październik/listopad n r 5/2021 (114) issn 1642-7033
Dwumiesięcznik D la profesjonalistów i D la pasjonatów
REKLAMA
Polska Crema – Gołuchów s. 22
Oferta stałej współpracy . dla producentów elementów granitowych s. 34
REKLAMA
Mistrzostwa Polski w polskim kamieniu
D Maszyny i urządzenia
F Fotografia nagrobkowa
I Inne
K Kamień i półprodukty
M Maszyny, urządzenia i programy
N Narzędzia, akcesoria i materiały
T Targi kamieniarskie
W Związki, ośrodki naukowe
Spi S reklamodawców
oD re D akcji
z Redakcją: +48 77 546 20 14 +48 77 546 63 93 biuro@kurierkamieniarski.pl
Korespondencyjny: skr. poczt. 26, 45-760 Opole 4 +48 501 577 687
DIP Point
ul. Tęczowa 26/210 45-760 Opole Druk: Zakład Poligraficzny
ALINA F 68 ALKAM K 51 AN WANG K 49 ATRIUM N 17 BARWAŁD K 36 BETIMO F 30 BETKOM K 34,35 BLUE STONE K 53 CEMADIAM N 32 CHUDOBA K 43 CONSIL N 9 CYBERLAB F 50 DIGI – CERM F 15 EGA K 5 FINNSTONE K 19 FOTOCERAMIKA F 12 FOTOPORCELANA.NET F 67 GOLDEN LEAF K 14 GRANEX K 66 GRANIT DULNIAK K 8 HERMES K 3 HERMES GABRO STONE K 21 HURTOWNIA IMPALI CB K 65 IMAGE K 64 INBRA K 42 INCHEM N 18 KAMIENIARSTWO ROSIAK K 13 KAMIENIARSTWO SIEDLECKI K 29 KAMSKAL K 1 KLINK INTERNATIONAL K 41 K&K Automatic Machines M 47 MAGMA K 11 MARMURY PŁYTKI K 25 MC DIAM N 20 MEJA K 45 METIKAM STONE N 37 INCHEM N 18 NEOLITH K 31 OPAL F 61, 63 ORION ART-STAL N 62 OVALE F 66 PIASMAR K 62 PROMASZ D 2 ROMA STONE K 66 RS GRANIT K 39 SILKAM N 61 SOSNOWICA K 4 STANCHEM N 64 SYNTETYK N 44 TGR M 10 WKG K 33 ZEMAX N 59 6 październik - listopad 2021
Kontakt
Adres
Wydawca | Skład i kolportaż:
Paweł Szambelan
SINDRUK www.sindruk.pl
„I do zobaczenia na targach!” – tak zakończyłem artykuł otwierający poprzedni numer Kuriera Kamieniarskiego.
Werona się odbyła, a targów Stone w tym roku nie będzie. W międzyczasie były jeszcze targi Warsaw Home & Contract, które organizator reklamuje jako „biznesowe targi wyposażenia wnętrz”. Temat kamienia w designie, wnętrzach, nowych projektach i modzie staje się coraz popularniejszy, więc do tej imprezy jeszcze wrócimy. Innych targów, istotnych dla naszej branży, w tym roku już raczej nie będzie.
Z targami Stone było spore zamieszanie, bo przez długie miesiące nie było żadnych informacji na ich temat. Ale od początku. Do 25 września 2020 roku obowiązywała informacja, że edycja 2020 odbędzie się w zaplanowanym terminie. Potem organizator poinformował, że impreza została przełożona na 1719 listopada 2021 roku. I od tego momentu nic nie było już pewne, a nowych informacji jak na lekarstwo. Uważny obserwator mógł jednak zauważyć, że na stronie organizatora czasem zmieniały się banery reklamujące targi. Wynikało z nich, że kilkukrotnie zmienił się termin i długość imprezy oraz że przez chwilę Budma miała się odbyć w jesiennym terminie targów Stone. Organizator zapewniał, że bieżące informacje są umieszczane na stronie www, publikowane na branżowych grupach facebookowych oraz wysyłane w „newsletterach”. Jako wystawcy, partnerowi medialnemu i przedstawicielowi prasy branżowej trudno mi potwierdzić to twierdzenie, bo bardzo często zadawano nam pytanie: „co z tymi targami?”
Wszystko stało się jasne w piątek, 5 listopada, po godzinie 15.00. Oficjalny komunikat organizatora potwierdził to, czego wielu się spodziewało: targi zostały przesunięte na jesień 2022. Tylko czemu informacja o tym pojawia się dopiero 3 tygodnie przed rozpoczęciem? Czemu od razu nie przesunięto targów na termin zgodny z Budmą? Czy targi w ogóle odzyskają swój
Nakład: 5000 egz. + 50 egz.
Nasza okładka: Kamieniołom wapienia gołuchowskiego, jednego z „marmurów świętokrzyskich”
Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam, ogłoszeń i artykułów płatnych. Opinie wyrażane w tym piśmie są opiniami autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska Redakcji. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz
zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów, zmiany tytułu, opracowania redakcyjnego, a także zwrotu materiałów zamówionych a nieopublikowanych.
Przedruki tekstów wyłącznie za zgodą ich autorów.
rytm?
pytania,
które pewnie da się odpowiedzieć, ale najwyższa pora, by organizator i branża siedli do poważnych, partnerskich rozmów. Paweł Szambelan
Spis treści: 55 edycja Marmomac 16 Polska Crema –Gołuchów 22 Pre-impregnacja: nie taki diabeł straszny 26 Kosztowne błędy w DWU 38 Dzień Wszystkich Świętych czy Święto Zmarłych? 40 W związku z … Więcej 46 RODO Bezpieczne nośniki z danymi osobowymi 48 Odkryj marmury karraryjskie –przewodnik, cz. 10 Jak rozpoznać Bianco Carrara Ordinario 52 TIA – Madala 54 Stary Most w Mostarze 56 Ogłoszenia drobne 58 Wewnętrzne relacje 60
To
na
...i po targach
www.kurierkamieniarski.pl NR 5/2021 (114) 7
55 edycja Marmomac
Dariusz Wawrzynkiewicz
Długo czekaliśmy na spotkanie w Weronie, ale pandemia spowodowała nie tylko długą przerwę. Kiedy w końcu doszło do realizacji imprezy, okazało się, że sporo osób, które odwiedzały targi w poprzednich latach, zrezygnowało z udziału. Oczywiście ci najwięksi przyjechali, ale wielu przedstawicieli mniejszych firm się nie pojawiło. Również polscy branżyści byli mniej liczni.
Polaków można było spotkać na stoiskach firm, które są reprezentowane na naszym rynku. Np. firma TGR zalicza udział w tegorocznych targach do udanych. Natomiast Zdzisław Nowicki rezydujący na stoisku firmy Tenax zwrócił uwagę na małą ilość azjatyckich firm i zwiedzających z dalekiego wschodu. Podobnie jak przedstawicieli sektora z Brazylii, USA, Afryki i Indii.
Byli i polscy wystawcy: firma Lubas z okolic Działdowa, Abra z Opola i Metikam Stone z Żarowa. Dla tych ostatnich był to debiut na imprezie w Weronie. Celem wyjazdu było poszukiwanie dystrybutorów w innych krajach. Okazało się, że zainteresowanie było duże i teraz trzeba kontynuować rozmowy i finalizować kontrakty.
Jak można się było spodziewać zwiedzający targi nieco narzekali na systemy bezpieczeństwa pandemicznego – kontrole na wejściu, a nawet na niektórych stoiskach – ale ze względu na mniejszą ilość zwiedzających nie stanowiło to specjalnego problemu. Według danych organizatora tegoroczna impreza gościła ponad 30 tysięcy zwiedzających ze 120 krajów świata. Swoje stoiska zaprezentował 756 wystawców, wśród których 329 było spoza Włoch, zajmując 60 tysięcy metrów kwadratowych. Jest to spory spadek porównując do poprzedniej edycji z roku 2019. Wtedy zaprezentowało się 1650 firm, których ofertę zobaczyło 69 tysięcy zwiedzających ze 155 krajów.
Podobnie jak w poprzednich edycjach organizatorzy postawili na typową dla targów w Weronie mieszankę materiałów, technologii i design. Można było zauważyć, że organizator dotrzymał słowa i przekonał wystawców do prezentowania na stoiskach swoich produktów, a nie tylko elementów dekoracyjnych.
Nowością była hala wystawowa nr 10 nazwana Marmomac + Solutions, gdzie zaprezentowano elementy z kamienia naturalnego w połączeniu z innymi materiałami z dziedziny architektury, designu i urbanistyki.
Istniejący na targach od 2015 roku Włoski Teatr Kamienia został przeniesiony z hali 1 do hal 11 i 12, zyskując więcej przestrzeni na prezentację. O ile na poprzedniej edycji tematem Włoskiego Teatru Kamienia była naturalność kamienia, to w tym roku ekspozycja przygotowana była pod hasłem „Czas”. W przeciwieństwie do często nietrwałych produktów, według organizatorów, kamień naturalny jest materiałem wytrzymałym i określającym styl, który przetrwa długo. Pokazano innowacyjne i eksperymentalne projekty.
Cieszy, że impreza przetrwała i może za rok do Werony, jak to było w poprzednich edycjach, zawitają tłumy. Kolejny Marmomac odbędzie się w dniach 27-30 września 2022 roku – to pewna zmiana, bo przyszła wystawa będzie trwać od wtorku do piątku.
t argi
16 październik - listopad 2021
FOLIE DO PIASKOWANIA POLSKI PRODUCENT Telefon: 77 458 16 81 b2b@ikonos.pl | www.ikonos.pl Atrium Centrum Ploterowe Sp. z o.o. ul. Gosławicka 2D, 45-446 Opole Polska t argi 17 www.kurierkamieniarski.pl
Polska Crema – Gołuchów
Polska Crema to jeden z przedstawicieli marmurów świętokrzyskich. Przypomnijmy – marmury świętokrzyskie to wapienie pochodzące z okolic Kielc, które – ze względu na swoje parametry i możliwość przyjmowania wysokiego poleru – potocznie nazywane są marmurami.
Gołuchów to odpowiednik wielu materiałów importowanych: hiszpańskiej Cremy Marfil, niemieckiej Jury, włoskiej Brecci Sardy czy tureckiej Crema Nouva. Crema Polska jest alternatywą dla powszechnienie znanej Morawicy, ale na pewno nie będzie jej zastępowała. Materiał kolorystycznie jest dość różnorodny, nie da się go podzielić na trzy odcienie jak Morawicę, ponieważ różnice kolorystyczne wynikają nie tyle z odcienia, ale bardziej z pojawiających się nalotów, albo czerwieni, albo brązu. Jego zmienność kolorystyczną można przyrównać do złocistej odmiany marmuru ze Sławniowic, który występuje od jasnego beżu po ciemny brąz z wszelkimi rodzajami nakrapiania i żyłkowania. Choć kamień z Gołuchowa był wykorzystany do budowy wczesnośredniowiecznych kościołów w niedalekiej Wiślicy, to udokumentowana historia wydobycia Gołuchowa wydaje się raczej młoda i krótka. Nieliczne informacje wskazują, że w miarę regularne wydobycie odbywało się od lat 50. do końca lat 80. XX wieku. Kamieniołom w Gołuchowie jest też wymieniany jako źródło kruszywa do budowy „pińczowskiej kolki dojazdowej” Hajdaszek – Pińczów – Opatowiec, której budowa rozpoczęła się 1923 roku. Po II wojnie światowej z Gołuchowa pozyskiwano tłuczeń drogowy na skalę przemysłową. Tak było do 1969 roku, kiedy od Powiatowego Zarządu Dróg Lokalnych w Pińczowie kamieniołom przejęły Pińczowskie Zakłady Kamienia Budowlanego (PZKB). Według informacji od lokalnej ludności PZKB zaczęły pozyskiwać bloki. Jakość materiału nie pozwalała jednak na wykonywanie większych elementów niż płytki. Taki profil produkcji utrzymano do końca lat 80., kiedy PZBK wygasła koncesja na wydobycie. Na początku lat 90. podejmowano jeszcze próby wydobycia materiału blocznego, jednak nie miały one większego wpływu na rozpoznawalność tego kamienia na rynku.
m ateriały
Różnorodność rysunku i kolorystyki
Kamieniołom w Gołuchowie
22 październik - listopad 2021
Paweł Szambelan
W 2018 roku wznowiono wydobycie i historia tego materiału, pod nazwą Crema Polska, jest pisana na nowo.
Crema Polska jest określana jako skała jasnopomarańczowa, lokalnie z odcieniem brązowym oraz żółtym. Jest zbita i masywna, zbudowana z ziaren do 1 mm tkwiących w cemencie kalcytowym. Te ziarna to ooidy, czyli okruchy mineralne lub kawałki muszli pokryte wieloma warstwami węglanu wapnia – stąd nazwa petrograficzna: wapień ooidowy lub oolitowy (złożony z ooidów).
Gołuchów przyjmuje poler – ładniejszy niż na Morawicy i równie głęboki jak na Bolechowicach. Ale cały swój urok materiał odkrywa w przypadku szczotkowania – szczotka przynosi efekt porównywalny do „forestów”, przy czym w Gołuchowie jest na odwrót: szczotkowanie wybiera żyły.
Pomimo kilkudziesięcioletniej historii wydobycia
Gołuchowa w XX wieku trudno jest wskazać przykłady jego zastosowania. Niepotwierdzone przekazy mówią o dostarczaniu płytek z tego materiału na różne budowy w całej Polsce, nie wyłączając Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Pewne jest natomiast wykonanie posadzki w refektorium (jadalni) klasztoru w Pińczowie pod koniec lat 90.
Obecnie urok polskiej Cremy podbija prywatnych inwestorów i znaczna część produkcji jest odbierana na wykańczanie prywatnych posesji, których wymienić nie możemy z uwagi na życzenie inwestorów. Były już też zamówienia na elementy ołtarzowe do kilku kościołów oraz głośne ustawienie krzyża morowego na górze Święty Krzyż w październiku 2021 roku – podstawa krzyża została wykonana z Cremy Polska.
cechy wyróżniające
głęboki poler; plastyczna szczotka z wyraźnym, trójwymiarowym efektem atrakcyjna wzorzystość, różnorodność kolorystyczna, ciepłe odcienie
polska alternatywa dla
importowanych materiałów beżowych www.kurierkamieniarski.pl
dane fizykomechaniczne:
Gęstość objęt. 2580 kg/m3
Porowatość otwarta 4,7%
Nasiąkliwość
1,9 %
Wytrzymałość na ściskanie 114 MPa
Wytrzymałość na zginanie 6,3 MPa
Odporność na ścieranie
- metodą Boehma 21448 mm3
Odporność na poślizg
- polerowane
Mrozoodporność
- 25 cykli bez zmian
opis
barwa jasnopomarańczowa z odcieniami brązowymi i żółtymi kolorystycznie bardzo różnorodny w obróbce i w zastosowaniu typowy przedstawiciel wapieni zbitych
suche 49 - polerowane mokre 20 - szczotkowane suche 44
szczotkowane mokre 17
-
NR 5/2021 (114) 23
W obróbce to klasyczny wapień zbity. Przy tym w najpopularniejszym na świecie kolorze. Możliwy do zastosowania wszędzie tam, gdzie znajdują zastosowanie wyżej wymienione importowane materiały oraz wszystkie marmury kieleckie. Łatwo obrabia się narzędziami do marmuru.
Choć jego właściwości fizykochemiczne są nieco wyższe niż Morawicy, to pod względem odporności na warunki zewnętrzne to też klasyczny marmur o dobrej mrozoodporności. Nadaje się na kamień murowy, prawdopodobnie będzie się też sprawdzał na elewacjach. Jednak jest to materiał, który raczej powinien być stosowany do wewnątrz, głównie ze względu na utratę połysku wynikającą z zaniku poleru pod wpływem warunków atmosferycznych – jest skałą węglanową podatną na działanie kwasów i innych związków zawartych w wodzie deszczowej.
Niewątpliwą przewagą polskiej Cremy jest to, że to kamień polski, wydobywany w Świętokrzyskiem, o dość dużych zasobach. Dlatego można przypuszczać, że będzie dostępny w dużych ilościach przez wiele dziesięcioleci. To ważne w przypadku rozbudowy, przebudowy czy remontów obiektów wykonanych dziś. Polskie kamieniarstwo zna wiele przykładów importowanych kamieni, które przestały być dostępne z różnych powodów – czasem tak błahych, jak przemijająca moda.
Według właściciela złoża kamień już jest dostępny w płytkach i pasach w ilościach ograniczonych jedynie możliwościami nowoczesnego zakładu przeróbczego. Docelowo ma być dostępny w dużej płycie oraz każdym asortymencie wymaganym przez rynek – drobne elementy, slaby, półprodukty i wyrób gotowy – zarówno dla kamieniarzy (w cenach hurtowych), jak i dla odbiorcy końcowego (bo takie ma możliwości zakład produkcyjny).
Więcej informacji: Marmur-Płytki Jacek Łata tel. 602 443 674, www.marmur-plytki.pl
m ateriały
Podłoga refrektarza pińczowskiego klasztoru (połączenie z Bolechowicami)
Podłoga z materiału szczotkowanego – współczesna realizacja
Monolityczna podstawa krzyża morowego
24 październik - listopad 2021
Marmur Gołuchów
Marmur-Płytki, Podłęże 48, 28-400 Pińczów tel. 41 358 91 89 , tel. kom. 604 086 867
Marmur Gołuchów jest wapieniem jurajskim, oolitowym. Kamień wysoce dekoracyjny, o ciepłym beżowym kolorze i ciekawym rysunku. Ze względu na swą dekoracyjność polecany do stosowania wewnątrz aby wykorzystać jego atrakcyjność w polerze lub szczotce.
PARAMETRY
Doskonale sprawdza się zarówno w obiektach prywatnych jak i użyteczności publicznej. Eksploatowany od XX wieku, wraca wraz z nowym złożem Gołuchów I.
• gęstość objętościowa : 2610 kg/m³
• porowatość otwarta : 3,3 %
• nasiąkliwość : 1,3 %
• wytrzymałość na zginanie 11,9 MPa
• wytrzymałość na ściskanie : 114 MPa
Więcej informacji, również o innych kamieniach, w naszym katalogu oraz na stronie
www.marmur-plytki.pl
ZASTOSOWANIE
• płytki posadzkowe i okładzinowe
• stopnie bloczne i okładzinowe
• parapety
• kostka
• kolumny, tralki, gzymsy
• kamień ogrodowy
Pre-impregnacja: nie taki diabeł straszny
Dominika Grabiarz
Będzie szczerze, a nie kolorowo. Napisanie tego artykułu stanowiło niesamowite wyzwanie i sprawiło mi dużą trudność. Dlaczego?
W kamieniarskim świecie, czy to związanym bardziej z maszynami, z galanterią, z kamieniarstwem budowlanym, nagrobkowym, czy z impregnacją, prym wiodą mężczyźni. Od zawsze był to świat męski, w którym kobieta stała u boku mężczyzny. Lub po prostu zostawała w domu, przygotowując swemu ukochanemu pyszny obiad.
Od kilku lat widać wyraźnie pewną zmianę. Kobiety, które spotykamy na zjazdach kamieniarskich czy innych branżowych spotkaniach, to już nie tylko towarzyszki swoich mężów, lecz kobiety biznesu, właścicielki hurtowni, rzeźbiarki, pracownice zakładów kamieniarskich, które nieraz wiedzą na temat kamienia mogłyby zawstydzić niejednego „PANA”. I całe szczęście…
Po co w takim razie ten przydługi wstęp? Po to, żeby pokazać, że trzeba mieć mnóstwo odwagi (albo głupoty) w sobie, żeby napisać artykuł dla mężczyzn, w męskim czasopiśmie, o męskiej tematyce. Na temat, który – nawet wśród męskiej części naszej planety – jest wciąż mało popularny, mało zbadany, rzadko stosowany.
Pre-impregnacja. Nie ma co się łudzić – temat niezwykle trudny, kontrowersyjny, niezbadany, zagadkowy. Dlaczego w ogóle postanowiłam zająć się akurat tym tematem?
Kilka (a może raczej kilkanaście) lat temu o samej impregnacji niewiele było wiadomo. Ktoś coś słyszał, ktoś znał kogoś, kto czegoś użył, inni mówili, że to tylko nabijanie kieszeni przez chciwych producentów, jeszcze inni twierdzili, że „u nas” nie trzeba nic używać, skoro przeważnie stosuje się granit.
Jednak po wielu latach opinie w Polsce uległy pewnej zmianie i nadal tej zmianie ulegają. Pan Kowalski już nie wyrzuca za drzwi przedstawicieli z chemią, Pani Kowalska zaczyna dopytywać, czym umyć nagrobek na cmentarzu, a najbardziej znani kamieniarze polscy nie wyobrażają sobie swoich prac bez stosowania impregnatów.
To samo może wydarzyć się z pre-impregnacją. Chodzi mi o pokazanie pewnej możliwości, o uświadomienie, że takie produkty istnieją i że w odpowiednich okolicznościach MOŻNA je zastosować. Należy pamiętać o tym, że im większy wybór mamy, tym lepiej dla jakości naszej pracy. Musimy tylko wiedzieć, jak z tego wyboru skorzystać praktycznie i mądrze.
Zacznijmy zatem od teorii. Słownik języka polskiego podaje taką oto definicję: „Nie znaleziono żadnych wyników wyszukiwania”.
To może Wikipedia? Oczywiście. Dla odmiany otrzymujemy odpowiedź: „Słowo nie istnieje…”.
Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko spróbować samej zaproponować definicję pre-impregnacji. W tym momencie proszę o wyrozumiałość.
PRE-IMREGNACJA to czynność, którą wykonujemy przed montażem. Polega ona na naniesieniu pre-impregnatu (nie impregnatu!!) od spodniej strony kamienia. Idealnie jest również nanieść pre-impregnat na boki kamienia, co oznacza, że kamień powinien być zabezpieczony z 5 stron. Jeżeli kamień na wierzchniej stronie jest polerowany, należy uważać z pre-impregnatami, ponieważ niektóre produkty mogą spowodować zmatowienie kamienia. Pre-impregnacja służy zablokowaniu przedostawania się brudu (potocznie mówiąc) spod elementu kamiennego na jego wierzchnią stronę. Idealny pre-impregnat powinien zablokować „brud”, natomiast powinien pozwolić odparować cieczy. (definicja autora)
Chcąc dowiedzieć się czegoś o „zagadkowej” pre -impregnacji, nie pozostaje nam nic innego jak tylko próbować, eksperymentować, uczyć się samemu. To oczywiście jest bardzo trudne, ponieważ szybciej i łatwiej byłoby przeczytać w jakimś magicznym i uniwersalnym poradniku, że na przykład „pre-impregnację ZAWSZE wykonujemy w następujący sposób, że ZAWSZE da taki i taki efekt, że NIGDY nie wyjdą plamy na powierzchni kamienia”.
wie D za kamieniarska
26 październik - listopad 2021
Kamień to jednak natura. Pewne jest jedynie to, że efekt ZAWSZE może być inny oraz że ZAWSZE należy wziąć pod uwagę różne czynniki i zastosować się do kilku zasad:
1. Dobrać produkt przeznaczony specjalnie do pre-impregnacji. Jeśli się dobrze poszuka, to kilka firm ma już w swojej ofercie takie produkty.
2. Używanie impregnatów (zamiast pre-impregnatów) do zabezpieczenia kamienia od spodu to ogromny błąd. Może spowodować złą przyczepność kleju do kamienia, plamy na wierzchniej stronie, brak paroprzepuszczalności, a w konsekwencji całkowite odklejenie się elementów.
3. Po pre-impregnacji z pewnością zmniejszy się parowanie wody z kamienia. Należy wziąć to pod uwagę i zastanowić się, którędy zatem wilgoć będzie mogła „wyjść” z kamienia?
4. Zdaję sobie sprawę, że na zdjęciu widzimy błąd w sztuce (klejenie na tzw. „placki”). Jednak zadajmy sobie pytanie: czy w tym przypadku po zastosowaniu pre-impregnatu placki z kleju byłyby widoczne na wierzchniej stronie kamienia? Moim zdaniem nie.
5. Na zdjęciu poniżej widzimy przykłady kamienia po pre-impregnacji (po lewej stronie) oraz bez pre-impregnacji (prawa strona). Marmur po lewej stronie zachował swój biało-szary kolor, ponieważ pre-impregnat nie pozwolił cieczy (oraz brudowi, który się w niej znajduje) przedostać się do górnej warstwy. Marmur po prawej stronie nie był zabezpieczony i dlatego pozwolił dostać się na wierzch substancjom znajdującym się w podłożu.
www.kurierkamieniarski.pl NR 5/2021 (114) 27
6. Schemat, który w nieco bardziej naukowy sposób przedstawia powierzchnię po zastosowaniu pre-impregnatu (lewa strona) oraz powierzchnię bez pre-impregnatu (prawa strona). Lewa strona: wilgoć odparowuje bez zanieczyszczeń filtrowanych przez produkt ochronny. Prawa strona: zanieczyszczenia wchłaniane przez materiał są transportowane na powierzchnię.
Tyle „mądrości” z mojej strony. Mam nadzieję, że artykuł pokazał wam MOŻLIWOŚCI, jakie daje coraz większa gama produktów pojawiających się na polskim rynku. Z roku na rok (a może z miesiąca na miesiąc) jest ich coraz więcej. Musimy tylko mądrze wybierać. Nie poddawać się marketingowym chwytom, ale z drugiej strony otworzyć się na dobre, sprawdzone i mądre możliwości, jakie producenci nam oferują. Trudna rzecz.
Życzyłabym sobie, żeby te parę zdań pomogło podjąć wam decyzję „CZY pre-impregnaty powinno się stosować w określonych warunkach, aby uniknąć przykrych konsekwencji w przyszłości?”
POWODZENIA!
Dominika Grabiarz, autorka tekstu, jest specjalistką ds. pielęgnacji kamienia, a także tłumaczem technicznym polsko-włoskim.
Kontakt do autorki: tel. 501 172 824 biuro@scalpellino.pl
wie D za kamieniarska
Zdjęcia dzięki uprzejmości Fila Solutions
28 październik - listopad 2021
Responsible Elegance
NEOLITH POLSKA: UL. Opolska 188, 52-014 Wrocław | +48 608352700
JACHON SP. J.: Warszawska 33, 05-082 Blizne | www.jachon.com.pl
MARMUR DULEMBA: Ul. Pańska 16, 43-262 Kobielice | +48 695199689 | www.marmur-dulemba.pl
www.neolith.com | @neolithpolska
Kosztowne błędy w DWU
Od kilku miesięcy da się zauważyć wzmożenie kontroli ganicznych na naszej wschodniej granicy. Służby graniczne – przy wsparciu Wojewódzkich Urzędów Budowlanych – kontrolują dokumenty kamienia wwożonego do Polski. W czasie wyjaśniania sprawy pojazdy transportujące zostają „zaaresztowane”, co wiąże się oczywiście z poniesieniem dodatkowych kosztów – parkingi przygraniczne do tanich nie należą. Kontrola trwa dłużej, jeśli na DWU pojawiają się błędy.
Od czasu, gdy pojawiło się rozporządzenie 305/2011 (CPR), minęła już dekada. Dokument ten wprowadził konieczność sporządzania Deklaracji Właściwości Użytkowych (DWU) dla części kamieniarskich wyrobów budowlanych. Dziesięciolecie pokazało, że nadal są pewne problemy z przygotowaniem deklaracji. Oto najczęściej spotykane przeze mnie.
Stosowanie nieprawidłowego wzoru
Wzór Deklaracji Właściwości Użytkowych został ustalony jednoznacznie w rozporządzeniu unijnym (Rozporządzenie delegowane Komisji (UE) nr 574/2014 z dnia 21 lutego 2014 r. zmieniające załącznik III do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 305/2011 w odniesieniu do wzoru, który należy stosować przy sporządzaniu deklaracji właściwości użytkowych wyrobów budowlanych). Nie wolno go zmieniać wedle własnego widzimisię.
Na rynku jednak widzimy pewną ewolucję dokumentów, które z czasem dostają zupełnie nowy wygląd i treść. Pojawiają się nowe znaki, dokument dostaje nowy tytuł, nową treść.
Niewłaściwa klasyfikacja wyrobu
W celu prawidłowego sporządzenia DWU powinniśmy prawidłowo określić jego zamierzone zastosowanie i zaklasyfikować wyrób do odpowiedniej normy. Pozwoli nam to na przedstawienie właściwych cech wyrobu na Deklaracji, zgodnych z normami: EN 1341, EN 1342, EN 1343, EN 1469, EN 12057, EN 12058 lub EN 771-6.
Dla przypomnienia: normy powinny być w każdym zakładzie kamieniarskim (patrz: Kurier Kamieniarski nr 4/2021, „Kontrola w zakładzie kamieniarskim” s. 38).
Niewłaściwe właściwości użytkowe
Bardzo częstym problemem jest wstawianie do deklaracji właściwości nieprzypisanych do danego wyrobu budowlanego. Na przykład dla płyt chodnikowych podawana zostaje wytrzymałość na ściskanie zamiast wytrzymałości na zginanie. Bardzo częstym zjawiskiem jest również podawanie właściwości nadmiarowych, czyli takich, których nie powinniśmy wpisywać.
Cechy, które powinny się znaleźć na Deklaracji Właściwości Użytkowych, są podawane w załącznikach ZA norm zharmonizowanych.
Michał Firlej
wie D za kamieniarska 38 październik - listopad 2021
w łaściwości wyrobu podawane niewłaściwie
Deklarowanie cechy ma na celu przekazanie rzetelnej informacji o wyrobie. W tym celu powinniśmy podawać parametry w sposób normowy, czyli podawać wartość właściwości w odpowiedniej wysokości. Na przykład w przypadku kostki brukowej wytrzymałość na ściskanie podajemy jako spodziewaną wartość niższą, a jednostką jest MPa. Bardzo często jednak spotykamy na deklaracjach wartości średnie. Równie często wielkości podawane są w jednostkach kg/cm².
Należy uznać to za oczywisty błąd, który w ekstremalnym przypadku może doprowadzić do zniszczenia nawierzchni.
Brak klas wyrobu
Część wyrobów (wyroby dla brukarstwa, kamień murowy) posiada klasy dotyczące dokładności ich wykonania. Jest to istotne choćby w sytuacjach reklamacyjnych – po oznaczeniu klasy wyrobu strony wiedzą, z jaką dokładnością należy wykonać wyrób. Bez wpisania klasy w deklaracji nie można określić prawidłowości wykonania wyrobu budowlanego.
Nieumiejętne sporządzenie DWU może przysporzyć dodatkowych kosztów. Finansowych i czasowych – jak opisane we wstępie do tego artykułu lub w przypadku wizyty w firmie inspektorów kontrolujących prawidłowość wprowadzenia wyrobu budowlanego do obrotu. Kosztów emocjonalnych – każdy problem w czasie gorączki dotrzymywania terminów może być przyczyną niepotrzebnej nerwówki. Kosztów dodatkowej pracy – gdy trzeba ponownie przygotować DWU.
Przygotowanie Deklaracji wcale nie jest skomplikowane. Odpowiednie przepisy dokładnie ją definiują. I tylko za pierwszym razem może wydać się trudne.
Michał Firlej, autor tekstu, jest doradcą w zakresie oznakowania CE wyrobów z kamienia naturalnego, biegłym sądowym z zakresu kamieniarstwa, rzeczoznawcą ds. jakości produktów lub usług przy Dolnośląskim Inspektorze Inspekcji Handlowej oraz Biegłym Skarbowym.
Kontakt do autora: tel. 695 164 288, firlej@stoneconsulting.pl www.stoneconsulting.pl
www.kurierkamieniarski.pl NR 5/2021 (114) 39
Jakub Zdańkowski
Dzień Wszystkich Świętych
czy Święto Zmarłych?
Jak prawidłowo powinniśmy nazywać święto, które obchodzimy 1 listopada? Dla jednych to Uroczystość Wszystkich Świętych, inni mówią o Dniu Zmarłych. Kto ma rację? Dlaczego obchodzimy to święto i skąd się wzięło? I jaki ma związek z Halloween?
Aby uzyskać odpowiedzi na powyższe pytania, musimy cofnąć się do IV wieku, kiedy to w różnych obrządkach zaczęło pojawiać się święto upamiętniające chrześcijańskich męczenników. Początkowo odbywało się ono zazwyczaj wiosną (dokładne daty różniły się w zależności od regionu i obrządku), jednak w VIII wieku zaczęto je powszechnie obchodzić 1 listopada. Z czasem dzień ten został oficjalnie zatwierdzony przez Kościół jako Uroczystość Wszystkich Świętych. W XIV wieku ustanowiono też następujący po nim Dzień Zaduszny, który poświęcony jest wszystkim zmarłym wiernym.
Jak wszyscy doskonale wiemy, w Polsce 1 listopada jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Było tak też w czasach PRL-u, jednak aby uniknąć odniesień religijnych i nadać temu dniu bardziej świecki charakter, nazywano je Świętem Zmarłych lub Dniem Zmarłych i Poległych. Obecnie widnieje ono w kalendarzu pod nazwą Wszystkich Świętych i taka jest poprawna wersja.
Oprócz obrządków religijnych związanych z Uroczystością Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym, a także silnie zakorzenionej tradycji odwiedzania grobów bliskich zmarłych w tym okresie, od lat 90. popularne stało się w także obchodzenie Halloween, które budzi pewne kontrowersje i ma wielu przeciwników. Należy jednak zwrócić uwagę, iż Halloween jest nierozerwalnie związane z Dniem Wszystkich Świętych, co widać już w samej nazwie (słowo Halloween pochodzi od All Hallows’ Eve, co oznacza prostu wigilię Wszystkich Świętych).
Istnieje kilka teorii na temat pochodzenia Halloween. Jedna z nich mówi, że wywodzi się ono z dawnych wierzeń celtyckich i związanego z nimi święta zwanego Samhain. Wierzono, że w tym dniu zacierała się granica między światem żywych i martwych, a dusze niedawno zmarłych kroczyły po ziemi. Stąd prawdopodobnie wziął się zwyczaj przebierania się i zakładania masek - aby zmylić lub odstraszyć złe duchy. Przeniesienie uroczystości wspominania chrześcijańskich świętych na dzień 1 listopada w okolicach VIII wieku nie było przypadkowe i miało pomóc wykorzenić pogańskie tradycje, zastępując je chrześcijańskimi obrządkami.
Podobnie sytuacja miała się na obszarze Polski, gdzie zgodnie ze słowiańskimi tradycjami w tym okresie obchodzono obrzędy dziadów. Większość z nas zapewne kojarzy tę tradycję za sprawą dramatu „Dziady” Adama Mickiewicza, w którym przewodniczący ceremonii Guślarz przywołuje dusze z zaświatów. Obrzędy te miały miejsce w zasadzie dwa razy do roku: dziady wiosenne odbywały się na początku maja, natomiast dziady jesienne w nocy z 31 października na 1 listopada (tzw. noc zaduszkowa). Do obrzędów odprawianych z tej okazji można zaliczyć częstowanie dusz jedzeniem i napojami (co również zostało przedstawione w Mickiewiczowskim dramacie), a także rozpalanie ognisk, aby zapewnić zmarłym ciepło i wskazać drogę (później zwyczaj ten przekształcił się w palenie zniczy).
Jak widać na powyższych przykładach, wiele z obecnie kultywowanych zwyczajów ma korzenie w dawnych tradycjach i wierzeniach. Niektóre zostały zaadaptowane i przekształcone, inne wyparte lub zapomniane. Ale to co pozostaje niezmienne, to ludzka potrzeba upamiętnienia zmarłych i refleksji nad życiem i śmiercią. Zwłaszcza w tym jesiennym czasie, kiedy świat powoli zamiera i szykuje się na nadejście zimy.
40 październik - listopad 2021
od
p
lupą
z kamieniem w tle
W związku z... Więcej
Co jakiś czas, jak bumerang, wraca pytanie: po co jest Związek? Różne wydarzenia w branży lub wokół niej uświadamiają, że dobrze by było „coś” zrobić w określonej sytuacji, że „ktoś” powinien się czymś zająć, dopilnować, wyjaśnić, lobbować, blokować, popierać, interweniować itd.
Tak, organizacja branżowa jest właśnie po to, by zrzeszać ludzi na co dzień borykających się zawodowo z podobnymi, a czasami nawet takimi samymi problemami, pomagać je definiować, poszukiwać rozwiązań, działać. Polski Związek Kamieniarstwa na pewno stara się reprezentować interesy kilkuset firm kamieniarskich, które tę organizację tworzą. Tematów do załatwienia jest sporo, a dynamicznie zmieniające się otoczenie sprawia, że oprócz sztandarowych, stałych zagadnień, pojawiają się co chwilę nowe.
I ważne jest, by zachować właściwą optykę. To nie jest tak, że jest Związek, a z drugiej strony jesteśmy my – członkowie. PZK jest sumą wszystkich firm członkowskich.
I jeszcze jeden aspekt właściwej optyki. Te wspomniane kilkaset firm, które tworzą Związek, to kropla w morzu. To zaledwie około 2% wszystkich podmiotów działających w naszej branży. Niestety, zdecydowanie za mało, by mówić o silnej organizacji. Do sprawnego i skutecznego działania potrzebujemy, między innymi, czasu i pieniędzy. Jeżeli każdy, kto już jest w PZK, poświęca miesięcznie jedną godzinę na działania wykraczające poza bieżące potrzeby swojej firmy i wpłaca 30 zł składki, to mamy potencjał miesięczny kilkuset godzin i kilku tysięcy złotych. Gdybyśmy jednak działali w tym zakresie jak nasi koledzy z Niemiec (95% przynależności do organizacji branżowej), to miesięcznie mielibyśmy potencjalnie kilka tysięcy godzin i kilkaset tysięcy złotych. Skala działania, jaką można by przy takiej powszechnej przynależności osiągnąć, jest niewspółmierna do obecnej. Kształcenie, publikowanie, lobbowanie, promowanie i dziesiątki działań, które są nam w naszej działalności bardzo potrzebne, stałyby się osiągalne i szybko dawały wymierne efekty.
Obecne działania również dają wymierne efekty, tylko… proporcjonalnie do skali. Jeśli więc chcemy, by kamieniarstwo było dostrzegalne, pozytywnie kojarzone, silne, czerpiące z tradycji, ale nowoczesne, to działajmy na dwóch frontach: indywidualnie w swoich firmach oraz wspólnie w Polskim Związku Kamieniarstwa.
Krzysztof Skolak
biuro: ul. Kościuszki 2 pok. 19 58-150 Strzegom www.kamieniarze.org.pl tel. (74) 855 12 28 w zwi Ą zku z ...
46 październik - listopad 2021
rodo
Bezpieczne nośniki z danymi osobowymi
Chyba każdy z nas miał do czynienia z przenośnymi nośnikami danych w postaci kart pamięci, dysków czy płyt CD/DVD. Jednak tylko niewielki procent ich użytkowników deklaruje, że w jakikolwiek sposób zabezpiecza swoje nośniki.
Większe firmy dbają o bezpieczeństwo danych na nośnikach przede wszystkim poprzez odpowiednie procedury i stosowanie rozwiązań sprzętowych. W mniejszych podmiotach sprawa wygląda zgoła odmiennie. Nagminnie zdarzają się sytuacje delegowania zadania zabezpieczenia nośników na użytkowników tych nośników. Zdaniem Urzędu Ochrony Danych Osobowych takie podejście jest niewłaściwe.
To administrator – a nie użytkownik nośnika – odpowiada za wdrożenie odpowiednich środków technicznych i organizacyjnych, zapewniających odpowiednie bezpieczeństwo danych. Brak takich rozwiązań może naruszyć zasadę poufności i integralności danych osobowych, którego następstwem może być umożliwienie osobom nieuprawnionym dostępu do danych znajdujących się na nośniku. Warto zauważyć, że brak rozwiązań technicznych i organizacyjnych może wpływać na decyzję Prezesa UODO o wysokości kary w przypadku stwierdzenia zaginięcia nośnika z danymi osobowymi.
Szkolenia pracowników w zakresie postępowania z nośnikami danych jest konieczne i potrzebne. Jednak nie uznaje się ich za odpowiednie środki organizacyjne i nie powinny zastąpić rozwiązań o charakterze technicznym. Warto też wspomnieć, że pracownicy mogą nie posiadać wiedzy, jak należy zabezpieczyć nośniki z danymi osobowymi.
Podsumowując, należy podkreślić, że to administrator, a nie pracownik, jest zobowiązany do wdrożenia odpowiednich środków technicznych i organizacyjnych, aby przetwarzanie danych osobowych odbywało się zgodnie z wymaganiami RODO.
Artur Majchrzycki – Inspektor
Ochrony Danych, jest ekspertem ds. ochrony danych osobowych. Specjalizuje się w problemach związanych z wdrażaniem przepisów ochrony danych osobowych. Posiada wieloletnie doświadczenie związane z zabezpieczeniami informatycznymi w ochronie danych. Audytor Wewnętrzny Systemów Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji zgodnego z ISO/IEC 27001.
Kontakt do autora: tel. 501 15 11 15
email: a.majchrzycki@moment24.pl
Najprostszym rozwiązaniem jest szyfrowanie danych. Można tego dokonywać na wiele sposobów. Można zaszyfrować dane przed skopiowaniem ich na dysk przenośny. Można korzystać z pendrive’a, który ma szyfrowanie sprzętowe – są droższe od zwykłych nośników, ale nie trzeba pamiętać o każdorazowym szyfrowaniu danych przed przeniesieniem, bo zrobi to za nas pendrive.
O przenoszeniu danych można też mówić w przypadku przechowywania ich na laptopie. W tym wypadku także warto zadbać o odpowiednie zabezpieczenie. Systemy operacyjne – w tym Windows – oferują różne możliwości szyfrowania lub zabezpieczania hasłem. Takie metody nie zawsze uznawane są wystarczające. Dużo skuteczniejsze jest szyfrowanie dysku na poziomie BIOS – przyda się tu pomoc informatyka, ale wszystkie dane na dysku laptopa będą wtedy skutecznie zabezpieczone.
Oczywiście dobór zabezpieczeń do nośników danych powinien być adekwatny do potencjalnych zagrożeń. Każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie. W przypadku wątpliwości zawsze można skontaktować się z doradcą, pamiętając, że obowiązek zabezpieczenia spoczywa na administratorze danych (w małych firmach to najczęściej właściciel firmy), a nie na użytkowniku nośnika.
prawo i po D atki
Artur Majchrzycki
48 październik - listopad 2021
odkryj
W ostatnich miesiącach szczegółowo omawialiśmy metody klasyfikacji ogólnego wyglądu bloków, płyt i płytek Bianco Carrara, które zostały opracowane w drugiej połowie XX wieku. Jednak umiejętność odróżnienia właściwej Bianco Carrary (Bianco Carrara Ordinario) od innych marmurów wydobywanych w Alpach Apuańskich jest znacznie ważniejsza niż jakiekolwiek klasyfikacje bazujące na kolorze tła oraz ilości użylenia.
Jak rozpoznać
Bianco Carrara Ordinario
Omnistone, dostarcza materiał sklasyfikowany, nazwany oraz wyceniony zgodnie z autentycznym systemem obowiązującym w Carrarze.
Kamieniołomy Alp Apuańskich dostarczają wiele marmurów wyglądających podobnie do Bianco Ordinario (zwłaszcza dla oka laika), jednak różniących się właściwościami technicznymi. Niektóre marmury wyglądają jak Bianco Ordinario, lecz zdecydowanie odstają pod względem odporności na działanie warunków atmosferycznych, środków czyszczących oraz innych czynników powodujących starzenie się kamienia.
Najczęstszym błędem jest ignorowanie różnic między Bianco Carrara Ordinario i Bianco Carrara Venato lub zakładanie, iż to ten sam materiał. Zanim przejdziemy dalej, przypomnijmy definicje Bianco Ordinario oraz Bianco Venato.
Bianco Carrara Ordinario to rodzaj marmuru (posiadający kilka podtypów) charakteryzujący się:
- ziarnem od drobnego do średniego,
- kolorem od perłowej bieli, przez złamaną biel, biel z niebieskawymi odcieniami do odcieni jasnej szarości, szarości,
- żyłkami, przerostami, plamkami rozsianymi po całym tle, które nie tworzą wzoru ułożonego w danym kierunku. Użylenie ma kolor ciemnoszary, szary lub jasnoszary (nieliczne podtypy posiadają przerosty w kolorze szarym z brązowymi i pomarańczowymi wtrąceniami).
tel. 696 800 199 biuro@omnistone.pl www.omnistone.pl
przewodnik, część 10 wie D za kamieniarska
marmury karraryjskie –
52 październik - listopad 2021
Bianco Carrara Ordinario
Bianco Carrara Venato
Nazwa Bianco Venato obejmuje grupę średnioziarnistych marmurów o kolorze tła od śnieżnobiałego, przez perłowobiały, biały z niebieskawymi odcieniami, do złamanej bieli, białoszarego, jasnoszarego, szarego. Tło przecinają żyłki o różnej grubości, plamki, kropki. Użylenie układa się w jednym głównym kierunku (co tworzy wyraźnie ukierunkowany wzór), a jego kolorystyka to czerń, ciemna szarość, szarość, srebrna szarość, szarość z brązowymi wtrąceniami. Ta grupa materiałów jest bardzo niejednorodna. W rzeczywistości obejmuje:
- marmury z gęstym, uderzającym wzorem użylenia, przypominającym pajęczą sieć,
- marmury wyglądające jak brekcja,
- marmury posiadające średnio intensywne użylenie,
- marmury, które trudno odróżnić od Bianco Ordinario.
Ostatni punkt jest kluczowy: istnieją podtypy Bianco Venato, które trudno odróżnić od Bianco Ordinario. Całą sytuację jeszcze bardziej komplikuje fakt, iż zarówno płyty Bianco Ordinario, jak i Bianco Venato są powszechnie sprzedawane pod jedną nazwą: Bianco Carrara.
www.kurierkamieniarski.pl NR 5/2021 (114) 53
TIA cz. 8
Madala
Były
wspólnik Zenona Redge, jak miał w swoim zwyczaju, kasę wydawał bez zastanowienia. Nie pomyślał, na przykład, że trzeba ją odłożyć na 25., bo są wypłaty i to jest święta rzecz w RPA. Niestety pierwszy raz – i do dziś ostatni – wypłaty dla czarnych nie wpłynęły na czas. Co mogło się stać? Proste. Czarni chcieli – a nawet im się udało, chociaż nie na długo – wziąć Zenona jako zakładnika w formie zabezpieczenia na poczet wypłat. Może się to wydawać śmieszne, ale na kopalni czarni otoczyli Zenona i żądali pieniędzy. Zenon skierował wzrok na Redge’a, a ten po afrykanersku powiedział do nich: „To jego wina. On kasy nie przelał.” Niestety nie zrozumiał tego Zenon, co jeszcze bardziej zdenerwowało czarnych…
Żeby zrozumieć ich złość, musicie sobie zdać sprawę z jednego. Czarny jako jednostka jest jak ten kibic na trybunach z rodziną, który pije sobie soczek. Ale jak jest w grupie i pojawi się jakaś iskra, to jest jak ten kibic na Żylecie: tłum ludzi, który jest podatny na wszystko, co się dzieje w otoczeniu. Zanim sytuacja się uspokoiła, Redge zdążył uciec z kopalni, a Zenon musiał w tym klinczu pozostać, zanim nie pokazał czarnym potwierdzenia przelewu z Polski.
Zanim wyjaśnię, co to słowo znaczy, cofnę się do roku 2012, kiedy na kopalni wybuchł strajk. I to dość groźny.
Czy strach wtedy nas obleciał? Tak. I to wielki. To były nasze początki w RPA i od razu zderzyliśmy się z pociągiem, który dosłownie nas rozjechał. Zenon był sam. Miał tłumacza, który nie robił nic ponad przekład rozmów na polski. Miał wspólnika Redge, ale jego historię już poznaliście – Zenon chciał z niego zrobić „bogatego człowieka”, ale wymagał tylko lojalności i pracy, a i jednego i drugiego temu Burowi brakowało. Ale chyba najbardziej bolało to, że chciał kraść i przez to, mówiąc bez ogródek, rozp...ał wszystko, co Zenon budował.
Redge odszedł. A jak wiecie z poprzednich odcinków, od 2014 roku Zenon włączył mnie do „projektu RPA”. Zacząłem się uczyć wszystkiego i powoli odnajdować się na Czarnym Lądzie. I wtedy usłyszałem pierwszy raz, jak jeden z czarnych rzucił: „Madala” i wskazał na Zenona.
Jacek Kiszkiel
z kamieniem w tle 54 październik - listopad 2021
Madala to starszy człowiek. Ale nie w znaczeniu podeszły wiekiem, emeryt – tylko ten starszy człowiek, który ma wiedzę i duży szacunek. Tak mi to wytłumaczył Eben. Powiem szczerze, szczęka mi opadła. Pamiętałem, ile musieliśmy przejść z czarnymi i ile nas to kosztowało, wiedziałem, że Zenon nie zna angielskiego (w tamtym okresie jego angielski był po prostu tragiczny!). A jednak osiągnął sukces i uzyskał duży szacunek. Czym? Wiedzą! Bo jego „kur...nie” na czarnych, a czasami dosłowne „wzięcie za szmaty” to legendy krążące po kamieniołomie. Czy oni się go boją? Nie. Oni go szanują. A to ogromna różnica!
Mimo, że różni nas historia życiowa i kraj pochodzenia, to jednak jesteśmy bardzo podobni. Żeby Wam to bardziej zobrazować w RPA jest bezrobocie na poziomie 30-35%, a w Polsce obecnie jakieś 5-5,5%. W Polsce w zakładzie kamieniarskim czy na kopalni mamy pracowników ze stażem nawet ponad 20-letnim. A także wielu z 10-letnim czy 15-letnim. Jak jest w RPA? Dosłownie tak samo. Firma ma 10 lat, a z 46 pracowników mamy ponad 20 tych, którzy zaczynali w 2011 roku. Zapytacie, co to wszystko ma ze sobą wspólnego? Madala to ten starszy człowiek z wiedzą, to też ten człowiek z dużym stażem i ogromnym doświadczeniem. Ci pracownicy w sumie to nie są już dla nas zwykli czarni. To Piteras, Shorty, Solly, Mandla, Frikie, Webster, Simon, Ronnie, Muxe, Bernardo. Czy nawet Hassan, który w prawie jazdy wygranym na loterii (dosłownie) zamiast podpisu postawił krzyżyk. Wszyscy są dla nas Madala. Obcujemy z nim każdego dnia, kiedy jesteśmy w RPA. Czy się ich boimy? Oczywiście, że tak. Czy im ufamy? Wszystko opiera się na zaufaniu. Ale czasami, jak na ich patrzę, wiem, że myślą o tym, na jakim poziomie my żyjemy, choć staramy się tego w żaden sposób nie pokazywać. Kiedy jesteśmy w RPA, życie z Polski zostawiamy w sejfie – tam jest paszport, tam jest portfel, tam jest zegarek. Tam zostawiamy nas z Polski. W RPA zakładamy ciuchy robocze: koszulkę, która gdzieś ma tam plamę po oleju, czy buty, które żona dawno by wyrzuciła w Polsce (w sumie kazała je zabrać do RPA, żeby nie musiała ich widzieć).
Robimy wszystko, żeby wtopić się w tłum białych. Im mniej rzucasz się w oczy, tym mniej jesteś narażony na niebezpieczeństwo. Ponad 50% społeczności w RPA żyje w „location” na obrzeżach miast. I szczerze przyznać trzeba, że są to miejsca, z których chce się momentalnie uciekać. Ich domy to zbite z blachy falistej pomieszczenia, w których jak pada deszcz, to rzeka płynie przez środek pokoju, a buty kładą na łóżku, żeby nie odpłynęły razem z nurtem. Zimą jest tam jak w lodówce, a latem jak w piekarniku. Pokoje oddziela zasłona lub koc, który od razu robi za drzwi. Myją się w rzece, a o energii elektrycznej można zapomnieć (ci lepiej zarabiający mają małe generatory prądu, więc czasami coś tam gra w tle). Jedzenie na kuchence? Zapomnijcie. Wszystko robione na ogniu w dużym garze. I oczywiście wszechotaczający brud i syf. To jest ich poziom życia. Jest to przykre i smutne zarazem, ale w sumie innego świata nie znają. Więc cóż im szkodzi kogoś okraść, czy nawet zabić, skoro w więzieniu może będą mieć lepsze warunki życia niż w tym location. Może to zabrzmi dziwnie, ale im jest tam dobrze. Cieszą się, że mogą pójść do pracy czy po południu spotkać się w gronie przyjaciół, rodziny. I jeśli mam być szczery, to widzę tam więcej radości z życia i poczucia wartości niż czasami w Polsce, gdzie mamy wyścig szczurów, w każdej dziedzinie.
Jak to mówił klasyk: „Nie próbuj zmieniać Afryki, to ona zmieni ciebie”. Ten świat – ponad 10 000 km od Polski – jest inny, ale jest zaskakujący i na swój urok piękny. Czy bezpieczny? Na razie tak!
TIA- this is Africa!!
TIA – This is Africa – to najczęściej powtarzany przeze mnie zwrot w odniesieniu do RPA. Przez ostatnie 10 lat powtórzyłem go tysiące razy. Na głos i w myślach.
www.kurierkamieniarski.pl NR 5/2021 (114) 55
Stary Most w Mostarze
Historia bywa zaskakująca. Są takie obiekty historyczne, które stały się symbolami i potrafiły wpływać na losy ludzi. Jednym z nich jest Stary Most w Mostarze (Bośnia i Hercegowina) nad rzeką Neretwą.
Most powstał na zlecenie tureckiego sułtana Sulejmana, a wybudował go mistrz Hajrudin. Budowa rozpoczęła się w 1557 roku i trwała do 1565 roku.
Przez wieki most, poza funkcją transportową, był symbolem pojednania wschodu z zachodem –chrześcijaństwa z islamem, ale też katolickich Chorwatów z prawosławnymi Serbami.
Niestety w 1993 roku, podczas wojny bośniackiej na Bałkanach, został celowo zniszczony przez armię chorwacką. Po zakończeniu wojny w 1995 roku, dzięki wsparciu UNESCO i Banku Światowego, podjęto decyzję o odbudowie mostu. Prace rozpoczęły się w 2001 roku.
Oficjalne otwarcie mostu nastąpiło 24 lipca 2004 roku. W 2005 roku most został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Most ma 4 metry szerokości i jest długi na 30 metrów. Wznosi się 24 metry nad rzeką. Został wykonany z miejscowego wapienia noszącego nazwę Tenelija. Chronią go dwie ufortyfikowane wieże: wieża Helebija na północnym wschodzie i wieża Tara na południowym zachodzie, zwane „strażnikami mostu” (rodzimo mostari).
Stary Most jest ciekawą konstrukcją. Kształt łuku jest wynikiem licznych nieregularności spowodowanych deformacją wewnętrznej linii łuku. Zamiast fundamentów most ma przyczółki z wapienia połączone ze ścianami skrzydeł wzdłuż nadbrzeżnych klifów. Po ukończeniu budowy był to najszerszy łuk na świecie wykonany przez człowieka. Pewne związane z tym kwestie techniczne pozostają tajemnicą: jak wzniesiono rusztowanie, jak kamień był transportowany z jednego brzegu na drugi, jak rusztowanie pozostawało w dobrym stanie przez długi okres budowy. Dzięki temu most ten można zaliczyć do największych dzieł architektonicznych swoich czasów.
znalezione w sieci
56 październik - listopad 2021
rekonstrukcja
Przystępując do rekonstrukcji, postanowiono zbudować most jak najbardziej zbliżony do oryginału, przy użyciu tej samej technologii i materiałów. Most został odbudowany z lokalnych materiałów przez turecką firmę Er-Bu Construction Corp przy użyciu osmańskich technik budowlanych. Wykorzystano również kamień Tenelija z lokalnych kamieniołomów, a nurkowie armii węgierskiej wydobyli z rzeki kamienie z pierwotnego mostu.
Tenelija, kamień do budowy łuku i ścian parapetowych, to wapień oolitowy pochodzący z kamieniołomu, w którym wydobywano go na potrzeby budowy pierwotnego mostu. Na ścianach przyczółków użyto marmur Breccia, a chodnik wyłożono wapieniem.
Tenelija jest kamieniem o żółtawym kolorze (w momencie wydobycia z kamieniołomu), a w stanie wilgotnym ma kolor jasnobrązowy. W miarę wysychania nabiera białawego koloru, a wraz z upływem czasu i starzenia się koloru jasnoszarego i szarego. Jego konsystencja jest jednorodna i bardzo porowata.
www.kurierkamieniarski.pl NR 5/2021 (114) 57
Sprzedam boczkarkę słupową Carl Meyer. Zakres pracy: długość 260 cm, wysokość 150 cm, szerokość 20 cm. Cena 12 000 zł do uzgodnienia. Woj. śląskie. Tel. 601 52 88 49
Sprzedam działający zakład kamieniarski w Starym Czarnowie w jednej lokalizacji 32 lata oraz dom mieszkalny parterowy 130 m kw. Dobra lokalizacja - w promieniu 25 km jest 5 największych miast woj. zachodniopomorskiego. Budynek 20-letni 420 mkw., ogrzewany i ocieplony, hala, 2 garaże, pom. socjalne. Okna plastikowe, cały teren wybetonowany i ogrodzony. 2 sztaplarki, automat polerski, piła dwusuportowa do płyt, boczkarka, docinarka, łupiarka, kolanówka, monitoring. Możliwe przejęcia zakładu z pracownikami. Powierzchnia całej działki wynosi 2400 m kw. Wszelkie informacje tel. 91 3 124 177, 508 070 277
Sprzedam puzlarkę hydrauliczna SPM 2009 r. cena 13.000 zł netto, do uzgodnienia. Bardzo mało używana. Tel. 517 249 549
Producent fartuchów i rękawów wodoodpornych dla kamieniarzy. Sprzedaż wysyłkowa – błyskawiczna wysyłka pocztą lub kurierem. Strzegom, ul. Św. Anny 1/6, www.fartuchywodoodporne.pl, tel. 60 34 26 223, tel./fax 74 8 551 472
Z powodu przejścia na emeryturę WYPRZEDAŻ czynnego sklepu kamieniarskiego: artykuły pozłotnicze, szlifierki oraz części zamienne, głowice szlifierskie wahliwe, folie do piaskowania piły, grawerki, narzędzia do rzeźbienia, chemia kamieniarska, akcesoria elektryczne, galanteria nagrobna, artykuły BHP, ściernice diamentowe, segmenty diamentowe i koraliki diamentowe na linkę. Przy zakupie osobistym – Okazyjne Ceny! Parkowanie przy sklepie. Możliwość zakupu wraz z lokalem (ok. 50 m2). Kontakt: Strzegom, ul. Św. Anny 13, tel. 691 379 901, diamboz@o2.pl.
Ukraińskie bloki granitowe: Elita, Gabro, Kapuściński, Leznik, Pokostovka, Sajda (Novodanilovka), Tokovski. Skład: Con Futuro, 20-388 Lublin, Wilczopole-Kolonia 49.
Tel. +48 782 043 753, +48 695 043 753, e-mail: con-futuro@wp.pl Zapewniamy transport!
Piła Promasz 2003 r. Odbiór grudzień. 35000 zł.
Tel. 501 567 800
Sprzedam kamieniołom piaskowców jurajskich wraz z częścią budowlaną o funkcji MNU. Udzielona koncesja na wydobycie. Nieruchomość uzbrojona w media i częściowo ogrodzona. Pow. 1,4 ha. Szydłowiec tel. 789 244 242, 789 484 728
ogłoszenia D robne
www.kurierkamieniarski.pl/drobne
58 październik - listopad 2021
Dzisiaj kupujesz, jutro pracujesz! 2 2 2 Zakład ok. 250 m , dom ok. 150 m , działka ok. 2000 m . Do cmentarza 200 m.
w
Sprzedam
Więcej informacji: od godz. 17.00. tel. 602 485 199 www.kurierkamieniarski.pl NR 5/2021 (114) 59
Duży stan magazynowy. Zakład mieści się
Słupsku.
dobrze prosperujący zakład wraz z domem.
Darek Wawrzynkiewicz
Wewnętrzne relacje
Na moim podwórku ostatnio utarł się zwyczaj, że pod wieczór, około 19, na jeden z trawników przychodzą okoliczni właściciele psów ze swoimi pupilami. Spuszczamy psy ze smyczy i dla naszych ulubieńców zabawa jest rewelacyjna. Wreszcie mogą pobiegać.
Zróżnicowanie jest spore. Przychodzą między innymi: pitbull, cocker spaniel, owczarek niemiecki, terier tybetański, jamnik czy york. Ciekawe, że pomimo sporego zróżnicowania ras, konfliktów między nimi nie ma. Miałem okazję zobaczyć jak szybko, mimo różnic wielkości, tworzy się stado.
Jak się okazało, szefem stada wcale nie został największy pies. Czworonożną ekipą rządzi średniej wielkości suczka. To ona interweniuje, gdy powstaje jakiś konflikt w stadzie.
Także z jej decyzji stado gwałtownie reaguje na otoczenie. Całość funkcjonuje wzorcowo.
Każdy zna swoją pozycję, podporządkowuje się zasadom. Natomiast właściciele czworonogów mają słaby wpływ na funkcjonowanie grupy psiaków –wyłącznie wpływanie na suczkę, która w nim rządzi, daje rezultaty.
Każda firma to przede wszystkim ludzie. Oczywiście ważne są maszyny (ale nimi też zajmują się ludzie), ważne są zlecenia (te też pozyskuje i obsługuje personel), ważne są materiały, jakimi dysponujemy (ale ich pozyskiwanie, dbałość o nie, to również efekt pracy pracowników).
Osobom zatrudniającym pracowników, często wydaje się, że jeśli stworzymy określone zasady i warunki pracy, to wszystko będzie działało rewelacyjnie. Jeśli by tak było, to znakomita większość firm radziłaby sobie na rynku genialnie i nie miałaby nigdy problemów.
Niestety tak nie jest. Każda grupa ludzi wytwarza swoje zasady, niezależnie o tych, które ma narzucone. Podobnie jak w stadzie psów. I tak naprawdę to te relacje są wewnętrzną siłą – lub słabością –firmy.
Kierowanie firmą to nie tylko decyzje inwestycyjne, strategiczne, to przede wszystkim umiejętność kierowania ludźmi. Wybrany na brygadzistę pracownik, mimo posiadanego doświadczenia i wiedzy, wcale nie musi mieć pozycji w grupie pozwalającej na kierowanie nią. Pomimo jego decyzji – lub co gorsza decyzji szefa – które on przekazuje pracownikom, ci robią po swojemu.
Znam firmę, w której najlepszy pracownik nie jest brygadzistą. Nie ma do tego predyspozycji, ale jego rola jest ogromna – szef, podkreślając jego umiejętności i doświadczenie przy wielu okazjach, zbudował mu wizerunek „guru”, którego na czele z brygadzistą wszyscy pytają, kiedy mają jakiś problem. Ale ustawianiem roboty i dyscyplinowaniem pracowników zajmuje się brygadzista, który ma posłuch.
Jak pokazuje życie, im lepiej zorganizowana firma, tym rzadziej jej szef musi ingerować w normalne funkcjonowanie. Może skupić się faktycznie na planowaniu strategicznym i zagadnieniami ogólnymi.
Jak sprawdzić, który z pracowników jaką ma mieć funkcję? To właśnie jest najtrudniejsze w zarządzaniu. Naturalne zdolności przywódcze łatwo zauważyć, obserwując pracowników podczas przerw w pracy, śniadania czy wspólnej imprezy integracyjnej – bardziej niż podczas pracy. W takich momentach łatwo zauważyć pracownika, który faktycznie jest w stanie zarządzać grupą pracowników.
Jeśli się uda ustalić, jakie są wewnętrzne relacje między pracownikami, to szansa, że będą działali wzorcowo, bez naszej ingerencji, wzrasta ogromnie.
f elieton
60 październik - listopad 2021
www.kurierkamieniarski.pl NR 5/2021 (114) 61
62 październik - listopad 2021
F O T O C E R A M I K A
Firma europejska
numer 1 w Polsce
do każdego zdjęcia kolorowego silikon montażowy
GRATIS
ZDJĘCIA 7x 10 netto
kolor 49 zł
czarno-białe 19 zł
64 październik - listopad 2021
J. Kiszkiel & M. Jastrząb Spółka Jawna
ul. Chotomowska 35, 05-110 Jabłonna k. Warszawy
Marek Jastrząb tel: 692 791 533
www.hurtowniaimpalicb.pl, info@hurtowniaimpalicb.pl
Jabłonna k. Warszawy
Kurowice k. Łodzi
Ostrowiec Świętokrzyski Strzegom
PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY
NOWY ODDZIAŁ
województwo świętokrzyskie: Ostrowiec Świętokrzyski, ul. Grabowiecka 19 tel. +48 507 173 688 +48 503 153 726
województwo mazowieckie: Jabłonna, ul. Chotomowska 35 tel: +48 793 383 323
NOWY ODDZIAŁ
Kraczkowa k. Rzeszowa
województwo podkarpackie: Kraczkowa, ul. Kraczkowa 1475a tel. +48 794 635 426
województwo łódzkie: Kurowice, ul. Rządowa 65 tel. +48 512 152 112
województwo dolnośląskie: Kamieniarstwo Zenon Kiszkiel, Aleja Wojska Polskiego 46, 58-150 Strzegom, tel. +48 601 971 422
66 październik - listopad 2021
CENY ZDJĘĆ CZB
OD 4x6 DO 9,2x12,5:
56,90 zł netto
70,00 zł brutto
0 zł
ZA USUNIĘCIE ZANIECZYSZCZEŃ
ZA PIERWSZĄ WIZUALIZACJĘ
ZA ZMIANĘ UBRANIA
ZA ZMIANĘ TŁA
WARTO PODJĄĆ WSPÓŁPRACĘ TYLKO Z NAMI? WIELE KSZTAŁTÓW I WYMIARÓW PORCELANY I KRYSZTAŁÓW TERMIN REALIZACJI ZLECEŃ DO 7 DNI ROBOCZYCH PROFESJONALNY RETUSZ KAŻDEGO ZDJĘCIA DOPRACOWANE PROFILE KOLORU ICC 10 LAT DOŚWIADCZENIA W BRANŻY infolinia: 606 701 685 dział graficzny: 660 410 201 rozliczenia, wysyłka: 690 147 355 mail: info@fotoporcelana.net https://kontrahenci.fotoporcelana.net ul. Połaniecka 17C, 53-403 Wrocław ZDJĘCIA NAGROBKOWE NA PORCELANIE I KRYSZTALE
DLACZEGO