
3 minute read
Wyjaśnienie statusu różnych meczów
Ekipa British and Irish Lions rozegrała w swojej historii ponad 650 meczów o bardzo różnym statusie. Spróbujmy usystematyzować wiedzę na temat konfrontacji Lwów odbywających się w różnych okolicznościach.
Problemów nie nastręczają spotkania, które stanowią esencję ich podróży, a więc wyjazdowa rywalizacja z potęgami z południowej półkuli: Południową Afryką (13 serii i 46 meczów), Nową Zelandią (12 serii i 41 meczów) oraz Australią (9 serii i 23 mecze). Ale już na przykład spotkań rozegranych w Argentynie w latach 1910, 1927 i 1936 nie potraktowano jak pełnoprawnych testów zawodników z Wysp Brytyjskich, choć inaczej były w przypadku graczy Los Pumas. Żaden z rugbistów po obu stronach nie wzbogacił natomiast swojego dorobku międzynarodowego po meczu w Cardiff w 2005 roku, stanowiącym sparing drużyny sir Clive’a Woodwarda przed wyprawą do Nowej Zelandii.
Advertisement
Poza seriami testowymi terminarz Lwów podczas wypraw wypełniały – i wypełniają wciąż – spotkania przeciwko lokalnym drużynom prowincji lub stanów. W trakcie pobytów w Afryce Południowej rozegrano również kilkanaście gier z zespołami reprezentującymi sąsiednie państwa, kolonie i terytoria zależne: Rodezją (która w różnych okresach historycznych obejmowała różne tereny należące dziś do Malawi, Zambii i Zimbabwe), Afryką Południowo-Zachodnią (dzisiejszą Namibią) oraz Afryką Wschodnią (ekipą składającą się graczy z Kenii, Tanzanii i Ugandy).
Lions rozgrywali spotkania także podczas długiej i męczącej drogi powrotnej do Europy. Dwa razy gościli na Cejlonie
(dzisiejsza Sri Lanka, 1930 i 1950), dwa razy w Kanadzie (1959 i 1966) oraz raz na Fidżi (1977). Do oficjalnych test meczów Lwów zalicza się właśnie mecz przeciwko Fidżyjczykom, reprezentacji Kanady w 1966, mecz na Cejlonie w 1950 (dwa lata wcześniej wyspa uzyskała niepodległość od Wielkiej Brytanii) oraz oba pojedynki z Afryką Wschodnią. Przy okazji przemieszczania się Lions zawitali się także do Hongkongu, gdzie w 2013 roku, jeszcze przed początkiem tournée w Australii pokonali ekipę Barbarians. Dodatkowo ekipa British and Lions rozegrała siedem spotkań w Europie, z których pięć odbyło się w latach bez wyprawy na południową półkulę. Tylko jeden z nich miał miejsce poza Wielką Brytanią – w październiku 1989 roku Lwy pokonała na Parc des Princes w Paryżu reprezentację Francji 29:27 – i tylko ten mecz jest wliczany do puli test meczów. Ciekawą pozycją w historiografii rugby jest spotkanie rozegrane w Cardiff 16 kwietnia 1986 roku, kiedy drużyna złożona z Anglików, Irlandczyków, Szkotów i Walijczyków (z emblematem lwa na piersi, ale formalnie nie korzystają z szyldu Lions) pokonała 15:7 ekipę Reszty Świata –mecz miał na celu zbiórkę funduszy na rzecz odbudowy Rumunii zdewastowanej rządami Nicolae Ceauşescu. Zestaw europejskich meczów uzupełniają wspomniana konfrontacja z Argentyną (2005) oraz tegoroczny sparing z Japonią – również nieuznawany za oficjalny test.


Już po raz czwarty trener, który z Wyspami Brytyjskimi związany jest z wyboru, a nie urodzenia, jedzie z Brytyjskimi i Irlandzkimi Lwami. Urodził się w nowozelandzkim Hamilton, jako dzieciak łączył rugby z krykietem. Postawił na rugby. Był młynarzem i przez dziewięć kolejnych sezonów grał dla drużyny Waikato z Hamilton, notując rekordową wówczas liczbę występów w ich barwach – aż 140. Otarł się też o All Blacks – cztery razy wyjeżdżał z reprezentacją na zamorskie wyprawy, aż 17-krotnie zakładał czarną koszulkę, ale nigdy nie zagrał w oficjalnym spotkaniu międzynarodowym. Wystąpił jednak przeciwko Brytyjskim i Irlandzkim Lwom: w czerwcu 1993 Lwy zostały dosłownie rozjechane przez Waikato, które wygrało 38:10, a Gatland zdobył jedno z przyłożeń. Karierę zawodnika skończył rok później jako 31-latek.
W 1989 Gatland brał udział w wyprawie reprezentacji Nowej Zelandii na Wyspy Brytyjskie i podczas tego wyjazdu dostał ofertę objęcia funkcji grającego trenera irlandzkiej drużyny Galwegians. Spędził tam cztery sezony, łącząc to jednak z występami na południu. Na krótko wrócił na stałe do Nowej Zelandii, trenował Thames Valley (jego teść kiedyś dwoma drop goalami dał zwycięstwo tej drużynie nad Australią), ale w 1996 ponownie wyjechał do Irlandii, aby prowadzić drużynę Connachtu.

A w trakcie Pucharu Pięciu Narodów na początku 1998 został rzucony na głęboką wodę: po rezygnacji Briana Ashtona po pierwszym meczu tej imprezy, został trenerem Irlandii. Zaczął od porażek – w pierwszym roku Irlandia zgarnęła w tej imprezie drewnianą łyżkę. Ale pod jego wodzą reprezentacja Szmaragdowej Wyspy pięła się w górę, a trzy lata później, gdy Gatland prowadził irlandzką kadrę po raz ostatni, zajęła drugie miejsce z identyczną liczbą punktów co zwycięska Anglia.
Kolejne lata kariery Gatlanda to praca w klubach, znowu na obu półkulach. Najpierw trzy sezony i trzy mistrzostwa Anglii z Wasps (a także Puchar Heinekena w 2004), a potem trzy sezony w swoim macierzystym nowozelandzkim Waikato, który