Kulisy Powiatu Kluczbork Olesno

Page 24

24 KULISY POWIATU

Wie

ci gminne

14 lutego 2013

Borki Małe: Z po redniaka

Konferncj otworzył Maciej Flank, dyrektor oleskiego PUP-u i starosta Jan Kus.

Od podpłk. Jana Rybaka awans na stopie sier anta odebrał Włodzimierz Kierat, wójt gminy Radłów.

Włodarze (od lewej) Artur Tomala, Jarosław Tkaczy ski i Andrzej Pyziak odbieraj podzi kowania za współprac z PUP-em.

Rozmawiali o lokalnym partnerstwie W czwartek 7 lutego w boreckim zaje dzie Eliza Powiatowy Urz d Pracy zorganizował konferencj pt. „Partnerstwo na lokalnym rynku pracy”.

- Pretekstem do zorganizowania konferencji był nie tak dawno, bo wi towany pod koniec stycznia Dzie Publicznych Słu b Zatrudnienia – informuje Maciej Flank, dyrektor Powiatowego Urz du Pracy w Ole nie. – Postanowili my wykorzystać t okazj i zaprosili my przedstawicieli instytucji, samorz dów, o rodków, z którymi na co dzie współpracujemy. Po co? By porozmawiać o szansach rozwoju, jakie daje lokalny rynek pracy (wykład wygłosiła Bo ena Pawłowicz, wieloletni praktyk w

tej e dziedzinie), projektach Wojewódzkiego Urz du Pracy w Opolu, a tak e partnerstwach na terenie województwa (wykład wygłosił Jacek Suski, dyrektor WUP w Opolu) i dotychczasowej współpracy oleskiego PUP-u z instytucjami publicznymi (wykład wygłosił Maciej Flank). - Ta współpraca odbywa si formalnie i nieformalnie, co oznacza, e nie została spisana na papierze – wyjania dyrektor oleskiego PUP -u. – Na przykład w latach dziewi ćdziesi tych w Prasz-

ce z ówczesnym burmistrzem i tamtejsz policj podj li my wspólne działania, które miały zwi kszyć bezpiecze stwo mieszka ców tego miasta. Jako e policja miała słab obsad kadrow , PUP kierował bezrobotnych na roboty publiczne wła nie do praszkowskiego komisariatu. - Osoby takie odci ały policjantów w papierkowej robocie i odbieraniu zgłosze – kontynuuje Maciej Flank. – Dzi ki temu wi cej funkcjonariuszy mogło patrolować ulice miasta. Zreszt ta praktyka jest stosowana do dzi .

Tyle e osoby bezrobotne wysyłane s do policji nie na roboty publiczne, a na sta e, głównuie przy obsłudze punktu recepcyjnego w nowej komendzie. Dzi ki partnerstwu pomi dzy PUP-em a praszkowskim samorz dem w Kowalach powstał dom ludowy. - Gmina dała materiały, a my pracowników – wyja nia dyrektor. PUP wspomógł równie pracownikami wykonawc buduj cego wysypisko mieci w Ole nie. - Takich przykładów mo -

na by wymienić wiele – dopowiada Maciej Flank. – Partnerstwo na lokalnym rynku pracy jest niezwykle wa ne. I dlatego my konsekwentnie od wielu lat działamy na rzecz rozwoju lokalnego partnerstwa. Konferencja stała si te okazj do podzi kowa i wyró nie . - Ka dy uczestnik konferencji otrzymał nasz maskotk - Je a Pracusia, którego zaprojektował dla nas Warsztat Terapii Zaj ciowej w Olenie – uzupełnia dyrektor. Ponadto burmistrzowie i

wójtowie wszystkich siedmiu gmin powiatu oleskiego otrzymali listy gratulacyjne oraz pami tkowe statuetki za dotychczasow współprac z PUP-em. Ponadto starosta Jan Kus z r k płk. Mirosława Karaska, szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego odebrał medal „Za zasługi dla obronno ci kraju”. A Włodzimierz Kierat, wójt gminy Radłów od podpłk. Jana Rybaka, szefa Wojskowej Komendy Uzupełnie w Opolu awans na stopie sier anta. MK Zdj cia PUP Olesno

Rudniki: Zimowe atrakcje

Na lodzie, ale nie figurowo

Rudnicki biały orlik u mieszka ców gminy i nie tylko cieszy si ogromnym powodzeniem. W ród korzystaj cych z niego jest te bardzo wyró niaj ca si grupa – sekcja hokejowa, w której kart członkowsk ma mi dzy innymi przewodnicz cy Rady Gminy Edward Gładysz.

P

omysł stworzenia sekcji zrodził si wraz z pocz tkiem działalno ci białego orlika, czyli w ubiegłym roku. - Spytałem wówczas wójta Andrzeja Pyziaka, czy mogliby my kilkuosobow grup nieco starszych osób zacz ć regularnie spotykać si na lodowisku – mówi Henryk Zyna, jeden z głównych pomysłodawców zało enia sekcji. – Wójt zgodził si od razu, a pocz tki naszej gry polegały raczej na rozruszaniu ko ci, za w wielu przypadkach po prostu na nauce jazdy na ły wach. Grupa wówczas nie miała ani okre lonych godzin spotka , ani zbyt licznego składu. Kilku zapale ców wyczekiwało a lodowisko b dzie wolne i wbiegało z hokejkami, kr kiem i trenowało tak długo a zacz ło wychodzić. - Pod koniec ubiegłorocznego sezonu zacz limy w ko cu rozgrywać

mecze – dodaje Henryk Zyna. – Rozrastać te zacz ła si grupa osób, które z ch ci doł czyły do naszych treningów. W tym roku sekcja zaistniała na powa nie. Z wyznaczonymi godzinami spotka , rezerwacj lodowiska i coraz liczniejszym gronem kibiców. - Grupa spotyka si dwa razy w tygodniu – we wtorki i w pi tki o dziewi tnastej – mówi Janina Pawlaczyk, dyrektor Gminnego O rodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Rudnikach. – Powstanie takiej sekcji cieszy i nas. Dzi ki temu wykorzystywany jest sprz t, który pozyskali my dzi ki uczestnictwu w projekcie „Liga Unihokeja Euroregionu Pradziad”. To swego rodzaju jego kontynuacja. Bramki, czy strój bramkarzy – to wszystko jest udost pniane naszym hokeistom. A ich grono jest bardzo zró nicowane – graj i

młodzi, i starsi. I emeryci, i ludzie czynni zawodowo. W dru ynie jest np. przewodnicz cy Rady Gminy Edward Gładysz, czy sołtys Janinowa Andrzej Borek. Z kijami hokejowymi w r ku na tal lodu wyje d aj te Bogdan Hombek, Wiesław Namylak, Józef Sieja, Mirosław Rozik, Krzysztof Wolny, Arkadiusz Ko cielny, Mieczysław Wier-

szak, Piotr Wierszak, Ireneusz Pr tczy ski, Józef Zyna, Marian Marchewka, Łukasz Tomaszewski, Adam yta, Roman Włodarczyk czy Mieczysław Pawlaczyk. - Zdecydowan wi kszo ć stanowi jednak ci pi ćdziesi t plus – zaznacza Mieczysław Wierszak. – Dlatego te nasze mecze nie s rozgrywane dla wyników. Nie liczymy goli

– ka de spotkanie ko czy si remisem. Nie dzielimy si na stale rywalizuj ce ze sob dru yny, a pilnujemy tylko, by ka dy mógł wej ć na lodowisko i troch si rozruszać. To dodatkowo doskonała forma kole e skich spotka . Na których nud nie wieje nigdy. Zdarza si nawet, e na lodowisko wje d aj te kobiety – w sekcji zaistniała ju Klau-

dia Wi dłocha czy Katarzyna Pawlaczyk, a sił w bramce próbowała i dyrektor GOKSiR. - Co warte podkre lenia – stale robimy post py – nawet ci, którzy na pocz tku nie umieli ustać na lodzie teraz graj i to ze spotkania na spotkanie lepiej – mówi hokei ci. – I to chyba sprawia nam najwi ksz frajd . Tekst i zdj cie AK

Rudnicka sekcja hokeja działa ju od roku. Spotkania grupy odbywaj si regularnie - we wtorki i w czwartki.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.