"Szanse i potrzeby edukacyjne dzieci z domów dziecka na Dolnym Ślląsku", raport z badań, 2008 r.

Page 56

*** 

Czy są u Państwa wolontariusze?

Przyjeżdżają dwie, ale nie na naukę, a raczej na zabawy, zajęcia rekreacyjne.

*** 

Mamy dwie panie, które do nas przychodzą. Są z tej świetlicy przykościelnej.

Brak pomocy ze strony rodziców, instytucji: 

Czy rodzice pomagają pod kątem edukacyjnym?

My ich wdrażamy. Pomoc jest znikoma. Najchętniej by przychodzili na zasadzie odwiedzin, by się pokazać. Ja cały czas tym rodzicom powtarzam, że cały czas to są ich dzieci. To, że państwo ich utrzymuje, bo rodzice albo się nie zarejestrują, albo ukrywają dochody. I z reguły nasi rodzice nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Ani finansowej, psychicznej raczej też nie, bo czasem to jest wygodnictwo. Teraz dajemy rodzicom czas, gdzie dajmy im szanse, by coś w tym kierunku zrobili, by to dziecko wróciło.

*** 

Jeden Dom ma bardzo fajną Radę Osiedla, która aktywnie się zaangażowała i sama zorganizowała dodatkowych wolontariuszy i dodatkowe zajęcia. Spisała daty urodzin dzieci i pamiętają o urodzinach. Tak autentycznie wiedzą, że to jest jakaś tam trudność w naszych dzieciakach i wychodzą naprzeciw z jakąś pomocą. Natomiast w innych dzielnicach kontakty są, kiedy są jakieś skargi. Był taki moment, że była niechęć społeczności lokalnej to wtedy nas wzywano i musieliśmy się tłumaczyć. Nie ma takiej współpracy.

Projekt współfinansowany jest ze środków otrzymanych od Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ramach Rządowego Programu – Fundusz Inicjatyw Obywatelskich

56


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.