Kto by pomyślał, że wszystko zacznie się od pielgrzymki? Był 2018 rok, kiedy Agata postanowiła: „teraz albo nigdy” i ruszyła w drogę na Jasną Górę. Traf chciał, że znalazła się w kraśnickiej grupie – tej samej, w której maszerował Michał. Tam się poznali, zamienili kilka słów, może nawet uśmiechów… i rozeszli – każde w swoją stronę, pewni, że będą tylko towarzyszami drogi przez kilka dni. Los jednak lubi zaskakiwać. Drugie spotkanie nastąpiło nie gdzie indziej, jak na weselu. Jeszcze nie w roli pary młodej (to było dopiero przed nimi), ale osób towarzyszących. Agata zobaczyła Michała, podeszła z kieliszkiem w dłoni i nagle – coś zawibrowało w powietrzu. Rozmawiali, śmiali się, tańczyli. Michał nie czekał. Postanowił zrobić kolejny krok i tuż po weselu napisał do Agaty. Ona jednak wiadomość… skasowała. Uznała, że to po -
Agata & Michał
OD WESELA DO WESELA
SPOTKALI SIĘ PRZYPADKIEM, A BYŁ TO NAJPIĘKNIEJSZY PRZYPADEK W ICH ŻYCIU.
myłka albo żart. Na szczęście Michał nie jest z tych, którzy łatwo się poddają. Pisał dalej, aż udało mu się zaprosić Agatę na kolejne wesele. I znów: rozmowa, wspólny spacer, a między słowami – rodzące się uczucie.
Kiedy Michał oznajmił, że wyjeżdża do pracy w Bydgoszczy, Agacie serce lekko zadrżało. Ale nie dała tego po sobie poznać. On pracował daleko, ona tęskniła, ale wytrwale podtrzymywała
kontakt. Spotykali się w Lublinie, w wolne weekendy –traktując te krótkie momenty tak, jakby każde z tych spotkań było na wagę złota.
I choć Michała w Bydgoszczy trzymała umowa, los (a po części miłość) sprawił, że długo tam nie zabawił. Do dziś żartuje, że to Agata ściągnęła go z powrotem.
Od 2021 roku ich historia nabrała rumieńców. Były wspólne wyjazdy, wieczory w ulubionych knajpkach, rozmowy przy kolacji i to cie-
płe poczucie, że razem jest najlepiej.
A potem nadszedł 20 lipca 2024 roku – dzień, który zapamiętają na zawsze. Michał zaaranżował piknik i sesję zdjęciową w Ogrodzie Botanicznym. Agata przyszła ubrana tak, jak jej wcześniej zasugerował, ale nie spodziewała się niczego więcej poza kilkoma fajnymi zdjęciami do wspólnego albumu. Do chwili, gdy odwróciła się i to zobaczyła… Michał klęczał przed nią
na kamieniu, z pierścionkiem w dłoni. Przez moment milczała – na tyle długo, że Michał już prawie uwierzył, że nie usłyszy wyczekanego „tak”. W końcu jednak je wypowiedziała – sala weselna od dawna przecież czekała zarezerwowana!
I tak właśnie historia, która zaczęła się na piechotę, a potem przeszła tanecznym krokiem przez dwa wesela, setki spotkań i tysiące wiadomości, doprowadziła ich tutaj – do dnia, w którym mogą spojrzeć sobie w oczy i z uśmiechem powiedzieć: „to dopiero początek”.
ZESKANUJ KOD SPRAWDŹ MENU ZAGRAJ W GRĘ PODZIEL SIĘ ZDJĘCIAMI ZAPROPONUJ PIOSENKĘ
MIEJSCE ŚLUBU
Sanktuarium i Bazylika św. Antoniego w Radecznicy
8 maja 1664 roku na wzgórzu zwanym Łysą Górą ubogiemu mieszkańcowi Radecznicy – Szymonowi Tkaczowi – objawił się św. Antoni i wyraził życzenie, aby w tym miejscu powstał kościół. Tak też się stało – powstała tu barokowa perła, którą zaopiekowali się o. bernardyni.
Murowany kościół, zaprojektowany przez Jana Michała Linka (budowniczego fortyfikacji Zamościa), wzniesiono w latach 1686–1695. Świątynia zachwyca monumentalną fasadą ze schodami, arkadową loggią i dwiema wieżami górującymi nad okolicą. Wewnątrz znajdziemy jedenaście barokowych ołtarzy, a w głównym – cudowny obraz św. Antoniego z Dzieciątkiem.
U stóp góry przy źródłach wodnych objawienia się powtórzyły. Tradycja głosi, że św. Antoni pobłogosławił tę wodę i od tamtej pory ma ona właściwości uzdrawiające. W miejscu objawień wybudowano wyjątkową kaplicę „na
wodzie” – wzniesioną na palach nad cudownym źródłem, do której od lat przybywają wierni, prosząc o zdrowie. Historia tego miejsca jest jednak pełna wzlotów i upadków. Sanktuarium przetrwało zamknięcie klasztoru w 1869 roku i zmiany wyznaniowe, po czym wróciło do bernardynów po I wojnie światowej. To oni ozdobili wnętrze kościoła polichromią. W 1995 potężny pożar strawił jednak ołtarz główny, polichromię, organy i wiele cennych elementów wnętrza –wydawało się, że to koniec, a jednak po zaledwie 5 miesiącach bazylika odrodziła się na nowo, stając się symbolem wspólnoty i odnowy.
Do dziś żywa jest tu piękna tradycja odpustowa – co roku w dzień św. Antoniego (13 czerwca) wierni przynoszą do sanktuarium lilie. Suszone płatki poświęconych tu kwiatów traktuje się jak relikwie o działaniu uzdrawiającym, chroniące dom przed nieszczęściem.
Jak wyglądali
KIEDY BYLI MALI?
ZĘBY
Małżeństwo leży w łóżku. Nagle żona szepcze do męża:
– Dawniej przed snem całowałeś mnie… Kiedy mąż ją pocałował, mówi:
– Dawniej przed snem namiętnie gryzłeś mnie w szyję…
Na co mąż zakłada kapcie i gdzieś idzie. Zdziwiona żona pyta:
– A ty dokąd?
– Po zęby idę.
CAŁE ZŁO
Przez 10 lat małżeństwa żona powstrzymywała się przed puszczaniem bąków przy mężu. „Co on by o mnie pomyślał?” – tłumaczyła sobie. Pewnego dnia pokłócili się jednak tak mocno, że w pewnym momencie pierdnęła z emocji, stojąc na wprost niego. Zamilkła, na co jej mąż rzekł z rozbawieniem: – No, w końcu wyszło z Ciebie to całe zło.
W RAJU
Umiera mężczyzna. Parę miesięcy później umiera także jego żona. Trafia do raju, gdzie spotyka swojego męża. Uradowana podbiega do niego, wołając: – Kochanie, jak się cieszę, że cię znowu widzę! – O nie, nie, nie! Było jasno powiedziane: „dopóki śmierć was nie rozłączy”!
ROZWIĄŻ QUIZ
ZE ZNAJOMOŚCI PARY MŁODEJ
1. Gdzie spotkali się po raz pierwszy?
a. na pieszej pielgrzymce na Jasną Górę b. w kolejce po kebaba o 3 w nocy c. na kursie freestyle’u tanecznego
2. Kto pierwszy poczuł, że będzie z tego coś więcej?
a. on – pisał jej wiersze miłosne b. ona – mimo że był nieco oziębły c. sąsiad – od początku im kibicował
3. Co Agata zrobiła z pierwszą wiadomością od Michała?
a. wydrukowała i oprawiła w ramkę b. odpisała na nią „spróbuj ponownie” c. skasowała, nie odpisując
4. Gdzie miały miejsce ich zaręczyny?
a. na stadionie w przerwie meczu
b. w ogrodzie botanicznym
c. podczas lotu balonem
5. Co sprawia, że Agata czuje się dobrze w podróży z Michałem?
a. to, że dogaduje się z obcokrajowcami b. to, że zawsze ma przy sobie latarkę c. to, że szybko liczy w pamięci
0-3 PUNKTÓW
6. Co Michał czasem żartobliwie wypomina Agacie?
a. że nie pozwala mu kupić traktora
b. że „ściągnęła” go do Lublina
c. że zmusza go do tańczenia makareny
7. Kto w tym związku gotuje lepiej?
a. to jasne, że Agata
b. Michał, ale tylko owoce morza c. automat do hot-dogów
8. Co Michał robi naprawdę dobrze?
a. składa meble z IKEA
b. śpiewa hymn Polski
c. parzy aromantyczną kawę
9. Co zdecydowanie różni tę dwójkę?
a. podejście do punktualności
b. plany na przyszłość
c. pasja do podróżowania
10. Gdzie świętować będą w podróży poślubnej?
a. na Wyspach Bergamutach
b. na Jasnej Górze, gdzie się poznali
c. jeszcze nie wiedzą – spontan!
Twoja wiedza na temat Nowożeńców jest równie zaskakująca, jak śnieg na Saharze – pojawia się rzadko i znika, zanim zdążysz ją naprawdę dostrzec. Nie przejmuj się jednak – to da się naprawić. Czas zakasać rękawy i nadrobić zaległości w tej znajomości. Trzymamy kciuki za powodzenie tej misji!
4-7 PUNKTÓW
Tę dwójkę znasz całkiem dobrze, choć do zdobycia tytułu eksperta do spraw znajomości Pary Młodej jeszcze Ci trochę brakuje. Było blisko, ale dziś nie staniesz na podium ze złotym medalem na piersi. Wniosek? Czas spędzić jakiś miły weekend z Nowożeńcami – w końcu nic nie łączy tak, jak podróże.
8-10 PUNKTÓW
Znasz tę Parę Młodą lepiej niż własną kieszeń! Twoje odpowiedzi były celne jak strzała amora, która ich trafiła, a Twoja wiedza na temat tej dwójki jest tak duża, że niektórzy zastanawiają się, czy przypadkiem Ci nie podpowiadali. Z tej bitwy wychodzisz zwycięsko!
