Alicja Dusza

Page 1

Alicja Dusza uprzednia samogłoska prywatna łzawa hemofilia szczęśliwe godziny końcowego spektrum gdy mnie oplata bluszcz spałam za długo oddech wzięłam za późno krtań zarasta chwastem piaskiem dłonią zsuwaną po kostce za łagodnie mrugają we mnie gwiazdy rozmów myśli wolontariusze nieodbyte kłótnie przepraszam ale muszę wyjść zjadłam kwiat który połknięty może nawet to nie są słowa krytyki stukanie zwalnia wraz z rozżebranym liściem w płucach więc zachodzi wsteczna fotosynteza martwię się że nie da się do końca zniknąć sokole oko królowa impasu


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.