XVIII Festiwal Sztuki Malego Dziecka ZABA(W)KA / Small Children's Art Festival TOY

Page 31

Twórczość małego dziecka Anna Mazurek

Każdy rodzaj twórczej aktywności małego dziecka jest niezwykle ważny dla harmonijnego rozwoju jego osobowości gdyż buduje, łączy, zespala i rozwija procesy poznawcze, emocjonalne i motoryczne, dając przy tym dziecku radość, zadowolenie, pozytywne emocje, budząc wyobraźnię, samorealizację i czyniąc z dziecka współtwórcę otaczającego świata. Gdy tylko przeczytałam temat tego eseju zaczęłam się zastanawiać czy go napisać i co napisać. Niemal natychmiast pomyślałam, że chciałabym się odnieść do tematu trochę od innej strony: Jak My – dorośli – nauczyciele, rodzice odnosimy się do wytworów twórczej aktywności małego dziecka? A wraz z tym pytaniem przypomniała mi się niedawna sytuacja w mojej grupie. Od godziny siódmej rano pracowita jak mróweczka Zuzia tworzyła swoje dzieła, rysunki rodziny, nie interesując się zupełni inną formą zabawy, dziećmi, hałasem. Zerkała ukradkiem, z zazdrością na bawiące się koleżanki ale wytrwale tworzyła, realizowała to, co zaplanowała. Powiedziała, że będzie rysować dla rodziny cały dzień, bo chce sprawić przyjemność rodzicom. Spod jej dłoni rzeczywiście wychodzą piękne prace. Często prosimy ją o narysowanie pracy na jakiś konkurs, bo robi dopracowane, wypracowane, staranne, piękne i przemyślane rysunki. Na jej pracach nic nie jest dziełem przypadku, wszystko ma swój cel, miejsce, rozmiar, kolor – prace dziecięcej wizjonerki, małej artystki niepowtarzalnie spoglądającej na otaczający świat, rzeczywistość. Gdy tworzy otwiera się jej wewnętrzny świat a ona spontanicznie, szczerze, bez udawania i podpowiadania, nieschematyczne, nieszablonowo, oryginalnie, z własnej inicjatywy wyraża swoją ekspresję, dokonuje samorealizacji. Jej rysunki są wyrazem uczuć, myśli, emocji, wyobraźni, zainteresowań i wiedzy o świecie „Proszę pani, proszę pani, gdzie mam to położyć?-pytała niecierpliwie Zuzia przed obiadem ściskając w dłoni plik swoich rysunków. Włóż do swojej szufladki – odpowiedziałam. Ale ja chcę je zabrać do domu - nie dawała za wygraną Zuzia. To połóż na stoliku pod oknem. ” Po obiedzie poprosiłam ją jeszcze o wykonanie pracy na jakiś konkurs ( teraz wiem, że była to już praca ponad siły dla niej). Stanęła na wysokości zadania praca piękna. Ja byłam zadowolona – Zuzia przemęczona. Gdy mama zabierała ją do domu po krótkiej rozmowie, pakowaniu bluzy i podwieczorku powstałe w wielkim trudzie, z ogromnym sercem i zaangażowaniem prace Zuzi zostały w przedszkolu. Nazajutrz pytała o te prace bo opowiadała w domu o swojej ciężkiej pracy ale znów zapomniałą ich zabrać. I przeleżały tak jeszcze kilka dni, Zuzia nie chciała ich schować do szuflady. Aż któregoś dnia, pod jej nieobecność w przedszkolu zostały zniszczone przez dzieci – chłopcy robili sobie z nich samoloty, a ja nie zauważyłam,że te pasażerskie samoloty, myśliwce i bombowce to prace Zuzi. Oczywiście nie stanowiło to żadnego problemu dla niej, gdy po kilku dniach wróciła do przedszkola. Już nawet nie pamiętała o nich. Natomiast na mnie zrobiło to ogromne wrażenie. Pomyślałam jak ja czułabym się gdyby ktoś zniszczył coś nad czym pracowałam z mozołem cały dzień. A do tego tonem nieznoszącym sprzeciwu prosiłam ją jeszcze wtedy o zrobienie jakiejś „durnej” pracy na konkurs tylko po to, żeby zaspokoić swoje ambicje i wykazać się wynikami, a nie doceniłam i nie uchroniłam czegoś, w co włożyła swoje uczucia, emocje, miłość. Poczułam, że zawiodłam. Bo tak to właśnie wygląda. W każdy rodzaj działalności dzieci wkładają całe serce. Pracują ciężko nad swoimi dziełami. I nie ma znaczenia czy to wspaniała budowla z Clików, czy wyjątkowy rysunek, czy uroczy stwór z plasteliny, czy mozolnie wbrew grawitacji i przeciwnościom losu w postaci swoich niezgrabnych dłoni układana wieża z klocków – wszystko to są dzieła stworzone ręką małego twórcy. Są wyjątkowe, niepowtarzalne, nieodtwarzalne. A co robimy my – dorośli - panie w przedszkolu, rodzice? Niszczymy. Bez hamulców, pardonu, bez uczuć i zrozumienia dla dziecka. Bo dywan trzeba posprzątać przed spaceremrozbierać wszystkie, wieże, budowle, bo II śniadanie trzeba zjeść – składać grę,

29


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.