4 minute read

Podróże

Next Article
Zoom na

Zoom na

NAZWA SZCZAWNICA POCHODZI OD WYSTĘPUJĄCYCH TU KWAŚNYCH WÓD, ZWANYCH PRZEZ GÓRALI SZCZAWAMI. UZDROWISKO LICZY SOBIE PONAD 200 LAT. NA PRZEŁOMIE XIX I XX W. BYŁ TO JEDEN Z NAJBARDZIEJ ZNANYCH I PRESTIŻOWYCH GÓRSKICH KURORTÓW. LECZY SIĘ TUTAJ M.IN. SCHORZENIA UKŁADU ODECHOWEGO, ORTOPEDYCZNE I ALERGIE.

z leczniczych wód Szczawnicasłynie

Uzdrowisko zachwyca kameralną atmosferą i licznymi atrakcjami turystycznymi. Malowniczo położone w kotlinie u stóp Pienin i Beskidu gwarantuje pogodę bez gwałtownych zmian. Przez większość roku panuje tu łagodny klimat i spore nasłonecznienie.

SERCE UZDROWISKA

•Plac Dietla – z fontanną, otoczony zabytkowymi budynkami w stylu szwajcarskim. To urokliwe miejsce, gdzie można posiedzieć w pobliskich kafejkach czy napić się wody zdrowotnej w Pijalni Wód. Niegdyś był tu rynek, skąd furkami goście kąpielowi (tak nazywano wówczas kuracjuszy) wyruszali na wycieczki w Pieniny i Tatry.

ŹRÓDŁO MAGDALENA

•Stylowa, podłużna drewniana altana nawiązuje do pierwszych szczawnickich deptaków (galerii spacerowych) przy zdrojach. Były one zadaszone i wspierały się na drewnianych słupach, połączonych ażurowymi balustradami. Wodę ze źródła Magdalena zaleca się m.in. przy dolegliwościach ze strony układu pokarmowego, otyłości i nerwicach.

KOLEJKA NA PALENICĘ •Dolna stacja jest w centrum

Szczawnicy. Na górze znajdują się schronisko i zjeżdżalnia grawitacyjna (letni tor saneczkowy). Z wierzchołka rozciąga się panorama na Pieniny i Beskid Sądecki. To świetny punkt wypadowy do wędrówek. Prowadzi stąd m.in. szlak na Wysoką, najwyższy szczyt Pienin.

Niedokrwistość leczy się tu „Szymonem”, niestrawność „Magdaleną”, piersiowe słabości „Józefiną” – desperację matek i tęsknoty panieńskie kawalerską gotowością do odmiany stanu, biedę kawalerską – posagiem; (…) spotkać tu można różne typy: (...) warszawskich elegantów, zadumane twarze litewskie, (...) świat poznański i właścicieli ziemskich galicyjskich, aryjskiego i semickiego pochodzenia – relacjonował Henryk Sienkiewicz, który — podobnie jak inni artyści i literaci — bywał w uzdrowisku. W Szczawnicy szukano ratunku na różne dolegliwości. Ale do wód jeżdżono również dla towarzystwa, zabawy, rozrywki. Należało się koniecznie pokazać, zaistnieć w towarzystwie i zaprezentować swój majątek. Lekarz zdrojowy zalecał obowiązkowo wszystkim kuracjuszom dużo ruchu. Spacerowano więc do południa, jak i po, ze szklaneczką wody zdrojowej w ręku i z parasolem osłaniającym od słońca. Na deptaku można było zawrzeć znajomość, znaleźć męża, żonę. Dzień wypełniały też: wizyty i rewizyty, bale (lekarze jednak zakazywali wzburzających walców i galopek), loterie fantowe, koncerty, przedstawienia teatralne (tylko komedie, bo dramaty mogły wywołać niepożądany efekt zdrowotny), krykiet, tenis. Na przełomie wieków ulubioną rozrywką były także „wirujące stoliki”, czyli seanse spirytystyczne. Obecnie w uzdrowisku wykonuje się ponad 40 różnych zabiegów z zakresu hydroterapii, inhalacji, fizykoterapii, kinezyterapii i kuracji pitnej. Szczawnica oferuje również wiele atrakcji turystycznych, takich jak: szlaki piesze i rowerowe (Pieniny, Beskid Sądecki), spływ tratwą Dunajcem, przejażdżki konne, a dla lubiących adrenalinę – ekstremalny rafting pontonem lub loty na paralotni. Zimą można tu przyjechać na narty i biegówki. A we wrześniu wybrać się na grzyby.

GRAJCAREK •To potok, dopływ Dunajca, nad

którym leży Szczawnica. Nazwę Grajcarek nadali mu turyści i kuracjusze szczawniccy pod koniec XIX w. Pochodzi od tego, że wrzucano do niego — na szczęście i aby tu wrócić — drobne monety, grajcary. Biegnąca wzdłuż niego promenada to świetne miejsce do spacerów, uprawiania nordic walkingu, jazdy rowerem czy na rolkach.

INHALATORIUM

•Sanatorium w Parku Zdrojowym zostało wybudowane w latach trzydziestych z funduszy właściciela uzdrowiska Adama Stadnickiego, gdy wrócił z podróży po europejskich kurortach. Budynek w stylu modernistycznym wyposażono w nowoczesny sprzęt, w urządzenia do inhalacji i komory pneumatyczne do terapii pod zwiększonym ciśnieniem. Obecnie sanatorium oferuje m.in. zabiegi fizjoterapeutyczne i inhalacje solankowo-celkowe wykorzystywane w leczeniu dróg oddechowych.

Deptak spacerowy Ma prawie dwa kilometry i jest jednym z najdłuższych w Polsce. Rozpoczyna się pod dolną stacją kolejki na Palenicę i ciągnie wzdłuż potoku Grajcarek, aby połączyć się ze ścieżką pieszo-rowerową, która prowadzi wzdłuż Dunajca na Słowację.

NA ROWERZE

•Aktywnie i rekreacyjnie. W okolicy Szczawnicy nie brakuje tras rowerowych o różnym poziomie trudności. Najciekawsze prowadzą do Czerwonego Klasztoru, z widokiem na przełom Dunajca, na Bereśnik (wymagająca), nad jezioro Czorsztyńskie, do Krościenka czy rezerwatu Biała Woda. Rowery bez problemu wypożyczymy w uzdrowisku.

Atrakcje w okolicy

* Jezioro Czorsztyńskie — zapora, można wypożyczyć łódkę, kajak, rower wodny. * Park etnograficzny w Nowym Sączu. * Zamki w Niedzicy i Czorsztynie.

CZERWONY KLASZTOR

NA SŁOWACJI ZOSTAŁ UFUNDOWANY W 1319 R. PRZEZ WĘGIERSKIEGO MAGNATA JAKO ZADOŚĆUCZYNIENIE ZA POPEŁNIONE ZBRODNIE. W ŚRODKU ZNAJDUJE SIĘ MUZEUM.

SPŁYW PRZEŁOMEM DUNAJCA

PRZEZ PIENINY NA FLISACKIEJ DREWNIANEJ TRATWIE. POMIĘDZY SROMOWCAMI NIŻNYMI A SZCZAWNICĄ RZEKA PŁYNIE WĄSKIM WĄWOZEM, TWORZĄC WIELE ZAKOLI. ŚCIANY SKALNE OSIĄGAJĄ TUTAJ OK. 300 M WYSOKOŚCI.

WĘDRÓWKI

•Pieniny. Warto wejść na Sokolicę (747 m n.p.m.), której ściany opadają stromo do rzeki. Rośnie tutaj licząca kilkaset lat sosna − symbol Pienin, od lat chętnie przez wszystkich fotografowana. Wspaniały punkt widokowy na przełom Dunajca, Małe Pieniny i Tatry. Inne trasy to szlak na Trzy Korony (982 m n.p.m.) i do głęboko wciętego w skałach Wąwozu Homole. •Beskid Sądecki. Można wybrać się do wodospadu Zaskalnik i na Przehybę (1191 m n.p.m.), skąd rozciąga się panorama m.in. na Kotlinę Sądecką. Dostaniemy się tu pieszo, na rowerze i w siodle. Na szczycie schronisko.

This article is from: