4 minute read

Zoom na... Mikrorozmiar, wielkie szkody

Choć plastik pochodzi z natury, bo do jego wytworzenia używa się ropy naftowej i gazu czerpanych z ziemi, stał się przekleństwem planety. Jego odpady, zwłaszcza te, które zamieniają się w plastikowy pył, zaśmiecają cały świat.

TEKST MAŁGORZATA ŚWIGOŃ

Mikrorozmiar wielkie szkody

Pierwszym masowo wytwarzanym tworzywem sztucznym był bakelit, który okazał się świetnym izolatorem. Wkrótce zaczęły dołączać do niego kolejne przydatne produkty z plastiku. Dziś trudno policzyć rzeczy, do produkcji których używa się tego surowca. To nieprawda, że plastik się nie rozkłada. Istnieje kilka grup tworzyw syntetycznych. Są wśród nich zarówno dobrze biodegradowalne, jak i takie, które pozostaną z nami przez setki i tysiące lat. Cząsteczki o średnicy 0,1 μm do 5 mm to mikroplastik. Używa się go m.in. do produkcji brokatu, kosmetyków, farb. Powstaje również na skutek degeneracji i rozpadu tworzyw sztucznych. To właśnie głównie mikroplastik stwarza śmiertelne zagrożenie dla całej fauny morskiej, bo woda w morzach i oceanach go konserwuje.

CHROŃ MORZA I OCEANY * CO ROKU DO AKWENÓW TRAFIA 8‒13 MILIONÓW TON PLASTIKOWYCH ODPADÓW. 30% STANOWIĄ CZĄSTECZKI O ŚREDNICY 0,1ΜM DO 5 MM, CZYLI MIKROPLASTIK. * Z POWODU TWORZYW SZTUCZNYCH GINIE ROK W ROK MILION PTAKÓW MORSKICH I 100 TYSIĘCY RÓŻNYCH WODNYCH SSAKÓW. * NAUKOWCY PRZEWIDUJĄ, ŻE DO 2050 R. W OCEANACH MOŻE BYĆ WIĘCEJ PLASTIKU NIŻ RYB.

LICZBA PLASTIKOWYCH NAKRĘTEK, KTÓRE CZĘSTO GROMADZIMY, BY PRZEKAZAĆ JE NA CELE CHARYTATYWNE, NAJLEPIEJ POKAZUJE, JAK WIELE KUPUJEMY PLASTIKOWYCH BUTELEK, A ONE W 80% SĄ ŹRÓDŁEM MIKROPLASTIKU .

PODSTĘPNY I WSZECHOBECNY

Wykrywany jest niemal wszędzie. Przenoszony przez wiatr dociera do najbardziej odludnych miejsc na kuli ziemskiej. Nie brakuje go w pyłach i zanieczyszczeniach miejskich, obecny jest w kosmetykach (pastach do zębów, peelingach, szamponach), ubraniach. Naukowcy wyróżniają dwa rodzaje mikroplastiku: pierwotny – produkowany od początku w mikrorozmiarze, oraz wtórny, który powstaje z rozpadu większych kawałków. Ten drugi najczęściej pochodzi z rozwarstwienia sieci rybackich, butelek, toreb foliowych, tekstyliów pranych w pralkach (trafia do wody wraz ze ściekami). Źródłem jego uwalniania są również opony, które ścierają się podczas jazdy samochodami. To właśnie ten rodzaj mikroplastiku stanowi prawie 80 proc. tworzyw pływających w morzach i oceanach. Znajduje się także w piasku, zarówno na dnie akwenów, jak i na plaży.

KAROLINA BANASIAK

REDAKTOR PROWADZĄCA RADZI

Nierealne jest byśmy z plastiku całkowicie zrezygnowali, bo jest potrzebny w wielu

dziedzinach życia. Ważne, aby minimalizować jego ilość, szczególnie tego, którego jest najwięcej, a jego przydatność jednorazowa. Już dawno zrezygnowałam z tzw. reklamówek, wybieram tylko te napoje, które są w szklanych butelkach. Nie korzystam z plastikowych słomek, jednorazowych kubeczków, itp. Tam, gdzie to możliwe, kupuję warzywa i owoce na wagę, i proszę o zapakowanie do moich bawełnianych woreczków.

NADZIEWANE PLASTIKIEM

Mikroplastik stanowi śmiertelne zagrożenie dla ryb, ssaków i innych organizmów morskich, a także ptaków. Nie ulega strawieniu, a przechodząc przez przewód pokarmowy, uszkadza delikatne tkanki. To sprawia, że zwierzęta źle wchłaniają pokarm, stają się niedożywione i słabsze. Ale to nie koniec zagrożeń. Do plastiku dodawane są toksyczne substancje barwiące i zwiększające elastyczność. Pozostają w organizmach ryb, które potem trafiają na nasz stół. Nie wiadomo do końca, jaki wpływ ma mikroplastik na nasze zdrowie. Nieznane są długoterminowe skutki jego działania. Sam plastik jest substancją obojętną, ale zawarte w nim chemikalia – już nie. Wiadomo, że świetnie namnażają się na jego powierzchni różne mikroorganizmy, również groźne dla człowieka drobnoustroje.

MNIEJ PLASTIKU W KUCHNI, ŁAZIENCE I PRANIU

Staraj się używać przedmiotów wielokrotnego użytku, zrobionych z naturalnych materiałów. Przyprawy i produkty sypkie przechowuj w szklanych pojemnikach, deski z plastiku zastąp drewnianymi, wodę mineralną kupuj w szklanych butelkach albo zainwestuj w syfon lub urządzenie soda stream, które pozwolą ci robić wodę gazowaną z kranówki. Zrezygnuj z jednorazowych reklamówek. Miej zawsze przy sobie siatkę z materiału. Plastikowe szczoteczki do zębów (jeśli nie korzystasz z elektrycznych) zastąp bambusowymi, a szampon w butelce – szamponem w kostce. Ważny jest też sposób, w jaki pierzesz. Ponad jedna trzecia zalegającego w oceanie mikroplastiku to syntetyczne włókna, które podczas prania odrywają się od ubrań. Nastawiaj możliwie niską temperaturę, wybieraj krótki program prania. Ubrania syntetyczne pierz osobno, wybierając program o najniższej liczbie obrotów. Można też zaopatrzyć się w specjalny worek do prania ubrań (tzw. guppy friend), który zatrzymuje mikrowłókna. Proszki (czasami zawierają także mikrogranulki) zastąp płynami, najlepiej ekologicznymi.

Czytaj etykiety

*Sprawdzaj, czy produkty, które kupujesz, są z naturalnych materiałów, kompostowalne lub biodegradowalne. I takie przede wszystkim wybieraj. One ulegną rozpadowi i będą zniszczone przez mikroorganizmy.

NAJWIĘKSZĄ SKUTECZNOŚĆ W WYCHWYTYWANIU MIKROCZĄSTECZEK MAJĄ FILTRY HEPA H13 I H14. WARTO TO SPRAWDZIĆ PRZED ZAKUPEM ODKURZACZA.

SPRZĄTAJ I WIETRZ, BO FRUWA W POWIETRZU

Naukowcy szacują, że w atmosferze krążą tysiące ton mikrocząsteczek, a wiatr sprawia, że trafiają nawet na Antarktydę. Najwięcej jest ich w miastach. Pochodzą głównie z pyłu drogowego, ale zawiera je też pył unoszący się nad uprawami rolnymi. Wdychamy je codziennie. Ciekawe, że wskaźnik zanieczyszczenia mikroplastikiem w domach jest nawet większy niż na zewnątrz, bo gdy drobinki przedostaną się już do pomieszczeń, wiatr ich nie przegoni. Uwalniają się także z przedmiotów codziennego użytku, które się ścierają podczas użytkowania, także z zabawek. Co robić? Zadbać o właściwą wentylację, codziennie wietrzyć mieszkanie, o ile poziom smogu nie przekracza norm (trzeba słuchać komunikatów). Zrezygnować z puszystych dywanów i wykładzin gromadzących kurz, stosować wysokowydajne oczyszczacze powietrza, które pochłaniają też najmniejsze cząsteczki wielkości 1 µ, oraz regularnie odkurzać mieszkanie (ważne, by odkurzacz był wyposażony w dobry filtr HEPA).

300

cząsteczek mikroplastiku codziennie wdychamy i zjadamy. Daje to 9 000 miesięcznie!

This article is from: