HIRO 3

Page 20

HIRO MAGAZYN | WWW.HIRO.PL

Nikt w tym roku nie mierzył tak wysoko jak Gaga

I nikt nie świecił tak jasno

Rynek najwyraźniej lubi przekorę – kiedy sprzedaż płyt osiągnęła marne poziomy, wszystkie prognozy zgodnie mówiły, że tylko pojedyncze single mogą naprawić sytuację. Nikt w mijającym roku nie miał więc tak dużego udziału w akcji ratunkowej jak Lady Gaga. R jak rewia. Bez podstępu i metafory, rewia dosłownie. Debiutanckie przedstawienie Gaga przygotowała dwa lata temu, do spółki z niejakim Lady Starlight, transeksualną gwiazdą didżejingu, perfomance’u i stylizacji. Starlight doradzał Gadze wizerunkowo w jej estradowych początkach, potem wspólnie wymyślili okrutnie niskobudżetowe, ale inspirująco nieobliczalne show na przecięciu burleski i dyskoteki. Z cekinami, brokatem i go-go wygibasami duet wystąpił nawet na słynnym amerykańskim festiwalu objazdowym Lollapalooza. S jak sława. „Mogę wyjść na ulicę w spodniach za dwa dolce i zwykłym T-shircie, a i tak będę wyglądać jak gwiazda. To po prostu trzeba mieć w sobie. Musisz ludziom uświadomić, że jesteś ważny”. „The Fame” nie jest o sławie mierzonej natężeniem żenujących newsów w serwisach plotkarskich. To sława powszechna, demokratyczna, dostępna. Z premedytacją projektowana. „The Fame Monster” to w treści już demoniczny ekshibicjonizm, ale w formie wciąż sława pół żartem, pół serio. Pukiel włosów, papierowe laleczki, plakaty i limitowane serie okładki, która będzie się zmieniać na przestrzeni przyszłego roku. Tyle dodała do nowych piosenek przy okazji grudniowej premiery ekskluzywnej, poszerzonej wersji debiutu. Dla kolekcjonerów, fanatyków i wariatów. T jak Tokyo Love. Takim tytułem Nabuyoshi Araki, cesarz japońskiej fotografii, opatrzył sesję zdjęciową z Gagą w roli głównej – można ją było oglądać w japońskim „Vogue Homme”. I co z tego? To, że Lady Gaga jest pierwszą Amerykanką sfotografowaną przez kontrowersyjnego mistrza obiektywu i jedną z dwóch zachodnich gwiazd, z którymi Araki kiedykolwiek zechciał pracować. Drugą jest Björk.

U jak ubranie. Albo bardziej: jego brak. Czyli nic nie podnosi sprzedaży tak jak negliż? Nie odpowiada się na pytania retoryczne. Przewaga Gagi bierze się z obnażenia świadomego i celowego. Wspomnienie jako dowód: „Pamiętam taki jeden koncert, trochę się upiłam… Miałam nowy materiał i wspaniały ciuch na sobie. Usiadłam na scenie, przepłukałam gardło i czekałam, aż wszyscy się uciszą. Było tam mnóstwo chamskich dzieciaków z West Village, nie wiedziałam, co zrobić, żeby się wreszcie zamknęli. Nie chciałam zaczynać śpiewać, dopóki nie przestaną gadać – więc się rozebrałam. Siedziałam przy fortepianie w bieliźnie. Uciszyli się. Zrobiłam to, bo seks się sprzedaje? Może z dzisiejszej perspektywy tak to wygląda, ale w kontekście tamtej chwili i tamtej publiczności robiłam coś społecznie radykalnego”. W jak Warhol. Andy Warhol. Wyrocznia, wzór, ideał. Popkulturowy wizjoner. „Chciałabym być takim Warholem w spódnicy. Robić filmy, muzykę, zdjęcia, instalacje, malować. Projektować modę”. Na wzór niegdysiejszej Warholowskiej Fabryki Gaga powołała Haus of Gaga – zespół multimedialnych artystów, z którymi między innymi kręci krótkometrażowe filmy i projektuje oprawę wizualną swoich koncertów. Z jak znaczenie. „Uświadomiłam sobie niedawno, że to, co robię, musi być jednocześnie płytkie i głębokie. Wszystkie moje piosenki są o czymś, wszystkie moje stroje są ikoniczne. Nie tracą znaczenia, nawet gdy potraktuje się je bardzo powierzchownie. Miniaturowy fragment melodii, piękna sukienka. Ludzie mówią: Gaga jest słodka albo Gaga ssie. Ale najważniejsze jest, że mnie zapamiętują. Sprawić, żeby ludzie traktowali komercję jako sztukę – to gigantyczne wyzwanie. Wiele osób mnie po prostu nie rozumie, wiele zwyczajnie nie wie, co ma ze mną zrobić. I wiecie co? Jest mi z tym zupełnie dobrze”. Graj i wygraj album Lady Gagi – str. 15

20

megahiro


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.