Powracanie od lat w to samo miejsc czy odkrywanie wciąż nowych zakątków? Wybór należy do nas.
Zrobić coś dla siebie
ka”. Otóż w naszych strukturach mózgu swoje miejsce ma jego tzw. gadzia część. Oznacza to, że w sytuacji podwyższonego poziomu stresu, pod wpływem wysokiej produkcji adrenaliny i kortyzolu, nasz organizm przygotowuje się do walki lub ucieczki przed „drapieżnikiem”. Ucieczka czy walka zapewniały „zutylizowanie” hormonów stresu. Dziś nagromadzone napięcia nie mają okazji ustąpić w naturalny sposób. Kierując się faktem, że jesteśmy istotami cielesnymi, emocjonalnymi i duchowymi, starajmy się odnajdywać właściwą dla siebie równowagę pomiędzy tymi sferami. Oznacza to, że optymalny odpoczynek polega na zadbaniu o każdą z tych sfer, które na co dzień są mniej wykorzystywane. I tak, jeśli pracujemy głównie intelektualnie, wskazane byłoby zadbać o nasze ciało i wprawić je w ruch. Natomiast jeśli nasza praca polega głównie na wysiłku fizycznym, możemy sobie zapewnić wylegiwanie się na plaży, masaże i lekkie spacery.
Obecny czas, podobnie jak rok temu, jest wciąż szczególny, a zdania na temat wyjazdów – wciąż podzielone. Niektórzy z nas nie wyobrażają sobie podróżowania mimo zniesienia lockdownu. Wyznają zasadę, że lepiej/ bezpieczniej jest zostać w domu. Tymczasem podróże zwykle działają na nas korzystnie. Jest to szansa na oderwanie się od zrutynizowanej codzienności, spojrzenie na wiele spraw z nowej perspektywy. Już samo planowanie wypoczynku może dać nam wiele odprężenia. Tym bardziej teraz, kiedy dała nam się we znaki długotrwała izolacja, zmiana otoczenia może przynieść radość i głębszy oddech. Poczucie, że nie siedzimy w jednym miejscu, tylko robimy coś dobrego dla siebie może sprawić, że poziom codziennego stresu się obniży.
fot. archiwum prywatne, Adobe Stock
Wakacje na miarę Urlop nie musi być długi. Ważne, żeby odpowiadał naszym możliwościom zdrowotnym i finansowym oraz aktualnym potrzebom. Część z nas nadal obawia się wielodniowych wyjazdów. To zrozumiałe. Ze względu na niepewną sytuację epidemiologiczną w kraju i na świecie niektórzy będą się czuli bardziej komfortowo, kiedy zdecydują się na kilkudniowy wypoczynek, niekoniecznie za granicą. Jeśli tylko potrzebujemy zmienić swoje otoczenie, to dla zdrowia psychicznego wydaje się to jak najbardziej właściwe. Zadbajmy o siebie. Jednocześnie możemy dołożyć wszelkich starań, by przestrzegać niezbędnych zaleceń w zakresie higieny.
Twój czas Warto pamiętać, że nie ma jednej, niezawodnej recepty na udany wypoczynek. Wybór formy relaksu zależy od tego, jak funkcjonujemy na co dzień. Bądźmy elastyczni, bo narzucanie sobie takiej formy urlopu, której nie znosimy, a uważamy jedynie za „rozsądną”, niczego dobrego nie przyniesie. Otwórzmy się na czerpanie przyjemności z doznań płynących w każdej chwili. Przypomnijmy sobie o wszystkich naszych zmysłach. Delektujmy się zapachem kawy podczas śniadania, smakiem ulubionych owoców, widokiem błękitnego nieba, dotykiem ciepłego piasku, słuchaniem śpiewu ptaków. Mamy wszystko, co trzeba, aby oddać się relaksowi. Czasem kilka minut wystarczy, aby nasze napięcia psychiczne i cielesne odpuściły, a w ich miejsce pojawiło się przyjemne rozluźnienie. Życzę zatem wszystkim Czytelnikom udanego wypoczynku. ●
Jaka praca, taki relaks Nagromadzony w naszych ciałach stres najszybciej można rozładować poprzez aktywność fizyczną. Ta forma odreagowania ma swoje wyjaśnienie w mechanizmie zwanym „walka – uciecz-
31