PE£NE E-WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM
NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS
ER KURI P L U S
NUMER 1169 (1469)
W E E K L Y
ROK ZA£O¯ENIA 1987
M A G A Z I N E
TYGODNIK
FOTO: PIOTR POWIETRZYÑSKI
P O L I S H
í Radoœæ kolêdowania z Angelusem – str.2 í Chcê Ci powiedzieæ - nowy cykl – str. 5 í Niebezpieczna dŸwignica – str. 7 í Perfekcyjna pani domu – str. 7 í Co mamy do zrobienia – str. 16
28 STYCZNIA 2017
Tomasz Bagnowski
Trump buduje mur Pierwsze dni prezydentury Donalda Trumpa pokazuj¹, ¿e nowy gospodarz Bia³ego Domu jest zdeterminowany by szybko wprowadziæ w ¿ycie swój program zaprezentowany podczas kampanii wyborczej. Jednym z wa¿niejszych jego elementów jest ostre podejœcie do nielegalnych imigrantów. Nawet ci, którzy nie œledzili dok³adnie kampanii prezydenckiej musz¹ pamiêtaæ co najmniej dwa sta³e punkty programu, które podczas spotkañ z wyborcami powtarza³ Donald Trump. Zbudujemy mur na po³udniowej granicy, za który zap³aci Meksyk i uczynimy Amerykê na nowo wspania³¹. W minion¹ œrodê prezydent podczas wizyty w Departamencie Bezpieczeñstwa Krajowego (Department of Homeland Security) og³osi³ pocz¹tek realizacji tego pierwszego has³a. Mur na granicy z Meksykiem, w którego faktyczne powstanie w¹tpi³o wielu obserwatorów sceny politycznej, rzeczywiœcie
ma wiêc byæ zbudowany. Meksyk jak na razie nie wy³o¿y³ na ten cel ani grosza i jeœli wierzyæ zapowiedziom prezydenta tego kraju nie wy³o¿y równie¿ w przysz³oœci, wiêc Trump bêdzie musia³ u¿yæ pieniêdzy amerykañskich podatników. Przekonuje jednak, ¿e prêdzej czy póŸniej nasz po³udniowy s¹siad je zwróci. Mur to tylko jeden z elementów nowej polityki imigracyjnej prezydenta. Donald Trump zapowiedzia³ równie¿ ostr¹ walkê z nielegalnymi imigrantami, którzy ju¿ mieszkaj¹ w USA. í8
u
Od 16 stycznia Nowy Jork ma nowego konsula generalnego. Jest nim pan Maciej Golubiewski. Jego ¿yciorys naukowy i zawodowy drukujemy na stronie 3. Panu Konsulowi ¿yczymy dobrej i satysfakcjonuj¹cej wspó³pracy z nowojorsk¹ Poloni¹.
FOTO: DAREK KOWALEWSKI
Jestem, trochê jak ptak... Ze Stanem Borysem – piosenkarzem, kompozytorem, poet¹ i aktorem, laureatem ubieg³orocznej Honorowej Per³y Polish Market w dziedzinie kultura – rozmawia Maciej Proliñski. – „Legenda polskiej muzyki rozrywkowej, która jest jak dobre wino. Z tym, ¿e wino le¿akuje, a Stan jest wci¹¿ niezwykle aktywny i pracowity” – przedstawia³ Pana na specjalnym koncercie jubileuszowym w Studiu Koncertowym Polskiego Radia w Warszawie Tadeusz Deszkiewicz, prezes zarz¹du Radia Dla Ciebie. Taka Pana wizytówka to chyba pozycja komfortowa, ale i zobowi¹zanie? Mo¿e powinno byæ mi mi³o, ¿e tak siê mnie przedstawia. Ale ja nie zwracam za du¿o uwagi jak siê mnie nazywa. Mam wytyczon¹ drogê, któr¹ muszê iœæ, bo „pcha mnie gdzieœ z ty³u ten wiatr”. Jakkolwiek siê mnie nazywa – „legenda, czy ikona” – ci¹gle œpiewam i nagrywam p³yty. Bez tego ¿yæ nie umiem. Wiem, ¿e kiedy œpiewam z g³êbi serca ludzie czuj¹ moj¹ duszê. Wróci³em w ostatnich latach np. do piosenki „Ikona”. Podarowa³ mi j¹ jeszcze w latach 70. kompozytor Bogus³aw Klimczuk. Tekst tej piosenki, inspirowanej star¹ XVI-wieczn¹ legend¹, napisa³ poeta Tadeusz Urgacz. Jurij p³ynie w niej przez Bieszczady, unosi siê w górê i nie ujrzy go nikt. To zupe³nie tak jak z moim ¿yciem. Kiedy „wyfrun¹³em” z Polski w po³owie lat 70. nie widzia³ mnie nikt. By³em daleko, w ob³okach...
u Ci¹gle œpiewam i nagrywam p³yty. Bez tego ¿yæ nie umiem.
– Na ca³ej p³ycie nazwanej – „Ikona” – interpretuje Pan wiersze Ja-
na Paw³a II, Adama Mickiewicza, Jana Lechonia, Agnieszki Osieckiej, Bogdana Loebla. „Na pocz¹tku by³o S³owo” – chce siê powiedzieæ, myœl¹c o Pana bardzo starannie wybieranych pieœniach... Bardzo wczeœnie zacz¹³em otaczaæ siê ksi¹¿kami, poezja unosi³a mnie na skrzyd³ach. Od 1958 roku by³em zwi¹zany z rzeszowskimi Teatrem Ryba³tów kultywuj¹cym styl komedii del arte. W sztuce „Cyrulik Sewilski” ju¿ w wieku 17–tu lat zagra³em g³ówn¹ rolê. S³owo siê zawsze obroni, w s³owie jest coœ magicznego, mocnego, ale musi byæ to s³owo piêkne i wielkie. Od pocz¹tku swej drogi artystycznej œpiewam s³owa poetów, nie tekœciarzy. Zawsze staram siê osi¹gn¹æ ³¹cznoœæ miêdzy muzyk¹, melodi¹ a poruszaj¹cymi s³owami. Staram siê pielêgnowaæ te „z³ote czasy polskiej piosenki”, kiedy to i kompozycje i s³owa mia³y swoj¹ wagê. A dziœ te wartoœci s¹ w wiêkszoœci przypadków bardzo zapominane. Dlatego dobieram te¿ mistrzów muzyki, którzy rozumiej¹ „o czym te wszystkie s³owa s¹”... – Du¿o piosenek przez wszystkie lata Pan „odrzuca³”? Zawsze mia³em bogactwo tekstów, i tak jest i dziœ. Lata temu chcia³em odrzuciæ „Spacer dzik¹ pla¿¹”, nie chcia³em tego œpiewaæ. í 13