Enactus press grudzien 2013

Page 8

ENACTUS PRESS

Str. 8

SPORT Z życia zespołu Vive Targi Kielce Po kilku ciężkich tygodniach, przed Vive Targi Kielce kolejny sprawdzian. Tym razem zespół Bogdana Wenty zmierzy się w Zabrzu z tamtejszym Górnikiem i na pewno nie będzie to łatwe spotkanie. Jednak nie tylko o tym rozmawiałem z Mateuszem Jachlewskim, lewoskrzydłowym Vive Targi Kielce. Mateuszu, jak rozpoczęła się Twoja przygoda z piłką ręczną? Moja przygoda z piłką ręczną rozpoczęła się w Gdańsku, gdzie chodziłem do szkoły podstawowej, w której nie było żadnych wyszczególnionych dyscyplin, a rodzice posłali mnie na parę treningów do szkoły sportowej o profilu piłki ręcznej. Byłą to szkoła sportowa numer 92, a przynajmniej wtedy tak się nazywała i taki miała numer. Spodobała mi się ta dyscyplina, zacząłem tam chodzić i tak to się zaczęło. No właśnie, nie jesteś rodowitym kielczaninem, więc powiedz mi jak podoba Ci się w Kielcach i jak podoba Ci się region Świętokrzyski? Dużo się zmieniło od momentu kiedy przyjechałem. To mój ósmy sezon w Kielcach i muszę powiedzieć, że miasto bardzo się rozwinęło i wszystko idzie w dobrym kierunku. Gdyby mi się nie podobało tutaj, to nie przebywałbym tu od ośmiu lat. Przechodząc do wątków czysto sportowych – jak czujecie się przed spotkaniami z FC Porto Vitalis, THW Kiel i Orlen Wisłą Płock. Czy w świetle ostatnich wyników możecie powiedzieć, że jesteście gotowi do gry ? Na razie o tym nie myślimy. Mamy teraz przed sobą trzy mecze tutaj w polskich rozgrywkach, i to są najważniejsze spotkania. Na pewno zdążymy jeszcze pomyśleć o Lidze Mistrzów i o tym porozmawiać. No właśnie, w polskiej lidze jesteście najmocniejsi, praktycznie oprócz was, Orlen Wisły Płock czy Górnika Zabrze niewiele ekip się liczy. Czy wysokie zwycięstwa w lidze pomagają wam przed startami w Lidze Mistrzów ? Zwycięstwa budują zespół, nie ulega wątpliwości. Po porażkach morale drużyny troszkę spadają, ale właśnie o to chodzi, by odbudować się i walczyć o najwyższe cele. Nie sądzimy, że jesteśmy super i najmocniejsi, do każdego rywala trzeba podejść na sto procent. Czy gdybyś miał możliwość ponownie wybrać, to czy grałbyś w piłkę ręczną czy wybrałbyś inny sport ? Oczywiście, że wybrałbym piłkę ręczną. Lubię w nią grać, sprawia mi ogromną przyjemność uprawianie tego sportu i nie zamieniłbym go na żaden inny. Oprócz Mateusza Jachlewskiego na spotkaniu z mediami byli również Venio Losert oraz Manuel Strlek. Zadałem im po jednym ogólnym pytaniu, wolnym od obecnych rozgrywek czy sytuacji w klubie.

Mateusz Jachlewski


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.