BIS AGH kwiecień 2018

Page 1

03/2018

BIULETYN INFORMACYJNY ´ AGH STUDENTOW

CORAZ CIEPLEJ SYNESTETYK czy posiada supermoce? CARBON najciekawszy pierwiastek MAJÓWKA pomyśl gdzie pojechać

04

1


spis treści Jestem synestetykiem. A jaka jest Twoja supermoc?

5

Naucz się grać w szachy, a nauczysz się życia

8

Jedna z najpiękniejszych tras Tatr Wysokich

10

Subtekst Vernona

12

„Ktoś przekręcił nazwę na „Oranżada i paluszki”...” - wywiad z zespołem Oreada

14

Zbawienny carbon

20

Historia rzeczy, które powstały przypadkiem

22

KN Geoturystyka – kto łączy naukę z odpoczynkiem na łonie natury?

26

Co na majówkę?

28

Alergia przekreśla sport

30

Redaktor naczelny: Edyta Banaś Zastępca redaktora naczelnego: Marta Nowak

Bartłomiej Wawrzyniak, Michalina Krzemień,

Szef działu dziennikarskiego: Paweł Mirowski

Grzegorz Boroń, Gabriela Wieliczko,

Szef działu promocji: Katarzyna Karnasiewicz

Karol Rajda, Natalia Panek,

Szef działu graficznego: Wanda Pietrzak

Ilustracje: Katarzyna Hejmo, Szymon Krzak, Marta Nowak

Redakcja: Angelika Włusek, Anna Olender,

Skład: Szymon Krzak, Katarzyna Hejmo, Wanda Pietrzak

Karolina Bogacka, Ewa Mazurkiewicz, 2

Patrycja Chrabąszcz, Maja Waśniowska,

Okładka: Patrycja Długosz KSAF


od redakcji Drodzy Czytelnicy, Z zainteresowaniem patrzymy na zapełniającą się grilloprzestrzeń Miasteczka Studenckiego podczas każdego wiosennego popołudnia. Tradycja mająca ponad 50 lat, zawsze inspirowała redaktorów najróżniejszych magazynów i portalii. Fenomen, jakim cieszy się to miejsce, należy pielęgnować i przekazać dalszym pokoleniom studentów naszej Alma Mater. Nie zapomnijmy jednak, podczas codziennej zabawy, o wspólnej odpowiedzialności za tą przestrzeń. Korzystajmy z usług jakie oferuje nam MS AGH z rozsądkiem. :) W kwietniowym e-wydaniu znajdziecie odpowiedź na pytanie co z majówką oraz przejdziecie z nami najpiękniejszy szlak w Tatrach. Nie zabraknie również artykułów powiązanych z kierunkami AGH! Zapraszam do lektury. Edyta Banaś Redaktor Naczelna BIS AGH

3


4


Jestem synestetykiem. A jaka jest Twoja supermoc? Gabriela Wieliczko Wyobraź sobie że potrafisz poczuć smak słów, a dźwięki nie tylko słyszysz, ale także widzisz. Brzmi jak science fiction? Wbrew pozorom nie jest to jednak rzeczywistość filmowa. Taką supermoc posiada ok. 5% populacji i nosi ona nazwę synestezji.

5


Synestezja definiowana jest jako zdolność, dzięki której

Co ciekawe, gdy się rodzimy wszyscy jesteśmy syneste-

doświadczenia jednego zmysłu aktywują równocześnie

tykami i posiadamy tę zdolność do ok. 3 miesiąca życia.

wrażenia charakterystyczne dla innych zmysłów. Najczęś-

Połączenie zmysłów pozwala dziecku na lepsze przysto-

ciej występująca odmiana łączy ze sobą dwa zmysły, jed-

sowanie się do świata. Podczas gdy u większości ludzi

nak znane są także przypadki synestezji wielozmysłowej.

zjawisko to zanika w procesie dorastania, u synestetyków

Najmocniej rozwiniętą, bo aż czteromodalną, obdarzony

pozostaje na całe życie. Z reguły takie osoby nie zdają sobie

był Sołomon Szereszewski, rosyjski dziennikarz o fenome-

sprawy, że ich odbiór świata jest wyjątkowy. Przykładowo,

nalnej pamięci. Synestetycy mogą mieć połączone ze sobą

dziecku z synestezją, dla którego poniedziałek jest koloru

różne zmysły. Zazwyczaj synestezja objawia się w postaci

zielonego, ten fakt będzie się wydawał tak oczywisty, jak to

sprzężenia wzroku i słuchu, w wyniku którego dźwięki

że niebo jest błękitne. Dopiero w momencie konfrontacji

wywołują wrażenia barwne lub odwrotnie. Równie częste

z perspektywą przeciętnego człowieka może odkryć swoją

jest wiązanie poszczególnych cyfr lub liter z kolorami. Ludzi

odmienność. Nie znamy dokładnych przyczyn synestezji,

z synestezją cechuje stałość skojarzeń. Jednak mogą się

jednak badania potwierdziły że jej posiadanie jest przynaj-

one różnić w zależności od osoby, np. dla jednego litera

mniej częściowo uwarunkowane genetycznie. Naukowcy

„a” ma kolor niebieski, a dla innego żółty.

wskazują na częstsze występowanie tego zjawiska u ludzi

6


dotkniętych autyzmem. Z biologicznego punktu widzenia

taką osobę, gdyż automatycznie zmieni się jego barwa.

mózg synestetyka wyróżnia się mocniejszymi powiązania-

A przecież dla muzyków transpozycja to codzienność. Czło-

mi w niektórych rejonach kory.

wiek, który widzi dźwięki kolorami, będzie uwrażliwiony na wszelkiego rodzaju rozstrojenie instrumentów czy fałsz

Synestezja niewątpliwie potęguje zmysłowy odbiór rzeczy-

w śpiewie. Związana ze synestezją mnogość doznań może

wistości i może być twórczym doświadczeniem. „Rozsze-

też utrudniać koncentrację czy wykonywanie absorbują-

rzona perspektywa” często idzie w parze z uzdolnieniami

cych czynności.

artystycznymi i sprzyja ich rozwojowi. Synestezją obdarzone były tak wybitne postaci jak kompozytorzy Nikołaj

Synestezja to przywilej niewielkiej liczby ludzi. Jednak

Rimski-Korsakow i Franciszek Liszt, muzycy Duke Ellington

każdy ma w sobie coś z synestetyka. Skąd ten pomysł?

i Billy Joel czy pisarz Vladimir Nabokov. Synestetyków ce-

Wyobraź sobie dźwięk o wysokiej i niskiej częstotliwości.

chuje też przeważnie świetna pamięć. Choć doświadczanie

Prawdopodobnie ten pierwszy ulokowałeś wysoko w prze-

synestezji ma swoje zalety, bywa także uciążliwe. Weźmy

strzeni a basowy nisko. Kto wie, być może taki odbiór wy-

na przykład muzyka, który doświadcza „barwnego słysze-

sokości dźwięku to pozostałość po synestetycznym mózgu,

nia” i różne dźwięki i tonacje mają dla niego określone

który każdy z nas miał jako niemowlę.

kolory. Zmiana oryginalnej tonacji utworu może drażnić

7


Naucz się grać w szachy, a nauczysz się życia Karol Rajda

Szachy to cała feria ludzkich emocji – sukcesów zwycięzców i dramatów przegranych. Królewska gra, która może przynieść Ci więcej korzyści, niż myślisz.

8


Swoje pierwsze szachy dostałem na ósme urodziny. Nie-

Szachy to sprawiedliwość. Ty i Twój przeciwnik macie po

wielkich rozmiarów pudełko i czarno – białe, plastikowe fi-

tyle samo figur. Ty i Twój przeciwnik korzystacie z tej samej

gurki. Dzięki tacie poznałem zasady gry i stoczyłem pierw-

szachownicy. Ty i Twój przeciwnik macie tyle samo czasu.

sze bitwy na kwadratowych polach. Mimo, że kilkakrotnie

Wreszcie, to Ty i Twój przeciwnik decydujecie o przebiegu

brałem udział w turniejach szachowych, nie odnosiłem

rozgrywki. Poza tym, grać może każdy: dziecko, starzec,

spektakularnych zwycięstw. Traktowałem je raczej jako

ludzie ze wszystkich krańców świata, piękny, brzydki, głupi

przygodę i sposób na spędzanie wolnego czasu. Jednak

i mądry, dla każdego znajdzie się miejsce.

dopiero niedawno spostrzegłem, jakie możliwości daje królewska gra i jakie umiejętności nabyłem dzięki niej.

Szachy to ocena sytuacji. Pojedynek mózgów jaki toczy się podczas rozgrywki to doskonały czas na pobudzenie

Szachy to strategia. Można zaplanować przebieg roz-

szarych komórek. Czy goniec postawiony na E4 jest w sta-

grywki, ale na nic się to zda bez dobrej koncepcji. Poświę-

nie mi zagrozić, czy będzie potrzebował wsparcia? Czy

cenie konika, by zamatować króla to zazwyczaj dobre po-

jeśli postawię wieżę na B7, nie zostawię jej bez ochrony?

sunięcie, ale poświęcić konika, by zbić pionka to już kwestia

Odpowiedzi na te pytania pozwalają poprowadzić partię do

sporna. Najlepszy dowódca z najlepszymi żołnierzami nie

zwycięstwa. Dlatego też szachy uczą analitycznego myśle-

wygra bitwy bez odpowiedniej strategii. Szczególnie pod-

nia. Trafna ocena pozycji figur przeciwnika na szachownicy

czas gry na czas, kiedy trzeba działać szybko, przyda się

i przewidywalność jego zamysłów to tylko kolejne kroki.

rozplanowanie rozgrywki. Po pierwsze należy przewidzieć ruch przeciwnika, a po drugie od razu wykonać kolejne

Szachy to samodoskonalenie. Uczenie się na cudzych

posunięcie. Zaplanowanie sekwencji ruchów to podstawa

błędach i niepowielanie ich to chleb powszedni. Z każdą

gry, zwłaszcza w początkowej fazie.

partią stajemy się lepsi i trafniej możemy zrealizować swoje założenia taktyczne. Istnieje mnóstwo kombinacji rozpo-

Szachy to nieprzewidywalność. To jak podróżowanie

częcia rozgrywki. Tylko grając i obserwując rezultaty swoich

autostopem. Można mieć z góry założony plan i dążyć do

posunięć, można dojść do odpowiednich wniosków. Uży-

osiągnięcia celu, ale nigdy nie wiadomo, co wydarzy się

jemy ich później przy kolejnych partiach. W tej królewskiej

po drodze. Nawet największy mistrz świata nie przewidzi

grze trzeba wykazać się przede wszystkim kreatywnością.

przebiegu rozgrywki. W końcu Twój przeciwnik też dąży

Nawet jeśli pewne ruchy i kombinacje posunięć zostały już

do zwycięstwa.

dawno opracowane, prawdopodobnie nigdy nie poznasz ich wszystkich.

Nie ważne, czy gra toczy się online, czy mamy przed sobą żywego przeciwnika. W obu przypadkach może dostarczyć

Szachy to pokora. Szach, mat, pat. Przegrywasz, wygry-

potężnej dawki emocji. To uczucie, kiedy stoisz przed decy-

wasz, rzadziej remisujesz. Uczysz się przyjmować niespo-

zją, czy poświęcić królową, by jeszcze nie przegrać, jest nie

dziewane ciosy, próbujesz wybrnąć z trudnych sytuacji.

do opisania. Serce zaczyna kołatać, a połączenia nerwowe

Jeśli to nie przyjacielska walka, to nie ma powtarzania ru-

aż iskrzą pod naporem przesyłanych informacji. Poza tym

chów, przesuwania pionków na inne pola. Decyzja którą

to świetny sposób na spędzanie wolnego czasu, który nie

podejmiesz jest tą ostateczną i musisz ją zaakceptować. Co

pozostawia znamiona zmarnowanych godzin. Szachy to

prawda możesz odzyskać stracone figury, ale ile wysiłku

zdrowa, sportowa rywalizacja, może poza odmianami tra-

musisz włożyć, żeby przeprawić najbardziej bezbronną

dycyjnej rozgrywki, choć by w połączeniu z boksem.

postać na planszy na drugą jej stronę? Szachy to życie. To doskonały symulator tego, co spotyka nas na co dzień. Warto poznać zasady gry.

9


Jedna z najpiękniejszych tras Tatr Wysokich Patrycja Chrabąszcz

Wiosna zawitała do nas i warunki w Tatrach zaczynają

wów Polskich (1671 m n.p.m), następnie przez Szpigla-

się poprawiać. Słoneczne dni zachęcają do tego, by

sową Przełęcz(2110 m n.p.m), Szpiglasowy Wierch(2172

amatorzy, którzy zimą raczej nie zdobywają szczy-

m n.p.m), Wrota Chałubińskiego (2022 m n.p.m), aż do

tów, powoli zaczęli wyruszać na piesze wędrówki po

Morskiego Oka(1395 m n.p.m).

górach. Dla osób niezbyt zaawansowanych w wyprawach wysokogórskich mamy pewną propozycję.

Trasa jest bardzo przyjemna, głównie latem. Jeśli mamy auto, możemy śmiało zostawić je na parkingu w Palenicy.

Stosunkowo łatwą, a zarazem bardzo piękną, jest trasa

Następnie wyruszamy w kierunku Morskiego Oka, po czym

prowadząca z Palenicy Białczańskiej do Doliny Pięciu Sta-

odbijamy na szlak zielony prowadzący do Doliny Pięciu

10


Stawów Polskich. Po dotarciu naszym oczom ukaże się naj-

na Szpiglasowy Wierch. Uwierzcie, że naprawdę warto!

wyżej położone schronisko górskie w Polsce. Tuż przy nim

Rozpościera się tam niesamowita panorama Tatr Wysokich.

znajdują się stawy, w których woda ma piękny, intensywnie niebieski kolor. Podziwiając je idziemy szlakiem niebieskim,

Kolejnym etapem jest zejście do Doliny za Mnichem, skąd

z którego widać również masyw Koziego Wierchu. Dalej

możemy wejść szlakiem czerwonym na Wrota Chałubiń-

mijamy mostek nad Siklawą i kilkanaście minut później

skiego. Trasa ta jest dość stroma i nie ma ułatwień w po-

dochodzimy do skrzyżowania, gdzie widnieje tabliczka

staci łańcuchów. Po dotarciu ujrzymy Wyżni Ciemnosmre-

upamiętniająca tragiczną śmierć Stanisława Bronikow-

czyński Staw, zlokalizowany już po stronie słowackiej. Dla

skiego, który zginął w tym miejscu podczas wspinaczki.

tego widoku również warto zahaczyć o tę wąską przełęcz w głównej grani Tatr.

Wchodzimy na żółty szlak prowadzący do Szpiglasowej Przełęczy. Teren początkowo jest płaski, a wzdłuż ścieżki

Z tego miejsca ponownie schodzimy do Doliny za Mni-

płynie strumyk. Warto mieć na uwadze, że właśnie w tym

chem i zmierzamy szlakiem w kierunku Morskiego Oka.

rejonie spotkać można świstaki. Po kilku mniej lub bardziej

Ten odcinek jest bardzo urokliwy i łatwy do pokonania.

męczących podejściach zaczynają się łańcuchy. Tutaj nale-

Podziwiamy potężne Mięguszowieckie Szczyty, Cubryne,

ży zachować szczególną ostrożność, gdyż szlak jest bardzo

a także przemierzamy niewielki las oraz gąszcz karłowa-

wąski. Pokonujemy skalny żleb, cały czas nabierając wy-

tych drzew, wychodząc tuż przy Morskim Oku. Tutaj mo-

sokości, następnie spadziste płyty i po kilkunastu metrach

żemy chwilkę odsapnąć czy też posilić się w schronisku,

dochodzimy pod skalną ścianę. To bardzo dobry trening

które zostało uznane za budynek zabytkowy.

dla początkujących turystów, jeśli chodzi o oswojenie się z łańcuchami. Ostatni fragment wejścia na przełęcz wy-

Kiedy już napawamy się pięknymi widokami, możemy wró-

maga również wspięcia się po skalnych progach na wąską

cić do Palenicy, schodząc w dół, bardziej asfaltową drogą

półkę, gdzie występuje spora ekspozycja.

niż ubitym górskim szlakiem.

Pozostało jeszcze przemierzyć trochę szlaku w górę, już

Trasa ta wymaga jednak trochę czasu. Warto zarezerwować

wygodniejszą ścieżką i w końcu docieramy do Szpiglasowej

sobie cały dzień na przejście, aby pokonać ją na spokojnie,

Przełęczy. Stąd mamy świetny widok na całą Orlą Perć

uwzględniając podziwianie pięknych widoków i uwiecznia-

i Rysy. Z przełęczy, jakieś 10 - 15 minut zajmie nam wejście

nie ich na zdjęciach.

11


Subtekst Vernona Karolina Bogacka

Z jednej strony Vernon Subutex dostał ode mnie i M

Kim właściwie jest Vernon Subutex?

brawa na stojąco. Z drugiej strony, Vernon Subutex dostał brawa na stojąco wyłącznie ode mnie i M. Do-

Nikim.

brze czy źle?

Tak mi się wydaje, że nikim. A przynajmniej nikim na ten moment.

Trudno określić.

Ostatnio był zdecydowanie kimś w latach dziewięćdziesią-

I taki właśnie był dla mnie cały spektakl - trudny do okre-

tych. Bo miał wtedy nie tylko sklep z płytami, ale też muzy-

ślenia. Niesprecyzowany taki, i to niesprecyzowany za-

kę, i zespół, i należących do tego zespołu przyjaciół. W tym

czynając od stylizacji, a kończąc na bohaterze tytułowym,

jednego naprawdę ważnego - wielkiego Alexa Bleacha.

z którym spędziłam bite cztery godziny, a i tak nie potrafię jasno odpowiedzieć na pytanie:

Z czasem jednak to wszystko zniknęło Vernonowi, rozpłynęło się razem z młodością. Dorosłości jeszcze nie znalazł. Jego przyjaciele przynajmniej próbują jej szukać, jakoś układają sobie życie. Tyle że, no właśnie, raczej jakoś.

12


Niewiele szczęścia jest w tych ich układankach. Dużo

zmartwienia są pospolite, nasze myślenie wadliwe, nasze

problemów i samotności, więcej rachunków za stabilizację.

uczucia ludzkie, a ludzkie oznacza zwykle: skomplikowane.

Miała być przyszłość z obrazka, a wyszły błędy rodziców.

Tragedia nas nie uwzniośla, humor nie upadla. Zwyczajnie jesteśmy.

W tym wielkim rozgardiaszu włóczy się Vernon, na nic niezdecydowany, uciekający przed wszystkim. Bezdomny

I szczerze mówiąc, mam już trochę dość opowieści, któ-

- w przenośni i dosłownie, bo po śmierci Alexa wyrzucono

re widzą tylko odpowiednio okropne problemy, a swoim

go z mieszkania. Dryfuje między domami przyjaciół, ko-

bohaterom każą się nie śmiać. Bo czy cierpienie musi być

rzystając z ich tymczasowych łask, bojąc się zakotwiczyć

odpowiednio wzniosłe, żeby zostać uznane za cierpienie?

gdziekolwiek. Nikt go też nigdzie nie próbuje zatrzymać.

Czy ból lichwiarki możemy uznać za odrobinę mniej waż-

Może to i smutne, ale potrzebne są nagrania wielkiego

ny dlatego, że jest stara, brzydka i śmieszna? Czy depre-

Alexa, żeby ktokolwiek przejął się Vernonem.

sja jedenastolatki nie ma znaczenia, dopóki przejmują ją uśmieszki czy lajki?

Nagie pragnienia i pragnienia nie tylko Większość ludzkości jest trochę żałosna i mocno skupiona Vernon Subutex nie jest dziełem, które przejmuje się

na sobie. Tak też wygląda ich świat, takie są ich problemy.

obyczajami. Jest więc nagość, alkohol, przemoc, używki,

Dlatego nie czułam się rozczarowana odkryciem zawarto-

nic, co ludzkie nie jest mu obce. Pewnie niektórym może

ści kaset Alexa Bleacha, która miała być sacrum, a sacrum

to przeszkadzać i zdecydowanie nie polecam spektaklu

nie była. Była wyznaniem jednego, konkretnego człowieka,

widzom poniżej 16 roku życia, ale bądźmy szczerzy. Bo-

który miał jeden, konkretny punkt widzenia i nie odjęło to

haterowie są oficjalnie dorośli, widzowie też powinni być

nic z jej śmieszności i nic z powagi.

oficjalnie dorośli, wszystkich dorosłych dotyczą trywialne problemy ciała. I tak, sposób ich ukazania w Vernonie ani

Werdykt

nie jest zbyt delikatny, ani zbyt delikatnie traktowany, ale czy ważne problemy równają się od razu poważnemu ich

Końcówka “Vernona” podobała mi się raczej średnio.

przedstawieniu?

W porównaniu z resztą sztuki, która była raczej próbą zbalansowania bardzo od siebie odległych emocji, trzeci

Komedia, dramat, komediodramat

akt wydaje mi się odrobinę zbyt gładki. Jasne, jest parę dysonansów, ale tak ogólnie ludzie się jednoczą, żyją sobie

Jeżeli zatem spektakl jest zdecydowanie jakiś, to jest nie-

długo, szczęśliwie i tak dalej.

poważny. Co więcej, uważam, że reszta publiczności (czyli cała publiczność oprócz mnie i M) oczekiwała od niego

I niby nie mam nic przeciwko dobrym zakończeniom. Ro-

trochę więcej dojrzałości. Dotyczył w końcu okropnych

zumiem też, że ktoś chciałby zakończyć bardziej zdecydo-

rzeczy, więc czemu próbował być śmieszny? A to, z cze-

wanie; a jednak w Vernonie, którego całe piękno bazowała

go żartował, zawierało tyle okropieństw - a po co tu one,

na niezdecydowaniu, trochę mi to zgrzyta.

a skąd? Znikąd, zawsze tam były, bo taka jest rzeczywistość, i okropna, i śmieszna naraz.

Stąd ostateczny werdykt: Bardzo dobrze. Troszeczkę zbyt jasno.

W życiu trudno znaleźć tylko komedię albo tylko dramat, zwykle dotyka nas raczej mieszanka obu form. Nasze

13


„ Ktoś przekręcił nazwę na - wywiad z zes

Z wokalistką i flecistką Kasią Biesagą oraz perkusistą K

14


a „Oranżada i paluszki”...” społem Oreada

Kamilem Kaźmierczakiem rozmawiał Paweł Mirowski.

15


Zaczęli dwa lata temu, jedna epka, masa finałów

fajne. Chciałem to podkreślić, że jest Ona – Oreada, czyli

i wiele sukcesów na koncie. Ich nie można przega-

Kasia i jesteśmy My, czyli „paduchy” – to są „zbiry” i „łotry”.

pić. „Przyjechali ze wsi” ze swoją muzyką do wielkich

To też jest staropolskie słowo. I tak powstał zespół „Oreada

miast, a tam uwodzą słuchaczy.

i paduchy”, wtedy graliśmy w trio.

Oreada, czyli nimfa górska. Jednak chciałbym poznać

I później usunęliście tych „paduchów”.

źródło nazwy, skąd ona się wzięła? KK: Tak, usunęliśmy „paduchy” z powodów czysto organiKK: Zaczynając od początku, chcieliśmy sformułować sobie

zacyjnych. I tak nie jest łatwo, bo jak się okazuje „oreada” to

skład folkowy. Odbywały się pierwsze próby, ale jeszcze

trudne słowo. Choć zanim usunęliśmy drugi człon z nazwy,

nic nie było dograne. Kasia, która chciała w tym zespole

wiele osób to pierwsze słowo jednak pamiętało.

śpiewać zaproponowała, żebyśmy wystąpili na Yapie (YAPA – Ogólnopolski Studencki Przegląd Piosenki Turystycz-

Też wiążą się różne anegdoty z pierwotną nazwą. Ktoś

nej odbywający się w Łodzi). Na wariackich papierach, bo

przekręcił nazwę na „Oranżada i paluszki”...

w dwa weekendy tuż przed końcowym terminem zgłoszeń, przygotowaliśmy dwie piosenki. Na szybko wzięliśmy gi-

KB: ... Były i poduszki (śmiech)...

tarzystę, ja zagrałem na cajonie (drewniany instrument perkusyjny, muzycy grając siedzą na nim), Kasia śpiewa-

KK: ... Tak, jakieś „pampuchy”...

ła i grała na flażolecie. Zgłosiliśmy się do tego konkursu bez jakichś wielkich oczekiwań. Okazało się, że nie tylko

KB:... Powstał nawet nieoficjalny konkurs na modyfikację

zostaliśmy przyjęci, ale też zdobyliśmy drugie miejsce.

naszej nazwy (śmiech)... mieliśmy z tego niezły ubaw.

Musieliśmy podać nazwę, żeby się jakoś przedstawić. Nie mieliśmy absolutnie pomysłu i czasu. Szukałem czegoś

KK: ... I skróciliśmy nazwę, bo uważamy, że „Oreada” wy-

w słowniku staropolskim. Słowo „oreada” wydało mi się

starczy po prostu w dzisiejszych czasach.

16


Błyskawiczny szereg sukcesów. Czy one potrafiły Was

nie ta konkursowa mobilizacja jest dla naszego rozwoju

wstrzymać i czy kusiło Was by osiąść na laurach i na

zdecydowanie ważniejsza, niż zdobycie takiej czy innej

chwilę przystopować?

nagrody. To jest dopiero początek naszej drogi.

KB: Wydaje mi się, że ta ścieżka nigdy się nie kończy i nie

KB: Konkursy to też taka konfrontacja, pierwsze zderze-

ma czegoś takiego, jak osiągnięcie sukcesu na maksa.

nie z opinią. Widzimy, co inni tworzą i to też daje nam do

Zawsze można zrobić coś lepiej. Często towarzyszy pe-

myślenia. Jurorzy też zawsze coś nam powiedzą. To jest

wien niedosyt i głód. Zawsze po pewnym czasie jest tak,

takie „badanie terenu”.

że zrobiłbyś coś inaczej niż wcześniej. Myślę, że ta wielość muzycznych rozwiązań jest motorem napędowym, bo to

Powiedzcie coś o Waszych inspiracjach. Folk przez

pewnego rodzaju zabawa. Konkursy też nas mobilizowa-

wielu jest kojarzony z baśniami i podaniami słowiań-

ły do tworzenia tego wszystkiego trochę szybciej, bo ten

skimi (duża zasługa dla twórczości Sapkowskiego

pierwszy pomysł na zespół nie wiązał się z konkursami,

i gier o Wiedźminie), a Wasza twórczość taka do koń-

ale dzięki temu, że wystąpiliśmy na Yapie, otrzymaliśmy

ca nie jest.

nominacje do innych konkursów. Stwierdziliśmy, że pozostawienie tej nazwy będzie odpowiednie do tego, co

KK: Rzeczywiście nie chcieliśmy być zespołem, który gra

gramy. I tak to się zaczęło.

tak „folklorystycznie”, że gramy na tych starych instrumentach. Po prostu nie potrafimy na tym grać. Dwa, takich

KK: Tak, na początku to miały być dwa różne projekty. Je-

zespołów jest masa i co innego nam w duszy gra. Chcie-

den z nich miał być folkowy, drugi miał być jednorazowym

liśmy to opowiedzieć na nowo. Zależało nam, żeby połą-

epizodem i tak wskoczyliśmy na konkurs. Potem postano-

czyć ten nasz folk, partie skrzypiec czy fletów i opowieści

wiliśmy, że to połączymy i rozwiniemy. Jeśli chodzi o ilość

o tych wszystkich legendach ze współczesnym graniem.

osób bardzo nam na tym zależało, to daje zupełnie inne

Czasem jazzowo, czasem na rockowo, trochę z perkusją,

możliwości. Do każdego konkursu przystępujemy będąc

trochę z basem, trochę z pianem i elektroniką. Taki był cel

na, mamy taką nadzieję, coraz wyższym poziomie i właś-

i w takim kierunku idziemy. (...)

17


KK: Bardzo trudno nam wskazać artystę, którym się inspirujemy wprost, chyba nie ma takiego. Prawda jest taka, że każdy z nas słucha innej muzyki i każdy z nas coś innego

KB: No właśnie to, co nazwałam naszą siłą, nie zawsze nią

przynosi i to się jakoś składa później. To niekoniecznie jest

jest, bo czasem mamy problem z zakwalifikowaniem się

folk. Wizja jest folkowa i tego się trzymamy, bo to nam się

do gatunkowych ram.

podoba. Nie ma takiego artysty, którego wprost chcemy kopiować.

Ale chcecie tego?

KB: Jeżeli chodzi o te inspiracje... Wydaje mi się, że bardzo

KK: Nie chcemy tego, ale inni tego chcą. Czasem tego

mało jest zespołów, które piszą swoje teksty i starają się

wymagają...

nawiązywać do starych czasów jednocześnie podając to w nowoczesny sposób. To jest w jakiś sposób naszą siłą

KB: Szczególnie podczas organizacji koncertów. Są kluby

(śmiech)... Stawiamy też na emocje, dlatego jako woka-

ukierunkowane na konkretny rodzaj muzyki i w wielu mia-

listka duży nacisk kładę na interpretację tekstu, na jego

stach polskich nie znajdujemy miejsca dla naszego folkoffu.

przeżywanie. KK: Trzeba po prostu posłuchać. Jak ktoś nie posłucha KK: Jeśli chodzi o Wiedźmina, to był mega inspiracją. To

na żywo, to nie wie. Gramy też bardzo różne rzeczy, od

przechadzanie się po Podgrodziu i ta muzyka temu towa-

spokojnych ballad folkowych, ukraińskich utworów, jakieś

rzysząca. To w nas zostaje. Ja sam słucham soundtracka

nasze wariacje jazzowe, a czasem to są funkowe rzeczy.

z pierwszej części i trzeciej i coś tam przychodzi do głowy.

To bardzo duży rozstrzał i chyba nadal szukamy swojego brzmienia, żeby móc nagrać tę pierwszą płytę (longplaya)

KB: To nie jest tak, że folku w ogóle nie słuchamy, tylko on nie jest tak bardzo istotny. Szukamy inspiracji w wielu

Nie wiem czy dobrze mówię, ale cały zespół jest wykształ-

gatunkach muzycznych, w stylach pojedynczych artystów,

cony muzycznie, tak czy nie?

ale i literaturze – wybieramy to, co w danym momencie do nas przemawia.

KB: Fifty fifty (śmiech)

Miałem właśnie zapytać o to. Często Waszą twórczość

KK: Ci, którzy są wykształceni, a szczególnie jeden człowiek

opisuje się jako FolkOFF. Moje pytanie brzmi, czy

(uśmiech) bardzo nas ciągnie do góry, to znaczy stoi nad

jesteście bardziej off, czy bardziej folk. Chociaż, jak

nami z taką pałką nad głową (Kasia się śmieje) i nas mocno

można było usłyszeć na koncercie, to ta alternatywa

ciśnie żeby to jednak miało jakość. Mocno pracujemy nad

jest bardziej mocniejsza.

detalami.

18


Macie jakiś ulubiony występ, który najlepiej wspo-

Czy już macie plany na następny krążek?

minacie? KK: Byliśmy teraz w studio. Nagrywamy kilka rzeczy. JeszKB: Każdy z nas odpowiedziałby na to pytanie inaczej

cze nie wiemy, jak to wydamy. Bardzo możliwe, że będą

(śmiech)

to single, które będą hulały po internecie w rożnej postaci, ale chcielibyśmy nagrać płytę i myślę, że za to zabierzemy

KK: Zgadzam się. Zdarzało się nam zagrać w paru fajnych

się w przyszłym roku.

miejscach i fajnych okolicznościach i trudno powiedzieć, naprawdę. Zagraliśmy w Wytwórni w Łodzi. To jest duży

KB: Na razie pracujemy.

klub, który robi naprawdę duże koncerty. Na Yapie są fajne koncerty, bo jest fajna publiczność, która słucha tak na-

Tak na zakończenie zapytam. Jesteśmy po koncercie.

prawdę. W Nowohuckim Centrum Kultury też było fajnie.

Jakie wrażenia?

KB: Mówisz o bardzo dużych salach (uśmiech). Jeszcze

KK: Było bardzo fajnie. Wydaje mi się, że publiczność słu-

było Radio Gdańsk.

chała, a różnie z tym bywa. Warto posłuchać takiej muzyki w ciszy i lubię takie koncerty (…).

KK: Ale takie małe też potrafią być fajne… KB: Od dłuższego czasu chcieliśmy zagrać w Krakowie KB: … Na przykład graliśmy dla bardzo małej publiczno-

i w sumie udało się dopiero teraz. Chwilę na to czekali-

ści w schronisku w Rytrze i dla mnie ten koncert też był

śmy, tym bardziej satysfakcja z tego koncertu jest znacznie

niezwykle magiczny. W małym pomieszczeniu, a na do-

większa.

datek położonym w schronisku górskim, panuje zupełnie odmienny klimat od miejskich sal klubowych czy koncer-

KK: W Krakowie mieszkaliśmy przez jakiś czas i jesteśmy

towych. Oczarowała mnie bajkowa atmosfera tego miejsca,

trochę związani z tym miejscem. Teraz zagraliśmy, ale

ale też relacja z publicznością – dystans między nami nie

mogę już powiedzieć, że zagramy na pewno na jesień. (…)

istniał, a przeżywanie piosenek Oready było wspólne. Bardzo Wam dziękuję za rozmowę. Powiedzcie coś o swoim wydawnictwie. Nadmienię, że nosi ten sam tytuł, co nazwa zespołu.

Oboje: Dziękujemy.

KK: Nie mieliśmy chyba potrzeby, żeby jakoś to nazywać.

Ja Was zachęcam do odnalezienia ich w sieci, posłuchania

To były nasze początki. Zespół teraz ma dwa lata, a to na-

ich muzyki. Oferują coś niecodziennego, a jednocześnie

grywaliśmy rok temu, czyli po roku działalności. Wybrali-

znakomitego.

śmy kawałki, które wydały nam się najfajniejsze. Są to trzy utwory. Sami to wydaliśmy, sami to zrobiliśmy. Sprzedało się prawie wszystko.

19


Zbawienny carbon Grzegorz Boroń

Węgiel jest jak typowy student - zdolny, ale leń. Przy

chce przepłacać. Zdjęcie ultracienkim telefonem na bloga

odpowiednich warunkach powstaje z niego drogo-

i możemy wracać do siebie. Nic nie wygląda jak dawniej.

cenny diament, a innym razem jego związki są zabój-

Procesory oparte na krzemie odeszły do lamusa. Takto-

czo szkodliwe. Trudno o bardziej “skrajny” pierwiastek

wanie 10 GHz na jednym rdzeniu? Smartfon o grubości

układu okresowego.

większej niż 2mm? Kto tego używa? Dinozaury? Jeszcze powiedzcie, że z Krakowa do Gdańska jedziecie więcej niż

To nie Lem. Tak będzie naprawdę!

2 godziny…

Szlag… Dopiero co kupiłem nowy samochód, a już przy

Węgiel… Kto by się spodziewał, że całkowicie zmieni nasz

400 km/h musiałem w coś wjechać. Na szczęście nic mi

świat. Nie doceniliśmy go. Cały czas dążyliśmy do węglowej

się nie stało, karoseria wytrzymała, a sam wyszedłem bez

ewolucji. Ludzkie ciało to przecież 18% węgla, codziennie

szwanku. Nowoczesne technologie… Co byśmy bez nich

mimo, że go nie widzimy, jest wokół nas. W przeróżnych

zrobili? Jeszcze tylko jedna konferencja naukowa i jadę

postaciach. Najszlachetniejszą jest oczywiście diament, ale

w kosmos. Tak. Jadę. Wsiadam do windy i po prostu jadę.

to grafenowi zawdzięczamy technologiczny skok.

W górę. Zobaczyć wschód słońca z 1000 km nad ziemią. Oglądanie z ziemi nikogo już nie fascynuje. Ludzie chcą

Najtrudniejsze początki

poczuć coś więcej. Wszystko w granicach rozsądku. Nikt nie Został odkryty jakieś 4 tysiące lat przed naszą erą. Tak jak podaje jego liczba atomowa, jest to pierwiastek na 6, który stanowi podstawę chemii organicznej i zawarty jest w niezliczonej rzeszy związków. Drzewo, krakowski smog, ryż, plastikowa butelka, kuchenka gazowa. W tym wszystkim znajduje się węgiel. Jak to możliwe, że jest jednocześnie kruchy i wytrzymały? Przezroczysty i całkiem czarny? Wszystko przez alotropię. Jeden pierwiastek może posiadać kilka odmian alotropowych, które różnią się siatką krystaliczną czy ilością atomów. Węgiel posiada trzy odmiany. Diament, grafit i fulleren.

20


Drogocenny węgiel

Gdyby nie koszty produkcji, byłby jednym z najlepszych materiałów jakie do tej pory wynalazł człowiek. Jego zasto-

Diamentu przedstawiać nie trzeba. Każdy wie o co chodzi,

sowanie jest ogromne. W elektronice sprawdzi się do pro-

chociaż nie każdy wie o jego równie szerokim zastoso-

dukcji procesorów, które pozwolą na taktowanie od 100 do

waniu. Jedynie 10-20% diamentów to brylanty wykorzy-

300 GHz. W medycynie zatryumfuje w formie protez. Nie

stywane w jubilerstwie. Niektóre, ze względu na wartość

musimy długo czekać na niesamowicie lekkie i wytrzymałe

historyczną czy też wielkość, są bezcenne. Pozostałe 80-

samochody. Kosmiczna winda nie jest tylko marzeniem.

90% diamentów pracuje jako materiały ścierne. Spotkamy

Lina z zwiniętego grafenu (nanorurek węglowych) uniesie

je też w elektronice, medycynie, aparatach naukowych

znaczny ciężar i przy tym zmieści się w kieszeni. Oprócz

i twardościomierzach. Diament to węgiel, który przeleżał

tego grafen nada się do produkcji kolektorów słonecznych

kilkaset lat pod dużym ciśnieniem i temperaturą. Z łaciny

oraz dotykowych wyświetlaczy.

oznacza “niepokonany”, “niezniszczalny” i jest najtwardszą substancją występującą w przyrodzie.

Węgiel jest doprawdy najciekawszym pierwiastkiem układu okresowego. Mimo, że wydaje się pospolity, ma

Naczelny rewolucjonista

ogromne znaczenie dla całej cywilizacji. Jego związek z tlenem - czad, potrafi zabić w kilka minut. Dwutlenek

Co dostaniemy gdy weźmiemy ołówek, taśmę klejącą

węgla odpowiedzialny jest za globalne ocieplenie. Pier-

i dwóch naukowców? Grafen! Główny sprawca węglowej

ścionek z diamentem potrafi ocieplić najzimniejsze serce

rewolucji został odkryty przez przypadek. Dwóch fizyków

dziewczyny. Pojedyncza warstwa grafitu pozwala tworzyć

z uniwersytetu w Manchesterze zaczęło rysować ołówkiem

rzeczy rodem z powieści science-fiction. Stoimy na progu

po taśmie, aż uzyskali na niej tylko kilka warstw węgla.

węglowej rewolucji. Kto wie. Może za kilka lat obudzimy

Grafit ma budowę warstwową. Dzięki temu możemy ry-

się w świecie rodem z lemowskiej powieści?

sować i dlatego tak łatwo go złamać. Pojedyncza warstwa grafitu ma niesamowite właściwości. Przewodzi prąd 10 razy lepiej niż srebro, bardzo dobrze przewodzi ciepło, a jej wytrzymałość na rozciąganie jest kilkaset razy większa niż stali konstrukcyjnej. Przez to, że przepuszcza wodę, jest też doskonałym filtrem.

21


Historia rzeczy, które powstały przypadkiem Anna Olender

Jak wiadomo najlepsze pomysły wpadają do głowy zupełnie przypadkiem, często w najdziwniejszych okolicznościach. Podobnie bywa z wynalazkami nad niektórymi prace trwały latami, a inne były po prostu serią niefortunnych zdarzeń albo odkryto je przy okazji innych badań. Poniżej przeczytacie o tych drugich, z którymi prawdopodobnie macie styczność na co dzień.

22


Jednak pewnego dnia w 1930 roku zabrakło jej sproszkowanej czekolady do ich przygotowania.Wakefield musiała szybko znaleźć substytut dla tego składnika. Dodała więc pokruszone kawałki czekolady do ciasta, licząc na to, że podczas pieczenia się rozpuszczą i powstaną ciasteczka o smaku czekoladowym. Tak się nie stało. Po wyjęciu Ciasteczka z kawałkami czekolady

z piekarnika okazało się, że czekolada tylko lekko się rozpuściła, tworząc kremową konsystencję. Przypadek okazał

Zacznijmy od czegoś smacznego — chyba najprostszych

się hitem w Nowej Anglii, goście uwielbili te ciasteczka.

do przygotowania ciasteczek, jakie można samodzielnie upiec. Jak doszło do wynalezienia tego smakołyku?

Następstwem opublikowania przepisu Ruth Graves przez bostońską gazetę było zwiększenie sprzedaży czekolady

Kompletnie przez przypadek. Wszystko zaczęło się od mał-

Nestle, ponieważ to właśnie ona została użyta w orygi-

żeństwa Wakefield, które prowadziło gospodę Toll House

nalnym przepisie. W ten sposób doszło do współpracy

Inn w Whitman w stanie Massachusetts. Głównie zajmowali

Wakefield z Nestle, w zamian za drukowanie recepty na

się przygotowywaniem dań dla gości, dużą popularnością

ciasteczka na każdej półsłodkiej czekoladzie, Ruth Graves

cieszyły się maślane ciasteczka, które przygotowywała Ruth

otrzymała dożywotnie dostawy tego składnika. Teraz nie

Graves.

pozostaje nic więcej, niż liczyć na to, że zawsze, gdy zabraknie nam jakiegoś składnika podczas gotowania, wpadniemy na jakiś genialny pomysł, który stanie się przełomem w kuchni (albo będzie smacznym daniem, chociaż dla nas).

23


Karteczki samoprzylepne

Dopiero po pięciu latach chemik Art Fry — również pracujący w tej samej firmie wpadł na pomysł, co można zro-

Obecnie występują praktycznie w każdym wariancie

bić z klejem stworzonym przez Silvera. Był sfrustrowany

kolorystycznym oraz posiadają różne kształty. Mimo to

faktem, że małe kartki papieru wciąż znikały w książkach

najbardziej znane są te w żółtym odcieniu i tutaj nie ma

lub wypadały na podłogę. Stwierdził, że zamiast umiesz-

mowy o przypadku, ponieważ właśnie w takim kolorze

czać klej na tablicy ogłoszeń, jak wymyślił to jego kolega

był pierwowzór.

z pracy, położy go na papierze, dzięki czemu będzie mógł go przykleić gdziekolwiek. Spencer zachwycił się tym roz-

W 1968 chemik Spencer Silver pracujący dla dużej firmy

wiązaniem.

produkcyjnej miał za zadanie stworzyć mocny klej dla przemysłu lotniczego. Stało się na odwrót — otrzymał słaby

Kierownik laboratorium — Geoff Nicholson zauważył po-

klej z mikroskopijnych kuleczek akrylowych. Początkowo

tencjał w tym pomyśle. Na początek on i jego zespół wydał

zakład uznał ten wynalazek za bezużyteczny, a Spencer

darmowe próbki, a 90 procent osób, które je wypróbowało,

chciał sprzedać to jako lepką tablicę ogłoszeń, gdzie moż-

zamówiło je ponownie. Żółty kolor wziął się stąd, że począt-

naby było przyklejać informacje. Ten pomysł niestety nie

kowo do ich tworzenia używali makulatury w tym odcieniu,

wypalił.

gdy się skończyła, zamówili po prostu bardziej żółty papier.

24


Rzepy Żaden właściciel psa nie jest szczęśliwy, gdy jego wier-

Wynalazek został zaprezentowany w 1959 roku podczas

ny towarzysz, wracając po zabawie na zewnątrz, jest cały

nowojorskiego pokazu mody, jednak nie zachwycił on en-

brudny i ma pełno śmieci w futrze. Jednak nie George De

tuzjastów mody. Rzep nie wszedł wtedy do powszechnego

Mestral, ponieważ nie wzbudzało to w nim negatywnych

użytku.

uczuć, a wręcz fascynację. Szwajcarski inżynier był zaciekawiony tym, w jaki sposób rzepienie przylegają do ubrań,

Dopiero na początku lat sześćdziesiątych dzięki NASA,

jak i futra pupila.

odkrycie De Mestrala stało się popularne. Astronauci programu Apollo użyli rzepów do zabezpieczania przedmio-

Ta roślina wywarła na nim takie wrażenie, że zaczął ją

tów przed osiąganiem przez nie stanu nieważkości. Po

badać pod mikroskopem. Zaobserwował wtedy, że ma

uświadomieniu sobie praktyczności tego materiału zaczęły

swoją charakterystyczną zdolność przyczepiania dzięki

go używać szpitale i firmy sportowe. Pierwszy raz buty

maleńkim haczykom. Zaczął pracować nad różnymi ma-

na rzepy wyprodukowała Puma w 1968 roku, a później

teriałami, z których mógłby stworzyć trwałe połączenie.

kolejne marki obuwia poszły w ich ślady.

W 1955 inżynier uznał, że nylon nadaje się najlepiej do tego celu i wtedy to właśnie wynaleziono rzepy.

25


KN Geoturystyka – kto łączy naukę z odpoczynkiem na łonie natury? Michalina Krzemień

Kiedy słyszymy „turystyka”, uśmiechamy się szeroko,

Ale co to tak właściwie jest? To „turystyka na bazie geo-

myśląc o wakacjach, braku nauki i relaksie. Kiedy sły-

logii i geologia stosowana w turystyce”. Prościej mówiąc

szymy „geologia”, większość z nas krzywi się i bąka

– obiektami stanowiącymi główne atrakcje są elementy

coś o „kamyczkach” albo wzrusza ramionami, niezbyt

przyrody nieożywionej – przez jaskinie, jeziora i góry, po

wiedząc, o co chodzi.

zagospodarowane kopalnie, kamieniołomy i wszystko to, w czym jest miejsce dla nauk geologicznych. Geologia

Studentom Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Śro-

przekazywana (geo)turystom jest oczywiście nauczana

dowiska, uczącym się w najstarszym budynku AGH, słowo

w bardziej praktyczny i przystępny sposób niż na uczel-

„geologia” mówi znacznie więcej. Ale po co się ograniczać,

nianych zajęciach. Nikt nie każe wkuwać na pamięć tabeli

skoro można połączyć to pojęcie z poznawaniem świata

stratygraficznej (tak, to ta w której prezentujemy wszystkie

i pasją tak wielu ludzi, jaką są podróże? Około 20 studentów

epoki, eony, ery i okresy w geologicznej historii Ziemi).

z WGGiOŚu na chwilę obecną działa w Kole Naukowym

W geoturystyce chodzi raczej o przykucie uwagi do tego,

„Geoturystyka”. Większość z nich studiuje właśnie turystykę

jak wiele otaczającej nas przyrody jest zależne od warun-

i rekreację, zaś geologów jest nieco mniej. Razem od kilku

ków geologicznych, jakie procesy kształtujące planetę,

lat aktywnie praktykują i promują coś, co świat zna jako

tworzą widoczne wokół nas formy. Geologia przekazana

„geoturystyka”.

w łatwy i zrozumiały sposób może otworzyć oczy i pomóc lepiej zrozumieć krainy, które obieramy na nasze wakacyjne destynacje. Formy naciekowe w zwiedzanych jaskiniach już nie będą „jakimiś tam formami”, dowiemy się czemu tu, a nie gdzie indziej występuje pewne zjawisko i odkryjemy, po czym tak naprawdę na co dzień chodzimy.

26


Poza naukowym „dokształcaniem się”, członkowie koła

Obecnie Koło Naukowe realizuje również projekt grantu

realizują liczne projekty. W ostatnich latach było to mię-

rektorskiego mający na celu geoturystyczne zagospodaro-

dzy innymi zagospodarowanie nieczynnego kamienio-

wanie podkrakowskiej Doliny Racławki i stworzenie prze-

łomu piaskowca w Kozach czy rewitalizacja obszarów

wodnika po dolince. Kontynuowane są wieczorki podróż-

poeksploatacyjnych. Poza tym Koło regularnie prowadzi

nicze, organizowane głównie w budynku A0 i spotkania

cykle wieczorków podróżniczych oraz „spotkań z eksperta-

z ekspertami. Dodatkowo część członków koła skupia się na

mi” z dziedzin powiązanych z turystyką i podróżowaniem.

pracy nad „questami” - rodzajem gry terenowej, gdzie od

Wieczorki są otwarte dla wszystkich chętnych, więc jeśli

rozwiązania jednej wskazówki, przechodzi się do kolejnej,

ktoś dysponuje wolnym weekendem, to świetna opcja,

zaczynając w określonym punkcie i często przemierza-

by dowiedzieć się czegoś więcej od swoich rówieśników

jąc nawet i kawałek miasta. Geoturystyczne questy mają

i starszych kolegów. Organizowane były już wieczorki in-

poprzez zabawę w łatwy sposób przybliżyć nieco wiedzy

dyjskie, norweskie czy indonezyjski. Ostatnio Koło gościło

i zapoznać graczy z kampusem AGH i budynkiem A0, na

również pilota wycieczek – Mateusza Birówkę, absolwenta

których skupia się ta cała zabawa.

AGH, który opowiadał o swojej codziennej pracy i tym, jak najlepiej się do niej przygotować.

Członkowie Koła mają również możliwość wyjazdów na organizowane konferencje naukowe, prezentują referaty

Członkowie koła również sami dużo wyjeżdżają, łącząc pa-

na Sesji Studenckich Kół Naukowych Pionu Górniczego

sję do odkrywania świata z poznaniem jego geologicznych

i realizują projekty terenowe. Jednak poza łatwo i prak-

tajników. Wyjazdy obejmują miejsca od bardziej lokalnych,

tycznie przyswajalną wiedzą, działalność w Kole to przede

jak kopalnie czy kamieniołomy, po parodniowe wypady

wszystkim okazja do ciekawego spędzenia czasu w gronie

za granicę.

osób, którzy łączą wspólne pasje i chęć do odkrywania świata.

27


Co na majówkę? Natalia Panek

W tym roku weekend majowy ułożył się bardzo ko-

Autostop

rzystnie dla studentów i tak oto czeka na nas 9 dni wolnych od zajęć, a w dodatku pełnych słońca! Wielu

Jeśli jesteś typem podróżnika i poszukiwacza przygód,

jednak nie ma jeszcze pomysłów na spędzenie tego

to ten pomysł na majówkę jest właśnie dla Ciebie. Jed-

czasu, dlatego przychodzimy Wam z pomocą.

nym z wariantów jest Krakostop. Polega on na dotarciu do wyznaczonego miejsca w Europie w jak najkrótszym czasie. Tym razem uczestnicy wyścigu będą obierać za cel Grecję, a dokładnie małe miasto położone na zachodzie kraju - Igumenitsa. Organizatorami tego wydarzenia jest Stowarzyszenie Krakowskich Studentów. Innym, największym wyścigiem autostopowym w Europie jest Auto Stop Race. Uczestnicy startują z Wrocławia, zaś o celu swojej podróży dowiadują się dzień przed. Tym razem odbędzie się X edycja tego wydarzenia, które co roku gromadzi ponad tysiąc osób.

28


Zostaje Kraków Może Wrocław?

Chociaż jesteś w Krakowie pół roku, rok czy 5 lat, to jest wiele miejsc, których wciąż jeszcze nie widziałeś. Co powiesz

Na trzy pierwsze dni maja, już od kilku lat, Wrocław zmienia

o Ogrodzie Botanicznym, ZOO czy kopcach? Obcowanie

się w Polską stolicę muzyki! Wszystko za sprawą 3-Majówki

z naturą odpręża, a podglądanie zwierząt, których nie

2018, która jest największą muzyczną imprezą przyciąga-

spotyka się w naszej szerokości geograficznej, na pewno

jącą ludzi z całej Polski. Pierwszego dnia odbędzie się Gita-

napełni Cię dobrą energią! Zabawne pingwiny, różowe

rowy Rekord Guinnessa. Aby pokonać zeszłoroczny rekord,

flamingi, a może drapieżne tygrysy? Jestem pewna, że

potrzebnych jest 7357 osób z gitarami. Może to właśnie

jest wiele innych zwierząt, o których istnieniu nie miałeś

Ty przyczynisz się do pobicia tego wyniku? Jeśli jednak nie

pojęcia, dlatego majówka będzie idealnym czasem na

idzie Ci gra na gitarze, nic nie szkodzi. Każdego dnia na

nadrobienia braków.

Hali Stulecia oraz na Pergoli, będą odbywać się koncerty wielu artystów, m.in. Happysad, Organek, Mikromusic, Lao

Skoro pogoda ma dopisać, to najbardziej polecanym środ-

Che czy O.S.T.R. Z pewnością znajdziesz coś dla siebie,

kiem transportu jest rower. Dzięki niemu bez trudu prze-

pośród dużego grona muzycznych gwiazd, które wystąpią

mieścisz się w każde miejsce w Krakowie, a dodatkowo

na 3-Majówce. Koncerty odbywające się równolegle, wielu

dotlenisz się, jeśli wyjedziesz nim poza miasto. W Krakowie

nowych znajomych i niesamowite doznania muzyczne to

i poza nim jest wiele tras rowerowych, które tylko czekają,

coś, co jest dużą zaletą wydarzenia organizowanego we

aż je odkryjesz, dlatego nie trać czasu, bo kolejna tak duża

Wrocławiu, dlatego zastanów się nad tym już dziś.

ilość wolnych dni, dopiero w wakacje.

Poznaj Polskę!

Wysokie temperatury bardzo zachęcają do spędzania czasu nad wodą. Kraków ma do zaoferowania niespoty-

Nie byłeś nigdy na Mazurach? A może ostatni raz wędro-

kanie urokliwe miejsce, jakim jest Zakrzówek. Zalany wodą

wałeś po górach jeszcze w gimnazjum? Czas to zmienić!

kamieniołom znajduje się kilka kilometrów od centrum

Weekend majowy jest idealną okazją, aby wyjechać na kilka

miasta, jednak bez trudu można tam dotrzeć komunika-

dni poza Kraków i odpocząć od codziennego zgiełku. Dobre

cją miejską. Na miejscu masz kilka możliwości spędzania

położenie komunikacyjne Krakowa, daje wiele możliwości

czasu, np. spacerowanie wokół zalewu, napawanie się wi-

na szybki przejazd w różne części Polski. Najbardziej poleca

dokiem fascynujących Skałek Twardowskiego czy zwykły

się góry, ponieważ są najbliżej i możesz spędzić w nich czas

piknik. Półki skalne, przezroczysta, niebieska woda i duża

w różny sposób. W malowniczych Tatrach w ciągu dnia

ilość zieleni wokół czyni Zakrzówek “rajskim”. Jest to miej-

masz możliwość odwiedzenia najbardziej znanych miejsc.

sce, gdzie niezależnie od pory dnia, zawsze zachwycisz

Wieczorami natomiast zajrzeć możesz do tradycyjnych

się tą częścią Krakowa, dlatego koniecznie sprawdź sam

karczm z lokalną, góralską muzyką lub spędź trochę czasu

i przekonaj się, jak pięknie tam jest.

na Krupówkach. Na pewno nie będziesz się nudził! Możliwości wiele, wybór musi być jeden? W ciągu 9 dni wszystko się może zdarzyć. Świat jest zbyt piękny na siedzenie w domku.

29


Alergia przekreśla sport Edyta Banaś

Na wstępie uspokajam - oczywiście, że tak. Wszystko zależy tylko od tego, jak duży zapał sportowca w Tobie drzemie i jak wielki wysiłek jesteś w stanie podjąć w imię pasji. Choroby alergiczne wymuszają pewne ograniczenia, ale nie eliminują aktywności fizycznej.

Cieplejsze dni wyciągają z domów największych leni.

Alergia wziewna jest jedną z najgorszych, ponieważ po-

Transport spalinowy przegrywa ze spacerem czy jazdą

woduje konieczność uprawiania sportu w przestrzeniach

na rowerze. Wyższa temperatura to skąpsze ubrania

zamkniętych, gdzie w dużym stopniu zostaje ograniczona

i więcej pokazywanego ciała, dlatego chętnie budzimy

obecność pyłków. W okresie pylenia polną ścieżkę powinna

w sobie instynkt sportowcy. Na drugi plan spada zdro-

zastąpić bieżnia lub hala. Przyzwyczajeni do aktywności

wie, choć to właśnie wiosna zwiastuje najgorszy czas

na świeżym powietrzu, nie bójmy się przeniesienia do

dla alergików. Alergia i sport- czy da się to połączyć?

obiektów sportowych. Przystosowane do najbardziej wymagających klientów siłownie, baseny, sale treningowe mają swój urok i zdecydowanie zachęcają do podjęcia się innych, nowych dyscyplin.

30


Medycyna Jeśli nie chciałabyś/ nie chciałbyś rezygnować z uprawianej dyscypliny, w dzisiejszych czasach istnieją już sposoby na radzenie sobie z alergią. Przy lekkim stadium czasami wystarczy profesjonalna maska alergiczna. Bardziej zdetermi-

Alergia wziewna i pokarmowe to dwa z czterech podstawo-

nowani sportowcy poddają się zabiegom wyeliminowania

wych typów alergii, z którymi ludzie borykają się najczęś-

alergii. Zakłada ona powolne przyzwyczajanie organizmu

ciej. Nie należy stawiać choroby jako usprawiedliwienie dla

do alergenu aż do momentu, gdy skóra zacznie się na

braku ruchu, który jest niezwykle istotny w życiu każdego

niego uodparniać. Jest to jednak długotrwały proces.

człowieka. Alergia wymaga od nas pewnego rodzaju wysiłku zanim jeszcze zaczniemy z pasją uprawiać sport. Za-

Jakto, bez białka?

wsze można spróbować przeróżnych dyscyplin i odnaleźć tę idealną, a najlepiej kilka. Koniec końców sport uprawiany

Kłopotliwa potrafi być również alergia pokarmowa, która

z rozsądkiem to samo zdrowie!

może pojawiać się i zanikać bardzo szybko i gwałtownie. W największy konflikt wejdzie ze sportowcami wykonu-

Alergiku uważaj!

jącymi ćwiczenia w celu zwiększenia masy mięśni. Jak dobrze wiemy organizm potrzebuje wtedy większego za-

Na przełomie kwietnia i maja pylą takie rośliny jak:

potrzebowania na białko, a to właśnie ono jest najcięższym

brzoza, jesion, grab, topola, szczaw, pokrzywa, trawy, dąb.

alergenem. Marzenie o muskularnej sylwetce nie musi zostać przekreślone, wystarczy, że razem z trenerem dobierzecie właściwą dietę i ćwiczenia. Droga do celu będzie dłuższa, ale zwycięstwo o wiele smaczniejsze.

31


cm.agh.edu.pl

32


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.