Sami Swoi Magazyn marzec 2024

Page 1

CZYTAJ ONLINE NR 3 (776) 8 MARCA 2024 / ISSN 2754-2823 W nowym wydaniu! Dodatek świąteczny - strony 37 - 48
Wystawa "Szlaki nadziei" w bibliotece POSK - strona 10 rysował Krzysztof Kowalewicz

spis treści

6 UROCZYSTA INAUGURACJA 52. BALU POLSKIEGO W PARLAMENCIE BRYTYJSKIM

8 SŁOWIAŃSKI DZIEŃ KOBIET

9 ANDRZEJ GRABOWSKI

12

Rozmowa

20

26

Adres: Sami Swoi Magazyn – The Polish Times

60 The Mall W5 3TA London, United Kingdom

Wydawca (Publisher): 1MM Media Ltd

Redakcja (Editorial):

T: 020 7099 7106

T: 7974 9900 12

E: redakcja@samiswoi.news

Zespół redakcyjny i współpracownicy:

redaktor naczelny Dariusz Chrost E: editor@1mmmedia.co.uk

Sonia Grodek Małgorzata Skibińska

Felietoniści: ks. Bartosz Rajewski Jacek Żakowski Krystyna Kotlińska

Skład i grafika: MJ CREATIVE

Redakcja portalu SamiSwoi.news: redakcja@samiswoi.news

Reklama: e-mail: cco@1mmmedia.co.uk

Administracja

T: 020 7099 7105 T: 079 749 900 14

E: head.office@1mmmedia.co.uk

Finanse: E: payments@1mmmedia.co.uk

Tytuł zarejestrowany pod numerem: ISSN 2754-2823

Redakcja „Sami Swoi Magazyn” nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

8 marca 2024 ~ w numerze 4
MARZEC 2024
W LONDYNIE!
RADIO – PASJA NA CAŁE ŻYCIE
Łukaszem Zalewskim, dziennikarzem muzycznym
Sami Swoi Radio
z
z
DZIEŃ KOBIET NADAL W MODZIE
PRZYSZŁOŚĆ TO DOMY MODUŁOWE?
GINĄCE ZAWODY? POWRACAJĄ!
SZTUCZNA INTELIGENCJA KONTRA PLAGIAT 32 ZAWODY PRZYSZŁOŚCI 2024 36 ZIMĄ CZĘSTE AWARIE AKUMULATORÓW. 50 SZTUCZNA INTELIGENCJA W WALCE Z RAKIEM 54 MEDYCZNE NOWINKI POMOGĄ PRZYWRACAĆ SPRAWNOŚĆ 58 KALENDARIUM 60 SATYRY PETERA BIELKOWICZA 62 STREFA DZIECI 64 JEDYNACY KONTRA RODZEŃSTWO – KTO MA LEPIEJ? 66 JOGA – WEŹ GŁĘBOKI ODDECH 72 MOIM CELEM JEST KORONA MISS WORLD 80 HOROSKOP NA MARZEC 37-48 DODATEK ŚWIĄTECZNY – historia, zwyczaje, kuchnia, przepisy
28
30

UROCZYSTA INAUGURACJA

52. BALU POLSKIEGO W PARLAMENCIE BRYTYJSKIM

W lutym miała miejsce uroczysta inauguracja 52. Balu Polskiego, która odbyła się w Jubilee Room Parlamentu Zjednoczonego Królestwa, w dzielnicy Westminster w Londynie. Bal jest prestiżowym wydarzeniem kulturalnym w życiu Polonii brytyjskiej i jednym z najstarszych tego rodzaju wydarzeń na świecie.

Zaproszonych gości powitał Ambasador Rzeczypospolitej w Londynie, profesor Piotr Wilczek. W swoim wystąpieniu przypomniał ponad 50-letnią tradycję Balu Polskiego, podkreślając jego wagę dla poczucia identyfikacji narodowej i konsolidacji Polaków na emigracji. W spotkaniu wziął również udział zastępca ambasadora Bartosz Wiśniewski, przedstawiciele największych organizacji polonijnych, sponsorzy, działacze społeczni a przede wszystkim wieloletni przyjaciele Balu.

Bal Polski ma również misję charytatywną. Tradycyjnie zbiera fundusze na różne cele dobroczynne. Bal jest wydarzeniem charytatywnym i tradycyjnie zbiera fundusze na cele dobroczynne. Na 52. Balu głównym beneficjentem zbiórki będzie Hospicjum św. Łazarza w Krakowie.

Przewodnicząca Balu przedstawiła licznie zaproszonym gościom wieloletnią tradycję Balu Polskiego. Potem prowadzący wieczór Toby Konarzewski, Claudia Konarzewska i Anna Su-

chocka podziękowali licznym sponsorom, dzięki którym bal może realizować swoją charytatywną misję. Corocznie w jego trakcie odbywają się liczne loterie fantowe, drzewka szczęścia, losowania, dobroczynne aukcje, z których dochód przeznaczony jest na cele charytatywne. Do historii przeszła już licytacja 2 portretów, które ofiarowała na aukcję w 2018 roku znana londyńska portrecistka Barbara Kaczmarowska Hamilton. Jeśli ktoś chciałby przekazać jakieś przedmioty na aukcję, to nadal można to zrobić. Bal ma również za zadanie promować polską kulturę i historię na Wyspach oraz konsolidować polsko-brytyjskie relacje. Dlatego corocznie “motyw przewodni” Balu jest poświęcony wydarzeniu historycznemu lub ważnej dla polskiej kultury postaci. W zeszłym roku była to Jadwiga Zamoyska. W poprzednich latach – Stanisław Moniuszko, Adam Mickiewicz, Jan Kiepura, Henryk Sienkiewicz, jak również ważne rocznice np. Bitwy o Monte Cassino. W tym roku będą to bracia Reszke.

52. Bal odbędzie się tradycyjnie pod patronatem Jego Królewskiej Wysokości Księcia Kentu i Ambasadora Rzeczypospolitej w Londynie, profesora Piotra Wilczka. Pierwszy bal emigracji, pod patronatem Generała Andersa, odbył się w 24 stycznia 1970 roku w Royal Lancaster Hotel. Okazał się ogromnym sukcesem – bawiło się na nim około 500 osób. Nic dziwnego, że od począt-

ku swojego istnienia Bal przyciągał szacownych gości, od wymienionego wcześniej generała Władysława Andersa, poprzez Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, Kazimierza Sabbata, Edwarda Raczyńskiego aż po członków rodziny królewskiej.

Od tego czasu w Polskim Balu w Londynie uczestniczą setki gości, znakomici artyści i prezenterzy. Toast za króla brytyjskiego i Rzeczpospolitą, wspólne odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego, aukcja charytatywna niezmiennie wywoływały emocje. Wyśmienita kuchnia, eleganckie kreacje tworzą na balu niepowtarzalną atmosferę. O wrażenia artystyczne zadbają „Mazury” – jeden z najstarszych w Wielkiej Brytanii zespołów polskiego tańca ludowego. Tancerze będą mieli zaszczyt poprowadzić gości w Polonezie i zaprezentować tańce ze swojego repertuaru.

52. edycja Balu Polskiego odbędzie się 20 kwietnia 2024 roku (sobota) w hotelu Marriott Grosvenor House na Park Lane w Londynie. Bilety (cena 220 funtów od osoby) należy zarezerwować kontaktując się bezpośrednio z Komitetem Balu pod adresem mailowym: info@ balpolski.org.uk.

Do zobaczenia na Balu!

Autor: Maria Byczynski

Zdjęcia: British Poles, Bal Polski

8 marca 2024 ~ polish news 6

POLSKO-BRYTYJSKA PRZYJAŹŃ

KWITNIE W BLACKPOOL

Reunion party, spotkanie polonijne organizowane przez Blackpool Polish Community odbyło się w lutym. Było to niezwykłe wydarzenie nie tylko dla Polaków mieszkających w Blackpool, ale również Anglików, którzy w jakiś sposób byli związani z działającym do 1999 roku The White Eagle Club przy Hornby Rd. Uroczystość odbyła się w Blackpool Subscription Bowling Club prowadzonym między innymi przez Nicka Kowalskiego, artystę, nauczyciela sztuki, syna polskiego weterana.

Przyjaźń polsko - angielska w Blackpool ma głębokie korzenie. Żołnierze tych dwóch odległych krajów wspólnie walczyli "za wolność naszą i waszą" w czasie drugiej wojny światowej. Ogromna część Polaków po zakończeniu konfliktu nie mogąc wrócić do ojczyzny (między innymi z obawy przed prześladowaniami), została w UK.

Wspomniany wcześniej The White Eagle Club cieszył się ogromną popularnością nie tylko wśród polskich weteranów. Był czymś zupełnie innym. Ostoją polskiej kultury, ośrodkiem w którym odbywały się najważniejsze dla Polaków uroczystości, ale również elitarnym miejscem spotkań z przepysznym jedzeniem, do którego można było wejść tylko pod krawatem! Jeśli ktoś go nie posiadał...musiał go wypożyczyć. Jeśli mieszkacie w Blackpool, ale nie pamiętacie czasów jego świetlności, koniecznie zapytajcie waszych rodziców, albo dziadków — na pewno usłyszycie wiele pozytywnych opinii.

Reunion party w Blackpool odbyło się po raz drugi, ale na pewno nie ostatni. Arkadiusz Miedziak, Dariusz Bigaj, Marcin Kubiński od ponad dwóch lat starają się jednoczyć i motywować do działania miłośników historii oraz tych, dla których polsko — angielska przyjaźń ma znaczenie.

Materiały organizatorów

polish news ~ 7

SŁOWIAŃSKI DZIEŃ KOBIET

To już tradycja dla grupy Polek mieszkających na Wyspach Brytyjskich. Co roku spotykają się, by razem świętować Dzień Kobiet. Organizowane przez Monikę Górniak-Śląską i Sylwię Staniszek wydarzenie odbędzie się już po raz dziewiąty. Weźmie w nim udział ponad 1000 kobiet.

Co roku SŁOWIANKI UK zapraszają na swoje wydarzenie polskich artystów, których występ poprzedza support innych wykonawców. O dobre brzmienia zawsze dba DJ i konferansjer. Tym razem gwiazdą wieczoru będzie polski król latino SKOLIM.

Słowiański Dzień Kobiet to impreza tylko dla kobiet, która odbędzie się 9 marca 2024 roku na dwóch salach bankietowych Bescot Stadium w Walsall. Przy wejściu na imprezę każda z Pań będzie mogła skorzystać z darmowego poczęstunku w rodzaju polskiego gościńca przygotowanego przez sponsorów rozstawionych ze swoimi stoiskami, tj. wypieków piekarni, wyrobów wędliniarskich, pysznych przekąsek mniej lub bardziej dietetycznych czy też kieliszka alkoholu.

Podczas imprezy odbędzie się również loteria biletowa (wliczona w cenę biletu) ze wspaniałymi nagrodami ufundowanymi przez sponsorów.

Na to wydarzenie Panie czekają cały rok! Ubrane w piękne wianki, kolorowe stroje, sukienki z polskim, folkowym akcentem, podjeżdżają limuzynami i wspólnie bawią się i świętują Dzień Kobiet!

Popularność tego wydarzenia sprawia, że bilety zostają wyprzedane na długo przed imprezą.

Monika Górniak - Ślaska

Sylwia Staniszek

~ polish news 8

Andrzej Grabowski w Londynie!

Teatr POSK jest od początków swojego powstania źródłem kultywowania polskiej kultury. To miejsce, gdzie wielokrotnie mieliśmy okazję styczności z najwyższej jakości sztuką polską. Kolejna propozycja najważniejszej polskiej sceny teatralnej w Londynie proponuje zatem coś równie wyjątkowego – Grabowski Show! To gratka dla miłośników dobrej zabawy, wspaniałego humoru i aktorstwa na najwyższym poziomie. Dlaczego?

Andrzej Grabowski to wybitny polski aktor. Karierę rozpoczął w 1974 roku po ukończeniu Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie W tym samym roku debiutował na scenie krakowskiego Teatru im. J. Słowackiego w przedstawieniu "Karykatury". Znany jest z m.in. z gry w kilkudziesięciu przedstawieniach Teatru Telewizji. Ten wybitny aktor jest absolutnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia. Posiada wszechstronny dorobek artystyczny, role teatralne, filmowe, telewizyjne oraz role w filmach dubbingowanych.

Wiele lat związany był z Teatrem im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, gdzie występował m.in. w spektaklach „Brat naszego Boga” Karola Wojtyły w reżyserii Krystyny Skuszanki

Irydion” Zygmunta Krasińskiego w reżyserii Mikołaja Grabowskiego, „Na zachód od Shannon” Martina McDonagh’a w reżyserii Katarzyny Deszcz, Nagroda I Festiwalu Dramaturgii Współczesnej w Zabrzu), „Chory z urojenia” Molière’a w reżyserii Giovanniego Pampiglione oraz „Zemsta” Aleksandra Fredry w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego.

Wyjątkowy talent komediowy Andrzeja Grabowskiego znalazł swoje ujście na estradzie w programie autorskim "Andrzej Grabowski Show". Prezentuje on w swoim absolutnie zjawiskowym stylu teksty znane i lubiane, ale także nowe - w dowcipny sposób komentujące bieżące wydarzenia.

Swoje monologi Andrzej Grabowski często prezentuje w telewizji. Brał udział w wielu programach, jak na przykład "Z Grabowskim po raju". Wiele razy pojawiał się też na kabaretonach w Opolu, Mrągowie, Koszalinie i wielu innych.

Stworzył wiele wybitnych ról, m.in. w serialach telewizyjnych „Boża podszewka”, „Złotopolscy”, „Odwróceni”; pamiętajamy go rówznież z ról filmowych, m.in. w „Superprodukcji” Juliusza

Machulskiego, w „Zróbmy sobie wnuka” Piotra Wereśniaka, „Pitbullu” Patryka Vegi, w „Diable” Tomasza Szafrańskiego, „Świadku koronnym” Jarosława Sypniewskiego, „Lekcjach Pana Kuki” Dariusza Gajewskiego, w „Małej Moskwie” Waldemara Krzystka czy w „Milionie dolarów” Janusza Kondratiuka.

Andrzej Grabowski to elita polskiego aktorstwa i sztuki teatralnej. Człowiek, którego profesjonalizm artystyczny jest pewnikiem spedzenia kulturalnego wieczoru w najlepszym tego słowa znaczniu.

Panie i Panowie – Mistrz Andrzej Grabowski!

polish news ~ 9
TEATR POSK 13.04.2024 godz. 19.00 Bilety do nabycia na stronie Eventbrite.

SZLAKI NADZIEI W BIBLIOTECE POSK

„Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności. Losy Polaków w czasie II wojny światowej” to międzynarodowy projekt edukacyjny Instytutu Pamięci Narodowej, który ma na celu upamiętnić wysiłek zbrojny Polskich Sił Zbrojnych podczas II wojny światowej oraz losy ludności cywilnej ewakuowanej z ZSRR wraz z armią gen. Andersa. Biblioteka Polska POSK w Londynie wciąż zaprasza na interesującą wystawę o tym temacie.

Podczas II wojny światowej polscy żołnierze walczyli na wszystkich jej frontach w obronie godności i wolności oraz w imię solidarności z innymi zniewolonymi narodami. Wystawa przypomina bohaterskie czyny naszych lotników w Bitwie o Anglię, zapomnianych polskich żołnierzy spod Tobruku, Narwiku czy Monte Cassino.

Projekt planowany jest na lata 2022–2025, obejmie swym zasięgiem ponad 50 państw na

całym świecie i jest przykładem polityki historycznej skierowanej do trudnego, wymagającego odbiorcy. Odbiorcy, który nie wie nic, albo niewiele o historii Polski. Często też posiada jej bardzo przekłamany, zdeformowany przez różne środki przekazu, obraz.

Przez tytułowe „szlaki nadziei” należy rozumieć zbiorowe peregrynacje obywateli polskich w latach II wojny światowej – o charakterze zarówno wojskowym, jak i cywilnym – którym przyświecała myśl o przywróceniu wolności Polsce i światu zniewolonym przez III Rzeszę i jej sojuszników, związane z działalnością legalnych władz Rzeczypospolitej.

Pretekstem do opowiedzenia o polskiej historii w tak wielu krajach świata będzie wystawa składająca się z dwóch części: ogólnej, opowiadającej

odyseję Polaków podczas II wojny światowej oraz części lokalnej.

W każdym państwie, czy nawet konkretnej miejscowości powstanie inna wystawa lokalna dedykowana miejscowej społeczności i przedstawiająca polskich lokalnych bohaterów. Do dziś ludność Belgii czy Holandii pamięta żołnierzy 1 Dywizji Pancernej. W trakcie walk o Ypres gen. Stanisław Maczek wydał rozkaz zakazujący prowadzenia ognia artyleryjskiego w czasie walk o miasta, dzięki któremu cywilna ludność Belgii i Holandii nie traciła życia i dobytku. Takich lokalnych historii jest dużo więcej.

Organizatorem wystawy w Londynie jest IPN oraz Biblioteka Polska POSK

Wystawa została przedłużona do 10 maja 2024 roku. Wstęp jest bezpłatny.

Materiały organizatorów

8 marca 2024
~ polish news 10

RADIO – PASJA NA CAŁE ŻYCIE

Rozmowa z Łukaszem Zalewskim, dziennikarzem muzycznym z Sami Swoi Radio

polish news ~ 11
Łukasz Stacherczak
foto:

Do Wielkiej Brytanii przyjechał dawno temu tylko na chwilę… A został po dziś dzień. Zdecydowanie jest jedną z czołowych postaci, jeśli chodzi o polonijny świat radiowy w UK – współtworzył radio PRL, współpracował z Orla FM. Zbudował od podstaw Sami Swoi Radio. Łukasz Zalewski – dziennikarz radiowy, DJ, manager Sami Swoi Radio. Absolwent „wychowania muzycznego” na bydgoskim Uniwersytecie im. Kazimierza Wielkiego, gdzie następnie ukończył studia podyplomowe z dziennikarstwa.

Radio w jego życiu jest od zawsze. Początkowo była to z trudem odbierana Trójka na radiomagnetofonie Wilga, później pojawiły się pierwsze próby nadawczo-odbiorcze dzięki „walkie-talkie” i w końcu możliwość pojawienia się przed mikrofonem w profesjonalnej rozgłośni. Miało to miejsce w 1994 roku w Radiu W. Potem były: Radio HIT, Brawo, Radio Plus, WAWA, PRL, Orla FM.

Po przylocie do Londynu współtworzył Polskie Radio Londyn (PRL), współpracował również z Orla FM. W Sami Swoi Radio odpowiada za produkt końcowy, jakim jest program tej stacji. Dba o zaplecze techniczne oraz o to, aby muzyka odpowiadała na potrzeby słuchaczy.

Agnieszka Kuchnia-Wołosiewicz:

Najpierw była muzyka, a później dziennikarstwo? Jak te dwie dziedziny wypełniają Pańskie życie?

Łukasz Zalewski:

Gdyby prześledzić życiorysy współczesnych dziennikarzy radiowych (zwłaszcza zajmujących się muzyką lub tematami okołomuzycznymi), można zauważyć, że znakomita ich większość po prostu kocha muzykę. Mówiąc o moim doświadczeniu w tej dziedzinie, należałoby cofnąć się w czasie do mojego dzieciństwa, gdzie jeszcze w szkole podstawowej zacząłem uczęszczać, dzięki mojej mamie, do Państwowej Szkoły Muzycznej we Włocławku.

Początki edukacji muzycznej, w moim przypadku, nie zapowiadały tego, że w przyszłości wykorzystam te doświadczenia w mediach elektronicznych. Przełomowy okazał się dopiero rok 1991. To wtedy, jako nastolatek, wszedłem w posiadanie tzw. urządzeń nadawczo-odbiorczych (popularnie nazywanych walkie-talkie). Początkowo zabawa nimi skupiała się na aspekcie technicznym i różnorodnych eksperymentach. Najbardziej jednak zaciekawiła mnie możliwość nadawania głosu i dźwięku za pomocą fal radiowych na tych “wynalazkach”.

Oczywiście znałem już radio jako takie. W domu np. „Lato z Radiem” czy „Sygnały Dnia” radiowej Jedynki (Program Pierwszy Polskiego Radia) były na porządku dziennym. Tutaj chodziło jednak o możliwość nie tylko słuchania, ale i… nadawania, a więc komunikacji dwukierunkowej. Pierwsze posiadane przeze mnie urządzenia były dość prymitywne i samo przesłanie sygnału dźwiękowego na odległość 100-200

metrów stanowiło nie lada wyczyn, ale ten drobny fakt uzmysłowił mi, że możliwość “podzielenia się” z innymi moją pasją do muzyki była na wyciągniecie ręki. To naturalnie doprowadziło mnie do lokalnej rozgłośni we Włocławku, która powstała dwa lata poźniej. 8 marca 1994 roku z kolei miałem przyjemność współprowadzić (po raz pierwszy w życiu) program radiowy w profesjonalnej rozgłośni jaką wówczas było radio W.

Czyli kariera dziennikarska wyparła muzyczną?

Kiedy na studiach okazało się, że nie planuję kariery muzycznej od strony praktycznej (do której byłem przygotowywany przez wiele lat), swoją uwagę skupiłem na aspekcie okołomuzycznym. Zamiast grać koncerty Vivaldiego na skrzypcach, wolałem o nim opowiadać. Zamiast grać w zespole, wolałem mówić o innych zespołach tworzących tzw. muzykę popularną. Nie stroniłem też od innej tematyki. Będąc osobą ciekawą świata i mechanizmów w nim funkcjonujących, postanowiłem, że ograniczanie się tylko do muzyki nie jest najlepszym rozwiązaniem. Zacząłem poszerzać swoją wiedzę w wielu aspektach życia. Konsekwencją tego była (w latach 2003-2006, kiedy pracowałem w ponadregionalnej rozgłośni – warszawskie radio WAWA) możliwość spotkania wielu znanych muzyków oraz przedstawicieli innych profesji, przeprowadzania z nimi wywiadów i rozmawiania na antenie stacji.

Zapewne zapadły Panu w pamięć te osoby i radiowe spotkania z nimi?

Gdy w Polsce przetaczała się szeroka dyskusja na temat kary śmierci (czy ją przywrócić, czy nie), gościłem w moim programie, wchodzącego na salony polityczne i znanego już wówczas z komisji śledczej ws. afery Rywina, Zbigniewa Ziobrę. Innym razem moim rozmówczą był najpopularniejszy (wtedy i pewnie po dziś dzień) detektyw w kraju, Krzysztof Rutkowski. Wisienką na torcie moich wywiadów było też spotkanie z Edytą Górniak, która w roku 2004 (niedługo po urodzeniu syna Alana) nie udzielała wywiadów nikomu – ale mnie udało się ją do tego przekonać.

Byłem zdeterminowany oraz pełen energii, aby dalej rozwijać się w tym kierunku, jednak… przyszedł rok 2006 i niespodziewanie wyjechałem do Anglii. Miałem tu być bardzo krótko, może 2 lub 3 tygodnie, ale… odrobinę się to przedłużyło.

Jak to jest, kiedy spełniają się marzenia nastolatka o byciu radiowcem? Mam wrażenie, że z pewnością pamięta Pan dokładnie ten pierwszy występ na antenie?

To bezapelacyjnie jedno z najpiękniejszych uczuć i towarzyszy mi co roku w okolicach marca. Kiedy wracam pamięcią do tamtego wydarzenia, aż trudno uwierzyć, że miało to miejsce 30 lat temu. Dla mnie 8 marca to nie tylko Dzień

Kobiet, ale także mój debiut w profesjonalnej rozgłośni radiowej w roku 1994.

A pierwszy własny program radiowy, który Pan prowadził?

MMI – czyli Muzyczny Magazyn Informacyjny. Nadawany był w niedzielę w radiu W, w latach 1995-1996 po godzinie piętnastej. Ten 20-minutowy magazyn zawierał krótkie informacje ze świata muzyki. Ciekawostką tego programu był również stały cykl o Jimie Morissonie, liderze The Doors, którym poniekąd byłem wówczas zafascynowany.

Ma Pan bogatą przeszłość radiową. Czy dostrzega Pan jakieś różnice w funkcjonowaniu rozgłośni radiowych w Polsce i tutaj, w Wielkiej Brytanii?

Moim zdaniem są elementy tożsame, ale i takie, które nas różnią. Od strony merytorycznej jak i funkcjonowania w przygotowaniu kontentu dla słuchacza, oba kraje wydają się podobne w założeniach i realizacji. Uzależnione to jest oczywiście od charakteru danego społeczeństwa, jego uniwersalności w skali makro jak i mikro. To przekłada się na umiejętność dostosowania się mediów elektronicznych do potrzeb odbiorcy. Zważywszy na fakt, że kulturowo nasze kraje są zbliżone pod wieloma względami, większych różnic między nimi nie ma.

Zauważyłem inne zjawisko, które mocno różni UK i Polskę. Jest nim potrzeba rozwoju technologicznego. Proszę zwrócić uwagę, że pierwsze eksperymentalne transmisje naziemnej radiofonii w systemie DAB miały miejsce w Anglii już w roku 1990. Pierwsza regularna transmisja DAB w Londynie została uruchomiona w 1995 roku. W Polsce jednak technologii DAB/DAB+ nie wdraża się na szeroką skalę na poziomie porównywalnym do tego w UK. Nie edukuje wystarczająco na temat tego systemu. Pierwsze testy cyfrowego radia w standardzie DAB+ rozpoczęły się w Polsce w 2009 roku, co pokazuje jak dużo jest jeszcze do nadrobienia w tej kwestii. Osobiście liczę na to, iż w najbliższych latach zostanie położony duży nacisk na rozwój tej technologii w naszej ojczyźnie. Powstają nowe multipleksy i tylko od determinacji nadawców, jak i ustawodawcy, zależy, czy zbliżymy się na tym polu w Polsce do osiągnięć, jakie prezentuje Wielka Brytania.

Przed współpracą z Sami Swoi Radio, m.in. prowadził Pan w Polskim Radiu Londyn audycję pt. „Niedzielne Polaków Rozmowy”. Jaka była idea tego projektu?

Była to poniekąd kontynuacja programu, który w radiu WAWA prowadziłem w latach 2003-2005 a nazywał się on wówczas „Nocne Polaków Rozmowy”. W Polskim Radiu Londyn, które miałem przyjemność współtworzyć w jego początkowej fazie, program był nadawany w niedzielę po siedemnastej. Idea była prosta – w ciągu godziny zaprezentować temat (czasem trudny) i zachęcić słuchaczy do dyskusji.

8 marca 2024 ~ polish news 12

Zazwyczaj poruszaliśmy kwestie dotyczące naszego najbliższego otoczenia. Nierzadko rozmawialiśmy o pasjach zaproszonych gości – kiedyś nawet o krótkofalarstwie, dziedzinie, która siłą rzeczy powiązana jest również z moimi zainteresowaniami. Można więc, jak widać, połączyć prace broadcastera w rozgłośni komercyjnej z zainteresowaniami tzw. radia amatorskiego.

W Sami Swoi Radio (największym projekcie w historii polonijnych mediów w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Irlandii Północnej) pełni Pan kilka ról...

W lutym 2020 roku prezes firmy Sami SwoiPrzekazy Pieniężne, Pan Paweł Mes, powierzył mi rolę realizacji największego (jak do tej pory) projektu medialnego na Wyspach, przygotowywanego na potrzeby Polonii. Mowa oczywiście o Sami Swoi Radio. Kiedy dostajesz szansę spełnienia jednego z największych swoich marzeń, pojawia się też ogromna odpowiedzialność. To trochę tak, jak zostaje się rodzicem. Do momentu narodzin dziecka, przygotowujemy się, zastanawiamy się, jakie ono będzie i... już je kochamy z całą mocą.

Piękne porównanie! Tylko prawdziwy pasjonat może tak powiedzieć!

Radio jest moją miłością, Zwłaszcza takie, które mogę tworzyć od samego początku, od dnia narodzin. Funkcja managera stacji jest niezwykle wymagającą. Nie wchodząc w szczegóły, odpowiem krótko, że zakres obowiązków jest odpowiednio duży ze względu na wielokierunkowość potrzeb i zadań, jakie nakłada tak rozbudowana struktura organizacyjna. Główne zadanie to przygotowanie produktu finalnego, jaki dociera do naszych słuchaczy (od strony organizacyjnej, muzycznej oraz technicznej) w postaci 24-godzinnego programu radiowego.

Jaki jest profil Sami Swoi Radio?

Gramy najlepszy mix przebojów od lat 90. do współczesnych, z wykorzystaniem nagrań szeroko rozumianych jako pop, dance czy melodyjny rock. To nasze “danie główne”, choć nie stronimy również od muzyki elektronicznej, która praktycznie od samego początku istnienia Sami Swoi Radio świetnie wpasowała się w sobotnie wieczory. Zapewniają nam ją gwiazdy światowego formatu: Armin Van Buuren, Paul Oakenfold czy DJ Tiesto. Chętnie promujemy również naszych lokalnych wykonawców i twórców.

Jak (lub gdzie?) można posłuchać Sami Swoi Radio?

Sami Swoi Radio nadaje w systemie cyfrowego radia DAB+ w miastach takich jak: Londyn, Edynburg, Dublin, Cork, Donegall, Waterford, Sligo, Limerick, Galway, Belfast. Jesteśmy również dostępni online, na przykład za pośrednictwem naszej firmowej aplikacji na telefon, którą można pobrać z App Store lub Google Play. Można nas też posłuchać w głośnikach Alexa oraz

platformach satelitarnych Canal + oraz Cyfrowy Polsat a także w streamingu. Więcej o tym, jak nas słuchać, przeczytacie pod tym linkiem: https://samiswoiradio.co.uk/jak-sluchac/

Dziękuję za rozmowę.

autor: Agnieszka Kuchnia-Wołosiewicz

Więcej o Sami Swoi Radio: www.samiswoiradio.co.uk facebook.com/samiswoiradio e: radio.manager@1mmmedia.co.uk t: +447510011002

polish news ~ 13
foto: Łukasz Stacherczak

JAK SŁUCHAĆ SAMI SWOI RADIO?

R adio dostępne jest z nadajników da B + w L ondynie , s u RR ey , s ussex , i RL andii i i RL andii p ółnocnej .

Sami Swoi Radio możesz słuchać w najlepszej jakości DAB+ w domu, w pracy czy też w samochodzie. Jeśli jesteś w naszym największym zasięgu DAB+, po prostu w swoim odbiorniku wyszukaj Sami Swoi Radio. Zobacz jakie to proste.

Aplikacje mobilne Sami Swoi Radio i strona www.

Dla tych, którzy mimo największego zasięgu wśród polskich rozgłośni będą mieli trudności z odbiorem lub mają starsze odbiorniki bez DAB+, mogą słuchać Sami Swoi Radio poprzez aplikacje mobilne oraz naszą stronę www.SamiSwoiRadio.co.uk.

Sami Swoi Radio można słuchać przez stronę internetową na różne sposoby :

1. Klikając przycisk “play” w widgecie radia na stronie głównej lub tym poniżej.

2. Klikając w link. Otworzy się nowa karta z Playerem Sami Swoi Radio.

3. Kolejną opcją jest pobranie pliku playlisty Sami Swoi Radio i uruchomienie go w dowolnym odtwarzaczu multimedialnym na swoim PC.

Wolisz słuchać radia na telefonie?

Już teraz możesz pobrać dedykowaną aplikację Sami Swoi Radio na telefon lub tablet z systemem Android oraz iOS.

1. Aby pobrać aplikację na telefon, kliknij Google Play lub Apple Store, bądź wejdź bezpośrednio do sklepu i wyszukaj Sami Swoi Radio. Możesz także zeskanować aparatem w telefonie kod QR.

2. W sklepie Google Play lub App Store kliknij Zainstaluj. Aplikacja pobierze się na Twój telefon lub tablet.

3. Po instalacji po prostu wejdź do aplikacji i słuchaj Sami Swoi Radio po swojemu!

Sami Swoi Radio na urządzeniach z Alexa .

Aby uruchomić Sami Swoi Radio w Twojej Alexie należy wybrać jeden z trzech poniższych sposobów.

1. Powiedz w kierunku Alexy: “Alexa, ENABLE The Polish Radio”. Jeśli komenda zostanie prawidłowo odczytana przez Alexę - wówczas powinna ona rozpocząć odtwarzanie naszej stacji radiowej.

Każde następne uruchomienie Sami Swoi Radio wystarczy, że będzie poprzedzone komendą: “Alexa, Open The Polish Radio” lub “Alexa, Start The Polish Radio”.

2. Odwiedź stronę z Sami Swoi Radio Alexa Skill i aktywuj go na swoim koncie:

3. Jeśli czynności z punktu 1 i 2 nie okażą się wystarczające, wówczas należy odwiedzić stronę Amazon.co.uk i zalogować się do konta do którego jest przypisana Twoja Alexa. Następnie w oknie wyszukiwania wpisz: “Sami Swoi Radio”. Po wyszukaniu naszej stacji radiowej, kliknij na logo Sami Swoi Radio. Następnie należy uruchomić Skill na Alexę. Po prawej stronie monitora znajduje się sekcja pod nazwa: “Get this Skill”. Kliknij w przycisk “ENABLE” pod tym napisem. Teraz wydaj komendę: “Alexa, Open The Polish Radio” lub “Alexa, Start The Polish Radio” - i Twoja Alexa powinna rozpocząć odtwarzanie naszej stacji.

Jeśli mimo powyższej instrukcji nadal masz problem z uruchomieniem Sami Swoi Radio na swojej Alexie, napisz do nas a my Ci pomożemy.

Sami Swoi Radio na platformach radiowych.

Na tym oczywiście nie koniec. Sami Swoi Radio jest dostępne także na największych,

globalnych radiowych platformach internetowych, takich jak Tuneln Inc, MyTunerRadio, Radio.pl, Radio UK czy Zeno.FM. Opcje słuchania są dwie: możesz odtworzyć Sami Swoi Radio bezpośrednio na stronach tych platform lub jeśli preferujesz aplikacje, możesz pobrać je na swój telefon i wyszukać Sami Swoi Radio.

1. Wejdź na wybraną platformę radiową z podanych linków poniżej.

2. Kliknij przycisk “Play” i słuchaj Sami Swoi Radio.

3. Możesz też pobrać aplikacje tych platform na telefon lub tablet z iOS lub Android. Jak już to zrobisz, po prostu wyszukaj stacji Sami Swoi Radio i ciesz się najlepszą muzyką.

Tuneln Inc - https://tunein.com/radio/ Sami-Swoi-Radio-s240836/ Radio.pl - https://www.radio.pl/s/samiswoiradio

Radio UK - https://www.radio-uk.co.uk/ sami-swoi-radio

Zeno.FM - https://zeno.fm/sami-swoiradio/

My Tuner Radio - https://mytuner-radio. com/radio/sami-swoi-radio-472128/ Radio Garden Live - http://radio.garden/ listen/sami-swoi-radio/Co3rXGbE Sami Swoi Radio można także słuchać na telewizorach za pomocą dekodera Canal+ (NC+) w aplikacji Radio+ na kanale 616.

8 marca 2024 14 ~ autopromocja

Baw się razem z Sami Swoi Radio!

PONIEDZIAŁEK - CZWARTEK

06:00 - 10:00 - “Pozytywny Poranek” - Łukasz Zalewski

10:00 - 14:00 - “Południk Zero” - Mateusz Winiarski

14:00 - 18:00 - “Popołudniowy Express” - Tomasz Achtelik

18:00 - 19:00 - “SuperNove w Sami Swoi Radio”

- najnowsze hity tygodnia Non-Stop.

19:00 - 22:00 - “Najlepszy Mix Przebojów na dobry wieczór”

22:00 - 00:00 - “Nocna Zmiana”

PIĄTEK

06:00 - 10:00 - “Pozytywny Poranek” - Łukasz Zalewski

10:00 - 14:00 - “Południk Zero” - Mateusz Winiarski

14:00 - 18:00 - “Popołudniowy Express” - Tomasz Achtelik

18:00 - 19:00 - “SuperNove w Sami Swoi Radio”

- najnowsze hity tygodnia Non-Stop.

19:00 - 03:00 - “Domówka w Sami Swoi Radio”

SOBOTA:

06:00 - 18:00 - “Najlepsza muzyka na weekend”

18:00 - 19:00 - “SuperNove w Sami Swoi Radio”

- najnowsze hity tygodnia Non-Stop.

19:00 - 20:00 - “Beforek z SSR”

20:00 - 22:00 - “London Vibes”

- Klubowe brzmienie prezentuje DJ Quest.

22:00 - 00:00 - “A State Of Trance”

- transowe brzmienie z Amsterdamu prezentuje Armin Van Buuren

00:00 - 01:00 - “Planet Perfecto”

- na swoją taneczną planetę zabierze nas Paul Oakenfold.

01:00 - 02:00 - “Clublife”

- Energetyczny mix przebojowy DJ-a Tiesto.

NIEDZIELA:

06:00 - 18:00 - “Najlepsza muzyka na weekend”

18:00 - 19:00 - “SuperNove w Sami Swoi Radio”

- najnowsze hity tygodnia Non-Stop.

19:00 - 00:00 - “Najlepszy Mix Przebojów na dobry wieczór”

00:00 - 06:00 - “Nocna Zmiana”

15 autopromocja ~

„Podkuj buty, idzie luty” brzmi stara rymowanka. Nowa powinna brzmieć: „schowaj buty, przyszedł luty”. Kiedy piszę te słowa, w Warszawie świeci słońce i jest 16 stopni Celsjusza. Idealna pogoda na trekking w krótkich spodenkach, albo na spacer w sandałach. A luty jeszcze się nie skończył. Może w kwietniu lub maju przyjdzie ochłodzenie i może nawet spadnie jeszcze śnieg, ale jest faktem, że tej zimy z warszawskich ulic nie wywoziliśmy śniegu i tylko dwa razy musiałem posypać piaskiem oblodzony chodnik wzdłuż mojego domu.

Od kilkunastu lat klimat w Polsce zmienia się odczuwalnie dla zwykłego mieszczucha. Mniej odśnieżania. ogrzewania, soli żrącej buty i karoserie. Wieś to odbiera inaczej, bo oszczędności nie równoważą strat wynikających z coraz liczniejszych gwałtownych podtopień i susz, które później przychodzą. Nie ma wątpliwości, że w Polsce, podobnie jak w niemal całej Europie, za zmiany klimatyczne największą cenę płacą rolnicy. Wygląda więc na absurd to, że właśnie oni tak radykalnie protestują przeciwko „zielonemu ładowi” stanowionemu przez Unię Europejską.

Pozorny paradoks da się jednak zrozumieć, gdy porównamy energię, z jaką wrażliwe klimatycznie władze zabierają się za regulowanie działania różnych ekolo -

Schowaj buty, idzie luty

gicznych szkodników. Zasada niestety jest prosta: słabi płacą, silni korzystają. Dobrym przykładem są coraz popularniejsze „strefy czystego powietrza”, gdzie nie mogą wjeżdżać starsze samochody, które emitują bardziej toksyczne spaliny. Gdyby to oznaczało zastąpienie starszych aut takimi samymi młodszymi, to by miało sens. Sęk w tym, że nowe samochody, które są uprzywilejowane, co prawda emitują mniej szkodliwe spaliny, ale emitują ich więcej, bo mają większe silniki, większe przyspieszenia, większą masę, silniejsze hamulce i szersze opony. W tak pomyślanych SCT smog jest więc mniej śmierdzący, ale bardziej trujący, bo najbardziej szkodliwe są opiłki opon i tarcz hamulcowych.

W dodatku, ponieważ nowe samochody są większe, więcej zanieczyszczeń powstaje w trakcie ich produkcji, transportu i utylizacji. Trzeba jeszcze dodać, że wiele nowych aut lub części, z których są robione, przypływa z Azji kontenerowcami, a tylko 16 największych kontenerowców tworzy więcej zanieczyszczeń, niż wszystkie samochody świata. Żaden z nich nie spełnia ekologicznych standardów SCT, a wszystkie bez przeszkód wpływają do portowych miast, w których takie strefy istnieją. Podobnie, jak wielkie wycieczkowce, które wciąż legalnie wpływają do najpiękniejszych portów Europy, choć

każdy z nich emituje tyle zanieczyszczeń, co pięć milionów (5 000 000!) aut.

Gdyby zakazać wycieczkowcom wpływania na europejskie wody, można by zrezygnować z większości ciążących rolnikom ograniczeń „zielonego ładu”. A gdyby na kontenerowce nałożyć takie ekologiczne opłaty, jakie ponoszą kierowcy, można by rolnikom z naddatkiem zwrócić koszty „zielonego ładu”. Sęk w tym, że armatorzy, importerzy, branża turystyczna, przemysł motoryzacyjny, turyści i kierowcy z klasy średniej mają dużo większy wpływ na polityków podejmujących decyzje, niż branża produkcji i przetwórstwa rolnego dająca łącznie mniej niż 1,5 proc PKB Unii. Rolnicy są politycznie słabi, więc na nich spadają najbardziej dojmujące ciężary i tylko na ulicach mogą skutecznie walczyć o to, co inni załatwiają sobie w gabinetach albo w parlamentach. To pokazuje, że nie sam klimat jest tutaj problemem, tylko polityka, która zbyt daleko odeszła od zwykłego poczucia sprawiedliwości i za bardzo ulega interesom silniejszych.

Jacek Żakowski, kierownik Katedry Dziennikarstwa Collegium Civitas, publicysta Polityki i Gazety Wyborczej, prowadzi piątkowe poranki w TOK FM. Dziennikarz Roku 1997, laureat m.in. 2 Wiktorów, Superwiktora, Nagrody PEN Clubu im. Prószyńskiego. Autor kilkunastu książek i programów TV. Ostatnio wydał: „Wirus 2020” (Sic! 2021).

felieton ~ 17
Jacek Żakowski

LIST DO PARAFI AN

„Bóg się nami nie zmęczył” – zapewnia nas papież Franciszek w Orędziu na Wielki Post 2024 roku. Bardzo wstrząsnęły mną te proste, ale zarazem niezwykłe słowa Ojca Świętego. Bóg się nami nie męczy! Bóg się nie męczy naszymi chimerami, naszymi upadkami, odejściami i powrotami. Bóg nie męczy się naszą niestałością i naszą chwiejnością. Bóg nie męczy się także naszą nachalnością, natręctwem, a czasem – być może – naszą interesownością w relacji do Niego. Do słów Ojca Świętego chciałbym dodać również te, które zrodziły się w moim sercu podczas medytacji Ewangelii ostatniej niedzieli (Mk 1,40-45), a które wypowiedziałem w homilii: „Bóg się nami nie brzydzi. On nie brzydzi się naszego grzechu. Jezus dotyka człowieka trędowatego, łamiąc tym samym przyjęte przepisy prawa, reguły zachowań i wszelkie konwenanse, zaciągając przy tym rytualną nieczystość. Taki właśnie jest nasz Bóg – Jezus. (…) Ofiaruje nam zbawienie, a więc ocalenie i wyzwolenie, zanim cokolwiek zrobimy, by je otrzymać. On nie pyta: «A byłeś grzeczny?». Bo wie, że nie byliśmy. I właśnie dlatego daje nam zbawienie. Przychodzi do niegrzecznych i grzesznych, bo grzeczni i bezgrzeszni nie potrzebują zba -

wienia. «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają» (Mt 9,12)”.

To już dziesiąty rok naszej wspólnej pielgrzymki, w czasie której – jak ufam – coraz bardziej poznajemy naszego Boga, doświadczamy Jego obecności w naszym życiu osobistym i wspólnotowym, dostrzegamy Jego działanie w codzienności, odczuwamy Jego delikatną bliskość i nienachalną troskę. Niewątpliwie w tym czasie niejednokrotnie też doświadczaliśmy wątpliwości, albo nawet zmęczenia. Myślę, że nie będzie przesadą, jeśli szczerze wyznamy, że czasem byliśmy zmęczeni Bogiem. Mamy prawo być zmęczeni Jego milczeniem lub Jego pozorną nieobecnością. Mamy prawo być zmęczeni stylem życia, który wynika z decyzji pójścia za Nim i Ewangelii. Zmęczenie jest doświadczeniem na wskroś ludzkim. Nie oznacza jednak braku miłości. Tak jak braku miłości nie można zarzucić zmęczonej matce, zatroskanej o swoje nowonarodzone dziecko. Nasze cierpliwe trwanie przy Bogu, pomimo zmęczenia, jest znakiem naszej do Niego miłości. Tak też cierpliwe trwanie we wspólnocie Kościoła i we wspólnocie parafialnej, pomimo zmęczenia, jest znakiem naszej miłości.

W tym kontekście myślę o tych wszystkich, którzy stracili cierpliwość: zmęczeni Bogiem i życiem „po bożemu”, po prostu odeszli. Myślę o tych wszystkich zmęczonych i znużonych, którzy porzucili praktykowanie wiary we wspólnocie Kościoła i naszej parafii. Myślę nieustannie o tych, którzy na skutek zmęczenia, wypalenia, zobojętnienia, ale także zranienia i doznanej krzywdy opuścili Kościół.

W świecie, w którym żyjemy, najliczniejszą bodaj grupę stanowią ludzie, których pozbawiono nadziei, którym odebrano wolność i skradziono marzenia. Żyjąc w pozornie słodkiej nieświadomości, nie zdają sobie sprawy ze straty, którą ponieśli. Pisze papież Franciszek we wspomnianym Orędziu wielkopostnym: „Chciałbym zwrócić waszą uwagę na pewien szczegół w historii wyjścia z Egiptu, o niemałym znaczeniu: to Bóg widzi, wzrusza się i wyzwala, a Izrael o to nie prosi. Faraon gasi bowiem nawet marzenia, kradnie niebo, sprawia, że świat, w którym deptana jest godność i negowane są autentyczne więzi, wydaje się niemożliwy do zmiany”.

Nie ma dzisiaj dla nas – chrześcijan – pilniejszego zadania, jak wyjście do tych ludzi. Mamy być wobec nich świadkami wiary,

8 marca 2024
Bartosz
felieton 18
ks.
Rajewski

MOICH (i nie tylko) część 1

nadziei i świadkami Bożej miłości. Mamy być tymi, którzy pomagają spełniać marzenia! Najpierw jednak my sami musimy ubogacać się świadectwem naszej wiary i wzajemnej miłości. Dlatego tak ważna jest wspólnota parafialna. Naszym celem powinno być budowanie wspólnoty żywej, zdolnej do ewangelizacji. Nie zrealizujemy tego celu, jeśli nie zadbamy najpierw o wspólnotę każdego z nas z Bogiem i naszą wspólnotę między sobą w Duchu Świętym. Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki mówił, że brak braterskiej wspólnoty powoduje, że Kościół jest nieobecny. Dlatego jestem Wam ogromnie wdzięczny za to, że czynicie Kościół obecnym! Dziękuję, że tak wiele czasu, sił i pieniędzy poświęcacie, by być na niedzielnej Eucharystii. Wielu z Was do naszego kościoła parafialnego dojeżdża nawet godzinę i więcej, mimo, że często macie dostęp do Eucharystii, także tej sprawowanej w języku polskim, blisko, w okolicy miejsca swojego zamieszkania. Dziękuję Wam za to, że nie jest najważniejsze dla Was to, by być w niedzielę w kościele, ale to, by budować Kościół i czynić go obecnym. Dziękuję za to, że każdej niedzieli chcecie dzielić się świadectwem Waszej wiary i budować relacje wzajemnej miłości poprzez troskę jednych o drugich.

Warto też zobaczyć, że ci ludzie, których okradziono z wiary i nadziei, którym odebrano wolność i marzenia, a którzy są nam zadani przez Pana Boga, nie są ludźmi idealnymi. Tak samo idealni nie są również ci wszyscy, z którymi tworzymy naszą wspólnotę.

Sami dobrze wiecie, jakim słabym i dalekim od ideału człowiekiem jestem ja – Wasz proboszcz. Znacie mnie wszakże od dziesięciu już lat. Warto jednak, byśmy patrzyli na drugiego człowieka tak, jak Apostoł Paweł patrzył na Tymoteusza. Tymoteusz znaczy dosłownie „cenny dla Boga”. Jeśli mamy obok siebie kogoś, kto nam nie pasuje, popatrzmy na niego ze świadomością, że jest on cenny dla Boga. Każdy nasz sąsiad jest cenny dla Boga. Każdy człowiek jest dla Boga cenny! W Kościele właśnie o to chodzi, by człowiek mógł doświadczyć tego, że jest cenny! Nie oceny i osądu, ale szczerej i bezinteresownej miłości! Zagubiliśmy się uważając, że najważniejsze są racje, przepisy, dekrety i prawa. Tymczasem w Kościele najważniejsza musi być miłość! Dlatego wszelkie prawa, zasady i reguły zawsze powinny być stosowane z miłością. Od racji bowiem, nieporównywalnie ważniejsze

są więzi i relacje. Wielką prawdą o naszych wzajemnych relacjach w Kościele jest fakt, że są one zbudowane na szczególnym fundamencie, jakim jest Jezus Chrystus. On jest u początku naszych wzajemnych relacji. Gdyby nie Jezus Chrystus, prawdopodobnie nigdy byśmy się nawet nie poznali! Nigdy byśmy się nie spotkali! On jest fundamentem naszego spotkania w Kościele. Wszyscy przychodzimy na Eucharystię ze względu na Niego. Wtedy to właśnie On nam zadaje siebie nawzajem i mówi: „Chcę, żeby Duch Święty mieszkał w tym, co was łączy”. Każdy taki moment, kiedy sobie to uświadamiamy, jest bezcenny. Dlatego bezcenna jest nasza obecność na Eucharystii!

Kochani, życzę Wam pięknej, bogatej w duchowe doznania oraz pełnej wolności i nadziei wielkopostnej wędrówki.

Pamiętajcie: Bóg się nami nie zmęczył! I nigdy nie zmęczy!

felieton 19
Ks. Bartosz Rajewski, proboszcz jednej z najstarszych polskich parafii w UK – parafii pw. Św. Wojciecha na na Kensington & Chelsea w Londynie (www.parafiakensington.uk)

DZIEŃ KOBIET NADAL W MODZIE

Nadchodzi 8 marca - Dzień Kobiet. Z tej okazji w szkołach organizowane są akademie, uczniowie śpiewają piosenki, a chłopcy wręczają kwiaty i podarunki. Skąd wziął się Dzień Kobiet? Przypominamy genezę tego święta oraz to, w jaki sposób Dzień Kobiet jest obchodzony w Polsce i na świecie. Przeczytajcie.

Wiele osób błędnie zakłada, że Dzień Kobiet ma swoje początki w czasach PRL-u. Okazuje się, że prawda jest inna. Historia Dnia Kobiet sięga wydarzeń z 8 marca 1908 roku w Stanach Zjednoczonych. Wtedy to miał miejsce strajk pracownic branży włókienniczej, podczas którego kobiety domagały się wyrównania płac oraz równych praw politycznych dla kobiet.

Podczas Międzynarodowej Konferencji Socjalistycznej Kobiet w Kopenhadze w 1910 roku a pamiątkę protestu oficjalnie ogłoszono 8 marca Dniem Kobiet. Po raz pierwszy, święto pań obchodzono rok później w 1911 roku w Danii, Austrii, Szwajcarii i Niemczech. Wówczas obchody związane z Dniem Kobiet miały głównie wymiar polityczny, w ten sposób opowiedziano się za prawami kobiet.

Także współcześnie Dzień Kobiet jest okazją do zwrócenia uwagi na problemy dotyczące dyskryminacji płciowej. Nierówne traktowanie kobiet dotyczy zarówno sfery zawodowej jak i prywatnej. Do dziś kobiety są zmuszone walczyć z dyskryminacją w miejscach pracy.

Dzień Kobiet obchodzony jest we wszystkich krajach należących do Organizacji Narodów Zjednoczonych. W 20234roku będziemy obchodzić 113. Międzynarodowy Dzień Kobiet. Obecnie święto Kobiet obchodzone jest w około 30 krajach na świecie. Co ciekawe, nie wszędzie, święto pań wypada 8 marca.

~ styl życia 20

DZIEŃ KOBIET W NIEMCZECH

W Niemczech 8 marca mężczyźni wręczają kobietom czerwone goździki. Dawniej święto było wydarzeniem socjalistycznym. Obecnie tego dnia odbywają się wydarzenia organizowane przez Niemiecką Konfederację Związków Zawodowych. Przez wiele lat Dzień Kobiet w Niemczech był kojarzony z komunizmem. Święto zaczęło zyskiwać na popularności w latach 70., kiedy wzrosło zainteresowanie tematem praw kobiet.

DZIEŃ KOBIET WE WŁOSZECH

We Włoszech Dzień Kobiet obchodzony jest od 1922 roku. Święto pań zostało wprowadzone przez Partię Komunistyczną. W 1945 roku, dokładnie 8 marca odbył się pochód ku czci kobiet, gdzie wśród głównych postulatów znalazły się kwestie poprawy warunków pracy i lepszych zarobków. Symbolem Dnia Kobiet we Włoszech są żółte mimozy, którymi mężczyźni obdarowują tego dnia panie.

8 MARCA

DNIEM WALKI O PRAWA KOBIET

W Chinach w państwowych przedsiębiorstwach kobiety otrzymują z okazji Dnia Kobiet pół dnia wolnego. W Etiopii oraz Indiach święto ma wymiar społeczny. 8 marca organizacje walczące o prawa kobiet zwracają uwagę na problemy dotyczące m.in. przemocy wobec kobiet.

Także w Hiszpanii i Francji Dzień Kobiet jest okazją do poruszania problemów związanych z dyskryminacją kobiet oraz walką o ich prawa.

Co ciekawe, w niektórych krajach święto Kobiet jest obchodzony jako Dzień Matki. Dotyczy to Rumunii i Bułgarii, gdzie 8 marca dzieci obdarowują swoje mamy i babcie prezentami.

DZIEŃ KOBIET W POLSCE

W Polsce Dzień Kobiet po raz pierwszy odbył się 24 marca 1924 roku. Wówczas jednak święto pań nie cieszyło się zbyt wielką popularnością. Zmieniło się to w okresie PRL-u. Już wtedy Dzień Kobiet obchodzony 8 marca cieszył się dużym zainteresowaniem. W zakładach pracy wręczano kobietom kwiaty, najczęściej goździki i tulipany.

KWIATY ZAWSZE SĄ MODNE

Zbliżający się 8 marca to idealna okazja do tego, aby obdarować ważne dla ciebie kobiety, podziękować im i wywołać uśmiech na ich twarzach. Jeżeli masz wątpliwości, co kupić na Dzień Kobiet, wybierz cięte kwiaty. Piękny bukiet nigdy nie wychodzi z mody i jest odpowiednim prezentem dla pań w każdym wieku. Kwiaty, dzięki swoim zapachom, wywołują pozytywne emocje i poprawiają samopoczucie. Popularnym prezentem na Dzień Kobiet są słodkości – czekolady, praliny, bombonierki. Dużym zainteresowaniem cieszą się także kosze lub skrzynki upominkowe, skrywające różnego rodzaju słodycze, ale też np. kawy, herbaty czy owoce. Jeśli znasz gust kobiety, którą chcesz obdarować, postaw na flakon pięknych perfum albo dobrej jakości kosmetyki pielęgnacyjne lub do makijażu. Każda dama z pewnością ucieszy się z nowego zapachu, balsamu do ciała czy produktu do ust.

styl życia ~ 21
/UTD/ foto: Shutterstock

ZNASZ JUŻ SWÓJ TYP SYLWETKI?

JAK SIĘ UBIERAĆ, ABY PODKREŚLIĆ

ATUTY SYLWETKI?

Poleca IZABELA ORŁOWSKA – Osobista Stylistka

Dzisiejszy artykuł to kontynuacja cyklu o typach sylwetek kobiecych, który znajdziecie w styczniowym wydaniu magazynu Sami Swoi.

Znasz swój typ sylwetki? Określenie swojego typu sylwetki jest istotne, gdy chodzi o wybór odpowiednich krojów i fasonów ubrań, które będą podkreślać atuty i ukrywać niedoskonałości.

Jestem przekonana, że znajdziesz w dzisiejszym artykule wiele odpowiedzi na pytania, które do tej pory sobie zadawałaś w zakresie najlepszych stylizacji do typu figury.

Pozwól, że przypomnę, jak określić swojej figury.

Stań przed lustrem ubrana w obcisłe rzeczy: dopasowany t-shirt i legginsy lub tylko w bieliźnie. Ważne żeby ubranie było gładkie, w jednym kolorze i dopasowane.

Zerknij na swoje proporcje ramiona – talia – biodra. Oceń, czy szerokość ramion i bioder są sobie równe. To różnica między ramionami i biodrami często przesądza o typie sylwetki.

Kolejnym ważnym aspektem jest talia. Zwróć uwagę, czy masz wcięcie w talii, jak duże jest to wcięcie oraz czy talia jest długa, czy krótka.

Zacznijmy od tego, że przy określaniu typu figur bardzo ważne są proporcje.

Jeśli szerokość ramion i bioder jest taka sama lub podobna, to możesz mieć sylwetkę typu klepsydra, prostokąt lub jabłko. Aby dokładnie określić swój typ sylwetki istotne jest określenie czy masz talie i jak głęboką.

Jeśli masz szersze ramiona niż biodra, to najprawdopodobniej masz typ sylwetki rożek (odwrócony trójkąt).

Jeśli jest odwrotnie i szerokość bioder jest większa od ramion, to prawdopodobnie Twoja sylwetka to gruszka.

Najprostszy podział mówi o 5 typach sylwetek:

- jabłko (figura O), - gruszka (figura A), - klepsydra (figura X), - prostokąt (figura H) - odwrócony trójkąt (figura Y).

Przechodząc już do sedna czyli jak się ubierać aby podkreślać wszelkie atuty sylwetki.

W co najlepiej się ubrać mając figurę klepsydry?

Czym charakteryzuje się figura klepsydra? Figura klepsydra inaczej nazywana jest sylwetką typu X lub sylwetką idealną. Figura klepsydra charakteryzuje się idealnymi proporcjami, ramiona i biodra są podobnej szerokości. Często kobiety o figurze klepsydry mają krągłości, jak pełniejsze biodra i zaokrągloną pupę.

Niezależnie, czy nosisz rozmiar XS, czy XXL, ubrania dla klepsydry powinny spełniać kilka kryteriów. Po pierwsze, powinny podkreślać atuty sylwetki, takie jak wyraźnie zarysowaną talię czy krągłe biodra, ładne nogi. Idealne będą w takim przypadku bardziej przylegające części garderoby oraz zwiewne materiały, które będą z lekkością układać się na ciele.

Największy atut tej sylwetki to oczywiście wcięcie w talii, którego mogą pozazdrościć jej inne typy sylwetek.

8 marca 2024 ~ styl życia 22
foto: Shutterstock

Na jakie stylizacje postawić, aby podkreślić atuty sylwetki klepsydry?

Oczywiście największy atut to talia, a więc talię możesz podkreślić zakładając pasek, oczywiście pasek na wysokości talii. Możesz też wybierać ubrania z wiązaniem w talii, czyli płaszcze z paskiem, czy sukienki wiązane w talii.

Aby podkreślić talię, kobiety o figurze klepsydry powinny wybierać fasony ubrań, które są taliowane, czyli taliowane koszule czy marynarki.

Idealnie sprawdzi się również kopertowa sukienka, która dodatkowo ładnie podkreśli proporcjonalny biust.

Najczęściej świetnie będziesz wyglądała w dopasowanych ubraniach. Świetnie sprawdzą się ołówkowe sukienki, zwiewne sukienki, ale też ołówkowe spódnice o wysokim stanie, spodnie z wysokim lub średnim stanem, obcisłe koszulki i golfy, a także tshirty z dekoltem w literę V. Klepsydry świetnie wyglądają w jednoczęściowych kombinezonach, które podkreślających kobiece kształty.

Jeśli jesteś klepsydrą to twoim wrogiem są ubrania obszerne, fasony oversize.

Gwiazdy o typie figury klepsydra to: Kim Kardashian, Nigella Lawson, Scarlett Johansson, Katarzyna Cichopek

Jak dobierać ubrania do sylwetki typu jabłko?

Powszechnie spotykana sylwetka damska, która teraz omówię to jest tak zwane jabłko. Figura jabłka charakteryzuje się długimi i zgrabnymi nogami, ładnym średnim biustem, a dosyć wystającym brzuszkiem. Niezależnie jednka, czy nosisz rozmiar XS, czy XXL, ubrania dla figury typu jabłko powinny spełniać kilka kryteriów. I od razu potwierdzam kobiety o rozmiarze np. XXS też mogą być posiadaczkami takiej sylwetki, bo to nie rozmiar a proporcje są istotne.

Wybierając ubrania do sylwetki typu jabłko, należy podkreślić największe walory w postaci nóg i dekoltu.

Dedykowane mogą być tutaj nieco krótsze spódnice, sukienki czy krótkie spodenki. Warto podkreślić Twoje nogi! Oczywiście również wzrost jest istotny, a dokładna długość sukienki zależy od Twoich preferencji. Jednak, w Twoim przypadku warto aby długości spódnic czy sukienek były co najmniej kilka centymetrów powyżej kolana, bo w końcu nogi to Twój ogromny atut! Tutaj podobnie jak w przypadku figury klepsydra, polecam sukienkę o kopertowym kroju. Taki fason sukienek służy zresztą wielu typom sylwetek. Polecam sweterki i bluzeczki z dekoltem w serek.

Postaw również na ciekawe buty, może szpilki, podkreślające jeszcze bardziej zgrabne nogi.

W garderobie kobiety o figurze jabłka powinny znaleźć się również spodnie z szerszymi

nogawkami, i proste płaszczyki, marynarki o sztywniejszej konstrukcji noszone bez zapinania. Polecam koszule o nieco luźniejszym kroju.

Jeśli jesteś jabłuszkiem to twoim wrogiem są przylegające do ciała body, falbanek, pasków w talii.

Gwiazdy o typie figury jabłko to: Magda Gessler, Katarzyna Figura, Jennifer Hudson.

Powyższe porady są inspiracjami, które warto przetestować, aniżeli sztywnymi zasadami, które koniecznie musisz przestrzegać. Wszystko oczywiście zależy od Twoich preferencji oraz stylu, w jakich ubraniach lubisz chodzić na co dzień. Modą można się bawić i mam nadzieję, że moje podpowiedzi będą dla Ciebie przydatne i wartościowe. Mam nadzieje jednak, że wielu z Was pomogą i dodadzą więcej pewności przy tworzeniu udanych stylizacji.

A już w kolejnych artykułach podpowiem Ci porady jak dobrać ubrania do sylwetki, jeśli masz figurę gruszki, rożka lub prostokąta.

Izabela Orłowska Osobista Stylistka

Izabela Orłowska. Osobista stylistka, konsultant ds. wizerunku. W swojej pracy kieruję się słowami Coco Chanel: „Moda przemija, styl pozostaje”. Zawsze najważniejszy jest człowiek, potem ubranie. Dobrze dobrana stylizacja podkreśli indywidualny styl i charakter. W pracy zawodowej jako osobista stylistka dokonuję metamorfoz wizerunkowych swoich klientów. Każdego klienta traktuję indywidualnie i wyjątkowo. W 2021 r. wpółpracowała jako ekspert ds. wizerunku w portalem Izabeli Janachowskiej Wedding Dream. W 2022r. przeprowadzała metamorfozy na Targach Mody WOW Fashion w Warszawie, występowała w programie: „Rodzaj Żeński” w Telewizji Polskiej, Program 3 Katowice. Prowadzi szkolenia i warsztaty z zakresu wizerunku i stylizacji. www.iorlowska.pl

styl życia ~ 23

CO TAK NAPRAWDĘ OZNACZA ZDROWY STYL ŻYCIA?

Zdrowy styl życia w ostatnich latach zyskał na popularności: nie tylko jako wyidealizowane hasło czy trudny do osiągnięcia cel. Coraz częściej lifestyle, który ma nieść pozytywny wpływ na naszą kondycję fizyczną oraz psychiczną, traktowany jest jako realny do zrealizowania plan.

HASŁO „ZACZNĘ OD JUTRA”

WROGIEM NUMER JEDEN

Jeszcze kilka lat temu głównym celem zmiany codziennych nawyków była poprawa wyglądu. Teraz naszą uwagę kierujemy także na kondycję szeroko pojętego zdrowia. Choć już sama perspektywa wielu korzyści, które niesie ze sobą zdrowy styl życia, działa motywująco, same postanowienia nie wystarczą. Zamiast mglistych obietnic „zacznę od jutra/ od poniedziałku/ po świętach”, postaw sobie realny do zrealizowania cel.

ZDROWY STYL ŻYCIA TO MARATON, NIE SPRINT

Po pierwsze zacznij od takich działań, które będą wyzwaniem, ale nie murem nie do przeskoczenia. Zamiast pięciu wykańczających workoutów tygodniowo, zacznij od spacerów, np. po

10 tysięcy kroków dziennie. Ciężkie, siłowe treningi, na które organizm nie jest jeszcze przygotowany, mogą skutkować kontuzją, która wyeliminuje Cię z ruchu na następne dni, a nawet tygodnie. Kieruj się zasadą baby steps: w dalszej perspektywie to one doprowadzą najdalej. Ważna z perspektywy długofalowych realizacji jest cierpliwość, ale także przyjemność płynąca z tego, co robisz.

ZRÓWNOWAŻONA DIETA JEDNYM

Z FILARÓW ZDROWEGO STYLU ŻYCIA Podzielimy się dość niepopularną opinią: spożywanie posiłków tylko do 18.00 jest bez sensu. Jeśli swoje codzienne zadania kończysz wieczorem, a w tym czasie umierasz z głodu, możesz wyrządzić więcej szkód niż pożytku. Spontaniczne chwycenie np. za ciastko może skończyć się pochłonięciem całego pudełka, co w efekcie

może doprowadzić do zwiększenia masy ciała lub efektu jo-jo. Jedzenie ma być naszym sprzymierzeńcem, dlatego powinniśmy jeść wtedy, gdy czujemy głód, z uwagą dobierając składniki. Dbaj o to, by na talerzu pojawiały się zarówno warzywa, owoce, białko, produkty zbożowe, jak i tłuszcze. W przygotowaniu posiłku ważne będą proporcje: jeśli masz problem z ustalaniem ilości składników, zgłoś się o pomoc do wykwalifikowanego dietetyka.

JAK SAMODZIELNIE UKŁADAĆ ZRÓWNOWAŻONĄ DIETĘ

Wprowadzając zmiany do jadłospisu zdrowego stylu życia weź pod uwagę takie aspekty jak:

• Ilość białka. Upewnij się, że każdy posiłek zawiera jego źródło, takie jak chude mięso,

8 marca 2024 ~ styl życia 24

foto: Shutterstock

ryby, jaja, nabiał, ale także te pochodzenia roślinnego jak tofu lub strączki, które zwiększają uczucie sytości i mogą wpłynąć na ograniczenie podjadania.

• Unikaj smażenia w głębokim tłuszczu. Pora skończyć z polewaniem oleju hojną ręką: korzystaj z miarek, używaj też dobrej patelni lub wybieraj pieczenie w piekarniku.

• Koniecznie wprowadź warzywa do każdego posiłku, aby zwiększyć spożycie błonnika, witamin i minerałów. Możesz pozwolić sobie na dzienną porcję owoców, którymi warto zastąpić niezdrowy deser.

• Chrup orzechy, pestki i nasiona: są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, których potrzebujemy do prawidłowego funkcjonowania. Pamiętaj, aby nie przesadzać z ich ilością (są kaloryczne).

• Słodzone napoje to prawdziwa pułapka! Uważaj zarówno na produkty gazowane, ale także na ciepłe trunki z dodatkami (cukier, mleko, syropy) oraz alkohol. Pamiętaj przede wszystkim o piciu wody.

SPRZYMIERZENIEC ZDROWEGO STYLU ŻYCIA

Regularna aktywność fizyczna to bardzo ważny element zdrowego stylu życia. Ma pozytywny wpływ na pracę serca, rozwija siłę mięśni, pomaga w utrzymaniu lub redukcji masy ciała i poprawia nastrój.

Na sukces w wypracowaniu pożądanej sylwetki wpłynie systematyczność oraz radość z aktywności, w którą inwestujemy czas i energię. Znajdź formę ruchu odpowiednią dla siebie: zmuszając się do czegoś, co nas nie interesuje, tylko odsuniemy się od realizacji planów.

Regularna aktywność nie powinna ograniczać się tylko do planowanych treningów, na przykład na siłowni. Istotne będą codzienne spacery, joga, rozciąganie, czy aktywności związane z domowymi obowiązkami (zabawy z psem, wynoszenie śmieci, odkurzanie mieszkania: wtedy również spalamy kalorie!).

KIEDY ROZUM ŚPI, CIAŁO ODPOCZYWA

Paradoksalnie podstawowym ogniwem zmian będzie nie ilość nowych zdań a odpoczy-

nek. Niedobór snu będzie odczuwany nie tylko jako zmęczenie, ale także wpłynie na pogorszenie nastroju i problemy z koncentracją. Kolejne następstwa niedosypiania to osłabienie układu odpornościowego. Jeśli jednym z Twoich celów będzie zmniejszenie masy ciała, ilość przespanych godzin również będzie kluczowa.

DAJ SOBIE CZAS

Holistyczne podejście do zdrowego stylu życia, to uważność na każdy jego aspekt.

O CZYM POWINNIŚMY PAMIĘTAĆ

NA STARCIE NOWO OBRANEJ DROGI? Żadna trwała i dobra metamorfoza nie nastąpi z dnia na dzień. Wprowadzenie radykalnych zmian może sprawić, że spalimy się już na starcie. Wprowadzaj nowości krok po kroku: dziś wybierz schody zamiast windy, chwyć za jabłko zamiast batonika. I przede wszystkim uwierz w siebie.

Lifestyle.newseria.pl

styl życia ~ 25

PRZYSZŁOŚĆ TO DOMY MODUŁOWE?

Być może niedługo widok murarza układającego cegły będzie już tylko wspomnieniem. Na Wyspach na większości placów budowy znajdują się części prefabrykowane (których, nawiasem mówiąc, jednym z największych eksporterów w Europie jest Polska). Tani dom z paczki to przyszłość budownictwa? Podobno, choć na razie te technologie nie są wolne od wad...

TAŃSZY I SZYBCIEJ STANIE

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, ile tak naprawdę kosztuje postawienie domu. W sieci panuje wokół tego tematu chaos. Ceny samej robocizny są porównywane z cenami w pełni wykończonego domu, które z kolei są mylone ze stanem surowym otwartym lub zamkniętym. Netto miesza się z brutto… Jak podaje HREIT, w ciągu 5 lat koszt postawienia domu zwiększył się o 76 proc.! Nic dziwnego, że w Polsce wciąż powszechna jest budowa metodą gospodarczą, gdzie tak naprawdę wszystko zależy od… po-

mysłowości umownego szwagra. Finalnie domy modułowe wydają się droższe, bo tu cały koszt jest ponoszony „z góry”. Mało kto bierze jednak pod uwagę dodatkowe aspekty.

BUDOWNICTWO

MODUŁOWE

– CO TO ZNACZY?

Czym tak naprawdę jest dom modułowy? Powstaje on z gotowych elementów w fabryce (w przypadku najmniejszych domów) lub jest składany na placu budowy z prefabrykowanych części. W obu tych przypadkach po trwającym najwyżej kilka miesięcy etapie „fabrycznym”, od przyjazdu ekipy na miejsce do powstania gotowego domu mija najwyżej 5 dni. Ktoś, kto w oczekiwaniu na budowę ceglanego domu wynajmuje mieszkanie i płaci za nie 1200 funtów miesięcznie, w rok płaci w ten sposób w przeliczeniu ok. 72 tys. zł. Gdyby zamówił dom prefabrykowany, budynek stanąłby w kilka miesięcy, co warto uwzględnić w wyliczeniach kosztów. Jeśli inwestor sam wykańcza dom szkieletowy, to

foto: Shutterstock

proces może się wydłużyć, ale i tak trwa o wiele krócej, niż budowa tradycyjnego domu (która w Polsce zajmuje średnio 1-2 lata). Biorąc to pod uwagę, okazuje się, że inwestor stawiający dom z prefabrykatów jest niezależny od pogody czy pór roku, cen materiałów budowlanych, a nawet problemów z majstrami. W rzeczywistości, w której coraz trudniej o ręce do pracy, nie bez znaczenia jest to, że właściciel domu zyskuje właściwie niezależność od grafiku i stawek ekip remontowych.

TECHNOLOGIA

TECHNOLOGII NIERÓWNA

Dookoła domów prefabrykowanych narosło dużo mitów. Technologie w ciągu ostatnich kilkunastu lat zanotowały skokowy rozwój. Dzisiejsze domy tego typu nie mają nic wspólnego z tymczasowymi „barakami” stawianymi na placach budowy czy jako mieszkania socjalne. Istnieje tu kilka różnych rozwiążań, w tym trwałe na wieki domy z keramzytu czy drewniane

8 marca 2024 ~ raport 26

domy szkieletowe o przyjemnym mikroklimacie. Są też inne, eksperymentalne technologie, jak domy kopułowe, stalowe czy szklane. Własne sprzedaje już nawet Ikea. Cena to 10 tys. dol. Pisma wnętrzarskie okrzyknęły je niezwykle stylowymi… ale kto spędzał kiedyś wakacje w starym wagonie kolejowym, zna ten „styl” aż za dobrze. W 2019 r. w Norwegii zakończono budowę Mjøstårnet, czyli drewnianego, opartego na prefabrykatach… wieżowca.. Inny ma stanąć w przyszłym roku w Australii, a w Szwecji jest już miasteczko (Skellefteå) z drewnianymi mostami, szkołą i wieżowcem. Bez technologii szkieletowej taka budowa byłaby praktycznie niemożliwa. Co ważne w obecnych realiach, większość z domów modułowych da się postawić niższym kosztem dla środowiska, niż w przypadku tradycyjnych metod. Wiele konstrukcji opiera się wręcz na sklejce (Wikkelhouse, Holandia), plastiku z recyclingu (Otkalo, Norwegia) czy korku (Muji, Japonia).

POLACY MISTRZAMI W BUDOWIE

W Polsce działa kilkaset firm zajmujących się produkcją „domów w paczce”, modułów, szkieletów i domów z kontenerów. Jeden z producentów chwali się, że jego części znajdują się w setkach budynków w całej Europie; inny eksportuje do Somalii i Egiptu. „Większość trafia na eksport, głównie do krajów takich jak Niemcy, Skandynawia, USA czy Australia, w których ta technologia jest bardziej doceniana i rozwija się dużo szybciej. Ogromną szansą dla rodzimych firm z tej branży będzie też zakończenie wojny w Ukrainie i związane z tym potrzeby.„ - czytamy w raporcie Poland Export na ten temat. W 2021 r. drewniany domek modułowy studentek Politechniki Warszawskiej zdobył prestiżową nagrodę BB Green Award, a podobny w zamyśle dom firmy z

Jaworzna otrzymał wyróżnienie Start-up Challenge 2021.

DOMY MODUŁOWE ŁATWIEJ OGRZAĆ

Jest też kwestia kosztów, z jakimi wiąże się eksploatacja takich budynków. Plusem gotowych „domów z paczki” jest to, że każdy element jest już solidnie ocieplony. To pozwala zapanować nad kosztami ogrzewania. Według brytyjskiego Make UK Modular średnio można w ten sposób zaoszczędzić 800 funtów na rachunkach, jeśli porównywać domek modułowy z mieszkaniem w kamienicy czy „zwyczajnym” domem. Kolejne nieporozumienie na temat domów modułowych? Że wszystkie są identyczne. W wielu takich domach inwestor już na etapie zamówienia może zmienić układ pomieszczeń, kolory, dodatki (bojler, zabudowa) czy elewację.

DLACZEGO PRZYNOSZĄ STRATY?

W Japonii produkcją domów modułowych od lat 70. zajmują się najwięksi gracze, jak np. Toyota. Szwecja czy Holandia wręcz kojarzą się z takim budownictwem. Tymczasem w Polsce wciąż tylko ok. 1 proc. domów powstaje w tej technologii, pomimo starań rodzimych producentów i konkurencji z Niemiec i innych zachodnich rynków. Podobnie jest na Wyspach. Dodatkowo niektóre technologie wciąż bazują na eksperymentach… a te nie zawsze są udane. Jak podaje The Guardian, rynek na Wyspach wciąż przynosi straty. Jeden z czołowych producentów L&G podczas budowy osiedla na 185 domów modułowych natrafił na niespodziewane problemy z fundamentami, co doprowadziło do rocznego opóźnienia (a przecież to właśnie szybkość miała być głównym atutem tej technologii). Na innej budowie tej samej firmy domy pozostały

niezabezpieczone przed deszczem i niektóre… spleśniały. Mimo wszystko, producenci widzą olbrzymi rynkowy potencjał. Jeden z producentów drukuje swoje domy w technologii 3D i twierdzi, że niedługo zacznie ich stawiać 4 tys. rocznie. Biorąc pod uwagę kryzys mieszkaniowy zarówno w Polsce, jak i na Wyspach, drukowane lub oparte na szkielecie domy, które da się szybko postawić, mogłyby okazać się odpowiedzią na potrzeby milionów rodzin. Przypomnijmy, że w Polsce od 2019 r. miały powstawać drewniane mieszkania socjalne, odpowiadające na dramatyczny brak mieszkań dla młodych rodzin. Jak podał ostatnio NIK, projekt nie wypalił. Jednak według Stowarzyszenia Dom Drewniany dzięki nowym technologiom co piąty budynek, jaki powstanie w Polsce w najbliższych latach, może być zbudowany z drewna.

NIE DLA KAŻDEGO?

Ale to nie jest rozwiązanie dla każdego. Właściciele popularnych w Anglii domków mobilnych przekonali się, że takie rozwiązanie ma też swoje wady. Ktoś, kto zbudował dom w latach 70. XX w. rzeczywiście musiał wydać znacznie więcej, niż właściciel domku mobilnego. Jednak „zwykły” dom po kilkudziesięciu latach nadal stoi, zyskując tylko na wartości. Odpowiednio zbudowany może z czasem stać się zabytkiem i przynosić właścicielowi dodatkowe dochody nawet po setkach lat. Domek mobilny niestety w dłuższej perspektywie tylko straci na wartości. Z pewnością tak nie będzie w przypadku niektórych świetnie zaprojektowanych i porządnie wykonanych domów modułowych, ale warto myśleć o przyszłości, decydując się na konkretną technologię.

raport ~ 27
foto: Shutterstock

GINĄCE ZAWODY? POWRACAJĄ!

Listę najbardziej poszukiwanych pracowników w Polsce otwierają kierowcy ciężarówek, spawacze, elektrycy i operatorzy sprzętu do robót ziemnych. To efekt całych pokoleń wypychanych przez rodziców na studia (w zasadzie często jakiekolwiek…) i patrzenia z ukosa na szkolnictwo zawodowe. Paradoksalnie jednak dziś to do zduna i krawcowej ustawiają się kolejki, podczas gdy absolwenci studiów nie zawsze mogą dla siebie znaleźć miejsce na rynku pracy.

BEDNARZ? A KTO TO JEST?

Na liście ginących zawodów Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi jest m.in. kołodziej (robi wozy), bednarz (ten od beczek), a także druciarz, sitarz i kotlarz. Trudno sobie to wyobrazić, ale kiedyś byli w praktycznie każdej większej wsi. Dziś nie udało się nam znaleźć już ani jednego takiego specjalisty. Przed I wojną światową w Warszawie funkcjonował też m.in. cech puszkarzy, ostrogarzy i gwoździarzy. Do „starej” listy ginących zawodów dołącza nowsza, obejmująca te branże, które giną na naszych oczach. Cech warszawskich szewców działał od 1441 r., a przed wojną zakładów było w mieście setki. Dziś jeszcze jest kilkadziesiąt osób, które zajmują się naprawą i renowacją obuwia. Jeśli jednak chcielibyśmy zrobić buty na zamówienie… to lista zakładów

skurczyłaby się do kilku, z których niektóre zajmują się tylko specyficznymi rodzajami obuwia (np. do tańca). Jeszcze do 2022 r. działała pracownia Agi Prus, jednak już jest zamknięta. Pozostali Jacek Kamiński, Jan Kielman i Tomasz Pietrzak. Ten ostatni należy już do młodej generacji szewców, bo jego zakład działa od 2007 r. Kamiński i Kielman to z kolei kolejne pokolenie rzemieślników, kontynuujące rodzinne tradycje.

STUDIA CZY ZAKŁAD PO DZIADKU?

Kształcenie zawodowe z epoki PRL sprawiło, że całe pokolenia nie brały nawet pod uwagę tego, by „wyuczyć się zawodu”. Mało kto odważyłby się powiedzieć przy rodzicach, że marzy o szkole gastronomicznej czy technikum samochodowym. Studia oznaczały prestiż i lepsze

perspektywy. Czas pokazał, że to się nie do końca sprawdziło. Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że aż 92 proc. maturzystów planuje studia. W 2006 r. tylko ok. 22 proc. osób w Polsce skończyło studia, ale już dekadę później to było aż 45 proc. „Mam skończone dwa kierunki studiów i nie mogę znaleźć pracy” – jak litania przewija się w artykułach i na forach, udowadniając, że sam dyplom wbrew pozorom nie jest ani gwarantem wysokiej pensji, ani pracy w ogóle, w przeciwieństwie do konkretnych umiejętności.

KTO ZARABIA DZIŚ NAJWIĘCEJ? STOLARZ

Gdy portal therichest.com przygotowywał listę najlepiej płatnych zawodów na świecie, to poza oczywistymi typami (chirurg, pilot)

8 marca 2024 ~ raport 28
foto: Shutterstock

zamieścił też listę najbardziej zaskakujących, wysokopłatnych zawodów. Okazało się, że monter i mechanik wind może liczyć na 121 tys. dol. rocznie, a makijażystka teatralna na 75 tys. W obu tych zawodach liczy się bardziej talent i doświadczenie, niż konkretny kierunek studiów. Organizacja UK Construction zauważa, że rzemieślnicze zawody może i giną, ale nie stają się przez to mniej lukratywne… a wręcz przeciwnie. Stolarz, kamieniarz i szklarz może liczyć na minimum 40 tys. funtów rocznie (średnia na Wyspach to 33,402 funty).

PRACA W NIEMCZECH?

NIE DLA SOCJOLOGA

A jaką pracę najłatwiej jest dziś znaleźć Polakom w Niemczech czy Wielkiej Brytanii sądząc po ilości ofert w internetowych bazach? Wbrew pozorom nie jest to socjolog, marketingowiec ani specjalista od Gender Studies, lecz dekarz, spawacz i hydraulik. Niezależnie od szerokości geograficznej problem z takimi specjalistami zaczyna być coraz bardziej odczuwalny. Drobiazgi wymagające w domu naprawy, kiedyś robione przez fachowca od ręki za kilka funtów, dziś często miesiącami nie mogą doczekać się chętnego, który umiałby się nimi zająć. Z kolei, gdyby ktoś chciał dziś postawić na Podlasiu piec, zdun życzy sobie minimum 18 tysięcy złotych i wyznacza termin prac na przyszły rok. Jest tylko jedno „ale”: prawie nikt już nie produkuje kafli, których ceny dochodząc do kilkudziesięciu złotych za sztukę. Inwestor musi więc o to zadbać we własnym zakresie… Podobnie jest z drewnianymi drzwiami z okuciami na zamówienie, z witrażem czy miedzianymi rondlami według autorskiego projektu.

JASNE PUNKTY

NA MAPIE GINĄCYCH ZAWODÓW

Historia zatoczyła już pełne koło. Młodzi uczą się powszechnych niegdyś umiejętności z internetowych kursów od 80-letniego ogrodni-

ka Charlesa Dowdinga czy 90-letniej kucharki Madhur Jeffrey. Młodzi przekonali się już na własnej skórze, że terminowanie w korporacji nie zawsze daje szczęście. Teraz marzeniem jest odziedziczyć po dziadku zakład szewski, jak Sosnowianin Adam Gołębiowski lub konstruować dawne instrumenty, jak robi to pod okiem ojca Radosław Dembiński. O ile największą satysfakcję (podobno) daje edukacja domowa, to w życiu zawodowym jej odpowiednikiem jest spokojna nauka rzemiosła w zakładzie znanym od dziecka. To szybsza i skuteczniejsza droga, niż uczenie się u kogoś obcego, z kim najpierw trzeba przełamać lody. Niektóre zawodowe sekrety przekazuje się tylko najbliższym… Wielu młodych odrzuciło rodzinne tradycji, by dopiero z biegiem lat zorientować się, że „gdzieś daleko w świecie” zdobycie know-how podobnego, jakie miała babcia czy pradziadek, będzie ich drogo kosztować. Przykłady można spotkać na każdym kroku. Flavia, córka znanej z felietonów kulinarnych Tessy Capponi-Borawskiej, gotowania uczyła się w Le Cordon Bleu, gdzie 9-miesięczna nauka kosztuje 34 tys. euro. Jej siostra Cosima skończyła szkołę krawiecką w Medilanie i prestiżowy kurs haftu czy obróbki skóry pod okiem włoskich mistrzów.

ILE KOSZTUJE DZIŚ NAUKA FACHU?

Za zachodnią granicą szkolnictwo zawodowe jest zdecydowanie bardziej cenione, niż w Polsce. 3-miesięczny kurs piekarniczy w Le Cordon Bleu kosztuje 16700 euro (plus koszty wyżywienia i mieszkania), a 3-letni kurs szewstwa w London Collage of Fashion to łącznie z kosztami pobytu i materiałów potrzebnych do nauki nie mniej niż 150 tys. funtów. Wśród profesorów są absolwenci szkoły zawodowej Cordwainers Technical College, co symbolicznie obrazuje, jak różne jest podejście do zawodowego szkolnictwa nad Wisłą i nad Tamizą. ”Ian Goff dorastał w świecie butów, bo jego ojciec pracował w królewskiej pracowni obuwia. Święta i waka-

cje spędzał, pomagając mu przy pracy” – głosi CV jednego z nich. A skoro już jesteśmy przy Londynie. To jedno z tych państw, w których szacunek do rzemiosła jest na najwyższym poziomie. To tu mieści się Savile Row, najlepsze na świecie miejsce dla mężczyzny poszukującego garnituru szytego na miarę. Wciąż przyjmuje tu kilku świetnych krawców z cenami za garnitur dochodzącymi do 20 tys. funtów, choć czasy się zmieniają, i niektóre firmy oferują jedynie dopasowanie już uszytych garniturów lub gotowe ubrania. Znakiem czasu jest ilość kursów dla tych, którzy chcą się uczyć krawiectwa pod okiem najsłynniejszych na świecie fachowców. Na Savile Row jest prowadzony nawet kurs on-line, po którym można zostać krawcem wirtualnie...

GDZIE UCZYĆ SIĘ RZEMIOSŁA?

Jeśli jest jakiś plus tego, w jak błyskawicznym tempie odchodzą dawne rzemiosła, to jest nim ilość kursów, które pozwalają je uchronić od zapomnienia. Dziś można nauczyć się dosłownie wszystkiego; kurs budowy domów z konopi i gliny kosztuje minimum 300 zł za dzień nauki, a miejsca są wyprzedane na wiele miesięcy wprzód. Kursów bartniczych, ogrodniczych i browarniczych, on-line i off-line, są dziś setki. Nawet polskie szkoły zawodowe w 2017 r. w końcu przeszły reformę. Pojawiają się nowe kierunki, jak technik stylista czy technik multimediów, a w „samochodówce” patronat i praktyki za granicą oferuje Volvo czy BMW. Ale nie oszukujmy się: najlepiej byłoby uczyć się jak przed wiekami w relacji mistrz-uczeń od babci, stryja lub rodziców. W ten sposób nie przepadnie coś więcej niż samo rzemiosło, bo zachowane zostaną rodzinne sekrety, historie i tajniki zawodu przekazywane często z pokolenia na pokolenie. Tego nie zapewni nam college w Londynie ani Paryżu.

raport ~ 29
Sonia Grodek foto: Shutterstock

SZTUCZNA INTELIGENCJA KONTRA PLAGIAT

Łatwiej będzie wykryć treści pisane przez sztuczną inteligencję w pracach magisterskich czy dyplomowych. Taki moduł został właśnie dodany do Jednolitego Systemu Antyplagiatowego, który jest obligatoryjnie wykorzystywany do sprawdzania samodzielności w pisaniu takich prac. Pomoc sztucznej inteligencji w tym procesie, zdaniem ekspertów, nie jest niczym złym, ale już generowanie treści, pod którą autor tylko się podpisuje, świat nauki traktuje nagannie. Nie ma jak na razie żadnych regulacji, które normowałyby te kwestie.

– Nie jesteśmy w stanie dokładnie oszacować skali użycia sztucznej inteligencji w procesie tworzenia pisemnych prac dyplomowych, natomiast to zjawisko z pewnością istnieje i wzrasta jego siła. Wnioskujemy to na podstawie kontaktów ze środowiskiem i zgłoszeń, które otrzymujemy od przedstawicieli uczelni, uczestnicząc w różnego typu konferencjach, konsultacjach, również przez nasz dział wsparcia użytkowników. Generalnie

ciężko zakładać, że cała praca jest możliwa do wygenerowania przez studenta za pomocą generatywnych modeli sztucznej inteligencji, raczej są to fragmenty – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Marek Michajłowicz, zastępca dyrektora Ośrodka Przetwarzania Informacji –Państwowego Instytutu Badawczego.

Zainteresowanie studentów wykorzystaniem generatywnej sztucznej inteligencji w pisaniu prac dyplomowych jest całkiem spore. Z ubiegłorocznego raportu „Technologia okiem studenta”, opracowanego przez Digital Care, wynika, że w tym roku akademickim wykorzystanie SI w tym celu planuje co piąty słuchacz wyższej uczelni. Nawet 68 proc. studentów deklaruje, że będzie używać tego typu narzędzi podczas nauki, głównie jednak do tłumaczeń, tworzenia prezentacji czy pisania prac zaliczeniowych i zadań domowych. 60 proc. badanych ocenia, że SI ma pozytywny wpływ na proces kształcenia. Narzędzia takie jak ChatGPT są popularne także wśród studentów, jednak nie istnieją jeszcze

dane na temat skali tego zjawiska. Część studentów obawia się korzystania z narzędzi sztucznej inteligencji do pisania pracy dyplomowej, bo taka praca może zostać uznana przez promotora za niesamodzielną.

– Raczej trudno zakładać, że tekst wygenerowany przez sztuczną inteligencję da się rozpoznać ludzkim okiem, dlatego właśnie jest zapotrzebowanie na rozwiązania, takie jak wdrożony moduł detekcji prac generowanych przy użyciu sztucznej inteligencji w Jednolitym Systemie Antyplagiatowym. Natomiast zakładając, że promotor na bieżąco współpracuje ze studentem, zna jego styl pisania oraz progres, możliwe jest określenie, czy rzeczywiście praca była wykonywana samodzielnie, dlatego ostateczna decyzja zawsze należy tutaj do promotora – zwraca uwagę Marek Michajłowicz.

Teraz każda uczelnia może w ramach JSA zbadać, czy dana praca dyplomowa została napisana z użyciem sztucznej inteligencji.

8 marca 2024 30 ~ biznes

– Nowo wdrożony moduł bazuje na hipotezie o tak zwanej regularności tekstu, czyli jego powtarzalności. Żeby dobrze zobrazować schemat działania algorytmu, który został wytrenowany na bardzo dużych zbiorach danych, na bardzo dużych zbiorach tekstu, można się posłużyć miarą o nazwie Perplexity. Dla przykładu tekst wygenerowany w sposób zupełnie losowy cechuje się wysoką wartością Perplexity, natomiast tekst schematyczny, gdzie regularność jest odpowiednio wyższa, ma niski wskaźnik, co skłania nas do uznania za zasadne, że tekst ten mógł zostać wygenerowany za pomocą generatywnych modeli językowych –wyjaśnia ekspert OPI-PIB.

Jak jednak zaznacza, wspomaganie się sztuczną inteligencją w pisaniu samo w sobie nie jest złe, a uregulowanie tych kwestii jest dopiero postulatem i przedmiotem dyskusji. Narzędzia takie mogą być nawet korzystne z punktu widzenia możliwości poprawy stylistyki pracy czy wspomagania w doborze literatury przedmiotu, a także produktywności i kreatywności użytkowników. Powinni oni jednak wyraźnie zaznaczać, że dany fragment został napisany przy wsparciu sztucznej inteligencji.

– Na bieżąco staramy się uczestniczyć w dialogu ze środowiskiem na temat kierunków rozwoju JSA i dziś rysują dwie główne perspektywy. Pierwszą z nich jest nadążanie za rozwojem sztucznej inteligencji i tekstów generowanych za jej pomocą. Kolejnym istotnym elementem, który od początku wbudowany był w projekt i system, jest powiększanie zbiorów danych, czyli szukanie jak najwięcej baz referencyjnych, które stanowią wiarygodne źródło danych porównawczych na okoliczność plagiatu. Oczywiście cały czas staramy się też wsłuchiwać w głosy środowiska o ergonomii

systemu i jego użyteczności – podkreśla Marek Michajłowicz.

Wdrożenie JSA w 2019 roku i obowiązku weryfikowania w nim wszystkich prac dyplomowych okazało się przełomem na rynku antyplagiatowym i znacząco go uporządkowało. Jeszcze w 2016 roku tylko ok. 30–40 proc. było analizowanych pod kątem plagiatu, a na rynku działało wiele programów opartych na różnych algorytmach i bazach danych.

– Od 2019 roku każda praca nadawana przez instytucję przyznającą tytuł zawodowy bądź stopień naukowy musi być zbadana za pomocą tego systemu, który jest dostarczany dobrowolnie. Skorzystało już z niego ponad 400 instytucji, ma on ponad 100 tys. użytkowników – mówi ekspert OPI-PIB.

Oprócz poszerzania funkcjonalności JSA o kolejne moduły najważniejszym i trwającym nieprzerwanie procesem jest poszerzanie bazy, na której uczą się jego algorytmy. System wykorzystuje zbiory wszystkich pisemnych prac dyplomowych od roku 2009, jak również zasoby zindeksowane polskiego i zagranicznego internetu, który jest tłumaczony w sposób maszynowy. W ciągu czterech lat od uruchomienia JSA za jego pomocą przebadano około 1,5 mln prac dyplomowych. Średnio na jednego promotora przypada 12 takich prac. Jak podaje OPI, dotychczas ponad 320 tys., które zostały uznane przez system za potencjalne plagiaty, nie zostało zaakceptowanych przez promotorów. W 2022 roku zmniejszyła się skala wykrywanych naruszeń – niespełna 1,7 proc. przebadanych prac (prawie 324 tys.) przekroczyło próg 70 proc. podobień-

stwa pracy do innego tekstu źródłowego. Średnia dla trzech poprzednich lat to 2,5 proc.

W Polsce konsorcjum naukowo-dydaktyczne Cyber Science, w skład którego wchodzą: Uniwersytet Śląski w Katowicach, Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa – Państwowy Instytut Badawczy NASK, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach oraz Politechnika Śląska, opracowało rekomendacje dla studentów, doktorantów oraz pracowników badawczych i dydaktycznych w sprawie generatorów treści. Z jednej strony znalazł się w nich apel o włączanie nowych możliwości informatycznych do wachlarza narzędzi wykorzystywanych w procesie dydaktycznym. Z drugiej jednak są tam postulaty mówiące o krytycznym podejściu do źródeł informacji oraz o przeciwdziałaniu wykorzystania SI do tworzenia treści, pod którą tylko podpisuje się autor pracy. Jest też rekomendacja wyraźnego wskazania, że dany fragment został wygenerowany przez SI. To tym istotniejsze, że wyniki uzyskane przez generatory treści mogą mijać się z prawdą.

Dyskusja na temat usankcjonowania narzędzi generatywnej sztucznej inteligencji w pisaniu prac naukowych toczy się nie tylko w Polsce. W Holandii, po tym jak władze uczelni z Amsterdamu wykryły, że prace studentów jednej z grup wykładowych zostały napisane za pomocą ChatGPT, doszło do unieważnienia uzyskanych za nie zaliczeń. Plagiat na studiach jest poważnym naruszeniem zasad etycznych i regulaminów akademickich. Jego skutki mogą pociągać za sobą poważne konsekwencje dla studenta, łącznie z wydaleniem ze studiów i niedopuszczeniem do obrony.

JAK POWSTRZYMAĆ WYŻSZE CENY PRĄDU?

Przepisy chroniące polskie gospodarstwa domowe przed wyższymi rachunkami za prąd prawdopodobnie przestaną obowiązywać z końcem czerwca. Bez tych działań osłonowych podwyżki sięgnęłyby nawet kilkudziesięciu procent, choć – jak podkreślają eksperci – nawet połowa kwoty z rachunku zależy od innych czynników niż koszty wytwarzania energii. Wysokość dodatkowych opłat dystrybucyjnych jest w dużej mierze zależna od tego, ile energii zużywamy w gospodarstwach domowych, więc eksperci PKEE zalecają własne domowe działania osłonowe. Kampania „Liczy się energia” ma pomóc odbiorcom racjonalnie wykorzystywać prąd w domach, począwszy od zmiany nawyków, na wyborze sprzętu RTV i AGD skończywszy.

ZASOBY SĄ OGRANICZONE

– Energia, podobnie jak każdy towar, ma swoją cenę, koszt wytworzenia i dostarczenia, a jej zasoby są ograniczone – zależą od zużycia i aktualnej produkcji. Od tych czynników zależą też ceny hurtowe energii elektrycznej. Dzięki działaniom osłonowym obecnie nie przekładają się one bez-

pośrednio na cenę energii m.in. dla gospodarstw domowych. Jednak koszt tych działań osłonowych ponosimy my wszyscy, bo są one finansowane przez spółki energetyczne i budżet państwa – mówi Maciej Maciejowski z Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej.

ZAMROŻONE

CENY ENERGII

W grudniu ub.r. Sejm przyjął ustawę, która przedłużyła zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych na poziomie 412 zł za MWh netto do połowy 2024 roku. Dotychczasowe limity rocznego zużycia energii po preferencyjnej cenie zostały pomniejszone o 50 proc., ponieważ przepisy mają obowiązywać przez pół roku. W praktyce oznacza to, że zamiast 3000 kWh na rok standardowe gospodarstwo domowe ma limit 1500 kWh. Aby skorzystać z preferencyjnych rozliczeń, nie trzeba nic robić – wystarczą wcześniej złożone oświadczenia. Ustawa utrzymała też cenę maksymalną energii na poziomie 693 zł za MWh. Przez pierwsze półrocze br. obowiązują również dotychczasowe ograniczenia cen gazu i ciepła. Działania osłonowe ponownie objęły też

małych i średnich przedsiębiorców, samorządy i tzw. odbiorców wrażliwych.

PODWYŻKI SĄ NIEUNIKNIONE

– Przedłużenie działań osłonowych oznacza, że w pierwszej połowie 2024 roku gospodarstwa domowe zapłacą – podobnie jak przez ostatnie dwa lata – stawkę za energię ustaloną przez prezesa URE w grudniu 2021 roku, jeszcze przed rozpoczęciem pełnoskalowej agresji na Ukrainę. Bez tych działań osłonowych podwyżki cen energii byłyby nieuniknione i w przypadku niektórych gospodarstw domowych sięgnęłyby nawet kilkudziesięciu procent – mówi Maciej Maciejowski.

CENY ODERWANE OD RYNKU

Przedstawiciel PKEE podkreśla, że ceny energii dla odbiorców końcowych pozostają w oderwaniu od rynku, gdzie już od dawna są wyższe niż na rachunkach odbiorców indywidualnych. Na rynku terminowym średnia cena energii kontraktowanej w 2023 roku na dostawę w 2024 roku wynosiła ok. 640 zł za MWh. Natomiast cena w taryfie zatwierdzonej na 2024 rok przez prezesa URE to ok. 740 zł za MWh.

8 marca 2024
~ biznes 32

– Koszty funkcjonowania dotychczasowych działań osłonowych ponoszą spółki wytwarzające energię elektryczną i budżet państwa. Według szacunków rządu całkowite koszty ograniczania i zamrażania cen energii elektrycznej, gazu i ciepła na lata 2022 i 2023 sięgnęły dotychczas prawie 100 mld zł – mówi przedstawiciel PKEE.

W zależności od odbiorcy zamrożona obecnie cena netto sprzedaży energii elektrycznej stanowi ok. 50–60 proc. realnych kosztów na rachunku za energię elektryczną. Po zakończeniu działań osłonowych ceny energii wzrosną z 0,41 zł/kWh (cena zamrożona) do ok. 0,74 zł/ kWh (taryfa zatwierdzona przez prezesa URE). Nie oznacza to jednak analogicznego wzrostu wysokości rachunku. Składają się bowiem na niego również inne opłaty dystrybucyjne (w tym m.in. opłata mocowa i kogeneracyjna i opłata abonamentowa).

– Większość opłat stanowiących składowe części rachunku za energię elektryczną to tzw. opłaty zmienne. Ich wysokość jest zależna od ilości zużytej energii. To oznacza, że im mniej energii zużyjemy, tym mniej za nią zapłacimy – tłumaczy Maciej Maciejowski.

JAK POWSTRZYMYWAĆ WZROST CEN ENERGII?

Polski Komitet Energii Elektrycznej wskazuje, że w tej chwili najlepszym rozwiązaniem jest stopniowe odchodzenie od zamrożenia cen energii, aby ograniczać koszty działań osłonowych ponoszone przez spółki energetyczne i budżet państwa, a z drugiej strony – powstrzymywać wzrost cen energii. Wynika on przede wszystkim ze wzrostu kosztów surowców energetycznych, które wciąż są wyższe niż przed rosyjską napaścią na Ukrainę, oraz wzrostu cen uprawnień do emisji CO2 w systemie EU ETS (obecnie wynoszą ok. 65 euro/t w porównaniu do ok. 30 euro/t w 2021 roku). Pokazuje to, że jedyną drogą do powstrzymania wzrostu cen energii jest odchodzenie od energetyki węglowej na rzecz energetyki opartej na źródłach niskoemisyjnych, a docelowo OZE.

– Transformacja energetyki to nie tylko zastąpienie wysokoemisyjnych źródeł energii tymi nisko- i zeroemisyjnymi. To też konieczność zwiększenia mocy wytwarzania w związku z postępującą elektryfikacją gospodarki. Według scenariusza nr 3 PEP 2040 do 2040 roku produkcja energii elektrycznej może wzrosnąć o 36 proc., a moc za-

instalowana źródeł wytwórczych zostanie podwojona. Wymaga to nakładów liczonych w setkach miliardów złotych – według wyliczeń EY dla PKEE sięgną one ok. 600 mld zł. Poza tym transformacja energetyczna to także kwestia strategicznego bezpieczeństwa dla Polski. Dlatego ważna jest rola państwa jako stwarzającego warunki do przyspieszenie inwestycji, ale też zapewnienia im finansowania lub gwarancji. To warunek utrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki – podkreśla Maciej Maciejowski.

W kontekście transformacji ważne jest również wypracowanie mechanizmów i nawyków racjonalnego gospodarowania energią elektryczną. Mniejsze zużycie oznacza bowiem nie tylko niższe opłaty dla odbiorców indywidualnych, firm i instytucji, ale też szybszą transformację i czystsze powietrze.

– Zachęca do tego kampania Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej „Liczy się energia”. Na stronie www.liczysieenergia.pl można znaleźć porady, w jaki sposób ograniczyć zużycie energii, jak korzystać z urządzeń elektrycznych i jakie wybrać, żeby rachunki za energię elektryczną były jak najniższe – wskazuje Maciej Maciejowski.

Biznes.newseria.pl biznes ~ 33

AUTONOMICZNE SAMOCHODY ZREWOLUCJONIZUJĄ TRANSPORT

Autonomizacja transportu to jeden z kluczowych megatrendów, które w ostatnich latach kształtują ten sektor. W sprzedaży są dostępne na razie auta o drugim poziomie autonomii, wyposażone w zaawansowane systemy wspomagania kierowcy, ale prace nad pojazdami w pełni autonomicznymi szybko postępują, a duże środki w ich rozwój inwestują najwięksi gracze: zarówno firmy motoryzacyjne, jak i producenci oprogramowania.

Eksperci oceniają, że pojawienie się pojazdów autonomicznych na drogach jest już kwestią kilku lat, a rozwój tej technologii zrewolucjonizuje wiele branż i może stanowić panaceum na bolączki branży transportowej i wyzwania związane ze współczesną mobilnością.

AUTOMATYZACJA W TRANSPORCIE

– Automatyzacja w transporcie jest procesem, który już się toczy. Widzimy, że w kolejnych generacjach pojazdów stosowanych jest coraz więcej systemów wspomagających, które mają wesprzeć

kierującego w prowadzeniu pojazdu. To są systemy, które przede wszystkim monitorują otoczenie i sygnalizują zagrożenia. Ale im więcej tych systemów będziemy wykorzystywać, tym bardziej będziemy zbliżać się do docelowego momentu, kiedy na pokładzie pojazdu będą sami pasażerowie, nie będzie kierującego – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. inż. Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego.

Wraz z rozwojem internetu rzeczy, sztucznej inteligencji (AI) oraz rozwiązań dotyczących przetwarzania i zarządzania danymi w chmurze możliwości w zakresie automatyzacji transportu stale rosną. To jeden z kluczowych megatrendów, który w ostatnich latach kształtuje ten sektor. Polski Instytut Ekonomiczny w raporcie „Autonomiczny transport przyszłości” zauważa, że tylko w latach 2011–2016 średnioroczny wzrost liczby patentów w obszarze technologii pojazdów autonomicznych wyniósł 42 proc. Natomiast prognozowana wartość branży pojazdów autonomicznych już w 2026 roku ma sięgnąć globalnie ok. 557 mld dol. (Allied Market Research).

TO BĘDZIE REWOLUCJA

W ocenie ekspertów pojazdy autonomiczne (AV) zrewolucjonizują transport, oferując większą wydajność, komfort i bezpieczeństwo. Algorytmy nimi sterujące są nieustannie testowane, a same samochody nie ulegają zmęczeniu czy rozproszeniu uwagi, co eliminuje główne czynniki ludzkie prowadzące do wypadków. Według raportu PIE koszty związane z wypadkami i kolizjami drogowymi, których można uniknąć, automatyzując transport, tylko w Polsce sięgają 51 mld zł. Sama automatyzacja transportu ciężarowego pozwoliłaby polskiej gospodarce zaoszczędzić 3,6–4,9 mld zł z tytułu poprawy bezpieczeństwa drogowego.

SAMOCHÓD POJEDZIE SAM

– Jest pięć poziomów autonomicznej jazdy i na każdym z tych poziomów jest inna definicja tego, na ile kierowca i samochód współpracują ze sobą czy informują się wzajemnie o tym, w jaki sposób się poruszać – mówi Andrzej Gemra, ekspert ds. public affairs i elektromobilności w Renault. –Dzisiaj mamy poziom drugi, w którym kierowca

8 marca 2024 ~ biznes 34

jest informowany o wielu sytuacjach na drodze, o tym, czy jedzie ktoś z boku albo z tyłu, a samochód jest wyposażony w systemy wspomagające, np. awaryjne hamowanie. Kolejny poziom to jest możliwość zdjęcia rąk z kierownicy i wówczas to samochód, mając już do dyspozycji swoje systemy, jedzie do danego punktu, ale na tym trzecim poziomie kierowca jest jeszcze zmuszony co chwilę wracać do kierowania.

Na poziomie czwartym konieczność interwencji kierowcy jest już mocno ograniczona. Jeśli tylko warunki na to pozwalają, samochód może praktycznie jechać sam. Do tego jest zatem potrzebna odpowiednia infrastruktura drogowa i telekomunikacyjna.

WIELKIE INWESTYCJE I WYŚCIG KONCERNÓW

– Natomiast poziom piąty zakłada już brak kierownicy, pojazd sam steruje od początku do końca, wie, dokąd jechać, ma trasę zaprogramowaną bądź wyznaczoną przez kierowcę i jedzie z punktu A do punktu B – tłumaczy Andrzej Gemra. – W Renault pracujemy nad SDV, czyli

Software Defined Vehicle, które będą miały dużą jednostkę sterującą wszystkimi funkcjami samochodu. W 2026 roku będziemy je wprowadzali do użytku i zbliżymy się do poziomu trzeciego.

Dziś w sprzedaży są dostępne samochody o drugim poziomie autonomii (zaawansowane systemy wspomagania kierowcy), natomiast prace nad pojazdami w pełni autonomicznymi szybko postępują. Duże środki w ich rozwój inwestują najwięksi gracze. Właściciel Google’a – Alphabet – finansuje spółkę Waymo, która przeprowadziła już ponad 16 mln km jazd testowych, a w listopadzie 2019 roku w Phoenix w USA uruchomiła pierwszą usługę taksówek bez kierowcy (dla ograniczonego grona klientów i na ograniczonym obszarze, gdzie infrastruktura drogowa została odpowiednio zmapowana i przygotowana). Wielomiliardowe inwestycje w obszarze autonomii prowadzą też największe koncerny motoryzacyjne, w tym m.in. Daimler i BMW, Audi, Ford i Volkswagen.

– Mercedes już w tej chwili w trzech regionach świata jest pierwszą marką, która posiada homologację dla samochodów produkcyjnych do

poruszania się w poziomie trzecim SAE: w USA, na terenie Kalifornii i Newady, w Chinach oraz Niemczech, gdzie już od 2021 roku możemy się poruszać w warunkowym trybie automatycznym, do 60 km/godz. System automatycznej jazdy jest już częściowo obecny w różnych technologiach dostępnych w niższych poziomach SAE, właściwie już we współczesnych mercedesach, również tych, które poruszają się po polskich drogach. To chociażby e-call – kiedy tracimy możliwość prowadzenia samochodu, auto samo zjeżdża z drogi, wzywa pomoc i włącza światła awaryjne. Przykładem jest też parking w Stuttgarcie, gdzie możliwy jest tzw. drugi plus poziom automatyzacji – kiedy tylko dojeżdżamy do bram parkingu, samochód samodzielnie zajmuje na nim miejsce – mówi Tomasz Mucha, odpowiedzialny za komunikację produktową i korporacyjną w Mercedes-Benz Polska.

NAJŁATWIEJ PÓJDZIE NA AUTOSTRADACH

Na razie trudno określić, kiedy w pełni autonomiczne pojazdy pojawią się na drogach, ponieważ jest to uzależnione od wielu czynników,

biznes ~ 35

m.in. ekonomicznych, infrastrukturalnych, technologicznych i legislacyjnych. Jak ocenia dyrektor ITS, to może być kwestia kilku lat, ale upowszechnianie tej technologii z pewnością będzie się odbywać etapami.

– W pierwszej kolejności będą to tereny, które są w miarę odseparowane od chaotycznego ruchu pojazdów w miastach. Myślę tu np. o autostradach, gdzie jest najłatwiej zautomatyzować ruch. W drugim etapie można się spodziewać autonomicznych pojazdów tam, gdzie wykonywane są powtarzalne czynności – to będą np. pojazdy komunalne, śmieciarki czy pojazdy dostarczające pocztę. Dopiero na samym końcu będą to pojazdy używane już przez typowego Kowalskiego do przemieszczania się po mieście – mówi prof. Marcin Ślęzak.

AUTONOMICZNA TAKSÓWKA

Jak wynika z raportu PIE, stopniowe wprowadzanie rozwiązań autonomicznych do transportu drogowego, kolejowego, morskiego i lotniczego jest pewne, pytaniem pozostaje tylko perspektywa czasowa. Rewolucja może w pierwszej kolejności dotyczyć transportu towarów na długie dystanse. Polskie firmy mają największy udział w rynku spedycyjnym UE, więc automatyzacja w tym segmencie miałaby duże przełożenie na krajową gospodarkę i może w przyszłości stanowić odpowiedź na problem braku pracowników sektora logistycz-

nego. Autonomizacja transportu docelowo zrewolucjonizuje jednak bardzo wiele branż, w tym m.in. usługi współdzielonej mobilności.

– Carsharingu w takiej formie, jaką znamy dzisiaj, nie będzie, ponieważ rozwiązania autonomiczne docelowo doprowadzą do pewnej syntezy usług wynajmu samochodów z usługami taksówkowymi. W praktyce będzie wyglądało to tak, że samochód autonomiczny, wezwany przez aplikację mobilną, przyjedzie w miejsce, gdzie jesteśmy, i zawiezie nas tam, dokąd chcemy dotrzeć – mówi Leszek Leśniak, dyrektor zarządzający Panek Carsharing. – Zakładam, że w pełnej, komercyjnej skali dojdzie do tego w ciągu około 10 lat.

NIE BĘDZIE KORKÓW?

Według ekspertów automatyzacja może stanowić panaceum na problemy transportowe, takie jak korki i niedobór kierowców zawodowych, oraz wyzwania związane z współczesną mobilnością, zwiększając możliwości przemieszczania się np. osób starszych i niepełnosprawnych. Kluczowa dla rozwoju tej technologii będzie jednak akceptacja społeczna i to, jak do AV będą podchodzić sami kierowcy.

– Będą takie momenty w trakcie podróży, jak autostrada czy droga szybkiego ruchu, gdzie z pewnością chętnie oddamy prowadzenie pojazdu automatowi i skupimy się na czytaniu, rozmowie

z rodziną czy pracy przy komputerze. Ale będą też momenty, kiedy jazda będzie może trochę bardziej nietypowa, np. serpentynami górskimi, gdzie paradygmat przyjemności z jazdy będzie zwyciężał i kierowca będzie przejmował kierownicę – mówi Tomasz Mucha.

WYZWANIEM JEST TEŻ LEGISLACJA

Jak dotąd rozwój AV wciąż wiąże się jednak z wieloma wyzwaniami nie tylko o charakterze społecznym, ale i technicznym czy infrastrukturalnym. To m.in. konieczność dopasowania infrastruktury do potrzeb pojazdów autonomicznych, w tym uzbrojenie jej w odpowiednie czujniki, a być może też przebudowa w szerszym zakresie. Eksperci wymieniają także ochronę AV przed cyberatakami oraz kwestie przepisów prawnych.

– Największym wyzwaniem jest w tej chwili legislacja, to ok. 90 proc., plus 10 proc. to technologia, która już w tej chwili jest, natomiast wymaga jeszcze dostosowania do konkretnych przypadków – wskazuje Leszek Leśniak.

O możliwościach technologicznych i największych wyzwaniach związanych z rozwojem autonomicznych pojazdów eksperci rozmawiali podczas debaty zorganizowanej przez Instytut Transportu Samochodowego i Fundację Instytut Mikromakro.

8 marca 2024 12 sierpnia 2022 ~ biznes 36
Biznes.newseria.pl
wielkanoc ~ 37
Shutterstock
specjalny Święta Wielkanocne
foto:
Dodatek
Str. 38 Wielkanoc – historia Str. 42 Tradycje wielkanocne Str.44 Zwyczaje w innych krajach Str. 46 Przepisy na świąteczne pyszności

WIELKANOC

Święta Wielkanocne są niezwykle barwne i mają bogate tradycje obrzędową. Są to najbardziej radosne święta, które wieńczą okres Wielkiego Postu i Wielki Tydzień.

HISTORIA WIELKANOCY

Wielkanoc, jako najważniejsze Święto chrześcijańskie ma szczególne znaczenie dla wiernych. W obrządku prawosławnym to właśnie to Święto wyznacza całą doroczną liturgię. Obchody tych świąt nawiązują do ostatnich chwil życia Jezusa Chrystusa i zgodnie z tradycją wierni „towarzyszą” ostatniej drodze Pana (Wielki Tydzień). Najważniejsze dni to Wielki Piątek, który upamiętnia śmierć na krzyżu, Wielka Sobota, gdzie podczas święcenia jajek odwiedza się grób Mesjasza oraz Wielka Niedziela podczas której świętuje się zmartwychwstanie Jezusa i jest to kulminacyjny moment całych świąt. Wedle Biblii Chrystus wstał z grobu nocą, z tej racji mamy nawiązanie w nazwie i podkreślenie, że to noc była najważniejszym momentem, w którym dokonał się cud. Stąd właśnie pochodzi nazwa Wielkanoc oraz określenie Wielki Tydzień.

Czy wiesz że, Święta Wielkanocne mają również swoje korzenie w pogańskim święcie witania wiosny? Tego typu pożegnanie zimy rozumiane jako święto płodności i powitania nowego życia było obchodzone w wielu kulturach podczas równonocy wiosennej. I właśnie stąd wzięła się angielska nazwa Świąt Wielkanocnych, a mianowicie „Easter” (podobnie jak niemiecka „Oster”) jako kult bogini płodności Ēostre oraz zachodnie symbole Wielkanocy

czyli kurczak (symbol nowego życia) oraz zając (symbol płodności). Podczas krzewienia chrześcijaństwa na świecie ,zgodnie z zaleceniem papieża Grzegorza Wielkiego, następowało wcielanie wszystkich pogańskich świąt, wraz z ich tradycjami i symbolami i nadawanie im nowych znaczeń. Wielkanoc połączono z tradycją żegnania zimy i powitania nowego życia. Nowe życie potraktowano nie tylko jako nadejście wiosny, ale jako nadejście zbawienia i obietnicę życia wiecznego, a pożegnanie zimy to ogromne zwycięstwo nad śmiercią i obietnica życia wiecznego.

DLACZEGO CO ROKU WIELKANOC PRZYPADA W INNYM DNIU?

Można by się zastanawiać dlaczego tego typu wydarzenie, które jest rocznicą śmierci ma ruchomą datę? Przecież samo Boże Narodzenie jest świętem, które ma swoją stałą datę w kalendarzu. I tutaj trzeba się odwołać do przekazów ewangelicznych oraz tradycji żydowskiej. Zgodnie z Pismem Świętym ukrzyżowanie Jezusa było trzy dni przed świętem Paschy czyli 14. dnia miesiąca żydowskiego nisan. Samo święto Paschy jest obchodzone na cześć uwolnienia się Izraelitów z egipskiej niewoli. Ponadto podczas pierwszego soboru powszechnego w 325 r. zostało ustalone, że Wielkanoc będzie świętem ruchomym uzależnionym od pełni księżyca i

obchodzonym w pierwszą niedzielę, która przypadnie po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Natomiast data samej pierwszej pełni jest również ruchoma.

Ażeby ustalić datę Wielkanocy to najpierw należało przełożyć datę 14 nisan z kalendarza żydowskiego na juliański, który obowiązywała w Imperium Rzymskim. Z uwagi na to, że w XVI wieku kraje chrześcijańskie Europy przyjęły kalendarz gregoriański to trzeba było znowu dokonać odpowiednich przeliczeń, oczywiście trzymając się pierwotnych założeń w odniesieniu do pełni księżyca.

Biorąc pod uwagę powyższe „zasady” Wielkanoc może być obchodzona najwcześniej 22 marca a najpóźniej 25 kwietnia. Najwcześniejsza Wielkanoc czyli 22 marca wypadła w 1818r. a najpóźniej czyli 25 kwietnia zdarzyła się podczas II wojny światowej w 1943r. i ponownie taka data będzie miała miejsce aż w 2038r.

PORANNE OBRZĘDY

Tak naprawdę obrzędy Niedzieli Wielkanocnej mają swój początek gdy zapada zmrok w Wielką Sobotę. Jest to ściśle związane z tradycją żydowską, zgodnie z którą nowy dzień zawsze się rozpoczyna po zmroku danego dnia. I właśnie w Sobotni wieczór odbywa się liturgia Wigilii Paschalnej.

8 marca 2024 ~ wielkanoc 38

Kolejnym punktem Wielkanocy jest msza rezurekcyjna, która jest odprawiana o świcie czyli już o 5.00 czy 6.00 rano. Co ciekawe, w niektórych parafiach taka procesja odbywa się w nocy – zaraz po liturgii Paschalnej. Przebieg procesji jest zawsze taki sam to znaczy wszystko zaczyna się od uroczystego poinformowania wiernych, że Chrystus Zmartwychwstał – wtedy to głośno biją dzwony w kościołach, więc nawet Ci, którzy nie wstali na rezurekcję, nie omieszkają jej przegapić…W niektórych kościołach dźwięk dzwonków jest dodatkowo wzmocniony salwami z armatek. Procesja rozpoczyna się przy

symbolicznym Grobie Pańskim, a jest kontynuowana na zewnątrz, wokół kościoła.

WIELKANOCNY STÓŁ

Po porannej radości ze Zmartwychwstania Pana, uciechom nie ma końca, gdyż nadchodzi czas świątecznego pałaszowania łakoci, które smakują wyśmienicie po 40 dniach przymusowego postu. Oczywiście początek śniadania to składanie sobie życzeń podczas dzielenia się święconką.

Sam stół wielkanocny musi być przygotowany również zgodnie z tradycją – biały, wykrochmalony obrus przybrany bukszpanem i kotkami (baziami) a na środku jest miejsce dla baranka wielkanocnego, który jest symbolem odkupienia win człowieka przez Chrystusa a także przypomina o wydarzeniu opisanym w Piśmie Świętym, gdy anioł śmierci dokonał uśmiercenia wszystkich synów pierworodnych omijając wszystkie domy, gdzie na drzwiach była krew baranka (jego śmierć była wyznaczona przez Boga). Kiedyś baranki wielkanocne były robione z ciasta i pieczone w specjalnej żeliwnej foremce. Dziś to raczej wytwory cukrowe albo figurki, najczęściej z porcelany. Baranek musi być koniecznie przepasany czerwoną wstęga na znak Chrystusa zwyciężającego. I właśnie to baranek, a nie tak mocno propagowane przez zachód zajączki czy kurczaki, jest prawdziwym symbolem Świąt Wielkanocnych.

Potrawy wielkanocne mają w Polsce długą tradycję. Ich mnogość, zarówno tych wytrawnych jak i na słodko, zachęca do ich kultywowania. Oczywiście prym wiedzie bohater Wielkanocy czyli żurek. Jest to tradycyjna potrawa wielkanocna o bardzo długiej tradycji. Co ciekawe, kiedyś żurek był potrawą biedniejszych warstw społecznych (analogicznie jak włoska pizza) Wtedy właśnie był przygotowywany w wersji saute, a czasem z dodatkiem chleba lub ziemniaków. Dzisiaj serwujemy go po królewsku i jest on przygotowywany na wędzonce i mięsie a podawany oczywiście z białą kiełbasą (najlepiej domowej roboty, ale to już raczej w regionach wiejskich) oraz pokrojonym jajkiem na twardo.

wielkanoc ~ 39
foto: Shutterstock

Niektórzy dodają jeszcze chrzan a jeszcze inni…zabielają go śmietaną. I tutaj dotykamy sławetnej walki na polskich stołach wielkanocnych czyli żurek versus barszcz biały. Dla tradycjonalistów niedopuszczalne jest dodawanie śmietany do żurku, gdyż trąci to profanacją tej potrawy (i znowu nasuwa się analogia do Włochów, którzy nigdy nie dodają śmietany do sosu carbonara – w przeciwieństwie do reszty świata). Oczywiście ile regionów tyle wersji żurku. I tak oto mamy żur śląski, kujawski, krakowski i inne. Najsmaczniejszy i najzdrowszy to oczywiście taki przygotowywany na zakwasie domowej roboty, który dodaje zupie kwaśnego smaku i aromatu. Aczkolwiek zakwasu nie da się przygotować w jeden dzień tylko trzeba to wpisać w harmonogram przygotowań co najmniej dwa tygodnie przed Świętami.

Oczywiście nie samym żurkiem żyją Święta Wielkanocne. Kolejnym istotnym punktem pro-

gramu jest biała kiełbasa. Bo to nie jest tylko zwykły dodatek do żurku czy element święconki, ale osobna potrawa, która ma swoje honorowe miejsce na stole. Najlepsza jest wtedy, gdy serwuje się ją na ciepło wraz z chrzanem albo ćwikłą – istny rarytas! Oprócz kiełbaski prym wiodą jajka faszerowane na różne sposoby. Podobno w tradycyjnym polskim domu na Wielkanoc zużywa się około 120 jajek. Najlepsze są te faszerowane pieczarkami i cebulką oraz wędzonym łososiem, koperkiem i serkiem śmietankowym. Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o pasztetach wykonywanych z różnych gatunków mięs i warzyw i pieczonym schabie (szczególnie smaczny jest ten z wędzoną śliwką).

Oprócz wytrawnych potraw Wielkanocny stół ugina się także pod słodkim ciężarem, bo te Święta obfitują w babki wielkanocne, serniki i oczywiście mazurki. Tradycja pieczenia babki przyszła do Polski z Litwy a jej kształt ma nawiązywać do spódnic noszonych przez kobiety w Święta. Babka wielkanocna koniecznie musi być na drożdżach z dużą ilości bakalii a zwłaszcza ze skórką pomarańczową i sowicie lukrowana. Ostatnio coraz bardziej popularna robi się babka cytrynowa, której słodycz jest „orzeźwiona” aromatem cytrynki albo limonki. Jeśli chodzi o serniki to tutaj oprócz tych tradycyjnych, coraz częściej wiodą prym innowacje wypiekowe np. serniki chałwowe, makowe czy pistacjowe a ostatnio coraz bardziej popular-

ny staje się sernik nowojorski, który - jeśli jest upieczony zgodnie z „tradycją nowojorską” to znaczy w tzw. kąpieli wodnej - to w smaku przypomina Paschę. Pośród mazurków najbardziej popularne są te kajmakowe, choć coraz częściej spotyka się je w odmianach czekoladowych lub z dżemem.

Oczywiście kruchy spód jest obowiązkowy. Co ciekawe sama idea mazurków wywodzi się z Turcji, w Polce to ciasto jest wypiekane od XVII w. a sama nazwa ma nawiązywać do Mazowsza. Trendem ostatnich kilku lat pośród ciast jest świąteczny wieniec bezowy z kremem na bazie mascarpone i bitej śmietany, udekorowany owocami.

Tradycje Niedzielne w Polsce i na świecie W wielu polskich domach jest zwyczaj dawania dzieciom drobnych upominków z okazji Wielkanocy – zwykło się mówić, że są one od zajączka i najczęściej są to słodycze. Często łączy się te podarunki z zabawą polegającą na szukaniu ukrytych pisanek – za odnalezienie dzieci dostają łakocie.

Inne zabawy z jajkami to bitwa na jajka przy stole wielkanocnym czyli stukanie się jajkami i kogo jajko szybciej pęknie, ten przegrywa. Zwyczajem, który obecnie rzadko jest kultywowany, jest też granie w „walatkę”, polegający na toczeniu jajek po stole. Zawody wygrywa ta osoba, której jajo najdłużej się nie stłucze. Inną zabawą wykorzystującą kształt jajek było tzw. toczenie jajek po pochyłej powierzchni, które polegało na tym, że turlało się pomalowanymi jajkami, po kolei, i jeśli trafiło się w „cudze” jajko to wtedy stawało się właścicielem takiego jaja i można je było wymienić na łakocie. Toczenie jajek zazwyczaj odbywało się na łące i miało to odwrócić od chłopów nieurodzaj i „wywołać” dobry wzrost

8 marca 2024
~ wielkanoc 40

traw. Do dzisiaj ta zabawa jest popularna na wschodzie Polski. Swoja drogą podobna rozrywka, zwana kaczeniem jajek, jest bardzo popularna na Litwie jako tradycja wielopokoleniowa i zabawa, która wciąga całe rodziny.

W wielu polskich domach tradycyjnie o 12.00 w południe włącza się w telewizji transmisję wielkanocnego błogosławieństwa z balkonu kościoła w Watykanie. Błogosławieństwo znane jako „Urbi et Orbi” („Do miasta i do świata”) jest udzielane przez samego papieża i jest bardzo ważną chwilą dla wiernych z całego świata. Należy dodać, że Plac Św. Piotra jest wtedy bardzo obleganym miejscem nie tylko przez mieszkańców, ale również przez rzeszę turystów. Przenosząc się nieopodal Rzymu, można wskazać bardzo ciekawą wielkanocną tradycję Florentczyków zwaną Scoppio del Carro („eksplozja wózka”). Ozdobny, 9 metrowy wózek o nazwie „Brindellone”, jest ciągnięty przez miasto przez parę białych wołów. Około godziny 11:00, w ramach odprawianej w Katedrze Mszy Wielkanocnej, arcybiskup Florencji przy ołtarzu zapala rakietę w kształcie gołębia, która ma symbolizować Ducha Świętego. Ta rakieta jest przymocowana do „Brindellone” i jej odpalenia uruchamia fajerwerki i rozpoczyna się pokaz sztucznych ogni, który zgodnie ze zwyczajem ma być zapowiedzią udanych zbiorów.

Z kolei w Norwegii tradycją jest czytanie specjalnie tworzonych na ta okoliczność wielkanocnych thrillerów zwanymi Paaskekrimmen. Norwegowie korzystając z wolnego czasu czytają o różnorakich zbrodniach i rozwiązują zagadki kryminalne.

Na Litwie niepodważalną tradycją są zabawy dzieci z udziałem poprzebieranych wielkanocnych zajączków. Szukają ukrytych jajek i słody-

czy. Wierzą, że za dobre zachowanie obdarowane zostaną pięknymi pisankami, zaś niegrzeczne dzieci dostaną jajka bez ozdób.

U naszych czeskich sąsiadów w Wielkanoc następuję „biczowanie” kobiet (swoją drogą czeskie zwyczaje są tak szalone jak fabuła w ichniejszych filmach) przez własnoręcznie wykonaną wiązkę z wierzby i ozdobnych kolorowych wstążek. Czesi uważają, że wierzba jest pierwszym drzewem kwitnącym na wiosnę, więc gałęzie mają przekazywać kobietom witalność i płodność drzewa. To wyjaśnia czemu biczowanie to atrakcja tylko na kobiece pośladki.

We Francji są również organizowane zabawy polegające na szukaniu jajek, ale tam dla odmiany jajka są czekoladowe. Bardzo często są organizowane tego typu podchody w starym zamkach, ruinach a nawet kościołach. Zbieranie jajek związane jest z opowieścią o latających dzwonach. Według niej w Wielki Czwartek wszystkie dzwony lecą na pielgrzymkę do Rzymu, aby zostać poświęcone, w drodze powrotnej dzwony zrzucają nad całym krajem czekoladowe jajka. Z tego samego powodu symbolem Wielkanocy we Francji są także dzwony.

Tradycja szukania jajek Wielkanocnych przenosi nas nawet na inne kontynenty. W Australii dzieci także szukają jajek, a w prezencie dostają łakocie, ale nie w postaci króliczka, gdyż od 1991r. to zwierzą jest w Australii niechcianym przybytkiem sprowadzonym przez europejskich osadników. Australijczycy obwiniają nasze szaraki za niszczenie ichniejszej fauny i flory. Propagują oni swojego rodzimego Bandicoota, hołubionego przez wszystkich mieszkańców.

Stany Zjednoczone, jak to na Amerykanów, wszystko muszą uczcić paradami. I tak samo ma się sytuacja w odniesieniu do Wielkanocy.

W niedzielę miliony Nowojorczyków kroczy odświętnie przez Times Square. Co bardziej nadgorliwi przebierają się za zające.

WIELKANOC KATOLICKA A PRAWOSŁAWNA

Wielkanoc w ujęciu prawosławnym jest nazywana Paschą i jest poprzedzona 40-dniowym Wielkim Postem – tak jak w obrządku katolickim. Dla prawosławnych wiernych jest to czas nie tylko wstrzemięźliwości od jedzenia potraw mięsnych, słodyczy i picia alkoholu, ale również czas wzmożonej modlitwy i zadumy. Tak jak w liturgii chrześcijańskiej, również w cerkwiach dominuje w tym okresie kolor fioletowy.

Do najbardziej typowych tradycji prawosławnych należy zaliczyć uczestnictwo w nabożeństwach całego Wielkiego Tygodnia (a nie tylko Triduum Paschalnego jak w Polsce). Od Wielkiego Piątku do Paschy obowiązuje srogi post a więc tylko chleb i woda. W nocy z soboty na niedzielę rozpoczynają się prawosławne nabożeństwa święta Paschy i trwają do wczesnego poranka Wielkiej Niedzieli.

Prawosławni również przygotowują święconkę w której znajdziemy pisanki i tradycyjne specjały. Ale tym, co odróżnia ten obrządek od katolickiego jest brak kultu Baranka Bożego, który ma przecież dosyć ważną rolę w Świętach Wielkanocy.

Czy wiesz, że prawosławni wierni od święta ichniejszej Paschy przez kolejnych 40 dni witają się słowami „Chrystus Zmartwychwstał” i odpowiadają sobie na to „Zaiste Zmartwychwstał”?

foto: Shutterstock wielkanoc ~ 41

DAWNE TRADYCJE WIELKANOCNE

ŚWIĘTA WIELKANOCNE TO WYJĄTKOWY CZAS, W KTÓRYM SYMBOLICZNE OBRZĘDY RELIGIJNE, TRADYCJA LUDOWA I ŚWIAT PRZYRODY SPLATAJĄ SIĘ W JEDNO. CHRZEŚCIJANIE ŚWIĘTUJĄ ZWYCIĘSTWO JEZUSA NAD ŚMIERCIĄ, PRZYRODA BUDZI SIĘ DO ŻYCIA PO ZIMIE, ZAŚ TRADYCJE LUDOWE ZARÓWNO UPAMIĘTNIAJĄ WYDARZENIA SPRZED PONAD 2000 LAT, JAK I PODKREŚLAJĄ NATURALNE PRZEMIANY W PRZYRODZIE – WIOSNA ROZPOCZYNA NOWY CYKL ŻYCIA, OBSIEWANIA, ZBIERANIA PLONÓW I CIESZENIA SIĘ NIMI.

WAŻNE MOMENTY I WYBRANE ZWYCZAJE

Karnawał i ostatki – od dawna ludzie między świętem 3 Króli a Środą Popielcową bawili się, jedli i tańczyli – później, w okresie Wielkiego Postu, nie było o tym mowy! Post był bardzo surowo przestrzegany. Dlatego podczas ostatków popularny był zwyczaj wnoszenia między bawiących się szkieletu śledzia – miało to oznaczać zakończenie zabawy i przypomnieć o nad-

chodzących dniach, kiedy jedzono dość biednie. Niektóre zabawy odwiedzał też dziad zapustny, który o północy wyganiał bawiących się do domu.

Środa popielcowa – zaczynamy wtedy czas pokuty, przygotowania do świąt. Posypanie głowy popiołem przypomina, że jesteśmy śmiertelni i odwiedzamy ten świat tylko “na chwilę”, dlatego powinniśmy starać się żyć jak najlepiej. Słyszymy wtedy słowa “Nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię”.

Wielki Post – dawniej obchodzono go bardzo surowo. Nie było mowy o zabawach, muzykowaniu czy tłustym jedzeniu. Na Wielki Post nawet organy w Kościele milkły – tak, jak współcześnie w Wielki Piątek. Nie było też dzwonków – zamiast nich słychać było kołatki. W tym czasie ludzie więcej się modlili, pomagali ubogim i przygotowywali się do Świąt, zarówno duchowo jak i praktycznie – np. sprzątając obejście i przygotowując ozdoby świąteczne. Warto wiedzieć, że Wielki Post pokrywa się w czasie z tzw.

8 marca 2024 ~ wielkanoc 42

przednówkiem – w gospodarstwach zapasy zimowe powoli się kończyły, a na polach często leżał jeszcze śnieg, nie było nowych zbiorów. Konieczne było zatem oszczędzanie jedzenia. Nie jedzono też jajek, ponieważ odkładano je na święta. Post miał zatem wymiar nie tylko religijny, ale też bardzo praktyczny!

Śródpoście – tradycyjnie jest to 4 niedziela Wielkiego Postu. Wtedy na jeden dzień powracała do kościoła i domostw radosna atmosfera. Po pierwsze ma ona przypominać, że cały Wielki Post, który był dawniej trudny i bardzo poważnie traktowany, służy oczekiwaniu na bardzo radosne wydarzenie – Zmartwychwstanie! Dlatego w tą niedzielę śpiewa się pełne nadziei pieśni, słychać dzwony i muzykę. Ciekawym zwyczajem było wielkie hałasowanie na polach i łąkach – dzieci z grzechotkami, kołatkami i innymi hałasującymi instrumentami biegły budzić hałasem przyrodę, żeby na święta i na wiosnę wszystko się zazieleniło i zaczęło kwitnąć.

Niedziela Palmowa – upamiętnia wjazd Jezusa do Jerozolimy. Tradycyjnie palmy robiono z tych roślin, które rosły nad rzeką – bo płynąca w nich woda dawała roślinom zieleń i życie, te rośliny odradzały się po zimie najszybciej. Była to m.in. wierzba i trawy oraz trzciny nadrzeczne.

Uplecionymi i poświęconymi palemkami po mszy w Niedzielę Palmową lekko się okładano nawzajem, mówiąc: “Nie ja biję, palma bije, za tydzień wielki dzień, na 6 noc – Wielkanoc”. Miało to przypomnieć o zbliżających się wielkimi krokami świętach i przynieść szczęście. Palemkami klepano też zwierzęta, by były zdrowe przez cały rok. Palmy zatknięte w domu, np. za obraz, miały chronić dom przed gromami w czasie burzy, a wszystkich domowników – przed złymi mocami, chorobami i nieszczęściem.

W Wielki Czwartek chłopcy ze wsi wyganiali Wielki Post, hałasując kołatkami (dzwony kościelne milczały aż do Niedzieli Wielkanocnej). Dzieci robiły dobry uczynek i przy okazji świetnie się bawiły. Do dziś księża praktykują w ten dzień obrzęd polewania stóp dwunastu mężczyznom. To na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy Chrystusa z apostołami.

Wielki Piątek to dzień wyciszenia. W Kościele nie ma mszy świętej (to jedyny taki dzień w roku), natomiast gromadzą się tam wierni, którzy modlą się w ważnych dla siebie intencjach. W niemal każdym polskim kościele jest nocne czuwanie przy grobie Jezusa, którego pilnują strażnicy (strażacy, harcerze, żołnierze). Dawniej piątkowe modlitwy były bardziej widowiskowe. Pojawiały się procesje grzeszników odzianych w

worki żałobne, którzy kładli się krzyżem na podłodze i przepraszali za swoje grzechy.

Wielka Sobota to Wigilia Wielkanocy. Podczas nabożeństwa w tym dniu święci się ogień, wodę i ciernie. Ogień symbolicznie spala to, co stare, woda daje życie. Dawniej wodą spryskiwano dom, by rok był spokojny. Podsycano ogień i wrzucano do niego leszczyny. Popiół rozrzucano w dniu pierwszej orki, co miało zapewnić szczęście i dostatek. Dziś ogień pełni inną rolę, służy do odpalenia paschału, czyli wielkiej świecy, która pali się aż do końca świąt Wielkiej Nocy. Paschał stoi tuż przy ołtarzu.

Sobota to również dzień święcenia pokarmów. Zgodnie z tradycją święconka powinna zostać przygotowana już w Wielki Piątek.

Do koszyczka wkładamy:

• baranka – symbol zmartwychwstałego Chrystusa,

• jajka – symbol rodzącego się życia,

• chrzan – symbol siły,

• wędlina – symbol płodności i dostatku,

• ser – symbol zdrowia dla zwierząt hodowlanych,

• sól – symbol oczyszczenia domostwa od złego oraz istota prawdy,

• ciasto (babka) – symbol wszechstronnych umiejętności.

Naturalnie barwiono jeden z ważniejszych symboli świąt Wielkiej Nocy – jajka. Ten symbol rodzącego się życia odnosi się także do Jezusa, który pokonał śmierć. Dawniej wierzono, że pisanki mają magiczną moc, np. mogą uzdrawiać chorych. Nigdy ich nie lekceważono. Dziś o ich mocy przypominamy sobie właśnie podczas Wielkanocy – to przecież jajka są pierwszą potrawą spożywaną w Niedzielę Wielkanocną. Składamy sobie życzenia i dzielimy jajkiem.

Wielkanoc , tak jak Boże Narodzenie, ma swoje specjały. Zgodnie z tradycją należy je przygotować właśnie w piątek. Trzeba się spieszyć, ponieważ po sobotnim święceniu nie powinno się już nic sprzątać ani przygotowywać. To czas, kiedy należy duchowo przygotować się na zmartwychwstanie Jezusa.

Tradycyjne świąteczne potrawy to:

• żurek – czyli barszcz biały,

• kiełbasa – zwykle biała, na ciepło,

• szynka wędzona w jałowcowym dymie,

• ćwikła z chrzanem,

• pieczone mięso,

• własnoręcznie wykonana babka,

• mazurek z artystycznymi dekoracjami,

• pascha,

• kołacz,

• sernik (kiedyś zwany przekładańcem).

Według tradycji stół świąteczny powinien być przykryty białym obrusem i udekorowany liśćmi bukszpanu. Na środku stołu stawiamy baranka, np. na łączce z rzeżuchy. Rzeżucha to symbol sił witalnych i rodzącego się życia. W Niedzielę Wielkanocną świętujemy! Wstajemy bardzo wcześnie, by pójść na mszę zwaną rezurekcyjną. Niedziela to najważniejsze święto chrześcijańskie, nazywane dawniej Paschą. Następnie zasiadamy do świątecznego rodzinnego śniadania. Wielkanocna Niedziela to czas przeznaczony na rodzinne biesiadowanie. Dzieci bawią się w poszukiwanie prezentów podrzuconych przez zajączka.

Wielkanocny Poniedziałek (lany poniedziałek, śmigus-dyngus) to czas radości, zabawy, psikusów, na które wszyscy czekali przez cały okres postu. W tym dniu polewamy się wodą. Dawniej śmigus i dyngus były osobnymi zwyczajami – śmigus oznaczał tradycyjne smaganie, czyli uderzanie wierzbowymi gałązkami lub polewanie wodą. Wszystko w formie zabawy – chłopcy smagali dziewczęta po gołych łydkach. Dyngus to inaczej wykup. Chłopcy chodzi od domu do domu i w zamian za życzenia i śpiew domagali się wykupu w postaci pisanek, słodyczy, pieniędzy. Z czasem połączono te zwyczaje i dziś tylko polewamy się wodą. Dawniej chodzono po wsi z kogutem – symbolem sił witalnych i urodzaju. Kogutek był mile widzianym gościem w każdym gospodarstwie. Z czasem żywe zwierzęta zastąpiły te gliniane, drewniane. W Wielkanocny Poniedziałek święci się pola. Gospodarze wyruszają w procesji na pola. Święcą je palmami nasączonym wodą. Z tych pal robią krzyżyki i wbijają w ziemię, aby zapewnić sobie dostatek. To okazja do spotkań towarzyskich i rozmów, cieszenia się wspólnie spędzanym czasem i budzącą się do życia przyrodą.

wielkanoc ~ 43
Dariusz Chrost

WIELKANOC W INNYCH KRAJACH

Zwyczaje wielkanocne w innych krajach różnią się od polskich. Jak wygląda Wielkanoc w innych krajach Europy i świata? Na przykład Wielkanoc w USA trwa tylko 1 dzień, we Francji - łakocie dzieciom zostawiają... dzwony.

Zwyczaje wielkanocne w innych krajach często się powtarzają - np. szukanie czekoladowych jajek i innych łakoci w ogrodzie. Z kolei typowe zwyczaje wielkanocne w Polsce, takie jak śmigus-dyngus czy święcenie pokarmów, praktycznie nieznane są w innych państwach.

WIELKANOC

W STANACH ZJEDNOCZONYCH

Święta Wielkanocne w Stanach trwają tylko jeden dzień - nie ma Poniedziałku Wielkanocnego. Nie ma także tradycji święconki ani dzielenia się jajkiem, ale Amerykanie wierzą, że jajko ugotowane w Wielki Piątek, a zjedzone w Wielką Niedzielę przyniesie szczęście rodzinie.

Jedną z najpopularniejszych tradycji jest szukanie ukrytych przez króliczka wielkanocnego jajek. Gdy dzieci znajdą je, wtedy otrzymują drobne upominki. Zabawę celebruje także para prezydencka, która zaprasza do Białego Domu całe rodziny. W trakcie wspólnej zabawy odbywają się także zawody w turlaniu jajek. W nie-

których rejonach USA istnieje również zwyczaj dekorowania kapeluszy, tzw. Easter Bonnet. Co roku kobiety i dzieci biorą udział w konkursie na najpiękniejsze nakrycie głowy. Amerykanie świętują tylko jeden dzień, Wielką Niedzielę. Nie ma u nich tradycji Poniedziałku Wielkanocnego, nie ma także tradycji dzielenia się jajkiem, a święta najczęściej spędzają poza domem.

Świąteczne posiłki spożywa się najczęściej w restauracjach, ale Amerykanie nie zapominają o dekorowaniu własnych domów. Symbolem kojarzonym ze świętami jest niewątpliwie królik, czyli symbol czczenia pogańskiej bogini Estre. Warto wspomnieć, że dość wyraźnie w amerykańską tradycję wpisały się wielkanocne parady, najsłynniejsza z nich Ester Parade odbywa się z w Nowym Jorku.

WIELKANOC W WIELKIEJ BRYTANII

Anglicy z okazji świąt mają aż cztery dni wolnego. Z reguły czas ten wykorzystują na zakupy i wyjazdy za miasto. Na wyjazdy przygotowuje

się ogromne kosze z przysmakami. Tradycją było rozdawanie przez królową pensów.

W Wielki Piątek królowa brytyjska obdarowywała ludzi monetami, specjalnie wybitymi na tę okazję, zobaczymy, czy król Karol podtrzyma tę tradycję.

W niedzielny poranek dzieci raczone są dużą ilością czekoladowych jajek, często z różnego rodzaju nadzieniem. Tak samo jak w Ameryce, tak na wyspach, do tradycji należą zawody w turlaniu jajek czyli Egg Rolling, a turyści mogą podziwiać występy kapel ludowych.

WIELKANOC WE FRANCJI

Według francuskiej legendy dzwony kościelne, które w Wielki Czwartek odleciały do Rzymu, aby oznajmić śmierć Jezusa, wracając rankiem zrzuciły na ziemię czekoladowe jajka. To tych słodyczy szukają dzieci w ogrodzie w niedzielny poranek. We Francji nie istnieje tradycja śniadania wielkanocnego. Tradycyjnym francuskim daniem pieką także ciasto w kształ-

8 marca 2024 ~ wielkanoc 44

cie baranka, nazywanego Osterlammele lub Lamola. Święta są dla nich okresem wyjazdu na krótki urlop, spotkań ze znajomymi i objadania się słodyczami.

WIELKANOC W CZECHACH

Czechy są krajem, w którym przeważają ateiści, więc trudno mówić o tym, jak wyglądają tradycje wielkanocne w tym kraju. Wielkanoc obchodzona jest jako pierwszy dzień wiosny i z tym dniem wiąże się kilka zwyczajów.

W Wielkim Tygodniu wielki jest tylko piątek, a inne dni mają swoje kolory. I tak poniedziałek jest niebieski, czwartek zielony, a sobota biała.

Czeskie pisanki zdobione są za pomocą różnych technik, a zwyczajem panujących w większości domów są donice ze zbożem, głównie pszenicą. W tradycję wielkanocną wpisują się również ciasta w kształcie baranków oraz tzw. „Judasze”, czyli ciastka drożdżowe z miodem.

W poniedziałek nie oblewa się nikogo wodą, za to mężczyźni symbolicznie biją kobiety wierzbowymi witkami, a w zamian dostają pisanki lub coś do jedzenia.

WIELKANOC W MEKSYKU

Obchody świąt Wielkanocy zaczyna Niedziela Palmowa. To wtedy Meksykanie biorą udział w procesji i święcą palmowe gałązki. Gdy te zostaną spalone, popiołem posypuje się głowy (podobnie jak w Polsce robi się to w środę popielcową).

W Wielki Piątek w wielu miejscach odgrywa się sceny męki Jezusa i jego ukrzyżowania.

W Meksyku nie zdobi się jaj, za to popularne są czekoladowe jajka i zajączki.

WIELKANOC W SZWECJI

W Skandynawii zwyczaj przebierania się za Påskkäringar, czyli wielkanocne wiedźmy, wciąż podtrzymują dziewczynki. To one w Wielką Sobotę chodzą od domu do domu z koszykami. Mieszkańcom wręczają świąteczne kartki i składają życzenia, w zamian prosząc o łakocie lub datki.

W Wielką Sobotę zasiada się do uroczystego posiłku, a dzieci cieszą się z odwiedzin wielkanocnego zajączka.

W całym kraju popularne są brzozowe gałązki, symbolizujące nadejście wiosny. Stroi się je kolorowymi piórami i dekoruje nimi domy.

WIELKANOC W AUSTRII I W NIEMCZECH

Święta w Niemczech to przede wszystkim symbol świątecznego zająca, który zostawia prezenty. Poszukiwanie ukrytych prezentów w postaci jajek, słodyczy i drobiazgów stanowi świetną zabawę, nie tylko dla dzieci, lecz także dla dorosłych.

W Niemczech od wieków z okazji Świąt Wielkanocnych dekoruje się jajkami drzewa. Najbardziej znane z nich to Saalfelder Ostereierbaum. Jest to stara pokaźnych rozmiarów jabłoń, która rośnie w ogrodzie Voltera Krafta. Niemcy ko-

chają także króliczka, który jest obowiązkowym elementem dekoracyjnym na stole i w domu. Nasi zachodni sąsiedzi kultywują także tradycję chowania pisanek w ogrodzie, które później muszą zostać odnalezione przez dzieci w Niedzielę Wielkanocną. Wówczas wszyscy obdarowują się prezentami, które najczęściej zapakowane są w opakowania na kształt jajka. Mniej popularny, ale wciąż praktykowany jest zwyczaj palenia ognisk i zbierania się przy nich w celu pożegnania zimy, a przywitania wiosny.

W Austrii z kolei warto zwrócić uwagę na świąteczne menu. Tam na wielkanocnych stołach pojawiają się naleśniki, ciasteczka anyżowe oraz delikatna legumina z sosem truskawkowym.

WIELKANOC WE WŁOSZECH

Wielka Niedziela obchodzona jest w gronie rodzinnym, gdzie najważniejszy jest uroczysty obiad. Jako że Włosi zwracają dużą uwagę na posiłki, świąteczny obiad obfituje w wymyślne dania z jagnięciny, baraniny, przystawki czy wielkanocną Colombę czyli placek, który po złożeniu przypomina lecącego ptaka.

Symbolem świąt jest baranek, Włosi nie przywiązują wagi ani do ozdabiania jajek, ani święconki. Po niedzieli obfitującej w spotkania rodzinne i delektowanie się przysmakami, wyruszają za miasto na pikniki lub trochę dalsze podróże na południe kraju.

WIELKANOC W ROSJI I NA BIAŁORUSI

W Rosji Wielkanoc to Pascha, którą poprzedza 40-dniowy post, znacznie surowszy niż w

Polsce. Nie wolno jeść nie tylko mięsa, lecz także nabiału i białego pieczywa.

Jajka zdobi się dużo wcześniej niż u nas, a najpopularniejszym kolorem jest czerwonysymbol zmartwychwstania i śmierci Jezusa. Na Białorusi dawniej czerwonymi jajkami pocierano policzki dzieci, by te były zdrowe.

Święta prawosławne to czas spotkań w rodzinnym gronie i przesiadywanie przy suto zastawionym stole. Obowiązkowo podaje się mięsa, najbardziej znanym deserem jest kulicz czyli drożdżowa baba z bakaliami.

Na Białorusi do popularnych wielkanocnych tradycji należy gra w bitki, czyli zbijanie jajek. Ten, kto wygra, otrzymuje czapkę wypełnioną czerwonymi jajkami.

WIELKANOC W HISZPANII

Wielkanoc w Hiszpanii jest najważniejszym świętem w roku. W całym kraju odbywają się procesje, jednak większy nacisk niż na zmartwychwstanie Jezusa, kładzie się na jego mękę przed śmiercią. Widowiska pasyjne odbywają się w wielu miejscach.

Od XV wieku w La Rioja w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek, odbywa się biczowanie picaos, czyli pokutników. Chętni wziąć udział w tej nietypowej procesji ubierają się na biało, ciągną ciężkie łańcuchy i idą boso.

Hiszpańskie potrawy wielkanocne bardzo różnią się od tych, które podajemy w Polsce. Najczęściej są to potrawka z cieciorki i ciasto drożdżowe z ukrytym w środku jajkiem. Kiedyś było nim zwykłe ugotowane jajko, dziś najczęściej jest to jajko czekoladowe.

Newseria.pl wielkanoc ~ 45 foto: Shutterstock

SMACZNA KUCHNIA NA

WIELKANOC

Jak zaskoczyć rodzinę i gości na Wielkanoc? Mamy dla Was kilka prostych przepisów, które zmienią Wasze święta na lepsze.

JAJKA FASZEROWANE SUSZONYMI POMIDORAMI

Jajka faszerowane suszonymi pomidorami to bardzo prosta, pyszna i szybka do zrobienia przekąska, którą przygotujesz na wiele okazji.

Czas przygotowania: 15 minut

Czas gotowania jajek: 8 minut

Liczba porcji: 12 faszerowanych połówek

Składniki:

6 średniej wielkości jajek ugotowanych na twardo

100 g suszonych pomidorów z oleju - 5-6 połówek

60 g dobrego majonezu - około 2 czubate łyżki

70 g serka puszystego typu Almette - 3 łyżki

10 g siekanego szczypiorku - około 2 łyżki przyprawy: spora szczypta pieprzu, po szczypcie soli i słodkiej papryki

Sześć jajek ugotuj na twardo. Aby jajka pięknie obierały się ze skorupek polecam wsypać do wody kilka łyżek soli. Ugotowane jajka zalej w garnku bardzo zimną wodą, a następnie każdą sztukę poobijaj, by uszkodzić skorupkę. Po chwili obierz jajka. Po przestudzeniu, jajka przekrój wzdłuż na pół. Połówki białek odłóż na bok, zaś żółtka odłóż do osobnej miski. Ugotowane żółtka będą jednym ze składników pasty.

Około 100 gramów pomidorów suszonych z oleju wyjmij ze słoika i połóż na deskę do krojenia. Każdy kawałek pokrój w cienkie paski, a następnie posiekaj drobno. Siekane pomidory umieść w misce razem z ugotowanymi żółtkami.

Do miski dodaj do 60 gramów ulubionego majonezu oraz około 70 gramów puszystego serka typu Almette. Na koniec dołóż jeszcze dwie łyżki siekanego szczypiorku oraz sporą szczyptę pieprzu i odrobinę soli. Składniki na farsz do jajek wymieszaj. Sprawdź smak farszu i zdecyduj, czy chcesz go np. jeszcze dosolić lub też dodać więcej szczypiorku, czy też pomidorów lub twarogu. foto: Shutterstock

8 marca 2024 ~ wielkanoc 46

CIASTO MARCHEWKOWE

Polecamy pyszne i proste do upieczenia ciasto marchewkowe fit. Z tartą marchewką i orzechami smakuje wspaniale. Ciasto można upiec na wiele okazji.

Czas przygotowania: 20 minut

Czas pieczenia ciasta: 35 minut

Liczba porcji: tortownica 21 cm - 800 g

Składniki

1 szklanka mąki owsianej - około 130 g

3 średnie marchewki - około 300 g

2 duże jajka - około 125 g po rozbiciu minimum 60 g cukru - 4 pełne łyżki

50 g orzechów włoskich - mała garść

2 łyżki oleju roślinnego - około 20 ml po płaskiej łyżeczce proszku do pieczenia i sody ewentualnie: płaska łyżeczka cynamonu lub kakao

Składniki na krem

250 g serka Philadelphia light

1 pełna łyżka miodu - 25 g (lub więcej) dekoracja: orzechy włoskie, skórka z pomarańczy

W jednej misce umieść razem składniki sypkie: szklanka mąki owsianej, czyli około 130 gramów; po jednej płaskiej łyżeczce sody oczyszczonej i proszku do pieczenia; płaska łyżeczka cynamonu lub kakao. Całość wymieszaj dokładnie.

SCHAB

Około 50 gramów (małą garść) orzechów włoskich zmiksuj na „żwirek” przy pomocy rozdrabniacza lub też ręcznie (np. wałkiem lub nożem). Mogą być to orzechy pekan lub orzechy nerkowca.

Zacznij już nagrzewać piekarnik. Do miski wbij dwa duże jajka i wsyp 60 gramów cukru. Ubijaj mikserem na wysokich obrotach tak długo, aż cukier całkowicie rozpuści się w jajkach. Pod koniec ubijania ma powstać puszysta i jasna masa. Ubijanie może trwać nawet 10 minut (z dobrym mikserem do 5 minut). Pod koniec zmniejsz moc miksera i wlej jeszcze dwie łyżki oleju roślinnego lub oliwy.

Do miski z puchem jajecznym dodaj starte na średnich lub małych oczkach marchewki. Po obraniu i starciu wyszło mi 220 gramów marchewki. Od razu wsyp też sypkie składniki oraz wcześniej rozdrobione orzechy. Całość tylko wymieszaj powoli przy pomocy szpatułki.

Ciasto przełóż do tortownicy (średnica 20-21 cm) wysmarowanej od środka resztkami oleju i obsypanej mąką owsianą lub też mieszanką mąki i płatków, czy otrębów.

Formę z ciastem marchewkowym fit umieść w piekarniku nagrzanym do 175 stopni (grzanie góra/dół). Wybierz środkową lub nieco niższą półkę. Ciasto piecz około 35-40 minut (krócej lub dłużej). Po około 30 minutach pieczenia sprawdź przy pomocy drewnianego patyczka, czy ciasto jest już upieczone. Jeśli po wyjęciu z ciasta patyczek jest suchy, to możesz śmiało wyłączyć piekarnik. Nie obawiaj się, że ciasto się nie dopiekło i staraj się nie wydłużać za mocno czasu pieczenia. Ciasto pieczone za długo może się przesuszyć i nie będzie już tak wilgotne. Po upieczeniu lekko uchyl drzwi piekarnika. Po 10 minutach otwórz drzwi i wyjmij ciasto z pieca.

Uwaga: To ciasto, które nie wyrasta bardzo w formie. Może Ci się nawet wydawać, że od momentu umieszczenia go w piecu nie urosło prawie wcale. Nic nie szkodzi. Ciasto było już wystarczająco napuszone od puchu jajecznego. Ważne, by nie opadło bardziej w trakcie pieczenia.

GOTOWANY

Schab gotowany w mleku to ciekawy sposób na pyszny i bardzo soczysty schab, który można zajadać na ciepło do obiadu lub też pokroić na zimno, i podać na kanapkach.

Czas przygotowania: 15 minut

Czas marynowania schabu minimum: 6 godzin

Czas gotowania schabu minimum: 25 minut

Składniki:

1 kg schabu środkowego

1 litr mleka krowiego

Przyprawy: 4 ziarna ziela angielskiego; 3 listki laurowe; 1,5 płaskiej łyżeczki soli; po jednej łyżeczce majeranku, czosnku i słodkiej papryki; po pół płaskiej łyżeczki pieprzu, ostrej papryki i tymianku

Przygotuj około jednego kilograma świeżego schabu wieprzowego. W osobnej miseczce wymieszaj razem wszystkie przyprawy (z wyjątkiem ziela angielskiego i listków laurowych): 1,5 płaskiej łyżeczki soli; po jednej łyżeczce majeranku, czosnku i słodkiej papryki; po pół płaskiej łyżeczki pieprzu, ostrej papryki i tymianku. Gotową mieszanką obsyp cały schab (z każdej strony). Schab w przyprawach zawiń ciasno w przezroczystą folię spożywczą i umieść w lodówce na minimum sześć godzin, a najlepiej na całą noc. Schab może tak leżakować do 24 godzin.

Po wyjęciu schabu z lodówki, mięso należy pozostawić na blacie kuchennym na godzinę, by osiągnęło temperaturę pomieszczenia. Zimny schab będzie bowiem potrzebował więcej czasu na to, by się ugotował. Folię zdejmujemy.

Do ugotowania schabu wybierz garnek, który ma grube dno i w którym nie przypala się mleko. Do garnka wlej litr mleka (używam tłustego). Dodaj też 4 ziarna ziela angielskiego i 3 listki laurowe. Mleko zagotuj (bez przykrywki).

Do gotującego się mleka włóż schab z przyprawami. Ponieważ mleko ma całkowicie przykryć mięso, w razie potrzeby do garnka dolej zwykłą gorącą wodę (np. wrzątek z czajnika). Ustaw nieco wyższą moc palnika. Poczekaj, aż mleko ponownie się zagotuje, a następnie zredukuj moc do takiej, by całość łagodnie się gotowała. W tym momencie zaczynasz odliczanie czasu gotowania się schabu. Cieńszy i dłuższy kawałek gotuj 25 minut, zaś grubszy i krótszy schab gotuj do 30 minut. Pamiętaj, że mleko ma się cały czas gotować.

Po tym czasie wyłącz palnik pod garnkiem. Garnek przykryj przykrywką i zostaw schab w mleku na godzinę lub trochę krócej. Z lekko przestudzonego mleka wyjmij schab. Osusz go ręcznikiem papierowym, a w razie potrzeby zdejmij tez z niego kożuszek z mleka. Schab gotowany można od razu podawać. Na ciepło będzie idealny do obiadu. Można go polać sosem koperkowym lub chrzanowym. Na zimno zaś sprawdzi się na kanapki, do galarety, czy też na półmisek razem z zimnymi wędlinami.

Część mleka z przyprawami można wykorzystać do zrobienia sosu. Można dodać do niego np. chrzan lub musztardę oraz ewentualnie dodatkowo śmietankę słodką. Sos zagęszczasz przez dodanie do gotującego się mleka mąki pszennej (lub pszennej wymieszanej ze skrobią) wymieszanej na gładko z przestudzonym mlekiem.

wielkanoc ~ 47

BARSZCZ

BIAŁY

Oto mój ulubiony, szybki do zrobienia domowy barszcz biały gotowany na zakwasie domowym lub na barszczu z butelki. Ten barszcz szykuję z białą kiełbasą i z ziemniakami. Będzie idealny nie tylko na Wielkanoc.

Czas przygotowania: 1 godzina 20 minut

Liczba porcji: około 2500 ml barszczu

Składniki:

500 ml zakwasu do barszczu białego - domowy lub ze sklepu

400 g białej surowej lub parzonej kiełbasy - około 3-4 kawałki

500 g ziemniaków - około 4 średnie sztuki

1 średniej wielości marchewka - około 100 g

50 ml śmietanki słodkiej 30 % lub tyle samo śmietany kwaśnej 18 %

1 litr wody - cztery szklanki

Przyprawy: łyżka majeranku, 1,5 płaskiej łyżeczki soli, pół płaskiej łyżeczki pieprzu

Do podania: pieczywo, jajka na twardo, natka pietruszki

Do ugotowania białego barszczu z podanej przeze mnie ilości składników wybierz garnek o pojemności około 3 litrów. Około 500 gramów ziemniaków obierz cienko, a następnie pokrój na małe kawałki (jak do większości zup).

Ziemniaki umieść w małym garnku. Zalej je dwiema szklankami wody (500 ml), a następnie wsyp płaską łyżeczkę soli. Ganek przykryj przykrywką. Ziemniaki gotuj do momentu, gdy będą już prawie miękkie. Może to trwać około 10-15 minut. Rondelek z ziemniakami razem z wodą odstaw na bok. W późniejszym etapie szykowania barszczu, całość dodasz do garnka głównego (ziemniaki razem z wodą w której się gotowy).

Około 400 gramów kiełbasy białej surowej przepłucz pod zimną wodą. Pętka rozdziel. Każdą sztukę lekko nakłuj w kilku miejscach. Kiełbasy umieść w dużym garnku. Wlej dwie szklanki wody (500 ml). Garnek przy-

kryj przykrywką. Ustaw wyższą niż średnia moc palnika. Po maksymalnie 5 minutach od zagotowania wody, zdejmij na chwilę garnek z palnika. Wyłów kiełbasy na deskę. Jeśli kiszka schodzi z kiełbasy bez problemu, to usuń ją z każdego pętka, a następnie podziel kiełbasy na kawałki nie szersze niż na 2 cm. Grube plasterki kiełbas ponownie umieść w garnku z wodą (z wody możesz ewentualnie zdjąć ścięte białko, czyli szumowiny). Do garnka dodaj też obraną i startą na dużych oczkach lub pokrojoną w cieniutkie plasterki marchew. Całość gotuj pod przykryciem (niska moc palnika) około 10 minut, aż marchew zmięknie.

Po tym czasie do garnka wlej 500 ml zakwasu pszennego na barszcz biały. Pamiętaj o tym, że wlewasz i wodę i mąkę z dodatkami (z butelki/słoika z zakwasem). Zalecam zatem najpierw bardzo dobrze wymieszać zawartość butelki, i dopiero wlać zakwas do garnka.

Do garnka dodaj również prawie miękkie ziemniaki razem z wodą, w której się gotowały oraz dodaj przyprawy: łyżka majeranku oraz po pół płaskiej łyżeczki soli i pieprzu. Zupę zamieszaj i ponownie doprowadź do wrzenia, a następnie zredukuj moc palnika by się gotowała, ale nie zbyt intensywnie (już bez przykrywki). Cały czas mieszaj barszcz biały nie dłużej niż 5 minut.

Na koniec wlej też 50 ml śmietanki kremówki (słodka, rzadka śmietanka) 30 %, która nada barszczowi delikatniejszej nuty, a do tego nie zwarzy się w garnku.

Po dodaniu śmietanki lub śmietany sprawdź smak barszczu i zdecyduj, czy dodasz do niego więcej soli lub pieprzu. Zawsze możesz też dodać łyżeczkę lub więcej tartego chrzanu lub przetarty przez praskę ząbek czosnku. Barszcz biały wielkanocny (ale nie tylko) polecam podawać z jajkiem na twardo i świeżym pieczywem.

8 marca 2024 ~ zdrowie 48
Smacznego. AniaGotuje.pl
foto: Shutterstock

PRZEBADAJ SIĘ NA WIOSNĘ

Wiosna to czas odrodzenia i nowych początków. To także idealny moment, aby zainwestować w swoje zdrowie poprzez regularne badania profilaktyczne. Dla kobiet szczególnie istotne jest dbanie o stan swojego organizmu i świadomość swojego zdrowia. Dlatego zachęca się do wykonania serii badań, które pomogą w wykryciu ewentualnych problemów zdrowotnych na wczesnym etapie.

OTO KILKA KLUCZOWYCH BADAŃ, KTÓRE WARTO ROZWAŻYĆ:

1. BADANIA KRWI

Badanie krwi to podstawowe narzędzie diagnostyczne, które pozwala ocenić wiele ważnych parametrów zdrowotnych, takich jak poziom glukozy, cholesterolu, hemoglobiny czy liczba komórek krwi. Wyniki tych badań mogą dać wgląd w stan układu krążenia, funkcjonowanie narządów wewnętrznych oraz ryzyko wystąpienia wielu chorób, w tym chorób serca i cukrzycy.

2. CYTOLOGIA

Cytologia, czyli badanie rozmazu z szyjki macicy, jest kluczowym testem w profilaktyce raka szyjki macicy. To proste i bezbolesne badanie, które pozwala wykryć komórki przednowotworowe lub nowotworowe na wczesnym etapie. Re-

gularne wykonywanie cytologii może znacznie zmniejszyć ryzyko zachorowania na ten groźny nowotwór.

3. ULTRASONOGRAFIA PIERSI

Badanie USG piersi jest niezwykle istotne w wykrywaniu zmian nowotworowych oraz innych patologii w tkankach piersi. Jest to bezpieczna i nieinwazyjna metoda, która pozwala dokładnie przebadać strukturę piersi, w tym obecność guzków czy torbieli. Regularne wykonywanie tego badania pozwala na wczesne wykrycie ewentualnych zmian, co zwiększa szanse na skuteczne leczenie.

4. MAMMOGRAFIA

Mammografia jest uznawana za jedno z najskuteczniejszych badań w wykrywaniu raka piersi. Polega na wykonaniu rentgenowskiego zdjęcia piersi, które pozwala zidentyfikować nawet bardzo małe zmiany nowotworowe. Zaleca się regularne wykonywanie mammografii kobietom powyżej 40. roku życia, a w przypadku kobiet z wyższym ryzykiem wystąpienia raka piersi, nawet wcześniej.

5. BADANIE DENSYTOMETRYCZNE (DXA)

Densytometria jest badaniem mającym na celu ocenę gęstości mineralnej kości. Jest to kluczowe narzędzie diagnostyczne w wykrywaniu osteoporozy oraz ocenie ryzyka złamań kości.

Badanie to jest szczególnie istotne dla kobiet po menopauzie oraz osób zwiększonego ryzyka osteoporozy.

6. BADANIE GINEKOLOGICZNE

Regularne badania ginekologiczne, w tym badanie palpacyjne piersi oraz badanie wziernikowe narządów rodnych, są kluczowe dla utrzymania zdrowia reprodukcyjnego i wykrycia ewentualnych problemów, takich jak torbiele jajników, mięśniaki macicy czy infekcje grzybicze. Konsultacja z ginekologiem w Warszawie to koszt ok. 200 zł (sprawdź: https://www.damian. pl/lekarze/ginekolog-warszawa,s,s ).

7. BADANIE OKULISTYCZNE

Badanie okulistyczne pozwala ocenić stan zdrowia oczu i wczesne wykrycie chorób oczu, takich jak jaskra, zaćma czy zwyrodnienie plamki żółtej. Regularne kontrolowanie wzroku może również pomóc w wykryciu chorób ogólnoustrojowych, takich jak cukrzyca czy nadciśnienie.

Warto zainwestować w swoje zdrowie już dziś. Regularne wykonywanie wymienionych badań profilaktycznych może znacząco wpłynąć na długoterminową kondycję zdrowotną. Wczesne wykrycie ewentualnych problemów daje większe szanse na skuteczne leczenie i pełne wyleczenie. Lepiej nie czekać i zadbać o swoje zdrowie już teraz.

zdrowie ~ 49

SZTUCZNA INTELIGENCJA W WALCE Z RAKIEM

Nowotwory odpowiadają w Polsce za ponad 25 proc. zgonów, a ponad milion Polaków żyje z chorobą nowotworową. Ze względu na ogólne wydłużenie czasu życia ludzi i obserwowany wzrost narażenia na różnorodne czynniki rakotwórcze, choroby te będą prawdopodobnie dotyczyły coraz większej liczby osób. Nowe metody leczenia dają jednak pacjentom coraz większe szanse, a w bliskiej przyszłości w ich ratowaniu coraz większy udział będzie miała sztuczna inteligencja.

Wystarczy próbka krwi, aby z 93-proc. dokładnością wykryć raka jajnika – donoszą naukowcy z Georgia Institute of Technology. Jak twierdzą, ich eksperymentalna metoda jest pod niektórymi względami lepsza od stosowanych obecnie w klinikach – częściej prawidłowo wykrywa chorobę u kobiet, które zaklasyfikowane byłyby jako zdrowe. Szczególnie dobrze radzi sobie z chorobą na wczesnym etapie.

Jak przypominają badacze, rak jajnika nazywany jest czasami cichym zabójcą, ponieważ może się rozwijać, nie dając objawów aż do momentu, gdy choroba jest zaawansowana i trudna w leczeniu. Jeśli się ją jednak szybko wykryje, na pięcioletnie przeżycie może liczyć ponad 90 proc. kobiet.

„Istnieje paląca potrzeba opracowania metod wykrywania wczesnych stadiów tego podstępnego schorzenia” – podkreśla dr L. DeEtte

(Walker) McDonald, współautorka pracy opublikowanej w piśmie „Gynecologic Oncology”. „Ze względu na dużą zmienność obecnych we krwi cząsteczek u różnych pacjentów, znalezienie uniwersalnego biomarkera choroby nie było dotąd możliwe” – tłumaczy dr McDonald.

Pomogła sztuczna inteligencja analizująca obecność różnorodnych cząsteczek, których stężenie może zmieniać się pod wpływem choroby. „We krwi człowieka krążą tysiące metabolitów, które można wykrywać z pomocą spektroskopii mas. Włączenie do analizy uczenia maszynowego pozwala na dokładne diagnozowanie raka jajnika” – wyjaśnia Dongjo Ban, jeden z autorów systemu.

KOMPUTER Z ROZUMEM

Przydatność sztucznej inteligencji wynika m.in. z tego, że potrafi ona przetwarzać ogrom-

ne ilości danych, a tych w medycynie jest coraz więcej – wymienić można m.in. informacje obrazowe, histopatologiczne, metaboliczne, genetyczne. Człowiek nie jest w stanie wziąć jednocześnie pod uwagę setek czy tysięcy parametrów, a SI jak najbardziej i dzięki temu może się w rękach lekarza stać potężnym pomocnikiem. Drugi filar działania algorytmów to przypominająca ludzkie zdolności umiejętność samodzielnego uczenia się. Do programu, który ma np. wykrywać raka piersi na obrazach mammograficznych, wprowadza się kolekcję obrazów z już zdiagnozowanym stanem pacjenta, a system sam się uczy. Przy tym często bywa tak, że sztuczna inteligencja dostrzega coś, na co człowiek nie zwraca uwagi, na przykład na zdjęciu rentgenowskim czy pochodzącym z innego badania obrazowego.

8 marca 2024
50 ~ zdrowie

TYSIĄCE CZYNNIKÓW

Podobnie jest ze zdjęciami radiologicznymi –to kolejna silnie rozwijająca się gałąź wykorzystywania SI w medycynie, w tym w onkologii. Dobry przykład takiego podejścia zaprezentowali niedawno badacze ze szwedzkiego Instytutu Karolinska. Opracowany tam system na podstawie przesiewowych badań mammograficznych określa, które kobiety są szczególnie zagrożone pojawieniem się choroby w przyszłości i wymagają bardziej szczegółowych badań. System widzi wiele detali, których, jak twierdzą jego twórcy, człowiek nie jest w stanie dostrzec.

„Nasz model nie jest tak prosty jak tradycyjne, które biorą pod uwagę kilka parametrów, np. geny. Na analizowanych zdjęciach istnieją bowiem tysiące czynników, które brane są pod uwagę” – podkreśla Mikael Eriksson, jeden z autorów publikacji, która ukazała się w piśmie „The Lancet Regional Health – Europe”.

SI jest zdolna do znalezienia w tych czynnikach różnych wzorców. „Pojedynczo każdy czynnik ma niewielkie znaczenie, ale SI potrafi je łączyć. Może nam więc dać ogólną ocenę tego, co prawdopodobnie stanie się z badaną piersią w niedalekiej przyszłości” – tłumaczy ekspert.

Po wykazaniu skuteczności systemu u ochotniczek pochodzących z USA i Szwecji, teraz ba-

dacze wykazali jego działanie u 8,5 tys. kobiet z Niemiec, Włoch i Hiszpanii. „Choć ok. 6 proc. kobiet ma szczególnie wysokie ryzyko raka piersi, obecnie poddaje się je takim samym badaniom przesiewowym, jak kobiety o niskim ryzyku. Według nas odpowiednio dostosowane badania przesiewowe mogłyby być dla tych kobiet bardziej korzystne” – mówi dr Eriksson.

WIELE BADAŃ

WSKAZUJE SKUTECZNOŚĆ

Z kolei naukowcy z University of Southern California przyjrzeli się opisanym w literaturze naukowej różnym badaniom nad wykorzystaniem SI w diagnostyce i terapii nowotworów prostaty. Jak zanotowali, wiele publikacji wskazuje, że oparte na sztucznej inteligencji systemy skutecznie pomagają w wykrywaniu choroby, a także w przewidywaniu jej przebiegu.

„SI ma potencjał, aby zrewolucjonizować przyszłość zarządzania rakiem prostaty przez poprawę dokładności diagnostyki, planowania leczenia oraz rezultatów dla pacjenta. Badania pokazują lepszą precyzję i skuteczność opartych na SI modeli w detekcji i prowadzeniu terapii raka prostaty, ale potrzebne są dalsze badania, które pozwolą zrozumieć jej pełen potencjał oraz ograniczenia” – piszą naukowcy w

swojej pracy opublikowanej w periodyku „Current Urology Reports”.

WYKRYWANIE, PROGNOZY I TERAPIA NA MIARĘ

Jeszcze szerzej na problem spojrzeli eksperci z Mayo Clinic z Rochester w amerykańskim stanie Minnesota, przeglądając literaturę odnośnie różnorodnych zastosowań SI w onkologii. Jak stwierdzili, coraz szybszy przyrost mocy obliczeniowej komputerów, rozwój nowych technik programistycznych i lepszy dostęp do różnorodnych danych na temat organizmu pacjenta wręcz zrewolucjonizowały zastosowania SI w onkologii – w analizie badań obrazowych, genomice i innych aspektach. Według naukowców dzięki lepszemu wykrywaniu ognisk raka można się m.in. spodziewać dużych pozytywnych zmian w badaniach przesiewowych, szczególnie w przypadku mniej powszechnych nowotworów, a także w obserwacji leczonych już pacjentów. Coraz lepiej będzie też można przewidywać, kto może zachorować, jak również trafniej diagnozować już zaistniałą chorobę i prognozować jej przebieg. Podejście do pacjentów będzie też dzięki temu dużo bardziej indywidualne – uważają badacze.

foto: Shutterstock
Zdrowie.pap.pl 51 zdrowie ~

PÓŁPASIEC TO NIE JEST ŁAGODNA CHOROBA

Jest społeczne przekonanie, że choroby zakaźne to przeszłość. Nic bardziej mylnego. One nie znikną i będą pojawiały się nowe. Antybiotykoodporność w znacznej mierze dotyczy również tej grupy chorób, dlatego warto się szczepić. Dotyczy to m. in. półpaśca, którego przebieg może skończyć się neuralgią potrafiącą trwać latami.

8 marca 2024
~ zdrowie 52
foto: Shutterstock

Polacy zapominają, że szczepić trzeba się przez całe życie, a nie tylko w dzieciństwie. Szczególnie istotne jest to w przypadku chorych o zaburzonej odporności, w podeszłym wieku, gdy pojawia się choroba lub wielochorobowość – podkreślali eksperci w czasie spotkania dla dziennikarzy pt. „Pokolenie Silver+ a szczepienia” z cyklu Healthy Ageing – długie życie w dobrym zdrowiu, którego organizatorem jest Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia.

Na spotkaniu przypomniano, że prawie każdy z nas ma wirus ospy wietrznej. Około 10-20 proc. populacji zachoruje na półpasiec. Z tej grupy ok. 30 proc. rozwinie neuralgię popółpaścową. Sprawę komplikuje fakt, że na półpaśca zapadają przeważnie osoby w podeszłym wieku, cierpiące z powodu wielochorobowości.

Leczenie starszego pacjenta półpaścowego z neuralgią jest bardzo trudne. Tym trudniejsze, że chorzy skarżą się, iż ich ból bywa bagatelizowany. To wielki błąd. Ból ostry przeradza się bowiem w ból przewlekły.

– Mam 90-letnią pacjentkę, którą od 30 lat leczę z bólu po półpaścu. Wciąż odczuwa ból, choć zmniejszony przez leki. Pogłębia się on przy brzydkiej pogodzie. Dlatego jako Towarzystwo Badania Bólu optujemy za tą szczepionką. Z neuralgią powiązane jest szczypanie, świąd, drętwienie, nie można założyć bielizny – mówi dr Magdalena Kocot-Kępska z Zakładu Badania i Leczenia Bólu Katedry Anestezjologii i Intensywnej Terapii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, prezeska Polskiego Towarzystwa Badania Bólu, członkini Zarządu European Pain Federation EFIC 2017–2023.

– Z moich obserwacji wynika, że pacjenci oczekują informacji o półpaścu podanych prostym językiem. Zalecamy szczepienia przeciwko tej chorobie dla osób w wieku 50 plus oraz w wieku powyżej lat 18, jeśli występują u nich choroby. Jeśli ktoś przeszedł chorobę w młodości i tak powinien się zaszczepić, gdyż w 6,7 proc. przypadków półpasiec nawraca. A przy nawrocie ryzyko bólu jest jeszcze większe – dodaje ekspertka.

DLACZEGO INFEKCJE SĄ NIEBEZPIECZNE?

– Każda infekcja komplikuje postęp leczenia choroby zasadniczej. Ponadto półpasiec daje powikłania miejscowe, jak półpasiec oczny. Owszem, jest na tę chorobę lek, ale musi być podany zaraz na początku. Nie w każdym przypadku zapobiegnie powikłaniom półpaśca. Neuropatia popółpaścowa jest 10. przyczyną samobójstw osób starszych w Stanach Zjednoczonych –mówi prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

Ekspert wskazuje, kogo należy szczepić przeciwko półpaścowi:

• osoby w wieku 50 plus (szczepionka jest refundowana od 65. roku życia);

• osoby z chorobami współistniejącymi, onkologicznymi, przewlekłymi, bo u nich zawsze będzie ryzyko rozwoju półpaśca;

• osoby na leczeniu immunosupresyjnym, po przeszczepach.

Prof. Tomasiewicz informuje, że ochrona poszczepienna na poziomie 80-90 proc. utrzymuje się przez ponad dekadę.

– Społeczeństwo nie jest przygotowane na choroby zakaźne. Lekarze zbyt mało czasu poświęcają na medycynę prewencyjną, na edukację. Czasem sami również potrzebują edukacji w temacie szczepień – podkreśla prof. Tomasiewicz.

Jego zdaniem przed szczepieniem lekarz rodzinny powinien dokonać rozpoznania, na co pacjent choruje, a w przypadku osób 50 plus, 60 plus po prostu prewencyjnie zalecać szczepienia. Odpowiedni przekaz na ich temat musi płynąć do rodzin pacjentów. Członkowie rodzin muszą się szczepić, jeśli mają krewnego chorego, z obniżoną odpornością.

Ekspert podkreśla też, że odpowiednia edukacja odnośnie do szczepień powinna być w szkołach i na uczelniach. Jednak obecnie prawie nie ma edukacji na temat chorób zakaźnych. Nie mówi się również o zdrowym życiu seksualnym, co skutkuje powrotem zapomnianych chorób wenerycznych.

Prof. Tomasiewicz ubolewa, że pandemia nie wymusiła niczego, jeśli chodzi o prewencję chorób zakaźnych. Nie uważa, że dobrym rozwiązaniem byłby przymus szczepień, ale już uczynienie szczepienia warunkiem przyjęcia do bursy czy do pracy byłoby, jego zdaniem, słuszne.

RAPORT „PÓŁPASIEC OCZAMI PACJENTÓW”

Raport Modern Healthcare Institute „Półpasiec oczami pacjentów. Zapobieganie, Leczenie, Powikłania” oparto na badaniu ankietowym 185 osób, z czego zakwalifikowano 175 ankiet. Nie jest to zatem w żaden sposób reprezentatywna grupa badawcza, daje natomiast pewien obraz związany z postrzeganiem półpaśca przez pacjentów. Ankiety wypełniali pacjenci dwóch ośrodków leczenia bólu: w Krakowie i w Warszawie. Zazwyczaj personel medyczny pomagał w wypełnieniu ankiet, bo średnia wieku pacjentów to 69 lat.

Ponad 90 proc. respondentów miało choroby współistniejące, jak nadciśnienie. Najczęściej chorowali na trzy choroby przewlekłe.

W przypadku 15 proc. ankietowanych półpasiec został rozpoznamy dopiero na oddziale szpitalnym; u 7 proc. – na SOR lub przez zespół ratownictwa medycznego. Po w Ponad 60 proc zachorowań rozpoznają lekarze POZ. Pawie połowa badanych miała utrudniony dostęp do lekarza. Wszyscy ankietowani skarżyli się na ból utrzymujący się do dwóch lat. Cierpieli na parestezje, zaburzenia równowagi, świąd.

Ponad 40 proc. ankietowanych wskazało lekarza jako źródło wiedzy na temat choroby; 15 proc. – rodzinę i znajomych, 10 proc. – internet. Szkoła była wskazywana znacznie poniżej 1 proc.

O istnieniu szczepionki przeciwko półpaścowi ponad 60 proc. badanych dowiedziało się przy wypełnianiu ankiety, zaledwie 11 proc. wiedziało przed chorobą. Mimo przewlekłych cierpień z nią związanych – 4 proc. badanych nie poleciłoby szczepionki, a 12 proc. nie wie, czy by poleciło.

STARSI SZCZEPIĄ SIĘ CHĘTNIEJ

Dr hab. Filip Raciborski z Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych, Alergologii i Immunologii, Warszawski Uniwersytet Medyczny, kierownik projektu „Budowanie zaufania do szczepień ochronnych z wykorzystaniem najnowszych narzędzi komunikacji i wpływu społecznego”, podkreśla, że osoby w wieku 65 plus chętniej szczepią się niż osoby młodsze. Najtrudniej dotrzeć do grupy 25-35 lat. Ludzie w tym wieku czują się zdrowi i nieśmiertelni.

– W projekcie przebadaliśmy 1600 osób w wieku 18-31 lat. Okazało się, że wierzą, iż szczepionki wywołują autyzm, a ponad 30 procent uważa, że wywołują osłabienie odporności. A są to osoby dość dobrze wykształcone. Wiedze o szczepieniach czerpią z internetu. Do starszych osób trzeba docierać przez media regionalne, w tym przez prasę drukowaną, którą seniorzy kupują.

Magdalena Kołodziej, prezeska Fundacji MY Pacjenci, uważa, że budowanie świadomości, jak ważne są szczepienia, to sprawa trudna, bo mierzymy się z kryzysem autorytetów. Liczą się ci, który mają lajki w internecie. Ale też opłaty za szczepienia są dla wielu osób barierą nie do pokonania. Czasem do zaszczepienia się zniechęca utrudniony dostęp do szczepionek.

– Ludzie pracujący mówią, że nie szczepią się, bo z tego powodu musieliby wziąć trzydniowy urlop. Pójść do lekarza po receptę, pojechać do apteki; to kradnie czas – mówi Magdalena Kołodziej.

Dzięki kierowanej przez nią fundacji jest dostępny, na razie tyko w PDF, kalendarz szczepień dla dorosłych.

– Niestety, odpowiednia informacja o szczepieniach nie dociera do grup ryzyka – mówi prof. Marcin Czech, prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego. Jego zdaniem starość zaczyna się dopiero wtedy, kiedy rzeczy, które sprawiają nam przyjemność, coraz trudniej wykonać. – Definicja osoby Silver wciąż się przesuwa. W pokoleniu naszych rodziców 40-latek był osobą zaawansowaną wiekowo, dziś wysportowany 60-latek nie jest postrzegany jako Silver – podkreśla prof. Czech.

zdrowie ~ 53
Beata Igielska, zdrowie.pap.pl

MEDYCZNE NOWINKI POMOGĄ PRZYWRACAĆ SPRAWNOŚĆ

Połączenie robota z ubraniem – tak można w skrócie określić egzoszkielety: zakładane na ciało urządzenia wspomagające ruch, zwykle z pomocą elektrycznych napędów. Testowane są już m.in. podobne wynalazki dla wojska, pracowników fizycznych różnych specjalności oraz takie o zastosowaniach medycznych. Te ostatnie mogą pomagać w rehabilitacji, czy przynajmniej częściowo przywracać sprawność osobom po udarach, uszkodzeniach kręgosłupa z chorobami neurologicznymi. Powstał także egzoszkielet pozwalający chodzić ludziom wymagającym wcześniej wózka.

Osoby cierpiące na chorobę Parkinsona mogą niedługo zyskać dostęp do nowego typu pomocy. Zespół naukowców z Harvard John A. Paulson School of Engineering and Applied Sciences w Bostonie opracował egzoszkielet, który pozwala niwelować jeden z głównych objawów tego schorzenia – tzw. zamrażanie, w czasie którego chory nagle traci zdolność dalszego poruszania się, nierzadko w połowie kroku.

Urządzenie opracowane na Harvardzie ma postać miękkiego, noszonego na ciele „robota”, który mocowany jest do pasa, bioder i ud. W czasie ruchu, w odpowiednim momencie, wywiera niewielką, dodatkową siłę na nogi idącej osoby. Przeprowadzone do tej pory

eksperymenty zaskoczyły samych konstruktorów – egzoszkielet całkowicie eliminował tzw. zamrażanie. To oznacza dla chorych szansę na odzyskanie dużej części mobilności i niezależności.

„Zauważyliśmy, że już niewielkie mechaniczne wsparcie ze strony naszego robota wywoływało u ochotników natychmiastowy skutek i stabilnie poprawiało chód w różnych warunkach” – mówi współautor wynalazku.

SPRAWNIEJSZE CHODZENIE PO UDARZE

To już kolejny egzoszkielet opracowany przez zespół z bostońskiej szkoły inżynierskiej. Wcześniej naukowcy z Harvardu zapro -

jektowali ReStore Exo-Suit przeznaczony do treningu chodzenia u osób po udarach. Dopuszczone już do sprzedaży urządzenie pomaga rozwijać prędkość, wytrzymałość oraz symetrię ruchu. Podobnie jak nowy wynalazek dla osób cierpiących na chorobę Parkinsona, ReStore składa się z elastycznych, nieutrudniających ruchu elementów, które wspomagają chód.

W opublikowanym w 2020 roku badaniu klinicznym z udziałem 44 ochotników po udarze, już po pięciodniowym programie treningowym naukowcy zauważyli wyraźną poprawę prędkości przemieszczania się, która utrzymywała się także po odłączeniu urządzenia.

8 marca 2024 ~ zdrowie 54
foto: Shutterstock

Jednocześnie nie zauważono żadnych znaczących niepożądanych skutków jego stosowania.

PRZYWRACANIE UŚCISKU

Inne urządzenia tego typu mają niedługo pomagać w rehabilitacji rąk. Specjaliści z Politechniki Federalnej w Lozannie i firmy Emovo Care zbudowali zrobotyzowaną rękawicę, która wspiera rehabilitację ruchu dłoni u osób po przebytym udarze. Urządzenie pomaga ludziom, którzy z powodu schorzenia nie są w stanie sprawnie zaciskać pięści i chwytać dłonią przedmiotów. Życie takich osób jest poważnie utrudnione – podniesienie widelca czy filiżanki jest dla nich prawie niemożliwe. Rękawica z pomocą podłączonych do silników sztucznych ścięgien wspiera osłabione mięśnie i pomaga w zaciskaniu i otwieraniu dłoni.

„Pamiętam pierwszy raz, kiedy wypróbowałem to urządzenie. Następnego dnia, po siedmiu latach całkowitego paraliżu, mogłem poruszyć palcem wskazującym, na dwa milimetry, bez żadnej pomocy. To było zadziwiające” – opowiada Balz Heusler, jeden z pacjentów testujących wynalazek.

EGZOSZKIELET CZYTAJĄCY W MYŚLACH

Tego typu przyrządy mogą działać jeszcze sprawniej dzięki coraz doskonalszej technice

odczytywania fal mózgowych. Przykładem jest urządzenie, które powstało na University of Houston. Zespół, którym kierował prof. Jose Luis Contreras-Vidal, opracował przeznaczony do rehabilitacji sprawności rąk u osób po udarze egzoszkielet podłączony do nieinwazyjnego, zakładanego na głowę czytnika. Takie podejście szczególnie dobrze pozwala wykorzystać neuroplastyczność mózgu, czyli jego zdolność do dostosowywania się do uszkodzeń przez wykorzystanie innych, zdrowych rejonów do kontroli utraconych funkcji.

„Jeśli chory nie jest zdolny chodzić, może poruszać się na wózku inwalidzkim. Jeśli jednak nie może korzystać z rąk, nie jest w stanie robić całej masy rzeczy” – podkreśla prof. Contreras-Vidal, który sam był ofiarą udaru, a jego matka i młodszy brat zmarli z powodu takiego zdarzenia. „Nasz projekt pomaga zaspokoić pilną potrzebę łatwego dostępu do skutecznych urządzeń pomagających w długoterminowej rehabilitacji osób po udarze w klinikach i w domu. Wartość światowego rynku w tym obszarze szacowana jest na 31 mld dolarów. Niestety, obecnie dostępne przyrządy słabo angażują pacjentów, ciężko dopasować je do konkretnych potrzeb i możliwości, a przy tym są drogie w użyciu i utrzymaniu lub można z nich korzystać tylko w szpitalu” – dodaje specjalista.

ZAMIAST WÓZKA

Kolejna odsłona egzoszkieletów, która może zacząć zmieniać życie ludzi, to urządzenia mogące zastąpić wózek inwalidzki. Tak działa Atalante X firmy Wandercraft. Ten egzoszkielet obejmuje dolne kończyny oraz plecy i pozwala na chodzenie osobom z paraliżem nóg. Jak zapewniają twórcy, mogą z niego korzystać nawet sparaliżowane osoby, u których zachodzi zarazem zaburzenie pracy rąk czy upośledzenie poznawcze. Egzoszkielet potrafi sam balansować, przez co pozwala utrzymywać niesprawnemu użytkownikowi równowagę i odpowiednią, pionową postawę. Umożliwia przy tym zbliżony do naturalnego chód.

Atalante X to także narzędzie rehabilitacji osób, które mają szansę przynajmniej częściowo odzyskać zdolność chodzenia. Firmę założyli inżynierowie, którzy – jak opowiadają – nie chcieli zgodzić się na to, aby wózek inwalidzki był jedyną opcją dla osób ze sparaliżowanymi nogami. Takie podejście tych i innych wynalazców ma szansę odmienić lub choć ułatwić życie osób niepenosprawnych, a egzoszkielety mogą stać się częścią tego wsparcia.

zdrowie ~ 55
foto: Shutterstock

SERCE LUBI RUCH

Aktywny tryb życia to miód dla serca. Zważywszy, że co dziewiąty mieszkaniec Unii Europejskiej ma zdiagnozowaną chorobę sercowo-naczyniową, a ta każdego roku odpowiada za śmierć 3,9 mln mieszkańców Europy, warto ruszyć się z fotela.

Polacy nieszczególnie lubią się ruszać. Np. dane zgromadzone w MultiSport Index 2023 pokazują, że co trzeci mieszkaniec Polski nie jest aktywny fizycznie nawet raz w miesiącu. Tymczasem uprawianie sportu niesie za sobą liczne korzyści zdrowotne dla serca.

„W skali świata rocznie odnotowuje się około 126 mln przypadków choroby niedokrwiennej serca. Jest ona także jedną z głównych przyczyn zgonów. Główne czynniki ryzyka sercowo-naczyniowego, takie jak np. nadciśnienie tętnicze i hi-

percholesterolemię, można kontrolować poprzez regularną aktywność fizyczną” – mówi dr hab.

n. med. Ernest Kuchar, specjalista medycyny sportowej i chorób zakaźnych z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

„Stanowisko Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (AHA) nt. treningu oporowego – czyli siłowego polegającego na zastosowaniu oporu podczas poszczególnych ćwiczeń, co zmusza mięśnie do wysiłku – zarówno u osób z chorobami układu krążenia i bez nich, potwierdza, że już około 30 do 60 minut takiego treningu

tygodniowo wiąże się z maksymalnym zmniejszeniem śmiertelności z powodu chorób układu krążenia. Udowodniono również, że regularna aktywność fizyczna wiąże się z wydłużeniem oczekiwanej długości życia nawet o 5 lat” – dodaje ekspert.

Intensywne ćwiczenia fizyczne sprzyjają lepszemu przepływowi krwi w sercu i mogą cofać nawet zaawansowane zmiany miażdżycowe. Już 6 godzin treningu tygodniowo odwraca negatywne procesy w tętnicach.

8 marca 2024 ~ zdrowie 56

foto: Shutterstock

SPACERUJ SZYBKO NA ZDROWIE

Ale nie tylko intensywny wysiłek sprzyja zdrowiu. Wystarczy np. chodzić, żeby serce oraz układ krążenia poczuły się lepiej. Codzienne spacery powodują znaczące pozytywne zmiany w funkcjonowaniu naszego organizmu. Dzięki temu ciśnienie tętnicze krwi średnio obniża się – skurczowe o 3 mmHg i rozkurczowe o 2 mmHg. Wydłużenie czasu chodzenia o około 30 minut dziennie przez pięć dni w tygodniu wiąże się z 19-proc. zmniejszeniem ryzyka choroby wieńcowej.

Również tempo spaceru wpływa na nasze zdrowie. Ci, którzy maszerują średnio umiarkowanym lub szybkim tempem, mogą zredukować ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych o odpowiednio 24 proc. i 21 proc w porównaniu z tymi, którzy preferują wolniejsze tempo.

„Ćwiczenia aerobowe, mimo że przejściowo podnoszą ciśnienie tętnicze krwi, są zdrowym sposobem na pobudzenie i poprawę funkcjonowania naszego układu krążenia. Po zakończeniu aktywności fizycznej ciśnienie tętnicze nie tylko wraca do normy, ale zwykle obniża się poniżej wartości wyjściowych, co przyczynia się do po -

prawy ogólnej wydolności przez wzmacnianie serca i naczyń krwionośnych. Nawet krótki wysiłek fizyczny ma ogromne znaczenie, ponieważ długoterminowo wpływa pozytywnie na zdrowie” - mówi Ernest Kuchar.

Ruch obniża także wysokie ciśnienie tętnicze krwi wynikające ze sztywnych tętnic. Ćwiczenia zwiększają rzut serca nawet o 25 proc., co z czasem powoduje, że naczynia krwionośne stają się bardziej elastyczne. Trening pobudza również wytwarzanie tlenku azotu, cząsteczki, która je rozkurcza.

Beata Igielska zdrowie.pap.pl

zdrowie ~ 57

KALENDARIUM

1 marca

1694 - Angielski dwupokładowy okręt liniowy III-rangi HMS „Sussex” zatonął w czasie sztormu w pobliżu Gibraltaru wraz z admirałem Whelerem i całą 500-osobową załogą, z wyjątkiem dwóch osób. Ten sam sztorm pochłonął również 5 innych okrętów wojennych Royal Navy i 6 statków handlowych. Na pokładzie „Sussexa” znajdował się ładunek 10 ton złotych monet wartych milion ówczesnych funtów (obecnie ponad 500 milionów dolarów amerykańskich) przeznaczonych dla księcia Sabaudii Wiktora Amadeusza II.

2 marca

1882 – Szkocki szaleniec Roderick McLean wystrzelił w kierunku powozu królowej brytyjskiej Wiktorii, chybiając celu.

3 marca

1779 - Wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych: zwycięstwo wojsk brytyjskich w bitwie nad Brier Creek (Georgia).

1960 - Elvis Presley zakończył służbę wojskową w RFN. W trakcie międzylądowania pod Glasgow, jedyny raz w życiu stanął na ziemi brytyjskiej.

4 marca

1681 - Król Anglii Karol II Stuart przyznał kwakrowi Williamowi Pennowi prawo do założenia nowej kolonii w okolicach przyszłej Filadelfii.

5 marca

1942 - W Szkocji przeprowadzono pierwsze praktyczne próby prototypu wykrywacza min wynalezionego przez poruczników Józefa Kosackiego i Andrzeja Garbosia.

6 marca

1707 - Anglia i Szkocja zawiązały unię realną tworząc Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii.

7 marca

1952 - Ukazało się pierwsze wydanie brytyjskiego magazynu „New Musical Express”.

8 marca

1702 – Anna Stuart została królową Anglii, Szkocji i Irlandii.

1902 – Brytyjski transatlantyk „SS Merion“ wypłynął w swój dziewiczy rejs z Liverpoolu do Bostonu.

1944 – Rozpoczęła się brytyjsko-japońska bitwa o Imphal w Indiach Brytyjskich.

1966 - W Dublinie IRA wysadziła w powietrze Kolumnę Nelsona.

1974 - Ukazał się album Queen II brytyjskiego zespołu Queen.

1979 - Przedsiębiorstwo Philips zaprezentowało płytę kompaktową.

9 marca

1987 - Ukazał się album The Joshua Tree irlandzkiej grupy U2.

10 marca

1629 – Król Anglii Karol I Stuart rozwiązał parlament i rozpoczął 11-letnie dyktatorskie rządy.

1801 – W Wielkiej Brytanii odbył się pierwszy spis ludności.

1845 – Otwarto stadion krykietowy The Oval w Londynie.

1863 – Przyszły król Wielkiej Brytanii Edward VII poślubił księżniczkę duńską Aleksandrę.

1876 – Alexander Graham Bell przeprowadził pierwszą rozmowę telefoniczną.

11 marca

1818 - W Wielkiej Brytanii ukazała się powieść Frankenstein Mary Shelley.

12 marca

1664 – Założono angielską kolonię New Jersey.

1689 – Lądowanie zdetronizowanego króla Anglii i Szkocji Jakuba II w irlandzkim hrabstwie Cork, które rozpoczęło wojnę jakobitów z nowym monarchą Wilhelmem III.

1854 – Wojna krymska: Francja i Wielka Brytania zawarły sojusz antyrosyjski z Turcją.

1928 - Malta została dominium brytyjskim.

13 marca

1781 – Niemiecko-brytyjski astronom William Herschel odkrył Urana.

14 marca

1774 – James Cook wylądował na Wyspie Wielkanocnej.

1801 – Premier Wielkiej Brytanii William Pitt Młodszy podał swój rząd do dymisji.

~ kalendarium

MARZEC

1957 – Podczas podchodzenia do lądowania w Manchesterze rozbił się brytyjski samolot Vickers Viscount, w wyniku czego zginęły 22 osoby, w tym 2 na ziemi.

1984 – W Belfaście przewodniczący Sinn Féin Gerry Adams został ciężko ranny podczas próby zamachu na jego życie

15 marca

1892 - John Houlding założył klub piłkarski Liverpool F.C.

16 marca

1872 - W pierwszym w historii meczu finałowym o Puchar Anglii w piłce nożnej Wanderers F.C. pokonali Royal Engineers A.F.C. 1:0.

17 marca

1831 – 76 osób zginęło w katastrofie brytyjskiego parowca „Frolic” u wybrzeży Walii.

1888 – Brytyjczycy ustanowili protektorat Sarawak na Borneo.

1891 – Brytyjski statek pasażerski „Utopia” zatonął po kolizji z okrętem wojennym w Zatoce Gibraltarskiej, w wyniku czego zginęły 562 spośród 880 osób na pokładzie.

1973 – Królowa Elżbieta II dokonała otwarcia obecnego Mostu Londyńskiego.

18 marca

1839 - Wybuchła brytyjsko-chińska I wojna opiumowa.

19 marca

1643 - Angielska wojna domowa: Rojaliści pokonali wojska Parlamentu w bitwie pod Hopton Heath.

20 marca

1413 - Henryk V Lancaster został królem Anglii.

1782 – Premier Wielkiej Brytanii Frederick North podał swój rząd do dymisji, po wyrażeniu mu przez Izbę Gmin (pierwszego w historii parlamentaryzmu) wotum nieufności, w związku z klęską wojsk brytyjskich pod Yorktown w wojnie o niepodległość USA.

1912 - Zwodowano brytyjski krążownik liniowy HMS „Queen Mary”.

1993 – W dokonanym przez IRA zamachu bombowym w angielskim Warrington zginęło dwoje dzieci, a ponad 50 osób zostało rannych.

22 marca

1946 - Wielka Brytania przyznała niepodległość Transjordanii (obecnie Królestwo Jordanii).

23 marca

1779 - Brytyjski astronom Edward Pigott odkrył Galaktykę Czarne Oko w gwiazdozbiorze Warkocza Bereniki.

24 marca

1711 – W Londynie odbyła się premiera pierwszej wersji opery Rinaldo Georga Friedricha Händla.

25 marca

1807 - Wielka Brytania zniosła niewolnictwo.

1807 - Walii uruchomiono pierwszą regularną linię pasażerskiej kolei konnej.

26 marca

1917 – I wojna światowa: klęska wojsk brytyjskich w I bitwie pod Gazą z Turkami.

1945 - Bitwa o Atlantyk: niemiecki okręt podwodny U-399 został zatopiony w kanale La Manche bombami głębinowymi przez brytyjską fregatę HMS „Duckworth”, w wyniku czego zginęło 46 spośród 47 członków załogi.

27 marca

1625 – Karol I Stuart został królem Anglii, Szkocji i Irlandii.

1782 – Charles Watson-Wentworth został po raz drugi premierem Wielkiej Brytanii.

1850 – Ukazał się pierwszy numer brytyjskiego tygodnika „Household Words”, wydawanego przez Karola Dickensa.

1854 – Wielka Brytania wypowiedziała wojnę Rosji.

1871 – W pierwszym w historii międzynarodowym meczu rugby Szkocja pokonała Anglię 1:0.

29 marca

1864 - Wielka Brytania przekazała Grecji Wyspy Jońskie.

31 marca

1894 – Brytyjski statek pasażerski „Lucania” zdobył Błękitną Wstęgę Atlantyku.

1909 - W stoczni w Belfaście rozpoczęto budowę „Titanica”.

1939 - Francja i Wielka Brytania udzieliły Polsce gwarancji bezpieczeństwa.

kalendarium ~

PIOTRA BIELKOWICZA PRZEZ OKULARY

Świat w limerykach

Copyright Piotr Bielkowicz 2024

Według Prezesa tak się dobrze splata, że nie wysłał Tuska gdzieś na koniec świata. Wniosek? Prezes – Łaskawca Wspaniały nie zrobił tego, więc nie szczedź MU chwały, bo ON to jest wielki, prawy demokrata.

Kuchnia polska - Wielkanoc

Łamaniec konstytucyjny

Copyright Piotr Bielkowicz 2024

Jest to danie tradycyjne o konstytucję oparte. Popularne w pewnych kręgach, ale spróbowania warte.

(aby było wszystko jasne –proszę nie mylić je z ciastem) Weź żeberka oraz płucka. Potem konstytucję połam. Włóż je do dużego gara.

Dodaj soli oraz zioła.

Dorzuć węgierskiej papryki oraz pieprzu tureckiego i gotuj na wolnym ogniu.

W końcu wrzuć łoju kaczego. Do gorącego wywaru dosyp nieco żelatyny.

Rozlej wszystko do foremek (najlepsze formy są z gliny) Schłodź. Podawaj z wąsikami (więc z pnączami jadalnymi).

Można na liściach lotosu, albo z grzankami zwykłymi.

PS1: Komentarz jest raczej krótki –w niektórych regionach kraju: żebra-ziobra; płucka-dudki.

PS2: W rządzie chyba mają rację –łamaniec konstytucyjny wywołuje konstypację.

8 marca 2024 60
~ satyra

Niedaleko Bielska-Białej w przeuroczej wiosce małej żyje sobie małolata.

Razem z nią, mama i tata.

Tata – ślusarz lubi spanie i ma hobby – polowanie.

Mama – to kuchnia i grządki, a jej hobby to porządki.

Taka 500 plus rodzina.

I tak bajka się zaczyna....

Mama mówi raz do córki:„Mamy świeżutkie ogórki, a Dzień Babci właśnie dziś, więc pójść do niej mogłabyś.

Każdy wie – na Babci Dzień nie wypada być jak leń”.

Córka na to :- „Jestem duża i bardzo mnie zawsze wkurza to, gdy ktoś mi rozkazuje.

Nie pójdę, bo się źle czuję”.

Lecz mama zna jej humory, więc wkrótce pakunek spory dla babci już spakowany.

W nim obiad, kapcie, banany (bo to tak już jest, że babcie bez wyjątku lubią kapcie).

Córkę chyba coś ruszyło i myśli:- „Dobrze by było wytargować korzyść jakąna przykład spotkać się z paką kumpli w cukierni ‘Pod kurkiem’ i założyć płaszcz z kapturkiem”. Płaszcz jest czerwony i nowy i kompletnie wystrzałowy.

Targi długo się nie snują.

I tak jak państwo zgadują, córka już do babci kroczy i na siebie zwraca oczy wszystkich ludzi dookoła.

Więc podskakuje wesoła.

Droga wiedzie ją przez mostek przy łące z wysokim ostem. Potem skręca w las sosnowy, a pod lasem ryczą krowy.

Wnuczka myśli:- „Tak tu nudno, ale muszę iść, cóż trudno. Z płaszczem miałam pełną rację. We wsi narobił sensację”.

Nagle słyszy terkot z tyłu i widzi w tumanach pyłu skuterek Wilka Konrada,

Uwspółcześnione bajki

Czerwony Kapturek – Little Red Riding Hood

jej i rodziców sąsiada.

Pan Wilk robi w eNeFZecie i jest najmilszy na świecie. Garnitur, koszula czysta –od geriatrii specjalista.

Wszystkie lokalne staruszki lubią mieć z nim pogaduszki.

Pan Wilk tak do wnuczki rzecze:„Pani się tak tutaj wlecze i ja też do babci jadę, a skuter z panią da radę”.

Pan Wilk przystojny i miły. Kumpelki by się skusiły, lecz wnuczka ma inne plany. Więc mówi:- „Jest pan kochany, ale miting mam po drodze. Lecę tam na jednej nodze. O dyskrecję pana proszę, bo krzyków mamy nie znoszę. Do babci wpadnę niedługo, gdy załatwię sprawę drugą”. I pobiegła do cukierni. Rodzice są łatwowierni!!

A pana Wilka skuterek

mija lasek, potem skwerek, i już jest przed babci drzwiami i jej domeczkiem z różami. Babcia zachwycona, w pąsach, a pan Wilk podkręca wąsa i pyta o babci zdrowie. Babcia wszystko mu opowie, ale przedtem naleweczkę wypije pan Wilk troszeczkę. Babci naleweczki słynne –owocowe ale silne, a u pana Wilka głowa słaba – jakaś nietypowa. Babcia gada i dolewa, a pan Wilk już prawie ziewa. Ona też sobie nie szczędzi –sączy trunek oraz ględzi. Nalewka i jej gadanie to dla niego wręcz wyzwanie. Więc oczy ma prawie w słup, a nalewka chlup, chlup, chlup. Myśli:- „Nie jestem ze stali. Mógłbym się tu gdzieś uwalić”. Trafia się okazja wielka, gdyż skończyła się butelka.

Będąc hostessą wzorową babcia idzie przynieść nową.

Idzie do swego składzika i za drzwiami jego znika. A pan Wilk w pełnym ubiorze wali się na babci łoże. Aby mieć sny kolorowe, babci czepek na swą głowę wciąga prawie odruchowo. Czuje się więc komfortowo. Aż tu nagle przeciąg wielki potrząsnął wszystkie butelki i drzwi składzika zatrzasnął. W tym momencie pan Wilk zasnął. Chrapie jak nieboski stwórtak jak w gardle miałby wiór. Problem w tym, że przez chrapanie drzwi otworzyć nie jest w stanie. Krótko mówiąc – emerytce przyszło siedzieć w jakiejś klitce. I nawet o pomoc krzyki robią wrażenie na nikim. Jedyny dla niej ratunek to jest jej domowy trunek!

A jej wnuczka w międzyczasie bardzo dobrze zabawia się w tej cukierence ‘Pod kurkiem’. Szpanuje tam swym kapturkiem oraz razem z koleżkami zajada się ciasteczkami. Rzuca okiem na smartfona i zrywa się przerażona. Siedziała tam trzy godziny, więc ma zryw poczucia winy. I ten zryw też poszedł w nogidlatego spory szmat drogi przebiega jak pendolino. Wnet jest przed chatką babciną. Puk,puk,puk, stuka nieśmiało z minką ‘że się nic nie stało’. Ale nikt nie odpowiada. Wnuczka spocona i blada myśli:- „ Może babcia śpiotworzę więc sobie drzwi”. Spoza nich słyszy chrapanie i jakieś pomrukiwanie. Powoli uchyla drzwi i myśli, że całkiem śni. Pan Wilk w babci łóżku chrapie, pomrukuje oraz sapie. A również z tej samej strony babci głos słychać stłumiony, jakby z brzucha Pana Wilka.

Wnuczka myśli:-„Chwilka, chwilka... Nie mogę uwierzyć sama. Tę bajkę czytała mama kiedy byłam bardzo mała i pamiętam żem płakała. Czy to jakieś deja vu po cholernie ciężkim dniu? Babci w brzuchu pewnie nie ma, no bo ta bajka to ściema. Lecz trzeba odnaleźć babcię, gdyż muszę oddać te kapcie. I wiem, że dostanę baty, ale zadzwonię do taty”.

Tata nieco niewyspany, gdyż mu drzemki padły plany, pojawia się ekspresowo z walizką narzędzi nową. Dla fachowca drzwi składzika to jak przodek dla górnika. Szast prast i już drzwi otwarte. To zachodu było warte! A babcia mimo katuszy demonstruje młodość duszy. Wyskakuje uśmiechnięta, pełna wigoru w dniu święta. I w tym nie ma całkiem fałszu, bowiem pewnie jest na rauszu. Z butelką nalewki w ręce chce zapomnieć o swej męce. Co też czyni już po chwili zwiększając liczbę promili. Święto chyba jest udane, a na pewno zakrapiane!

Morał prosty: w młodym wieku słuchaj się starszych człowieku, a gdy lata ci przybyłymierz zamiary na swe siły.

PS.

Wnuczka nie miała nagany, a pan Wilk mocno zawiany kurował się przez dni kilka. Żal nam wszystkim pana Wilka. Babcia ma się znakomicie –jakby miała nowe życie!

61
satyra ~

ZNAJDŹ 10 PISANEK

ZNAJDŹ 10 RÓŻNIC

8 marca 2024 62
~ strefa dzieci

ZNAJDŹ 10 RÓŻNIC

63
strefa dzieci ~

KONTRA RODZEŃSTWO –

KTO MA LEPIEJ?

Czy większa rodzina daje więcej zdrowia? Czy to prawda, że jedynacy są narcystyczni i trudniej jest ich lubić? A może są sprawniejsi intelektualnie lub przeciwnie – mniej lotni? Na te pytania odpowiedzi udzielają naukowcy.

ZAWAŁ PRZEZ BRATA

Po obserwacji 2 mln mieszkańców Danii, naukowcy z chińskiego Fudan University Shanghai pokazali, jak silna może być więź między rodzeństwem. Przeżyta w dzieciństwie lub młodym wieku śmierć brata lub siostry o 17 proc. zwiększała ryzyko śmierci z powodu chorób naczyniowych nawet przez okres 10 lat.

Częściowo zależności te można wytłumaczyć działaniem wspólnych czynników genetycznych i środowiskowych, jednak nie wyjaśniają

one zauważonej zależności do końca. Zdaniem naukowców, istotną rolę odgrywa związany ze śmiercią rodzeństwa stres i powodowane przez niego różnorodne skutki fizjologiczne, takie jak nadmierne pobudzenie układu nerwowego i stany zapalne.

„Odpowiedź stresowa może z czasem prowadzić do patofizjologicznych zmian (takich jak niestabilność elektrycznej aktywności serca, niedokrwienie serca, miażdżyca, skrzepy), co przyczynia się do rozwoju i postępów chorób układu krążenia” – piszą naukowcy w swojej publikacji. Jednocześnie

przywołują inne, tym razem szwedzkie badania, w których utrata dorosłego brata czy siostry wiązało się ze wzrostem ryzyka zawału i udaru.

W GRUPIE ZDROWIEJ

Poza opisaną zależnością posiadanie rodzeństwa wydaje się działać na zdrowie korzystnie, co pokazali badacze z Uniwersytetu Sztokholmskiego. Na podstawie danych na temat osób urodzonych w latach 1940–1975 sprawdzili oni związki między posiadaniem rodzeństwa a czterema wskaźnikami: wzrostem, fizyczną

8 marca 2024 JEDYNACY
~ po godzinach 64

sprawnością, nadwagą lub otyłością u mężczyzn oraz śmiertelnością w dorosłym wieku wśród mężczyzn i kobiet.

„Według mnie najważniejsze i najciekawsze odkrycie jest takie, że jedynacy zdają się mieć gorsze zdrowie, niż dzieci żyjące z rodzeństwem, w grupach dwojga czy trojga dzieci. Zwykle są nieco niżsi, mniej sprawni fizycznie, częściej cierpią na nadwagę i otyłość oraz mają większe ryzyko zgonu w danym czasie” – mówi prof. Kieron Barclay, jeden z autorów opublikowanego w ubiegłym roku badania.

Wcześniejsze analizy, podkreślają naukowcy, skupiały się głównie na wpływie rodzeństwa lub jego braku na rozwój dziecka, a nie na późniejszych skutkach zdrowotnych bycia jedynakiem czy jedynaczką.

PRAWO SELEKCJI

Zauważone różnice nie muszą być wyłącznie skutkami samotnego wychowywania się. Badacze zwracają uwagę na prawo selekcji – może być tak, że na jedno dziecko statystycznie częściej decydują się osoby w gorszej sytuacji materialnej czy zdrowotnej. Wpływ jedynactwa stawał się dużo mniejszy po uwzględnieniu takich czynników, jak status ekonomiczny rodziców, ich zdrowie, ewentualny zgon któregoś z nich czy rozpad małżeństwa.

„Niemniej jednak, nawet po wzięciu pod uwagę tych parametrów, nadal jedynacy mieli się trochę

gorzej. Prawo selekcji prawdopodobnie tłumaczy więc większość różnic, ale może nie wszystkie” –wyjaśnia prof. Barclay.

CO Z INTELEKTEM?

Na to pytanie odpowiedział 50-letni brytyjski projekt przeprowadzony z udziałem osób urodzonych w latach 1946, 1958, 1970 oraz 2000–2002. Jak pokazało to szeroko zakrojone badanie, dzieci wychowujące się w pojedynkę miały podobne możliwości intelektualne, jak ich koledzy i koleżanki z rodzin, gdzie było dwoje dzieci, i statystycznie przewyższały dzieci z liczniejszych rodzin. Duże znaczenie miał przy tym stan społeczno-ekonomiczny rodziny i rozwody rodziców (które szkodziły też dzieciom mającym rodzeństwo). Różnice między jedynakami oraz jedynaczkami a osobami z większych rodzin były przy tym mniejsze w grupie z późniejszych lat.

„Wyniki mają różne implikacje dla badań i teorii odnośnie jedynaków. Po pierwsze, pokazują one, że związek między byciem jedynakiem i zdolnościami poznawczymi jest subtelny. W rzeczywistości, nawet kiedy był on konsekwentnie pozytywny, siła tego związku różniła się w zależności od grup urodzeniowych. Nasze wyniki sugerują, że bycie jedynakiem nie jest jednorodnym czynnikiem, lecz parametrem zależnym od zmian zachodzących w społeczeństwie, a te zmiany znajdują odzwierciedlenie w charakterystyce rodzin z jedynakami” –piszą naukowcy w swojej publikacji.

JEDYNACY SĄ W PORZĄDKU

Jak przypominają specjaliści z University of Auckland, jedynacy nierzadko kojarzeni są z rozpieszczonymi osobami, które trudno jest lubić – nawet mimo dawnych badań, które temu przeczyły.

W projekcie z udziałem ponad 20 tys. dorosłych mieszkańców Nowej Zelandii badacze sprawdzili różne cechy charakteru jedynaków i innych osób. Dało się zauważyć pewne różnice – jedynacy byli mniej sumienni i skromni, a przy tym bardziej neurotyczni i otwarci na doświadczenia. Zarazem naukowcy stwierdzili, że różnice te nie były na tyle duże, aby można było mówić choćby o „małym efekcie”.

Zgadza się to z wynikami badania przeprowadzonego na Uniwersytecie w Lipsku, które pokazało, że jedynacy nie są bardziej narcystyczni, o co czasami też ich posądzano. W dwóch badaniach z udziałem łącznie ponad 2 tys. osób naukowcy sprawdzili obecność różnych aspektów narcyzmu u ludzi wychowujących się jako jedyne dzieci i z większych rodzin. Wynik utrzymał się także po uwzględnieniu większości znaczących czynników towarzyszących.

„Łącznie rezultaty te wskazują, że stereotyp, iż jedynacy są narcystyczni, jest powszechny, ale nieprawdziwy” – podsumowują badacze. Marek

po godzinach ~ 65
Matacz Zdrowie.pap.pl

JOGA – weź głęboki oddech

Joga wpływa na niemal każdy aspekt naszego zdrowia: poprawia funkcjonowanie narządów, wzmacnia kości, obniża cholesterol, a do tego pomaga ciału wyrzucić emocje, dlatego często po zajęciach czujemy, jakby spadł nam z ramion ciężki bagaż – przyznaje Zuzanna Kasztelan, nauczycielka jogi.

Co joga ma wspólnego ze zdrowiem?

Aktywność fizyczna jest potrzebą biologiczną człowieka, tak kształtował się genotyp gatunku ludzkiego przez wieki. Jogę zaliczamy do rekreacyjnej aktywności fizycznej, a więc związanej z odpoczynkiem i radością. Możemy zrobić sobie drzemkę regeneracyjną, kontemplację, relaks –a ja proponuję jogę.

Co nam to da?

Ze stanu aktywności umysłowej już po kilku minutach praktyki jogi i oddechu, który jest jej nieodzowną częścią, przełączamy się na parasympatyczny układ nerwowy w trybie przywspółczulnym, czyli inaczej mówiąc na tryb odpoczynku organizmu. A ci, którzy potrafią utrzymać umysł w uważności, są mniej podatni na choroby umysłowe, gdyż następuje aktywacja płatów czołowych, a ćwiczenie uważności

i koncentracji daje nam większą odporność na ból.

Skoro joga, nie można nie wspomnieć o oddechu. Dlaczego jest taki ważny?

Pogłębiony, zwolniony oddech wpływa na układ oddechowy. Dbanie o jego kondycję pozwala nam żyć w dobrym zdrowiu. W jodze najważniejszy jest tzw. oddech Bhastrika, czyli głęboki, przeponowy. Nos oczyszcza i ogrzewa powietrze, robi wstępny przesiew dla bakterii, wirusów, grzybów i innych drobnoustrojów – malutkie rzęski nosa wychwytują niepożądanych gości (pod warunkiem, że nie zostały sparaliżowane na przykład dymem nikotynowym, a trzeba wiedzieć, że jeden papieros poraża je na półtorej godziny). Potem z nosa oddech wędruje przez gardło, tchawicę, oskrzela, płuca. Oddech Bhastrika charakteryzuje się tym, że uruchamiamy przeponę, „oddychamy brzuchem”: przepona kurczy się i schodzi w dół przy wdechu, a wędruje do góry przy wydechu. Mówimy o energii, która wnika i powoduje pracę mięśni. Pobieramy tlen, a w wyniku utleniania wytwarza się ciepło; czasami wręcz czujemy rozchodzenie się tego ciepła. Głębokie oddychanie spełnia rolę drugiego serca, rytmiczne skurcze przepony ułatwiają bowiem powrót krwi

do serca. Podczas praktyki jogi dochodzi do zmiany jakości krwi – podnosi się poziom ATP, co oznacza więcej naszej młodzieńczej energii –dlatego mówimy, że joga odmładza.

…a także wpływa na nasze zdrowie. W jaki sposób?

Badania kliniczne wykazały, że gdy ćwiczymy regularnie jogę, następuje obniżenie cholesterolu, sodu, trójglicerydów, glukozy, wzrasta mineralna gęstość kości – dzieje się to za sprawą naszych komórek, które przekształcają bodziec mechaniczny na informację biochemiczną.

A co z mięśniami?

Dochodzi do skurczu izometrycznego, czyli przyczep mięśnia zostaje w tym samym miejscu, a sam mięsień się rozciąga i tonizuje, a dzięki temu, że go pobudzamy, przechowuje antydepresyjne molekuły, a więc cały koktajl substancji biochemicznych, który wyzwala się w momencie, kiedy dajemy odpowiednie rozciągnięcie tego mięśnia. Pod koniec dwudziestego wieku przeprowadzono ciekawe badania dotyczące włókien, odkryto wtedy nowy system sensoryczny, który wyzwala dobre uczucia.

8 marca 2024 ~ po godzinach 66

Jak to działa?

Np. na górze pleców mamy tzw. włókna typu c, masaż tej sfery pobudza kilka milionów receptorów, przekazuje informacje do włókien nerwowych: uwalnia się koktajl substancji chemicznych, hormony, neuroprzekaźniki, które poprzez krew docierają do innych części ciała i powodują rozluźnienie mięśni, zmniejszenie tętna, spowolnienie oddechu.

Większość osób zna pięć zmysłów, ale w jodze wyróżnia się ich więcej.

Tak, w jodze operuje się również terminem zmysł równowagi oraz czucie głębokie, czyli tzw. proprioceptory, które znajdują się w stawach, mięśniach, ścięgnach, a także oczach i uszach – to one powiadamiają mózg o wszystkim, co właśnie robi człowiek, odpowiadają za wyciszenie, relaks, odczuwanie dobrostanu, którego nasz obwodowy układ nerwowy potrzebuje do poczucia bezpieczeństwa.

Mówi się też o dobroczynnym wpływie jogi na poszczególne układy człowieka…

Poprzez ściskanie, skręcanie i rozciąganie asany jogi bardzo korzystnie wpływają na układ pokarmowy. Pozycje stojące kształtują prawidłową postawę ciała, co sprzyja ukrwieniu i poprawie funkcjonowania narządów rodnych.

Na poprawę funkcjonowania narządów rodnych wpływa także pozycja odwrócona, czyli np. stanie na głowie oraz wygięcia do tyłu, które rozciągają narządy jamy brzusznej, rozszerzają przeponę, stymulują nerw błędny. Ściskane i stymulowane są też nerki. Wygięcia do przodu natomiast to masaż narządów płciowych, pęcherza moczowego i stymulacja trawienia – poprzez ucisk i skręty poprawia się bowiem trawienie, wchłanianie i wydalanie. Wszystkie narządy z rejonu brzucha, takie jak wątroba, woreczek żółciowy, śledziona, nerki, żołądek, jelito cienkie i grube, mają podczas jogi swoisty masaż. Poprzez dotyk, ruch, rozciąganie naszych mięśni pobudzamy nerw błędny.

Ćwiczenia asan tonizują mięśnie, prowadzą do ich odnowy, co powoduje oddalenie stresów psychicznych, spokojny stan umysłu.

Co ciekawe zmniejsza się ilość tkanki tłuszczowej, na czym często zależy paniom, poprawia się układ krążenia, a także praca wszystkich gruczołów dokrewnych, zwiększa się wytrzymałość sercowo-naczyniowa. Zaobserwowano także korzystne zmiany u osób cierpiących na astmę, cukrzycę. Nie bez znaczenia jest wpływ tych ćwiczeń na regenerację szpiku kostnego, co z kolei wpływa pozytywnie na składniki krwi. Ogólnie ćwiczenia jogi poprawiają wytrzymałość, wzmacniają mięśnie, likwidują przykurcze. Kształtują prawidłowy nawyk prostego, wydłużonego kręgosłupa. Pokazują, jak prawidłowo oddychać, jak się odprężać i relaksować. A przede wszystkim uczą wsłuchiwania się w swoje ciało.

Jak wytłumaczyć wpływ jogi na nasze emocje?

Joga wpływa także na nadnercza odpowiedzialne za emocje i gospodarkę wodno-elektrolitową, a także na wyrzut hormonów takich jak kortyzol, adrenalina, noradrenalina, czyli hormonów stresu. Jeśli pobudzamy je w odpowiedni sposób, regulujemy ich działanie. Możemy je pobudzać, robiąc pogłębione oddechy.

Ciągła aktywność umysłowa powoduje w naszym ciele spięcia. Na zajęciach jogi dążymy do tego, aby autonomiczny układ nerwowy przełączał się na układ parasympatyczny i to dzieje się automatycznie. Każda emocja, która pojawia się w głowie i zostaje w ciele, powoduje wzmożony tonus i usztywnienie tkanek, kości, więzadeł, powięzi.

Mówimy o tym, że emocje gromadzą się w ciele, a nasz układ nerwowy to swoistego rodzaju piorunochron. Podczas jogi, wraz z przepływami w ciele energii, oddechu i wszystkich zależności, jak np. odpowiednie ułożenie stopy do podłoża, ułożenie naszych pleców do podłoża – niwelujemy napięcia. Jest to ugruntowanie pozycji, inaczej uziemienie. Następuje rozładowanie, upust emocji. Na jodze, nie używając aparatu mowy, ciało w samoistny sposób wyrzuca z siebie emocje. Często po zajęciach czujemy, jakby spadł z nas bagaż emocji. Dlatego warto, aby takie zajęcia odbywały się systematyczne.

Z jogą wiąże się także sformułowanie core stability, czyli stabilizacja centralna, można powiedzieć – „centrum dowodzenia” naszym tułowiem.

Tak, ono kształtuje prawidłowy sposób ułożenie kręgosłupa, a co za tym idzie – naszych stawów kolanowych, stawów skokowych, głowy. Stabilizacja centralna to są również mięśnie głębokie naszego brzucha oraz dna miednicy. A pamiętajmy, że ten obszar nie ma rusztowania, jak na przykład odcinek piersiowy ma żebra.

Żeby odcinek lędźwiowy nie wchodził w zbyt pogłębioną lordozę, żeby nie było zbyt dużego wygięcia, ważne jest odpowiednie kształtowanie kręgosłupa, wydłużanie, i w tym właśnie pomagają ćwiczenia asany, które także ćwiczą mięśnie brzucha i grzbietu. Istotną rolę pełni głęboki przeponowy oddech, który porusza naszym centrum.

Czy każdy może ćwiczyć jogę, czy są jakieś przeciwwskazania?

Każdy. Nawet osoby z endoprotezami, rozrusznikiem serca, nadciśnieniem, chorobą onkologiczną. Można też ćwiczyć jogę w ciąży, choć wtedy w nieco innym trybie: na przykład nie robi się pogłębionych skrętów, pozycji odwróconych, mocnych wygięć, dobiera się odpowiednie asany. Gdy prowadzę zajęcia w domu seniora, siedzimy na krzesełkach, wykonujemy ćwiczenia przy drążku, bo nie każdy jest w stanie równoważyć pozycję na macie. Robimy ćwiczenia o innej intensywności, bardziej skupiamy się na tym, aby wykonać je poprawnie, wydłużamy oddechy – ale to wciąż jest joga.

Czy ma znaczenie pora dnia, o której ćwiczymy?

Ciało jest bardziej elastyczne pod koniec dnia, wieczorem być może łatwiej będzie nam wykonywać ćwiczenia, bo po porannym przebudzeniu jesteśmy zwyczajnie bardziej sztywni, nie mamy takich zakresów. Ale z drugiej strony po porannych ćwiczeniach poczujemy przypływ energii, będziemy doenergetyzowani, przez cały dzień będziemy zrelaksowani, dzięki czemu łatwiej będzie nam poradzić sobie z trudnościami, nie będziemy wchodzić w konflikty. Z kolei wieczorna joga działa regeneracyjnie, śpi się dłużej i bez wybudzeń, a więc lepiej wypoczywamy. Tak więc co kto woli i czego potrzebuje.

Monika Grzegorowska, zdrowie.pap.pl

po godzinach ~ 67

RANDKA NA SIŁOWNI

82 procent Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje.

Aż 8 na 10 Polek uważa, że wspólny trening na siłowni lub w klubie fitness jest dobrym pomysłem na walentynkową randkę – wynika ze specjalnej edycji badania MultiSport Index. 93 proc. badanych uważa, że podejmowana wspólnie aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na relację partnerów, a 88 proc. ocenia, że aktywne fizycznie pary są na co dzień szczęśliwsze. Eksperci wskazują, że trening z partnerem może być bardziej efektywny niż w pojedynkę i stwarzać okazję do poznania nowych ćwiczeń i metod treningowych, a przy tym stanowić skuteczne antidotum na popularne wymówki, takie jak brak czasu czy chęci do ćwiczeń.

Poziom aktywności fizycznej Polaków pozostawia wiele do życzenia – jak wynika z badania MultiSport Index 2023, obecnie aż 52 proc. mieszkańców Polski nie podejmuje żadnej aktywności nawet raz w tygodniu. Z drugiej strony rośnie świadomość dotycząca zdrowego stylu życia – 56 proc. aktywnych fizycznie Polaków przyznaje, że chcieliby zwiększyć częstotliwość ćwiczeń. Rośnie też liczba pracowników

korzystających z popularnych kart sportowych, oferowanych przez pracodawców.

– Już co piąty Polak uprawia aktywność fizyczną co najmniej pięć razy w tygodniu, a z kart MultiSport oferowanych przez Benefit Systems korzysta już prawie 1,5 mln osób – mówi agencji Newseria Lifestyle Agata Brama, ekspertka ds. wellbeingu, Benefit Systems

Jak wynika z danych firmy, co czwarty posiadacz karty MultiSport przyznaje, że dzięki niej zdecydował się na odwiedzenie klubu fitness po raz pierwszy. Według 87 proc. z nich benefit ten istotnie się przyczynił do zwiększenia częstotliwości lub różnorodności ich aktywności fizycznej.

ROWER I BIEGANIE

Do ulubionych aktywności Polaków należą obecnie jazda na rowerze (35 proc.), bieganie/ jogging (31 proc.) oraz treningi w obiektach sportowych, takich jak siłownie i kluby fitness (31 proc.), które w ubiegłym roku zanotowały

największy skok popularności względem poprzedniego pomiaru (o 11 pkt proc. r/r). Paradoksalnie tylko 13 proc. aktywnych fizycznie Polaków pracuje w ten sposób nad wyglądem i sylwetką. Znacznie więcej osób docenia korzyści związane z lepszym nastrojem – dla 42 proc. aktywnych rodaków to właśnie poprawa kondycji psychicznej jest głównym powodem uprawiania sportu. Blisko 70 proc. z nich twierdzi, że już jeden trening może wpłynąć na poprawę samopoczucia, a aż 89 proc. uważa, że regularna aktywność fizyczna redukuje ich stres i złe emocje.

Rosnąca świadomość Polaków w zakresie korzyści psychofizycznych wynikających z aktywności fizycznej ma też odzwierciedlenie w podejściu do rozmaitych świąt. Przy okazji walentynek, podczas specjalnej edycji badania MultiSport Index okazało się, że aż 8 na 10 ankietowanych Polek uważa, że wspólna wizyta w obiekcie sportowym jest dobrym pomysłem na walentynkową randkę lub prezent.

8 marca 2024 ~ po godzinach 68

– Idąc na randkę do klubu fitness, możemy wybrać z szeregu różnych aktywności: wykonać wspólnie trening siłowy bądź cardio albo razem uczestniczyć w zajęciach grupowych. Dobrym pomysłem jest też wprowadzić partnera czy partnerkę we własną rutynę treningową. Niezależnie od tego, jaką aktywność wybierzemy, warto zrobić to razem, w ramach wspólnie spędzonego czasu na walentynki – mówi Agata Brama.

WSPÓLNY TRENING

DOBRZE

WPŁYWA NA ZWIĄZEK

Jak wskazuje, wspólne treningi warto wpisać do harmonogramu na stałe, bo pozytywne emocje wynikające z aktywnego trybu życia partnerów mogą sprawić, że ich relacja stanie się trwalsza. Potwierdzają to wyniki badania MultiSport Index – 93 proc. Polaków uważa, że podejmowana wspólnie przez partnerów aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na związek.

– Aktywność fizyczna coraz częściej jest w naszej świadomości jednym z elementów, który może poprawić relacje partnerskie. 88 proc. Polaków uważa, że pary, które trenują razem, są szczęśliw-

sze – podkreśla ekspertka ds. wellbeingu Benefit Systems. – W trakcie uprawiania aktywności fizycznej w naszym organizmie powstają związki, które poprawiają nasze samopoczucie i nastrój, a to przekłada się też na relacje miłosne.

Trening w parze może być zarówno środkiem utrzymania zdrowego trybu życia, jak i skutecznym sposobem na budowanie wspólnych doświadczeń i umacnianie więzi emocjonalnych. Osoby, które prowadzą aktywny tryb życia, mają też większą odporność na stres i lepiej radzą sobie z codziennymi wyzwaniami, co może skutkować zmniejszeniem potencjalnych napięć w związku i poprawą komunikacji między partnerami.

TRENING A POCZUCIE PEWNOŚCI SIEBIE

Co istotne, uprawianie sportu odgrywa również ważną rolę w budowaniu poczucia własnej atrakcyjności i pewności siebie. 95 proc. Polaków dostrzega pozytywny wpływ aktywności fizycznej na te aspekty życia.

– Zaletą jest też to, że wspólne ćwiczenia z partnerem bądź partnerką zwiększają intensyw-

ność, a tym samym efektywność treningu – mówi Agata Brama. – Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Aberdeen wykazały, że obecność partnera treningowego pozytywnie wpływa na częstotliwość treningów, a wsparcie emocjonalne oferowane przez partnera jest dodatkowym motywatorem do tego, żeby utrzymywać regularność w aktywności fizycznej. Mamy tu też pewien element sportowej rywalizacji, oczywiście takiej pozytywnej, która też może sprawić, że trening będzie bardziej intensywny, bo w obecności partnera czy partnerki jesteśmy w stanie zrobić więcej powtórzeń czy wytrzymać dłużej w trakcie jakiegoś ćwiczenia.

Trening z partnerem może być również dobrą okazją do poszerzania sportowych horyzontów, poznania nowych ćwiczeń i metod treningowych. Wspólne ćwiczenia mogą być ponadto dobrym motywatorem do pójścia na trening i stanowić skuteczne antidotum na popularne wymówki, takie jak np. brak czasu czy chęci do ćwiczeń, na które wskazuje odpowiednio 33 proc. i 19 proc. nieaktywnych w Polsce.

po godzinach ~ 69
Lifestyle.newseria.pl

WŁOSKA ŻYWNOŚĆ WŚRÓD

NAJCZĘŚCIEJ PODRABIANYCH NA ŚWIECIE

– Mamy problem, który nazywamy „italian sounding”. Polega on na tym, że pewne produkty udają włoskie – mają kolory naszej flagi albo włosko brzmiącą nazwę – ale nie są oryginalne. Ten rynek jest wart 90 mld euro, więc dla naszej gospodarki jest to bardzo szkodliwe – mówi Elisabetta Caprino, dyrektorka generalna Włoskiej Izby Handlowo-Przemysłowej. Walce z podróbkami mają służyć unijne certyfikaty DOP, DOC i STG, które gwarantują oryginalne pochodzenie i jakość takich produktów jak sery, oliwa, wina czy szynka. Włochy są liderem w certyfikacji żywności, ale też włoskie produkty należą do grona najczęściej podrabianych na świecie. Ich użycie nie pozostaje bez wpływu na jakość włoskich potraw, które królują na polskich stołach.

WSZYSCY LUBIĄ WŁOSKIE PRODUKTY

– Włoska kuchnia nadal jest w Polsce bardzo popularna. Co więcej, ta popularność rośnie, ponieważ wszyscy lubią proste włoskie produkty – wystarczy ich niewiele, żeby stwo -

rzyć smaczny posiłek. Trzeba tylko uważać, żeby kupować zawsze te oryginalne, autentyczne. Najlepiej, jeśli posiadają one certyfikację europejską – mówi Emiliano Castagna, wiceprezes Włoskiej Izby Handlowo-Przemysłowej i właściciel Włoskiej Akademii Kulinarnej.

Włoska kuchnia opiera się na potrawach przygotowywanych zazwyczaj tylko z kilku, za to świeżych i doskonałych jakościowo produktów. W Polsce ma ona duże grono wielbicieli i – jak wynika z ostatniego raportu Makro „Polska na talerzu” – sukcesywnie zyskuje na popularności. Preferuje ją już 34 proc. konsumentów (wobec 31 proc. w 2022 roku), co czyni ją drugą najchętniej wybieraną kuchnią, po polskiej. Jednak nie ma chyba nikogo, kto przynajmniej raz w życiu nie jadłby pizzy, spaghetti, risotto czy słodkiego tiramisu. Wiele restauracji, nie tylko włoskich, ma w menu którąś z tych podstawowych potraw.

– Kuchnia włoska jest prosta, ale nieoczywista, ponieważ potrzebujemy niewielkiej liczby produktów, za to doskonałych jakościowo. W przypadku naszych tradycyjnych przepisów to robi wielką różnicę. Jednak nie wszyscy restauratorzy mają tego świadomość i czasem nie używają oryginalnych, certyfikowanych włoskich produktów. Dlatego efekt jest może podobny, ale nie taki sam. Natomiast teraz konsumenci dużo podróżują, odwiedzają Włochy i próbują tamtejszej kuchni, a po powrocie oczekują dokładnie tych smaków. Dlatego coraz częściej pytają w restauracjach o to, czy włoskie potrawy powstają z użyciem oryginalnych produktów – mówi Cristina Catese, szefowa kuchni.

Polacy coraz chętniej przygotowują też włoskie potrawy we własnych domach, bo na sklepowych półkach można dziś bez większego problemu znaleźć oryginalne produkty sprowadzane z Italii oznaczone certyfikatami, które gwarantują jakość, pochodzenie i wytwarzanie z zachowaniem tradycyjnych metod jak oliwa extra vergine Toscano IGP,

8 marca 2024 ~ po godzinach 70

Prosecco Valdobiadenne Superiore, Parmigiano Reggiano czy Prosciutto di Parma. Oprócz wysokiej jakości i walorów smakowych mają one często także oryginalną, wielowiekową recepturę. Włoskie produkty – ze względu na swoją popularność – należą zarazem do grona najczęściej kopiowanych na świecie, a często tańsze podróbki i zamienniki nie gwarantują już takiej jakości i smaku. Dlatego konsumenci na zakupach powinni zwracać na to szczególną uwagę i sprawdzać, czy produkt, który wkładają do koszyka, ma certyfikat pochodzenia.

JEDZENIE W GĄSZCZU CERTYFIKATÓW

W 2019 roku wystartował projekt Enjoy European Quality Food, współfinansowany ze środków unijnych. Na krajowym rynku nadzoruje go Włoska Izba Handlowo-Przemysłowa.

– Te certyfikaty są potrzebne nie tylko dla restauratorów, ale przede wszystkim dla konsumentów na zakupach, ponieważ to jest po

prostu gwarancja doskonałej jakości włoskich produktów – mówi Cristina Catese.

– Na polskim rynku nie ma aż tak wielu fałszywych włoskich produktów, jak np. „ser typu parmezan”. Nie, tu jest wiele produktów oryginalnych, w tym chociażby ser Provolone Valpadana DOP czy oliwa extra vergine Toscano IGP. Ale oczywiście są też kopie, wyroby bez żadnych oznaczeń, które wprowadzają w błąd np. włoską nazwą. Dlatego trzeba uważać, sprawdzać etykietę, pochodzenie i zwracać uwagę, czy dany produkt posiada certyfikację europejską – dodaje Emiliano Castagna.

Włochy są liderem certyfikacji żywności –obecnie blisko 840 tradycyjnych produktów pochodzących z Włoch jest chronionych unijnymi certyfikatami, które potwierdzają ich oryginalność i najwyższą jakość. Najważniejsze z nich to: DOP – Chroniona Nazwa Pochodzenia (Denominazione d’Origine Protetta), DOC – Chronione Oznaczenie Geograficzne (Denominazione di Origine Controllata) oraz certyfikat STG – Gwarantowane Tradycyjne

Specjalności (Specialita Tradizionale Garantita). Celem projektu Enjoy European Quality Food jest właśnie zwiększenie świadomości na temat certyfikowanych produktów na pięciu rynkach w Europie: we Włoszech, w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Polsce.

– Włochy mają największą liczbę certyfikowanych produktów, jesteśmy na pierwszym miejscu przed Francją i Hiszpanią. To są pewne produkty, które warto kupować, ponieważ wiadomo, skąd pochodzą, wiadomo, że zostały wyprodukowane według tradycyjnych receptur, z poszanowaniem środowiska i są zdrowe. Taki certyfikat DOP, DOC czy STG to jest pewny znak jakości – mówi Elisabetta Caprino, dyrektorka generalna Włoskiej Izby Handlowo-Przemysłowej.

W 2019 roku wystartował projekt Enjoy European Quality Food, współfinansowany ze środków unijnych. Jego celem jest zwiększenie świadomości na temat certyfikowanych produktów na wspomnianych pięciu rynkach w Europie. Na krajowym rynku nadzoruje go Włoska Izba Handlowo-Przemysłowa.

– To jest dla nas bardzo ważne zagadnienie, ponieważ rynek rolno-spożywczy we Włoszech jest jednym z najważniejszych, jeśli chodzi o wkład w krajową gospodarkę. Ostatnie badania przeprowadzone przez Ministerstwo Rolnictwa pokazały, że cały łańcuch rolno-spożywczy jest wart ponad 30 proc. włoskiego PKB. W 2022 roku odnotowaliśmy eksport włoskich produktów rolno-spożywczych w wysokości ponad 58 mld euro, to jest bardzo duża wartość. Ten eksport rośnie i to bardzo dynamicznie. Natomiast z drugiej strony mamy problem, który nazywamy „italian sounding”. Polega on na tym, że są produkty, które udają włoskie – mają kolory naszej flagi albo włosko brzmiącą nazwę, ale tak naprawdę nie są oryginalne. Ten rynek „italian sounding” jest wart 90 mld euro, więc dla naszej gospodarki jest to bardzo szkodliwe. Dlatego właśnie promujemy, staramy się rozpowszechniać wśród polskich konsumentów informacje na temat oryginalnej, certyfikowanej włoskiej żywności. Zwłaszcza że ich zamienniki nie mają gwarancji jakości i nie wiadomo, gdzie są produkowane i czy są bezpieczne dla zdrowia – mówi Elisabetta Caprino.

Projekt Enjoy European Quality Food promuje sześć wyjątkowych europejskich produktów z oznaczeniem gwarancji pochodzenia: to wina Asti DOCG, Conegliano Valdobbiadene Prosecco Superiore DOCG, Vino Nobile di Montepulciano DOCG, sery Provolone Valpadana DOP, Mozzarella STG oraz Olio Extravergine d’Oliva Toscano IGP.

• POLECAMY• po godzinach ~ 71
Lifestyle.newseria.pl

MOIM CELEM JEST KORONA MISS WORLD

Na najbliższe tygodnie Miss Polonia 2022 wyznaczyła sobie dwa cele: zdobyć koronę Miss World i zwiedzić Indie. Ma więc nadzieję, że uda jej się zrealizować te plany i wróci do Polski spełniona. Krystyna Sokołowska podkreśla, że ma już pewne doświadczenie w konkursach międzynarodowych, bo kilka lat temu brała udział w Miss Earth.

Krystyna Sokołowska nie ukrywa, że marzy jej się tytuł Miss World i chciałaby powtórzyć sukces Anety Kręglickiej i Karoliny Bielawskiej. Dołoży więc wszelkich starań, by jak najlepiej zaprezentować się podczas finałowej gali i stanąć na podium tego prestiżowego konkursu.

– Celujemy oczywiście jak najwyżej, celujemy w koronę. Mam tutaj na sukni niebieskie kamienie, a korona jest właśnie w odcieniach niebieskiego. Mam nadzieję, że to nie przypadek. Celujemy więc w zwycięstwo, po to są przygotowania, ale jeżeli będzie to Top 5 czy Top 10, to również będziemy zachwyceni –mówi agencji Newseria Lifestyle Krystyna Sokołowska.

To już nie pierwszy jej konkurs piękności. Zanim bowiem zdobyła tytuł Miss Polonia 2022, w 2019 roku brała udział w wyborach Miss Earth. Udało jej się wtedy zakwalifikować do pierwszej dziesiątki.

– Miss Earth to była niesamowita i cudowna przygoda. Myślę, że teraz też mam duże szanse, ponieważ konkurs Miss Polonia zupełnie zmienił mnie jako osobę, jako człowieka. Jestem już dużo bardziej dojrzała emocjonalnie, fizycznie również zupełnie się zmieniłam. Mam nadzieję, że podczas konkursu Miss Świata będzie to jak najbardziej na plus. To już mój drugi międzynarodowy konkurs, wiem, z czym to się wiąże, z czym to się je, jak należy się przygotować, więc myślę, że to również jest dużym bonusem – mówi.

Krystyna Sokołowska jest już w Indiach i uczestniczy w ostatnich przygotowaniach do gali finałowej. Modelka liczy na to, że będzie również czas wolny przeznaczony na zwiedzanie tego kraju.

– Zgrupowanie przed samym finałem konkursu Miss Świata trwa ponad trzy tygodnie, tak że jest to długi czas. Myślę, że będzie on pełen różnych aktywności i mam też nadzieję, że uda mi się zwiedzić Indie. Bardzo się cieszę, jednak również jestem ponownie troszkę zestresowana w związku z tym, że dla nas Polaków jest to egzotyka. Jest to odległe państwo i również mam niewielką obawę, jeżeli chodzi o jedzenie, bo słyszałam, że jest bardzo pikantne. Zobaczymy, przekonamy się – mówi.

8 marca 2024 ~ po godzinach 72

Miss Polonia 2022 podkreśla, że chcąc poznać bliżej kuchnię indyjską, zamawiała ostatnio sporo dań z miejscowych restauracji, które mają podobne menu.

– Są to dania bardzo pikantne, dlatego też starałam się do nich przyzwyczaić. Lubię te smaki, ale mam nadzieję, że nie przybiorę kilku kilogramów na wadze podczas zgrupowania i wcisnę się w suknię podczas finału – dodaje Krystyna Sokołowska.

Gala finałowa konkursu Miss World 2024 odbędzie się 9 marca 2024 roku, ale wszystkie kandydatki do tego tytułu są już w Indiach od 18 lutego.

– Emocje są niesamowite. Te ostatnie przygotowania to odrobina stresu, ale również niecierpliwe wyczekiwanie finału. W sumie to już dosyć długo czekam na konkurs Miss Świata, tytuł Miss Polonia zdobyłam bowiem w 2022 roku. Nie mogę się też doczekać, aż w końcu poznam wszystkie kandydatki, bo ma być nas 120 – mówi agencji Newseria Lifestyle Krystyna Sokołowska.

Miss Polonia 2022 podkreśla, że konkurs Miss World to ogromne przedsięwzięcie. W

zmaganiach liczy się nie tylko odpowiednia prezencja kandydatek, ale również ich osobowość oraz zaangażowanie w różne projekty.

– Konkurs Miss Świata jest też skupiony na działalności charytatywnej, społecznej, dlatego też ja przez ten czas skupiałam się na pomocy uchodźcom z Ukrainy oraz na pomocy kobietom, na profilaktyce raka szyjki macicy i raka piersi. Teraz bardzo aktywnie działam w Radzie Kobiet przy prezydencie Białegostoku, bo z tego miasta pochodzę, i również staramy się odnaleźć problemy, które dotyczą tej społeczności, i je rozwiązywać. Między innymi realizujemy projekt Przedsiębiorcza Białostoczanka, w którym zachęcamy kobiety z Białegostoku do aktywizacji zawodowej. Wydaje się, że konkurs piękności to jest jeden moment, jeden wieczór, ale moje przygotowania trwają już półtora roku – mówi.

Krystyna Sokołowska przyznaje, że sporo czasu poświęca na pracę nad swoją formą. Niezwykle ważny jest także trafny wybór efektownej kreacji oraz makijażu i fryzury, w których zaprezentuje się podczas gali finałowej. Reprezentantka Polski ma nadzieję, że

jej suknia zrobi ogromne wrażenie ze względu na oryginalny kolor, zdobienia i rodzaj tkaniny

– Na takie zgrupowanie zabieram aż pięć walizek, a kreacja finałowa została zaprojektowana specjalnie z myślą o mnie i o finale konkursu Miss Świata. Jest to niesamowicie unikatowy kolor, w szafie mam całą tęczę kolorów, ale tego odcienia jeszcze nie miałam. Kiedy zobaczyliśmy, że kolor fioletowy pasuje do mojej urody, to pomyśleliśmy wtedy właśnie o takich odcieniach. Znaleźliśmy przepiękny materiał z kamieniami i uszyto suknię specjalnie dla mnie. Robiliśmy wiele przymiarek, ja też szykowałam formę pod konkurs Miss Świata, więc ostatnie tygodnie były kluczowe, żeby tę suknię idealnie dopasować do sylwetki i teraz rzeczywiście jest ona jak rękawiczka – dodaje.

Obecnie zaszczytny tytuł Miss World należy do Polki – Karoliny Bielawskiej, która powtórzyła sukces Anety Kręglickiej z 1989 roku.

po godzinach ~ 73
Lifestyle.newseria.pl

Polskie parafie w UK

Ashton-under-Lyne

Duszpasterz: ks. proboszcz Grzegorz Januszewski (0161) 339 3047; 13 Brompton Terrace, DUKINFIELD SK16 4JT; ashton@pcmew.org; pcmashton.chrystusowcy.pl

St Anne’s Church; Burlington Street, ASHTON-UNDER-LYNE, OL6 7DG; msze niedzielne: 13.00

St Peter’s Church; 16 Green Lane, STOCKPORT, SK7 4EA; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 16.00

St Anne’s Church; Crescent Road, Manchester, M8 5UD; msze niedzielne: 8.30

Bedford Duszpasterze: ks. proboszcz Janusz Kopeć – 07704141192; ks. senior Grzegorz Aleksandrowicz; parafiabedford.uk

Kościół Polski pw. Sacred Heart of Jesus & St Cuthbert; Mill Street, BEDFORD, MK40 3EU; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 9.30, 11.00, 19.00

Birmingham

Duszpasterze: Ks. prob.

Krzysztof Kita - 0121 643 0940; ks. asyst. Artur Kozik - 0121 643 0940; parafiabirmingham.org.uk

St Michael’s Church; Moor Street, BIRMINGHAM, B4 7UG; msze

niedzielne: sobota 18.00, niedziela 9,30, 11.30, 18.00

Blackburn

Duszpasterz: ks. prob. Robert Pytel - (01254) 57067; blackburn@pcmew.org; parafiablackburn.eu; St Anne’s Church; France Street, Blackburn, BB2 1LX; msze niedzielne: 10.00 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Kaplica Domu Polskiego pw. NMP Królowej Polski; 44 Preston New Road, Blackburn, BB2 6AH; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 10.00 i 19.00

St Anne’s Church; Cobham Road, ACCRINGTON, BB5 0AH; msze niedzielne: 1. niedziela m-ca 13.00 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Holy Saviour Church; 2 Vulcan Street, Nelson, BB9 8HE; msze niedzielne: 2. i 4. niedziela m-ca 13.30 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Bognor Regis

Duszpasterz: o. prob. Antoni Prosowicz OFM - 07515 706 746; parafiabognorregis.com

Our Lady of Sorrows Church; Clarence Road, Bognor Regis, PO21 1JX; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 16.00

St Richard’s Church; Market Avenue, Chichester, PO19 1XB; msze niedzielne: 12.00

English Martyrs Church; Goring Way, Goring-by-Sea, BN12 4UH; msze niedzielne: 1. i 3. niedziela m-ca 18.00

St. Anthony of Viareggio; Gossamer Lane, Aldwick, Rose Green, PO21 3HF; msze niedzielne: sobota 18.00, 2. i 4. niedziela m-ca 9.00

Bolton

Duszpasterz: ks. prob. Paweł Stebel - (01204) 523563; parafiabolton.co.uk

Kościół Polski pw. Dobrego Pasterza; 180 High Street, Bolton, BL3 6PL; msze niedzielne: 12.00

Kaplica Domu Polskiego pw. MB Królowej Polski; Back East Street, Bury, BL9 0RU; msze niedzielne: 10.00

St Mary’s Church; Mt Pleasant, Chorley, PR7 2SR; msze niedzielne: co dwa tygodnie - 14.00

Boston

Duszpasterze: ks. prob. Stanisław Kowalski SChr.(01205) 619921; ks. asyst. Damian Jędrzejak SChr. - (01205) 619921; boston@pcmew.org; parafiaboston.co.uk

St. Mary Church; 24 Horncastle Road, BOSTON, PE21 9BU; msze niedzielne: 11.30, 13.00, 19.30

The Sacred Heart Church; Grosvenor Road, SKEGNESS, PE25 2DB; msze niedzielne: 15.00

The Immaculate Conception and St Norbert Church; 52 St Thomas Road, SPALDING, PE11 2XX; msze niedzielne: sobota 18.30

Bournemouth

Duszpasterz: ks. prob. Łukasz Przewieślik SChr. - (01202) 619668; bournemouth@pcmew. org; Sacred Heart Church; 1 Albert Road, Bournemouth, BH1 1BZ; msze niedzielne: 12.30ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA

The Annunciation Church; 218 Charminster Road, Bournemouth, BH8 9RW; msze niedzielne: 9.00

St Edmund Campion Church; Castle Lane West, BOURNEMOUTH, BH8 9TN; msze niedzielne: sobota: 19.00; niedziela: 12.30; 19.00

Bradford

Duszpasterz: ks. prob. Mirosław Sławicki - (01274) 720848; bradford@pcmew.org; parafiabradford.co.uk

Kościół polski Matki Bożej Częstochowskiej i św. Maksymiliana Marii Kolbego; 29 Edmund Street, Bradford, BD5 0BH; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 10.00, 11.15

St Marie’s Church; 2 Clarence Street, Halifax, HX1 5DH; msze niedzielne: 13.00

St Austin’s Church; 6 Wentworth Terrace, Wakefield, WF1 3QN; msze niedzielne: 15.30

Brighton

Duszpasterz: ks. prob. Tadeusz Białas COr. - (01273) 720069; brighton@pcmew.org; parafiabrighton.org; St Mary Magdalen Church; 55 Upper North Street, Brighton, BN1 3FH; msze niedzielne: niedziela 9.00

Our Lady, Queen of Heaven Church; Stagelands, Langley Green, Crawley, RH11 7QD; msze niedzielne: niedziela 11.00

St. Agnes’ Church; 10 Whitley Road, Eastbourne, BN22 8NE; msze niedzielne: 2 i 3 niedziela m-ca 18.00

Our Lady Star of the Sea Church; 1 High Street, Hastings, TN34 3EY; msze niedzielne: 1. niedziela m-ca 18.00

St. George Church; Court Farm Road, Hove, BN3 7QR; msze niedzielne: sobota 18.30

Dom Polski w Hove; 78 Farm Road, Hove, BF3 1FD; msze niedzielne: poniedziałek 18.30; środa i piątek 10.30

St Augustine’s Church; Crescent Road, Tunbridge Wells, TN1 2LY; msze niedzielne: 4 niedziela m-ca 19.30

Bristol

Duszpasterz: ks. prob. Jacek Michalski - (0117) 942 14 27; bristol@pcmew.org; parafiabristol.uk; Kościół Polski pw. MB Ostrobramskiej; Cheltenham Road, Bristol, BS6 5RH; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 10.00, 12.30 i 15.00

Cambridge

Duszpasterz: ks. prob. Waldemar Niewiński - (01223) 368539; cambridge@pcmew.org; parafia-cambridge.co.uk; Our Lady & The English Martyrs Church; Hills Road, Cambridge, CB2 1JR; msze niedzielne: 12.45 Kaplica polska pw. MB Królowej Polski; 231 Chesterton Road, Cambridge, CB4 1AS; msze niedzielne: sobota 18.00

St Thomas of Canterbury Church; Weeting Road, Brandon, IP27 0PT; msze niedzielne: 9.00

St Michael the Archangel Church; 82 Hartford Road, Huntingdon, PE29 1XP; msze niedzielne: 15.30

Cardiff

Duszpasterz: ks. prob. Michał Oszczudłowski - (029) 2025 3514; polskaparafiacardiff.org; Our Lady of Lourdes; Gabalfa Avenue, Gabalfa, Cardiff, CF14 2QQ; msze niedzielne: sobota 19.15, niedziela 10.30 i 12.00

St. David’s Church; Park Crescent, Newport, NP20 3AQ; msze niedzielne: niedziela 9.00

Our Lady Queen of Martyrs Church; Belmont Road, Hereford, HR2 7JR; msze niedzielne: 4. niedziela miesiąca 16.00

St Mary’s Church; Pontmorlais Road, Merthyr Tydfil, CF47 8RG; msze niedzielne: 1. niedziela miesiąca o 19.15

Corby-Kettering

Duszpasterz: ks. prob. Ryszard Taraszka 01536 203 574; corby@ pcmew.org; parafiacorby.co.uk

Kościół pw. Św. Józefa Rzemieślnika; Rockingham Road, Corby, NN17 1AE; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela

10.30 i 16.00

St Edward the Confessor Church; 2 The Grove, Kettering, NN15 7QQ; msze niedzielne: 13.00

Coventry

Duszpasterz: ks. prob. Romuald Szczodrowski - (024) 7622 2455; coventry@pcmew.org; parafiacoventry.org.uk

Kościół Polski pw. św. Stanisława Kostki; Springfield Road, Coventry, CV1 4GR; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 9.00, 11.00, 18.00

Crewe

Duszpasterz: ks. prob. Piotr Gardoń SChr. - (01270) 256284; crewe@pcmew.org;

St Mary of the Immaculate Conception Church; 13 Gatefield Street, Crewe, CW1 2JP; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 12.45

Derby

Duszpasterze: ks. prob. Roman Kossakowski SChr. - (01332) 364078; ks. Sebastian Ludwin SChr. - (01332) 364078; derby@ pcmew.org; parafiaderby.co.uk; Kościół Polski pw. św. Maksymiliana Kolbe; 9 Gordon Road, Derby, DE23 6WR; msze niedzielne: niedziela 9.00, 10.30, 12.00 (od września do lipca); 18:00

St Mary and Modwen Church; 78A Guild Street, Burton-uponTrent, DE14 1NB; msze niedzielne: 14.00 - ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA

St. Joseph the Worker; Mount Street, Winshill; DE15 0JA; msze niedzielne: sobota 18:00 (od września do lipca)

Doncaster

Duszpasterz: ks. prob. Daniel Głoćko SChr. - 07564 413154; doncaster.eparafia.pl; St Peter in Chains Church; St Peter in Chains, Doncaster, DN1 2AA; msze niedzielne: sobota 17.00, niedziela 8.00, 12.00 Sacred Heart Church; Market Street, Hemsworth, WF9 4LB; msze niedzielne: brak St Bede’s Church; Station Road, Rotherham, S60 1HF; msze niedzielne: 11.15 - ZAWIESZONA

DO ODWOŁANIA

Dunstable

Duszpasterze: ks. prob. Piotr Redliński SChr. - (01582) 662807; ks. Krzysztof Sanda SChr.; ppld. co.uk; Kościół Polski pw. MB

Częstochowskiej; 17 Victoria Street, Dunstable, LU6 3AZ; msze niedzielne: sobota 17.00, niedziela 9.00, 11.00, 17.30 - ZNIESIONA

DO ODWOŁANIA, 19.00 OD

19 WRZEŚNIA SOBOTA 17:00

NIEDZIELA 8:30, 10:00, 11:30

ORAZ 19:00

The Holy Ghost Church; 33 Westbourne Road, LUTON, LU4 8JD; msze niedzielne: niedziela 19.00 - ZNIESIONA DO

ODWOŁANIA

St. Augustine’s Church; Langcliffe Drive, Heelands, MILTON KEYNES, MK13 7LA; msze niedzielne: niedziela 14.00

OD 19 WRZEŚNIA SOBOTA 19:00

NIEDZIELA 14:00

Enfield

Duszpasterz: ks. prob. Maciej Michałek – 07470804568; enfield@pcmew.org; parafiaenfield.org; Holy Family Chapel; 52 London Road, Enfield, EN2 6EN; msze niedzielne: sobota 18.00 i niedziela 9.00

St Monica’s Church; 1 Stonard Road, Palmers Green, London, N13 4DJ; msze niedzielne: niedziela 15.30

London – Forest Gate

Duszpasterz: ks.prob. Cezary Kraczkowski SChr. - (020) 8599 1445; parafiailford.co.uk;

8 marca 2024
I •
• o • r • m •
• t • o • r
n
f
a
~ informator 74

GOODMAYES; High Road, Goodmayes, Ilford, IG3 8SH; msze niedzielne: 13.00

Immaculate Conception and St Joseph Church; 204 High Street, Waltham Cross, EN8 7DP; msze niedzielne: sobota 20.00, niedziela 10.00

Most Holy Redeemer; Petersfield Avenue, Harold Hill, ROMFORD, RM3 9PB; msze niedzielne: 15.30

UPTON PARK; 555 GREEN

STREET, E13 9BF, UPTON PARK; msze niedzielne: 18.00

Gloucester

Duszpasterz: ks. prob. Dariusz Mazur - (01452) 523839; gloucester@pcmew.org

St. Thomas More Catholic Centre; Princess Elizabeth Way, Cheltenham, GL51 7RA; msze niedzielne: 9.30

St Peter’s Church; London Road, Gloucester, GL1 3EX; msze niedzielne: sobota 19.30, niedziela: 12.30

Sacred Heart of Jesus and Mary Church; Moorend Road, Charlton Kings, Cheltenham, GL53 9AU; msze niedzielne: 16.15

Great Missenden

Duszpasterz: ks. prob. Roman Werner SChr. - (01494) 868248; tchr.org/amersham

Immaculate Heart of Mary Church; 23 High Street, Great Missenden, HP16 9AA; msze niedzielne: 12.20 (oprócz 1. niedzieli m-ca)

St Aidan’s Church; Finch Lane, Little Chalfont, HP6 5LF; msze niedzielne: 9.00

Holy Rood Church; Exchange Road, Watford, WD18 0PJ; msze niedzielne: 14.15

St. Columba Church; 432 Berkhamstead Road, CHESHAM, HP5 3HQ; msze niedzielne: 1. niedziela m-ca godz. 12.00

High Wycombe

Duszpasterz: ks. prob. Andrzej Neblik - (01494) 462994; parafiahighwycombe.org.uk

Our Lady of Lourdes Church; 69 Camborne Avenue, Aylesbury, HP21 7UE; msze niedzielne: 8.30 Polski Dom; High Wycombe, HP13 7JF; msze niedzielne: 12.00, 18.00

Huddersfield

Duszpasterze: ks. prob. Józef Wacławik CHS - (01484) 420474; ks. kapelan Jan Wojczyński SChr. (01484) 531452; huddersfield@ pcmew.org

Kościół Polski pw. MB

Częstochowskiej, Królowej Polski; 88 Fitzwilliam Street, Huddersfield, HD1 5BB; msze niedzielne: niedziela: 11.15, 15.30, środa: 19.00, sobota: 12.00

Hull

Duszpasterz: ks. prob. Mariusz Gutowski SChr. - (01482) 341472; parafia.hull.pl

St Wilfrid’s Church; 200 The Boulevard, Hull, HU3 3EL; msze niedzielne: 17.00

St Vincent’s Church; Queens Road, Hull, HU5 2QP; msze

niedzielne: sobota 18.30

St Peter’s Church; Castle Road, Scarborough, YO11 1TH; msze

niedzielne: 9.30

St George’s Church; Peel Street, York, YO1 9PZ; msze niedzielne: 13.30

Ilford Park

Duszpasterz: ks. prob. Marcin Wysocki - (01626) 332043; parafiawdevon.ucoz.net

Kaplica pw. Chrystusa Króla i MB Ostrobramskiej Church; Ilford Park Polish Home, Stover, Newton Abbot, TQ12 6QH; msze niedzielne: 10.30 - we Mszy św. uczestniczą tylko rezydenci domu

Ilford Park Polish Home

The Sacred Heart Church; The Sacred Heart Church; 25 South Street, Exeter, EX1 1EB; msze

niedzielne: 13.15

Assumption of Our Lady Church; 76 Abbey Road, Torquay, TQ2 5NJ; msze niedzielne: 18.30

St Joseph Church; 1 Stavordale Rd, WEYMOUTH, DT4 0AB; msze niedzielne: 15.00 (spowiedź od 14:30)

Ipswich

Duszpasterz: ks. prob. Paweł Nawłoka - 07486 880441; 82 Wellesley Road; IPSWICH, IP4 1PH; parafiaipswich.pl

St Mary’s Church; 322 Woodbridge Road, Ipswich IP4 4BD; msze niedzielne: sobota

18.00, niedziela 12.00

Our Lady Queen of Peace Church; The Avenue, Braintree, CM7 3HY; msze niedzielne:

niedziela 16.30

St Edmund’s Church; 21 Westgate Street, Bury St Edmunds, IP33 1QG; msze niedzielne: 2. i 4. sobota m-ca

godz. 16.00

St James the Less Church; 51 Priory Street, Colchester, CO1 2QB; msze niedzielne: niedziela 14.00

Jersey

Duszpasterz: ks. prob. Jacek Małecki - 07797 778 786

St Mary’s and St Peter’s Church; Wellington Road, St Helier, JE2 4RJ; msze niedzielne: 9.00

St Thomas Church; 17 Val Plaisant, St Helier, JE2 4TA; msze niedzielne: 19.30

Kidderminster

Duszpasterz: ks. prob. Marek Ogorzały SChr. - (01562) 745914; kidderminster@pcmew.org; parafiakidderminster.org.uk Kościół Polski pw.MB Ostrobramskiej; 50 Pitt Street, Kidderminster, DY10 2UN; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 10.00, 18.00

St George Church; 1 Sansome Place, Worcester, WR1 1UG; msze niedzielne: niedziela 14.00

Lancaster

Duszpasterz: ks. prob. Ryszard Sadecki SChr. - (01524)

39820; lancaster@pcmew.org; kosciolwlancaster.org.uk

Kościół Polski pw. MB Królowej Polski; Nelson Street, Lancaster, LA1 1PT; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 9.30

Our Lady and St Joseph Church; The Rectory, Warwick Square, CARLISLE, CA1 1LB; msze niedzielne: 13.00

St Patrick’s Church; St John’s Road, MORECAMBE, LA3 1EX; msze niedzielne: niedziela 18.30

St Catherine’s Church; Drovers Lane, PENRITH, CA11 9EL; msze niedzielne: 1. niedziela m-ca 15.30

- ZAWIESZONO DO ODWOŁANIA

Our Lady of Windermere Church; Lake Road, WINDERMERE, LA23 2EQ; msze niedzielne: sobota 16.00

Laxton Hall

Duszpasterze: ks. kapelan Andrzej Budzyński - (01780) 444242; ks. rezydent Jan Szponar Kaplica Polska pw. Niepokalanej Maryi, Matki Kościoła; Laxton Hall, Laxton, Corby, NN17 3AU; msze niedzielne: 12.00

Leeds

Duszpasterz: ks. prob. Jan Zaręba - (0113) 262 3220; parafialeeds.com Kościół Polski pw. MB Częstochowskiej i św. Stanisława Kostki; Newton Hill Road, Leeds, LS7 4JE; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 9.30, 11.00, 19.00

St Roberts Church; Robert Street, Harrogate, HG1 1HP; msze niedzielne: 1. i 3. niedziela miesiąca 16.30

St Joseph’s Church; Back Street, Pontefract, WF8 1NL; msze niedzielne: 2. niedziela m-ca 16.15

Leicester

Duszpasterz: ks. prob. Tadeusz Kordys - (0116) 221 7006; leicester@pcmew.org; leicesterpolonia.co.uk Kościół polski pw. Nawrócenia św. Pawła; Wakerley Road, Leicester, LE5 4WD; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 8.45, 11.15, 17.00

Letchworth

Duszpasterz: Ks. Prob. Cezary Komosiński – 07519059276; letchworth@pcmew.org; parafialetchworth-albert.co.uk

St Hugh of Lincoln Church; 84 Pixmore Way, Letchworth, SG6 3TP; msze niedzielne: 13.00

SS Alban’s and Stephens Church; 14 Beaconsfield Road, ST ALBANS, AL1 3RB; msze niedzielne: 2. i 4. niedziela m-ca 16.00

St Mary Church; 26 Salisbury Square, HATFIELD, AL9 5JD; msze niedzielne: 18.00

Our Lady Queen of all Creation; St Albans Road, Hemel Hempstead, HP3 8PG; msze niedzielne: 1. i 3. niedziela m-ca 16.00

St Hilda Church; 9 Breakspear, Stevenage, SG2 9SQ; msze niedzielne: sobota godz. 17.00

London – Balham

Duszpasterze: ks. prob. Władysław Wyszowadzki - (020) 8672 5070; ks. Aleksander Dasik (020) 8767 0358; ks. senior Teodor Bartnik; balham@pcmew. org; parafia-balham.co.uk

Kościół Polski pw. Chrystusa

Króla; 232-234 Balham High Road, London, SW17 7AW; msze

niedzielne: 9.30, 10.45, 12.00, 18.00

Kaplica polska osiedla św. Antoniego; 47-49 Foxbourne Road, London, SW17 7AW; msze niedzielne: 8.30

London – Croydon

Duszpasterze: ks. prob. Jerzy Mikrut - (020) 8653 8701; ks. Bartosz Kasprzyszak; croydon@ pcmew.org; parafia-croydon.co.uk

Kościół polski pw. Jezusa

Miłosiernego; 6-8 Oliver Grove, London, SE25 6EJ; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela

8.30, 10.00, 18.00

Holy Innocents Church; 192 Selhurst Road, London, SE25 6XX; msze niedzielne: 12.00

London – Devonia

Duszpasterze: ks. prob. Bogdan Kołodziej - 08444874288; ks. Tomasz Mężyk; devonia@pcmew. org; parafia-devonia.org.uk

Kościół Polski pw. MB

Częstochowskiej i św. Kazimierza; 2 Devonia Road, Islington, LONDON, N1 8JJ; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela

9.00, 11.00, 12.30 - ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA, 15.00, 19.00

London – Ealing

Duszpasterze: ks. prob. Michał Kozak MIC - (020) 8567 1746; ks. Wiktor Gumienny MIC (020) 8567 1746; ks. senior Jerzy Januszkiewicz - (020) 8621 5260; ks. Klaudiusz Rokicki MIC - (020) 8567 1746; ks. Piotr Szyperski MIC - (020) 8567 1746; ealing. office@gmail.com; parafiaealing. co.uk

Kościół polski pw. NMP Matki Kościoła; 2 Windsor Road, LONDON, W5 5PD; msze niedzielne: sobota 19.00, 20.30 (Windsor Hall)

MSZA NA WINDSOR DLA

NEOKATECHUMENATU

ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA, niedziela 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 14.30, 17.15, 19.00, 20.30 Uwaga! Kościół otwierany jest 15 minut przed Mszą Świętą i zamykany bezpośrednio po mszy do dezynfekcji. Kaplica domu polskiego, Kolbe House; 18 Hanger Lane, LONDON, W5 3HH; msze niedzielne: sobota 16.30 ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Divine Mercy Apostolate; 1 Courtfield Gardens, LONDON, W13 0EY; msze niedzielne: 10.00 ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA Kaplica Sióstr Imienia Jezus; 57 Mount Park Road, LONDON,

W5 2RU; msze niedzielne: sobota - 17.00 ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

London – HighgateFinchley

Duszpasterz: ks. prob. Marek Gałuszka - (020) 8371 0189; highgate@pcmew.org; finchleyparish.co.uk

St Joseph’s Retreat Church; Highgate Hill, LONDON, N19 5NE; msze niedzielne: 13.30

St Mary Magdalene Church; 6 Athenaeum Road, London, N20 9AE; msze niedzielne: 16:00

St Philip the Apostle Church; Gravel Hill, Finchley, LONDON, N3 3RJ; msze niedzielne: 18.30

London – Hammersmith

Duszpasterze: ks. prob. Marek Reczek - (020) 8743 8848; ks. asyst. Zygmunt Zapaśnik 0208 743 88 48; hammersmith@ pcmew.org; bobola.church Kościół Polski pw. św. Andrzeja Boboli; 1 Leysfield Road, LONDON, W12 9JF; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 8.30, 10.00, 12.00, 18.00

Our Lady Queen of the Apostles Church; 15 The Green, HESTON, TW5 0RL; msze niedzielne: 15.00 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

London – Lewisham

Duszpasterz: ks. prob. Dawid Jasiński - (+44) 07448583386; lewisham@pcmew.org

St. William of York; 4 Brockley Park, Forst Hill, London, SE 23 1PS; msze niedzielne: sobota 19.30 Kaplica Domu Polskiego pw. św. Jana Bosko; 8A Waldram Park Road, Forest Hill, LONDON, SE23 2PN; msze niedzielne: 9.00

Our Lady Help of Christians; 127 Mottingham Rd, London, SE9 4ST; msze niedzielne: godz. 13.00

Parafia pw. św. Wojciecha na Kensington & Chelsea w Londynie

Duszpasterz: ks. prob. Bartosz Rajewski; Msza św. - suma parafialna - godz. 13.30 (niedziele i uroczystości) Kensington & Chelsea (Earls Court) - St Cuthbert’s Church, 50 Philbeach Gardens, London SW5 9EB. Spowiedź od godziny 13.00. Msza św. w kościele filialnym - godz. 11.00 (niedziele i uroczystości); West HendonSt Patrick’s Church - 169 West Hendon Broadway, London NW9 7EB. Spowiedź od godziny 10.30. Msze św. w tygodniu, poniedziałki i środy o godz. 19.00 (od godz. 18.00 - adoracja). Nabożeństwa do św. patronów, w każdą trzecią niedzielę miesiąca po Mszy św. o godz. 13.30.

London – Putney

Duszpasterze: ks. prob. Andrzej Zuziak SChr. - 020 8788 3933; ks. Leszek Rygiewicz SChr.; putney@ pcmew.org; parafiaputney.co.uk

informator ~ 75

Kościół Polski pw. św. Jana

Ewangelisty; St John’s Avenue, LONDON, SW15 6AJ; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 18.00

Christ the King Church; The Crescent, Wimbledon Park, LONDON, SW19 8AJ; msze

niedzielne: 12.45 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

London – Willesden Green

Duszpasterze: o. prob. Adam Tomaszewski SJ - (020) 8452 4304; o. Leszek Szuta SJ; o. Adam Baczewski SJ; willesden.green@ pcmew.org; polishjesuits.co.uk St. Francis of Assisi Church; Cullingworth Rd, LONDON, NW10 1NR; msze niedzielne: sob.19.00, niedz. 9.00, 10.30, 12.00, 19.00 Kaplica domu polskiego pw. MB Miłosierdzia; 182 Walm Lane, LONDON, NW2 3AX; msze niedzielne: 10.30, 12.00

Manchester

Duszpasterze: ks. prob. Karol Rogasik SChr. - (0161) 226 1588; ks. Wojciech Rożdżeński SChr. - (0161) 226 1588; ks. senior Edward Sopala SChr. - (0161) 226 1588; ks. senior Stanisław Leniart - (0161) 226 1588; parafiamanchester.pl

Kościół Polski pw. Miłosierdzia Bożego; 196 Lloyd Street North, Manchester, M14 4QB; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 8.00, 10.00, 12.00 oraz 19.00

Mansfield

Duszpasterz: ks. prob. Kazimierz Bidziński - (01623) 626470; mansfield@pcmew.org; parafia-mansfield.co.uk/ Kościół Polski pw. Św. Barbary; Windmill Lane, MANSFIELD, NG18 2AL; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 9.30, 11.15

St Joseph the Worker Church; 101 Winfield Avenue, WORKSOP, S81 0SF; msze niedzielne: 16.00

Melton Mowbray

Duszpasterz: ks. prob. Krzysztof Zalewski - (01664) 562101

Kościół Polski pw. MB

Częstochowskiej; 82 Sandy Lane, Melton Mowbray, LE13 0AW; msze niedzielne: sob. 18.00, niedz. 11.00 Dom Polski; True Lovers Walk, Loughborough, LE11 3DB; msze niedzielne: 09.00

Godalming

Duszpasterz: ks. prob. Tomasz Kocjan - 01483 497860; parafiamilford.org.uk

St Edward the Confessor; Sutton Park, Sutton Green, GUILDFORD, GU4 7QN; msze niedzielne: Sobota o 18.00

St Joseph’s Church; Portsmouth Road, Milford, GU8 5DY; msze niedzielne: niedziela: 8.15; 18.00

St John the Evangelist Church; 3 Springfield Road, Horsham, RH12 2PJ; msze niedzielne: 13.00

St Tarcicius Church; 227 London Road, Camberley GU15 3EY; msze niedzielne: 2. niedz. m-ca: 11.00

Newcastle-upon-Tyne

Duszpasterz: ks. prob. Jan Świętek - (0191) 273 3575; newcastle@ pcmew.org; parafianewcastle. org.uk

Kaplica Polska pw. MB Częstochowskiej; 2 Maple Terrace, Newcastle upon Tyne, NE4 7SF; msze niedzielne: 1 i 2 sobota m-ca godz. 18.00; 2, 3 i 4 niedziela m-ca godz. 09.00; wszystkie niedz.m-ca godz. 18.00

St Patrick Church; Victoria Road, CONSETT, DH8 5AX; msze niedzielne: 3 niedz. m-ca godz. 13.00

St Teresa Church; Harris Street, DARLINGTON, DL1 4NL; msze niedzielne: 1 niedziela m-ca godz. 08.45; 2 niedziela m-ca godz. 13.00; 4 sobota m-ca godz. 18.00

St Wilfrid Church; Sunderland Road, GATESHEAD, NE8 3QR; msze niedzielne: wszystkie niedziele m-ca godz. 11.00

The Sacred Heart Church; Linthorpe Road, MIDDLESBROUGH, TS5 6LD; msze niedzielne: 3 sobota m-ca godz. 18.00; ostatnia niedziela m-ca godz. 14.00

Northampton

Duszpasterz: ks. prob. Janusz Zbroniec - 07758 689059; parafianorthampton.pl Kościół Polski pw. św. Stanisława i św. Wawrzyńca; Duke Street, Northampton, NN1 3BA; msze niedzielne: 9,00, 10.30, 19.00

St Augustine’s Church; 32 London Road, Daventry, NN11 4BZ; msze niedzielne: sobota przed 1. i 3. niedzielą m-ca 18.30

Our Lady of the Sacred Heart Church; 82 Knox Road, Wellingborough, NN8 1JA; msze niedzielne: sobota przed 2. i 4. niedziela m-ca 20.00, niedziela 12.30

Northolt

Duszpasterz: ks. prob. Witold Kapuściński - (020) 8993 0097; northolt@pcmew.org; parafiaojcapio.com

St. Bernard Church; 17 Mandeville Road, NORTHOLT, UB5 5HE; msze niedzielne: 17.00

St Lawrence Church; 9 The Green, FELTHAM, TW13 4AF; msze niedzielne: 13.00

Holy Family Church; Vale Lane, London, W3 0DY; msze niedz.: 10.00

Northwich

Duszpasterz: ks. prob. Grzegorz Kozieński SChr. - (01606) 42877; liverpool.chrystusowcy.pl Kościół polski pw. MB Częstochowskiej; 107 London Road, Northwich, CW9 8AT; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 10.00

St. Patrick Church; Park Place, Liverpool, L8 5UX; msze niedzielne: niedziela 13.00

St Stephen, First Martyr Church; 101 Sandy Ln, Warrington WA2 9HS; msze niedzielne: 15.30

Norwich

Duszpasterz: ks. prob. Waldemar Haręza - (01603) 928622; norwich@pcmew.org

St John the Baptist Church; St Giles’ Gate, Norwich, NR2 2PA; msze niedzielne: sobota 16.00 Methodist Church; 72 High Street, WATTON, IP25 6AH; msze niedzielne: Sobota 18.30ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

St Thomas of Canterbury Church; Brandon Road, IP27 0PT Brandon; msze niedzielne: niedziela 09.00

St. Williams Way - Churchfield Green Our Lady’s; Norwich NR7 0AH; msze niedzielne: 11.30

Nottingham

Duszpasterze: ks. prob. Krzysztof Kawczyński - (0115) 960 4740; ks. Janusz Sroka –(0115) 962 37 13; nottingham@ pcmew.org; parafianottingham. org.uk

Kościół Polski pw. MB Częstochowskiej; 2 Sherwood Rise, Nottingham, NG7 6JN; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 9.30, 11.00, 12.30 i 18.30

Oxford

Duszpasterz: prob. ks. dr Edward Rusin - (01865) 510354, 07842901275; oxford@pcmew. org; parafiaoxford.co.uk

Corpus Christi Church; Margaret Road, Oxford, OX3 8AJ; msze niedzielne: środa, 1. piątek m-cagodz. 19:00 i sobota - godz. 18:00

St. Anthony of Padua Church; 115 Headley Way, Oxford, OX3 7SS; msze niedzielne: 12.00

Our Lady & St. Edmund; 1 Radley Road, ABINGDON, OX14 3PL; msze niedzielne: 14.00

St John the Baptist Church; Alexandra Road, Andover, SP10 3AD; msze niedzielne: 2. i 4. niedziela m-ca 18.00ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Penrhos

Duszpasterze: ks. kapelan Ryszard Hanaczewski - (01758) 461310; ks. senior Władysław Marmol; penrhos@pcmew.org Kościół osiedla polskiego pw. Our Lady and St Cynfil; Penrhos Home, Pwllheli, LL53 7HN; msze niedzielne: niedziela 9.30

Peterborough

Duszpasterze: ks. prob. Paweł Urbanek SChr. - (01733) 552726; ks. asyst. Arcenio Fialek SChr.; peterborough@pcmew.org; pmkpeterborough.pcmew.org

Our Lady of Lourdes Church; Welland Road, Dogsthorpe, Peterborough, PE1 3SP; msze niedzielne: sobota 19.15, niedziela 10.45, 12.30, 19.15

Our Lady and St Charles Borromeo Church; 63 Queens Road, Wisbech, PE13 2PH; msze niedzielne: 15.30 (daty mszy: 01 i 15 listopada)

Preston

Duszpasterz: ks. prob. Paweł Szatlewski - (01772) 700231; smgpreston.org.uk

St Maria Goretti Church; Gamull Lane, PRESTON, PR2 6SJ; msze niedzielne: sobota 17.30, niedziela 12.00; dodatkowa msza św.: niedziela 17.30

St Marie-on-the-Sands Church; 25 Seabank Road, Southport, PR9 0EJ; msze niedzielne: St Cuthbert’s Church; Lytham Road, South Shore, Blackpool, FY1 6BS; msze niedzielne: 15:30

Reading

Duszpasterze: ks. prob. Rafał Jarosławski - (0118) 375 7587; ks. senior Edward Stachurski - (0118) 375 7587; reading@pcmew.org; parafiawreading.net

Kościół polski pw. Najśw. Serca Pana Jezusa; 61 Watlington Street, Reading, RG1 4RF; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela

9.00, 11.00, 18.00

The Holy Ghost Church; Sherborne Road, Basingstoke, RG21 5TD; msze niedzielne: 3 sobota m-ca 18.00

Rochdale

Duszpasterz: ks. prob. Wojciech Świątkowski SChr - 01706 345 950; rochdale@pcmew.org

Kaplica Polska pw. MB Częstochowskiej; Polish Catholic Centre, Manchester Road, Rochdale, OL11 4LX; msze niedzielne: 10.00

St Patrick’s Church; 40 Union Street West, Oldham, OL8 1DL; msze niedzielne: 12.30

Rugby

Duszpasterz: ks. prob. Władysław Liptak - (01788) 560478

St Marie’s Church; Dunchurch Road, Rugby, CV22 5EL; msze niedzielne: 12.30

Kapilca polska pw Miłosierdzia Bożego; 17 Lawford Road, Rugby, CV21 2EB; msze niedzielne: 18.00

St Joseph’s Church; Avon Dassett, SOUTHAM, CV47 2AR; msze niedzielne: 1. i 3. niedz. m-ca 15.15

St Joseph the Worker Church; Edmunds Road, BANBURY, OX16 0PP; msze niedzielne: 2. niedziela m-ca 15.15

St John the Evangelist Church; 25 South Bar Street, BANBURY, OX16 9AF; msze niedzielne: ostatnia niedziela m-ca 15.15

Kaplica polska pw. Chrystusa Ukrzyżowanego; Polish Catholic Centre, 54 High Street, Leamington Spa, CV31 1LW; msze niedzielne: sobota 17.30ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA, niedziela 10.15

Scunthorpe

Duszpasterz: ks. prob. Włodzimierz Pająk SChr. - (01724) 855698

Holy Souls’ Church; Frodingham Road, Scunthorpe, DN15 7TA; msze niedzielne: 16.30

St Joseph and St Thomas of Canterbury Church; 143 Pasture

Road, Goole, DN14 6DP; msze niedzielne: 1. sobota m-ca 20.00ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA

St. Mary on the Sea; Heneage Road, Grimsby, DN32 9DZ; msze niedzielne: 9.00

St Hugh’s Church; 34 Broadgate, Lincoln, LN2 5AQ; msze niedzielne: 12.15

Sheffield

Duszpasterz: ks. prob. Leszek Seweryn - (0114) 263 1688; sheffield@pcmew.org; lpcmsheffield.com

St Charles Borromeo Church; St Charles Street, Attercliffe, Smsze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 09.00; 10.30; 12.00; 13.30 Church of the Holy Rood; George Street, Barnsley, S70 1AX; msze niedzielne: 16.00 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

The Annunciation Church; 2 Spencer Street, Chesterfield, S40 4SD; msze niedzielne: 13.00ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Slough

Duszpasterz: ks. prob. Leszek Buba - 01753 533 861; (01753) 533861; slough@pcmew.org; parafiaslough.org

Kościół polski pw. Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Królowej Polski; 48 Pitts Road, Slough, SL1 3XH; msze niedz.: sobota 18.00, niedziela 8.00, 10.00, 12.00, 18.00 St. Tarcisius Church; 227 London Road, Camberley, GU15 3EY; msze niedzielne: czwarta niedziela miesiąca o godz. 14.00

Southampton

Duszpasterz: ks. Mariusz Urbanowski SChr. - (023) 8178 6316; southampton@pcmew.org; southampton.chrystusowcy.pl St Edmund’s Church; The Avenue, Southampton, SO15 2EQ; msze niedzielne: msze niedzielne: sobota 17.30 i 19.00

Holy Cross Church; 53 Leigh Road, Eastleigh, SO50 2EQ; msze niedzielne: msze niedzielne: 8.30 Holy Family Church; 4 Redbridge Hill, Millbrook, Southampton, SO16 4PL; msze niedzielne: msze niedzielne: 17:30 i 19:00

St. Joseph’s Catholic Church; 48 Bugle St, Southampton, SO14 2AH; msze niedzielne: czwartek i piątek 19.00

Southend-on-Sea

Duszpasterz: ks. prob. Wojciech Mozdyniewicz - 07566 229 699; southend@pcmew.org

The Most Holy Trinity; 71 Wickhay, Basildon, SS15 5AD; msze niedzielne: wszystkie niedziele za wyjątkiem 2. niedzieli m-ca 12.30 sobota przed 2. niedzielą m-ca 19.30

Our Lady Immaculate and Holy Name Church; 178 New London Road, Chelmsford, CM2 0AR; msze niedzielne: niedziela o 16.00ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA

Sacred Heart Church; 418 South Church Road, Southend on Sea, SS1 2QB; msze niedzielne: 9.00

Our Lady Help of Christians and St Helen; 27 Milton Rd, Westcliff-

8 marca 2024
~ informator 76

on-Sea, SS0 7JP; msze niedzielne: sobota godz. 17.30

Stoke-on-Trent

Duszpasterz: ks. prob. Jacek Jabłoński - (01782) 411195; stoke@pcmew.org; parafiastokeontrent.pcmew.org

Our Lady of Perpetual Succour Church; Masterson Street, Fenton, ST4 3QB; msze niedzielne: 11.00, 14.00 i 19.00

St Mary’s Church; Compton Road, Leek, ST13 5NH

Msze niedzielne: sobota 16.30

Swansea

Duszpasterz: ks. prob. Artur Strzępka 07549 325 521; swansea@pcmew.org

Sacred Heart Church; School Road, Morriston, Swansea, SA6 6HZ; msze niedzielne: 14.00

Our Lady of Mount Carmel Church; Pontfaen Road, LAMPETER, SA48 7BS; msze

niedzielne: soboty o godz. 17:30

przed 2 i 4 niedzielą m-ca.

Our Lady of Peace Church; Waunt-lan-yr-afon Road, Llanelli, SA15 3AB; msze niedzielne: 12.00

Swindon

Duszpasterz: ks. prob. Jarosław Kozak - (01793) 531257; swindon@pcmew.org; parafiaswindon.com

Kościół katolicki p.w. św. Jana Pawła II; Whitbourne Avenue, Swindon; SN3 2JX; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 8.00, 09.30, 10.30, 12.30

St Peter’s Church; 7 St Peter’s Road, Cirencester, GL7 1RE; msze niedzielne: 1. sobota miesiąca 16.00 - ZAWIESZ. DO ODWŁ.

Taunton

Duszpasterz: ks. prob. Wiesław Garbacz - (01934) 629865; tauntonparafia.co.uk

St George Church; Billet Street, Taunton, TA1 3NN; msze niedzielne: 12.00

St Joseph Church; 9 Binford Place, Bridgwater, TA6 3NJ; msze niedzielne: sobota 18.30

The Holy Ghost Church; 73 Higher Kingston, Yeovil, BA21 4AR; msze niedzielne: 16.30 Corpus Christi; Ellenborough Park, WESTON SUPER MARE

BS23 1XW; msze niedzielne: 9.00

Telford – Stafford

Duszpasterze: ks. prob. Michał Łatuszyński - 07926 044 405; ks. senior Jan Główczyk 01785 748 891; stafford@pcmew.org; parafia-stafford.pcmew.org

Our Lady of Pity; Meadow Farm Drive, Harlescott, Shrewsbury, SY1 4JY; msze niedzielne: 9.00ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA

St Austin’s Church; 82 Wolverhampton Road, STAFFORD, ST17 4AW; msze niedzielne: 12.30

St Patrick’s Church; King Street, Wellington, TELFORD, TF1 3AP; msze niedzielne: 17.00

Trowbridge

Duszpasterz: ks. prob. Zbigniew Zybała - (01225) 752930; trowbridge@pcmew.org

Sala ośrodka Lokalnej PMK pw.

MB Częstochowskiej; 6 Waterworks Road, Trowbridge, BA14 0AL; msze

niedzielne: 10.00, 19.00

St John the Evangelist Church; South Parade, Bath, BA2 4AF; msze niedzielne: 12.30

St Catharine’s Church; 4 Park Road, Frome, BA11 1EU; msze niedzielne: 1. sobota m-ca 18.00

St Osmund’s Church; 95 Exeter Street, Salisbury, SP1 2SF; msze niedzielne: 2. niedziela m-ca 16.00

Telefony alarmowe i infolinie

Policja, straż pożarna, pogotowie - 112, 999

Informacja kolejowa 0845 748 4950

St Michael’s Church; 6 Park Road, SHEPTON MALLET, BA4 5BP; msze niedzielne: 1. sobota m-ca 16.00

West Bromwich

Duszpasterz: ks. prob. Ireneusz Maraszkiewicz - (0121) 532 4548; 18 Fitzguy Close, WEST BROMWICH, B70 6RU

St Michael and the Holy Angels Church; 260 High Street, , B70 8AQ; msze niedz.e: 14.00 i 16.00

St. Thomas of Canterbury; Dartmouth Avenue, WALSALL, WS3 1SP; msze niedzielne: 12.00

Wolverhampton

Duszpasterz: ks. prob. Tomasz Maziarz - 01902 422833; Presbytery; 74 Green Drive, wolverhampton@pcmew.org

Kościół Polski pw. Trójcy Świętej; 265 Stafford Road, Wolverhampton, WV10 6DQ; msze niedzielne: sob. 18.00, niedz.a 9.30, 11.30, 18.00

Osoby niesłyszące - wiadomość tekstowa pilna - 18000 NHS Helpline - 0800 22 44 88 Post Office 0845 722 3344

Informacja transportowa w Londynie - 020 7222 1234 Połączenia autobusowe 0870 6082 608

Ambasada i konsulaty

AMBASADA RP W LONDYNIE

47 Portland Place, Londyn W1B 1JH, tel. 0 207 2913 520, e-mail: london@msz.gov.pl

WYDZIAŁ KONSULARNY

AMBASADY RP W LONDYNIE

10 Bouverie Street, City of London EC4Y 8AX, tel. 0 207 8228 900, e-mail: londyn.konsulat@msz.gov.pl

KONSULAT GENERALNY RP

W MANCHESTERZE

Manchester One, 51 Portland Street, Manchester M1 3LD, tel. 0 161 245 4130, e-mail: manchester@msz.gov.pl

Informacja o numerach lokalnych i międzymiastowych - 192

Informacja o numerach międzynarodowych - 153

KONSULAT GENERALNY RP

W EDYNBURGU

2 Kinnear Road, Edynburg EH3 5PE, tel. 0 131 552 0301, e-mail: edinburgh@msz.gov.pl

Polskie instytucje i organizacje

Polska Misja Katolicka w Anglii

2-4 Devonia Road, Islington, London, N1 8JJ, www: www. pcmew.org, tel. 020 7226 3439, ZJEDNOCZENIE POLSKIE W WIELKIEJ BRYTANII

240 King Street, Hammersmith W6 0RF London, www: www. zpwb.org.uk, tel. 0 208 741 16 06,

POSK (Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny)

238-246 King Street, London W6 0RF, www: www.posk.org, tel. 020 8741 1940

Polska Macierz Szkolna

238 King Street London, W6 0RF, www: www.polskamacierz.org/ en/, tel. 020 8742 6431

Fundacja Veritas

63 Jeddo Road, London W12 9EE, www: www.veritasfoundation. co.uk, tel. 020 3740 8350

Związek Harcerstwa

Polskiego w Wielkiej

BrytaniiI

23-31 Beavor Lane, London W6 9AR, www: www.zhpwb.org.uk, tel. 020 8748 8006

Instytut Polski i Muzeum

im. gen. Sikorskiego

20 Prince’s Gate, London, SW7 1PT, www: www.pism.co.uk, tel. 020 7589 9249

Instytut Józefa

Piłsudskiego w Londynie

238-246 King Street, London W6 0RF, www: www.pilsudski.org.uk, tel. 020 8748 6197

Biblioteka Polska - POSK

238-246 King Street, London W6 0RF, www: polishlibrarylondon. co.uk/biblioteka, tel. 020 8741 1940

Polski Uniwersytet na Obczyźnie

238-246 King Street, London W6 0RF, www: www.puno.edu.pl, tel. 020 8846 9305

Fundacja Stowarzyszenie

Kombatantów w Wielkiej

Brytanii

238-246 King Street, London W6 0RF, www: www.spk-wb.com, tel. 020 8741 1911,

Zjednoczenie Polek na Emigracji

238-246 King Street, London W6 0RF, e-mail: charity@ polishwomensba.org.uk, tel. 020 8563 1893

Polish YMCA London Association

20 Gunnersbury Ave, London W5 3QL, www: www. polskaymcalondon.com, tel. 020 8992 5699

Polish Heritage Society UK

Widecombe Lodge, 2, Brentham Lodge, London W5 1BJ, , www: www. polishheritage.co.uk

Lewisham

Polski Ośrodek Levisham 8 Waldram Park Road, London, SE23 2PN, www: www.osrodeklpc.com

Ognisko Polskie

55 Princes Gate, London, SW7 2PN, www: www.ogniskopolskie.org. uk, tel. 020 7589 4670

East European Resource Center

238-246 King Street, London W6 0RF, www: www.eerc.org.uk, tel. 020 8741 1288, Free Advice Line: 0800 121 4226

KONSULAT GENERALNY RP

W BELFAŚCIE

67 Malone Road, BT9 6SB , Belfast, tel. 0 28 96209500, e-mail: belfast.kg.sekretariat@ msz.gov.pl

Polish Psychologist Association

238-246 King Street, London W6 0RF, www: www.polishpsychologists. org

Polish Proffesionals in UK

55 Exhibition Road London SW7 2PN, www: www.polishprofessionals. org.uk

Poles in Need UK CIC & Centrum Pomocy Familia 238-246 King Street, London W6 0RF, www: www.pinuk.online, tel. 07809904386

Haringey

PEEC Centrum Rodzinne Pretoria Road, Tottenham, N17 8DX, www: www.peec.org.uk, tel. 0208 365 9090, 07956574274

informator ~ 77

Instytut Polski w Londynie

10 Bouverie Street, London EC4Y 8AX, www: www.polishculture.org.uk, tel. 020 7822 8990

Merton „PYZA” Stowarzyszenie na Rzecz Polskich Rodzin 66-72 High Street, SW19 2BY Colliers Wood, www: www.polishfamily.org.uk

Stockwell

POLES CONNECT Project Partnership Lambeth,

Aberdeen Airport, Dyce, Aberdeen AB21 7DU, tel. +44 (01224) 722 331, www.aberdeenairport.com

Belfast City Airport, George Best Belfast City Airport, Belfast BT3 9JH, tel. +44 (0)28 9093 9093, www.belfastcityairport.com

Belfast International Airport, Belfast BT29 4AB, tel. +44 (0)28 9448 4848, www.belfastairport.com

Birmingham International Airport, Airport Way, Birmingham, B26 3QJ, tel. +44 0870 733 5511, www.birminghamairport.co.uk

Cardiff International Airport, Vale of Glamorgan,

157 South Lambeth Road, London, SW8 1XN, tel. 020 7793 7730, www: www.stockwell.org.uk

Bedford Ośrodek Integracji Polsko-Brytyjskiej

Bradgate Road, Bedford, MK40 3DE, www: www.pbic.org.uk, tel. 01234 328100

Luton POLONIA – Polish Community Group www: www.poloniapcg.org.uk, tel. 07969254578

Oxford Oxford Polish Association

Blackbird Leys Road, Oxford, OX4 6HW, www: www.opaoxford.org, tel. 07585442696

Birmingham

Polish Millenium House

Bordesley St, Birmingham B5 5PH, polishmillenniumhouse.org.uk, tel. 0121 643 3577

Birmingham

– Polish Expats Association (Erdington)

Lotniska Szkoły sobotnie

London Hammersmith

Polska Szkoła

w Ravenscourt

Latymer Upper School, King Street, London W6 9LR Tel: 07438405915

London

Polska Macierz Szkolna 238 King Street, London, W6 0RF, Tel. 020 874 264 31 (od poniedziałku do piątku w godz. 10.00-17.00, w środy do 19.00)

Aberdeen PS im. św. St. Kostki tel. 07784675058

PSS tel. 07932499848

Accrington

PSS im. Pana Kleksa tel. 012542 33382, 07842841679

109 High St, Birmingham B23 6SA, www: www.polishexpats.org.uk, tel. 0121 382 2568

Walsall Europeans Association Welfare INC

Joseph Leckie Academy, Walstead Rd, Walsall, WS5 4PG, www: www.ewacic.com/pl, tel. 0787 525 8192

Southampton SOS Polonia

32 Queen’s Terrace, Southampton SO14 3BQ, www: www.sospolonia.net,

tel. 02380 233722

Liverpool Meyerside Polish Community 1st Floor, 5 Covent Garden, Liverpool L2 8UD, www: www.merseysidepolonia. com

Nottingham

Signpost to Polish Succes Tennyson, Unit B, Forest Road West, NG7 4EP Nottingham, www: www.empp.co.uk, tel. 0115 978 1396

CF62 3BD, Wales, tel. +44 (01446) 711 111, www.tbicardiffairport.com

Coventry Airport, Coventry Airport South, Siskin Parkway West, Coventry, CV3 4PB, tel. +44 (0)2476 308 600, coventryairport.co.uk

Edinburgh Airport, Edinburgh EH12 9DN, tel. +44 (0)870 040 0007, www.edinburghairport.com

Glasgow Airport, Glasgow, Paisley, Renfrewshire PA3 2SW, tel. +44 (0)141 887 1111, www.glasgowairport.com

Inverness Airport, Inverness, Scotland, UK, IV2 7JB, tel. +44 (01667) 464 000, www.hial.co.uk

Leeds Bradford International Airport, Leeds LS19 7TU, tel. +44 (0113) 250 9696, www.leedsbradfordairport.co.uk

Liverpool John Lennon Airport, Liverpool L24 1YD, England, tel. +44 0870 129 8484, 0906 108 8484, www.liverpoolairport.com

London City Airport, London City Airport Ltd, Royal Docks, London E16 2PX, tel. +44 (0)20 7646 0088, www.londoncityairport.com

London Gatwick Airport, West Sussex, RH6 0NP, tel. +44 0870 000 2468, www.gatwickairport.com

London Heathrow Airport, 234 Bath Road, Hayes,

Middlesex UB3 5AP, tel. +44 0870 000 0123, www.heathrowairport.com

London Luton Airport, Navigation House, Airport Way, Luton, Bedfordshire LU2 9LY, tel. +44 (0)1582 405 100, www.london-luton.co.uk

London Stansted Airport, Enterprise House, Bassingbourne Road, Essex CM24 1QW, tel. +44 (0)870 000 0303, www.stanstedairport.com

Manchester Airport, Manchester Airport Plc, Manchester M90 1QX, tel. +44 (0)161 489 3000, www.manchesterairport.co.uk

Newcastle Airport, Woolsington, Newcastle-Upon-Tyne,

tel. +44 0870 122 1488, www.newcastleairport.com

Norwich International Airport, Amsterdam Way, Norwich, NR6 6JA, tel. +44 (01603) 411 923, www.norwichairport.co.uk

Nottingham East Midlands Airport, Castle Donington, Derby DE74 2SA, tel. +44 (01332) 852 852, www.eastmidlandsairport.com

Southampton International Airport, Wide Lane, Southampton, Hampshire, SO18 2NL, tel. +44 0870 040 0009, www.southamptonairport.com

Amersham

PS im. św. Józefa info@polskaszkolaamersham.co.uk

Aylesbury PSS w Aylesbury tel. 07876535548

Banbury PSS tel. 07841759790

Bath Integracyjna Szkoła Sobotnia im. Fryderyka Chopina tel. 07710816449

Bath

PSS im. Jana Pawła II w Bath tel. 07449309894

Bedford

Szkoła Polska im. JP II tel. 07525218426 szkola.polska.bedford@gmail.com Bedford

PSS przy Stowarzyszeniu Kultury i Języka Polskiego tel. 07935643005

Birmingham PSS im. M. Kopernika tel. 07849450483

Blackburn PSS im. A. Mickiewicza tel. 07513037683

Blackpool

PS Przedmiotów Ojczystych tel. 07926258084

Boston

PSS tel. 07851864621

Bournemouth

PS Nauczania Przedmiotów Ojczystych tel. 07854814412, 01202801208

Bracknell

PSS im. Chopina tel. 07837486598

Bradford PSS tel. 07581114643

Brighton / Hove

PSS im. gen. Sikorskiego tel. 07926769798

Brighton / Hove

PSS im. Jana Brzechwy tel. 07470203363

Bristol

Integracyjna Sz. Sobotnia im. gen. Wł. Andersa tel. 07806612529, 07541244281

Bristol

PSS im. Jana Pawla II tel. 01179602269, 07756797798

Burnley

PSS tel. 07837845007

Cambridge

PSS im. Dąbrówki tel. 01223358219

Canterbury PSS tel.07878957519

8 marca 2024
~ informator 78

Cardiff

PSS tel. 07704445465,

Carlisle

PSS tel. 07729670242

Chatham (Medway)

PS w Kent im. Juliana Tuwima tel. 07847221866

Chelthenam

PSS tel. 07776331002

Corby

PSS tel. 07704628444

Coventry

PSS tel. 01455230560

Craigavon

PSS tel. 07549619661

Crawley

PSS tel. 07725908836

Derby

PS Przedmiotów tel. 07581172361

Derry

Polish Abroad Saturday School info@polishabroad.co.uk

Ely Polska Społeczna Szkoła tel. 07523460097

Exeter

PSS tel. 07947647731

Fife

PS im. Jana Pawła II tel. 07724544543

Glasgow

PSS tel. 07545538935

Gloucester

PSS tel. 07800842430

Gravesend

PSS tel. 01322402482

Grays

PSS Przedmiotów Ojczystych im. Wisławy Szymborskiej tel. 07511551832

Grimsby

PSS tel. 07736940301

Harlow

PS Przedmiotów Ojczystych im. J. Tuwima tel. 07851387655, 07552010903, Hastings / St Leonards-on-Sea

PSS Uzupełniająca im.

Jana Brzechwy tel. 07917795512

High Wycombe

PS Przedmiotów Ojczystych tel. 07903189252

High Wycombe

PS im. św. Bernarda tel. 01628525753

Hitchin

PSS im. M. Skłodowskiej tel. 01462632933

Huddersfield

Szkoła Ojczysta im. A. Mickiewicza tel. 07939117590

Hull

PSS St. Mary’s College tel. 07775698031, 01482803514

PSS im. I.Sendlerowej tel. 07526144246

Huntingdon

PSS tel. 07856514222

Inverness

Szkoła im. św. Jana

Pawła II tel. 01463223223,

Jersey

PS Przedmiotów

Ojczystych tel. 07700348183

Kettering

PSS im. Jana Brzechwy tel. 07894012194

Kidderminster

PSS tel. 01562823568

Lancaster

PS Nauczania Przedmiotów

Ojczystych im. Jana

Pawła II tel. 07851221762

Leamington Spa

PS im. M. Konopnickiej tel. 01926730181

Leeds

PS Parafialna pw. św. Stanisława Kostki tel. 01132677298, 07957972086,

Leicester

PS im. Jana Pawła II jp2polskaszkola@gmail.com

Leicester

PSS Edu Owls tel. 07516340933, 07738096644

Lincoln PSS tel. 07840484006

Liverpool PS Przedmiotów Ojczystych im. Jana Pawła II tel. 07792110391

London Brockley / Lewisham

PSS tel. 01689602752

London Chiswick

PSS im. M. Reja tel. 07756969708

London Clapham / Balham

PSS im. T. Arciszewskiego tel. 02086734177

London Croydon / Crystal Palace Szkoła Przedmiotów Ojczystych tel. 07922400138

London Devonia

Szkoła im. Matki Boskiej Częstochowskiej tel. 07513528338

London Ealing

PSS Przedmiotów

Ojczystych im. Tadeusza Kościuszki tel. 07970107691

London Enfield

PSS im. A. Mickiewicza tel. 07988680162

London Erith

Szkoła im. św. Franciszka tel. 07882572259, 07809433738

London Forest Gate / Ilford

PS Przedmiotów

Ojczystych im. Królowej Jadwigi tel. 07940747540

London Fulham

PS Przedmiotów

Ojczystych im. Henryka Sienkiewicza tel. 07868607736

London Hanwell

Akademia Języka Polskiego tel. 07872949395

London Hanwell

PS Przedmiotów Ojczystych im. Heleny Modrzejewskiej tel. 07849831135

London Highgate

PSS im. Prymasa S. Wyszyńskiego tel. 07720968503

London Leyton

PS Przedmiotów

Ojczystych im. Adama Mickiewicza tel. 07963722810

London New Malden

PSS Przedmiotów

Ojczystych tel. 07923608863

London Newham

PS im. JP II tel. 07521357317

London Northolt

PSS im. J. Kochanowskiego tel. 07734581134

London Putney/Wimbledon tel. 07973301638

London South Croydon

PSS im. F. Chopina tel. 07427547020

London Streatham

PSS tel. 07734458583,

London Sutton

Polska Sobotnia Szkoła im. Dywizjonu 303 tel. 07555120012

London Walthamstow

PSS im. Świętej Rodziny tel. 07414668585

London Willesden Green

PSS im. M.Konopnickiej tel. 07787116414

Luton

PS im. M.Kolbe tel. 07759045102

Manchester

PS Ojczysta tel. 07434161991

Manchester

PS Przedmiotów

Ojczystych im. św. S.

Kostki tel. 07934663173

Mansfield

PSS tel. 07962802386

Medway PSS tel. 07856548679

Milford

PSS im. T. Czuchnickiego tel. 07940269631

Motherwell

Szkoła Języka Polskiego i

Kultury tel. 01698230225,

Newcastle Upon Tyne PSS tel. 07907067346,

Northampton

PSS im. Bł. Franciszki Siedliskiej tel. 07912562338

Northampton

Szkoła Polska Języka i

Kultury Ojczystej tel. 07713430251

Northwich

PS tel. 07988693128

Nottingham

PSS im. J. Kantego tel. 07450354854

Nottingham

PS Przedmiotów

Ojczystych im. św. Kazimierza tel. 07960364303

Oxford

PSS Przedmiotów

Ojczystych tel. 07507122244

Peterborough

PSS im. Mikołaja

Kopernika tel. 07951513924

Plymouth

PSS tel. 07565638821

Portsmouth PSS im. Powstańców

Listopadowych tel. 07986476216

Preston

PSS im. Jana Pawła II tel. 07707818402

Reading

PSS im. Mikołaja

Kopernika tel. 07505758121

Redditch

PSS tel. 07454392577

Scunthorpe

Polska Akademia tel. 07718904123

Scunthorpe

PSS im. Maksymiliana Kolbego tel. 07722769455

Sheffield

PS przy LPCM tel. 07934115799

Skegness

PSS tel. 07526947641

Slough

PS im. H. Sienkiewicza tel. 01628636313

Southampton

PSS tel. 07766478011

Southend-on-Sea PSS tel. 07516986094

Spalding

PSS tel. 01175960966, St Albans

PSS im. Jana Pawła II tel. 07863136316

Swansea PSS pss.swansea@googlemail.com

Swindon

Katolicka PSS im. Marii

Konopnickiej tel. 07724833452

Taunton

PSS im. Jana Brzechwy tel. 07999647444

Telford

PSS w Telford tel. 07955209897

Walsall

PSS tel. 01922721071

Warrington

PS Przedmiotów Ojczystych Polonia tel. 07779838672

Watford PSS kontakt@polskaszkolawatford.org,

Wellingborough

PSS tel. 07585662020

Wolverhampton

PSS tel. 07540049147

Worcester

PSS im. Jana Pawła II tel. 07445458848

Worksop

PSS tel. 07549392889

Wrexham

PSS tel. 07522881978

informator ~ 79

HOROSKOP miesięczny Baran

20.04 - 22.05

21.03 - 19.04

Marzec 2024 roku przyniesie przede wszystkim potrzebę weryfikacji dotychczasowych celów osobistych i zawodowych. W centrum zainteresowania znajdą się finanse i status życiowy. Jedynie Barany bezrobotne i jednocześnie poszukujące pracy skorzystają na tej energetycznej aurze, jeśli tylko skupią się na wdrażaniu realnych zmian. W partnerstwie możesz okazać się wyjątkowo trudny, bo skupienie na sobie i znużenie w połączeniu z wrodzonym temperamentem będą działać jak płachta na byka przede wszystkim na Ciebie. Jeśli pozostajesz w stabilnym związku - bądź szczery, ale nie rań uczuć osoby bliskiej Twojemu sercu. Jeśli jesteś samotnym Baranem, to lepiej wstrzymaj się z wszelakimi decyzjami w tej sferze życia. Warto też wziąć pod lupę zdrowie. Zrób badania, zwolnij tempo i koniecznie zadbaj o jadłospis. W sprawach zawodowych lepiej dwa razy sprawdzić wszystko i wyjątkowo dbać o narzędzia pracy.

Bliźnięta

23.05 - 21.06

Marzec 2024 roku może okazać się wyzwaniem w każdej sferze życia. Masz teraz tendencję do kaprysów i bujania w obłokach. Jednocześnie niczym lew bronisz swojego terytorium i pragniesz ekspansji. Kosmiczna aura sprzyja temu, abyś rozwijał się, uczył, oddawał pasji życia. Postaraj się przy tym nie niszczyć dotychczasowych relacji, nie palić za sobą mostów. Unikaj postawy albo wszystko, albo nic. Bieżący miesiąc może bowiem przynieść kryzys w partnerstwie, a nawet czasowe rozstanie. Mogą znów dojść do głosu zadawnione urazy, na nowo wybuchnąć swary. A i Ty, drogi Byku, niezależnie od płci, okażesz się bardziej niż zazwyczaj skłonny do konfrontacji. Tymczasem, jeśli marzysz o romantycznym zauroczeniu, to dostaniesz na nie szansę. Pod względem materialnym marzec może dać nowe możliwości. Uważaj jednak, by nie dać się wciągnąć w „intratne” super okazje szybkich zysków…

Marzec 2024 roku nie będzie należał do najłatwiejszych w dziedzinie uczuć. Może być i bardzo gorąco, i zimno, a Ty, drogi Bliźniaku, chętnie oddasz się flirtom. W stałych związkach z długoletnim stażem pojawią się i ożywcze fluidy, i powrócą zadawnione urazy. Trzeba będzie zdać się na cierpliwość i poczucie humoru, a nawet trochę poudawać sklerozę… Poza tym warto teraz zweryfikować dotychczasowe plany i działania zawodowe. Bliźnięta poszukujące pracy lub pragnące zmienić branżę mają szansę, by przyciągnąć do siebie korzystne okoliczności i osoby. W sferze materialnej czeka Cię tendencja zniżkowa. Zatem lepiej zwolnić tempo i spokojnie wszystko przemyśleć, uporządkować priorytety i oszczędzać. Ostatni tydzień marca przyniesie nowe idee, które ożywczo wpłyną na Twój rozwój osobisty.

~ horoskop 80

Rak

22.06 - 22.07

Marzec 2024 roku sprzyja rozwojowi w osobistej sferze życia. Zainwestuj w swoje talenty, ucz się i skup na twórczej stronie aktywności zawodowej. Twoja obowiązkowość i dar poświęcenia na rzecz wykonywanej pracy mogą zostać niespodziewanie docenione przez przełożonych. Raki zatrudnione na eksponowanych lub kierowniczych stanowiskach muszą liczyć się z tym, że ten miesiąc przeniesie więcej napięć. Nie raz, nie dwa trzeba będzie wykazywać się stanowczością albo uprawiać dyplomatyczną ekwilibrystykę. Pod względem finansowym bieżący miesiąc okaże się dość stabilny, a nawet da szansę na małą nadwyżkę. Marzec przynosi też nieharmonijną energetykę w sferze uczuć. Komplikacje, a nawet znużenie przyniosą głównie irytujące drobiazgi dnia codziennego.

Lew

23.07 - 23.08

Marzec 2024 roku okaże się dość stabilny w każdej sferze życia. Niemniej przed Tobą trudne wybory, bowiem życie nie znosi stagnacji, a Ty lubisz czuć ster w dłoniach… Zatem w sferze zawodowej będziesz chciał wiele zmienić, czemu sprzyjać będą kreatywność i partnerzy. Nadszedł czas, by skupić się i podjąć wyzwanie dynamicznego rozwoju zawodowego, zmiany pracy, podniesienia kwalifikacji. Tymczasem w sferze uczuć pierwszy miesiąc wiosny okaże się skomplikowany. Jeśli jakaś relacja do tej pory nie funkcjonowała wg Twoich oczekiwań, to najprawdopodobniej zechcesz ją ostatecznie zakończyć. Nie obędzie się bez kłótni, dramatycznych scen i wylewania żalów. Także w materialnej dziedzinie życia lepiej nastawić się na oszczędności, a nie planować nowe wydatki.

Panna

24.08 - 22.09

Marzec to czas optymalny dla pracy, kariery i rozwoju osobistego. Możesz też liczyć na ożywienie w miłości! Dla samotnych Panien płci obojga bieżący miesiąc może okazać się harmonijny, a nawet przynieść miłe niespodzianki. Warto poświęcić czas na weryfikację dotychczasowych osiągnięć oraz na zaplanowanie celów na najbliższe miesiące, a nawet 2 – 3 lata. Jeśli będziesz polegać na sobie, zachowasz cierpliwość i nie stracisz z oczu wyznaczonych celów, nie zwątpisz w siebie, to uda Ci się osiągnąć sukces, o którym skrycie marzysz. Tymczasem marzec będzie dość stabilny pod względem finansowym. Nie poddawaj się ogólnej atmosferze, a znajdziesz korzystne dla siebie rozwiązania w tej dziedzinie życia. Koniecznie trzeba też zadbać o zdrowie: regularny tryb życia, badania, więcej snu i zdrowy jadłospis.

horoskop ~ 81

Waga

23.09 - 22.10

Marzec 2024 roku przyniesie odpoczynek i nowe wyzwania - głównie za sprawą Twojej, droga Wago, potrzeby pozostawienia przeszłości za sobą. W sferze uczuć samotne Wagi będą musiały jeszcze uzbroić się w cierpliwość, choć mogą pojawić się szanse na niezobowiązujące flirty. Nie będzie to też łatwy miesiąc dla spraw zawodowych. Przed Tobą trudne chwile; napięcia na skutek konfrontacji z twardą rzeczywistością. Relacje z przełożonymi oraz współpracownikami mogą okazać się bardziej skomplikowane, a nawet niekiedy frustrujące do granic możliwości. Niektóre Wagi będą musiały zmierzyć się z zaniedbaniami z przeszłości i ponieść ich przykre konsekwencje. Niemniej bieżący miesiąc okaże się dość łaskawy w sferze materialnej. Zachowaj jednak umiar, bo oszczędności przydadzą się już niebawem.

Skorpion

23.10 - 21.11

Marcowa aura energetyczna 2024 roku przyniesie namiętność w bliskich relacjach, a także konieczność zmierzenia się z oporem osoby bliskiej Twojemu sercu. Tym razem okaże się, że lepiej użyć wdzięku i dyplomacji zamiast tarana. W pierwszej połowie miesiąca idealnie byłoby nieco odpocząć, by przygotować się na nowe wyzwania. Postaraj się unikać konfrontacji z przełożonymi oraz współpracownikami, ponieważ mogą wrócić dawne osobiste urazy i znów będziesz zmuszony wspiąć się na wyżyny dyplomacji, by je załagodzić. Druga połowa miesiąca przyniesie nowe szanse w osobistej sferze życia i da impuls energetyczny, by wcielać je w życie. Wykorzystaj je, pokaż, że potrafisz być pracowity, sumienny i znasz swoje miejsce w szeregu. Uważaj na zdrowie i nie testuj swoich granic finansowych ani kondycji.

Strzelec

22.11 - 21.12

Marzec 2024 roku sprzyja weryfikacji w osobistej sferze życia. W centrum zainteresowania staną Twoje uczucia oraz relacje z bliskimi. To będzie trudna konfrontacja, choć przyniesie oczyszczenie i otworzy nowe perspektywy. Unikaj obarczania innych winą za swoje słabości. Przyda się poczucie humoru, dystans i pokłady cierpliwości. Samotne Strzelce mogą liczyć na miłe niespodzianki. Niemniej nie można od razu planować wspólnego życia aż po grób… Unikaj zatem idealizacji i demonizacji innych ludzi. Krocz prostą drogą równowagi. W sprawach zawodowych, finansowych zapanuje raczej stagnacja. Masz teraz doskonały czas, by nadrobić zaległości oraz pokazać się jako rzetelny, pracowity, kompetentny pracownik i współpracownik. Liczenie na „łaskawość losu” zdecydowanie zakończy się rozczarowaniem, więc dbaj o siebie.

~ horoskop 82

Koziorożec

22.12 - 19.01

Marzec to trudny czas dla Twoich spraw osobistych, drogi Koziorożcu. W stałych związkach weryfikacja wszystkiego, co zostało osiągnięte do tej pory zaowocuje albo przekonaniem o tym, że Twoja relacja przetrwa wszystko i warto w nią dalej inwestować, albo decyzją o rozstaniu. Samotne Koziorożce będą teraz bardziej niż zwykle skłonne do ochrony prywatności. Może zdarzyć się i tak, że w uporze będą obwiniać innych o wszystko, czego nie znoszą w sobie samych… Taka postawa tylko pogłębi frustrację i uciekanie w samotność. Bieżący miesiąc to także czas weryfikacji w zawodowej i finansowej sferze życia. Wszelkie zaległości będą się mścić, a braki zostaną wytknięte. Najwyższa pora, by porzucić nawyki, które blokują Twój rozwój zawodowy i wymarzony prestiż społeczny. Pilnuj, by Twoje zamiary były realistyczne i sensownie rozłożone w czasie. Zadbaj o swoje zdrowie, dietę i kondycję fizyczną.

Wodnik

20.01 - 18.02

Marzec 2024 roku upłynie w serdecznej i harmonijnej atmosferze z osobami bliskimi Twojemu sercu. Nawet samotne Wodniczki i Wodniki będą mile zaskoczone ożywionym zainteresowaniem ze strony nowo poznanych osób. Niemniej nie byłbyś sobą, gdybyś, drogi Wodniku, nie zapragnął spędzić więcej czasu w samotności. Możliwe, że wycofasz się ze znajomości, które w jakiś sposób ograniczają Twoją potrzebę niezależności. Tymczasem w sprawach zawodowych bieżący miesiąc postawi Cię wobec licznych wyzwań. Albo dostosujesz się do narzuconych ograniczeń, albo zaczniesz intensywnie szukać nowej pracy. Podobnie z finansami: jeśli tylko unikniesz pokus i nie będziesz stawiać wszystkiego na jedną kartę czy w jakiś inny sposób nadwyrężać budżetu, to marzec 2024 roku może okazać się dość stabilny.

Ryby

19.02 - 20.03

Marzec 2024 roku będzie sprzyjał bujaniu w obłokach, snuciu wizji przyszłości, ale też rozwijaniu talentów i kreatywnej strony Twojej natury. Dlatego warto bardzo realistycznie podejść do spraw bytowych. Pilnuj się w pracy i bardzo dbaj o swoje zdrowie. Unikaj wszelkiego ryzyka i nie daj się wciągnąć w fałszywe przyjacielskie związki. Bieżący miesiąc warto poświęcić przede wszystkim pielęgnowaniu relacji z osobami bliskimi Twojemu sercu, pogłębianiu wiedzy oraz weryfikacji osiągnięć. Warto teraz zdać się na intuicję, zachowując spokój wobec trudności. Sfera materialna dość stabilna, z niewielką tendencją zwyżkową, jeśli tylko dobrze wykorzystasz, droga Rybo, sprzyjającą aurę.

horoskop ~ 83
Opracowała Akia https://www.wrozbyonline.pl/ekspert/1057/Akia
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.