Kurier Plus 8 lutego 2014

Page 1

ER KURI

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

P L U S

NUMER 1014 (1314)

W E E K L Y

M A G A Z I N E

ROK ZA£O¯ENIA 1987 TYGODNIK

Babciom i Dziadkom w prezencie – str. 2 PiS walczy o kulturê – str. 7 Polska Staten Island – str. 14 Ch³opak z Harlemu – str. 17 Ani tamtego spokoju, ani dobrobytu – str. 19 Czy wdowa odpowiada za d³ugi mê¿a? – str. 19

8 LUTEGO 2014

Adam Sawicki

Igrzyska Putina

Otwarcie w ten pi¹tek Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi nad Morzem Czarnym jest kolejnym osi¹gniêciem prezydenta W³adimira Putina w umacnianiu miêdzynarodowej pozycji Rosji. I równie¿ pokazuje jak na d³oni s³aboœci jego pañstwa. Po przyznaniu Rosji cztery lata temu organizacji igrzysk prezydent Putin oœwiadczy³, ¿e „wreszcie Rosja wróci³a na œwiatow¹ arenê jako mocne pañstwo – pañstwo, z którymi inne musz¹ siê liczyæ i które umie stan¹æ za sob¹.” Jest to pierwsza olimpiada od czasu igrzysk letnich w Moskwie w roku 1980. Na ¿yczenie Putina igrzyska zimowe odbêd¹ siê w podtropikalnym uzdrowisku nadmorskim. Rz¹d wyda³ na ten cel 50 miliardów dolarów – cztery razy wiêcej ni¿ kosztowa³y igrzyska w Londynie dwa lata temu. Plakaty g³osz¹ „Rosja – Wielka, Nowa, Otwarta!” Olimpiada zimowa wieñczy dobry dla Putina ubieg³y rok. W kraju przetrzyma³ potê¿ne protesty przeciw jego powrotowi na urz¹d prezydenta. Nie ma ¿adnych powa¿nych rywali wewnêtrznych. Czuje siê na tyle pewnie, ¿e po dziesiêciu latach zwolni³ z wiêzienia Michai³a Chodorkowskiego; oligarcha mia³

➭ ➭ ➭ ➭ ➭ ➭

bowiem czelnoœæ ubiegaæ siê o prezydenturê. Zwolni³ tak¿e feministyczne skandalistki polityczne Pussy Riot. Za granic¹ Putin u¿ywa³ weta w radzie bezpieczeñstwa ONZ, aby powstrzymaæ pomys³y interwencji wojskowej w Syrii. Utrzyma³ tym przy w³adzy swego sojusznika prezydenta Baszara Assada, mimo ¿e wojna domowa w tym kraju poch³onê³a ju¿ 180 tysiêcy ofiar œmiertelnych. Zamiast akcji wojskowej przeciw Assadowi doprowadzi³ do konferencji pokojowej i umowy o rezygnacji z broni chemicznej przez Assada. Znacznie podniós³ wydatki wojskowe Rosji. Wymanewrowa³ te¿ dyplomatów Unii Europejskiej, kiedy przy pomocy gróŸb i pieniêdzy przekona³ prezydenta Wiktora Janukowycza, by zerwa³ podpisanie uk³adu handlowego Ukrainy z Uni¹ Europejsk¹. A na deser londyñski „Times” mianowa³ go cz³owiekiem roku 2013. ➭8

Cz³onkowie P-SFUK wygrywaj¹ FOTO: ARCHIWUM P-SFUK

P O L I S H

PE£NE E-WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM

u Loteryjni zwyciêzcy i pracownicy Unii. Czytaj na stronie 3.

Gry Niny Andrycz Wydawa³a siê nieœmiertelna. Nawet kiedy przyzna³a siê do swoich 101 lat i kiedy kupi³a sobie grób na Starych Pow¹zkach. Prze¿y³a wszystkich aktorów ze swego pokolenia i prawie wszystkich z nastêpnej generacji. Zmar³a niespodziewanie. Niemal do koñca nie opuszcza³o jej dobre zdrowie, si³y witalne, sprawnoœæ intelektualna i rubaszny nieco humor. Dostrzega³a otaczaj¹c¹ j¹ rzeczywistoœæ, by³a œwiadoma zmian, jakie zasz³y w estetyce teatralnej, obchodzi³ j¹ los macierzystego Teatru Polskiego w Warszawie. Nie opuszcza³ jej krytycyzm wobec innych, po dawnemu bywa³a k¹œliwa, acz potrafi³a byæ tak¿e zdumiewaj¹co mi³a. Ubolewa³a nad upadkiem dobrych obyczajów. Kocha³a siebie w teatrze i teatr w sobie. By³ to oczywiœcie teatr w dawnym stylu, niektórzy mówili, ¿e wrêcz dziewiêtnastowieczny. W wywiadach wypowiada³a siê na wiele tematów i wspomina³a swoje coraz d³u¿sze dzieje. Odwa¿nie mówi³a o swym silnym charakterze, egoizmie, ¿yciu ma³¿eñskim i sprawach intymnych. Bywa³o, ¿e dziennikarzom sama narzuca³a pytania. Bywa³o, ¿e odpowiada³a tylko na te pytania, na które chcia³a odpowiedzieæ. Kocha³a byæ w centrum uwagi; lubi³a kiedy traktowano j¹ jako autorytet. Pisa³a tak¿e ksi¹¿ki, na po³y autobiograficzne, na po³y fabularne. Igra³a w nich z czytelnikiem, zapewniaj¹c zrazu, ¿e wszystko, co pisze by³o prawd¹, by w pewnym momencie przyznaæ, ¿e tworzy

fabu³ê na kanwie w³asnej biografii. Inkrustowa³a j¹ filozoficznymi sentencjami, opisami nieprawdopodobnych przygód i smaczkami erotycznymi. Przede wszystkim jednak umacnia³a w nich w³asn¹ legendê, boj¹c siê, ¿e w przysz³oœci nie wszyscy w pe³ni doceni¹ jej niezwyk³oœæ aktorsk¹ i kobiec¹. Autobiograficzne w¹tki powtarzaj¹ siê w ró¿nych wariantach, czasem ze sob¹ sprzecznych. Na rozmijanie siê autorki z prawd¹ zwróci³ uwagê historyk S³awomir Koper w ksi¹¿ce „Kobiety w³adzy PRL”. Przypomnia³ on relacje Józefa Œwiat³y, pokazuj¹ce gry artystki w roli ¿ony premiera Józefa Cyrankiewicza, w której – wbrew póŸniejszym zapewnieniom – bardzo dobrze siê czu³a. Swobodnie rozmawia³a po rosyjsku ze Stalinem, Mo³otowem, Rokossowskim i Lebiediewem, gdy trzeba by³o, przechodzi³a na ukraiñski lub francuski. Kokieteria i niewinne flirty by³y jej ¿ywio³em, zaœ dwór w³aœciwym otoczeniem. I w ¿yciu, i w teatrze. Jako pani premierowa mog³a korzystaæ z wielu przywilejów, pocz¹wszy od s³u¿bowego auta z kierowc¹. I jak sama wyzna³a, nigdy w ¿yciu niczego nie ugotowa³a i nie upra³a. ➭ 13

u Nina Andrycz – kocha³a siebie w teatrze i teatr w sobie.

Andrzej Józef D¹browski


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.