

AMOR VINCIT OMNIA
ŁAC. MIŁOŚĆ ZWYCIĘŻA WSZYSTKO
Niektórzy zakochują się od pierwszego wejrzenia. Inni – po łacinie. Tak było w przypadku Lidii i Kacpra. Dosłownie!
Dawno, dawno temu… no, może nie aż tak – bo we wrześniu 2018 roku – los postanowił spleść ich drogi po raz pierwszy. Spotkali się w jednym z gabinetów Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych UKSW.
Oboje przyszli złożyć dokumenty w drugiej turze rekrutacji na studia. Stali plecami do siebie, każde w swoim świecie. Wtedy jeszcze nie padło nawet „cześć”.
Lidia wybierała się na archiwistykę, Kacper – historię. Pokrewne kierunki, więc na jednym spotkaniu się nie skończyło, bo regularnie mijali się na wspólnych zajęciach. Nadal jednak nie dane było im ze sobą porozmawiać.
Dopiero pod koniec semestru zimowego na drugim roku zamienili ze sobą kilka pierwszych słów – przy okazji… poprawki z łaciny.
Później przyszła pandemia, zamknięte sale wykładowe i spotkania na Teamsie, ale dłuższych rozmów – przynajmniej tych prywatnych – nadal nie było.
Aż do pewnego dnia, gdy po zajęciach z łaciny (tak, ponownie!) Kacper znalazł samotną parasolkę. Jak na detektywa z wydziału historycznego przystało, przeprowadził śledztwo, z którego wyszło, że zguba należy do kolegi Lidii.
Nieświadomy tego, że w rękach trzyma nie tylko zgubę, ale też szansę na miłość napisał do Lidii, aby ta pomogła mu znaleźć właściciela parasolki. Tak po prostu.
A ona odpisała. Rozmowa trwała chwilę i… skończyła się równie szybko, jak zaczęła. Na dobre dwa miesiące.
W styczniu, na jednych z zajęć, profesor poleciła im lekturę. Kacper – znany ze swojego talentu do wyszukiwania e-wersji różnych publikacji – wyszukał książkę online i ponownie napisał do Lidii. Tym razem coś kliknęło. Pisali codziennie, długo, o wszystkim.
Aż umówili się na spotkanie. Spotkanie, do którego nie doszło, bo… straż miejska odholowała samochód Kacpra.
Na szczęście Lidia, choć z lekką rezerwą, zgodziła się na drugą próbę. Tym sposobem, gdzieś między egzaminami, zasiedli z kawą z McDonald’s i rozmawiali przez trzy godziny. Tematy się nie kończyły, a oni mieli poczucie, jakby znali się od zawsze!
Potem był spacer po Starym Mieście. Potem róża po powrocie Lidii z Zakopanego. I jamy w barbakanie, w których schronili się przed zimnem (nie raz!). Było kino w Muranowie, Ogród Saski, wspólne gotowanie, spotkania ze znajomymi, pierwsze wesele zaliczone razem, sprzedaż truskawek i podróże – małe i duże.
I tak, z miesiąca na miesiąc, ze spaceru na spacer, ich historia zaczęła układać się w piękną całość. Bo „Amor vincit omnia” – chciałoby się powiedzieć.
W końcu nadszedł ten dzień, 3 listopada 2023 roku.
Kacper – lekko (czytaj: bardzo) zdenerwowany – czekał z kolacją i bukietem. Lidia wróciła z pracy, spojrzała podejrzliwie – bo coś było nie tak (czytaj: zbyt romantycznie). Wtedy padło TO pytanie. A po chwili odpowiedź: TAK!

Wniebowzięcie NMP
Święto Wojska Polskiego
UPAMIĘTNIA ZWYCIĘSKĄ BITWĘ WARSZAWSKĄ (1920)
Dzień Matki Boskiej Zielnej
Dzień Pieśni Patriotycznej
Dzień Relaksu
Ciekawostka:
15 sierpnia to statystycznie jeden z najbardziej słonecznych dni sierpnia w Europie Środkowej!
URODZILI SIĘ
1769 – Napoleon Bonaparte, Cesarz Francuzów 1771 – Walter Scott, szkocki pisarz 1925 – Oscar Peterson, pianista jazzowy 1972 – Ben Affleck, amerykański aktor i reżyser 1978 – Sylvie Tellier, Miss Francji 2002 1989 – Joe Jonas, członek zespołu Jonas Brothers 1990 – Jennifer Lawrence, amerykańska aktorka
WYDARZENIA W POLSCE:
1990 • Otwarto pierwszą restaurację Pizza Hut w Polsce – w Warszawie, na rogu Marszałkowskiej i Królewskiej. 2010 • Zadebiutował pierwszy polski e-czytnik o nazwie „eClicto” – próba polskiego wejścia w świat e-booków. 2023 • Zorganizowano pierwszy ogólnokrajowy festiwal spacerów z przewodnikiem – „Polska Krok po Kroku”.
WYDARZENIA W NA ŚWIECIE:
1947 • Indie odzyskały niepodległość po 200 latach brytyjskich rządów – 15 sierpnia to ich święto narodowe.
1965 • The Beatles zagrali koncert na Shea Stadium w Nowym Jorku – pierwszy koncert rockowy na stadionie.
1969 • Wystartował legendarny festiwal Woodstock.
1977 • Japonia wysłała w kosmos sondę Voyager 2, która do dziś przesyła dane z Układu Słonecznego.
1995 • Microsoft wypuścił Internet Explorer 1.0, dając początek przeglądarkom internetowym.
2000 • Google zatrudniło pierwszego kucharza, rozpoczynając erę darmowych lunchy w Dolinie Krzemowej.
2001 • Powstała Wikipedia w języku francuskim – pierwsza wersja, która (poza angielską) szybko odniosła sukces.
2012 • Felix Baumgartner ogłosił swoje przygotowania do historycznego skoku ze stratosfery (40 km).
2021 • W Tokio zakończyły się Letnie Igrzyska Olimpijskie z rekordową liczbą medali dla sportowców reprezentujących Amerykę Południową i Afrykę.

MIEJSCE ŚLUBU
Kościół pw. Narodzenia NMP w Wąsewie


Historia tego kościoła sięga XV wieku. W 1471 roku parafia w Wąsewie figurowała już bowiem w dokumentach, co oznacza, że ludzie modlili się tu, zanim Kolumb wyruszył odkryć Amerykę. Pierwszy kościółek był drewniany – klasyka – ale wytrzymał całkiem długo, zanim trzeba go było zastąpić solidniejszą wersją.
Obecny kościół to efekt imponującego projektu z początku XX wieku, autorstwa Józefa Piusa Dziekońskiego – jednego z najwybitniejszych architektów sakralnych tamtych czasów. To właśnie on nadał świątyni charakterystyczny sznyt, tworząc budowlę, która zachwyca nie tylko skalą, ale i dbałością o detale. Kościół w Wąsewie to klasyka neogotyku: czerwona cegła, strzeliste wieże, ostre łuki, gotyckie okna – wszystko to robi niesamowite wrażenie.
To miejsce ma jednak coś jeszcze – obraz Matki Bożej Wąsewskiej, otaczany czcią wiernych od pokoleń. Przedstawia Maryję z Dzieciątkiem i pochodzi z XVII wieku. Namalowany przez nieznanego artystę techniką olejną na płótnie, został naklejony na deskę sosnową. Z tym wizerunkiem związane są liczne cuda, o których mieszkańcy okolic szeptali z pokolenia na pokolenie. Dla wielu to prawdziwe duchowe serce świątyni.
Co ciekawe, niektóre elementy wyposażenia pochodzą jeszcze z poprzedniej wersji kościoła, więc to trochę jakby chodzić po muzeum. Zwłaszcza że świątynia przetrwała niejedną wojnę i zawirowania polityczne, a każde z tych wydarzeń zapisało się echem w jej murach.






HISTORIA Nasza
09.2018 02.2019
12.11.2022
03.11.2023
15.08.2025
PIERWSZE SPOTKANIE
PIERWSZA ROZMOWA
WIADOMOŚĆ WS. PARASOLKI
PIERWSZE SPOTKANIE
PIERWSZY WSPÓLNY WYJAZD
PIERWSZA PODRÓŻ ZA GRANICĘ
NASZE ZARĘCZYNY
TO JUŻ DZIŚ: ŚLUB!
HUMOR
MĄŻ-MYŚLIWY
Mąż-myśliwy telefonuje do domu:
– Kochanie, za 2 godz. będę w domu.
– A jak tam łowy? – pyta żona. – Jakby ci to powiedzieć… przez miesiąc nie kupujemy mięsa. – Oo, a co upolowałeś? Dzika? Jelenia? – dopytuje kobieta.
– Nic. Przepiłem całą pensję…
TRUFLE
Żona budzi się w nocy, wyrwana ze snu własnym, głośnym chrumknięciem. Przerażona obraca się do męża i ze spokojem zauważa, że ten śpi. „Uff, nie słyszał” – stwierdza w myślach, po czym układa się z powrotem do snu. Po chwili zza pleców dobiega ją rozbawiony głos męża:
– Co? Trufle się przyśniły?
ONA TEMU WINNA
Żona mówi do męża:
– Kochanie, jutro nasza 25 rocznica ślubu. Może ubiję kurę?
– A co ona winna?
BACA-MORDERCA
– Dlaczego zamordował pan żonę?
– zadaje pytanie sędzia. Baca milczy. Chcąc ustalić motyw zbrodni, sędzia pyta więc dalej:
– Może była złą gospodynią?
– Każdy by sobie życzył takiej gospodyni! W domu cysto, obiad na cas.
– To może o dzieci nie dbała? Biła je?
– Broń Boże! Wzorowa matka!
– To może w łóżku się nie sprawdzała?
– Wysokie Sądzie, niejedną młódkę mogłaby dużo naucyć!
– To dlaczego zamordowaliście żonę?
– wzdycha sędzia z rezygnacją.
– A bo, prosę Wysokiego Sądu, tak łogólnie… była męcąco.






DZIECIŃSTWO















aNtoNina ZadrogA

aleKsandeR ZadrogA

KaziMiera głębocKa

WaleRia głębocKa

syLwesTer głębocKi

MariaN głęboCki

daNiela ładA
DZIŚ dwie RODZINY
KatarZyna Rasińska

eWa hoRo

jaN krauZe

henRyka kRauze

rysZard hoRo

Regina hoRo


czesłaWa bałoKozieWicz



leoKadia ładA PiotR bałoKozieWicz
WładysłaWa ładA

Witold ładA
Lidia ładA

KacpeR Rasiński
STAŁY SIĘ

AntoNi ładA

lucJaN ładA
bogdaN Rasiński

baRbaRa rasiŃska

władysŁaw hoRo

JózefA jaNuszeWska

rysZard rasiŃski

heNryk jaNuszeWski

WładysłaWa rasiŃska

Jan RasiŃski




POLSKIE TRADYCJE ŚLUBNO-WESELNE
Śląsk i Opolszczyzna: KOŁACZ
Na Śląsku i Opolszczyźnie tydzień przed weselem rodzinę, sąsiadów i znajomych obdarowuje się ciastem. Ale nie zwykłym! Chodzi o śląski „kołocz”, tradycyjnie z serem, jabłkami lub makiem. Każda obdarowana osoba dostaje także czasem gałązkę mirtu i kartkę z wierszykiem. Przyjęcie kołacza oznaczało dawniej, że gość pojawi się na weselu. Czasem ci, którzy roznoszą kołacz, są poprzebierani za różne postacie np. księdza, zakonnicę lub pannę młodą.
Łódzkie: WYKRADANIE BUTÓW
Ten zwyczaj praktykuje się zwłaszcza na terenie łódzkiego, ale w tej lub innej formie pojawia się także w innych regionach. Polega na tym, że podczas wesela goście zabierają buty (tzw. fanty) parze młodej, czasem tylko pannie młodej. Zadaniem jest wykupienie fantów, a walutą jest tradycyjnie wódka.
Podkarpacie: ZWIADY
Na czym polegają podkarpackie Zwiady? Rodzina pana młodego wysyła do rodziców panny młodej zaufaną osobę (najczęściej jest to świadek lub starosta). Zadanie jest proste: przekonać ich oraz ich córki do wybranka. Zwyczajowo na koniec następują negocjacje wysokości posagu.
Wielkopolska: POLTERABEND
Polterabend (zwany też trzaskaniem) to zwyczaj praktykowany w trzech regionach: również na Śląsku i Pomorzu. Dzień przed weselem rodzina i znajomi gromadzą się pod domem panny młodej, żeby… potłuc szkło i porcelanę dla pomyślności oraz szczęścia nowożeńców. W ruch idą talerze, misy, szklanki. Aby wróżba się spełniła, młodzi muszą je posprzątać.
Lubelszczyzna: WYKUPINY
Porwanie panny młodej to zwyczaj spotykany również na Mazowszu. W pewnym momencie wesela panna młoda znika –porwana przez gości, najczęściej mężczyzn. Zadaniem pana młodego jest odnalezienie ukochanej i wykupienie jej z rąk porywaczy. Ceną za jej wolność bywa flaszka, taniec lub zabawna przysięga.
Mazowsze: ZBIERANIE NA WÓZEK
Tradycja popularna na Mazowszu to zbieranie na wózek. Przed oczepinami para młoda wychodzi na parkiet i rozpoczyna „odbijanego”. Goście mogą zatańczyć z panną młodą lub panem młodym, ale za taniec trzeba zapłacić do koszyczków, których pilnują świadkowie. Symboliczne kwoty zgodnie ze zwyczajem mają być przekazane na wózek dla pierwszego dziecka nowożeńców.
ŚLUBNE TRADYCJE ŚWIATA
SZWECJA
Narzeczona, która w Szwecji dostaje pierścionek zaręczynowy, powinna odwdzięczyć się ukochanemu tym samym. Zazwyczaj jest to obrączka, którą będzie nosił jako mąż.
DANIA
Podlasie: SWATY
Na Podlasiu, gdy kawaler pojawia się w domu wybranki, musi ją wywołać. Zanim to ona pojawi się w drzwiach, wychodzi ku niemu jeden z mężczyzn przebrany za niezbyt urodziwą pannę, która w kabaretowym stylu próbuje poderwać młodego. Ta zabawa powtarza się trzykrotnie.
Pomorze:
TANIEC MASZKAR
Na Pomorzu w trakcie wesela na parkiecie pojawiają się przebierańcy. Postaciami typowymi dla tego teatru są m.in. przynosząca zapowiedź dobrych zbiorów baba zwana kulejką, a także weselny byk oraz koń. Maszkary z pomocą orkiestry zabawiają gości, organizując konkursy i inscenizując śmieszne scenki.
Małopolska: OBGRYWKA
Obgrywka to małopolska tradycja weselna. Wodzirej, zaraz po obiedzie, podchodzi z kapelą do każdego gościa i śpiewa o nim krótką rymowankę – wymyślaną na bieżąco. Kapeli towarzyszą dwie osoby (jedna z rodziny panny młodej, a druga od pana młodego), które podpowiadają, kto jest kim i co o danej osobie można zaśpiewać. Za obgranie goście wrzucają drobniaki do koszyka – zwyczajowo przekazywane są one dla zespołu.
W Danii podczas wesela mężczyźni podnoszą pana młodego do góry. Robią to po to, by jeden z nich mógł obciąć... kawałek jego skarpetki. Powinna ona być nałożona na tę nogę, na której klęczał podczas oświadczyn. Ma to zapewnić wierność wobec jego żony.
JAPONIA
Ceremonię ślubną w Japonii wieńczy dziewięciokrotne napicie się sake z kieliszków – tuż po założeniu sobie obrączek przez państwa młodych.
HISZPANIA
W słonecznej Hiszpanii wesela słyną z ognistej atmosfery i... kradzieży butów panny młodej. Podczas zabawy goście zabierają jej jeden z butów, a następnie przekazują go od stołu do stołu, zbierając do niego pieniądze. Im więcej osób coś dorzuci, tym większe szczęście i dobrobyt.
USA
Typowe dla USA jest „Rehearsal dinner”, czyli... próbne wesele. To okazja do zapoznania się obu rodzin. Na amerykańskim weselu standardem są też pierwsze tańce pary młodej z rodzicami.
WIELKA BRYTANIA
Ochronę Brytyjczykom zapewnia coś starego (poszanowanie tradycji), coś nowego (wróżba dostatku), coś pożyczonego (dobre relacje z rodziną) i coś niebieskiego (gwarancja wierności małżonka).
WŁOCHY
Każdy ślub we Włoszech poprzedza huczne ogłoszenie tej nowiny – przyjaciele pary młodej rozwieszają w mieście
plakaty, które zawiadamiają mieszkańców o nadchodzącym ożenku – często opatrzone figlarnymi hasłami. Z kolei dzień przed ślubem pan młody musi zjawić się pod oknem swojej wybranki, aby zaśpiewać jej serenadę.
FRANCJA
Wesela we Francji to parada dziwnych zwyczajów. Nowożeńcy muszą wypić mieszaninę dziwnych substancji takich jak np. alkohol i zupa cebulowa wprost z… nocnika, następnie zjeść deser zaserwowany w muszli klozetowej, na koniec – w podziękowaniu za te atrakcje – obdarować gości migdałami w polewie.
GRECJA
Greckie wesele poprzedza golenie brody pana młodego przez jego świadka – o poranku w dniu ślubu. Panna młoda na swój ślub powinna się z kolei spóźnić – im dłużej, tym lepiej.
CHINY
Aby Chińczycy mogli wziąć ślub, muszą przedstawić... kartę zdrowia (z wynikami badań na obecność wirusa HIV) oraz zgodę rodziców!
SZWAJCARIA
Szwajcarzy obrączki noszą na lewej ręce. Mawiają, że „żyła miłości” na palcu serdecznym tej ręki biegnie wprost do serca, co ma pozwolić na rozkwit małżeństwa.
MEKSYK
W Meksyku panna młoda ma dwa bukiety – jeden dla siebie, a drugi dla Maryi. W prezencie ślubnym od męża dostaje również 13 złotych monet (arras) symbolizujących 12 apostołów i Jezusa.
NIEMCY
Niemiecka para młoda tuż przed weselem musi... wspólnymi siłami przepiłować pień drzewa! Ma to symbolizować kłody, które życie może rzucać im pod nogi i z którymi będą musieli się uporać.


SALA WESELNA
Sala Bankietowa „Karmelova” Goworowo +48 502 649 652
ZDJĘCIA Fotorogo fotorogo.pl
MUZYKA
Chłopcy z Placu Bema fb.com/chzpbfunpage
KWIATY
Kwiatki z Chatki fb.com/kwiatkizchatki11
DRINKBAR
Manufaktura
Drinkbar & Events manufaktura-drinkbar.pl
ANIMATORKI
Animacje w krainie czarów fb.com/animacjewkrainieczarowostrow +48 886 192 099
W TWOICH RĘKACH
Gazeta Weselna www.gazetaweselna.pl kontakt@gazetaweselna.pl
ZNAJDŹ WSZYSTKIE HASŁA

