Gazeta Weselna - Dominika & Patryk

Page 1


KRONIKI TOWARZYSKIE

17 dzień maja, Roku Pańskiego 2025

WYDANIE SPECJALNE, NA PAMIĄTKĘ DNIA ŚLUBU PANNY GORGOL I PANICZA CZERECHA

Najdroższy Czytelniku, nadszedł czas na najważniejsze wydarzenie sezonu towarzyskiego.

Czy jest coś bardziej ekscytującego i bardziej romantycznego niż ślub? Absolutnie nie, zwłaszcza gdy Diament Sezonu – Dominika Gorgol poślubia Patryka Czerecha.

Jeśli jednak, Drogi Czytelniku, nie jesteś na bieżąco z tym, o czym od 2021 roku plotkuje socjeta, to pozwól, że odświeżę Ci pamięć. Jak poznała się ta dwójka?

„O pewnym weselu, które nie było ich – i jednym spojrzeniu, które zmieniło wszystko”.

Wśród wielu nader osobliwych wydarzeń sezonu towarzyskiego A.D. 2021, jedno przeszło niemal niezauważone. A jednak to właśnie ono stało się początkiem opowieści, którą dziś szeptem przekazują damy przy herbacie i dżentelmeni przy koniaku.

Był to dzień lipcowy, duszny i leniwy, gdy Panna Dominika, z domu Gorgol – młoda dama o bystrym spojrzeniu i sercu niepokornym – przeglądała kronikę towarzyską zwaną potocznie Instagramem. Na jednej ze stron, znanej wśród samotnych serc jako „KatoSingle”, pojawił się anons nader niecodzienny:

„Szukam partnera bądź partnerki na wesele” – głosił wpis.

Nie wiedząc jeszcze, że oto przeznaczenie właśnie postawiło pióro na pergaminie jej losu, Panna Dominika odpisała z wdziękiem i lekkim figlem: „Chętnie!”. Odpowiedź ta, z pozoru błaha, dotarła do jednego szczególnego młodzieńca – Patryka, kawalera

z rodu Czerech, znanego z ciętej riposty i nieprzeciętnego uroku.

Zaintrygowany śmiałością owej panny, odpisał w komentarzu, z właściwą tylko sobie uprzejmą zaczepnością: „A kiedy to wesele?”

Tak oto rozpoczęła się ich korespondencja prywatna, która – choć nie była prowadzona piórem na papierze, a przez środki przekazu współczesnych czasów – w sercach tych dwojga rozbudziła coś równie klasycznego, co pierwsze westchnienia miłości.

Przez dwa sezony spotykali się, spacerując po ogrodach codzienności, a także dzielili się opowieściami przy winie i śmiali przy dźwiękach ulubionych melodii.

Aż nadszedł dzień wyjątkowy –28 sierpnia A. D. 2023.

W katedrze białostockiej, wśród cieni witraży oraz dostojeństwa gotyckich sklepień, Panicz Patryk uklęknął – nie jak zwykły zalotnik, lecz jak mężczyzna świadomy potrzeby swego serca.

I rzekł: „Dominiko, czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną?”.

Tak oto dziś, w tej samej świątyni, gdzie padły słowa oświadczyn, w otoczeniu dostojnych lordów i dam odzianych w koronki, złożyli sobie przysięgę.

Nie na balu, nie podczas prezentacji na salonach, lecz w miejscu bliskim sercu, które od początku było zapisane na kartach ich historii.

I choć Lady Whistledown nie napisała jeszcze o nich słowa, jesteśmy pewni, że zrobi to niebawem.

Korespondencja niewinna, lecz nader urocza. Tak narodziła się miłość, która znalazła się na językach całej śmietanki towarzyskiej.

Choć pierwszy rok to zaledwie papier, ta historia zasługuje na złoto.

Rocznice Ślubu

ONI PIERWSI POWIEDZIELI SOBIE „TAK”

WSPOMNIENIE ŚLUBÓW Z RODZINNYCH KRONIK NOWOŻEŃCÓW

Lady Ewa i Milord Krzysztof z rodu Gorgol

Małżeństwo zawarli dnia 20 maja roku 1989

Lady Dorota i Milord Robert z rodu Czerech

Małżeństwo zawarli dnia 9 lipca roku 1994

UPRZEJMY DONOS TOWARZYSKI

O zwyczajach weselnych w Kraju nad Wisłą

Moi Najdrożsi Czytelnicy,

Niechaj mi będzie wolno przedstawić dziś rzecz nieco osobliwą, choć nader urokliwą — mowa o ceremoniach matrymonialnych w Rzeczypospolitej Polskiej, gdzie tradycja, niczym welon panny młodej, ciągnie się przez wieki, by z gracją przemykać przez współczesne salony.

Gotowi odkryć najciekawsze tradycje ślubne Polski?

NA PROGU

NOWEJ DROGI

Na pierwszy plan wychodzi, rzecz jasna, błogosławieństwo rodziców – rytuał, którego żadna panna z dobrego domu nie śmie pominąć. Owego dnia, jeszcze przed dzwonkiem kościelnym, młodzi klękają przed rodzicami swymi, by otrzymać znak krzyża czyniony dłonią drżącą ze wzruszenia i aprobaty. I choć wzmianki o tym rytuale próżno szukać w angielskich balo -

wych kronikach, w Polsce jest to niemalże świętość. Następnie pojawia się scena godna samej opery: wykupiny O, jakże zabawne widowisko! Pan młody, często wspierany przez orszak drużbów, staje u wrót domu wybranki, a tamże czekają druhny z pytaniami, zadaniami i żartami, by sprawdzić, czy jegomość istotnie zasługuje na rękę swej damy. Wszystko to przypomina teatralny spektakl –iście ludowy, nieco swawolny, ale nikt nie śmie odmówić mu uroku.

Jednakowoż nie wystarczy wykupić wybranki – niechaj jegomość nie myśli, że droga ku ołtarzowi będzie prosta!

Oto bowiem pojawiają się bramy weselne , czyli swojskie barykady tworzone przez sąsiadów, kuzynów i nieznanych gapiów. Ich celem?

Powstrzymać orszak ślubny, póki nie zostaną należycie obdarowani – najczęściej flaszeczką, dowcipem lub obietnicą wspólnego zdjęcia.

CHLEB, SÓL

I KIELISZEK WÓDKI

Gdy zaś do ślubu przychodzi, para młoda zostaje obsypana... nie konfetti, nie kwiatami, moi mili, lecz ryżem , co wróży pomyślność i dostatek. Choć niektórzy, bardziej nowocześni, sięgają po drobne monety, które młodzi wyzbierać muszę naprędce, a kto zgarnie ich do sakiewki więcej, ten rządzić będzie w małżeństwie.

Na progu sali weselnej młodych wita się chlebem i solą – oto matka i ojciec trzymają bochen i szczyptę, by życzenia dostatku i trwałości przypieczętować gestem jak z królewskiego dworu.

A zaraz potem – pierwszy toast i tłuczenie kieliszków , które odbywa się z takim zapałem, jakby szkło miało stać się amuletem. Bo jakżeby inaczej – potłuczone szkło to nic innego, jak szczęście!

UCZTA I TAŃCE

BEZ KOŃCA

Po ceremonii – niekończąca się biesiada , czyli wesele, z którego słyną te ziemie. Niechaj Was nie zwiedzie początkowa elegancja. Gdy tylko pojawią się pierogi, bigos i pierwsza butla wódki, zaczyna się prawdziwa uczta w stylu sarmackim. I niech nie dziwi nikogo, że wesele trwa nierzadko do białego rana, a czasem i dłużej, w postaci tak zwanych poprawin – uczty dnia następnego, kiedy to najdzielniejsi z gości ponownie zasiadają przy stole, by dalej świętować. Niech nie umknie uwadze nikogo tort weselny – często kilkupiętrowy, oszałamiająco zdobiony, wjeżdżający na salę z taką powagą, jakby niósł tron królowej. Młodzi kroją go

wspólnie, podając sobie nawzajem pierwszy kawałek – najlepiej z gracją, choć odrobina bitej śmietany na nosie uchodzi tu za szczęście i urok.

Nie sposób pominąć też pewnej uroczej praktyki: oczepiny, czyli zdjęcie welonu pannie młodej o północy. Dla niektórych to tylko zabawa, dla innych symboliczne przejście ze stanu panieńskiego w małżeński. Mało kto dziś pamięta, że nazwa pochodzi od czepca, czyli nakrycia głowy zamężnej kobiety, który w dawnych czasach zastępował dziewczęcy wianek. Towarzyszą temu śpiewy, tańce, a często i wyzwania, które z równą ochotą podejmują druhny i drużbowie. A wszystko to przy wtórze muzyki, której tonacje nieraz przypominają serenady ludu, nie zaś dworskie koncerty.

Na zakończenie wspomnę o kopercie — albowiem w Polsce dar pieniężny w zgrabnej kopercie jest zwyczajowo wręczany zamiast porcelany czy sreber. Praktyczne? Owszem.

Moi Najdrożsi,

tak oto Polska – z jednej strony zapatrzona w nowoczesność, z drugiej trzymająca się kurczowo swoich pradawnych rytuałów – tworzy widowisko ślubne, które łączy przeszłość z teraźniejszością.

I choć korony już nie noszą, a kontuszy próżno szukać, serca ich biją w rytmie starych obyczajów.

Z poważaniem, Autorka

(która nie przepuściła okazji, by zatańczyć poloneza)

ŻONA

[rzeczownik]

Osoba płci niewieściej, obdarzona nie tylko wdziękiem, lecz i niepodważalną słusznością w każdym temacie. Jej racja, niczym tytuł królewski, nie podlega dyskusji.

MĄŻ

[rzeczownik]

Dżentelmen związany węzłem małżeńskim, który zrozumiał, iż spokój i harmonia jego zależy od uznania racji swej małżonki – nawet wtedy, gdy w zanadrzu ma własną.

Kroniki Przedmałżeńskie

ZANIM PADŁO

„TAK”

– BOHATEROWIE NAJGORĘTSZEGO ROMANSU SEZONU

Z głębi naszych serc, wyrazy wdzięczności…

Dostojni Goście,

za każdą milę pokonaną w drodze ku tej uroczystości, za każde słowo – pełne życzliwości i błogosławieństwa, za rady, które niczym perły przyozdobiły początek naszej drogi, za uśmiechy – cieplejsze niż letnie poranki w pałacowych ogrodach, za uściski dłoni – szczere, jak złożona dziś przez nas przysięga, za każdy toast, który unosił się ku niebu na cześć naszej miłości –

składamy Wam

PODZIĘKOWANIA godne królewskiego salonu.

Wasza obecność uczyniła ten dzień nie tylko ważnym wydarzeniem towarzyskim tego sezonu, lecz prawdziwym świętem miłości.

Z wyrazami wdzięczności, Wasza Para Młoda – Państwo Czerech

JAKIM GOŚCIEM JESTEŚ?

1. Ile razy zaszczyciłaś/eś swą obecnością uroczystość ślubną?

a. to moje premierowe wystąpienie

b. kilkukrotnie bywałam/em na salonach c. jestem bywalcem tego typu balów d. przyjęcia ślubne to mój konik

2. Czy zawsze łaskawie potwierdzasz swą obecność na weselu?

a. nigdy – będą wiedzieć, gdy przybędę b. o ile przypomnienie nadejdzie

c. zazwyczaj, lecz listy me lubią się gubić d. naturalnie! nie wypada nie potwierdzać

3. Czy zdarzyło Ci się przyobiecać przybycie, a potem nie pojawić się wcale?

a. tak, wszak każdy ma swe tajemnice b. raz, lecz był ku temu ważki powód c. nie pozwalam sobie na takie faux pas d. zawsze w centrum towarzyskich wydarzeń

4. Co jest Twą najistotniejszą motywacją do uczestnictwa w weselu?

a. rodzinna powinność, choć bez ekstazy b. nadzieja na pikantne ploteczki c. dobre trunki i suto zastawione stoły d. szansa, by zalśnić jak diament sezonu

5. Cóż wręczasz zwykle parze młodej w darze z okazji ich ślubu?

a. kwiaty – dla niej i trunek – dla niego b. rzecz osobliwą i ciekawą, jak ja c. upominek z nutą praktyczności d. sakiewkę z wkładem godnym lorda

Najwięcej odp. A GOŚĆ Z POWINNOŚCI

Wypełniasz swój obowiązek, lecz balowe atrakcje nie są w kręgu Twoich zainteresowań. Unikasz towarzystwa, ale nie brakuje Ci klasy – nawet jeśli marzysz o filiżance herbaty i przyjemnej lekturze w zaciszu swej komnaty.

6. Co sądzisz na temat przydzielania gościom miejsc przy stołach?

a. nieistotne: i tak zasiądę, gdzie zechcę

b. byle nie z dala od deserów i wina

c. jakże rozsądna to jest praktyka d. oczywiście, wszak unikamy niezręczności

7. Jak reagujesz, gdy danie nie dorównuje oczekiwaniom Twojego podniebienia?

a. komentarzem godnym Lady Whistledown b. spojrzenie chłodnym niczym lód c. tylko uprzejmym uśmiechem d. zadowalam się tym, co dostaję

8. Jak długo jesteś w stanie uświetniać tego rodzaju uroczystość?

a. znikam cicho po pierwszym walcu b. nigdy krócej niż Wasza Wysokość c. aż do wschodu słońca wśród socjety d. finałowy toast zawsze z moich ust!

9. Jakie uczucia towarzyszą Ci, gdy po wszystkim wracasz do swych komnat?

a. ból głowy i myśl: „na cóż mi to było...” b. uśmiech na wspomnienie tańców c. lekka nostalgia, że to już koniec d. ekscytacja, że niebawem kolejny bal

10. Czy chętnie przeczytasz w kronikach Lady Whistledown o tym wydarzeniu?

a. och nie, to prasa nie dla mnie b. z ciekawości – by być na bieżąco c. tak! z nadzieją, że napisze o mnie d. zawsze z bliskimi, by móc je omówić

Najwięcej odp. B

KRYTYCZNA KRÓLOWA

Znasz reguły gry i potrafisz docenić każdy detal – od tortu po suknię ślubną. Twoje spojrzenie wyraża więcej niż tysiąc słów, więc każdy chce sprostać Twym oczekiwaniom. Wesele to dla Ciebie teatr –a Ty jesteś wymagającą widownią.

Najwięcej odp. C WZÓR NA SALONACH

Jesteś gościem, którego niemal każdy z socjety chciałby mieć u swego boku – nad wyraz kulturalnym i obytym W towarzystwie czekają właśnie na Ciebie, a Twoja obecność cieszy. Nic dziwnego, że zaproszeń Ci nie brakuje!

Najwięcej odp. D GWIAZDA SEZONU

Nie istnieje przyjęcie, które mogłoby się obyć bez Twej obecności. Nikomu nie odmówisz tańca, zainicjujesz piękny toast i poprawisz wszystkim nastrój. Prawdziwa dusza towarzystwa – Lady Whistledown będzie miała o czym pisać!

Program Dnia

Uroczystość Ślubna Dominiki & Patryka

Z MIŁOŚCIĄ, KLASĄ I... KAPKĄ SKANDALU, CZYLI W STYLU

Godzina 15:30 Zgromadzenie Dostojnych Gości

W cieniu majestatycznych murów Katedry Białostockiej, zaproszeni goście przybywają w najlepszych sukniach i frakach – z sercami gotowymi na wzruszenia.

Godzina 16:00 Ceremonia Zaślubin

Pod sklepieniem katedry, wśród światła witraży i zapachu białych róż, panna Dominika i panicz Patryk wypowiedzą przysięgi, które na zawsze połączą ich losy.

Godzina 17:30 Życzenia dla Nowożeńców w Oranżerii

W ogrodowych przestrzeniach Oranżerii Nowosiółki – ciepłe słowa, wzruszające gesty i uściski od serca. Chwila, w której splecione dłonie poczują siłę rodzinnych więzi i przyjacielskich zapewnień.

Godzina 18:20 Powitanie Gości i Wstęp do Uczty

Pod szklanym sklepieniem oranżerii, niczym w sali balowej królewskiej posiadłości, gospodarze wieczoru witają szanownych gości. Sztućce gotowe, kielichy czekają na pierwszy toast, a wieczór dopiero nabiera rumieńców.

Godzina 18:30 Pierwsze Akordy Smaku

Godzina 18:45

Danie Główne z Dworskiej Spiżarni

Godzina 19:15

Pierwszy Taniec Nowożeńców

Pod blaskiem girland i skrzypcowych dźwięków – taniec, który wzruszy nawet najbardziej zatwardziałe serca.

Godzina 20:00

Podlaska Perełka Kulinarna

Godzina 21:30

Druga Odsłona Ucztowania

Godzina 22:00

Podziękowanie dla Rodziców

Z głębi serc – hołd tym, którzy prowadzili Nowożeńców ku dorosłości.

Godzina 22:30

Krojenie Tortu Godnego Księżnej

Godzina 23:30

Trzecie Danie Gorące

Godzina 00:00 Oczepiny

Zwyczaj dawny, pełen śmiechu, wzruszeń i lekkiego szaleństwa – przeczytacie o nim na poprzednich stronach. Niechaj tradycja przemówi!

Godzina 01:30

Ostatni Akord Nocy: Barszczyk

Do późnych godzin nocnych

Tańce, Wino i Szlachetna Zabawa

Parkiet otwarty dla wszystkich – od młodych panien po nestorów rodów. Kto wie, może i Lady Whistledown szepnie słówko o tym balu w swym następnym wydaniu...

PIERWSZE AKORDY

Rozgrzeją serca i podniebienia

Krem z batata i marchwi, delikatnie zdobiony świeżymi kiełkami

DANIE GŁÓWNE

Godne królewskiego stołu

Policzki wieprzowe w sosie z grzybów leśnych, podane z warzywami

PRZYSTAWKA SERWOWANA Z regionalnym rodowodem

Podlaski tatar z cebulką, ogórkiem kiszonym i kaparami

II DANIE GORĄCE

W stylu wiejskiego stołu z nutą dekadencji Żeberka w miodzie

Golonka zapiekana w ciemnym piwie, zasmażana kapusta

Mostek wołowy, karmelizowana czerwona cebula

Pierś kury na puree pietruszkowym, fasolka szparagowa

Chlebek maślany zapiekany z camembertem

Ziemniaczki opiekane w ziołach

Kruche sałaty, winegret

III DANIE GORĄCE

Smak podlaskich tradycji

Pierogi z mięsem i majerankiem

Pierogi z jeleniem | jałowiec, cebula

Babka ziemniaczana

Kartacze z mięsem | okrasa

Pieczone pierożki z fetą, suszonym pomidorem i szpinakiem

OSTATNI AKORD

Na pożegnanie nocy i powitanie nowego rozdziału

Barszczyk | kruche paluszki z czarnuszką

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.