Salt@Pepper - Kolorowe Strony Życia

Page 18

STYL ŻYCIA

Przyroda

w obiektywie Przez wiele tygodni tropił maleńką mysz zielną, uciekał przed niedźwiedzicą, a teraz marzy o spotkaniu z wilczą watahą – życie Sławomira Wąsika to niekończące się pasmo przygód. Na co dzień wybitny fotografik przyrody mieszka w małej wiosce niedaleko Pionek. 

J

anuszno – niewielka osada na skraju Puszczy Kozienickiej to oaza spokoju. Za domem Sławomira Wąsika rozciąga się łąka przecięta wstęgą rzeki Zagożdzonki. – Kiedy byłem małym chłopcem, spędzałem wakacje u wujka, który był tutaj gajowym. Dzięki niemu pokochałem przyrodę. Po latach postanowiłem zamieszkać w Janusznie – wyjaśnia Sławomir Wąsik. Puszcza towarzyszyła mu od zawsze. Z okna domu w rodzinnych Pionkach również rozpościerał się widok na las. Mały Sławek lubił uwieczniać ten obraz. – Najpierw były rysunki, ale szybko zamarzyłem o aparacie fotograficznym. Marzenie udało mi się zrealizować w wieku 15 lat. Zarobiłem pieniądze i pojechałem do Radomia kupić aparat marki Smiena. Ostatecznie zdecydowałem się na trochę tańszy sprzęt, a za resztę pieniędzy kupiłem album „Puszcza” Włodzimierza Puchalskiego. I tak się zaczęło – śmieje się nasz rozmówca. Dzisiaj Sławomir Wąsik jest jednym z najwybitniejszych fotografików przyrody w Polsce. W jego dorobku znajduje się wiele albumów i książek, filmów, wystaw oraz publikacji w czasopismach. I tysiące niezwykłych zdjęć 18  CZERWIEC 2011 Salt@Pepper

obrazujących piękno rodzimej natury. – Są widzialnym śladem mego zauroczenia. Łącznikiem między drżeniem mojego serca gdzieś w głuszy leśnej a tymi, którym chciałbym o tych cudach opowiedzieć – tłumaczy przyrodnik. Jego najnowszym dziełem jest książka „Ssaki Polski”, która ukazała się w maju. Przygotowanie tego wydawnictwa było niezwykłym wyzwaniem dla fotografa. W publikacji znalazły się zdjęcia wszystkich dziko żyjących gatunków. – Wśród nich jest wiele rzadkich zwierząt, bytujących w niedostęp-

nych miejscach albo aktywnych tylko nocą. Na przykład nietoperze, które upodobały sobie strychy domów. I jak je sfotografować? Czasem musiałem pojawiać się wieczorami w małych miejscowościach i obserwować domy przez lornetkę. Ich mieszkańcy brali mnie za potencjalnego włamywacza i wzywali policję – śmieje się Sławomir Wąsik. Większość polskich ssaków nie przekracza 20 centymetrów długości. Znalezienie ich norek jest trudnym zadaniem. – A to dopiero początek problemów. Nie jest łatwo przekonać do pozowania małą, płochliwą ryjówkę – przekonuje przyrodnik. Najbardziej kłopotliwe okazało się sfotografowanie myszki zielnej. Według znawców tego gatunku, gryzonia najłatwiej spotkać w południowo-wschodniej Polsce. – Szukałem go przez kilka dni w okolicach Hrubieszowa. Bezskutecznie. Pojechałem jeszcze raz i znowu nic. Aż pewnego dnia spacerując po łące niedaleko mojego domu, udało mi się złapać piękny okaz myszki zielnej. Nigdy nie trzeba tracić nadziei – mówi Sławomir Wąsik. O niezwykłych przygodach może opowiadać godzinami. Wiele z nich spisał


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.