Gabriela & Szymon TO BYŁO IM PISANE!

Dawno, dawno temu… a właściwie nie aż tak dawno, bo w 2017 roku, los postanowił napisać historię pełną zbiegów okoliczności, magii i tych drobnych detali, które – gdy spojrzy się na nie z perspektywy czasu – układają się w piękną całość.
Był wrzesień. Gabi, trochę niepewna, czy iść na wiejską osiemnastkę, prawie się rozmyśliła. „Idź, najwyżej dobrze zjesz i poznasz ludzi” – przekonała ją przyjaciółka. Zaproszenie dostała od „prawie” nieznajomych – bo choć poznała ich dopiero co, to już pierwszego dnia… przenocowała ich u siebie w domu. Ryzykowne? Może. Szalone? Trochę. Ale jak się okazało – absolutnie warte tego kroku. A przy okazji wyszło, że mają talent do jajecznicy – to też się liczy. Szymon też się wahał –typowo po męsku: „idę, albo nie idę”. Znajomi jego też jednak namówili. I tak, zupełnie niezależnie, oboje znaleźli się na tej samej imprezie, w tej samej sali, przy tym samym stole. Gabi weszła pierwsza. Serce biło jej szybciej, bo znała ledwie kilka osób. A potem wszedł on – Szymon – z uśmiechem, który rozświetlił całą salę. I nagle czas zwolnił. Ich spojrzenia spotkały się i – choć udawały przypadkowe –wcale takie nie były.
On krążył w pobliżu, podchodził, uśmiechał się, lecz nie znajdował odwagi, by zagadać. Zamiast tego pilnował, żeby kieliszki gości były pełne. Więc to ona wyciągnęła dłoń jako pierwsza. „Cześć, jestem Gabi” – tak rozpoczął się

taniec, który trwa do dziś. Tego wieczoru rozmawiali, śmiali się i bawili, jakby znali się od zawsze. Po powrocie do domu nie mogli przestać pisać, a następnego dnia – od rana do nocy – wymieniali wiadomości. Jakby ktoś wcisnął przycisk „odnaleziono bratnią duszę”. Już po kilkunastu godzinach wiedzieli, że to coś wyjątkowego. I znów nie minęła doba, a Gabi znów zaufała komuś na tyle, żeby dać się porwać na spotkanie twarzą w twarz.
Pierwsza randka? Zaskakująco pomysłowa – czekoladowa pizza i bukiet kwiatów sprytnie ukryty u kolegi, żeby efekt zaskoczenia był większy.
Pierwsze „kocham cię”?
Wyszeptane przez Szymona 6 października. Gabi poczuła, że te słowa są prawdziwe, ale chciała dać sobie czas, by same dojrzały w jej sercu. Dlatego dopiero 13 października, pod gwiazdami, powiedziała to samo. Tę datę wybrali na początek swojego związku, udowadniając, że trzynastka wcale nie musi być pechowa. Od tamtej pory byli nierozłączni. Bo choć oboje grali kiedyś w siatkówkę, mijali się w murach gimnazjum, los przecinał wtedy ich drogi nieznacznie– jakby chciał powiedzieć: „Jeszcze nie teraz,
poczekajcie chwilę”. A gdy nadszedł właściwy moment, wszystko potoczyło się błyskawicznie. Gabi zakochała się w jego spokoju, cierpliwości i uśmiechu, który rozbraja każdy jej wybuch emocji. Szymon – w jej błyszczących oczach i poczuciu humoru, które tak bardzo pasuje do jego własnego.
A potem przyszedł czas na kolejny magiczny rozdział tej historii. 23 sierpnia 2023 roku, w Chorwacji, na klifie przy zachodzie słońca, Szymon klęknął z pierścionkiem. Towarzyszył im kot, który zjawił się jakby znikąd, jak znak od losu. Dla Gabi – kociary – to był symbol, którego nie da się zignorować. Szymon – psiarz z krwi i kości – musiał to zaakceptować, bo przecież nie wyprosi się kota ze sceny zaręczyn.
Pierścionek z szafirem i grawerem tylko przypieczętował to, co wiedzieli już od pierwszego tańca: że to historia na zawsze. I tak, od spojrzeń przez pół sali, przez tańce i rozmowy do białego rana, aż po chorwacki zachód słońca – powstała opowieść o miłości, którą napisało przeznaczenie. Bo czasem trzeba tylko pójść na imprezę, na którą wcale nie miało się ochoty… żeby znaleźć swoją bratnią duszę.
12.02.1999 roku
na świat przyszedł Szymon.
11 miesięcy i 2 dni później – dokładnie 10.03.2000 roku urodziła się mała Gabi.
Musiało jednak minąć przeszło 17 lat , żeby poznali się i pokochali.
Parą zaczęli być 13.10.2017 roku.
5 lat, 10 miesięcy i 10 dni później – 23.08.2023 roku w Chorwacji Gabi powiedziała „tak” Szymonowi.
Do Polski wrócili już jako NARZECZENI
A dziś, 13.09.2025 – 2 lata, i 21 dni po zaręczynach WZIĘLI ŚLUB !
Gabi przymierzyła 4 SUKNIE ŚLUBNE , żeby znaleźć tę jedyną!
Za to Szymon mierzył tylko 2 GARNITURY
Najważniejsze jednak, że jest tylko 1 POWÓD , dla którego tu jesteśmy:
MIŁOŚĆ ♥
Choć powodów, dla których się kochają są zapewne MILIONY !
A przed nimi?
∞ NIESKOŃCZENIE WIELE wspólnych przygód, pięknych podróży i... wędrówek po górach!







I

JEŚLI TWOJA KOBIETA ROZMAWIA PRZEZ TELEFON I SŁYSZYSZ „MÓJ JEST TAKI SAM”, MOŻESZ BYĆ PEWNY, ŻE CIĘ TAM NIE CHWALĄ.

STRAŻAK SZYMON







DZIECIŃSTWO
























Kochani Rodzice,
w tym wyjątkowym dniu, kiedy zaczynamy wspólną drogę jako mąż i żona, chcemy zatrzymać się na chwilę i spojrzeć wstecz – na wszystko, co od Was otrzymaliśmy.
Dziękujemy Wam za to, że byliście, jesteście i zawsze będziecie. Za każdy uśmiech, za każde słowo otuchy, za ciepło i obecność, które dawały nam siłę, gdy świat wydawał się trudniejszy. W chwilach naszych słabości to Wy byliście podporą, a w krótkich momentach radości – największymi kibicami.
Dzięki Waszej miłości, cierpliwości i trosce staliśmy się tymi, kim jesteśmy. To Wy nauczyliście nas dostrzegać piękno codzienności i cieszyć się z małych rzeczy. Dzięki Wam mogliśmy spotkać się i pokochać – bo fundament, który w nas zbudowaliście, pozwolił nam otworzyć serca na siebie nawzajem.
Kochamy Was całym sercem i jesteśmy wdzięczni za każdy dzień, za każdą rozmowę, za każdą lekcję życia, którą od Was otrzymaliśmy. Mamy nadzieję, że dziś patrzycie na nas z radością i dumą – bo nawet jeśli mamy swoje wady i słabości, to właśnie dzięki Wam potrafimy iść przed siebie, trzymając się razem za ręce.
Dziękujemy Wam za miłość, której nie da się opisać – można ją tylko poczuć.
Zawsze wdzięczni i kochający, GABI & SZYMON





WESELNY HOROSKOP

KOZIOROŻEC
(22.12 – 19.01)
Górskie hale i strome turnie to Twój chleb powszedni, Koziorożcu. Dziś wspiąłeś się na wyżyny i osiągnąłeś najwyższy poziom dobrej zabawy. W nadchodzącym tygodniu zejdź jednak trochę na ziemię, urządzając sobie odpoczynek wojownika.
Droga Mamo Panny Młodej, dziś możesz dumnie stwierdzić, że wychowałaś córkę, która zdobyła własny szczyt szczęścia. A Tobie przypadła w udziale nowa, piękna rola – teściowej. Spokojnie, wcale nie tak diabelsko rogatej, jak głoszą żarty! Twoje rogi to raczej symbole mądrości i siły, którymi będziesz wspierać młodych na tej nowej drodze. Gratulacje – w tej wspinaczce jesteś ich najlepszym przewodnikiem!

BARAN
(21.03 – 19.04)
Powiedzmy to sobie otwarcie: w ostatnim czasie potulnym barankiem raczej nie byłaś. Wzięłąś Wodnika za rogi i wspólnie pokazaliście, że parkiet jest Wasz. Wytańczyliście sobie szczęście i pomyślność. Teraz pora na tydzień… regeneracji stóp.
Droga Mamo Pana Młodego, Ty nie liczyłaś baranów – z siłą i odwagą wychowywałaś syna, by był gotów do życia w rodzinnym stadzie. Dziś nie jesteś czarną owcą, lecz owieczką pokoju, która pod swoją matczyną opiekę bierze synową – na przekór wszystkim stereotypom o teściowych. Twoje serce raduje się, że Wasze stado się powiększa, a radość na to, co przynisie przyszłość, płynie w nim niczym wiosenna rzeka.

RAK (22.06 – 22.07)
Gdy o huczne zabawy chodzi, każdy Rak jest na „tak”. Na tej imprezie nie było drugiego tak wybitnego gościa! Teraz pomyśl jednak o regeneracji po weselnych trudach. Dobrze wiesz, jak to zrobić: wystarczy zaszyć się tam, gdzie raki zimują.

WAGA (23.09 – 22.10)
Ponoć Waga to powaga… ale nie w ten weekend. Odważyłaś się, Wago, na wielkie wyczyny. Nikt tak nie umie krzesać hołubców na parkiecie. Nawet po wielu toastach każdej Wadze towarzyszy równowaga… i oby tak przez cały tydzień.

WODNIK
(20.01 – 18.02)
Popłynąłeś dziś, Wodniku. Wesele było wspaniałe, ale w następnym tygodniu unikaj zabawy z wodą (zwłaszcza tą ognistą). Skoncentruj się na nowym sporcie wodnym: pij 2 litry wody dziennie. Niech każdy łyk zdrowia będzie toastem za miłość.
Drogi Panie Młody, dużo wody w kawalerskim stanie upłynęło, nim Twoje serce dało się porwać wartkiem nurtowi miłości. Ale udało się! Znalazłeś swoją drugą połówkę! Wprost rozpływasz się w uwielbieniu i nic w tym dziwnego. Wznoś toasty wodą (dziś oczywiście ognistą) i daj się ponieść fali szczęścia, bo od dziś żeglujesz po nieznanych, ale pięknych wodach. Ahoj, Kapitanie! Pamietaj tylko, aby nie ugasić tego płomienia.

BYK
(20.04 – 22.05)
Było byczo, Byku? Świetnie, ale poślubna korrida już się skończyła. Pora wrócić ze słonecznej Hiszpanii i po raz ostatni zabawić się w matadora, ujarzmiając weselny temperament: daj sobie czas na wypoczynek i myśl ciepło o młodej parze.

LEW (23.07 – 22.08)
Niezastąpiony król dżungli wszędzie okazuje swój majestat. Pokazałeś, że królujesz na każdym polu, Lwie. Misję „wesele” rozegrałeś po królewsku. Teraz pora na odpoczynek władcy – w tym tygodniu relaksuj się w zaciszu swych królewskich komnat.

SKORPION
(23.10 – 21.11)
Woda ognista pali równie mocno, co jad Skorpiona, ale Ty się nie lękasz niczego. Gdy wchodzisz na parkiet, wszyscy wstrzymują oddech – teraz jednak pora na odpoczynek… może czas na wakacje w Egipcie? Starożytnym królestwie Skorpiona.
Drogi Tato Panny Młodej, Twoje serce – choć tylko nieustraszeni mogą je zdobyć – dziś topnieje niczym lód pod słońcem Sahary. Już nie straszysz absztyfikantów córki jadowitym ogonem, lecz z dumą, skrywaną pod pancerzem, przyjąłeś do rodziny zięcia. Od teraz Twoja energia będzie wspierać nie tylko córkę, ale i jej męża. Spokojnie – jeśli już będziesz kąsać, to tylko lekko: wieloletnim doświadczeniem głowy rodziny.

RYBY (19.02 – 20.03)
Nikt tak dobrze, jak Ty nie wie, że rybka lubi pływać – także w kieliszku. W tej konkurencji nie miałaś sobie równych, Rybko. W nadchodzącym tygodniu pływaj raczej spokojnie: biorąc długie, relaksacyjne kąpiele w wannie pełnej piany. Należy Ci się!
Droga Panno Młoda, dziś to właśnie Ty unosisz się na fali blichtru i szczęścia, bo nie jesteś już samotną rybką w wielkim oceanie. Odnalazłaś kogoś, z kim płynie się doskonale nie tylko przez morza i oceany. Od dziś sprzyjają Ci same pomyślne prądy, bo widać od razu, że małżeństwie czujesz się jak ryba w wodzie. Gratulujemy: złowiłaś najlepszą partię i od dziś jesteś już mężatką!

BLIŹNIĘTA
(23.05 – 21.06)
Ze względu na dwoistość swojej natury Bliźnięta bawią się zawsze podwójnie dobrze, więc weseliłeś się ze zdwojoną mocą. Czego się nie robi dla tak wspaniałej pary! Ten tydzień spędź spokojnie: potrzebujesz odpoczynku do kwadratu!
Drogi Tato Pana Młodego, Ty najlepiej wiesz, że do tanga trzeba dwojga, bo z dumą i humorem od lat nosisz miano męża w duecie z rolą ojca. Dziś Twoje serce raduje się podwójnie: raz – bo syn znalazł swoją drugą połowę, a dwa – bo rodzina powiększyła się o wspaniałą synową. To podwójna okazja do świętowania, a kto, jak nie Ty, wie najlepiej, jak radować się ze zdwojoną mocą. To co? Raz, dwa i toast za zdrowie dzieci!

PANNA (23.08 – 22.09)
Gdzie gra muzyka, tam Panna bryka. Doskonale wiesz, że pełne pasji pląsy na parkiecie to Twoja tajna broń i nie wahasz się jej używać! W następnym tygodniu skup się jednak na zasłużonym odpoczynku i pielęgnacji swych wdzięków.

STRZELEC
(22.11 – 21.12)
Ty na weselu to STRZAŁ w 10. Trafiłeś w gusta wszystkich weselników, Strzelcu. Młodzi cieszyli się, mając w swych szeregach takiego wodzireja. W tym tygodniu odstaw jednak łuk i strzały. Nawet tak wystrzałowy Strzelec musi czasem odpocząć.
ŚWIERADÓW ZDRÓJ

GRYFÓW ŚLĄSKI
SZKLARSKA PORĘBA
KUDOWA ZDRÓJ JAKUSZYCE
SKALNE MIASTO ADRŠPACH
KARPACZ 1
BŁĘDNE SKAŁKI
Nasze PODRÓŻE
KOŁOBRZEG
TRANI BARI ALBEROBELLO

POLIGNANO A MARE
MONOPOLY
LOCOROTONDO 2
KWIECIEŃ 2018 – GRYFÓW ŚLĄSKI
Pierwsza „poważna” okazja – półrocznica!
Gabi zabiera Szymona do restauracji, bo wiadomo: przez żołądek do serca.
2018 – BOSZKOWO (albo coś na B…) Pierwszy wspólny wypad na 3–4 dni z Magdaleną i Józinem. Nieważne, gdzie. Ważne, że było super!
CZERWIEC 2019 – GRECJA, KOS Pierwsze wakacje za granicą. Słońce, plaża i totalny reset.
PAŹDZIERNIK 2019 – RZESZÓW Wesele kuzyna Szymona. Trochę praktyki przed tym własnym (choć tak naprawdę nie było go jeszcze w planie).
2018–2021 – COSWIG, NIEMCY Pierwsze wspólne doświadczenia z pracą za granicą. Każdy rok to nowa przygoda (i nowe słówka do słownika).
SIERPIEŃ 2019 – WARSZAWA Pierwszy wspólny city-break w stolicy.

STYCZEŃ 2020 – KARPACZ Pierwszy wyjazd tylko we dwoje. Romantycznie!
SIERPIEŃ 2020 – CHORWACJA, PROMAJNA Pierwsze wakacje z rodzicami. Uno, skoki do basenu i rodzinny chaos – czyli pełnia szczęścia.
WRZESIEŃ 2020 – GDAŃSK, SOPOT, MALBORK Wakacje w stylu „morze i zamki”.
MAJ 2021 – SZKLARSKA PORĘBA Kolejna górska przygoda.
WRZESIEŃ 2021 – KRETA, GRECJA Z Marcinem i Vanesą. Wspomnienie wyjazdu: zoo z najsłodszymi futrzakami świata – lemurami!
WRZESIEŃ 2021 – ŚWIERADÓW ZDRÓJ Hotel dla emerytów, jacuzzi i basen.
MAJ 2022 – DĚČÍN, CZECHY To w Czechach zakochaliśmy się w kuchni… indyjskiej, burgerach i (oczywiście) widokach.
WRZESIEŃ 2022 – KOŁOBRZEG Morze + rowery = dużo kilometrów w nogach.
GRUDZIEŃ 2022 – ZAKOPANE Klimatycznie, zimowo, góralsko.
LUTY 2023 – JAKUSZYCE Białe szaleństwo na nartach.
SIERPIEŃ 2023 – CHORWACJA Wyjazd z ekipą. I najważniejszy moment – zaręczyny!
MARZEC 2024 – KUDOWA ZDRÓJ Weekendowy reset we dwoje.
WRZESIEŃ 2024 – CZARNOGÓRA, PETROVAC Z Klaudią i Mikołajem – woda, słońce i górskie widoki.
LISTOPAD 2024 – WŁOCHY, APULIA Bari, Alberobello, Monopoli, Polignano a Mare… Włoska bajka w najpiękniejszym wydaniu.












NASI GOŚCIE?




LUBIN GOZDOWO PŁOCK

WROCŁAW

IZBICKO



RZESZÓW KRAKÓW
2 KRAJE | 8 MIAST TYSIĄCE KILOMETRÓW A WSZYSTKO TO DLA...
2 ZAKOCHANYCH




