ER KURI
NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS
P L U S
P O L I S H NUMER 1073 (1373)
W E E K L Y
M A G A Z I N E
ROK ZA£O¯ENIA 1987 TYGODNIK
28 MARCA 2015
PE£NE E-WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM
➭ Konkurs fotograficzny Kuriera str. 3 ➭ Jaka Rosja i dlaczego? - recenzja – str. 5 ➭ Macierewicz oskar¿a - str. 7 ➭ W Pi¹tku w kinie - Maszyna z dusz¹ – str. 12 ➭ Szarlatan z klas¹ – str. 12
Gala Pulaski Association
Adam Sawicki
Potwór roœnie i wiêdnie ale ¿yje
Dajmy sobie spokój z Al-Kaid¹. Có¿ to by³a za poczciwa organizacja w porównaniu z Pañstwem Islamskim. To dopiero potwór z no¿em w zêbach. Bojownicy tego ugrupowania zostali uznani za najgroŸniejsz¹ organizacjê terrorystyczn¹ œwiata, gdy w czerwcu ub. roku zajêli Mosul w Iraku. Ze swych baz w Syrii i po³udniowo-zachodniej czêœci Iraku wyruszyli na po³udnie i ma³o brak³o, ¿eby zdobyli sam Bagdad. Morduj¹ mê¿czyzn i umieszczaj¹ w internecie besitalskie nagrania wideo z egzekucji, z kobiet czyni¹ niewolnice i gwa³c¹. Grupy radykalnych islamistów od Nigerii po Libiê œlubuj¹ im wspó³pracê. Wyznawcy atakuj¹ niewinnych mieszkañców miast Zachodu. 19 osób, turystów w muzeum, zginê³o w ubieg³ym tygodniu z powodu ich ataku w Tunezji. Pañstwo Islamskie ró¿ni siê od innych grup d¿ihadu wyj¹tkow¹ brutalnoœci¹ wobec jeñców i przeciwników a tak¿e wyj¹tkowo skuteczn¹ propagand¹. Ale g³ówn¹ ró¿nic¹ jest og³oszenie odrodzenia kalifatu islamskiego. W przesz³oœci by³o to jedno pañstwo obejmuj¹ce wszystkich muzu³manów, datuj¹ce siê od pocz¹tków islamu w VIII wieku
i oficjalnie rozwi¹zane w 1924 roku. Uczyni³a to zmodernizowana Turcja po obaleniu imperium Ottomanów po I wojnie œwiatowej. Ta pretensja do wielkoœci, ten zamiar utworzenia na nowo kalifatu wydaje siê absurdalny dla obserwatorów z Zachodu, znacznie ponad si³y obecnego Pañstwa Islamskiego. Wielu kleryków muzu³mañskich uwa¿a to wrêcz za herezjê, al-Kaida równie¿ tak ocenia PI. Jest to jednak bardzo niebezpieczny mesjanizm porywaj¹cy m³odych ludzi. „Przybywajcie, muzu³manie, przybywajcie do swego pañstwa” – wezwa³ Abu Bakr al-Baghdadi, przywódca PI. Przyby³y tysi¹ce ochotników aby walczyæ o stworzenie islamskiej utopii. Nawet uczennice szkó³ œrednich porzucaj¹ rodziny i przyjació³ na Zachodzie aby przy³¹czyæ siê do tego dzie³a. Has³o kalifatu pobudzi³o do akcji radyka³ów. Na szczêœcie, pomimo mno¿¹cych siê ataków z ich strony Pañstwo Islamskie traci grunt, pieni¹dze i przyzwolenie ludzi, ➭8 nad którymi panuje.
u Tradycyjnie ju¿ na dorocznej gali Pulaski Association of Business and Professional Men przyznano
tytu³ Cz³owieka Roku. Tym razem otrzyma³ go Tadeusz WoŸniak. Na zdjêciu z liderami Stowarzyszenia. Rozmowê z p. WoŸniakiem opublikowaliœmy przed dwoma tygodniami.
Okrêt w butelce WERONIKA KWIATKOWSKA
O „Iliadzie na nowo opowiedzianej”, filozofii emigracji i poszukiwaniu sensu – z dr Czes³awem Karkowskim rozmawia Weronika Kwiatkowska.
FOTO:
Spêdzi³eœ z „Iliad¹” Homera piêtnaœcie lat. Dlaczego? No có¿, ludzie miewaj¹ ró¿ne obsesje. Moje, to namiêtne zg³êbianie wybranego tematu. Na przyk³ad, kiedyœ interesowa³ mnie dramat, nie sceniczny, tylko tekst. Wczeœniej pasjonowa³a mnie poezja heroiczna, eposy bohaterskie, tego typu rzeczy. Czyta³em wszystko na ten temat. „Iliada” równie¿ pojawi³a siê przypadkiem i zaw³adnê³a mn¹ - jak siê okaza³o - na wiele lat. Zabra³em egzemplarz ksi¹¿ki na wakacje. Akurat by³o to XVIII-wieczne t³umaczenie Franciszka Ksawerego Dmochowskiego. Pamiêtam, ¿e uderzy³y mnie dwie rzeczy. Po pierwsze: piêkno jêzyka, a po drugie, ¿e - je¿eli chodzi o historiê - opowieœæ nie trzyma siê kupy.
u
Czes³aw Karkowski – Literatura zmierza w kierunku pisania do bardzo w¹skiej grupy czytelników.
- Jak to? Przyk³adów jest wiele. Chocia¿by s³ynny katalog okrêtów. „Iliada” mówi, ¿e u wrót Troi stawi³o siê ich ponad tysi¹c. Pomyœla³em - przecie¿ to niemo¿liwe, nie zmieœci³yby siê w tak ma³ej zatoce. A jeœli nawet - co z wojownikami, których musia³oby byæ dobrze ponad piêædziesi¹t tysiêcy? Dystans miêdzy Troj¹, a morzem to nieca³e dwa kilometry. A nie mogli przecie¿ podejœæ pod bramy. Im g³êbiej zanurza³em siê
w tekst, tym wiêcej znajdowa³em podobnych nieœcis³oœci. Zacz¹³em rozumieæ komentatorów, którzy ju¿ w staro¿ytnoœci zastanawiali siê nad dzie³em Homera. Fascynuj¹ce jest to, ¿e „Iliada”, która przecie¿ jest w gruncie rzeczy ma³ym poematem, obros³a w tak ogromn¹ iloœæ komentarzy, ¿e z powodzeniem mog³aby powstaæ osobna biblioteka dotycz¹ca tylko opracowañ na jej temat. - Postanowi³eœ do³o¿yæ swoj¹ cegie³kê, nawet jeœli ju¿ prawie wszystko na ten temat zosta³o powiedziane? Oczywiœcie, musia³bym przeczytaæ wszystkie te prace i w ten sposób sprawdziæ, czy moja interpretacja, mój sposób myœlenia o dziele Homera, jest oryginalny, czy mo¿e wielu przede mn¹ zwróci³o uwagê na podobne nieœcis³oœci. Nie jest to jednak - ze wzglêdu na ogrom materia³u - mo¿liwe. Jednak czytaj¹c przez lata komentarze, które nale¿¹ do – mo¿na powiedzieæ - g³ównego nurtu, natrafi³em na cztery zagadnienia, które - wed³ug mnie - nie zosta³y nale¿ycie wyjaœnione. Przyk³adem mo¿e byæ postaæ Heleny. Czy jest coœ bardziej rozpalaj¹cego wyobraŸniê, ni¿ piêkna kobieta, o któr¹ bij¹ siê ca³e narody? ➭6