Magazyn nurkowy Perfect Diver nr 30

Page 74

sprzęt

INON Tekst i zdjęcia Marcin Trzciński

JAPONIA. KRAJ, W KTÓRYM POCHWALENIE SIĘ ZAŁOŻENIEM START-UP’U JEST JESZCZE WIĘKSZYM NIETAKTEM NIŻ PUBLICZNE POCHWALENIE SIĘ WSTYDLIWĄ CHOROBĄ, A PORZUCENIE DOBRZE PŁATNEJ PRACY W KORPORACJI W POWSZECHNYM ODBIORZE PLASUJE DELIKWENTA NA INTELEKTUALNYM POZIOMIE FORRESTA GUMPA, NIE WYDAJE SIĘ MIEJSCEM, GDZIE MASOWO BĘDĄ POWSTAWAĆ INNOWACJE.

Z

właszcza że historycznie rzecz ujmując jedynym osiągnięciem jej mieszkańców na tym polu było odkrycie wysublimowanego sposobu patroszenia bebechów szerzej znanego jako harakiri. Tym trudniej było zrozumieć rodzinie i przyjaciołom ruch jaki w końcu lat na przełomie tysiącleci wykonał Akihide Ionue. Ten doświadczony nurek, piastujący stanowisko redaktora jednego z największych japońskich magazynów nurkowych, postanowił bowiem popełnić zawodowe samobójstwo. No bo jak inaczej nazwać podjęcie decyzji, jak na Japończyka, co najmniej zaskakującej?! By nie rzec bulwersującej i ze wszech miar niezrozumiałej. Akihide-san postanowił bowiem zmienić pracę. I to nie przechodząc do innej, większej i lepiej postrzeganej na rynku firmy, co pewnie jakoś by się dało usprawiedliwić, ale... założył własny, garażowy business...

74

Trwający wówczas burzliwy rozwój rynku nurkowego w połączeniu z coraz bardziej rozwijającą się modą na fotografię, wspomaganą pierwszymi konstrukcjami cyfrowymi, wytworzył na rynku lukę, którą ktoś powinien wypełnić. W zamyśle Akihide on, a właściwie produkty jego nowopowstałej firmy, oferującej proste, poliwęglanowe obudowy do kompaktów. Początkowo Nikona Coolpixa, a potem kolejnych modeli z ofert Canona, Olympusa i Minolty. Tak powstał Inon, założona w pokoiku na piętrze rodzinnego domu Akichide (z uwagi na jego typowy, Japoński rozmiar nie było w nim garażu) firma, która z biegiem czasu stała się potentatem na rynku podwodnej fotografii. Niestety nie tylko założyciel Inona dostrzegł ową lukę i szansę na jej wypełnienie. Na niewielki w sumie rynek weszło jednocześnie kilkunastu producentów, którzy rozpoczęli morderczą konkurencję cenową. Nie mieli wyjścia – na przegranych czekało


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.