełnił funkcję Prezesa Zarządu Miejsko-Gminnego Związku OSP RP w Andrychowie, obecnie członek Zarządu. Mieszkaniec Inwałdu. Bezpartyjny.

Poz. 13 JAKUBOWSKA KRYSTYNA KATARZYNA – lat

26. Andrychowianka. Jestem absolwentką Wyższej Szkoły Nauk Ekonomicznych i Społecznych na Wydziale Stosunki Międzynarodowe - integracja europejska. Studentka Krakowskiej Szkoły Wyższej na Wydziale Politologii. Jestem otwarta na nowe doświadczenia oraz pracę na rzecz mieszkańców naszego powiatu.

Człowiek jest najważniejszy

24

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13

Płatne ogłoszenie wyborcze Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Komitet Wyborczy PSL


Ryba życia!

Sum złapany przez rybaków z Tomic i Andrychowa. Okaz prawie 1,5 metrowy. Gratulacje!

Listy do redakcji Hubertowiny - jak nas widzą, tak o nas mówią i piszą Na dzień 3 - go listopada każdego roku przypadają uroczystości związane z kultem Świętego Huberta, patrona myśliwych i leśników. (…) Jest to okazja aby dotrzeć do szanownych mieszkańców Ziemi Andrychowskiej i słowem pisanym przybliżyć istotę łowiectwa i jego niektóre kulisy. Pojawiające się od czasu do czasu na łamach różnego rodzaju mediów negatywne opinie i oceny działalności myśliwych nierzadko wynikają albo z nieznajomości problematyki albo z totalnej ignorancji faktów i dokonań większości ludzi zaangażowanych w prowadzenie gospodarki łowieckiej. Istotą łowiectwa zapisaną w ustawie z dnia 13 października 1995 roku zwanej „Prawem Łowieckim” jest ochrona środowiska przyrodniczego, co w rozumieniu ustawy oznacza ochronę zwierząt łownych (zwierzyny) będących własnością Skarbu Państwa i gospodarowanie ich zasobami w zgodzie z zasadami ekologii oraz zasadami racjonalnej gospodarki rolnej, leśnej i rybackiej. Samo polowanie jest jednym z celów łowiectwa, wcale nie najważniejszym. Równie ważnymi celami jest ochrona i gospodarowanie populacjami zwierząt łownych, poprawa warunków bytowania zwierzyny czy też kultywowanie tradycji i krzewienie kultury łowieckiej. Polski Związek Łowiecki (PZŁ) zrzesza około stu tysięcy członków, co stanowi około 0.25 procenta mieszkańców naszego kraju. Już ten fakt powoduje, że jesteśmy postrzegani jako organizacja hermetyczna i elitarna, dbająca o swoje prywatne interesy, której działania, przekładając na język potoczny, sprowadzają się do zabijania zwierzyny w celu zaspokojenia przede wszystkim swoich zachcianek czy też w celu osiągnięcia korzyści materialnych. Również uwarunkowania historyczne w nie najlepszym tego słowa znaczeniu, kiedy zdeptane zostały takie pojęcia jak honor, moralność czy etyka doprowadziły do niepokojącego upadku zasad moralnych wśród niektórych członków PZŁ i skutkują niesprawiedliwą oceną naszej działalności oraz utrwaleniem wśród społeczności negatywnych często skojarzeń i stereotypów względem myśliwych. Trzeba uczciwie powiedzieć, że podobnie jak w innych organizacjach tak i w naszej zdarzają się jeszcze czarne owce, którym nie po drodze z jakąkolwiek etyką, moralnością czy honorem, dla których zabijanie zwierząt jest celem samym w sobie. Wymienione aspekty są praprzyczyną nie najlepszej oceny naszego wizerunku, przekładającej się na często negatywny stosunek

społeczeństwa do nas myśliwych. Myśliwego w świadomości społecznej wyróżnia przede wszystkim fakt, że posiada broń i ma prawo polować na zwierzynę łowną. Społeczeństwo traktuje to jako mało zasłużony przywilej, stawiając w związku z tym wysokie wymagania - szczególnie moralne, którym członkowie PZŁ starają się sprostać. (…) Członkowie PZŁ przynależą z reguły do kół łowieckich, chociaż od kilku lat funkcjonuje również status tak zwanego członka niestowarzyszonego z kołem łowieckim. Koła łowieckie, dzierżawiąc obwody łowieckie, prowadzą na nich gospodarkę na zasadach określonych w przytoczonej ustawie „Prawo Łowieckie” w oparciu o roczne plany łowieckie i wieloletnie łowieckie plany hodowlane. Roczne plany łowieckie są sporządzane przez koła łowieckie na przełomie marca i kwietnia każdego roku kalendarzowego po przeprowadzonej wcześniej inwentaryzacji zwierzyny. Po uzgodnieniu z zarządem okręgowym PZŁ (w naszym przypadku w Bielsku – Białej) i po zasięgnięciu opinii wójta (burmistrza lub prezydenta miasta) są zatwierdzane przez właściwego nadleśniczego Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe. Roczne Plany Łowieckie zawierają między innymi informacje o stanie zwierząt łownych w dniu inwentaryzacji, planowanych przyrostach i ilości zwierzyny przeznaczonej do odstrzału, rodzajach i ilości karmy przeznaczonej na zimowe dokarmianie zwierzyny, ilości urządzeń łowieckich służących do tych celów (paśniki, posypy itd.). W przypadku nieuzasadnionego niezrealizowania rocznego planu łowieckiego, koło łowieckie zobowiązane jest do partycypacji w kosztach ochrony lasu przed zwierzyną. Zwierzyna pozyskana w obwodzie łowieckim stanowi własność dzierżawcy obwodu łowieckiego czyli na ogół koła łowieckiego. Koło łowieckie pozyskaną zwierzynę odsprzedaje, bądź do punktu skupu dziczyzny, bądź też zainteresowanemu zakupem myśliwemu. Przychody z tej działalności wraz ze składkami członkowskimi są podstawowymi wpływami finansowymi pozwalającymi funkcjonować kołom łowieckim i są przeznaczone na pokrycie kosztów związanych z opłatą dzierżawy obwodu, uprawą poletek łowieckich, zakupami karmy na zimowe dokarmianie zwierzyny, wypłaceniem odszkodowań rolnikom za szkody wyrządzane przez zwierzynę dziko żyjącą (głównie jelenie i dziki) w uprawach rolnych, budową i

remontami urządzeń łowieckich i inną działalność statutową. Bardzo wiele zabiegów kosztuje coroczne zbilansowanie budżetu koła w zakresie przychodów i rozchodów. (…) O ile na terenie lasów w zakresie krajobrazu i warunków bytowania zwierzyny sytuacja jest w miarę stabilna, o tyle na terenach polnych krajobraz jak i warunki bytowania zwierzyny na skutek szybko postępujących zmian urbanizacyjnych ulegają ciągłym mniej lub bardziej negatywnym przemianom powodując stopniowe ograniczanie powierzchni łowiecko użytecznej i co za tym idzie spadek pogłowia zwierzyny szczególnie drobnej. Dochodzi do tego problem wałęsających się psów i kotów czyniących znaczne spustoszenie wśród zwierzyny drobnej, szczególnie w czasie lęgów i wykotów. Zmieniające się także uwarunkowania klimatyczne (…) oraz różne choroby wpływają na stan i kondycję zwierzyny łownej w stopniu powodującym czasem zupełnie naszą bezradność i brak wpływu na jej losy. Wymienione uwarunkowania spotęgowane koniecznością partycypacji w coraz liczniejszych odszkodowaniach łowieckich z jednej strony oraz tendencje do systematycznego spadku cen skupu dziczyzny z drugiej strony powodują, że z roku na rok odsetek kół łowieckich funkcjonujących na terenie naszego okręgu nie mogących związać końca

z końcem wzrasta. Działalność statutowa członka koła łowieckiego to nie tylko możliwość wykonywania polowania. Ta możliwość musi być z reguły poprzedzona częstokroć ciężką pracą fizyczną związaną z uprawą poletek łowieckich, zbiórką karmy, prowadzeniem zimowego dokarmiania zwierzyny, prowadzeniem bieżących remontów bądź budową urządzeń łowieckich itd. (…) Na terenie Gminy Andrychów działają dwa koła łowieckie. Koło Łowieckie „Beskid” jest dzierżawcą obwodu na terenie wschodniej części gminy i obejmuje wioski Inwałd, Zagórnik i Rzyki. Koło Łowieckie „Rogacz” jest dzierżawcą obwodu na obszarach zachodniej części gminy i obejmuje wioski Sułkowice–Bolęcina i Łęg, Targanice, Brzezinka i Roczyny. (…) Przedstawione przemyślenia są próbą przekazania maleńkiego fragmentu wiedzy o jednej z gałęzi gospodarki, jaką prowadzi człowiek a którą jest łowiectwo. Pozwoli to być może społeczności lokalnej bardziej sprawiedliwie oceniać i przyjaźniej spojrzeć na działania ludzi będących też członkami tej społeczności tyle, że przejawiającymi zainteresowania sprawami łowiectwa i będących w większości jego pasjonatami. Z wyrazami szacunku i łowieckimi pozdrowieniami, Leopold Kudłacik - prezes Koła Łowieckiego „Rogacz” w Andrychowie.

(...) Dn. 5.10.2010 r. w skrzynce na listy znalazłam ulotkę komitetu obrony szpitala o nazwie OKOS z Wadowic. Ulotka wzywa mieszkańców do poparcia ich pomysłu rozbudowy szpitala i niegłosowanie w przyszłości na radnych, którzy podobno są przeciwni tej inwestycji. Radni ci są wymienieni z imienia i nazwiska, m.in.: p: Jakubowski, Drożdż, Lipski, Moskwik, Mieszczak. Poniżej widnieją nazwiska radnych p. Nowaka, Flasz, Kotarba i inni, którzy jakoby popierają sprawę rozbudowy. Nie interesuję się sprawami powiatu a tym bardziej rozgrywkami przy rozbudowie szpitala, ale uważam to za wyjątkowy szczyt bezczelności takie publiczne szkalowanie ludzi. Nie rozumiem, jakim cudem p. były wicestarosta i inni członkowie zarządu powiatu nagle są zwolennikami rozbudowy szpitala, a co robili przez przeszło 7 lat? Przecież to ich bezczynność i niekompetencja doprowadziła do tak beznadziejnej sytuacji w sprawi szpitala (...) teraz nagle chcą wypłynąć przed wyborami i bratają się z lekarzami, którzy powinni zająć się porządnym leczeniem a nie mieszać się do polityki. Dobrze, że żyjemy w czasach, kiedy każdy może wypowiedzieć się głośno na tematy kontrowersyjne, ale szkoda, że prywatne interesy dominują w sprawach tak ważnych jak sprawa funkcjonowania szpitala w Wadowicach. Mam nadzieję, że rozsądni ludzie właściwie odbiorą ten przekaz zawarty w ulotce OKOS i podejmą właściwą decyzję przy urnie wyborczej. Mieszkanka Inwałdu (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

Redakcja nie zawsze podziela prezentowane w listach stanowiska, opinie i poglądy. Nie publikujemy listów anonimowych, natomiast Czytelnicy zawsze mogą sobie zastrzec podanie imienia i nazwiaka do wiadomości redakcji. Zastrzegamy sobie prawo skracania i opatrywania śródtytułami publikowanych tekstów.

Składamy serdeczne podziękowania wszystkim tym, którzy łącząc się z nami w żałobie uczestniczyli w uroczystości pogrzebowej naszej kochanej mamy

Ś.p. Henryki Wardzały Za okazane wsparcie duchowe, współczucie, wieńce, kwiaty oraz intencje mszalne dziękują

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

córki z rodzinami

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

25


rozmaitości

Szkoła w dobrym stylu Od września 2010 r. Zespół Szkół ZDZ w Andrychowie realizuje projekt z Europejskiego Funduszu Społecznego, z działania 9.3 Upowszechnienie formalnego kształcenia ustawicznego realizowanego z programu, na który otrzymano dofinansowanie w wysokości 662 710,38 zł na prowadzenie Uzupełniającego Technikum Usług Fryzjerskich po Zasadniczej Szkole Zawodowej oraz Szkoły Policealnej - Technikum Usług Kosmetycznych. Zajęcia realizowane będą w Wadowicach. To duża szansa dla absolwentów Szkół Zawodowych, absolwentów liceów i techników, aby za darmo uzyskać dodatkowe kwalifikacji i umiejętności - mówi Z. Wanat, dyrektor Zespołu Szkół ZDZ w Andrychowie. Osoby zdobywające zawód kosmetyczki będą miały możliwość uzyskania dodatkowej specjalizacji w zakresie wizażysta, stylista, a kształcący się w zawodzie fryzjera będą mieli możliwość uzyskania specjalizacji w zakresie kosmetyki. Absolwenci obu szkół dla dorosłych otrzymują świadectwo ukończenia szkoły zgodnie z wymogami MEN. Słuchacze, którzy przystąpią do egzaminu przed Okręgową Komisją Egzaminacyjną otrzymują dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe oraz tzw. Euro pass-suplement do dyplomu potwierdzający kwalifikacje zawodowe zgodne wymogami UE. Wszyscy uczestnicy projektu otrzymują nieodpłatnie podręczniki, materiały biurowe oraz poczęstunek. Ponadto każdy słuchacz wyposażony zostanie w „warsztat pracy” niezbędny do pracy w wyuczonym zakresie - w przypadku „technika usług kosmetycznych” będzie to komplet narzędzi - cążki, pilniki, pędzle, tarki itp. „Technicy usług fryzjerskich” otrzymują komplet - nożyczki, maszynki, itp. Zakładamy też zwrot kosztów dojazdu. To 1730 godzin dydaktycznych oraz 320 godzin praktyk zawodowych! Chętnych do podjęcia nauki prosimy o kontakt z sekretariatem szkoły w Andrychowie 33 8752013 lub w Wadowicach 33 8731474. Na słuchaczy czekają dobrze wyposażone pracownie fryzjerskie i kosmetyczne.

Pierwsze śluby

To był ważny dzień dla dzieci i ich rodziców. 26 października pierwszaki ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Andrychowie złożyły uroczyste ślubowanie i oficjalnie zostały przyjęte w „poczet” uczniów. Najmłodsi członkowie społeczności SP nr 2 poznali swoje prawa i obowiązki, z których najważniejszym jest pilna nauka. Pierwszaki ślubowały:

być dobrymi uczniami, przestrzegać zasad obowiązujących w szkole, w pełni wykorzystywać czas przeznaczony na naukę, rozwijać siebie, swoją wiedzę i umiejętności, kochać swoją Ojczyznę – Polskę. Uroczystego pasowania na uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 dokonał dyrektor placówki Piotr Ptak. (opr. as)

20 lat minęło… 14 października w Zespole Szkół Samorządowych w Zagórniku obfitowało w wiele radosnych i wzruszających chwil. Był to ważny dla szkoły dzień, a to z wielu powodów. 20 lat temu nadano imię i sztandar ówczesnej Szkole Podstawowej w Zagórniku. W tym roku natomiast sztandar szkoły został wyróżniony Odznaką za Zasługi dla Łowiectwa. Przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego przyznali tę odznakę za nauczanie szacunku dla przyrody i organizowanie działań na rzecz lasu i zwierząt leśnych. Sztandar udekorowano w obecności emerytowanego dyrektora szkoły – Jerzego Kiliana oraz emerytowanej nauczycielki Barbary Łozińskiej. Podczas uroczystego apelu przyjęto do grona uczniów, tegorocznych pierwszo-

klasistów, którzy złożyli ślubowanie na sztandar szkoły. Nie zabrakło również tradycyjnego aktu pasowania na ucznia, czyli dotknięcia ramienia dużym piórem przez dyrektora szkoły Tomasza Osowskiego. Na zakończenie przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego oraz wszyscy uczniowie złożyli życzenia nauczycielom i pracownikom szkoły. (mp)

Wśród najlepszych

tekst sponsorowany

26

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Etykieta wykonana przez projektanta graficznego z Andrychowa - Jacka Mrzygłoda została wyróżniona umieszczeniem w galerii internetowej PackagingoftheWorld.com – jednego z największych ogólnoświatowych serwisów, prezentujących najlepsze projekty opakowań. PackagingoftheWorld.com uchodzi za elitarną stronę, prezentującą prace najzdolniejszych projektantów graficznych świata. Tylko nieliczna grupa agencji i projektantów z Polski może się pochwalić prestiżowym wyróżnieniem, jakim jest obecność na tej stronie wśród najwyższej klasy specjalistów. Tym większe gratulacje należą się J. Mrzygłodowi za wykonaną przez niego etykietę jednej z marek win. (red.)

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


rozmaitości/sport

Razem raźniej

Ponad 200 osób uczestniczyło w X Spotkaniu Integracyjnym, zorganizowanym przez Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich (SGW) w Andrychowie. Główną atrakcją imprezy, która tym razem odbyła się w domu weselnym „Polonez” w Wieprzu, był pokaz mody w wykonaniu członkiń Kół Gospodyń Wiejskich.

– Celem takich spotkań jest pokazanie, że łatwiej żyć, gdy należy się do grupy zorganizowanej, bo człowiek tak naprawdę nie żyje dla siebie – lecz dla innych. Organizując te spotkania, SGW pokazuje także swoją pracę i poznaje kulturę danego środowiska oraz warunki pracy danego KGW. Jest to również okazja do spotkania z władzami samorządowymi oraz poznania się nawzajem. Uczymy się od siebie nie tylko jak rozwiązywać sprawy lokalne, ale i tego, jak dane środowisko prezentuje swój dorobek. Życie pokazuje, jak bardzo potrzebne są takie właśnie spotkania, gdzie ludzie gromadzą się - by pobyć ze sobą i porozmawiać – mówi Czesława Wojewodzic, prezes SGW. W X Spotkaniu Integracyjnym uczestniczyło 170 gospodyń wiejskich oraz zaproszeni goście m.in. samorządowcy. O oprawę muzyczną imprezy zadbali: Amatorska Orkiestra Dęta w Wieprzu, tutejszy chór „Jarzębina” oraz zespół wokalny „Ósme niebo” z ośrodka kultury w Wieprzu. Punktem kulminacyjnym spotkania był pokaz mody. Firma „Demarko” z Frydrychowic przygotowała kolekcję ubrań damskich na jesień, którą zaprezentowały gospodynie z Frydrychowic oraz Cz. Wojewodzic. W czasie imprezy goście mogli także

Weszli w rytm Po słabej inauguracji sezonu, siatkarze andrychowskiego MKS zaczęli wygrywać i gromadzić punkty. Przełamanie nadeszło w trzeciej serii spotkań. Podopieczni trenera Tomasza Rupika pierwsze zwycięstwo odnieśli na wyjeździe, w Ryglicach. Po zaciętym meczu, pokonali miejscowych 3:1. Siatkarze MKS poszli za ciosem i w takich samych rozmiarach pokonali we własnej hali Grunwald Chełmek (25:19, 25:16, 24:26, 25:23). I choć w kolejnym meczu ulegli 1:3 LKS Bobowa, to dzięki pewnemu zwycięstwu nad drugim zespołem Kęczanina Kęty 3:0 (25:16, 25:19, 26:24), utrzymali się w pierwszej ósemce III ligi. W tym meczu MKS grał w składzie: Fijałek, Gołuszka, Cieloszyk, Sordyl, Fedorek, Wołek, Chojna (libero) oraz Marek, Kuźma. Z dziesięcioma punktami podopieczni Tomasza Rupika zajmują po sześciu meczach 6. lokatę. (gs)

podziwiać wystawy przygotowane specjalnie na tę okazję: kwiatów z bibuły autorstwa Zofii Gąsiorek z Gierałtowic, zwierzątek wykonanych z siana przez

Genowefę Heredę z Frydrychowic, gorsetów krakowskich przygotowanych przez gospodynie z Gierałtowic, koszyczków wiklinowych – wyrobów podopiecznych Centrum Integracji Społecznej w Wieprzu a także produktów do każdego domu firmy „Betterware”. Sponsorami imprezy byli: Urząd Gminy Wieprz, MSH „Wizan” w Andrychowie, Bank Spółdzielczy w Andrychowie, SGW częściowo poprzez program „Razem powitajmy dzień” oraz gospodarze Domu Weselnego „Polonez”. Stowarzyszenie serdecznie dziękuje także innym instytucjom i osobom, które pomogły w przygotowaniu spotkania. (as)

Odbiły się od dna

Pamiętali 8 października pod hasłem „Jan Paweł II - Odwaga Świętości” społeczność Szkoły Podstawowej nr 2 w Andrychowie obchodziła X Dzień Papieski. Trzy filary pontyfikatu Jana Pawła II: promocję świętych, odważne wzywanie do świętości oraz dążenie do świętości osobistej przybliżyli uczniowie klas szóstych. Dodajmy, że Dzień Papieski uroczyście obchodzono także w innych szkołach w naszej gminie. I nie tylko w placówkach oświatowych. 11 października przy wsparciu zaprzyjaźnionych instytucji Oddział Zakładowy PTTK przy „Andropolu” zorganizował IX Rodzinny Rajd Górski „Jan Paweł II - Papież Wolności” z metą przy schronisku PTTK „Leskowiec” na Groniu Jana Pawła II. (as)

Nie wiedzie się dobrze w tym sezonie seniorskiej drużynie żeńskiej MKS Andrychów. Młode siatkarki na sześć meczów wygrały tylko jeden. Pod wodzą Grażyny Gwoździewicz andrychowianki weszły w rozgrywki czterema kolejnymi porażkami. Na inaugurację uległy 1:3 MKS MOS Wieliczka, później 0:3 przegrały w Gorlicach, 0:3 u siebie z Popradem Stary Sącz, a z Armaturą w Krakowie 1:3. Juniorski w rzeczywistości skład seniorek MKS przełamał się dopiero w piątej kolejce. Andrychowianki pokonały na własnym

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

parkiecie Ogniwo Piwniczna 3:1 (25:19, 25:20, 22:25, 25:20) i zdobyły wreszcie pierwsze trzy punkty. Siatkarki MKS grały w tym meczu w składzie: Gieruszczak, Zaremba, Kierpiec, Knapek, Klimek, Kolber, Adamczyk (libero) oraz Wojewodzic, Bizoń, Mikołajek, Skrzypek. Tydzień później co prawda nie poszły za ciosem, bo 0:3 uległy w starciu z wyżej notowanymi Iskrami Grybów, ale może wcześniejsza wygrana zaowocuje wreszcie pomyślną serią kilku choć punktowanych meczów. (gs)

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

27


sport

Po raz jedenasty

Startuje Amatorska Liga Piłki Siatkowej. Już jedenasty sezon emocjonować się będziemy zawodami, które dotychczas miały tylko jednego zwycięzcę. Hegemonami ALPS są siatkarze Ogniochronu, którzy wiodą w Andrychowie nieprzerwany prym wśród ekip amatorskich. W tym sezonie rywalizować z nimi będą drużyny: Meblux, Bez Nazwy, Straż Targanice, Dream Team, MKS Andrychów, Furmani i Piotrowice. Rozgrywki ALPS potrwają do końca marca 2011 r. (gs)

Milmet zwycięski

Finisz na remis Gdzie ta skuteczność?

W Bolęcinie wciąż nie mogą wejść w zwycięski rytm. Miejscowy Znicz na boiskach wadowickiej klasy A prezentuje się w kratkę. Podopieczni trenera Arkadiusz Pasia potrafią efektownie wygrywać. Udowodnili to w zeszłym miesiącu, kiedy 4:3 ograli na własnym boisku Stanisławiankę Stanisław. Pewnie pokonali także Żuraw Krzeszów na boisku rywala. Sporo emocji było, gdy do Bolęciny przyjechała Wisła Łączany. Mecz zakończył się remisem 1:1, ale bolęcinianie nie byli zadowoleni z podziału punktów. W końcówce bowiem reklamowali rzut karny za zagranie piłki ręką, a już w doliczonym czasie arbiter nie uznał zdobytej przez nich bramki, odgwizdując pozycję spaloną. Ale już tylko do siebie mogli mieć pretensje po przegranych meczach ze Stalmark Burzą Roczyny i Błyskawicą Marcówka. W derbach andrychowskiej gminy ulegli 1:3, choć rywal był w ich zasięgu. – Wcale nie graliśmy źle, ale nasza skuteczność była fatalna – przyznał trener Arkadiusz Paś. Z kolei w Marcówce miejscowi nie pozostawili Zniczowi złudzeń, wygrywając aż 5:0. Z piętnastoma punktami bolęcinianie plasują się na dziewiątym miejscu, tuż za Burzą Roczyny. (gs)

W hali sportowej im. Tadeusza Szlagora już po raz siódmy rozegrano siatkarski memoriał Jana Pochopienia. Tym razem zwyciężyli goście z Sosnowca. Zawody zorganizowane zostały przez KZWM Ogniochron SA. Na parkiecie wystąpiły cztery ekipy: Ogniochron, Meblux, Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 oraz Milmet Sosnowiec. W drodze do finału, Milmet ograł Meblux 2:1, a Ogniochron pokonał Absolwentów ZS 1 2:0. W finale Milmet mierzył się więc z Ogniochronem, wygrywając po zaciętym boju 2:1. Na najniższym stopniu podium uplasował się Meblux, wygrywając 2:0 z Absolwentami ZS 1. (gs)

Siatkówka młodzieżowa Jak informowaliśmy przed miesiącem, MKS Andrychów zgłosił w tym sezonie do rozgrywek ligowych blisko setkę młodych siatkarzy i siatkarek w różnych grupach wiekowych. Jak wiedzie im się na swoich szczeblach? Świetnie spisały się młodziczki, które w turnieju kwalifikacyjnym w Chrzanowie na przegranym polu pozostawiły m.in. Kęczanina Kęty oraz MOSiR Bukowno, zajmując pierwsze miejsce. Młodzicy z kolei ustąpili tylko tarnowskiemu Sokołowi oraz Dobremu Wynikowi Kraków. Swoje turnieje mieli także kadeci i kadetki. Obie ekipy zgodnie zajęły trzecie miejsca. Rozgrywki zainaugurowali również juniorzy i juniorki. Dziewczęta przegrały na inaugurację 0:3 z MOS Wieliczka, by później 3:2 pokonać Kęczanina Kęty. Następnie uległy drużynie z Chrzanowa, ale odbiły to sobie wygrywając 3:1 w Wadowicach. Juniorzy natomiast zdążyli dotychczas rozegrać tylko jeden mecz – 3:0 pokonali Kłos Olkusz. (gs)

28

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Tylko dwie porażki ponieśli tej jesieni piłkarze Halniaka Targanice w klasie B, do której spadli kilka miesięcy temu. Końcówkę rundy mieli jednak na remis. Po bardzo dobrym starcie podopieczni trenera Artura Zborowskiego zaczęli grać w kratkę, by na finiszu jesieni ustabilizować osiągane rezultaty. Ustabilizowali je na poziomie dzielenia się punktami, bo wynikami remisowymi kończyły się ich trzy ostatnie mecze. Co więcej, były to remisy w różnych rozmiarach. Najpierw wiele emocji było w meczu Halniaka z niżej notowanym Dębem Tomice. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Tydzień później piłkarze trenera Zborowskiego odnieśli korzystne 1:1 z drugim w tabeli Orłem Ryczów, by na sam koniec wynik 2:2 ugrać w Frydrychowicach. Ostatecznie Halniak Targanice jesień kończy na czwartym miejscu z 19 punktami. To tylko oczko mniej od trzeciego Leskowca Rzyki. Wiosna w klasie B zapowiada się emocjonująco. (gs)

Derby mobilizują

Piłkarze A-klasowej Stalmark Burzy Roczyny po raz pierwszy od kilku sezonów nie włączają się do walki o czołowe lokaty. Podopieczni Włodzimierza Partyki dobrze zaprezentowali się za to w derbach. Kibice Stalmark Burzy i Znicza Sułkowice Bolęcina długo czekali na wspólny mecz swoich ulubionych drużyn. Wreszcie starli się na szczeblu wadowickiej klasy A. Roczynianie, którzy przyjechali do Bolęciny, nie mieli dla miejscowych taryfy ulgowej. Już w 15. minucie Misiek wyprowadził Stalmark Burzę na prowadzenie. Po pół godzinie gry podwyższył Kadłubicki, a po przerwie Misiek trafił raz jeszcze. Bolęcinianie odpowiedzieli tylko honorowym trafieniem Wojewodzica na kwadrans przed końcem, ustalając wynik na 1:3. Pewne i efektowne zwycięstwo na terenie Znicza było jedynym tryumfem roczynian w ostatnich tygodniach. Poza tym piłkarze trenera Partyki notowali średnio udane spotkania. O ile remis 1:1 z wyżej notowanym Strzelcem Budzów można uznać za zdobycz, to taki sam rezultat ze Stanisławianką Stanisław to już niespodziewana strata. W międzyczasie rozczynianie przegrali jeszcze u siebie 0:2 z wiceliderującą Babią Górą Sucha Beskidzka. Po dwunastu meczach Stalmark Burza ma na swoim koncie 15 oczek i zajmuje ósme miejsce. Roczynianom dawno nie wiodło się tak słabo. A kolejne derby dopiero wiosną. (gs)

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


sport

Metamorfoza

Zagórnik z Rzykami Bieg na podium w czołówce

Serię pięciu meczów bez zwycięstwa mieli już na swoim koncie piłkarze B-klasowego Leskowca Rzyki. Na finiszu rundy jesiennej całkowicie jednak zmazali plamę, rozgrywając trzy świetne mecze. W dziewiątej kolejce przyszło im mierzyć się z notowanym na drugiej pozycji Orłem Ryczów. Choć grali na wyjeździe, podopieczni trenera Ireneusza Rajdy bez respektu podeszli do rywali, pokonując ich aż 4:1. Tydzień później było jeszcze lepiej. Frydrychowicki Sokół wyjeżdżał z Rzyk z bagażem czterech bramek, nie zdobywając ani jednego gola. Dublet zaliczył wówczas Łukasza Kowala, a po jednym trafieniu dołożyli Wojciech Balon z Arturem Gibasem. Ostatnie starcie ligowe w tym roku rzyczanie rozegrali na wyjeździe – w Sosnowicach. Miejscowy Płomień, zamykający tabelę wadowickiej klasy B, był bez szans. Gracze trenera Ireneusza Rajdy zdominowali boisko, wygrywając pewnie 6:1 (2 gole Paweł Kołodziejczyk, 2 Marcin Misiek, po 1 Andrzej Cibor i Wojciech Balon). Tak dobre rezultaty osiągane na finiszu, pozwoliły ekipie Leskowca awansować na trzecią lokatę. Piłkarze z Rzyk mają na swoim koncie 20 punktów, ale do prowadzącego Relaksu Wysoka, który niepodzielnie panuje w tych rozgrywkach, tracą aż 13 oczek. Najlepszym strzelcem zespołu jest Wojciech Balon, który zdobył jesienią siedem goli. Sześć trafień ma na koncie Paweł Kołodziejczyk, a cztery Sebastian Młynarczyk. (gs)

W grupie II wadowickiej klasy C walczą rezerwy Leskowca Rzyki oraz Gronie Zagórnik. Ci pierwsi jesień zakończyli na szczycie tabeli. Rzyczanie w jedenastu meczach tylko trzy razy schodzili z boiska pokonani. Pozostałe spotkania wygrali. Ostatnio 5:3 ograli Orła Radocza, a w derbowym starciu rozgromili Gronie Zagórnik aż 5:0. Zagórniczanie nie są jednak wcale słabeuszami, bo również plasują się wysoko – na 5. miejscu. Co więcej, przegrali dokładnie tyle samo spotkań, co Leskowiec, a ich dorobek dzielą ledwie dwa punkty (Gronie poza trzema porażkami zanotowały jeden remis, resztę meczów wygrywając). Poza tym ostatni mecz jesieni piłkarze Groni Zagórnik wysoko wygrali. Na wyjeździe w Bęczynie pokonali miejscową Łysą Górę 6:3. Rundę jesienną Leskowiec II kończy z dorobkiem 21 punktów. Tyle samo ma na swoim koncie Przełęcz Kossowa. Gronie mają 19 oczek, zajmując miejsce piąte. W czołówce jest zatem bardzo ciasno i w rundzie jesiennej walka o awans zapowiada się pasjonująco. (gs)

11 października w Nowym Targu podczas Wojewódzkich Biegów Przełajowych, wszyscy zebrani na płycie tamtejszego lotniska, usłyszeli o najlepszych sportowcach z gminy Andrychów. Pośród stu zawodników w każdej kategorii, tytuł Mistrza Województwa Małopolskiego, wywalczył Patryk Drabik, uczeń IV klasy z Zespołu Szkół Samorządowych w Zagórniku. II miejsce zajęła Paulina Susfał z kl. IV z ZSS w Zagórniku, a na VII pozycji uplasował się Damian Piwowar ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Andrychowie. Sportowcom gratulujemy, a ich opiekunom – pani Zdzisławie Kilian, panu Piotrowi Trojakowi i panu Marcinowi Cieluchowi, życzymy jeszcze wielu sukcesów w pracy z dziećmi. (mp)

Znów sukces

Turniej Mikołajkowy

Już po raz drugi Andrychowska Szkółka Piłkarska Halny Futbolowo Team, realizując misję propagowania i rozwoju piłki nożnej wśród dzieci i młodzieży, organizuje futsalowy Turniej Mikołajkowy dla chłopców z rocznika 2000. Przyjazd zapowiedziały znane ekipy. Zawody zostaną rozegrane 4 grudnia w hali sportowej przy Gimnazjum nr 1 w Andrychowie. Początek planowany jest na godzinę 8:00. Drużyny grać będą w dwóch grupach, systemem „każdy z każdym”, a następnie w fazie finałowej, o konkretne miejsca w klasyfikacji turniejowej. Dla wszystkich uczestników przewidziane są nagrody, specjalne trofea otrzymają zwycięzcy. Wyłoniony zostanie także najlepszy zawodnik, najlepszy bramkarz oraz król strzelców. Swój udział zapowiedziały dotychczas: Cracovia, Ruch Chorzów, Strzelec Budzów, Rekord BielskoBiała, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Hutnik Kraków i Gwiazda Ruda Śląska (zeszłoroczny tryumfator). (gs)

24 października w Tarnobrzegu odbył się Ogólnopolski Turniej Oyama Karate – Mistrzostwa Podkarpacia. W zawodach wzięło udział 160 zawodników z 11 klubów Oyama karate i Sinkyuokushin. Wśród nich byli sportowcy z andrychowskiego Małopolskiego Klubu Karate (MKK). Nasi karatecy spisali się wyśmienicie. Zawodnicy MKK startowali w formach kata i semi – knockdown. Najmłodsi zawodnicy, do 14 roku życia mierzyli się w walkach z ograniczonym kontaktem. Zdeklasowali swoich rywali, mając do finału od trzech do czterech pojedynków. Pierwsze miejsca zajęli: Kacper Kasperek, Katarzyna Kasperek, Bartosz Nowak, Mateusz Zalewski. W kategorii semi - knockdown pierwsze lokaty wywalczyli: Wojciech Krupiak, Konrad Nowak. Dominika Wiecheć wygrała w dwóch kategoriach70,+70kg . Drugie miejsca zajęli: Emilia Gomulak, Tomasz Kowalski, Magda Kozieł a trzecie: Michał Gierek, Przemysław Cisowski, Dagmara Peszel, Dariusz Wysmołek. – Wielką niespodzianką byli nasi oldboye zajmując: pierwszą lokatę Przemysław Brusik, drugą - Adam Kwiatkowski, trzecią - Dariusz Stanaszek. W kata wystartowało dwóch naszych zawodników Kacper Kasperek i Konrad Rajda, zajmując trzecie miejsca w kat. kadet i młodzik – wylicza Jacek Kasperek, prezes MKK. (opr. as)

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

Dla zdrowia

Kilkanaście pań postanowiło zmierzyć się z nie lada wyzwaniem i 15 listopada stawiło się w Wiejskim Domu Kultury w Sułkowicach - Łęgu na kolejnym maratonie fitness. W programie spotkania znalazły się: step aerobic na platformach, ćwiczenia siłowo-oporowe z gumami oraz areo – dance. To były intensywnie spędzone trzy godziny. Ale ponoć było warto … (as)

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

29


sport

Szukają rozwiązania

Mimo przeciwności

Przed miesiącem pisaliśmy o rezygnacji z pełnienia swojej funkcji Fryderyka Walaszka, dotychczasowego prezesa Andrychowskiego Klubu Sportowego Beskid. Szybko mieliśmy poznać nazwisko jego następcy. Tak jednak się nie stało. Kilka tygodni temu, uzasadniając decyzję względami osobistymi, Fryderyk Walaszek przestał być sternikiem Beskidu, którym kierował od grudnia 2007 roku, wyprowadzając klub z totalnej zapaści i stawiając go z powrotem na nogi. Kiedy zabrakło prezesa, trudno klubowi na tych nogach nadal się utrzymać. W ślad za F. Walaszkiem poszedł Mieczysław Studniarz, sekretarz klubu. Obowiązki prezesa przejął Adam Wiklik, dotychczasowy wiceprezes, który razem z Mirosławem Kmieciem, trenerem i członkiem zarządu, zajęli się szukaniem chętnych do dalszego kierowania klubem. Po kilku tygodniach sytuacja

Piłkarze andrychowskiego Beskidu walczą tej jesieni nie tylko z rywalami na boisku. Muszą stawić czoła również pladze kontuzji, a od niedawna mocno skomplikowały się sprawy organizacyjne w klubie.

jednak nie drgnęła, a w klubowej kasie skończyły się pieniądze. – Sytuacja nie jest taka tragiczna, jakby to wyglądało na pierwszy rzut oka - mówił M. Studniarz, były sekretarz klubu. – Pieniądze na bieżącą działalność wprawdzie się skończyły, ale od stycznia znowu będą. Podczas ostatniego spotkania z władzami miasta, otrzymaliśmy zapewnienie, że przyszłoroczna dotacja zostanie utrzymana na poziomie obecnej. Miasto wiele nam w tym roku pomogło. Oczywiście, że zawsze potrzeby są większe. – Parę lat temu przeszliśmy już w tym klubie przez trudny okres i daliśmy radę. Najwyżej znów będziemy jeździć na mecze własnymi samochodami – mówi Mirosław Kmieć. – Z Adamem Wiklikiem cały czas szukamy wyjścia z tej sytuacji. Dużo pomaga nam Jan Sordyl, wiceprzewodniczący Rady Miasta w Andrychowie – dodaje M. Kmieć. (gs)

Cena nauki

Nadal nie wiedzie się dobrze juniorom andrychowskiego Beskidu w Małopolskiej Lidze Juniorów, czyli na najwyższym możliwym szczeblu rozgrywek. Młodzi piłkarze zamykają tabelę i nie zanosi się na rychłą poprawę tej sytuacji. Na koniec serii meczów z najlepszymi krakowskimi drużynami, które kończyły się dla podopiecznych Edwarda Wandzla bardzo niekorzystnie, do Andrychowa przyjechał Hutnik Kraków. Po dwudziestu minutach goście wyszli na prowadzenie, ale Michał Adamus szybko doprowadził do wyrównania. Wlało to nadzieję w serca andrychowian. Niestety, nie na

30

długo. Na przerwę Beskidowcy schodzili z bagażem trzech bramek, a mecz zakończył się ostatecznie rezultatem 2:6 (drugie trafienie dołożył Kozłowski). Później czekały młodych piłkarzy starcia z Uniami – jedną z Tarnowa, a drugą z Oświęcimia. Oba mecze zakończyły się porażką andrychowian 0:2. Beskid po szesnastu meczach zajmuje ostatnią lokatę, mając na swoim koncie tylko trzy oczka. Przedostatni Gród Podegrodzie ma jedenaście punktów. – Jeśli popełniane teraz błędy zaprocentują w przyszłości, jesteśmy gotowi płacić taką cenę za szkolenie – podsumowuje trener Edward Wandzel. (gs)

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Kwestie pozasportowe poruszamy szerzej w tym numerze „Nowin”. Jeśli jednak chodzi o tematykę czysto piłkarską, w Beskidzie wcale źle się nie dzieje. Co prawda kadra andrychowian znów dramatycznie stopniała. Z grą w piłkę definitywnie pożegnał się Jakub Adamus, który na początku sezonu, w przypadkowym starciu z rywalem, upadł z impetem na plecy. Badania wykazały, że jeden z filarów drużyny ma wadę kręgosłupa, która wyklucza go z wyczynowego uprawiania sportu. Długo pauzował snajper Przemysław Knapik, który od zeszłej wiosny wyjątkowo często musiał radzić sobie z przykrymi urazami twarzy, zaliczył między innymi złamanie nosa. Wyłączony z gry był także Tomasz Kaczmarzyk oraz Artur Czarnik. Trener Mirosław Kmieć w każdym meczu musiał więc zmieniać ustawienie, by dopasować je do skromnego składu. Rezultaty ostatnich kolejek były jednak bardzo dobre. Po klęsce w Myślenicach, o której pisaliśmy w zeszłym miesiącu (porażka 2:8), Beskidowcy wzięli się do robienia punktów. Z Orlętami Kielce, plasującymi się w ogonie tabeli, zwycięstwo 1:0 zapewnił niezawodny Kamil Karcz. Ten sam zawodnik był także sprawcą niespodzianki w Krakowie. Miejscowa Garbarnia podejmowała Beskid jako wicelider z szansami na zajęcie pierwszej lokaty. To jednak andrychowianie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Kamila Karcza, dla

którego była to już szósta bramka tej jesieni. Podopieczni trenera Kmiecia utrzymywali ten wynik długo, bo aż do 94. minuty. Nie wystarczyło to jednak, by przywieźć z Krakowa komplet punktów. W ostatniej akcji meczu, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, gospodarze uratowali remis 1:1. Beskidowcy odbili sobie jednak tę stratę, podejmując u siebie niżej

notowanych Czarnych Połaniec. Choć na przerwę schodzili przy niespodziewanym, jednobramkowym prowadzeniu gości, ostatecznie wygrali aż 4:1 (dwa gole Dariusza Frysia, jeden Dariusza Chowańca i jeden Mateusza Penkali). I tak, na trzy mecze przed końcem jesieni, Beskid zgromadził na swoim koncie 20 punktów i zajmuje dziewiątą lokatę. Patrząc przez pryzmat spraw, które dzieją się wokół andrychowskiej piłki, miejsce w środku stawki zdaje się być całkiem korzystne. (gs)

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


przyroda

Wędrówki ptaków Ptaki, duże organizmy, które najsprawniej, po owadach opanowały przestrzeń powietrzną praktycznie przez cały rok gdzieś migrują.

Piotr Chachuła Jedne odlatują od nas w cieplejsze rejony ziemi, inne znowu do nas przylatują. Zamiast przystosowywać się do otoczenia mogą pozwolić sobie na zmianę klimatu bez konieczności obrastania tłuszczem, czy zapadania w sen zimowy. Początki wędrówek By jednak wytłumaczyć obecny

wpływ na obecny wygląd dróg migracji ptaków. Kolejnym problemem, z jakim borykały się ptaki, to ich terytorializm – miejscowe ptaki nie chciały oddać swojego teren ptakom, które przyleciały z innych stron ziemi. Rodzaje wędrówek Na ziemi znanych jest obecnie około 10 000 gatunków ptaków, z

zdj. 1 przemieszczając się praktycznie z drzewa na drzewo. Ptaki, jak na przykład dzięcioł czarny (zdj. 4), nie migrują, gdyż są w stanie przez cały rok wyszukać pożywienia – owadów w drewnie. Spośród dzięciołów występujących w Polsce migruje tylko krętogłów.

zdj. 2 wygląd migracji trzeba wyobrazić sobie sytuację na ziemi sprzed 50 milionów lat, kiedy to jeszcze ląd był w jednym kawałku. Wówczas ptaki również się przemieszczały. Było to jednak na mniejszą skalę. Około 50 mln lat temu powierzchnia lądu zaczęła się rozjeżdżać, powstały kontynenty. Ptaki mając swoje przyzwyczajenia nadal latały w swoje ulubione miejsca, gdzie spokojnie mogły przeczekać gorsze czasy. Musiały już jednak przemieszczać się nad oceanami i

wzbijać się coraz wyżej, gdzie powietrze jest rzadsze, dzięki czemu lżej się leciało. Kolejne, poważne zmiany na ziemi to zlodowacenia. Na większości obszarów zmiany cieplne były bardzo drastyczne. To również miało duży

czego połowa migruje. Prawie każdy gatunek ptaków przemieszcza się inną trasą, na innych wysokościach, o innej porze roku i na różne sposoby. Gatunki ptaków podczas migracji tworzą chmary albo też formują się w tak zwane klucze. Specjaliści potrafią rozpoznać poszczególne gatunki ptaków po kształcie klucza, na zdj. 1 klucz gęsi. Niektóre ptaki, na przykład kaczki krzyżówki (zdj. 2) mają różne zachowania. Większa część migruje, a kilkanaście procent pozostaje, korzystając z niezamarzających wód rzek, stawów i jezior. Niektóre ptaki grupują się w miastach, gdzie nawet w zimie znajdą też coś do jedzenia. Spotkać tam można ptaki żywiące się okruchami i odpadkami, jak na przykład zięby (zdj. 3). Wędrówki ptaków, zdj. 3 nawet jeżeli są na duże odległości różnią się między sobą. Ptaki terenów błotnych i wodnych przemieszczają się po trasie, na której znajdują przynajmniej co pewien czas podobne siedliska. Leśne ptaki natomiast w dużej mierze zbierają się w stada i migrują

W dzień czy w nocy? W zależności od potrzeb niektóre ptaki chcąc pokonać duże odległości np. ocean muszą wędrować w dzień i w nocy. Są też gatunki, które wędrówki prowadzą tylko w dzień, gdyż ich skrzydła przystosowane są tak by latać głównie z wykorzystaniem prądów ciepła unoszących się z nad lądów, co może występować dopiero po ogrzaniu ziemi promieniami słońca. Ptakami migrującymi głównie nocą są dobrze nam znane szpaki, drozdy i mysikróliki, które często na swej drodze mają Bałtyk. Dla ptaków jest to odległość do pokonania w ciągu jednej nocy. Jak wysoko i gdzie? Wysokość lotu migrujących ptaków zależy od kilku czynników. Oczywiście od gatunku, ale nie tylko. Istotne są także warunki pogodowe. Wiatr wiejący na różnych wysokościach z różną siłą może spowodować, że te same ptaki raz lecą na wysokości 500 m n.p.m., a innym razem nawet i 5000 m nad ziemią. Innym ważnym czynnikiem jest zachmurzenie, a także opady. Rekordzistami są albatrosy, które potrafią lecieć 15 km nad ziemią. Drozd śpiewak do Afryki bądź na Bliski Wschód leci na różnych wysokościach do 6,5 km, słowiki lecą na wysokości od około 2 do 10 km nad ziemią, w zależności od gatunku do Afryki bądź Azji. Dobrze znana nam pliszka siwa

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

leci między innymi do Indii na wysokości od 0 do 8,5 km nad ziemią. Co grozi migrującym ptakom? Niestety, wiele terenów takich jak: ujścia rzek, brzegi zbiorników wodnych, które dawniej służyły migrującym ptakom, jako miejsca odpoczynku, podobały i nadal podobają się również nam. Dla przykładu podam, że jeszcze kilka lat temu można było spokojnie przejść wzdłuż Wieprzówki, dziś w wielu miejscach ogrodzenia sięgają koryta rzeki. Nie można przejść, ale i ptaki w tych miej-

zdj. 4 scach już też spokojnie nie wylądują i nie odpoczną przed dalszą wędrówką. Większość jezior brzegi ma usiane domami i kampingami. Znacznie gorsze w skutkach są jednak zmiany środowiska na dużą skalę. Drastyczne w skutkach są wycieki ropy naftowej na morzach i oceanach, katastrofy tankowców. Naturalne Czasem jednak widuję martwe ptaki - myszołowy, drozdy, gołębie, które umierają śmiercią naturalną. Najczęściej ma to miejsce zimą, gdy ciężkie warunki eliminują słabsze osobniki. Można wówczas ewentualnie sprawdzić, czy ptak nie ma na nodze obrączki, a jeśli tak - powiadomić o tym dowolny klub ornitologiczny.

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

31


policja, sąd, prokuratura, straż pożarna

Bez usprawiedliwienia

Było groźnie Ten wieczór pracownica jednego ze sklepów w Andrychowie zapamięta na długo. Wieczorem, gdy szykowała się do zamknięcia placówki, napadł na nią wadowiczanin. Napastnik wszedł do sklepu przy ulicy Lenartowicza bezpośrednio przed zamknięciem obiektu. – Trzymając w ręce nóż i grożąc jego użyciem, doprowadził ekspedientkę do stanu bezbronności i wydania pieniędzy z dziennego utargu – informuje Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy powiatowej policji. Kobieta zachowała zimna krew i zaraz po tym, jak napastnik wyszedł ze sklepu zadzwoniła na policję. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali w Andrychowie sprawcę rozboju. Napastnikiem okazał się 18letni mieszkaniec Wadowic, bezro-

Dla takiego zachowania nie ma żadnego usprawiedliwienia. Do wadowickiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 26latkowi z Targanic, który pod adresem swojej przyjaciółki kierował groźby karalne a także naraził ją na utratę życia bądź ciężki uszczerbek na zdrowiu w

momencie, kiedy była ona w ciąży. Za pierwszy z czynów grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Za drugi - kara pozbawienia wolności do lat trzech. Dodajmy, że mężczyzna był już wcześniej karany. (tem)

Nawarzyli sobie piwa botny, w przeszłości karany za różne przestępstwa, utrzymujący się z prac dorywczych. Odzyskano skradzione pieniądze. Policjanci zabezpieczyli także nóż, którym 18-latek posługiwał się w trakcie dokonywania przestępstwa. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia mieszkańcowi Wadowic grozi od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. (tem)

Zdaliśmy egzamin

Alkohol sprawił, iż wydawało im się, że stoją ponad prawem. Przeliczyli się. Z powodu swojego zachowania w letnią noc, dwaj młodzi mieszkańcy Targanic trafili przed sąd. Wieczorem, 26 lipca funkcjonariusze andrychowskiego Komisariatu Policji podjęli interwencję w rejonie jednej z posesji w Targanicach. Policja otrzymała bowiem zgłoszenie o zniszczeniu przez grupę młodzieży znajdującego się nieopodal przystanku autobusowego. Przybyli na miejsce dwaj policjanci natknęli się na czterech mężczyzn. Obok – na ławce stała butelka oraz kufel z piwem. Funkcjonariusze próbowali wylegitymować mężczyzn. Jeden z nich, 25-letni Witolda K* odmówił okazaniu dowodu osobistego i zaczął oddalać się z miejsca zdarzenia. Jak ustalono w toku śledztwa, zachowywał się przy tym arogancko, twierdząc m.in., że nie ma czasu na rozmowę z policjantami, bo „idzie na piwo”. Nie reagował na ostrzeżenia funkcjonariuszy a nawet na słowa uprzedzające o możliwości użycia wobec niego siły, jeśli nie podporządkuje się poleceniom. Koniec końców policjantom nie pozostało nic innego, jak zatrzymać Witolda K. Interwencję utrudniał kolega „odważnego” targaniczanina, 19-letni Sebastian M, który zaczął szarpać i popy-

chać policjantów. Funkcjonariusze poradzili sobie w tej trudnej sytuacji. Najpierw obezwładnili i umieścili w radiowozie Sebastiana M. a potem przystąpili do zatrzymania Witolda K. Ten, w drodze do radiowozu stawiał opór, wyrywał się policjantom, kopał nogami, znieważał ich wulgarnymi słowami. Gdy w końcu funkcjonariusze umieścili go w samochodzie, zmienił front i zaproponował obu policjantom po 1000 złotych za odstąpienie od czynności służbowych. Sebastianowi M. prokurator postawił zarzut utrudniania przeprowadzenia interwencji przez policję. Oskarżony przyznał się do winy. Swoje zachowanie tłumaczył tym, iż był pod wpływem alkoholu. W o wiele większe tarapaty „wpakował się” Witold K., który oskarżony został o: próbę wręczenia łapówki, kierowanie gróźb karanych pod adresem funkcjonariuszy oraz znieważenie ich. Podczas przesłuchania w prokuraturze, 25-letni targaniczanin jedynie częściowo przyznał się do winy. Zaprzeczył, iż zamierzał wręczyć policjantom łapówkę. Wedle jego słów zamierzał jedynie zapłacić mandat za siebie i kolegę – „nawet po 1000 zł”. Tym wyjaśnieniom prokurator nie dał wiary. (tem) *Imiona i pierwsze litery nazwisk oskarżonych zostały zmienione.

Zawstydził alkomat To był dość spokojny weekend na drogach naszego powiatu – tak okres od 29 października do 1 listopada oceniają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach. Przez te kilka dni więcej funkcjonariuszy Ruchu Drogowego oraz Prewencji było m.in. na trasach krajowych, wyjazdowych i wjazdowych do: Wadowic, Kalwarii, Andrychowa oraz w okolicach cmentarzy. W sumie nad bezpieczeństwem tych, którzy odwiedzali groby bliskich, czuwało około 200 policjantów i 20 strażników Miejskich. Bilans akcji „Znicz” na naszych drogach to trzy wypadki (nikt nie zginął), trzy osoby ranne (jeden kierujący motocyklem i dwóch pieszych, w tym dziecko) oraz 16 kolizji drogowych. Poli-

32

cjanci zatrzymali dwóch pijanych kierowców. Nie byli to uczestnicy wyżej odnotowanych zdarzeń. – Najbezpieczniej było w dzień Wszystkich Świętych. Dzięki temu, że l listopada poprzedzony był dniami wolnymi od pracy, wyjazdy do rodzin i powroty „rozłożyły się w czasie”. Natomiast największy ruch na drogach, zarówno tranzytowy jak i lokalny panował w niedzielę 31 października – informują policjanci z KPP w Wadowicach. Podczas wzmożonych kontroli policjanci zwracali szczególną uwagę na: prędkość, wyprzedzanie, brawurę kierowców oraz ich trzeźwość. Sprawdzali też stan techniczny aut i m.in. to, czy dzieci są przewożone w fotelikach, a kierowcy i pozostali pasażerowie mają zapięte pasy. (tem)

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Niecodzienną konsekwencją w czynieniu sobie szkody wykazał się pewien mieszkaniec naszego powiatu. Za swój upór przyjdzie mu słono zapłacić. 7 października około północy policjanci zatrzymali w Witanowicach do rutynowej kontroli fiata 126p. Jak się okazało samochodem kierował 37-letni mieszkaniec tej wioski, który nie dość, że był nietrzeźwy, to jeszcze prowadził auto, mimo orzeczonego wobec niego zakazu zasiadania na kółkiem. Poli-

cjanci zabezpieczyli „malucha”, spisali kierowcę i odesłali go do domu. Mężczyzna nie dał za wygraną i po kilku godzinach wsiadł do kolejnego fiata 126p. Samochodem pojechał do Wadowic. Tutaj znów natrafił na policyjny patrol. Tym razem funkcjonariusze byli nieugięci. Uparty 37-latek trafił do pomieszczenia dla zatrzymanych. W kolejnych dniach czekało go spotkanie z prokuratorem. A teraz oczekuje na wyrok sądu. (tem)

W busie jak w puszce 21 października policjanci przeprowadzili w naszym powiecie kontrolę busów. W dwóch przypadkach wyniki akcji były szokujące. W Tomicach zatrzymano bus, który przewoził o 23 osoby więcej niż dopuszczają normy. Bus przejeżdżający przez Jaroszowice zabrał z kolei 17 pasażerów powyżej liczby określonej w dowodzie rejestracyjnym. – U uwagi, że taryfikator przewiduje za powyższe wykroczenie

mandat w wysokości 100 zł i 1 punkt karny, kierowcy busów często nieprzestrzegają tego przepisu. Dlatego wobec kierujących skierowaliśmy wnioski do Sądu Rejonowego w Wadowicach o ukaranie za popełnione wykroczenia. Sąd ma możliwość wymierzenia kary za wykroczenie w wysokości do 5 tysięcy złotych – mówi Elżbieta Goleniowska – Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach. (tem)

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


policja, sąd, prokuratura, straż pożarna

Na skrzyżowaniu ul. Garncarskiej z Krakowską w Andrychowie doszło do zderzenia Fiata 126p z motocyklem. Poszkodowany został motocyklista. Wypadek zdarzył się w sobotę, 30 października.

Nie ujdzie im to płazem Policja rozwiązała sprawę pobicia sportowców z Roczyn, do którego doszło po meczu we wsi Jastrzębia koło Lanckorony. 28 sierpnia po zakończonym meczu piłkarskim drużyny juniorów „Jastrzębianki” z „Burzą- Stalmark” Roczyny pseudokibice z Jastrzębi pobili trenera zespołu z Roczyn i kierowcę autobusu. Śledztwo w tej sprawie prowadzili funkcjonariusze Komisariatu Policji w Kalwarii Zebrzydowskiej. W drugiej połowie października zatrzymali czte-

rech mężczyzn w wieku od 18 do 27 lat, podejrzanych o dokonanie napaści. Dwóch ze sprawców dopuściło się również uszkodzenia autobusu. Jeden z zatrzymanych pseudokibiców jest uczniem Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Sułkowicach, natomiast pozostali nigdzie nie pracują. Wszystkim czterem mężczyznom postawiono zarzut udziału w pobiciu. Dwaj z nich dodatkowo odpowiedzą także za uszkodzenie cudzej rzeczy. (tem)

KRONIKA POLICYJNA NA ANTENIE TWOJEGO RADIA ANDRYCHÓW Informacje o zdarzeniach kryminalnych z powiatu wadowickiego. Słuchaj nas na częstotliwości 1584 kHz!

1 października Wyjątkowo niebezpiecznie było tego dnia na drogach w Roczynach. Wszystko za sprawą nieodpowiedzialnych kierowców. Na ulicy Topolowej policjanci zatrzymali 49-letniego mieszkańca wioski, który w stanie nietrzeźwości kierował peugeotem 306. Na pijanych kierowców policjanci natrafili także na ul. Bielskiej. Zatrzymali 44-latka z Wieprza oraz 36-latka z Czańca. 4 października W Gierałtowiczkach opel vectra potrącił mężczyznę, który nagle wszedł na jezdnię. Pieszy został przewieziony do szpitala. Strażacy interweniowali w Targanicach Górnych na osiedlu Wawrzynówka, gdzie samochód ciężarowy z naczepą, przewożący ładunek drutów stalowych, zjechał z jezdni i utknął na miękkim poboczu. Na jakiś czas zablokowany został przejazd drogą. 7 października Strażacy usunęli gniazdo os w domu w Roczynach. Podobnych interwencji w październiku było kilka. 9 października Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Andrychowie zatrzymali 32-letniego mieszkańca naszego miasta, który ze sklepu „Kaufland” ukradł tego dnia kosmetyki o łącznej wartości około 260 złotych. 10 października W Nidku zapaliła się drewniana stodoła. Zagrożony był pobliski budynek mieszkalny. Zniszczeniu uległa konstrukcja stodoły oraz przedmioty i materiały w niej składowane. Jedna osoba odniosła obrażenia. 11 października W Andrychowie na ul. Krakowskiej zderzyły się dwa samochody osobowe. Jedna osoba odniosła obrażenia. 15 października Strażacy z Jednostki RatowniczoGaśniczej w Andrychowie gasili pożar, który wybuchł w kotłowni domu w Wieprzu. We Frydrychowicach samochodów dostawczy wjechał na teren prywatnej posesji, niszcząc

ogrodzenie. 17 października W Wieprzu strażacy sprawdzali budynek mieszkalny pod kątem obecność tlenku węgla w powietrzu. Ze względu na podwyższoną zawartość gazu, budynek został przewietrzony. Pomocy medycznej udzielono jednej osobie. 18 października W domu w Zagórniku wybuchł pożar. Z zadymionych pomieszczeń ewakuowano starszego mężczyznę, któremu udzielono pomocy przedmedycznej. 19 października W Andrychowie na ul. Fabrycznej samochód dostawczy zderzył się z pociągiem osobowym. Jedna osoba została ranna. 21 października W Targanicach na ul. Beskidzkiej samochód osobowy zderzył się z autem ciężarowym. Nikt nie odniósł obrażeń. 23 października W Targanicach na ul. Floriańskiej paliła się murowana stodoła. Zagrożony był dobudowany budynek inwentarski oraz pobliski budynek mieszkalny. Zniszczeniu uległa konstrukcja stodoły oraz materiały w niej składowane. Pozostałe obiekty oraz inwentarz uratowano przed rozprzestrzenieniem się pożaru. 24 października W Andrychowie na ul. Włókniarzy wybuchł pożar w obiekcie handlowym. Zniszczeniu uległa jedna ze ścian oraz dach budynku. 26 października W Andrychowie na ul. Legionów policjanci zatrzymali mieszkańca Gierałtowic, który kierował samochodem mimo orzeczonego wobec niego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. 31 października Wykorzystując nieobecność domowników, złodziej włamał się do domu. Po splądrowaniu pomieszczeń skradł pieniądze w kwocie 50 zł. Do zdarzenia doszło w Inwałdzie. W Andrychowie, na skrzyżowaniu ulic: Krakowskiej i Granicznej zderzyły się trzy samochody osobowe. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Materiały opracowano na podstawie informacji z KPP w Wadowicach, KP oraz JRG w Andrychowie. tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

33


gospodarka

Tradycja i nowości Każdy w Champs

Z Tomaszem Nikielem z Hotel&SPA „Kocierz” rozmawia Anna Szlagor

znajdzie coś dla siebie

Kto nie idzie do przodu, ten się cofa. Z tego założenia wyszli właściciele ParkHotelu „Łysoń” w Inwałdzie. Dla miłośników dobrego jedzenia od listopada przygotowali nową kartę menu w restauracji „Champs”. Od razu uspakajamy amatorów żeberek i golonka z Inwałdu. Te flagowe propozycje pozostają w ofercie „Champs”. Wiele jednak zmieniło się, a to za sprawą nowego szefa kuchni - Rafała Włudyki. – Jedzenie ma być samo w sobie dekoracją - takim mottem kieruję się w swojej karierze gastronomicznej – deklaruje. R. Włudyka to krakowski Mistrz Kulinarny, zdobywca wielu nagród na międzynarodowych konkursach, m. in. Grand

Prix IX Mistrzostw Świata Młodych Cukierników 2002. Wraz ze swoim zespołem w całości opracował nowe potrawy w „Champs”. – O jego bogatym doświadczeniu oraz nieprzeciętnej finezji będą się mogli Państwo przekonać, odwiedzając ParkHotel „Łysoń”. Wszystkie dania są tak skomponowane, aby zachwycały swoim wyglądem i smakiem, jednocześnie nie powodując znacznego ubytku w domowym budżecie. Zachęcamy całe rodziny do wypróbowania nowych dań serwowanych przez nas. Warto przekonać się, iż każda potrawa może być dekoracją, a jedzenie prawdziwą sztuką – zachęca generalny menadżer ParkHotelu „Łysoń” w Inwałdzie, Wojciech Łysoń. (as)

Szara strefa wygrywa Polska zajmuje 52 miejsce wśród 162 państw pod względem wielkości udziału szarej strefy w gospodarce. Traci polskie państwo, tracą działające legalnie firmy. Wśród nich jest m.in. „Andropol”, któremu przychodzi mierzyć się w nierównej walce z wyrobami pochodzącymi z Dalekiego Wschodu. – Szacujemy, iż obecnie minimum 50 proc. towarów tekstylnych pochodzących z importu nie podlega żadnej kontroli państwa, a więc opodatkowaniu i wchodzi na europejski obszar celny nielegalnie. Stanowi to wartość około 200 mln zł rocznie – oblicza Radosław Klinowski, dyrektor handlowy w „Andropolu”. Spółka, podobnie jak inni legalnie działający pracodawcy z branży, traci na nieuczciwej konkurencji. Przemyt odbiera im znaczną część rynku, bo każdy oficjalnie działający sklep musi zapłacić podatki

34

CIT i VAT, których przemytnik nie odprowadza do budżetu. Jak funkcjonuje przemyt najlepiej widać na targowiskach w całym kraju. Komplet pościeli można kupić tu już za kilkanaście złotych, podczas gdy w sklepie trzeba za niego zapłacić kilkakrotnie więcej. Specjaliści nie są optymistami. Szara strefa pozostaje ogromnym zagrożeniem dla niewielu pozostających na rynku, rodzimych firm przemysłu lekkiego. – Na rozmiar szarej strefy wpływa przede wszystkim wysokość podatków i innych danin publicznych, jak np. pozapłacowe koszty pracy, stopień skomplikowania procedur biurokratycznych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a także jakość pracy organów kontroli. We wszystkich tych elementach Polska ma sporo do nadrobienia – twierdzi Piotr Rogowiecki, ekspert Pracodawców RP. (opr. as)

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Chyba wszyscy wiedzą, że na „Kocierzu” działa SPA. Nie wszyscy znają jednak dokładnie Państwa ofertę. Co konkretnie proponuje SPA „Kocierz”? - Działa u nas 10 nowoczesnych i zróżnicowanych pod względem wyposażenia gabinetów (kosmetyka twarzy, masaże, kosmetyka ciała, pedicure, manicure, wanna z hydromasażem i łóżko do masażu ciała) oraz strefa welness: basen z przeciwfalą, bicze wodne, dwie sauny i jacuzzi. Do kogo skierowana jest Państwa oferta? - Zapewniam - każda osoba - bez względu na rodzaj cery - znajdzie coś dla siebie. SPA „Kocierz” proponuje bardzo szeroką ofertę zabiegów zarówno na twarz, jak i na ciało. Zabiegi wykonywane są kosmetykami trzech markach renomowanych firm. Przykładowo, w gamie preparatów przeznaczonych do pielęgnacji twarzy, proponujemy wybór pomiędzy specyfikami o charakterze leczniczym (dla osób, które borykają się z różnymi problemami skórnymi), kosmetykami bazującymi na algach i preparatach morskich a popularnymi na półwyspie Apenińskim preparatami, które - tu ciekawostka - często używane są w programach telewizyjnych. Oczywiście zabiegi zarówno na twarz, jak i na ciało są dopasowane do indywidualnych potrzeb każdego klienta. W naszym SPA pracuje trzech kosmetologów (nie mylić z kosmetyczką). Po zabiegu każdy klient może liczyć na dobranie profesjonalnych kosmetyków do pielęgnacji domowej. Kto najczęściej odwiedza SPA „Kocierz”? - Przede wszystkim goście hotelowi. Jednak, co warte zauważenia, w ostatnim czasie wzrosła liczba klientów indywidualnych z okolicy, którzy przyjeżdżają na Kocierz w celu skorzystania w pierwszym rzędzie z zabiegów kosmetycznych. Bardzo cieszy fakt, że z każdym tygodniem wzrasta liczba klientów z Andrychowa i okolic. Są wśród nich panowie? - Oczywiście. Cieszy ciągły wzrost przekonania płci „brzydkiej”, że troska o własny wygląd i urodę to nie

tylko kobieca sprawa. Przyczyn, aby odwiedzić SPA Kocierz też panom nie powinno zabraknąć - ciągły stres, zły styl życia oraz takie samo odżywianie czy choćby letnie ostre słońce to tylko przykładowe powody, dla których warto skorzystać z pielęg-

nujących zabiegów kosmetycznych. Zauważamy, że coraz częściej SPA „Kocierz” odwiedzają panowie, którzy w swojej pracy często kontaktują się z innymi osobami. To działanie wpisujące się w starą maksymę „jak Cię widzą, tak Cię piszą”. Powiedzmy teraz o cenach… - W naszym SPA wszystkie zabiegi przeprowadzane są na bazie najwyższej jakości oryginalnych kosmetyków. Zapewniam, że produkty i zabiegi są doskonałej jakości. Odwiedziny licznych klientów z Andrychowa i okolic są dowodem na to, że usługi SPA „Kocierz” są dostępne dla każdego. Do takiego stanu rzeczy przyczyniają się zapewne również liczne promocje. No właśnie. Na jakie promocje mogą liczyć Państwa klienci w najbliższym czasie? - Atrakcji jest wiele. Na przykład ciesząca się dużą popularnością akcja „Twoje Święto w SPA „Kocierz” polegająca na obdarowaniu dodatkowy bezpłatnym zabiegiem każdego klienta, który odwiedzi SPA w dniu swoich urodzin lub imienin. Poza tym nasze SPA zaprasza na liczne promocje świąteczne, zarówno dla firm, które mają możliwość zakupienia bonów, bądź upominków dla swoich pracowników, jak również dla osób indywidualnych, które myślą już o prezentach bożonarodzeniowych. Na bieżąco wzbogacana jest również oferta SPA o nowości wprowadzane na rynek przez firmy kosmetyczne - partnerów „Kocierza”. Przykładowo, początkiem grudnia oferta naszego SPA zostanie rozszerzona o trzy nowe zabiegi firmy Thalgo. Dziękuję za rozmowę.

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


wybory INFORMACJA Burmistrza Andrychowa z dnia 7 października 2010r. w sprawie podania do publicznej wiadomości informacji o numerach i granicach obwodów głosowania oraz wyznaczonych siedzibach obwodowych komisji wyborczych. Na podstawie art. 32 ustawy z dnia 16 lipca 1998r. – Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (Dz.U. z 2003r. Nr 159, poz. 1547 z późn.zm.), w związku z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 17 września 2010 roku w sprawie zarządzenia wyborów do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, Rady m.st. Warszawy i rad dzielnic m.st. Warszawy oraz wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, wyznaczonych na dzień 21 listopada 2010 roku, podaję do wiadomości publicznej informację o numerach i granicach obwodów głosowania oraz wyznaczonych siedzibach obwodowych komisji wyborczych. Nr obwodu głosow.

1

2

3

4

5

Granice obwodu głosowania miasto Andrychów – ulice: Floriańska, Garncarska, Krakowska (numery nieparzyste: 1÷81), Legionów, Leśna, Na Wzgórzach, Ogrodowa, Parkowa, 1-go Maja, Pl. Adama Mickiewicza, Pod Skarpą, Przyjaźni, Rodzinna, Rynek, Słoneczna, Słowackiego, Romualda Traugutta, Wyzwolenia; miasto Andrychów - ulice: Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Beskidzka, Ignacego Daszyńskiego, Jarosława Dąbrowskiego, Jana Kilińskiego, Tadeusza Kościuszki, Olszyny, Ferdynanda Pachla, Piękna, Podgórska, Al. Adama Wietrznego; miasto Andrychów - ulice: Henryka Biłki, Władysława Broniewskiego, Marii Curie-Skłodow-skiej, Fabryczna, Bartosza Głowackiego, Marii Konopnickiej, Cypriana Kamila Norwida, Elizy Orzeszkowej, Polna, Tkacka, Tkacka Boczna, Tadeusza Wolfa, Prymasa Stefana Wyszyńskiego, Emila Zegadłowicza, Żwirki i Wigury; miasto Andrychów – ulice:

8

im. Tadeusza Szlagora, ul. 1 Maja 4

Brzegi, Krakowska (numery parzyste: 56÷124B), 27-go Stycznia, Szewska, Niecała, Starowiejska (numery nieparzyste: 1÷27, numery parzyste: 4÷14);

Starowiejska (numery nieparzyste: 29÷67, numery parzyste: 16÷44), Włókniarzy 1C, 3, 5, 7, 9, 10, 12, 14, 32, 33, 34, Metalowców 1;

Włókniarzy 2, 4, 6, 8, 20, 22, 24, 26, Metalowców 3, 4, 8; miasto Andrychów – ulice: Włókniarzy 10a, Stanisława Lenartowicza 1, 3, 5, 8, 10, 12, Metalowców 5, 7, 9, 11, 12, 13, 14, 15,16, 18; miasto Andrychów – ulice:

9

10

Stanisława Lenartowicza 26, 28, 30, 32, 52, 54, 56, 58, 70;

miasto Andrychów - ulica: Stanisława Lenartowicza 25, 38, 44, 46, 48, 50, 60, 64, 66, 68;w

(lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych)

Andrychów, Małopolski Inkubator Przedsiębiorczości, ul. Starowiejska 22a (lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych) Andrychów, ASM – Świetlica, ul. Włókniarzy 18 Andrychów, Szkoła Podstawowa Nr 4, ul. Włókniarzy 10a Andrychów, Klub Osiedlowy ASM, ul. Lenartowicza 7

Bielska (numery nieparzyste: 1÷65; numery parzyste: 2÷90), Cyprysowa, Dolna, Krótka, Kwiatowa, Ogrodnicza, Sadowa, Słoneczna, Sportowa, Stawowa, Środkowa, Zarzeczna;

13

14

15

Andrychów, Przedszkole Nr 3, ul. Lenartowicza 36

16

17

Beskidzka, Centralna, Bł. Siostry Faustyny, Górska, Kościelna, Mostowa, Okrężna, Sadowa, Turystyczna, Wspólna (nr 15; numery parzyste: 4, 6, 10÷14, 20÷26, 30, 36, 36a, 38÷50, 54÷62, 66, 70, 74, 76, 82÷92, 96÷100, 106, 108, 130, 132, 136, 144, 158), Zarzeczna; sołectwo Brzezinka - ulice: Św. Antoniego, Graniczna, Tadeusza Kowalczyka, Legionistów, Podgórska, Polna, Słoneczna, Źródlana; sołectwo Targanice - ulice (osiedla):

Roczyny, Zespół Szkół Samorządowych Sułkowice – Łęg, Zespół Szkół Samorządowych (lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych)

Sułkowice – Łęg, OSP

Farmerska, Grzybowa, Kamieńcowa, Młyńska (bez numerów: 14, 16, 19, 21), Nawieśnicka, Racławicka, Ks. Stanisława Sikory, Spokojna, Środkowa, Stolarska, Stroma, Wiśniowa, Wspólna (numery nieparzyste: 1÷13, 17÷205; numery parzyste: 2, 8, 16, 18, 28, 32÷36, 52, 64, 68, 72, 78, 80, 94, 102, 104, 110÷128, 134, 138÷142, 146÷156, 160÷206), Za Grapą, Zbożowa; sołectwo Targanice - ulice (osiedla): Brzezińska, Floriańska, Jagodowa, Jałowcowa, Kalinowa, Łagodna, Nad Potokiem, Olchowa, Orzechowa, Pogodna, Polanka,

Sułkowice – Bolęcina, Zespół Szkół Samorządowych

Targanice, Dom Kultury

os. Wawrzynówka, Wesoła, Widokowa, Wierzbowa, Wrzosowa; sołectwo Brzezinka - ulice: Brzezińska, Kalinowa, Nad Potokiem, Pogodna, Wesoła, Złota Górka;

Targanice, Zespół Szkół Samorządowych

18

sołectwo Targanice - ulice (osiedla):

19

Szczęśniaki, Haczki, Młocki Górne, Moskwiki, Urbanki, Sordyle, Potok Kubikowski, Jagódki, Mydlarze; sołectwo Rzyki – osiedla:

20

Leśniczówka, Szafarze, Hajosty, Młocki Dolne, Kierczaki, Polaki, Za Kościołem, Praciaki, Kluka, Hatale, Potrójna;

Rzyki,Świetlica

sołectwo Zagórnik – wszystkie ulice i osiedla; sołectwo Sułkowice-Bolęcina – ulice: Kosynierów, Młyńska (numery: 14, 16, 19, 21);

Zagórnik, Zespół Szkół Samorządowych

21

22

Beskidzka, Brzozowa, Cisowa, Górska, Jawornicka, Jaworowa, Jodłowa, Kasztanowa, Kolorowa, os. Modrzewiowe, Nowa Wieś, Różana, Sosnowa, os. Świerkowe; sołectwo Rzyki – osiedla:

23

Rzyki, Zespół Szkół Samorządowych

sołectwo Inwałd – ulice (osiedla): Cicha, Dworska, Graniczna, os. Górki, Kolejowa, Miła, os. Parkowe, Radosna (numery parzyste: 2÷12), Rzeczna, Rolna, Siewna, Spacerowa, Spokojna, Wadowicka (numery parzyste: 2÷108, numery nieparzyste: 1÷77), os. Wapiennik, Wiejska (numery nieparzyste: 1÷113, numery parzyste: 2÷118), Zagórnicka; sołectwo Inwałd – ulice (osiedla):

(lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych)

Roczyny, LKS „BURZA”, ul. Sportowa

Bielska (numery nieparzyste: 67÷183; numery parzyste: 92÷208), Działy, Graniczna, Graniczna Górna, Gronie, Ks. Jana Nowaka, Leśna, Modrzewiowa, Podgórska, Polana, Spokojna, Szkolna, Topolowa, Wiedeńska; sołectwo Sułkowice - Łęg - ulice:

Długa, Dobra, os. Francja, os. Gierkówka, Graniczna, os. Podmiejskie, Żwirki i Wigury; sołectwo Sułkowice – Bolęcina – ulice:

Andrychów, Gimnazjum Nr 2, ul. Lenartowicza 26

sołectwo Roczyny - ulice: 12

sołectwo Roczyny - ulice:

Andrychów, Hala Sportowa

Andrychów, Miejski Dom Kultury, ul. Szewska 7

Graniczna, Krakowska (numery parzyste: 2÷54), Stanisława Lenartowicza 2, 14, 16, 18, 19, 20, 22, 24, 72, 74, 76; miasto Andrychów - ulica:

11

Andrychów, Gimnazjum Nr 1, ul. Daszyńskiego 14

Andrychów, Przychodnia NZOZ „Medican” Sp. z o.o., ul. Krakowska 91

miasto Andrychów - ulice: 7

Andrychów, Klub „Pod Basztą”, ul. Krakowska 69

Stefana Batorego, Biała Droga, Cicha, Grunwaldzka, Klonowa, Jana Kochanowskiego, Hugo Kołłątaja, Konstytucji 3 Maja, Krakowska (numery nieparzyste: 83÷147; numery parzyste: 136÷174), Lipowa, Wandy Malickiej, Powstańców Warszawy, Bolesława Prusa, Gen. Władysława Sikorskiego, Solidarności, Szarych Szeregów, Tęczowa, Topolowa, Wincentego Witosa; miasto Andrychów - ulice:

miasto Andrychów - ulice: 6

Siedziba obwodowej komisji wyborczej

Gościnna, Jasna, os. Korcza, os. Kuwik, Radosna (numery nieparzyste: 1÷13), Wadowicka (numery nieparzyste: 79÷109; od numeru 110 wszystkie), Wiejska (numery nieparzyste: 115÷119; od numeru 120 wszystkie), Zielna;

Inwałd, Zespół Szkół Samorządowych, Stary Budynek

Inwałd, Zespół Szkół Samorządowych, Nowy Budynek (lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych)

Andrychów,

24

Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Andrychowie

ul. Dąbrowskiego 19

Lokale wyborcze otwarte będą dnia 21 listopada 2010r. w godzinach: od 800 do 2200.

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

Wojewódzki Szpital Psychiatryczny,

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Burmistrz Andrychowa Jan Pietras

35


ogłoszenia INFORMACJA dla wyborców A. �������������������������������������������������������������������������� Informacja o możliwości głosowania w wyborach do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw oraz w wyborach wójtów, burmistrzów i prezydentów miast przez pełnomocnika. Aktualnie obowiązujące przepisy umożliwiają ustanowienie pełnomocnika, który w imieniu: 1. ������������������������������������������������������������������ osoby posiadającej orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. 2. �������������������������������� osoby posiadającej orzeczenie o: - całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji - zaliczeniu do I grupy inwalidów - zaliczeniu do II grupy inwalidów. 3. osoby o stałej lub długotrwałej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, której przysługuje zasiłek pielęgnacyjny. 4. ��������������������������������������������������������� osoby, która najpóźniej w dniu głosowania ukończy 75 lat. odda głos w wyborach. Pełnomocnikiem może być osoba wpisana do rejestru wyborców w tej samej gminie, co udzielający pełnomocnictwa. W celu sporządzenia aktu pełnomocnictwa osoba udzielająca pełnomocnictwa zobowiązana jest złożyć do Burmistrza stosowny wniosek, najpóźniej do dnia 11 listopada 2010 r. Wniosek o sporządzenie aktu pełnomocnictwa można pobrać w pokoju 224 na II piętrze budynku Urzędu Miejskiego. Tam też udzielane są wszelkie dodatkowe informacje w sprawie. Do wniosku należy dołączyć pisemną zgodę osoby mającej być pełnomocnikiem na przyjęcie pełnomocnictwa oraz kopię aktualnego orzeczenia o ustaleniu stopnia niepełnosprawności (jeżeli wyborca udzielający pełnomocnictwa w dniu głosowania nie będzie miał ukończonych 75 lat). B. �������������������������������������������������������� Informacja o lokalach dostosowanych do potrzeb wyborców niepełnosprawnych. Na terenie Gminy Andrychów, podczas wyborów do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw oraz w wyborach wójtów, burmistrzów i prezydentów miast zarządzonych na dzień 21 listopada 2010 r. funkcjonować będą następujące lokale wyborcze dostosowane do potrzeb wyborców niepełnosprawnych:

Nr obw. głos.

4

Granice obwodu głosowania miasto Andrychów – ulice: Stefana Batorego, Biała Droga, Cicha, Grunwaldzka, Klonowa, Jana Kochanowskiego, Hugo Kołłątaja, Konstytucji 3 Maja, Krakowska (numery nieparzyste: 83÷147; numery parzyste: 136÷174), Lipowa, Wandy Malickiej, Powstańców Warszawy, Bolesława Prusa, Gen. Władysława Sikorskiego, Solidarności, Szarych Szeregów, Tęczowa, Topolowa, Wincentego Witosa; miasto Andrychów - ulice:

6

11

Starowiejska (numery nieparzyste: 29÷67, numery parzyste: 16÷44), Włókniarzy 1C, 3, 5, 7, 9, 10, 12, 14, 32, 33, 34, Metalowców 1;

miasto Andrychów - ulica: Stanisława Lenartowicza 25, 38, 44, 46, 48, 50, 60, 64, 66, 68;

sołectwo Sułkowice - Łęg - ulice:

14

Beskidzka, Centralna, Bł. Siostry Faustyny, Górska, Kościelna, Mostowa, Okrężna, Sadowa, Turystyczna, Wspólna (nr 15; numery parzyste: 4, 6, 10÷14, 20÷26, 30, 36, 36a, 38÷50, 54÷62, 66, 70, 74, 76, 82÷92, 96÷100, 106, 108, 130, 132, 136, 144, 158), Zarzeczna; sołectwo Inwałd – ulice (osiedla):

23

Siedziba obwodowej komisji wyborczej

Gościnna, Jasna, os. Korcza, os. Kuwik, Radosna (numery nieparzyste: 1÷13), Wadowicka (numery nieparzyste: 79÷109; od numeru 110 wszystkie), Wiejska (numery nieparzyste: 115÷119; od numeru 120 wszystkie), Zielna;

Andrychów, Przychodnia NZOZ „Medican” Sp. z o.o., ul. Krakowska 91 (lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych) Andrychów, Małopolski Inkubator Przedsiębiorczości, ul. Starowiejska 22a (lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych) Andrychów, Przedszkole Nr 3, ul. Lenartowicza 36 (lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych) Sułkowice – Łęg, Zespół Szkół Samorządowych (lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych) Inwałd, Zespół Szkół Samorządowych, Nowy Budynek (lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych)

Sekretarz Gminy (-) Wojciech Sedlaczek

36

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

Przetarg Burmistrz Andrychowa ogłasza III-ci publiczny przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nieruchomości położonej w Andrychowie Przedmiotem przetargu jest nieruchomość o łącznej powierzchni 1,4438 ha, objęta księgami wieczystymi nr KR1W/00045848/3 i KR1W/00068067/1, położona w Andrychowie przy ul. Lenartowicza, oznaczona w ewidencji gruntów jako działki nr 447/129 o pow. 0,2759 ha, nr 447/130 o pow. 1,0894 ha, nr 3130/28 o pow. 0,0201 ha i nr 3130/29 o pow. 0,0584 ha. Zbywana nieruchomość jest niezabudowana, położona w centrum osiedla mieszkaniowego przy ul. Lenartowicza - pomiędzy blokami nr 60, 68 i 70. Teren nieruchomości jest lekko pofałdowany, o niewielkim nachyleniu na stronę wschodnią. Działki nr 447/129, 447/130 i 3130/28 wchodzące w skład nieruchomości tworzą figurę zbliżoną do prostokąta, a działka nr 3130/29 wydzielona została pod drogę. Grunt w ewidencji sklasyfikowany jest jako B - tereny zabudowy mieszkaniowej. Nieruchomość posiada dostęp do sieci energetycznej, wodociągowej, kanalizacyjnej, gazowej, centralnego ogrzewania i drogi - ulicy Lenartowicza. Urządzenia infrastruktury przebiegają przy granicy nieruchomości lub w bezpośrednim sąsiedztwie. Przy południowej granicy działki nr 447/130 urządzony jest plac zabaw dla dzieci, na którym zlokalizowane są różne urządzenia tj. huśtawki i zestawy zabawowe. W terminie sześciu miesięcy od podpisania umowy notarialnej z Nabywcą urządzenia te zostaną zdemontowane i przeniesione na inny teren gminny. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego części Gminy Andrychów w zakresie parcel położonych w Andrychowie, zatwierdzonym Uchwałą Nr XLIX-463-06 Rady Miejskiej w Andrychowie z dnia 28 września 2006r. w/w działki położone są w jednostce: A 6.3/10. MW1/UU - „tereny zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej” - przeznaczenie dopuszczone w granicach terenu „tereny handlu i usług”. Cena wywoławcza netto do przetargu wynosi 1.168.467,00 zł (słownie: jeden milion sto sześćdziesiąt osiem tysięcy czterysta sześćdziesiąt siedem złotych 00/100). Do wylicytowanej ceny doliczony będzie 22% podatek VAT. Wylicytowana cena sprzedaży winna być wpłacona jednorazowo przed zawarciem umowy notarialnej. Nabywca ponosi koszty sporządzenia umowy notarialnej i opłat sądowych. Przetarg (licytacja) odbędzie się w dniu 6 grudnia 2010r. godz.10.00 w budynku Urzędu Miejskiego w Andrychowie, Rynek 15, I piętro, pok. nr 112. W przetargu mogą brać udział osoby fizyczne i prawne, które wpłacą wadium w wysokości 150.000,00 zł (sto pięćdziesiąt tysięcy złotych 00/100) w formie pieniądza: przelewem na rachunek bankowy Urzędu Miejskiego w Andrychowie nr 82 8110 0000 2001 0000 1225 0002 prowadzony w Banku Spółdzielczym w Andrychowie w taki sposób, aby najpóźniej w dniu 2 grudnia 2010r. wadium znajdowało się na rachunku bankowym. Pierwszy przetarg odbył się w dniu 14 kwietnia 2010 roku, a drugi w dniu 2 września 2010r. O wysokości postąpienia decydują uczestnicy przetargu z tym, że postąpienie nie może wynosić mniej niż 1% ceny wywoławczej z zaokrągleniem w górę do pełnych dziesiątek złotych. Przed otwarciem przetargu jego uczestnik winien przedłożyć komisji przetargowej dowód wpłaty wadium oraz dowód tożsamości. W przypadku, gdy uczestnikiem przetargu jest osoba prawna, osoba upoważniona do reprezentowania uczestnika powinna przedłożyć oryginał aktualnego wypisu z Krajowego Rejestru Sądowego. Jeżeli uczestnik reprezentowany jest przez pełnomocnika należy przedłożyć oryginał pełnomocnictwa. Nabywca przejmuje nieruchomość w stanie istniejącym, a w przypadku konieczności rozgraniczenia lub wznowienia granic działek pokrywa koszty prac geodezyjnych. Cudzoziemcy (w rozumieniu ustawy z dnia 24 marca 1920 roku o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców – Dz.U. z 2004r. Nr 167, poz. 1758 z późn.zm.) w przypadku wygrania przetargu zobowiązani są przed zawarciem umowy notarialnej uzyskać zgodę Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na nabycie nieruchomości w przypadkach, gdy zgoda ta jest wymagana. Uczestnikowi, który wygra przetarg wadium zalicza się na poczet ceny nabycia, a pozostałym osobom zwraca się niezwłocznie (bez odsetek) po zakończeniu przetargu, jednak nie później niż przed upływem 3-ch dni od dnia zamknięcia przetargu. Wadium ulega przepadkowi w razie uchylenia się uczestnika, który przetarg wygrał, od podpisania umowy notarialnej. Burmistrz Andrychowa może odwołać ogłoszony przetarg jedynie z ważnych powodów, informując o tym niezwłocznie w formie właściwej dla ogłoszenia o przetargu i podając przyczynę odwołania przetargu. Szczegółowe informacje odnośnie zbywanej nieruchomości można uzyskać w Referacie Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Andrychowie, Rynek 15 (I piętro, pok. 112 lub 114) od poniedziałku do piątku w godz. od 8-mej do 15-tej lub telefonicznie pod nr 33-84299-55 lub 33-842-99-57. Treść ogłoszenia dostępna na stronie internetowej www. um.andrychow.pl. Niniejsze ogłoszenie stanowi zaproszenie osób zainteresowanych do wzięcia udziału w przetargu.

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


ogłoszenia

Ogłoszenia

najtaniej w okolicy OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ w ANDRYCHOWIE ZESPÓŁ PORADNICTWA SPECJALISTYCZNEGO ul. Metalowców 10 PSYCHOLOG - mgr Barbara SURZYN tel. 33 875 24 29 codziennie w godzinach 7.00 – 15.00. Pierwszy kontakt: codziennie w godz. 7.30 – 9.00 PEDAGOG – mgr Renata WRONKA tel. 33 875 24 29 codziennie w godzinach 7.00 – 15.00. PORADY PRAWNE – mgr Beata SMOLEC Termin po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym – tel. 33 875 33 00 środa w godzinach 14.00 – 18.00 tel. 033 875 24 29 KONSULTANT ds. OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH – mgr Iwona PIECHA poniedziałek i piątek w godzinach 7.00 – 14.00. wtorek, środa, czwartek - w godzinach 8.00 - 15.00 MEDIATOR – Marzena SZEWCZYK codziennie w godzinach 7.00 – 15.00. Pierwszy kontakt: codziennie w godz. 7.00 – 10.00 tel. 033 875 33 00

Numery do Straży Miejskiej Komendant Straży Miejskiej: 33 842 99 70 lub 33 842 99 00 wew. 370 Straż Miejska: 33 842 99 71 lub 33 842 99 00 wew. 371, (0 606) 195-322

KONSULTANT ds. PRZEMOCY W RODZINIE – Mariusz DUBANOWICZ poniedziałek w godz. 12.00 – 15.00 KONSULTACJE INDYWIDUALNE DLA OSÓB UZALEŻNIONYCH I CZŁONKÓW ICH RODZIN Mariusz DUBANOWICZ wtorek w godz. 9.00 – 12.00 czwartek w godzinach 15.00 – 18.00 HOSTEL – dla osób w sytuacji kryzysowej czynny całodobowo telefon 33 875 33 00, 664 207 889, 660 940 767

Konsorcjum projektowe TRANSPROJEKT Krakowskie Biuro Projektów Dróg i Mostów Sp. z o.o. ul. Mogilska 25, 31 - 542 Kraków oraz Pracownia Inżynierska KLOTOIDA Mirosław Bajor, Andrzej Zygmunt Sp.j. ul. płk. Stanisława Dąbka 8, 30-732 Kraków działając w imieniu Krakowskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że w ramach opracowywanego „Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego” zamierza przeprowadzić prezentacje publiczne rozwiązań projektowych dotyczące przedsięwzięcia pn.: „BUDOWA DROGI KRAJOWEJ NR 52 BIELSKO-BIAŁA - GŁOGOCZÓW (BESKIDZKA DROGA INTEGRACYJNA)” W związku z powyższym, w dniach od 3.11.2010 do 1.12.2010 w godzinach urzędowania będzie można zapoznać się z: celami i zakresem oraz opisem ww. inwestycji a także planami sytuacyjnymi dwóch wariantów przebiegu trasy drogi, które będą do wglądu w Wydziale Drogownictwa i Transportu; pok. 122 Urzędu Miasta w Andrychowie oraz na stronie internetowej GDDKiA O/Kraków: www.krakow. qddkia.qov.pl Dodatkowo zaprasza się na konsultacje w Krakowie w dniu 25 11.2010 roku w siedzibie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Krakowie, ul Mogilska 25, sala konferencyjna I piętro; dyżur projektanta w godz. 10:00 - 17:00 oraz spotkanie informacyjne o godz.17:00 tego samego dnia Wnioski, uwagi i zastrzeżenia dotyczące niniejszego przedsięwzięcia, można przesyłać, najlepiej na formularzu ankiety, w terminie do dnia 1.12.2010r. z dopiskiem „Ankieta dla BDI”: - pocztą na adres: Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Krakowie, ul. Mogilska 25, 31-542 Kraków lub przekazać faksem na nr (12) 411-01-18 bądź pocztą elektroniczną na adres: dk52bdi(5)qddkia.qov.pl. Przesłane, podpisane i zaopatrzone w adres zwrotny, uwagi, wnioski i zastrzeżenia, zostaną przeanalizowane i w przypadkach uzasadnionych, tj. możliwych do zastosowania ze względów technicznych, prawnych i finansowych, zostaną uwzględnione w opracowywanej dokumentacji. Z przeprowadzonych prezentacji zostanie sporządzony raport, który między innymi, zawierał będzie informację o sposobie uwzględnienia zgłoszonych uwag. wniosków i zastrzeżeń. Raport zostanie podany do wiadomości publicznej, w związku z czym na złożone wnioski nie będą udzielane indywidualne odpowiedzi. O miejscu i czasie jego udostępnienia, zainteresowani zostaną powiadomieni na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miasta Andrychów oraz na stronie internetowej GDDKiA O/Kraków: www.krakow.qddkia.qov.pl Burmistrz Andrychowa informuje, że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miejskiego w Andrychowie - Rynek 15, I piętro - podane zostały do publicznej wiadomości na okres od dnia 4 listopada 2010r. do dnia 25 listopada 2010r. następujące Zarządzenia: - Nr 2150/10 z dnia 12 października 2010r. w sprawie przeznaczenia do sprzedaży w drodze bezprzetargowej mieszkania nr 24 położonego w budynku przy ul. Metalowców 3 na rzecz jego najemcy wraz ze zbyciem ułamkowej części gruntu pod blokiem i sporządzenia wykazu nieruchomości; - Nr 2203/10 z dnia 2 listopada 2010r. w sprawie oddania w drodze bezprzetargowejw dzierżawę części nieruchomości gruntowej ozn. w ewidencji gruntów nr działki 90/15i 6867/2 położonej w Andrychowie przy ul. Daszyńskiego i sporządzenia wykazu nieruchomości; - Nr 2204/10 z dnia 2 listopada 2010r. w sprawie oddania w drodze bezprzetargowejw dzierżawę części nieruchomości gruntowej ozn. w ewidencji gruntów nr 6860/2 położonej przy ul. Włókniarzy w Andrychowie, zabudowanej kioskiem handlowym na rzecz właściciela obiektu i sporządzenia wykazu nieruchomości. Treść Zarządzeń na stronie internetowej: www.um.andrychow.pl Burmistrz Andrychowa uprzejmie informuje, iż zgodnie z ustawą z dnia 15 marca 1933 r. o zbiórkach publicznych, udzielono zezwolenia nr GOB.5022-4-2010 z dnia 4 października 2010 roku Komitetowi Organizacyjnemu z siedzibą w Andrychowie przy ul. Krakowskiej nr 146a/3 , na zorganizowanie i przeprowadzenie zbiórki publicznej w dniu 9 października 2010r. podczas koncertu charytatywnego na rzecz Szymona Saracha który miał miejsce w Miejskim Domu Kultury w Andrychowie. Stwierdza się, iż po komisyjnym przeliczeniu zebrana kwota wyniosła 3865,40 zł (trzy tysiące osiemset sześćdziesiąt pięć złotych 40/100). Koszt zbiórki, związany z poniesieniem opłat za wydanie stosownego zezwolenia, wyniósł 82 zł. Zebrane środki finansowe zostaną przeznaczone na rehabilitacje chorego dziecka. Burmistrz Andrychowa, mgr inż. Jan Pietras

Dobrze prosperująca firma finansowa zatrudni do działu obsługi klienta. Minimum średnie wykształcenie. Gwarantujemy wysokie zarobki i szkolenia. Tel. 604 466 149, 502 109 264. ANDROPOL S.A. sprzeda mieszkanie o pow. 68,2 m2 w Andrychowie przy ul. Rynek 20. Wszelkie informacje pod nr 33 – 875-65-51 w godz. od 7:00 do 15:00 tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

37


rozrywka

Krzyżówka dla najmłodszych

Poziomo: A-2/ drewniany instrument dęty, A-10/ „niewierny” święty, B-6/ twórca, C-1/ cienki pasek z naturalnej skóry, C-10/ szczegół, element wyróżniający, D-6/ despota, dyktator, E-1/ jego dzielnicą Szombierki, E-10/ prowadzący program radiowy, telewizyjny, F-5/ syn Telamona – bohater Iliady Homera, G-2/ zaleta dobrego nosa, H-11/ zimowa zawalidroga, J-1/ bardzo znana firma kosmetyczna, K-11/ Zegadłowicz, L-7/ obszar pokryty wodą, M-1/ pasterskie mieszkanie, M-11/ agogika, N-6/ okoliczności, dziwny traf, O-1/ koło rowerowe po kraksie, O-10/ wykonawcza, ustawodawcza lub rodzicielska, P-6/ do ciasta lub odlewu, R-1/ zlepek, scalenie, połączenie, R-10/ typowa niedzielna polska zupa; Pionowo: 1-B/ powietrzny efekt tornada, 1-H/ odrodził się z popiołów, 2-M/ duży zapas np wiedzy, 3-E/ bohaterką tej powieści jest Stefania Rudecka, 4A/ twardo ubity plac w stodole, 4-M/ wielkie manto, 5-E/ tytuł królewskich władców Indii, 6-A/ zalecane w dobrym tonie, 6-M/ mieszkanie odzieży, 8-A/ andrychowski dzień targowy, 8-L/ prześmiewca, szyderca, 10-A/ stan snu hipnotycznego, 10-N/ wrzawa, 11-E/ burmistrz dużego miasta, 12-A/ ręce mafii, 12M/ nazwa krakowskiego odpustu, 13-E/ narada lekarzy do ustalenia diagnozy, 14-A/ zimowy pojazd, 15-E/ wodne zawody, 15-L/ szmat, kawał ziemi;

oprac. JEM Litery z następujących pól utworzą rozwiązanie krzyżówki, które należy przesłać na adres redakcji: J-3, K-14, D-14, M-6, R-4, I-3, E-11, P-10, J-11, C-2, N-8, K11, C-2, K-1, L-10, K-12, D-14, F-1, G-4, K-13, E-8, H-14, N-15, R-6, A-15, J-2, M-13, B-6, N-7, G-3, O-13, R-1, E-12, I-1, E-1, C-10, I-5, O-13, A-15, P-4, L-8, R-10, H-11, J-4, L-15, C-11, K-3. Wśród osób, które prawidłowe rozwiązanie krzyżówki nadeślą, przyniosą (wraz z kuponem konkursowym, str. 3, prosimy o podanie numeru kontaktowego) do redakcji NA w terminie do 9 GRUDNIA 2010r., zostanie rozlosowana nagroda - komplet pościeli ufundowany przez AZPB “Andropol” S.A. Rozwiązaniem krzyżówki z numeru październikowego było hasło: GDY PAŹDZIERNIK CIEPŁO TRZYMA ZWYKLE BYWA MROŹNA ZIMA. Nagrodę otrzymuje Monika Pikoń z Andrychowa. Gratulujemy!

KONKURS

38

Tym razem pytanie brzmi: Ile gabinetów działa w SPA na Kocierzu? Odpowiedzi (z kuponem konkursowym - str. 3, prosimy o podanie numeru kontaktowego) prosimy nadsyłać na adres redakcji do 9 grudnia 2010 roku. Wśród osób, które nadeślą prawidłowe odpowiedzi, wylosujemy nagrodę: zaproszenie na kolację na Kocierz. Za rozwiązanie konkursu z numeru październikowego nagrodę otrzymuje Aleksander Pasierbek z Andrychowa. Zwycięzcy gratulujemy.

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

1- 2- 3- 4- 5- 6- 7- 8- 9- 10- 11-

JESIENIĄ OPADAJĄ ������ ������ NASZA GAZETA POZOSTAŁOŚĆ PO RANIE TANGO LUB WALC DO SŁODZENIA CHRONI SZYJĘ KRECIA BUDOWLA ZASTĘPUJĄ PASEK OSTRE PAZURY NA GAZETY PŁYWA PO MORZACH Litery z pogrubionych pól czytane pionowo od góry utworzą hasło, którym jest POPULARNA OBECNIE POSTAĆ BAJKOWA, FILMOWA I KSIĄŻKOWA. Rozwiązania (wraz z numerem kontaktowym) prosimy przesyłać na adres redakcji do dnia 9.12.2010r. Rozwiązanie z numeru październikowego: WIECZORYNKA. Nagrodę otrzymuje Natalia Nogal z Roczyn. Gratulujemy!

Nagrodę - słodki upominek ufundował supermarket Intermarche.

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


reklama

tel. 33 875 23 13 NOWINY ANDRYCHOWSKIE www.nowiny.andrychow.eu

NR 11 (240), LISTOPAD 2010

39



Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.